Prawda serca

[oliwer33]

Tak wpis ODEJŚCIE TRUPIEGO ŚWIATA „ gdzie autor sugeruje że jestem czarny że reptilianin. Ja widzę i czuję że pracował i robił klątwy bym już nie pisał, robił rytuały by mnie rozpuścić wyjąć z ciała i tym podobne brednie. Ale jedno co mogę powiedzieć to nie ma takiej możliwości bo jest nasz cukierkowy Grześ przejawem czarnej miłość piekieł i sam uroił sobie czarne słońce. Ja powiem wprost nie dajcie się mu nabrać bo pisze o miłość a za kulisami robi magię zbiera ludzi w grupy i prowadzi im seanse gdzie używa energii wyznawców by atakować każdego kto według niego jest czarny. I to właśnie napisał znowu że on to miłość a reszta czarni że ja czarny że agent to jest właśnie jego zagrywka. Budowania takiego obrazu gdzie tylko on jest miłością ale zapomina dodać już ilu go zdemaskowało i odeszło. Nie ma czegoś takiego jak ,,wszystko jest miłością” bo ziemia to poligon gdzie dusze wkłada się w ciało i składa milionami w ofierze w wojnach to nie jest miłość. Czytając wpis Autora Lipa ta jego miłość totalna. Nikt nie szydzi lecz prawdę mówi i pisze która płynie z serca. Autor nic nie wie o reptilianach ale jak go oświecę. Oni go osaczają i nadzorują dlatego że ta rasa obaliła swego władcę szatana i pilnuje by nigdy nie opuścił ziemi by mogli władać jego imperium. I teraz niech sobie Autor odpowie, kim jest że są przy nim cały czas. I każdy kto widzi zobaczy flotę która nie pozwala autorowi rozwinąć skrzydeł bo uważa go za swego obalonego władcę i która wie co by Z nimi zrobił gdyby się wydostał z ziemi. Tak skoro pisze że wszystko jest odbiciem a pisze o trupim świecie to co widzi trupy w sobie tyle z mojej strony. I niech autor sobie uświadomi, że jestem odporny ja jego magie czary i to czym we mnie na poziomie 4 wymiaru uderza ze swymi podwładnymi którzy niosą go na tronie ku jego ponownej władzy nad światami mroku. trzeba znać historie ziemi i przyczynę tego co mamy teraz by dawać rozwiązania. ludzie to nie dzieci ziemi a przybysze z kosmosu. syntetyki

[poganiq]

"Prawda Serca" sięgnęła bruku, czy jest już poniżej? Jaki tupet trzeba mieć, choć cisną się inne raczej medyczne określenia, żeby sobie samemu wystawiać laurkę i recenzję książki pod pozorem jakiegoś wywiadu. Jedno porównanie mi przychodzi, mianowicie do pewnego prezesa nieusuwalnego z dużej partii, zapewne porównanie takie bierze się z ... no tak bez wycieczek personalnych

Ale chcę powiedzieć jedno odnosząc się do najnowszego wpisu o "miłości", że jednak według oczywiście mojej indywidualnej percepcji, po pierwsze prawdziwa Miłość nie ingeruje w to jakimi ścieżkami mamy podążać, po drugie prawdziwa Miłość nikogo nie zdyskredytuje, choćby był najgorszym łajdakiem i szarlatanem, bo po trzecie prawdziwa Miłość to nasza nauka, to indywidualne odczucie każdego z nas jakimi emocjami się posługujemy. Dlatego warto patrzeć na nauczycieli, którzy pokazują swoje ścieżki, warto czerpać z wielu nauk duchowych, ale trzeba być czujnym i mieć swoje własne sito zawsze w gotowości, bo na nim zostaną odsiane egotyczne zapędy wszelkiej maści "mistrzów".

[oliwer33]

Wywiad z Persefoną mnie rozbawił napisany przez cukierkowego Grzesia jego sztuczną miłością .
Tak to wygląda że niby co ktoś przebudzony by napisał takie coś ktoś kto się budzi to od grzesia z cukru jak najdalej. Do tego opis o jezusie to już przegięcie i judaszu on nie istniał w ogóle to bajka jak o reszcie sprzed 2000. bogowie olimpu to nic innego jak nazwy kapitanów statków floty która tam lądowała. A lądowiska są cały czas w tym miejscu i są programy na HISTORY pokazujace platformy do lądowania. To co pisze grzegorz to bzdura a HADES był zarządcą Tartaru tartar to kompleks kopalni złota na całej planecie. To Bogowie to kosmici którzy zniewalając człowieka pozyskali złoto z kopalń które sięgały wnętrza ziemi. Każdy z bogów kosmitów żył z niewolników skończyło się złoto odlecieli. A nie w ciałach bo utknęli co za brednie. Grzegorz ma nie po kolei w głowie i przekazy go zwodzą ci sami kosmici co stworzyli olimp system zarządzania kopalniami karzą mu wciskać że to był raj ale taki jak Oświęcim bo do kopalni wchodziły tylko nowe modele człowieka a nikt nie wychodził. Zeus to wymyślił albo w inne jego imię brodacza w Sumerze ANU ma wiele imion on was zbawi od wolności i życia na pewno

[oliwer33]

tak do twego wpisu ostatniego. Że na forach czarno że cie oceniają. Nikt cie nie ocenia cukierkowy grzesiu to co piszą ludzie to prawda ich przebudzonych serc bo wybrali swoje a nie twoje bajania na miłość. Tak odnosząc się do wpisów na stronie prawda serca o bestii o dniach młodzieży to widać w naszym cukrowym mistrzu wiele bólu. Tak teraz powiem ci wprost nie oszukuj ludzi nie dawaj im bajek o jezuszie joszule jak sobie wymyśliłeś. Bo to nie od jakiegoś wirtualnego tworu którego ty nazywasz joszuom zależy przebudzenie ziemi. Tysiące ludzi co dnia widzi statki na niebie ma kontakty telepatyczne żyje. Ty idziesz po bandzie opowiadasz o zajętych ciałach o umieraniu odchodzeniu i ciągle tworzysz wizje budowania przebudzenia ziemi na śmierci tych co się nie obudzą na ich końcu. Dlaczego wybierasz ubrane w fekalia miłość drogę zagładzania ludzi . Dlaczego chcesz apokalipsy i pozostania wybrańców tak uczą masoni iluminaci i ty że zostaną wybrani. Grześ ty bajki piszesz i straszysz ludzi MIŁOŚĆ TO TWORZENIE PIEKNA I ŻYCIA nie straszenie widzenie bestii wszędzie. Dlatego cie oceniają dla tego odchodzą od ciebie i nie łapią się na twe sztuczki bo energia się zmienia na ziemi a ty przyjąłeś drogę strachu lucyna dawała przed 2012 przekazy jak niebedzie faraon wykopany to nibur ziemi zniszczy , ty to samo jak nie wybierzesz serca odejdziesz powiedz czym to się różni.

Pamiętaj Grześ straszeniem nic nie zyskasz i wmawianiem ludziom drogi miłość wyniesienie jej nic ci nie da jak będziesz straszył i sprytnie mówił że ktoś odejdzie bo cie nie posłuchał.

Do tego JOSZUŁA to sobie w internecie poszukaj bo to co ty piszesz to książki fantastyczne i tak powinny być wydawane wtedy się nikt nie będzie czepiał .

I popracuj nad ego bo skoro tepisz fora i nazywasz je światami ciemnymi niegodnymi światła jakim jesteś to wiedz że my nie jesteśmy ćmami które lecą do żarówki którą się mienisz.

Piszesz o lustrach ja ci mówię spójrz w zwierciadło a zobaczysz jak wielu już skrzywdziłeś omamiłeś i dałeś im drogę która jest poboczna do drogi ich dusz. Bo każdy ma swoją drogę i gdy przyjmuje droge serca od ciebie to idzie tam gdzie nie chciał iść ale dowie się o tym dopiero jak tam dojdzie bo ty nie prowadzisz na nową ziemi nie dajesz ratunku jak enki nie obiecujesz technologii ty tworzysz fata morgane szczęścia stawiasz ją przed uczniem i mówisz jak pójdziesz ze mną to jak ja dojdę bo ja też idę to dojdziemy razem do nowego świata i tak idą za tobą by po paru miesiącach prac dostrzec że są nigdzie i wtedy się budzą i odchodzą w żalu że dali się zwieść drodze serca bo byli już wszędzie a i ta droga nie dała im nic . Dlatego cie zostawiają bo straszysz i budujesz prawdę w oparciu o strach albo ze mną albo odejdziesz z ziemi.

[poganiq]

Ameryki nie odkryję jeśli napiszę, że http://prawdaserca.pl to osobisty blog konkretnej osoby, która pisze o sobie i najpierw do siebie. Taki jest porządek rzeczy w naszej ziemskiej szkole. Autor świadomie, bądź co gorsza podświadomie i raczej to drugie, prowadzi grę, gdyż obrał kierunek walki. Ego przysłoniło mu postrzeganie prawdziwej miłości i nałożyło filtr promowania jednego konkretnego produktu!!! firmowanego nazwiskiem owego człowieka. A prawdziwa miłość, to owszem mówienie prawdy, ale jedynie samemu sobie, dlatego że MIŁOŚĆ nie ingeruje, to stan totalnej akceptacji tego co jest, takim jakie jest, tu i teraz. Prawdziwa(podkreślam to, bo jest też fałszywa) MIŁOŚĆ, nie osądza, nie neguje, nie sieje zwątpienia, nie szerzy STRACHU - moja "prawda" was wyzwoli, a inna spowoduje wasze odejścia - to już kiedyś jakieś biblie przedstawiały... MIŁOŚĆ to świadectwo życia, ono wystarcza by zmieniać świat, zmieniać ludzi, ale to bardzo trudna sztuka stanąć oko w oko z własnym EGO i powiedzieć mu, jak nam razem wspaniale Najpierw trzeba zawrzeć rozejm w naszym wnętrzu, dopiero potem można zacząć odgruzowywać i budować nowy świat

[karol88]

Myśląc o kręgach serca widzę teraz tylko pentagram, wokół którego siedzę biedni jak ja nieświadomi niczego ludzie. Czytając wszystkie wpisy i pytając uczestników po tych paru miesiącach to mam ciary na plecach. Dobrze że większość go zdemaskowała. Ale czytając jak on lekceważy wszystkich, co nie są prawdą jego serca. Daje manipulacje mówi dostajecie prawdę a potem czarne światy odchodzą i na finał nie wież mi ale jak nie pójdziesz tam gdzie ja to cię nie ma.
Po tym jest, że już bez duszy każdy praktycznie, każdego kto odszedł ponoć to ze swego serca odebrał że przejęty że dusza odeszła że nie ma go już. Najczęściej to mówił że ci co odrzucili prawdę serca odrzucili szansę na przebudzenie się i zmarnowali daną szanse
Ja po swojej przygodzie z prawdą serca mogę tyle powiedzieć byłem nie świadomy świata energetycznego tego jak dużo jest w nim manipulacji i ubierania w serce czarnych energii. Kościół serce pan . Grzegorz boskie serce . sai baba też serce . czym oni się od siebie różnią rozmachem ale to samo swoje bajki pchają pod ładnym opakowaniem jedynej drogi do miłości. Tak to widzę.
I prawda ostateczna i obserwacja jak można nauczać innych jak samemu nie odnalazło się miłości w sobie samym. Człowiek który mam miłość nie robi niczego co robi Grzegorz za co jego adepci mu już podziękowali.
To co pisze to nie jest ocena prawdy Serca a jedyne odczucie własne dotyczące tej sytuacji w której się znalazłem. Było minęło ku przestrodze. Nie wszystko co ma w nazwie serce jest miłości serca .

[Jerry13]

Straszenie, straszenie i nic więcej. Autor zagubił się w swoim czarnym świecie i nie widzi już nic poza ciemnością.

http://prawdaserca.pl/2016/08/opowiesc- ... u-strachu/

Ten jego wpis świadczy o tym, że autor zaczął się brać za indoktrynację dzieci. Rodzice, chrońcie swoje pociechy. Grzesiu ma coraz mniejsze poparcie wśród ludzi dorosłych, więc bierze się za młodszych, niewinnych i bardziej nieświadomych małych ludzi.

[Adria]

Hej
Jestem tu nowa,ale to wszystko o czym piszecie jest mi dobrze znane...
Z Prawda serca mam stycznosc prawie od samego poczatku..,krotko przed znalezieniem tej strony cos wyjatkowego przydarzylo mi sie..,ale o tym pozniej.
Nigdy sie nie wypowiadalam,ale przez wiele lat sledzilam strone grzegorza i nawet swego czasu bylam pod jej ogromnym wrazeniem i rowniez wplywem.
Bylam tez na jednym spotkaniu w Dortmundzie i tam moja banka mydlana pekla...
Musze Wam powiedziec o moich spostrzezeniach od poczatku do teraz.
Otoz wydaje mi sie , ze Grzegorz w soicich poczatkowych dzialaniach mial dobre intencje i jako istota rzeczywiscie chcial calym soba nauczyc sie milosci calym sercem( a moze to byl tylko pozor...? ),poniewaz wlasnie wtedy mialam z nim kontakt telefoniczny niejednokrotnie i odbieralam go pozytywnie,powiedzialabym nawet dziecinnie ( w sensie dziecka,ktore cos odkrylo,ale jeszcze nie wie do konca jak to ugrysc) i radosnie ale jeszcze nieskladnie.
W jego przekazach odnalazlam wiele prawdy,ktora sama na wlasnej skorze odczulam i doswiadczylam,wiec oczywiscie bylam zachwycona...
Z biegiem czasu zauwazalam zmiany ,wiec odchodzilam i wracalam znowu..,a po spotkaniu bezposrednim mialam juz naprawde duuze watpliwosci..,poniewaz poczulam chlod kamienny,chec posilenia sie mna przy usciskach i moja naturalna chec obrony...(w kregu milosci o czyms takim nie ma mowy),czulam sie nie swojo...
No i wlasnie tam ,bo uwazalam wtedy,ze to najlepszy grunt ,zeby sie tym podzielic...chcialam opowiedziec o tym co mi sie wyjatkowego przydarzylo wczesniej.
Otoz podczas bolesnego oczyszczania sie na wielu poziomach,gdy juz czulam sie jak przeciagnieta przez wyzymaczke...nagle odkrylam w sobie przestrzen i poczulam ja autentycznie...przestrzen ,ktora kochala wszystko i wszystkich,rozumiala rowniez wszystkich i ich odmiennosc zdania i drogi .
Autentycznie poczulam jednosc ze wszystkim i ogrommna milosc , a co za tym idzie ogromne zrozumienie dla tak obfitej roznorodnosci.
Wiedzialam wtedy cala soba,ze to jest ta prawdziwa milosc i tedy chce isc...Trwalo to z przerwami kilka dni pod rzad)
Oczywiscie z ufnoscia opowiedzialam o tym zdarzeniu na tym spotkaniu..,ale ku mojemu zdziwieniu opowiesc o takiej milosci nie byla ciekawa..,poniewaz cenniejsze byly "wariacje" na tematy " jacy jestesmy paskudni i jakie straszne rzeczy robilismy przez wszystkie nasze wcielenia,nic dobrego..,ale oczywiscie dobra i zla nie ma i jestesmy istotami swiatla milosci...poza tym poczulam wtedy ,jak autor prawdy serca juz czuje sie jak guru..,a jego glos byl zupelnie inny niz na samym poczatku jego "przygody" z prawda serca.
Wtedy jeszcze byla wspolpraca z Adrianem. Otoz powiem krotko...nie poczulam tam milosci,tylko niestety juz wyzszosc nad innymi i chec "posilenia sie" mna, no i juz tez manipulacje...
Do domu wrocilam pomieszana ,nie wiedzialam co z tym mam zrobic..,ale odstapilam na jakis czas od tej strony.
Nigdy wiecej na spotkanie nie pojechalam..,ale strone sledzilam...
az do dzis w sumie...i mam takie wnioski:
Grzegorz mial szanse i predyspozycje do pojscia droga milosci autentycznie( poczatek-jego tonacja glosu dziecieco radosna),cos w rodzaju dkrylem cos fajowego i chce sie podzielic...
ale po jakims czasie zimne oczy,glos kamienny i jakosc przekazow informowaly o tzw. przejeciu i przekierowaniu przez inne byty o b.niskich czestotliwosciach. Pogubil sie on przy pomocy swoich obecnych"panow" ,ktorzy nie pozwolili na przekaz czystej milosci przez otwarte serce..,znalezli w nim slabe punkty i wykorzystali go dla wlasnych korzysci jako ogromna "dojarke".............kiedys Grzegorz sie obudzi....chyba... ..., a karawana idzie dalej, a my z nia uczac sie milosci...
Takie sa moje spostrzezenia z perspektywy czasu...,ale oczywiscie moge sie mylic...
Pozdrawiam wszystkich

[anabel]

Witam wszystkich ponownie. Tak ,,ADRIA” dziękuje że dzielisz się swym doświadczeniem z nami. I obserwacją, którą poczyniłaś na żywo. Ja uważam podobnie jak ty, że on jest przejęty. Przeczytałam wielkie odejścia 1 i 2 , stwierdzam że manipulacja jest na maxa.

Miłość to jedyna energia i moc, która odradza wszystko i zradza wszystko a nigdy nie zmusza do odejścia do porzucenia ciała. Miłość odradza każdą istotę nie spala jej nie unicestwia, bo to jest miłość.

Pytałam się kolegi jasnowidza, co on myśli o tym odchodzeniu to mi powiedział, że dusza Grzegorza odeszła z ciała dawno temu został tylko namiastka jego duszy i przejął go metatron że on sam go przyjął do ciała uznając że nim jest że go stworzył. Ta dusza powiedziała, że miała umowę z nim, że mu odda ciało i że ją odprowadził do światła. Czy to prawda nie wiem ale tak czuje i zostawiam to wam do rozpatrzenia.

[poganiq]

http://prawdaserca.pl/2016/10/jaka-jest-ziemia/

Chociaż do tego wpisu skłonił mnie najnowszy post na na blogu samej "miłości". A jeszcze niedawno Grzegorz energię jezusową odbierał jako negatywną, natomiast teraz ona staje się jakimś wyznacznikiem, kierunkiem? Ciekawe jaki to kierunek i dokąd Autor chce owieczki zapędzić? Nie musicie odpowiadać... Uważajcie żeby z tej płaskiej Ziemi na głowę nie upaść, jak to niektórym już się przydarzyło

[abcd]

Chociaż do tego wpisu skłonił mnie najnowszy post na na blogu

Kiedy wreszcie dotrze do Ciebie i wielu innych, którzy odważyliście się przeciwstawić mu się, że takie śledzenie jego strony i ciągłe komentowanie nie służy wam, a jemu samemu.
Przestańcie podchodzić do tego, do niego emocjonalnie , a wreszcie zgaśnie w przeciwnym wypadku wciąż go karmicie.

[Świetlonek]

Krótko o panu Grzesiu z otwartym sercem. Pisze pięknie o miłości itp ale jego wykłady mają jej tyle co piasek saharyjski wilgoci , zero wewnętrznej radości , gdy się pisze do niego pierwszy raz to odpowiada ze kocha wszystkich a jak się chce z nim porozmawiać to ani słychy ani widu. Podsumowując to następna bardzo sprytna pułapka new age. Porada - zapomnijcie o medytacji, czakrach, to niewiele daje co najwyżej oddajecie energie nieciekawym bytom. Niestety matrixy przez przypadek mają rację w tym temacie. Wszyscy jesteśmy podpięci energetycznie a te pierdoły otwierają, ułatwiają dostęp do nas. Podążajcie za swoją wewnętrzną radością , róbcie to co lubicie a nie to co wam ktoś wmawia. Nie róbcie niczego co wam nie pasuje choć przez chwilę. Jeżeli jesteście w stanie popracujcie na swoją podświadomością bo tam jest klucz do wyzwolenia z tego piekła.
Pozdrawiam kompatybilne dusze

[oliwer33]

dokładnie tak jak piszesz w jego filmach nie ma miłości jest teoria. Przekaz prawdy serca to pułapka i sidła na zagubionych.
Tak na spotkanie nie masz co liczyć bo głos stracił chrypi jak stary pociąg i nie wygląda tak jak na filmie. Ja zgadzam się z tobą Świetlonek całkowicie. On pisze z przekazów to wszystko i potrafi wmawiać że jest zbawicielem.

Droga Prawdy serca grzesia syntetyka to podstawiona droga. wystarczy poczytać jego teksty ile tam jest walki oceny i wszystkiego co prowadzi na manowce. za dużo bólu. On cały czas widzi trupi świat demony i wszyscy są czarni. Widać że się pogubił w tym wszystkim.

Tam nie ma energii która by była wartościowa tylko slogany i powtarzane od lat te same przekazy zapętlił się.

wyznawcy odeszli zdemaskowali go i została strona gdzie jeszcze próbuje złapać kogoś kto nie wie jak jest zakłamany jego świat.

kolejny zbawiciel ziemi który ma pretensje że ludzie go nie wielbią za jego misje i poświecenie dla nich że nie gotowi na takie światło

[anabel]

dawno nie pisałam w temacie oszustw i kłamstw duchowych naszego syntetyka. Ale gdy zobaczyłam te filmy z jego zapadniętymi oczyma i głosem jak syntezator rozregulowany. To postanowiłam napisać moje odczucie i obserwacje. Nie mam wątpliwości że grześ syntetyk dostaje przekaz i mówi z automatu. Ktoś coś zajmuje jego ciało usztywnia i on sepleni o miłości. Ma bardzo dużo ego mistrza wydaje mu się że ma wszystkie prawdy. Ale jestem pewna że gdy go ktoś spyta o czym mówi to nie będzie pamiętał. Mnie osobiście odpycha od jego głosu i natura tu nie pomaga,widać bardzo dużą jego sztuczność. Gdy spytałam się mojego kolego którego ostatnio spotkałam co on sądzi o tego typu udawaniu miłość co na stronach Prawda serca. To stwierdził tylko że to nie jego bajka i że sam prowadzący jest bardzo nie szczery i na pewno zile traktuje tych co nie przyjmują jego nauki. Doszedł do wniosku jak ja że on daje przekazy że to nic nie ma wspólnego z sercem.
A kolega jasnowidz powiedział mi że on się chowa za energia kobiety i jej dziecka i wabi jego niewinnością w tych filmach. Oraz powiedział mi że przekazy które on daje są wabiem na pozyskanie energii że on uprawia wampiryzm i po spotkaniu z nim może brzuch boleć. Powiedział mi też że on zasila rasę pod którą podpina każdego komu robi sesje.
Ja to piszę bo odczuwam że tym którzy szukają potrzebne jest rozeznanie bo wielu zaczyna szukać jak wszystko się posypie i ich niskie emocje powodują że trafiają z jednego zniewolenia w drugie tylko w innej formie. A na tym żerują istoty które im robią pranie mózgu i wybrańców do zbawiania ziemi.

[songo70]

.."ciemne" byty nie przetrwaja bez zewnetrznego zasilania,-
albo w ogole NIE, ale jeszcze uprawiaja wampiryzm

[Przebiśnieg]

Adepci wiedzy o energiach którzy wybrali kasę (że tak pozwolę sobie nazwać ) często otaczają się ludźmi których tzw kundalini ma barwę czarną.
Nie są oni Syntetykami.
To czarne kundalini (jak zwał tak zwał) cechuje się tym, że taki człowiek staje się ECHEM.
To co usłyszy od jednego ezoteryka przekazuje drugiemu.
Technika ECHO jest nośnikiem energii nadawcy schowanego za plecami, więc nawet bardzo doświadczonemu ezoterykowi ciężko jest wyczuć fałsz i zamiast wymieniać się wiedzą a co za tym idzie energią hm dokłada do interesu
Jeszcze do końca 2016 bardzo ciężko było rozpoznać takiego ECHO jeszcze trudniej zdrajce schowanego za jego plecami.

[Jerry13]

dawno nie pisałam w temacie oszustw i kłamstw duchowych naszego syntetyka. Ale gdy zobaczyłam te filmy z jego zapadniętymi oczyma i głosem jak syntezator rozregulowany. To postanowiłam napisać moje odczucie i obserwacje. Nie mam wątpliwości że grześ syntetyk dostaje przekaz i mówi z automatu. Ktoś coś zajmuje jego ciało usztywnia i on sepleni o miłości. Ma bardzo dużo ego mistrza wydaje mu się że ma wszystkie prawdy. Ale jestem pewna że gdy go ktoś spyta o czym mówi to nie będzie pamiętał. Mnie osobiście odpycha od jego głosu i natura tu nie pomaga,widać bardzo dużą jego sztuczność. Gdy spytałam się mojego kolego którego ostatnio spotkałam co on sądzi o tego typu udawaniu miłość co na stronach Prawda serca. To stwierdził tylko że to nie jego bajka i że sam prowadzący jest bardzo nie szczery i na pewno zile traktuje tych co nie przyjmują jego nauki. Doszedł do wniosku jak ja że on daje przekazy że to nic nie ma wspólnego z sercem.
A kolega jasnowidz powiedział mi że on się chowa za energia kobiety i jej dziecka i wabi jego niewinnością w tych filmach. Oraz powiedział mi że przekazy które on daje są wabiem na pozyskanie energii że on uprawia wampiryzm i po spotkaniu z nim może brzuch boleć. Powiedział mi też że on zasila rasę pod którą podpina każdego komu robi sesje.
Ja to piszę bo odczuwam że tym którzy szukają potrzebne jest rozeznanie bo wielu zaczyna szukać jak wszystko się posypie i ich niskie emocje powodują że trafiają z jednego zniewolenia w drugie tylko w innej formie. A na tym żerują istoty które im robią pranie mózgu i wybrańców do zbawiania ziemi.

Te filmiki świadczą o jego zaślepieniu, a wręcz hipnozie w jakiej obecnie się znajduje. Coraz bardziej chrypi, chrząka, ta niespójność wychodzi z niego z każdej strony. Przed takimi osobami należy ostrzegać, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. A co do jego miłości, serca to są jedynie slogany, które łatwo się głosi, bo są to chwytliwe sformułowania. Jednak wystarczy poznać życie tego guru i zobaczyć jego miłość w praktyce...

[Przebiśnieg]

Te filmiki świadczą o jego zaślepieniu, a wręcz hipnozie w jakiej obecnie się znajduje. Coraz bardziej chrypi, chrząka.

Widzisz mistrzowie nie uczą ich nazwę to gospodarki energiami, więc wszystko gra dopóki mistrz istnieje.

[oliwer33]

CZYLI O TYM
CZY OSĄDZANIE INNYCH JEST MIŁOŚCIĄ
http://prawdaserca.pl/
oto autor dokonał dzieła które skierował do tego forum i wpisów na tym forum jest to obraz jego zakłamania. Powinien wkleić link na stronie i napisać odpowiedz do niewiernych Tomaszów. Jego bajka jedności są mitem mitów a jego zakłamanie nie ma granicy. Dawno nie pisałem ale to wygląda tak że pan Autor który ma jeden cel wmówić wam że jest głosem boga no jahwe na pewno może tylko wprost nie mówi że ofiary potrzebuje i to z waszej krwi.
bóg jahwe . set ozyrys budda bóg shiwa bóg bafus i wielu innych to bogowie zniszczenia i chaosu a on wam wmawia że jest bogiem to jest obłęd.

Ja mam swoje widzenie i palenie na stosie o którym pisze autor do tego forum to była by dla niego nagroda. Nikt go nie pali i nie atakuje tylko odczuciem serca pokazuje jak mija się z prawda i ukrywa swe zamiary.
Do tego było już pisane że jest nie szczery z wyznawcami i nie mówi jak potraktował ludzi rodzinę i po tym im napisał dziękuje za lekcje jak by to oni byli winni .
Autor ma pretensje że go oceniają że podnoszą głos na jego światy majestat gnoma bagiennego

sam pisze o wszystkich że diabły ze trupie światy że on jedyny jest światłem ale nie dodaj ze pochodni grobowej

Ja proszę otwarcie Aurora jak udziela odpowiedzie na wpisy na tym forum na swej stronie niech to napisze że w odniesieniu do forum poda link ja daje swoją wersje . Wtedy będzie szczery a tak nikt nie wie do kogo on to pisze. A już wygłaszanie że on jest głosem ziemi to jakiś absurd .

Absurdów i nauk które on wygłasza jest ogrom tego nie da się objąć bo on cały czas produkuje boskość seta jahwe i ubiera to w miłosc i jedność a na koniec robi się miłością i mówi wam że bez boskości nie da rady.

Ale ja już pisałem wiele razy jak to wygląda i pisali wszyscy inni. Jestem pewien że pan syntetyczna miłość nie poda wpisu do swej ostatniej odsłony że wytykanie oceniania jego majestatu tyczy się nas.

on sam ocenił wszystkich i wnioskuje że on napisał też sobie że nie jest miłością bo ocenia i wytyka wszystkich na około trupi świat którym sam jest .

[anabel]

Tak spotkanie z naturom , jego wpisy o szczerości z odwagą do stanięcia z prawdą haahahha. Tak ciekawe kiedy jaśnie oświecony Grzegorz stanie ze swoją prawdą jak jego prawda serca kazała mu potraktować rodzinę. Jak oszukał wszystkie grupy które od niego odeszły . Szkoda tylko dziecka bo skoro na filmie mówi że on nie pracuje ona nie pracuje to za co jedzenie dla dziecko za czarne czary na nieświadomych skrzywdzonych ludziach .
Jak ktoś ma w sobie cierpienie smutek i jest zagubiony to przyciąga nauczyciela jak te wzorce .

Wtedy dostaje prawdę objawioną że tylko serce i że jak odrzuci to dusza odejdzie bo to tak ważne

następnie się dowie że wszystko jest złe czarne i demoniczne tylko serce czarnego Grzesia odkryło prawdę istnienia i wszyscy chcą go zatrzymać

Potem dostanie recepty i dowie się że jak się zgodzi na pakt połączenia z sercem czarnego grzesia to mu się serce otworzy

a potem jest mianowany do wtajemniczeń o kosmitach religii i wielkiej pracy dla ziemi i tym podobnych bajek

oczywiście jeszcze nie wspomniałam odnowiciel Słowian choć nic o nich nie wie .

i oczywiście obietnice o drugim słońcu wiecznej młodości bo sam mistrz już 30 lat się odmłodził jaka mu włosy odrosły

dostaniecie jak mistrz czucie ale jak się zorientujecie gdy jego usta się krzywią gdy odbiera przekaz od metatrona że to nie serce a przekaz i magia jego panów
jak zaczniecie zadawać pytania niegodne mistrza to odejdziecie jak wszyscy którzy omamieni obietnicami i wiecznym szczęściem w drodze z mistrzem obudzili się i przestali budować zbawiciela jedynej objawionej prawdy.

Na koniec powiem tyle nie przyjmujcie wszystkiego co wam dają nauczyciele jak to co mówią nie występuje u nich . Jedni prowadzeni jeszcze innych bóg prowadzi mają techniki metody zdolności obiecują raj życie wieczne wolność przebudzeni a sami nie mają z tymi naukami nic wspólnego. Po niebach chodzą ratują ziemi walczą z rasami mistrzowie . A jak się pytacie mistrza czemu po 10 latach rozmów z bogiem się tak zestarzał i nie dowidź to nie ma odpowiedzi. Jak się pytacie czemu pisze książkę o tym że sex jest zły i to energia wymiana a potem robi dziecko kursantce i ucieka od rodziny .Pytacie się takiego mistrza ale pisałeś nauczałeś nas byśmy już odeszli od sexu napisałeś książkę prowadziłeś kursy jak się uwolnić od niegodnych praktyk dla adepta duchowości . Mistrz milczy nie odbiera telefonu a jak sprawa się wyciszy to zaczyna nowe nauki o wielkiej odnowie praw duchowych i nowych związkach nowego czasu.
Jak wielu jest takich mistrzów zrodzonych na fali 2012 sami widzicie

[sylwia11]

Witam
Jestem tu nowa. Ale myślę, że tu znajdę odpowiedź na nurtujące mnie pytania.

Znalazłam stronę niejakiego Grzegorza Kaźmierczaka http://prawdaserca.pl/ Po zapoznaniu się z jej treścią miałam mocno mieszane uczucia, więc zaczęłam szukać informacji na jego temat. Z tego co odnalazłam również na tym forum wynika, iż ten człowiek jest jakby to delikatnie określić "naciągaczem". Znalazłam również informacje, że ten Grzegorz pod pozorem swoich nauk uzyskuje znaczne korzyści majątkowe. Dotarłam nawet do pewnej osoby, która miała kontakty z tym człowiekiem i stwierdziła, że on udaje jaki jest cudowny, a faktycznie to bardzo zły człowiek karmiący się ludzką naiwnością. Podobno też rozbił jakieś małżeństwa.

Proszę o informacje na temat tego człowieka

[songo70]

witaj, to raczej opinie niż fakty:
viewtopic.php?f=7&t=1354&hilit=prawda+serca

[sylwia11]

Dziękuję. Właśnie to też czytałam.

[anabel]

nową strone ma czarny grzegorz
http://kasiagrzesiujestem.pl/ okultyzm ma się dobrze

[anabel]

http://kasiagrzesiujestem.pl/

nasz czarny pan grzegorz ma nową strone poprzednią rozjechały skargi i blokady wiec jest nowa odsłona kłamst i abonament za miłość dla wybranych wiernych baranków bo pracować się nie chce a taka mądrość to warta abonamętu