Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

POZIOMY NIEBA wstęp

Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA wstęp

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » sobota 11 lut 2023, 09:12

NIEBO – WSTĘP

Istnieje wiele poziomów (płaszczyzn) nieba, w tym poziom zerowy i tzw. odpoczynku. Umownie rzec biorąc, to wyłącznie kwestia postrzegania i poziomu zrozumienia, to też w niektórych szczegółach bywają różne odczucia związane z naszym poglądem na ten temat.
Jedno pozostaje niezmienne – istnieją różne płaszczyzny, w których mamy możność przebywania w zależności od naszego postępowania. Tym, co prezentujemy tu i teraz, w przyszłości będzie nam odwzorowane na odpowiedniej płaszczyźnie duchowego wymiaru. Będziecie zaskoczeni tym, co należy do tych poziomów jak i ich rolą na naszej drodze rozwoju. Warto otworzyć swój umysł i wyobraźnię tak, by nam autocenzura nie włączała się podczas czytania, gdyż pewne treści będą mocno zaskakujące i w luźny sposób na nowo zredagowane na podstawie informacji
Ramthy.Cdn...

NIEBO - I poziom

@ZZ, proszę nie używać koloru czeronego do zwykłego tekstu w postach, z tego co pamiętam jest zarezerwowany dla admin..
Załączniki
Niebo.jpg
Niebo.jpg (25.29 KiB) Przejrzano 2548 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

NIEBO - I POZIOM

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » niedziela 12 lut 2023, 10:30

NIEBO - I poziom


Pierwsza płaszczyzna nieba jest poziomem demonstracji. Została tak nazwana, ponieważ każda istota, która się na niej znajdzie, posiada możliwość demonstrowania własnej potencjalnej kreatywności w materii oraz świadomości. Świadomości w formie materialnej, w celu rozwinięcia swojego zrozumienia. Ta płaszczyzna reprezentuje świadomość opartą na wizerunku publicznym, wyrażającym się w formie zaakceptowanej społecznej tożsamości. Jest to związane z rzeczywistością materialną czy fizyczną w częstotliwości pasma Hertza.
Jest to najpowolniejszy i najgęstszy poziom świadomości i energii. Zaś świadomość i energia są nierozłącznie powiązane ze sobą i tworzy dynamiczną siłę twórczą.

Wszystko co istnieje, ma swój początek w świadomości i uzyskuje swoją fizyczną formę za pośrednictwem modulacji energii w materię. Na tym poziomie myśl jest widzialna w trójwymiarowej formie zwanej materią. Czy wam coś to nie przypomina?
Ta płaszczyzna dlatego posiada gęstość materii, gdyż częstotliwość myśli rozwinęła się najpierw w częstotliwość wibracyjną, zwana światłem, która została obniżona, by przekształcić ją w materię, aby stała się fizycznością tego poziomu. Zatem materia w tej płaszczyźnie jest światłem, którego częstotliwość została obniżona do najgęstszej z możliwych form. Dlatego nasze ciało wibruje z tą samą częstotliwością co np. kanapa, byśmy mogli na niej usiąść.

Podnosząc wibrację częstotliwości powyżej tej fizycznej, można przenikać przez materię z tego poziomu istnienia. Czasem niektóre osoby mają wątpliwą przyjemność widzieć zjawę lub ducha przenikającego przez drzwi lub ścianę. Sami możemy też tak czynić, gdy potrafimy świadomie opuszczać nasze ciało fizyczne i znajdując się w ciele eterycznym wyczyniać podobne figle. Choć wystarczy w tym duchowym ciele intencja, myśl i automatycznie następuje jakby przeskok do miejsca, o którym pomyśleliśmy. Tak więc ciało pozwala nam, dzięki swojej gęstości i organom zmysłów zobaczyć, doświadczyć i eksplorować materialność tego wymiaru, naszego wymiaru!

Przynależąc do tej płaszczyzny, musimy posiadać owe ciało fizyczne i w nim zamieszkać. Używamy „je” poprzez narodzenie się przez kanał biologiczny w postaci nowo narodzonego dzieciątka lub poprzez obniżenie duchowej powłoki do gęstości materii, gdy dana osoba otrzymała taką możliwość przez zabranie ciała w sferę świetlną (wniebowstąpienie). Czyli obniżenie częstotliwości wibracji światła własnego (zabranego) ciała do najniższej fizycznej postaci w materii. Zapewne szokujące jest dla was, że przebywamy na tzw. pierwszym poziomie nieba. A jednak to prawda.
W tej rzeczywistości poznajemy podstawowe emocje zarówno te pozytywne jak i te negatywne. W naszych ciałach przebywają zarówno dusze młode, jak i doświadczone czy też z innych wymiarów, światów i gatunków.

Poza ciałami fizycznymi nie jesteśmy jednorodni z pozycji duchowej, gdyż to poziom nieba w doświadczaniu podstawowych emocji. Dusza rządzi naszym ciałem i często ukierunkowuje na konkretne doświadczenia, które pragnie poczuć, przeżyć, doświadczyć. Jest to płaszczyzna nauki.
We mnie jest doświadczona (stara) dusza, która zapewne chciała na nowo odczuć dawno zapomniane emocje, dlatego me życie było nacechowane ekstremalnymi doświadczeniami (przeżyciami). Mimo to mam się świetnie, gdyż teraz posiadłem możliwość własnego interpretowania życia i wzrastania po okresie jakby dostarczenia doświadczeń i pewnych emocji własnej duszy. To samo czynią dusze z innych wszechświatów, schodzące na ziemię w poszukiwaniu i odnajdywaniu się w naszej rzeczywistości energii (emocji), które w tamtych wymiarach nie istnieją lub zostały już dawno zapomniane w wyniku rozwoju.

Nasze jestestwo w tym ziemskim bycie jest niebem, choć bardzo mocno ograniczonym. Jednakże przy odrobinie własnej woli i świadomości, z tej płaszczyzny możemy osiągnąć bardzo dużo. Chociażby piąty poziom nieba, który jest szczytem naszych możliwości z naszej ziemskiej perspektywy. Warto więc nieustannie wzrastać, w poszukiwaniu coraz to lżejszych i subtelniejszych wartości dających nam przepustkę do ciekawszej perspektywy istnienia. Cdn...

NIEBO - II poziom
Załączniki
NIEBO I.jpg
NIEBO I.jpg (18.36 KiB) Przejrzano 2472 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA II

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » środa 15 lut 2023, 07:52

NIEBO - II poziom.

Reprezentuje świadomość społeczną i jest związana z częstotliwością pasma podczerwieni. Jest jakby negatywem trzeciej płaszczyzny nieba. To mamy już niedaleko...świadomość społeczna związana jest z tożsamością społeczną ludzkiej osobowości i umysłem pierwszych trzech czakrach. Ten poziom świadomości jest reprezentantem zbiorowej świadomości społeczeństwa. Jest to konglomerat myśli, założeń, sądów, uprzedzeń, praw, moralności, wartości, postaw, ideałów, emocji i braterstwa ludzkiej rasy. Uwikłanie własnego jestestwa w owej zbiorowej świadomości zamyka nas na dalszy rozwój, na otwieranie wyższych czakr.
Jakby nie było, czakra podstawy i tak jest jedną z najważniejszych czakr. Czym wyższy procent jej uaktywnienia, tym bardziej bezpieczny rozwój najwyższej czakry zwanej koroną, czyli łączności z wszechświatem.
Każdy z nas pragnie otwarcia najwyższej czakry, jednakże bez solidnego uziemienia czakry podstawy, nasze zapędy mogą się stać niebezpieczne dla nas samych.

Uziemienie jest podstawą fruwania w przestworzach. W krajach islamskich „podstawa” jest uważana za nieczystą część ciała. Stopy są odcinane od podłoża, od matki ziemi. Nawet modląc się do najwyższego, rozkładają dywanik, by nie mieć styczności z podłożem. Owocuje to mylnym przekonaniem, iż po przez ten zabieg odcięcia się od podłoża, można być bliżej stwórcy. Efekt niestety jest odwrotny.
Ogólna pogarda dla życia jednostki, nie liczenie się z nią, stąd też tylu chętnych do pozbywania się życia w imię Boga. To niestety również świadomość społeczna w najbardziej brutalnej odmianie zaszufladkowania jednostki ludzkiej jako nic nie znaczącej, gdy nie współgra z grupą, daną społecznością czy konkretnym wyznaniem. To poziom, który ogranicza nasz samodzielny rozwój, ale również zmusza do przepracowania przez te społeczne podstawy pewnych emocji, potrzebnych dla samej duszy. Przebudzając się, wyłamując z pętli społecznych nakazów, stajemy się jednostką ponad to, co ogranicza, ponad ten poziom społecznej świadomości. Z naszego podwórka również mamy założoną pętlę na nasze samodzielne myślenie przez pryzmat różnych instytucji i dogmatów. Również instytucji kościelnych wszelkich wyznań.
Szanuję osoby religijne i ich gorliwość w wyznawaniu wiary i ufność w zbawienie dzięki tej czy innej wiary. Każdy z nas ma prawo do realizowania własnej ścieżki rozwoju, choć trzy najbardziej znaczące czakry serca, gardła i trzeciego oka (w tym korony) jakby celową są blokowane, by nas utrzymać w rydzach tego poziomu.
One są odpowiedzialne za rozwój duchowy, za przebudzenie się naszego jestestwa do wyższych wibracji.

Osobę wzrastającą duchowo nie da się zatrzymać w dogmacie, na sznurku, gdyż łączy nas bezpośrednia więź, połączenie z Źródłem poprzez najwyższą czakrę. I to jest nasz cel. Całkowite uziemienie naszej podstawy, by móc rozwijać, pobudzać poszczególne czakry do rozkwitu tej najważniejszej – czakry korony. To jakby meta (przepustka), w możliwości dogłębnego poznawania Źródła i jego cudowności. Cdn...

NIEBO - III poziom
Załączniki
NIEBO II.jpg
NIEBO II.jpg (46.91 KiB) Przejrzano 2411 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA III

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » niedziela 19 lut 2023, 10:30

NIEBO - III poziom.

Do trzeciej płaszczyzny istnienia i pasma częstotliwości światła widzialnego odnosi się ciało świetliste. Można je inaczej nazwać ciałem promiennym. Ta płaszczyzna reprezentuje intelekt i władzę. Znana jest również jako poziom mentalny. To pierwsza płaszczyzna istnienia, która oparta jest na dodatniej i ujemnej biegunowości, powstałej w wyniku obniżenia częstotliwości nadfioletu do częstotliwości światła widzialnego.

Właśnie tutaj dusza ma możność dzielenia się, dając początek fenomenowi „bratniej duszy”. Gdy ktoś umiera, zazwyczaj odchodzi do tej płaszczyzny nieba, gdzie się przechodzi przez przegląd swojego ostatniego życia (ostatniego wcielenia). W czasie owego przeglądu zostaje się obserwatorem i odbiorcą swoich dotychczasowych poczynań na ziemi. Taki scenariusz działania pozwala duszy z tego poziomu zaplanować następne wcielenie w taki sposób, który umożliwi osiągnięcie wyższego poziomu zrozumienia.
Gdy skupiamy się wyłącznie na wszechobecnym materializmie i własnym rozdmuchanym ego, automatycznie odrzucamy, odcinamy się od możności awansowania w wyższe sfery nieba. Tak nie lubiane pozytywne cechy jak dobroć, miłość, uczynność, pomoc, bezinteresowność i wiele innych, emanujących pozytywnymi wibracjami stawiają nas w mniejszości, tej mniejszości, która odrabia lekcje emocji tu na Ziemi, by wzrastać na wyższe poziomy.

Niestety, jakże często zdarza się, iż ciągle uparcie powtarzamy te same błędy i przyzwyczajenia z poprzednich żyć i przez to brniemy w ślepy zaułek.
Owszem, każda istota ludzka ma do przerobienia, doświadczenia ściśle określone emocje, zdarzenia. I tu jest haczyk. Czy świadomie przeżyjemy zadane emocje, by wzrastać, czy żyjąc siłą rozpędu w obowiązującym systemie, będziemy ciągłe powtarzać utarty schemat ponownych narodzin tylko po to, by nic szczególnego nie osiągnąć poza blichtrem współczesnego, nowoczesnego życia. Co nie oznacza, że nowoczesność i wysoka stopa życiowa musi być przeszkodą w rozwoju.

Zorientowanie się, zatrzymanie się w przekonaniu, że poza utartymi schematami życia jest coś więcej jest zaczątkiem niezależności, świadomego przetworzenia z góry ustalonych emocji. Ogarniając je, doprowadzając do wyciągnięcia (dostrzeżenia) z nich konkretnych wniosków, prowadzi do rozwoju naszego własnego wnętrza, własnego jestestwa. W pewnym subtelnym momencie życia tu, poczujemy pewien rodzaj wolności, uwolnienia od tzw. karmy. Inaczej rzecz ujmując, zakończenie narzuconych procesów doświadczania (emocji) zawartych w przeżyciach, które zostały przepracowane i zakończone można samemu odczuć, gdyż zaczynamy w takim momencie mieć bezpośredni wpływ na zdarzenia dziejące się wokół nas. Stajemy się wolnymi kreatorami własnej przestrzeni nie z pozycji doświadczenia konkretnych emocji, a wynikające z naszego wewnętrznego rozwoju.
Ten rozwój uruchamia w nas nieograniczoną wewnętrzną wiedzę, przyspieszając proces wzrastania. Ale nie jest to tak, że staje się to natychmiast, w jednej chwili na zawołanie. Góra wie najlepiej, czy docieramy do kresu przerobionych doświadczeń, prób, których byliśmy uczestnikami.
Wyciągając z tych doświadczeń wnioski ku pozytywnym reakcjom, świadomie zauważymy, że nic nie dzieje się przypadkiem i jakby automatycznie wzrastamy, rozwijając się duchowo. Nie ma znaczenia wiek, pochodzenie, kraj czy przynależność do konkretnej grupy społecznej.

Można „obudzenie” osiągnąć w wieku kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Zawsze jednak warto dążyć do chwili, gdy poczujemy, iż mamy wolny wybór w działaniu.
Nie chodzi tu o wybory, gdy posiadamy pieniądze czy władzę. Chodzi a takie wybory, które już w pełni świadomie tworzymy w jedynie pożądanej pozytywnej rzeczywistości wokół nas za pośrednictwem nas samych z nieocenioną pomocą Źródła.
Kreujemy nową bardziej subtelną przestrzeń do życia dla nas samych, dla rodziny, otoczenia i świata. Samodzielne wzrastanie winduje nas do fantastycznego, wesołego samopoczucia, nieskrępowanej radości, samych pozytywnych sensacji w życiu, by swoją postawą zarażać innych i ściągać do siebie podobne pozytywnie zwariowane osobowości. To naturalny proces. Wtedy, z pozycji widza w fotelu kinowym, będziemy smakować swoje życie na tym poziomie nieba, a może i wyżej, w bardziej subtelnej odsłonie doświadczania. Cdn...

NIEBO - IV poziom
Załączniki
NIEBO III.jpg
NIEBO III.jpg (54.82 KiB) Przejrzano 2336 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA IV

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » poniedziałek 06 mar 2023, 18:57

NIEBO – POZIOM IV
… jest pomostem między wyższymi a niższymi płaszczyznami nieba.


Ta płaszczyzna istnienia odzwierciedla się w tzw. niebieskim ciele, które jest jakby pomostem pomiędzy niższymi poziomami a pierwszym stricte pozytywnym.
Świadomość na tym poziomie przynależy do częstotliwości pasma nadfioletu. Niebieskie ciało jest uznawane za Pana ciała świetlistego i fizycznego w tej płaszczyźnie istnienia. Osoba, która tu na ziemi może wznieść się do świadomości tak subtelnego ciała niebieskiego, może posiąść umiejętność uzdrawiania fizycznego ciała jak również wprowadzać w nim zmiany.

W tej przestrzeni wszystko co stare i niedoskonałe zostaje zamienione na nowe i nieskazitelne w swoim wyrazie, dlatego jest to pomost pomiędzy zastałym porządkiem, a tworzeniem nowego, lepszego. Również tu nie występuje już dodatnia jak i ujemna biegunowość, czyli podział na pierwiastek męski i żeński. Podobnie jak Źródło, które jest zarazem jednym jak i drugim. Jest wszystkim, bez jakichkolwiek podziałów, które w naszej rzeczywistości dominują i klasyfikują wszystko co się da sklasyfikować.

Źródło nie podlega żadnej weryfikacji tak samo jak istoty z tego poziomu nieba. Symbolicznie opisywany poziom można powiązać z czwartą czakrą, która reprezentuje bezwarunkową miłość. Pełne otwarcie tej czakry uaktywnia wydzielanie hormonu odpowiedzialnego za utrzymanie naszego ciała w doskonałym zdrowiu z równoczesnym opóźnieniem, a nawet zatrzymaniem procesu starzenia.

Ten poziom był i jest, i pozostanie płaszczyzną bezgranicznej miłości, miłości nieodwzajemnionej. Dusze osób, które za życia głęboko i szczerze kochały, lecz nie potrafiły owej miłości zewnętrznie wyrazić. Dotyczy to każdej nieograniczonej, prawdziwej i szczerej miłości w każdym sposobie wewnętrznego wyrażenia miłości.
Osoby noszące w sobie ową bezgraniczną miłość, niedostrzeżone i nie umiejące na zewnątrz wyrażać tak pięknego uczucia, wynagradzane są tym poziomem istnienia. Pozostają tu do czasu zrozumienia swojego uczucia, do nauczenia się akceptacji, otwartości i zewnętrznego uwidaczniania tego, co za życia w sobie tłumiły nie umiejąc uzewnętrznić, okazać swoich szczerych uczuć.
Ten poziom pozwala na powrót do ponownego przeżycia i zastanowienia się nad tym ogromnym uczuciem miłości, które w sobie niejednokrotnie nieświadomie tłamsiły.

Bezwzględna miłość nie potrzebuje poklasku, nie zabiega o splendor i zauważenie. Po prostu jest, istnieje w nas po to, byśmy mogli z niej czerpać pełnymi garściami pod warunkiem, że się tego nauczymy i że nie będziemy się jej wstydzić, dusić w sobie. Nauczyć się miłości siebie samego, to klucz do pokochania i obdarzenia miłością całego zewnętrznego świata, który nas otacza. Osoba pełna własnej wewnętrznej miłości przyciąga podobną, która również się uzewnętrznia u innych istot. Ciepła emanacja zawsze przyciąga podobnie otwartą i pozytywną. Pragniemy przyciągać do siebie pozytywne zdarzenia, doświadczenia, odczucia i uczucia ale powinno się zacząć od własnego Ja, własnego wnętrza, lekko egoistycznego w zakochaniu, polubieniu i bezgranicznej akceptacji siebie samego.

NIEBO - V poziom
Załączniki
Niebo IV.jpg
Niebo IV.jpg (75.59 KiB) Przejrzano 2212 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA V

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » sobota 11 mar 2023, 14:20

NIEBO – V POZIOM
… przestrzeń raju, będąca dla większości pewnego rodzaju pułapką.


Na tej płaszczyźnie reprezentowana jest super świadomość i jest związana z częstotliwością pasma Roentgena. Bywa zwana również jako złota płaszczyzna lub po prostu - raj. Związane to jest z możliwością kreowania wszystkiego, czego zamarzymy na tym poziomie za pomocą myśli (intencji).....

Piąta gęstość albo tzw. 5D to częste określenia padające z ust osób umiejscowionych w ezoteryce. Są przekonani, iż ten niby poziom jest tym miejscem raju, do którego powinno się dążyć. Dowcip polega jednak na tym, iż owe 5D jest przedsionkiem do tzw. poziomów, o których niewielu wie, tym bardziej większość już znajdująca się właśnie w tzw. piątej gęstości. Z czego to wynika?

Piąty poziom nieba jest zarazem pierwszym zwanym – rajem. Można tą rzeczywistością się zachwycić i zapomnieć o istnieniu jeszcze subtelniejszych struktur, gdyż piątka sama w sobie jest doskonała.
Na tym poziomie istoty materializują wszystko za pośrednictwem myśli, które tam są ich głosem (intencją). Cokolwiek sobie wyobrażą, czegokolwiek zapragną, pojawia się w mgnieniu oka. Doznają kolorów, form, iluzji i wszystkiego, czym jest życie.
Kontynuują doświadczanie wszystkich swoich marzeń tak długo, jak tego pragną i tam zachłyśnięci kreacją własnej przestrzeni często zapominają, że jest jeszcze coś ponadto.
Jednak ogromna większość dusz ciągle powtarza cykl powrotu na najniższy poziom wibracji (poziom pierwszy) w naszym trójwymiarze, gdyż nie potrafi wznieść się poza ograniczenia stąd nabyte. Dlatego tyle razy powtarzamy do znudzenia proces następnych wcieleń przy okazji nie wiele się ucząc i popełniając te same błędy.
Jeśli uda nam się w końcu przezwyciężyć owe słabości, zrozumieć je i wznieść się ponad nie, to osiągamy połowiczny sukces. Połowiczny, gdyż przyciąga nas z powrotem mentalne, genetyczne i uczuciowe przywiązanie do przestrzeni i tych samych ludzi (pokrewieństwo), których ciągle spotykamy tu na ziemskim padole.
Lubimy to, bo podświadomie wiemy, co nas tu czeka i czego możemy się spodziewać. Cóż zrobić, by się wznieść ponadto?
Bywają osoby chwalące się krystaliczną powłoką ciała subtelnego. To nie jest argument, gdyż nie wiąże się to z automatyczną przepustką do rajskiej przestrzeni.
To tylko ich takie przekonanie z reguły będące błędnym. Ale to ich problem wynikający z zadufania i przekonania o byciu nieomylnym w pewności znalezienia się tam.

Tam „gdzieś” trafimy w wyniku śmierci. Podczas tego smutnego z naszego punktu widzenia procesu wszystko zaczyna przekształcać się w światło, aż stanie się niesamowicie jarzące, ponieważ opuszczając ten poziom, uwalniamy się od gęstości materii i wracamy do swojej świetlnej egzystencji. Tam staniemy się po prostu potężnym umysłem i emocjami, a ciało zbudowane jest ze światła, zmieniającego swoją formę elektryczną w zależności od myśli zaakceptowanych w naszej świetlnej powłoce. Stamtąd odejdziemy do jednego z wyższych od ziemskiego, poziomów nieba. Podstawy emocjonalne, jakie wyrazimy na tym ziemskim poziomie, decydują o tym, gdzie trafimy. Biletu do wyższej sfery nie da się załatwić po znajomości czy też kupić. Trzeba sobie zasłużyć myślą i postępowaniem na „ten” awans do bardziej subtelnego poziomu. Wejdziemy na tzw. piąty poziom nieba zwanego rajem tylko wtedy, gdy osiągniemy najwyższy stan umysłu, którego sami powinniśmy być świadomi.

Jednym słowem, ogarnięcie daleko sięgającego zrozumienia, powoduje to, że zaczynamy już widzieć i uświadamiać sobie własną ważność, wartość i drogocenność swojej istoty. Niezależność własnej prawdy oraz własnych procesów myślowych.
Zaczynamy dostrzegać swoje jedyne w swoim rodzaju piękno w życiu dookoła siebie, rozwinięcie współczucia dla innych i szacunek dla bezcenności całego życia.
Stajemy się nosicielem powyższych prawd, ponieważ dzięki doświadczeniu i kontemplacyjnym procesom myślowym przyjmujemy je jako ideały w życiu, jako bezsprzeczne prawdy, które realizujemy w królestwie własnego „ja”.
To świadczy o tym, jak daleko możemy dotrzeć w swoim rozumieniu świadomości. Istnieją jednakże wspanialsze poziomy umysłu, bardziej nieograniczone stany, jestestwa (ciała i ducha), które czekają na to, aby zostały odkryte, doświadczone i zrozumiane.

Osobiście jeszcze nie spieszmy się w ich rozważaniu czy też przyjęciu ich jako ideału, ponieważ najpierw warto poznać i zrozumieć to, czego doświadczamy obecnie, bo nasza mądrość rośnie samoistnie i rozwija coraz większą świadomość.
Nie można ujrzeć czy też uświadomić sobie piękna całego życia w okazywaniu głębokiej miłości i współczucia dla innych, jeśli najpierw nie ujrzymy swojego własnego, wysublimowanego piękna oraz nie wyrazimy bezkresnego szczerego uczucia miłości, dobra i współczucia dla siebie samych. To nie egoizm.

Poznawanie wyższych wibracji zawsze zaczyna się od wzrastania w sobie samym. Dopiero wtedy, kiedy miłość siebie samego stanie się realnym stanem umysłu, będzie to podstawa, która pozwoli nam poszerzyć własne zrozumienia i objęcie w własnej przestrzeni życia na zewnątrz siebie. Kiedy w końcu doświadczymy takowego zrozumienia i stanie się ono wiedzą (mądrością) zaczniemy uświadamiać sobie, że My sami jesteśmy życiem, które odbieramy jako coś, co znajduje się na zewnątrz nas.

Gdybyśmy opuścili tą płaszczyznę istnienia, odeszlibyśmy na poziom zrozumienia świadomości, który odzwierciedla nasze procesy myślowe i ekspresyjne po stany emocjonalne. Nie moglibyśmy odejść do miejsca o bardziej nieograniczonym
umyśle, ponieważ trzeba najpierw uświadomić sobie, że istnieje! Owa przestrzeń po prostu jeszcze nie jest rzeczywistością naszego „ja”. Dlatego zawsze warto iść w stronę bardziej nieograniczonych procesów myślowych, ponieważ im bardziej nieograniczone myśli i postrzeganie, tym bardziej nieograniczone stanie się nasz żywot od tego, gdzie się obecnie się znajdujemy i co obecnie robimy tu i teraz.
Im wspanialsze niebo stworzymy wewnątrz własnego królestwa myśli i uczuć, tym wspanialsze będzie niebo, którego doświadczymy, gdy opuścimy tą materialną płaszczyznę istnienia.

Pogrążając się w poczuciu jakieś winy, osądzaniu siebie i innych, goryczy czy nienawiści dla bliźnich, opuścimy tą rzeczywistość tylko po to, by ponownie kontynuować doświadczenia tych samych podstaw w następnym ziemskim wcieleniu, aż do czasu, gdy będziemy wstanie uświadomić sobie, że istnieją wspanialsze drogi w życiu i równie wspaniałe poziomy nieba do odczuwania i poznawania.

Źródło nas nigdy nie ocenia, nie krytykuje, nie szufladkuje. Zachowuje zawsze dla nas ogrom cierpliwości i miłości by nas wspierać w naszym prywatnym rozwoju, bo jesteśmy jego subtelnym odpowiednikiem z jego cząstką w sobie, z której warto korzystać i doświadczać w imię jego bezkresnej miłości do nas.

Dodatek...pierwszy poziom raju zachwyca, gdyż na tej płaszczyźnie nieba, możemy kreować swoją prywatną przestrzeń. Gdy pozostało nam np. przywiązanie do jakiegoś konkretnego obrazu, emocji z ziemskiej egzystencji, to można je odwzorować właśnie w tzw. 5D.
Lubiliśmy przebywać na łonie natury, która nas uspakajała a zarazem zachwycała, możemy ją odwzorować "tam" za pomocą jedynie myśli. Owa rzeczywistość będzie taka sama, jak ta zapamiętana z bycia w ciele fizycznym.
Z jedną różnicą - soczystość barw i odczuć będzie zwielokrotnione i te odczucia potrafią odurzyć nas na tym poziomie nieba. Dlatego tak wiele istot tam przebywa bardzo długo bawiąc się własną kreacją myśli, nie będąc świadomymi, że istnieją jeszcze wspanialsze płaszczyzny nieba do poznania i bezpośredniego odczucia Źródła, jak i bycie Źródłem.

NIEBO - VI poziom
Załączniki
Niebo V poziom.jpg
Niebo V poziom.jpg (61.06 KiB) Przejrzano 2104 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA VI

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » sobota 18 mar 2023, 15:29

NIEBO – POZIOM VI
… doświadczamy jedności z całym życiem w nad świadomości.


Tą płaszczyznę reprezentuje nad-świadomość powiązana z częstotliwością pasma Gamma. Do tej częstotliwości umownie jest przypisana szósta czakra bezpośrednio powiązana z gruczołem szyszynki. Uaktywnienie owej czakry otwiera w nas jądro tworu siadkowego, który filtruje i ukrywa nasze nieograniczone obeznanie.
Obeznanie powiązane z wewnętrzną, sekretną wiedzą znajdującą się w naszym podświadomym umyśle. Otwieranie się naszego umysłu powiązane jest z pobudzeniem do działania szóstej czakry, która uaktywnia jej świadomość i drzemiącą w niej energię. Jest to ogromna siła, zatem zasłużenie sobie na możliwość otwarcia tej przestrzeni, pozwala na pozyskiwanie wszechwiedzy w takim zakresie, jakim nasze jestestwo jest wstanie ją wchłonąć, zrozumieć i pozytywnie spożytkować.

Ten poziom nieba jest niezmiernie trudny do osiągnięcia przez istoty z V poziomu nieba zwanego – Rajem. Gdyż wyłącznie z tego poziomu mamy możność wzniesienia się wyżej. Ale jest to nad wyraz ciężkie zadanie, gdyż już przebywając w cudownym raju, zachłyśnięci jego wspaniałością i cudownością nie potrafimy wspiąć się myślą gdzieś wyżej, poza tą przestrzeń. Nie oczekujemy nic ponad odczucia, będące udziałem w tzw. 5D.
Zatem dla niewielu w końcu nadejdzie czas zrozumienia samej natury światła i niebiańskiej muzyki, które spowijają wszystko w jedną całość na tej szóstej płaszczyźnie istnienia. Czas zastanowienia się nie tylko nad pochodzeniem światła i niebiańskiej muzyki pozwoli uświadomić sobie tą niezwykłą siłę życia, która jest w samym świetle ale również w otaczającej nas naturze, jeziorach, lasach itp. będących równością wszystkich elementów.
Nastąpi zrozumienie faktu, że nic nie istnieje w izolacji a w przepływie wspólnej jedności. W miłości, która została zrozumiana i zrealizowana dzięki jej własnej nieskrępowanej ekspresji w jedności wszystkich rzeczy i istot, jako jedyną i niepowtarzalną całość, stając się poziomem zrozumienia.

Szósty poziom jest niezwykle trudny do opisania, ponieważ słowa nie mogą wyrazić, jak my, dumnie uważający się za odizolowanych (samolubnych) od roślin, wiatru, osoby siedzącej przy nas w domu, autobusie, pracy...że możemy być w całkowitej jedności z kimś, czymś, a zarazem unikatowi i inni niż to, z czym jesteśmy w jedności.
Jesteśmy wiatrem, zapachem, pragnieniem, wodą, trawą, subtelnością, kreacją, myślą. Poziom szósty jest drzwiami do siódmej płaszczyzny, ostatecznej, ponieważ cokolwiek tam odbierzemy i uznamy za naszą rzeczywistość, zawsze się w nią przekształci. Stajemy się wszystkim, a zarazem niczym, choć w niewzruszonym połączeniu ze wszystkim, a przede wszystkim ze Źródłem.

NIEBO - VII poziom
Załączniki
NIEBO VI.jpg
NIEBO VI.jpg (53.17 KiB) Przejrzano 2041 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA VIII

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 23 mar 2023, 16:17

NIEBO – VII POZIOM
… osiągnięcie nienaruszalności, niezniszczalności.



W tej płaszczyźnie opieramy się na ultra świadomości. Odwzorowaniem jest siódma czakra, w której otwierają się uśpione części mózgu. W chwili, gdy energia penetruje móżdżek i śródmózgowie, uaktywnia się podświadomy umysł i jednostka zobaczy oślepiający błysk światła, zwany oświeceniem. Jest to całkowita realizacja możliwości człowieka poprzez uzyskanie nieśmiertelności i nieograniczonego umysłu.
To już pasmo częstotliwości - bezkresnego nieznanego. Pasmo, które trudno sobie wyobrazić, tym bardziej pojąć. Obrazowo jest to blask, który jest jeszcze wspanialszy od blasku i jego ewoluującego rdzenia posiadający odcień takiego koloru, że ten kolor już nie posiada blasku, ale znajduje się w stanie jego permanentnej emisji. Rdzeń tego blasku emanuje błyski o niezwykłej cudowności, a otoczenie, w którym się znajduje, pulsuje, rozprzestrzenia się i wznosi.

W momencie, kiedy ten rdzeń wznosi się, wzrasta, jego blask emanuje spektakularnym „świetlnym przeglądem”. Gdy ten świetlny przegląd osiąga szczyty blasku, rdzeń kontynuuje swoją ewolucję, swoje istnienie. Ten kto dosięga na zewnątrz owego rdzenia to Ty. Ten, kto nazwany jest tobą to ten, kto sięga na zewnątrz rdzenia, aby wzbogacić widowiskowość tego blasku. Jesteś tym, kto zastanowił się nad myślą tego rdzenia i nią się stał w unikatowej, niezniszczalnej formie. Ty, który zastanowiłeś się nad rdzeniem i się w niego przekształciłeś, stałeś się jednością z Źródłem, która daje początek całemu życiu, ponieważ to, co emanuje z rdzenia jako blask, to czysta myśl. Tą myślą, którą się stałeś w niezniszczalnej, unikatowej formie, będziesz odżywiać, karmić i rozwijać świadomość całego życia.
Taka wizja przekracza granice przestrzeni, czasu, miary i musi wyjść poza ograniczenia mowy i przekształcić się w zrozumienie emocjonalne. Gdy poszerzysz i rozwiniesz swoją świadomość, chwila za chwilą, krok za krokiem, realizację za realizacją, to twoja perspektywa stanie się coraz bardziej ekspansywna, aż twoje emocje obejmą wszystko, co istnieje. Wtedy staniesz się nieograniczoną radością.
To jest właśnie siódmy poziom. To poziom Źródła, gdzie wszystko znajduje swój początek.

Będąc na Ziemi, zapominasz o swojej boskości. Na nowo ją definiujesz. Przychodzisz tu jako Bóg (z iskrą bożą w swoim jestestwie) pogrążając się w ciele, w głodzie, upale, w granicach terytorialnych, zapominając o owej boskości, boskiej mocy w sobie. Zapominasz o tej wszechobecnej i wszech mądrej inteligencji, którą sam jesteś. To wiąże ciebie z rzeczywistością, która i tak rozwija się zawsze w kierunku siódmego poziomu. Ewoluujesz w kierunku zrozumienia, które jest rozpoznaniem Boga (Źródła) we wszystkim, co istnieje. A szczytem tego obeznania jest dawca tej wiedzy, którym sam jesteś.

Większość osób szuka oświecenia w formie słów. Jednak gdy zaczyna wam brakować słów i po prostu stajecie się ogarnięci uczuciem geniuszu, genialności, to to jest w istocie nieograniczone myślenie. To jest zawarte wyłącznie w emocji i wizji.
Gdy pojawi się nieograniczone obeznanie, omiejecie z wrażenia doświadczając wszelkich cudowności Źródła.
Co się dzieje z uczuciem uniesienia (oświecenia), doświadczonym dzięki myślom o najwyższej częstotliwości?

Zostają zapisane w naszej duszy, która zachowa je na zawsze w swojej pamięci. Nasza dusza pozwoli, aby pamięć nieograniczonej myśli została doznana przez nas w postaci uczucia, emocji. W ten sposób nieograniczone obeznanie zostanie utrwalone na wieki wieków i dzięki temu będziemy mogli wracać do tego, co dotychczas osiągnęliśmy. Pozwalając myślom płynąć do naszej świadomości, możemy usłyszeć wewnętrzny w nas głos Boga. Wtedy wszystko, co chcemy wiedzieć, dowiadujemy się w mgnieniu oka.
Gdy przestaniemy osądzać własne myśli i pozwolimy im się pojawiać w formie emocji w głębi naszej duszy, będziemy żyli w sposób nieograniczony na podobieństwo Źródła stając się czystym kanałem naszego własnego Boga w nas samych i znajdziemy się bliżej czystej prostoty Umysłu Źródła, stwórcy wszystkiego.

PS: Obeznanie - osobiste obeznanie z jakimś tematem to nasza wiedza o nim, wynikająca z doświadczenia w ujęciu duchowym. Wiedza wewnętrzna (sekretna), w wyniku jej uzyskiwania następuje owe obeznanie.

NIEBO - VIII poziom
Załączniki
Niebo VIII.jpg
Niebo VIII.jpg (76.43 KiB) Przejrzano 1954 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY NIEBA "0"

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » piątek 31 mar 2023, 18:12

NIEBO – 0 POZIOM
...nie znajdziemy tu nic pozytywnego.



Wielki smutek wzbiera w istocie, która ma możliwość z pozycji obserwatora zobaczyć tę płaszczyznę istnienia. W tej przestrzeni egzystuje wiele istot, które wyrażają się na I i II poziomie istnienia. Cóż tam znajdziemy? Raczej powinno się napisać, czego nie znajdziemy.

Nie znajdziemy ani gór, ani trawy, ani roślin ani słońca czy nieba czy też cudnych przestrzeni w ich świetlistej formie. Znajdziemy za to nieskończone miliony (!) istot w ich świetlistych ciałach. Leżą w tej przestrzeni uśpione, pogrążone w iluzji, że są martwe, ponieważ niewzruszenie wierzyły, że życie po śmierci nie istnieje. Pomimo tego, że energia ich myśli jest w dalszym ciągu aktywna, magnetyczna, kompulsywna i lotna są przekonane, że bezpowrotnie umarły chociaż w rzeczywistości w dalszym ciągu żyją.

W cokolwiek wierzymy, o czym jesteśmy przekonani, jest dla nas absolutną prawdą, która przekształca się w realną rzeczywistość tworzoną przez nas samych, która jest odwzorowana również po śmierci. Taką moc posiada nasza kreatywność i nasza wola. Taką moc posiada nasza myśl, która zostaje wcześniej czy później przetworzona w naszą namacalną rzeczywistość. Jesteśmy kreatorami własnej przestrzeni tu w ziemskiej rzeczywistości, która będzie odzwierciedleniem w rzeczywistości duchowej. Dlatego tak ważne jest nasze wzrastanie, podnoszenie własnych wibracji i co raz to bardziej subtelnych, pełnych miłości zachowań do świata. Zachowań, gdyż wtedy budzi się w nas nasza wewnętrzna (uśpiona) wiedza, mądrość dająca nam dalsze impulsy do jeszcze szybszych zmian (przemian) w jeszcze wyższe eteryczne odczucia energii, które w sobie wytwarzamy i emanujemy nimi na zewnątrz.

Wielu istotom wmówiono, że kiedy umrą, będą martwi, dopóki jakiś mesjasz po nich nie przyjdzie. Ze strachu i obawy przed utratą boskiej miłości akceptują takie nauki jako jedyną, słuszną prawdę. Dzięki tej jedynie słusznej prawdzie w ostatnich chwilach przed śmiercią wierzyły, iż przejdą do miejsca, w którym będą oczekiwały(!) na zmartwychwstanie. Dzięki takiemu przekonaniu ten poziom jest pełen osób oczekujących na owe zmartwychwstanie przez kogoś, kto w ich mniemaniu jest wspanialszy od ich marnego bytu.

Trudno na tym poziomie wybudzić owe istoty z ich mylnego przekonania zaszczepionego tu na ziemi. Udaje się to niestety nielicznym. Tragizm tej płaszczyzny polega na tym, iż istoty tam przebywające nie chcą się obudzić, przebywając w tej płaszczyźnie nawet po kilka tysięcy lat według naszego ziemskiego pojmowania czasu. Zatem, czasem nauki płynące z różnych źródeł ku nam mogą nas przebudzić, obudzić lub zdławić, zamknąć na wieki w niezrozumieniu i strachu przed światem, przed Źródłem.
Niestety, to paradoks naszych czasów, choć znaczenie pewnych „instytucji” zaczyna maleć i mieć coraz mniejszy wpływ na nas, gdy sami sobie uświadomimy, że posiadając ową boską iskierkę w sobie, sami z siebie jesteśmy na podobieństwo Źródła, gdy tylko tego szczerze zechcemy.
Załączniki
NIEBO 0.jpg
NIEBO 0.jpg (49.05 KiB) Przejrzano 1838 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI wstęp

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » poniedziałek 17 kwie 2023, 23:31

ŚWIADOMOŚĆ - WSTĘP


Istnieje wiele poziomów świadomości (wymiarów świadomości), analogicznie do poziomów nieba. Umownie rzec biorąc, to wyłącznie kwestia postrzegania i poziomu zrozumienia, to też w niektórych szczegółach bywają różne odczucia związane z naszym poglądem na powyższy temat.
Jednak istnieje wiele poziomów świadomości, w których mamy możliwość zaistnieć w zależności od naszego osobistego rozwoju. Tym, co prezentujemy tu i teraz, w przyszłości odwzorujemy na odpowiednim poziomie świadomości. Będziecie zaskoczeni tym, jak bliskie jest powiązanie pomiędzy poziomami nieba a samą świadomością. Warto otworzyć swój umysł do analizy i przemyśleń, gdzie i dokąd chcemy zmierzać w obecnym jakże ciekawym czasie zmian.
Informacje zebrane z "Gwiezdnych Dzieci - Świadomość"" Anny Głowacz i są fajnym uzupełnieniem do informacji "Poziomów Nieba" Ramthy.

I WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
Świadmość.jpeg
Świadmość.jpeg (80.22 KiB) Przejrzano 1733 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI I

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » sobota 13 maja 2023, 23:36

I WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Ten wymiar świadomości oparty jest na materii. Można go porównać do świadomości najmniejszej cząstki energii, której jedynym pragnieniem i celem jest zaistnienie jako materia, bycie zauważoną i doświadczaniu swego istnienia.
Jej odwzorowaniem w nas jest pierwotne pragnienie człowieka w byciu kimś, stać się, zaistnieć. Jest to podstawowy poziom istnienia w staniu się materią lub energią.

Rozwój świadomości przebiega od postaci cząsteczki, atomu, poprzez gazy, wodę, materię i minerały, aż do ich szlachetnych odmian.

Ciekawostka...tak naprawdę istniejemy jednocześnie na wszystkich stopniach świadomości jednocześnie. Ową wielowymiarową obecność postrzega nasza dusza, ale nasze ego nie jest do tego zdolne. Nasza istota przenika wszystkie poziomy świadomości i gęstości naraz, gdyż poza naszym materialnym doświadczeniem czas nie płynie liniowo. Wszystkie doświadczenia i idee występują jednocześnie.

II WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
I wymiar swiadomości.jpg
I wymiar swiadomości.jpg (43.03 KiB) Przejrzano 1568 razy
1 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: POZIOMY NIEBA wstęp

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 21 maja 2023, 17:58

13 Niebios

https://youtu.be/yN4x8ujtFHk

Zasiew i żniwa kto zasiał i kto będzie zbierał , świadomość postrzegania procesu stworzenia zaginionej kultury.

Zalwit
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI II

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » piątek 26 maja 2023, 21:17

II WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Drugi wymiar świadomości można określić jako linię, na której dochodzi do rozwoju świadomości grupowej czy gatunkowej. Jednak brak tu samoświadomości.
Rozwój ten dotyczy prostych gatunków roślin, poprzez drzewa, prymitywne żyjątka, aż do naczelnych, gdzie rozpoczynają się przejawiać pierwsze oznaki samoświadomości i ego.
Pierwsze wymiary jednakże umiejscowione są w gęstości Ziemi. Czym wyżej, tym ciekawiej i obszerniej można się rozpisywać.

III WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
22-20091912150U30.jpg
22-20091912150U30.jpg (63.06 KiB) Przejrzano 1453 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI III

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » piątek 09 cze 2023, 15:09

III WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Trzeci wymiar świadomości można określić jako świadomość objętościową. W tym wymiarze mamy do czynienia z ego i zaczyna się linearne postrzeganie czasu. Jednocześnie traci się tożsamość grupową na rzecz tożsamości jednostkowej.
W tym wymiarze świadomości występuje również umiejętność zapamiętywania przeszłości oraz przewidywania przyszłości z zachowaniem świadomości teraźniejszości.
Czyli świadomość trójwymiarowa żyje w czasie liniowym, czyli poruszając się od punktu A do punktu B. Doskonale pamięta, co robiła w punkcie A nawet po dłuższym czasie, wie co robi i dokąd zmierza, jakie ma marzenia, więc jest zdolna do ograniczonego planowania swojej przyszłości.
W trzecim wymiarze świadomości wyłaniają się istoty ludzkie. Ten wymiar tworzy złudzenie podziału, będąc jednocześnie wezwaniem do przebudzenia.

Ludzkość jest obecnie na etapie przejściowym pomiędzy trzecim a czwartym wymiarem świadomości, co związane jest obecnie z różnymi gwałtownymi zdarzeniami i wydarzeniami.
Trzeci wymiar to częstotliwość najsilniejszego rozdzielenia od całości i stąd właśnie płyną nauki o integracji i potrzeby wspólnoty.

IV WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
III wymiar świadomości.jpg
III wymiar świadomości.jpg (48.31 KiB) Przejrzano 1367 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI IV

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » środa 14 cze 2023, 08:44

IV WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Czwarty wymiar świadomości to jakby okres przejściowy pomiędzy trzecim a piątym wymiarem. W tym wymiarze ujawnia się nadświadomość i odradza się tożsamość grupowa, jednak bez utraty tożsamości indywidualnej.
Czas podobnie jak w czwartej gęstości Ziemi, przebiega cyklicznie i płynnie.
Wzmaga się percepcja wielowymiarowa i rzeczywistość wielostopniowa. Istoty, które znajdą się w tym wymiarze świadomości zatracają „umiejętność” wrogo usposobionej postawy i postępowania.
I tu właśnie występuje ta diametralna różnica pomiędzy trzecim a czwartym poziomem...
Zło zostaje wyeliminowane, gdyż świadomość na tym etapie rozwoju nie potrafi być wrogo nastawiona do niczego. To wymiar pokoju.
W tym pasmie częstotliwości panuje odpowiedzialność za siebie, duchowa autonomia i jasność w porozumiewaniu się. Przy okazji, jest to ostatni poziom, na którym świadomość wyraża się za pośrednictwem ciała fizycznego.
To ten poziom świadomości, do którego ewoluuje przebudzana część ludzkości.

V WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
IV wymiar.jpg
IV wymiar.jpg (142.58 KiB) Przejrzano 1332 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI V

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 22 cze 2023, 12:38

V WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Począwszy od piątego wymiaru świadomości, przechodzenia na wyższe poziomy jest stosunkowo łatwe, gdyż nie istniejemy już w fizycznym ciele, a wyłącznie eterycznym, subtelnym.

W tym wymiarze dochodzimy do tzw. poziomu przewodników i mistrzów duchowych. Występuje tu świadomość własnego „ja” jak i świadomość zbiorowa, czyli ja jest tutaj jednocześnie zbiorowością. To stan czystej energii i całkowity brak ograniczeń czasu linearnego.
Na tym poziomie poznajemy swoje dziedzictwo. To obszar mądrości i z tego poziomu wiele istot zostaje tzw. przewodnikami duchowymi tych, którzy przebywają w ciałach fizycznych.

Na tym poziomie istota utożsamia się ze swoją duchową jaźnią i zaczyna być świadoma, kim jest rzeczywiście, przypomina to proces przypominania sobie, kim jest rzeczywiście.
W tym wymiarze po raz pierwszy następuje ukierunkowanie na nie fizyczność, dzięki czemu przejście na wyższe poziomy świadomości jest bardziej subtelne i łatwiejsze. Tym bardziej, że granice pomiędzy wyższymi poziomami się zacierają, gdyż nie mamy tu już do czynienia z fizycznością znanĄ z naszej przestrzeni.

VI WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
R.png
R.png (685.91 KiB) Przejrzano 1293 razy
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

POZIOMY ŚWIADOMOŚCI VI

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 06 lip 2023, 09:32

VI WYMIAR ŚWIADOMOŚCI

Poziom szósty to samoistny zakres doświadczania świadomości, która może objawić się jako świadomość zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo wyrażająca podstawowe cechy świadomości zjednoczonej i nieograniczonej! Niektórzy ten poziom nazywają obszarem świadomości chrystusowej. Do tego poziomu mieli dostęp np. Jezus i Budda.

W tej częstotliwości następuje całkowite przypomnienie i jednostka przyjmuje odpowiedzialność bardziej za całość, niż za siebie.
Proces ewolucji jaźni i całości staje się jednym i tym samym. Skupiamy się na odpowiedzialności za całość istnienia, w którym jesteśmy umiejscowieni, gdyż ogarniając całość jako dobro nadrzędne, sami w tym dobru mamy udział poprzez czystą intencje tworzenia i trwania w dobru dla ogółu.

VII WYMIAR ŚWIADOMOŚCI
Załączniki
VI Poziom swiadomości.jpg
VI Poziom swiadomości.jpg (70.6 KiB) Przejrzano 1226 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

SYMBIONT-esencja życiowa 1

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » sobota 11 lis 2023, 12:38

SYMBIONT
...esencją naszego istnienia.

Cz. 1

Dusza w nas nie jest naszą własnością.

Często mamy mylne wyobrażenie o niej, jako jednej, jedynej, niepowtarzalnej i będącej wyłącznie dla nas. A tak niestety nie jest.
Nasza dusza realizuje się w wielu przestrzeniach jednocześnie, bo we wszechświecie nie istnieje czas, gdyż wszystko odbywa się tu i teraz. Zatem nasza dusza jest tak naprawdę częścią większej całości (umownie można to ująć nad duszą), która zbiera w różnych przestrzeniach, światach czy rasach multum emocji będących niezbędnymi do większego zrozumienia istnienia jako całości. Do stania się bezkresną miłością.
Dlatego czasem zdarza nam się widzieć zwłaszcza podczas snu dziwne miejsca i nieraz dziwne istoty zakotwiczone w danej przestrzeni, które odczuwamy, jakbyśmy to my nimi byli. I tak jest w rzeczywistości, gdyż jesteśmy połączeni z tymi cząstkami duszy jedną wspólną energią.

DUSZA jest czystą eterią istniejącą od miliardów lat i doświadczającą w wielowymiarze.

SYMBIONT jest czymś lokalnym, przypisanym do konkretnej przestrzeni. Nasz symbiont jest przypisany do realizacji się tu, w przestrzeni trójwymiarowej, która będzie ewoluować do tzw. czwartego wymiaru.
Jest niezależny o naszego ciała fizycznego, czyli czystym istnieniem determinującym kierunek, w którym chce doświadczać. Dlatego, gdy chcemy z jakieś drogi życiowej skręcić w inne rejony życia, to i tak to życie (doświadczanie) zostanie nakierowane na konkretny tryb doświadczania takich a nie innych emocji, które w naszym ciele ta część naszej duszy (symbiont) chce zrealizować.
Bardziej po naukowemu, w przestrzeni takie istnienie nazywa się dekoherencją kwantową nadającą determinujący kierunek, w którym podąża układ kwantowy. Symbiont jest więc czystą świadomością istnienia.

Dusza lokuje się w naszym ciele na czas przypisana do doświadczania do przypisanego czasu i danej przestrzeni.
Dzięki rezonacji może przypisywać się do lokalnych, bądź nie lokalnych przestrzeni w wielowymiarach. Wtapia się w wybraną przestrzeń, na której chce osiągnąć kolejny etap swojej ewolucji.

Kwantowa rzeczywistość duszy jest zmienną w zależności od przestrzeni, determinuje ona swoje istnienie w danym wymiarze czy gęstości.
SYMBIONT to istnienie wielu rodzajów energii światła, dzięki której (dana cząstka duszy) wybiera
taką przestrzeń, która zdeterminuje możliwość doświadczania konkretnych emocji (wibracji) w danym wymiarze i gęstości. Może przybrać formę subtelną (niematerialną), aż po materialną, dostrajając się do danego wymiaru, jego gęstości i konkretnej wibracji (częstotliwości). Cdn...

Na podstawie informacji Ani Głowacz.
Załączniki
Dusza w nas.jpg
Dusza w nas.jpg (112.86 KiB) Przejrzano 794 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

SYMBIONT-esencja życiowa 2

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » wtorek 14 lis 2023, 10:27

SYMBIONT
...esencją naszego istnienia.


Cz. 2

Symbiont to aż 40 poziomów przenikania się wibracji, częstotliwości tylko w jednym wymiarze przestrzeni, których są miliardy. To też nasza cząstka duszy jak i całość naszej energii duszy ma niezwykle szerokie pole do popisu. Nasz ziemski plan jest zatem jednym z nieskończonej ilości innych, mniej lub bardziej subtelnych do ewolucji na coraz to wyższy poziom samopoznania, doświadczania.

W naszym wszechświecie istnieją 4 miliardy widzialnych układów gwiezdnych! Mniej więcej na połowie z nich istnieje w różnej formie życie. Nie wspominając o tych przestrzeniach, które są poza spektrum naszego postrzegania naszej świadomości.

Symbiont połączony jest z wielowymiarem wibracji (częstotliwości). W przestrzeni naszego trójwymiaru może mieć do 20-tu połączeń. Czym bardziej świadoma istota ludzka, tym więcej połączeń między samym symbiontem a umysłem się uaktywnia.
Każdy z poziomów pozwala rezonować w innych przestrzeniach np. tylko jedną z wielu częstotliwości przypisana jest ludzkiej istocie. Sam symbiont bardzo szybko dociera do poziomu wibracji charakterystycznych dla człowieka. Potrafi rezonować z przestrzenią i polem planety, na której przebywa. Dostroić się do nich. Dzięki temu ma możliwość rozwoju w danej przestrzeni.

Symbiont (ta nasza cząstka duszy) na stałe jest połączona z tzw. czakrą serca. Jednak nie przebywa w ciele fizycznym. Na początku życia nowego ludzkiego istnienia umiejscowiona jest w najbliższych warstwach ciała subtelnego. Z czasem, gdy taka istota ludzka dorasta, staje się samodzielna, oddala się na dalsze warstwy subtelne.
W każdej z tych warstw doświadcza innego sposobu wpływania i oddziaływania na człowieka, którego ciało obrała za pojazd ku zdobywaniu doświadczeń poprzez emocje. Prowadzi to bezpośrednio do zmiany sposobu myślenia i i rozszerzających się możliwości postrzegania.
Dlatego potocznie mówi się, iż taka istota ludzka się zmienia. Dorasta i staje się coraz mądrzejsza, a przestrzeń dookoła staje się coraz łatwiejsza do poruszania się po niej. Cdn...
Załączniki
Symbiont 2.jpg
Symbiont 2.jpg (26.17 KiB) Przejrzano 741 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

SYMBIONT-esencja życiowa 3

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » poniedziałek 20 lis 2023, 12:17

SYMBIONT
...esencją naszego istnienia.

Cz. 3

Dusza nie zasila się energią ciała.
Używa wyłącznie energii z jej zewnętrznego źródła, a dokładniej energii otaczającej ciało ludzkie. Źródłem jest energia, która otacza człowieka, a jest ich kilka. Są one stałe i są w stanie uzupełnić wszystkie potrzeby symbiontu. W ludzkim rozumowaniu można by powiedzieć, iż mamy cztery energetyczne połączenia ze Źródłem za pośrednictwem duszy, czerpiącej z tych połączeń energię.

Symbionty ogólnie są takie same. Różnice wynikają wyłącznie z ilości w zebranych doświadczeniach w podróżach na różnych płaszczyznach, na których zbierały emocje wzbogacające ich mądrość i nabycie wielu nowych umiejętności. Łącząc się z wieloma istnieniami na różnych planetach posiadają różny zakres doświadczeń, a one poprzez przeżyte emocje ukazują, w jakim miejscu rozwoju znajduje się dana dusza, w tym i cząstka tej duszy – symbiont.

Konglomerat cząstek danej duszy umożliwia o wiele szybszy wzrost, dzięki któremu dusza wzbogaca się o mądrość całego wszechświata. Umownie nazywa się je wtedy duszami świetlistymi i stanowią około 10 procent wszystkich dusz.

Człowiek jest naczyniem dla duszy. Schronieniem w subtelnych ciałach człowieka. Współgra z jego wibracją. Gdy sami zaniżamy swoją wibrację o pośrednie czy też negatywne emocje, które powodują zaniżenie częstotliwości w naszych ciałach subtelnych, wprowadzamy nieświadomie ogromny dyskomfort dla symbiontu, czyli cząstki energii duszy w nas.
Dlatego tak ważne jest dbanie o swoją paletę przeżywanych emocji i nie chodzi tu o emocje w nas uaktywniane przez media głównego ściekowego nurtu czy też bliźnich niewspółgrających z nami. Cdn...
Załączniki
Symbiont 3.jpg
Symbiont 3.jpg (53.64 KiB) Przejrzano 683 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

SYMBIONT-esencja życiowa 4

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 11 sty 2024, 19:13

SYMBIONT
...esencją naszego istnienia.


Cz. 4

W naszym osobistym interesie jest dbanie o pozytywne emocje bez względu na to, co w naszej bezpośredniej przestrzeni się dzieje, a zwłaszcza o wpływ tej przestrzeni na „te” nasze emocje.
Będąc umownym „naczyniem” dla naszej duszy to My dostarczamy jej komfortu w odczuwaniu emocji, lub dyskomfortu, gdy sami z siebie lubimy narzekać, ciągle być niezadowolonym, zdołowanym itp.
Takie stany zaniżają nasze wibracje, powodując jednocześnie coraz większy dyskomfort dla duszy w nas. Zmieniamy tym samym nieświadomie pole wibracji naszego serca, całego ciała z polami subtelnymi włącznie.

Niskowibracyjnie zanieczyszczenie naszej przestrzeni, naszego ciała, zwłaszcza, gdy trwa to przez dłuższy czas, może doprowadzić do wychodzenia naszej duszy (symbiontu) poza subtelne warstwy naszej bezpośredniej przestrzeni.
W takich przypadkach ochronna samego symbiontu zanika i nasza dusza staje się łatwo dostępnym łupem, gdyż znajdując się poza warstwami subtelnymi człowieka zwyczajnie może być porwana, rozkawałkowana i przeniesiona do niższych warstw astralnych.

Gdy dochodzi do takiej sytuacji, dusza powoli traci połączenie ze Źródłem. Czym niższe warstwy astralu, tym więcej połączeń z ludzkim ciałem zostanie utraconych i tym szybciej może dojść do dezintegracji na poziomie energetycznym, co osłabia nie tylko energię samej duszy (symbiontu), ale i człowieka, do którego jest przypisana.
Symbiont wpada w stan letargu i następuje oddzielenie. Dusza zostaje energetycznie odczepiona od ciała. Nie posiada już połączenia z ciałem.

To My kreujemy własną rzeczywistość, więc w obecnych czasach zwyczajnie nie stać nas na bujanie w niskich wibracjach, gdyż szkody z poziomu energetycznego mogą okazać się nieodwracalne. Cdn...
Załączniki
Symbiont 4.jpg
Symbiont 4.jpg (49.57 KiB) Przejrzano 508 razy
0 x



dbx
Posty: 2
Rejestracja: piątek 12 sty 2024, 09:12

Re: SYMBIONT-esencja życiowa 4

Nieprzeczytany post autor: dbx » piątek 12 sty 2024, 09:22

ZbyniuZbynio pisze:
czwartek 11 sty 2024, 19:13


W naszym osobistym interesie jest dbanie o pozytywne emocje (...)
Będąc umownym „naczyniem” dla naszej duszy to My dostarczamy jej komfortu w odczuwaniu emocji, lub dyskomfortu, gdy sami z siebie lubimy narzekać, ciągle być niezadowolonym, zdołowanym itp.
Takie stany zaniżają nasze wibracje, powodując jednocześnie coraz większy dyskomfort dla duszy w nas.
Każda emocja, bez znaczenia czy negatywna czy pozytywna (to określenie jest względne) jest zła.
Pisząc dusza, oddzielasz ją od nas, czyli również siebie. Zechciej wytłumaczyć swoimi słowami, czym dusza jest?
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

Re: POZIOMY NIEBA wstęp

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » środa 17 sty 2024, 09:24

Na ziemskim planie istniejemy jako ciało fizyczne (materialne) i eteryczne (duchowe). Tym samym tworzymy współgrającą całość, gdyż ciało fizyczne tu na Ziemi nie może samodzielnie funkcjonować bez eterycznej duszy i na odwrót. Nie wspominam tu o tzw. hybrydach, czy syntetykach, o których kiedyś wspominała Kiara, bo to zupełnie coś innego, sztucznego. Chodzi tu o rdzennie ludzką istotę. Przedstawione w treści obydwa aspekty naszego "tu" istnienie, nie zostały rozdzielone, tylko wskazano, z czego tak naprawdę się składamy.

Plan ziemski oparty jest na emocjach. Na Ziemi mamy okazję doświadczać wszelkich emocji, od skrajnie negatywnych do równie pozytywnych. Ale to tylko skrót myślowy, gdyż nie ma zarówno emocji negatywnych czy pozytywnych. Emocje są po to, byśmy mieli wgląd w to, co jest czym, i w jakich emocjach chcemy uzupełniać swój bagaż doświadczeń. A dokładniej - nasza dusza.

Gdy z przeszłości przywołujemy jakieś zdarzenie, to tak naprawdę przywołujemy emocje związane z danym wydarzeniem. Gdy było to traumatyczne przeżycie, bywa, że na samą myś robi nam sie słabo, pocimy się itp., a to jest emocja! Przy pozytywnych wspomnieniach (emocjach) wchodzimy w sympatyczny, a nawet euforyczny stan odczuwania tego, co było naszym udziałem.

Dusza w nas zapamiętuje wyłącznie emocje, uzupełniając tym samym paletę znanych sobie emocji. Zatem dusza w nas zawsze będzie dążyć do takich emocji po przez konkretne zdarzenia, których chce doświadczyć, przeżyć za naszym pośrednictwem. A ujmując obrazowo, czasem bronimy się przed pewnymi zdarzeniami czy doświadczeniami, które i tak będziemy "musieli' przejść, by uzupełnić paletę dotychczas zebranych doświadczeń zwanych emocjami.

Z własnego doświadczenia wiem, że osoby, które mają w sobie wręcz ekstremalne możliwości (potencjały), przy których tzw. jasnowidzenie jest czymś zwyczajnym, dotarły do takich możliwości po przez ekstremalne doświadczenia życiowe, począwszy od utraty wszystkiego (najbliższych, czci, majątku itp.) do bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia. Owe ekstremalne emocje związane z takimi zdarzeniami powodują zupełnie inne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość.

Osoby utkwione w systemowym żywocie, po takich doświadczeniach w większości wpadłyby albo w alkoholizm, narkomanię, albo by popełniły samobója, ewentualnie wylądowałyby w psychiatryku.
A jeśli tak się nie stało, i potrafią dalej normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem, to te osoby najczęściej dochodzą po przez przeżyte emocje do zdolności, o których większości się nawet nie śni. I nie mam tu na myśli tych, którzy takimi zdolnościami emanują wszem i wobec, popisując się dla bycia rozpoznawalnym, gdyż to jednoznaczne z umiejscowieniem się w przymierzu z niskowibracyjmi siłami.

Osoby po ekstremalnych doznaniach, przeżyciach, umiejące żyć dalej w pozytywnych okolicznościach, będących w miłości i dobru, swoje otwierające się zdolności wykorzystywać często w sposób niezauważalny dla dobra bliźnich, nie dla dobra bycia kimś wyjątkowym.

Plan ziemski to plan emocji, bez których istota ludzka nie miała by tu sensu bycia....
1 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

Manifestacja w energii-Christina von Dreien

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 01 lut 2024, 16:35

Każda nasza myśl czy to świadoma czy też podświadoma jest manifestacją, która w czasie realizuje się nie tylko na płaszczyźnie fizycznej...

https://www.youtube.com/watch?v=a8R2WsJQ4WU
Załączniki
manifestacja w energii.jpg
manifestacja w energii.jpg (36.64 KiB) Przejrzano 247 razy
0 x



Awatar użytkownika
ZbyniuZbynio
Posty: 220
Rejestracja: niedziela 11 gru 2022, 16:36
Lokalizacja: Trójmiasto
x 2
x 25
Otrzymał podziękowanie: 124 razy

SYMBIONT-esencja życiowa 5

Nieprzeczytany post autor: ZbyniuZbynio » czwartek 08 lut 2024, 09:10

SYMBIONT
...esencją naszego istnienia.


Cz. 5

Każda dusza (symbiont w nas) posiada swoją indywidualną osobowość, świadomość i własną historię istnienia na różnych płaszczyznach życia liczonych nawet w miliardach lat, które miała możliwość przeżyć i doświadczyć.

Niektóre istoty ludzkie w swoim zachowaniu, mądrości i miłości do wszystkiego bywają niezwykle unikalną, oryginalną osobowością podszytą niezwykle zaawanasowaną w doświadczenia duszą, umownie nazywaną starą lub bardzo doświadczoną duszą .
Jeśli do tego dochodzi współgranie, czyli w pełni otwarty i swobodny kontakt z „taką” własną duszą na poziomie subtelnym, to zewnętrznie takie istoty cechuje niezwykły sposób postrzegania naszego rozdygotanego świata.
Przykładem tu umieszczonym jest chociażby filmik z Christiną, która nie jest kimś wyjątkowym. Wyjątkowym jest fakt jej świadomego, w pełni otwierającego się połączenia z własną duszą.
Takich młodych osób jest i będzie coraz więcej, zatem żadne systemowe normy nie bedą miały na nich wpływu, gdyż poziom ich świadomości jest ponad wszelkie systemowe ograniczenia, które w naszej rzeczywistości postrzegamy, czy przyjmujemy za tzw. normę.

Gdy dusza ma dobre połączenie i współzależność wibracyjną z ciałem istoty ludzkiej, które wybrała dla swojego doświadczania, wówczas pojawiają się w naszej przestrzeni wyjątkowe istoty ludzkie potrafiące w subtelny sposób zmieniać naszą rzeczywistość, wznosząc własną wibracją i mądrością siebie i nas wszystkich na wyższy poziom odczuwania i istnienie tu i teraz.
My też to potrafimy. Czym większe odczuwanie siebie i własnej duszy, tym większy zakres postrzegania własnej istoty i otaczającej nas przestrzeni. Cdn...
Załączniki
Symbiont 5.jpeg
Symbiont 5.jpeg (22.24 KiB) Przejrzano 124 razy
0 x



ODPOWIEDZ