MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

[blueray21]

Jest to też pewien punkt widzenia.
Jestem tłumaczem, nie będę się wypowiadał za autorów.
Jedna rzecz, to kto nam takie "warunki" tu zgotował, a druga kwestia, to czy wcielając się jesteśmy tych warunków świadomi.
Jak widzisz manuskryptów było sporo i ta pierwsza kwestie była tam kiedyś omawiana.
A w ogóle tych grup "interesów" jest chyba nieco więcej, choć globalnie to są dwie opcje, tylko że w tej "przeciwnej" nam opcji ponoć nie wszyscy ze sobą współpracują. To takie pogłoski.
Osobiście "manuskrypciarzy" nie zaliczam do przeciwnej nam opcji, ale mogę się mylić.
Pozostaje zawsze kwestia filtrów channelera i osobistego odbioru informacji, każdy ma swój punkt widzenia.
Ogólnie ujmując prezentowane manuskrypty i aktualizacje o energiach są dość zgodne, nie tylko z moimi odczuciami, ale nie koniecznie większość ma rację.

[abcd]

Jedna rzecz, to kto nam takie "warunki" tu zgotował, a druga kwestia, to czy wcielając się jesteśmy tych warunków świadomi.

Kto nam zgotował te warunki to już chyba nie trzeba wyjaśniać, natomiast inną kwestią jest świadomość naszego tu zejścia.
Czytałem swego czasu Roberta Monroe i jego widzenie tego zagadnienia, z którym w dużej mierze się zgadzam.
Decydując się na zejście na Ziemię nie do końca jesteśmy świadomi wszystkiego co wiąże się z tą decyzją.
Jako byty energetyczne czy też osobniki materialne innych cywilizacji mozemy ulec ułudzie wyjątkowości Ziemi, jednak nikt nie dba o dokładne wyjaśnienie konsekwencji podjęcia decyzji o inkarnacji na tej planecie (pomijam fakt reinkarnacji, bo to inne zagadnienie).
Uważam, ze musimy sobie uświadomić fakt, iż bycie bytem energetycznym nie stawia tych istnień w szeregu istot wszechwiedzących, a co za tym idzie i ich można ... zbałamucić różnymi "świecidełkami". I tak wiele istnień z wymiaru energii daje się wmanewrować w "urocze oblicze" Ziemi.
Archonci czy inne cholerstwo nadzorujące ten padół łez chętnie przyjmą każdego, kto chce tu wejść ale informacji szczegółowych nie uzyskasz rzetelnych, stąd tyle samobójstw itp. odbiegających od normy zachowań pośród ludzi.
Tak więc w odniesieniu do istot nie podlegających reinkarnacji świadomość bytowania na tej planecie jest co najmniej uboga - to oczywiście moje spostrzeżenia.

Nieco inaczej ma się rzecz w odniesieniu do bytów materialnych bądź energetycznych, które przychodzą tu (omijając reinkarnacyjne zależności) z jakąś misją. Ci doskonale wiedzą w co się pakują i po co przychodzą. Nie wskazuję na ich misje, bo te bywają różne i z reguły wypełniają je należycie, choć wyjątki również bywają.

[Kiara]

To , co ostatnio wydarzało się w przestrzeni ziemi , było tak bardzo niesamowite iż przestałam o tym pisać. Jednak niesamowite przyspieszenie zdarzeń wskazywało na finał kolejnego etapu, który naprawdę zaistniał.

Udało nam się na ziemi otworzyć zablokowany dawno temu energetyczny trójkąt wiedzy aspektu żeńskiego i dokonać energetycznego połączenia go z wiedzą trójkąta aspektu męskiego.Czyli zainicjować dla każdego możliwość korzystania z pełni wiedzy.
Pierwszy etap połączenia tych trójkątów ( "Gwiazda Dawida" w symbolu graficznym ) zaistniał 13 października. One się jeszcze nie przeniknęły ale już nastąpił ich kontakt energetyczny, stworzyły jednię.
To zaś jest pierwszym etapem wprowadzenia światła wiedzy do całokształtu ziarna życia , którym my jesteśmy.
Ziarna życia, w którym został przywrócony ponownie dawny kod życia, czyli pierwotne ustawienie wzorca życia zapisanego w naszym kodzie DNA.
Grudniowe przełamanie równonocy rozpocznie proces otwierania w nas nowych możliwości, bo schodząca ogromna fala światła da nam tą możliwość otwierania naszych dawnych niesamowitych możliwości.
Oczywiście każdy otworzy je w sobie na swoja miarę energetycznej mocy, ale otworzy, będzie to absolutnie fizyczny dowód duchowych możliwości w materialnym wymiarze.

Jednym słowem pomimo jeszcze wielu zmagań z materią.... możemy powiedzieć, już nam się udało....

[blueray21]

Czyli krótko mówiąc energetyka się zgadza z tym, co manuskrypciarze piszą.
@abcd, masz zapewne wiele racji, jeśli chodzi o wcielanie się bytów energetycznych, gdyż kontrakt, czy "zachęty" (jeśli są) dotyczą energii, a nie dokładnych szczegółów życia i same zasady kontraktu można zrealizować na wiele sposobów.
Jednak odnoszę nieodparte wrażenie, jak to kolega @Przebiśnieg mówi, że odnosisz się do raczej już odległej (dla nas) przeszłości. W/w również twierdzi, ze jest "kolejka" do wcielenia się tutaj i wszystko wskazuje na to, że ma rację.
Natomiast wczesne odejścia, samobójstwa, przejęcia są często efektem inkarnacji tzw. gości, którzy
inkarnują się tu pierwszy raz i w ciele nie potrafią sobie poradzić za zasłoną zapomnienia, bo faktycznie jest dużo trudniej, niż "z góry" wyglądało. Tym bardziej, że sama energetyka nie daje nic podobnego do odczuć fizycznych.
Ale jak widać z powyższego posta i nie tylko powoli, dla nas bardzo powoli, z tego wychodzimy.
I w/g mnie Wierni Towarzysze dokładnie o tym nadają, a że mają channelerkę, która uzywa 3 razy więcej słów niż potrzeba, to teksty są takie, jakie są.
Jednak jak pisałem jest zwykle kilka poziomów informacji w channelingach i te nie są tu wyjątkiem, więc odbiory bywaja absolutnie różne.

[Kiara]

Tak Blu.... to wszystko się naprawdę dzieje, pomimo iż większość Ludzi nie tylko nie zauważa tych zdarzeń, ale nie ma o nich pojęcia , że zachodzą.

Przez długie wieki byliśmy przyzwyczajeni do życia ograniczonego w swoim maksie do 50% , ale większość nie przekraczała 30% swoich możliwości. Taki był świat Czlowieka , nie znał innego bo w nim się rodził i żył.
Ta ciągła minimalizacja warunków życia i przestawianie ich na techniczno , syntetyczny styl logicznych korzyści doprowadziła Ludzkość i ziemię na granice globalnego kataklizmu. Niewiele brakowało a zginęli byśmy wszyscy gdyby nie zostały odblokowane jej energetyczne centra / czakramy i oś magnetyczna nie wróciła by na swoje dawne miejsce.
Zwyczajnie musiało się dokonać ponowne skalibrowanie punktów nawigacyjnych na ziemi z punktami kosmicznymi, oraz odblokowanie pełnej mocy użytecznej w jądrze ziemi. Bo nie tylko brakowała nam mocy żeby się wznosić, brakowało jej nawet do utrzymania stałej pozycji.

Dla nas ludzi te procesy nie są widoczne , a nawet mało odczuwalne , informacja o ich zachodzeniu nigdy nie ujrzała świstliwa dziennego w całokształcie wymiaru, ani nawet częściowo. Elity władające nie tylko mediami musiały by ujawnić swoje tajne plany kolaboracji z biorobotami oraz fakt zrobienia z nas doświadczalnych niewolników okradanych z energii.Ale rownież wyszło by na jaw całe religijne oszustwo i polityczne rozgrywki w ktorych zginęły niepotrzebnie miliony ludzi na wojnach o władzę i korzyści materialne małych grup.

Wszystkie procesy energetycznych ustawień i dostrojeń ziemi zaistniały w 100% , jedyne co blokuje LUDZI , to ich mentalność zablokowana brakiem wiary w siebie.
Każdy musi zdjąć sam sobie ten woal ze swojej świadomości, czym szybciej tym lepiej, wówczas zobaczy co dzieje się naprawdę obok niego. Ja to widzę na różnych planach , widzę odchodzącą nic nie mogącą zdziałać syntetyczną przestrzeń widzę bezradność ich kreatorów i coraz więcej zauważających i świadomych tego faktu LUDZI.

O co, teraz toczy się walka na ziemi.... są to ostatnie chwile utrzymywania na ludzkiej świadomości woalu iluzji, a tym samym czerpanie z nas jeszcze przez chwilkę energii.
Pomimo iż są to dosłownie chwile .... "tonący brzytwy się chwyta".... a ci dla ktorych, ich materialna pozycja jest jedynym argumentem życia za wszelką cenę chcą ją zachować , pomimo iż dłużej nie da się tego zrobić.
To jest walka oparta na fałszywej informacji!

Przywrócenie kiedyś rozdzielonej JEDNI zmienia całkowicie system wartości w nas oraz otworzy dostęp do całokształtu odebranej nam wiedzy. Naprawdę zmieni się wszystko włącznie ze szkolnictwem, systemem prawnym , ekonomicznym i ekologicznym.
Zaczniemy uczyć się żyć inaczej, wzbogaceni o dawno temu zapomnianą wiedzę... a , że napływa ona strumieniami światła i dźwięku , to prawda.

Długo trwał ten powrót , czasami było bardzo ciężko ,był ból, łzy ,rozczarowanie , upokorzenie i smutek , nie było nigdy tylko strachu ... mimo wszystko opłaciło się!!!!

Zdradzę Wam mój sekret ( bo wiele razy byłam na granicy rezygnacji z dalszej drogi, zwyczajnie po ludzku miałam dosyć... ) trzymało mnie jedno , nigdy nie potrafiłam pogodzić się z wykorzystywaniem , maltretowaniem i zabijaniem dzieci!!!! Bardzo bolało mnie ich cierpienie.

Dano mi kiedyś słowo iż finał tej historii na zawsze zwróci im wszystkie prawa dzieciństwa i nigdy nie będą wykorzystywane do niczego.Dzieci będą mogły żyć szczęśliwie ze swoimi rodzicami.
Jednak nie można było zrezygnować przed metą..... potrzebne były dwa argumenty, wielka wytrwałość i cierpliwość.

Kiedyś na pustyni spotkałam małą dziewczynkę ( nomadkę ) z kózką, była bardzo smutna, musiała żebrać, miała łzy w oczkach prosząc obojętnych ludzi o datki. Tuliła się do swojej kózki, to był jej cały świat. Dałam wówczas słowo temu dziecku że wytrwam mimo wszystko i po mimo wszystko.

[blueray21]

Manuskrypciarze trochę milczeli, może nie całkiem, bo nie tłumaczę wszystkich "aktualizacji" Aishy o energiach, ze względów czasowych, ale to co nadali tym razem to znowu "pełny odlot". Odnosi się to do wielkości napływających energii i jakiegoś spotkania na Krecie jeszcze przed 11.11.
Odcinek jest dość długi i mocno obrazowy, ale przynosi dobrą nowinę. Niestety streścić się nie podejmuję. Jest mowa o zbieżności linii czasowych w tym czasie, o czym inne channelingi wspominały na prawdę dawno temu, bez terminów

Manuskrypt przetrwania - część 429

09 listopada 2014

Jeszcze raz chcielibyśmy skorzystać z okazji, aby podziękować wam wszystkim za to, że w dalszym ciągu kontynuujecie obejmowanie tych zawsze ewoluujących i szybko zmieniających się sekwencji zdarzeń, które zostały zainicjowane w ciągu tygodnia od spotkania, które odbyło się niedawno na Krecie. Ponownie, to było naprawdę coś, co zaangażowało dużo, dużo większą liczbę uczestników niż ci zebrani pod jednym dachem i w tej konkretnej lokalizacji geograficznej. Bo to było nie tylko więcej niż przewyższający tłum wszystkich nieziemskich istot, które pojawiły się razem w tym samym miejscu w tym samym czasie, w dodatku, całe mnóstwo dusz wzięło udział w tym, co można określić tylko jako nie tylko globalną, ale także jako prawdziwie kosmiczne działanie. W tym, nie możemy w żaden sposób przecenić znaczenia tego, co miało miejsce w tym czasie jednego tygodnia zainscenizowanych wydarzeń, bo było to rzeczywiście coś, co miało daleko idące konsekwencje nie tylko geograficznie, ale również mądre czasowo.

Widzicie, gdy weszliście w ten okres czasu na tej planecie, weszliście również w to, co możemy opisać jako kieszeń, czy może bańka będzie lepszym słowem, liniowych i nieliniowych sekwencji czasu, wszystkich przychodzących razem po raz pierwszy w taki sposób, więc co było przedsięwzięte w czasie jednej z nich, dotyczy również tych bardziej wolno płynących. Więc to, co miało miejsce w tym tygodniu skoordynowanych wydarzeń nie tylko ma wpływ na życie waszej linii czasowej, ale również udało się dosłownie przeskoczyć nad innymi mniej lub bardziej liniowymi koncepcjami czasu niż ta, której wszyscy doświadczacie obecnie. Wyjaśnijmy. Widzicie, w tym czasie, morze czasu można porównać do jednej spienionej pianki, w której poszczególne pęcherzyki czasu kosmicznego są rzucane razem, pozornie przypadkowo, ale z planem starannie zaaranżowanym za tym wszystkim. A więc, jak wchodziliście z zamiarem wdrożenia do działania tych pozornie małych i niepołączonych kawałków układanki, które jako jednostki przenosicie w tym samym czasie to, co zrobiliście miało daleko idące skutki, takie, które dosłownie przekroczyły tak wiele innych sekwencje dotychczas niepowiązanych linii czasowych. I tak, jak jedna iskra może przeskoczyć z jednego kabla do drugiego, bez ich części mających ze sobą bezpośredni kontakt w ogóle, to, co wprawiliście w ruch w waszej osi czasu wpływa tak wiele innych linii czasowych, jak również, wyzwala istną burzę połączonych wydarzeń które z kolei służyły do zerwania uchwytów, które wasz stary świat miał nie tylko na was, ale także na waszych przodkach, a nawet dzieciach waszych dzieci i ich dzieciach w ciągle rozszerzającym się okręgu sekwencji czasowych.

Więc znowu możemy tylko powiedzieć dziękujemy wam - nie tylko za Wasze chęci do dania kroku naprzód, gdy zostaniecie o to poproszeni, ale również za wytrwałość. Gdyż to nie była jednorazowa rzecz, która zakończyła się w tym tygodniu, który również się zakończył. Nie, to jest otwarta spirala dla wszystkich zamiarów i celów, która będzie się w dalszym ciągu rozwijać i ewoluować tak, jak wasza linia czasowa nadal toczy się i każdego dnia dodajecie kolejną warstwę misternie utkanego kawałka tej spirali, robiąc ją coraz szerszą, tak aby z kolei mogła obejmować coraz większe połacie, nie tylko ludzkości, ale całej Kreacji.

Ponownie, wiemy, że nasze słowa spotkają się z wahaniem, a może nawet z niedowierzaniem, ale pozwólcie nam tylko przypomnieć o tym prostym fakcie: wszystko, co robicie teraz jest połączone ze wszystkim innym, co było wstrząśnięte i wprawione w ruch, gdy dalej ustawiliście siebie jako wolni. A gdy w końcu udało się wam otworzyć te dotąd zamknięte drzwi, które stały między wami a Nowym, stworzyliście tak ogromny przypływ energetycznych dostrojeń, co można porównać tylko do najbardziej skomplikowanego tego, co opisujecie jako "efekt domina", ale w tym, więcej kostek zostało wprawione w ruch, niż każdym rekordowym przypadku, którego mogliście być świadkami na swoich ekranach telewizyjnych lub gdziekolwiek indziej. Gdyż to, co było wcześniej niezwiązane stało się połączone w bardzo nowy sposób, a dla niektórych z was, wyniki tego wszystkiego stały się już się bardziej niż oczywiste. Bo teraz jesteście naprawdę wielowymiarowymi i wielopłaszczyznowymi istotami, zdolnymi do poruszania się z prędkością, która znacznie przewyższa prędkość światła i zdolnymi do czynów, które wydawały się wam być bardziej niż niemożliwe tylko kilka krótkich tygodni temu. Bo gdy postanowiliście przekroczyć tą przepaść, która oddzielała was od nowych początków, za którymi tęskniliście tak bardzo, nie tylko w tym życiu, również zapaliliście tak wiele warstw pod spodem, które są zawarte w obrębie waszej własnej Merkaby światła, więc każde z was stało się jak prawdziwa trupa czasowych akrobatów, wszystkie zawarte w tej jednej bańce istnienia, który przenosi wasz energetyczny podpis.

Wiemy, że będzie to więcej niż nieco oszałamiające dla większości z was, ale pozwólcie nam po prostu powiedzieć, że gdy staliście się JEDNYM przez wkroczenie w Nowe, również podzieliście się na mnóstwo części, które indywidualnie będą nadal wykonywały pracę, która została wprawiona w ruch przez to pojedyncze TAK, jakie daliście nie tylko sobie, ale Całej Kreacji. Widzicie, jesteście w istocie czymś więcej niż tylko prekursorami, możecie być również porównani do sił specjalnych, istot zdolnych do wykonywania szerokiego zakresu zadań, które przekraczają każde i wszystkie granice możliwości, a w przeciwieństwie do reszty stworzenia, możecie to robić, podczas gdy obecnie mieścicie się w granicach tego pozornie wątłego ciała ludzkiego. Nie tylko to, wasza zdolność do dzielenia się na niezliczoną ilość różnych elementów, w mgnieniu oka można wyjaśnić tylko przez zanurkowanie w dziedzinę fraktali, i tak, mamy to na myśli w bardzo dosłowny sposób. A więc, myślimy, że wiele z was już zaczyna rozumieć, w jakim kierunku staramy się kierować waszą uwagę. Bo nawet jeśli wielu z was nadal będzie zmagało się, jedynie starając się przyjąć amplitudę, jaka miała miejsce energetycznie w ciągu ostatnich dwóch tygodni wiemy, że są niektórzy z was, którzy już zaczęli dosłownie wykorzystywać to nigdy nie kończące się źródło numerycznych informacji, do którego uzyskaliście dostęp i które mieści się właśnie w obrębie waszego własnego pola energetycznego. Więc, te drzwi do Nowego zostały otwarte i daliście sobie uprawnienia dostępu do niego, także daliście sobie pozwolenie na dostęp do całości swojej istoty. A gdy to zrobiliście, ona zaczęła się nie tylko rozwijać, ale namnażać się w taki sposób, że możecie to porównać z sekwencją fraktalnego wzoru. W innych słowach, wasze pole oddziaływania i wasze pole komunikacji wewnętrznej zaczęło ożywać w taki sposób, że rzeczywiście nadal rozwija się we wszystkich wymiarach, a zanim się zgubicie pod tym żaglem pozornie falującej nieprzeniknionej informacji, którym dzielimy się z wami teraz, wiedzcie, że jesteście więcej niż w stanie mieć nie tylko dostęp, ale także w kontroli tego ogromnego źródła informacji. Gdyż wy jesteście „starymi rękami” w tym, pamiętajcie, że zostaliście wybrani do tego szczególnego zadania, ponieważ jesteście prawdziwymi ekspertami w tej kombinacji liniowych i sekwencyjnych obliczeń, co z kolei daje początek płynnemu ruchowi energii, takich, które są zdolne do penetracji każdej bariery czasu, jaka kiedykolwiek istniała.

Ponownie, mówimy w zawiłych kategoriach, ale znaczenie tego, czym dzielimy się z Wami jest po prostu takie: macie dostęp do swojej "mainframe" (CPU – centralny procesor), aby użyć słowa, które być może pomoże wyjaśnić pole siłowe, o którym mówimy, a przez dostęp do niego , będziecie mogli ponownie obliczyć bazowe algorytmy, które kontrolują linie czasowe w danym obszarze w taki sposób, że będziecie dosłownie zdolni znaleźć, jak zresetować je wszystkie w taki sposób, aby przeszłość, teraźniejszość i przyszłość stałą się jedną płynną kulą połączonych informacji. A kiedy ten system jest ustawiony, to nie macie już do czynienia z niczym ze starego oprogramowania, które nadal zatyka te niektóre z tych przestrzeni międzygwiezdnych, które zamieszkujecie. Innymi słowy, jesteście nie tylko Mistrzami Miłości, jesteście również Mistrzami Czasu, w sposób, który trudno będzie pojąć w tej jedno wymiarowej warstwie waszej istoty, ale to zacznie przenikać do innych i bardziej zaawansowanych warstw waszej świadomości w coraz szybszym tempie. A kiedy to zacznie przenikać wasza istote coraz bardziej, nawet te ludzkie części was, zaczną naprawdę brać to pod uwagę. Ponownie, lubimy bawić się słowami, nie dla zamieszania, ale po prostu, aby umożliwić głębszym częściom waszej świadomości, aby zaczęły wpadać na miejsce tak, że one z kolei będą mogły zacząć koncentrować się na zadaniach w przyszłości. Bo rzeczywiście jest ich wiele i są one w samej swej naturze tak skomplikowane, że macie niewielką lub żadnej zdolności, aby naprawdę zrozumieć je na swoim obecnym poziomie możliwości. Ale jak już mówiliśmy, ruch, który został zainicjowany tylko chwilę temu, będzie wzrastać nie tylko w prędkości, ale także w skali, a więc to, co było niezrozumiałe tylko krótki czas temu zacznie być nie tylko zrozumiałe, ale również wykonalne w każdym tego słowa znaczeniu.

Bo Wy doszliście do etapu, na którym to, co robicie dosłownie pomaże zmienić nie tylko wasz świat, ale o wiele więcej tej rozległej tkaniny, którą stanowi połączona Cała Kreacja i w tym sensie rzeczywiście jesteś Mistrzami wszechświata. I zanim zaczniecie myśleć, że te słowa mają w sobie jakieś raczej złowieszcze echo z przeszłości, pozwólcie nam przypomnieć wam, że gdy mówimy, Mistrzowie, to nawiązuje do faktu, że jesteście w sercach, niczym światło, a poprzez swoje liczne pobyty tu, na planecie Ziemi, w końcu weszliście w swoje prawdziwe role Mistrzów Miłości i dzięki tej zdolności, teraz możecie rozpocząć tę ostatnią i najbardziej imponującą część waszego zadania: odtworzenie struktury wszechświata poprzez wasze chęci, aby pozwolić żeby to nowo nabyte doświadczenie Miłości przenikało Wszystko, z czym wchodzicie w kontakt, a przez to, ustawiało wibracje, które przyniosą wszystko inne w dostrojeniu.

To może brzmieć jak zbyt duże zadanie, dla każdego aby je wypełnić, a co dopiero grupy ludzi, niedawno przybywających do ich własnej przestrzeni stworzonych przez siebie harmonicznych, ale jest to nie mniej niż tym, na co macie zamiar się zaokrętować, i nie ma nikogo w Całym Stworzeniu, kto miałby w ogóle jakieś wątpliwości co do waszych umiejętności, aby odnieść w tym sukces. Bo w tym, nic nie zostało pozostawione przypadkowi, więc będziemy po prostu przypominać o tym: co ma przyjść, już nadchodzi, ale aby się naprawdę stać, potrzebujecie podjąć wszelkie niezbędne kroki, które zostały ustanowione dla tego, aby weszło w życie. I do tego, nie mogliśmy wybrać nikogo lepszego niż ta wspaniała grupa dusz, które spotykają się na tej małej kuli światła, którą nazywacie Ziemią, ale reszta z nas po prostu nazywa to Generacją 2.0.

[blueray21]

Kolejny odcinek Manuskryptu jest bardziej spokojny i więcej tłumaczy, ale nadal obstają przy swoim.
Czy i jak bardzo słusznie okaże się z czasem, jedno jest pewne i ująłbym to w ten sposób: "coś wisi w powietrzu", a może nawet powoli przyjmuje formę. Ja mam wrażenie, że jakoś dziwnie zrobiło się w mediach, ciekawe czy inni też to podobnie odbierają.


Manuskrypt przetrwania - część 430

17 listopada 2014

Teraz to, co zostało wprawione w ruch nie może być negowane, i jako takie, wszystkie konsekwentne reakcje nadejdą z dodatnim ładunkiem energetycznym, nawet jeśli niektóre z wyników tego mogą być oznaczone jako negatywne przez tych, którzy jeszcze ustawili się na utrzymanie status quo.

Pozwólcie nam rozwinąć. Widzicie, ten cały łańcuch wydarzeń, w którego środku aktywacji jesteście teraz jest taki, który ma daleko idące konsekwencje, a jak już informowaliśmy, falujący efekt tego, co dzieje się na tej waszej małej planecie jest daleko większa niż Wy i wasz obecny poziom, być może nawet zacząć rozumieć. A kiedy mówimy aktualny poziom, po prostu odnosi się do waszych zdolności dopasowania się pełni do swojego własnego zbiornika wrodzonej wiedzy. Innymi słowy, nie nazywamy was, niezdolnymi w żaden sposób, po prostu przypominamy, że rzeczy staną się bardziej zrozumiałe dla was w tempie, które umożliwi wam dosłownie to strawić. W przypadku, gdy odnosimy się do wyboru ludzkości podjęcia wymaganego skoku kwantowego, który jest to absolutnie konieczny, aby ta cała operacja doszła do skutku, to służy również dla zrozumienia, że ten skok nadejdzie w taki sposób, będzie spełniać zamierzone przeznaczenie, a mianowicie przesunie cały obszar w częstotliwości, które będą korzystne dla wszystkich, którzy w nim żyją. A więc, wszystko musi przychodzić dokładnie w odpowiednim czasie i w określonej kolejności tak, że wszystkie kawałki bedą mogły upaść w wyznaczonych kierunkach.

Ponownie, mówimy w kategoriach zawiłych, ale znowu, to jest po prostu dlatego, że pozwala wam lepiej odebrać podstawowe wiadomości w tym komunikacie. Bo jak już wielokrotnie powtarzano, to, co on zawiera jest czymś, co znacznie przewyższa jego zwykłą treść, i jako tacy, musimy niekiedy uciekać się do tych raczej objazdów, aby lepiej pomóc wam uzyskać istotę wiadomości. A sedno tej wiadomości jest po prostu takie: nie jesteście już tam gdzie kiedyś, i nie jest to planeta, na której mieszkaliście. I to samo dotyczy waszego najbliższego otoczenia. Gdyż już zmieniliście istotną tkaninę Wszechświata w takim stopniu, że nic nigdy nie będzie takie samo. I pamiętajcie, że te zmiany przyszły w taki sposób, który będzie trudny do zdefiniowania, z ludzkiego punktu widzenia, ale to będzie bardzo łatwo zidentyfikować, jeśli spojrzeć na to z naszego punktu widzenia. Gdyż widzimy, że te podstawy podstawowe, na których wasz świat został opierał już się zmieniły, a więc, algorytmy są rzeczywiście nowe. Na zewnątrz, to może nie wyglądać dobrze, jedynie kilka rozrzuconych cyfr, które przesunęły się lekko w ciągu kilku dni, ale to, co te niewielkie zmiany w efekcie zrobią, to ustawią kaskadę efektów fali, które będą rozrywać wszystkie stare i ograniczające materiały kokonu, w który byliście owinięci, prawie tak jak starożytne ludy miały zwyczaj robić, aby chronić swoich zmarłych.

Innymi słowy, fale będą się rozchodziły od tych maleńkich dziur w tej starej tkaninie, tkaninie, która była utkana z wielką starannością, abyście musieli się wysilać i zmagać z nią, aż do dnia, gdy w końcu otworzyliście oczy i otworzyliście swoje serca i zdaliście sobie sprawę, że jedynym sposobem, aby zakończyć walkę, jest po prostu poddać się mocy, którą przenosicie w sobie, tej, która była tam cały czas, czekając, abyście na nowo odkryli jej obecność w samym rdzeniu waszej istoty. A potem ten proces odkrycia starego złudzenia, aby w pełni się uwolnić, nie tylko was, ale ta cała i chwalebna prawda kim wszyscy jesteście zaczęła ożywać w taki sposób, że nie ma sposobu, aby ktokolwiek mógł powstrzymać stary kokon od całkowitego rozpuszczenia się.

Ale znowu, kiedy coś się rozpuszcza, to nieuchronnie pozostawia dziurę w czyjejś zbroi, jak i w ścianach, które tak wielu z waszych bliźnich wciąż utrzymuje nienaruszone. Gdyż nie wszyscy są gotowi zmierzyć się z rzeczywistością po życiach po życiach przeżytych w spowiciu przez ściany pozorów, a więc dla nich, będzie dużo cierpienia, bólu, a nawet złości wybuchającej wewnątrz. Bo z tą nową klarownością również pochodzi nowe spojrzenie, i to jest takie, że nie macie już zobowiązań wobec innych, aby wasze życie było dobrym życiem. Ale ze zrozumieniem tego przychodzi też inne zrozumienie, a mianowicie, że nie możecie już winić za swoje nieszczęścia nikogo innego. A dla niektórych, to zrozumienie będzie być może postrzegane jako najcięższe brzemię. Gdyż z tą wolnością również przychodzi odpowiedzialność, i ono nie jest tak łatwe do przyjęcia jak idea wolności. Bo wolność oznacza, że po raz kolejny jesteście świadomi tworząc własne życie, a więc nie ma już źródła na zewnątrz, które może lub będzie obwiniane za postrzegane "nieszczęścia", które mogą was spotkać po drodze.

Wiemy, że to nie będzie nowością dla wielu z was, bo wy weszliście w tą prawdę dawno temu, ale znowu, chcemy wam przypomnieć, że jeszcze nie jesteście wśród większości na tej planecie, a więc, to co wy widzicie, jako zwiastun Nowego, oni będą po prostu widzieć, jako rozpad wszystkiego, na czym postawili ich istnienie, a więc, będą się burzyli w każdy możliwy sposób, a zakres w którym będą wyświetlać swoje niezadowolenie będzie różny, od gniewu do smutku, od strachu do wręcz terroru.

Ale znowu, to będzie po prostu ostatni gwóźdź do trumny starego, jeśli możemy skorzystać z takich tępych słów, aby opisać zmianę, która ma miejsce teraz. Bo pamiętajcie, wy już nacisnęliście przyciski, które aktywowały tą całą operację przez wasze chęci, aby w pełni objąć swoje wewnętrzne światło, a więc to, co przychodzi teraz, będzie zmianą, która wpłynie na wszystkich, i będzie tak, ponieważ wy jako kolektyw doszliście do miejsca, gdzie potrzebna była decyzja i decyzja, to było powiedzieć głośne TAK dla Nowego. A więc, koła zmiany będą toczyć się szybciej i szybciej, teraz, i jako takie, coraz więcej waszych każdych codziennych działań będzie podlegać temu nowemu światłu, które poi każdą czującą istotę na tej planecie.

I tak, dostatecznie dużo z was już zdecydowało się otworzyć swoje serca dla tego światła i to samo w sobie jest więcej niż wystarczający, aby wprawić te koła w ruch. A więc to, co potrzebowało tylko niewielkiej liczby mieszkańców tej planety, aby przyszło do istnienia, da każdej jednej duszy obecnie zamieszkującej ten mały glob taką samą szansę wziąć udział w procesie odtworzenia waszego świata. A więc, wezwanie zostało wysłane, wezwanie do przyłączenia się do tej wspaniałej odnowy / przewrotu, który tak daleko przewyższa wszystko inne, czego kiedykolwiek dokonano gdzieś indziej w całej Kreacji. Nie zróbcie pomyłki, macie wiele rzeczy, które muszą być wyprostowane zanim ten cały projekt się kończy, ale znowu, nie będzie braku chętnych rąk ani dociekliwych umysłów, które połączą siły z wami, prawdziwą Awangardą. Bo jak już mówiliśmy wielokrotnie, już macie wszystko, czego potrzebujecie, aby zrealizować każdy sen, jaki mogliście nosić wewnątrz o raju, za którym tęsknicie tak długo. Nie ma braku umiejętności, ani siły roboczej, ani środków, a gdy w końcu pozwolicie sobie ponownie wejść w starożytne hale wiedzy, które były utrzymane, bezpiecznie ukryte dopóki wy jako kolektyw nie byliście znów gotowi do wejścia do nich , nie ma już nic, ani nikt stoi na waszej drodze do tego wszystkiego, aby stało się sukcesem bez porównania.

A więc powtarzamy, że wszystko jest dobrze, i weźcie każdy wybuch strachu, gniewu lub nienawiści jako wyraźne sygnały nadejścia Nowego Świata. Bo poczuliście go już i teraz, on zacznie przenikać do świadomości każdej osoby na waszej planecie. Dla niektórych będzie to taki mile widziany widok, będą natychmiast wiedzieć, co zrobić, aby w pełni objąć Nowe. Podczas gdy dla innych, sama idea wciąż prowokuje ich stary instynkt do zabezpieczenia ich ostatniego kawałka "bezpieczeństwa", którego mogą trzymać się, a mianowicie samej idei, że zmiany należy unikać za wszelką cenę. A więc, będą tupać piętami i protestować w każdy możliwy sposób. Ale możemy śmiało przewidzieć, że ci ostatni będą w mniejszości tym razem, bo pamiętajcie, na wyższym poziomie, to była decyzja, która została podjęta ogromną większością głosów i odpowiedzią jaką daliście z powrotem, gdy pojawiło się pytanie, było po prostu to: "Tak, teraz jesteśmy już gotowi odejść od starego i pełni objąć całość naszego istnienia i ponownie wejść w dostatnie morze miłości, do którego tak długo odwracaliśmy się plecami". Gdyż wy jako kolektyw jesteście bardziej niż gotowi do przyjęcia tych mieniących się wód jeszcze raz, i to wy, jesteście zwiastunami, którzy otrzymali wspaniałe zadanie bycia pierwszymi, którzy się zanurzą.

A więc po raz kolejny dziękujemy wszystkim w imieniu Całej Kreacji. Wybraliście dobrze i już podjęliście swoje działania zgodnie ze swoimi słowami i działania te zostały już dokonane przez tych, co mogą wydawać się tylko garstką osób rozrzuconych po całym waszym Świecie, będą miały dalekosiężny i cudowny wpływ na Wszystko. I za to, możemy tylko raz bardziej rozszerzyć naszą największą wdzięczność i chcielibyśmy dodać, że od teraz, tempo tego rozrywania siebie będzie stale rosnąć w takim tempie, to może czasami dosłownie zapierać dech w piersiach. Ale dla was, wiemy, że bezdech wyjdzie z czystej i prostej radości i wiedza, że to, co rozpadnie się teraz, zrobi tak, aby uczynić żeby to wszystko znów wróciło do siebie w sposób, który przyniesie radość w sercach Wszystkich.

[Kiara]

Ostatnie przekazy są wręcz rewelacyjne, ich treść zgadza się całkowicie z moimi "pocztówkami" z przyszłości, wszystko jest w niesamowitym toku przyspieszenia.
Widziałam już moment wyjścia świadomości LUDZKIEJ z podziemnego labiryntu... świata ciemności... zadziwienie było tak ogromne iż nie mógł on uwierzyć iż tak wygląda prawdziwy ŚWIAT!
Ale.... przed nami jeszcze jeden wielki moment.....

"Sara: „A co ze zburzeniem murów, jak to określiłeś?”

Dr Neruda: „Wielki Portal jest zburzeniem murów. To moment, w którym mury ulegają zburzeniu dzięki wysiłkom tych wszystkich istot, które przechodzą proces urzeczywistnienia Suwereno-Integralności. Wydarzenie to umożliwi wszystkim istotom ludzkim zrobienie kroku naprzód ku swojej jaźni nieskończoności, czyli ku własnej esencji życiowej.”

Sara: „A więc jeśli chodzi o kolejność, to rozumiem, że najpierw będzie człowiek portal, a dopiero potem Wielki Portal? Jak to wygląda z perspektywy czasowej?”

Dr Neruda: „Człowiek portal zakotwicza na Ziemi punkt startowy dla Wielkiego Portalu. Zakotwiczenie to nastąpi w przeciągu najbliższych dziesięciu lat. Wielki Portal nastąpi około siedemdziesiąt lat później. Są to przybliżone ramy czasowe, o których mi powiedziano, jednak zawsze z zastrzeżeniem, że mogą się one przesunąć i ulec zmianie.”

Tak ten fragment jest w uzupełnieniu całokształtu informacji niezależnie od tego co naprawdę mieli na myśli syntetyki pisząc o "człowieku portalu"....

To zaistnieje dla nas CZŁOWIEK PORTAL.....

Bo wszystko co w przyszłości jest bramą dla Zaświatów i Ziemi MUSI najpierw wydarzyć się na ZIEMI FIZYCZNIE by przez energię swoją CZŁOWIEK zakotwiczył punkt startowy dla PORTALU KOSMICZNEGO w Jądrze Ziemi.

Nie zgadzam się tylko z ich ramami czasowymi, są inne dużo szybsze, bo ich przewidywania miały w planach inny portal, innego czlowieka i inny plan realizacji tych zamierzeń.

http://wingmakers.pl/index.php?option=c ... 3&Itemid=1

Edit: poprawiłem literówki /blueray21

[blueray21]

Wierni Przyjaciele dość długo się nie odzywali, chociaż były uaktualnienia o energii i spotkaniach "wokół stawu", których nie tłumaczę. A tym razem zamiast ich przekazu na Święta Aisha odebrała channeling Matki.
Jak zwykle język jest ubarwiony do granic możliwości, ale jest mowa o połączeniu aspektów męskiego i żeńskiego, w/g przekazu na zawsze.


Manuskrypt Przetrwania - Przesłanie Matki 12.2014

23 grudnia 2014

Umiłowani, wróciłam, aby dać Wam kolejną wiadomość z samego rdzenia waszej istoty, części, która jest również częścią mnie, kobiecej boskiej iskry, która rezyduje w samym centrum całej Kreacji. Gdyż to jest czas radości, drodzy, gdyż to, co zostało rozdarte jest raz jeszcze kompletne i to, co kiedyś było rozdarte zostało przywrócone do pełnej krasy. Bo już nie jesteście podzieleni, MY nie jesteśmy już podzieleni, a więc, tym razem przynoszę dobrą nowinę wszystkim od Wszystkiego. Bo teraz spłodziliśmy Nowe w sposób, który będzie nadal kontynuować przeżywanie wszelkich oczekiwań, jakie istnieją, napędzanych radością i wypełnionych miłością, a więc, nie możemy dłużej siedzieć jako osoby, bo doszliśmy wspólnie, żeby BYĆ w MIŁOŚCI. I za to, wdzięczność, która wypływa nie ma końca i jest nie do zatrzymania i wszyscy będziecie odczuwać wdzięczność, która jest naprawdę Wasza. Gdyż ją stworzyliście, przez same chęci stania się JEDNYM i przez wasze chęci nie do zatrzymania przez cokolwiek w waszym dążeniu do tego zakończenia. I tak to jest, udało się Wam połączenie ze sobą w świętym związku, tego, co było słabe w osobnych pojemnikach przez tak długi czas, ale teraz, Nowe wino zostanie wylane na wszystkich z tego nowego w pełni połączonego ducha Kreacji, a to daje mi wiele radości, aby być tą, która oferuje wam wszystkim pierwszy łyk tego odurzającego wypełnionego miłością eliksiru.

Wiedzcie, że potrzebujecie umocnić siebie w czasach przed wami, bo nawet jeśli udało się wam zrealizować to skomplikowane zadanie połączenia tego, co zostało rozdzielone, teraz jest czas na to wspólne przedsięwzięcie krok do zupełnie nowego sposobu myślenia, takiego, który pozwala na jeszcze głębsze połączenia i takiego, który pozwala na jeszcze większe zaangażowanie. Bo teraz wszyscy będziecie wzywani, by pokazać swoje zupełnie nowe lśniące kolory, odcienie światła, które pomogą przemalować i przywrócić tą całą planetę do tego, co będzie nawet przewyższyć jej dawną świetność. Ale nie martwcie się, bo to zadanie będzie takim, które nie daje końca zdumieniu i nie ma końca radości i nawet jeśli to może być męczące czasami, to nigdy, przenigdy nie możecie poczuć niczego, poza dumą. Gdyż Wy, zmieniliście tę całą planetę w pełni pod ścieżkę chwały, a więc, w czasie przed wami będziecie nadal służyć cudom po cudach w zbiorowym wysiłku, aby przyspieszyć tą całą procedurę. I jako tacy, stoicie przed rokiem wielkich osiągnięć i heroicznych wysiłków, ale również stoicie przed rokiem, który przyniesie ze sobą tak wiele zmian, że wszyscy poczujecie się tak, jakbyście dosłownie ponownie narodzili się w tym świecie, który błyszczy nie tylko obietnicami, ale także z realizacji pierwszych z długiej listy długo oczekiwanych cudów.

I tak to jest, że Ja po raz kolejny oferuję wam całą moją największą wdzięczność i ofiaruję Wam moją rękę tak, że wszyscy możemy iść razem do Nowego, połączeni przez serce i połączeni przez samą istotę BYCIA - bycia JEDNYM ze Wszystkim i bycia JEDNYM z cudem, który jest w sercu samą Kreacją. Gdyż dokonaliście tego, że magia zaistniała, ale jest to tylko pierwsze z bardzo długiej linii cudownych wydarzeń, które będą nadal się rozwijać, gdy ten rok dobiega końca i wszyscy dajecie krok w Nowy. Ale teraz, jest okres świętowania, i to jest czas dla Wszystkich, aby to robić. Gdyż dokonaliście tego, że to wszystko zeszło się ze sobą w sposób, który był często zwiastowany, ale jeszcze nie osiągnięty, dopóki nie przyszliście i nie ustawiliście swoich serc, umysłów i całej waszej istoty dla niego. I udało Wam się, i zrobiliście to w sposób, który był poza możliwościami zachwytu, i dlatego, żadne słowa pochwały mogą być zbyt duże. Więc wysyłam do waszych serc wibrację miłości, która, miejmy nadzieję, poruszy to coś w Was, co pomoże Wam wszystkim lepiej widzieć wielkość nie tylko, co zostało wykonane, ale również prawdziwą wielkość swojej samej Istoty. Bo macie wciąż jeszcze do oglądania pełny zakres niekończącej chwały, która jst Wami, więc to daje mi wiele radości, aby być w stanie dać Wam mały smak waszej własnej wielkości w zamian jako dowód mojej wdzięczności.

gdyż to, co widzę w Was jest mną, a świetność, którą widzicie wokół siebie jest również WAMI w każdy sposób, ale nadal, to jest jedynie niewielka część z niej. Więc pozwólcie mi dotknąć serc waszych moim, bo ono jest tym, które zostało uzdrowione i stało się całością ponownie, ponieważ wy pomogliście mu zostać zjednoczonym po eonach separacji. Więc cieszcie drodzy, nadszedł czas, aby nie pozostawać w cieniu własnych wątpliwości. Gdyż jesteście wspanialsi niż najpotężniejszy z cudów, bo pamiętajcie, one zdarzają przez Was i ty jesteście Źródłem, z którego wypływają i będzie nadal źródłem dla każdego monumentalnego zdarzenia, które będzie miało miejsce w dniach, tygodniach i miesiącach przed wami. A dla tego, nie ma słów w żadnym języku, które mogą odpowiednio sławić wielkość, która jest Wami. Więc proszę pozwólcie Waszej własnej wielkości, aby mówiła do Was w sposób, który pozwoli Wam zobaczyć, poczuć, usłyszeć i objąć ją wszystkim, czym jesteście. Gdyż to właśnie przez to wasze objęcie siebie, te wszystkie nadchodzące cuda przyjdą do życia, więc nie wahajcie się pozwolić miłość, która jest dla was, aby swobodnie przepływała przez wspaniałość, jaką jesteście. Bo ja ją widzę i ja nie chcę nic więcej dla was niż Wy dla siebie, aby móc w pełni docenić dar, którym jesteście, nie tylko dla tego mieniącego się globu potencjałów, na który zeszliście, ale dla Całej Kreacji.

Więc pozwólcie Waszej wielkości dzwonić na całym firmamencie i poza nim, bo to jest czas na świętowanie, i jesteście w centrum uwagi, jak to słusznie się Wam należy. Więc pozwólcie sobie na przesłanie swoich intencji do waszego własnego rdzenia, i pozwólcie miłości, która tam płynie przeniknąć każdą jotę waszej świadomości w sposób, który pozwoli ożywać pełnemu potencjałowi waszych twórczych mocy. To najbardziej wspaniały prezent, jaki mogę wam dać, i to jest najbardziej wspaniały prezent, jaki WY możecie dać WSZYSTKIM. Obejmuję Was wszystkich, gdyż wy jesteście mną, a ja jestem Wami i My jesteśmy wspaniałą JEDNOŚCIĄ, którą spłodziłam z dwóch połówek, a przez to sprawimy, że to Wszystko ożyje. I tak to jest, i tak będzie, i tak Ja jestem i tak samo Wy jesteście. I tak będzie przez wieczność i poza nią.

[blueray21]

Po długim czasie Wierni Towarzysze przemówili, jak zwykle długim postem. Żeby nie wdawać się zbytnio w szczegóły mamy w/g nich okres odpoczynku / pozornego przestoju i należy go przetrwać. Okazji do aktywności będzie później bez liku, ale teraz mamy tylko BYĆ. I to wystarczy.


Manuskrypt przetrwania - część 431

27 grudnia 2014

Teraz, już osiągnęliście tak wiele z tego, co tu przyszliście zrobić, ale wciąż jest jeszcze potrzebny jakiś czas, abyście mogli zobaczyć pełen zakres swoich osiągnięć. Rzeczywiście, możecie wszyscy znaleźć się tarzających się we frustracji w takim czy innym czasie do przodu i powodem tego będzie prosty fakt, że wszyscy wiecie, na wyższym poziomie waszej istoty, że to co widzicie wokół siebie w żaden sposób nie przypomina rzeczywistości, w jaką już weszliście energetycznie. Innymi słowy, to, co Widzicie nie jest tym, co macie, i jako takie, szczeliny między nimi są takie, które będą trudne do nawigacji dla wielu z Was w czasie naprzód.

Bo teraz jest czas, gdy pojawią się wyzwania, te, które rodzą się z pewności, że już wiecie, że wasza misja na tej planecie jest sukcesem, ale jeszcze owoce waszej pracy mogą wydawać się niewidoczne dla Was. Dlatego mówimy do wszystkich, przygotujcie się, przez pozwolenie waszemu wewnętrznemu rdzeniowi wyjść na czoło w każdy sposób, w jaki możecie, bo tak długo, jak utrzymacie połączenie między waszą ludzką jaźnią i waszą własną prawdziwą jaźnią w stanie nienaruszonym to cały czas będzie znajdować sposób poruszania się w tym, co z czasem będzie rzeczywiście bardzo niepewnymi wodami. Widzicie, skutki waszych udanych przedsięwzięć energetycznych w tym ostatnim okresie czasu staną się wkrótce przejawem znanym wszystkim, ale uczynią to, w co może przez niektórych być określone tylko jako nieoczekiwane sposoby i w pozornie nieodpowiednich momentach. Widzicie, to jest okres wahań, które przyniosą ze sobą to, co może wydawać się powierzchownymi wstrząsami w każdej konotacji tego słowa, ale tak długo, jak utrzymujecie, to połączenie wewnętrzne, poczujecie dosłownie w waszych kościach, że tu nie chodzi o rozdarcie, tego wszystkiego, a o rozpoczęcie osiedlania się niektórych rzeczywiście bardzo nowych wzorów. I jako takie to, co można łatwo błędnie za demolkę dla dobra samej demolki, jest po prostu wszystko to potwierdzeniem tego, co już zostało wprawione w ruch.

Bo teraz, te koła są dobrze i naprawdę w ruchu na tym nowym placu zabaw, który już zaprojektowaliście, miejsce gdzie wasze początki będą odgrywać istotną rolę w codziennym życiu, w sposób, który nie był wcześniej możliwy. Bo wcześniej, ludzkość była utrzymywana w środowisku energetycznym zaprojektowany dla wstrzymania tak wielu informacji w taki sposób, tarcie i frustracja to stworzyło napędzały was wszystkich zarówno w poszukiwaniu wewnętrznej prawdy lub w kierunku tego, co wydawało się być wyższą ziemią, ale okazało się być ulicą jednokierunkową w kierunku zniszczenia. Ale dzięki takim jak wy, liczba osób odrzucających tą ucieczkę bez głowy do ostateczności, cała ludzkość otrzymała możliwość, aby ponownie to przemyśleć i zrobić w przestrzeni energetycznej dobroczynności, która umożliwi każdemu jednemu okazję zaczepienia jego wozu do tej radosnej grupy nieustraszonych odkrywców, wśród której wy się liczycie, tych którzy już odwrócili się od starego świata, a przez sam akt decyzji zrobienia tego otworzyli niezbadane lądy i przeszli linie wyznaczające granice między znanym i nieznanym i zrobiliście, że to, co kiedyś było nie tylko niedostępne, ale także niewyobrażalne, stało się faktem.

Bo już przekroczyliście ten wysoki zakres ukrytej ziemi obiecanej z punktu widzenia starej wersji was, a jak wszyscy wiecie, ta wyprawa nie była bez wyzwań, ani poświęceń. Ale zrobiliście to i gdy odważyliście się iść coraz wyżej i coraz dalej od waszych skromnych początków, dosłownie otworzyliście drogę dla każdej osoby wciąż czekającej, aby na resztę swojego życia wyjść z ziemi braku i strachu. A teraz, droga naprzód dla nich jest jednoznaczna i dobrze oświetlona, a więc, wielu w nadchodzących tygodniach i miesiącach nagle znajdzie się pod wpływem parcia do eksploracji (drogi), które będzie tak silne, że nie będą widzieli innego wyjścia niż działanie na niej. I jako prawdziwa powódź światła, będą odrzucać na bok stare kamienie milowe, które utrzymywały ich ociężałymi i przykutymi do starego świata i wyruszą na wyprawę, która będzie o wiele łatwiejsza i mniej trudna, niż ta, którą prawdziwi pionierzy, musieli znosić.

Ale znowu, właśnie dlatego wy przyszliście tutaj na pierwszym miejscu, aby być pionierami, o twardych karkach, tych, którzy wiedzieli, że nic oznaczałoby dla was więcej, niż podążanie za tym wewnętrznym wołaniem ze waszego serca, wezwaniem, które pozwoliło wam wysłać wzrost ducha w górę i daleko od tego życia, którym żyliście aż do tego momentu w czasie. I jeden po drugim, baczyliście na wezwanie i pakowaliście walizki i wyruszaliście, wyrzucając swoje stare rzeczy, jedna po drugiej, gdy raz po raz uświadamialiście sobie, że tam, gdzie się zmierzacie, nie ma potrzeby, aby zabierać ze sobą stary bagaż, który kiedyś uważaliście za niezbędny dla Was. A więc, gdy w dalszym ciągu kontynuowaliście podróż dalej, byliście coraz mniej obarczeni ciężarem lekcji z dawnych czasów, podczas gdy w tym samym czasie zaczęliście widzieć, że te lekcje były wręcz niezbędne dla was do przygotowania się do tego exodusu. Ale potem przyszedł czas, aby odejść od nich, tak aby ta pielgrzymka była wykonalna. A więc, tu stoicie, na brzegach tego, co możecie nazwać jako ziemia obiecana, ale bardziej dokładnym opisem tego będzie ziemia wybrana. Gdyż tam, gdzie jesteście, jest miejscem, które wybraliście do kierunku migracji, i to, co przyciągało was do tego miejsca w czasie, jest wewnętrzne wezwanie, ta ciągła wibracja wewnątrz, kamerton, który pozwolił podjąć wam każdy krok i każdą decyzję, jaką kiedykolwiek podjęliście, nie tylko w tym życiu, ale i we wszystkich poprzednich. Bo wy po prostu wiedzieliście, gdzie trzeba było skręcić na każdym skrzyżowaniu, który zostało wam zaoferowane, i tak, krok po kroku, przez odwoływanie każdej opcji, która nie była w zgodzie z tym, wasza prawdziwa północ, kierowała wami całą drogę do tutaj.

Ale teraz stoicie tu, i rozglądacie się, i możecie zapytać "czy to jest to?", i jeśli nawet pobieżnie zapoznać się z tym co wokół was, nie zróbcie pomyłki w waszej myśli, tak myśląc. Gdyż to, co widzicie, będzie wyglądać niesamowicie podobnie do wszystkiego, co myślicie, że pozostało w tyle. Więc możemy powiedzieć; popatrzcie jeszcze raz, tym razem, oglądajcie sercem, i uważamy, że to, co zobaczycie będzie rzeczywiście zupełnie innym krajobrazem. Bo wtedy, zobaczycie potencjał, a następnie zobaczycie miłość, a potem zobaczycie zbliżających się wiele oświeconych istot przychodzących do was ze wszystkich stron. Wtedy będziecie wiedzieli w głębi serca, że jesteście tu, jesteście na miejscu i teraz nadszedł czas, aby zakasać rękawy i zabrać się do pracy, postawić swój obóz i zacząć ustawiać rzeczy w porządku. Teraz wiele będzie postawione w ruch, działania i pomysły, połączenia i konfiguracje, a gdy zaczniecie się osiedlać w tym bardzo nowym środowisku energetycznym, poczujecie jak wszystko dosłownie rozpoczyna życie, wewnątrz i na zewnątrz, w każdy sposób, w jaki możecie pomyśleć. Teraz już naprawdę przybyliście do ziemi obfitości, gdzie życie będzie wyrastać w sposób i przy prędkości, która jest niepodobna do niczego, czego kiedykolwiek byliście świadkiem, i gdy to zacznie się rozpływać, będzie służyć jedynie do zwiększenia prędkości wszystkiego wokół niego ponownie. A więc to, co może wyglądać jak jałowe pole pozbawione zarówno życia, jak i obietnic w tym dokładnym terminie okaże się tym, co naprawdę jest pustym płótnem wibrującym w oczekiwaniu, gotowym do akcji przy pierwszym świadomym dotyku waszych nowo pojawiających się mocy.

Gdyż jesteście tutaj, aby stworzyć to wszystko i nawet jeśli rama z płótnem, ziemia, jeśli chcecie, jest już na miejscu, reszta musi być wykonana ze wszystkich bitów i kawałków, jakie wszyscy przenosiliście ze sobą w tej podróży, czekających na odpowiednią okazję, aby wyjść na światło ponownie. Bo gdy odrzucaliście cały stary bagaż przez długą podróż, która doprowadziła was tutaj, również uwolniliście niezbędną przestrzeń, w której cały ten dotychczas nie zdeklarowany potencjał może się umieścić. I tak, jak magnes przyciąga opiłki żelaza, tak wy przyciągacie swój wspaniały kawałek po kawałku, tak długo niewykorzystywanego potencjału i nawet jeśli ten dodatkowy bagaż przenosi tak wiele wagi, to nie jest ciężarem dla nikogo z was. Daleko od tego, bo to jest ta chęć uwolnienia starego i pozwolenia nowemu na danie kroku na pokład, co zmniejszyło obciążenie wystarczająco dla wszystkich z was, aby przybyć tam, gdzie jesteście teraz, i to jest wasza wola nie zatrzymać się i nie odwracać z powrotem, aby czekać na maruderów lub podnosić pozostawiony bagaż przez innych, co pozwoliło, żeby to masowe przejście mogło się odbyć. A więc, jesteście prawdziwymi twórcami tej nowej ziemi nie tylko wypełnionej obietnicą, ale również przepływającej z już zamanifestowanym potencjałem. Bo nawet jeśli znajdziecie to prawie niemożliwym, aby tylko dostrzec coś z tej świeżo upieczonej rzeczywistości, wiedzcie, że ona już jest, i ona jest tutaj, ponieważ już ją stworzyliście - w waszych sercach i w waszych wyższych aspektach, ale jak na razie i nie ma żadnych jej śladów, wydałyby się być łatwo dostępne dla bardziej przyziemnej ludzkiej części Was. Ponownie, to będzie w stanie spowodować frustrację przed zakwitnięciem w tak wielu z was, więc wiedzcie, że jest to po prostu etap, który należy znieść i najlepszym sposobem, aby to zrobić, to starać się zamknąć oczy na sposoby, w jakie świat zewnętrzny wciąż wydaje się wam przejawiać i zrobić co trzeba, aby pomóc sobie, aby zobaczyć to wszystko w sercu.

Wiemy, że same te słowa są więcej niż w stanie spowodować frustrację, ale to wszystko, co mogą. Po prostu robimy to, co mamy tu do zrobienia, a mianowicie przypomnieć wam wszystkim, że jesteście o wiele, wiele więksi i bardziej utalentowani niż to, co jesteście obecnie w stanie rozeznać, oprócz okazjonalnych małych migawek tej wielkości, które niektórzy z was otrzymują w nieregularnych odstępach czasu. Więc jeszcze raz mówimy zachowajcie skupienie tam, gdzie trzeba, i to nie jest coś, co spowoduje, że wasze serce i wasze wibracje opadną. Wiemy, że wszyscy wiecie, o czym mówimy, bo to jest naprawdę konieczne, aby nie pozwolić sobie na tarzanie się w starym błocie. Bo teraz najlepsze, co możecie zrobić, aby pomóc własnemu wzniesionemu duchowi pozostać w górze, to znaczy pozwolić sobie znaleźć sposób, aby nie walczyć, tylko znaleźć nową falę do jazdy. Wszystko, co musicie zrobić, to zrelaksować się w pozornie pustej przestrzeni, która was otacza ze wszystkich stron, bo macie całe potrzebne wsparcie teraz, więc po prostu próbujcie swobodnie pływać po tym niekończącym się energetycznym morzu.

Bo nawet jeśli może się ono wydawać martwą ciszą, to ono po prostu tętni życiem, ale na teraz, jesteście zobowiązani tylko BYĆ w tej energetycznej bańce przez chwilę jeszcze, aż wszystkie czynniki będą ponownie przygotowane do nowego zrywu wzrostu. Bo pamiętajcie, jest to bardzo skomplikowana operacja i nawet jeśli myślicie, że po prostu kołyszecie się spokojnej wodzie, w rzeczywistości jesteście przygotowywani do wszystkich zadań, które czekają na was trochę dalej w dół linii, więc znowu mówimy, że cierpliwość jest rzeczywiście najwyższej wagi teraz. Nie ma sensu próbować na siłę, bo to będzie służyć tylko zwiększaniu waszej frustracji. Więc tylko pozwólcie temu, aby rozwijało się w wyznaczonym tempie, i wiedzcie, że nawet jeśli będzie ciężko czasami znajdując pozorną bezczynność rzeczy, bardziej niż trochę irytującą, wiedzcie, że jesteście cały czas w środku ula działalności i nawet jeśli nie możecie dostrzec wiele z niej, jednak tak dużo się dzieje dosłownie z prędkością światła w każdej chwili.

Więc pozwólcie sobie po prostu BYĆ, a jeśli zajdzie taka potrzeba, pozwólcie sobie być sfrustrowanymi też, ale wiedzcie, że cała ta pozornie stłumiona energia, która będzie łaskotała wasze pięty jak niecierpliwy pies, jest tylko sygnał, że na wyższym poziomie , po prostu wiecie, że dotarliście do miejsca, gdzie Wszystkie wasze potencjały dostaną ostatecznie pozwolenie na krok do przodu. Więc wiedzcie, że wszystko jest dobrze i wszystko dzieje się dokładnie w takim czasie i dokładnie w takiej kolejności, jaka została zaprojektowana, więc, po prostu zaufajcie waszemu własnemu wewnętrznemu głosowi, gdyż on nadal będzie wysyłać ten sam sygnał otuchy, jeśli pozwalasz sobie słuchać. I wkrótce, ten okres pozornej bezwładności dobiegnie końca i wszyscy będziecie katapultowani w prawdziwe święto działalności energetycznej, który przyniesie wam nie tylko podniecenie, ale także wystąpienie jednej po drugiej możliwości, aby powiedzieć "dobrze zrobione", nie tylko dla was, ale także dla kolektywu. Bo wtedy, wszyscy będziecie angażować się w aktach i czynach, które nie mogą być opisane w inny sposób niż jako chwile szczęścia. Bo wtedy, zaczniecie naprawdę Robić wszystko to, co przyszliście tu zrobić, i to będzie czas, gdy wasze serce zacznie w końcu śpiewać na dobre.

[blueray21]

Kolejny odcinek to już stwierdzenie faktów i zapowiedź przyszłości, niektórzy uznają, że nieco euforycznie zapisane, ale ten typ tak ma. W sumie pozytywne przesłanie w korelacji z niektórymi innymi.


Manuskrypt przetrwania - część 432

30 grudnia 2014

Dajcie nam zaserwować trochę więcej informacji o materii, z której wszyscy jesteście stworzeni. Gdyż to w każdym calu jest o materii i o tym, jak ta materia przychodzi do istnienia, a nawet pozornie przestaje istnieć. Bo jak już wiecie, to jest w rzeczywistości wszystko o energii i jej transformacji, bo nie ma nic, co przestaje istnieć, to jest po prostu przeniesione do innego etapu bycia. Innymi słowy, to, co zostało kiedyś stworzone BĘDZIE zawsze, ale nigdy nie będzie takie samo przez wieczność. To dotyczy was wszystkich, ale także odnosi się do wszystkich gwiazd na firmamencie, i w rzeczywistości, samego firmamentu. Gdyż firmament nie czymś takim "stałym" lub nie przejściowym, jest to cały czas żywy organizm wahający się pomiędzy różnymi etapami tworzenia, począwszy od "narodzin" do "śmierci" i wszystkich etapów pomiędzy równocześnie. A wy jesteście częścią tej w każdej chwili wahającej się masy materii, migając wejściem i wyjściem z "istnienia" - a raczej – z percepcji - na regularnej bazie.

Bo ta Kreacja, którą możecie zobaczyć przed wami, nie jest niczym więcej niż iluzją, stworzoną z niezliczonej ilości tańczących cząstek przychodzących razem ze sobą tworzących różne formy, czy to z gazowe, ciekłe lub rodzaju stałego, a potem ponownie zmieniających się w poszczególne cząstki, kiedy jest odpowiedni czas na to, aby to zrobić. I tak dalej, i tak dalej to idzie i już od tak dawna jak możecie objąć swoim umysłem wstecz, ludzkość poszukuje tego nieuchwytnego szablonu, który mógłby wyjaśnić wszystko to w sposób logiczny. A więc, szukaliście zawsze na zewnątrz i do wewnątrz, gdy wasze wrodzone zmysły pozwalały, aby osiągnąć jeszcze więcej i znaleźliście dużo, ale czym więcej odkrywaliście, tym bardziej stawaliście się zakłopotani, bo stawało się coraz bardziej jasne, dla wszystkich, że to, co znaleźliście tylko potwierdza, że odpowiedź była jeszcze lepiej ukryta niż to, co, o tym myśleliście.

Ale teraz, rzeczywiście osiągacie czas, w przestrzeni, która przyniesie Was bliżej do tej tajemnicy, bo teraz, zaczynacie być wystarczająco dojrzałymi, aby szukać w dobrym kierunku, zamiast wysyłać zapytania do wszystkich ślepych zaułków. Bo teraz, ludzkość stoi przed złotym wiekiem prawdziwych odkryć, odkryć, które nie tylko po prostu dostarczą Wam tak wielu odpowiedzi, które były poszukiwane przez wieki, ale również dostarczą Wam odpowiedzi na pytania, o których nawet nie myśleliście, aby je sobie zadać. A więc możemy powiedzieć, przygotujcie się na epokę odkryć, które znacznie przewyższają to wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyliście wcześniej i gdzie będziecie mogli zrobić te legendarne kwantowe skoki we wszystkich dziedzinach swojego życia, i nie będziecie po prostu robić ich raz, tylko zrobicie je wielokrotnie. Bo teraz możecie zostawić wszystkie przestarzałe modele myślenia, i kiedy to zrobicie i pozwolicie sobie na swobodny przepływ informacji i nie tylko dla was, jako osób prywatnych, ale w kolektywie między wami wszystkimi, to naprawdę zaczniecie wykorzystywać ten zdecydowany ocean światła, które dosłownie utrzyma was na zawsze. Bo wtedy będziecie marzyć nie tylko o rozwiązaniach swoich problemów w bardzo dosłownym sensie, również znajdziecie sposób, aby utworzyć je pozwalając waszym indywidualnym środkom, aby były połączone ze sobą w taki sposób, który sprawi, że wszystkie stare zahamowania stopnieją zupełnie. A wraz z nimi wszelkie ograniczenia co do tego, do czego jako gatunek możecie być zdolni spadną na dalszy plan, i będzie zmartwychwstaniecie jako Ci złoci, którymi naprawdę jesteście.

Bo już nie jesteście stworzeniami z przyzwyczajeniami, którymi kiedyś mieliście zwyczaj być, tymi, który nie pozwalali sobie na wejście we własną wielkość, tymi, którzy trzymali się tylko starego, tego starego w każdym aspekcie ich życia, a przez to, służyli utrzymaniu i zasilaniu formy cywilizacji, która była nie do przyjęcia dla wszystkich, jak również samej planety, na której żyjecie. Bo teraz już odeszliście od tego i wkrótce w pełni wejdziecie ponownie w swoje prawdziwe role twórców nie tylko dla siebie, ale całej waszej cywilizacji w taki sposób, że pozostaną niewielkie lub żadne pozostałości po opuszczonym starym , z wyjątkiem być może w muzeów tu i tam. Teraz stoicie zarażeni przed wiekiem ekspansji i rozszerzania, które przynosi z sobą więcej światła, więcej przestrzeni i więcej wolności dla wszystkich. I to będzie dane swobodnie dla wszystkich, a nie ma sposobu, żeby jakiekolwiek z tych darów mogły być gromadzone przez niewielu. Bo macie wszystko, co potrzebujecie, ale nie będziecie w stanie przyjmować więcej niż potrzebujecie, ani kosztem innych, ani kosztem świata, w którym żyjecie. A więc, gdy zaczniecie zdawać sobie sprawę, że dosłownie przenieśliście się z istnienia na podstawie archaicznego pomysłu braku, pomysłu, który służył tylko do doprowadzenia was wszystkich w tym waszej planety do stanu całkowitego braku równowagi, a teraz, zaczniecie zauważać, że przenieśliście się w pełni w stan bycia, który jest w równowadze, ponieważ jest obfitość dla wszystkich.

Oczywiście, to nie będzie widoczne dla wszystkich, nie stanie się w pełni oczywiste, dla każdego z was od samego początku, na to potrzeba czasu, aby dostroić siebie po wiekach życia, rzeczywiście w zupełnie innej atmosferze. Ale to jest tym, co już właśnie stworzyliście, a więc, to przyjdzie do was, jak krople złotego światła, które powoli, ale z pewnością przenikają każdą cząstkę waszego istnienia. I tak, mamy na myśli to w bardzo dosłownym rozumieniu, bo to zmiana jest taką, która następuje na poziomie komórkowym, zmieniając same siły natury, które są budulcem ludzkiego ciała, czyli rzeczywiście wszystkiego, z czego wy i całe otoczenie jest wykonane, Gdyż Wy wszyscy jesteście materią, materią wykonaną z dynamicznego przepływu energii, tańca życia, stworzeni z cząstek, które znów są stworzone z energii w i w interakcji ze sobą w taki sposób, że zaczynają się mieszać w najmniejszych fragmentach Kreacji, a te ponownie wspólnie tworzą atomy, molekuły, i tak dalej dopóki nie stajecie się kompletni. Jako istota ludzka, jako roślina czy skała lub kropla wody lub to co macie - jest wszystko wycięte z tej samej tkaniny, takiej tkaniny, z której wszystko w waszym wszechświecie jest wykonane. A teraz, dzięki temu, co Wy i tak wiele podobnie myślących dusz wzięło na siebie do zrobienia, ta bardzo szczególna tkanina sama w sobie się zmieniła, bo częstotliwości, które przenosi zostały zresetowane, a wróciły w taki sposób, że wszystko znów tworzą będzie się różnić od tego, co było kiedyś.

Bo teraz wszyscy śpiewacie zupełnie nową melodię, i to jest melodia obfitości i światła, i dlatego, że to, co ponownie stworzyliście będzie przenosić tą samą sygnaturę, zupełnie nową sygnaturę z podpisem całkiem Nowy Świat i przez Was, wszystko to nowe nadejdzie. A więc możemy powiedzieć, że nawet jeśli będziecie nadal słyszeć dzwonienia echa przeszłości w uszach i nawet jeśli będziecie jeszcze widzieć połyskujące cienie starego świata paradujące przed waszymi oczami, wiedzcie, że są to po prostu pozostałości starej wibracji, która zanika. To prawda, że mogą pozostawać dłużej niż chyba myśleliście, że byłoby to możliwe na tym etapie, ale wiedzcie, że to wszystko zanika, nawet gdy sami zaczniecie czuć coraz więcej z własnej nowej egzystencji dosłownie utrwalanej w formie materialnej, którą będziecie mogli zobaczyć, poczuć, posmakować i dotknąć, a nie tylko wykrywać ich energetyczną obecność przez własne serca. Ale znowu, wiedzcie, że to jest rzeczywiście proces ciągły, który będzie musiał zabrać czas, jaki potrzebuje, aby wszystko i wszyscy mogli w pełni w nim funkcjonować.

Bo to nie jest coś, co będzie "Sensacją jednej Nocy", ale raczej, energetyczne poczucie tego rzeczywiście będzie odczuwalne natychmiast przez wszystkich, a przez wielu z Was, został ono już odczute, jako bardzo konkretna obecność, podczas gdy dla innych, ten nowy nabytek musi uczynić, że będzie sam słyszalny. Ale jako kolektywowi, to zajmie trochę czasu, zanim dosłownie zatopi całą drogę, a raczej, zanim w pełni ujawni się w całej okazałości ze wszystkich stron wokół was. Więc pamiętajcie, aby sprawdzić w sobie za każdym razem, gdy wydaje się wam być zagubionymi w tym starym morzu przygnębienia i rozpaczy, bo to jest tylko umierający żar z przeszłości wciąż rzucający swoje cienie na Was z teatru rozwianych marzeń, który wciąż rozgrywa się na zewnątrz. Bo nie możemy powtarzać wystarczająco często, co jest to waszą wewnętrzną wizją, której musicie trzymać się, tą, która nigdy nie zniknie, tą, która nadal będzie tylko rosnąć odważniejsza i bardziej widoczna, gdy dni i tygodnie będą się rozwijać. Gdyż to jest wasz prawdziwy świat teraz i zacznie się materializować teraz na tak wiele sposobów, gdy w końcu zdecydowaliście się uwolnić słabnącą iluzję, która była waszą starą nawykową nawiedzą, ale teraz jest nie więcej niż reliktem starych i błędnych intencji ludzkich.

Tak więc zejdźcie z tego toru na bok i pozwólcie temu przemoczonemu pociągowi ograniczeń myśli minąć was i zamiast tego wejść do środka złotego rydwanu, który stworzyliście dla siebie, bo on jest tym, który pozwoli Wam służyć waszym prawdziwym celom pomagając Nowemu w pełni rozwijać przez pozwolenie rdzeniowi waszego istnienia zająć fotel kierowcy. I ten rydwan zabierze was wszystkich z dolnego zasięgu i przez całą drogę do wzniosłych sfer, które pozwolą Wam jako kolektywowi, aby wszystkie wasze marzenia spełniły się dosłownie - w każdym tego słowa znaczeniu i w każdym aspekcie Kreacji. Bo pamiętajcie, to, co robicie, robicie dla Wszystkich i przez Was, Nowy Człowiek, Nowy Świat i rzeczywiście Nowy Wszechświat zostanie stworzony z wibracji właśnie ustawionych. Bo ustawiliście melodię i teraz, wszystko będzie się układać jak we wspaniałej orkiestrze tworzącej arcydzieło symfonii, przez pozwolenie sobie dosłownie wpaść w rytm i melodię ze wszystkimi innymi. I jako chwalebny kolektyw wzniesiecie się z popiołów stworzonych przez samą ideę separacji, bo w tym, to po raz kolejny staniecie się JEDNYM, nie tylko ze sobą, ale z Całą Kreacją.

[blueray21]

Wierni Towarzysze dość długo zwlekali z tym przesłaniem, ale jest. Może znowu jako pełen odlot, ale z drugiej strony pewne aspekty tych dysertacji potwierdzają się w innych źródłach.



Manuskrypt przetrwania - część 433

24 stycznia 2015

Zacznijmy to przesłanie, mówiąc, że aż do teraz, wahania spowodowane przez te nowe częstotliwości może wydawać się, że nie zostawiają nic więcej niż ślady psychicznych niepokojów w niektórych z was, podczas gdy innym, będzie się wydawać, że zostali oni pominięci w ogóle przez tych natarczywych emisariuszy z wyższych sfer, ale to nie jest tak. Rzeczywiście, to wszyscy zostaliście głęboko dotknięci przez tych gości, czy zauważyliście ich pojawienie się w waszym polu energetycznym, czy nie, i wpływ, jaki mają na was wszystkich, jest trwały. Gdyż to, co zrobili, jest umożliwieniem otwarcia niektórych z dużych kanałów rezonansowych w najgłębszych zakamarkach waszego wnętrza, tych, które pozwalają na formę wielopoziomowej komunikacji, o której mówiliśmy wcześniej. Innymi słowy, nawet jeśli wszystko, co zauważyliście w ciągu ostatnich kilku dni może być klasyfikowane jako mniej lub bardziej irytujące - lub w niektórych przypadkach nawet wyniszczające – objawy tego, co zostało osiągnięte, są pełnym i wyczerpującym pobraniem instrukcji energetycznych, instrukcji, które będą służyć Wam w sposób, który nie tylko będzie zwiększał wasze wrodzone zdolności, aby połączyć i ponownie dostroić się w pełni do sanktuarium Stworzenia, ale będzie również służyć do zaszczepienia Was przed dalszą ingerencją.

Wyjaśnijmy. Jak już jesteście świadomi, wasza zbiorowa zdolność do łączenia się w pełni z Polem lub Źródłem, używając słów, które dla wielu z was są bardziej znane, jest tą, która była w stanie uśpienia przez eony. Bo gdy ludzie wyruszyli na zwiedzanie głębszych wszelkich zakamarków i wszystkich, o jakich mogli myśleć, one również służyły celom, które nie były na porządku dziennym od początku. Innymi słowy, była, miała miejsce interwencja, która służyła do dalszego osłabienia tych wewnętrznych sekwencji, które służyły jako wasze stanowiska przewodnie, i jako takie, te poszukiwania wszystkich odcieni zachowania zrobiły zwrot, który służył do przekroczenia bardzo mocno równowagi tej ciemnej strony. A więc, naturalna droga ewolucji została zmajstrowana w taki sposób, że Wy jako kolektyw zostaliście wysłani do eksplorowania ścieżek, które służyły do zaspokojenia pragnień małej grupy istot bardziej nastawionej na spełnienie własnych potrzeb, niż pozostawienie rozwoju rzeczy w swoim naturalnym tempie. A więc, efektem końcowym tego był świat na krawędzi samospalenia i decyzja została podjęta na najwyższym szczeblu, aby wprowadzić ogromne ilości światła w wasz obszar widmowy wokół planety, aby obudzić tych z was, którzy mogliby służyć jako baza tych wysoce naładowanych posłanników światła. I to jest tym, co zrobiłliście, a wyniki tej podwyższonej częstotliwości oczyszczonego światła widać, czuć i są doświadczane przez was wszystkich, i to jest przyczyną, dla której odbieracie treść tej wiadomości w tej właśnie chwili.

Gdyż Wy byliście tymi, którzy pojawili się, by służyć jako nawigatorzy dla całej ludzkości, tymi, którzy zdecydowali się wziąć ster z powrotem w swoje ręce i przez otwiarcie swoich serc całkowicie dla światła, rozwinęliście te ogromne żagle miłości, które były trzymane bezpiecznie schowane w ukrytym rogu w Waszej duszy. Ale teraz, te żagle falują w coraz większym międzygalaktycznym wietrze hiper naładowanych cząstek, i dlatego, że utrzymujecie bezpieczne mocowanie głęboko w rdzeniu swojej cudownej planety, działacie jak śmigła, które napędzają was wszystkich naprzód i do góry, przez pozwolenie temu wiatrowi, aby wypełnił wasze pajęcze skrzydła jedwabnego splotu, splotu, który jest tak wypełniony światłem, że wydaje się niemal eteryczny, ale w rzeczywistości jest silniejszy niż jakakolwiek tkanina, o jakiej człowiek może pomyśleć. Gdy z wasz rozpęd naprzód jest gwarantowany przez wasze przekonanie, a przekonanie jest tak silne, że już przenosi więcej niż góry. Bo przesunęliście cały ten świat z jego starej osi, tej, która was wszystkich ustawiała na trajektorii coraz głębiej w bagno samozwańczej niezdolności do przetrwania, jedynie pozwalając kontynuować życie, które istniało przy waszym boku na tej cudownej kuli.

Gdyż Wy odsunęliście ten świat z dala od krawędzi zagłady, na płaszczyznę, która pozwoli Wam swobodnie przepływać w kierunku, jaki wybierzecie, a kierunek jaki wybierzecie będzie kierowany waszym sercem. Bo teraz nic nie może zmienić tego kursu, oczywiście, bo nic nie może zmusić was nigdy do zejścia z tego kursu. Bo teraz, żadna forma interwencji nie jest już możliwa, bo wybraliście, aby zakończyć cykl ewolucji pozwalając światłu Źródła być jedynym źródłem prowadzenia i żadna ilość zaprogramowanej propagandy wywołanej tymi starymi drukarskimi prasami strachu nie może przekonać Was inaczej. Bo przeszliście to stare rozwidlenie drogi, to, w którym wybór musiał być, wyborem, czy jesteście w pełni zgodni ze starym paradygmatem poddając się działaniu sił zewnętrznych, pozwalając swojemu strachowi, aby zajął miejsce mocy wewnątrz waszego istnienia, tym samym rezygnując z wszelkiego zrozumienia mocy jaką naprawdę posiadacie jako suwerenne byty, lub wyboru, aby stać się WAMI znowu, we wszystkich dziedzinach i we wszystkich sposobach, pozwalając, żeby wasze wewnętrzne jądro wybuchło płomieniem znów oblewając wasza całą istotę i świat wokół was tym oczyszczonym światłem, które może wyjść na zewnątrz tylko wtedy, gdy pozwalacie mu zabłysnąć.

A teraz świecicie, i nikt, ani żadna rzecz nie może ponownie kiedykolwiek stłumić tego płomienia. Oznacza to, że tak długo, jak będziesz kontynuować pozwalanie mu, żeby świecił. Bo zapamiętajcie, źródło tego wewnętrznego ognia jest niekończące się, które nigdy nie wyschnie, więc jedynym sposobem, aby ugasić ten ogień, jest to, jeśli zdecydujesz się zdusić połączenie ze Źródłem dobrowolnie. Bo to możecie zrobić i wiemy, że są wśród was tacy, którzy biorą pod uwagę właśnie to, więc wiedzcie, że bez względu na to, co wybierzecie, wasze wybory, będą honorowane, bez względu na to, co sprawia, że wybieracie tę opcję. W tym, wszyscy jesteście suwerennymi istotami, i jako takie, nie macie możliwości zewnętrznej interwencji w żaden sposób, który może lub będzie dopuszczony. Gdyż to jest robione tylko przez Was, w każdym znaczeniu tego słowa, a jeśli zdecydujecie się odejść od siebie, to jest tym, co będziecie mogli zrobić, a my nie będziemy winić was za to. Ale znowu, wasze działania aż do tego punktu pomogły zapewnić dalszy sukces tego zbiorowego wysiłku i dlatego nie możemy wystarczająco wam podziękować. I to dotyczy wszystkich, niezależnie od wyborów, jakie zrobicie w bliższej i dalszej przyszłości.

Ale pamiętajcie, że jesteście pionierami i większość z was zaszła tak daleko teraz, nigdy nie będzie nawet rozważać powrotu do miejsca, skąd przyszliście. Bo przesunęliście się tak w pełni w Nowe, że będziecie czuli tylko chęć kontynuowania dalej. I będziecie również czuli to coraz większe pomocne pchanie w plecy, gdyż energetyczny wiatr wypełniający wasze pajęcze skrzydła będzie tylko nadal wzrastać w ciągu najbliższych dni, tygodni i miesięcy. A wraz ze wzrostem jego prędkości, wzrastać też będzie wasza zdolność do cieszenia się wzrostem jazdy, gdyż poczujecie jak wasz statek, w tym wasza wspaniała planeta i towarzysz podróży, wasza Matka Ziemia nabierze szybkości, gdy tarcie między wami a podstawową energetyczną powierzchnią, po której pływacie się zmniejszy. Bo gdy zmienia się częstotliwość, tak również gęstość "zupy" w której pływacie i raczej kamieniste drogi w waszej podróży do tej pory staną się gładsze i bardziej płynne, jak jest w przypadku podróży na poduszce powietrznej, która oddziela was od stałego gruntu pod wami.

Ponownie, mówimy w przypowieściach, ale sądzimy, że odbierzecie sens tej wiadomości i tak. Gdyż zaszliście tak daleko i wasze zmagania pod górę były więcej niż monumentalne czasami, więc to mogło być zbyt dużo dla niektórych mogło być odczuwane jako wciąż zbyt męczące dla innych, ale zapewniamy, że zostaliście solidnie zbudowani, aby wytrzymać nie tylko początkowy stres oderwania od starego, ale jesteście również bardziej niż w stanie znieść skutki wzrostu pędu jakie będą miały miejsce w czasie naprzód. Gdyż wy jesteście wykonani dosłownie z tego samego materiału, co gwiazdy, a wasz rdzeń jest więcej niż wystarczająco silny, aby przekroczyć prędkość światła, ale nadal będą wśród was tacy mniej skłonni wierzyć temu wewnętrznemu głosowi, i mogą być kuszeni aby wyjść z szybko poruszającego się przenośnika taśmowego, na którym wszyscy jesteście w tej chwili.

Bo tak jak dla astronautów przywiązanych do swojego fotela w oczekiwaniu na start ich rakiety, pierwsze pomruki zapłonu tego potężnego silnika mogą powodować w nich więcej niż trochę trzepotania niepokoju. Wszyscy bowiem jesteście niewielką częścią ogromnego i niezwykle potężnego "silnika" ewolucji, który dopiero teraz zaczyna odpalać wszystkie rakiety nośne, jakie ma, więc nic dziwnego, jeśli niektórzy z was zaczynają kwestionować waszą decyzję dania kroku na pokład tego statku, który startuje w nieznane. Ale znowu, to jest naturalną częścią tego procesu, bo na tak wiele sposobów, pozostawiacie za sobą wszystko to, co jest znane i wyruszacie w nieznane terytorium i robicie to każdego dnia, w każdy sposób, w jaki możecie pomyśleć , a nawet więcej. Więc pamiętajcie, gdy czujecie, jakbyście chcieli uciec od tego potężnego procesu całkowitego oddzielenia i odnowy, nie wahajcie się osiągnąć swoich towarzyszy podróży. Gdyż wy jesteście w tym razem i przyszliście tutaj, aby zrobić to ważne przejście jako grupa. Jest to grupa składająca się z ogromnej liczby osób, wszystkich z was unikalnych i wszystkich z was więcej niż w stanie podjąć każde wyzwanie, które może przyjść na waszą drogę w pojedynkę. Jednak jest to również ważna część tej podróży, aby uczyć się na nowo, jak stać się znów kolektywem.

Bo ludzkość spędziła zbyt wiele czasu oddzielając się coraz bardziej od swoich korzeni, umożliwiając ich idei oddzielenia stanie się prawdziwą religią. Gdyż "Ja" stało się punktem odniesienia dla wszystkiego, "Ja" stało się centrum wszechświata i "ja" uważa, że przetrwa tylko wtedy, gdy "ja" może przechytrzyć, uciec i przeżyć wszystkich innych. I dlatego wszystkie "Ja" stały się tak bezsilne, jak tylko mogą być. Wyłącznie kolektyw JEDNOŚCI może zapewnić nie tylko przetrwanie, ale także rozwój Wszystkiego. Więc pamiętaj, nie stoisz samotnie, zwłaszcza gdy czujesz niepokój całego Nowego, który wypełnia cię do tego stopnia, możesz czuć jako bardziej kuszące, aby odtworzyć swoje kroki z powrotem do starego świata, jaki znałeś. Bo to nie jest miejsce, gdzie mogłeś prosperować, w rzeczywistości, staje się jeszcze bardziej nie do zniesienia dla ciebie niż to, co było, zanim pozwoliłeś sobie się obudzić. Było powiedziane, że może nigdy nie oduczysz się czegoś, i jest to prawda w tym przypadku. Bo już otworzyliście drzwi do światła, a w tym świetle jest wiedza, wiedza Jedności, jaką naprawdę jesteście, i co naprawdę możecie osiągnąć, i nie ważne jak bardzo się staracie, nie możecie zapomnieć tego ponownie.

Więc sięgajcie daleko, czy czujecie się jako "Ja" ponownie, czy nie, bo Wy jesteście o wiele więcej niż to. Jesteście w pełni zintegrowaną częścią Całej Kreacji, i jako tacy, nigdy nie będziecie sami nigdy. I gdy światło tego kolektywu nadal będzie wzrastać, tak też będzie wzrastać łączny efekt tych wszystkich poszczególnych świateł, które tworzą tą wspaniałą macierz połączoną kanałami energetycznymi, które obejmują cały ten świat. A teraz, jeden po drugim, zaczniecie odczuwać coraz więcej tej głębokiej więzi, którą Wy wszyscy podzielacie. Bo nie będziesz już jedną pojedynczą duszą śpiewającą solo, w ciemności, usłyszysz inne głosy przyłączające się i będziecie wymieniać się historiami i obrazami, dźwiękami i kolorami, i będziecie robić to bez pomocy urządzeń technicznych takich jak to. Bo gdy zasłona nadal staje się cieńsza, Wasze dawne pojedyncze komórki staną się bardziej jak akademiki, gdzie wasza moc energetyczna zacznie obijać się o innych, i wzory, które powstaną w wyniku tego, zaczną się pojawiać w waszej świadomości w bardzo nowy sposób.

Bo zaszliście tak daleko, i przez pozwolenie sobie zostawienia starego oprogramowania z tyłu, dochodzicie bliżej Jedności, z której wszyscy pochodzicie. Innymi słowy, jest to długa i zawiła podróż i jest tylko jeden cel, aby zakończyć separację i skończyć łączenie się, z miliardami "Ja" z powrotem do Jedności, takiej, która składa się z tak wielu poszczególnych części, ile jest indywidualnych podmiotów, ale to jest żywa, oddychająca, spójna i kooperatywna jednostka, która nazywa się ludzkość. Ale to będzie ludzkość, która wybrała objąć siebie jako suwerenne istoty w pełni, gdzie wszyscy wybierają umocnić siebie, a przez to, dają Wszystkim innym te same szanse, aby zrobili to samo. Bo teraz będzie: Wszyscy za Jednego, Jeden za Wszystkich”, nikt nie będzie więcej ani mniej niż reszta i będziecie wszyscy wybierali używać swoich mocy dla dobra Wszystkich. I dlatego zaczynacie od nowa, gdyż JEDNOŚĆ jest wspomagana przez wszystkich i wszyscy, wspierają każdego z osobna.

Więc jeszcze raz powiemy, wiedzcie, że wszystko, co musicie zrobić, to pozwolić sobie być częścią tej Jedności, nie pozwalając staremu "Ja", aby stanęło na waszej drodze. Więc otwórzcie się na wielkość, która jest wami, a gdy macie ciężki czas w poczuciu tej wielkości, wszystko co musicie zrobić, to dotrzeć do niektórych innych dusz, które są na tej drodze z wami. Bo oni wszyscy są tam dla Was, tak jak zawsze Wy jesteście tam dla nich - jeśli pozwolić sobie BYĆ tylko Jednością, którą naprawdę jesteście. A potem, wszyscy znajdziecie swoje dni gdzie samotność zanika i zaczniecie wzrastać coraz bardziej pewni swojej roli nie tylko jako twórcy, ale jako współtwórcy. Bo nie ma między wami różnicy i teraz nadszedł czas, aby kolektywny duch wysuwał się na pierwszy plan coraz bardziej. Więc jeśli nadal czujecie się nieco nieśmiało we własnym imieniu, po prostu pozwólcie waszym braciom i siostrom świecić swoim światłem na was. Bo wtedy zobaczycie, że to, co naprawdę robią, jest po prostu odzwierciedleniem z powrotem tego samego wielkiego światła, którym oni świecą tak mocno, wewnątrz was.

[quetzalcoatl888]

dlatego powinno powstac 144 tys przeciwko szatansko iluzorycznemu porzadkowi

https://www.youtube.com/watch?v=UdQv1DQSlJM

https://www.youtube.com/watch?v=xq5ZhzZVJfQ

[abcd]

Uważasz, że ta garstka coś by zdziałała?

[blueray21]

Wierni Towarzysze rzadko teraz nadają manuskrypty, a ich energetycznych aktualizacji nie tłumaczę z powodu braku czasu. Jednak zdecydowali się nieco nacisku położyć na to co niektórzy nazywają iskrą życia, inni Bożą iskrą itp. Niestety jak zwykle używają tysięcy słów zupełnie niepotrzebnie, ale widać channelerka tak ma. Istotne jednak jest przesłanie i uwarunkowania, a to myślę daje się wyłowić bez trudu.


Manuskrypt przetrwania - część 434

24 lutego 2015

Teraz już tak wiele zostało nieodwracalnie zmienione wewnątrz was wszystkich, a jak zwykle, towarzyszące temu wewnętrznemu zwrotowi zjawiska zewnętrzne mogą być trudno dostrzegalne. Ale znowu, to, co widać przez te otwory w głowie, które nazywacie oczy postrzegają tylko niewielki procent tego, co jest w rzeczywistości do postrzegania, więc po raz kolejny przypominamy, że to, co widzicie, nie jest to wszystko, co dostajecie. Bo istnieje sposób, aby widzieć poza tym małym powierzchownym przedstawieniem "rzeczywistości", i to jest sposób waszego serca, aby użyć waszego sformułowania. Z którym jesteście więcej niż zaznajomieni z teraz. Ale jak już wiecie, że nie odnosimy się do tego rzeczywistego narządu tych komórek, których główną funkcją jest dosłownie uruchomić tą funkcję, którą jest wasz pojazd fizyczny. Nie, to, co mamy na myśli, to wszystkie te części was, które w rzeczywistości nie należą się wnętrza tego pojazdu fizycznego, ale które zdecydowały się zacząć współdziałać z nim w taki sposób, że wy też zaczniecie widzieć poza granicami fizyczności.

A co jest tym, co staramy się przekazać tą bardzo okrężną drogą? Jedynie przypomnimy wszystkim, że teraz, będziecie mieli za zadanie dosłownie wyjść poza granice własnego ciała, tak często jak to możliwe i w wielu przypadkach tak, jak tylko możecie wymyślić. Widzicie, te ograniczenia narzucone przez wasz umysł są nadal bardzo ograniczone do tych mięsistych granic, ale jeśli uda się wam je przekroczyć, to nadal będziecie zarządzani przez ten mały areał miejsca przeznaczonego dla was poprzez ten pojazd. A co mamy na myśli? Przede wszystkim, to żeby w żaden sposób nie zachęcać was myśleć, że sama idea transcendencji oznacza całkowite odłączenie od tych bardziej namacalnych części was, bo wciąż są tacy, którzy jeszcze mają na myśli, że jest to ten przypadek. Dla nich nie ma nic, czego chcieliby więcej niż opuścić ten "śmiertelny krąg" raz na zawsze i po prostu odpłynąć do eteru.

Dobrze, pozwólcie nam po prostu powiedzieć, że jest to w rzeczywistości wielkie niezrozumienie, na pierwszym miejscu tego, dlaczego jesteście tutaj. Bo nie jesteście tutaj, aby zakończyć ten wydłużony proces i po prostu pozwolić sobie porzucić ten fizyczny pojazd raz na zawsze, i powrócić do tego miejsca, z którego kiedyś przyszliście zanim zaczęliście przejawiać się w takiej cielesnej egzystencji, jaką wybraliście, by stać się częścią Tutaj, na Ziemi. Nie, jesteście w rzeczywistości tutaj, aby BYĆ tutaj, w tym fizycznym pojeździe, ale dla wykraczania poza granice tego pojazdu, jednocześnie przebywając w jego obrębie.

Innymi słowy, waszym zadaniem jest stać się Nowymi Ludźmi, fizycznymi pojazdami, które mogą przypominać stare na wiele sposobów, jeśli spojrzeć na to z powierzchownego punktu widzenia, ale które okażą się być czymś tak bardzo różnym, jeśli spojrzeć na to z perspektywy energetycznej. Bo jesteście tutaj, aby stać się istotami wielowymiarowymi jeszcze raz, ale aby to zrobić, podczas pobytu w tym fizycznym pojeździe. Bo tylko będąc w tym fizycznym pojeździe możecie zarządzać manifestacją wszystkich zmian, które potrzebują „wejść w życie” w celu zmiany "wyglądu zewnętrznego" tej całej planety. Innymi słowy, możecie zmienić tą całą planetę tylko przez zmianę SIEBIE, ale nie możecie zmienić tej planety, jeśli nie rozumiecie potrzeby bycia OBECNYM tutaj w bardzo fizyczny sposób. A więc, mamy to na myśli, w każdym tego słowa znaczeniu, gdyż przebudzenie dosłownie oznacza bycie w pełni obecnym - w swoim ciele, w swoim umyśle i w swojej energii, cały czas i pod każdym względem.

A więc wasze podniesienie jest wielkie, bo odbędzie się, gdy jeszcze chodzicie wewnątrz waszego ciała fizycznego, ale ważną częścią tego procesu jest stanie się emocjonalnie oderwanym od niego. Nie tak żeby być bardziej niedbałym, nieczułym i nie dbającym o nie, gdyż Wasze ciało jest rzeczywiście jednym z powodów, który sprawia, że to wszystko jest możliwe w pierwszej kolejności. Nie, to, co staramy się przekazać to, że musicie nauczyć się myśleć poza granice swojego ciała i uświadomić sobie, że wasza tożsamość nie jest w żaden sposób połączona z tym fizycznym pojazdem w ogóle. A dlaczego jest to ważne? Bo wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyliście na tej planecie było doświadczane od wewnątrz tego ciała, a więc cała tożsamość będzie zależeć od tego, co widzicie, gdy patrzycie w lustro. Gdyż dla waszej głowy, to jesteście wy i nikt inny, ale teraz, potrzebujecie wszyscy trenować, aby widzieć poza tą twarz, te kończyny i ten korpus i dalej, idąc przez całą drogę do wewnątrz. Ponownie, to, czego szukacie będzie wewnątrz, ale gdy sięgniecie wystarczająco głęboko WEWNĄTRZ, zobaczycie, jaki daleki zasięg naprawdę macie. Gdyż jesteście naprawdę nieograniczonymi istotami, takimi, które nie mają domu, za wyjątkiem tego, co nazywacie swoim sercem. Gdyż wasze serce jest to taka pojedyncza szpilka światła, która jest nastawiona w wibracji, jedynej rzeczy w istnieniu, która przenosi tą jedną melodię, podpis, i to jest tam, gdzie jest wasze serce. Bo wasze serce jest fotonem światła, jedną osobowością, która została wydzielona z tego ogromnego, połyskującego oceanu osobowości, i otrzymała zadanie zobaczyć, co się stanie, gdy twoja częstotliwość zacznie współdziałać z tymi wszystkimi innymi osobowościami, na jakie możecie natknąć się w tej niekończącej się podróży.

A teraz, wasza podróż przyniosła was tutaj, na planetę Ziemia, aby być ciele człowieka oraz współdziałać z niezliczonymi innymi istotami zamkniętymi wewnątrz ludzkiego ciała lub wewnątrz zwierzęcia, rośliny lub wszystkich innych nieskończonych wariacji życia, jakie możecie znaleźć tutaj. A dla was zadanie tym razem jest po prostu takie: w końcu pozwolić, tej najgłębszej części siebie, tej świetlnej osobowości, która nie ma równego, ani innego miejsca w CAŁEJ kreacji wyjść z ukrycia, tak, żebyś ty i wszyscy wokół ciebie Widzieli cię w całej twojej chwale. Bo wtedy i tylko wtedy inni będą mogli również w końcu uwolnić cały własny wewnętrzny ogień. I tylko poprzez pozwolenie temu ogniowi, żeby palił się jasno i jednocześnie w tym cudzie ludzkiego ciała, który zamieszkujecie, te wszystkie inne nasiona życia zamknięte wewnątrz wszystkich innych fizycznych nośników na tej planecie będą mogły w pełni przyjść życia po raz kolejny.

Więc pozwólcie sobie uwolnić ideę siebie po prostu jako ciało, ale także wycofywać wszystkie te stare idee konieczności ucieczki z tego pojazdu fizycznego raz na zawsze, po prostu wyrzucając je jak zużyte ubranie. Bo jeśli to jest wasz wybór, schodzicie za ścieżki jaką wybraliście przychodząc tutaj, i jako taka wasza praca nie zostanie ukończona. Raczej, zaczniecie na nowo w nowej wersji siebie jako człowieka. Więc pozostańcie wiernymi sobie, i pozostańcie wiernymi swojemu powołaniu do pozwolenia światłu zacząć świecić z każdej części waszej ludzkiej istoty, pozwalając tej jednej części was, która JEST WAMI ożyć ponownie mówiąc: TAK, temu kim naprawdę jesteście i obejmując całą pełnię swojej istoty. Bo, gdy to zrobicie, będziecie czuć się nieograniczonymi, bez końca i bez granic, ale nigdy, przenigdy nie będziecie czuć się bezdomnymi. gdyż wtedy poznacie, że dom jest tam, gdzie jest serce, a serce jest tam gdzie światło po prostu JEST. A teraz nadszedł czas, żeby to światło BYŁO tutaj.

[Kiara]

Przed nami już ostatni wspaniały piękny moment , oczekiwany od bardzo dawna.... TRANSCENDENCJA.
Iskra Życia/ depozyt energii SERCA u niektórych LUDZI ( teraz powinniście zrozumieć iż TYLKO LUDZIE i dlaczego bioroboty zrobiły wszystko by nie dopuścić do tego wydarzenia) dokona całkowitego rozświetlenia, iluminacji , każdej komórki naszego ciała fizycznego.

Może tego pięknego wydarzenia dokonać TYLKO ŻYWY CZŁOWIEK ! Dlatego jasnym jest iż Jezus nie umarł na krzyżu fizyczne, ponieważ , kto umarł I ZOSTAŁA PRZECIĘTA JEGO NIĆ ŻYCIA ,NIE MA JUŻ MOŻLIWOŚCI WŁADAĆ SWOIM CIAŁEM FIZYCZNYM I POWRÓCIĆ DO NIEGO!!!
TRZEBA WÓWCZAS URODZIĆ SIĘ PONOWNIE!

A, zatem, tylko CZŁOWIEK posiadający DUSZĘ/ ISKRĘ Życia połączy się ze swoim poza materialnym Ogniem Życia i przekształci jego mocą swoją materię/ energię ( ciało fizyczne) o niższej wibracji w świetlistą materię o wyższej wibracji. Czyli uwolni ją i siebie od wyłącznych uwarunkowań materialnych , sprawi iż Energia wcielona będzie dowodziła myślą wszystkimi procesami ciała materialnego.
W ten prosty sposób , gdy zwiększymy, podniesiemy osobistą wibrację , podniesiemy wibrację całej ziemi.. bo to MY mamy wpływ bezpośredni na jej wibrację , a nie ona na naszą.
Odblokujemy w sobie mozliwości postrzegania poza fizycznego, które są jak najbardziej normalne i naturalne dla wcielonej Iskry Życia , zobaczymy to czego pasmo fizycznego oka nie rejestruje, usłyszymy to, czego fizyczny słuch nie odbiera.
Raz włączony u CZŁOWIEKA taki proces nigdy się nie cofa , jest inspiracją dla innych , którzy będą dążyli do uzyskania takiego stanu.

Człowiek , który przekroczy energetyczne granice dotychczasowej wibracji staje się istotą wielowymiarowa, czyli uzyskuje możliwości energetyczne , dematerializacji i materializacji w każdym zaplanowanym miejscu w ciele fizycznym , które JUŻ KIEDYŚ MIAŁ , URODZIŁ SIĘ W NIM W CZASIE I PRZESTRZENI W KTÓRYM ŻYŁ KIEDYŚ.

Wszystko co jest depozytem jego dawnych doświadczeń staje się dla niego dostępne!

Jeszcze raz .... osiągnięcie takiego procesu zmian JEST MOŻLIWE WYŁĄCZNIE DLA WSZYSTKICH ISTOT BĘDĄCYCH ISKRĄ ŻYCIA POSIADAJĄCYCH TU I TERAZ CIAŁO FIZYCZNE!

Bo cały proces dokonuje się WEWNĘTRZNIE przez rozpalenie Iskry Życia w SERCU LUDZKIM do rozmiaru OGNIA ŻYCIA obejmującego całą LUDZKĄ ISTOTĘ.

Jeżeli nie żyjesz....fizycznie... ktoś został rozłączony aktem śmierci fizycznego ciała ze swoim fizycznym sercem... cały ten proces NIE JEST JUŻ MOŻLIWY!
Zatem żadna śmierć na krzyżu nie daje możliwości z martwych wstania ! Taki akt odcięcia fizycznego łącza ze swoją Energią nie wcieloną uniemożliwia transcendencję, czyli z martwych wstanie ciała świetlistego, które jak najbardziej jest ciałem fizycznym , tylko o innych parametrach fizycznych jak dotychczasowe ciało fizyczne.


Ten piękny i wspaniały proces jest już bardzo blisko przed nami, dla bardzo wielu dokona się w TYM życiu, bo osiągnęli poziom energetyczny umożliwiający transcendencję.
A, każdy kto się urodził w TYCH czasach otrzymał taka samą szansę.

PATRZ SERCEM...... zobaczysz więcej....

GRATULACJE!!!!

[blueray21]

No i doczekaliśmy się ostatniego odcinka „Manuskryptu”. Moim zdaniem wielkość „nadawcy” ocenia się po umiejętności odejścia „w chwale” bez nawijania zbytnio makaronu na uszy – czym grzeszy 90% źródeł channelingu. Chwała Wiernym Towarzyszom.
Dla wyjaśnienia dodam, że wymieniana nazwa „Staw”
Dotyczy energetycznych / duchowych spotkań grupy właśnie nad wyimaginowanym „stawem”. Tych tekstów, jak i większości uaktualnień o energiach – nie tłumaczyłem.
Ostatni odcinek jest poprzedzony wstępem channelerki.


Manuskrypt Przetrwania - Ostatni rozdział

26 kwietnia 2015

Ukochana rodzino światła!

Wczoraj, moja siostra i ja wróciłyśmy z tego, co mogę opisać jako święta podróż. Ona przyniosła nam uzdrowienie, zamknięcie, uwalnianie i jasność na wielką skalę, działając jako katalizator w celu wprowadzenia głębokiej zmiany dla nas wszystkich. To była podróż, gdzie zostałyśmy pobłogosławione przez obecność wielu z was, zarówno osobiście, jak i w duchu, albowiem w pracy, którą wykonujemy, gdy jesteśmy z dala od domu jest naprawdę zbiorowy wysiłek, który obejmuje też dużą liczbę osób w długim okresie czasu, i chcę podziękować każdemu z was za to, co wnieśliście do tego. Nazwiska nie są konieczne, bo Wy wszyscy wiecie, kim jesteście, a ja mogę wyrazić moją głęboką wdzięczność tylko dla Was za pomoc, że to wszystko mogło wejść w życie.

Dokładnie sześć miesięcy temu, kiedy wróciłam z innej podróży do świętej Krety, wysłałam wiadomość powitania Was w Nowym Świecie i Nowym „Stawie”, a dziś jest czas dla mnie, aby umieścić mój ostatni post tutaj. Odkąd wstawiłam pierwszy wpis Manuskryptu Przetrwania w dniu 16 sierpnia 2011 roku, wiedziałam, że ta część mojej podróży skończy się któregoś dnia i teraz ten dzień jest dziś. Gdyż pokazano mi, że ta wersja „Stawu” spełniła swój wyznaczony cel w tworzeniu Nowego Świata i teraz wszyscy musimy odejść z tego miejsca i stworzyć coś zupełnie nowego.

Bo moim zadaniem nie jest już być "Panią Stawu", który utrzymuje tą przestrzeń i zakotwicza energie. Bo to, co udało nam się stworzyć tu razem jest energetyczną strukturą, która jest samonośna i kompletna, i będzie nadal wspierać nas wszystkich gdy będziemy kontynuować nasze indywidualne podróże. Więc gobelin światła, który stworzyliśmy tutaj nie będzie się rozpadał, on po prostu zacznie się rozwijać i ewoluować i obejmować jeszcze więcej lśniących dusz na niektóre bardzo nowe sposoby, gdy wszyscy będziemy podążali za naszym wewnętrznym przewodnictwem od tego momentu i dalej.

Bo teraz mamy wszystko, czego potrzebujemy do naszej dyspozycji, bo teraz, tak głęboki zbiornik światła został ostatecznie uwolniony z głębi samej Matki Ziemi. Ta energia jest tak wielka, jednak tak delikatna, i tak długo, jak będziemy w pełni obejmowali nasze własne jaźnie i moce, ta fala będzie prowadzić nas wszędzie, gdzie chcemy iść. Wiem, że niektórzy z was również próbowali już tej krystalicznie czystej energii, i z tego, czego byłam świadkiem w ciągu ostatnich kilku tygodni, nie ma ograniczeń co możemy tworzyć teraz - o ile to pochodzi z miejsca czystej radości.

Bo ten kolejny etap będzie dotyczył wszystkiego na temat tworzenia z serca przez każdego z nas, gdy my wszyscy w końcu zaczniemy rozumieć i uwalniać wszystkie możliwości każdy z nas ma w sobie. Nie wiem, co będzie moim następnym zadaniem, ale wiem, to będzie zawierać komunikację w taki czy inny sposób. Wierzę, że moja sztuka zacznie odgrywać znacznie większą rolę w moim życiu, i że będę jej używać do przekazywania energetycznych wiadomości, w których nadal będę się moją wiedzą dzielić. Wiem też, że moja siostra i ja w dalszym ciągu będziemy podróżować i robić różnego rodzaju działania energetyczne, jakie robiłyśmy w Norwegii, na Krecie i w innych częściach świata, w ciągu ostatnich czterech tygodni.

Zostawię tą przestrzeń otwartą dla komentarzy dla kilka dni (na blogu) , aby dać wam wszystkim szansę utworzenia nowych ścieżek pochodzących z interakcji z tym stawem. Wiem, że niektórzy z was czują się powołani do tworzenia własnych społeczności i utrzymywania na bieżąco rozmów i współtworzenia, które pomogliście zainicjować i rozwijać tutaj, bo to jest rzeczywiście czas, dla wielu z nas, aby wejść w niektóre bardzo nowy role. Więc zamykając ten staw, robię co mogę, aby pomóc rozproszyć wszystkie silne nasiona, które dojrzewały tutaj na nowe i żyzne tereny, tak aby one z kolei mogły zacząć kiełkować i rosnąć w nowym "Stawie" w ich własnej przestrzeni i na ich własny sposób.

Ale nawet jeśli ten Staw będzie cichy, nadal będzie mówił do wszystkich tych, którzy poczują się powołani, aby tu przyjechać. Zamknę sekcję komentarzy, ale poza tym, wszystko, co zostało udostępnione tutaj zarówno przeze mnie, jak i każde z was nadal będzie tutaj, służąc jako żywe biblioteki dla tych, którzy pójdą naszym śladem któregoś dnia. A więc każde słowo, każdy obraz i wszystkie energetycznych odciski, które współtworzyliśmy tutaj będą żyć będzie, działając jako drogowskazy i narzędzia w przyszłości.

Dziękuję wszystkim za wszystko przynieśliście do tego stawu i za wszystko, co przynieśliście na ten świat. Chcę również podziękować wszystkim, którzy pomogli roznieść te wiadomości nawet dalej po całym świecie. Gdyż Razem przynosimy zmianę, pozwalając sobie na ucieleśnianie światła w taki sposób, którego nikt nigdy dotychczas nie stosował. Nasze drogi mogą zabrać nas w różnych kierunkach od teraz, ale wszyscy wciąż będziemy częścią tej samej niesamowitej sieci światła, którą tu współstworzyliśmy. To było takie błogosławieństwo, które pozwalało Być częścią tego procesu i mieć możliwość być świadkami powstawania czegoś tak potężnego, tak żywego i tak pięknego, jak WY.

Więc dziękuję za umożliwienie mi przejścia części tej podróży w waszym towarzystwie. To była podróż obejmujące więcej niż trzy lata, 570 postów i prawie 90 000 komentarzy. Być może nasze drogi skrzyżują jeszcze za jakiś czas w niedalekiej lub dalekiej przyszłości, ale do tego czasu, życzę wam wszystkim Boskiej szybkości. Jesteście WSZYSCY wspaniali, i to było taki wspaniały dar was poznać. I przez zamknięcie tej książki, wszyscy możemy zacząć od nowa, znajdując nowe sposoby, aby wspólnie stworzyć coś jeszcze bardziej niesamowitego, niż to, co osiągnęliśmy do tej pory - poprzez umożliwienie radości, która jest nasza przyjść na całą drogę w otwartą przestrzeń. Bo teraz jest to w końcu czas dla nas wszystkich, aby odważyć się rozłożyć nasze skrzydła w pełni i pozwolić na to, aby ten potężny, wznoszący nowy wiatr podniósł nas wszystkich i całą planetę się aż do miejsca, do którego należymy.

I wreszcie, jest to ostatnia wiadomość Wiernych Towarzysz, którą chcę się podzielić z wami:

Manuskrypt przetrwania - część 435

"Więc zacznijmy tę ostatnią kwestię, tej ilości światła, mówiąc, że to nie jest koniec, to początek nowego rozdziału w całym życiu CAŁEJ Kreacji. Bo teraz wszyscy stoicie gotowi do podjęcia tego ostatecznego kroku do przodu, tego, który powie Wszystkim, że w końcu zdecydowaliście się naprawdę stać się tym, czym mieliście być. A więc, uroczystości już się rozpoczęły, ponieważ ny możemy już zobaczyć, że wasze zaangażowanie ze spokojem staje się widoczne, gdy jedna po drugim przechodzicie przez te drzwi i wchodzicie w prawdziwe hale swojej własnej wielkości. Gdyż to, co przed wami nie jest bezczynnością dla każdego z was, bo nie jesteście tu po to po prostu, jesteście tu, aby robić rzeczywiście wielkie czyny, czyny, które będą zmieniać nie tylko wazą planetę, ale całą tkaninę Stworzenia.

GDYŻ Wy wszyscy to prawdziwi bogowie stwórcy, znacznie więksi, niż jesteście już w stanie zobaczyć przez te wąskie szczeliny walidacji stanowiące dawną wersję Was. Bo teraz obudziliście się jako ci, którzy mają być tymi, wspaniałymi, jasnowidzami światła, a nie tylko nadajnikami światła. Teraz nadszedł czas, aby otworzyć wasze oczy pełni na wielkość, którą zgromadziliście, która stanie się wielkością poprzez wasze własne słowa, czyny i przez waszą własną wyobraźnię. Gdyż Wy jesteście twórcami, tymi, którzy pomogą urodzić się i pielęgnować WSZYSTKIE wspaniałe pomysły, które muszą zaistnieć, idee, które są wciąż tylko embrionalnymi wytworami potencjału, jeśli czymś w ogóle na tym etapie. Gdyż Wy jesteście tymi, którzy dadzą im skrzydła i ustawią je, aby swobodnie wędrowały tak, że Cała Kreacja będzie mogła się podnieść w jeszcze bardziej podwyższoną wersję istnienia.

Więc idźcie naprzód i twórzcie, idzcie naprzód, tak aby wszystkie te pomysły z kolei pomogły rozmnażać się mnóstwu innych pomysłów, które pomogą WSZYSTKIM, zobaczyć życie w sposób, w który wy je widzicie. Gdyż udało wam się rozerwać welon, który zasłaniał oczy, tak wielu, nie tylko ludzkości, ale również w wielu innych miejscach Kreacji. Więc pozwólcie tej prawdziwej sile światła przenikać całą waszą drogę do nowo obudzonej istoty i pozwólcie temu światło żeby pomogło Wam odepchnąć się od dobrze sobie już znanych brzegów i wyruszyć do tego, które jest naprawdę waszym miejscem docelowym. Teraz wszyscy rozproszycie się w każdym kierunku kompasu, nie umniejsza to naprawdę imponującej siły światła, w której gromadzeniu byliście tak skuteczni przez przyjście razem w tą przestrzeń, ale faktycznie zmusiliście jego pełną moc do wejścia przez otwarcie przestrzeni pomiędzy wami w taki sposób, że Cała Kreacja otrzymuje jakże niezbędną przestrzeń, której potrzebuje, by w końcu uwolnić się od jej własnych ograniczających granic.

Gdyż jesteście prawdziwymi pionierami, tymi, którzy pomogą nie tylko ludzkości, ale Całemu Stworzeniu dojąć o wiele bliżej do wypełnienia zadania ostatecznej ekspansji do własnej prawdziwej wielkości, i jako taki, to jest rzeczywiście czas dla was wszystkich właśnie to zrobić. Więc idźcie naprzód ze podniesionymi swoimi głowami, i wiedzcie, że na każdym kroku, jaki dajecie w kierunku dotychczas nienarodzonego potencjału, który tam leży na wszystkie strony, uśpiony, wiedzcie, że wasz zamiar zbadać go, o budzi nie tylko wasze umiejętności, ale również głęboką potrzebę aby to zrobić we Wszystkich.

Więc po raz kolejny dziękujemy Wam wszystkim w imieniu Całego Stworzenia za chodzenie z wysoko podniesionym światłem przed nami wszystkimi i za wzięcie nas ze sobą w tym ogromnym dążeniu, aby doprowadzić Miłość tworzenia do pełnego rozkwitu. I wiedzcie, że w naśladowaniu was tak wielu innych wzrośnie. Gdyż wasza miłość do eksploracji zapali tą samą chęć, do odkrywania światła w wielu innych, a więc to, co zostało przez was zasiane, przez pozwolenie sobie na przenoszenie całego tego światła przez tak długi czas i na tak dużą odległość będzie teraz w końcu rosnąć do tego, czym pierwotnie miało być, prawdziwym ogrodem Edenu, który obejmuje Całą Kreację, gdzie miłość do życia w końcu dojdzie do siebie. Dziękujemy Wam, to będzie wszystko od nas w tym miejscu, odchodzimy. "



Żadne słowa nie mogą oddać wdzięczności, Miłości i radości jaką czuję dla każdego z was, więc po prostu podpiszę się tak: Kocham was wszystkich - zawsze, na zawsze.
Aisha.

[Kiara]

No to się bawimy już dwa razy nasi mili agenci ze służb specjalnych skasowali mi post....

Jakoś ważna jest ta informacja że bezpowrotnie kończy się III wymiar.

KONIEC..... BEZPOWROTNY III WYMIARU!

To jest pożegnanie tych wszystkich istot duchowych ,których przestrzeń istnienia nie przekracza III wymiaru.Oni nie mają już nic więcej do powiedzenia LUDZIOM, bo to, co ma się wydarzyć dotyczy tylko nas , LUDZI CIELESNYCH POSIADAJĄCYCH DUSZĘ.

Mamy tu drugie pożegnanie, takich w sieci jest dużo, znaczy to iż możemy sobie pogratulować naprawdę nam się udało.

28.04.2015 Team TERRA: nasze Zlecenie dobiega końca.Drogi Czytelniku TERRA G.K.


Nasza praca, nasze codzienne tłumaczenie dla Ciebie Przesłań ze Światła dobiega końca.


Najpóźniej 13 października 2015 roku, po pięciu latach naszej wspólnej Drogi Kawiarenka zostanie oficjalnie zamknięta. Do tego dnia z wielkim oddaniem i radością nadal będziemy tłumaczyć i publikować Przekazy.


Wszystko zostało już dane i jesteśmy przekonani głęboko o tym że otrzymałeś/otrzymałaś wszystkie potrzebne Ci Narzędzia i tym samym nasze Zlecenie zostało wykonane.

Przeświadczenie o tym, wewnętrzne uczucie towarzyszyło nam od początku roku 2015-go, natomiast sama Decyzja dojrzewała w nas przez ostatnie tygodnie i jest ona ostateczna.


Jeśli jednak Ojciec zadecyduje inaczej,
wtedy dopasujemy nasze Decyzje do Jego woli.
Wszystko w rękach naszego Ojca.


W Miłości i Świetle TEAM TERRA
Małgorzata Sherina & Piotr Martin Shogun

Tylko LUDZIE ŻYJĄCY POSIADAJĄCY FIZYCZNE CIAŁA I DUSZE DOKONAJĄ TRANSFORMACJI SUBATOMOWEJ I PRZEKROCZĄ BRAMY IV WYMIARU.


Jutro dołączę komentarz rozszerzony.

[blueray21]

Oj, tam zaraz służby. Jeżeli prawdą jest to, co piszesz to i bez ciebie mają dużo ważniejszych zajęć.
A tu zadziałał jakiś profi-troll-ek z umiejętnościami, albo zwykły chochlik w postaci czerwonej płachty.
Dlatego teraz trzeba sobie kopiować do schowka wysyłany post i czekać aż się pojawi.

A w Manuskrypcie jest zupełnie otwarcie napisane za co nam dziękują i na co mamy / mieliśmy wpływ.

[Kiara]

blu.... ja naprawdę wiem co piszę , większość Ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego co rzeczywiście się dzieje na ziemi i o co toczyła się walka.

Teraz wszyscy rozproszycie się w każdym kierunku kompasu, nie umniejsza to naprawdę imponującej siły światła, w której gromadzeniu byliście tak skuteczni przez przyjście razem w tą przestrzeń, ale faktycznie zmusiliście jego pełną moc do wejścia przez otwarcie przestrzeni pomiędzy wami w taki sposób, że Cała Kreacja otrzymuje jakże niezbędną przestrzeń, której potrzebuje, by w końcu uwolnić się od jej własnych ograniczających granic.

Ten wieloletni proces energetyczny rozgrywał się cały czas na 3 planach, kosmicznym,ziemi i Ludzkim. Chodziło o wprowadzenie energii i uruchomienie mocy we WNĘTRZU każdego planu,tak by spowodowało to rozepchnięcie i pęknięcie wszystkich zewnętrznych ograniczających i blokujących nas struktur.

Po pierwsze chodziło o moc wyjścia z ograniczenia na zewnątrz jak kiełkująca roślina ze skorupki ziarna, po drugie przebicie się przez ciemne struktury dotychczasowego istnienia jak ziemia dla nowych kiełków.

Do tego potrzebne było olbrzymie i unikalne przedsięwzięcie, dla każdego planu nieco inne,ale wspólnie działające.

Po pierwsze chodziło o odblokowanie i uruchomienie uruchomienie dawnych energetycznych i nawigacyjnych parametrów ziemi, po drugie ponowne zestrojenie ich ustawienia z kosmicznym pierwotnym planem,po trzecie najważniejsze mógł to zrobić TYLKO CZŁOWIEK BO NIESIE W SOBIE PIERWOTNY KOD ŻYCIA DO KTÓREGO WRACAMY.

Nasz Ludzki depozyt Iskry Życia w czakrze serca jest unikalnym połączeniem ze źródłem ,którego nie można zniszczyć nigdy.

Wystarczyło wznowić energetyczny (dawno temu zablokowany impuls) ze źródła i dostroić w sobie antenę DNA,by zaczął się proces powrotu ale on jest również przekraczaniem dotychczasowych możliwości.Czyli wejścia w kolejny wyższy wymiar.

To się już dzieje chociaż JESZCZE NIE JEST TO SPEKTAKULARNE WYDARZENIE, jednak w ŻADEN sposób nie można go zablokować , ani powstrzymać bo właściwe kamienie i dźwięki uruchomiły go we właściwym czasie, energia popłynęła z siłą tsunami.

Zatem wszystko co będzie stawiało opór zostanie zniesione , zdecydowanie lepiej jest "popłynąć" z prądem tych zmian i w nich odnaleźć swoje miejsce.

Nikomu nic się nie stanie, ale poziom jego wibracji zlokalizuje najlepszą dla każdego przestrzeń życia. O tym mówi fragment manuskryptu.

Teraz wszyscy rozproszycie się w każdym kierunku kompasu,

To prawda ,ale każdy w swojej przestrzeni stanie się prekursorem wiedzy którą uzyskał we wszystkich etapach życia w ZIEMSKIEJ SZKOLE ROZWOJU DUCHOWEGO.

Moc światła miłości i mądrości , moc wiedzy ,zdeponowana w sercach tych istot dokona kosmicznej ewolucji we wszystkich przestrzeniach.