Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

"Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

"Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 16 gru 2015, 16:03

Chyba każdy domyśla się w czym rzecz. :D

indianchinook pisze:Zjednoczenie Narodów Słowiańskich.

Obrazek

Kim Jesteśmy
Jesteśmy Słowianami ponad podziałami granic , flag , subkultur , dążymy do integracji ze wszystkimi siłami Słowiańskiej Wiary i Słowian tak abyśmy byli świadomi swojej tożsamości znali dzieje swojej krwi . Dzięki łączącej nas krwi , genom, języku, tradycji i wspólnych dziejach przeszłych daje nam to wyjątkowo silny fundament do budowania wspólnych relacji i naszej Słowiańskiej Kultury.

„Jakkolwiek w obliczu ostatnich wydarzeń może to zabrzmieć dziwnie, ale logika nakazuje, abyśmy My, Słowianie zdołali zakopać głęboko wszelkie animozje jakie mamy do swoich pobratymców ze wschodu. Trzeba bardzo dokładnie przeanalizować czy w dzisiejszym świecie lepiej jest aby Słowiańszczyzna walczyła ze sobą po przeciwnych stronach barykady czy też może powinna funkcjonować jako jeden byt polityczny.
Na pierwszy rzut oka brzmi to utopijnie i nierealistycznie, ale gdy ktoś się zastanowi nad tym głębiej może się okazać, że stworzenie politycznej Unii Słowiańskiej z Polską, Rosją, Czechami, Słowacją, Ukrainą, Białorusią, Chorwacją, Serbią i innymi chętnymi krajami jest po prostu koniecznością. Unia Europejska jest bytem, który nie może być traktowany poważnie, gdyż jego prawdziwe cele mogą być inne niż nam się wmawia nachalną propagandą.”
„Spójrzmy na to, co mamy dziś:

Jesteśmy w NATO, pakcie agresywnym i wciągającym nas w kosztowne i haniebne wojny kolonialne i jesteśmy w Unii Europejskiej zdominowanej przez Niemcy i Francję z Wielką Brytanią na włos nie ustępującą, jeśli chodzi o własne interesy. W Unii, z którą powiązano nas wieloma niekorzystnymi dla Polski traktatami. W Unii komisarycznie zarządzającej naszym krajem, pozbawiającą nas praw do stanowienia o własnych polskich dużych i małych sprawach, jak chociażby utrzymanie takiego czy innego zakładu pracy. Jest zatem Unia, która już wkrótce może zażądać od nas byśmy nie tylko spłacali jej długi ale wręcz oddali w jej zarząd całe nasze finanse.

Zatem obracającą nasze państwo w region, w prowincję.
Unia Europejska, do której wstępowaliśmy jako do klubu państw zamożnych i dobrze rozwiniętych, dziś jest unią bankrutów i niepokojów społecznych.
Z takiego towarzystwa, towarzystwa bankrutów trzeba jak najszybciej się wycofać.
Z walącego się domu trzeba uciekać, z tonącego statku także.
W momencie rozpadu Unii Europejskiej groźba utraty przez Naród Polski jej terytoriów a przynajmniej sporych jej części może poważnie zaistnieć.!!!!!!!!!
Powinno to nas zainspirować do przemyśleń jak się przed taką ewentualnością uchronić.”

Dlaczego Unia Słowiańska ? ” Wiele wypowiedzi w tej materii jest nacechowane emocjami i nie ma co się dziwić, każdy może mieć swoje zdanie jednak racje należy przedstawiać z dowodami, a nie wulgaryzmami. Dlaczego Unia Słowiańska, ano dlatego żeby zachować tożsamość narodową, dobrobyt gospodarczy, kulturę słowiańską, możliwość budowy naszej przyszłości naszych dzieci , więcej nas łączy niż dzieli i najważniejsze bezpieczeństwo naszych narodów „jedność w wielości wielość w jedności” razem łatwiej nam się obronić przed inwazją złowrogich państw. jak to miało miejsce przeszłości opieraliśmy się min inwazji imperium Cesarstwa rzymskiego, innych państw zachodu , ale tylko dlatego, że byliśmy zjednoczeni. Dziś oni nas pokonuję, ale tylko dlatego, że udało im się nas skłócić wewnętrznie gdyby nie to Słowiańszczyzna mogłaby dziś tętnić życiem i mieć się w bardzo dobrej kondycji.”
„1. Od IX wieku datuje się zwalczanie Słowian przez żywioł gemański, zasięg słowiańszczyzny w tamtym czasie dochodził do Łaby i półwyspu Jutlandzkiego.

2. W czasach Mieszka I /czyli X wiek/, czołówki germaństwa dochodziły do Odry i w bardzo zdecydowanej formie zaczęły ją przekraczć niosąc nową wiarę i swój interes /byznes/.

3. Nasi pobratymcy, słowianie opanowani i podbici przez żywioł germański co robili, ano szli z nowymi panami na swoich braci, którzy postanowili nie dopuścić do zniewolenia plemion słowiańskich za Odrą, których przedstawicielem był Mieszko książę Polan. Idąc przez wieki historii widać, że było jedno pasmo nieszczęść i walki. o co, o to, żeby Polska była Polską ale w rozumieniu wałściwym tych słów. Tzn. Polska nie rusofilów, nie judeopolonia, ale Polska nasza słowiańska nie obca nam watykańska. Nie wolno tego stwierdzenia utożsamiać z wiarą. Co mamy teraz, analogia do dziejów z przed wieków. Zachód czyli „żywioł” germański zyskał nowych „poddanych” nie zwalczonych siłą bo to im nie wyszło, podbitych ekonomiką i głupotą elit która na skutek oszukania narodu dorwała się do politycznego przewodnictwa.

I mamy powtórkę z historii, słowiańskie plemiona szykowane są do rozprawy ze swoimi pobratymcami, jakie to jest ładne , a jakie germańskie. W imię czyich interesów mamy się zabijać, czy nie możemy żyć w pokoju razem, komu zależy na tym żeby na Ukrainie był zamęt. Znowu mamy być skłóceni. Czy możemy zrozumieć postępowanie Rosji, jeżeli porównamy ją do sytuacji z przed wieków, naszej Polskiej, o co bił się Chrobry z germanami, o to żeby Milsko i Łużyce były buforem przed agresywnym żywiołem germańskim. Żeby Polska była Polską. Wtedy nie znalazł zrozumienia wśród swoich pobratymców /słowian podbitych przez german/. Teraz o to walczy Prezydent Putin, On rozumie ponad czasową politykę realizowaną przez zachód/ Niemcy+Francja+Anglia+Włochy+Watykan/. Daję pod rozwagę, czy ci co kreują polską politykę są Polakami, niech to udowodnią!!! ”

„Jednocześnie daje się zauważyć dwojaka postawa wobec naszego największego słowiańskiego partnera Rosji :

1. Konfederacja Słowiańska z Rosją w składzie,

2. Konfederacja Słowiańska bez Rosji w składzie.

Odrzućmy twierdzenia negujące potrzebę (i możliwość) przyjaźni i współpracy z narodem rosyjskim (z Ruskimi) i jego suwerennym państwem – są to dowody tkwienia „w niewoli niewiedzy”, albo po prostu złej woli.

Zastanówmy się nad dwoma w/w wariantami przyszłej Konfederacji. Który wariant jest lepszy dla Polski i innych państw słowiańskich? – Chyba jednak wariant nr 2, gdyż, jak zauważył już Lenin, „czymże jest sojusz maleńkiej Polski z Rosją, jeżeli nie całkowitym militarnym i politycznym ujarzmieniem Polski?” (cytuję z pamięci). Ta uwaga dziesięciokrotnie bardziej pasuje zresztą do Stanów Zjednoczonych, których budżet zbrojeniowy 10 razy przewyższa wydatki rosyjskie. Mamy tu więc od razu odpowiedź, dlaczego nigdy nie powinniśmy wstępować do NATO.

A więc Konfederacja Słowiańska bez Rosji w składzie, ale
za zgodą i z poparciem Rosji:
„Zachód doskonale się orientuje, że szansa słowiańskiej niepodległej Rosji (i Słowiańszczyzny w ogóle) leży właśnie w tej czwartej opcji strategicznej: w powstaniu – za zgodą Rosji (i Niemiec) i przy jej wsparciu – Konfederacji Słowiańskiej od Bałtyku po Adriatyk i Morze Czarne. Czyli w utworzeniu w ten sposób trzeciego, nie-amerykańskiego i nie-zachodniego, ale też i nie-rosyjskiego członu tzw. Wielkiej Europy (
) Stany Zjednoczone starają się przechwycić piękną ideę zjednoczenia Słowian i stworzyć pod katolicko-słowiańskimi i prawosławno-słowiańskimi sztandarami własną federację czy konfederację państw, a choćby tylko „prosłowiański” prąd polityczny, który odciągnie uwagę aktywistów i pasjonatów od kierunku na współpracę z Rosją i skanalizuje przy ich pomocy masy „słowianofilów” w kierunku prozachodnim (i antyrosyjskim jednocześnie), kompromitując skutecznie koncepcję utworzenia bloku suwerennych państw słowiańskich współpracujących z Rosją i obracając ją w praktyce przeciwko interesowi słowiańskich narodów, przeciwko Słowiańszczyźnie.

Dlatego Polacy, Białorusini, Ukraińcy i inni Słowianie muszą się zdecydowanie sprzeciwić zachodnim pomysłom antyrosyjskich unii, czy federacji. Najlepiej poprzez realizację zaleceń Romana Dmowskiego i stworzenie porozumienia państw słowiańskich przyjaznego wobec Rosji, choć niekoniecznie z Rosją w składzie.” – zob.: G. Grabowski, Potrzeba Konfederacji Słowiańskiej
Link:
http://www.kronikanarodowa.pl/index.php ... sowiaskiej

Zatem nie stoi przed nami dylemat: „z Rosją czy przeciwko Rosji?” – bo zbudować dziś własną niezależną organizację państw słowiańskich możemy tylko w oparciu o Rosję, a nigdy w walce z nią. Celem Zachodu nie jest bowiem uszczęśliwianie i wzbogacanie Słowian – co nie tylko współcześni Polacy odczuli tak boleśnie – lecz zawładnięcie ich surowcami, mocami produkcyjnymi i rynkami zbytu.

Natomiast ci Polacy, którzy idą dzisiaj na lep zachodniej antyrosyjskiej propagandy – nie dają nam żadnej gwarancji, że naród polski na zniewoleniu narodu rosyjskiego przez Zachód w jakikolwiek sposób skorzysta, bo też i skorzystać nie może, może tylko popaść w jeszcze większą niewolę.
Każdy świadomy prawdziwy Polak już to rozumie.”

„Jednak oprócz tych kwestii jesteśmy również powiązani poprzez cudzoziemski system pieniężny oraz system organizacyjny społeczność.Będzie to wyzwaniem jak z tego wyjść bez strat . Więc pozostaje też wiele kwestii do rozwiązania i do zaprojektowania.
Prawdopodobnie nie mona tworzyć Unii Słowiańskiej na nie słowiańskim i wątpliwym w uczciwość ustroju o podwójnych standardach jakim jest demokracja( zniewolenie i kontrola ) a w dodatku słabym i osłabiającym naród. . Kolejna sprawa powielanie systemu. Jeżeli powstała by UniaSłowiańska powinniśmy prawdopodobnie jak najszybciej pozbyć się cudzoziemskiego wymiennika handlowego – pieniądza przybierającego różne formy w postaci walut i spekulacji. A jeżeli już chcemy funkcjonować na zasadzie systemu monetarnego to powinniśmy jak najszybciej utworzyć wymiennik ! Nie obciążony żadną lichwą, długiem, kredytem i innymi zboczeniami ! Nie powielać obecnego systemu aby aby nie popełniać błędów i nie dawać możliwości kontroli i złowrogim wpływom z zewnątrz. !!!!

„Stworzenie Unii Słowiańskiej z pewnością nie spodobałoby się wielu nacjom, ponieważ zagroziłoby realizacji obcych interesów na terytoriach krajów wchodzących w skład takiej hipotetycznej wspólnoty. Poza tym stworzenie Unii Słowiańskiej pozwoliłoby na to, aby Słowiańszczyzna w końcu mogła funkcjonować jako jedna siła. Byłaby to potęga z którą musieliby się liczyć wszyscy. Czy kiedyś zjednoczona Słowiańszczyzna zdołała stać się liczącą się siłą kształtującą to jak ma wyglądać otaczający nas świat ? ”

Jak będzie wyglądała Słowiańszczyzna w przyszłości? Wszystko leży w naszych rękach od tego co uczynimy będzie zależała przyszłość. Na pewno nie możemy dać się zdominować pod żadnym względem UE i państwom tzw „zachodu” , nie możemy ulegać ich kreacją i modom, jak widać prowadzących do niszczenia naszej kultury oraz degradacji. Cokolwiek to by znaczyło. Pamiętajmy, że do tej pory historia nauczyła nas, że nie można na nich polegać, stosują politykę „podwójnych standardów” , a w przeszłości byli naszymi wrogami próbujący nas najeżdżać dlaczego dziś to miało by się zmienić ?
Niewątpliwie we wspólnym dobru wszystkich narodów słowiańskich jest dobro Słowiańszczyzny. Gdyż im silniejsza i Słowiańszczyzna tym każdemu z nas byłoby lepiej i mógłby spokojniej patrzyć w przyszłość nie tylko swoją, ale i potomków.

Zachęcamy do dyskusji i dzielenia się swoimi pomysłami i projektami jak można by umożliwić funkcjonowanie Słowiańszczyzny w różnych płaszczyznach i dziedzinach życia od ustroju po działalność gospodarczą.

Więcej : Zachęcam do zapoznania się z poniższymi artykułami i komentarzami :
Artykuły przybliżające nas do idei Unii Słowiańskiej :
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/unia- ... iany-ziemi

https://wiernipolsce.wordpress.com/2012 ... ment-90701
https://www.facebook.com/pages/S%C5%82o ... 4612397637


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
https://indianchinook.wordpress.com/201 ... wianskich/
1 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 16 gru 2015, 16:05

indianchinook pisze:„Gdzie my w ogóle się znajdujemy
???”


Obrazek

Znaleziony dobry komentarz ładnie opisujący sytuację „Broń cudzoziemca to kłamstwo i oszustwo. Od tysiąca lat próbują rozbić naszą potęgę i zapanować nad naszą ziemią i nad narodem. Jednak na pewien sposób genetycznie jako Słowianie byliśmy uodpornieni na kłamstwo więc nie mogli zdołać przejąć nas, gdyż świadomość narodowa istnienia była zbyt duża. Różne systemy, podstawieni władcy i nie udawało im się do końca. Udało im się otumanić Polaków dopiero po II wojnie światowej, która była rzezią ludności na naszych terenach. Dało im to czas gdyż u nas nastąpił czas uśpienia po takiej stracie krwi i genów. Na jakiś czas udało im się wymazać nam nasze dzieje podkładając stek fałszywych przekonań i religii mających nas zapędzić dodatkowo w kozi róg, zdobywając kolejne lata czasu na swoje działania, które im umożliwią panowanie nad nami, Do czasu gdy zacznie się odradzać słowiańska pamięć genetyczna w narodzie. I słowiańska Polska znów stanie do walki z oprawcom. Ale do tego czasu większość rodaków jeszcze śpi i utkwiła omamiona w iluzji kłamstwa machiny propagandy medialnej i edukacyjnej jakiej zostaliśmy poddani w okresie powojennym. Nie rozumiejąc podstawowych fundamentalnych prawd życia i swego narodu. Nie pojmują i nie dowidzą jeszcze przez co nie potrafią rozczytać i prześwietlić kłamstwa aby dążyć i żyć prawą drogą. Że nie każdy „Polak” mówiący w imieniu Polski jest prawdziwym Polakiem czyli Słowianinem. Że ten co się podaje za Polaka mówi o dobrach interesu narodu w imieniu naszego narodu ma na myśli inny naród cudzoziemski. Że dobro tego cudzoziemskiego narodu nie oznacza naszego dobra. Że posługując się Polską zyska na naszej krzywdzie i stracie. Że system po systemie tu zainstalowany jest nie nasz i ma służyć interesom i dla dobra cudzego narodu. Że ten ster jest obcy i cudzoziemski na Słowiańskim statku – daleko nie zapłyniemy w ten sposób. Że ordynacja wyborcza jest tak skonstruowana aby ten cudzoziemski ster pozostał dalej cudzoziemski, a nam żeby sie wydawała wolność wyborów. . Kłamstwem i oszustwem złudę kreują o swojej świetności i inteligencji przekonują błyskotkami , złudzie tej podlegając podporządkowujemy się wymyślanym przez nich prawom i przepisom, które nie mają żadnej mocy dopóty wierzymy im, podążając za tymi, którzy nie są Polakami Słowianami ,a mówiącym w imieniu Polski budujemy własnymi rękami ich naród i cudzoziemskie struktury lecz nie nasze. Pierwszorzędna sprawa to aby każdy Słowiański Polak , któremu dobro narodu naszego w sercu leży zdał sobie sprawę z takowej sytuacji. Że celowo umieszczani są ułomkowie mający ośmieszać naród Polski i doprowadzić do ruiny, a na to czeka zachłanny cudzoziemiec aby nas przejąć jak najmniejszą swoją stratą, bo my osłabienie, ograbieni, głodni, podzieleni, na łasce cudzoziemskiego majątku nie bedziem w stanie sie bronić. Bo od kiedy to na czele narodu zamiast najwybitniejszych przedstawicieli danego narodu stoją cudzoziemcy, geje, transwestyty, małych lotów i słabej woli chciwce beze moralności , nie mający za nic dobro narodu i rodaków– cóż czy uważacie , że drużyna jest godna was reprezentować i zapewnić wam ochronę i przyszłość pokoleń młodych Słowiańskich dzieci
?? Jakim prawem ta drużyna z niskiej cudzoziemskiej ligi wypowiada się realizuje interes naszych wrogów w naszym imieniu Słowiańskiego narodu stawiając nas w konflikcie z innymi krajami Słowiańskimi, a nas samych wpychając w łapska tych co planowali mordowali naszych przodków od kiedy to nam z obcymi po drodze zamiast z braćmi żyć w zgodzie ?! I oto taki czeka nas los , że z wolnych dumnych walecznych Słowian stajem sie niewolnikiem cudzoziemskiego wroga , córki matek walczących o wolność Polskiego narodu dziś jeżdżą myć dupy córką matek tych co chcieli nas wymordować jak niewolnice zmuszone by rodzina przetrwała..i taka sama przyszłość czeka ich córki , synowie jeżdzą jak tania siła robocza do cudzoziemskiego wroga
który nie chce się podejmować takich haniebnych prac do czego to doszło ta drużyna niby nas reprezentująca zafundowała takie warunki życia, w którym tworzenie rodziny będzie graniczyć z niemożliwym. Słowianinie zrozum nie bądź obojetny na los twoich rodaków bo to los twojego narodu, dziś nam przyszło kontynuowac walke o wolność, a nie zachwycać się niewolą! To jest czas gdzie u coraz większej liczby Polaków powraca pamięć rodowa, genetyczna i odradza się świadomość narodowa przywracająca naszą tożsamość, a nią naszą naturalną mądrość i wiedzę, obnażając i zrzucając kłamstwo, tego się boją cudzoziemcy , że Polak Słowianin powstanie i spojrzy gniewnym wzrokiem na krzywdy mu wyrządzane, powieją Biało Czerwone sztandary zjednoczonych Polaków głośno szepotające na wietrze, natchnione okrzykami pieśni rozniosą wieść, że powstała Słowiańska Polska taka jaką jest , Wolna Silna I Niepodległa nikomu, od strachu ugną się nogi cudzoziemca, na myśl, że przebudziła się w nas dawna potęga i wolność serca i z nów będą z przeraźliwym lękiem szeptać do siebie.”Lachy idą..” Wolność i kraj łatwo utracić , a odzyskać trudniej
. Dziś wybór należy do nas, pamiętaj , że nie jesteś sam, jest nas więcej,a Polska potrzebuje Ciebie ”


Obrazek Obrazek
https://indianchinook.wordpress.com/2015/01/22/549/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 16 gru 2015, 16:07

indianchinook pisze:My Słowianie

My Słowianie

WYNOCHA Z NASZYCH GAJÓW DĘBOWYCH! * My Słowianie. Moja Słowiańska Wolność Kilka lat temu, przeglądając internet w poszukiwaniu czegoś ciekawego i inspirującego, natrafiłem na wzmiankę o książce Kaz Dziamka Moja Słowiańska Wolność. Fragment tej książki mocno mnie zaintrygował, rzekł bym nawet że mną wstrząsnął. Zdałem sobie sprawę, że historia moich praprzodków jest zupełnie odmienna od tego czego uczono nas w szkole i co potocznie mówiło się na temat Słowian. Chciałem kupić tą książkę, ale okazało się, że nakład wyczerpany i nigdzie nie można jej dostać. Ostatnio znów natrafiłem na wzmiankę o tej książce. Skoro drugi raz tak się złożyło, że przypadkowo wróciłem do tego tematu, to postanowiłem zadać sobie trochę trudu i zdobyć tę niezwykle rzadką książkę Moja Słowiańska Wolność.

Muszę przyznać, że nie było to łatwe. Wydawnictwo nie istnieje i nie ma po nim śladu, w antykwariatach pierwszy raz słyszą o takiej książce i zaczynają szukać jej w internecie. W internecie jej nie znalazłem. Okazało się, że tylko jedna biblioteka w Polsce jest w posiadaniu tego wydania. Udało mi się ściągnąć tą książkę przez moją najbliższą bibliotekę i właśnie mam ją w rękach. W internecie dostępny był tylko fragment posłowia z Moja Słowiańska Wolność. I teraz zdaję sobie sprawę dlaczego tylko fragment. Zapraszam do zapoznania się z całością posłowia.

Kaz Dziamka – Moja Słowiańska Wolność Miejsce i rok wydania: Kielce 2005 Wydawca: Palimpset Liczba stron: 83 Wymiary: 14×20 cm ISBN: 83-921122-0-2 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 16,00 zł (bez rabatów) Posłowie: WYNOCHA Z NASZYCH GAJÓW DĘBOWYCH! Publikowany po raz pierwszy, choć użyłem w nim kilka paragrafów z innego artykułu “Słowiański Polak czy polski katolik?” opublikowanego w “Bez Dogmatu”. Był to chyba mój najgorszy artykuł choćby, dlatego że wtedy ciągle jeszcze nie mogłem pozbyć się naiwnego mniemania, że ślepo wierzących można przekonać logicznym argumentem.

Jeszcze nigdy Polska nie była tak skatoliczona (żeby nie powiedzieć zażydzona) jak obecnie. Ponad 90 procent tradycyjnie słowiańskiej Polski modli się do Żyda. Żydówki i żydowskiego boga (zwanego czasami Jehowa albo Jahwe). A teraz również zaczynają się modlić ci polakatolicy do największego, najbardziej skatoliczonego i nieubłagalnego wroga słowiańskiej Polski: Karola Wojtyły, sługi obcego państwa, nie Polski słowiańskiej. I między innymi dlatego ten władca Watykanu wolał być pochowany na obcej ziemi, a nie u siebie w kraju. Ale to chyba początek końca tego zniewolenia polskiej kultury, które trwa już tysiąc lat. Teraz, kiedy Pan Wojtyła poszedł do nieba, czyli do nikąd, nastąpi może powolny powrót do naszej słowiańskiej kultury, tylko “chwilowo” (z perspektywy wielu tysięcy lat słowiańskiej historii), przyduszonej skorupą obcej, religijnie rasistowskiej i anty słowiańskiej ideologii.

Niedawno, bo w 1931 roku, katolicy stanowili tylko około 65 procent ludności Polski; w 1791 r. – zaledwie 54 procent. Ponad 200 lat temu Polska była wielokulturową republiką królewską szczycącą się długoletnią tradycją tolerancji religijnej. Jak podkreśla historyk Ray Taras, w roku 1573 Konfederacja Warszawska “oficjalnie ustanowiła tolerancję i równość religijną, co sprawiło, że Polska stała się jednym z najbardziej liberalnych społeczeństw w Europie”. Polska była wtedy znana jako “kraj bez stosów”, jako “miejsce schronienia” dla ofiar prześladowań religijnych, jako “Paradissus Judaeorum” (raj żydowski). Według brytyjskiego historyka Normana Daviesa, Polska była “unikalna w Europie”, ponieważ pozwalała na “pokojowe współistnienie katolicyzmu, prawosławia, ormianizmu, judaizmu i islamu”.

Jest znaczącym i mało znanym faktem, jak twierdzi polski historyk Jędrzej Giertych, że “zasada tolerancji religijnej została wprowadzona do ideologii europejskiej przez Polskę”. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze to fakt, że przez długie tysiąclecia Polska była słowiańska, nawet tysiąc lat po tym, jak Jezus, Szaweł i inni stworzyli nową religię żydowską, zwaną chrześcijaństwem. Ale setki lat przed i po tych wydarzeniach na Bliskim Wschodzie i w Rzymie, w świętych gajach dębowych, niezliczone pokolenia Słowian wielbiły przez długie wieki słowiańskiego boga Świętowita i stawiały mu czterotwarzowe pomniki z drzewa dębowego. Źródła wody, rzeki i jeziora były otaczane czcią religijną. Za zanieczyszczenie gajów dębowych i źródeł wody groziły ciężkie kary.

Takie surowe, słowiańskie przepisy powinny być też teraz stosowane. Proszę zobaczyć, jak teraz wyglądają w Polsce lasy: zaśmiecone, zasrane, zeszpecone, zdewastowane. Nie mówiąc już o świętych gajach dębowych i innych, które zostały doszczętnie zniszczone i wycięte przez hordy niemieckich misjonarzy i polakatolików pozbawionych szacunku i podziwu dla dzikiej natury, która jest dla nas wszystkich na świecie wspólnym ludzkim dobrem i domem. To bzdura, że historia Polski to historia Polski chrześcijańskiej.

Jak argumentował Paweł Jasienica, rok 966 był jedną z najważniejszych dat w historii Polski, ale data ta nie może być uważana za początek polskiej państwowości i kultury. Na bardzo długo przed przyjęciem chrześcijaństwa (co było jedynie manewrem politycznym ze strony Mieszka I) przez tysiąclecia, nasi prawdziwi, słowiańscy pradziadowie, Polanie, byli już wysoko zorganizowani politycznie i gospodarczo. Nasza rdzenna polska kultura i religia prasłowiańska była bliska przezwyciężenia obcej ideologii chrześcijańskiej podczas powstania pogańskiego za Masława, bohaterskiego księcia, który, jak twierdzi Antoni Wacyk, “symbolizuje polską Słowiańszczyznę”. Według Wacyka, katolicyzm „przez wieki całe był religią dworską, do szerokich mas ludności docierał powierzchownie. W XVI wieku zanosiło się nawet na to, że Polacy zerwą zupełnie z katolicyzmem.

Jak wykazuje Zbigniew Sługocki w “Zagubionym posłannictwie”: “Wszyscy uczeni zgadzają się dziś, że ani Mieszko I osobiście, ani jego lud nie miał żadnej duchowej potrzeby zmiany wiary, głównie i przede wszystkim dlatego, że katolickiego Boga nie znali”. Zarówno Mieszko I jak i książę Lechii Mieczysław I przyjęli chrześcijaństwo ze względów czysto politycznych. Kto wtedy miał możliwość obronić się skutecznie przez morderczą nawałą germańskiej chrystianizacji Pogan? Lepiej “przyjąć” chrześcijaństwo niż zginąć od miecza niemieckiego lub duńskiego imperialisty – chrześcijanina, bez żadnej litości podbijających Słowian w imię Jezusa. Lepiej ugiąć się niż złamać. Lepiej być lisem niż lwem, po to tylko aby przetrwać i mieć nadzieję na powrót kiedyś do własnej religii i kultury, nawet po latach, nawet po setkach lat.

Poza tym, na długo, na bardzo długo, po tzw. “przyjęciu chrześcijaństwa”, nie byliśmy chrześcijanami. Jak wiadomo niektórym z nas, za czasów księcia Masława, wypędzono niemieckich misjonarzy, a kościoły katolickie zniszczono. Oczywiście ani chrześcijańscy imperialiści niemieccy, ani ówczesny papież, nie mieli absolutnie zamiaru pozwolić na załamanie się krucjaty chrześcijańskiej w krajach słowiańskich. I tak to nasi odwieczni wrogowie, Watykan i Niemcy, zorganizowali w porozumieniu ze zdrajcami księciem Kazimierzem i księciem Jarosławem atak na Lechię, w wyniku której słowiański bohater narodu polskiego, książę Masław, został zamordowany, a słowiańska Polska, Lechia, legła w gruzach. Jak mówi “Kalendarz Słowiański na rok 1947, to może od tej tragedii narodu polskiego, czyli od 1049, należy liczyć “erę chrześcijańską w Polsce” i powolny upadek rodzimej naszej religii słowiańskiej. Powolny, bo oczywiście przez długie lata jeszcze słowiańska religia żyła z dala od dworskich wysp skatoliczonej szlachty.

W 1294 roku zmarł ostatni słowiański książę pomorski Mściwój, a w 1434, ostatni polski król pogański, Władysław Jagiełło. Litwa, z której pochodził Jagiełło, nigdy nie straciła całkowicie swej pogańskiej tożsamości i dziś jest jedną z największych nadziei na odrodzenie się przedchrześcijańskich kultur w Europie Środkowej. W niektórych częściach kraju, np. na Śląsku, jeszcze w XV wieku Polacy używali słowiańskiej przysięgi na słońce.

Co wspólnego ma kultura polska z religią jednego z wielu “synów bożych” z basenu Morza Śródziemnego? Dlaczego mimo własnej religii słowiańskiej, ciągle wyznajemy religię jednego z wielu mesjaszów żydowskich, pierwotnie przeznaczoną tylko dla niewykształconego chłopstwa i biedoty żydowskiej z prowincji galilejskiej? Jaką korzyść dla polskiej racji stanu może mieć podpisanie konkordatu i utrzymywanie jakichkolwiek stosunków dyplomatycznych z Watykanem – antydemokratycznym, antysłowianskim, absurdalnie autokratycznym państewkiem katolickim, którego średniowieczna organizacja polityczna, jak wykazał James Madison, ojciec Konstytucji Amerykańskiej, jest “najgorsza z możliwych”? Co wreszcie może mieć wspólnego z naszą autentyczną, rodzimą, prasłowiańską religią religia obcych nam kulturowo ludów semickich, odległych w czasie i przestrzeni? Dlaczego my Polacy wyrzekliśmy się własnej religii i bałwochwalczo wierzymy w bogów wymyślonych przez inne ludy?

Chciałoby się sparafrazować Mikołaja Reja: Niechaj wszystkie narody “znają”, że Polacy nie głupi i swoją religię mają. Mieli, ale nie mają. Dla słowiańskiego Polaka nie powinno być żadnego “Bożego Narodzenia”, bo nikt nie wie i nie będzie wiedział, kiedy właściwie urodził się Jezus Chrystus (jeżeli się w ogóle urodził, a nie jest tylko zwykłą fikcją literacką, stworzoną przez religijnych bajarzy, którzy napisali tzw. Ewangelie). Z pewnością nie w okresie przesilenia zimowego, bo “Boże Narodzenie” to między innymi prastare święto pogańskie Mitry, perskiego boga słońca, który nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. A poza tym, “Syn Boży” to nie fakt historyczny, a ulubiona metafora starożytnych Egipcjan, Greków i Żydów. Według Antoniego Wacyka z Zadrugi, dla wierzącego Polaka święto przesilenia zimowego to “Szczodre Gody”, a nie “Boże Narodzenie”. I nie “Wielkanoc”, a “Gody Jaru”.

Czas powrócić do słowiańskich świąt, czas przywrócić czar i urok chyba najradośniejszego święta Słowian: święta przesilenia letniego, kiedy na wzgórzach paliły się znicze, a wchodzący w życie dorosłe Słowianie i Słowianki mogli cieszyć się spontanicznym seksem, nieokiełznanym jeszcze i nieobarczonym piętnem grzechu przez chrześcijańską pogardę dla erotyki ludzkiej, i przez chrześcijańską perwersję promowania “czystości” i dziewictwa. To nasze święto Kupały, którego żaden religijny najeźdźca z Palestyny żydowskiej, Watykanu, czy Azji, nam, Słowianom, nigdy nie odbierze. To święto kąpieli w świętych jeziorach i rzekach, w świetle księżyca i płonącego ognia. Nikt nie był w stanie wytępić i chyba nigdy nie wytępi tak słowiańskich obyczajów, jak topienie Marzanny, oblewanie się wodą, malowanie i dzielenie się jajkiem wielkanocnym.

Oczywiście, skatoliczony, niedokształcony polakatolik, chętnie uczestniczący w tych bardzo atrakcyjnych obrzędach i praktykach słowiańskich, nie zdaje sobie w ogóle sprawy z ich słowiańsko-pogańskiego znaczenia. Bo to pazerne chrześcijaństwo wszystko, co mu nie pasuje, albo niszczy, albo przywłaszcza sobie jako swoje własne. I tak zabrano wielki dzień powrotu nieśmiertelnego słońca dla bożka Jezusa i nazwano go “Bożym Narodzeniem”. I tak to powstały “Matki Boskie” śnieżne, siewne i zielne, częstochowskie i inne takie dziwactwa polakatolickie. I tak zabrano pogańskie na całym świecie, czyli u nas słowiańskie, jesienne święto plonów w okresie zrównania dnia z nocą.

Cóż za podstępnym plagiatem jest chrześcijaństwo w ogóle, a katolicyzm w szczególności! Mieczem i ogniem; fałszem i plagiatem tak zdobywała świat ta antysłowiańska i antypogańska krucjata.

W słowiańskiej Polsce będzie miejsce i dla agnostyka, i ateisty polskiego, bo religia w naszym nowoczesnym pojęciu słowiańskim, to głównie tożsamość kulturowa i językowa, a nie koniecznie wiara w bogów, gusła i zabobony. Nie musisz modlić się do Świętowita i składać mu ofiary. Ale możesz, jako Słowianin, uczestniczyć w świętach, które symbolizują kulturę Twoich przodków – a nie kulturę obcych biedaków i prostaków, jakiś Galatów, jakiś Efezów, Filipensów, Kolesensów, tudzież jakiś Tesalonicensów.

I tu osobista dygresja: czy można sobie wyobrazić coś bardziej tragikomicznego niż obecny rytuał katolickiego pogrzebu w Polsce, podczas którego polakatolicki kapłan żydowskiej religii czyta z jakiejś żydowskiej “święte księgi” fragmenty listu jakiegoś Żyda do jakiś Żydów w jakiejś żydowskiej wsi? Tak, jak to miało miejsce podczas pogrzebu mojego biednego ojca w Starachowicach? Podczas całej tej druzgocącej dla mnie psychicznie ceremonii, nie padło ani jedno słowo o moim ojcu. Były natomiast cytaty z tego żydowskiego listu, które nie miały nic wspólnego ani z Polską ani z polskością ani, co było dla mnie szczególnie przykre, z moim ojcem. W Stanach Zjednoczonych, które tez są w większości chrześcijańskie jest przynajmniej bardzo sensowny zwyczaj, który polega na tym, że na pogrzebie każdy z obecnych ma prawo powiedzieć coś miłego, coś szczególnego, o umarłym. Ale w skatoliczonej Polsce, skatoliczony kapłan klepie cytaty z żydowskich ksiąg i niecierpliwie czeka na koniec ceremonii. Rola rodziny i przyjaciół zmarłego ogranicza się do wysłuchiwania pustych frazesów wygłaszanych przez katolickiego kapłana i do płacenia za to gadanie.

W słowiańskiej Polsce będzie miejsce dla polakatolików, ale tylko jako mniejszości religijnej, tak samo jak teraz jest miejsce dla polskich muzułmanów, buddystów, czy innych takich, którzy reprezentują alb margines, albo ślepy zaułek życia kulturowego w Polsce. Taka jest tolerancja słowiańska z e aberracje kulturowe i religijne są akceptowane, tak jak natura toleruje najróżniejsze dziwactwa ewolucji biologicznej. I to jest nasza tradycyjna słowiańska gościnność i tolerancja. I to jest powód, dla którego słowiańscy Polacy pokojowo współistnieli z innym ludami i wyznaniami. “Gość w dom, Bóg w dom”.

Wydawałoby się, ze skoro sowiecki komunizm w końcu upadł, to Polacy wreszcie zapragną prawdziwej wolności i demokracji. Ale stało się już jasne, Że chociaż Polska należy teraz raz do Strefy tzw. wolnego rynku, to duchowo jest ciągle w niewoli katolickiej. Może zbyt długo byliśmy ofiarami cudzych ideologii: katolicyzmu, socjalizmu i komunizmu.

Teraz jednak, po raz pierwszy od czasu prasłowiańskiej Polski, my słowiańscy Polacy mamy unikalną szansę po ponad 1000 lat, być wreszcie duchowo wolni, odrzucić obce ideologie i religie, i powrócić do naszych korzeni kulturowych. Nie wolno nam bać się tej wolności i nie możemy już więcej być ani religijnymi niewolnikami Watykanu, ani politycznymi wasalami Białego Domu, Moskwy, czy Brukseli. Ci, którzy chcą popierać imperialistyczne ambicje USA, niech robią to prywatnie, na własny koszt. Ci, którzy nie mogą przestać modlić się do Karola z Wadowic, Jezusa z Nazaretu, Szawła z Tarsu, “Dziewicy” ze wsi żydowskiej i setki innych bożków, i świętych katolickich, niech sobie wyjadą do Watykanu i do tzw. “Świętej Ziemi”. My mamy własną Świętą Polską Ziemię. Po co im słowiańska Polska? Wynocha z naszych gajów dębowych! //slowianie.org.pl/

http://slowianie.org.pl/moja-slowianska-wolnosc


Obrazek
https://indianchinook.wordpress.com/201 ... slowianie/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 19 gru 2015, 22:56


https://www.youtube.com/watch?v=MEgYxlWdWn0

Opublikowany 19.12.2015
Zapis prelekcji Czesława Białczyńskiego wygłoszonej na Kongresie NTV. Jest to uzupełnienie i poszerzenie do wypowiedzi wprowadzającej z sali audytoryjnej
0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7741
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1419
x 406
Podziękował: 14175 razy
Otrzymał podziękowanie: 13801 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: chanell » sobota 09 sty 2016, 10:38

Krzysztof Tarasiewicz o wskrzeszeniu Imperium Słowiańskiego

https://www.youtube.com/watch?v=xtuqTVztH-Q&feature=youtu.be
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 09 sty 2016, 15:21

Słuchając Krzysztofa, słucham samego siebie... realizacja lepszej NOWEJ ZIEMI jest blisko :)



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 29 sty 2016, 23:56

Powoli zaczyna powstawać Międzymorze, albo raczej Unia Słowiańska

Obrazek

Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami powstawania nowego tworu politycznego w Europie zdominowanej dotychczas przez wszechwładzę podporządkowanej Niemcom Unii Europejskiej. Jego zaczyn okazuje się stanowi tak zwana grupa wyszehradzka, inaczej V4 składająca się z Węgier, Słowacji, Czech i Polski. Wygląda na to, że jest na to zapotrzebowanie w Europie, aby powstała postulowana jeszcze przez marszałka Józefa Piłsudskiego, idea Międzymorza.

Jeszcze kilka miesięcy temu grupa wyszehradzka istniała tylko teoretycznie. Dobitnie udowodniło to głosowanie za przyjmowaniem tak zwanych islamskich uchodźców, które okazało się pretekstem do zdradzenia sojuszników z Europy Wschodniej przez pozostającą pod wpływem władzy z Berlina poprzednią partię rządzącą.

Widać coraz wyraźniej, że koncept tworzenia silnej konfederacji państw będących w awangardzie do lewackiej Europy wzbudza panikę niektórych kół politycznych europejskiego lewactwa. To dlatego właśnie widać coraz bardziej zajadłe ataki na Polskę. Strach jest tym silniejszy, że kraje dawnych demoludów integrują się i ich przywódcy publicznie wyrażają słowa poparcia dla ewentualnego polskiego przywództwa w tej części Europy.

Inicjatywa zjednoczenia narodów słowiańskich przeciwko islamskiej inwazji na Europę długo wydawała się jako mrzonka i nadal tak to wygląda, ale przynajmniej pojawił się jakiś zarys takiej inicjatywy, a rozpaczliwe próby jej zdyskredytowania przez siły wrogie Polsce, wskazują na to, że jest to właściwy kierunek.

O dziwo wokół inicjatywy stworzenia Intermarium (inna nazwa Międzymorza) nie robi szczególnego szumu Rosja. Wygląd to wręcz na zachęcanie do tego. Można tylko podejrzewać, że dzieje się tak dlatego, że Federacja Rosyjska od dawna już obrała kurs na osłabianie Unii Europejskiej i to doskonała okazja ku temu. Co więcej zauważa się pewne symptomy odwilży w stosunkach polsko-rosyjskich. Nadal granicę postępu wyznacza ropiejący wrzód zwany "wrakiem smoleńskim", ale przynajmniej Rosjanie chcą teraz rozmawiać, bo istnienie poprzedniej ekipy zupełni ignorowali.

Czas pokaże, co wyjdzie z próby uzyskania przywództwa w Europie Wschodniej przez Polskę się powiedzie, ale władze w Czechach, na Węgrzech a nawet w Chorwacji wzywają Polskę aby stanęła na czele oporu wobec islamizacji i wszystkiego czym niektórzy wierzyli, że Unia Europejska nie jest. Z pewnością to dziejowa szansa dla Polski, ale siły temu niechętne są potężne. Poza tym czy jest w ogóle w Polsce ktoś zdolny do tego, aby zrealizować tak śmiałe przedsięwzięcie?

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/powol ... slowianska
1 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: abcd » poniedziałek 01 lut 2016, 01:00

Zmianynaziemi pisze:Czas pokaże, co wyjdzie z próby uzyskania przywództwa w Europie Wschodniej przez Polskę się powiedzie, ale władze w Czechach, na Węgrzech a nawet w Chorwacji wzywają Polskę aby stanęła na czele oporu wobec islamizacji i wszystkiego czym niektórzy wierzyli, że Unia Europejska nie jest. Z pewnością to dziejowa szansa dla Polski, ale siły temu niechętne są potężne. Poza tym czy jest w ogóle w Polsce ktoś zdolny do tego, aby zrealizować tak śmiałe przedsięwzięcie?
(podkreślenie moje)
Tak, my, zwykły naród, zwykli ludzie, którzy mamy już ... ochotę na poważne zmainy. :D
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16907
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1085
x 540
Podziękował: 17150 razy
Otrzymał podziękowanie: 24207 razy

Re: Zjednoczenie Słowian

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 01 lut 2016, 18:28

..jestem ZA, tyle że, ale przypomniało mi to stary kawał:
Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Bush i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić:
- USA przeszło na komunizm.
Bush też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi:
- Zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.
:lol:
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

ODBUDOWA RZECZPOSPOLITEJ

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 06 lut 2016, 13:01

Białoruś ponownie proponuje odbudowę Korony Rzeczypospolitej


Jaka przyszłość czeka Polskę i Białoruś po rozpadzie Unii Europejskiej i Federacji Rosyjskiej? Mówiąc o Białorusi powinniśmy pamiętać, że to właśnie oni są naszymi braćmi, w żyłach których płynie wspólna krew. Na Białorusi nigdy nie było Wołynia, ani SS-Galizien, nigdy nie było okrzyków "śmierć lachom", ani nigdy nie usłyszano "Sieg Heil" na demonstracjach. Na grobach Polskich Żołnierzy poległych w czasie II Wojny Światowej - zawsze leżą kwiaty. Jedyną winą Białorusi wobec Polski jest to, że leży bliżej Moskwy niż Warszawa.


Od kilkunastu miesięcy obserwujemy bardzo zaskakujące zachowanie Prezydenta Białorusi - Aleksandra Łukaszenki. Pierwszą zaskakującą dla zachodnich obserwatorów wiadomością było uznanie władz Majdanu przez władze na Białorusi. Zaraz za tą informacją poszły komentarze, że na pewno Rosja szybko zareaguje i na Białorusi powieje inny wiatr. Tymczasem stało się dokładnie odwrotnie - tymczasowy Prezydent Ukrainy w trakcie wizyty w Mińsku usłyszał, że Białoruś nigdy nie wystąpi przeciwko Ukrainie, oraz że w pełni popiera prawo Ukrainy do samostanowienia. Następnym krokiem były wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki o szkodliwym skutku federalizacji Ukrainy. Ponownie była to linia polityki sprzeczna z tym, co słyszeliśmy ze strony Moskwy. W ostatnim czasie ze strony białoruskiego Prezydenta pojawiły się jeszcze bardziej zaskakujące dla dziennikarzy słowa: trzeba zakończyć wojnę na Ukrainie i przywrócić porządek na wschodzie tego kraju.

Nie przez przypadek jednocześnie na Białorusi pojawiło się ponownie pytanie: kto jest spadkobiercą Wielkiego Księstwa Litewskiego - Białoruś czy Litwa (Żmudź)? A może jednak Litwa jest jedna, tylko podzielona? Jednocześnie pojawiło się o wiele ważniejsze pytanie: jak Białoruś może rozwijać się, nie będąc pod presją Rosji? Kiedy świeciła najjaśniejsza gwiazda nad Białorusią? Kiedy świeciła najjaśniejsza gwiazda nad Ukrainą?

Odpowiedź jest oczywista - okres największej potęgi obu tych krajów przypada na czasy Rzeczypospolitej Obojga Narodów! Ponieważ jednak Białorusini są świadomi trudnej historii Polski z Ukrainą - podjęli decyzję, że sami muszą zrobić pierwszy krok.

Od 2012 roku zarówno elita jak i opozycja białoruska wraz z niezależnymi mediami prowadzi kampanię w zakresie propagowania konfederacji Polski z Białorusią. Co ważne, taka konfederacja miałaby powstać jako sojusz państw, które w bardzo dużym stopniu zachowują swoją autonomię, a proces integracji zachodzi powoli z poszanowaniem interesów wszystkich stron. Sprawa jest na tyle interesująca, że pod niektórymi artykułami wypowiadają się nie tylko komentujący internauci, ale również politycy różnych opcji, zarówno z Polski, Białorusi oraz Ukrainy.

W ostatnich dniach sprawa weszła na znacznie wyższy etap. Otóż pojawiły się dokładne analizy Polskiej i Białoruskiej konstytucji pod kątem właśnie utworzenia takiej konfederacji. Okazuje się, że tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie.

Nie przez przypadek ten pomysł pojawia się w miejscu, które wydawałoby się jest najbliżej Moskwy. Jest to przede wszystkim bardzo wyraźny sygnał, że Rosja pomimo swoich deklaracji nie jest w stanie powstrzymać odradzającej się Korony Rzeczypospolitej.

Nowe państwo w Europie - Korona Rzeczypospolitej - będzie regionalnym mocarstwem, centrum siły i rozwoju. Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina utworzą swojego rodzaju "słowiańską Wielką Brytanię". Dwa kraje są już członkami Unii Europejskiej, pozostałe dwa - jeszcze nie. Będzie to mocarstwo największe terytorialnie w Europie, z największą populacją - ponad 100 mln ludzi (dla porównania: Niemcy 80 mln, Wielka Brytania 65 mln, Francja: 65 mln). Ponadto łączne siły zbrojne to potencjalnie największa armia w Europie.

Odbudowa Korony Rzeczypospolitej jest kwestią najbliższych pięciu lat. Wszystkie nasze kraje - Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina - są na zakręcie historii. Mamy dwie drogi - albo będziemy mocarstwem w Europie, albo mocarstwa znów zniosą nas z mapy Europy.

- Jarosław Narymunt Rożyński,
http://www.prezydent.org.pl

http://www.mpolska24.pl/post/11263/bial ... pospolitej




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: ODBUDOWA RZECZPOSPOLITEJ

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 06 lut 2016, 22:01

Powoli zaczyna powstawać Międzymorze, albo raczej Unia Słowiańska


Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami powstawania nowego tworu politycznego w Europie zdominowanej dotychczas przez wszechwładzę podporządkowanej Niemcom Unii Europejskiej. Jego zaczyn okazuje się stanowi tak zwana grupa wyszehradzka, inaczej V4, składająca się z Węgier, Słowacji, Czech i Polski. Wygląda na to, że jest na to zapotrzebowanie w Europie, aby powstało postulowana jeszcze przez marszałka Józefa Piłsudskiego, tak zwane Międzymorze.

Jeszcze kilka miesięcy temu grupa wyszehradzka istniała tylko teoretycznie. Dobitnie udowodniło to głosowanie za przyjmowaniem tak zwanych islamskich uchodźców, które okazało się pretekstem do zdradzenia sojuszników z Europy Wschodniej przez pozostającą najwyraźniej pod wpływem władzy z Berlina, poprzednią partię rządzącą.



Obecnie krystalizuje się coś jak koncept utworzenia silnej konfederacji państw będących w awangardzie do lewackiej Europy i ewidentnie wzbudza to panikę niektórych kół politycznych. To dlatego właśnie jesteśmy świadkami kolejnych, coraz bardziej zajadłych ataków na Polskę. Strach przed takim upodmiotowieniem się części państw tak zwanej nowej unii, jest tym silniejszy, że kraje dawnych demoludów ostatnio wyraźnie integrują się, a ich przywódcy publicznie wyrażają słowa poparcia dla ewentualnego polskiego przywództwa w tej części Europy.



Inicjatywa zjednoczenia narodów słowiańskich przeciwko islamskiej inwazji na Europę długo wydawała się mrzonką i nadal tak to wygląda dla wielu osób, ale trzeba przyznać, że przynajmniej pojawił się jakiś zarys takiej inicjatywy. Z kolei rozpaczliwe próby jej zdyskredytowania przez siły wrogie Polsce, wskazują na to, że jest to właściwy kierunek.



O dziwo wokół inicjatywy stworzenia Intermarium (inna nazwa Międzymorza) nie robi szczególnego szumu Rosja. Wygląd to wręcz na zachęcanie do tego. Można tylko podejrzewać, że dzieje się tak dlatego, że Federacja Rosyjska od dawna już obrała kurs na osłabianie Unii Europejskiej i to doskonała okazja ku temu. Co więcej zauważa się pewne symptomy odwilży w stosunkach polsko-rosyjskich. Nadal granicę postępu wyznacza jednak ropiejący wrzód zwany "wrakiem smoleńskim", ale przynajmniej Rosjanie chcą teraz rozmawiać, bo istnienie poprzedniej ekipy zupełnie ignorowali.



Czas pokaże, co wyjdzie z próby uzyskania przywództwa w Europie Wschodniej przez Polskę i czy się to powiedzie. Jest ku temu bliżej niż kiedykolwiek, bo władze w Czechach, na Węgrzech a nawet w Chorwacji zachęcają wręcz Polskę aby stanęła na czele oporu wobec islamizacji i wszystkiego czym niektórzy wierzyli, że Unia Europejska nie jest. Z pewnością jest to dziejowa szansa dla Polski, ale siły temu niechętne są bardzo potężne i może to skutkować wielkimi zawirowaniami. Poza tym czy dzisiaj jest w ogóle w Polsce ktoś zdolny do tego, aby zrealizować tak śmiałe przedsięwzięcie?


http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/powol ... slowianska





Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: ODBUDOWA RZECZPOSPOLITEJ

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 06 lut 2016, 22:11

zmianynaziemi pisze:Czas pokaże, co wyjdzie z próby uzyskania przywództwa w Europie Wschodniej przez Polskę i czy się to powiedzie. Jest ku temu bliżej niż kiedykolwiek, bo władze w Czechach, na Węgrzech a nawet w Chorwacji zachęcają wręcz Polskę aby stanęła na czele oporu wobec islamizacji i wszystkiego czym niektórzy wierzyli, że Unia Europejska nie jest. Z pewnością jest to dziejowa szansa dla Polski, ale siły temu niechętne są bardzo potężne i może to skutkować wielkimi zawirowaniami. Poza tym czy dzisiaj jest w ogóle w Polsce ktoś zdolny do tego, aby zrealizować tak śmiałe przedsięwzięcie?

(Podkreślenie moje)

Tak, ja jestem chętny do takiej inicjatywy, tylko mam malutki problem ... nie jestem politylkiem, ba... jestem najzwyklejszym "zjadaczem chleba". :lol: ;)
Różnie się jednak od tych nadmuchanych polityków tym, że nie szukam własnego interesu w tym całym "powstaniu Słowian", a jedynie chcę to zrealizować!
Resztę pociągną nasze dzieci. :)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: ODBUDOWA RZECZPOSPOLITEJ

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 23 lut 2016, 07:00

0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: ODBUDOWA RZECZPOSPOLITEJ

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 26 lut 2016, 17:02

Myślę, że to właściwsze miejsce dla tego cytatu (podaję za >ga< z tego wątku: viewtopic.php?f=23&p=48454#p48450 ):
Bratislav Zivkovic, komendant serbskich czetników o Zjednoczonym Imperium Słowiańskim:

„Coś się kończy. Era, polityczny czas jaki znamy, dobiega końca. Natomiast my Słowianie- Polacy, Serbowie, Czesi, Rosjanie itd.- jesteśmy największą siłą w Europie. Jesteśmy najpotężniejszym narodem w Europie. Ale jesteśmy podzieleni, skłócono nas religią- katolicy, prawosławni- ale co za różnica? Płynie nas ta sama krew. Tak samo myślimy. Gdybyśmy byli razem to Zachód padałby przed nami na kolana, a nie odwrotnie, jak to się dzieje dzisiaj.Jak to się dzieje, ze Berlin i Paryż, przecież w odniesieniu do Słowiańszczyzny to proch, jak to się dzieje, że oni dyktują nam nasze życia? Ponieważ my jesteśmy podzieleni, skłóceni. Zjednoczone państwo Słowian to niewyobrażalne możliwości, niewyobrażalna siła, ale co z tego jeżeli nikt nie wybijał się wzajemnie w takim stopniu jak właśnie my. Ludzie nami rządzący sprzedają nas, nieustannie nas sprzedają . Ja znam waszą historię- to historia pełna sławy, odwagi i honoru, w was jest skrywana moc, siła. Kiedy tylko Polacy będą z Rosjanami żyli tak jak dzisiaj Serbowie i Rosjanie, to powstanie sojusz silniejszy aniżeli kiedykolwiek Francja i Niemcy mogłyby utworzyć . Tutaj najważniejsze- źródłem tej wspólnej potęgi są Polacy i Rosjanie, ich zgoda jest fundamentem dla przyszłości nas wszystkich. Wam zjednoczonym nikt nigdy nie zagrozi, nikt. Ale nam wrogowie za wszelką cenę nie pozwalają się porozumieć.”

http://s17.postimg.org/vtbjbj3u7/149707 ... 63_n_j.jpg



Niewiedza, to największy wróg między naszymi narodami” – powiedział komendant serbskich czetników Bratislav Żivković.

” Myślałem ze wiem o Polsce dużo, ale dopiero teraz po kontakcie z tak wspaniałymi ludźmi, zrozumiałem ze tak naprawdę nie wiedziałem nic. Od serca bardzo wszystkim dziękuje i wiem ze przez całe swoje życie będę pamiętał ten pierwszy raz kiedy tutaj przyjechałem. Mam nadzieje ze nie ostatni ”
„Polityka jest dla nas jednym wielkim złem. My Słowianie jesteśmy łagodnymi ludźmi o wielkich sercach i duszach. Jestem pewien ze Polacy czy inni Słowianie którzy nienawidzą Serbów, po trzech dniach pobytu w Serbii zmieniliby swoje zdanie o nas. Niewiedza, to największy wróg między naszymi narodami”

Komendant Bratislav Zivković goszczony przez OWP
https://www.youtube.com/watch?v=4TkSbhPfCeo

-> https://www.facebook.com/kronika.narodo ... 1004721793


Smutne to, tragiczne wręcz, co pisze Zivkovic, ale prawdziwe

Wspólnota Słowian byłaby rzeczywiście potęgą. Tu przypomnę, że w czasach istnienia Bloku Wschodniego Polska była najważniejszym sojusznikiem i drugim po ZSRR rangą i siłą państwem w Układzie Warszawskim. W NATO robi jedynie za podrzędnego „kundla” ujadającego na Rosję.
Okupant wie o tym i dlatego tak szczuje nas na naszego wschodniego potężnego sąsiada.

https://opolczykpl.wordpress.com/2013/1 ... edzymorze/


http://zygmuntbialas.blog.pl/2016/02/25 ... mment-6675

A tak przy okazji, uwżam, że ten temat powinien stanowić jedno z tym:
viewtopic.php?f=60&t=1525
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Historia Słowian - My, Słowianie

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 27 lut 2016, 09:48

Lechicki Dom - 1 - Wprowadzenie

https://youtu.be/NDIRf4-OnxU

Co złego jest w jednaniu sie z Rosjanami? człowiek który Tobie napisał komentarz o tym że jednanie sie z Ruskimi jest złe to człowiek który ma wyprany mózg przez zachodnie media dążące do podziału między nami a naszymi braćmi Rosjanami. Dlaczego nie napisze o ukraińcach? przecież w historii nie ma takiego narodu jak ukraiński, oni są Rusinami a państwowość ukraińska została stworzona w XIX w. przez Austrie aby skłócić Polaków i Rusinów czego skutki były TRAGICZNE (rzeź wołyńska) albo o chorwatach kórzy przyjeli sobie sztucznie korzenie Vizygotyckie? Wiemy co sie działo w ubiegłym stuleciu, 80% rządu ZSRR było żydami, Stalin był Gruzinem a naród Rosyjski był pod ich batem. Większość Rosjan bardzo lubi Polaków a to że mają taką a nie inną władze to już nie ich wina.

0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 15 kwie 2016, 22:46

Białoruś ponownie proponuje odbudowę Korony Rzeczypospolitej

Jaka przyszłość czeka Polskę i Białoruś po rozpadzie Unii Europejskiej i Federacji Rosyjskiej? Mówiąc o Białorusi powinniśmy pamiętać, że to właśnie oni są naszymi braćmi, w żyłach których płynie wspólna krew. Na Białorusi nigdy nie było Wołynia, ani SS-Galizien, nigdy nie było okrzyków "śmierć lachom", ani nigdy nie usłyszano "Sieg Heil" na demonstracjach. Na grobach Polskich Żołnierzy poległych w czasie II Wojny Światowej - zawsze leżą kwiaty. Jedyną winą Białorusi wobec Polski jest to, że leży bliżej Moskwy niż Warszawa.

Obrazek
Jedna krew, jeden Naród źródło: Wikipedia

Od kilkunastu miesięcy obserwujemy bardzo zaskakujące zachowanie Prezydenta Białorusi - Aleksandra Łukaszenki. Pierwszą zaskakującą dla zachodnich obserwatorów wiadomością było uznanie władz Majdanu przez władze na Białorusi. Zaraz za tą informacją poszły komentarze, że na pewno Rosja szybko zareaguje i na Białorusi powieje inny wiatr. Tymczasem stało się dokładnie odwrotnie - tymczasowy Prezydent Ukrainy w trakcie wizyty w Mińsku usłyszał, że Białoruś nigdy nie wystąpi przeciwko Ukrainie, oraz że w pełni popiera prawo Ukrainy do samostanowienia. Następnym krokiem były wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki o szkodliwym skutku federalizacji Ukrainy. Ponownie była to linia polityki sprzeczna z tym, co słyszeliśmy ze strony Moskwy. W ostatnim czasie ze strony białoruskiego Prezydenta pojawiły się jeszcze bardziej zaskakujące dla dziennikarzy słowa: trzeba zakończyć wojnę na Ukrainie i przywrócić porządek na wschodzie tego kraju.

Obrazek

Nie przez przypadek jednocześnie na Białorusi pojawiło się ponownie pytanie: kto jest spadkobiercą Wielkiego Księstwa Litewskiego - Białoruś czy Litwa (Żmudź)? A może jednak Litwa jest jedna, tylko podzielona? Jednocześnie pojawiło się o wiele ważniejsze pytanie: jak Białoruś może rozwijać się, nie będąc pod presją Rosji? Kiedy świeciła najjaśniejsza gwiazda nad Białorusią? Kiedy świeciła najjaśniejsza gwiazda nad Ukrainą?

Odpowiedź jest oczywista - okres największej potęgi obu tych krajów przypada na czasy Rzeczypospolitej Obojga Narodów! Ponieważ jednak Białorusini są świadomi trudnej historii Polski z Ukrainą - podjęli decyzję, że sami muszą zrobić pierwszy krok.

Od 2012 roku zarówno elita jak i opozycja białoruska wraz z niezależnymi mediami prowadzi kampanię w zakresie propagowania konfederacji Polski z Białorusią. Co ważne, taka konfederacja miałaby powstać jako sojusz państw, które w bardzo dużym stopniu zachowują swoją autonomię, a proces integracji zachodzi powoli z poszanowaniem interesów wszystkich stron. Sprawa jest na tyle interesująca, że pod niektórymi artykułami wypowiadają się nie tylko komentujący internauci, ale również politycy różnych opcji, zarówno z Polski, Białorusi oraz Ukrainy.

Obrazek

W ostatnich dniach sprawa weszła na znacznie wyższy etap. Otóż pojawiły się dokładne analizy Polskiej i Białoruskiej konstytucji pod kątem właśnie utworzenia takiej konfederacji. Okazuje się, że tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie.

Nie przez przypadek ten pomysł pojawia się w miejscu, które wydawałoby się jest najbliżej Moskwy. Jest to przede wszystkim bardzo wyraźny sygnał, że Rosja pomimo swoich deklaracji nie jest w stanie powstrzymać odradzającej się Korony Rzeczypospolitej.

Nowe państwo w Europie - Korona Rzeczypospolitej - będzie regionalnym mocarstwem, centrum siły i rozwoju. Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina utworzą swojego rodzaju "słowiańską Wielką Brytanię". Dwa kraje są już członkami Unii Europejskiej, pozostałe dwa - jeszcze nie. Będzie to mocarstwo największe terytorialnie w Europie, z największą populacją - ponad 100 mln ludzi (dla porównania: Niemcy 80 mln, Wielka Brytania 65 mln, Francja: 65 mln). Ponadto łączne siły zbrojne to potencjalnie największa armia w Europie.

Odbudowa Korony Rzeczypospolitej jest kwestią najbliższych pięciu lat. Wszystkie nasze kraje - Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina - są na zakręcie historii. Mamy dwie drogi - albo będziemy mocarstwem w Europie, albo mocarstwa znów zniosą nas z mapy Europy.

- Jarosław Narymunt Rożyński,
http://www.prezydent.org.pl

http://www.mpolska24.pl/post/11263/bial ... pospolitej
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 20 maja 2016, 09:30

Białczyński pisze:Białoruś kusiła Polskę do unii w 2014?
18 maja 2016

Stany Zjednoczone Międzymorza, czyli geostrategiczne znaczenie unii polsko-białoruskiej



Obrazek

Zaznaczam że artykuł pochodzi z roku 2014 a wiemy co się wtedy stało na Ukrainie! Czy to jeden z balonów Kremla wypuszczonych w stronę Polski w tamtym czasie, czy Białoruskie lęki o przyszłość, która się właśnie ziściła? CB.

K. Woloh, http://www.bramaby.com/ls/blog/rzecz/86.html

Na początku kwietnia na drugim końcu globu miało miejsce mało znaczące dla Białorusi na pierwszy rzut oka wydarzenie, które niemniej jednak może być początkiem łańcucha globalnych procesów, mających w sposób zasadniczy wpływ na naszą republikę. 3 kwietnia w porcie lotniczym w australijskim Darwin, wylądował samolot linii lotniczych Delta, z którego wysiadło dwustu uzbrojonych żołnierzy piechoty morskiej USA. Jest to pierwsza grupa oczekującego w kolejce na przyjazd do Australii kontyngentu 2,5 tys. amerykańskich marines, a ich rozmieszczenie potrwa do 2017 roku. Przerzut sił zbrojnych to nie tylko operacja wojskowa ale przesłanie skierowane w stronę Pekinu.

Parafrazując klasyka: „Konieczna ewolucja, o której tak długo mówili światowi politycy – dokonała się”. 17 listopada 2011 roku w swoim wystąpieniu skierowanym do australijskiego parlamentu prezydent USA Barack Obama powiedział otwarcie i oficjalnie, o tym o czym można było do tej pory przeczytać w książkach politologów pokroju Zbigniewa Brzezińskiego: region Azji i Pacyfiku staje się priorytetowym celem polityki zagranicznej i strategii amerykańskiej, [i dalej między wierszami] oddalając na drug plan wszystkie inne regiony – a w pierwszym rzędzie Europę.

Zmieniająca się rzeczywistość goepolityczna

Rozwój Azji jest globalnym fenomenem XXI wieku. Nie można nie doceniać przeobrażenia Chin z niebytu w drugą światową potęgę gospodarczą, a według prognoz do roku 2030 pierwszą na świecie gospodarkę. Jednakże to nie Chiny były innowatorem tych procesów. Wcześniej podobny skok ekonomiczny (choć nie w takiej skali) dokonał się w Japonii i Korei Południowej. Następnym państwem w kolejce po Chinach są wcale nie mniejsze Indie. Wspomniany wcześniej Brzeziński nową azjatycką rzeczywistość porównuje do rozkładu Europy przed I wojną światową: rozwijające się Chiny niezadowolone z otrzymywania resztek z pańskiego stołu, jak niegdyś przebudzające się kajzerowskie Niemcy; Indie, które już kiedyś przegrały w otwartym konflikcie z Chinami, usilnie przypominają Francję po klęsce w wojnie francusko-pruskiej w 1870 roku; wyspiarska Japonia przypomina Wielką Brytanię — próbuje ingerować i wpływać na procesy zachodzące na kontynencie; a z boku stoi jak i w ubiegłym stuleciu – zagrożona wybuchem kolejnego wewnętrznego konfliktu Rosja.

Nie należy śmiertelnie obawiać się wyżej opisanych analogii. W odróżnieniu od Europy państwa azjatyckie mają wielowiekową tradycję balansowania w takim położeniu. Jeśli w historii Europy rekordowy okres bez wojen wynosi sto lat, to w wielowiekowej azjatyckiej tradycji politycznej występowały okresy trzystu lat pokoju. Jednak można sobie wyobrazić te gigantyczne środki, które będą przeznaczone na zachowanie tej równowagi. Integralną rolę w prowadzeniu tej azjatyckiej gry „przeciągania pajęczych nitek” będzie zmuszona grać Ameryki, która znacznie osłabiła swoje siły w Iraku i Afganistanie, a wkrótce będzie miała do czynienia z ogromem problemów wewnętrznych związanych z nadchodzącym kryzysem zadłużenia oraz kryzysem strukturalnym.

Stany Zjednoczone bardzo dobrze rozumieją, że nie będą mogły ciągle płacić za bankiet na całym świecie (a propos, za chińskie pieniądze). Trzeba będzie kilkoro z adoptowanych dzieci zostawić samym sobie. Najbardziej dojrzałymi w tej rodzinie są Europejczycy, którzy w pierwszej kolejności pójdą na swoje. Niestety, napędzana przez wewnętrzną arogancję i tani populizm Ameryka całkowicie nie wykorzystała szansy w latach dziewięćdziesiątych na budowę w Europie samowystarczalnego systemu politycznego i przeciągnięcia Rosji (i Turcji) na stronę „globalnego zachodu”. Teraz jest już zbyt późno by płakać nad rozlanym mlekiem, gdy na arenę wkroczył Władimir Putin.

Ameryka jest zmuszona do „wycofania się z Europy”, gdyż będzie bardziej potrzebna w Azji, a i sama Azja będzie potrzebowała USA. Wraz z jej odejściem „projekt europejski” jeszcze bardziej będzie narażony na pękanie w szwach. Europa musi zdecydować się na obranie jednej z dwóch dróg: albo będzie zmuszona wprowadzić polityczną niezależności państw członkowskich w zamian za bardziej zrównoważoną paneuropejską politykę gospodarczą, albo odstąpić od euro, a tym samym uczynić z Unii Europejskiej klub dżentelmenów „niedzielnych miłośników demokracji”. Sytuację pogarsza fakt, że pełniącym obowiązki Ameryki w Europie staną się Niemcy, które przez ostatnie trzy wieki nie wymyśliły lepszej strategii niż związać swój rozwój z rosyjskimi zasobami.

Tymczasem w samej Rosji panuje kryzys demograficzny.Wyludniającą się Syberia po cichu zapełnia się milionami Chińczyków. Proces ten mógłby trwać dalej, nie rzucając się nikomu w oczy, doczekując się naturalnego pokojowego rozpadu Rosji, gdyby nie jedno ale. Obecny chiński rozwój to wyścig z czasem. Społeczeństwo Chin starzeje się w szybkim tempie. Do 2050 roku odsetek osób starszych w Chinach przekroczy współczynnik w krajach rozwiniętych. Całe to ogromne obciążenie będzie miało gigantyczny wpływ na gospodarkę. Ideologia „zaludnienia” nie będzie już w stanie zatkać młodych chciwych ust. Zamiast niej przyjdzie zupełnie inna ideologia, zalążki której są widoczne już dziś. Ta ideologia to nic innego jak chiński nacjonalizm.

Dziś główną ostoją i bastionem chińskiego nacjonalizmu jest chińska armia. Choć oficjalnie podlega partii komunistycznej, to faktycznie ani Biuro Polityczne ani rząd nie mają całkowitej kontroli na chińskimi wojskowymi. W przypadku przełomu społecznego w Chinach, chińska armia jest jedyną siłą, która może utrzymać społeczeństwo w ryzach. Oczywiście pokusa utrzymania jedności narodu strasząc wyimaginowanym obrazem wroga będzie ogromna. Kandydatów do tej roli będzie czterech: Stany Zjednoczone, Japonia, Indie i Rosja. „Drang nach Sybir” rozwiązuje za jednym zamachem kilka problemów: osłabione zostają USA i Indie, przejęta zostaje kontrola nad światowymi zasoby gospodarczymi, a także następuję powrót „historycznych chińskich ziem”, a wszystko to dla wewnętrznych korzyści propagandowych.

Nowa Rzeczpospolita

W nowo powstałym globalnym kontekście:

— osłabienie struktur europejskich w wyniku wycofania amerykańskiego poparcia;
— podział Europy na głównych i drugorzędnych graczy;
— zwrócenie uwagi Rosji na Syberię i Daleki Wschód pod presją Chin;
— zbliżenie się Rosji i Niemiec poza istniejącymi „strukturami Zachodu”;
— zainteresowanie zarówno USA jak i Chin układem niemiecko-rosyjskim ze strategicznego punktu widzenia.

Wojna w Gruzji pokazała, że NATO nie chce poważnie ryzykować w obronie „drobnych państw na wschodzie”. Co więcej, wydarzenia w Afganistanie i Libii, nie wspominając o Iraku, postawiły pod znakiem zapytania solidarność członków Paktu Północnoatlantyckiego, w którym Niemcy z godną pozazdroszczenia regularnością okazały się łamistrajkami. Prawo dżungli obowiązuje nadal – nikt ciebie nie obroni tak, jak ty sam siebie. Właśnie dlatego Polska, Słowacja, Węgry oraz Czechy puściły w niepamięć wzajemne urazy i stare krzywdy i 12 maja 2011 roku utworzyły grupę militarną — W4 pod przywództwem Polski, która powinna stanąć na warcie w pierwszej połowie 2016 roku. Od razu rzucają się w oczy dwie kwestie: po pierwsze, grupa została utworzona poza prawnymi strukturami NATO, co oznacza formalną niezależność od europejskich partnerów; po drugie, powstanie grupy zostało nader dobrze przyjęte w Ameryce, która zadowolona jest z nowopowstałego, znaczącego ugrupowania militarnego, niezależnego od brukselskich biurokratów.

Jednakże, zbliżenie się państw Europy Środkowej i Wschodniej, podyktowane było nie tylko samymi względami militarnymi. Realia współczesnego układu sił w Europie są takie, że decyzje podejmowane są między głównymi graczami światowej polityki. Dla mniej znaczących uczestników tej gry oznacza to, że decyzje podejmowane są bez ich udziału. Wcześniej państwom tego regionu udawało się dbać o swoje interesy poprzez protekcję USA. Wraz ze zmiejszającym się poparciem Waszyngtonu należy postawić sprawę na ostrzu noża i zacząć działać samemu. Niemcy już nie raz sugerowały, że trzeba będzie ograniczyć niezależność i lepiej zrobić to tam, gdzie twój głos będzie dostrzeżony i ważny. Dla państw Europy Środkowej i Wschodniej nie ma innej drogi rozwoju, jak tylko znalezienie formuły dla gry w jednej drużynie.

Problem regionu Międzymorza (rejon ten nazywanym również jako Intermarium lub Intermarum) polega na rozdrobnieniu jego historycznego dziedzictwa. Czy będzie to miało jakiś wpływ? Międzymorze to region, który nigdy się nie poddał. To narody, których chęci przetrwania były ogromne. Bawarczycy zamienili się w Niemców, Burgundczycy we Francuzów, Pomorowie w Rosjan, ale narody Międzymorza mieczem i krwią, za wszelką cenę dążyły do przeżycia i w ten sposób przetrwały do dnia dzisiejszego. Walczyły za prawo do życia nie po to, by stać na końcu kolejki. Wręcz przeciwnie, zróżnicowanie ich historycznego DNA to gwarancja trwania gatunku w swej różnorodności, jak również źródło przyszłego rozwoju.

Utworzenie polsko-białoruskiej wspólnoty na wzór Rzeczypospolitej Obojga Narodów, z nową demokratyczną podstawą, zasadami i wartościami zachodnioeuropejskiej cywilizacji oraz z odpowiednimi instytucjami i mechanizmami ma kluczowe znaczenie dla ożywienia regionu Międzymorza. Właśnie konfederacja Polski i Białorusi może otworzyć bezpośrednią drogę Ukrainie do tego sojuszu. W tym samym czasie bez Białorusi, ściślejsza integracja Ukrainy z Polską bez ryzyka podziału Ukrainy, będzie praktycznie niemożliwa.

Właśnie Białoruś z bogatym doświadczeniem minionych integracji, będzie w stanie wystawić wystarczającą ilości pełnomocnictw do organów ponadnarodowych, aby dać przykład Czechom i Słowacji, jakie korzyści niesie ze sobą silna unia, będąca w stanie mówić jednym głosem na arenie międzynarodowej w imieniu swoich członków.

Właśnie połączenie łaciny i cyrylicy, katolicyzmu i prawosławia wewnątrz Unii Europejskiej i poza nią pozwoli na stworzenie niezbędnej formuły, która otworzy szanse dla integracji wszystkich państw z regionu Międzymorza.

I wreszcie akurat Białorusini na obecnym etapie historycznego rozwoju znajdują się w takiej sytuacji, kiedy są gotowi poważnej niż wszystkie inne kraje regionu odnieść się do tej propozycji. Ponieważ dla Białorusi alternatywą dla stworzenia Nowej Rzeczyposoplitej będzie nie całkiem samodzielne istnienie, a wręcz połknięcie przez Rosję i pochłonięcie Białorusinów w zastygającej masie Rosjan.

Stany Zjednoczone Międzymorza


uroczyście ogłaszamy i oświadczamy, że połączone Kolonie są i mają słuszne prawo być wolnymi i niepodległymi państwami; że zwolnione są one z wszelkich zobowiązań w stosunku do Korony Brytyjskiej i że wszelkie powiązania polityczne między nami a państwem Wielkiej Brytanii są i powinny być całkowicie zniesione, oraz że jako wolne i niepodległe kraje mają one pełne prawo wypowiadania wojny, zawierania pokoju, wstępowania w sojusze, nawiązywania stosunków handlowych i czynienia wszystkiego, do czego mają prawo państwa niezależne.” Deklaracja Niepodległości trzynastu Stanów Zjednoczonych Ameryki, 4 lipca 1776 roku.

Pierwsze kolonie Ameryki Północnej zjednoczyły się we wspólną demokratyczną unię, reprezentującą interesy wszystkich jej członków na arenie międzynarodowej w czasach, w których na świecie dominowały imperia. Jedno z nich nie było zadowolone tym faktem, drugie w rozmaity sposób popierało, z kolei pozostałe były zajęte rozbiorem Rzeczypospolitej, która nie zdążyła stworzyć takiego równoprawnego związku na swoim terytorium. Czyż nie jest to dobra lekcja historii dla państw Międzymorza?

Obecnie na obszarze Międzymorza można wyodrębnić trzy główne grupy:
1. Wyszehradzką (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry),
2. Naddnieprzańską (Białoruś, Ukraina),
3. Bałkańską (Rumunia, Bułgaria, Serbia).
Pozostałe państwa mogą przechodzić z jednej do drugiej grupy.

Obrazek

Trójstronna osnowa Międzymorza – to mocny fundament dla zbalansowanego istnienia i rozwoju. Jednak nie należy spieszyć się ze wszystkim od razu. Tak jak USA powstawały stopniowo, na początku jednocząc się na północny i południu, by później rozrosnąć się na zachód, tak i Międzymorze powinno od czegoś zacząć. Przodkowie Białorusinów i Polaków utworzyli jednak sojusz, który bronił Europę Wschodnią przed Krzyżakami, Turkami i hordami ze wschodu na przestrzeni 400 lat. Niezdolność ówczesnej unii do stworzenia demokratycznej konfederacji złożonej ze wszystkich narodów doprowadził do jej historycznej klęski. Nadszedł czas wyciągnąć wnioski z tej lekcji i rzetelnie zacząć od nowa. Tylko tym razem należy wykorzystać wszystkie osiągnięcia cywilizacji atlantyckiej w utworzeniu demokratycznej konfederacji równych sobie narodów.

więcej: http://www.bramaby.com/ls/blog/rzecz/86.html

Jak zauważycie figuruje tam na samym dole artykułu data 20 marca 2014. A więc tekst ten pojawił się w przeddzień wybuchu wojny Rosji z Ukrainą w Donbasie, a tuż po zajęciu przez Rosję integralnej ziemi Ukrainy – Krymu. Za 4 miesiące zostanie zestrzelony nad Ukrainą pasażerski Boeing pełen ludzi. Wojna jest w apogeum. Za 11 miesięcy oddziały Ukrainy zostaną okrążone w Donbasie, gdyż USA i Europa odmówią im pomocy militarnej. Spójrzmy na ten artykuł z dzisiejszej perspektywy wciąż ponawianych ostrzałów, 5000 zabitych 100.000 rannych, milionów Ukraińców pozbawionych od tamtego czasu normalnego życia na wschodzie kraju. Tymczasem Białorusini oznajmiają światu że chcieliby przystąpić do Polskiego Międzymorza. Czy to lęk przed aneksją ich ziemi przez Putina? Czy może półoficjalna deklaracja. jak się później okazało Polska rządzona przez Tuska sama siebie wykluczyła z rozwiązania konfliktu w formacie normandzkim, bo zaproszenie do Mińska od Łukaszenki otrzymała, ale nie skorzystała, pozostawiając sprawę w rękach Niemiec i Francji i marginalizując się jako kraj Trójkąta Weimarskiego.
http://bialczynski.pl/2016/05/18/bialor ... lnej-unii/


A poniżej cały artykuł z oryginalnej strony http://www.bramaby.com/ls/blog/rzecz/86.html:

Obrazek

Rzeczpospolita pisze:[PL] Stany Zjednoczone Międzymorza, czyli goestrategiczne znaczenie unii polsko-białoruskiej

K. Woloh, http://www.bramaby.com/

Na początku kwietnia na drugim końcu globu miało miejsce mało znaczące dla Białorusi na pierwszy rzut oka wydarzenie, które niemniej jednak może być początkiem łańcucha globalnych procesów, mających w sposób zasadniczy wpływ na naszą republikę. 3 kwietnia w porcie lotniczym w australijskim Darwin, wylądował samolot linii lotniczych Delta, z którego wysiadło dwustu uzbrojonych żołnierzy piechoty morskiej USA. Jest to pierwsza grupa oczekującego w kolejce na przyjazd do Australii kontyngentu 2,5 tys. amerykańskich marines, a ich rozmieszczenie potrwa do 2017 roku. Przerzut sił zbrojnych to nie tylko operacja wojskowa ale przesłanie skierowane w stronę Pekinu.

Parafrazując klasyka: „Konieczna ewolucja, o której tak długo mówili światowi politycy – dokonała się”. 17 listopada 2011 roku w swoim wystąpieniu skierowanym do australijskiego parlamentu prezydent USA Barack Obama powiedział otwarcie i oficjalnie, o tym o czym można było do tej pory przeczytać w książkach politologów pokroju Zbigniewa Brzezińskiego: region Azji i Pacyfiku staje się priorytetowym celem polityki zagranicznej i strategii amerykańskiej, [i dalej między wierszami] oddalając na drug plan wszystkie inne regiony – a w pierwszym rzędzie Europę.

Zmieniająca się rzeczywistość goepolityczna

Rozwój Azji jest globalnym fenomenem XXI wieku. Nie można nie doceniać przeobrażenia Chin z niebytu w drugą światową potęgę gospodarczą, a według prognoz do roku 2030 pierwszą na świecie gospodarkę. Jednakże to nie Chiny były innowatorem tych procesów. Wcześniej podobny skok ekonomiczny (choć nie w takiej skali) dokonał się w Japonii i Korei Południowej. Następnym państwem w kolejce po Chinach są wcale nie mniejsze Indie. Wspomniany wcześniej Brzeziński nową azjatycką rzeczywistość porównuje do rozkładu Europy przed I wojną światową: rozwijające się Chiny niezadowolone z otrzymywania resztek z pańskiego stołu, jak niegdyś przebudzające się kajzerowskie Niemcy; Indie, które już kiedyś przegrały w otwartym konflikcie z Chinami, usilnie przypominają Francję po klęsce w wojnie francusko-pruskiej w 1870 roku; wyspiarska Japonia przypomina Wielką Brytanię — próbuje ingerować i wpływać na procesy zachodzące na kontynencie; a z boku stoi jak i w ubiegłym stuleciu – zagrożona wybuchem kolejnego wewnętrznego konfliktu Rosja.

Nie należy śmiertelnie obawiać się wyżej opisanych analogii. W odróżnieniu od Europy państwa azjatyckie mają wielowiekową tradycję balansowania w takim położeniu. Jeśli w historii Europy rekordowy okres bez wojen wynosi sto lat, to w wielowiekowej azjatyckiej tradycji politycznej występowały okresy trzystu lat pokoju. Jednak można sobie wyobrazić te gigantyczne środki, które będą przeznaczone na zachowanie tej równowagi. Integralną rolę w prowadzeniu tej azjatyckiej gry „przeciągania pajęczych nitek” będzie zmuszona grać Ameryki, która znacznie osłabiła swoje siły w Iraku i Afganistanie, a wkrótce będzie miała do czynienia z ogromem problemów wewnętrznych związanych z nadchodzącym kryzysem zadłużenia oraz kryzysem strukturalnym.

Stany Zjednoczone bardzo dobrze rozumieją, że nie będą mogły ciągle płacić za bankiet na całym świecie (a propos, za chińskie pieniądze). Trzeba będzie kilkoro z adoptowanych dzieci zostawić samym sobie. Najbardziej dojrzałymi w tej rodzinie są Europejczycy, którzy w pierwszej kolejności pójdą na swoje. Niestety, napędzana przez wewnętrzną arogancję i tani populizm Ameryka całkowicie nie wykorzystała szansy w latach dziewięćdziesiątych na budowę w Europie samowystarczalnego systemu politycznego i przeciągnięcia Rosji (i Turcji) na stronę „globalnego zachodu”. Teraz jest już zbyt późno by płakać nad rozlanym mlekiem, gdy na arenę wkroczył Władimir Putin.

Ameryka jest zmuszona do „wycofania się z Europy", gdyż będzie bardziej potrzebna w Azji, a i sama Azja będzie potrzebowała USA. Wraz z jej odejściem „projekt europejski” jeszcze bardziej będzie narażony na pękanie w szwach. Europa musi zdecydować się na obranie jednej z dwóch dróg: albo będzie zmuszona wprowadzić polityczną niezależności państw członkowskich w zamian za bardziej zrównoważoną paneuropejską politykę gospodarczą, albo odstąpić od euro, a tym samym uczynić z Unii Europejskiej klub dżentelmenów „niedzielnych miłośników demokracji". Sytuację pogarsza fakt, że pełniącym obowiązki Ameryki w Europie staną się Niemcy, które przez ostatnie trzy wieki nie wymyśliły lepszej strategii niż związać swój rozwój z rosyjskimi zasobami.

Tymczasem w samej Rosji panuje kryzys demograficzny.Wyludniającą się Syberia po cichu zapełnia się milionami Chińczyków. Proces ten mógłby trwać dalej, nie rzucając się nikomu w oczy, doczekując się naturalnego pokojowego rozpadu Rosji, gdyby nie jedno ale. Obecny chiński rozwój to wyścig z czasem. Społeczeństwo Chin starzeje się w szybkim tempie. Do 2050 roku odsetek osób starszych w Chinach przekroczy współczynnik w krajach rozwiniętych. Całe to ogromne obciążenie będzie miało gigantyczny wpływ na gospodarkę. Ideologia „zaludnienia" nie będzie już w stanie zatkać młodych chciwych ust. Zamiast niej przyjdzie zupełnie inna ideologia, zalążki której są widoczne już dziś. Ta ideologia to nic innego jak chiński nacjonalizm.

Dziś główną ostoją i bastionem chińskiego nacjonalizmu jest chińska armia. Choć oficjalnie podlega partii komunistycznej, to faktycznie ani Biuro Polityczne ani rząd nie mają całkowitej kontroli na chińskimi wojskowymi. W przypadku przełomu społecznego w Chinach, chińska armia jest jedyną siłą, która może utrzymać społeczeństwo w ryzach. Oczywiście pokusa utrzymania jedności narodu strasząc wyimaginowanym obrazem wroga będzie ogromna. Kandydatów do tej roli będzie czterech: Stany Zjednoczone, Japonia, Indie i Rosja. „Drang nach Sybir” rozwiązuje za jednym zamachem kilka problemów: osłabione zostają USA i Indie, przejęta zostaje kontrola nad światowymi zasoby gospodarczymi, a także następuję powrót „historycznych chińskich ziem”, a wszystko to dla wewnętrznych korzyści propagandowych.

Nowa Rzeczpospolita

W nowo powstałym globalnym kontekście:

— osłabienie struktur europejskich w wyniku wycofania amerykańskiego poparcia;
— podział Europy na głównych i drugorzędnych graczy;
— zwrócenie uwagi Rosji na Syberię i Daleki Wschód pod presją Chin;
— zbliżenie się Rosji i Niemiec poza istniejącymi „strukturami Zachodu”;
— zainteresowanie zarówno USA jak i Chin układem niemiecko-rosyjskim ze strategicznego punktu widzenia.

Wojna w Gruzji pokazała, że NATO nie chce poważnie ryzykować w obronie „drobnych państw na wschodzie”. Co więcej, wydarzenia w Afganistanie i Libii, nie wspominając o Iraku, postawiły pod znakiem zapytania solidarność członków Paktu Północnoatlantyckiego, w którym Niemcy z godną pozazdroszczenia regularnością okazały się łamistrajkami. Prawo dżungli obowiązuje nadal – nikt ciebie nie obroni tak, jak ty sam siebie. Właśnie dlatego Polska, Słowacja, Węgry oraz Czechy puściły w niepamięć wzajemne urazy i stare krzywdy i 12 maja 2011 roku utworzyły grupę militarną — W4 pod przywództwem Polski, która powinna stanąć na warcie w pierwszej połowie 2016 roku. Od razu rzucają się w oczy dwie kwestie: po pierwsze, grupa została utworzona poza prawnymi strukturami NATO, co oznacza formalną niezależność od europejskich partnerów; po drugie, powstanie grupy zostało nader dobrze przyjęte w Ameryce, która zadowolona jest z nowopowstałego, znaczącego ugrupowania militarnego, niezależnego od brukselskich biurokratów.

Jednakże, zbliżenie się państw Europy Środkowej i Wschodniej, podyktowane było nie tylko samymi względami militarnymi. Realia współczesnego układu sił w Europie są takie, że decyzje podejmowane są między głównymi graczami światowej polityki. Dla mniej znaczących uczestników tej gry oznacza to, że decyzje podejmowane są bez ich udziału. Wcześniej państwom tego regionu udawało się dbać o swoje interesy poprzez protekcję USA. Wraz ze zmiejszającym się poparciem Waszyngtonu należy postawić sprawę na ostrzu noża i zacząć działać samemu. Niemcy już nie raz sugerowały, że trzeba będzie ograniczyć niezależność i lepiej zrobić to tam, gdzie twój głos będzie dostrzeżony i ważny. Dla państw Europy Środkowej i Wschodniej nie ma innej drogi rozwoju, jak tylko znalezienie formuły dla gry w jednej drużynie.

Problem regionu Międzymorza (rejon ten nazywanym również jako Intermarium lub Intermarum) polega na rozdrobnieniu jego historycznego dziedzictwa. Czy będzie to miało jakiś wpływ? Międzymorze to region, który nigdy się nie poddał. To narody, których chęci przetrwania były ogromne. Bawarczycy zamienili się w Niemców, Burgundczycy we Francuzów, Pomorowie w Rosjan, ale narody Międzymorza mieczem i krwią, za wszelką cenę dążyły do przeżycia i w ten sposób przetrwały do dnia dzisiejszego. Walczyły za prawo do życia nie po to, by stać na końcu kolejki. Wręcz przeciwnie, zróżnicowanie ich historycznego DNA to gwarancja trwania gatunku w swej różnorodności, jak również źródło przyszłego rozwoju.

Utworzenie polsko-białoruskiej wspólnoty na wzór Rzeczypospolitej Obojga Narodów, z nową demokratyczną podstawą, zasadami i wartościami zachodnioeuropejskiej cywilizacji oraz z odpowiednimi instytucjami i mechanizmami ma kluczowe znaczenie dla ożywienia regionu Międzymorza. Właśnie konfederacja Polski i Białorusi może otworzyć bezpośrednią drogę Ukrainie do tego sojuszu. W tym samym czasie bez Białorusi, ściślejsza integracja Ukrainy z Polską bez ryzyka podziału Ukrainy, będzie praktycznie niemożliwa.

Właśnie Białoruś z bogatym doświadczeniem minionych integracji, będzie w stanie wystawić wystarczającą ilości pełnomocnictw do organów ponadnarodowych, aby dać przykład Czechom i Słowacji, jakie korzyści niesie ze sobą silna unia, będąca w stanie mówić jednym głosem na arenie międzynarodowej w imieniu swoich członków.

Właśnie połączenie łaciny i cyrylicy, katolicyzmu i prawosławia wewnątrz Unii Europejskiej i poza nią pozwoli na stworzenie niezbędnej formuły, która otworzy szanse dla integracji wszystkich państw z regionu Międzymorza.

I wreszcie akurat Białorusini na obecnym etapie historycznego rozwoju znajdują się w takiej sytuacji, kiedy są gotowi poważnej niż wszystkie inne kraje regionu odnieść się do tej propozycji. Ponieważ dla Białorusi alternatywą dla stworzenia Nowej Rzeczyposoplitej będzie nie całkiem samodzielne istnienie, a wręcz połknięcie przez Rosję i pochłonięcie Białorusinów w zastygającej masie Rosjan.

Stany Zjednoczone Międzymorza

„...uroczyście ogłaszamy i oświadczamy, że połączone Kolonie są i mają słuszne prawo być wolnymi i niepodległymi państwami; że zwolnione są one z wszelkich zobowiązań w stosunku do Korony Brytyjskiej i że wszelkie powiązania polityczne między nami a państwem Wielkiej Brytanii są i powinny być całkowicie zniesione, oraz że jako wolne i niepodległe kraje mają one pełne prawo wypowiadania wojny, zawierania pokoju, wstępowania w sojusze, nawiązywania stosunków handlowych i czynienia wszystkiego, do czego mają prawo państwa niezależne.” Deklaracja Niepodległości trzynastu Stanów Zjednoczonych Ameryki, 4 lipca 1776 roku.

Pierwsze kolonie Ameryki Północnej zjednoczyły się we wspólną demokratyczną unię, reprezentującą interesy wszystkich jej członków na arenie międzynarodowej w czasach, w których na świecie dominowały imperia. Jedno z nich nie było zadowolone tym faktem, drugie w rozmaity sposób popierało, z kolei pozostałe były zajęte rozbiorem Rzeczypospolitej, która nie zdążyła stworzyć takiego równoprawnego związku na swoim terytorium. Czyż nie jest to dobra lekcja historii dla państw Międzymorza?

Obecnie na obszarze Międzymorza można wyodrębnić trzy główne grupy:
1. Wyszehradzką (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry),
2. Naddnieprzańską (Białoruś, Ukraina),
3. Bałkańską (Rumunia, Bułgaria, Serbia).
Pozostałe państwa mogą przechodzić z jednej do drugiej grupy.

Obrazek

Trójstronna osnowa Międzymorza – to mocny fundament dla zbalansowanego istnienia i rozwoju. Jednak nie należy spieszyć się ze wszystkim od razu. Tak jak USA powstawały stopniowo, na początku jednocząc się na północny i południu, by później rozrosnąć się na zachód, tak i Międzymorze powinno od czegoś zacząć. Przodkowie Białorusinów i Polaków utworzyli jednak sojusz, który bronił Europę Wschodnią przed Krzyżakami, Turkami i hordami ze wschodu na przestrzeni 400 lat. Niezdolność ówczesnej unii do stworzenia demokratycznej konfederacji złożonej ze wszystkich narodów doprowadził do jej historycznej klęski. Nadszedł czas wyciągnąć wnioski z tej lekcji i rzetelnie zacząć od nowa. Tylko tym razem należy wykorzystać wszystkie osiągnięcia cywilizacji atlantyckiej w utworzeniu demokratycznej konfederacji równych sobie narodów.

Gdy już raz się zacznie Stany Zjednoczone Międzymorza znajdą się we właściwym miejscu we właściwym czasie. Nawet unia składająca się tylko z Polski, Białorusi i Ukrainy stanie się już dostatecznie silnym państwem europejskim, porównywalnym z Rosją. Dalszy rozwój tego tworu politycznego poprzez przyłączenie się do niego innych państw Grupy Wyszehradzkiej i Rumunii pozwoli tej konfederacji zająć realnie dominującą pozycję na świecie (i w Europie) i zostać głównym geostrategicznym sojusznikiem nie tylko USA, ale także i Chin, gwarantującym globalną równowagę sił.

Rosja i Niemcy, zależnie od wewnętrznej sytuacji politycznej, na początku mogą tej integracji postawić weto, ale w rzeczywistości podobny rozwój jest zbieżny z ich interesami. Zjednoczenie małych państw Europy Środkowej i Wschodniej, które obecnie przysparzają swoim istnieniem więcej problemów niż korzyści, pod jednym wspólnym demokratycznym przewodnictwem, w znaczący sposób uprości i usprawni zachodzące w tym regionie procesy. Tak jak jedwabny szlak stał się możliwy dopiero po zjednoczeniu Azji Środkowej pod przywództwem Mongołów, tak i „marzenie Putina" o tej wspólnej przestrzeni od Lizbony do Władywostoku będzie mogło być zrealizowane tylko wtedy, gdy na szlaku z Hiszpanii, Francji, Niemiec do Rosji pojawią się Stany Zjednoczone Międzymorza, stając się jednym z głównych, jeśli nie najważniejszym filarem osi transeuropejskiej.

Po 1945 roku ZSRR okupujący kraje Europy Wschodniej prowadził na ich terenie politykę „przetrawiania” i „dokarmiania” i tym samym zaczął chylić się ku upadkowi z powodu osłabienia gospodarczego. Kreml jednak ma szansę postąpić mądrzej i nie angażować swoich środków na budowę nowych jałowych imperiów, ale przeznaczając je na rozwój własnego kraju.

Oczywiście mamy nadzieję na dalekowzroczną i historyczną mądrość strategów zasiadających w gabinetach Berlina i Moskwy. O wiele lepiej będzie im oprzeć się na przychylności państw mających swoje interesy w tych gabinetach. Poparcie Chin dla Moskwy, a także wsparcie Ameryki dla Berlina jest dziś kluczowym czynnikiem, a wobec tego idea Stanów Zjednoczonych Międzymorza może nabrać realnych kształtów po raz pierwszy od czasu wypraw krzyżowych i wojen z Imperium Osmańskim. Geostrategiczna równowaga globalnych graczy przemieniła się w wyjątkową „paradę planet” zdarzającą się raz na sto lat. Brzmi to jak nadarzająca się okazja, którą należy bezzwłocznie wykorzystać.

Poza tym, dla urzeczywistnienia tej idei i przeprowadzenia referendum na temat zjednoczenia Polski i Białorusi w jedno państwo w ramach konfederacji, jest potrzebna wola dwóch narodów – zarówno polskiego, jak i białoruskiego.
http://www.bramaby.com/ls/blog/rzecz/86.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 06 lis 2016, 12:28

Damian SyjonFam - Powstanie [Official Video]

https://www.youtube.com/watch?v=I1twwTBEERY
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 09 lis 2016, 20:01

John Moll pisze:Grupa wyszehradzka utworzy własny kanał telewizyjny V4 TV
(2016-11-09 14:45)

Obrazek Źródło: klimada.mos.gov.pl

Państwa należące do tzw. grupy wyszehradzkiej zacieśniają współpracę. Od pewnego czasu mówi się o powstaniu nowego, międzynarodowego kanału telewizyjnego V4 TV z siedzibą redakcji w Krakowie. Inicjatywa znalazła pełne poparcie a strony będą jeszcze omawiać jej szczegóły.

Kanał telewizji wyszehradzkiej będzie nadawał całodobowo przez 7 dni w tygodniu w języku angielskim, tak aby zyskać jak najwięcej odbiorców. W prace nad projektem zaangażowała się Telewizja Polska. Roczny budżet projektu wynosi około 130 milionów złotych.

V4 TV będzie skupiać się przede wszystkim na promowaniu kultury oraz historii Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Nowy kanał stanie się głosem państw Europy Środkowej, który dotrze nie tylko do całej Europy, ale również do pozostałych kontynentów.

Tzw. kryzys z uchodźcami i szantaże ze strony Unii Europejskiej spowodowały, że środkowa część Europy tak jakby oddzieliła się od zachodniej i postanowiła utworzyć własny sojusz. Grupa wyszehradzka posiada inne poglądy na różne sprawy, w tym polityczne, które będą przedstawiane właśnie na łamach kanału V4 TV.

Źródła:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wegry-r ... ehradzki...

http://www.tvp.info/27246917/z-krakowa- ... i-wyszeh...
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/grupa ... m=facebook
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

MIĘDZYMORZE

Nieprzeczytany post autor: Thotal » piątek 11 lis 2016, 17:07

W zaciszu medialnego szumu dzieją się RZECZYPOSPOLITE... :)

https://www.youtube.com/watch?v=Qkyr49KMd3Y#t=212

http://bialczynski.pl/2016/11/11/11-11- ... more-63829



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 12 lis 2016, 08:32

wiernipolsce1 pisze:Rosjanie o Polakach: „To nasi bracia Słowianie”
6 Styczeń 2016 · 20:45

Obrazek

Choć w rosyjskich mediach pojawiają się informacje wskazujące na antyrosyjskie nastroje w naszym kraju, to wielu Rosjan nie daje im wiary.

W ostatnich miesiącach nie zmienił się też radykalnie stosunek przeciętnych Rosjan do Polski.

Według kompleksowych badań prowadzonych w ostatnich latach, Rosjanie postrzegają nas jako dobrych i stabilnych sąsiadów. Wielu Rosjan chwali się kontaktami z Polakami, podziwia twórczość naszych artystów, czyta polskie książki i ogląda polskie filmy.

Na ulicach Moskwy najczęściej można usłyszeć, że – „w stosunkach między Rosjanami i Polakami nic się nie zmieniło. Niezależnie od wszystkiego jesteśmy przecież braćmi Słowianami”. Rzadziej pojawiają się takie opinie -„mój stosunek do Polaków się zmienił na gorsze. Jesteście normalnym narodem, ale zanim coś zrobicie, powinniście najpierw dwa razy pomyśleć”.

Jednak cześć rosyjskich polityków ostro krytykuje Polskę za jej stanowisko wobec kryzysu na Ukrainie (krytyka dotyczy syjonistycznych żydowskich władz IIIŻydo-RP, nie Polaków – D.Kosiur). W mediach wielokrotnie pojawiały się zarzuty, że pomagamy ukraińskim nacjonalistom i walczymy przeciwko pokojowo nastawionej ludności Donbasu (niestety, taka jest codzienna syjonistyczna medialna i polityczna rzeczywistość w IIIŻydo-RP – D.Kosiur).

za: http://forsal.pl/artykuly/820928,rosjan ... ianie.html

_______________________________________________________________________________

Obrazek
Na zdjęciu m.in.: w środku Zdzisław Jankowski, poseł IV kadencji sejmu, po prawej Paweł Ziemiński, prezes WPS na Zjeździe Słowiańskim – Moskwa 2015
https://wiernipolsce1.wordpress.com/201 ... slowianie/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 04 gru 2016, 01:28

Białczyński pisze:Jerzy Przybył – Godło (na Święto Niepodległości 7525/2016)
11 listopada 2016

Obrazek
©® Jerzy Przybył

Otwieram w pełni demokratyczną dyskusję dopuszczającą wypowiedzi wszystkich Słowian (pod warunkiem, że będą to wypowiedzi na ten jeden temat i w zgodzie z regulaminem dyskusji).

Czy ten znak może być godłem Lechii, Odrodzonej Wolnej Polski Lechickiej, sięgającej korzeniami słowiańskiej starożytności? Czy mógłby stać się Godłem Trójmorza/Międzymorza? A może powinien to być znak Zrzeszenia Słowian, albo emblemat Strażnika Wiary Przyrodzonej Słowian? Może powinien stanowić pionową Stanicę, boską chorągiew Po-Lachów?!



Rarog-Wijniks – bije od niego godność, moc, niezniszczalna siła. Łączy w sobie nieskończoność, ducha czasu – tzw. moment/chwilę, dziejowe koło wieków, ogień, powietrze, wszystkie żywioły. Żmij i Smok-Drakon, Ptak, znak słowiańskich bogów, wyposażony w królewską płomienistą koronę, husarskie skrzydła, pióropusz wojowskich, szlacheckich/bojarskich czap, harnasiowskich, chłopskich czapek (pawie pióro), w watrę, w barwy obecne w niemal wszystkich flagach narodowych krajów Słowian.

Jedno wiem na 100% – jest to wspaniała dziara! Kto wie co to dziara albo rezunek?

Jednak ostrzegam, że kto zechce tego znaku użyć do jakichkolwiek celów komercyjnych musi zapłacić prawa autorskie Jerzemu Przybyłowi i Zrzeszeniu Słowian. ©® Jerzy Przybył.

http://bialczynski.pl/2016/11/11/jerzy- ... more-63926
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 13 gru 2016, 13:13

Białczyński pisze:W 35 Rocznicę Sowieckiego Stanu Wojennego w Polsce 13. 12. 1981: Marek Chodakiewicz, Dominik Smyrgała, Tomasz Sommer, Jacek Bartosiak – Międzymorze.
13 grudnia 2016

Obrazek

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć dlaczego tak mocno ja sam walczę o Pamięć Polaków, o Korzenie Polaków, o Świadomość Starożytności Lechii w Polsce, i dlaczego ta walka dla nas w Zrzeszeniu Słowian jest tak bardzo ważna, i dlaczego powinna być rzeczą świętą, najważniejszą dla wszystkich Polaków w Polsce i na świecie, niech posłucha profesora Marka Chodakiewicza. Także na temat nowoczesnych badań Y-DNA, hg R1a i ich konsekwencji dla nauki niemieckiej! Czyli coś dla Niewolników Allo- Allo! (1h 00′ 00″ – 1h o2′ 00″ – kto by się spodziewał tutaj w politologii archeologów – Urbańczyk, czy genetyki genealogicznej!). Również na temat nadchodzącej wielkimi krokami nieuniknionej politycznej i geostrategicznej Wielkiej Zmiany! Bardzo ciekawie o Białorusi (1h 19′ 00″ – 1h 30′ 00″)! Turcja (1h 35′ 00″).

Bez Świadomości Korzeni, gdy ktoś Normalny z zewnątrz, nieskażony traumą 200 lat niewolnictwa, mówi do nas „A”, My – potomkowie polskich niewolników – nie słyszymy wcale „A”, lecz jakieś „Z”, albo coś jeszcze innego. Jest tak i będzie dokąd tej świadomości nie odbudujemy i nie posiądziemy na nowo, Świadomości Wolnego Polaka.
Brak tej świadomości Wolnego Człowieka, Wolnego Polaka, uniemożliwia nie tylko prawidłową ocenę zagrożeń i szans dla Wielkiej Polski, ale też w ogóle sensowną dyskusję między Polakami o przyszłości.

Musimy, po prostu musimy!, MUSIMY myśleć dalekosiężnie – tak jak myśleli Nasi Pradziadowie – tylko w ten sposób Polska będzie Wielka, a tylko Wielka Polska może przetrwać.


Pamiętajmy też że 10 lat później niemal w tym samym czasie – 8 grudnia 1991 – rozpadł się ZSRR. Czy za kolejnych 10 lat od dzisiaj, 13 grudnia 2026 proklamujemy Międzymorze/Trójmorze?! To zależy tylko od nas, Polaków.


Międzymorze – wyzwania dla polityki historycznej. M. J. Chodakiewicz, T. Sommer, D. Smyrgała.

Nadawane na żywo 04.11.2016
Relacja ze spotkania z promocji książki Marka Jana Chodakiewicza.




Jacek Bartosiak i Tomasz Sommer – Międzymorze.

Opublikowany 25.11.2016



Tomasz Sommer i Jacek Bartosiak dyskutowali na temat koncepcji Międzymorza, słabnącej pozycji USA oraz obecnym i przyszłym miejscu Chin na politycznej mapie świata. Jak rywalizacja Waszyngtonu z Pekinem o kształt ładu międzynarodowego wpłynie na sytuację Polski?

Spotkanie odbyło się w Arkadach Kubickiego z okazji Targów Książki Historycznej.

25.11.2016 Warszawa


http://bialczynski.pl/2016/12/13/jacek- ... edzymorze/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 16 gru 2016, 19:38

To chyba najlepsze miejsce dla tego artykułu:

Białczyński pisze:Polska – Ukraina – Rosja w trzy lata po Eurorewolucji na Majdanie w Kijowie
16 grudnia 2016

Obrazek

Mocno ubolewam, że BANKSTERSKA ZMOWA USA/UE+MOSKWA zatrzymała Ukraińską Rewolucję Wolnych Ludzi na Majdanie.

Tylko wypowiedzenie wojny przez ROSJĘ Władimira Putina spowodowało, że we władzach Ukrainy zamontowało się Stronnictwo Wojenne (Poroszenko+Jacyniuk i inni banksterzy) i do głosu doszedł etnos Morderców Polaków – Banderowców. Badania pokazywały, że Prawy Sektor nawet już w wyborach do parlamentu podczas wojny z Rosją miał 1% poparcia w społeczeństwie. Teraz jest inaczej. Wojna na wschodzie i Krymie spowodowała, że środowisko Wolnych Ludzi nie uzyskało poparcia wystarczającego by rządzić, za to wygrali wybory Militaryści, Złodzieje i Banderowcy, gdyż kiedy Rosjanie mordowali Ukraińców w ich własnym kraju, inaczej nie mogło się stać.

Jeśli Moskwa liczy, że na kanwie banderowskiego etnosu Kijowa i Rzezi Wołyńskiej poróżni Polaków z Ukraińcami to jest kompletnie już spanikowana na tyle, żeby brnąć w podstawowe logiczne błędy w swojej nieudolnej propagandzie wojennej.

Obrazek

Rosja chyba zapomniała, że cała Południowa Polska (Podkarpacie, Małopolska, Śląsk) to Galicyjska Wspólnota, która nigdy do 1945 roku nie utraciła ciągłości wolnej wymiany towarowej, poruszania się ludzi, wymiany kulturalnej między Polską i Ukrainą, Słowacją, Śląskiem, Czechami, Morawami, Węgrami, Rumunią, Bułgarią, Serbią, Chorwacją, Słowenią, Macedonią, Czarnogórą i Bośnią, a poprzez Austrię także z Zachodnią Europą.
Rosja zapomniała, że taki sam bliski związek miała Polska Mazowiecka (Królestwo Polskie pod rządami Moskwy) z Królewcem, Litwą, Łotwą, Estonią, Kuronią i Białorusią (powinna przecież pamiętać zasięg powstań polskich z XIX wieku), a Polska Zachodnia od Pomorza przez Wielkopolskę po Dolny Śląsk i Łużyce nigdy nie przestała mieć ciągłości kulturowej, ludnościowej i gospodarczej z Północno-Zachodnią Europą i Niemcami oraz Skandynawią. W Niemczech Mniejszość Polska do czasów Hitlera posiadała bardzo duży wpływ na politykę i stanowiła liczące się gremium. Czy KGBowcy, towarzysze Stalina i Lenina z Moskwy myślą, że nic z tego nie zostało? Tak wygląda Serce Świata – od którego Moskwa odcięła się teraz dobrowolnie rękami Putina.

UE/USA uzyskały za pomocą swojego kolegi bankstera Putina więcej niż mogli się zachodni sefardyjscy banksterzy spodziewać, a Rosja z powodu głupoty tego człowieka straciła z kolei więcej niż można się było spodziewać. Nigdy nie odzyska już wpływów na Ukrainie. NIGDY.
Za to Polska już je odzyskała w 70%. Mamy w Polsce obecnie ponad 2 miliony Braci Ukraińców, którzy pieją z zachwytu że mogą tutaj żyć i pracować – i są fantastycznymi , wspaniałymi ludźmi. Ukraina i Litwa i Białoruś oraz Wołosz Rusińska to był nasz wspólny kraj Rzeczpospolita sz-Lachecka, to był kraj rodzinny części moich ojców i matek, babek i dziadków. Nigdy – jak każdy rasowy Polak – nie pogodziłem się mentalnie z utratą Lwowa, Kijowa i Ukrainy, Wilna i Białorusi, czy Węgier-Uhorza, Serbii i Chorwacji – jako mojej kulturowej Macierzy, drugiej połówki Ojczystej Lechickiej Korony Polskiej – dziedzictwa Sarmacji Europejskiej i Jagiellonów.

Polska nie pozwoli nikomu szargać Ukrainy czy Węgier, czyli Kresów własnej tradycji historycznej, obyczajowej i kulturowej, ale także Polska nie może pozwolić na uprawianie etnosu narodowego Ukrainy na trupach ludobójczo zamordowanych na Wołyniu Polaków.

Ubolewam że sefardyjska banksterka Moskiewsko-Waszyngtońsko-Brukselska tak załatwiła Ukrainę, i rewolucję Wolnych Ludzi, że teraz mają przed sobą 20 lat ciężkiej doli i starań, żeby stanąć na nogi i żeby ich nie rozkradli tak jak próbowali rozkraść Polskę. Ale prędzej czy później staną na nogi i etnos banderowski zostanie odrzucony.

Polska nie została rozkradziona i nigdy już nie będzie przez sefardyjczyków i innych banksterów rozkradziona – coś za coś, straty ponieśliśmy ciężkie, ale osiągamy właśnie ten założony pułap rozwoju, który pozwoli nam te straty sobie odbić i stanąć na naprawdę wysokiej pozycji wśród krajów świata – łącznie z naszymi sojusznikami z Międzymorza. Ukraina znów stała się polska – kulturowo, mentalnie – oni widzą w nas wzorzec dla swojego postępowania politycznego i przemian społecznych, mimo że rządzą tam teraz Banderowcy Oligarchy Poroszenki sprzężonego interesami z Putinem.

Zwykli Ukraińcy widzą wzorzec do postępowania i rozwoju w Polsce, a nie w Moskwie.

Stało się. A Rosja gdyby nie miała satrapy i idioty Putina u steru, mogła się zachować jak prawdziwy przyjaciel, dać więcej pożyczek niż sefardyjczycy, dać lepsze warunki zakupu gazu niż Białorusi – miała mnóstwo pokojowych instrumentów – i nie doszli by banderowcy do głosu i Rosja miałaby perspektywy na Ukrainie.


No ale satrapa wiedział, że jak pokaże Rosjanom że mogą tak jak na Ukrainie – choćby krwawo, ale mimo wszystko tanio – przejąć władzę od KGB/GRU w ręce demokratycznie wybranych reprezentantów w Rosji, no to już koniec rządów rosyjskiej mafii i rosyjskich Aszkenazi.

Wystarczyło popatrzeć na Polskę i wyobrazić sobie co się zaraz w Polsce będzie działo, dokładnie to co się tutaj dzisiaj dzieje, żeby pan Władymir Putin ze..ał się w portki i zaczął strzelać na oślep Zielonymi Ufoludkami w Wolność Ukrainy, w przyjaźń słowiańską, we Wspólnotę Słowian.

Teraz może sobie KGB/GRU urządzać w Moskwie Zjazdy Wszechsłowiańskie dla Idiotów, tylko że żaden porządny Słowianin, który nie bierze z Moskwy kasiory jako V Kolumna Kremla, tam się nie pojawi. A Międzymorze zbliża się wielkimi krokami – gospodarczo, ludnościowo już teraz silniejsze od Moskwy, a z pomocą Chin i USA także silniejsze od niej już teraz wojskowo – nie do ugryzienia dla tego Kundla z KGB.

Ukraina przejdzie swoje, może nawet szybciej niż myślimy. Właśnie Stowarzysza się z UE i Ukraińcy będą do Uni wjeżdżać na dowód osobisty, bez wiz. No i co na to piewcy PUTINA i jego zasranej polityki. Krew aż gotuje się na rękach Moskwy i cały świat patrzy. Patrzy i widzi, że nie ma w Moskwie czego szukać bo to najgorsza satrapia na świecie – gorsza na pewno niż w Chinach – bo sięga do wojennych wzorców niszczycielskich w Syrii, które nie są już z naszej epoki – są czystym szaleństwem zbiorowego mordercy. Z kimś takim do stołu się nie siada – i cały świat to temu aparatczykowi komunistycznemu pokazuje każdego dnia.

Ci którzy, liczą na Trumpa, że odpuści Moskwie są kompletnymi politycznymi imbecylami. Zbliża się czas negocjacji o bezwarunkowej kapitulacji Moskwy i Upadku Putina. A negocjatorów mają USA znakomitych. Pierwszy z nich burmistrz NY Giuliani, już odbył pierwszą wizytę w Europie – ale w Warszawie a nie w Moskwie.

Pamiętajmy też, że Ukraina bardzo uważnie przygląda się Polsce i Polakom i to zarówno z zewnątrz z perspektywy Kijowa, jak i z wewnątrz, z setek miast i miasteczek, w których żyją teraz u nas Ukraińcy. Mam od nich bardzo bezpośrednie relacje. Uczą się choćby w szkole w której uczy moja żona. To zamożna klasa ucieka z Ukrainy, nie chcą stracić tam swoich majątków. Ich dzieci chodzą do prywatnych szkół – do najlepszej w Krakowie im. Józefa Piłsudskiego, w której uczy moja żona, gdzie można za grube pieniądze otrzymać edukację od podstawówki, aż do końca liceum. Doskonale integrują się z Polakami i nie ma najmniejszych zgrzytów. Ukraińcy pracują na moim osiedlu w sklepach jako kasjerzy i w hipermarkecie Geant, w punktach Kodaka i dosłownie wszędzie (o budownictwie nie wspominam, bo u mojego prezesa Turleja już w roku 2006 pracowały brygady Ukraińców), w służbie zdrowia, jako pomoc domowa dla niepełnosprawnych i starych ludzi. Robią w Polsce to co Polacy, którzy wyjechali, robią głównie na Zachodzie. Jestem pewien, że widzą też i pilnie obserwują rozwój Ruchu Wolnych Ludzi , zwłaszcza młodzi Ukraińcy, a Ruch Wolnych Ludzi daje im przykład, jak działać i w jakim kierunku iść. Sukces wyborczy Ruchu Wolnych Ludzi, czyli Ruchu Kukiza i samego Pawła Kukiza w poprzednich wyborach prezydenckich jest dla nich drogowskazem, jak zmieniać własną ojczyznę i czego się wystrzegać. Napisałem, że czeka Ukrainę 20 ciężkich lat, ale przecież czasami udaje się zrobić coś na skróty – na Euromajdanie naprawdę byli blisko, żeby przeskoczyć całą epokę. Ale widać Banksterka Światowa wciąż jeszcze nie odpuszcza. Być może poza ceną krwi, którą już płacą będą musieli zapłacić sefardyjczykom także majątkiem narodowym – tak jak płaciła zrujnowana do cna przez komuchów Polska.

Tak to wszystko wygląda, dzięki głupocie towarzysza Putina i jego ferajny z Kremla w 3 lata po Eurorewolucji na Majdanie w Kijowie.


http://wpolityce.pl/polityka/319536-pre ... iezaleznym

http://kresy24.pl/kijow-sie-zreflektowa ... -w-polsce/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Euromajdan
http://bialczynski.pl/2016/12/16/polska ... -majdanie/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Odbudowa Rzeczpospolitej - Zjednoczenie Słowian"

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 16 gru 2016, 20:29

Pan Białczyński, zresztą jak i dr Jaśkowski w polityce się chyba nieco gubi.
Owszem można mieć różny punkt widzenia, ale przekręcanie faktów nie jest dobrym pomysłem.
Szkoda czasu na dywagacje, bo p. Czesław nie zdążył jeszcze zauważyć zmiany polityki Putina choć minęły już lata.
Marzenia o wielkim Międzymorzu, bez uwzględnienia Rosji, pozostaną tylko marzeniami i wcale nam Chińczycy w tym nie pomogą, bo Rosja jest ich strategicznym partnerem, a nie Polska.
Wiem, że dobrze jest mieć wspaniałe mniemanie o sobie, ale rzeczywistość jest o wiele bardziej brutalna.
A prawda jest taka, że albo będziemy pachołkami, czy wręcz niewolnikami Ameryki, albo wolnymi ludźmi z Rosją jako partnerem i odbiorcą naszych towarów. Sankcje zniszczyły nasze relacje w tym zakresie i tylko ślepcy mogą twierdzić, że przyniosły one wielkie szkody Rosji. One przyniosły nam ogromne szkody, teraz wszyscy z Rosją rozmawiają poza naszymi plecami. Mam nadzieję, a nawet wierzę, że p. Białczyński myli się, co do przyszłej polityki Trumpa.
Gdy się z Rosją dogadają, my zostaniemy z palcem ....
Jak nas traktują widać po wizach i nie tylko. Czas chyba przejrzeć na oczy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

ODPOWIEDZ