Mons Asciburgius lub Oros Askibourgion jest górą w dawnej, krótkookresowo rzymskiej, prowincji Germania Magna, wspomnianą przez starożytnego geografa, Ptolemeusza, w nieznanym miejscu. Ptolemeusz daje nam wystarczająco dużo informacji, aby spekulować, gdzie prawdopodobnie jest ta góra, mówiąc, że jest pomiędzy Łabą i Odrą lub innymi słowy, w zakresie Karkonoszy lub ich przedgórza.
Jej nazwa jest w liczbie pojedynczej, oznaczając jeden szczyt zamiast szeregu ( ale to jest czasami tłumaczone jako liczba mnoga). Według długości i szerokości podanej przez dokładnego Ptolemeusza, góra jest ulokowana na wschód i północ od Sudetów, na terytorium Lugii\ów, na terenie Śląska, w pobliżu miasta oznaczonego u Ptolemeusza jako Stragona, i badacze lokalizują ją zachód od Wrocławia.
Silnym kandydatem co do tożsamości Mount Asciburgius jest germańska Zobtenberg, słowiańska Góra Ślęża, położona koło Strzegomia, w paśmie jakie jest uznawane za podnóże Sudetów (Riesengebirge), choć geologicznie jest częścią tego samego zakresu . Góra liczy 718 m, i zistała opisana jako Mons Silecii , Slenz lub dzisiejsza Ślęża, po ludzie Silingi, którzy tam mieszkali, którzy również dali nazwę Śląsku.
Miejsce to jest stale zajęte przez osady ludzkie od czasów prehistorycznych, a ongiś było miejscem centrum kultowego. Celtyckie obiekty pochodzące z okresu kultu boga słońca zostały stwierdzone w tym miejscu. Starożytny kult religijny, który został wywłaszczony przez chrześcijaństwo, prawdopodobnie wyjaśnia , dlaczego uznano to miejsce za ośrodek kultowy Silingów.
Jest dość dobra propozycja dla etymologii góry , która dokonuje segmentacji aski - bourgion , "góra popoiołów" . Wyprowadzenie to jest dziełem Juliusa Pokornego.
Inną nazwą wiązaną z tym zamkniem jest obecny zamek Książ, położony na górze Fürstenberg. Wskazują na to już średniowieczne źródła opisujące majętności kanclerza królestwa Danii, Piotra. Fürstenberg był inna nazwą dla zamku (schloss) Ascenburg, uzupełnia się jego nazwę o dopisek: sonst Fürstenberg.
Opracował Edmund Nawrocki na podstawie książki napisanej przez E. I. Naso pt.: Phoenix redivivus Ducatuum Svidnicensis et Jauroviensis. Der wiederlebendige Phoenix der beiden Fuerstenthuemer Schweidnitz und Jauer, wydanej we Wrocławiu w 1667r.Legenda o zamku Ascenburg
W bardzo starej rękopiśmiennej książce znajdowała się informacja o powstaniu Świdnicy. Według niej w roku 755 po narodzeniu Chrystusa, kiedy ludność Śląska była jeszcze pogańska, wódz imieniem Swidno wraz ze swoją liczna drużyną, podążał przez Śląsk, aby zdobyć zamek Ascenburg. Znajdował się on na górze Ślęży. W tym okresie kraina ta była porośnięta gęstą puszczą. Wojowie Swidno przez długi czas oblegali zamek. Był w nim przechowywany wielki skarb, który chcieli koniecznie zdobyć. Oblężenie przeciągnęło się aż do zimy i wtedy wojowie założyli obóz przy rzece zwanej Bystrzycą. Zamku na Ślęży nie zdobyto i Swidno musiał odstąpić od oblężenia. Kilkuset jego wojowników, za zgodą wodza, po odejściu głównych sił, pozostało w obozie. Zamieszkali oni w małych, niskich chatach z drewna pokrytych darnią. Nazwali nowo założoną osadę ku czci i pamięci wodza - Swidna. Stąd wzięła się nazwa miasta Świdnica.
P.S. Ciekawostką jest że Ptolemeusz wymienia plemiona Lugiów i Didunów - Λοῦγοι οἱ Διδοῦνοι, którzy mieli mieszkać wokół góry Ślęży. Możliwe, że Duninowie (ród Piotra Włostowica) to dawni Didunowie, należący do starożytnego Związku Lugijskiego.
http://www.poselska.nazwa.pl/wieczorna2 ... amek-ksiaz
http://www.poselska.nazwa.pl/wieczorna2 ... -na-slasku