Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

"Zapomniane stroje ludowe Rzeczpospolitej"?

benek
Posty: 1
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 09:13
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

"Zapomniane stroje ludowe Rzeczpospolitej"?

Nieprzeczytany post autor: benek » sobota 13 gru 2014, 09:18

Stroje ludowe uważacie za obciach czy bardziej za ważny element Polskiej kultury? W tym roku byłem na Oktoberfest i tam od groma młodych ludzi w bawarskich strojach. W Polsce tego nie ma. A niby promuje się. Chociażby działa w tym zakresie Mazowiecki Instytut Kultury. Stworzyli nawet stronę Heca Kieca.

Jakie macie zdanie na temat roli polskiej kultury ludowej w mainstreamie?
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 13 gru 2014, 10:18

Fajny temat :)

Tradycję zabiła komuna, wszystko co było ludowe stawało się obciachem, muzyka, stroje, wystrój wnętrz... i tak zostało to do dziś.
Nikt nie chce mieć w domu "cepelii", a przecież ornamentyka słowiańska jest niezwykle bogata.

Na pewno trzeba wrócić do korzeni, ludzie sami muszą zacząć chcieć, już pierwsze jaskółki są, czytamy o alternatywnej historii, zaginionej kulturze, może wreszcie coś drgnie :)



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 497
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14666 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 13 gru 2014, 10:34

Thotal ma rację. Niestety odbudowa tego, jeżeli w ogóle możliwa, bo zniszczono zbyt wiele, będzie bardzo długotrwała.
Mainstream w to nie wejdzie, dopóki nie zobaczy w tym interesu, więc pozostają sposoby alternatywne, a te są wolne i nie zawsze i nie wszędzie docierają.
Niestety niszczono to przez pokolenia, więc praca w odtwarzaniu będzie trudna i długa.
Sam też pochodzę z Mazowsza i ze wsi, ale niewiele z tych ludowych rzeczy pamiętam.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 13 gru 2014, 17:10

Będzie trudno ale ufam, że damy radę.
Najgorsze jest to, że za komuny folklor mazowiecki ograniczał się tylko do Łowicza, no może troszkę czerpano z Kurpi, a pozostałe bogactwo ludowe poszło w niepamięć.
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 10 cze 2015, 20:44

Zapomnieliśmy o tym temacie więc by go ruszyć z miejsca na początek zamieszczę artykuł, który może nie porusza zapomnianych typów strojów ale ogólnie o nich prawi:

Katarzyna Mróz pisze:Village fashion. Stroje ludowe na Mazowszu

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Moda, zdawałoby się przypisana miastu, również na wsi zdobywała rzesze odbiorców. Była zabawą, próbowała definiować jednostkę, kreowała formę stroju i jego kolorystykę. Tradycyjne stroje odświętne, podobnie jak te z najsłynniejszych domów mody, szyte były na miarę. Strój niejednokrotnie kosztował fortunę...

Wbrew powszechnemu przekonaniu o niezmienności, strój ludowy ulegał przeobrażeniu i wpływom lokalnych trendów. Moda, zdawałoby się przypisana miastu, również na wsi zdobywała rzesze odbiorców. Była zabawą, próbowała definiować jednostkę, kreowała formę stroju i jego kolorystykę. Tradycyjne stroje odświętne, podobnie jak te z najsłynniejszych domów mody, szyte były na miarę. Strój niejednokrotnie kosztował fortunę (pamiętając o względności tego terminu), a pieniądze nań wydane stanowiły popularną wśród ludności wiejskiej lokatę kapitału. Strój był łącznikiem z tradycją przodków, wskazywał przynależność terytorialną, status materialny i pozycję społeczną właściciela.
Rozkwit stroju ludowego w drugiej połowie XIX wieku miał związek z uwłaszczeniem chłopów po powstaniu styczniowym i wzrostem ich zamożności. Źródeł różnorodności strojów ludowych na Mazowszu należy szukać w odmiennych formach własności występujących na Mazowszu na przestrzeni wieków (np. królewskiej, kościelnej, szlacheckiej), warunkach geograficznych (np. bliskość miasta, komunikacja), politycznych (np. zabory) i społecznych (wojsko, migracje). Duży wpływ na przeobrażenia stroju i jego wygląd miał również rozwój przemysłu i handlu niosący większą dostępność towarów pochodzenia fabrycznego i rzemieślniczego. Spowodowało to, że do zdobienia stroju coraz częściej stosowana była fabryczna pasmanteria. Obok haftów i szydełkowych koronek pojawiły się barwne tasiemki, wstążki, cekiny i koraliki. Wszystko te czynniki, nie wykluczając też szeregu innych, spowodowały skrystalizowanie się typu stroju ludowego w jego odmianach regionalnych.
Na niektórych terenach Mazowsza (Łowickie, Kurpie) można jeszcze spotkać części strojów z końca XIX i początku XX wieku. Częściej występują stroje nowsze, szyte z zachowaniem dawnych krojów i materiałów. Dominują jednak stroje ludowe szyte współcześnie przez lokalne krawcowe. Bliżej im do kostiumu scenicznego. Szyte są na zamówienia zespołów folklorystycznych, regionalistów i polityków oraz miłośników trendów określanych mianem folk, etno czy boho.
Wystawa Village fashion. Stroje ludowe na Mazowszu pozwala spojrzeć na odświętny strój ludowy przez pryzmat sztuki krawieckiej i sztuki detalu. Ma ona też na celu pokazanie zróżnicowania strojów występujących na terenie Mazowsza przy jednoczesnym podkreśleniu ich cech wspólnych. Prezentowane stroje mazowieckie datowane są na okres od drugiej połowy XIX wieku, kiedy to nastąpił rozkwit drugiej połowy XIX wieku do początku lat 70. XX wieku, tj. początku zaniku stroju ludowego.
Stroje prezentowane na wystawie pochodzą ze zbiorów Muzeum w Łowiczu, Muzeum Ziemi Rawskiej w Rawie Mazowieckiej, Muzeum Regionalnego w Opocznie, Muzeum Ziemi Garwolińskiej w Miętnem, Muzeum Mazowieckiego w Płocku, Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Publicznego Gimnazjum im. Oskara Kolberga w Kołbieli, zbiorów prywatnych oraz Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Stroje na wystawie, reprezentatywne dla Mazowsza, wskazują na bogactwo mazowieckiej garderoby lecz go nie wyczerpują. Wybrane eksponaty reprezentują następujące stroje: kurpiowski z Puszczy Zielonej oraz z Puszczy Białej, opoczyński, sannicki, łowicki, rawski, kołbielski i z okolic Garwolina.

Katarzyna Mróz

Wernisaż odbył się 15 maja 2010 roku o godz. 19.00 w budynku muzeum, podczas Nocy Muzeów 2010 roku. Wystawę można oglądać do końca lipca.

Wystawie towarzyszy katalog, który jest do nabycia w sklepiku muzealnym.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
http://muzeum.ostroleka.pl/index.php?op ... Itemid=112
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16958
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17174 razy
Otrzymał podziękowanie: 24256 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 10 cze 2015, 21:04

dużo tradycji ma większe szanse na przetrwanie na obczyźnie,-
niż w kraju:

http://www.muzeum-polskie.org/mpr/polski/
Obrazek
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 20 cze 2015, 21:20

Poniższy artykuł dotyczy wciąż jeszcze współczesnych strojów niemniej i tak warto go zamieścić, a z czasem dobrniemy i do tych zapomnianych:

...
Strój ludowy


Na Mazowszu występują głównie pasiaki. Dawne pasiaki posiadały przeważnie wąskie paski i miały małą liczbę barw (przeważnie czarną i czerwoną). Wraz z rozkwitem sztuki ludowej w drugiej połowie XIX wieku i wprowadzeniem farb fabrycznych doszło do zwiększenia liczby barw. Najbardziej żywe barwy pojawiają się w pasiakach łowickich, sieradzkich i opoczyńskich, pastelowe barwy dominują w pasiakach na terenie Podlasia i u Kurpiów.

Pasiak - tkanina o poprzecznym pasowym ornamencie, najczęściej wielobarwna. Dawniej wieś była całkowicie samowystarczalna, z lnu wyrabiano materiał na prześcieradła i ubrania, a z owczej wełny kobiety same wyrabiały wełniaki, czyli spódnice wełniane i fartuchy (zapaski) - zwykle w drobne paski z przewagą czerwonych i granatowych. Jeszcze do niedawna fartuchy zakładano na ramiona.

Obrazek

Dawniej dziewczęta chodziły z odkrytą głową, natomiast mężatki zakładały chustki, tzw. szalinówki. Podczas występów kobiety na białe bluzki zakładają kolorowe szalinówki na ramiona.

Obrazek
Obrazek

W czasach PRL-u na uroczystość Bożego Ciała dziewczynki zakładały ludowy strój krakowski.

Obrazek

Mężczyźni z gminy Cegłów nie uczestniczą ludowych w zespołach artystycznych, dlatego nie noszą strojów ludowych.

Kobiety zakładają stroje ludowe z okazji świąt, najczęściej Bożego Ciała i dożynek. Działające koła gospodyń wiejskich (poza Cegłowem i Mienią) na uroczystości państwowe i kościelne ubierają się w stroje, mające elementy stroju wschodniego Mazowsza i zachodniego Podlasia.

Strój kobiecy: cienka, biała koszula; spódnica z wełny w drobne kolorowe prążki (lub w jednym kolorze), wełniany gorset oraz fartuch o podobnych co spódnice prążkach, zwany pasiakiem lub zapaską, czasem w jednolitym kolorze. W niektórych miejscowościach również drugi dłuższy fartuch na ramionach.

Obrazek

Szerokość pasków na fartuchu jest zmienna, przy czym czerwień pozostaje w szerokich polach, pomiędzy którymi są paski o innych barwach. Zieleń jest podstawową barwą w sznurowanych gorsetach. Koszule są zdobione dyskretnym barwnym stylizowanym haftem. Kobiety zamężne noszą na głowie białe, haftowane czepki. Wzorzyste chustki zakładają na głowę lub ramiona.

W dzisiejszych czasach powstaje coraz więcej modyfikacji tradycyjnych strojów i są bardziej kolorowe. Na wzbogacenie barw wpłynęły farbiarnie, jakie powstały w Mińsku Mazowieckim.

Obrazek Strój KGW w Podcierniu – 2010 r. – fot. Danuta Grzegorczyk

Obrazek Strój KGW w Posiadałach – 2008 r. – fot. Danuta Grzegorczyk

Obrazek Strój KGW w Skupiu – 2010 r. – fot. Danuta Grzegorczyk

Obrazek Strój KGW w Cegłowie – 2010 r. – fot. Danuta Grzegorczyk

Obrazek Strój KGW w Kiczkach

Na terenie gminy Cegłów nie ma ukształtowanego wzorca, jednolitego stroju ludowego, panie z kół gospodyń wiejskich czerpią wzory z sąsiednich regionów: Kołbieli czy Podlasia. Na wystawie rolniczo-przemysłowej w Warszawie w 1885 roku pokazano wytwory przemysłu ludowego regionu kołbielskiego, w tym również tkaniny i strój ludowy z Posiadał i Mieni.

Nasze koła gospodyń wiejskich wybierają własną kolorystykę spódnic czy fartucha. Wszystkie zakładają chustki w kolorowe kwiaty na ramiona, czasem na głowę, jedynie „Podciernianki” zachowały tradycyjne czepki. Mężczyźni nie podtrzymują tradycyjnego stroju ludowego, a na uroczystości kościelne zakładają białą koszulę i garnitur.
...
http://regionalia.bibliotekaceglow.pl/v ... page_id=10
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 20 cze 2015, 22:29

Stroje z Działdowa, miasta, które ma problem z przynależnością. Problem polega na tym, że nie do końca wiedzą czy przynależą do Mazowsza, czy do Mazur.

Działdowszczyzna - Mazowsze czy Mazury?

Obrazek Ryc. 4. Mazurzy w strojach ludowych na starej karcie pocztowej
z kolekcji p. Franciszka Skibickiego

Stroje ludowe na Działdowianinie

Już w okresie międzywojennym zauważalny był powolny zanik stroju ludowego na Mazurach. Zasadniczy wpływ miały tu przede wszystkim przemiany społeczno-gospodarcze. Ręczne warsztaty tkackie, znajdujące się prawie w każdej chacie i pracujące na potrzeby gospodarstwa domowego nie wytrzymały konkurencji tanich wyrobów fabrycznych. "Wspominają jeno stare babki mazurskie, jak to ich grózki przydziawszy namarszczoną suto pasiastą lub w okienka czerwono-zielone kieckę, takiż kaftan z rękawami, przepasawszy się zapaską odmienną od sukni, ozdobiwszy szyję sznurami bursztynów, w chustce "kaczorowej" zawiazanej na czole tańcowały tak siarczyście, że światło u pułapu gasiły" - pisała Emilia Sukertowa w 1927 roku.

Obrazek Ryc. 5. Mazurka w stroju ludowym
charakterystycznym dla Działdowszczyzny
(Melchior Wańkowicz, Na tropach Smętka,
Warszawa 1937, s. 100)

Zarówno codzienny jak i odświętny strój mazurski znany jest z licznych publikacji poruszających problematykę folkloru. Musimy pamiętać, że nie zawsze pokrywał się on ze strojem noszonym na Działdowszczyźnie, głównie ze względu na bliskość Północnego Mazowsza. Poniżej zamieszczamy opisy ubiorów mazurskich: damskiego i męskiego. Są to stroje charakterystyczne dla szeroko rozumianej kultury mazurskiej. Obok tekstu prezentujemy plansze z ubiorami pochodzącymi z okolic Działdowa. Powstały one na potrzeby Muzeum Mazurskiego w Działdowie, utworzonego w 1927 roku. Narysował je Hieromim Skurpski. Dzięki reprodukcjom zamieszczonym przez Melchiora Wańkowicza w przedwojennych wydaniach Na tropach Smętka przetrwały one do dnia dzisiejszego.
Zamieszczone opisy i cytowany powyżej tekst pochodzą w całości z książki Emilii Sukertowej Mazurzy w Prusach Wschodnich wydanej w Krakowie w 1927 r. (s. 79-80).


Obrazek Ryc. 6. Mazur w stroju ludowym
charakterystycznym dla Działdowszczyzny
(Melchior Wańkowicz, Na tropach Smętka,
Warszawa 1937, s. 102)

W łeckim powiecie, a także i w innych kobiety nosiły białe czepce - stąd nazywano je białkami; na plecy zarzucały kwiecistą chustę, którą nosiły skrzyżowaną na piersiach. W innych powiatach, jak działdowskim i niborskim nakładały białki czepce czyli mycki, wiązane pod brodą, na to zawiązywały chustkę zieloną z czerwoną "kuroną" w ten sposób, że dwa rogi sterczały w górę, stąd młodsze pokolenie nazywało stare babki "rogatemi grózkami". Mężczyźni ubierali sukmany tkane z wełny, w zimie kożuchy. Dziś młodzież ubiera się z miejska, stare babki przywdziewają do kościoła czarne spódnice i żakiety, chustki czarne pod brodą wiążą. Mężczyźni bądź ogoleni, bądź z podkręconym wąsem noszą długie surduty gęsto pod samą brodą zapięte, bądź z kołnierzykiem i klapami wyłożonemi. Młodzi długo donaszają wojskowe mundury. Dziewczaki chętnie wdziewają czerwone spódnice i takież staniczki. W lecie spotyka się ubogich starców w koszulach, świtkach, na parcianych spodniach.

Już w okresie międzywojennym przenikająca na wieś cywilizacja, niwelowała dawne tradycje ludowe. Dodatkowo napływająca po II wojnie światowej ludność pochodząca z innych regionów przedwojennej Polski, spowodowała zanik tradycji ubioru chłopskiego.
http://szkola.interklasa.pl/f050/002b.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 28 cze 2015, 21:25

benek pisze:Stroje ludowe uważacie za obciach czy bardziej za ważny element Polskiej kultury? W tym roku byłem na Oktoberfest i tam od groma młodych ludzi w bawarskich strojach. W Polsce tego nie ma. A niby promuje się. Chociażby działa w tym zakresie Mazowiecki Instytut Kultury. Stworzyli nawet stronę Heca Kieca.

Jakie macie zdanie na temat roli polskiej kultury ludowej w mainstreamie?

Poszliśmy za tematem, a pominęliśmy Twoje pytanie.
osobiście przyznam, że chętnie wróciłbym do dawnych strojów.
Ta anglosaska moda ma wiele wad (szarość, monotonność narzucona przez tzw. dyktatorów mody) i przede wszystkim izoluje nas od korzeni.
o ile dość łatwo odtworzyć stroje kobiece to męskie sprawiają już niejaki problem, bo nasi przodkowie z linii męskiej dość szybko porzucili swój rodowy, kulturowy strój na rzecz nowomodnych garniturów i jego pochodnych.
Pomóż nam w poszukiwaniu tychże strojów.
Wszedłem na podaną przez Ciebie stronę i ... to gra.
Przyznam, zapowiada się dość ciekawie ale ... czy post, temat który zamieściłeś nie jest czasem tylko reklamą owej gry?
Pytam, bo od tamtej chwili ani razu nie raczyłeś zajrzeć i zainteresować się tematem przez siebie utworzonym.
Szkoda. :(
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7771
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1424
x 407
Podziękował: 14225 razy
Otrzymał podziękowanie: 13835 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 28 cze 2015, 21:41

abcd pisze:
osobiście przyznam, że chętnie wróciłbym do dawnych strojów.


Żartujesz ? ja osobiście nie :D Taka kieca kobieca powiększa trzykrotnie cztery litery i wcale nie jest piękna. Można założyć okazjonalnie ,ale i to nie dla mnie.Kieca to jeszcze pół biedy ,ale gorset ? Lubię luz a to by mnie zniewoliło.
Stroje ludowe są piekne jak się je ogląda .Teraz mozna je wkomponować w modę ,albo odwrotnie ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 28 cze 2015, 22:18

Tak ubierali się ludzie w mojej okolicy... tzw strój Kołbielski.

http://etnograficzna.pl/stroje-ludowe-stroj-kolbielski/

a ja dzisiaj właśnie występowałem w takim stroju, na festynie, śpiewając... :D




Pozdrawiam - Thotal :D
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 28 cze 2015, 22:23

Gratuluję.
Bardzo mnie cieszy, że nie jestem jedynym, który podrygiwał w strojach ludowych. :lol: ;)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 28 cze 2015, 22:30

Swojego czasu, cztery lata temu, bywałem często w Czermnie (woj Łódzkie) i tam stare babcie chodziły na co dzień w strojach ludowych np. do sklepu.
Byłem zachwycony :D

Dowiedziałem się dzisiaj, że w Kazimierzu nad Wisłą odbywał się od czwartku festiwal folklorystyczny i wszyscy byli w strojach ludowych.
Światkowie byli "wniebowzięci", niesamowita gama kolorów i dźwięków.



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » poniedziałek 29 cze 2015, 17:35

Oto stroje, o których wspomina >Thotal<:

Elżbieta Piskorz-Branekova pisze:Stroje ludowe – strój kołbielski
16/10/2013

Obrazek Stroje kołbielskie, fot. J. Święch. Fotografię udostępniło wydawnictwo Muza SA/ www.strojeludowe.net

Strój kołbielski noszony był na prawym brzegu Wisły, w dorzeczu Świdra i to właśnie we wsiach położonych w jego środkowym biegu zachował się najdłużej. Był noszony (szczególnie przez kobiety) jeszcze w latach 50. XX w. Należy on do grupy ubiorów typowych dla południowo-wschodniego Mazowsza i był używany na znacznych jego terenach. Granice obszaru, na którym występował od południa i zachodu wyznaczały warunki naturalne. Od południa była to płynąca ze wschodu na zachód Wilga, na której lewym brzegu noszono już inny strój, zwany garwolińskim, ze strony zachodniej – Wisła i duże kompleksy leśne, które jeszcze za czasów Królestwa Kongresowego zajmowały 75% powierzchni tego obszaru i stanowiły naturalną zaporę od urbanizujących się okolic Warszawy. Od północy granica regionu biegła poniżej Miłosnej i Stanisławowa, a w części wschodniej tworzyła łukowatą linię omijającą Wiśniew, Kałuszyn, Jeruzal i docierającą do Świdra. Po roku 1920, zasięg występowania tego stroju zaczął się gwałtownie kurczyć. Za centrum omawianego regionu uważa się miejscowość Kołbiel, której nazwa wywodzi się od słowa określającego podmokłe miejsce. Typ gleb i nawodnienie sprzyjały istnieniu łąk i pastwisk, co z kolei wpływało pomyślnie na hodowlę owiec, a w efekcie przekładało się na rozwój tkactwa. Podstawą utrzymania ludności były przede wszystkim uprawy zbóż i roślin okopowych.

Obrazek Typy z pod Nowo-Mińska ze wsi Człekówka, parafia Kołbiel, Wisła 1901, t. XV/ www.strojeludowe.net

Strój męski w okolicach Kołbieli był powszechnie noszony do I wojny światowej, po której nastąpił jego powolny, acz systematyczny zanik. W okresie tym, w swej wersji odświętnej strój składał się z: nakrycia głowy (rogatywka, czapka futrzana, kapelusz, kaszkiet), koszuli, spodni, kamizelki, kaftana, sukmany, pasa oraz butów. Potem nowych elementów już się nie robiło, a starsi mężczyźni donaszali już jedynie te posiadane. Ostateczny kres użytkowaniu kołbielskiego stroju męskiego przyniosła II wojna światowa. Był to proces na tyle dogłębny i silny, że do dziś zachowało się stosunkowo niewiele jego części, a niektóre z nich znamy jedynie z ikonografii i opisów informatorów.

Obrazek Kobiety w stroju kołbielskim, wieś Człekówka k. Kołbieli 1960 r., fot. Bohdan Czarnecki, ze spuścizny po Barbarze Kaznowskiej, własność prywatna/ www.strojeludowe.net

Kobiety, nie tylko nosiły tradycyjny ubiór dłużej od mężczyzn, ale dążąc do upiększenia i wzbogacenia stroju spowodowały, że wykształciły się jego lokalne odmiany. Uwidaczniały się one głównie w kolorystyce i układzie pasków w samodziałach, co często pokrywało się z granicami parafii. Pewne zasady i tendencje były jednak wspólne dla całego regionu. W XIX w., na omawianym obszarze strój był mniej barwny i zróżnicowany, cechowała go większa prostota w porównaniu do ubioru późniejszego. Najstarsze tkaniny odzieżowe były zwykle dwu, trzybarwne, a podstawowymi kolorami tła były czerwień, granat i czerń, rozjaśnione przez drobne prążki w kolorze białym lub niebieskim. Na początku XX w. uległa poszerzeniu paleta barw i szerokość prążków.

Strój kobiecy składał się z wielu elementów. Tworzyły go nakrycia głowy (czepki oraz chustka), koszula, spódnica, zapaski do pasa i na ramiona, gorset, kaftan, okrycie wierzchnie, obuwie i biżuteria. Obecnie ubiór tradycyjny używany jest okazjonalnie, a największą barierą przy wykonywaniu nowych jego elementów jest pozyskanie tego, co kiedyś było najtańsze i ogólnodostępne, czyli lnianych i wełnianych tkanin samodziałowych.

Elżbieta Piskorz-Branekova



Artykuł jest częścią tekstu pochodzącego z internetowego albumu strojeludowe.net, gdzie znajduje się rozszerzony opis oraz fotografie stroju kołbielskiego, jak również opisy 27 innych tradycyjnych strojów pochodzących z różnych części Polski.

Internetowy album strojeludowe.net powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, Urzędu m.st. Warszawa oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Projekt realizowany przez Stowarzyszenie „Pracownia Etnograficzna” im. Witolda Dynowskiego.
http://etnograficzna.pl/stroje-ludowe-stroj-kolbielski/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 15 gru 2015, 17:25

Artykuł nie traktuje o mazowieckich strojach, a bardziej o wschodniosłowiańskich i przy okazji uwypukla kilka innych czynników dotyczących wyglądu, jak choćby włosy.
Tak czy inaczej warto przeczytać:

indianchinook pisze:Stosunek do ubrania i włosów.

Obrazek

Stosunek do ubrania i włosów.

Obrazek

W starych czasach (Od starożytności wierzono) wszyscy Prawosławni Starowiercy-Inglingi nosili ubrania białego koloru, gdyż ten kolor oznacza nie tylko Światło Duszy i Duchową czystość
Wielkiej Rasy, ale też prostą przynależność do Niebiańskiego Boskiego Rodu (RODziny).
Ubranie bardzo silnie wpływa na energetyczną strukturę człowieka i na jego zachowanie. Nie wolno ubierać kobietom odzieży męskiej, ponieważ przez dystrybucję energii na ciało kobieta
staje się inna i gubi się energetyka zaszytej kobiety i płodu, jeśli on jest, od oddziaływania zewnętrznej energii, od obcych spojrzeń – energetycznych « kłuć ».

(Sta pewnie technologia niszczenia ludzi poprzez dodawanie szkodliwych substancji do odzieży największych marek : http://worldbyaga.blogspot.com/2012/12/ ... lkich.html http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title,Sz ... aid=11278a )

Najgłówniejszym Naturalnym [Przyrodnym od PrzyRoda, Przy Rodzie] źródłem życiowych sił dla wszystkich Prawosławnych Starowierców-Inglingow pojawiają się własne włosy. To
odzwierciedlone nawet w zapowiedzi Boga Swaroga: « nie strzyżcie swoich włosy русые, włosy różne, tak z siwymi, gdyż Mądrości Bożej nie pojmiecie i zdrowie stracicie ». W starych czasach liczyło się, co, obciąwszy włosy u człowieka można odebrać siłę i zdrowie.
Włosy od starożytnych Wieków obrazowo porównywali z usianym polem pszenicy: jak kłosy pszenicy wchłaniają w siebie wszystkie soki i ożywczą siłę Matki Surowej [?] Ziemi i czyste
światło Jariły-Słońca i przechowują je, aż włosy człowieka nabierają i zachowują ożywczą siłę od Niebiańskich Bogów, od Ziemskich Rodziców i przodków rodu, od Matki-Przyrody, od promieni kosmicznych Jariły-Słońca i Niebieskich Gwiazd. Nie na próżno zaś włosy z dawna nazywali kosmami [powiedzenie kosmyk włosów], tj. powiązane z Kosmosem, który pożywia człowieka.
Dziewczynom od małego włosy zaplatano w jeden trójpromienny warkocz, gdyż to symbolizowało połączenie życiowych sił Światów Jawy, Nawi i Prawi. Warkocz kładł się wzdłuż
kręgosłupa i liczono, że wszystkie jasne wszechświatowe siły przez włosy schodzą do kręgosłupa i napełniają Ciało, Duszę i Ducha dziewczyny szczególną życiową siłą, przygotowując
ją do przyszłej Świętej misji Macierzyństwa.
Kiedy dziewczyna wychodziła za mąż, jej dziewczęcy warkocz rozplatano i w zamian za niego zaplatano dwa warkocze, gdyż od tego czasu zdobywała przez włosy, zebrane w warkocze,
życiowe wszechświatowe siły nie tylko do siebie, ale też dla przyszłości maleństwa.

Mężczyźni także delikatnie odnosili się do swoich włosów, dawali włosom większe znaczenie, niż kobiety. Symbolem dojrzałości, męstwa i samodzielności mężczyzny stawała się broda. Broda
była nie tylko męską własnością, stawała się symbolicznym potwierdzeniem przynależności do Bożego Rodu, tj. noszący Brodę był potomkiem Starych Niebieskich Bogów. Dlatego u Słowian i
Ariów zachowało się twierdzenie: « Bogowie nasi, sedno [substancja] Ojców naszych, a my -dzieci ich, i będziemy godni Sławy Bogów naszych, i uczynimy pełne dobra czyny mnóstwo, tak
ku chwale Rodów naszych, trzykrotnie bardziej, jak włosy w brodzie naszej ».
Obrażenie brody mężczyzny albo przymusowe obcięcie jej w czasach starożytnych było uważane za ciężkie przestępstwo przeciwko swojemu staremu Rodowi Wielkiej Rasy i obrazą
Niebieskich Bogów, opiekujących się tym Rodem. Obrazy Niebieskich bogów nie wybaczano nikomu, z powodu tego w przeszłości odbyło się niemało wojen, a podpalona broda ambasadora w dawnych czasach była uważana za ogłoszenie początku wojny.
W Europie pierwszy organizował strzyżenie włos Rzymski Imperator Neron, który przykazał konsulowi ostrzyc wszystkie legiony cudzoziemskie do gołej skóry. Kiedy konsul, dowodzący
legionami cudzoziemskimi, spytał imperatora Nerona, dla czego to niezbędne, ten odpowiedział:
« Ja nie pragnę, żeby oni myśleli, dla mnie wystarczy, żeby wykonywali tylko moje rozkazy i polecenia ».
A na Ruskich ziemiach strzyżenie włosów zaczęło być stosować w praktyce tylko z pojawieniem się chrześcijaństwa. Nikt teraz nie może wytłumaczyć, po co i dlaczego podstrzygali wyznawców
swojej nauki i swoich kapłanów-duchownych, jeśli nawet w Biblii opowiada się o Samsonie, który nigdy nie strzygł się i był silny i niezwyciężony do tej pory, póki mu nie obcięli włosów
(Książka Sędziów. Rozdział 17, wiersze 17-19). Zakończył przejście do strzyżenia włosów u mężczyzn na początku XVIII wieku ukaz (dekret) cesarza Piotra I «golić brody i nosić
niemieckie ubrania».
Dzieciom do 12 lat nawet koniuszki włosów nie podstrzygali, żeby nie ostrzyc umysłu, pojmując życie, Prawa Rodu i Wszechświata, żeby nie pozbawić ich życiowej siły, darowaną przez
Przyrodę, i Обереговой siły, którą dają Bogowie-Pokrewni (Opiekunowie) i Rodzice.
Podrównywać koniuszki włosów na długość nie więcej niż jednego paznokcia u młodych ludzi starszym niż 16 lat dokonywało się dlatego, żeby włosy szybciej rosły, i ten czyn można było
dokonywać tylko w dni nowiu.
Dzieciom w małym wieku włosy rozczesywali Rodzice, potem robili to samodzielne. Powierzyć rozczesywanie swoich włosów mogli powierzyć tylko temu, kogo dobrze znają i kogo kochają.
Dziewczyna mogła pozwolić rozczesywać swoje włosy tylko swojemu wybrańcowi albo mężowi.

http://gifakt.ru/archives/index/slavyan ... niya-roda/

Tłumaczenie Norbert K
https://indianchinook.wordpress.com/201 ... -i-wlosow/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 06 cze 2017, 00:35

Poniższy artykuł nie dotyczy tylko nas, Mazowszaków ale ogólnie Lachów:

Nauka w Polsce pisze:Polskie pradzieje były kolorowe, czyli o tkaninach naszych przodków
24.05.2017

Obrazek
Dolna część płaszcza noszonego na ramionach, z brzegiem i frędzlami odkryta na cmentarzysku użytkowanym prawdopodobnie przez społeczność germańską; Gronowo, pow. drawski, cmentarzysko kultury wielbarskiej (II-III w. n.e.), fot. J. Maik.

Oblepione gliną półziemianki wkopane w ziemię, a wokół nich osoby krzątające się w obdartych łachmanach? Tak wcale nie było! Nasi przodkowie już ponad tysiąc lat temu nosili kolorowe ubrania, często wykonane w bardziej skomplikowany sposób, niż te produkowane dzisiaj. O dawnych tkaninach opowiada PAP prof. Jerzy Maik.

"Najstarsze zachowane na terenie Polski tekstylia pochodzą z neolitu, czyli z czasów, kiedy zaczęto uprawiać rolę i hodować zwierzęta (od V do k. III tysiąclecia p.n.e.). Jest to m.in. fragment maty znalezionej przed II wojną światową na terenie Huty Łączyńskiej na Pomorzu" - wskazuje prof. Jerzy Maik z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, który od lat specjalizuje się w badaniu dawnych tkanin.

Z tego samego okresu znane są tkaniny uwiecznione w formie odcisków na naczyniach ceramicznych. "Mimo że fizycznie nie zachowały się, to możliwa była ich analiza - był to najprostszy splot tzw. płócienny zapewne wykonany z włókien lnianych. Formą tkanina zapewne przypominała prześcieradło" - powiedział prof. Maik. Archeolodzy ustalili też, że tkanina powstała najprawdopodobniej na krośnie pionowym.

Archeolodzy długo nie zwracali należytej uwagi na pozostałości dawnych tkanin. Wynikało to z tego, że do naszych czasów zachowują się w postaci co najwyżej kilkucentymetrowych skrawków, albo - wspomnianych odcisków.

"Tak mogło być w czasie słynnych badań w Biskupinie w okresie międzywojennym. Mieszkańcy osady sprzed ponad 2,5 tys. lat z pewnością używali różnych tkanin, ale wykopaliska nie przyniosły pod tym względem żadnych rezultatów" - opowiada naukowiec. Prof. Maik dodał, że w tej osadzie mogło zachować się sporo fragmentów tkanin, bo jest to obszar podmokły (który konserwuje zabytki organiczne i wyroby wełniane). Z tego względu do naszych czasów przetrwała zabudowa drewniana.

W okresie, w którym istniał Biskupin, w rejonie dzisiejszego Domasławia koło Wrocławia powstał obszerny cmentarz. Dotychczasowe analizy wskazują, że pochowane na nim osoby (w sumie odkryto 1000 pochówków) utrzymywały ożywione kontakty ze społecznościami z głównych centrów pradziejowej Europy, m.in. z rejonem austriackich Alp czy ludami z Półwyspu Apenińskiego.

"Tam również odkryto tkaniny. Okazało się, że na skremowane uprzednio zwłoki kładziono w czasie pogrzebu broń zawiniętą w materiał - podobna tradycja praktykowana była u współczesnych tej społeczności Etrusków z obszaru Italii. Co ważne - jest to najstarszy na terenie obecnej Polski przykład tkaniny, która posiada splot skośny, bardziej skomplikowany niż płócienny" - zwraca uwagę naukowiec.

Archeolog uważa, że być może wpływy ze strefy śródziemnomorskiej przyczyniły się do rozkwitu włókiennictwa na północ od Karpat.

"Bardzo dużo fragmentów tkanin znanych jest z północnej Polski - z pierwszych wieków naszej ery i część z nich wykonano w bardziej złożony sposób niż te produkowane obecnie" - wskazuje prof. Maik. "Nie oznacza to, że społeczności z południa nie znały tkanin. W tym przypadku uśmiechnęło się do nas szczęście - po prostu dość często nie palono zmarłych, tylko umieszczano ich po śmierci w ziemi. Dzięki temu tkaniny, w które zmarli byli ubrani, miały większą szansę na przetrwanie do naszych czasów" - dodaje naukowiec.

Faktycznie - w niektórych z badanych przez archeologów grobach odkryto nawet po kilkadziesiąt fragmentów tkanin różnego typu. Zdaniem prof. Maika oznacza to, że ówcześni mieszkańcy północnej Polski mieli bardzo urozmaiconą garderobę. Najprawdopodobniej ten teren zasiedlali Germanie - z przedstawień z epoki znanych z innych krajów wiadomo, jak się ubierali.

"Germanie nosili wełniane spodnie posiadające nawet rozporek i szlufki na pasek! Z kolei kobiety długie koszule z rękawami, na które zakładały suknie bez rękawów na ramiączkach" - opowiada naukowiec. Zaznacza, że jakość wełny znajdowanej na terenie dzisiejszego Pomorza w tym okresie była bardzo wysoka. Wyroby z okresu wczesnego średniowiecza nie dorównywały jej. "Nawet dziś taka jakość jest trudno osiągalna" - ocenia badacz.

Naukowiec zwraca uwagę, że rozkwit włókiennictwa zakończył się na obecnych terenach Polski wraz z burzliwym okresem wędrówek ludów (który przyczynił się m.in. do upadku Rzymu). I tak we wczesnym średniowieczu mężczyźni nie nosili spodni - nie potrafiono ich wykonać. Zamiast tego popularne były nogawice dopinane do pasa.

Mimo że technologia wyrobu tkanin podupadła w początkowym okresie średniowiecza, do naszych czasów zachowały się ich fragmenty. Na ich podstawie badaczom udało się ustalić, że bardzo popularne były wówczas różnokolorowe pasiaki, czyli okrycia, na które składały się pasy w kolorach żółtym, czerwonym, brązowym i niebieskim. Takie przykłady znane są z wykopalisk z Gdańska i Opola.

"W tym przypadku nici barwiono przed procesem tkania, ale w okresie średniowiecza dokonywano czasem tej czynności na gotowych tkaninach" - zaznaczył prof. Maik. "Z kolei w pradziejach bardziej popularne były jednokolorowe tkaniny wykończone na brzegach innym barwnikiem" - wskazał naukowiec.

"Szczególną uwagę należy zwrócić na wykonywane w pierwszych wiekach naszej ery na Pomorzu tkaniny, które są co prawda jednobarwne, ale na skutek zastosowania specjalnego sposobu tkania - różnego kierunku skrętu nici - udało się uzyskać na nich efekt iluzji optycznej. W ten sposób materiał w zależności od kąta patrzenia musiał mienić się w oczach obserwatora" - dodał prof. Maik.

Na przestrzeni tysiącleci najbardziej popularnymi surowcami na terenie Europy, z których wykonywano tkaniny, były wełna i len. Pierwszy jedwab pochodził z Chin - ten znany był w średniowiecznej Polsce, ale stać na niego było tylko osoby najbardziej zamożne.

"Dziś proporcje się odwróciły - tkaniny sprowadzane z Państwa Środka są nawet tańsze niż rodzime, ale ich jakość pozostawia często wiele do życzenia" - podsumowuje naukowiec.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ ekr/

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... odkow.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza i nie tylko

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 06 cze 2017, 20:01

historiamniejznanaizapomniana pisze:Życie codzienne w Polsce na przełomie lat 20/30-tych XX wieku na kolorowych zdjęciach
18/04/2016

Pewien niemiecki fotograf Hans Gildenbrandt na zlecenie National Geographic odwiedził Polskę przed wojną na przełomie lat 20/30-tych aby udokumentować życie jej mieszkańców. Na zdjęciach można zobaczyć życie codzienne, rolników, górali i mieszkańców wsi łowickiej w tradycyjnych strojach oraz kościół Mariacki i kupców na Rynku Głównym w Krakowie :)

Obrazek
1933 rok – Mieszkańcy wsi łowickiej przed niedzielnym nabożeństwem. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1927 r. – Kresy Wschodnie, Ruś, wieśniacy przed chałupą. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1933 rok – Żniwa w Polsc e. Fot Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1932 rok — Kościół Mariacki w Krakowie, fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1935 r. – Kraków, Grupa dziewcząt i kobiet robi sobie przerwę w handlu na rynku. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
7 październik 1930 roku – Kobiety sprzedające mleko i warzywa na rynku. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
,7 październik 1930 r. – Kobiety sprzedające mleko i warzywa na rynku. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1933 r. – Wieśniacy ze wsi Zduny w tradycyjnych strojach. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1927 r. – Chłopi na Rusi w tradycyjnych strojach, Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1935 r. – Młoda kobieta ubrana w swój najlepszy strój świąteczny. Fot Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1935 r. – Mężczyźni w owczych kamizelkach przeciwiatrowych. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
Lata 30. XX wieku. Grupka polskich chłopów na wozie. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1932 r – Zakopane, górale przed chatą. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
1932 r. – Zakopane, górale doją owce. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
Lata 30 XX., Rodzina przed chałupą, fot.Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

Obrazek
Październik 1930 – grupa ludzi jedzie do kościoła. Fot. Hans Hildenbrand/National Geographic Society/Corbis

źródło: Vintage Everyday
https://historiamniejznanaizapomniana.w ... zdjeciach/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 11 cze 2017, 07:25

0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 11 cze 2017, 12:53

Niemal od zawsze wiemy, że len, konopne materiały - choć już nie dostępne - jedwab są zdrowe ale jakoś nigdy nikt nie wyjaśniał co i dlaczego.
Świetny film, a o bawełnie trzeba powoli zapominać.
Powoli, bo gdzie dziś kupić gacie lniane albo skarpety. ;) :lol:
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Zapomniane stroje ludowe Mazowsza

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 16 cze 2018, 15:14

naszswiat.net pisze:Polskie stroje ludowe na wesoło
23 styczeń 2015

Obrazek

Do organizacji polonijnych: portal SuperPolonia.info udostępni rysunki, z których możecie zorganizować wystawę.

Obrazek

Znany polski satyryk Szczepan Sadurski wykonał plansze, przedstawiających pary (kobietę i mężczyznę) w polskich strojach ludowych. Postacie są wykonane jego znaną od lat, charakterystyczną kreską. Autor przestudiował dostępne źródła i "ubrał" te postacie w polskie stroje ludowe. Malując plansze, starał się dokładnie oddać szczegóły, charakterystyczne dla strojów ludowych z różnych regionów Polski. Tak powstało 12 plansz, które ukazały się w specjalnym kalendarzu.

Od dawna tego kalendarza nigdzie nie można kupić, za to rysunki można obecnie pokazać na wystawie. Okazją zorganizowania takiej wystawy może być spotkanie Polaków mieszkających z dala od kraju, występ zespołu folklorystycznego, albo prezentacja polskiego folkloru w bibliotece, polskiej szkole czy klubie.

Pliki (skany plansz) w dużej rozdzielczości zostanie przesłany pocztą elektroniczną. Na miejscu można je wydrukować na kolorowej drukarce, po czym stworzyć z nich niedużą ekspozycję, która uraduje polskie oczy i serca oglądających.

Rysunki udostępnione zostaną każdemu chętnemu - za darmo.

Zapraszamy do kontaktu organizacje polonijne, które chciałyby zorganizować u siebie taką mini-wystawę.

Dodatkowo portal SuperPolonia.info chętnie napisze o takiej wystawie, jeśli potem dostanie informacje gdzie i z jakiej okazji miała miejsce oraz jeśli otrzymamy zdjęcia z tej wystawy.

Lista strojów:

1) Strój górali szczawnickich
2) Strój Krakowiaków wschodnich
3) Strój kujawski
4) Strój kurpiowski
5) Strój łowicki
6) Strój opoczyński
7) Strój piotrkowski
8) Strój podlaski
9) Strój sandomierski
10) Strój sieradzki
11) Strój świętokrzyski
12) Strój Zagórzan

Zapraszamy też do kontaktu czasopisma polonijne, które chciałyby opublikować rysunki.

Info: dobryhum[at]wa.onet.pl

Obrazek
http://www.naszswiat.net/y-we-w-oszech/ ... esolo.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re:"Zapomniane stroje ludowe Rzeczpospolitej"?

Nieprzeczytany post autor: abcd » sobota 23 lut 2019, 22:17

Białczyński pisze:Zagadka – Jaki to strój ludowy z terenu I Rzeczpospolitej? (13)
19 lutego 2019

Zagadka – Jaki to strój ludowy z terenu I Rzeczpospolitej? (13)

Obrazek


Stroje ludowe – strój jamieński

29/01/2014 | Filed under: do czytania and tagged with: strojeludowe.net

Obrazek
Jamneńczycy w strojach weselnych, litografia z 1891 r. wykonana przez Alexandra Kretschmera/ www.strojeludowe.net

Strój jamieński noszono we wsiach Jamno i Łabusz, które stanowiły własność Koszalina od roku 1331. W XVII w. władze miasta postanowiły sprowadzić, na te podmokłe tereny osadników, między innymi z Holandii, wyspecjalizowanych w pracach melioracyjnych. Nowi przybysze zmieszali się z ludnością miejscową i w ciągu lat wspólnego bytowania powstała enklawa kulturowa, w której obok elementów niderlandzko-fryzyjskich łatwo dostrzec można także pierwiastki kultury słowiańskiej. Dzięki przymusowej izolacji i separacji lokalna kultura tradycyjna przetrwała tam długo i jeszcze w okresie międzywojennym była ciągle żywa. Okres jej największego rozkwitu przypadł na drugą połowę XIX w. Przyczyną tego cywilizacyjnego wyizolowania było położenie wsi. Jamno jest co prawda oddalone od Koszalina zaledwie o 6 km w linii prostej, ale częste podtopienia powodowały, że obszary te były łatwo dostępne jedynie w czasie suszy i mrozów.

Obrazek
Korona ślubna (pail), ze zbiorów Muzeum w Koszalinie, fot. J. Święch/ www.strojeludowe.net

Fakt przynależności wsi do miasta dawał jej mieszkańcom specjalne ulgi i przywileje. Osadzeni w niej chłopi byli wieczystymi dzierżawcami ziemi, a w zamian za jej użytkowanie płacili jedynie niezbyt wygórowany czynsz w gotówce i naturze. Z początkiem 1825 r., władze miejskie uwłaszczyły dotychczasowych dzierżawców, co spowodowało dalszy rozkwit wsi. Rozwój gospodarki na prawach wolnorynkowych spowodował, że mieszkańcy Jamna byli ludźmi stosunkowo zamożnymi. Od połowy XVIII w. do II wojny światowej liczba mieszkańców tej wsi wzrosła z 422 osób do 779. Radykalny cios tej kulturowej enklawie przyniosła II wojna światowa. W wyniku działań wojennych, prowadzonych w 1945 r., wszyscy mieszkańcy Jamna zostali wysiedleni. O wyodrębnionej grupie etnicznej jaką byli możemy w tej chwili mówić już jedynie w czasie przeszłym. Istnieje też pewien drobny problem z nazewnictwem tej grupy, kultury i stroju. W literaturze przedwojennej i powojennej używa się określenia „strój jamneński”, natomiast zgodnie z obecnie przyjętymi zasadami ortografii preferowane jest sformułowanie „strój jamieński”. Obie te nazwy dotyczą tego samego ubioru i równoważnie traktowane występują w literaturze przedmiotu.

Obrazek
Czapka męska tzw. biret, ze zbiorów Muzeum w Koszalinie, fot. J. Święch/ www.strojeludowe.net

Strój jamieński powstał poprzez zespolenie odzieży miejscowej z ubiorami kolonistów holenderskich i niemieckich. Jedną z jego podstawowych cech charakterystycznych, która świadczyła o wpływie etosu słowiańskiego i odróżniała go od ubiorów innych grup osadników było stosowanie samodziałów. Powszechnie używano lnianego płótna, folowanego sukna, a przede wszystkim tkanin wełnianych w barwne pasy. W samodziałach tych dominował (stanowiący tło) kolor czerwony w kilku odcieniach. Tkano na nim wąskie paski o barwie czarnej, zielonej, granatowej, żółtej i białej. Materiały fabryczne i wszelkiego rodzaju wyroby pasmanteryjne stanowiły jedynie jego uzupełnienie i dopełnienie.

Strój męski, w swej wersji odświętnej, składał się z następujących elementów: nakrycia głowy (czapki zwanej biretem i kapelusza, tzw. cylindra), koszuli i służącej do obwiązywania jej kołnierzyka chustki lub szalika, kamizelki, sukmany, spodni i obuwia.

Ubiór kobiecy tworzyły nakrycia głowy (opaski zwane czółkami, korona ślubna czyli tzw. pail oraz czepki), koszula, spódnice, zapaska, gorset, kaftan, biżuteria (aksamitka z klamerką, sercowata spinka i pas), pończochy i obuwie.

Elżbieta Piskorz-Branekova

Artykuł jest częścią tekstu pochodzącego z internetowego albumu strojeludowe.net, gdzie znajduje się rozszerzony opis oraz fotografie stroju jamieńskiego, jak również opisy 37 innych tradycyjnych strojów pochodzących z różnych części Polski.

Internetowy album strojeludowe.net powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, Urzędu m.st. Warszawa oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Projekt realizowany przez Stowarzyszenie „Pracownia Etnograficzna” im. Witolda Dynowskiego.

źródło: http://etnograficzna.pl/stroje-ludowe-stroj-jamienski/
https://bialczynski.pl/2019/02/19/zagad ... more-80120
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: "Zapomniane stroje ludowe Rzeczpospolitej"?

Nieprzeczytany post autor: azo » poniedziałek 04 mar 2019, 20:42

Bardziej by pasowało "Stroje Słowian" ale nie znalazłam takiego wątku.

https://www.youtube.com/watch?v=dzE8U2IV9go

https://www.youtube.com/watch?v=2JVHj5E2psA
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: "Zapomniane stroje ludowe Rzeczpospolitej"?

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 05 mar 2019, 17:53

Właśnie go znalazłaś. To ten wątek i choć odnosie do Rzeczpospolitej to nasze korzenia sięgają duuużo dalej i stąd tożsamość. :D
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

ODPOWIEDZ