Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 11 lut 2014, 21:46

Wierni Towarzysze sypią długimi manuskryptami jak z rękawa. Tym razem przekonują nas znowu, że już dotarliśmy, ale nie pozwalamy sobie tego zobaczyć, ani odpuścić sonie stare.


Manuskrypt przetrwania - część 395

Wszystkich was postawiono na szybki tor do przodu teraz, drodzy, i gdy wszystko kontynuuje przyspieszanie, wasze postrzeganie rzeczywistości, która was otacza zaczyna również zmieniać się w coraz szybszym tempie. Widzicie, welony zaczęły opadać teraz we wszystkich aspektach, więc to, co widzicie, nadal będzie powiększać się na różne sposoby.

Wyjaśnijmy. Nie przyjdzie to jako nowość dla żadnego z was, że świat, który widzicie wokół siebie nie jest już światem, za jaki go przyjmowaliście i teraz, to stanie się oczywiste dla każdego z was. Oznacza to, że każdy, kto dokonał takiego samego wyboru, jak wy, a mianowicie naprawdę otworzyć wasze serca na światło, a przez to, pozwolić sobie zacząć widzieć to, co było tu przez cały czas, ale do czego nie zwracaliście się wcześniej, pozornie zawsze. Bo światło przyniesie dużo jasności dla was wszystkich, a gdy mgła się uniesie, zobaczycie piękno tam, gdzie nie było nikogo, zobaczycie pustkę, która przedtem wydawała się ciemnością i zobaczycie zawsze (miejsce), gdzie znajdowała się ściana pozornie zatrzymująca wasz wzrok. Bo gdy mgła się podniesie, to zabierze złudzenie odrębności, i na zabierze złudzenie ciemności i zabierze z nią iluzję ograniczeń, i jako tacy, będziecie jakby stać w środku ciasnego, stęchłego apartamentu, w którym wszystkie ściany i dach nagle upadły, aby odsłonić błękitne niebo w górze, i niekończące się zielone pola ze wszystkich stron.

Wiemy używać prostych metafor do tego i może to brzmieć jakbyśmy myśleli, że mówimy dzieciom, ale znowu, tym, co my staramy się, aby było dla was jasne, jest prostota, która ukrywa się zawsze za tak skomplikowaną konstrukcją, w której byliście tak głęboko zanurzeni. Bo w waszych umysłach, czujecie jakbyście zmagali się z warstwą po warstwie zamieszania, gdzie jedna rzecz zdaje się stać na drodze drugiej i gdzie jedna droga prowadzi was w ślepy zaułek a jeśli zawrócicie, znajdziecie ten sam ślepy zaułek przed waszą twarzą. Ale to wszystko jest po prostu iluzją, stworzoną, aby utrzymać ludzkość zawsze szukającą na próżno znaleźć sposób, aby przetrwać to więzienie wewnątrz wątłego ciała i zadomowić się w świecie, który wydaje się być dosłownie rozpadającym się coraz bardziej, nawet gdy mówimy. Cóż, ten wasz stary świat rzeczywiście rozpada się, i słusznie, bo on nie jest niczym więcej niż pozorem, zestawem rekwizytów budowanych na bieżąco, aby utrzymać was w wiecznym cyklu niewoli własnych przekonanie nie bycia wystarczająco silnym, nie bycia potężnym na tyle, ani nie zasługującym na tyle, aby osiągnąć swoją wolność.

Te mury więzienne naciskały na was przez tak długi czas i jak mówiliśmy wcześniej, nawet jeśli te narzucone samo-ograniczenia i rzeczywiście nałożone limity są już nie ważne, będzie nadal w głowie wydawać się, że czujecie ich obecność bardzo mocno regulujących każdy wasz dzień roboczy. A więc, będziecie próbowali automatycznie powrócić do tego samego wzoru, co wcześniej. Wiemy, że zagłębialiśmy się w tej sprawie już wiele razy, ale znowu musimy to powtórzyć, że potrzebujecie pamiętać o swojej wolności. Bo nawet jeśli osiągnęliście ją, to jeszcze nie daliście jej sobie, a więc, potrzebujcie jeszcze w pełni jej doświadczyć. To znaczy, że oczekujcie kilku odważnych osób, które już rozpoczęły pierwsze głębokie wdechy czystego, świeżego powietrza, które jest już dostępne dla was wszystkich. I wiemy, mogą oni zaświadczyć o przejrzystości, jaką ono przynosi zarówno dla ciała, umysłu i ducha, i jako tacy, możemy tylko prosić was wszystkich, abyście spróbowali zrobić to samo, jak ci pionierzy wam już pokazali.

Bo potrzeba odwagi, aby zaryzykować wyjść na zewnątrz poza wypróbowane i "prawdziwe", bo jak już wszyscy wiecie, kiedy naprawdę pozwolicie sobie przyjąć fakt, że wszystko, co przyjmowaliście, jako fakty jest jedynie wytworami waszej wyobraźni, będziecie potrzebowali dokonać takich ogromnych korekt siebie, że będzie to zbyt wiele do zniesienia. Ale to nie jest ten przypadek, bo jak już mówiliśmy, to przejście od starego do nowego pójdzie bezproblemowo i to są po prostu tylko wasze pomysły jak to przejście będzie i musi się stać, które stoją na waszej drodze teraz. Bo im bardziej o tym myślicie, tym trudniejsze to będzie się wydawać i próg między wami a tą wolnością, za którą tak tęskniliście wyda się rosnąć z dnia na dzień coraz wyżej. Ale znowu, to nie chodzi o robienie czegokolwiek, tu po prostu chodzi o pozwolenie sobie na taki kroki gdy raz powołacie tą myśl do istnienia, automatycznie będzie się działo samo. W tym nie chodzi o pokonanie najwyższych gór lub przekraczanie najgłębszych rzek, chodzi po prostu o uwolnienie wszystkiego, co było, i pozwolenie mu się wyślizgnąć przez palce jak woda płynąca w dół rzeki.


Brzmi to skomplikowanie, ale to dlatego, że słowa są zawsze skomplikowane. Ale nadal czujecie potrzebę widzenia słów, które wyjaśniają ten cały proces dla was, a więc czekacie i macie nadzieję, że pojawi się wyjaśnienie całego procesu, które pozwoli waszemu umysłowi przejść to łatwo. Bo wtedy, powiecie sobie, będę po prostu postępować zgodnie ze szczegółowymi instrukcjami i wtedy, myślę, że będę w stanie to zrobić. Ale trzeba będzie czekać w nieskończoność, jeśli czekacie na te instrukcje, gdyż nigdy nie będą wam dane. Oznacza to, że nigdy nie będą dane w takiej formie, w sekwencji liter, przedstawione na stronie, aby podjęli je w swoich oczach i przetwarzali je w mózgu. Bo w tym jesteście już mistrzami, nie musicie już odrabiać lekcji. Wszystko, co musicie zrobić, to odejść od idei konieczności nauczenia się tego dokładnie przed próbą zrobienia. To jest po prostu wybór skoku, albo nie, uwalniania lub zatrzymania, podążania za swoją wewnętrzną mądrością lub słuchania tego nadmiernie ostrożnego "głosu rozsądku", który stara się przekonać was do pozostania w miejscu.

Bo to nie jest coś, co będzie lub może być wyjaśnione, to jest po prostu coś, co jest już tutaj, wewnątrz siebie, gotowe do objęcia ponownie po wcieleniach negacji. Bo już wiecie, kim jesteście i już wiecie, co jesteście w stanie, ale wciąż czujecie potrzebę jakiegoś zewnętrznego potwierdzenia. I nie, nie winimy was za to, bo po prostu podążacie za instynktem w jelitach człowieka, tej strony was, która była władcą was, pozornie zawsze, i jako tacy, możecie usiąść i przemyśleć wszystkie i każdą opcję. Bo to świadczy, jak zostaliście przeszkoleni, a więc, będziecie opierać się przed skokiem, gdy opcja zrobienia tego jest wam przedstawiana. Ponownie, wszyscy macie wybór, bo to wy i tylko wy musicie dokonać wyboru, bo to jest wasza wola i jesteś tą osobą, która musi podjąć decyzję. Nie my, a nie ktoś inny. Jesteście suwerennymi istotami, ale jesteście również nadal bardzo ludzcy, a więc, ta ludzka strona będzie próbowała wszystkiego, aby trzymać się jej władzy.

Więc jeszcze raz powiemy, nie powstrzymujcie się z powrotem już dłużej i nie myślcie, że musicie wiedzieć, co zrobić, zanim to zrobicie. Bo wiecie wszystko, ale wciąż jesteś bardzo pod wpływem starych was, tych, którzy byli zaprogramowani tak, aby usiąść i słuchać i czekać na rozkazy i instrukcje. Bo myślicie, że po prostu nie jesteście na tyle mądrzy, aby iść tam samemu. Ale tym razem, to jest dokładnie to, co potrzebujecie zrobić. Bo tym razem, musicie być gotowi po prostu puścić WSZYSTKO, aby prześlizgnąć się przez starą sieć człowieka, sieć, która trzymała was w niewoli na zawsze. Luki w tej sieci są duże w rzeczywistości, ale wciąż wydajecie się znajdować sposób, aby usidlała was w niej, lub odmawiacie pozwolenia waszym palcom poluzowania ich przyczepności na z wątku nadziei, którego się trzymacie. Bo macie nadzieję na wyjaśnienie lub kawałki informacji, które uczynią ten skok mniej trudnym. Ale, to nie przyjdzie, bo nauczyliście się już, wszystkiego, czego musieliście się nauczyć. Ale to, co potrzebujecie zrobić, jak już powiedzieliśmy wcześniej, to jest oduczyć się wszystkich cech człowieka, zależności i wszystkich starych pomysłów, i ufać sobie wystarczająco, aby po prostu odpuścić.

Stosujemy wiele, wiele słów, aby spróbować dać wam to ostatnie słabe popchniecie, ale w rzeczywistości, słowa są jedynie powierzchownym sposobem próby pchnięcia was energią, które zawierają. Bo słowa te same w sobie nie mają żadnej wartości, nie ma słowa w świecie, które może dać wam to, co już macie w sobie. Bo macie tam wolność, ona jest do wzięcia i ona nie jest ukryta, ani trudna do uzyskania. Wszystko co musicie zrobić, to przestać próbować tak mocno – porada już dana wam, ale taka, która musi być powtarzana. Więc przestańcie szukać i ukrywać się przed prawdą, a prawda jest po prostu taka: Wy już tam jesteście, ale nie możecie tego zobaczyć, bo nie odważyliście się pozwolić sobie zobaczyć. Wolność nie jest dla każdego, wolność jest dla tych, którzy chcą objąć ją za darmo, a jeśli znajdujecie braki, nie będziecie myśleć, że jesteście godni. A potem, zwrócicie się z powrotem do Siebie i odwrócicie się od tych kiwających się drzwi i zatrzymacie wewnątrz tego pokoiku, który znacie już tak dobrze. Jeśli to jest tym, co chcecie, to jest wybór i wszyscy będziemy go honorowali. Bo my nie jesteśmy tutaj, aby ukarać was w jakikolwiek sposób, jesteśmy po prostu tutaj, aby spróbować pomóc wam wybrać wolność. Bo nie tylko na nią zasłużyliście, ona jest wasza na wieki, i była wasza, zanim jeszcze przyszliście na ziemię. Bo to było dane wszystko od samego początku, ale nie może być wymuszone na nikim, musi być objęte.

Tak więc mamy nadzieję, że nasze słowa i rzeczywiście energia przenoszona w nich może pomóc ukruszyć część waszej oporności, aby w pełni objąć nie tylko swoją wolność, ale samych Siebie. Bo to są naprawdę dwie strony tego samego medalu, ale moneta jest również taka, która może być postrzegany za skarb, jakim jest naprawdę, albo jest to moneta, którą można wybrać po prostu, pozwolić jej prześliznąć się przez palce i zapomnieć, że ceniona własność leży opuszczona gdzieś w ciemnym kącie. Więc weźcie trochę czasu, aby zastanowić się gdzie ta moneta jest i wiedzcie, że nawet jeśli myślicie, że jest stracona na zawsze, to ona rzeczywiście jest zawsze tam, w samym centrum waszej istoty, czeka na was, aby wziąć ją ponownie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 13 lut 2014, 22:26

Kolejny niezbyt krotki odcinek, chodzi o bieżące energie, które robią obecnie za budziki różnych części naszych istot. To ma nieco potrwać, bo budzenie zbyt szybkie nie jest. Jak zwykle nieco wyliczanek np. dlaczego warto odprawić strach itd.


Manuskrypt przetrwania - część 396

Jak być może już przewidzieliście, okres ten będzie jednym z intensywnych działań na wszystkich poziomach. Niektóre z nich już rozpoczęły wychodzić na powierzchnię, ale gdy częstotliwości tych przychodzących energii nadal się zwiększają, tak też będą wszystkie późniejsze ich skutki. Widzicie, przyciski są naciśnięte i kiedy mówimy przyciski, odnosimy się oczywiście do tego, czymkolwiek to jest, co nosicie ze sobą. I tym razem, odnosimy się do tych przycisków, które aktywują tyle waszych wrodzonych cech, tych, które były uśpione przez tak długi czas, ale które zaczną się budzić, jedna po drugiej, gdy te energie przyjdą i zacząć je szturchać do zaistnienia.

Szturchanie to nie jest chyba najlepsze słowo do użycia tutaj, gdyż momentum tych energii jest więcej niż trochę intensywne. W jakikolwiek sposób, będą one służyć do aktywacji tak wiele u was, i gdy rzeczy zaczną się toczyć, znajdziecie się wraz z nimi w toczeniu z coraz większą prędkością. I jako takie, utrzymanie waszej równowagi być może bardziej niż trochę trudne dla was wszystkich, nawet jeśli stały się bardziej niż biegli w tym we wcześniejszych rundach.

Bo nawet jeśli już się przyzwyczailiście się do toczenia z powodu tych ciosów, tym razem, prawdopodobnie znajdziecie się zaskoczonymi więcej niż jeden raz, bo tym razem, sekwencje te nie będą naśladowały tych samych przewidywalnych wzorów jak wcześniejsze ataki zrobiły. Widzicie, te uderzenia będą przychodziły i odchodziły i przychodzą one z każdej strony, z jakiej możecie pomyśleć, a nawet więcej. Jesteśmy świadomi, że słowo uderzenia wywołuje u niektórych raczej negatywne konotacje, ale używamy go w celu opisania zamiaru za nimi i intencją nie jest, aby spróbować powalić was na ziemię, a raczej to, aby zapewnić, że staniecie się w pełni funkcjonalni na wszystkich poziomach. Aby tego dokonać, siły energetyczne nie ukrywają niczego, bo to jest naprawdę konieczne, abyście w pełni byli aktywowani przez te sekwencje przychodzące teraz. A więc, poczujecie siły stojące za wszystkimi tymi wybuchami, ale również poczujecie pozytywną odpowiedź, którą będą wytwarzać w waszym własnym systemie, gdyż to dosłownie „kopnie” z pełnym efektem.

Bo to jest rzeczywiście piękna i wdzięczna choreografia sekwencji, która jest podnoszona teraz, gdzie odpowiedzi i reakcje idą tam i z powrotem między wami i tymi przychodzącymi energiami, że można prawie to porównać do duetu na parkiecie. To jest jak dobrze dostrojona para pomagająca sobie poprzez mistrzowską sztukę baletu, pełną wdzięku i jeszcze siły i pewności, i gdzie każdy z partnerów uważnie słucha odpowiedzi innego przed podjęciem następnego kroku. Tak też jest w tym, bo nie jesteście jedynie odbiorcami tutaj, jesteście również bardzo aktywnym partnerem, i tak, komunikacja zachodzi w obie strony tutaj. Bo gdy zaczniecie mięknąć i otwierać się na te przychodzące impulsy zaczniecie wchodzić w interakcje z całym swoim systemem wewnętrznym i dwoje z was zacznie mieć dogłębną rozmowę na temat, i będzie to taki, który będzie trwał sporo czasu.

Bo pamiętajcie, to nie jest coś, co odbywa się w mgnieniu oka, to jest coś, co będzie starannie zaaranżowane w celu uzyskania optymalnego efektu dla każdego i każdej z was, i skoro twoje ciało fizyczne jest jednym z partnerów tego tańca, jego potrzeby i jego ograniczenia należy traktować poważnie. A więc, nawet jeśli poczujesz się przeciągnięty prawie poza swoje własne granice, wiedz, że nie zostaniesz wzięty poza jakikolwiek punkt załamania, ale rzeczywiście zadaniem jest przejść tylko ten jeden krok dalej, niż być może pomyślałeś sobie, że jesteś w stanie. Bo jesteście dobrze zakorzenieni w różnego rodzaju wyobrażeniach o swoich ograniczeniach, i jako tacy, myślicie o sobie, że jesteście w stanie znacznie, znacznie mniej niż to, czym rzeczywiście jesteście, więc w tym, będziecie rozciągani i szturchani, a nawet tak delikatnie popychani czasami, a bardziej poważnie u innych. Nie przedłużajcie tego okres rozwijania się, ale upewnijcie się, że nie zatrzymacie się zbyt szybko.

Pamiętajcie, że to wy i tylko wy możecie zdecydować, jak daleko jesteście w stanie się zabrać, a więc, możecie zatrzymać się w każdej chwili, jeśli sobie tego życzycie. Ale to nie znaczy, że przestaniemy próbować was rozciągnąć trochę więcej. Bo macie to w sobie, żeby iść daleko poza jakikolwiek horyzont, na którym zależy wam, aby malować siebie w żywych kolorach, a więc, to jest nasze zadanie, aby zachęcić was do pójścia tak daleko, jak to tylko możliwe, abyście zrozumieli swój pełny potencjał, a nie tylko małą jego próbkę. I jako tacy, myślimy, że wielu będzie patrzeć na nas, jako tych dość irytujących nauczycieli czy może raczej, takich czasami surowych trenerów, którzy utrzymują pchanie was, gdy wszystko, co chcecie zrobić, to po prostu zrezygnować i powiedzieć, że już wystarczy. Pamiętajcie, że ta rola została nam dana, bo jesteśmy tymi, którzy zostali wyznaczeni jako zespół wsparcia, tymi, którzy będą przy waszym boku, zachęcając i dając ten dodatkowy impuls w celu, abyście byli w stanie przejść całą drogę i mieć dostęp bez względu na to, co będzie trzeba jeszcze wykorzystać. Wiemy, że to czasami czyni nas mniej niż popularna w oczach, bo jesteśmy tymi, którzy pojawiają się w każdym czasie i przypominają o waszej racji bytu.

Bo nie chodzi o rozparcie się w oszołomieniu szczęściem, jak niektórzy z waszych rodaków na tej planecie wciąż wydają się robić. Nie, jesteście tymi, którzy zostali wybrani, aby obudzić się, i kiedy to zrobicie, będziecie wiedzieli, że to jest niemożliwe, aby po prostu przewrócić się i powrócić ponownie do snu. A kiedy mówimy snu, mamy na myśli, zapomnienie o tym, kim naprawdę jesteście. Bo jak już postanowiliście otworzyć się na prawdę, że jesteście daleko, daleko więcej niż nieco oszołomionym i zdezorientowanym człowiekiem, wiodącym czynne raczej skromne istnienie na tej bitwami zrytej planecie, nie możecie po prostu zamknąć drzwi i wrócić do prostego istnienia ponownie. Nie, zdecydowaliście się przyjść do życia teraz, a gdy tak zdecydowaliście, sen musi być wygnany z każdej komórki waszej istoty. A kiedy to mówimy, mamy na myśli, że nie możecie stać pół przytomni, potrzebujecie być w pełni obudzeni, tak abyście zaczęli funkcjonować w swojej maksymalnej wydajności na wszystkich poziomach. I to jest tym, o co na tym etapie procesu chodzi, obudzenie wszystkich tych ostatnich kawałków, które były drzemiące spokojnie z dala aż do teraz. I jak wiecie więcej niż dobrze, będzie to również oznaczać, że czasami niektóre raczej irytujące sygnały wysyłane przez tych raczej niechętnych somnambulików.

Bo to, co zostało uśpione tak dawno temu, nie zawsze wyskoczy z łóżka, całkiem gotowe i ustawione, aby iść. Nie, będzie to okres przeciągania i ziewania dla niektórych, i być może narzekania i skarg dla niektórych, zanim to wszystko przygotowuje się i ustawi, aby iść. Tak, na wiele sposobów, można to porównać do wchodzenia do pokoju śpiącej młodzieży i włączania światła, mówiąc im, że nadszedł czas, aby wyjść i rozpocząć dzień na dobre. Wiesz jaka odpowiedź może być, pamiętajcie, nawet jeśli te śpiące części z was są żywe i pełne energii, wzięcie ich od zerowej działalności do 100% nie będzie z dnia na dzień. Więc będzie to rzeczywiście okres wielkiego zamieszania, potykania się i drżenia głowy, próbowania oczyścić umysł i oczyścić swoją wizję.

Bo to jest rzeczywiście główna operacja, gdzie wszelkiego rodzaju blokujące części będą musiały szybko przypomnieć sobie, jak współdziałać ze sobą ponownie. Więc, z wyjątkiem niektórych dezorientujących okresów, gdzie znajdziecie swoje dni pełne uruchamia i zatrzymań, powtórek i rund, gdy wszystko, czym naprawdę jesteście zacznie działać ze sobą i przez siebie. Może to być więcej niż niepokojące czasami, bo być może będziecie czuć się jak gdybyście dosłownie zaczynali się gubić, ale starajcie się pamiętać, że jest to po prostu wynik od tego procesu budzenia się. Aby nie to taki, który może być łatwo zrealizowany w jednej porcji, na przykład łącząc prosty posiłek tylko z kilku składników. Nie, to może być porównany do bardziej złożonego posiedzenia, z udziałem całego zestawu podzbiorów, wszystko potrzebne do uruchomienia w odpowiednim czasie i we właściwej kolejności, i jako tacy, będziecie wtedy czuli, jak gdyby "swobodny spadek", gdy wszystko będzie wydawało się odłączone w tym samym czasie. Ale starajcie się nie martwić, to tylko znak ponownym podłączaniu wszystkiego ponownie, i jako tacy, po prostu potrzebujecie się przyzwyczaić do tego uczucia oszołomienia przez chwilę.

Ponownie, jest to również bardzo indywidualny proces, a więc twoje sekwencje mogą nie być uruchomione w tym samym czasie, co innych, więc jeśli chcesz porównać proces z takim, który inni przechodzą, spróbuj to zrobić w właściwy sposób. Oznacza to, że nie możesz myśleć, że wszystko musi się zdarzyć, dla was wszystkich w tym samym czasie, a raczej patrz na to, jako okres gdzie wszyscy będziecie potrzebowali formy potwierdzenia przez fakt, że wszystko wydaje się rozpadać w czasie. A kiedy tak się czujesz, to jest rzeczywiście bardziej niż wskazane, aby zwrócić się o pomoc i ubezpieczenie. Bo to, co wygląda jak chaos od wewnątrz, będzie wyglądać zupełnie inaczej z wyższej perspektywy, i jako tacy, pamiętajcie, aby poprosić o ubezpieczenie ze źródeł, które dają prawdziwą odpowiedź opartą na mądrości, a nie takie fałszywe w oparciu o strach. Więc jeszcze raz, to jest proste rozwiązanie : zawsze iść do wnętrza, kiedy potrzeba pewności, i zawsze pamiętać, aby dać wsparcie dla tych na zewnątrz was, którzy potrzebuje go również. Innymi słowy, znajdź własną równowagę, przechodząc do wnętrza, a kiedy poczujesz się połączony, będziesz również w stanie pomóc innym znaleźć ich równowagę. Bo jeśli w jakiś sposób wejdziesz w strach, zrobisz tylko to jeszcze trudniejszym dla siebie, jeśli starasz się znaleźć zewnętrzne źródła, aby potwierdzić swoje obawy, zamiast słuchać tego spokojnego i uspokajającego głosu, który wszyscy macie wewnątrz. On poprowadzi Was przez burzliwe wody i on pomoże Wam zobaczyć, że nawet daleko, daleko w morzu, jesteście tak samo bezpieczni jak zakotwiczeni w najbardziej z osłoniętych portów.

W tym, potrzebujecie zaufać sobie na tyle, aby te wody niosły was tak daleko, jak to możliwe, lepiej, abyście mogli naprawdę w pełni wykorzystać te niekończące się zasoby, które już przenosicie wewnątrz. Więc im bardziej nalegacie na przytulanie się do linii brzegowej, tym gorsze te burze będą wydawać. Ich zadaniem jest rzeczywiście aby spowodować, że ustawicie się wolnymi i pozwolicie sobie dryfować w nieznane. Bo to jest tak, że tylko w tym dzikim niebieskim (miejscu) znajdziecie pełną i kompletną wersję Siebie. Taka, którą będziecie mogli zobaczyć, jeśli nalegacie na pozostanie bliżej domu, będzie po prostu słabym echo tego, czym pragniecie być, jeśli pozwolicie sobie na pełnię obudzenia przez te potężne, ale energetycznie przyjazne podmuchy wiatru na Waszej drodze.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 15 lut 2014, 21:08

Wczorajszy manuskrypt jest krótszy i na temat, oczywiście miłości, ale miłości własnej. Wierni Towarzysze poruszają też inne istotne aspekty naszego pobytu na ziemi i wyrażają wdzięczność za nasze doświadczenia, niezależnie od ich charakteru, bo sami będąc energią tego doświadczyć nie mogą. Poruszają też związane z głównym tematem zaprogramowane w nas wartościowanie siebie i jego efekty.
Tym razem chyba warto poświęcić chwilę na przeczytanie tego, choć nic nowego w tym nie ma.



Manuskrypt przetrwania - część 397

Dziś jest idealny dzień, aby zagłębić się w temat, który poruszyliśmy wcześniej, ale jest taki, który nosi powtarzanie, i to jest temat miłości własnej. A skoro jest dzisiaj dzień, który dla wielu jest na tak wiele sposobów związany z przedmiotem miłości, chcielibyśmy skorzystać z okazji, aby przypomnieć wszystkim o znaczeniu miłości własnej. Bo to jest rzeczywiście szczególną podstawą wszelkiej miłości, jeśli odmówicie sobie daru bezwarunkowej miłości, to nie jesteście prawdziwi dla siebie, jeśli tylko przedłużacie ten dar wobec innych. Widzicie, nawet jeśli może się to wydawać oczywiste, dla was wszystkich, jest to również temat, na który wielu będzie przymykać oko w każdym czasie, gdy on wyskakuje. A powód tego jest oczywisty i to jest po prostu fakt, że przez wieki były wam wpajane głęboko zakorzenione idee waszych niedociągnięć.

Widzicie, gdybyśmy poprosili dzisiaj każdego żyjącego człowieka, aby zestawił listę tego, co postrzega jako swoje braki, nie zawahaliby się zacząć wymieniać je dla was bardzo szczegółowo. Ale jeśli zapytalibyśmy ich, aby zrobili listę wszystkich swoich pozytywnych cech, które widzą w sobie, lista wydaje się być o wiele krótsza. W rzeczywistości, możemy wyczuć, że niektórzy z was już skręcają się w fotelu czytając to, bo bylibyście już zagubieni w swoim wykazie tych postrzeganych "braków". A dlaczego nazywać je tak, gdy to, na co patrzycie jako na tzw. niedociągnięcia jest jedynie prawdziwym znakiem chęci odkrywania każdego aspektu Kreacji na maksimum?

Pamiętajcie, że to wszystko jest tym, dlaczego tutaj przyszliście na pierwszym miejscu, życie po życiu, tak, że możecie zobaczyć, poczuć, smak i przeżyć to wszystko. I tak, mamy na myśli wszystko, nawet te aspekty życia, które z najlepszą wolą można jedynie próbować opisać jako coś negatywnego w każdym calu. A co, jeśli przypomnimy wam, że te wszystkie z tych tak zwanych ciemnych czynów przenoszą wartości, ani nie więcej ani nie mniej niż wszystko, na czym zależy Wam, aby opisać, jako kochające cechy ? Wiemy, że jest to rzeczywiście aspekt ludzkiego życia, że wielu ma trudności z widokiem siebie, bo ludzkości zawsze mówiono, aby dążyć do "czynienia dobra". Właściwie, to wszyscy zostaliście poinstruowani, aby po prostu zrobić to wszystko, i wypróbować w życiu po życiu, tak, że macie szansę doświadczyć każdego aspektu życia w ludzkim ciele, w ludzkim społeczeństwie, w sposób, który pozwoli nie tylko wam, ale Całej Kreacji dowiedzieć się o tym jak najwięcej. Pamiętajcie, to co zrobiliście i rzeczywiście robicie w ciągu jednego życia, robicie nie tylko dla pojedynczego oświecenia, nie, robicie to w imieniu Całej Kreacji. A więc, każda pojedyncza sekunda tutaj na tej planecie waszych pobytów będzie starannie rejestrowana i przechowywana do wglądu w przyszłości. Nie tylko dla waszego własnego oświecenia, ale dla wszystkich innych.

Więc jeszcze raz powiemy, pamiętajcie, że bez względu na to, co robicie, a nawet to, od czego zrobienia powstrzymujecie się w czasie swojego życia na tej planecie, to Wszystko jest jak najlepiej. Wiemy, że to spowoduje wiele palców podniesionych w powietrze przez ludzi gotowych zaprotestować, ale to jest rzeczywiście krótka i prosta prawda. A więc, pojęcie miłości własnej powinno być łatwe do zrozumienia, ale gdy jesteście tak dobrze wyszkoleni, aby myśleć, że jesteście od początku niedoskonali, i że nie ważne jak bardzo się staracie, nigdy nie będziecie wystarczająco dobrzy, to jest prawie niemożliwe dla tak zwanego "normalnego" człowieka, aby objąć jego lub ją w pełni. I to jest łatwe do zrozumienia, ponieważ otrzymaliście stare, pasożytnicze, zaprogramowanie indoktrynacji, która każe wam pozostać w stałym stanie czucia się gorszym, bezsilnym i bojącym się o przyszłość.

Dobrze, że ten program jest już nieważny na tych brzegach i nawet jeśli wielu z was nadal decyduje się żyć według tych zasad, jesteśmy tu, aby przypomnieć Wam o rzeczywistości, która kryje się za wszystkimi tymi starymi zasłonami dymnymi dezinformacji. Bo nie ma nigdzie nikogo w istniejącej Kreacji, kogo należy kochać bardziej niż siebie. Jesteście doskonali w każdym aspekcie, o jakim możecie pomyśleć, w każdym pojedynczym aspekcie, którego jeszcze nie przypomnieliście sobie. A więc przyszliśmy do was dzisiaj, w dniu, który jest dniem miłości, który jest obchodzony w wielu waszych kulturach, aby powiedzieć, że dzisiaj, zapraszamy was do świętowania siebie, i prosimy, aby uczcić Wszystko, czym jesteście.

Bo jesteście wspaniałymi, jesteś prawdziwymi Mistrzami, bo pozwoliliście sobie przyjść na tą planetę i być i robić to wszystko, dla dobra nas wszystkich, i dokonaliście genialnego wysiłku we wszystkim i w każdy sposób. Więc znowu mówimy w imieniu Całej Kreacji, dziękujemy wam za to, kim jesteście i za to, co robicie. Nie mogliśmy zrobić tego bez Was, gdyż nie tylko jesteście w środku przenoszenia takiej dużej ilości światła na tej planecie, które zmieniło jej przeznaczenie na zawsze, to także w życiu po życiu dostarczaliście bezcennych doświadczeń reszcie z nas, będąc gotowymi wejść w ludzkie ciało, raz za razem i używać tego ludzkiego ciała do prób przysmaków i horroru - w równym stopniu i z równą zasługą. Więc znowu mówimy, to jest rzeczywiście dzień, aby usiąść i zwrócić uwagę na SIEBIE, czym jesteś i wszystko, czym byłeś. I to jest na pewno coś, co naprawdę tzreba świętować. Tak więc mamy nadzieję, że przyłączycie się do nas w szczerym i wdzięcznym pozdrowieniu Was, naszej ukochanej błyszczącej gwiazdy, obecnie mieszczącej się w tym ludzkim ciele, które traktujesz jako swoje.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 15 lut 2014, 21:38

W dwóch słowach.. KOCHAJCIE SIEBIE, CEŃCIE , BO JESTEŚCIE TAK NAPRAWDĘ PEŁNIĄ MIŁOŚCI i BOSKOŚCI, która doświadcza, poznaje na ziemi różne swoje aspekty, zarówno te piękne świetliste, jak i te niedoświetlone , ciemne i brzydkie. jednak gdy to poznacie, zrozumiecie, otworzycie w sobie sobie sami przepływ energii w pleni i wówczas ujrzycie siebie prawdziwych, ktorymi zawsze byliście, czyli ŚWIETLISTĄ ILOŚĆ , WIBRUJĄCĄ SZCZĘŚCIEM I BARWAMI DOSKONAŁEJ RADOŚCI.Czy można takiej osoby nie kochać? trzeba tylko poznać prawdę o sobie i zrozumieć cel swojego urodzenia . ;) :)

Z tej samej materii istnienia wszyscy jesteśmy utkani.... :)


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 19 lut 2014, 23:16

Kolejny odcinek dotyczy uwalniania, powiedziałbym, że z dużym naciskiem. Jesteśmy mocno namawiani do pozostawiania tego starego bagażu, który w rzeczywistości do nas nie należy. Uwolnić, zostawić, przejść obok - to zwroty tutaj używane, nawet nie przejmować się - bo to są skłonności naszego umysłu i nasze przyzwyczajenia w stylu "lepszy stary wróg, niż nieznane", czyli obawy i lęk przed czymś czego umysł nie zna.


Manuskrypt przetrwania - część 398

Do tej pory wielu z was poczuło szarpanie tych energii, i możemy odczuć zwiększone poczucie frustracji u tych wszystkich, którzy wciąż domagają się zawieszenia tego. Widzicie, to nie jest to łatwe zadanie, bo nawet jeśli myślicie, że jesteście już dobrze ponad i poza walką o uwolnienie, to na wiele sposobów, nie w tym przypadku. Nie po to, aby tłumić waszego ducha, ale chcielibyśmy zagłębić się trochę dalej w tym zagadkowym oporze, bo to jest to, co tak wielu z was doświadcza w tej chwili.

Pamiętajcie, że jesteśmy tutaj, aby pomóc wam w odrodzeniu się z powietrza, a jedynym sposobem na to, jest, aby pozwolili sobie puścić cały stary balast, który dotąd utrzymuje was przywiązanymi do ziemi, i jako tacy, im bardziej bijecie i walczycie, tym bardziej wydajecie się zaplątywać w tych wszystkich starych linach i tym bardziej czujecie jakby pchani głębiej i głębiej w kąt bez własnej woli. Ale taki jest paradoks w tym procesie, że im więcej walczycie, aby uwolnić, to wydaje się, że wchodzicie w głębsze błoto we wszystkim, co robicie, więc chcesz się go pozbyć. I tak, to jest frustrujące, i tak, to jest bolesne, bo to jest trochę jak zwierzę w pułapce, walczące i pchające, aby się uwolnić, ale jedynym namacalnym wynikiem będzie jeszcze silniejsze poczucie ograniczenia.

Więc dlatego tu jesteśmy, aby przypomnieć wam wszystkim, że jesteście tak blisko osiągnięcia tej prawdziwej wolności, takiej, która będzie służyć nie tylko jako powiew świeżego powietrza, ale w sensie całkowitego wyzwolenia, że dosłownie będzie wam zapierać dech w piersiach. Ale to, co stoi na waszej drodze, wciąż te same przeszkody, które były tam cały czas, a jedyne miejsce, gdzie możecie je znaleźć, jest wewnątrz. Bez względu na zewnętrzne okoliczności, bez względu na to, jak związany jesteś finansowo, ani w jakich rodzajach relacji znalazłeś się z innymi, to jest po prostu wytworem twojej wyobraźni, bo to jest prawdziwy powód poczucia pozbawienia wolności. Bo nic poza tobą, co może powstrzymywać cię do osiągnięcia tej swobody wewnątrz, wolności, która pozwoli Ci dosłownie przenosić góry bez żadnej pozornie konieczności wysiłku w jakikolwiek sposób. Bo w chwili, gdy uwolnicie wszelkie zahamowania, które wciąż was powstrzymują, będziecie latać przez całą drogę nawet bez uczucia zadyszki.

A kiedy mówimy, zahamowania, odnosimy się do tego już starego i dobrze znanego pomysłu, że po prostu nie jesteście w stanie uwolnić, bo te rzeczy są po prostu częścią was. Zawsze były więc będą także nadal, i tak, będziecie musieli zadowolić się oglądaniem z boku, jak ci inne, bardziej szczęśliwi uwolnią cokolwiek to było, co trzymało ich z powrotem. Bo oni może bardziej mają prawo do wolności niż wy ? Ale to nie jest prawda, bo to może być wygodna iluzja do trzymania się jej, kiedy myślicie, że znajdziecie zmagania, aby uwolnić po prostu zbyt wiele. A więc, to pozwala wam spaść z powrotem, i czujecie się jeszcze bardziej przygnębieni niż wcześniej. Ale znowu, dlatego jesteśmy tutaj, bo wiemy, że w tym momencie jest tak wielu przechodzących taką fazę, gdy mówią sobie "dość już. Uwalniałem i walczyłem o moją wolność od lat, ale teraz, nie mam jej we mnie, aby iść dalej. Jakim niepowodzeniem jestem!" I tak siadacie i próbujecie lizać swoje rany, ale bez względu na to, co robicie, wydają się, że tylko krzywdzicie innych. Ale pamiętajcie, że to nie prawda, że nigdy nie jesteście wystarczająco dobrzy, jesteście po prostu wyczerpani, a więc zapominacie o własnej sile, i czujecie się tak, jakby wszystko uciekało od was, z wyjątkiem tego starego bagażu, którego wy tak chcecie się pozbyć.

A więc, to jest tak, jakby wszystko rozbijało się, a wy z nim, i to jest tak, jakbyście byli pozostawieni na podłodze nie będąc nawet w stanie wstać na kolana, a tym bardziej na nogi. Więc mówimy wam, że nie zostaliście zagubieni, nie wyszliście z gry, tylko po prostu czasowo brak wam tchu. Tak więc prosimy usiąść i ponownie wybrać to połączenie z Sobą, które wydaje się, że w ogóle się cofnęło w tym zamieszaniu. Bo pamiętajcie, te energie robią wszystko, co mogą, aby pomóc wam strząsnąć luźny stary bagaż wciąż gdzieś wiszący, ale w procesie, wielu może być również skłonnych wyjść z synchronizacji. A więc, to, co bierzecie za stałe odłączenie, trwałe zawieszenie komunikacji, jest tylko małym zakłóceniem (wyłączeniem) usług, spowodowanym przez te intensywnie zmieniające się sygnały wychodzące i przychodzące do systemu, Źródła tych pomocnych, ale raczej niezgrabnych energii.

Więc prosimy wziąć trochę czasu na ponowne połączenie, do tego sygnału z wewnątrz, który jest zawsze tam, jasny i czysty, a kiedy połączycie się ponownie, okaże się, że nie zostaliście zagubieni ani pozostawieni, po prostu potknęliście się na tej małej kupie starego bagażu wciąż zaśmiecającego waszą przestrzeń. I pamiętajcie, że to nie jest bałagan, na który trzeba poświęcić czas i energię na posprzątanie. Wszystko, co musicie zrobić, to zrobić krok w bok, i przejść obok tego. Bo to, co potrzebujecie zrobić, aby naprawdę zostawić go za sobą, to przestać się martwić o to. To nie jest Wasze, nigdy nie było, po prostu podnieśliście to po drodze, i przez to, zaczęliście wierzyć, że to naprawdę należy do Was. Ale tak nie jest, a więc, jesteście wolni, aby po prostu zostawić to siedzące przy drodze, gdzie będziecie kontynuowali podróż ze znacznie lżejszym krokiem, a nie dodatkowym obciążeniem na wszystkich.

Zrobiliśmy, że to brzmi tak prosto, a to dlatego, że to jest proste, chyba, że w waszym umyśle. Bo to jest miejsce, gdzie to wyraża się w walce dla tak wielu, gdyż przywiązujecie zbyt dużo uwagi do próby przesunięcia tej kupy starego bagażu tam i z powrotem, ciągnąc się za włosy we frustracji, ponieważ sama waga tego wszystkiego jest po prostu zbyt wielka dla Was. Ale można opuścić swoje ramiona i wstrzymać zastanawianie się, jak znaleźć sposób na pokonanie tego obciążenia. Bo wszystko, co musicie zrobić, to uświadomić sobie, że to nie jest już wasze obciążenie, w rzeczywistości nigdy nie było, a więc, po prostu możecie swobodnie pozostawić je, za każdym razem, gdy je znajdziecie w sobie, aby się go pozbyć.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 23 lut 2014, 21:35

Kolejny odcinek na poważnie wraca do koncepcji czasu i po raz kolejny prezentuje dzisiejszą "science fiction". Dziś zdarza nam się "utrata czasu" - nie pamiętamy co się działo, ale tutaj chodzi w naszym pojęciu o podróże w czasie i inne właściwości jak np. bilokacja. Ciekawe ile wody w Wiśle upłynie, aż te zjawiska staną się powszechne.


Manuskrypt przetrwania - część 399
• 22 lutego 2014 •

Chcemy wrócić do tematu, który już wcześniej wspomniano, ale to też przynosi powtarzanie jak zwykle mówimy, i tym razem, to przedmiotem jest czas. Czas jest to temat, który będzie na bieżąco pojawiał się w naszych przesłaniach, i słusznie, gdyż cała koncepcja czasu i rzeczywiście ograniczenie wydaje się, że to jest rzeczywiście temat, który leży u podstaw całej tej operacji. Widzicie, ludzkie myślenie o czasie, jako tym liniowym odcinku wydarzeń, które powoli rozwijają się w wyznaczonym tempie będzie również pomagać ograniczać wasze pomysły, w jaki sposób i kiedy pewne zdarzenie może powstać. Gdyż dla was, rzeczy mogą wydarzyć się tylko na poziomie świadomości, który jesteście w stanie obserwować. A więc, widzicie ścisłe ograniczenia na wszystko, gdyż wydaje się wam, że wszystko musi stosować się do tych ograniczeń, które wasz pomysł na czas ustawia. Bo te ograniczenia są rzeczywiście tak podstawowe dla całej waszej koncepcji życia i widzicie, jak zegar zaczyna wytykać moment - zazwyczaj nagrany dla potomności - kiedy wzięliście swój pierwszy oddech i od tego momentu - zazwyczaj rejestrujecie także dla potomności – kiedy bierzecie swój ostatni. A więc, każde życie jest linią w piasku, jeśli chcecie, rozpoczynającą się w jednym punkcie i działającą równolegle do wszystkich innych żyć lub linii, które istnieją równolegle do waszej, a więc, ci wszyscy podzielają tą wewnętrzną ideę, że pewne zdarzenie odbyło się, gdyż możecie wrócić do swoich kronik i spojrzeć na czas i datę, kiedy zostało nagrane.

A więc, kiedy myślicie do tyłu lub gdy planujecie z wyprzedzeniem, zawsze stosujecie się ściśle do tej samej linii czasu, bez wyjątku, więc dla was, czas jest naprawdę prostą i wąska linia rozciągającą się do przodu i do tyłu w nieskończoność. Ale nadal, to jest rzeczywiście proste jak linia bez odchyleń od niej w ogóle. I tak dla was, nic, co nie mieści się w tej cienkiej linii nie może istnieć, bo jeśli nie pasuje do koncepcji czasu, to nawet nie wchodzi wam do głowy. Dlaczego, nawet używacie pomiaru czasu, aby określić "wiek" światła, które przychodzi do waszej linii wzroku, gdy patrzycie w niebo. Wy określacie odległość do migającego punkciku światła nad wami, który widać na nocnym niebie również czasem, jak w przypadku światła z tej gwiazdy. Kiedy rozpoczęło swoją podróż w kierunku was. A więc, wasza koncepcja czasu rozciąga się na wszystkie strony, które widzicie, ale także zawęża wszystko do tej samej cienkiej linii.

Dla nas, pojęcie czasu jest rzeczywiście bardzo różne, i teraz, być może również zaczynacie odczuwać, że czas, jaki znacie, to już nie jest to samo do was. Dla nas czas jest rzeczywiście plastyczny w każdym calu, a dla wielu z was, czas zdawał się mieć trochę tej samej plastyczności też. Bo wiele z was będzie miało poczucie, że czas nie jest już zdefiniowanym, stałym rytmem, wymierzanym przez wasze zegary i tak wiarygodny, jak nic innego. Teraz okaże się, że sama idea "utrzymywania czasu" wyrzuci was z równowagi, i będziecie rzeczywiście mieć trudności - gra słów – ze śledzeniem tego wszystkiego. Bo jeśli próbujecie wrócić i opisać tylko to, co robicie w danym momencie - pojęcie, które zwykle jest łatwe do przyjęcia dla waszej głowy - być może bardzo szybko zagubicie ścieżkę, jeśli będziecie starali się umieścić te wydarzenia na zdefiniowanej linii czasu. Bo to, co przychodzili naturalnie do was już nie robi tego w ten sam sposób i zobaczycie, że ta prosta i oczywista, linia będzie pofalowana i rozmyta, i wydaje się, że tworzy kopię zapasową siebie, rozciągając się i kompresując jak akordeon używany przez bardzo niewykwalifikowanego muzyka. A więc, rzeczy, które mogą rzeczywiście mieć miejsce w dwóch niemal identycznych momentach mogą wydawać się rozwijać coraz szerzej, rozkładać, natomiast rzeczy, które być może miały miejsce w kilku dziesięcioleciach między nimi będzie wydawać się, że miały miejsce niemal równocześnie. Wiemy, że wszyscy będziecie mogli zgłaszać podobne przypadki, więc jeszcze raz, jesteśmy tutaj, aby przypomnieć wam, że jest to po prostu oznaka, że przełamujecie więcej starych barier, które zniewalały was przez tak długi - tak - czas.

Bo gdy uwolnicie się od starych więzów czasu linearnego, będziecie również znacznie bardziej swobodni w wielu innych aspektach. Bo gdy reszta ludzkości wciąż stara się jak najlepiej utrzymać marsz do rytmu tego samego bicia waszych starych zegarów, wy staniecie się podróżnikami w czasie, w każdym znaczeniu tego słowa. Bo, gdy zostawicie te stare granice czasu liniowego za sobą, zaczniecie rozumieć, że istnieje tak wiele nowych poziomów lub wymiarów do zbadania, wymiarów, które istnieją równolegle ze starym i jedno poglądowym, którego doświadczyliście w każdy sposób tak długo. I tak, użyliśmy jedno poglądowym celowo, bo do tej pory żyliście swoim życie w taki sposób, jakbyście po prostu istnieli w tej ściśle określonej wąskiej linii czasu, stary sposób życia swoim życiem rozwijając że jednym pasmem, które rozciągało się od narodzin do śmierci, aby zostać nagle przerwane ponownie. Ale teraz możecie zacząć doświadczać wielowymiarowej wersję siebie, tej, w której nie ma żadnych zakończeń ani początków, ale gdzie to wszystko schodzi się razem w niekończących się cyklach pasm czasu, jak wstęga Möbiusa pozornie gryząca własny ogon, gdy przechodzi w nieograniczone dążenie do wiedzy i doświadczenia. Bo teraz zobaczycie, że to wąskie pasmo ludzkiego życia nie jest niczym więcej niż tylko małą linię na piasku, ale od teraz, zostaniecie zaproszeni do zwiedzania całej plaży, i poza nią.

Dla ludzkiego życia jest po prostu trochę wąska bruzda w piasku, a widoczność jest bardzo ograniczona przez te wąskie ściany określonych linii czasowych, w których przestrzeganiu wszyscy byliscie dobrze wyszkolony przeszkoleni. Ale teraz, widzicie te mury rozpadające się na waszych oczach i wy zaczynacie rozumieć, że czas nie musi być traktowany już jako rodzaj kaftana, a nawet pomysł, że może "zabrakło wam czasu" będzie przyczyną wesela, a nie desperacji i frustracji. Bo wyczerpanie czasu jest rzeczywiście czymś, czego nie będziecie w stanie (zrobić), bo teraz czas będzie do waszej dyspozycji, a nie na odwrót. Bo wcześniej, czuliście się zmuszeni do życia swoim życiem dyktowanym przez zegar, a więc, to spoglądaliście jak sekundy, minuty i godziny wydawało się dosłownie uciekać w piasek, na zawsze. A jeśli nie skorzystacie z tego dokładnego "teraz", to ono nigdy nie wróci, więc byłoby określone jako "stracony czas". Cóż, nie ma czegoś takiego jak zmarnowany czas, i to jest pomysł, który wkrótce okaże się bardziej prawdziwy niż to, co możecie zacząć rozumieć teraz.

Bo czas jest, jak już powiedzieliśmy wcześniej, czymś bardzo plastycznym i rzeczywiście, to jest coś, z czym możecie nawet mieć nawet rozmowę. A kiedy mówimy, rozmowę, mamy na myśli, interakcję. Bo pamiętajcie, czas nie będzie ograniczony do zdefiniowanych rodzajów komór, z których każda była taka sama, jak we koncepcji sekund minut godzin i tak dalej. Bo te pomysły o przedziałach czasu nie są już takie, które będą definiować wasze życie, gdy zaczniecie zaglądać poza tą ścianę, która oddziela ludzi od reszty stworzenia. Bo wtedy zobaczycie, że będziecie w stanie wkroczyć w tą i z powrotem pomiędzy tymi "przedziałami" bardzo łatwo i zrozumiecie, że poruszanie się między różnymi warstwami tego wielowymiarowego "tortu" Kreacji będzie również wysłać was tam i z powrotem pomiędzy wiele różnych wersji tego pojęcia "czasu".

Sądzimy, że wielu z was będzie mieć twardy czas podążając za tymi słowami, ale pozwólcie nam tylko podsumować to stwierdzeniem, że ściany upadają w każdym sensie teraz, a jednym z odczuwalnych wyników tego będzie wasza niezdolność do śledzenia czasu. To znaczy, w ludzkim sposobie definiowania tego. Tak, wiemy, że nawet jeśli poczujecie się bardziej niż trochę oszołomieni wszystkimi tymi pozornie niekończącymi się wersjami upływu czasu, osobliwościami i paradoksami, są one po prostu oznaką, że jesteście coraz bardziej wolni od tego starego wątku trzeciowymiarowego ograniczenia, i zaczniesz uczyć się okraczania przepaści między wtedy i teraz, w zupełnie inny sposób niż dotychczas. I z tego odwiązania przybędzie także nowa forma równowagi, gdy zaczniecie rozumieć pojęcie równoczesnej bi- lokacji, koncepcji, która powoduje konieczność odłączenia się od starego pod każdym względem, zwłaszcza od poczucia czasu.

Więc jeszcze raz powiemy, po prostu płyńcie z prądem, nawet gdy wydaje się, że zabierze was daleko poza to, co wasz umysł może pojąć. Gdyż to nie zabierze was tam, gdzie nie macie iść, to po prostu weźmie was ze znanych wam wód w całkiem nowe, niezbadane w sposób, które pomoże wam ustawić siebie wolnymi od starego i zanurzyć się całkiem w nowym.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 27 lut 2014, 20:26

To jubileuszowy 400 odcinek - ciekawe do ilu dociągną - ale ostatnio dają też aktualizacje o energii, których nie mam już zdrowia tłumaczyć, bo mimo, że w tytule mają zawsze "krótka", to krótkie wcale nie są i jest tam mnóstwo powtórzeń, więc sobie odpuszczam. Ten odcinek też jest do nich podobny, tylko ma nieco więcej interpretacji i "zaleceń".


Manuskrypt przetrwania - 400

Jak wielu z was już zauważyło, te przychodzące wahania energetyczne zaczęły wpływać na was na wiele sposobów i nawet jeśli czasem będziecie czuć się zagubieni, aby opisać to, czego doświadczacie, możemy tylko powiedzieć, że idziecie przez coś, co nie było wcześniej doświadczane przez żadne istoty żywe wcześniej. Bo jesteście pionierami w każdym znaczeniu tego słowa, i jako tacy już wytyczacie (ścieżki) na dziewiczym terytorium, a pozostała część podróży zabierze Was dalej na te niezbadane wody. Wiemy, że to może brzmieć niepokojąco dla niektórych z was, ale znowu, nie jesteście wysyłani na dziką i lekkomyślną pogoń za czymś, co jest nieuchwytne, lecz jesteście wysyłani w podróż, która zabiera was z powrotem do Siebie, w każdym znaczeniu tego słowa.

Zdajemy sobie sprawę, że te słowa rzeczywiście brzmią powtórzeniem dla tak wielu z was, i słusznie, bo nie ma nikogo wśród was, który podjął pierwsze kroki na tej drodze wczoraj. Nie, to jest dla was wszystkich podróż, która rozpoczęła się bardzo dawno temu i nawet jeśli macie tylko wspomnienia tego, co zostało zrobione do tej pory w obecnym ucieleśnieniu waszego ducha, pozwólcie nam tylko powiedzieć, że nic, co kiedykolwiek zrobiliście, nie było bez tego celu w umyśle. A więc, ta podróż rzeczywiście była znacznie, znacznie dłuższa niż możecie zrozumieć, w tej chwili, i zanim staniecie się jeszcze bardziej wyczerpani myśleniem o konsekwencjach tego, pozwólcie nam spiesznie przypomnieć, że jesteście tu i teraz, na tym końcowym i ostatnim etapie osiągania tego celu, do którego dążyliście - pozornie zawsze.

Wiemy dobrze, że dla wielu z was, to będzie brzmieć jako brak pociechy, bo nawet jeśli skupicie swoją uwagę na tylko tym jednym życiu, nawet to będzie wydawać się zbytnim obciążeniem do kontemplacji i teraz, możecie nawet poczuć jakbyście nie zmienili się ani na jotę od osoby, którą byliście tak długo, jak potraficie sięgnąć pamięcią wstecz. Cóż, to jest rzeczywiście zrozumiałe, bo ponownie, cały ten zgiełk, ciągania i szarpania tego całego procesu będą na tak wiele sposobów mieliły waszą zdolność żeby dosłownie widzieć nie tylko siebie, ale cały ten proces wyraźnie. Bo wasz wzrok będzie rozmyty na różne sposoby, i tak też będzie się wydawać w przypadku reszty waszych zdolności postrzegania prawdy. Ale wciąż jesteśmy rzeczywiście pewni, że żaden z was nie może powiedzieć, że nic się nie stało, i że nadal czuje zatrzymany w tym samym starym, samym starym.

Bo nic nie jest już tym, czym było kiedyś, czy patrzycie na zewnątrz, czy wewnątrz, ale wciąż istnieje rzeczywiście wiele, wiele głosów próbujących przekonać was, że nie jest to prawda. Będą starali się wbić was w te same stare wiadomości rozpaczy, rozczarowania i niemocy, a więc, to może być trudne, aby zignorować te głosy, gdy samym wam wydaje się, że jesteście zatrzymani w miejscu, które nie daje nic oprócz ciężkiej pracy. A więc możecie się wahać ponownie i możecie czuć, że wasze zaufanie ucieka i będziecie myśleli, że byliście oszukiwani przez cały ten czas i byliście wysłani na pościg za dzikimi gęsiami dla rozrywki niektórych niewidzialnych sił, które wydają się mieć upodobanie do ciągnięcia was za nogę. Jest to zrozumiałe i nie winimy nikogo za złapanie tego pomysłu w głowie. Bo wasze głowy są dobrze zaprogramowane, aby trzymać się tych rodzajów wzorów i pętli psychicznych, gdzie wydajecie się iść w kółko w niekończący się wzór rozpaczy i nadziei jedynie, aby wrócić do rozpaczy ponownie. Ale wiemy też, że zdecydowana większość osób czytających te słowa wydostała się z tych starych kolein niedowierzania, a więc, już odeszliście dość daleko od osoby, którą byliście kiedyś, i wyciągacie i zginacie nieliczne pozostałe wątki starego jarzma wciąż próbującego zatrzymać was z powrotem.

Ale od czasu do czasu, możecie znaleźć się z powrotem w tych pozornie starych koleinach ponownie, walcząc trudno, aby nie tracić nadziei, że wszystko, czego dokonaliście, było do niczego, i jesteście z powrotem tam, gdzie rozpoczęliście. Ale nie jesteście, jedynie tylko doświadczacie krwawienia przez stare oprogramowanie, ducha w maszynie, jeśli chcecie, robicie ostatni wysiłek, aby spróbować zachęcić siebie do myślenia, że ten duch, ta lśniące iluzja rzeczywistości jest prawdziwa, ale jednak nie jest. A więc, gdy będziecie wizytowani przez powracające niektóre z tych starych duchów z przeszłości, wszystko co musicie zrobić, jest tym, co robiliście za każdym razem, gdy znaleźliście siebie się myślącymi, że brakuje wam (czegoś) w jakiś sposób. Musicie po prostu zwrócić swoją uwagę na Siebie, i nie pozwolić, aby błądziła wokół was, gdzie jest w stanie się zaplątać w tym starej sieci dezinformacji i propagandy.

Bo pamiętajcie, głosy tego starego miasta duchów nadal czynią siebie słyszalnymi, tak jest, jeśli wybierzecie pozwolić sobie ich słuchać. Ale jeśli zamiast tego wybierzecie je ignorować, usłyszycie te inne głosy przychodzące do was głośno i wyraźnie, a wiadomość, którą przynoszą, jest rzeczywiście bardzo inna. Bo te głosy niosą prawdę w postaci światła, a światło ma tylko jedną wiadomość do przekazania, i to jest przesłanie miłości. Zdrowy rozsądek mówi, że nienawiść jest przeciwieństwem miłości, ale wielu z was już odkryło prawdę : strach jest przeciwieństwem miłości i strach rozwija się gdy może uda się przesunąć waszą uwagę z dala od światła. Bo wtedy, umysł zaczyna wędrować sam w sobie, i jak zwykle, będzie starał się dążyć do tego, co już zna. Bo pamiętajcie, umysł może być szczególnie ustawiony na uniknięcie zmiany w dowolnym kształcie, wielkości lub w formie, a więc, sama idea wyruszenia na dziewiczy obszar, to może być zbyt dużo, aby kontemplować dla tak nieśmiałego, ludzkiego umysłu.

Nie mówimy, aby zdyskredytować jakiekolwiek części z was, najmniej wasz umysł, to jest po prostu powiedziane, aby przypomnieć, że od początku, wasz umysł został ustawiony na tryb przetrwania, i gdy czas upływał i inne siły nie reprezentujące światła interweniowały, wasz umysł ten tryb przetrwania zakorzeniał jeszcze głębiej, i ta wersja działała o jeden impuls silniej niż reszta, i to był impuls strachu. I przez wieki, strach był pulsujący w was i wokół was wszystkich tak bardzo, że stał się nadrzędną siłą wewnątrz, a więc, wychodzenie z tej instynktownej reakcji strachu, gdy napotkacie coś, co jest zupełnie nowe jest rzeczywiście tym, co zajmie wam wszystkim dużo czasu na opanowanie. Ale teraz możecie to opanować, jak wszyscy jeszcze raz i jeszcze raz udowodniliście. Bo jesteście już mistrzami w opanowaniu sztuki patrzenia na zmiany, jako nieuniknione, i jako takim, rzeczywiście udało się wam wydostać z tej starej koleiny strachu. Ale, jak już mówiliśmy, ten stary duch będzie nadal starać się podnieść głowę od czasu do czasu, a my zaryzykujemy przypuszczenie, że mieliście wszyscy swój sprawiedliwy udział w tych śladach starego rozczarowania i rozpaczy spowodowanych tym utrzymującym się starym zapachem.

Więc dlatego ponownie i ponownie wracamy, aby przypomnieć Wam, kim naprawdę jesteście, i dlaczego przechodzicie przez te monumentalne zmiany na pierwszym miejscu. Bo to nie jest aby "bawić" nas lub jakąkolwiek inną część Kreacji, jak możecie myśleć. Nie, odbywa się to w celu uwolnienia nie tylko was, ale całą waszą planetę od tej starej i wyniszczającej siły kontrolującej, tej, która wychyla jej głowę i wysyła sygnały strachu za każdym razem, gdy ktoś próbuje wyjść poza stare granice.

Ale wy już przeszliście te granice, w rzeczywistości, zostawiliście je za sobą dawno temu, ale to nie czyni, że stary głos zrezygnuje próbując dostać was z powrotem do owczarni ponownie. Ale jesteście daleko, daleko poza punktem bez powrotu, drodzy i nawet jeśli możecie znaleźć się doświadczając tego samego paraliżu jelit w reakcji, który był uruchamiany wewnątrz was przez ten stary głosu strachu, wiedzcie, że jest to także jedynie złudzenie. Wy nie jesteście już sterowani przez ten lęk, może to tylko uczynić wasze fizyczne ciało reagując w pewnych wypadkach, a więc, to wasz umysł będzie próbował dostroić się do tych samych reakcji jak miał zwyczaj reagować, gdy powiew strachu omiatał was wcześniej. Ale znowu, jesteście starsi i jesteście daleko, daleko mądrzejsi teraz, więc gdy czujecie, że ten stary wzór ponownie was nawiedza, wszystko co musicie zrobić, to podjąć tą sama uspokajającą podróż do wewnątrz, do własnego rdzenia.

Bo za każdym razem, gdy to zrobicie, poczujecie miłość, która pulsuje silniejsza tam i poczujecie, jak ten impuls nie tylko pochodzi z wewnątrz was. Nie, bo to jest kosmiczny impuls miłości, to nigdy nie kończące się bicie serca, które dostarczy wam wszystko, czego potrzebujecie, gdy kontynuujecie (podróż) w te kiwające niezbadane miejsca. A więc, nigdy nie zabraknie wam mocy, bo nigdy nie zabraknie wam miłości. Ale możecie wkrótce znaleźć się na wyczerpaniu wymówek, że nie wierzycie w tą wszechmocną siłę, która jest wokół was. Bo nawet jeśli wasze ciało i umysł mogą krzyczeć o litość z przemęczenia od czasu do czasu, nie będziecie mieli problemu z dostępem do tej ogromnej potęgi miłości. Wszyscy bowiem jesteście tak głęboko i całkowicie ponownie zintegrowani z tą rozległą, międzygalaktycznej siecią miłości teraz, nie sposób, abyście nie mogli uzyskać pozytywnej odpowiedzi, jeśli wyślecie wniosek o zasilenie, które jest wam potrzebne. Bo to wszystko jest tam, czekając, aby powitać was z otwartymi ramionami, a kiedy to zrobicie, nie ważne jak duży jest ten stary głos strachu próbujący krzyczeć wam do oczu, uszu i umysłu, nie będziecie słyszeć go nigdy. Gdyż zobaczycie, czym on naprawdę jest, tylko kwaśnym, trwałym zapachem minionych dni, dni, kiedy byliście bardzo różną osobą, niż jesteście obecnie. Bo wtedy, byliście tylko ludźmi, ale teraz, jesteście mistrzami, a wiec, możecie zacząć po prostu BYĆ mistrzami, jakimi naprawdę jesteście.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 04 mar 2014, 21:26

Tym razem nie jest to zestaw powtórzeń, ale temat Jedności i separacji przewijał się nie tylko w manuskryptach. Z innej strony patrząc to kolejne stwierdzenie, że ciemni pozwolili nam dostrzec światło i wyzwolili w nas chęć zmiany, na długo przed tym zanim się tu inkarnowaliśmy. I cały czas twierdzą, że to "ostatni etap", choć przezornie nie mówią jak długi.


Manuskrypt przetrwania - część 401

Dawno, dawno temu, ludzie przyszli do tych brzegów, po raz pierwszy, a wraz z nimi, przynieśli instrukcje, aby przejść dalej i zrobić sobie dom na tej planecie. I ta instrukcja, ten plan, jeśli chcecie, był z wami wszystkimi razem przez wieki, i on czekał na swój czas, czekał, abyście znaleźli sposób, abyście znaleźli drogę do samego rdzenia waszej istoty. Bo kiedy to zrobiliście, aktywowaliście ostatni etap tego całego planu, aby doszedł do skutku i teraz, wszyscy stoicie przed tym ostatnim etapem tej ewolucji. Bo nawet jeśli podróż ludzkości była taką, która miała wiele objazdów po drodze, nie straciliście tej wewnętrznej iskry, tego, co trzymało was w ruchu pomimo wszystkich napotkanych przeszkód. I rzeczywiście było ich wiele, nie tylko w postaci tych istot, które mniej lub bardziej uprowadzały wszystkich i wysyłały was wszystkich wściekle lecących do ciemnej otchłani rozpaczy, w której wydawało się, że wszyscy jesteście całkowicie zagubieni. Ale nie byliście, nie dla tej wewnętrznej iskry, tej części z was, która jest również częścią Boga, jest tam cały czas, utrzymując płonący ogień, nawet wtedy, gdy wyglądało na to, każda pojedyncza iskra światła zgasła na dobre.

Ale ona była tam cały czas, zazwyczaj starannie pielęgnowana przez ludzi, którzy wiedzieli o tym, ludzi, którzy trzymali się w cieniu, tak że ci, co stanowili coraz ciemniejszą częścią Kreacji nie mogli ich zobaczyć. I tam czekali, i tam utrzymywali ten stan czule dmuchając na mały żar tak, że udało im się pójść dalej, wiek po wieku, podczas gdy w pozostała część świata, ludzkość powoli, ale ulegała idei, że światło w nich było rzeczą przeszłości. Rzeczywiście, to wygaszenie pamięci było tak całkowite, że nie zostawiło otwartych drzwi w ogóle do tego miejsca wewnątrz, gdzie to małe, migocące światło nadal ukrywało się, a więc, także pamięć o waszym dziedzictwie, waza część Boga, została zapomniana i leżała uśpiona u zdecydowanej większości ludzkości przez wieki.

Ale teraz, ten płomień płonie ponownie, a to dlatego, że jesteście wśród tych pierwszych odważnych pionierów, którzy odważyli się po raz kolejny zaryzykować pójść za te ukryte drzwi. I to co tam znaleźliście, jest tym, co tam na was czekało tak cierpliwie, z pokolenia na pokolenie, życie po życiu. Bo wewnątrz wszyscy, nawet w tych przedstawicielach ludzkości, którzy wyglądają na jak najbardziej mroczne stworzenia ze wszystkich, świeci ta sama iskra, ten sam mały kawałek Boga, który wszystko w całej Kreacji ma wspólne. Bo jesteście wszyscy kawałkami w tym samym bloku, co reszta z nas, bo my wszyscy mamy to samo pochodzenie, i wszyscy pochodzimy z tego samego nieskończonego oceanu potencjału energetycznego, tego oceanu, który jest ustanowiony dla życia przez świadomość, którego jesteście również częścią. Albowiem nie ma żadnego podziału, nie ma "ich" i "nas", jesteśmy tylko my - teraz i na zawsze. I nawet jeśli będziecie kategoryzowali istoty na wszystkie odcienie od czerni do bieli i każdy odcień pomiędzy, wiedzcie, że bez względu na wygląd, czy to na zewnątrz lub oceny ich działania, wszystkie łodygi wyrastają z tego samego pojedynczego źródła. I to źródło jest Źródłem światła.

Wiemy, że to jest w stanie spowodować wiele zamieszania i biorąc pod uwagę historię człowieka, to nie jest trudne do zrozumienia. Bo wy żyjecie z długą i skomplikowaną historią pod kciukiem istot, które będą mieć trudności ze znalezieniem jakiegokolwiek światła w ogóle, ale wiedzcie, że ono tam jest. Ale to jest ich podróż, która zabrała ich jeszcze dalej od Źródła, a więc ich działania są zarządzane przez to. Ale wiedzcie też, że bez względu na to, jak daleko na margines ktoś zawędrował, czy jako pojedynczy podmiot lub nawet konstelacja w całości, nadal obowiązują te same zasady, jak dla wszystkich innych. Bo to, co jest podstawową zasadą w całym stworzeniu, to jest interakcja pomiędzy energią i świadomością, i pamiętajcie, świadomość został postawiona do działania w sposób, które został opracowany, aby to Wszystko stworzyć. A więc, to, co może wyglądać jak największa nierównowaga jest tam z myślą o celu, jakim jest stworzenie nowego. I tak też, też było z ludzkością. Bo jeśli nie zostałaby objęta pod skrzydła stworzeń, które miały pod nimi ponownie odtworzyć to, co zostało stworzone jako wielka szkoła w pierwszej kolejności wasze miejsce w historii, nie byłoby takie samo. Bo gdybyście nie byli pod rodzajem kiepskiego zarządzania przez siły zewnętrzne, które musieliście znosić tak długo, ta planeta nie byłaby w tej strasznej sytuacji, którą widzicie dziś. A więc, wasza rola jako pionierów, tych, które są na etapie ukończenia cyklu, którego nigdy wcześniej nie widziano nigdzie w stworzeniu, ta rola ta nie byłaby wymagana.

Więc jeszcze raz powiemy, wiedzcie, że wszystko jest dobrze i wiedzcie, że wszystko, co działo się, aby dostarczyć was do miejsca, gdzie jesteście dzisiaj działo się z (jakiegoś) powodu. I nie mamy na myśli tylko waszej własnej osobistej podróży. Odnosimy się do wszystkiego, co miało miejsce. A więc, jesteśmy świadomi, że te słowa spowodują burzę w niektórych z was, i słusznie, bo patrzycie na siebie jako nosicieli światła, tych co robią dobrze, i uważacie, że wasza misja jest misją o wyższym celu niż tylko osobistym dążeniu do wolności. I tak to jest - w każdym tego słowa znaczeniu. Bo wszyscy jesteście tym i więcej, bo to, co robicie, jak już mówiliśmy wielokrotnie, robicie w imieniu całej Kreacji. I robicie to dlatego, że ktoś wziął na siebie role dezaktywatorów światła na tej planecie, i robili to, ponieważ uważali, że jest to ich osobiste prawo. Zabrali to, co mogli zabrać, bo poczuli chęć, aby to zrobić, a po drodze, oni zniewolili mnóstwo ludzi i umieścili ich pod jarzmem, które utrzymywało ich tonącymi coraz głębiej w bagnie zapomnienia, strachu i niemocy. Więc dla wszystkich zmysłów i celów stworzyli WAS i tak stoicie tu dzisiaj, patrząc na coś, co ma przyjść, ponieważ ktoś inny stworzył z tej samej chęci, którą czujecie dzisiaj. Ale dla nich, cel był dokładnie odwrotny.

Wiemy, że te słowa spowodują niejeden zawrót głowy, ale wiemy też, że te słowa będą wpadnięciem grosza, jak to się mówi, dla innych. I przebaczcie nam nasz nieco niekonwencjonalny dobór słów, bo nie bierzemy tego lekko w żaden sposób. Po prostu staramy się pomóc, abyście zobaczyli duży obraz tutaj, i ten obraz jest chyba o wiele bardziej skomplikowany niż myślicie, że możecie nawet próbować pokręcić głową, ale jest też o wiele bardziej proste i bardzo jednoznaczne. Bo, aby zobaczyć światło, ciemność zawsze musi być obecna w jakiejś formie, aby tworzyć, potrzeba tarcia. I tak to jest, i tak było zawsze. Na tej planecie, Planecie Ziemi, tarcie było takie, że stworzyło coś, co jest nie podobne do niczego, nigdzie indziej, i jako takie lekcje były nauczane ponownie i ponownie. Ale teraz, czas na radykalne zmiany jest właściwy, a powodem tego jest to, że rzeczywiście jest czas i miejsce na wszystko - ale nie byle jak. A więc to, co zostało przesunięte mocno w jednym kierunku, musi być przesunięte z powrotem w kierunku przeciwnym, a więc czas na światło, aby ponownie weszło we wszystkie wielkich hale waszej planety.

Zmiana ta była długo oczekiwana, a jak wszyscy wiecie, ona była z wami, zanim jeszcze powstaliście tutaj, na tej małej niebieskiej planecie. Nie tylko tym razem, ale zanim jeszcze pamiętacie przyjście tutaj w ogóle. A więc, byliście przyniesieni dla podsycania ognia ponownie, nie tylko w sobie, ale w tylu waszych bliźnich, aby zapewnić, że ta zmiana naprawdę powstanie. A z nią, dosłownie dostaliście zadanie przepisania swojej własnej historii.

Bo ludzkość ma ciężki czas, aby widzieć poza działaniami, a więc trzyma szczegółową listę "dobrego" i" złego", i nie ma sposobu, aby pominąć różnicę między nimi. Ale to jest tym, co trzeba pamiętać, bo ponownie, nie jest to nowość do nikogo z was, ale to jest po prostu coś, co zostało zaprogramowane, abyście zapomnieli o chwili, gdy odeszliście od pełnej wersji Siebie i weszliście do tego noszenia pojemnika o nazwie "człowiek". A więc, spędzacie wiele czasu na wkładanie wszystkiego, co napotkacie do jednego pojemnika lub drugiego, wszystko etykietujecie "pozytywny" lub " negatywny", " dobre" lub "złe", "oni" lub "my". A więc utrzymujecie podziały wszystkiego na coraz więcej fragmentów, wszystko w wielkim wysiłku, aby utrzymać zapomnienie nawet więcej, kim naprawdę jesteście.

Bo pamiętajcie, wszystko jest tym samym, gdyż wszystko pochodzi z tego samego Źródła, a nawet jeśli może to wyglądać, smakować, być odczuwane, działać i zachowywać się inaczej, to wszystko sprowadza się do tego samego, to wszystko sprowadza się do JEDNEGO. Tak jak i wy, bo Wy jesteście Bogiem nie mniej niż cokolwiek lub ktokolwiek, co określacie takim opisem, więc nie jesteście ani więksi, ani mniejsi, niż cokolwiek, lub ktokolwiek w całym stworzeniu. To jest prosta lekcja, którą trzeba wziąć do serca, bo to jest tylko jedna odpowiedź, która odpowie na każde wasze pytanie, które jeszcze macie. Jesteście JEDNYM, jesteście jedną częścią tego globalnego JEDNEGO. Możecie czuć się odseparowani, ale to tylko dlatego, że nauczono was zapomnieć. Ale teraz, powiedziano wam, aby znowu pamiętać, a kiedy to zrobicie, to wszystko zacznie się układać i nie będzie nikogo, ani żadnej rzeczy, która już nie pasuje do tego wielkiego, wielkiego obrazu WAS. Ani nie będzie niczego w kreacji, bo to też jest częścią was, tak jak wy jesteście tego częścią. A więc, dziękujemy w imieniu nas wszystkich, za to, co robicie. Bo robicie to, czego nikt nie robił wcześniej, i jako tacy, czynicie nas jeszcze większą wersją nas, bo robicie tą JEDNOŚĆ nawet mądrzejszą JEDNOŚCIĄ.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

quetzalcoatl888
x 128

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: quetzalcoatl888 » wtorek 04 mar 2014, 23:37

no wlasnie potrzebne jest 144 tys i taoistyczna madrosc :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 11 mar 2014, 22:11

402 odcinek zajmuje się sprawami aktualnymi, można powiedzieć, że czasami nazywaniem spraw po imieniu, niestety jak ostatnio, krótki nie jest.


Manuskrypt przetrwania - część 402

Przyszliśmy do was dzisiaj, aby podzielić się jeszcze jedną ważną informacją, taką, która wielu, wydaje się być może będzie ich jeszcze bardziej mylić na początku, podczas gdy dla innych wydaje się być oczywista, z przebiegu. Następnie chcielibyśmy zająć wam trochę czasu, aby zagłębić się dalej w innym temacie, który leży ciężko na wielu sercach.

Więc zacznijmy od tego przesłania mówiąc o zmiennym sposobie, w jaki wszyscy zaczynacie postrzegać swoją rzeczywistość i jak to wydaje się unosić się i z różnych stanów, bez żadnego oczywistego dla niego powodu. Bo my myślimy, że wielu z was może zgłosić poczucie w niemal ciągłych zmian teraz, wahaniach między wyjątkową klarownością i zaciemnieniem, między przypływami radości i wszechwiedzy i poczuciem wyczerpania i rozpaczy, wszystko przychodzące razem w zupie składników kontrastujących i kłopotliwych. Żaden z nich na pozór nie jest podobny do innych i żaden z nich nie pozostaje na tyle długo, aby pozwolić wam wpaść w stan trwałości. Cóż, jest to łatwe wyjaśnienie tego całego zamieszania i to jest efekt przenikania niewidzialnego.

Teraz, wszyscy nabyliście wiedzę o tym waszym uniwersum, i nauczycie się, że to, czego uczyliśmy was wcześniej w waszym życiu, to jest tylko mały fragment prawdy. Bo to, co wam powiedziano, jest tym, co ludzkość dotychczas zdołała zebrać patrząc wokół siebie i biorąc wszystko, co mogła zarejestrować za pośrednictwem zmysłów. A, jak wiadomo, nawet wykorzystując najbardziej zaawansowane projekty, jakie wykonano do tej pory udało wam tylko naskrobać niewielką rysę na powierzchni całego stworzenia. A więc to, czego się nauczyliście, jako fakty i jako niekończąca się lista ograniczeń, teraz staje się nieważne, Bo wy wszyscy już zaczęliście pozwalać wszystkim tym niewidzialnym stanom przenikać do waszego samego rdzenia ponownie po eonach nieobecności. Tak więc tym, czym byliście, już dłużej nie jesteście, a raczej to, czym kiedyś byliście, zostało sprowadzona do małego, cichego zakątka w was, podczas gdy reszta was jest zajęta pracą napełniania się ponownie ta tak długo utraconą wiedzą i jak wyschłe gąbki, masz nasączacie się w dosłownie każdej cząstce swojego bytu.

Bo ta ziejąca pustka, którą wszyscy odczuwacie tak mocno wewnątrz, ta pustka, gdzie czuliście, że tak ogromnej części z was brakuje, ta pustka jest obecnie uzupełniana z tego Źródła, od którego byliście odłączeni, gdy weszliście w stan bycia człowiekiem. Bo jak wszyscy wiecie tak dobrze teraz, stawanie się człowiekiem oznacza pozostawianie za sobą tak wiele z was, a więc, to wezwanie z wewnątrz, które było transmitowane przez tą Boską iskrę, którą wszyscy przynieśliście ze sobą z domu, to wołanie zostało wysłuchane, a więc, dokonaliście wyboru, jakiego trzeba było dokonać, aby być tu i teraz. To wezwanie, aby stać się JEDNYM ponownie było tak silne i w was wszystkich, że stworzyło silne pragnienie, aby stać się, pojedynczą, ale już w pełni połączoną istotą, jaką kiedyś byliście. I tak, to jest również powód, że wszyscy jesteście tutaj w tym momencie w czasie. Bo wy przyszliście w pełni uznając fakt, że pamięć będzie ponownie wyczyszczona, tak jak to było za każdym razem, gdy godziliście się na ograniczenia bycia człowiekiem, ale tym razem, wiedzieliście również, że zadaniem tym razem jest, aby pamiętać, że zapomnieliście.

I to jest dokładnie tym, co zrobiliście, i dlatego wezwanie z tej pustki było tak potężne w was wszystkich od samego początku. Bo niektórzy z was, słyszeli to wezwanie jeszcze zanim stali się świadomi, że jesteście tylko ludźmi, a więc, nie czuli się na miejscu od samego początku. Dla innych, to wezwanie nie było zauważalne, aż później w swoim życiu, kiedy to zaczęło dawać się słyszeć w taki czy inny sposób i zdaliście sobie sprawę, że rzeczywiście czas nadstawić uszu i słuchać. A więc, ta nieodwołalna decyzja, która została podjęta, jest decyzją, która ustawiła was w podróży przez ogień i deszcz, przez trudności, ale także wspaniałe chwile radości i towarzystwa. Ą więc, ta podróż, ta indywidualna ścieżka, którą wszyscy podróżujecie, doprowadziła was wszystkich do tego szczególnego punktu, gdzie podróż teraz po raz kolejny weźmie zupełnie inny tor niż wcześniej. Bo teraz zobaczycie, jak ścieżka zacznie wchodzić w interakcje z innymi ścieżkami w znacznie bardziej bezpośredni sposób i przekonacie się, że wasza rola będzie ponownie przejść od bycia pojedynczą jednostką w poszukiwaniu do stawania się coraz bardziej całością biorąc ponownie aktywny udział w kręgu innych istot, które były wezwane, aby pójść wszyscy razem ze sobą na różne sposoby, każdy z własnym bardzo szczególnym celem na uwadze, ale każdy cel ściśle powiązany z innym.

Bo teraz będziecie wzywani, aby dać krok dalej i zacząć naprawdę tworzyć i nie tylko dla siebie, ale dla Całej kreacji, a więc, wasze dni jako prawdziwych twórców rozpoczną się na dobre. Wiemy, że to spowoduje wielką radość u niektórych i to spowoduje jeszcze większy niepokój u innych, bo pytania, jakie będziecie zadawać, to "Jaka jest moja rola ? A jak będę wiedział, czym się mam stać ? A co, jeśli przegapię to?" Cóż, odpowiedź na to jest rzeczywiście bardzo prosta i to jest po prostu tak: wiecie już wszystko, co potrzebujecie wiedzieć i wszystkie z planowanych połączeń zostały już ustalone. Więc to, co nastąpi teraz, to po prostu delikatne i stopniowe wypalanie się całej tej wrodzonej wiedzy i wszystkich tych połączeń.

Więc nie denerwujcie się, drodzy, po raz kolejny powiemy do każdego z was, że jesteście dokładnie tam, gdzie macie być, a odpowiedzi przyjdą do was, jedna po drugiej, gdy będziecie gotowi, aby otrzymać je w waszym ludzkim stanie umysłu. Dla niektórych już zaczęły przenikać przez (kurtynę), podczas gdy dla innych, czas nie jest jeszcze właściwy. I pamiętajcie, że to nie jest konkurencja ani wyścig, aby być pierwszym, który wie. Nie, to jest w każdym względem niezwykle skomplikowana operacja, w której każda osoba i każde wydarzenie jest ściśle związane z wszystkim innym. A więc, właściwa ścieżka i właściwy czas dla każdego fragmentu został dokładnie obliczony z wyprzedzeniem, i jako tacy, wiedzcie, że to wszystko stanie się dla was jasne, gdy nadejdzie czas, aby podjąć działania w jakiś sposób. I pamiętajcie, czasem podejmowanie działań oznacza po prostu BYCIE w tym samym miejscu i robienie dokładnie tego, co robiliście. Bo to może być również taka wasza rola, ale różnica jest tym razem, będziecie wiedzieć, dlaczego.

Tak, tak, macie wszyscy dużo do oczekiwania w czasie do przodu, ale jak zawsze, to będzie wasze ciało fizyczne, któremu czasami trzeba będzie poświęcić trochę czasu, aby przestawić je na te nowe otoczenie. Bo pamiętajcie, że nie istniejecie w próżni, Wy istniejecie w środowisku energetycznym, i jesteście ściśle powiązani z każdą jego sekcją teraz. Więc tym razem, będziecie wszyscy czuli dużo silniej każde wahanie w energetycznych wzorcach, gdy rosną, opadają i przesuwają się. A więc będziecie nadal czuć brak równowagi przez większość czasu i nie tylko będzie odbierać to, co dzieje się za pośrednictwem ludzkiego systemu sensorycznego, bo również zaczęliście wchodzić w interakcje z tymi energiami w znacznie bardziej skomplikowany sposób.

To jest temat, do którego wrócimy do później, gdyż to wszystko jest częścią nowej roli istot wielowymiarowych, a więc, jest to temat niekończącego się zainteresowania i faktycznie nieskończonych możliwości. Ale zostawmy to na razie i skoncentrujmy się na tym, jak można znaleźć sposób, aby ustabilizować się w tym całym energetycznym, psychicznym, a nawet fizycznym zamieszaniu, w którego środku stoicie. Jak zwykle, prosta odpowiedź jest taka: pozwólcie sobie tylko przejść temu przez Was. Bo im bardziej będziecie się opierać, tym bardziej będzie ciężko, a my ponownie przypominamy o starym obrazie pobytu na środku rzeki i powstrzymaniu się od prób trzymania się brzegu. Bo wtedy, bez względu na to, jak szybko płynie rzeka lub jak często zmienia kierunek, jeśli dajecie się porwać z prądem, to przeniesie Was tam, gdzie potrzebujecie iść bez konieczności niepotrzebnego wysiłku. Ale chwila próby, aby zmienić kierunek, idąc pod prąd, lub próbować zatrzymać się w przestrzeni, która wydaje się bardziej wygodne dla was w tej chwili i potrzeba utrzymania ruchu wydaje się być zbyt wiele dla kontemplacji, wiedzcie, że to będzie służyć tylko do zwiększania dyskomfortu.

Bo jesteście podmiotem wielu warstw komunikacji energetycznej teraz i niektóre z tych nowych warstw zaczynają przenikać do waszego codziennego życia i one są w stanie stworzyć dodatkowe zamieszanie w was. Bo zaczniecie widzieć cały ten proces z tego punktu widzenia na wzniesieniu, gdzie wszystko stanie się krystalicznie jasne i wiecie, że za tą ścianą wyczerpania i zamieszania leży prawdziwa Nirvana gotowa i czeka na was. W rzeczywistości, niektórzy z was już dotarli do tej nirwany i zdobyli ten pierwszy i mocny smak tego, a więc mogą poświadczyć uczucie całkowitego zaprzestania wszelkich dolegliwości, czy to psychicznego, czy fizycznego bardziej rodzaju., Podczas gdy dla innych, przynajmniej udało się dostatecznie wyjść ponad energetyczną walkę od czasu do czasu, aby wziąć głęboki oddech, kiedy czujecie się spokojni, zebrani i gotowi kontynuować tak długo, jak będzie trzeba.

To dlatego, że udało wam się dosłownie utrzymać głowę nad wodą w w drodze pozostawiania za sobą całego starego postrzegania tego, co jest prawdziwe, a co jest złudzeniem, a więc, udało się wam puścić cały pozostały strach tego, co was spotka i wręcz całą planetę w czasie do przodu. Bo wtedy będziecie po prostu wiedzieć, że wszystko jest dobrze i będzie nadal tak w nieskończoność. Podczas gdy dla innych, ubijania wszystkich tych różnych warstw energetycznej gęstości będą służyły do wciągnięcia ich pod wodę od czasu do czasu, a tam z kolei poczują się tak, jakby tonęli w smutku, żalu, a nawet obawie o przyszłość. Ponownie, nie winimy nikogo za wpadanie do tych głębokich kieszeni mętnej wody po drodze, bo to jest tylko zgodne z oczekiwaniami. Bo wiemy też dobrze, że są to jedynie kieszenie zanieczyszczonej wody, które wkrótce się skończą, i zaczniecie jeszcze raz wyraźnie widzieć.

Tak, wiemy, że jest to temat, który może spowodować jeszcze więcej zamieszania i niezgody między wami, ale znowu, jesteśmy tu, aby wam przypomnieć, że nawet jeśli proces ten może wydawać się jeszcze bardziej chaotyczny niż wcześniej, jest to po prostu dlatego, że byliście w stanie połączyć nawet głębiej do tego wielowarstwowego "tortu" Stworzenia, a więc, wasza ludzkość wciąż próbuje iść i zresetować tarczę z powrotem do tego, na co jeszcze możecie patrzeć jako "normalne". Innymi słowy, wielu z was będzie nadal spadać z powrotem patrząc na ten cały proces oczami i umysłem człowieka i będziecie próbować wybierać tylko tą jedną warstwę, którą już znacie. A więc, poczujecie się jeszcze bardziej niespokojni w tej coraz bardziej złożonej matrycy sygnałów dochodzących do waszego systemu. Bądź co bądź, jest to po prostu faza, gdzie za chwilę nauczycie się, jak się rozłączyć i gdy już będziecie pewnie ponownie podłączeni do tej drugiej, bardziej multi- zręcznej części swojej istoty, szybko nauczycie się ufać sobie, jako podróżującemu na wielu płaszczyznach.

Bo to jest po prostu proces przypominania, kim naprawdę jesteście i nawet jeśli ten okres prawdziwego skupienia jest mylący, to wkrótce zacznie się układać, a więc, mamy wszelkie powody, aby oczekiwać, że każdy z was będzie w stanie unosić się bardziej komfortowo w tej coraz większej powodzi światła. Albowiem wy wszyscy zaczynacie uczyć się podnosić się na powierzchnię za każdym razem, gdy poczujecie, że stara warstwa gęstości próbuje przeciągnąć was poniżej tej kryształowej powierzchni i w dół do ilastych głębokości. A wtedy naprawdę zrozumiecie, że przyszłość jest rzeczywiście jasna dla was wszystkich, bez względu na to, jak mocno zewnętrzne wydarzenia mogą próbować zmącić wodę w każdy sposób. Bo pamiętajcie, to, co czujecie, jako ludzkość jest dosłownie jednowymiarowe, i jako takie, jest ograniczone do tej starej wersji waszego świata, a nawet, tej starej wersji Was. Ale teraz, wy i wasz świat ukończył tą starą szkołę indywidualności, i już zaczynacie zajęcia stania się ponownie pełnoprawnym członkiem tego wielowymiarowego multi-wszechświata. I jak dla wszystkich studentów pierwszego roku, przez ten pierwszy okres będziecie prawdopodobnie czuli się jeszcze mniej utalentowani niż wcześniej, ale wiemy, że niedługo będziecie wszyscy, jak ryby ponownie pod wodą.

Bo to, czym naprawdę jesteście, to pełnowymiarowymi członkami klubu zaawansowanych pływaków. Bo nie są obce wam te wody i nawet jeśli ten ogromny, nieskończony ocean Stworzenia jest znacznie, znacznie większy niż mały staw, wiedzcie, że tak długo, jak wszyscy zdecydujecie się zacząć jeszcze raz pływać, nie będziecie mieli problemu z nawigacją w tym pełnomorskim nieograniczonym potencjale. Bo nie utoniecie, będziecie wszyscy dobrze się rozwijać, bo w chwili gdy odważycie się w pełni zanurzyć w tych wodach, to wszystko wróci do was, i będziecie beztroscy tam wraz z resztą nas.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 18 mar 2014, 23:31

Kolejny odcinek omawiając sytuację "energetyczną" wybiega dość daleko w przyszłość - do letniego przesilenia, choć jeszcze nie minęliśmy równonocy wiosennej. Ale wszystko wskazuje na to, że czas i zmiany przyspieszają, a anergie systematycznie wzrastają aby osiągnąć maksimum we wspomnianym momencie. Jakie maja być tego efekty też znajdziecie w tym kolejnym przydługim przekazie.


Manuskrypt przetrwania - część 403

Przyszliśmy do was dzisiaj w najważniejszej misji, bo jesteśmy tutaj, aby przygotować was do tego, co macie w zanadrzu w ciągu najbliższych kilku dni. Jak wielu z was jest już świadomych, okres, który mamy na myśli, jest takim, która prowadzi do tego punktu w czasie, który macie określony jako środek roku, jeśli widzicie go jako podzielony na dwie równe części, obie obejmują tą samą ilość światła, ale podzieloną na dwie części. To jest, jak wiecie, okrężna droga, aby opisać dzień waszego powtarzalnego przesilenia, dzień, gdzie planeta wydaje się stać w punkcie środkowym, punkcie równowagi, jeśli chcecie, aby zacząć przesuwać się lekko po jej osi ponownie. Wiemy, że dla wielu z was, jest to czas w roku, który zawsze uważany był za istotny, i słusznie, ale tym razem, nie możemy wystarczająco podkreślić, jak ważny ten okres będzie. A raczej tego, jakim ważnym, czas ten okres teraz. gdyż to nie jest tylko jednorazowa impreza kiedyś, która przychodzi i odchodzi tak szybko, jak to. Nie, to jest coś o wiele bardziej ważne, a prowadzenie do tego jest już na dobrej drodze.

Wiemy, że wielu z was może świadczyć o tym, bo zostaliście już poddani temu. jako pierwsi, wstępni intensywni otwieracze drzwi, którzy roztoczyli się po całym waszym świecie i nawet, jeśli wynik tego całego otwarcia drzwi do tej pory był mniej niż przyjemny dla wielu z was, efekt końcowy jak zawsze daleko przyćmi jego skutki uboczne. Więc jeszcze raz powiemy, wiedzcie, że wszystko jest dobrze i nawet jeśli poczujecie te energetyczne wybuchy, jako więcej niż to, co wasze ciało fizyczne może znieść, to tak nie jest. Gdyż rzeczywiście jesteście mocną materią, drodzy i nawet jeśli wasz umysł może zacząć słabnąć obok walczącego ciała, żaden z was nie będzie musiał się obawiać możliwości ulegania żadnej z tych "dolegliwości", których możecie obawiać się w tej chwili. Ponownie, wiemy, że będzie to mniej niż pocieszenie dla tych z was głęboko w ferworze tych potężnych wybuchów, ale nadal będziemy jak zawsze przypominać, że wszyscy zostaliście starannie przygotowani na taką właśnie okazję, a nawet, jesteście dokładnie monitorowani przez to wszystko.

Ale wróćmy do pierwotnego tematu, tego zbliżającego się wydarzenia, które po raz kolejny wysadzi wiele pozostałej oporności, która wciąż obfituje ze wszystkich stron. Bo to nie będzie normalne wydarzenie, takie jak te, do których jesteście już dobrze przyzwyczajeni. Nie, to będzie w o wiele większej skali, i będzie to takie, które nie ma precedensu w dowolnym miejscu w Kreacji. Ponownie słyszymy pytania, proszące o szczegóły i więcej informacji podawanych w przyszłość, ale znowu możemy dać taką samą odpowiedź, że nie są to pytania, na które można odpowiedzieć wcześniej, ale pozwólcie nam tylko powtórzyć to, co już mówiliśmy przy wielu okazjach przedtem : to, co mamy na myśli, jest wydarzeniem o wielkich proporcjach, ale nie jest to wydarzenie zewnętrzne, w każdym tego słowa znaczeniu – jest wewnętrznym i tym razem, tu chodzi, zarówno o Was, jak i waszą kochaną planetę, wasz dom z dala od Domu, waszą Matkę Ziemię. Bo jak dni będą świtać w najbliższych tygodniach, wszyscy znajdziecie się w bardzo nowej przestrzeni i nawet jeśli zewnętrzne okoliczności będą wyglądać bardzo podobnie, wszystko wewnątrz będzie bardzo nowe. Bo nawet jeśli wszyscy przechodziliście przez długi i wyczerpujący proces resetu waszych personalnych ustawień w taki sposób, że pozostawił was wolnymi od starych obciążeń i wdrożonych szkodzących obwodów wszelkiego rodzaju, macie jeszcze sporo drogi do przejścia, zanim będziecie mogli działać w swoich pełnych możliwościach. Ale, gdy ta część procesu będzie zakończona wszelkie przeszkody zostaną zredukowane do minimum, a wasze własne możliwości zaczną się rozwijać w coraz szybszym tempie.

Wiemy, że są to słowa, które słyszeliście wcześniej i wiele razy, do znudzenia, ale ponownie wam przypominamy, aby spojrzeć przez ramię, aby zobaczyć, gdzie jesteście teraz w porównaniu do miejsca, gdzie byliście. I nawet jeśli będzie to więcej niż wyzwanie dla wielu z was w obecnych okolicznościach, wiemy też, że w głębi serca, będziecie wiedzieli, że odpowiedź jest rzeczywiście pozytywna. Bo choć wciąż możecie czuć się bardziej niż trochę poddawani wyzwaniom w każdym aspekcie swojego życia, będziecie również wiedzieć, bez cienia wątpliwości, że jesteście napędzani do przodu z niewiarygodną prędkością teraz, i także nie jesteście sami w tym gigantycznym wyścigu w przyszłość. Bo z każdym podejmowanym krokiem, coraz więcej dusz będzie was naśladowało w waszym przebudzenie, a gdy robicie postępy, przełamujecie bariery, które również trzymały resztę ludzkości uwięzionymi. Bo Wy jesteście drogowskazami, pionierami, tymi, którzy mieli na sobie to wielkie zadanie przełamania każdej bariery, jaka kiedykolwiek istniała stojąc na drodze między wami, a waszą dawną świetnością.

Bo jak wszyscy wiecie tak dobrze teraz, to, co odkrywacie, to wydaje się być nieznanym wam terytorium na tak wiele sposobów, ale to, co naprawdę robicie, jest ponownym odkryciem całej waszej dawnej świetności. Bo jesteście już wszystkim, co staraliście tak trudno osiągnąć, i teraz, gdy dni przemijają i znacznie zwiększa się tempo, będziecie wspomagani, aby zamknąć tą pozornie nieskończoną przepaść między wtedy i teraz, i będzie to zrobione w wielkim skoku, który będzie służyć przynieść was do równorzędności tego, co było. A co właściwie mamy na myśli? Po prostu, że teraz, energetyczne środowisko, które zawieracie wewnątrz, zmieni się w sposób, który będzie niezwykle korzystny dla was wszystkich, a także dla waszej planety. Bo teraz, całe pole wokół waszego ciała planetarnego dokona takiej korekty wobec prądów, które przebiegają przez nie, że będzie to jak przejście z jednego rodzaju energii na bardzo, bardzo inny. Ponownie będziemy powstrzymywać się od dawania jakichś szczegółów wcześniej, ale chcielibyśmy wam zwrócić uwagę na pewne rzeczy, które mogą wystąpić dla was wszystkich w czasie do przodu, gdy te zmiany przyjdą do działania.

Po pierwsze, wasze fizyczne ciało ponownie zacznie wykazywać oznaki zamieszania w sposób, który nie może nie był okazywany wcześniej. Innymi słowy, nawet jeśli jesteście dobrze zorientowani we wszystkich sposobach, w jakie organizm może reagować na te ogromne wahania energetyczne, to nie zdziwi nas wcale, gdy wielu z was zaczynie donosić o nowych i zróżnicowanych "Symptomach". I tak, możemy użyć tego słowa w ten sposób, aby przypomnieć wam, że nie jesteście ofiarą żadnego rodzaju choroby tutaj. Bo to jest po prostu oznaką, że wasze ciało wyszło "z łatwości" w sposób, który nie zaistniał wcześniej. I zanim każdy z was zacznie wchodzić w strach wobec tego, to nie oznacza, że wasze ciało zacznie reagować w sposób, który jest dla was przykry. Może również zacząć reagować, przechodząc w tryb działania jako chętne robić różne rzeczy w zwiększonym tempie. Więc może to rzeczywiście pojawiać się na różnego rodzaju sposoby, chcemy tylko podkreślić, abyście mieli świadomość, że wszelkie sygnały, które zaczniecie mieć teraz, są tylko znakami, że już jesteście w pełnym rozkwicie witania tych niebiańskich pomocników w postaci komunikatów energetycznych które pomoże wam ponownie dostroić i dostosować każde połączenie w waszym organizmie, aby przygotować was na pełną parę tych energii letniego przesilenia.

Bo nie zróbcie pomyłki, to, co macie przed sobą, to jest więcej niż trochę tętnień na powierzchni. To jest coś, co dojdzie do samego rdzenia, nie tylko Waszego, ale także waszej planety, i jako takie efekty z tego będą bardzo głębokie. Więc weźcie trochę czasu każdego dnia, aby po prostu BYĆ ze sobą, i dac krok do tyłu, jeśli zajdzie taka potrzeba. Bo to jest rzeczywiście bardzo ważny okres dla was wszystkich, a my chcemy poradzić wam wszystkim, abyście uważnie słuchali wewnętrznego przewodnictwa, które będzie dawane cały czas. Jeśli czujecie jakąś potrzebę, zróbcie to, a jeśli macie przeciwną ochotę, starajcie się szanować ją także. Podążajcie niezależnie od drogi, jaka jest wam przedstawiana, gdyż to przychodzi do waszej świadomości, aby doprowadzić was do przestrzeni, które jest dla was odpowiednia w tej chwili, czy to w naturze, z przyjaciółmi lub rodziną, lub gdzieś zupełnie inaczej. Pamiętajcie tylko, że jeśli czujecie się zagubieni i samotni, zawsze poproście o pomoc a będzie wam dana. Bo to nie jest coś, co powinno być zrobione w całkowitej izolacji od innych, więc szukajcie takiego towarzystwa, z którym czujecie się dobrze dla siebie, i sięgajcie poprzez pomoc waszych urządzeń elektronicznych, waszej świadomości lub po prostu pozwalając innym wejść w waszą przestrzeń od czasu do czasu. Ponownie, jest to indywidualna podróż, ale niektóre etapy tego wymagają bycia tylko ze sobą, podczas gdy inne będą lepiej doświadczane jako grupa.

Więc pozwólcie nam zakończyć, mówiąc, że wiemy, że wielu z was czuje się tak, jakby nie mogli wziąć więcej z tych energetycznych przewrotów już dłużej, i nie mamy problemu ze zrozumieniem tego. I tak, chętnie byśmy się z wami zamienili miejscami, jeśli moglibyśmy, ale nie ma takiej opcji, gdyż role zostały rozdane, zanim jeszcze stanęliście tutaj na ziemi w swoim pierwszym wcieleniu w ludzkim ciele. Więc to jest coś, co zostało przygotowane od samego początku, i jako taki, nikt nie może wykonywać waszej pracy zamiast was. Chcielibysmy pomóc w każdy sposób, aby dodatkowo zmniejszyć wpływ tego wszystkiego ma na wasze emocjonalne i fizyczne ciała i robimy wszystko, co możemy zrobić aby ta część podróży, byłą jak najmniej trudna, jak to możliwe. Wiemy, że to jest niewielka pociecha, ale jesteście przeprowadzani rygorystycznie przez ten proces krok po kroku, ze wzrostami, które zapewniają wasze bezpieczeństwo przez cały czas, i nawet jeśli czujecie się gotowi, aby rzucić w ręcznik teraz, wiemy też, że w chwili, gdy poczujecie nowe mieszanie w swoim rdzeniu, po raz kolejny podniesiecie się i powiecie : "Jestem gotowy i zdolny i chętny do wzięcia tego przez całą drogę. Bo to jest tym, dlaczego tu jestem, to dlaczego urodziłem się w tym szczególnym ciele, i razem będziemy osiągać to, czego nikt nigdy nie zrobił, a tego, co zrobimy, nikt wcześniej nie zrobił w całej Kreacji. Jestem tu, by ponownie zabłysnąć moim chwalebnym światłem, a gdy to zrobię, będzie to nie tylko świeciło na całej tej planecie, ale i poza nią, i z każdym krokiem, który podejmuję, światło stanie się jaśniejsze w każdej istocie wokół mnie, zarówno na tej planecie i poza nią. Bo ja jestem tutaj, aby dokonać wielkich czynów, będąc w małych i pozornie wątłym ciele, ale to ciało jest kluczem tego całego wspaniałego procesu, a ten klucz jest również tym, który pomaga otworzyć drzwi w każdej ukrytej komorze, która istnieje. Bo to ciało zacznie działać jak wzmacniacz tych niebieskich sygnałów tak, że żadne serce tego świata, gdziekolwiek jest nie będzie mogło pozostać wyciszone już nigdy. Bo, gdy otworzę się na te promienie światła, również otwieram całej ludzkości wiedzę, że poza strachem i spustoszeniem leży wolność, miłość i szczęście dla wszystkich".
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 128

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: baba » środa 19 mar 2014, 04:39

Nie mam czasu czytać wszystkiego ale ten ostatni mi się podoba. 8-)
Jeśli czujecie jakąś potrzebę, zróbcie to, a jeśli macie przeciwną ochotę, starajcie się szanować ją także. Podążajcie niezależnie od drogi, jaka jest wam przedstawiana,
Dokładnie to robię i uważam, że to mnie najbardziej "popycha" do przodu.
Bo ja jestem tutaj, aby dokonać wielkich czynów, będąc w małych i pozornie wątłym ciele, ale to ciało jest kluczem tego całego wspaniałego procesu,
No a toto to już całkiem zgodne z "moimi" pragnieniami. 8-)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 25 mar 2014, 22:48

W 404 odcinku na dzień równonocy smarują nam równo, że można się zasłodzić na amen. Jednak faktem jest, że mogą sobie tylko pogadać, bo brak im tych atrybutów, które my mamy. Można to uważać za kategorię współpracy, ale nikt nie mówił, że nakłady powinny być równe.



Manuskrypt przetrwania - część 404


Ponownie gromadzimy się, aby powitać was, drodzy, gdyż rzeczywiście jesteście przynoszącymi światło, ludźmi świtu, tymi, którzy tworzą historię z każdym oddechem. Bo gdy jeszcze raz zbierzecie się kontemplować to, że wasza planeta dokonała kolejnego obrotu wokół Słońca, a więc jeszcze raz, znajdziecie się w równowadze, gdzie równość światła i ciemności, dnia i nocy, wydaje się być w stanie równowagi. I tak przychodzimy do was dzisiaj, aby przypomnieć wam o roli, jaką gracie w tym ogromnym dążeniu do wolności, do wolności i miłości, do wiecznego światła i do pokonania wszystkiego starego. Bo bez was nie byłoby wydłużenie dni w postaci coraz większej ilości światła świecącego w dół na was wszystkich.

Odnosimy się oczywiście do czegoś znacznie mniej namacalnego niż światło, waszego przyjaznego sąsiada, Słońca, tak hojnie obdarzającego was wszystkich. Bo światło, jakie mamy na myśli, to jest światło, które przynosi wszystkie zmiany, za którymi możecie tak tęsknić, światło, które przechodzi przez całą drogę do waszej duszy, i światło, które przechodzi przez całą drogę do samego jądra waszej planety. I dzięki wszystkim i każdemu z was, to światło znalazło dom tutaj. I tak rośnie i pomnaża się, gdy każdy z was pełni rolę pryzmatów dla tego przychodzącego światła tak, że może być załamane do milionów genialnych promieni, rozpraszając się we wszystkich kierunkach, przenikając głęboko w najciemniejsze zakątki globu.

Bo doszliśmy do śpiewania jeszcze raz waszej chwały, i jesteśmy, jedynie niewielka częścią zastępów niebieskich, które w tej chwili robią to samo. Bo bez Was, to całe ważne światło nie byłoby w stanie chwycić się tej pozornie jałowej ziemi. Wy jesteście kotwicami, jesteście tymi, którzy dzięki swoim bardzo namacalnym ciałom mogą aktywować to niematerialne światło, że może się manifestować. I to jest efekt tego światła przechodzącego przez Was, że powoduje to wszystko, do czego doszło. Bo gdy tak chętnie otworzyliście się na te zastrzyki energetycznych cząstek o różnych długościach fal, działacie jako ci, co manifestują, to poprzez wasze ciało, te zmiany stają się widoczne. Bo bez Was, to byłby po prostu potencjał, ale niewykorzystany. Pamiętajcie, materia jest rzeczywiście energią w interakcji ze świadomością, ale w tym przypadku, to jest energia działająca ze świadomością i ciałem fizycznym. To może wydawać się sprzeczne z tym, czego do tej pory uczyliście się, ale jest to ten przypadek. Bo bez was, żadne zmiany się spełnią, gdyż jesteście tymi, którzy niosą jedyną możliwość, aby mogły przyjść z waszą obecnością na tej planecie w tym szczególnym momencie.

A więc, chcielibyśmy poświęcić trochę czasu, aby przypomnieć wam, że nawet jeśli czujecie się słabi i nieważni, nie jesteście niczym w tym rodzaju. Bo Wy jesteście prawdziwymi twórcami w każdym znaczeniu tego słowa, i gdy bierzecie oddech, to wdychacie potencjał, a podczas wydechu, powołujecie to do życia. Wiemy, że to nie pasuje do idei, jaką macie o manifestowaniu w doskonałych szczegółach, ale to jest w rzeczywistości proste, ale zawsze tak skuteczne wyjaśnienie tego całego procesu. Naszym zadaniem jest być obserwatorem i pośrednikiem, tym, którzy mają kompletny i szczegółowy przegląd i dlatego mogą pomóc na każdym etapie waszej zawiłej podróży. Bo jak wszyscy wiecie już tak dobrze, nie macie szczegółowej mapy z którą moglibyście prześledzić trasę wcześniej. Albo raczej, macie ją, ale ona jest złożona gdzieś głęboko w duszy, i to nie jest wam dana, aby ją wydrukować i używać jej jako urządzenia nawigacyjnego w zwykłym sensie. Bo wy potrzebujecie nawigować przez własny wewnętrzny kompas, gdyż cała ta operacja jest czymś, co jest ściśle zaplanowane wcześniej, ale jednocześnie czymś, co jest w ciągłych zmianach w zależności od kroków podejmowanych przez każdego uczestnika w danym czasie, podążanie przeznaczoną ścieżką nie będzie pomocne w ogóle.

Dlatego będzie mogli poczuć się jak idący w nieznane terytorium, za każdym razem, gdy dajecie nowy krok, i słusznie. Bo nikt nie przeszedł dokładnie tej drogi wcześniej, i dlatego potrzebujecie być w stanie naprawdę słuchać siebie wewnątrz, aby się orientować. I to jest tym, co wszyscy zrobiliście, i dlatego wszyscy jesteście tutaj w tym miejscu dokładnie w tym momencie. Bo jesteście tu, aby tworzyć cuda, jesteście tutaj, aby zwiększyć ilość informacji, które mogą być dostarczone i przyjęte do stosowania nie tylko dla Was, ale dla każdej duszy na tej planecie. Bo pamiętajcie, robicie to dla kolektywu i nawet jeśli to oznacza, że każda i każdy z Was będzie musiał podróżować własną unikalną drogą do tego, jesteście również bardzo nieodłączną częścią tej całej maszynerii. Bo rzeczywiście jesteście zębami i kołami, które napędzają cały ten proces do przodu, i robicie to w coraz większej prędkości, a więc przyszliśmy do was po raz kolejny przypomnieć, że jesteście w trakcie przyspieszania tego procesu, nawet bardziej. Bo gdy dzień równonocy zaświta, będziecie wszyscy w jakiś sposób uczestniczyć w wielkim przyspieszeniu nadchodzącej fali światła i nawet jeśli dla niektórych może wydawać się niemal zbyt wiele, będzie służyć tylko wam, aby podnieść was nawet wyższych sfer, a przez to, wasza prędkość manifestowania będzie ponownie wzrastała wykładniczo.

Więc jeszcze raz powiemy, dziękujemy za wszystko, czym jesteście i za wszystko, co robicie, i wiedzcie, że jesteście tymi ciągnącymi całe to dodatkowe światło przez sam fakt, że udało się wam zakotwiczyć już takie jego ekstremalne ilości. Bo wy jesteście tymi, co robią to, a jesteśmy po prostu tutaj, aby pomóc Wam w każdy możliwy sposób, jaki możemy i wiemy, że w nadchodzących czasach, to co będziecie mogli osiągnąć poprzez całe pobieranie i redystrybucję tego światła będzie więcej niż wystarczające, aby spełnić nawet najwspanialsze marzenia.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

baba
x 128

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: baba » środa 26 mar 2014, 07:33

Jakoś mi ten "nie leży", nie lubię jak mi kadzą... :roll:
Znaczy że ewidentnie próbują do swojego zaprzęgu zaprząc. :D
Nawet mi całość przeczytać trudno, przeleciałam po łebkach. :lol:
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 26 mar 2014, 11:41

Manuskrypty są pisane trochę specyficznym językiem, dlatego nalezy przeczytać je uważnie w spokoju ale cały przekaz w żadnym wypadku nie wybiorczo, bo można zrozumieć coś zupełnie innego.

Ten przekaz jest informacyjny i wyjaśniający naszą rolę indywidualną w CAŁOKSZTAŁCIE PROCESU EWOLUCJI DLA NAS LUDZI, ZIEMI I KOSMOSU.
To nie jest skomplikowana informacja, jej sedno jest w tych słowach....

"Bo doszliśmy do śpiewania jeszcze raz waszej chwały, i jesteśmy, jedynie niewielka częścią zastępów niebieskich, które w tej chwili robią to samo. Bo bez Was, to całe ważne światło nie byłoby w stanie chwycić się tej pozornie jałowej ziemi. Wy jesteście kotwicami, jesteście tymi, którzy dzięki swoim bardzo namacalnym ciałom mogą aktywować to niematerialne światło, że może się manifestować. I to jest efekt tego światła przechodzącego przez Was, że powoduje to wszystko, do czego doszło. Bo gdy tak chętnie otworzyliście się na te zastrzyki energetycznych cząstek o różnych długościach fal, działacie jako ci, co manifestują, to poprzez wasze ciało, te zmiany stają się widoczne. Bo bez Was, to byłby po prostu potencjał, ale niewykorzystany. Pamiętajcie, materia jest rzeczywiście energią w interakcji ze świadomością, ale w tym przypadku, to jest energia działająca ze świadomością i ciałem fizycznym. To może wydawać się sprzeczne z tym, czego do tej pory uczyliście się, ale jest to ten przypadek. Bo bez was, żadne zmiany się spełnią, gdyż jesteście tymi, którzy niosą jedyną możliwość, aby mogły przyjść z waszą obecnością na tej planecie w tym szczególnym momencie."

Światło jest falą energetyczną, to wiemy wszyscy , ono jest nie materialne jak płynąca energia ..np.prąd , dźwięk... ona ma określony cel działania ale żeby się zamanifestować w fizyczności MUSIznaleźć się odbiornik i przekaźnik. czyli np. jakiś kabel do transferu przez który popłynie energia do miejsca przeznaczenia , albo bezpośredni odbiornik , który ją użyje do jakiegoś celu. Mogą też być dwa w jednym, czyli przekaźnik równocześnie korzysta z energii dla swoich celi ale też przekazuje jej nadmiar.

I w tym miejscu znajdujemy rolę CZŁOWIEKA, czyli istoty , która zarówno przekazuje energię dalej i rozświetla się nią sama, będąc w polu jej oddziaływania. CZŁOWIEK materialny/ fizyczny ( unikalna Istota Energetyczna) zbudowana z wibrujących maleńkich cząstek energii wchłania energię zewnętrzną ale również dzięki swojemu DZIAŁANIU FIZYCZNEMUMOŻE W SOBIE JĄ PODWYŻSZAĆ lub OBNIŻAĆ, JEDNAK ZAWSZE ZAKOTWICZA JĄ W SWOIM CIELE MATERIALNYM. ROBI TO PRZEZ ŚWIAT WŁASNYCH CORAZ WYŻSZYCH UCZUĆ, ZATEM PRZEŻYWAJĄC JE WEWNĘTRZNIE ZMIENIA ZEWNĘTRZNOŚĆ. tu odnajdujemy odniesienie do wdychania i wydychania .....

Bo Wy jesteście prawdziwymi twórcami w każdym znaczeniu tego słowa, i gdy bierzecie oddech, to wdychacie potencjał, a podczas wydechu, powołujecie to do życia.

WYDYCHAJĄC POWIETRZE/ ORGON tworzymy przez SIEBIE, PRZEZ PRYZMAT WŁASNEJ OSOBOWOŚCI... MY DZIĘKI TEMU ŚWIATŁU/ KTÓRE JEST UCZUCIEM, TWORZYMY NASZĄ RZECZYWISTOŚĆ NA ZIEMI. ;

dzięki wszystkim i każdemu z was, to światło znalazło dom tutaj. I tak rośnie i pomnaża się, gdy każdy z was pełni rolę pryzmatów dla tego przychodzącego światła tak, że może być załamane do milionów genialnych promieni, rozpraszając się we wszystkich kierunkach, przenikając głęboko w najciemniejsze zakątki globu.


Reasumując , jądro ziemi ( "jej unikalny silnik") zostało napełnione przez wiele lat tak energią i dzięki niemu ustawiona na właściwej osi magnetycznej ziemia , by mogła nas planeta wynieść w przestrzeń orgonu potencjale gwarantującym ewolucyjne zmiany całokształtu.

W skład tych działań weszły 4 podstawowe elementy;

1. odwrócenie i odblokowanie wirowania w czakramach/wirach ziemi, przestawiajacych jej zablokowaną energetyczną moc w jądrze do pierwowzoru.

2.zestrojenia wirowania czakramów ziemi z ich kosmicznymi wzorcami.

3.odblokowanie głównej anteny DNA łączącej jądro ziemi przez pole morfogenetyczne z Gwiazdą Matką.

4. ponowne ustawienie parametrów nawigacyjnych ziemi z jej pierwotną prawdziwą osią magnetyczną.

Zrealizowanie wszystkich prac związanych z nasza planetą dało nam mozliwość wyniesienia w przestrzeń pierwotnych ustawień i wyższej mocy energetycznej powietrza orgonu , który wdychamy.
My / Ludzie , Energetyczne Pryzmaty , kotwicząc w sobie i przez siebie w jadrze ziemi oraz polu morfogenetycznym wdychaną i wydychaną energię ( światło miłości o coraz wyższej wibracji) przepuszczamy je przez swoje pryzmaty wiedzy i mocy na poziomie osobistego rozświetlenia i wydychamy osobiste myślokształty , które tworzą nasz świat .
Podobieństwa tworzone przez innych Ludzi przyciągają się w rodzinach, rodach, grupach etnicznych ,państwach, kontynentach. W taki sposób powstaje mapa różnorodności zdarzeń dopasowana do potrzeb przezywania i doświadczania wcielajacych się Energii i żyjących jako LUDZIE na ziemi.

My Ludzie widziani przez siebie wzajemnie jako Ludzka forma przez Zaświat jesteśmy oglądani jako świetliste pryzmaty albo kule światła wysyłające swoje promienie w różne strony ziemi , coraz bardziej rozświetlający je przez zwiększana w sobie świetlistość.

Wracając do równonocy wiosennej... ziemia porusza się w przestrzeni spiralnym okręgiem do góry , tak naprawdę rok zaczyna i kończy się na wiosnę, co to znaczy ... z wiosenną równonocą zaczynamy wchodzić w kolejny wyższy energetycznie okrąg z wyższą od poprzedniej dawką energii . Na podstawie której rozpoczynamy swój kolejny cykl życia i kolejne doświadczenia w nim, niby to samo , ale juz inaczej.

Nasza obecna równonoc była całkowicie wyjątkowa , bo Ludzkość po raz pierwszy w swoim istnieniu wyszła na kolejny wyższy IV Wymiar energetyczny i rozpoczęła swój wzrost w świecie NAZIEMNYM a nie jak do tej pory PODZIEMNYM. Po raz pierwszy Ludzkie Ziarno Życia "wykiełkowało" ponad strukturę czarnej materii i korzysta już z pełnego dostępu do energii uczuciowego światła. Po raz pierwszy w swoim istnieniu rozpoczęliśmy proces wzrostu do rozkwitnięcia w letniej pełni światła i wydania plony naszego rozkwity w czasie jesiennego przesilenia.
Tą naszą unikalność ogląda cały kosmos i zachwyca się nią, o tym jest ten przekaz , ja osobiście cieszę się tymi informacjami , nie widzę w nich żadnej manipulacji ni usiłowań podporządkowania nas sobie oraz uzależnienia od czegoś....


Jest to wielki zachwyt nami i wyjaśnianie ( może nie do końca dla wszystkich czytelne) naszej pozycji energetycznej w całokształcie rozwoju i osobistych możliwości.

Możemy się tylko cieszyć i gratulować sobie wytrwałości.... reszta , to tylko odkrywanie prawd wielu , przez wieki i tysiąclecia ukrywanych przed nami. dlatego system się sypie , a na światło dzienne wyjdą wszystkie oszustwa i manipulacje informacja. Światło wchodzące coraz bardziej intensywnie zrobi swoje..... ;) :D :D ale już nie elektryczne , a , elektromagnetyczne... bowiem zmieniła się energia.
czym nasza samoświadomość szybciej się otwiera, tym proces ewolucyjny bardziej przyspiesza.... :)



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

filiżanka
Posty: 345
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 8
Podziękował: 641 razy
Otrzymał podziękowanie: 572 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 26 mar 2014, 13:08

A gdzie podzial sie obszerny post Kiary o przesileniu wiosennym i interpretacji przekazu ?
:shock:
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 26 mar 2014, 13:14

Manuskrypty są pisane trochę specyficznym językiem, dlatego należy przeczytać je uważnie w spokoju, ale cały przekaz, w żadnym wypadku nie wybiorczo, bo można zrozumieć coś zupełnie innego.

Ten przekaz jest informacyjny i wyjaśniający naszą rolę indywidualną w CAŁOKSZTAŁCIE PROCESU EWOLUCJI DLA NAS LUDZI, ZIEMI I KOSMOSU.
To nie jest skomplikowana informacja, jej sedno jest w tych słowach....

"Bo doszliśmy do śpiewania jeszcze raz waszej chwały, i jesteśmy, jedynie niewielka częścią zastępów niebieskich, które w tej chwili robią to samo. Bo bez Was, to całe ważne światło nie byłoby w stanie chwycić się tej pozornie jałowej ziemi. Wy jesteście kotwicami, jesteście tymi, którzy dzięki swoim bardzo namacalnym ciałom mogą aktywować to niematerialne światło, że może się manifestować. I to jest efekt tego światła przechodzącego przez Was, że powoduje to wszystko, do czego doszło. Bo gdy tak chętnie otworzyliście się na te zastrzyki energetycznych cząstek o różnych długościach fal, działacie jako ci, co manifestują, to poprzez wasze ciało, te zmiany stają się widoczne. Bo bez Was, to byłby po prostu potencjał, ale niewykorzystany. Pamiętajcie, materia jest rzeczywiście energią w interakcji ze świadomością, ale w tym przypadku, to jest energia działająca ze świadomością i ciałem fizycznym. To może wydawać się sprzeczne z tym, czego do tej pory uczyliście się, ale jest to ten przypadek. Bo bez was, żadne zmiany się spełnią, gdyż jesteście tymi, którzy niosą jedyną możliwość, aby mogły przyjść z waszą obecnością na tej planecie w tym szczególnym momencie."

Światło jest falą energetyczną, (to wiemy wszyscy ), ono jest nie materialne jak płynąca energia ..np.prąd , dźwięk... ona ma określony cel działania, ale żeby się zamanifestować w fizyczności MUSI znaleźć odbiornik i przekaźnik. Czyli np. jakiś kabel do transferu przez który popłynie energia do miejsca przeznaczenia , albo bezpośredni odbiornik , który ją użyje do określonego celu. Mogą też być dwa w jednym, czyli przekaźnik równocześnie korzysta z energii dla swoich celi, ale też przekazuje jej nadmiar.

I w tym miejscu znajdujemy rolę CZŁOWIEKA, czyli istoty , która zarówno przekazuje energię dalej i zużywa ją rozświetlając się sama, kiedy jest w polu jej oddziaływania. CZŁOWIEK materialny/ fizyczny, to ( unikalna Istota Energetyczna) zbudowana z wibrujących maleńkich cząstek energii wchłaniających energię zewnętrzną. Ale również dzięki swojemu DZIAŁANIU FIZYCZNO/ UCZUCIOWEMU MOŻE W SOBIE JĄ PODWYŻSZAĆ lub OBNIŻAĆ, JEDNAK ZAWSZE ZAKOTWICZA JĄ W SWOIM CIELE MATERIALNYM. ROBI TO PRZEZ ŚWIAT WŁASNYCH CORAZ WYŻSZYCH UCZUĆ, ZATEM PRZEŻYWAJĄC JE WEWNĘTRZNIE I DZIAŁAJĄC , ZMIENIA ZEWNĘTRZNOŚĆ. Ten fakt odnajdujemy w odniesieniu do wdychania i wydychania ..... powierza / orgonu wypełnionego energią.

"Bo Wy jesteście prawdziwymi twórcami w każdym znaczeniu tego słowa, i gdy bierzecie oddech, to wdychacie potencjał, a podczas wydechu, powołujecie to do życia."

WYDYCHAJĄC POWIETRZE/ ORGON tworzymy przez SIEBIE, PRZEZ PRYZMAT SWOJEGO ROZWOJU I OSOBOWOŚCI... MY DZIĘKI TEMU ŚWIATŁU/ KTÓRE JEST UCZUCIEM, TWORZYMY, NASZ ŚWIAT, NASZĄ RZECZYWISTOŚĆ NA ZIEMI. ;

"Dzięki wszystkim i każdemu z was, to światło znalazło dom tutaj. I tak rośnie i pomnaża się, gdy każdy z was pełni rolę pryzmatów dla tego przychodzącego światła tak, że może być załamane do milionów genialnych promieni, rozpraszając się we wszystkich kierunkach, przenikając głęboko w najciemniejsze zakątki globu."


Reasumując , jądro ziemi ( "jej unikalny silnik") zostało napełnione przez wiele lat tak energią, by uzyskało odpowiednią MOC , dzięki niej nasza planeta została ustawiona na pierwotnej, właściwej osi magnetycznej , by mogła nas wynieść w przestrzeń kosmiczną wibracyjną - orgonu , o potencjale gwarantującym ewolucyjne zmiany całokształtu.

W skład tych działań weszły 4 podstawowe elementy;

1. odwrócenie i odblokowanie wirowania w czakramach/wirach ziemi, przestawiajacych jej zablokowaną energetyczną moc w jądrze do pierwowzoru.

2.zestrojenia wirowania czakramów ziemi z ich kosmicznymi wzorcami.

3.odblokowanie parametrów głównej anteny DNA łączącej przez pole morfogenetyczne jądro ziemi z Gwiazdą Matką.

4. ponowne ustawienie parametrów nawigacyjnych ziemi z jej pierwotną prawdziwą osią magnetyczną.

Zrealizowanie wszystkich prac związanych z naszą planetą dało nam mozliwość wyniesienia w przestrzeń pierwotnych ustawień i wyższej mocy energetycznej powietrza/ orgonu , który wdychamy.

My / Ludzie , Energetyczne Pryzmaty , kotwicząc w sobie i przez siebie w jadrze ziemi oraz polu morfogenetycznym wdychaną i wydychaną energię ( światło miłości o coraz wyższej wibracji) przepuszczamy je przez swoje pryzmaty wiedzy i mocy, rozwoju na poziomie osobistego rozświetlenia i wydychamy osobiste myślokształty , które tworzą nasz świat .

Podobieństwa tworzone przez innych Ludzi przyciągają się w rodzinach, rodach, grupach etnicznych ,państwach, kontynentach. W taki sposób powstaje mapa różnorodności zdarzeń dopasowana do potrzeb przeżywania i doświadczania wcielajacych się na ziemi Energii i żyjących jako LUDZIE.

My Ludzie widziani przez siebie wzajemnie jako Ludzka forma... przez Zaświat jesteśmy oglądani jako świetliste pryzmaty albo kule światła wysyłające swoje promienie w różne strony ziemi , coraz bardziej rozświetlający je przez zwiększaną w sobie świetlistość.

Wracając do równonocy wiosennej... ziemia porusza się w przestrzeni spiralnym okręgiem w górę , tak naprawdę rok zaczyna i kończy się na wiosnę, co to znaczy ... z wiosenną równonocą zaczynamy wchodzić w kolejny wyższy energetycznie okrąg z wyższą od poprzedniej dawką energii . Na podstawie której rozpoczynamy swój kolejny cykl życia i kolejne doświadczenia w nim, niby to samo , ale już inaczej.

Nasza obecna równonoc była całkowicie wyjątkowa , bo Ludzkość po raz pierwszy w swoim istnieniu wyszła w wyższy IV Wymiar energetyczny i rozpoczęła swój wzrost w świecie NAZIEMNYM, a nie jak do tej pory PODZIEMNYM. Po raz pierwszy Ludzkie Ziarno Życia "wykiełkowało" ponad strukturę czarnej materii i korzysta już z pełnego dostępu do energii uczuciowego światła.
Po raz pierwszy w swoim istnieniu rozpoczęliśmy proces wzrostu do rozkwitnięcia w letniej pełni światła i wydania plonu naszego rozkwitu w czasie jesiennego przesilenia.
Tą naszą unikalność ogląda cały kosmos i zachwyca się nią, o tym jest ten przekaz , ja osobiście cieszę się tymi informacjami , nie widzę w nich żadnej manipulacji ni usiłowań podporządkowania nas sobie, oraz uzależnienia od czegoś....


Jest to wielki zachwyt nami i wyjaśnianie ( może nie do końca dla wszystkich czytelne) naszej pozycji energetycznej w kosmosie i całokształcie rozwoju , zwiększenie osobistych możliwości.

Możemy się tylko cieszyć i gratulować sobie wytrwałości.... reszta , to już tylko odkrywanie prawd wielu , przez wieki i tysiąclecia ukrywanych przed nami. Dlatego system się sypie , a na światło dzienne wyjdą wszystkie oszustwa i manipulacje informacjami. Światło wchodzące coraz bardziej intensywnie w naszą przestrzeń zrobi swoje..... ;) :D :D ale już nie elektryczne światło , a elektromagnetyczne... bowiem zmieniła się energia.
Czym nasza samoświadomość szybciej się otwiera, tym proces ewolucyjny bardziej przyspiesza.... :)


Obrazek


ps. Jest już, tylko żeby go poprawić , musiałam go skasować i wstawić ponownie .... inaczej się nie dało tego zrobić.....
0 x


Miłość jest szczęściem!

filiżanka
Posty: 345
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2013, 13:29
x 2
x 8
Podziękował: 641 razy
Otrzymał podziękowanie: 572 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: filiżanka » środa 26 mar 2014, 14:35

Przeczytałam co grupa bytów kosmiczno-zaswiatowych unikających nazywania spraw po imieniu ma do powiedzeniaw w okresie eksploatowanej ezoteycznie równonocy.
Znalazłam bez trudu perełki powiedziane półgębkiem między miodem isłodem :
Bo doszliśmy do śpiewania jeszcze raz waszej chwały, i jesteśmy, jedynie niewielka częścią zastępów niebieskich, które w tej chwili robią to samo. Bo bez Was, to całe ważne światło nie byłoby w stanie chwycić się tej pozornie jałowej ziemi.

Ziemia dla tych bytów jest jałowa, wprawdzie pozornie bo zlalezli jelenie do dojenia ale jednak bez ich ingerencji to nic tu żywego dla nich nie ma.
Naszym zadaniem jest być obserwatorem i pośrednikiem, tym, którzy mają kompletny i szczegółowy przegląd i dlatego mogą pomóc na każdym etapie waszej zawiłej podróży. Bo jak wszyscy wiecie już tak dobrze, nie macie szczegółowej mapy z którą moglibyście prześledzić trasę wcześniej. Albo raczej, macie ją, ale ona jest złożona gdzieś głęboko w duszy, i to nie jest wam dana, aby ją wydrukować i używać jej jako urządzenia nawigacyjnego w zwykłym sensie. Bo wy potrzebujecie nawigować przez własny wewnętrzny kompas, gdyż cała ta operacja jest czymś, co jest ściśle zaplanowane wcześniej, ale jednocześnie czymś, co jest w ciągłych zmianach w zależności od kroków podejmowanych przez każdego uczestnika w danym czasie, podążanie przeznaczoną ścieżką nie będzie pomocne w ogóle.
Operacja odjałowienia Ziemi jest zaplanowana dokładnie ale uwzglednia zmiany w zalezności od współpracy pomocników.
Więc jeszcze raz powiemy, dziękujemy za wszystko, czym jesteście i za wszystko, co robicie, i wiedzcie, że jesteście tymi ciągnącymi całe to dodatkowe światło przez sam fakt, że udało się wam zakotwiczyć już takie jego ekstremalne ilości. Bo wy jesteście tymi, co robią to, a jesteśmy po prostu tutaj, aby pomóc Wam w każdy możliwy sposób, jaki możemy i wiemy, że w nadchodzących czasach, to co będziecie mogli osiągnąć poprzez całe pobieranie i redystrybucję tego światła będzie więcej niż wystarczające, aby spełnić nawet najwspanialsze marzenia.

W nagrode możemy sobie spełnić marzenia, jak w przypadku dzina wypuszczonego z lampy.
..................
@Kiara napisała
Wracając do równonocy wiosennej... ziemia porusza się w przestrzeni spiralnym okręgiem w górę , tak naprawdę rok zaczyna i kończy się na wiosnę, co to znaczy ... z wiosenną równonocą zaczynamy wchodzić w kolejny wyższy energetycznie okrąg z wyższą od poprzedniej dawką energii . Na podstawie której rozpoczynamy swój kolejny cykl życia i kolejne doświadczenia w nim, niby to samo , ale już inaczej.
....................
W Australii właśnie przyszła jesień, a w pasie równikowych cały czas 12/12 h sdzień i noc :)
I dla Argentyńczyków to Ziemia idąc tym tokiem myslenia to raczej spada a nie wznosi się.
Gaja to nie jest nalesnik z życiem po przypieczonej stronie.
Uwikłanie solarne sprzyja nieobecności w TU iTERAz, sprzyja ciągłemu wypatrywaniu cudu przyszłości a to przesilenie a to równonoc, umysl ciądle czeka na warunki zwnetrzne gloryfikując kult boga-Słońca i uzalezniajć zmiany od czynników zenetrznych.
Taka to ssawka energetyczna stopująca ludzi ezoterycznych na półkuli północnej, na południowej też pewnie mają "swoich" POMOCNIKÓW
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 26 mar 2014, 14:44

Zawsze jest punkt rozpoczęcia ( półkola północna ) i dwie strony jednego.... zatem.... każdy widzi ,co chce widzieć i pisze co z nim współgra.
Co nie zmienia faktu postępującej ewolucji i wszystkich spolaryzowanych z nią cykli .... :) przyroda i jej etapy roczne są dla nas doskonałym przykładem dla zrozumienia procesu.
I to wszystko.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3827
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1706 razy
Otrzymał podziękowanie: 4055 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 26 mar 2014, 23:42

Zawsze jest punkt rozpoczęcia ( półkola północna ) i dwie strony jednego.... zatem.... każdy widzi ,co chce widzieć i pisze co z nim współgra.
Co nie zmienia faktu postępującej ewolucji i wszystkich spolaryzowanych z nią cykli .... :) przyroda i jej etapy roczne są dla nas doskonałym przykładem do zrozumienia procesu.
I to wszystko.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

chmurka
Posty: 68
Rejestracja: czwartek 28 lis 2013, 22:44
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 45 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: chmurka » czwartek 27 mar 2014, 10:06

A ja bardzo Kiarze dziękuję za takie właśnie odczytanie przekazu 404.
Nie można wszystkich, którzy tworzą dla nas przekazy, wrzucić do jednego worka, choć to rozróżnienie bywa bardzo trudne. Może dla tego trzeba bardziej pobudzić w sobie odczuwanie by dostrzec różnice. Do mnie ten przekaz przemawia. Dziękuję.
0 x


chmurka

baba
x 128

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: baba » czwartek 27 mar 2014, 11:35

Myślę, że jest tak. Jak to powiadają mistrzowie wszyscy wspinamy się na szczyt tej samej góry ale z różnych jej stron.
Dlatego każdy przekaz może być i pewnie jest dobry ale dla kogoś innego - tego kto akurat tej informacji, tego rodzaju wsparcia potrzebuje do swojej własnej indywidualnej wspinaczki. 8-)

Komu "nie po drodze" będzie go odczuwał całkiem pod prąd - jako szkodliwy dla siebie. Nawet w jednym "przekazującym" źródle mogą być informacje i takie zgodne z własnym kierunkiem i takie przeszkadzające albo nieistotne bo już "odrobione". ;)

Więc nie ma najmniejszego sensu moim zdaniem przekonywać kogokolwiek co do tego czy przekaz jest OK czy nie. Dla jednego tak a dla drugiej osoby całkiem nie. I tyle, nie ma się o co sprzeczać. 8-)
0 x



chmurka
Posty: 68
Rejestracja: czwartek 28 lis 2013, 22:44
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 45 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: chmurka » czwartek 27 mar 2014, 15:45

Ależ zgadzam się, że nie o sprzeczkę chodzi a o różnicę w odbiorach i tylko to chciałam zaznaczyć. Czy należy tylko jeden wykazywać - można i drugi :) .
0 x


chmurka

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 18922
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1186
x 625
Podziękował: 18005 razy
Otrzymał podziękowanie: 25242 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 27 mar 2014, 17:57

no cóż, muszę powiedzieć, że po paru latach spędzonych z FCh.,-
czytam przede wszystkim to, co wnosi coś nowego w temacie, a ocenność- a każdy może jak chce..
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9816
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 522
Podziękował: 446 razy
Otrzymał podziękowanie: 14801 razy

Re: MANUSKRYPTY PRZETRWANIA.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 28 mar 2014, 15:58

Z postów, o wspinaczce, alkoholu utworzyłem nowy temat;
Trzeźwość - czy wszyscy jesteśmy pijani? >>
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ODPOWIEDZ