Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Umysł - Świadomość -Dusza

baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 06 mar 2014, 15:08

Fair Lady pisze:Dajesz rade wyzyc z R E N T Y? ;)

Ja bo ponieważ albowiem pomysłowy dobromir jestem jeszcze mi wystarcza żeby innym potrzebującym dawać. Tylko czarne dziury niepotrzebnie dokarmiałam to mi ciągle brakowało ale już się z tego błędu wycofuję. :D

A co to złego gadać w necie? Więcej tu ludzi i różnorodność większa niż na mojej wsi a ja lubię gadać coraz bardziej to co se mam żałować dopóki nikt mi nie mówi że mu to przeszkadza. Chyba że Ty mi to mówisz Fair Lady? Krzywdy żadnej sobie nie robię ani niczego nie oczekuję specjalnie ani nie kupuję. Poza tym opiekuję się niepełnosprawną mamą i nie bardzo mam możliwość inaczej się z ludźmi spotykać. 8)

East, są ludzie którzy wspierają nas we wzrastaniu, tacy asertywni egoiści którzy po prostu są dobrzy dla siebie i innych ludzi i ludzie którzy są "negatywnymi" egoistami bo wzrastają kosztem innych - wpierając innym że są od nich gorsi. To się czuje i wie kiedy się swoje ego ma. I to się odbywa na wszystkich poziomach rozwoju. Więc dla tych "dobrych inaczej" faktycznie lepiej jest swoje ego uśmiercać i od niego uciekać. Żyj jak chcesz i innym daj żyć jak chcą. Daj sobie wolność bracie, nie musisz nikogo ratować ani zawracać. Wszechświat sam to przecież robi a Ty mu ufasz. Tak Cię na ten moment czuję, więc wrzuć już może na luz z tym nauczaniem i zawracaniem mnie oki? Ja Ci daję wolność i prawo do tego żebyś szedł swoją drogą, a Ty potrafisz mi to dać? Toć wszystkie drogi wiodą do Rzymu a im wyżej jesteśmy tym wyraźniej to widać jakby. 8-)

"Bóg" jest wszędzie, w najmniejszym nawet robaczku i psiej kupce a Ty go nawet w ego nie chcesz zobaczyć, coś się tak uparł? Umiesz się w czółko puknąć póki jeszcze je masz? ;)

ps
Aaaaaa dopiero załapałam, mnie przepraszanie nie pomniejsza FL, wiem że jestem niedoskonała... no może jeszcze.. niedoskonale się przejawiłam i natrafiam na te różne opory. :mrgreen:
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: ex-east » czwartek 06 mar 2014, 17:38

baba pisze: Więc dla tych "dobrych inaczej" faktycznie lepiej jest swoje ego uśmiercać i od niego uciekać.
uśmiercać ego ? A KTO niby ma z nim wojować ? ... KTO uciekać ? .. i DOKĄD ?? :lol: . Kompletnie nie o to chodzi ... ale już mi się nie chce tłumaczyć .. żyj JAK CHCESZ :)

Daj sobie wolność bracie, nie musisz nikogo ratować ani zawracać.
Ależ .. nie da się KOGOKOLWIEK ratować (luzję mam ratować ? po co ? i przed czym ? ).Nie ma sensu zawracać , bo nie ma ani kogo, ani dokąd :D .
Zupełnie nie o CIEBIE tu chodzi , NAPRAWDĘ NIE O CIEBIE.

Przestrzeń, która JEST , ta WIĘŹ z której powstało wszystko co istnieje może teraz wypłynąć spod egotycznego przykrycia i na pewno to zrobi pewnego dnia, ale może to się stać szybciej jeśli właściwe słowa-klucze zarezonują "z tej i tamtej strony" .

Wszechświat sam to przecież robi a Ty mu ufasz.
Wiesz, jakiś czas dłuższy nie udzielałem się na forum popadłszy w błogi stan tzw " rozpoznania". Wszechświat wszystko robił sam, nie było żadnej potrzeby mu w tym pomagać. Ale w pewnym momencie tego błogostanu ( WŁASNEGO !! ) pojawiło się współczucie. Współ-czucie . Może będziesz się teraz śmiać, ale poczułem , że trzeba się dzielić , oddać to , co się otrzymało, że nie wolno się zatrzymywać na przystanku pt "błogostan". Wróciłem na forum.
Podjąłem ryzyko , że Życie tę decyzję zweryfikuje, i to się dzieje właśnie - tyle samo spotykam "oświecających się " , którzy już TO czują, ilu zamykających się w skorupce kolejnego, atrakcyjnego JA.
Niech Wszechświat zahartuje "mnie" - swoje narzędzie w "ogniu" bezpośredniego doświadczenia.

Wiesz, kiedyś , na innym forum na którym było mnóstwo młodzieży ( i jest dalej ) napisałem kilka takich hmm .. jakby esejów w temacie rozpoznania iluzji JA ( nawet nie pamiętam już co dokładnie zostało napisane ) . Nie sądziłem, że to cokolwiek da, zostawiłem to .. ale po roku otrzymałem pierwszy list na pw , a w sumie dotąd trzy potwierdzenia , że otworzyłem tymi tekstami ludziom drzwi przez które rozlało się w nich światło i już nie potrafili zaprzeczać dłużej. Pierwsza osoba napisała bardzo ciepły list, w którym nazwała mnie swoim nieznanym przyjacielem. Wiesz, prawie się popłakałem. Nie sądziłem, że to się dzieje naprawdę. Mam to szczęście, że więź zbudowała silne, przyjacielskie relacje z kilkoma osobami i to grono rośnie, właśnie poprzez światło , które i oni czują. Ta więź leczy, uzdrawia, przynosi spokój i radość. Dzięki niej mam siłę by robić dalej to , co zacząłem. Nie musi to zadziałać teraz.. wiadomo, że u różnych ludzi różnie to pracuje i czas tu nie ma znaczenia.

Zatem na ten moment wystarczy, zrobię tak jak piszesz :

wrzuć już może na luz z tym nauczaniem i zawracaniem mnie

Tylko jedno mam pytanie. Po czym wnosisz, że jest to nauczanie Ciebie i zawracanie Ciebie ? Wcale mi o Ciebie nie chodzi.

"Bóg" jest wszędzie, w najmniejszym nawet robaczku i psiej kupce a Ty go nawet w ego nie chcesz zobaczyć, coś się tak uparł?
Przykro mi, nie widzę niczego boskiego w ego. Może dla odmiany Ty przejmiesz pałeczkę i udowodnisz jego boskość ? Może ja się czegoś nauczy od Twojego ja ? ;) ........jeśli oczywiście Ci się chce i masz czas, ale przede wszystkim WOLNOŚĆ od jakiegokolwiek zmuszania się.


ps. A jak będą kłuły Cię w oczy posty easta , to ich po prostu nie czytaj :D ( bez obrazy ).
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » czwartek 06 mar 2014, 19:04

Pozwolę sobie dodać do Waszych postów szacowni, że Wasze pisanie na necie samo w sobie podwyższa wibracje tej że świadomości zbiorowej istot ludzkich którzy akurat są w sieci i chyba nie tylko moim skromnym zdaniem. :D
To tak jak w tej aptece tzn pozwoliłem sobie na tym szacownym forum opisać pewne zdarzenie jak to do apteki weszła ubrana hm na wędrowca kobieta jak to się mówi pozytywnie zakręcona i cały czas się uśmiechała, po chwili większość ludzi w aptece odczuła poprawę nastroju.... :D :D
Podobieństwo jest bardzo podobne.
Kiedyś na forum, które nazywało się nieziemskie była podobnie fajna atmosfera jak tu aż do momentu kiedy admin tego forum wpuściła jakiegoś swojego znajomego.
Jakość wibracji postów tego jegomościa nie tylko mnie wypchnęła z tego forum.
Moja znajoma z forum pozwoliła sobie na porównanie tych wibracji do cmentarnych.
No i dlatego np ja zabierając się za lekturę tego czy innego postu staram się go traktować jak cebulę 8-)
Czytam go kilka razy i nie tylko czytam ...
Większość z szacownych na 100% wie o co mi chodzi więc nie będę się wymądrzał :)
I może dlatego fajnie mi się czyta posty m/n naszej szacownej FL i może dlatego ja w jej poście skierowanym do szacownej baba dopatrzyłem się tylko pozytywnego kibicowania. :D
Jeden Człowiek i Drugi Człowiek
Obwąchały się ;)
Obie widzą w drugim swojaka :D
Intencje mają pozytywne przynajmniej w stosunku do siebie :D :D
Intencje :D
W Syntezie szable wiszą na kołkach lub zakopane są w sadzie za oknem bo nie ma potrzeby by do nich sięgać 8-)
Dodam też że moim skromnym zdaniem teraz tak jeżeli by mówić o dofinansowaniu energetycznym to bardzo łatwo jest ten dodatkowy kapitał przeznaczyć na zasilenie cech nie przerobionych 8-)
No i zamiast zneutralizować zasila się.
Zobaczcie nasz Wspaniały Człowiek który twierdzi, że go nie ma traktuje szacowną baba jak z całym szacunkiem i z za przeproszeniem podpórkę ułatwiającą mu kontakt ze sobą choć oczywiście nazywa to po swojemu, więc jest to fajny przykład na dobrze zainwestowane środki z dofinansowania i jak pożyjemy jeszcze trochę to być może zobaczymy jaką to premię szacowny otrzymał :D
Ach dodam, że kiedyś trenowałem w relaksacji tzw rozpuszczanie :D
Chyba zacznę pozytywnie kibicować braciakowi w tym jego nie istnieniu :D
Co do Boga że to jest wszędzie to w pełni zgadzam się z szacownym ex-eastem i pozwole sobie nie komentować z tej prostej przyczyny iz staram się szanować inność 8-)
to może extra nalewka z aronii :D

PS
"
Fair Lady"]Jak chcesz moge ci sie ukazac we snie, wtedy ocenisz, czy jestem wstretnym babsztylem, czy fajna babeczka

Wielce szacowna Fair Lady najmocniej przepraszam, że ośmielam się zapytać ale ciekawym wielce czy grubszy facet może liczyć, że kiedyś ukażesz mu się we śnie 8-)
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 06 mar 2014, 20:25

Dzięki Przebiśniegu, uchachałam się. :D
Ciągle jestem jak dziecko to i bawić się lubię. :roll:
Choć oczywiście mam nadzieję że w końcu i ja dorosnę. :P

East: żyj JAK CHCESZ

CHCĘ !!!

Choć oczywiście przyjemniej by mi było usłyszeć - JEŚLI chcesz. 8-)

Jakby Ci to powiedzieć, żeby Cię nie urazić. Widzę Cię i widzę ten piękny taniec który tańczysz. Tylko nie mam pewności czy Ty sam go rozumiesz East. Bo chyba po drodze przejrzałeś się w jakimś krzywym zwierciadle. Inni ludzie SĄ naszymi zwierciadłami, ale żadne z nich nie jest doskonałe bo "proste" lustra stąd odchodzą. Więc cały "myk" według mnie nauczyć się odróżniać co jest moim a co mojego lustra skrzywieniem. Wtedy można dać sobie wolność i pójść dalej. Nie tylko dla innych wróciłeś, po prostu potrzebujesz więcej siły żeby pójść dalej a Ci, którzy ją mają i chcą Cię wesprzeć dają Ci ją przy okazji biorąc od Ciebie to czego sami potrzebują. 8-)

Są też inni, którzy NIE potrzebują i oni Ci to mówią wprost. Jak JA. Ja mam własną mądrość. 8-)

A poza tym jestem troszkę zmęczona tym wąchaniem własnych smrodów więc pójdę za Twoją radą i pewnie na moment zniknę rozpuścić się w swojej błogości. Czas odpocząć. 8-)

Z takim zastrzeżeniem że nie obiecuję niczego bo nie mam pojęcia co za sekundę zrobię, naprawdę nie potrafię tego przewidzieć, sorek. Najpierw robię potem myślę. :lol:
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 07 mar 2014, 04:37

East: A jak będą kłuły Cię w oczy posty easta , to ich po prostu nie czytaj

A czy te, które do mnie piszesz wolno mi czytać? No i może jeszcze odpowiadać czasem w poszukiwaniu tych naszych słów-kluczy? 8-)

Bo wiesz, tak sobie gadamy. Daliśmy sobie "po razie", poprzepychaliśmy się, poszturchaliśmy, podroczyliśmy, pokokietowaliśmy co nieco. Czyli mamy uzgodniony obszar kontrastu. To może czas na etap drugi czyli zbadanie czy mamy jakiś obszar wspólny w którym się ze sobą zgadzamy.

Bo jakby to powiedzieć, jesteśmy w necie, mamy publiczność czy chcemy czy nie i jak to zwykle bywa w każdym "konflikcie" ludzie dzielą się na Twoich i moich kibiców i "zwolenników". 8-)

Więc pogadajmy jak dorośli, uzgodnijmy coś - czy mamy ten "wspólny" czy nie, czy ewentualny kompromis jest w granicach naszej tolerancji (żeby każde mogło żyć w zgodzie ze swoimi wartościami), itdp. Dorośli się ze sobą nie szarpią latami, jak już sobie powiedzieli co myślą to się zastanawiają czy mają też coś wspólnego co by razem chcieli kontynuować dla czego warto im na takie czy inne ustępstwa pójść, czy to się im opłaca i czy chcą się dalej "znać" czy rozstać po prostu i ignorować. 8-)
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 07 mar 2014, 09:28

Dzieki Przebisnieg za trafnosc w rozpoznaniu mych intencji.

Piszac do baby "czy mozna wyzyc z renty" mialam na mysli to, ze nie jest SAMA w podziale pieniedzy, ktore splywaja do wspolnej kasy.
Ale jak widze NIKT (oprocz moze szacownego) nie zauwazyl tego sedna. W calej ekonomii wszechswiata chodzi o sprawiedliwy PODZIAL dobr i energii. I tu jest ciekawy Problem, bo nie jest to czynione sprawiedliwie. Ludzie maja silne kompleksy na punkcie pieniedzy, wciaz sie licytuja kto ma ich wiecej. Bo w ten sposob napedzaja spirale podazy i popytu, galop bez konca, az ... przyjdzie oswiecenie.

ex-east -

Współ-czucie . Może będziesz się teraz śmiać, ale poczułem , że trzeba się dzielić , oddać to , co się otrzymało, że nie wolno się zatrzymywać na przystanku pt "błogostan". Wróciłem na forum.


Wzruszylam sie czytajac te madre slowa. Pierwszy raz odebralam Ciebie "po ludzku" ;)
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 07 mar 2014, 10:00

Coś z tymi pieniędzmi faktycznie mam nie halo, muszę się temu przyjrzeć, dzięki FL za zwrócenie uwagi. 8-)
Zareagowałam odruchowo bo renta jest faktycznie śmieszna do rozpęku po 22 latach pracy 650 mi "wyliczyli" :lol:
No ale ze strachu ani ze śmiechu nie umarłam i na szczęście to nie jest jedyne źródło więc spoko, naprawdę mi na wszystko wystarcza. I powoli przybywa. Rozum wraca to i wydatki coraz rozsądniejsze są, takie naprawdę potrzebne i okazuje się że mam aż nadto i też się mogę jeszcze dzielić. 8-)
No chiba się w Tobie zakocham :mrgreen: oczywiście jeśli pozwolisz. :lol:
0 x



Fair Lady
Posty: 1526
Rejestracja: czwartek 25 kwie 2013, 10:12
x 1
x 14
Podziękował: 576 razy
Otrzymał podziękowanie: 952 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Fair Lady » piątek 07 mar 2014, 10:08

baba -

Coś z tymi pieniędzmi faktycznie mam nie halo, muszę się temu przyjrzeć, dzięki FL za zwrócenie uwagi. 8-)
Zareagowałam odruchowo bo renta jest faktycznie śmieszna do rozpęku po 22 latach pracy 650 mi "wyliczyli" :lol:
No ale ze strachu ani ze śmiechu nie umarłam i na szczęście to nie jest jedyne źródło więc spoko, naprawdę mi na wszystko wystarcza. I powoli przybywa. Rozum wraca to i wydatki coraz rozsądniejsze są, takie naprawdę potrzebne i okazuje się że mam aż nadto i też się mogę jeszcze dzielić. 8-)
No chiba się w Tobie zakocham :mrgreen: oczywiście jeśli pozwolisz. :lol:


:lol:

O to zrodlo mi wlasnie chodzilo. Domyslam sie, ze jest wiecej osob partycypujacych we wspolnej gospodarce. Np. renta mamy, dodatki za opieke, pensja meza, etc.
I tu konczy sie Wolna Wola ;)

//Tylko mi sie we snie nie ukazuj :oops: //
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » piątek 07 mar 2014, 19:06

Fair Lady pisze:Coś z tymi pieniędzmi faktycznie mam nie halo,


Jeżeli mogę coś z własnych doświadczeń szacowni :)
Pozwolę sobie przypomnieć wielce szacownym tzw prawo przyciągania - no jeszcze póki co działa :D
No więc to prawo tak w skrócie mówiąc stanowi o tym ano że co Człowiek wyśle to do niego powróci razy dwa. 8-)
Myśl tworzy.
Myśl zasilona energią zamienia się w materię
Zamieniona nawet nie świadomie.
Więc może warto świadomie
Oczywiście rozumiem, że większość z nas na tym forum wie co to pragnienie zasilone chciejstwem 8-) 8-)
Troszkę może nie potrzebnie przypomnę iż fajnie jest to co się Wie stosować.
Teorię sprawdzać, najmocniej przepraszam ale albo dorosłem i tworzę albo jeszcze troszkę się bawię w gugu i marzę.
Prawo przyciągania stanowi też o tym, że jeżeli człowiek narzeka np na zbyt mało pieniędzy to tych pieniędzy będzie miał coraz miej bo nawet jak uda mu się dorobić to pojawi się ,,niespodziewany" wydatek np mandat bo się grubasek za kierownicą zapatrzył na atrakcyjna kobietę i przejechał na czerwonym świetle :roll:
No i odwrotnie jak wysyła się myśl, że przydał by się inny samochód oczywiście lepszy ;) to pojawia się propozycja wyjechania na dwa miesiące do Holandii.... ;)
To tak na bazie własnych doświadczeń ale na you tube jest troszkę filmików o działaniu prawa przyciągania więc jak ktoś sobie życzy potwierdzić... ;)
Dodam też, ze coś za coś toć był jeden taki co twierdził, że ,,...prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne..." 8-)
No więc ...
Co do sytuacji finansowej 90% Polaków to ja osobiście pozwolę sobie na twierdzenie iż nie rządzą naszym narodem Polacy tylko jacyś ktosie, którzy na naszym narodzie wyrośli jak jemioła na dębie, o pasożytach w sutannach tak z poszanowania inności rozpisywał się nie będę.
Skąd moja pewność? ano nie pamiętają bo nie chcą pamiętać o starej jak wolna wola zasadzie :,,Bogaty król ma bogatych poddanych"
Pozwolę sobie przypomnieć : zmieniając siebie i swoje myślenie :P zmieniasz swoją przestrzeń zasobność portfela też ;)
Na bazie własnych doświadczeń mogę to potwierdzić :D

Fair Lady pisze:Tylko mi sie we snie nie ukazuj


Ukazuj się mnie a proszę bardzo zwyczajnym :D
Będzie to przyjemna odmiana po tak wielu hm dziwnych kontaktach sennych też :D
to może zielona herbatka jak mawia szacowny Thotal :D
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 07 mar 2014, 20:18

Co Wy z tym ukazywaniem się w snach macie? :lol: Toć my wszyscy jeszcze śpimy podobno i czekamy na masowe przebudzenie to jak się we śnie snu ukazywać? Incepcja ani chibi. :lol:
A może wątek jakiś o snach założymy? I się "powymieniamy" wiedzą tajemną? :D
Tak sobie myślę że jak u mnie wszystko działa na odwrót to może do przyciągnięcia pieniędzy powinnam gniewu i chciejstwa użyć zamiast szczodrości... :lol: Bo że jakiś porąbany poprzeczniak jestem tu i ówdzie to na pewno, ojciec mi bezwarunkową a matka tak uszkodzona że niezdolna, no zero, czyli nul, sama czysta przemoc. :lol:
Przebiśnieg: jeszcze troszkę się bawię w gugu
:D Oj co prawda to prawda.. się bawię ale jak się nie śmiać z tego integracyjnego cyrku na kółkach. :mrgreen:
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » piątek 07 mar 2014, 21:29

baba pisze:Co Wy z tym ukazywaniem się w snach macie? :lol: Toć my wszyscy jeszcze śpimy podobno i czekamy na masowe przebudzenie to jak się we śnie snu ukazywać? Incepcja ani chibi.


:D
Szacowna pozwolę sobie poinformować Cię, że taki wątek nt snów a raczej kontaktów sennych już istnieje :D
Na starym forum był wprawdzie bardziej rozległy niż tu ale to dlatego, że stare forum to był jeszcze czas nauki, wprawdzie końcówka, agonia tego czasu aleć był :D
Informacja zaś senna moim i nie tylko moim chyba zdaniem jest hm bezcenna :D
Niektórzy ten czas nazywają Starym Procesem i zakończenie jego widzieli w hollywoodzkiej formie armagedonu :D
Teraz chaos czyli okres przejścia z jednego procesu w drugi :D
Idzie Nowe ... :D
No cóż teraz moim skromnym zdaniem jest powrót do źródła z taką jednak różnicą iż nie jesteśmy czystą tablicą na której może każdy coś tam zapisać tylko z wiedzą, którą wypracowaliśmy z wniosków z doświadczeń idziemy sprawdzając przyczynę i zasadność tych doświadczeń zaistnienia. 8-)
To tak chyba najprościej :D
Fajnie jest nie spinać pośladków toć radość poznania i doznania i słuchania jest nie porównywalna z niczym innym i dziwnym byłby ktoś hm śmiertelnie poważny :D
Gugu to dzidziuś więc... to troszkę inny rodzaj radości i postrzegania świata ;)
Alec każdy jest inny :D
Jak ja sobie poradziłem z przegonieniem na planie fizycznym z dwiema siostrami tzn biedą i nędzą szczerze napisałem oczywiście bez wdania się w szczegóły bo proszę no jest to forum ezoteryczne a nie jakieś tam... :D :D
Z resztą babcia kiedyś nauczyła, że :,,całej d...y się nie pokazuje drugiemu..." ;)
Z moich doświadczeń wiem, że dużo tych tzw problemów zniknęło rozmyło się kiedy odkryłem zasadność zaistnienia swojego tu i teraz 8-)
Zresztą dodam, że informacja do większości z nas przychodzi czy to z zewnątrz czy to z wewnątrz i jak umiemy słuchać to słyszymy, a jak nie to biadolimy :D
to może i nalewka z aronii dodam pyszna, a nawet wyśmienita :D
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » piątek 07 mar 2014, 22:13

Przebiśnieg:Gugu to dzidziuś więc... to troszkę inny rodzaj radości i postrzegania świata

Co dla Ciebie znaczy "inny" Przebiśniegu?
Dopytuję bo dla mnie właśnie dziecięca radość jest najczystszą jej formą. Pojawiamy się (na ogół mam nadzieję) jako ufne radosne istoty, które wierzą w to że świat je chce i kocha, jest przyjazny i bezpieczny. Rolą dorosłego już człowieka jest moim zdaniem połączyć w sobie wszystkie swoje rozproszone kawałki z ewentualnym uzdrowieniem tych które tego wymagają ale jak obserwuję dzieci to one SĄ najzdrowsze, dopiero potem obrastają w to co im pseudo dorośli wcisną. A potem szala się przechyla na którąś stronę. Dokonujemy wtedy wyboru w którym kierunku iść. Zwróć uwagę np jak wszystkie malutkie dzieci rysują, wszystko ma buzie: kwiatek, chmurka, słońce, księżyc, każde drzewo i kamień. Czasem radosne czasem smutne. One WIEDZĄ. A my chyba powinniśmy z dorosłą nabytą w procesie uzdrawiania wiedzą do tej przyniesionej wiedzy wrócić. To nawet ględzą o tym niektórzy oświeceni (bo oni też mają wg mnie dwa w jednym że poprzez dzieci "boskość" najmocniej świeci, dlatego najłatwiej je kochać, i niestety dla tych dobrych inaczej też są najbardziej pociągające bo oni też czują w sobie tęsknotę tylko nie potrafią jej właściwie rozpoznać. No i podobno też gwałt na dziecku uszkadza im pierwszy czakram tzw "boski" przez niektórych nazywany "studnią opętania".
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » piątek 07 mar 2014, 22:37

tak niestety wyglada filozofia babilonu ale ludzie na serio sa jak marionetki.., ale fakt przestrzenie energetyczne powinny sie rozlaczyc..tak jak jest to opisane
0 x



Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » sobota 08 mar 2014, 10:18

Szacowna baba podpiszę się pod wszystkim co napisałaś boć to prawda :D
Pozwolę sobie dodać, że ja właśnie o tym piszę radość dziecka jest czysta ale właśnie dlatego, że to jest dziecko.
Większość dzieci wymaga opieki ewentualnie jest pod opieką 8-)
Fajnie jest więc umieć ciszyć się radością dziecka będąc dorosłym :D
Bawić się odpoczywać też trzeba umieć :D
Jak to się mówi z głową :D
Tylko o tej różnicy pisałem :D
to pozdrawiam :D
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 08 mar 2014, 10:22

tak niestety wyglada filozofia babilonu


baba.


Mam pytanie na czym polega, i czym jest filozofia babilonu? :shock: :? bo nie bardzo wiem....


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 08 mar 2014, 10:32

Hehehe, też dużo w tym temacie kombinuję @quetzalcoatl888 :D
Właśnie kolejny raz doszłam do wniosku że jakby to powiedzieć "każdy ma rację" :mrgreen:
Każdy z nas jest innym wszechświatem, takim w którym chce sam zaistnieć w jakim by mu było najfajniej i każdy z nas jest w takim sensie jego bogiem i stwórcą. Żyjemy razem bo jak dzieci dostaliśmy do wyboru wszystko co istnieje=może zaistnieć, dzieciom się po prostu świat pokazuje żeby mogły siebie i swoje dążenia określić a potem jak już wiedzą daje wolną drogę i pa kochanie zawsze będziemy przyjaciółmi, żegnaj kotku co za ulga, wy***j hamie, och jakże mi przykro, cóż do zobaczenia w przyszłości może, będę za Tobą tęskniła czy tam myślała o Tobie, usuwam Cię z mojej pamięci, przestajesz dla mnie istnieć, ani się waż u mnie pokazywać, zostańmy przyjaciółmi, mam Was dość, pocałuj mnie w d. itdp. Kto powiedział że tylko jedna forma rozstania musi być dobra? :mrgreen:
I kto powiedział że tylko jeden "sposób" odejścia jest właściwy? Tylko jedna forma "spełnienia" zakończenia swojego cyklu. Czy samobójca np nie ma prawa sam o swoim życiu decydować? Też trzeba jakby umieć uszanować czyjąś decyzję - on mi mówi, nie mam już sił i nie chcę dłużej a ja jemu - no ale pomyśl o moich uczuciach :lol: Co też jest oczywiście dla niego formą próby czy naprawdę jest gotowy a dla mnie formą próby jak daleko chcę za nim pójść. Wszyscy jesteśmy swoimi nauczycielami i sprawdzianami dla siebie wzajemnie. 8-)
Nie tylko daj innym żyć jak chcą ale też daj im umrzeć kiedy naprawdę chcą, "pomacaj" czy chcą i ok. 8-)

A co masz na myśli z tymi marionetkami i filozofią babilonu (pomieszania?)?

To właściwie się zgadzamy Przebiśniegu w tym kawałku :)
Dorosły może się bawić kiedy "czuje" się pod opieką swojego wszechświata czyli znowu ma jego obraz "jest ok". Nadwzroczność mamy w dzieciństwie i na starość, na ogół. :D
Muszę teraz lecieć wrócę do tego co powiedziałeś dalej bo mnie zanurtowało jakoś. 8-)
0 x



ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: ex-east » sobota 08 mar 2014, 13:15

baba pisze:
East: A jak będą kłuły Cię w oczy posty easta , to ich po prostu nie czytaj

A czy te, które do mnie piszesz wolno mi czytać? No i może jeszcze odpowiadać czasem w poszukiwaniu tych naszych słów-kluczy? 8-)
Jeszcze nie przestaję pisać, a to forum dyskusyjne i o to chodzi, żeby czytać. Co znajdziesz tu , to "Twoje".

. Daliśmy sobie "po razie", poprzepychaliśmy się, poszturchaliśmy, podroczyliśmy, pokokietowaliśmy co nieco.

To są te struny uwarunkowań zewnętrznych, które bierzemy za SWOJE. Wszystko, co odczułaś , na co zareagowałaś i w jaki sposób to zrobiłaś, to informacje, które pochodzą z tzw "wnętrza" - to to, co latami , przeżyciami i zdarzeniami budowało poczucie tożsamości.
Ja bym napisał - poprzepychało się, poszturchało, podroczyło i pokokietowało. To, co zostało zainstalowane nie jest mną, chyba, żeby się tego mocno trzymać.

. To może czas na etap drugi czyli zbadanie czy mamy jakiś obszar wspólny w którym się ze sobą zgadzamy
No właśnie o tym cały czas piszę do Ciebie :) Obszar wspólny o którym TEORETYCZNIE też już wiesz . To właśnie wszystko, co pochodzi z POMIĘDZY. Poczucie człowieczeństwa, przestrzeń NIEODDZIELENIA. Póki jest ona mniesza od poczucia SIEBIE ( choć tak naprawdę przenika wszystko ), póty nawet wspólny obszar będzie sprowadzony do roli ZGADZANIA SIĘ ZE SOBĄ, uzgadniania stanowisk i wspólnych płaszczyzn, rozejmów, układów - ale to jest chwilowe i też iluzoryczne, przecież o tym wiesz.
Wspólny obszar tak naprawdę nie zależy od wykombinowania go sobie. To coś, co zawsze było i nie da się tego zmienić , można tylko przesłonić ( ale PO CO ?? ).

Czasami właściwe słowa wypłyną z niego, by go opisać i wtedy druga osoba to odczuwa jako coś bardzo głębokiego, dotykającego obszarów pierwotnych, a romantycznie mówiąc : serca. To jest obszar wspólny. I u Ciebie kilka razy ten obszar wspólny wypłynął. Nazwać go można też empatią. To były nieliczne stwierdzenia, ale wywarły na mnie duże wrażenie.

. Dorośli się ze sobą nie szarpią latami, jak już sobie powiedzieli co myślą to się zastanawiają czy mają też coś wspólnego co by razem chcieli kontynuować dla czego warto im na takie czy inne ustępstwa pójść, czy to się im opłaca i czy chcą się dalej "znać" czy rozstać po prostu i ignorować. 8-)
baba, możesz się miotać ze skrajności wpadając w skrajność i wymyślając sobie takie czy inne kompromisy etc .. masz moją akceptację , ptaszyno miotająca się po bezkresie błękitnego nieba. To są Twoje sznurki, które sterują latawcem , nic mi do tego. Rozpoznasz je - fajnie, a jak będziesz nimi dalej - też fajnie. Ani to zaszkodzi , ani to pomoże błękitnemu niebu :) ( nie piszę o sobie pisząc o niebie ) . Czuję się jednak bliżej nieba niż stada pierzastych uzgadniających kurs i kierunek na tym niebie w toku stroszenia piórek :mrgreen:
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 08 mar 2014, 16:05

To, co zostało zainstalowane nie jest mną, chyba, żeby się tego mocno trzymać.

To właśnie ta moja wątpliwość co do Ciebie, którą próbuję wyjaśnić. Czy Ty to sobie zainstalowałeś czy naprawdę tego chcesz. Jesteśmy tym z czym się utożsamiamy a utożsamić się można ze wszystkim, również z pewną koncepcją. I to jest OK, tylko trzeba mieć pewność że to moja droga. Gdybyś miał CAŁKOWITĄ pewność to po co byś się inkarnował skoro nie chcesz w człowieku zobaczyć przejawu "boskości" a jednocześnie czujesz miłość do wszystkich ludzi. 8-)
Przejawia się w naszym życiu TYLKO to czego chcemy już bez żadnego cienia wątpliwości.
To coś, co zawsze było i nie da się tego zmienić , można tylko przesłonić ( ale PO CO ?? )

No właśnie po co, albo dlaczego? Albo czym? Co jest przesłoną a co światłem? Widzisz "swoją" iluzję?
Czuję się jednak bliżej nieba

Bingo! :mrgreen: Czyli jak CZUJESZ (po to masz emocje) to wiesz gdzie chcesz iść. Tak mi to wygląda jakby w Tobie było dużo tego co chce się przedostać do obszaru nieprzejawionego i mieć full kontakt ze WSZYSTKIM ale nie ma pewności co chce w przejawionym zostawić a we mnie było odwrotne dążenie dominujące tyle że też nie mam do końca pewności czego jeszcze chcę się z mojego obszaru przejawionego "pozbyć" (te 30 kilo nadwagi :lol: ) Tośmy się przyciągnęli podobieństwami i obwąchujemy różnice. Bo jeszcze jedno mamy "wspólne" Ty "już" trochę nie istniejesz a ja "jeszcze". :mrgreen:

Coraz bardziej Cię lubię East, muszę spadać na razie. Pewnie jeszcze dłuuuugo będziemy negocjować i gadać. 8-)
Tylko prośbę mam nieśmiałą żebyś mnie już nie prowokował do gniewu. Ja wiem że mam i wielki un jest i OK, ale sprowokować mnie do niczego nie można - odpowiadam za swoje uczucia bo WIEM Jakie mam i je czuję wiem że są MOJE. I bardzo je lubię, nie potrzebuję się ich pozbywać bo w różnych sytuacjach różne się przydają. Czasem jakiś kamień kopnąć trzeba to co zrobię jak sobie nogę odetnę? Nawet we śnie kiedyś przyszedł do mnie taki "prowokator" i mu się nie udało, no kicha. Nie rozleciałam się na kawałki. A już miałam piorunem w niego cisnąć. I pstryk, przeszło mi. :lol: :lol: :lol:
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » sobota 08 mar 2014, 16:36

O to zrodlo mi wlasnie chodzilo. Domyslam sie, ze jest wiecej osob partycypujacych we wspolnej gospodarce. Np. renta mamy, dodatki za opieke, pensja meza, etc.
I tu konczy sie Wolna Wola


Aaaaaa, ciągle mam długą drogę do Twoich tekstów i z opóźnieniem do mnie dochodzą... :mrgreen:
Spoko, wszystkiego jednocześnie nie da się zrobić, nad tym też pracuję i jeśli chodzi o mój domek to NAPRAWDĘ nie czuję się niczyim niewolnikiem. Męża biedaka tak urobiłam że już ledwo zipie i nie może się doczekać kiedy na tym wspólnym obszarze się pojawię, mama jakoś na szczęście też jeszcze zipie, nawet jak totalnie odlatuję to daję radę ich przy okazji nie zniszczyć i nie zagłodzić do końca. :lol:
MAM swoje priorytety i one też są OK. 8-)

Ale faktycznie wszyscy dookoła mi mówią, że są już bardzo zmęczeni. Szkoda że nie wiedzą jaka ja się czuję zmęczona, a może i wiedzą kto to wie co kto wie. W końcu wszyscy wszystko wiedzą. :lol: 8-)
Może faktycznie czas wreszcie przestać się spieszyć i odpocząć, jakoś się choć na chwilkę wyłączyć. :)
0 x



quetzalcoatl888
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » sobota 08 mar 2014, 17:32

no filozofia babilonu - czarna magia, pedofilia, pornogriafia itd..
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 08 mar 2014, 18:17

quetzalcoatl888 pisze:no filozofia babilonu - czarna magia, pedofilia, pornogriafia itd..



Babilon był zburzony tylko dlatego iż nie stosował takich praktyk, tam były świątynie ( uniwersytety) , które przekazywały najwyższe tajniki wiedzy duchowej. a to nie bylo zupełnie na rękę systemowi, który tworzył domy modlitewne ( czytaj dojarnie energetyczne), zatem został zburzony , zniszczony , a informację o nim zamieniono na fałszywą.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

quetzalcoatl888
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » sobota 08 mar 2014, 20:04

0 x




Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1191
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 786 razy
Otrzymał podziękowanie: 1314 razy

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » niedziela 09 mar 2014, 14:52

ex-east pisze: . To może czas na etap drugi czyli zbadanie czy mamy jakiś obszar wspólny w którym się ze sobą zgadzamy

No właśnie o tym cały czas piszę do Ciebie


Pomyłka szacowny :D
Ty piszesz do Siebie :D
Ośmielę się zadać Ci bracie pytanie czy Ty czytasz to co sam napisałeś :)
Czy tylko piszesz i już, ewentualnie sprawdzisz błędy ortograficzne.
Moim skromnym zdaniem choć uparty nie jestem szacowna baba jako już któraś z kolei Kobieta z tego szacownego forum i chyba nie tylko z forum użycza Ci swojego ciała jako podpórki, byś tak w uproszczeniu i skrócie zobaczył że cały czas ,,pukasz od środka"
Nieraz walisz jak opętany :D
Dlatego te Twoje bracie przysłowiowe zawracanie kijem Wisły czy mielenie, powielanie tego samego może jak to prawi szacowna baba denerwować :D
Aleć co tam jeszcze jeden trening nie jest zły boć jak to się mówi trening czyni mistrza :D
Fajnie jest też zrozumieć, że nauczać Drugiego można tylko w mniemaniu własnego zasilonego przez ego intelektu.
Bo jak Drugi nie dorośnie tzn nie zada pytania to po pierwsze nie spotkasz go na swojej drodze po drugie nawet jak by to nie będzie zainteresowany, gdyż jest inny 8-)
Oczywiście czasem samemu trzeba długo Słuchać by Drugiemu zadać pytanie tzn by dorosnąć do tego by w Drugim dostrzec lustro :D - a to już z własnych doświadczeń wiem :D
Nie mówię oczywiście o owieczkach z całym szacunkiem i z za przeproszeniem, gdyż ciało - forma objęte przez ten czy inny byt realizuje program taki czy inny, którego końcem jest tzw rozładowanie.
Wtedy jak akurat program ma folder o nazwie ezoteryka to może takiemu ,,nauczycielowi" przybyć jedna owieczka do owczarni 8-)
Pozwolę sobie takich nazwać Przekonanymi

baba pisze:Męża biedaka tak urobiłam że już ledwo zipie


Dotychczas czytałem o takich kobietach ale nigdy nie sądziłem, że istnieją naprawdę :D
to może pozdrawiam :D
0 x



baba
x 129

Re: Umysł Świadomość

Nieprzeczytany post autor: baba » niedziela 09 mar 2014, 20:26

Ech Przebiśniegu, gdybyś Ty wiedział co ja z tym swoim mężem porobiłam to byś mnie tak nie lubił. :(
Moja sympatyczna doc, która mnie z depresji wyciągała cmokała z podziwu dla niego... "on chyba żywcem do nieba pójdzie". :lol:

I wiesz, naprawdę nie musisz nas kobiet bronić rycerzu szlachetny. Wbrew pozorom my dobrze wiemy co robimy. 8-)
Choć oczywiście miło jest i szarmancję itdp też co poniektóre bardzo sobie cenią. 8-)
0 x



ODPOWIEDZ