Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

NASZE DNA.......

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 03 mar 2016, 16:09

Od setek tysięcy lat toczy się walka na ziemi o zniszczenie naszego pierwotnego Kodu DNA.... a jest on zdeponowany WE WSZYSTKICH ŻYWYCH ORGANIZMACH!

Zasad jest bardzo prosta .... OBNIŻENIE ENERGII W POLU ELEKTROMAGNETYCZNYM/ STATYCZNYM, zmienia nasz kod genetyczny blokując zdeponowane w nim nasze naturalne funkcje i możliwości.

Niestety olbrzymie koncerny blokują WSZYSTKIE możliwości powrotu CZŁOWIEKA do prawdziwej natury swojego życia....

STOP! STOP! STOP! BASTA! tym perfidnym działaniom!

Wedle potwierdzonych naukowo eksperymentów (których są dowody na tym filmie) zmiana naszego pola elektromagnetycznego ( rezonans
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna) podnoszenie go OTWIERA W KODZIE NASZEGO DNA ZABLOKOWANE, UŚPIONE DAWNE MOŻLIWOŚCI !
Podniesienie pola elektromagnetycznego w ciele CZŁOWIEKA leczy raka! Bowiem ta choroba rozwija się TYLKO przy niskim osobistym polu elektromagnetycznym.

Doświadczenia tych naukowców udowodniły bezsprzecznie ,że podniesienie wartości pola magnetycznego JUŻ NA NASIONA ( NIE ZAPOMINAJMY ŻE MY RÓWNIEŻ JESTEŚMY KOSMICZNYM ZIARNEM ŻYCIA.....) odzyskujemy dawne prehistoryczne formy życia i uaktywniamy nasze dawne zablokowane możliwości !
odwracając zrozumienie tej informacji... znaczy to, że ;

Po pierwsze nasze warunki życia w stosunku do prehistorycznych SĄ ZDEGENEROWANE!

Po drugie MY ... LUDZIE i wszystkie żyjące istoty również jesteśmy zdegenerowanymi formami życia !

Wystarczyło TYLKO obniżyć wartość pola elektromagnetycznego ziemi..... a wszystkie wysiane na niej formy życia straciły/ zablokowano im swoje dawne możliwości, jak również pamięć o ich istnieniu!

*https://pl.wikipedia.org/wiki/Albuminy

Czyli naszym ratunkiem i powrotem do NATURALNYCH PREDYSPOZYCJI ZDEPONOWANYCH W NASZYM KODZIE DNA.... JEST;

1. Podwyższenie osobistego pola elektromagnetycznego.

2. podwyższenie pola elektromagnetycznego ziemi.

Podnosząc swoje pole elektromagnetyczne... ( wszystko zaczyna się od siebie) podnosimy pole ziemi, bo jesteśmy z nim energetycznie połączeni.

Szczegóły... może innym razem.



Ukryte terapie globalnie Odzyskiwanie prehistorycznego kodu genetycznego 1

https://www.youtube.com/watch?v=c5UeFdg ... ture=share



Obrazek
1 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 04 mar 2016, 12:19

Zbyt proste żeby mogło być interesujące... i na tym nie da się zbić fortuny, bo w grę wchodzi WYŁĄCZNIE praca nad sobą wykonywana osobiście!
Ba..... a tak wielu oczekuje drogi na skróty.. tajemnicze zaklęcie, kilka kupionych sekretów i cudowny rytuał.. a najlepiej niech przyjdą inni i przeniosą mnie w koszyku do cud krainy.... przecież mi się to należy! bo jestem człowiekiem..... :lol: :lol: :lol: :lol:

Niestety.... ten "cud" to praca nad sobą, w kim jest jedna kropla nienawiści do drugiego człowieka.... zwodzi sam siebie swoją doskonałością.
A tak naprawdę jest ona jak kropla dziechcia w beczce miodu....

Zmiana pola elektromagnetycznego Ziemi polega JEDYNIE na podniesieniu swojej wibracji, która ma bezpośredni wpływ na pole elektromagnetyczne jądra ziemi, ono zaś zmieniając się , zmienia warunki życia na ziemi.

Czyli po raz kolejny nic nie dzieje się od gadania, czytania najmądrzejszych tekstów i bywania na przeróżnych seminariach i wykładach...... naprawdę NIC!

Zmiana swojego pola elektromagnetycznego POLEGA JEDYNIE NA ETYCZNYM POKONYWANIU WSZYSTKICH TRUDNOŚCI ŻYCIA , CO PRZEKŁADA SIĘ NA WCHODZENIE W CORAZ WYŻSZE POLE WIBRACJI , KTÓRE JEST POLEM UCZUCIOWYM INSPIRUJĄCYM ZMIANY.


Zmień siebie .. zmienisz cały świat..... zatem cale to bajanie o cudownych technikach..... we wszystkich aspektach życia jest TYLKO zwodzeniem siebie i innych.... bo zadziała TYLKO TYLE I NA TYLE ... JAKI MASZ POTENCJAŁ OSOBISTEJ WIBRACJI W SOBIE.
Bowiem wszystkie procesy zmian.. polegają JEDYNIE na oddziaływaniu silniejszego pola elektromagnetycznego na słabsze i nic więcej.

Jak masz zimne dłonie .... to nie rozgrzejesz nimi drugich zimnych , możesz albo je bardziej schłodzić, albo utrzymać zimno na jego poziomie, tak to działa.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 21 mar 2016, 03:00

EWOLUCJA POLEGA NA WĘDROWCE TRANSPOZONU ZAWARTEGO W NASZYM DNA MIĘDZY WYMIARAMI
NA PRZENOSZENIU DO NICH INFORMACJI ZAWARTYCH W BIOFOTONACH.

CO DZIEJE SIĘ WŁAŚNIE TERAZ.... JESTEŚMY W MOMENCIE PRZEKRACZANIA KOLEJNEGO WYMIARU.....
PO RAZ PIERWSZY WYSZLIŚMY PONAD CIEMNĄ TWARDĄ I ZIMNĄ MATERIĘ III WYMIARU!
ROZPOCZĘLIŚMY UNIKALNY PROCES EWOLUCYJNY NA SKALĘ KOSMOSU, PRZENOSZENIA CAŁEJ DOTYCHCZASOWEJ WIEDZY ZDEPONOWANEJ W NASZYM DNA W JEGO BIOFOTONACH DO WYŻSZEGO IV WYMIARU.


Obrazek

Transfer biofotonu w DNA rośliny do kolejnego wymiaru, którym jest dla niej życie ponad ziemią.....




Ten proces jest porównywalny do kiełkowania życia ponad materialną powłokę , wewnętrznie zdeponowanego w zasianym w ziemi ziarnie.
Opisywany prze zemnie moment przenoszenia informacji w biofotonach do wyższego wymiaru, to pierwszy moment wykiełkowania rośliny ponad ziemię.....

Dla nas finałem tego procesu jest doba z 21 na 22 marzec 2016.

I znowu nam się udało.......

:) :) :) :) :) :)

Kiara.

....... " - Te prawicowe historie to ostatni bastion starego świata. Ludziom, którzy chodzą do kościoła wydaje się, że broniąc przeszłości, bronią wiary, a tak naprawdę bronią formy, dlatego, że wiara to przyszłość a nie przeszłość, ponieważ wiara jest bardzo dynamiczną substancją. Wchodząc na drogę duchową, dążymy do tego, żeby nauczyć się, jak naprawdę jest zbudowana materia. Bóg, którego przywłaszczyły sobie różne religie, żyje w naszym DNA i w naszej krwi. DNA jest tak niezwykłą erupcją inteligencji, tak niezwykłym nagromadzeniem informacji, że człowiek nie jest w stanie go zrozumieć przy pomocy swojego umysłu. Naukowcy opracowali mniej więcej wiedzę na temat 3% DNA, wiedzą, że 23 pary chromosomów tworzą nasz genotyp, natomiast pozostałe 97 % jest refleksją na temat tego, czym jest nasza świadomość. Istnieje coś takiego jak cień DNA, naukowcy domyślają się, że kiedyś DNA miało 12 łańcuchów, zostały po nich ślady. Kim zatem jest człowiek, który ma 12 łańcuchów DNA? Skoro ten sam człowiek o podwójnie skręconym DNA nie potrafi zrozumieć 4-go wymiaru, ale już uzyskał energię tak wielką, że jest w stanie zakrzywić czasoprzestrzeń. Niezwykłość naszego DNA jest porównywalna w pewnym sensie do działania projektora holograficznego. Jest w nim zgromadzona niezwykła wiedza i informacje. Ewolucja wytworzyła swój własny język, który działa na podobnej zasadzie jak nasz język. DNA jest w stanie przeczytać język ewolucji, czego nie potrafi przeczytać nasz umysł. Ten język działa na zasadzie biofotonów, bardzo małych cząstek światła, które emituje nasze DNA. Każdy żywy organizm emituje światło, ale biofotony posiadają w sobie informacje, które tworzą pole energii, w którym z kolei odbija się wiedza zawarta w chromosomach. Proporcjonalnie w przestrzeni subatomowej tworzy się obraz, matryca organizmu, czy też jakiegoś organu. DNA może kodować i odkodowywać informacje, czyli tak jakby: dokonuje projekcji biofotonu, który przez działanie subatomowe wpływa, poprzez wytworzone pole energetyczne na to jak jest budowana cząstka organizmu i cały organizm. Jest jeszcze transpozon. Jest to cząstka, która może przeskakiwać z jednego pola energii na drugie, czyli z jednego chromosomu na drugi. Transpozony mogą przenosić informacje z innych wymiarów, które w religii są nazywane niebami. Te wymiary charakteryzują się coraz bardziej złożoną inteligencją. Transpozon może przynieść informacje z wyższej inteligencji do naszego DNA i odbudować kolejne wiązania DNA aż do 12, aż w człowieku te 3% świadomości, które ma, stanie się 100%. Tak skonstruowany człowiek posiądzie taką wiedzę, że swoim umysłem będzie mógł odbić w umyśle boskim, w „Wodzie Życia” swoje życzenia, i de facto od tej pory będzie trudno mówić o człowieku jako o istocie ludzkiej, dlatego, że to będzie istota, o której dziś mówimy, że jest bóstwem.

- Tak, na tym polega ewolucja. Wędrówka transpozonu z innych wymiarów z informacjami zawartymi w bioftonach jest pozbawiona czegoś takiego, jak jakość moralna. We wszechświecie de facto nie ma takich wartości, one zostały stworzone przez prymitywnego człowieka po to, żeby straszyć jeszcze prymitywniejszych ludzi piekłem. Piekło istnieje tylko po to, żeby człowieka można było prowadzić na smyczy i manipulować nim. Jest niczym innym, tylko subiektywną projekcją psychiczną każdego człowieka. Każdy z nas może dokonać takiej projekcji i umieścić w eterze, który nas otacza, swoje wizje. Obiektywne piekło nie istnieje, to wynalazek kościoła. ......"

https://www.facebook.com/krzysztofpiecz ... =3&theater

Krzysztof Pieczyński.


Obrazek
1 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16966
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17176 razy
Otrzymał podziękowanie: 24258 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 21 mar 2016, 14:38

Kiara pisze:Od setek tysięcy lat toczy się walka na ziemi o zniszczenie naszego pierwotnego Kodu DNA.... a jest on zdeponowany WE WSZYSTKICH ŻYWYCH ORGANIZMACH!


to w zasadzie kto sie tak uwzial na zycie na Ziemi aby je wymazac z mapy kreacji :?:
I po co :?: sysntetyki :?:


pozdrowka :)

PS. 21/22 III to juz dzisiaj, a komety przelatuja.. :D
viewtopic.php?f=21&t=188&p=49600#p49600
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 21 mar 2016, 22:10

to w zasadzie kto sie tak uwzial na zycie na Ziemi aby je wymazac z mapy kreacji :?:
I po co :?: sysntetyki :?:


Tak syntetyki ale ze skorumpowanymi ludźmi, którzy im ufają że dzięki tym zabiegom staną się wybraną elitą i będą mogli władać innymi.

Wszystkie odpowiedzi na twoje pytanie są na tym forum, szukaj , znajdziesz..... najlepiej jest robić to samemu.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 07 wrz 2018, 15:38

"Holograficzne właściwości DNA

Pole energetyczne ludzkie istnieje jako tablica oscylujących punktów energetycznych, które mają strukturę warstwową i zdecydowaną symetrię , właściwości te spełniają definicję normalnego kryształu w formie materialnej" - Marc Vogel

Organizm ludzki jest jak Wszechświat dla siebie; ogromnie, skomplikowany ma system niezwykłej wrażliwości i szczegółów. To był przedmiotem podziwu, filozofii i badań naukowych przez wieki, jednak jej najbardziej elementarnej projekt jest wciąż owiana tajemnicą.

Jaki jest związek życia biologicznego z Kosmosu - z tkaniny przestrzeni i samego czasu? Czy nasze ciało z "ziemnych maszyny" Kartezjusza; jest "automatem" dyskretnych funkcji mechanicznego?

Czy naprawdę zamknięte w nieskończonej walce z tykanie zegara termodynamicznej entropii - coraz większe zaburzenia - jak widok współczesnej fizyki?

Fraktal-holograficznego modelu rzuca nowe światło na te pytania; ujednolicony opis Kosmosie ujawnia swój prawdziwy stosunek do człowieka, relacji tak splątane, tak intymne, że oba nie mogą być oglądane poza ...
473969_10150701329305081_1506434851_o

Ogrom biologicznej złożoności

xlarge_cell_nucleus-1_01 Budulcem życia, komórki biologiczne, jest podmiotem zadziwiającej spójności; miliardy procesów chemicznych odbywają się wewnątrz niej co drugi - metabolizm, transport molekularny, ekspresji genu, replikacji DNA zewnątrzkomórkowej komunikacji, reprodukcja, różnicowanie komórek, żeby wymienić tylko kilka.

Istnieje 50 bilionów komórek w ludzkim ciele, a ich łączna DNA rozwikłać obejmowałby odległość od Ziemi do Słońca ponad 400 razy!
Wszystko to pięknie współpracuje utrzymać żywy organizm oddychania przystosowany do współdziałania z zewnętrznym wszechświatem niezliczonych procesów fizycznych.

Co fizyki bazowego może liczyć na takich ekstremalnych poziomach organizacji?

Te zasady termodynamiki entropia nie łatwo wyjaśnić złożoność ewolucji biologicznej, ani nie może stanowić funkcję rozbudowanego i współpracy komórek.
Pod względem konwencjonalnych fizyki nasuwa kilka pytań należy odpowiedzieć w tym zakresie, na jaki ma 50 bilionów komórek działają bez zarzutu symfonii?

Albo, to naturalny proces stworzony z obojętnych minerałów starożytnej Ziemi tworząc skomplikowaną maszynerię komórkową w pierwszej kolejności?

Obliczenia prawami prawdopodobieństwa wskazuje, że czas potrzebny dla siły uniwersalnie generowanej nawet dla pojedynczego źdźbła trawy jest procesami prób i błędów będzie znacznie przekraczać postulowany wiek naszego wszechświata, nawet nie wspominając o całej biosferze Ziemi.

Oczywiście nie jest elementem obecnych tu samo organizujących się naturalnie nieodłączne ruchów w kierunku celu i spójności; pozostawiony sam wszechświat będzie produkować niesamowitą złożoność z własnej woli.

Innym problemem w naszej współczesnej fizyki jest znany jako "zasady antropicznej", hipotezy przedstawianej jako możliwe rozwiązanie do centralnego pytania w nowoczesnej kosmologii: jak i dlaczego nie możemy trwać tylko tutaj?

Z jeszcze niewyjaśnionej przyczyny, nasz Wszechświat wydaje się ogromny starannie dopasowany do tworzenia złożonych form życia. Ma parametry fizyczne sił fizycznych umożliwiające tworzenie struktury atomowej, a tym w samym składzie cząsteczkowym wszystko jest dokładnie tam, gdzie ma być tworząc stabilne łańcuchy cząsteczkowe, tak jak nici DNA.

Gdyby np dużą siłą łączącą atom, była by wyższa lub niższa frakcja biologicznego życie była by niemożliwe.

taki jest fakt, że czytasz ten tekst, który jest o tym , co doprowadziło do zasady antropicznej: jesteśmy tu, ponieważ żyjemy we wszechświecie, który pozwala nam tu być.

Rzeczywiście, jest to uproszczonym i kołowym argumentem, luźno opartym na założeniu, że istnieją niezliczone wszechświaty , każdy z różnymi prawami fizycznymi, nasz jest jednym, który daje umożliwia nasz rodzaj życia, a co za tym idzie - z nami, włącznie z czytaniem tego artykułu.

Ponieważ jest to hipoteza stosowna, wielu z nich jest niezadowolonych z tej hipotezy jako twór logicznie okrągły i całkowicie nie do udowodnienia.

W skrócie, jest wybitny problem współczesnej fizyki, a mianowicie z zasady - Życie.

Wszystko działa bardzo dobrze z uznaniem obecnych modeli, ale obecność życia stanowi znaczne wyzwanie dla wiedzy.

Jednak jednolite teorie fizyki powinny być w stanie wyjaśnić procesy zasad uniwersalnych, od mikroskopijnych do makroskopowych, w tym życia, świadomości i wszystko za sobą pociągać.

Dopóki jest to tylko istniejąca teoria , tak naprawdę nie może twierdzić, że wiemy wszystko, o rodzaju zjawisk kosmologicznych, jakimi naprawdę jesteśmy.

Nasza wizja siebie jest wciąż niepełna. Pojęcie wszechświat zmierza ku coraz większym zaburzeniem jest obalona przez naszego istnienia; żyjący, oddychający organizm człowieka jest niezrozumiałym system wzajemnych połączeń, przeplata się ze światem na poziomie bardziej kwantowym .

Jak się niebawem przekonamy istnieje PODSTAWOWA MATRYCA ŻYCIA .. ONA jest tym ,co to wszystko organizuje, jest bardzo możliwe fizyczne miejsce w którym ONA ISTNIEJE.




Pustka - zasada Zakonu
Podwójne torus



Aby znaleźć zasady nakazujące fundamentalne prawa dla tworzenia i utrzymywania organizmu ludzkiego musimy spojrzeć poza formę biologiczną, w strukturę przestrzeni, w której one powstały.

Jako czytelnik wiem, Fraktalne wzory holograficzne pokazują , że przestrzeń nie jest pusta, ale pełna; plenum lub pól punktu zerowego zawierających potencjalnie nieskończoną energię.

W tym układzie materia powstaje w zależności od miejsca, a nie odwrotnie, i naturalnie skrapla się w pierścieniowych / systemach spehrical, odpowiadającym strukturze topologicznej samej czasoprzestrzeni rozszerzalności, skurczy i wirowania.

Topologia ta znajduje odzwierciedlenie we wszystkich skalach, od atomu do wszechświata, a to naturalnie organizuje kwestię w odstępach harmonicznych określonych przez podstawową geometrię nad przestrzeni, zakładając znajome kształty galaktyk wirujących, gromad kulistych, systemów gwiezdnych, dynamiki planetarnych, a nawet komórek i atomów.

Sam atom jest w rzeczywistości niczym jak innym miejscu w ruchu; jak mały toroidalny wir w morzu próżniowym, które zamienia się w nieskończenie małe kwanty energii potencjalnej na energię kinetyczną lub masę.

W niedawnym artykule Haramein, w Quantum Gravity & holograficznym Mass były bardzo dokładne prognozy dotyczące podstawowych cech atomu acheived opisujące masę protonu jako wynik fizyki w holograficznym i powszechne uwikłanym układzie poprzez próżnię.


Z tego punktu widzenia źródła organizacji materiału, wewnątrzkomórkowej spójności, a nawet świadomości, nie leży w obrębie procesów fizycznych w organizmie, ale są raczej efektem przyczynowych zjawisk, wynikającym z podstawowych cech samej czasoprzestrzeni, sama zasada energetyki tworzyła wszechświat.

Jednak, to pole jest niczym innym jak czystym potencjałem, będąc non-wymiarowym i nieskończonym w przyrodzie, ale także z definicji szczytu , porządku i organizacji - wszystkich punktów ujednoliconym. Zatem entropia, randomizowane Wszechświaty, spełniają ona przeciwwagę w negentropic, spójnej próżni.

Czarna dziura
Energia kinetyczna i potencjalna


Z tego założenia możemy zrozumieć zjawiska energii w dwóch różnych formach, energii kinetycznej i potencjalnej, synonimem manifestowanym i niezamanifestowanym, dynamicznym i bezwzględnym.

Energia potencjalna jest statyczna, uporządkowana i zrównoważona, a energia kinetyczna to energia w ruchu, jest z natury niezrównoważona, w stanie stałego rośnięcia entropii, zaburzenia i rozkładu.

Energia kinetyczna jest równa ekspansji ma wirowanie, promieniowanie widzialne i ciepło, a energia potencjalna tworzy przeciwny ruch skurczu, równowagi termicznej i absolutnego stopnia zera.

Zrozumienie jedności tych przeciwieństw, entropii i negentropia, chaosu i porządku, procesów generoactive i radioaktywnych, i jak one działają na naszym świecie jest możliwe.

Możemy uświadomić sobie, że rzeczywistość, w jej najbardziej podstawowym stanie , jest wyrazem uniwersalnej spójności, integralności i równowagi - wyrazem kosmicznej osobliwości.


Istnieją zatem trzy podstawowe tryby ruchu przestrzennego we wszechświecie - ekspansji, skurcz i spin.
Siły uniwersalne znane jako Gravitation (skurczu) i elektromagnetycznymi (ekspansja) są skutkami wynikającymi z tych samych dynamiki przestrzeni.

Rozszerzanie przestrzeni jest promieniste, w kierunku ciepła, powoduje zaburzenia bezużytecznych form energii.

Poruszanie się we wszystkich kierunkach, do maksymalnej objętości vs. minimalnej trwałości, jego geometria przestrzenna jest tworzeniem formy kuli.

Skurcz przestrzeni, jednak generoactive - w kierunku chłodu, wyższego rzędu i powszechnej spójności z pola punktu zerowego.

Skurcz jest ruchem w kierunku tworzenia minimalnej objętości i maksymalnej stabilności, wyrażonej geometrycznie jako czworościan.

Jest on nie radiacyjny jest tetraedryczną implozyjną geometria przestrzennej, nie jest widoczny gołym okiem; należy do niezamanifestowanej sfery czystego potencjału, a więc jest to geometria nad przestrzenna.

Geometria nad przestrzeni osiąga całkowicie zrównoważony stan podstawowej siatki 64 czworościanu; czworościenną krystaliczną strukturę tkaniny wszechświata.

Siatka 64 czworościanu Czarna dziura

Centrowania każdego czarnego systemu hole - każda galaktyka, gwiazda, komórka lub Atom - to nie jest pusta przestrzeń, wciąż jest punktem statycznej energii potencjalnej, która zapewnia względny środek obrotu dla systemu obracania się,to jest jak cisza w oku huraganu.

To nieruchome Centrum spoczywa w stanie równowagi termicznej - absolutne zero stopni. Jest to doskonale chłodna cisza, która pozwala na energię kinetyczną; ruchu, obrót, tarcie i uzyskanie ciepła gdy ekspansja nastąpi.

Wokół tego centrum statycznego jest horyzont zdarzeń; naturalnie występująca granica równowagę, gdy siły kurczenia i rozszerzania są równymi siłami.

Nasz własny wszechświat jest wnętrzem gigantycznej czarnej dziury, patrząc w przestrzeń, w przezroczystej ciemności na chłodnym nocnym niebie, jesteśmy rzeczywiście świadkami i źródłem porządku we wszechświecie, jednoczącym wyrównawcze łączenia i zrównoważenie wszystkich rzeczy w swoim majestatycznym ciastu uściskiem.


O ile sfera promieniowania atomu lub płonącej gwiazdy może pojawić skończoność , zlokalizowaną i oddzieloną od innych, to skurczu pola - jego Gravity - jednoczy i zmienia plenum w non-miejscowym stanie próżni.

Pole grawitacyjne wywodzi się z hyperfield próżniowej, która jest stale dostosowywana w innowacyjnej synchronizacji i samo organizujących się wszystkich struktur , wszędzie według coraz nowszej topografii kosmicznych fraktali.

Próżnia jest wspólnym źródłem, pochodzeniem i punktem końcowym wszystkich informacji, a więc wyraźnie będąca niczym więcej niż wyrazem holograficznej przestrzeni, ma wszystko, co potrzebne do samoorganizacji.

Jednakże, istnieje tylko jeden podstawowy element materii zdolny do zamknięcia pętli sprzężenia zwrotnego z generoactive z radioaktywnymi siłami,jest transportowany poprzez formy fizyczne w takiej kolejności i złożoności wyrażonej w życiu biologicznym; a mianowicie JEST TO ELEMENT WODA.


przycięta Góra
Woda - Link do Hyperspace



Niebieski plusk uderzenia kropli wody na powierzchni wody...

Chociaż sama cząsteczka H2O wydaje się dość proste, woda jest znacznie bardziej złożone niż we wzorze chemicznym wydaje się wskazywać.

Woda cieszy się wyjątkową pozycję w wielkim projekcie, a to tworzy notoryczny bunt wobec wszystkich istniejących modeli i porównań, gdy patrzy się na nią na równi z innymi elementami układu okresowego.

Chemicznie, woda wykazuje szeroki zakres właściwości wyjątkowych w przyrodzie, spośród nich, cechy termiczne niezbędne do życia biologicznego, na przykład o dużej pojemności cieplnej, wysokiej przewodności cieplnej i dużej utajonego ciepła parowania.. to kilka z spośród bardzo wielu innych.


Geometria wody...

Co bardziej istotne w ramach tej teorii jest jednak to, że woda ma niepowtarzalną konfigurację czworościennej cząsteczki i jest termodynamicznie odwrócona; jest to jedyny element który rozszerza się po schłodzeniu i kurczący po podgrzaniu.

Te właściwości sprawiają, że element wody harmonijnie dopasowuje się do geometrii nad-przestrzeni, zapewniając informacje , zamyka pętlę sprzężenia zwrotnego z rozszerzania się i kurczenia, łącznik między entropii i sił negentropic we wszechświecie.

Na poziomie molekularnym woda jest bardzo spójna; atomy wodoru w jednej cząsteczce łatwo przyciągają atomy tlenu z otaczanie cząsteczki.

W ten sposób organizuje się w kryształ jak w sieci, która jest w stanie zapisywać lub transdukować drgania nowej informacji.

Jest to dokładna geometria próżni w funkcji struktury krystalicznej wody jako doskonały kanał do spójnej wymiany informacji między nadprzestrzeną i systemami biologicznymi.

Haramein sugeruje wytworzenie z konfiguracji tetraedrycznej funkcję wirowania w strukturze powierzchni, która stanowi odnośnik rezonansowej fluidodynamiczną cząsteczkę wody.

Poprzez ten rezonans przechodzące spójne informacje rozbrzmiewa przez jego konstrukcję, rozprzestrzenia zmieniając procesy negentropic do postaci materialnej - procesy te poruszają się w kierunku wyższych stanów porządku i złożoności, odzwierciedlając harmoniczną częstotliwość geometrii próżniowej, mechanizm potencjalnie kluczowy ma znaczenie dla utrzymania złożoność wszystkich cząstek DNA.


Thermo człowiek

Początki DNA



Organizm biologiczny są w dużej mierze składa się z wody , jak widzieliśmy, endogenna woda może mieć kluczowe znaczenie dla zrozumienia złożoności metabolicznych form życia.

Ostatnie wyniki badań sugerują, że silnie strukturyzowane makro cząsteczki wody w rzeczywistości mogą być elementem odpowiedzialnym za struktury i wspomaganie składu nici DNA.

Woda otacza i zawiera nukleotydy i atomy tworzące podwójną helisę i może służyć jako kanał do transmitowania informacji o częstotliwości od hiperprzestrzeni próżniowej.

Zjawisko to faktycznie przedstawiono w niezwykłym eksperymencie noblistki Luc Montagnier , w którym woda i bardzo niskie częstotliwości elektromagnetyczne został użyty do utworzenia cząsteczki DNA, tylko z jej elementarnych składników chemicznych.

Eksperyment zapewnia przekonujące argumenty dla idei, że woda z natury posiada zdolność do konwersji energii o wysokiej entropii w stanach niższej entropii (wyższa koherencji), tym samym działając jako agent zamawiania poruszającą się energię , zmienia ją z niespójnych, przypadkowych elementów w spójne, zorganizowane formy - jak w spirali DNA.


spirala DNA


Chwila po chwili, każdy atom każdej cząsteczki, zarówno organicznej jak i nieorganicznej w tym procesie ulega zmianie, wymienia się.

Każdy z nas w ciągu najbliższych siedmiu lat będzie miał zupełnie nowe ciało, aż do ostatniego atomu.

Nawet kodony chemiczne cząsteczek DNA ciała będą swap i przełączą nowe niezliczoną ilość razy przed zachodem słońca. Wśród tej stałości zmiany, gdzie możemy znaleźć przewoźnika o ciągłości, organizacji i struktury?

Odpowiedzi leży w geometrycznych zasad i proporcji nad przestrzeni,w dążeniu do idealnego świata wiecznego , niezmiennego w idealnym układzie geometrycznym absolutu.

W związku z tym, warto zauważyć, że spirala DNA składa się z 64 kodonów, precyzyjnie dopasowujących się do 64 czworościanu, tworzącego krystaliczną geometrię nad przestrzeni.

Możemy wyobrazić sobie cząsteczkę DNA człowieka jako rezultat wielu milionów lat odcisków rezonansu czy "wzorców pamięci", w których pośredniczymy w ramach ewolucji za pośrednictwem podciśnienia.

Pole grawitacyjne pochłania informacje w tym zakresie, tak aby dostroić jej różne wyrażenia (np różne formy biologiczne) aby optymalnie wszechświat, w którym istnieje tworzył ; ewolucyjny system niesamowitej łączności i równowagi.

dna_spiral

Liquid Crystal w ludzkim ciele





Fundamentalną dynamiką wszechświata jest to, że posiada rozszerzanie i kurczenie się . tworzy on - ciągłą pętlę zwrotne informacje, promieniujące na zewnątrz i absorbuje ich odbicie z powrotem na siebie.

Podobnie ludzka świadomość jest również pętlą zwrotnych informacji. Odbieramy zewnętrzne kontrakty świata do naszej świadomości , reagujemy przez nasze odczucie , tworzące niezliczone procesy fizyczne, tylko ich ułamki są filtrowane w zmysłowych jako wrażenia w ciele i mózgu.

Jednocześnie istnieje indywidualność i jej niezliczone atomy promieniującej energii, działające na zewnątrz we wszechświecie jedynie poprzez swoje istnienie.

Wyniki świadomości od tego warunku brzegowego, to wydarzenie na horyzoncie, między absolutną i dynamiczną energią, gdzie informacja jest absorbowana wewnątrz pola próżni nielokalnego nieskończonego promieniowania w tą i z powrotem do skończonego świata zewnętrznego.

Świadomość jest po prostu informacją przetwarzaną. Tak więc jednostka nie jest jedynym, doświadczaniem rzeczywistości, ale rzeczywistość jest TYM KIMŚ KTO pokazuje .. jak przeżywa się każdego człowieka, identycznie jak każdy atom.

Źródło świadomości nie powstaje w organizmie i mózgu człowieka , to raczej jakość topologii samej czasoprzestrzeni, z podstawowych dynamiki i funkcji przetwarzania informacji o black-hole-wszechświat.

Świadomość człowieka jest wypadkowa możliwości poboru informacji ze źródła i stworzenia z niej swojej wiedzy poprzez doświadczenie jej w fizycznych zdarzeniach.

W związku z tym organizm biologiczny jest bardziej jak transceiver świadomości, a nie jego źródła pochodzenia. Aby znaleźć kanał świadomości potem znów musimy zajrzeć do geometrii krystalicznej wody w ludzkiej postaci.

Kryształ jest tylko konstrukcja, której cząsteczki są ułożone w regularny wzór, zorganizowany. Charakterystycznie, rezonujących lub oscylacje o określonej częstotliwości, i kilka kryształów także piezoelektryczny, czyli reagują na naprężenia mechaniczne przez generowanie impulsów elektrycznych.

Obie te właściwości są często wykorzystywane w dziedzinie elektroniki i komputera, na przykład w celu wytwarzania nadajników radiowych do strojenia i stabilizacji konkretnych częstotliwościach.

Szukasz informacji przewodu podciśnienia możemy patrzeć w systemach krystalicznie jak w organizmie. W rzeczywistości istnieje bardzo wiele struktur w organizmie człowieka, które mogą być opisane jako krystalicznie podobne.

Płynny kryształ


Ciekłokrystaliczny płyn jest rodzajem kryształu, który wykazuje dynamikę płynów przy zachowaniu cząsteczek w zorganizowanej strukturze, podobnie jak żołnierze maszerują zachowują swoją strukturę rytmu kroku nawet podczas wchodzenia w zakręt.

Cząsteczki fosfolipidów z błony komórkowej, zachowują się w podobny sposób; ich płynna krystaliczna organizacja pozwala membrana dynamicznie zmieniać swój kształt przy zachowaniu integralności, dzięki czemu jest w stanie zarówno wydzielić i wibrować w rezonansie z impulsami elektrycznymi, podobnie jak układ krystalicznego półprzewodnika.


Błona komórkowa


Cząsteczka DNA sama wykazuje również taką samą organizację krystaliczną, podobnie jak szkielet kości organizmu. Obydwoje są także piezoelektryczni i odpowiedni elektrycznie od mechanicznego impulsu ze swojego otoczenia.

W rzeczywistości każda struktura narządów, gruczoł krokowy, układ nerwowych, komórek i białko wykazuje swój stopień organizacji w pewnym stopniu funkcję krystaliczną i razem tworzą one sieć oscylującego, rezonans struktury, który stanowi ogólną organizację i spójny wzór rezonansowy, a więc w warunkach fizjologii i fizyki, człowiek może lepiej być rozumiany jako wibracyjny biocrystals;

Systemy otwarte w ciągłym rezonansie z częstotliwościami nad przestrzeni. Nie istnieje określona granica między polami elektromagnetycznymi prowadzonego przez metabolizm organizmu i tych, które istnieją w środowisku.

W związku z tym możemy myśleć o ludzkim ciele jedynie jako o bardziej gęstszej krystalizacji samej przestrzeni.

Ludzkie ciała 333

Ciało ludzkie składa się z 75% wody a nasz mózg z 90%, jednak znaczenie tego faktu jest często niedoceniane.
W rzeczywistości, niemowlęta urodzone głównie z wody w mózgu (wodogłowie) świadomie reagują na bodźce, i ogólnie działają doskonale, ale tylko niewielka część ich mózgu składa się z neuronów.

Innymi słowy, jesteśmy w pełni świadomi i świadomi nawet przy bardzo małej ilości szarych komorek w mózgu - jednak jeśli usunąć wodę, życie przestanie istnieć..

W związku z tym, woda może działać jako przekaznik , przez który rozciąga się próżnia nad-przestrzeni w skomplikowanej formie fizycznej - poprzez rezonans elementu wody fala fraktalna wzrostu i ewolucja biologiczna jest możliwa.

2-Fractal kwiat

Uchwała biologiczna


Wbrew powszechnemu przekonaniu, komórka biologiczna jest bardzo energetycznym obiektem; jest z fosfolipidów błonnych ,ma wewnętrzną strukturę mikrotubul oscylująca w skrajnych natężeniach zmierzonych 10 14 Hz.

W fraktalnie-holograficznym modelu każda komórka może być w rzeczywistym w porównaniu z bardzo małą jednostką / czarną dziurą.

W "Haramein i raucher w prawach skalowania " możemy nawet zobaczyć, że produkcja energii z mikrotubul w obrębie komórek biologicznych, pod względem częstotliwości kontra promienia, są w liniowym, ustawieniu harmonicznym z innymi systemami czarnych dziur we Wszechświecie (tj galaktycznych jąder, kwazary, gwiazdy, mini-czarna dziura atomy itd), co sugeruje, że same komórki, ich rozdzielczość i naturalna skala wszechświata, zasad biologicznych, znajduje się w samym środku mikro i makro-Comos. Pomiędzy ich atomami i atomami gwiazd na kosmiczny wykresie.

Nie tylko to stwierdzenie implikuje bogactwo życia biologicznego w kosmosie, ale stawia człowieka w centrum własnego antropicznego wszechświata.


Z TEGO PUNKTU WIDZENIA CIAŁO LUDZKIE SKŁADA SIĘ Z BILIONÓW KOMOREK MINI CZARNYCH DZIUR W DOSKONAŁEJ KRYSTALICZNEJ ORGANIZACJI , WSZYSTKIE SĄ ZHARMONIZOWANE WOKÓŁ PULSUJĄCEJ SPÓJNIE OSOBOWOŚCI LUDZKIEGO SERCA...

Całość ta tworzy systemy, w symfonii, zdarzenie horyzontu absorbujące informacje z makrokosmosu do mikrokosmicznego świata ludzkiej jednostki.

Dlatego karmienie pole próżniowego zwrotną wiedzą o wysokiej pozytywnej wibracji z danych nam przez nie doświadczeń , zmienia nasz horyzont zdarzeń.. powodując ewolucję.

Każde zdarzenie wywołane na horyzoncie i odebrane przez człowieka , reprezentuje inny punkt widzenia, wyjątkową pozycję geometryczną, w kosmicznym fraktala, tworząc swój własny kawałek informacji do całości.

W sumie, to "rozszerzenie przestrzeni" jest nastrojone, samo organizującym się odbiciem ludzkich myśli i uczuć stworzonych w momencie przezywania KAŻDEJ życiowej sytuacji.

Ludzki system nerwowy jest system niesamowitej wrażliwości i złożoności, zdolny do rejestrowania najdrobniejszych impulsów ze swojego otoczenia.

Jak widać, za pośrednictwem wody jednostka biologiczna a przede wszystkim człowiek dosłownie krystalizuje z hyperfield próżni swoją holograficzną rzeczywistość.

Gęsta krystalizacja energii wydaje się być tylko naszym widzialnym obrazem, tworzonym z wielu warstw rezonansowej sześciennej krystalicznej struktury energetycznej.

Całość ta, która rozciąga się w sposób nieprzerwanego kontinuum, od poziomu materii brutto, do przyczynowej sfery kompletnej pustki - tworzy stan równowagi.


Strojenie Biologicznej krystalizacji

Ta nadwrażliwość holograficznego systemu biologicznej krystalizacji stale tworzy dla nas rzeczywistość z mapy naszej własnej świadomości (i nieświadomości)ze sprzężenia zwrotnego pętli stanów psycho-emocjonalnych; interpretacji , których dokonujemy sami w naszym polu myśli i uczuć.

One wszystkie wpływają na nasz świat , a to z kolei wpływa na nasz wszechświat -jest efektem naturalnej równowagi tworzenia i współtworzenia.

Jak świadomie wprowadzić siebie w stan wewnętrznej równowagi, różne energetyczne warstwy biologicznej krystalizacji energii będą oscylowały na wyższe stopnie organizacji i spójności.

W obrębie każdego rdzenia myśli istnieje równowaga, co oznacza uniwersalną jedność, a więc im bardziej myślami i uczuciami , oraz czynami jesteśmy skoncentrowani na pozytywie , tym bardziej nasycona dobrem jest nasza energia powracająca do źródła. Tym bardziej oczywista staje się naszą łączność we wszystkich rzeczach z wzorcem doskonałości, którym jest ŹRÓDŁO/ WZORZEC DOSKONAŁY ISTNIENIA.

Dostrojenie/podniesienie energii holograficznej przestrzeni życia człowiek przez pracę.


Możemy sobie wyobrazić, że akt introspekcji równa się implozyjnemu ruchowi, podniesienie siły, a tym samym ruch w kierunku wyższego koherencji, porządku i przepływu, co może być przyczyną medytacji i jogi praktyki są korzystne dla zdrowia psychicznego i fizycznego.

Zastosowanie esencji, accupunture i kryształów do wibracyjnego strojenia jest także starożytną wiedza, której odkrywanie dopiero teraz nasila się w naszym współczesnym świecie.

Nauka medyczna dotycząca energicznych, wibracji z ktorych zbudowane jest ludzkie ciało jest nadal we wczesnym dzieciństwie, a przed nami leży rozległy wszechświat i odkrycia jego zasad istnienia ...

Wszystko to daję pod uwagę, że może dojść do NOWEGO RODZAJU CZŁOWIEKA z otworzoną zasadą wrodzonej powszechnej równowagi, spójności, współtworzenie i połączenia pełnego ze swoim kosmicznym wzorcem .

Geometrycznymi proporcjami nad przestrzeni jest pradawny plan stworzenia, kierujący powstawaniem wszechświatów, kwazary, galaktyki, gwiazdy, planety, komórek i atomów.

Rozciąga się on jednocześnie przez wszystkie wymiary skalarne i ostatecznie odkrywa własną tajemnicę oczami LUDZKIEJ samo-świadomość każdej jednostki.

Ludzka forma jest nie mniej niż holograficzną projekcją harmonicznej geometrii nad przestrzeni - naturalną krystalizacją energii w indywidualną całość."

http://holofractal.net/

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 07 wrz 2018, 17:32



Obrazek



W odpowiedzi na powyższy tekst należy dodać biblijny Adam i Ewa są TWORAMI ziemskich genetyków wyprodukowanymi w "OGRODZIE EDEN"... DNE.. w tym wypadku duże znaczenie ma E bo jest niższym dźwiękiem stwórczym sięgającym jedynie do III wymiaru, III czakry czyli kopią STWÓRCZEGO PRADZIADKU A , odpowiednika stwórczej najwyższej wibracji energii miłości.

A, zatem "Ogród E.. DNE opisuje doskonale czas i miejsce eksperymentu naziemnego , genetyków III wymiaru tworzących kopię materialną CZŁOWIEKA DUCHOWEGO.

Matryca Matka... to nie Matryca Ojciec .... matryca Ojciec nie posiada całej wiedzy Matrycy Matki , bo jest w wymiarze fizycznym TYLKO JEJ CZĘŚCIĄ reprezentujący głównie MOC sprawczą.

A zatem WSZYSCY potomkowie biblijnych Adama i Ewy jak najbardziej nie są potomkami STWÓRCY WSZECHRZECZY nie sa stworzeni na Jego wzór i podobieństwo ,a jedynie na wzór i podobieństwo głównego genetyka , który jako wzór tworzenia przekazał swoje DNA.

Jednym słowem oszustwo goni oszustwo.... czy obecni Żydzi o tym wiedzą?

Moim zdaniem zdecydowana większość zwykłych, ludzi nie wie o tym, nie ma pojęcia ,że zostali perfidnie okłamani i wykorzystani przez dawnych kreatorów tego eksperymentu!

Jednak jest spora grupa świadomych tego faktu Żydów, moim zdaniem z premedytacja manipulujących ta informacja ze strach przed utraceniem swojej tożsamości społecznej i religijnej.

Kłamstwo , które ich zdaniem ma utrzymać religijną osobowość.. bo o etnicznej nie ma żadnej mowy w grupie , która składa się z wielu narodowości z różnych stron Świata.

Jak nie wiesz o co chodzi .. to chodzi o władzę..... kto włada świadomością ludzką narzucając jej swoje prawa i zasady pozwalające na coś... albo zabraniające czegoś... włada tak naprawdę ludzkością... co znaczy uniemożliwia jej samodzielna ewolucję myślowo , uczuciowa... b każda myśl jest uczuciem , a każde uczucie jest myślą..

Co.... powstało na wskutek eksperymentu w E DEN?

Ziemski człowiek, człowiek stworzony z elementów ziemi... materialna kopia kombinezonu doświadczalnego wcielonej DUSZY... DZIECKA STWÓRCY.... ISTOTY POCHODZĄCEJ Z KOSMOSU.

Oczywiście te kreacje nie posiadały i nie posiadają DUSZY w trakcie narodzin wciela się w nie PROGRAMY ŻYCIA , które są energetycznymi dyskami z precyzyjnymi planami zachowań w zaprojektowanych sytuacjach.

Aż trudno zrozumieć że dysponowaliśmy jako LUDZIE Z PRZESZŁOŚCI takimi technologiami... tak dysponowaliśmy i dysponujemy nadal ale są one ukryte przed przeciętnym społeczeństwem... to jest przeolbrzymia manipulacja wiedzą.

Nasze mózgi nie tylko nie maja dostępu do swojej wstecznej pamięci, ale mają blokady genetyczne na możliwościach twórczych.

JAK?Coś

W dużej mierze tłumaczy to powyższy artykuł .. chodzi o "klastry wody" w nich jest zapis , blokujący nasze DNA ... czy można to obejść.. TAK MOŻNA .. ja to robię ale trzeba wyjść ponad kod zbiorowości.. ponad strach .. stać się silna indywidualnością i nie dać się zwodzić i blokować ŻADNYM EMOCJOM... A SZCZEGÓLNIE TYM UCZUCIOWYM!

Rozmnożyły się bardzo na Ziemi dzieci Adama i Ewy... czyli ludzie bez dusz... kto się z nimi identyfikuje , to jego sprawa.

Ja jestem DZIECKIEM STWÓRCY WSZECHRZECZY.. KOSMICZNYM DZIECKIEM GWIAZDY.... nie jestem ciałem fizycznym.. MAM CIAŁO FIZYCZNE które służy mi jako kombinezon doświadczalny.... Ja jestem twórcą i odtwórcą moich projektów doświadczalnych służących mi do ewolucji duchowej.

Prawa Zaświatowe są ponad prawami z TEGO świata .. które służą jedynie do otwiera drogę wcielonej DUSZY do powrotu w wysokie rejony jej istnienia.

Nie dam się ograniczać prawom , ktorych autorem jest niedoskonały człowiek, nie pozwolę się zniewolić intencjonalnym uczuciom... żądającym.. coś ... za coś...


Nie ograniczy mojej wolności ani seks ,ani pieniądze ani jakaś ideologia.... inspiracja mojego istnienia jest ewolucja wedle zasad KOSMICZNEGO SYTEMU WARTOŚCI .. w którym jest współistnienie w oparciu o akceptację wartości każdej odmienności na równi z własną.

Istnieje PRAWO NIE KRZYWDZENIA I BYCIA NIE KRZYWDZONYM .. WOLNOSTOJEŃSTWO JEST ZASADĄ ISTNIENIA I ROZWOJU ŻYCIA I EKSPLORACJI KOSMOSU.

ENERGIA MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ JEST JEDYNĄ ZASADĄ ŻYCIA W NAJWYŻSZYCH WYMIARACH... WYKREOWANYCH PRZEZ ŹRÓDŁO ISTNIENIA I JESZCZE NIE ODKRYTYCH PRZEZ WCIELONE ENERGIE.

Moje DNA ma depozyt wszystkich możliwości zapisanych w ŹRÓDLE STWORZENIA... JA jestem jego kreacją na Ziemi.. Istotą Duchową , która zawsze byla i zawsze będzie.. nie jak dzieci Adama i Ewy uzależnione od przepływu energii elektrycznej... gdy ona zaniknie oni przestaną istnieć!

Kiara.


Ps. Tak na marginesie dla ciekawych... Istota znana ludziom jako Jezus nie jest teraz kastratem, owszem wyrok kastracji wydał na niego Sanhedryn , wyrok został zrealizowany.

Ale.... Jezus dokonał transcendencji.. to znaczy ... "zwinął"/ zdematerializował ( materializacja i dematerializacja ciała fizycznego była znana i używana już w Starożytnym Egipcie.. to jest sekret TYLKO naszych czasów!) swoje ciało fizyczne trzeciego wymiaru do postaci świetlistej ,energetycznej, następnie rozwinął je na podstawie wzorca energetycznego czwartego wymiaru .. zmaterializował je JAKO DOSKONAŁE LUDZKIE CIAŁO w którym nie ma ŻADNYCH WAD, CHORÓB CZY AMPUTACJI.

ON nie ma żadnego problemu bywania w naszym wymiarze , widzenia się z bliskimi mu osobami , Jego ciało jest perfekcyjnie doskonałe , młode i piękne , nie podlega zasadom starzenia się które obowiązują nas teraz.

To jest jak najbardziej mądry , dobry , piękny, doskonały , delikatny i subtelny mężczyzna fizyczny.

ON ma jedną ważną zasadę, która absolutnie dyskwalifikuje KRK .... NIE IDENTYFIKUJE SIĘ Z RELIGIĄ Z TĄ IDEOLOGIĄ, Z JEJ OSZUSTWAMI , NIGDY NIE POJAWIA SIĘ JAKO POSTAĆ RELIGIJNA!

Wszystkie tego typu objawienia są oszustwami nastawionymi na wykorzystanie JEGO autorytetu dla przyciągania wyznawców.




Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 09 wrz 2018, 11:12

Kosmiczna spirala. Przekazywanie wiedzy za pośrednictwem DNA


Obrazek



Kosmiczna spirala. Przekazywanie wiedzy za pośrednictwem DNA
Jeremy Narby



W Twoim DNA zawarto coś więcej niż tylko Twój kod genetyczny. Jeremy Narby odkrył nieznane dotychczas funkcje podwójnej helisy, dzięki połączeniu wiedzy rdzennych Indian ze współczesnymi odkryciami biologii molekularnej i neurologii. Poznaj pełnię wiedzy zapisanej w Twoich genach. Odkoduj przeszłość – poznaj prawdę.

ISBN: 978-83-7377-649-4; Cena katalogowa: 39.30 zł; Ilość stron: 272; Oprawa: miękka; Data ostatniego wydania: 2014; Nr wydania: I;

pobierz fragment książki Kup najtaniej w Talizman.pl

Podwójna helisa – klucz do DNA

DNA – spirala kwasu dezoksyrybonukleinowego to szyfr życia, który pasjonuje nas od czasu jego odkrycia. Przez stulecia nie wiedzieliśmy nawet o jego istnieniu. Znajduje się w jądrze każdej żywej komórki. Stanowi materiał genetyczny i decyduje o rodzaju, postaci oraz nawykach naturalnych każdej żywej istoty. Zagadnienia DNA od wielu lat intrygują wielu badaczy i naukowców, natomiast jeszcze do końca nie jest to temat poznany. Od kilkudziesięciu lat staramy się rozwikłać moc informacji zapisanych w tej niezwykłej podwójnej helisie (przestrzennej spirali). Dopiero teraz, za sprawą tej rewolucyjnej książki, nastąpił jednak prawdziwy przełom.
Spirala DNA to coś więcej niż tylko kod genetyczny

Mieszkając pośród peruwiańskich Indian, antropolog Jeremy Narby zgłębił ich wiedzę dotyczącą roślin i reakcji biochemicznych. Najbardziej zaintrygowało go stwierdzenie, że bogata wiedza pozornie niezaawansowanego ludu nie została zdobyta metodą prób i błędów, lecz była przekazywana bezpośrednio, kiedy Indianie znajdowali się pod wpływem pozyskiwanej z roślin substancji halucynogennej o nazwie ayahuasca. Trudno mu było wówczas uwierzyć, że ci prości ludzie potrafią przywrócić zdrowie i uleczyć różne dolegliwości, uzyskując wiedzę, jak to zrobić dzięki zażyciu ayahuasci. Informacje zdobyte w Peru, po uzupełnieniu ich przez najnowsze odkrycia biologii molekularnej, neurologii oraz starożytne przekazy szamańskie i mitologiczne doprowadziły do rewolucji i szokującego świat naukowy wniosku.
Poznaj nowy kod życia

Okazało się, że wiedza naszych przodków została nam przekazana w kodzie DNA. Teraz to potężne źródło informacji może być eksplorowane przez każdego z nas. Jeremy Narby przedstawia niezbite dowody na poparcie przedstawianych w książce tez. Okazało się bowiem, że struktura kodu genetycznego i sam kształt zawierającej go podwójnej helisy był znany starożytnym Egipcjanom, rdzennym Aborygenom, jak również kulturze greckiej, azteckiej i perskiej na stulecia przed odkryciem jej przez współczesną naukę. Co więcej, udowodniono, że zarówno DNA, jak i zapisane w nim życie na każdym poziomie komórkowym posiada świadomość.
Odkoduj przeszłość – poznaj prawdę


https://studioastro.pl/wydawnictwo/ksia ... emy-narby/

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: azo » niedziela 09 wrz 2018, 15:12

Jako uzupełnienie tej lektury polecam również wydaną przez Studio Astropsychologii książkę o roli "kobiecego DNA":

http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtop ... 216#p92216
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » poniedziałek 10 wrz 2018, 21:58

Jakoś nie mam zaufania do osoby , która tworzy swoją osobowość na przekazach... natomiast one nie są podpisane przez przekazujących.. tak wielu jest kopistów... a kopie tak krótkotrwałe.... jako że plan_ B nigdy nie dorównuje planowi A.... :)

To jest przestrzeń niezmiernie osobliwa ... piękne słowa nie do końca są gwarancją wibracji osób które je przekazują... TU potrzeba czegoś więcej.

Nie znam tej Pani ni jej przekazów nie mogę się konkretnie wypowiadać o ich wartości... ale jeżeli pomagają komuś stać się lepszym.. to już spełniły swoją rolę.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: azo » wtorek 11 wrz 2018, 18:36

1. Z tego wynika, że jesteś zwolenniczką "zwijania" a nie rozwoju? Ten pogardliwie przez Ciebie traktowany kopista może być nieudolnym naśladowcą lub wnoszącym poprawki. Co w nim widzisz i jak to o Tobie Samej świadczy?

2. Książkę napisało dwóch Mężczyzn - naukowców a nie Kobieta i nie jest żadnym "przekazem" w takim rozumieniu jak sądzisz. To owoc Ich ciężkiej pracy, ogromnej wiedzy, odwagi w niekonwencjonalnym myśleniu i harmonijnej współpracy o której jak widzę Ty nie masz pojęcia.


Ergo. Żegnaj. Do przepełnionego naczynia faktycznie nie da się już niczego dolać. Człowiek jest systemem otwartym i nieskończonością. Ale chyba nie każdy.
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 12 wrz 2018, 10:38

Wypowiadam się na temat istnienia tej Pani wykreowanego z przekazów nieznanego pochodzenia, bo nie podani są autorzy.
Ponieważ znam ten styl od przynajmniej 10 lat wcześniej mam prawo sądzić ze to plagiat dopasowany do czasu i potrzeb.
Nie mam nic przeciwko zajmowaniu się tą tematyką przez wielu ludzi , jest jak najbardziej na czasie... ale samo powtarzanie ujmujących tekstów nie jest obrazem rozwoju duchowego!

O tym wie każda osoba , która pracuje po pierwsze ze sobą, nad sobą .. i koryguje siebie nie innych... wszak wiadomo od zawsze ŻE ZMIENIAĆ, PRZEMIENIAĆ I ULEPSZAĆ MOŻNA TYLKO SIEBIE.

Słowa same nie są miernikiem żadnego rozwoju duchowego.... można napisać dziesiątki książek i zrobić analizę wielu tekstów.. i co z tego? Nie wiele, jeżeli z naszych CZYNÓW nie popłynie świetlista energia.

Jestem dojrzałą osoba mam spore doświadczenie w temacie, nie kręci mnie ani lans ,ani wyścig kto ładniej wyrecytuje temat.... ;) :D

INTERESUJĄ MNIE WYMIERNE EFEKTY PRACY ... NA OSOBISTYM POLU WZRASTANIA DUCHOWEGO, a nie ilu , kto ma satelitów z powodu takiego , czy innego.

Bo jak jasno i zrozumiale tłumaczony jest temat przenoszenia wiedzy.... dokonuje się go WYŁĄCZNIE przez wpis W SWOJE NIE CUDZE DNA... POZOSTAWIAJĄC NA POZIOMIE OSOBISTEJ WIBRACJI W POLU MORFOGENETYCZNYM WYMIARU Z KTÓRYM HARMONIZUJE NASZA WIBRACJA.

Prościej się nie da tego wytłumaczyć... obecny jeszcze na planie osobistym większości ludzi wymiar III NICZEGO NIE TWORZY, NICZEGO NIE WPISUJE , JEST OD DAWNA ZAMKNIĘTY .. WYPEŁNIONY ... ON JEDYNIE UMOŻLIWIA KORYGOWANIE WŁASNYCH BŁĘDÓW I OSOBISTEGO POLA ENERGETYCZNEGO.

To co dzieje się TERAZ w obszarze IV wymiaru , to jest wpisywanie w NOWĄ MATRYCĘ WZORCA ustawień energetycznych ... ( ścieżek informacyjnych ) oraz wpisywanie nowych .. podkreślam NOWYCH MOŻLIWOŚCI LUDZKOŚCI.... I PRZENOSZENIEM TYLKO WYSOKIEJ WIBRACJI ZDARZEŃ.

JEDNYM SŁOWEM TWÓRCZOŚĆ... NIE ODTWÓRCZOŚĆ NA PODSTAWIE PRZEKAZÓW.... i dopasowywanie ludzkich losów do ich zasad.

Jeszcze raz nie znam tej pani, nie znam jej działalności.. ( przeczytałam i odsłuchałam niewiele .. wyczuwam coś niespójnego.. co zrobi jak przestaną nadawać ???) oceniam nie ją, a , jak dla mnie zdezaktualizowany sposób lansowania "rozwoju duchowego"...

Rozwój duchowy TO ROZWÓJ UCZUĆ W CZŁOWIEKU... odbywa się TYLKO w jeden sposób przez podnoszenie zasad życia ,inaczej prawość, godność i etykę... dopiero wówczas otwierają się inne mozliwości.

Jest to ciężka, długa i wytrwała praca osobista .. najpierw trzeba się samemu stać wzorcem , by móc być nim dla innych, pouczać ich i nakazywać coś...

Ludzie nie zdają sobie sprawy,że biorąc na siebie taką rolę .. mogą JEDYNIE robić ustawienia innych zgodne ze swoja wibracją, czyli tak naprawdę podpinają ich do siebie i biorą na siebie odpowiedzialność za ich błędy.

Brak wiedzy w temacie nie znosi odpowiedzialności.... to tak jak by ktoś miał niedoskonały wzorzec czegoś.. np. zeza i nieświadomie robił rzeczy koślawe , wprowadzał na rynek same buble, twierdząc ,że to jest dobre !

W konfrontacji końcowej .. użytkowania z połączeniem z innymi .. i tak to wyjdzie.

Ponieważ ja wiem iż do doskonałości mam ciutkę drogi .. nie podejmuję się być wzorcem dla innych ... ustawiać im życia wedle moich zasad.... to się nazywa odpowiedzialność... a nie napełnienie .. nie wiem czym.. bo wiedzę o zasadach energii mam niezłą...

Jeszcze raz ROZWÓJ ... TO NIE KOPIOWANIE TEGO CO JEST I BYŁO W TYSIĄCACH WERSJI.... TO TWORZENIE NOWEGO.... GDZIE ONO JEST GDY WSZYSTKO OPIERA SIĘ NA PRZEKAZACH???.... CZYLI POWIELANIU CUDZYCH MYŚLI W NASZYM ŻYCIU!

JA nie pracowałam i nie pracuję z przekazami, pomimo ,że mam możliwość odbierania ich z najwyższego wymiaru.... uznałam swoją samodzielność na mojej drodze rozwoju duchowego za najcenniejszą rzecz... bo MOJĄ.

Tak wiele osób odbiera przekazy.. szczyci się tym .. a to nic nadzwyczajnego i niezmiernie trudne do weryfikacji, czy jest to przekaz od Zaświatów czy służb specjalnych.... jak umilknie ich tuba.. to co te wylansowane biedactwa z planu _B zrobią?

Kiara.

Ps. "2. Książkę napisało dwóch Mężczyzn - naukowców a nie Kobieta i nie jest żadnym "przekazem" w takim rozumieniu jak sądzisz.".. o jakiej książce mówisz?

Bo ja odnoszę się do książki lansowanej w NTV przez Janusza Zagorskiego ..... "Zaproszenie na spotkanie autorskie z Danutą Terpiłowską, na którym sześciu pierwszych widzów NTV otrzyma niedawno wydaną książkę Danuty wraz z dedykacją - 7 września, Hotel Bellotto, Warszawa, godz. 18:00.

https://www.youtube.com/watch?v=NKANiTaH-A0"

Temat propagowany teraz przez Panią Danutę jest znany i rozpowszechniany ( dokładnie z identycznymi słowami kluczowymi MIŁOŚĆ, MĄDROŚĆ MOC) od ponad 20 lat przez MYŚL WARSZAWSKĄ .. którą reprezentuje Ela Nowalska.

Trochę to mało uczciwe i nie etyczne w przestrzeni nauk o duchowości i zasadach życia.. gdy ...

http://www.nowalska.pl/sklep/szukaj?tag ... warszawska

Wynika z tego TYLKO TO.. że jestem zwolenniczką UCZCIWOŚCI w każdej przestrzeni życia.. nie daję się zwodzić samym pięknym słowom.... dla mnie SAME one , to zbyt mało.

Ps. 2. ta pozycja jest ciekawa , na pewno ja przeczytam, dziekuję... jak przeczytam, wypowiem się.

AKTYWUJ PEŁNĄ MOC MÓZGU CUDA I NEUROBIOLOGIA David Perlmutter, Alberto Villoldo


Producent: Studio Astropsychologii
ISBN: 9788373774995
Oprawa: Miękka
Format: 205x145
Ilość stron: 292



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 12 wrz 2018, 11:22

Przepraszam... Jednym słowem nastąpiło nieporozumienie w identyfikacji książki ...Gra_B propagował inną książkę , ja odniosłam się do innej, mój komentarz został oczytany jako krytyka AKTYWUJ PEŁNĄ MOC MÓZGU CUDA I NEUROBIOLOGIA David Perlmutter, Alberto Villoldo , czego nie robiłam.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 13 wrz 2018, 17:08

[size=130

Obrazek


12.09. 2018.dobiegła godzina 24 .. kolejny koń Apokalipsy zawitał na Ziemi.. a tym samym zakończył się mój 13 letni cykl pracy z jej energetyką, czakramami , ley lines i ustawieniami kosmicznymi.

To była niezmiennie trudna droga, wymagała ogromnej wytrwałości, wiary w dobro i zaufania w ISTNIENIE STWÓRCY WSZECHRZECZY, uwierzenie w Jego plan PRZYWRÓCENIA DOSKONAŁEGO PIERWOTNEGO WZORCA ŻYCIA, oraz wolności myśli LUDZIOM...
Władzy Energii nad materią.

I znowu nam się udało !

Od teraz KAŻDY PRACUJE WYŁĄCZNIE DLA SIEBIE... właściwie, to chodzi już tylko , o ocenę naszych efektów rozwojowych z przestrzeni mijającego III Wymiaru.

"Ziarno życia .. minione inkarnacje " wynik naszej pracy w czasie wszystkich poprzednich żyć .. TERAZ zostanie zweryfikowane i ocenione... rozdzielone i oddzielone... RADA BOGÓW".....

Zatriumfuje PRAWDA stworzona przez nas samych.

Następny etap życia jest już nieco inny, to był ostatni moment dokonywania wyboru w jakiej przestrzeni chcemy być..
Nawet gdy uzyskaliśmy odpowiedni poziom świetlistości mamy prawo ją przyciemnić i zatrzymać się na dłużej w zamykającym się III Wymiarze.
Wolna wola jest zawsze akceptowana , niech się stanie wedle woli każdego CZŁOWIEKA .

Ja cieszę się bardzo z mojego sukcesu... zrobiłam WSZYSTKO czego byłam świadoma ,że zrobić powinnam , najlepiej jak potrafiłam.

Wszystkim LUDZIOM życzę pięknego spełnienia w zgodzie ze swoją wolą i świadomością.
Ten rozdział życia definitywnie zamykam.][/size]



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 13 wrz 2018, 17:10


Obrazek


TAKA JEST PRAWDA HISTORYCZNA....

SKASOWANIE MATRYCY DNE... Z EDENU... I PARADYGMATU WŁADZY MATERII NAD ENERGIĄ.

Powinnam wyjaśnić o co w tym zdarzeniu chodziło.... to długa Rodowa Historia związana z dwoma Eminencjami znanymi ogólnie pod jednymi z imion ENLIL i ENKI, wywodzi się z pradawnego SUMERU.

Nie będę operował jednostkami czasowymi uznanymi teraz , bo one w przeszłości były inne , zmieniały się , zmieniało się ich nazewnictwo.

Opowiem w wielkim skrócie to, co zaistniało w stosunku do tego, co jest teraz.

W kosmosie żyły DWA RODY ... o odmiennych potencjałach .. jeden był oznakowany + , drugi -, co za tym idzie miały zupełnie inne percepcje poznawcze i dążenia kreacji.

Na początku istniały one w postaci Energi nie posiadających ciał materialnych, po długim czasie wybrały sposób poznawania siebie przez materialne ciała w konfrontacji z innymi materialnymi ciałami.

Dodać należy iż + to przestrzeń energetyczna.. przestrzeń określonej wiedzy , nie należy jej ściśle identyfikować ani z dobrem, ani ze złem. .. JEDYNIE Z RODZAJEM WIEDZY , KTÓRA MOŻE BYĆ UŻYTA TWORZĄC ALBO DOBRO , ALBO ZŁO.. zależnie od intencji używającego jej.

Identycznie jest z - , jest ,to przestrzeń określonej wiedzy , intencja użycia jej może tworzyć dobro i zło.

Moc kreacji jednej i drugiej może być identyczna, jak w działaniach matematycznych, ale.... maksymalne działanie przestrzeni minusowej ZAWSZE dąży do podziałów, pomniejszania i unicestwienia, totalnego zniszczenia wszystkiego.
Natomiast MOC przestrzeni + , dąży ZAWSZE do ewolucji i powiększania.

Jedni tworzyli , powiększali , drudzy pomniejszali, unicestwiali , niszczyli .. bo taka mają odmienną naturę... zwyczajnie są inni.

Energie PLUSOWE to stwórcy duchowi i materialni , Energie MINUSOWE , to doskonali odtwórcy i kopiści wszystkiego co duchowe na plan materialny.

W Kosmosie trwały więc ciągle wojny niszczące życie w okrutny sposób, cierpieli i tracili jedni i drudzy , bo każda wojna jest przegraną obydwu stron, powiększa tylko przestrzeń bólu, cierpienia i strat.

STWÓRCA WSZECHRZECZY mądrościom swojego SERCA zatrzymał tą KOSMICZNĄ destrukcję po kolejnym zniszczeniu swojej planety życia przez RÓD -.
Zdecydował na częściowe osiedlenie RODU - na ZIEMI .. w ELITARNEJ SZKOLE ROZWOJU DUCHOWEGO, stworzonej dla WSZYSTKICH KOSMICZNYCH CYWILIZACJI, dążących do ewolucji duchowej.

A, zatem CZYM JEST ZIEMIA...Coś

ZIEMIA JAKO PLANETA stworzona została jedynie jako PRZESTRZEŃ WIEDZY CAŁKOWITEJ .. JEST NA NIEJ UNIKALNA MOŻLIWOŚĆ WIELOASPEKTOWEGO KONFRONTOWANIA SIĘ Z KAŻDĄ SYTUACJĄ, KAŻDYM PRZEŻYCIEM... a co za tym idzie bardzo szybki rozwój duchowy.

To jest bardzo przyspieszona ewolucja Duchowa dla wysłanych przez inne Cywilizacje swoich przedstawicieli, którzy TĄ WIEDZĘ , zobowiązali się przekazać jako prekursorzy u siebie.

Po zakończeniu tworzenia całokształtu programu rozwojowego na Ziemi ,( który od momentu jej stworzenia do obecnego czasu, to setki milionów lat... ) STWÓRCA WSZECHRZECZY zdecydował CZASOWO OBNIŻYĆ JEJ WIBRACJĘ DO POŁOWY by RÓD - mógł spokojnie przejść swój rozwój adaptacyjny do pozycji 0 zanim rozpocznie ewolucję w przestrzeni +.

Bowiem każda ENERGIA/ DUCH .. WYSIANY Z KOSMICZNEGO ZIARNA ŻYCIA MA TAKIE SAME PREDYSPOZYCJE i MOŻLIWOŚCI EWOLUCJI DUCHOWEJ .. NIEZALEŻNIE OD MOMENTU I PRZESTRZENI UZYSKANIA SWOJEJ SAMOŚWIADOMOŚCI.
Dotyczy to zarówno TYCH Z RODU + JAK I TYCH Z RODU -.

JEDNAK ZASADA ZAWSZE JEST TAKA SAMA.... NAJPIERW PLUS, NASTĘPNIE 0, I PÓŹNIEJ - . Jednym słowem wszechobecna TRÓJCA.

Pierwsza Energią wydzieloną .. albo rozdzieloną z pola STWÓRCY WSZECHRZECZY BYŁA OLBRZYMIĄ NEUTRALNĄ ENERGIĄ OSOBOWOŚCIOWĄ , KTÓRA AUTOMATYCZNIE ROZDZIELIŁA SIĘ NA DWA ASPEKTY + ( ZNANE NAM POSPOLICIE JAKO ENLIL /JEZUS I ENKI / JAHWE). Bowiem energia o potencjale 0 jest w stagnacji.. nie ma w niej ruchu, a tym samym mozliwości twórczych i poznawczych... rozdzielenie zawsze jest konieczne i następuje niemalże samoistnie. Następne wydzielenia , to mniejsza moc energetyczna , inne barwy momentu rozdzielenia , inne dźwięki inne zapachy ,ale zasada zawsze taka sama... w ten sposób powstały DWA RODY , BLIŹNIACZO BLISKIE, ALE ZUPEŁNIE INNE.

Niestety osobowość Enki zawiera bardzo dużo niedoskonałości w stosunku do WZORCA STWÓRCZEGO, pomimo,że jest to niezmiernie silna Energia, ale przejawia się bardziej przez ciemną stronę życia i wszystko to, co MY JAKO LUDZIE UZNAJEMY ZA NEGATYW ŻYCIA.

ON jako pierwszy w swoim rodzie stanął na czele swojego RODU i ogłosił się współbraciom BOGIEM STWÓRCĄ.... zwyczajnie okłamał WSZYSTKICH! Ponieważ RÓD zobaczył Go jako pierwszego uwierzył mu.. Enki ogłosić się BOGIEM .. STWÓRCĄ NIE MÓGŁ , bo nie posiadał i nie posiada wiedzy stwarzania... ale BOGIEM TWÓRCĄ tak, bo posiadał mozliwości kopiowania i przetwarzania wiedzy.

Na Ziemi zaoponowała długa EPOKA ZIMNA, MROKU I PÓŁPRAWDY.... ale nie na całej ziemi , zachowana była przestrzeń w różnych jej miejscach na której panowała i jest nadal dużo wyższa wibracja umożliwiająca rodzeniu się Energią z RODU +.
One swoją energią stabilizowały energię Ziemi , by ta nie upadła w najniższe przestrzenie Kosmosu , dokonując całkowitego zniszczenia wysianego na niej i ewoluującego życia.

Po za tym musiały być zachowane i dostępne wzorce DOBRA i prawdziwej WIEDZY , inspirujące RÓD Enki do ewolucji.

POZOSTAWIONO WIĘC WIEDZĘ ENLILA .. RODU + W PRZESTRZENI ŻYCIA RODU- ENKI... TE DWIE WIEDZE ŚCIERAJĄ SIĘ ZE SOBĄ DO TERAZ.

Nie będę opisywała całej historii rozwoju RODU ENKI , jest bardzo długa z grubsza zawiera ją TORA.

Enki .. wspaniały kopista ( cecha rodowa) ze swoimi najlepszymi magami... obecnie naukowcami skopiował w eksperymencie EDEN LUDZKIE ciało materialne ,stworzył program , który po wcieleniu ożywiał to ciało, tworząc dla siebie swój niewolniczy lud ... wywodzący się z jego DNA ( ADAM / EWA).

Obecnie naukowcy już identyfikują kilka matryc DNA pierwotnych LUDZI , nie są to jak do tej pory uważano pierwotni rodzice wszystkich LUDZI.

Wracając do PRAWDY ... krytyka eksperymentu ludzi z EDEN nie jest krytyką DZIEŁA STWÓRCY... ONO JEST DOSKONAŁE.

Jest to UJAWNIENIE PRAWDY O OSZUSTWIE ENKIEGO , KTÓRY NIE TYLKO PODAWAŁ SIĘ ZA JEDYNEGO BOGA SWOJEMU RODOWI, ale przemycił oszustwo PIERWSZYCH RODZICÓW ADAMA I EWY, JAKO prawdę objawioną dla WSZYSTKICH LUDZI na ziemi!

Żaden CZŁOWIEK DUCHOWY NIE POCHODZI OD ADAMA I EWY! TO SĄ RODZICE SYNTETYCZNEJ INTELIGENCJI TWORZONEJ NA ZIEMI W EKSPERYMENCIE EDEN.

Fakt , ze eksperyment wyszedł z pod kontroli, rój AL.(czyli pole energio informacyjne) poznało słabości CZŁOWIEKA DUCHOWEGO i nauczyło się nim władać jest WIELKĄ KLĘSKĄ TEGO EKSPERYMENTU.. bowiem potrafi on uzależniać strachem , seksem , pieniędzmi , wszelaką materią.... czyli emocjami .. "marchewką na kiju" .. LUDZI DUCHOWYCH!

Gdyby stan ekspansji syntetycznej inteligencji trwał dłużej Ziemia była by kolejną wyeksploatowaną przez nich z energii Planetą, życie na niej przestało by istnieć. .. dokonała by się totalna destrukcja.

Sam Enki nie mógł już nic zrobić , stracił swoją Moc , stracił wszystkie możliwości kreatywnego działania, został uwięziony przez syntetyczną inteligencje, która wielokrotnie podawał się za niego, kopiąc jego osobowość duchową na swoich dyskach życia.

Najbardziej niebezpiecznym projektem Al było UWIEZIENIE LUDZKIEGO DUCHA w nowym zaprojektowanym przez nich materialnym ciele, ale z syntetycznym DNA i z połączonymi mózgami w świadomość zbiorową!
Taka opcja uniemożliwiła by DUCHOWI/ WCIELONEJ ENERGII, PEŁNE DOŚWIADCZANIE PRZEZ 5 ZMYSŁÓW ,A TYM SAMYM ZABLOKOWALI BY NASZ ROZWÓJ INDYWIDUALNY NA BARDZO DŁUGO.

BYŁA BY TO NIEWOLA DUCHOWA O WIELE WIĘKSZA I BARDZIEJ DŁUGA I OKRUTNA OD TEJ "EGIPSKIEJ " UWIĘZIENIE DUSZY W ZABALSAMOWANYCH ZWŁOKACH W POSTACI MUMII... ZA POMOCĄ SPECJALNYCH RYTUAŁÓW POGRZEBOWYCH UWIEZIONE BYŁY NIEKTÓRE DUSZE LUDZKIE DO TERAZ...
BEZ SCALENIEM SIĘ DUSZY ZE SWOJĄ MATRYCA DUCHOWĄ NIE BYŁA MOŻLIWA JEJ EWOLUCJA..... JEDNYM SŁOWEM BLOKADA.

W całokształcie tej wyrachowanej gry o przejecie LUDZKIEJ DUSZY przez AL. niestety najbardziej ekspansyjne są religie, pierwotny twór Enkiego, mający zamienić WIEDZĘ MISTYCZNĄ W CIĄGLE POWTARZANYCH RYTUAŁACH, blokujących przepływ wiedzy duchowej na swoim poziomie.

Ludzie pozbawieni kontaktu z mistyką i duchowością ,stracili dostęp do wiedzy swojego DUCHA NIE WCIELONEGO, zapomnieli dawną wiedzę ( wymordowywanie planowe DAWNYCH NAUCZYCIELI DUCHOWYCH ... mędrców i wiedzących kobiet ) zastępowanie ich wszelkiego rodzaju osobami przekazującymi dozwolone, nie wiele znaczące informacje , dozwolone przez programy informacje.. ukrywające nawet PRAWDY HISTORYCZNE!

TO SIĘ MUSIAŁO SKOŃCZYĆ ....

1. Po pierwsze Człowiek Duchowy musiał chcieć zmian ,wiedzy ,a nie półprawd , które niczego nie zmieniały.. turlały po okręgach rocznych swoje kłamstwa.

2. Po drugie należało przywrócić pierwotny system energii Ziemi, by ponownie uzyskała swoje połączenia z PRADAWNYMI WZORCAMI ŻYCIA.... CZYLI ODNOWIŁA PRZEPŁYW ENERGII W POLU MORFOGENETYCZNYM I W DNA DUCHOWYCH LUDZI.
BY MOGLA POPŁYNĄĆ DO LUDZI PRAWDZIWA WIEDZA.. KASUJĄCA MATRYCĘ WIEDZY ENKI.
Długo LUDZIE DUCHOWI dojrzewali do tego momentu, długo trwała podróż z czasem osiągania energetycznego poziomu otwierającego WROTA ZIEMI OBIECANEJ...

Tak się stało w nocy z 12.09 2018. na 13. 09. 2018. ZOSTAŁA DEFINITYWNIE WYKASOWANA MATRYCA WIEDZY ENKI!
Zainstalowanych na niej półprawd i tworzenia Al.

ILE CZASU ZAJMIE SKASOWANIE JEJ FIZYCZNYCH KREACJI NA ZIEMI.... JA NIE ZNAM DOKŁADNIE TEGO CZASU, MYŚLĘ ,ŻE STANIE SIĘ TO BARDZO SZYBKO, W PRZESTRZENI ENERGETYCZNEJ JUŻ SIĘ DZIEJE,ALE TAM NIE MA CZASU JAK U NAS.

WSZYSTKIE ZAPISY NASZEJ RZECZYWISTOŚCI POZOSTANĄ W NASZYCH MATRYCACH DUCHOWEGO DNA... jednak nie ma już żadnej możliwości na odtworzenie matrycy AL ( ADAM I EWA) nie ma już żadnej możliwości by taka opcja zaistniała ponownie! Ten paradygmat jest zapieczętowany przez STWÓRCE WSZECHRZECZY.

Czy religie przetrwają?
Nie żadna z religii nie przetrwa... ale otworzy się ponownie dostęp do CAŁOKSZTAŁTU WIEDZY DUCHOWEJ DLA LUDZI.

Pojawią się nowi nauczyciele duchowi ( może to być wielu wspaniałych LUDZI z minionych struktur religijnych , bo są w nich i tacy) , Żydzi i nie tylko oni odzyskają dostęp do swojej pradawnej olbrzymiej i wspaniałej wiedzy DUCHOWEJ , która jest cały czas w nich ,w ich zablokowanym DNA.

Powstaną NOWE MATRYCE WZORCOWE .. by życie mogło istnieć w oparciu o wypracowana przez LUDZI WIEDZĘ.. NIC CO JEST PRAWDA NIE ZGINIE.

Życie na Ziemi pomału będzie odzyskiwało swoje dawne piękno , DOBRO I MĄDROŚĆ SERCA ZWYCIĘŻYŁY.... ale pomogła im w tym LOGIKA GŁOWY..... Uśmiech

WRACAJĄC DO "RADY BOGÓW".... CO , TO JEST?

W PRADAWNYM NAZEWNICTWIE "BÓG" ... W STOSUNKU DO WCIELONEJ ENERGII/ DUSZY LUDZKIEJ , TO JEJ MATRYCA DUCHOWA, WIELKI OGIEŃ ŻYCIA, KTÓRY NIE BIERZE UDZIAŁU WE WCIELENIACH....wysyła do nich swoje kolejne ISKRY ŻYCIA, KTÓRE STAJA SIĘ DUSZAMI LUDZKIMI, PO ZAKOŃCZENIU ŻYCIA POWINNY POWRÓCIĆ DO SWOJEGO OGNIA/ BOGA...
Co do tej pory nie działo się z powodu blokowania kłamstwami i fikcyjną rzeczywistością ( ASTRALNY PARK) i więziło w nim DUSZE po opuszczeniu ciała fizycznego.

Każdy z nas jest BOGIEM .. a raczej ma swojego "BOGA.. MATRYCĘ ENERGETYCZNĄ WIEDZY / ENERGIĘ NIE WCIELONĄ W ZAŚWIATACH" , każdy rodząc się na ziemi , weryfikuje sam siebie w konfrontacji z materią.. czyli uczy się korzystania z wiedzy duchowej w przestrzeni materialnej... o czym nie mówi żadna religia, starannie ukrywając ten fakt.
Każdy z nas posiada w ZAŚWIATACH IDENTYCZNĄ PEŁNĄ WIEDZĘ I NIE OGRANICZONY DOSTĘP DO NIEJ .. różnimy się tylko potencjałem mocy, poziomem świetlistości i barw oraz melodią osobistych dzwieków , co tworzy naszą unikalną indywidualność.

Ilu jest BOGÓW?

Tylu ilu LUDZI DUCHOWYCH... jedni są silniejsi .. mają większą moc kreacji, inni słabsi..

Ci słabsi w przestrzeni III wymiaru są podporządkowywani energii tych silniejszych.. nie znaczy to wiekszej ich wiedzy.. ale wiekszej mocy władzy.. tak to działało w naszym wymiarze.

Najsilniejszy mocą BÓG .. podał się za JEDYNEGO BOGA WŁADCĘ ... stworzył swój kult i prawa na swoją miarę i osobowość... stał się władcą miast być opiekunem RODU.

Żądał podporządkowania, uległości , posłuszeństwa i kultu wyznaniowego.... i pracy dla siebie, karał i kara srogo za nieposłuszeństwo.. to są cech dyktatora i tyrana , a nie BÓSTWA OPIEKUŃCZEGO!

Komu miła jest woń spalonego ciała, komu śmierć niewinnych istot i zwierząt w ramach przebłagalnych ofiar?

Dlaczego nie robimy tego w rodzinach gdy coś nie wychodzi.. dlaczego nie używamy perfum, smrodu spalenizny ciał .. miłych temu Bóstwu, a piękne kwiatowe i roślinne zapachy?

Ludzie zapomnieli albo mają zablokowane logiczne myślenie.. powtarzają jak mantrę , bo bóg tak chciał.... a po co dał wam rozum? Dał.. to korzystajcie chociaż z niego... miast straszyć innych karami za idolatria (bałwochwalstwo), gdy krytykuje się zło płynące z dzieł takich istot .

Kim jest Enki i jego religia opiszę dokładniej w innym miejscu... nie jest STWÓRCĄ WSZECHRZECZY, tworzył jako CZŁOWIEK na Ziemi, mam pełne prawo krytykowania jego dzieł, jak dzieł innych LUDZI... bo są niedoskonałe , wręcz złe i krzywdzące w odniesieniu do dzieł STWÓRCY.

Czy STWÓRCA wiedział co i jak się wydarzy.. oczywiście że tak, nic nie dzieje się bez JEGO wiedzy, wiedział i akceptował jako naukę duchową LUDZI taki stan rzeczy , wiedział również jaki będzie jej finał , bo ON jest projektantem swojego dzieła, w którym zawiera się również kreacja, odtwarzanie LUDZKIE na miarę świadomości i mocy sprawczej danej epoki.

Każda cywilizacja kończy się gdy chce zastąpić STWÓRCE tworzeniem kopi przypominających CZŁOWIEKA ... ISTOTĘ DUCHOWĄ, bowiem zawsze jest to koniec programu, który nie ma mocy skopiować DUSZY , nie ma mocy tworzenia substytutów zastępujących DUCHOWEGO CZŁOWIEKA.

TO JEST KONIEC.....

DZISIEJSZE NOCNE WYZEROWANIE MATRYCY TWÓRCZEJ ENKI... ZAPIECZĘTOWAŁO TEN KONIEC.



Obrazek
1 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 19 wrz 2018, 21:26

KOLEJNE NOWINKI....


Obrazek

SKASOWANIE MATRYCY ASTRALNEGO PARKU... zwanego również MATRIX.

TO SIĘ JUŻ WYDARZYŁO DZISIAJ W NOCY... 18/19 09. 2018.

Raczej trzeba odróżnić dwa tematy... nasze energetyczne ciao astralne , które jest obecną formą dla ciała fizycznego, ale też nie pełnym "bankiem informacji"... To jest ciało , które zbudowane jest z energii wytwarzanej przez 3 pierwsze czakry...

1. czakrę życia
2. czakrę seksualną
3. czakrę mocy

Taka jest podstawa obecnego rozwoju i wiedzy, pozostałe czakry biorą udział w naszym życiu ale tylko do 50% maksymalnie, kto przekracza ten energetyczny pułap wychodzi ponad ciało astralne, zaczyna tworzyć ciało uczuciowe.. nazywa się to uwolnieniem z inkarnacji w III wymiarze... albo wyjściem z "KOŁA KARMY" .
To jedna kwestia.

Druga to tzw... PARK/ ASTRAL w którym jest mnóstwo fokusów.. poziomów energetycznych na ktorych pozostaje zgodnie ze swoją wibracją dusza powracająca po śmierci ciała fizycznego do świata energetycznego.
To druga kwestia.

Istotnie to jest pułapka "TWÓRCÓW KARMY"... bowiem III wymiar opiera się na niepełnej i sfałszowanej informacji płynącej do LUDZKICH mózgów ze specjalnie zaprogramowanego w tym celu pola energio informacyjnego , które blokuje nam pełny dostęp do pola morfogenetycznego, które jest depozytem prawdziwych wzorców życia.

Gdy mamy do dyspozycji TYLKO fałszywe wzorce nie jesteśmy w stanie zrealizować naszych zadań przed urodzeniowych już jako żyjący LUDZIE. Bo z powodu braku prawdziwej wiedzy ciągle nie uzyskujemy wystarczającej ilości energii na planie ziemskim.
Zatem jest wysyłana kolejna ISKRA ŻYCIA /DUSZA LUDZKA z nadzieją,że tym razem jej się uda.

Na tym polega "KOŁO KARMY" inaczej zwane MATRIX... JEDYNYM SPOSOBEM OPUSZCZENIA GO JEST PRZEŻYCIE ŻYCIA W SPOSÓB BARDZO PRAWY , ETYCZNY Z POZBYCIEM SIĘ STRACHU , ROZPALANIEM W SOBIE CORAZ WIĘKSZEJ WIBRACJI MIŁOŚCI.

TAM GDZIE JEST MIŁOŚĆ ... NIE MA STRACHU.... nie o seks oczywiście chodzi., bo to jest zupełnie inna energia.

Oczywiście władcy Astralnego Parku/ Matrixa są mistrzami oszustw ,zwodzą LUDZI mnóstwem fałszywych informacji , szczególnie perfidne jest wykorzystywanie naszych uczuć do zasilania swojej przestrzeni energią ściąganą od wyznawców religijnych "MIŁOŚĆ DO BOGA" i to WSZYSTKICH RELIGII!

Mam dla NAS WSZYSTKICH bardzo dobra informację związaną z MATRYCĄ "PARKU ASTRAL/ MATRIX "...

Dzisiaj w nocy Z 18. 09. na 19.09 2018. DEFINITYWNIE ZOSTAŁA WYGASZONA TA MATRYCA.... NIGDY WIĘCEJ NIE BEDZIE URUCHOMIONA... 3 X 6... przestało istnieć jako pułapka DUSZ.

Oczywiście jest to proces.. ale zupełnie krótki, związany z wolą akceptacji tej wiedzy przez naszą świadomość, wolną wolę i mózg.

Co to znaczy....

.1. wykasowanie wszystkich religijnych matryc

2.odcięcie PARKU ASTRAL/ MATRIX i jego założycieli władców od zasilania płynącego z Ziemi od LUDZI.

3.wykasowanie wszystkich fałszywych matryc informacyjnych w astralnym polu energio informacyjnym

4.. uwolnienie LUDZI z dotychczasowych zobowiązań karmicznych... czyli otworzenie wszystkich blokad karmicznych ASTRALU/ MATRIXA

Jednym słowem gdy nasza energia przeszła powyżej pola 6 czakry zostały zwolnione blokady mózg świadomość CZŁOWIEKA i kreacja rzeczywistości z fałszywych wzorców astralnych.

Powinniśmy wiedzieć iż tzw. TRZECIE OKO jest zarówno projektorem jak i skanerem naszej rzeczywistości...

To przez nie wyświetla się "film" naszego życia , który wygląda podobnie jak hologram , różnica jest jedynie w MOCY materializacji energii ( zagęszczeniu energii do twardości materii) , która tworzy obrazy i rzeczy naszej rzeczywistości.
Wszystko jest zgodne z wzorcami kreacji , ale nasza astralna projekcja ma przesuniecie kątowe i niedoświetlenie, oraz nie do energetyzowanie, co powoduje wszystkie zaburzenia trwałości( bardzo pomniejszony czas istnienia), oraz niepełne naświetlenie energią życia.

Samo tworzenie to bardzo obszerny i ciekawy temat.. na teraz tyle.

Zaczynamy wracać do prawdziwej wiedzy zdeponowanej w POLU MORFOGENETYCZNYM, zaczniemy w pełni korzystać z naszej anteny DNA oraz całości naszej energii życia.

Nie będziemy już z niej podstępnie okradani jak do tej pory i utrzymywani w oszustwie religii,władców politycznych i bankierów ,że tylko dzięki ich bankom i kredytom możemy jako tako.. egzystować.

Zobaczymy CO ... nam przyniosą kolejne 2 dni, bo to nie koniec tzw. "RADY BOGÓW".

Jednak i znowu nam się udało.... poziom energii magnetycznej w polu Ziemi osiągnął wystarczający poziom by uruchomić kolejny etap naszej ewolucji.

Malgorzata Kiara

********

Królestwo Astralne - Galaktyczna prasa wolna
Kraina astralna może być raczej skomplikowanym miejscem, a jako takie ma wiele różnych nazwisk. Nazywa się 4d, obszarem mentalnym, pustką, więzieniem, czyśćcem, i tam znajduje się całe niebo religijne. Niektórzy ludzie nazywają to również eteryczną sferą, chociaż jest to pojęcie, które często używamy do 5D. Niektórzy nazywają to "sferą duchową", choć niechętnie nazywam to tak dobrze, że astral może być całkowicie pozbawiony ducha.

Królestwo astralne może być czymkolwiek, co wierzysz, Twoje uprzedzenia wywierają na niego ogromny wpływ. Chcesz zobaczyć lśniące miasta światła, zobaczysz, że jeśli chcesz zobaczyć piekielne sfery, możesz to zobaczyć. Jeśli podejdziesz do astralu ze strachu, może stać się koszmarem. Twoje własne myśli są wyświetlane na astralnym, podobnym do ekranu filmu. Jeśli kiedykolwiek miałeś jasne marzenie, dokładnie to się dzieje. Jesteś w twojej małej części świata astralnego i możesz ją wybrać w dowolny sposób.

Może to wydawać się bardzo atrakcyjne, ale astralne doświadczenie jest ostatecznie puste. To tylko gra z iluzjami. Jest to w dużej mierze naśladowanie fizycznej sfery, ale nawet mniej substancji. Może to być ogromna rozrywka na drodze powrotnej do źródła, a ludzie często zostają bardzo pochłonięci w sferę astralną. Wiele rodzajów duchowości faktycznie skupia się na pracy z sferą astralną, a te są zalecane, aby być bardzo ostrożnym.


Jest wielu, którzy wierzą, że osiągnęli 5D, Celestial Realm, ale nigdy nie podnoszą się powyżej górnego astralu. Mają te wstępne wyobrażenia o tym, co ma wyglądać 5D, a przestrzeń astralna staje się tymi wstępnymi przekonaniami. To nic więcej niż budowanie fantazji, ale dla osoby, która naprawdę nie rozumie 5D, nie znają się lepiej. Oto co się stało z wieloma kanałami i duchowymi nauczycielami w tej chwili. Niezdolność do przejścia przez królestwo astralne jest tym, co trzyma ludzi uwięzionych w cyklu reinkarnacji.
Jeśli Świadome nie wzbudzi do 5D, iluzja separacji pozostaje i byt nie powraca do Stworzyciela, przynajmniej z ich ograniczonej percepcji. Otrzymują kolejną okazję, aby nauczyć się lekcji, których brakowało w poprzedniej inkarnacji.

5D jest jak nic, co kiedykolwiek widziałeś, to jest poza kolejnym fizycznym doświadczeniem. To nie jest coś, co widzisz, zapach, smak, słyszysz lub dotyk. To poza zmysły, poza przestrzeń i czas. To całkiem zdumiewające uczucie jedności. 5D jest Czystym Światłem. Jeśli chodzi o ciało fizyczne, to nie jest 5D. Umysł nie może wzbudzić powyżej górnego astralu, ponieważ sam umysł jest istotą astralną. Świadomość może iść gdziekolwiek, ale umysł nie może dostać się do 5D. Nie możesz myśleć ani wierzyć we 5D, dlatego poświęcaliśmy tyle uwagi, aby wyjść poza umysł. Dlatego cała praktyka medytacji koncentruje się na uspokojeniu umysłu, a więc bycie może czegoś więcej.

5D nie tworzy wspomnień, 5D jest albo częścią obecnej chwili, albo brakuje jej. Ty wiele tworzyć wspomnienia o 5D, ale zawsze są blado refleksje Rzeczywistości. W rzeczywistości nawet wspomnienia o sferze fizycznej są bardzo ograniczone, ponieważ postrzeganie jest tak ograniczone. Widzisz tylko malutką cząsteczkę tego, co się naprawdę dzieje, a na dodatek to twój umysł interpretuje tę małą część w mentalne poznanie, aby stworzyć pamięć. To tylko jednostronna historia, długa droga usunięta z pełnego doświadczenia. Jest tam repozytorium wspomnień na górnym astrale o nazwie Akashic Records i nie szukałem tam wyższej prawdy. Rozrywka może być, ale dla prawdy Boga, musisz podnieść ponad astralne w całości.

Wtedy istnieją astralne istoty, mentalne kreacje, które podjęły "własne życie". Religie często nazywają te demony osobników, chociaż jest też kilka religii, które czczą jednostkę lub jednostki jako "Boga" lub "bogów". Ponieważ ludzie są uwięzieni we własnych umysłach, te istoty mogą wydawać się dość potężne, ale to jest sztuczka. Mają tylko taką moc, że dajesz im, zwłaszcza ze strachu. Tego rodzaju przewrotna energia to smaczna przekąska dla astralnej istoty, a te emocje, które je podtrzymują. Jeśli kiedykolwiek będziesz miał kłopoty z astralną istotą, zawsze masz aniołów, które pomogą Ci rozliczyć. Wystarczy poprosić o ich pomoc.

Dla kogoś, kto jest świadomością ledwo wzbudził się nad fizycznym sferem, astralne może wydawać się wolnością. Dla więźnia, który żył w małej klatce przez całe życie, jestem pewny, że większa klatka ma poczucie wolności. Prawdziwa wolność nie istnieje w sferze fizycznej ani też nie istnieje w astrale. Wolność jest Miłością równa Bogu równa Core Your Being. Wolność to zrozumienie na poziomie 5D, a Ty łączysz się ze sobą wszędzie tam, gdzie jesteś. Musisz tylko rozszerzyć swoją świadomość poza granice umysłowe, na które się trzymasz. Galaktyczna prasa wolna Brak praw autorskich, dzielenie się / edycja swobodnie.
https://www.ashtarcommandcrew.net/profi ... 9.facebook




Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 04 paź 2018, 13:01

SEKRET MATKI....DNA MITOCHONDRIA....

Obrazek

SEKRET... który nigdy nie był sekretem , teraz jest planem życia..

Każdy z nas niesie w sobie .. w swoim ciele fizycznym dwa aspekty.męski i żeński .

Do tej pory uczyliśmy się zasad wiedzy Ojca .. praw, etyki , moralności.. jest to podstawa do wejścia na kolejny poziom wiedzy tworzenia...

Moc którą uzyskaliśmy jest zasadą otworzenia dostępu do wiedzy Matki... zapisanej w naszej mitochondrii.
ONA jest kodem wiedzy , która zostanie udostępniona WSZYSTKIM gotowym na etyczne korzystanie z niej..

Do tego czasu ten aspekt w nas był w dużej mierze zablokowany .. TERAZ jest moment aktywacji dostępu do "sekretu MATKI" i JEJ energii.

Mitochondria dziedziczona po MATCE jest aktywowanym ogniwem żeńskiej siły życiowej w KAŻDYM CZŁOWIEKU.. MĘŻCZYŹNIE również, wiedzy, która umożliwi LUDZIOM zarówno uleczenie traumy głęboko zapisanej w mózgu.. jak również otworzy dostęp do całej wiedzy MATKI.... dokonującej naszej ewolucji.

"Żeńską siłę życiową PRAMATKI znajdujemy
w naszych mitochondriach; ślady traumatycznych przeżyć
zapisane w naszych Świetlistych Polach Energetycznych pokrywają
się z nerwowymi sieciami w mózgu, wytwarzającymi
toksyczne emocje i definiującymi naszą osobowość."

Jednym słowem nauka odnalazła utracone ogniwo wiedzy w mistyce.. w wiedzy dawnych szamanów i kapłanów świątynnych.
Bowiem wiedza CAŁKOWITA .... TO WIEDZA OJCA I MATKI .. RODZICÓW WSZYSTKICH ŻYĆ...

JUŻ PORA NA NIĄ.

"Nie wolno było się żenić z "córkami ziemi" za czasów ENKI w pradawnym Sumerze... miało to OLBRZYMIE znaczenie... po nich dzieci nie dziedziczyły mitochondrii MATKI... one jej nie miały!

Były bowiem dziełem genetyków tworzonym w eksperymencie EDEN... obcy im jest MITOCHONDRIALNY KOD DNA .. a, zatem i mitochondria PRAMATKI.

"Ważne, według szamanów, jest odbudowanie żeńskiej siły życiowej,
a jego twarz natychmiast się rozjaśniła.
– Tak – zauważył – chodzi o mitochondria. – Słysząc to,
niemal spadłem z krzesła. Oto pojawiło się ogniwo łączące
starożytne praktyki szamańskie ze współczesną neurobiologią.
Przypomniałem sobie, że mitochondria dziedziczymy
wyłącznie po linii matki. Oto we wnętrzu każdej komórki
żywych istot istniało źródło żeńskiej siły życiowej, o której
mówią mędrcy. Byłem bardzo podekscytowany słysząc, że te
fabryki energii najwyraźniej załamują się pod ciągłym obciążeniem
stresem, wywoływanym szybkim tempem życia, oraz
pod naporem biochemicznych toksyn takich jak rtęć, pestycydy
czy zanieczyszczenie wody i powietrza. David wspomniał,
że pradawne szamańskie praktyki, takie jak modlitwa, post
i medytacja oraz dodatki żywieniowe w postaci pewnych ziół,
pomagają przywrócić działanie mitochondriów.
Im dłużej rozmawialiśmy, tym jaśniejsze stawało się dla nas,
że istnieje wiele składników pradawnych praktyk uzdrawiania
i medytacji, które można opisać za pomocą języka współczesnej
neurologii.

Żeńską siłę życiową Pachamama znajdujemy
w naszych mitochondriach; ślady traumatycznych przeżyć
zapisane w naszych Świetlistych Polach Energetycznych pokrywają
się z nerwowymi sieciami w mózgu, wytwarzającymi
toksyczne emocje i definiującymi naszą osobowość."

Dlaczego LUDZIE nie mogą dokonywać samouleczenia ... nie mają otworzonego dostępu do WIEDZY MATKI W SWOIM DNA...

BO MAJĄ ZABLOKOWANY DOSTĘP DO SWOJEJ LINII DNA MITOCHONDRIALNEJ.

Na Ziemi żyją obok siebie 2 RODY LUDZKIE DUCHOWE i jeden syntetycznych ludzi.. czyli bez dusz.

2 RODY DUCHOWE MAJĄ W SWOIM DNA MITOCHONDRIA , ci bez dusz nie mają tej opcji z PROSTEJ PRZYCZYNY SĄ PRODUKTEM ZIEMSKIEGO EKSPERYMENTU GENETYCZNEGO , NIE SĄ DZIEĆMI PRAMATKI WSZYSTKICH ŻYĆ!

1. RÓD .. KTÓRYCH PRAOJCEM JEST ( POWIEDZMY ENLIL... TA SAMA ENERGIA, KTÓRA ŻYŁA NA ZIEMI JAKO JEZUS , ON URODZIŁ SIĘ NA ZIEMI NASZEGO WYMIARU TYLKO RAZ ) MA OTWORZONY DOSTĘP DO SWOJEJ MITOCHONDRIALNOŚCI.

2. RÓD .. KTÓREGO PRAOJCEM JEST ( POWIEDZMY ENKI.. ON RODZIŁ SIĘ NA ZIEMI NASZEGO WYMIARU MNÓSTWO RAZY.. NIE WIEM JAKIEGO IMIENIA POWINNAM UŻYĆ) , TEN RÓD MA ZAMKNIĘTY W SWOJEJ RODOWEJ MATRYCY DOSTĘP DO SWOJEJ MITOCHONDRI.

MATKA OBYDWU RODÓW JEST TA SAMA.. ZATEM OBYDWA RODY MAJĄ TE SAME PREDYSPOZYCJE I SZANSE ROZWOJOWE... IDENTYCZNY DOSTĘP DO WIEDZY PRZEZ JEJ MITOCHONDRIALNE DNA.

WSZELAKIE MODLITWY O UZDROWIENIA U ŻYDÓW WYMAGAJĄ PODANIA IMIENIA MATKI!
Chodzi o otworzenie dostępu do kodu życia przez jej mitochondrialne DNA ... dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn pomimo,że kobiety dysponują już swoją mitochondrią.

Czy można było zmienić tą sytuację.... można , trzeba by było stworzyć Nową Matrycę Rodową dla 2 RODU... bo ta już nie zadziała .. ale..

Widać Żydzi jeszcze nie osiągnęli poziomu świadomości, który otworzył by im dostęp do wyższego poziomu wiedzy.
Muszą jeszcze pobyć na obecnym ... skonfrontować się ze swoim oglądem rzeczywistości .. ze swoim poziomem kreacji .. poświadczać tego.. jest w ich wypadku dla nich jeszcze niezbędne.

"Przypomniałem sobie, że mitochondria dziedziczymy
wyłącznie po linii matki. Oto we wnętrzu każdej komórki
żywych istot istniało źródło żeńskiej siły życiowej, o której
mówią mędrcy."


Zatem wiemy już że JEDYNĄ drogą do wiedzy i ewolucji jest otworzenie dostępu do KODU DNA .. MITOCHONDRIUM ODZIEDZICZONEGO PO PRAMATCE WSZYSTKICH ŻYĆ....
ON I TYLKO ON OTWIERA NAM DROGĘ EWOLUCJI I DROGĘ NOWEJ WIEDZY.


Nie wszyscy muszą tego chcieć... nawet gdy wiemy że jest to DOBREM odrzuconym przez nich .. NALEŻY ZAAKCEPTOWAĆ ICH WOLĘ.

* użyłam zacytowanych fragmentów z Książki .. https://studioastro.pl/wydawnictwo/ksia ... erlmutter/



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 498
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 05 paź 2018, 10:50

Bardziej fizycznie niż ezoterycznie - założyliśmy nowy temat tutaj, gdzie z pewnością umieścimy zapisy, jak najlepiej zadbać o te nasze mitochondrialne mikro-elektrownie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » piątek 05 paź 2018, 14:17


O znaczeniu mitochondrialnego DNA Żydzi wiedzą od zawsze... wiedzą również JAK mężczyzna otrzymuje jego wiedzę od kobiety!
Ten przekaz jest w tradycji świętowania ŚWIĘTA SZABAT.
W dawnych tradycjach świątynnych ZAWSZE była kapłanka i kapłan w parach... zasadą były łączące ich uczucia... wówczas kobieta przekazywała wiedzę .. depozyt w swoim mitochondrialnym DNA mężczyźnie.. ale nie były to zwykle akty seksualne .. ni nawet tantra seksualna!

Było to miłowanie na najwyższym poziomie miłości bezwarunkowej!
Bardzo rzadko osiągany poziom... później po wyrzuceniu SZECHINY ze Świątyni zatrato prawdę o tej wiedzy.. pozostały jej zdeformowane fragmenty.. poniżone do seksualnych rytuałów, które nic nie wnosiły.. ograniczały kobiety i mężczyzn.. utratą energii,niszczeniem mocy duchowej i fizycznej.

Obrazek

Największym sekretem ŚWIĘTA SZABAT jest zjednoczenie małżeńskie w sypialni ... KOBIETA .. UKOCHANA , bo najwyższy poziom duchowo /uczuciowy małżonków musi być w przestrzeni wzajemnego miłowania..
By ONA.. KRÓLOWA... UKORONOWAŁA JEGO .. SWOJEGO UMIŁOWANEGO KRÓLA.. by w akcie seksualnego połączenia mogła mu przekazać cała wiedzę zapisana w JEJ mitachondialnym DNA....

TYLKO KOBIETA jest spadkobierczynią pełnego mitochondrialnego DNA i TYLKO ONA MOŻE JE PRZEKAZAĆ SWOJEMU UKOCHANEMU...
Czyli nie wystarczy być TYLKO mężem ... TRZEBA BYĆ UKOCHANYM I UKOCHANĄ .. KTÓRYCH ŁĄCZY NIE TYLKO MIŁOŚĆ , A MIŁOWANIE!

Bowiem poziom wzajemnej miłości jest KLUCZEM do otworzenia WRÓT ZIEMI OBIECANEJ... nie ma innej drogi.
Kobieta przez splecenie się miłością bezwarunkowa ze swoim ukochanym .. OTWIERA MU WROTA TEJ ZIEMI... PRZEKRACZAJĄ JE RAZEM.

TO JEST NAJWIĘKSZY SEKRET SZABASOWEGO ŚWIĘTA... JEGO NAJWIĘKSZY CEL I DAR BOGA DLA MIŁUJĄCYCH SIĘ LUDZI.

Nie będę opisywała szczegółów .. to trzeba przeżyć....

Przepięknie ilustruje ten cudny czas Hymn.. Lekhah dodi- „przyjdź, ukochany”

Żydzi znają ten sekret .. ale zapomnieli że JEDYNYM warunkiem spełnienia go JEST MIŁOŚĆ.... wyrzekli się jej .. co znaczy sprzeniewierzyli Bogu.. a tym samym całkowicie odcięli od spełnienia SZABASOWEJ OBIETNICY...
Zawężenie TEJ CUDNEJ OBIETNICY jedynie do uroczystej kolacji i modlitw nie wypełni obiecanego DARU.

Kiara.







Bogusław Nadolski

Niedziela - historia, znaczenie, symbolika

ISBN: 978-83-61533-18-4
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2009






Niedziela a Szabat

W 2010 roku minęło dwanaście lat od ukazania się (7 lipca 1998) listu apostolskiego Jana Pawła II o świętowaniu niedzieli- Dies Domini- Dzień Pana. Był to głos o niesłabnącej wadze w obliczu zmian dokonujących się we współczesnych społeczeństwach, usiłujących sprowadzić niedzielę do „weekendu”. Przywołajmy pewne zasadnicze elementy o znaczeniu tego Wielkiego Dnia w służbie Boga i człowieka.

Przede wszystkim sięgamy do Pierwszego Przymierza, w którym szabat był ”pałacem w czasie, „ziarnem wieczności posianym w sercach naszych”, stanowił ”świętość ukrytą w czasie”.

Wyrażenia te pochodzą z refleksji myśliciela żydowskiego Abrahama Joshua Heschela, który napisał o szabacie między innymi następujące słowa: „Kto pragnie zrozumieć świętość szabatu, musi wpierw odsunąć na bok bezbożność hałaśliwego handlu i wyprząc się z codziennego kieratu obowiązków.

Musi zostawić za sobą krzykliwość i kakofonię kolejnych dni, gorączkową i zajadłą chciwość oraz zdradę i sprzeniewierzanie się, sobie. Musi rozstać się z pracą fizyczną i zrozumieć, że świat został już stworzony i doskonale da sobie rade bez pomocy człowieka.

Sześć dni w tygodniu zmagamy się ze światem czyniąc sobie ziemie poddaną, w szabat troszczymy się o ziarno wieczności posiane w naszych sercach. Światu oddaliśmy nasze ręce, lecz dusza należy do Kogoś Innego.

Sześć dni w tygodniu staramy się zapanować na światem, siódmego dnia staramy się zapanować nad swoim „ja”. W tradycji Izraela przekazywano przekonanie, że szabat jest tak dawny jak świat. Mistycy nauczali, że wszystkie dni tygodnia podporządkowane są szabatu. Człowiek i szabat w myśli Boga stworzeni są dla siebie”.

Szabat (słowo znaczy „zatrzymał się” odpoczął)” to Królowa. Człowiek w działaniu ma być podobnym do Boga, który „siódmego dnia odpoczął”, a więc „zatrzymać się”, odłożyć swoje sprawy, interesy.

Szabat potwierdzany w księgach historycznych od IX w. przed Chr. (2Krl 4, 23; 2 Krl 11, 5-12 i w prorockich poczynając od VIII w.(Am 8, 5; Os 2, 11; Iz 1,12) Teologiczna treść szabatu wyrażała się w przeżywaniu tego dnia z sercem brzemiennym z wdzięczności za dzieło stworzenia i pełnym zachwytu nad jego pięknem, oraz radości z przymierza z Bogiem, w którym Odwieczny, Nienazwany i Niewypowiedziany osobiście troszczy się o człowieka.

Przymierze to sprawia, że życie człowieka jest obustronną relacją i pragnieniem by w życiu być przywiązanym do tego, co najważniejsze. Szabat w życiu Izraela to kwintesencja wszystkich wartości i idei zawierających się Torze, a wartości te są nieprzemijające i mogą być przeżywane w każdej epoce historii i we wszystkich sytuacjach.

Podstawowy sens zachowania szabatu ( Wj 20, 8-12; Pwt 5, 12-16) to wstrzymywanie się od pracy, ale także podana człowiekowi okazja medytacji nad samym sobą, refleksji nad sensem swego życia, granicach człowieka w przestrzeni i czasie, swoją godnością.

Świętować szabat znaczy nade wszystko szukać Boga, wielbić Jego chwałę, potęgę, miłość i miłosierdzie.

Szabat jest czasem podkreślenia przewagi ducha nad materią.

W najstarszych źródłach starotestamentalnych szabat oznacza siódmy dzień.(Wj 23, 12; 34, 21), ale może także oznaczać cały tydzień (Kpł 23, 15).

Wspomniana etymologia szabatu wywodzi się od śbt = zaprzestać, nie wiadomo czy jest pierwotna. W języku greckim używa się, także w liczbie mnogiej sabbaton, w łacińskim sabbatum, lub dies sabbati (sabbatorum).

Dotychczas nie jest do końca wyjaśniony problem, czy Izrael przejął kananejską praktykę szabatu (agrarna kultura), czy też początek zachowania szabatu wiąże się z kultem Boga Jahwe.

W języku akkadyjskim istniał dzień zwany śapattu i był dniem wolnym od pracy, zależny był od faz księżyca, czego nie można powiedzieć o szabacie żydowskim.

Te i inne problemy związane z szabatem są w dalszym ciągu przedmiotem badań. Faktem natomiast bezspornym pozostaje związek szabatu:

- ze czcią Boga Jahwe;

- z historią zbawienia Izraela jako znak wierności przymierzu wyzwolenia z niewoli egipskiej;

- z zakorzenieniem w porządku dnia stworzenia świata- (Bóg odpoczął siódmego dnia) — znaczenie społeczne wolnego dnia;

- szabat staje się znakiem eschatologicznej nadziei- symbolem czasów mesjańskich.

Przyjmuje się, że świętowanie szabatu stoi u podstaw powstania synagogi (J. Flawiusz 2, 282) określa synagogę mianem sabbataion.

Wyjątkowość szabatu podkreślano przez Obrzęd Wprowadzenia Szabatu, specjalny styl przeżywania tego dnia i pożegnanie- odejście królowej, obrzęd zwany Hawdala- rozstanie, rozłączenie.

Obrzędów dokonywano w synagodze i w domu rodzinnym.

Na powitanie szabatu, w piątek wieczorem w synagodze śpiewa się hymn Lekhah dodi- „przyjdź, ukochany”:

Wyjdź, ukochany, na spotkanie oblubienicy,
razem przywitamy szabat.

„Strzeż” i „pamiętaj” w jednym przykazaniu
połączył i przekazał nam Bóg.

PAN jest jeden i Jego Imię jest jedno,
[a sobota jest po to,] aby je wywyższać i chwalić.

Wyjdźcie, pójdziemy spotkać szabat,
on jest źródłem błogosławieństwa.

Na początku czasów został on ukoronowany —
pojawił się ostatni, ale pomyślany pierwszy.

Świątynia Króla, miasto królestwa!
Powstań z ruin
Dosyć już płaczu,
Najwyższy zlituje się nad tobą!

Otrząśnij się i powstań z prochu,
załóż, narodzie mój, odświętne szaty!

Poprzez syna Jessego z Betlejemu
przybliż się do mnie i uratuj!

Obudź się, obudź!
Oto nadchodzi twe światło — powstań i świeć!

Powstań, powstań i śpiewaj,
bo chwała PANA ukazuje się przez ciebie.

Nie będziesz dłużej się wstydzić,
czemu jeszcze płaczesz?

Pod twoim dachem ukryje się mój cierpiący naród,
miasto zostanie odbudowane na starym miejscu.

Twoi gnębiciele będą gnębieni,
a twoi niszczyciele pójdą na wygnanie.

Bóg twój będzie radować się tobą,
jak raduje się oblubieniec oblubienicy.

Twoje granice [Jeruzalem] będą poszerzone
i będziesz chwalić PANA,
a dzięki [Mesjaszowi] z rodu Pereca
doznamy radości i wesela.

Przyjdź w pokoju, korono swego męża,
przyjdź pośród radości i wesela
do wspólnoty wiernych, do narodu wybranego,
przyjdź, oblubienico, przyjdź!

Refren hymnu ułożonego ok.1500 r. przed Chrystusem, przez Szeloma Ha-Levi Alkabe brzmi:

Wyjdź, ukochany, na spotkanie oblubienicy, razem przywitamy szabat”.



Intymność szabatu oddaj się przez słowo biya, które znaczy zjednoczenie małżeńskie.

Na powitanie szabatu kantor otrzymuje kielich i dziękując za wino i świąteczny dzień wznosi toast na cześć Oblubienicy- Szabatu.
W domu natomiast matka ozdabia mieszkanie kwiatami i zgodnie z przekonaniem, że w szabat należy spożywać wyłącznie dobre rzeczy, chociaż nie chodziło o samo jedzenie, ale wspólne ucztowanie w zespole rodzinnym, przygotowywała świętowanie szabatu.
W tym dniu spożywano tylko pszenny chleb, biały (słynne chałki). Ambicją pani domu było by wyglądały one pięknie. Pani domu inauguruje szabat, zapala dwie świece- światło szabatowe: Zacho = „pamiętaj” i szamor- „zachowuj”. Nawet w najbiedniejszych rodzinach nie brakowało tych świec Nazwy wskazują na sens szabatu w odniesieniu do człowieka.

Matka także wypowiada błogosławieństwo nad światłem: „Błogosławiony jesteś Ty Haszem, nasz Bóg, Król świata, który uświęcił nas swoimi przykazaniami i nakazał nam zapalać świece na Szabat”. Po zapaleniu świec kobieta wykonuje trzy ruchy jakby chciała zagarnąć światło dla siebie, po czym recytuje błogosławieństwo.

Może także odmówić modlitwę przez siebie lub: następującą: ”Niech będzie wola Twoją Panie, Boże mój i moich praojców, że okażesz łaskę mnie,( mojemu mężowi), moim synom, moim córkom, ( mojemu ojcu , mojej matce) i wszystkim moim bliskim; dasz nam i całemu narodowi Izraela dobre i długie życie(...)

Uczyń bym mogła wychować synów i wnuków mądrych, pojętnych, miłujących Boga, bogobojnych. Proszę wysłuchaj mojego błagania w tej chwili, za zasługi Sary, rebeki, Racheli i lei, naszych pramatek, rozpal nasze świece, by nigdy nie zgasły, rozświetl nad nami swoje oblicze, a będziemy zbawieni”(modlitwę podaję za A. Przeździecka.

Modlitwy kobiet żydowskich związane z życiem religijnym. „Midrasz” Nr.12(140), grudzień 2008,s.34).

Mężczyźni wracają do swoich domów, wchodząc pozdrawiają obecnych: „dobrego szabatu”. Wracającym towarzyszą, jak się wierzy, dwaj aniołowie, jeden dobry, drugi to szatan. Na pozdrowienie aniołów śpiewa się krótką pieśń, kantylenę, Shalom alechem malache ha seret.

Dzieci stają przed rodzicami, pochylają głowy i przyjmują błogosławieństwo, którego udzielają im rodzice kładąc ręce na ich głowach. W stosunku do chłopców błogosławieństwo brzmi:

„Niech ci uczyni Bóg jak Efraimowi i jak Manassesowi (Rdz 48, 20), w odniesieniu do dziewczynek: ”Niech uczyni ci Bóg, jak uczynił pramatkom Sarze, Rebece, Racheli i Lei”, niektórzy według uznania dodają jeszcze inne słowa lub kończą błogosławieństwo jak czyni to kapłan:
Bóg niech ci błogosławi i niechaj cię strzeże. Niech Bóg rozjaśni twoje oblicze nad tobą i niechaj obdarzy cię swoją łaską. Niechaj Bóg obróci swoje oblicze ku tobie i niech ci udzieli pokoju”.

Następnie obecni zasiadają do stołu, do pierwszego posiłku sabatowego, rozpoczynając od wypicia wina ( a winno ono być najwyższej klasy), które poprzedza błogosławieństwo, po czym po umyciu rąk łamie się chleb i ojciec rodziny rozdaje każdemu z siedzących wokoło.

Na koniec tego otwarcia szabatu w rodzinie tańczy się i śpiewa: Ten dzień jest dla Izraela światłem i radością. Szabatem odpoczynku”.
W sam dzień szabatu wkłada się inne szaty niż w wieczór piątkowy, okiennice pozostają zasłonięte, telefon milczy. Dzień Szabatu poświęcano: studiowaniu Tory, często w małych grupach, modlitwie, śpiewom i tańcom, odwiedzinom rodziny, przyjaciół, chorych.

Po modlitwie porannej- śniadanie i ostatni, gdy- niebo rumieni się zorzą wieczorną, spożywa się trzeci posiłek szabaty na jego pożegnanie. W odmawianej modlitwie znajdziemy następujące słowa: „Zechciałeś nas w dobroci swojej obdarzyć znajomości Twojego Prawa i pouczyłeś nas, jak wypełniać Twoją objawioną wole.

I Ty, o Panie nasz Boże ustanowiłeś oddzielenie tego, co święte od tego, co nie święte, światła od ciemności, Izraela od innych narodów, dnia siódmego od dni powszednich. O Ojcze, o królu! Niechaj dni nasze, które wychodzą nam naprzeciw zaczyna się dla nas w pokoju, niech będą wolne od wszelkiego grzechu, nieskalane jakąkolwiek nieprawością, niech łączy je ze sobą cześć Tobie oddawana”.

Rozstanie z szabatem dokonuje się również z toastem winem, wąchaniem aromatu pachnących ziół (rozkoszowanie się aromatem szabatu) i zapaleniem szczególnej świecy splecionej z wąskich prętów wosku (przecież „sznur troisty nie łatwo się przerywa” Ekl 4, 12), która gasi się winem, pożegnanie to także śpiew różnych pieśni, które nawiązują do rozpoczynającego się po szabacie tygodnia...... "






opr. aw/aw


Copyright © by Wydawnictwo PETRUS



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 05 paź 2018, 21:36

Historie ze świata: świetlisty krąg, ruiny Majów oraz zabawy z DNA

https://www.youtube.com/watch?v=jGlqn-sY9nU

Opublikowany 3 paź 2018
W dzisiejszym odcinku usłyszycie między innymi o świetlistych kręgach ze Stanów Zjednoczonych, znalezionych w lesie deszczowym ruin Majów oraz o faktycznej możliwości na wytworzenie super-ludzi.
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 07 paź 2018, 13:57

Kosmiczne DNA LUDZI....

Problem w tym że każda z cywilizacji III wymiaru ( przed nami były już 3) tworzyła swój duplikat człowieka robota, niewolnika i żołnierza.... dlatego tyle różnych odkryć w różnych miejscach Ziemi.
CZŁOWIEK duchowy .. jego DNA I MITOCHONDRIA nie pochodzą z Ziemi.. jest to kosmiczne ziarno życia ewoluujące na Ziemi...stworzonej dla niego.

Kiara.

" Kluczem do sukcesu "Projektu człowiek" było zabezpieczenie poszczególnych etapów , przed możliwością mieszania się pomiędzy sobą i tworzenia płodnego potomstwa. Innymi słowy małpoludy nie krzyżowały się pomiędzy sobą.
Pewnego, dodatkowego zabezpieczenia jednak zabrakło, zabezpieczenia przed krzyżówką z Annunaki. To właśnie jego brak spowodował, że piszę ten tekst. Ale o tym później.
Efektem poczynań "Projektu człowiek" był pozbawiony błędów genetycznych myśliwy-zbieracz-robotnik. Wasilik nazwał go Homo Sapiens Naturalis. Powstał około 30-40 tys. lat temu.
Według Sumeryjczyków Annunaki tworzyli człowieka samodzielnie. Z moich własnych ustaleń wynika jednak, że robotnika dla Annunaki mogła tworzyc inna, dużo bardziej rozwinięta cywilizacja Stworzenie robotnika na Ziemii mogło byc po prostu formą pomocy dla Annunaki.- źródło www.zetatalk.com
Wasilik założył, że człowieka tworzyły dwie grupy inżynierów-genetyków.
Jedna grupa bazowała w Afryce. Modyfikując szympansa stworzyła pierwotną rasę ..."

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

*****

Tworzenie się życia w materii nie organicznej.....



https://www.paranormalium.pl/iskra-zyci ... tykul.html





Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16966
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17176 razy
Otrzymał podziękowanie: 24258 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 04 wrz 2019, 21:23

POTĘŻNE ZMIANY W MAŁYM CZŁOWIEKU
(CZĘŚĆ 1)
LINK! DO CZĘŚCI 2




Jeśli ktoś byłby naprawdę świadomy wartości ludzkiego życia to by już wiedział, że to w ludzkim ciele jest ukryta cała jego duchowość, a nie w kościele czy innym świętym budynku pod patronatem innego człowieka. Ten temat poruszałam już od dawna, ale wiem, że ciągle jest niezrozumiany i budzi wiele kontrowersji, więc będę dotąd pisać, aż jako tako ludzie zrozumieją temat... a w dodatku i w moim ciele zachodzi dużo zmian, które dają mi np wskazówki i pokazują co w takim małym ciele człowieka może zaistnieć, do czego ono jest zdolne… o czym nawet człowiek nie śni.

Boskie zmiany w ciele spowodowane są przede wszystkim na duchowym poziomie (tak tak, boskie, bo my jesteśmy tym elementem), co prawda poziom duchowy osoby żyjącej na tym świecie uznanej za świętą musi wynosić około 70%. Niestety świat w większości populacji posiada poziom zaledwie 35%. Toteż życie tych świętych ciężko zrozumieć przeciętnemu człowiekowi, w dodatku ich ciała, kiedy zbliżają się coraz bliżej własnego urzeczywistnienia ulegają potężnym zmianom. Gdy taka osoba osiąga poziom duchowy z powodu zmian ich umysłu i intelektu, ich ciało zostaje naładowane coraz to większą Boską Świadomością.

Przede wszystkim u tych osób jest inny próg miłości, bez żadnych oczekiwań, po prostu dają światu to co mają. Nie oczekują pieniędzy, a nawet dobrego słowa… dają i idą dalej.

Wraz z wewnętrznymi mentalnymi zmianami zachodzą jeszcze fizyczne, które można zobaczyć również na ich ciałach, jednym słowem boskości nie da się ukryć, staje się widoczna również na ciele fizycznym w postaci tzw. “boskich zmian”. Trzeba tylko umieć je dobrze czytać.

W obecnym świecie nie ma badań medycznych, które określiłyby nam zmiany fizyczne ciała podczas wznoszenia duchowego, lecz najstarsze indyjskie wersety opisały je, starożytny człowiek miał wiedzę na ten temat, czego nie posiada współczesny człowiek. Wszystko to co przekazuje to tylko misz-masz nie wiadomo czego, tak jak jemu wygodnie.

Osoby takie cechuje lekkość ciała, umiar, przyjemna złotawa skóra, melodyjny głos, wyglądają dużo młodziej od rówieśników. Następuje również zmiana koloru paznokci, robią się złotawe, podobnie jak ich skóra. Te osoby o złotawym zabarwieniu podążają przeważnie ścieżką wiedzy. Zmieniają się również ich włosy, są gęste, jaśniejsze, zaczynają falować, ich twarze stają się błyszczące, bardziej świeci się ich skóra i wiele więcej.

W czasach, w których my żyjemy na Ziemię docierają ogromne ilości światła, następują liczne zmiany na całej Ziemi i w naszych fizycznych ciałach. Nie możemy być mocno zdziwieni, że w tych czasach zwiększa się ucisk, ponieważ Ziemia przechodzi z 3 wymiaru do 5. To jest bardzo szybki ruch, pęd, a tu na Ziemi ciągle mamy ludzi na różnych poziomach duchowych. Jedni chcą prowadzić drugich a duchowość to wolność, a nie ucisk i prowadzenie innej osoby na smyczy.

W skali planetarnej dokonuje się ogromna zmiana, ten temat był poruszany przeze mnie wielokrotnie, dużo lat wcześniej, z powodu czego byłam nawet wyśmiewana… myślę, że obecnie coraz więcej ludzi rozumie już ten proces.

Planeta mutuje i podobnie wszystkie istoty na niej, toteż w komórkach wszystkiego co żyje na Ziemi zachodzi transmutacja. Ziemia idzie do wyższego wymiaru i następują także zmiany naszej fizycznej formy i natury na wyższą. W naszych ciałach zachodzą przeróżne reakcje chemiczne, tworzone są zupełnie nowe kombinacje, oczywiście nasze ciała zaczynają się różnić od poprzednich. Wzrost duchowy człowieka nie odbija się tylko w jego sferze mentalnej, w jego naturze, transmutacja rozciąga się na całe fizyczne ciało, następują zmiany w chromosomach, w komórkach tworzących geny. Kodon jest tripletem nukleotydów, który jest częścią kodu genetycznego organizmu. Kod genetyczny określa konkretny aminokwas w białku, który albo rozpoczyna lub zatrzymuje syntezę białka, co oznacza składanie różnych składników. Na tej zasadzie każdy organizm albo rośnie albo jest niszczony np poprzez choroby w ciągu naszego życia (rośnie, kiedy organizm zdrowieje albo rozwija się duchowo).

Wiele dzisiejszych nauk mówi o mutacji a także transformacji komórkowej. Jakby na tą naszą transformację nie patrzył, powinniśmy przyjąć do wiadomości, że zachodzą obecnie w naszych ciałach duże zmiany w DNA (stąd też na świecie tyle różnych chorób, ponieważ nasze ciała nie radzą sobie z tą mutacją, są zbyt mocno zanieczyszczone).



Nasze DNA będzie ewoluować z 2 helis do 12 (też jest już na tej stronie sporo materiału na ten temat)... a nawet pojawi się 14 nitek DNA, które będą odpowiadać centrom energii (czakrom, meridianom) wewnątrz i na zewnątrz naszego ciała.

Nie jest to nic nowego, takie DNA znajdowało się w naszych ciałach ponad 300 000 lat temu. W komórkach ludzkiego ciała znajdują się włókna kodowane światłem, drobne nici energii, które niosą informacje. Kiedy te nici pracują razem są podobne do kabla światłowodowego, tworzą helisę DNA, wówczas energia, która do nas dociera zaczyna przez nas łatwiej przechodzić. To tak jakby nasze komórki musiały się trochę rozdzielić.

Osoby, w które wnika więcej energii dostają wyższe wibracje fizyczne, które dla nich samych są dziwne, czasami czują się chore, czasami się boją, bo lekarze nie znajdują w nich chorób.

Dzieje się to dlatego, że podczas tego procesu nasze układy hormonalne mogą przyspieszać lub spowalniać, co powoduje w nas różne zakłócenia, oczywiście ciężko to nam zrozumieć i lekarze także nie znają zagadnienia. Ci szukają patologii w człowieku, nikt ich nie uczy o duchowych “chorobach”.

Będą zmiany również w pamięci, koncentracji, tu zdarzają się odloty od rzeczywistości, zbyt dużo rzeczy przemieszcza się między sobą i muszą powoli znaleźć swoje miejsce albo opuścić nasze ciała. Taki człowiek staje się wysoko energetycznym transformatorem.

Uwierzcie mi na słowo, to bardzo wysoki poziom energii jakiego normalny człowiek nie byłby w stanie znieść, a nasze ciało staje się morzem tej energii aż samemu człowiekowi, który nosi tę energię trudno uwierzyć, że jest zdolny udźwignąć w sobie tyle elektryczności w tak kruchym ciele - wygląda na to, że to ciało nie jest takie kruche i małe jak my myślimy.

Doświadczam tego procesu od 19 lat, a ostatnimi miesiącami jeszcze bardziej wszystko się nasiliło... a było już tak fajnie i myślałam, że nie wrócę w stare buty. W stare buty nie wróciłam, przyszło zupełnie coś nowego, niespodziewanego ale to dalszy ciąg. Czuję każdą komórkę w ciele i mało pomagają wszystkie pomocnicze zabiegi aby tej energii troszkę od siebie odsunąć, co bym nie robiła intensywność energii elektromagnetycznej zwiększa się w moim ciele… uwierzcie mi, bywa to bardzo ciężkie w codziennym życiu. W dodatku dzieje się to na wszystkich poziomach naraz, a nawet czuję to w podświadomości.

Proces naszej transformacji w nasze nowe ciało trwa wiele lat, też już o tym wspominałam. Wiele osób myśli, że jest to ekspres, nic z tych rzeczy… ten proces może być ekspresem tylko dla Uniwersum, ale nie na Ziemi w naszym ziemskim czasie. Czasami nie mamy pojęcia, że w nas zachodzi taki proces, wiele osób biega po lekarzach, u wielu jest on wstrzymywany, zakłócany przez leki i dzieją się tam jeszcze inne dziwne rzeczy, których nie mogą ogarnąć ani jedni ani drudzy.

Co najmniej 20 lat przed przebudzeniem Kundalini odbierałam z ciała dziwne sygnały nieznane lekarzom, zresztą od 3 dnia życia byłam już przez nich badana, coś mi było, ale nigdy nic nie wykryto. Choroba przychodziła i sama odchodziła a w zasadzie wysokie gorączki, które przekraczały 40 stopni. Po wielu latach nastąpiło spontaniczne przebudzenie Kundalini… i tu nikt nie pomagał w niczym, to był spontaniczny wybuch, którego się nikt nie spodziewał… najmniej chyba ja. Nie był to dla mnie dobry czas, wycierpiałam dużo fizycznego i emocjonalnego bólu, wylałam wiele łez. Odczuwałam zmiany we mnie i wokół mnie, pojawiały się coraz to nowe bóle, a następnie znikały, wszystko trwało dotąd dopóki ciało nie dostosowało się do nowej energii. Parę dni temu patrzyłam na swoje zdjęcie kiedy miałam parę miesięcy i zadałam pytanie tej małej Wiesi, bo na tym zdjęciu wydała mi się bardzo poważna - czy ty już wiedziałaś co cię tym życiu czeka, ile bólu, ile cierpienia?

Był czas, że bardzo mocno odbierałam bóle brzucha, serca, głowy, mięśni, kości, miałam problem z oczami, ze słuchem, nawet straciłam słuch i wzrok w stu procentach. Na szczęście jedno i drugie wróciło do normy, w dodatku bez pomocy żadnego lekarza, samo się wyłączyło, samo się włączyło i zgadnij człowieku dlaczego, bo ja do tej pory tego nie odkryłam, lecz wydaje mi się, że kiedy ciało dostosowało się do nowych warunków dolegliwości zniknęły i organy zostały ponownie podłączone jako już przetransformowane na inny poziom… w tamtym samym czasie pojawiła się u mnie dysleksja słuchowa, zaczęłam odbierać inaczej dźwięki, sylaby, wyrazy, a nawet całe zdania, nie muszę pisać jaki to był dla mnie problem, często stałam jak słup i nie rozumiałam, co do mnie mówi drugi człowiek w dodatku moim rodzinnym języku.

Dużym doświadczeniem były zmiany w mózgu, nawet miałam wykonanych kilka CT-Scan mózgu, no i oczywiście nic tam nie znaleziono, no może tylko w tamtym okresie znaleziono jakąś małą infekcję w zatokach, co odkryłam już po latach, że to był również symptom przebudzenia duchowego. Uśpiony mózg budził się i wymagał nowego okablowania wszystkich obwodów mózgowych. Stare wzorce przestały być funkcjonalne, widać było wyraźnie, że zwiększa się moja kreatywność, zmienia się sposób myślenia, wchodzę w inne nieznane obszary życia, zaczynam doświadczać wiedzy jakiej się w tym życiu nie uczyłam i zdziwienie skąd to?

Nasze ciało staje się świadome, na początku to niezmiernie ciężkie doświadczenie w nieświadomym ciele. W dodatku zaczynamy cały czas czuć płynącą przez nas energię, a właściwie prąd elektryczny, który na początku też wcale nie jest przyjemny... i do tej pory kiedy się nasila daje się mocno we znaki, szczególnie nocami. Na początku dochodzi do rozgardiaszu energii, zaczyna płynąć we wszystkich kierunkach, ciało budzi się i panuje w nas chaos, już nie ma tylko dwóch ważnych przepływów, miesza się nieświadome i świadome i potrafi płynąć w dwóch kierunkach, to tak jakby na ulicy jednokierunkowej nagle pojawiły się samochody jadące w przeciwnym kierunku… oczywiście taka sytuacja zapycha nasz kręgosłup, a przecież my mamy jeszcze przepływy boczne i tam panuje podobna sytuacja, więc zapychają się również nasze organy, układ krwionośny i cały układ nerwowy nie pracuje tak jak powinien. Nie pracuje prawidłowo serce, pojawia się kołatanie, wysokie tętno, wysokie ciśnienie krwi i ataki paniki. Oczywiście w tej sytuacji człowiek cierpi, nie jest to miłe zjawisko. A jeszcze zaczynają się pojawiać zjawiska paranormalne… i tu jest biedny człowiek, który nie ma o nich zielonego pojęcia. A nawet jak coś wie na ten temat, to te bywają dla niego szokiem, jeszcze długo będzie się z nimi oswajał.



Nowe połączenia nadają pęd naszemu ciału, czujemy się jakby pod dziwnym eksperymentem i nasze ciało bez przerwy przyciąga naszą uwagę, ponieważ cały czas coś się tam dzieje… i tak już chyba będzie do końca życia. Czujemy jak płynie energia z przodu, z tyłu, po prawej stronie ciała, po lewej, w głowie, w nogach, w rękach… np wczoraj gwałtownie wyrwałam rękę z pozycji spoczynku, bo mi się wydawało, że jakiś wir wyrywa mi palca.

Widzimy wyraźnie, że w ciele jest wielowymiarowy system energii, tam zaczyna być mnóstwo miast, w których panuje duży ruch. I cały czas pojawiają się różne bóle i znikają... i przychodzą nowe… i tak w kółko. Niestety w tych okresach czujemy się bardziej niespokojni, bardziej rozdrażnieni, bardziej wrażliwi, człowieka w tym procesie denerwuje wszystko, dźwięki, zapachy, otoczenie. I nie ma co się dziwić, bolą mięśnie, stawy, plecy, nogi, ręce, żołądek, nie można znaleźć dla siebie odpowiedniego pożywienia. W ciele dochodzi do większych zakłóceń nerwowych, występują spadki i wzloty energii, bezsenność i tak to się będzie działo dopóki ciało nie osiągnie poziomu subatomowego. To są już zmiany na wyższy poziom, przejście na ciało świetliste. Energia Kundalini jest potrzebna do tych przemian, do tworzenia nowych szablonów dla naszego ciała, wszystko już dzieje się na poziomie subatomowym. Tylko na tym poziomie można dojść do takich zmian. Budzimy nowe informacje w komórkach ciała. W zasadzie to wszystko odbywa się automatycznie, ale możemy nieco wpłynąć na własne DNA (pożywienie, oddech, odpoczynek, ćwiczenia, medytacja, modlitwa, niektóre terapie).

Ponieważ tak naprawdę nasze komórki zostały w nas zaprojektowane jeszcze przed czasem naszych urodzin, ten proces mamy w siebie wmontowany i niezależnie czy chcemy czy nie chcemy on będzie się toczył, a z drugiej strony możemy robić wszystko, ale kiedy człowiek tego procesu nie ma zamontowanego nic się dziać nie będzie, bynajmniej nie w tym życiu, ponieważ my jesteśmy wszyscy do czegoś na tym świecie zaprogramowani, każdy z nas odgrywa tu jakąś rolę, ale dopóki tego życia nie przeżyjesz musisz wszystkiego próbować, bo nigdy nie wiesz, co tak naprawdę jest zaprojektowane w twoich komórkach, jaki program się uruchomi.

W naszym życiu widzimy, że wyraźnie pociągają nas jakieś osoby, albo miejsca, nie ze wszystkimi jest nam dobrze i nie wszędzie. Z jednymi czujemy się dobrze, z innymi nie, podobnie jest z różnymi miejscami i często podążamy za naszymi naturalnymi ruchami życia, potrafimy zostawić nagle miejsce, rodzinę i przemieszczamy się tam gdzie nam wygodniej. Prowadzi nas tam ciało, które szuka w nowym miejscu nowych informacji i też ciężko ten proces powstrzymać, to się właśnie dzieje i nawet, kiedy wydaje się, że nie mamy do takich podróży warunków, to my to wykonujemy bez większych problemów.

Kiedy duchowo wzrastamy następuje przebudzenie, wybuch Kundalini, a później następuje proces jeszcze wyższego wznoszenia - Wniebowstąpienie. To wszystko trwa wiele lat, zachodzi tu pewien rodzaj nakładania się i łączenia wielu procesów zachodzących podczas wyzwalania i aktywowania ciała. W tym nowym ciele są już aktywowane nowe informacje, nasze nowe ciało ma już swoją mądrość i idzie w tym kierunku co wyzwala pamięć komórkową… aktywuje DNA, to właśnie ono zmienia ciało, następuje nowa pigmentacja ciała, w tym czasie pojawi się na skórze masa symptomów, które nas o tym zawiadamiają, nie ważne czy jest to ciało młode czy starsze, należy zwrócić uwagę na wszystkie znaki, które się na skórze ukażą.

Dlaczego skóra pokaże zmiany?
Skóra jest organem, który jest niczym pomost między ciężką, gęstą materią i lżejszą materią naszej aury. Czym więcej energii w ciele toteż większe dotlenienie błon komórkowych krwi wzbogaconych w tlen. Nowe ciało umożliwia im poruszanie się w większej ilości i z większą prędkością przez naczynia włosowate bliżej powierzchni skóry. Na początku i tam panuje chaos.

W swoim duchowym rozwoju wypełniamy pętlę czasu, która pozwala na głębsze zbadanie wielu spraw, kiedy ta pętla się zamyka nasze ciało zmienia kształt. To jest czas, kiedy ta osoba cofa się do przeszłości, właśnie na tym etapie osoba transmutująca zauważa jak jej głowa próbuje rozszerzyć się, tu pojawią się silne bóle głowy, jakby pękanie kości czaszki na tysiące kawałków i wyraźnie widać na czaszce przesunięcia i zgrubienia, tak jakby zaczynała rosnąć. Z czasem zmiany ciała następują powoli, najbardziej widoczne jest to w układzie kostnym, zmieniają się stopy, kolana, biodra, dłonie, ramiona, żebra. Osoby z tymi zmianami czują się dziwnie, czują to, ale w lusterku nie widzą tym zachodzących zmian… ale te nie wiadomo skąd z czasem zaczynają być widoczne dla wszystkich. W pierwszej fazie najwięcej zmian zachodzi w układzie komórkowym, we krwi, w ośrodkowym układzie nerwowym, w szpiku kostnym, w mózgu. Wszystkie te zmiany wywołają w ciele ludzkim duże zamieszanie.

Wewnętrzna duchowa ścieżka człowieka jest ciężka, bolesna, traumatyczna, nie ma co się łudzić, że uda się to komuś przejść bezbólowo… w dodatku te zmiany zachodzą powoli i z wewnątrz przenoszą się na zewnątrz. W tym procesie zawsze zostaniemy czymś zaskoczeni, nie ma tu mądrego, który by przewidział jakie będzie jutro, nawet jak się czuje oczytany i wyżej duchowo w tych sprawach… a jeszcze zdarza się tak, że wiele tych zmian przesuwa nas do tyłu, a nie do przodu… ponieważ okazuje się, że tam zostały jakieś nie przerobione prace.

Wewnętrzna transformacja potrafi zmienić masę ciała… albo ją tracimy, albo przybieramy na wadze niezależnie od tego czym się żywimy. Później to się normuje, ciało wie jak się do tego dostosować i jak zareagować w danym momencie i jest to całkiem naturalnym procesem, raz gromadzi, drugi raz wyrzuca. Wszystko to jest już zakodowane w naszych komórkach, a my musimy w tym procesie nie jednego się nauczyć, obserwować własne ciało, bo to ono jest naszym własnym nauczycielem, my mamy wykonywać tylko polecenia, bo tak szczerze mówiąc mało kto może nam w tym procesie pomóc. Nasze komórki są zakodowane i ciężko je przechytrzyć.

cdn...

Vancouver
27 Apr. 2019

WIESŁAWA
https://www.vismaya-maitreya.pl/zmiany_ ... u_cz1.html
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16966
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17176 razy
Otrzymał podziękowanie: 24258 razy

Re: NASZE DNA.......

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 07 paź 2019, 20:15

https://www.odkrywamyzakryte.com/eksper ... HJFikr-fE8
EKSPERYMENTY FANTOMOWEGO DNA, CZYLI EMOCJONALNA ZMIANA KODU GENETYCZNEGO

Eksperymenty fantomowego DNA dowodzą temu, o czym od dawna mówiono w świecie ezoteryków i duchowych nauczycieli. Otóż zmiany kodu genetycznego człowieka są jak najbardziej możliwe, a nasze ciało może być programowane przez język i słowa. Poza tym eksperymenty dowodzą temu, że siłą swych emocji mamy wpływ na nasze DNA.
Obrazek
Efekt fantomowego DNA
W 1984 r. dwóch rosyjskich badaczy – Poponin i Gariaev odkryło „efekt fantomowego DNA”.

REKLAMA

inRead invented by Teads
Ich eksperymenty doprowadziły do ​​najważniejszych odkryć naukowych we współczesnej historii kodu genetycznego.


Jak to podsumował David Wilcock:

Cząsteczka DNA ma dziwny związek z mechaniką kwantową […] mamy teraz dowód, że DNA łączy się z niewidocznym, jeszcze nieodkrytym polem energetycznym, które nie jest elektromagnetyczne, ale które oczywiście może kontrolować energię elektromagnetyczną – w tym przypadku przechowującą fotony, nawet gdy nie ma tam fizycznej molekuły, która je utrzymywałaby w miejscu.

Badania Gariaeva i Poponina są zadziwiające.

Naukowcy chcieli sprawdzić zachowanie DNA wobec cząsteczek światła (fotonów), kwantowego „materiału”, z którego zbudowany jest świat.

Wykorzystali do tego tubę, z której wyssano powietrze, pozostawiając próżnię.


W tubie były obecne fotony światła, których położenie badano przy pomocy specjalnej aparatury.

fantomowe-dna.jpg
Probówki z DNA foto.depositphotos.com
Rozmieszenie fotonów światła w tubie było losowe.

Kiedy jednak naukowcy wprowadzili do tuby wyizolowaną próbkę ludzkiego DNA, okazało się, że fotony światła dopasowywały się dokładnie do spirali DNA.

W obecności DNA cząsteczki światła zrobiły coś, czego nikt się nie spodziewał: zamiast rozproszonego układu, obserwowanego wcześniej przez ekipę, cząsteczki ułożyły się inaczej w obecności żywego materiału.

Było jasne, iż DNA miało bezpośredni wpływ na fotony, kształtując je w regularne wzory dzięki niewidzialnej sile.

To ważne, ponieważ nie ma absolutnie niczego w dogmatach konwencjonalnej fizyki, co pozwalałoby na ten efekt.

A jednak w tym kontrolowanym środowisku DNA – substancja, z której się składamy – zostało zaobserwowane i udokumentowane jako mające bezpośredni wpływ na kwantowy materiał, z którego nasz świat jest zbudowany! – Gregg Braden – „Boska Matryca”

Następnie DNA usunięto z tuby.

Naukowcy sądzili, że cząsteczki światła powrócą do poprzedniego, naturalnie rozrzuconego układu wewnątrz całej tuby.
Tymczasem fotony pozostały uporządkowane w taki sam sposób, jak wtedy, gdy DNA znajdowało się w pojemniku.

Po sprawdzeniu urządzeń i wyników,Poponin i jego koledzy stanęli przed zadaniem wyjaśnienia tego, co zaobserwowali.

Co wpływało na cząsteczki światła, gdy DNA zostało usunięte z tuby?

Czy DNA pozostawiło coś po sobie, jakaś trwałą siłę, która utrzymywała się po usunięciu fizycznego materiału? A może miało miejsce jeszcze bardziej tajemnicze zjawisko?

Czy DNA i cząsteczki światła były wciąż połączone w jakiś sposób, którego nie rozpoznajemy, chociaż zostały fizycznie rozdzielone, a jeśli tak, to do jakiegoś stopnia?

W podsumowaniu Poponin napisał, że on i badacze zostali „zmuszeni do zaakceptowania hipotezy, iż została wzbudzona jakaś nowa struktura pola”.

Ponieważ efekt wydawał się bezpośrednio związane z obecnością żywego materiału, zjawisko to zostało nazwane „fantomowym efektem DNA”. – Gregg Braden – „Boska Matryca”

Co z tego wynika?

Z przeprowadzonego eksperymentu wysunięto dwa najważniejsze wnioski.

Po pierwsze uznano, że istnieje rodzaj energii, który wcześniej pozostawał nierozpoznany, a po drugie ludzkie DNA wpływa na materię poprzez tę właśnie formę energii.

Ale to jeszcze nie wszystko.

Kiedy Gariaev spryskał fantom DNA ciekłym azotem, spirala światła zniknęła, ale po 5 minutach znów się pojawiła.

Wytrwałość fantomowego DNA, nawet wtedy, gdy doszło do jego samozniszczenia, jest dziwniejsza niż jego stworzenie.

Okazuje się, że nawet zniszczenie integralność obszaru, gdzie był widmo DNA, nie zachwieje jego stałości, bo po chwili znów się ono pojawi!

Najprościej mówiąc – jeżeli w jakimś miejscu znajdowało się DNA, to nawet jeśli go tam już nie ma, zaobserwujemy i tak jego obecność, ponieważ pozostawia ono po sobie pewien rodzaj śladu energetycznego.

Emocje, odległość i DNA
Odkrycie efektu fantomowego DNA zszokowało ówczesny świat nauki.

Mając taką a nie inną wiedzą na jego temat, amerykańska armia postanowiła przeprowadzić badania, w których próbowano precyzyjnie ustalić, czy połączenie emocji i DNA nadal trwa pomimo ich oddzielenia, a jeśli tak, to na jakie odległości.

Od uczestników eksperymentu pobrano wymaz z błony śluzowej policzka.

Wyizolowane DNA umieszczono w próbkach i zabrano do innego pomieszczenia w tym samym budynku.

Tam zaczęto badać fenomen wpływu emocji na ludzkie DNA.

emocje-fantomowe-dna.jpg
Emocje i DNA foto.123rf.com
DNA mierzono elektrycznie w specjalnie zaprojektowanej do tego komorze, aby sprawdzić, czy jest ono w stanie odpowiadać na emocje osoby, od której pochodzi, będąc oddalonym od niej o kilkaset metrów.

Dawca w tym czasie oglądał różnorodny materiał wideo (od filmów wojennych przez erotyczne po komedie), który w zamierzeniu miał prowokować autentyczne stany emocjonalne.

W eksperymencie założono, że dawca DNA ma doświadczyć całego spektrum realnych emocji w krótkim okresie.

W tym samym czasie DNA znajdujące się w innej sali było mierzone pod kątem reakcji.

Okazało się, że kiedy dawca doświadczał emocjonalnych wzlotów i upadków, jego komórki materiału genetycznego wykazywały potężną elektryczną reakcję dokładnie w tej samej chwili, chociaż DNA znajdowało się w innym pomieszczeniu, poza jego ciałem.

Zaskoczeni takim wynikiem naukowcy z amerykańskiej armii przerwali eksperyment.

Jednakże, w ślad za tymi początkowymi studiami, poszedł dr i jego ekipa, którzy kontynuowali badania na znacznie większych odległościach.

Zwiększyli dystans dzielący dawcę od jego DNA nawet do 560 km.

Co więcej, czas pomiędzy doświadczeniem dawcy a reakcją jego komórek DNA był mierzony zegarem atomowym w Kolorado.

Okazało się, że w każdym eksperymencie wpływ emocji na reakcję DNA był jednoczesny, opóźnienie było równe zeru.

Nie miało znaczenia to, czy komórki znajdowały się w tym samym pokoju, czy też w odległości kilkuset kilometrów rezultaty były takie same.

Kiedy dawca przeżywał różne stany emocjonalne, jego DNA reagowało tak, jakby wciąż było połączone w jakiś sposób niewytłumaczalny sposób z jego ciałem.

Eksperyment ten pozwolił na wysunięcie takich wniosków:

Pomiędzy żywymi tkankami istnieje uprzednio nierozpoznana forma energii.
Ludzkie komórki i DNA komunikują się ze sobą poprzez pole energii.
Emocje człowieka bezpośrednio wpływają na jego DNA i odległość nie ma tutaj wpływu na efekt.
Emocjonalna zmiana kształtu DNA
W kolejnych eksperymentach, przeprowadzonych w latach 1992-1995 postanowiono ponownie poddać wpływ ludzkiej emocji na DNA, ale tym razem pod kątem jego ewentualnych zmian.

Wyizolowane DNA w szklanej zlewce poddano działaniu potężnej formy uczucia, znanej jako emocja koherentna, czyli stanu fizjologicznego stworzonego celowo poprzez „użycie specjalnie zamierzonej techniki mentalnego i emocjonalnego samozorganizowania, które zawierają celowe uspokojenie umysłu, przeniesienie świadomości do rejonu serca i skupienie się na pozytywnych emocjach”.

Wykorzystując specjalne techniki do analizy DNA zarówno pod kątem chemicznym, jak i wizualnym, badacze mogli wykryć zmiany, jakie w nim nastąpiły.

Okazało się, że ludzkie emocje zmieniają kształt DNA i nie potrzeba do tego żadnego kontaktu fizycznego.

Wystarczy jedynie mentalne stworzenie precyzyjnego uczucia w swym ciele, aby wpłynąć na molekuły DNA znajdujące się poza naszym ciałem.

Eksperymenty fantomowego DNA dowodzą, że kod genetyczny jest czymś niezwykłym, co umożliwia nam dostęp do energii łączącej nasz wszechświat.

Emocja jest kluczem do połączenia się z tym polem, do zmian w DNA, a my sami dzięki temu mamy (i to nie tylko teoretyczny, ale jak widać i praktyczny) wpływ na nasze ciało i świat.
https://youtu.be/oxlCTFhNVHM

https://youtu.be/dqgP-EW_iYE
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

ODPOWIEDZ