Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Awatar użytkownika
goratha
Posty: 1097
Rejestracja: środa 16 sty 2013, 20:03
x 21
Podziękował: 1109 razy
Otrzymał podziękowanie: 2668 razy

Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: goratha » czwartek 07 sie 2014, 17:10

temat rzeka zapewne.Na poczatek niesamowita historia :
Obrazek
0 x


nie bierz zycia zbyt powaznie. I tak nie wyjdziesz z niego z zyciem:-))

Awatar użytkownika
Przebiśnieg
Posty: 1189
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 16:41
x 2
x 24
Podziękował: 783 razy
Otrzymał podziękowanie: 1313 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: Przebiśnieg » niedziela 07 maja 2017, 18:05

Inwazja "ptasich" kleszczy w poznańskim komisariacie

Pajęczaki zaczęły pojawiać się w budynku policji już dwa tygodnie temu, ale w ostatni piątek było już ich na tyle dużo, że policjanci zgłosili sprawę sanepidowi oraz lekarzom. Komendant zdecydował, że dezynfekcja będzie prowadzona do skutku, aż uda się pozbyć wszystkich osobników. Okazało się, że boleśnie pogryziona została też żona jednego z funkcjonariuszy, dlatego podobne zabiegi będą musiały zostać przeprowadzone również w prywatnych mieszkaniach.

Rzecznik poznańskiej policji - Andrzej Borowiak - wyjaśnia, że niektórzy funkcjonariusze mieli na ciele od kilku do kilkunastu śladów po ugryzieniach kleszczy, głównie bolesnych krost, pęcherzyków i swędzących zaczerwień.

Obrzeżek (gołębień zwany też kleszczem "gołębim" lub "ptasim") egzystuje najczęściej w pobliżu gołębich gniazd. Gołębie są jego naturalnymi żywicielami - stąd jego nazwa.

Z jakiegoś powodu kleszcze musiały sobie upodobać stary, od dawna nieremontowany poznański komisariat, gdzie doprowadziły do prawdziwej inwazji. Prawdopodobnie przedostały się przez szpary w oknach, ponieważ na parapetach często przesiadują... gołębie - bez których nie mogą normalnie funkcjonować. Policjanci podkreślają jednak, że nawet najstarsi funkcjonariusze nie pamiętają, żeby kiedykolwiek wcześniej doszło do tak zmasowanego ataku kleszczy.
http://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Kles ... omisariatu

Szacowni w moim odbiorze to UROK ale oczywiście dla każdego co innego :D
0 x



Awatar użytkownika
belfanior
Posty: 388
Rejestracja: niedziela 28 wrz 2014, 19:58
x 11
x 24
Podziękował: 1356 razy
Otrzymał podziękowanie: 877 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: belfanior » niedziela 07 maja 2017, 19:09

Z jakiegoś powodu kleszcze musiały sobie upodobać stary, od dawna nieremontowany poznański komisariat, gdzie doprowadziły do prawdziwej inwazji. Prawdopodobnie przedostały się przez szpary w oknach, ponieważ na parapetach często przesiadują... gołębie - bez których nie mogą normalnie funkcjonować. Policjanci podkreślają jednak, że nawet najstarsi funkcjonariusze nie pamiętają, żeby kiedykolwiek wcześniej doszło do tak zmasowanego ataku kleszczy.
http://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Kles ... omisariatu

Szacowni w moim odbiorze to UROK ale oczywiście dla każdego co innego :D[/quote]



[highlight=yellow] :lol: To proste...Funkcjonariusze tego komisariatu jak jeden posiadali...golebie serca...[/highlight]
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 07 maja 2017, 19:28

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Mgławica NGC6960
Posty: 436
Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
x 5
x 19
Podziękował: 134 razy
Otrzymał podziękowanie: 570 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: Mgławica NGC6960 » środa 07 lip 2021, 17:45

BERENIKA
Berenika - na co dzień żyję w trójkącie z kawą i szorstkim policzkiem mojego męża. Mam skłonności do przesadzania, ale to dlatego, że z wykształcenia jestem ogrodnikiem. Myślę, rozmawiam i później o tym piszę. Nie mam gotowej recepty na życie, ale razem możemy jej poszukać.

http://lepiejmyslec.pl/czy-wierzysz-w-przeznaczenie/
0 x


Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 22 lip 2021, 09:16

Tajemnica Kodu Nieświadomości. Miłość. Ocalenie. Część 1
4739 wyświetleńData premiery: 18 gru 2020

https://youtu.be/UxAzal8jFUU
1 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 25 lut 2022, 07:32

BABA pisze:
piątek 25 lut 2022, 07:13
Dzięki za "synchron". ;)

"Los" nie istnieje Songo - to jest pojęcie utopijne przypisane do bardzo małej (albo zbyt trudnej do precyzyjnego wyliczenia z powodu braku wszystkich danych) skali prawdopodobieństwa zaistnienia jakiegoś zdarzenia.

ten Los to artystyczna poetyka, z drugiej strony wiara w to że mamy pełną kontrolę nad własnym życiem też jest złudna,-
oczywiście wiara np. że pewne daty mają wpływ na nasz "los" działa tylko kiedy jesteśmy święcie ;) przekonani o tym,-
to raczej samo-spełniająca się przepowiednia albo poziom fizyki kwantowej- czyli Alicja w krainie czarów.
Jest tyle pozornych sprzeczności i "prawd" które idą w parze a nawet więcej. ;)
1 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1478
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 252
x 154
Podziękował: 4350 razy
Otrzymał podziękowanie: 2793 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: azo » sobota 26 lut 2022, 05:27

Podobnie o tym myślę już od dość dawna. Że trzeba uważać w co się wierzy, komu i czemu też co za tym idzie. Do pełnej manifestacji jest potrzebna "wiara nieugięta" czyli taka na 100% chyba, prawda? I jednocześnie nie można wierzyć niczemu ani nikomu do końca. Każdy Człowiek musi mieć w Sobie element niewybaczalnego zła i nieprzejednanego dobra - dwa znikające punkty, których nie można doścignąć, ponieważ po to są żeby każdy bez wyjątku miał możliwość dokonania Swojego wyboru, niezależnie od tego gdzie jest (wolna wola = wolę to niż tamto). To też jest oczywiste. W każdej prognozie (dotyczy przyszłości więc zawsze jest prognozą) musi też być zawarty element błędu. Musi i kropka. Bez elementu błędu żadnego życia by nie było, żadnej wolnej woli, nic nowego nie mogłoby powstać. To po co by było to stare bez końca kreować? Jak to mówią Zulusi (chyba) "Bóg jest zawsze nieprzewidywalny". Wszystko, co pojawia się w tej rzeczywistości ma w Sobie element błędu (grzech pierworodny). Lub, jak któryś Nasz poeta "Szczęście jest pomiędzy wargą a brzegiem pucharu". Bo to co jest w pucharze zawsze jest niespodzianką. Czyli wywołuje stres, niezależnie od tego czy zawartość puchara jest gorsza niż sądziliśmy, czy lepsza. To co Nas zaskakuje zawsze też Nas niepokoi (boli). Pierwsza odruchowa reakcja na nieznane. Stąd zwyczaj "składania ofiary" zresztą - żeby złożyć ból (wyrzeczenie np) w celu uzyskania przeciwnego efektu.

Wszystko jest podwójne, nawet ten pierwszy impuls wysyłany z Jedności. To porównanie, które robię na użytek wyobraźni trójwymiarowej: Jedność wysyła pierwszy impuls, który w pierwszym punkcie swojego "zaistnienia" od razu rozdziela się na dwa impulsy (każda "cyfra nieparzysta" podobnie jak samogłoska jest punktem - rozdzielaczem, odcinek może powstać wyłącznie z dwóch, inaczej moment "zaistnienia"). Ale ta Jedność jako połączony aspekt z dwojga - jest jednocześnie Swoim własnym lustrem, więc wysyła jednocześnie dwa "pojedyncze" impulsy. Czyli mamy obraz, że tak naprawdę z Jedności powstają cztery. Dalej rozchodzą się geometrycznie podobnie się dzieląc. Coś jak jemioła - z każdej gałązki dwie następne gałązki i dwa listki. Do pewnego poziomu tego podziału mamy jeszcze jakąś możliwość obliczeniową, potrzebną do połączenia impulsu wychodzącego z jednym, wybranym i konkretnym celem na powstałej granicy na tej peryferyjnej siatce (coś jak sterować wyładowaniem i trafiać w konkretny punkt w tych świetlnych kulach plazmatycznych). I tak naprawdę tym właśnie się wszyscy zajmujemy chyba. Staramy się kreować Nasze życie i Nasze środowisko życia, co poniektórzy nawet starają się kreować Siebie. "Zdarzenie losowe" jest po prostu na dalszych granicach kolejnych siatek - bo jest ich przecież bardzo wiele. Do pewnej granicy działa np emocja, do innej myśl, do innej intencja, do innej ich połączenie.

Ale też. Wszystko na co się powołujemy w Naszej rozmowie to są jakieś przekonania. Czyli wciąż jeszcze jakieś zewnętrzne środowisko, które Nas tak lub inaczej ukształtowało najczęściej powiększając każdemu Jego osobisty "błąd pierworodny". Idę zgadywać po co to tak. Albo i nie bo po co mam się tym zajmować i śledzić kolejne poziomy błędów? Skoro wiem czego chcę to po co Mi tamto skoro go nie chcę? Samo się zmieni w znikający punkt a kiedy odwrócę od niego uwagę to ten punkt będzie Mnie gonił a nie odwrotnie. I też nigdy nie dogoni. Takie życie. :lol:
1 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 09 paź 2024, 15:03

O powtarzającym się od wieków spektaklu “zwiedzenia” ludzkości, w którym zmieniają się aktorzy i scenografia, ale schemat pozostaje ten sam. Rozpoznanie i poznanie powtarzającego się schematu zwiedzeniu ludzkości na przykładzie mitu o Pierzastym Wężu, który niegdyś zmienił losy świata.
Nie dajmy się zwieść
https://youtu.be/iYDMsNM4HLg?si=VETqLvCmuKi5amtH
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 30 gru 2024, 14:49

Trzy katastrofy przy lądowaniu jednego dnia! KRYZYS lotnictwa cywilnego
https://youtu.be/R-LvpPbgRG0?si=4G48XbhrEoR-OfM0

PS. co do Korei to oglądałem wczoraj inny materiał i jest tam coś na prawdę dziwnego - samolot wylądował,-
bez podwozia ale b.szybko sunął po pasie i wyleciał na końcu poza pas na odcinek ziemny gdzie nie powinno być,-
żadnych stałych konstrukcji na ziemi a były ustawione, uderzył w nie i stanął w ogniu... :shock: :?
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 8086
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1463
x 429
Podziękował: 14694 razy
Otrzymał podziękowanie: 14088 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: chanell » wtorek 31 gru 2024, 18:59

PS. co do Korei to oglądałem wczoraj inny materiał i jest tam coś na prawdę dziwnego - samolot wylądował,-
bez podwozia ale b.szybko sunął po pasie i wyleciał na końcu poza pas na odcinek ziemny gdzie nie powinno być,-
żadnych stałych konstrukcji na ziemi a były ustawione, uderzył w nie i stanął w ogniu... :shock: :?

Właśnie się zastanawiam czy to aby nie jest jakieś działanie celowe ,po ty by uziemić samoloty pod pretekstem przeglądów .Ci których będzie na to stać przetrwają ale mniejsze linie już nie . Mam znajomego pilota ,który podczas pandemii latał na pusto na małej trasie po ty by samoloty tej floty nie stały za długo na lotnisku .Każda długa przerwa w lataniu oznacza automatycznie całkowity przegląd maszyny .Dla takich mniejszych linii bardziej opłaca się polatać na pusto niż płacić ogromne sumy za przegląd .
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 205
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 183
x 25
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 324 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: Oska » niedziela 05 sty 2025, 18:49

azo pisze:
sobota 26 lut 2022, 05:27
Podobnie o tym myślę już od dość dawna. Że trzeba uważać w co się wierzy, komu i czemu też co za tym idzie. Do pełnej manifestacji jest potrzebna "wiara nieugięta" czyli taka na 100% chyba, prawda? I jednocześnie nie można wierzyć niczemu ani nikomu do końca. Każdy Człowiek musi mieć w Sobie element niewybaczalnego zła i nieprzejednanego dobra - dwa znikające punkty, których nie można doścignąć, ponieważ po to są żeby każdy bez wyjątku miał możliwość dokonania Swojego wyboru, niezależnie od tego gdzie jest (wolna wola = wolę to niż tamto). To też jest oczywiste. W każdej prognozie (dotyczy przyszłości więc zawsze jest prognozą) musi też być zawarty element błędu. Musi i kropka. Bez elementu błędu żadnego życia by nie było, żadnej wolnej woli, nic nowego nie mogłoby powstać. To po co by było to stare bez końca kreować? Jak to mówią Zulusi (chyba) "Bóg jest zawsze nieprzewidywalny". Wszystko, co pojawia się w tej rzeczywistości ma w Sobie element błędu (grzech pierworodny). Lub, jak któryś Nasz poeta "Szczęście jest pomiędzy wargą a brzegiem pucharu". Bo to co jest w pucharze zawsze jest niespodzianką. Czyli wywołuje stres, niezależnie od tego czy zawartość puchara jest gorsza niż sądziliśmy, czy lepsza. To co Nas zaskakuje zawsze też Nas niepokoi (boli). Pierwsza odruchowa reakcja na nieznane. Stąd zwyczaj "składania ofiary" zresztą - żeby złożyć ból (wyrzeczenie np) w celu uzyskania przeciwnego efektu.

Wszystko jest podwójne, nawet ten pierwszy impuls wysyłany z Jedności. To porównanie, które robię na użytek wyobraźni trójwymiarowej: Jedność wysyła pierwszy impuls, który w pierwszym punkcie swojego "zaistnienia" od razu rozdziela się na dwa impulsy (każda "cyfra nieparzysta" podobnie jak samogłoska jest punktem - rozdzielaczem, odcinek może powstać wyłącznie z dwóch, inaczej moment "zaistnienia"). Ale ta Jedność jako połączony aspekt z dwojga - jest jednocześnie Swoim własnym lustrem, więc wysyła jednocześnie dwa "pojedyncze" impulsy. Czyli mamy obraz, że tak naprawdę z Jedności powstają cztery. Dalej rozchodzą się geometrycznie podobnie się dzieląc. Coś jak jemioła - z każdej gałązki dwie następne gałązki i dwa listki. Do pewnego poziomu tego podziału mamy jeszcze jakąś możliwość obliczeniową, potrzebną do połączenia impulsu wychodzącego z jednym, wybranym i konkretnym celem na powstałej granicy na tej peryferyjnej siatce (coś jak sterować wyładowaniem i trafiać w konkretny punkt w tych świetlnych kulach plazmatycznych). I tak naprawdę tym właśnie się wszyscy zajmujemy chyba. Staramy się kreować Nasze życie i Nasze środowisko życia, co poniektórzy nawet starają się kreować Siebie. "Zdarzenie losowe" jest po prostu na dalszych granicach kolejnych siatek - bo jest ich przecież bardzo wiele. Do pewnej granicy działa np emocja, do innej myśl, do innej intencja, do innej ich połączenie.

Ale też. Wszystko na co się powołujemy w Naszej rozmowie to są jakieś przekonania. Czyli wciąż jeszcze jakieś zewnętrzne środowisko, które Nas tak lub inaczej ukształtowało najczęściej powiększając każdemu Jego osobisty "błąd pierworodny". Idę zgadywać po co to tak. Albo i nie bo po co mam się tym zajmować i śledzić kolejne poziomy błędów? Skoro wiem czego chcę to po co Mi tamto skoro go nie chcę? Samo się zmieni w znikający punkt a kiedy odwrócę od niego uwagę to ten punkt będzie Mnie gonił a nie odwrotnie. I też nigdy nie dogoni. Takie życie. :lol:
Bardzo ciekawy post, pytanie jak to się konczy? Czyżby powrót do jedności? Chyba tak zgodnie z tym że wszystko co się dzieli szczęściem mnoży w miłości skoro jest punkt startowy to jest i meta, kto powiedział że to nie jest jedno i to samo? OT taka dygresja.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 17801
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1135
x 587
Podziękował: 17502 razy
Otrzymał podziękowanie: 24610 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 06 sty 2025, 18:46

punkt startowy to jest i meta, kto powiedział że to nie jest jedno i to samo?
pewne inne cywilizacje stwórcę określają jako Początek i jeśli tam wrócisz to tak by było.

a teraz z innej beczki- czy spotykacie ludzi w swoim otoczeniu którzy przynoszą tzw pecha,-
mniejszego lub większego, tak bez intencji ale przy spotkaniach z daną osobą coś zazwyczaj,-
się wyróci, popsuje albo gorzej, ciekawi mnie czy to jakaś Karma albo co innego... :?:
1 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 205
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 183
x 25
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 324 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: Oska » poniedziałek 06 sty 2025, 23:11

songo70 pisze:
poniedziałek 06 sty 2025, 18:46
punkt startowy to jest i meta, kto powiedział że to nie jest jedno i to samo?
pewne inne cywilizacje stwórcę określają jako Początek i jeśli tam wrócisz to tak by było.

a teraz z innej beczki- czy spotykacie ludzi w swoim otoczeniu którzy przynoszą tzw pecha,-
mniejszego lub większego, tak bez intencji ale przy spotkaniach z daną osobą coś zazwyczaj,-
się wyróci, popsuje albo gorzej, ciekawi mnie czy to jakaś Karma albo co innego... :?:
Chyba ja taka osoba jestem :roll:
1 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 205
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 183
x 25
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 324 razy

Re: Zbieg okolicznosci-przypadek czy przeznaczenie

Nieprzeczytany post autor: Oska » piątek 10 sty 2025, 22:35

W ogóle kilka lat temu wiedziałam że coś ważnego się wydarzy (ale nie pamiętam już co) jak 7 planet ustawi się w jednej linii, no i masz Ci łoś ponoć 25.01.25 ma dojść do takiego zdarzenia :roll: coś mi mocno mówi że może to być obwieszczenie światu o cywilizacjach pozaziemskich ale pewności nie mam 😅
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

ODPOWIEDZ