Strona 4 z 7

Re: MEDYTACJA...

: czwartek 02 mar 2017, 20:59
autor: Thotal
Raport Eterycznego Wyzwolenia


Kobra, 1 marca 2017
.
Nasza medytacja w niedzielę była zwrotnym punktem w decydującej walce o sieć energetyczną Ziemi, która ma miejsce w okresie od stycznia do kwietnia 2017 roku, i była jednym z największych zwycięstw Światła. Szacuje się, że nasza medytacja skróciła pozostały czas oczekiwania na Wydarzenie o połowę.
.
Masa krytyczna została więcej niż osiągnięta. Gdzieś pomiędzy 1 i 2 milionów ludzi zostało poinformowanych o medytacji i około 150.000 do 200.000 osób faktycznie uczestniczyło w tej medytacji. Było tak wielu ludzi medytujących, że serwer dla jednej z głównych stron internetowych przeznaczonej dla medytacji miał awarię, ponieważ zbyt wiele osób próbowało się połączyć, aby wziąć udział w medytacji.
.
Po raz pierwszy zauważyłem, że coś niezwykłego się dzieje około 2-ch godzin przed aktywacją, kiedy to zacząłem otrzymywać pewien intel o niezwykle ważnym charakterze. Częściowo będę w stanie uwolnić go w następnych tygodniach i miesiącach. Następnie mniej niż godzinę przed aktywacją stało się oczywiste, że osiągniemy masę krytyczną i polecono mi to przekazać przez mój blog tuż przed rozpoczęciem aktywacji.



W momencie aktywacji, ogromna fala pozytywnej plazmy przetoczyła się przez cały Układ Słoneczny, a następnie przez jonosferę, powodując eksplodowanie Rezonansu Schumanna.

Fala ta została wykryta przez System Obserwacji Przestrzeni w Tomsku w Rosji, gdzie aktywacja miała miejsce o godz. 21.55 lokalnego czasu. Możecie wyraźnie zauważyć nagły wzrost aktywności plazmy począwszy od około jednej godziny po aktywacji i trwającej przez około 36 godzin, jeśli klikniecie na poniższy obrazek:
http://sosrff.tsu.ru/?page_id=7



Ta fala skutecznie wyczyściła najbardziej negatywną plazmę z Układu Słonecznego i Opór przekazał, że „nie są w stanie wykryć żadnej anomalii plazmowej poza orbitą Księżyca„. Ponadto, wszystkie plazmowe bomby Toplet poza orbitą Księżyca zostały usunięte.

Oznacza to, że „macki„ istoty Yaldabaoth odeszły na zawsze i teraz tylko pozostała „głowa”.

Od czasu naszej aktywacji, uzdrowienie „głowy” Yaldabaoth przebiega szybciej niż się spodziewano.

Od momentu naszej aktywacji siły Galaktycznej Konfederacji stały się bardzo aktywne wewnątrz orbity Księżyca w kierunku powierzchni Ziemi. To nie jest przypadek, że następnego dnia Elon Musk ogłosił, że wyśle dwie osoby na Księżyc i z powrotem w 2018 roku:
http://www.businessinsider.com.au/space ... usk-2017-2
.
Siły Galaktycznej Konfederacji podjęły absolutnie bierną kontrolę nad wszystkimi komunikacyjnymi satelitami w orbicie geostacjonarnej i względnie pasywną kontrolę nad komunikacyjnymi satelitami w orbicie Molniya:
.
https://en.wikipedia.org/wiki/Communications_satellite
.
Kontrola bierna oznacza, że siły Światła mogą przejąć transmisję satelitarną, ale nie zrobią tego, ponieważ kabał wtedy wziąłby odwet na ludności na powierzchni Ziemi. Po Wydarzeniu wezmą aktywną kontrolę w swoje ręce, co oznacza, że w rzeczywistości użyją te satelity do telewizyjnych transmisji.
.
http://www.strangerdimensions.com/2014/ ... r-command/

Rozłam w aurycznym polu energetycznym powyżej Konga został wypełniony. To wywołało pozytywną reakcję łańcuchową w sieci energetycznej na całym świecie, powodując, że eteryczni i plazmowi archonci zaczęli szybko tracić kontrolę, uwalniając wszystkie inne ważne wiry energetyczne na całym świecie. To w końcu doprowadzi do pokoju na świecie, ponieważ wszystkie wojny mają swoje okultystyczne powody w negatywnych, eterycznych i plazmowych bytach, które tworzą wojny i opętują przywódców wojennych:
.
http://www.spiritdaily.net/nazisandoccult.htm
.

Dowództwo Daesh jest teraz zdezorientowane i w szoku. Czują się nagle zagubieni, bez strategicznego kierownictwa negatywnego wojska, jakie posiadali wcześniej.

Tracą Mosul, lokalizację bardzo ważnego wiru Bogini, Niniwa.
http://edition.cnn.com/2017/02/28/middl ... offensive/
.
Wyzwolony wir Niniwy już przyniósł kilka ważnych odkryć archeologicznych:
.
http://www.telegraph.co.uk/news/2017/02 ... emolished/
.

Tracą także pozostałe warownie pentagramu Syrii.

Tracą Raqqa:
http://www.dw.com/en/arab-and-kurdish-f ... a-37659781


I Palmyrę:
.
http://en.farsnews.com/newstext.aspx?nn=13951210000465

https://www.rt.com/news/379073-syrian-p ... adel-isis/
.

Chociaż duże zwycięstwa zostały już osiągnięte, bitwa o Ziemię jeszcze się nie skończyła i musimy przeć do ostatecznego wyzwolenia.

Jeśli czujesz się prowadzony, możesz jeszcze dołączyć do naszej konferencji Wzniesienia w dniu 11 i 12 marca w Tajwanie:
http://portal2012.org/Taiwan.html
.
Zwycięstwo Światła!
.
Przetłumaczyła Krystal
.
http://2012portal.blogspot.com/2017/03/ ... eport.html



https://krystal28.wordpress.com/2017/03 ... yzwolenia/




Pozdrawiam - Thotal :)

Re: MEDYTACJA...

: czwartek 02 mar 2017, 21:35
autor: Kiara
No to przynajmniej wiemy o co im tak chodziło w Syrii .... ;) :D o przepis na stworzenie "Wody Życia" .. to ,co jest oficjalnie podawane nie jest tym ,co naprawdę się dzieje.

Nawet gdy znajda zapis o tworzeniu "Wody Życia " nie zrobią jej , bo jak zawsze jest jeden mały szczegół... wibracja... osoby , która ją tworzy i to wszystko.

Nie udało im się uruchomić portalu w Kongo.... owszem doszło do wielkiej bitwy , po raz pierwszy użyto przeciw mnie drona!

Chcieli wypościć na powierzchnię ziemi coś tak paskudnego,że ciarki przechodzą... z najniższych przestrzeni życia fizycznego. Pomimo skomasowania tam sił i energii z naiwności medytujących portal na dnie jeziora w Kongo został definitywnie i bezpowrotnie zamknięty.

Pan Kobra , to manipulant pierwszej wody , już sporo osób w Polsce to odkryło,Krystal 28 to jego tuba w polskim języku. Smutne gdy ktoś świadomie wkręca innych i gra po stronie ciemności.

W każdym bądź razie zwyciężyliśmy i tą akcję .. damy radę do końca.


Obrazek

Re: MEDYTACJA...

: piątek 17 mar 2017, 18:35
autor: marzana
Medytuję samodzielnie, bo zawsze tak najlepiej się czuję. Kiedyś byłam na spotkaniu w grupie i to bardzo ciekawe doświadczenie. Medytacji powinien spróbować każdy.

Re: MEDYTACJA...

: piątek 17 mar 2017, 23:34
autor: abcd
Każdy powinien jej spróbować, powiadasz.
A no próbowałem i... nic z tego nie wyniknęło.
Cyborg jaki ze mnie albo co?
Może kto mi podpowie co w trawie piszczy, ale sam śmiem twierdzić, że ni ja nie cyborg, ni ci co tego procederu używają są nimi - ot, dla każdego co innego; jak mawia >przebiśnieg<.
Osobiście uważam się za szczęśliwca, że nie umiem wejść w stan medytacji bo nie daję się tak łatwo manipulować.
A z czego wynika owa manipulacja?
Otóż cała nasza "świadomość" oparta jest o IV wymiar, który jest wykładnikiem dla naszego III/IV wymiarowego postrzegania rzeczywistości.
I faktem niezaprzeczalnym jest to co jawi nam Wadim Zelland, że od nas samych zależy co i jak, podobnie zresztą jak i wszelcy inni światli od wysysania energii; czytaj pieniędzy itpd. ;)
Cały urok tych technik polega na opieraniu się o ów IV wymiar, a ten jest podstawą matriksa, w którym żyjemy.
I zgodnie z twierdzeniami choćby wspomnianego wyżej Wadima, możemy zmieniać sobie ścieżki czy jak je zowie autor, to i tak wciąż poruszamy się tylko w obrębie IV-go wymiaru.
Konia z rzędem temu kto dokonawszy tych i tego typu technik wywinął się z tego matriksa.
tak nas zmanipulowali, ze wciąż poruszamy się pomiędzy światami III i IV wymiaru - i który z nich jest bardziej prawdziwy; dywagujmy, wszak inteligencji nam przybyło, szkoda tylko, że kosztem mądrości. ;)
Jak świat światem nikomu jeszcze nie udało się przeskoczyć tego skurwysyńskiego IV-to wymiarowego matriksa, a przynajmniej nikogo takiego nie znam.
Jasne, sama świadomość możliwości dokonania takiego przeskoku jest wyczynem samym w sobie ale nie znam ni jednej persony, która tego dokonała.


Jak uda mi się ta sztuczka to wierzajcie mi, żadne pozamatriksowe układy nie powstrzymają mnie przed udzieleniem wam informacji jak tego dokonać i twierdzę to jakem Lach/Słowianin - jednak i tak możecie wierzyć mi na słowo jak Jezuskowi w zbawienie, bom wszystkie tu żyjem i możem... poruszać se palcem w bucie. :lol:


Żarty żartami ale stawiam się na I (pierwszej) linii frontu w przełamaniu tego bałamuctwa i choćbym miał sczeznąć w tym ciele to nie odpuszczę. :D

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 19 mar 2017, 18:34
autor: Przebiśnieg
abcd pisze:Każdy powinien jej spróbować, powiadasz.
A no próbowałem i... nic z tego nie wyniknęło.
Cyborg jaki ze mnie albo co?

ta :D
Pełna zgoda i dlatego osobiście staram się nie używać terminów każdy i wszyscy :D
Osobiście próbowałem medytacji i tez nic :D
Za to np podczas obierania orzechów czy tak spontanicznie bez mojego udziału dzieje się :D
Oczywiście fajna jest informacja, że np u kogoś działa to czy tamto bo można spróbować skorzystać.... :D
to moze pozdrawiam :D

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 20 mar 2017, 12:18
autor: barneyos
A i u mnie kuna coś na bakier z Panią M.

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 20 mar 2017, 14:20
autor: Kiara
Jak dla mnie te zbiorowe medytacje z nawoływaniem do przekazywania energii na rzecz czegoś..... to zbiórka jej na cel zupełnie niewiadomy, a znany doskonale tym którzy o nią żebrzą.

To jest otwieranie konta z medialną etykietka.... sprawdzenie KTO naprawdę za tym stoi i na CO zużywa ta energię dla przeciętnego CZŁOWIEKA jest niesprawdzalne.
To coś takiego dajcie nam swoją moc .. a my wam pomożemy.... przestarzały , śmierdzący już chwyt.

Ja tego nie kupuję.... bo świat się zmienia gdy zmieniają się LUDZIE.... a co, mogą zrobić LUDZIE KTÓRZY DOBROWOLNIE WYZBYLI SIĘ SWOJEJ ENERGI?


Obrazek

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 02 kwie 2017, 22:48
autor: janusz
Obrazek

Medytacja pomoże Ci nauczyć mózg, aby przestał się martwić. ;)

Nadmierne martwienie się jest zupełnie niepotrzebne i nie służy naszemu zdrowiu. Mówi się o tym, że jest to zły nawyk, którego jednak na szczęście można się oduczyć.
Według innych martwienie się ma jednak pewien cel – dzięki niemu nasz mózg uczy się z przeszłych doświadczeń i przygotowuje na nadchodzące wydarzenia. Niezależnie jednak od kosztów i korzyści związanych z martwieniem się, nadmierne myślenie o rzeczach, nad którymi nie mamy kontroli, niepotrzebnie zajmuje nasz umysł.
Mówi się, że depresja polega na nadmiernym skupianiu się na przeszłych wydarzeniach, które chcielibyśmy zmienić, a z kolej martwienie się to skupianie się na zdarzeniach przyszłych, nad którymi nie mamy kontroli.
Można też jednak powiedzieć, że gdy się martwimy, tylko nam się wydaje, że nie mamy kontroli nad przyszłością, podczas gdy w rzeczywistości możemy podjąć pewne działania, aby przygotować się na to, czym się martwisz. W tym artykule przyjrzymy się temu, w jaki sposób możemy nauczyć mózg, by przestał się martwić.

JAK NAUCZYĆ MÓZG, BY PRZESTAŁ SIĘ MARTWIĆ

1. Zapisz swoje zmartwienie
Gdy trenujesz mózg, aby przestał się martwić, ta technika może przynieść Ci nieocenione korzyści. Jeśli Twój mózg nie pozwala Ci spać, ponieważ wciąż myślisz o czymś, co może się stać, zapisz swoje zmartwienie na papierze lub w komputerze. Dzięki temu Twój mózg będzie mógł odetchnąć, ponieważ nie będzie już musiał wciąż Ci o nim przypominać. Jeśli martwisz się tym, co podać podczas spotkania z przyjaciółmi, zapisz: „Co podać?”. Zrobienie notatki jest też świetnym sposobem, aby zasygnalizować mózgowi, że „to jest na tyle ważne, aby to zapisać”. Dzięki temu Twój mózg wie, że powinien zaangażować swoje zasoby w rozwiązanie tego problemu zamiast tylko się nim martwić.
Dlaczego warto coś zapisać? Badacze wykazali, że osoby, które dużo się martwią, często unikają też rozwiązywana swoich problemów. W badaniu opublikowanym w piśmie „Anxiety, Stress & Coping” naukowcy poprosili martwiące się osoby o to, by zapisały trzy możliwe scenariusze, według których może się rozwinąć sytuacja, którą się martwią. Następnie przeanalizowali ich odpowiedzi odnośnie sposobów rozwiązania tego problemu.
Jak podsumowują naukowcy:
– „Gdy odpowiedzi uczestników przeanalizowano pod kątem konkretyzacji rozwiązań, okazało się, że istnieje odwrotny związek między stopniem martwienia się a konkretyzacją rozwiązań. Im więcej dana osoba się martwiła, tym mniej miała konkretnych pomysłów na rozwiązanie. Ten wynik stanowi wyzwanie dla wcześniejszej interpretacji zjawiska martwienia się jako sprzyjającego lepszej analizie problemu. Wręcz przeciwnie, wyniki pokazują, że martwienie się wiąże się z unikaniem rozwiązania problemu.”


2. Medytuj
Medytacja pomoże Ci nauczyć mózg, aby przestał się martwić. Autorzy artykułu zamieszczonego w „Psychosomatic Medicine” zbadali wpływ medytacji na umysł i wykazali, że medytacja jest szczególnie skuteczna w zmniejszaniu niepokoju i skłonności do martwienia się. Mimo że niektórzy sądzą, że nie mają czasu na medytowanie, to w rzeczywistości wystarczy w tym celu zamknąć oczy chociażby na 30 sekund (lub dłużej). Samo odłączenie się na chwilę od źródeł stresu jest już dobrym ćwiczeniem dla mózgu, aby przestał wciąż się martwić.
Kilka chwil, podczas których celowo starasz się unikać wszelkich bodźców zewnętrznych, pozwoli Ci skupić się na tym, co dla Ciebie najważniejsze – teraz i w przyszłości. Martwiące myśli mogą przyjść do Ciebie również podczas medytacji, to naturalne. Ci, którzy opanowali sztukę medytacji, zalecają, aby obserwować martwiące myśli jak pojawiają się w umyśle i jak przez niego przechodzą „niczym chmury na błękitnym niebie”.

3. Ćwicz swoje ciało
Martwienie się to narzędzie, dzięki któremu Twój mózg pomaga Ci przetrwać poprzez aktywowanie systemu walki lub ucieczki. Jeśli zaatakuje Cię tygrys, natychmiast poczujesz zastrzyk adrenaliny, ta reakcja strachu jest tym samym, co dzieje się w Twoim ciele, gdy się martwisz, tylko z dużo mniejszą intensywnością i przez dłuższy czas.
To samo badanie opublikowane w „Psychosomatic Medicine” wykazało, że ćwiczenie jest bardzo skuteczne, gdy doświadczamy objawów niepokoju takich jak drżenie. Jeśli Twoje ciało będzie doświadczało mniej fizycznych objawów stresu, Twój mózg zinterpretuje to w ten sposób, że najwyraźniej nie ma czym się za bardzo przejmować, skoro ciało nie jest w stanie wysokiego napięcia.
Ćwiczenia dają też ciału drugi powód wyjaśniający szybkie bicie serca i pocenie się, których możemy doświadczać, gdy się martwimy. Ćwiczenia pomagają też obniżyć ciśnienie krwi, które jest kolejnym fizjologicznym objawem stresu. Jeśli zauważysz, że się martwisz, wyjdź na 5- minutowy spacer na dworze. Postaraj się skupić na dźwiękach natury, ruchu mięśni i oddechu.

Źródło: womansenergy.com

http://www.lolmania.pl/lol/43201/jak-na ... rtwic.html

Re: Medytacja od podstaw...

: czwartek 31 sie 2017, 13:32
autor: devi
Osho - Jak powstrzymać myślenie

https://www.youtube.com/watch?v=S4u12wkO88Q

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 18 wrz 2017, 23:36
autor: janusz
MEDYTACJA - Podroz do JA (poziom-1)

https://www.youtube.com/watch?v=8k4jBD60-nk

Opublikowany 31 sty 2017

MEDYTACJA - Podróż do JA (Poziom-2) - https://www.youtube.com/watch?v=uBlRk...

Medytacji nie mozna sie nauczyc, mozna ja tylko praktykowac. Nie istnieje wlasciwa i niewlasciwa medytacja. Kazdy kto medytuje robi to w taki sposob na jaki pozwala jego swiadomosc. Istota w pełni świadoma to taka przez któregej czyny i myśli przemawia miłość. Istota nie świadoma to ta przez którą przemawia strach. Wszystkie emocje i doświadczenia mają początek w strachu lub miłości.
Kiedy myślisz, czujesz, działasz - w każdej chwili swojego życia możesz wybrać pomiędzy jednym i drugim.

Re: Medytacja od podstaw...

: wtorek 24 paź 2017, 00:17
autor: devi
Osho: Medytacja to bardzo proste zjawisko

https://www.youtube.com/watch?v=0peVQTdI3Yg
(włączane napisy pl)

Re: Medytacja od podstaw...

: środa 25 paź 2017, 12:14
autor: devi
Osho - Watching The Breath Meditation Method

https://www.youtube.com/watch?v=oqmH-RH1Hm0

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 17 gru 2017, 23:41
autor: janusz
TY I WSZECHŚWIAT - PIĘKNA MEDYTACJA - Jadwiga Naira - 16.12.2017 r.

https://www.youtube.com/watch?v=3gN2J6wIGSE

Opublikowany 15 gru 2017

Re: MEDYTACJA...

: wtorek 02 sty 2018, 21:30
autor: Ciocia Ola

Re: MEDYTACJA...

: sobota 20 sty 2018, 21:50
autor: abcd
Obrazek

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 04 lut 2018, 18:10
autor: grzegorzadam
Kroniki Historii Kosmicznej - 2.0.2 - Wielki Bóg "Nauka" - napisy pl

https://youtu.be/GneMNN8_8MU

Re: MEDYTACJA...

: sobota 10 mar 2018, 22:25
autor: św.anna
(...)
Kilka lat temu, jak to opisałem w Split-Second
Persuasion, udałem się do pewnego
położonego na odludziu klasztoru w Japonii
w poszukiwaniu rozwiązania dziwnej zagadki.
Chodziło mi o próbę podejmowaną
przez ludzi, którzy poruszają się po subtelnych
duchowych polach lodowych wyższych
sztuk walki.

Podczas tej próby jedna osoba klęka
– ręce trzyma przy sobie, oczy ma zasłonięte
– a druga staje za nią i unosi dokładnie nad
jej głową miecz samurajski. W pewnej chwili
– klęczący nie wie kiedy – miecz zostanie
opuszczony. Być może zabije śmiałka.
Chyba że odparuje on cios i rozbroi partnera.
Coś takiego wydaje się niemożliwe.
A jednak takie nie jest. Próbę, którą właśnie
opisałem, przeprowadza się naprawdę: to
starożytny rytuał o subtelnej choreografii,
pojawiający się w tajemniczych dojo w Japonii
i Himalajach. Przechodzą ją rutynowo
wszyscy ci, którzy zbliżają się do mistrzostwa
– owi widmowi zaklinacze umysłu stojący
dużo, dużo wyżej od tych z czarnym
pasem.
Tyle że obecnie używa się miecza
z plastiku. Ale kiedyś, nim zaczęliśmy dbać
o bhp, miecz był prawdziwy.

Mądry sensei, dobrze po osiemdziesiątce,
wyjawił mi sekret tej próby.
– Należy całkowicie opróżnić umysł
– wyjaśnił, kiedy siedzieliśmy ze skrzyżowanymi
nogami wśród chmur i bzu,
w ogrodzie położonym głęboko w starych
bukowych puszczach gór Tanzawa. – Trzeba
skupić się wyłącznie na tu i teraz. Kiedy
wchodzi się w taki stan, można poczuć zapach
czasu. Jego fale, zalewające nasze
zmysły. Można wyczuć najdrobniejszą
zmarszczkę z wielkiej odległości i przejąć
sygnał. Często można odnieść wrażenie, że
dwaj przeciwnicy poruszają się
równocześnie. Choć tak nie jest. To nie jest
trudne. Wystarczy trochę praktyki.

(...)

Jeszcze bardziej intrygujące jest to, co
zdarzyło się, kiedy Ekman zaprowadził jednego
z badanych do laboratorium
psychofizjologicznego w Berkeley, prowadzonego
przez jego kolegę, Roberta Levensona,
by ocenić stan umysłu mnicha. Badanego
podłączono do urządzeń wrażliwych na
najmniejsze nawet zmiany funkcji autonomicznych
– kurczenie się mięśni,
przyspieszenie lub zwolnienie pulsu, pocenie
się, wzrost lub spadek temperatury skóry
– i powiedziano mu, że w pewnym momencie,
w ciągu najbliższych pięciu minut,
usłyszy głośny huk (miał to być odpowiednik
wystrzału kilka centymetrów od ucha: maksymalny
próg ludzkiej tolerancji słuchowej).
Potem poproszono mnicha, by spróbował,
najlepiej jak potrafi, stłumić odruchową reakcję
zaskoczenia, a jeśli to możliwe, zupełnie
ją ukryć.
Oczywiście Ekman i Levenson widzieli
już tyle, że nie spodziewali się cudu. Z setek
przebadanych w ten sposób ochotników
żaden nie zdołał opanować reakcji. Nawet ci

z elitarnych jednostek policji, przyzwyczajeni
do broni i wymiany ognia. Całkowity
brak reakcji był po prostu niemożliwy.
Aparaty zawsze coś wykrywały.
A przynajmniej tak myśleli obaj badacze.
Tyle że nigdy wcześniej nie testowali tybetańskiego
mistrza medytacji. Ku swemu
zaskoczeniu spotkali w nim godnego siebie
przeciwnika. Jakby wbrew prawom ludzkiej
fizjologii mnich nie okazał żadnej, nawet najmniejszej
reakcji na huk. Nie podskoczył.
Nie skrzywił się. Nic nie zrobił. Pozostał
obojętny. Wystrzał przebrzmiał, a on po
prostu siedział dalej jak posąg. Przez wszystkie
lata badań Ekman i Levenson nigdy nie
widzieli czegoś podobnego.
– Kiedy ten człowiek próbuje stłumić zaskoczenie,
ono niemal znika – zauważył
później Ekman. – Nigdy nie spotkaliśmy kogoś,
kto by to potrafił. Ani my, ani żadni inni

badacze. To spektakularne osiągnięcie. Nie
mamy pojęcia, jak tego dokonał.
Sam mnich, który w momencie huku
oddawał się technice znanej jako medytacja
otwartej uważności, rzucił na to doświadczenie
nieco odmienne światło.
– Przebywając w tym stanie, nie
próbowałem aktywnie stłumić zaskoczenia
– wyjaśniał. – Huk po prostu wydawał się słabszy,
jakby dobiegał z daleka… Jeśli jesteś
rozproszony, to coś takiego nagle sprowadza
cię do teraźniejszości i sprawia, że podskakujesz.
Ale w stanie otwartej uważności cały
czas pozostajesz w chwili obecnej, a huk po
prostu następuje i powoduje tylko lekkie zaburzenie
– jak ptak przelatujący po niebie.
Kevin Dutton, Mądrość psychopatów

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 27 maja 2018, 23:56
autor: janusz
Wstęp Do Medytacji - Jak Zacząć i Dlaczego Warto

https://www.youtube.com/watch?v=N5_oahFw5Ww

Opublikowany 14 sie 2017
Dziś opowiem o medytacji. O tym czym jest i o tym jak mają się oczekiwania względem medytacji do rzeczywistości. Opowiem też o 11 największych korzyściach jakie przynosi i o tym jak zacząć medytować.

3 Podstawowe Techniki Medytacyjne Dla Początkujących

https://www.youtube.com/watch?v=cfXO9OUX3oM

Opublikowany 26 mar 2018
Dzisiaj temat medytacji dla początkujących. Opowiem o tym czym jest medytacja, o technicznej stronie medytacji, o 3 prostych technikach dla początkujących, o tym co jest najważniejsze na początku, o oczekiwaniach względem medytacji i o tym czego tak naprawdę możesz oczekiwać przez pierwsze miesiące.

Re: MEDYTACJA...

: sobota 02 cze 2018, 22:19
autor: abcd
Nie wiem czy już to było bo nie śledzę wątku ale znalazłem więc wstawiam:

Podstawowa metoda medytacji - Ajahn Brahm - CZĘŚĆ 11 [LEKTOR PL]
https://youtu.be/Z-JQOp52s-4
https://www.youtube.com/watch?v=Z-JQOp52s-4

Portal Sasana.pl
Opublikowany 14 lis 2017
Więcej tu: http://sasana.pl/podstawowa-metoda-me...

Wspomż prace Sasany: https://patronite.pl/sasanapl


Cała książka w pliku PDF: http://sasana.wikidot.com/local--file...

... w pliku ePub: http://sasana.wikidot.com/local--file...

... w pliku mobi: http://sasana.wikidot.com/local--file...

Cała książka "Podstawowa metoda medytacji" Ajahna Brahma w formie papierowej, w ramach projektu Daru Dhammy, do zamówienia przez ten formularz: https://docs.google.com/forms/d/12-2P...

Jedenasty i ostatni film czytania książki autorstwa Ajahna Brahmavamso "Podstawowa metoda medytacji". Czyta Ula Feluś. Jeśli chcesz pomóc w projekcie i udzielić swojego głosu, skontaktuj się z nami mailowo: sasana.pl@gmail.com

JAK POMÓC? Wystarczy, że zgłosisz się do nas, a poprosimy Ciebie o przeczytanie urywka tekstu książki Ajahna Brahma. Dzięki Twojemu zaangażowaniu będziemy w stanie stworzyć kolejny, krótki film, będący częścią serii filmowych audio książek, czyli kolektywnego czytania "Podstawowej metody medytacji".

CO NALEŻY MIEĆ, BY POMÓC? Nie trzeba wiele, jeśli masz mikrofon, chwilę czasu i nieco cierpliwości - to właśnie Ciebie szukamy! Sprzęt nie jest najważniejszy. Chcemy dać szansę wszystkim, którzy chcą pomóc. Zatem mikrofon jaki masz w laptopie lub w swoim smartphonie w zupełności wystarcza, a jeśli posiadasz coś lepszego i bardziej profesjonalnego - tym lepiej. Istnieje wiele programów, które potrafią pomóc w nagraniu Twojego czytania.

JAK CZYTAĆ? Dostaniesz od nas urywek tekstu do przeczytania. Gdy będziesz nagrywać, czytaj powoli, dokładnie i wyraźnie, ale bez przesady. Nie chcemy nadgorliwych nagrań każdej głoski, nie chcemy "aktorzenia" czyli sztucznych emocji w modulowanym głosie, dziwnych pauz i tym podobnych. Czytaj naturalnie, tak jak gdyby słuchały Cię osoby Tobie bliskie, tak by móc przekazać im jak najwięcej, jak najlepiej. Nagraj się, a potem odsłuchaj, oceń czy było to sztuczne czy naturalne, czy wszystko słychać, czy inni byliby z tego zadowoleni. Zrób kilka prób i prześlij nam trzy (cyfrowo 3) najlepsze.

CO JESZCZE JEST WAŻNE? W trakcie nagrywania pamiętaj o kilku drobiazgach. Jeśli odsłuchując pierwszą próbę słyszysz hałasy w tle, zmień miejsce w którym nagrywasz. Szum samochodów, przelatujące samoloty, krzyki ludzi i tak dalej: nie potrzebujemy tych dodatków w nagraniu. Znajdź ciche miejsce, ale też nie za małe, ponieważ będzie słychać pogłos. W zależności od mikrofonu jakiego używasz, pobaw się na początku, tak, by potem nagrywać, mając go w odpowiedniej odległości od ust. Nie musisz robić żadnej korekty po nagraniu. Jeśli nagranie jest świetne, ale była jedna czy dwie pomyłki, na przykład powtórzenie jakiegoś słowa - nie martw się tym, łatwo będzie to nam wykasować. Będziemy robić edycję, wyszumianie, dodamy też odgłosy w tle, więc jedyne czego potrzebujemy od Ciebie to nagranego czytania. Dobrze jeśli plik jest w formacie WAV, ale MP3 też jest OK, a jeśli będzie to jeszcze inny format, jeśli uda nam się go otworzyć, nie będzie problemu.

W RAMACH PODZIĘKOWANIA możemy wstawić Twój nick lub imię i/lub nazwisko na końcowej planszy filmu. Będziesz też (jeśli chcesz, jeśli już nie jesteś) na liście osób dostających darmowe książki wydane na papierze w ramach projektu Dhamma-dāna organizowanej przez Fundację "Theravada", na przykład właśnie "Podstawowa metoda medytacji" Ajahna Brahma i inne, aktualnie dostępne. Jeśli i tego byłoby mało, możemy dodać Cię do grupy redakcyjnej Sasany na FB gdzie omawiamy plany wydawnicze, przyszłe projekty i inne.

Pomożemy Ci pomóc nam - to proste, wystarczy napisać na adres mailowy i zapytać o szczegóły: sasana.pl@gmail.com

Czyta Ula Feluś.

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 09 gru 2018, 00:41
autor: janusz
Przeżycia szczytowe ;)

Obrazek

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 09 gru 2018, 15:56
autor: chanell
Co to za niesamowite góry ? Jak oni tam weszli ?

Re: MEDYTACJA...

: niedziela 09 gru 2018, 23:01
autor: janusz
Ponoć szczytować nie każdy może. Najpierw trzeba poznać sztukę lewitacji. :D

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 10 gru 2018, 17:27
autor: azo
Spoko. Można jeszcze jak małpa na drzewo. ;)

A jak ktoś się tego uczy od dziecka oddanego (z biedy w domu) do klasztoru to innego szczytowania wcale nie zna i daje z siebie wszystko. Przepraszam za złośliwości ale na wszystkie zinstytualizowane formy religijne mam równie silnego focha, nie tylko na KK. Pranie mózgu i tyle. Tylko w innych odmianach i z innymi "cudami".

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 10 gru 2018, 21:03
autor: grzegorzadam
nie tylko na KK. Pranie mózgu i tyle. Tylko w innych odmianach i z innymi "cudami".
W KK tylko taca się cudownie zapełnia, czy coś mi umyka?

Re: MEDYTACJA...

: poniedziałek 10 gru 2018, 22:03
autor: azo
Nie no, mają Swoje cuda. Uzdrowienia, objawienia, materializacje, stygmatyzm co do którego mam najwięcej wątpliwości. Potem Rada Kościelna to bada 50 lat, żeby ustalić czy to nie jest sprawka Szatana i czasem uznają. ;)