jeszcze jeden punkt widzenia ...
coz to chyba taki program...raczej nie ma szans na normalnosc czy pokoj...tylko mozna pozbyc sie zludzenia - ego..albo wyruszyc pod armagedon w izrahell - moze to tez byc pokojowa pielgrzymka..
https://www.jdnmirror.com/english/holog ... titlement/
"Spójrz na całą nagraną historię, bez względu na to, co robimy, rzeczy pozostają zepsute. Dlaczego tak jest? Ponieważ jesteśmy w zaprogramowanej matrycy, aby zmaksymalizować szansę duszy i która wymaga niekończącej się wojny, tortur i walki. Trump przyniesie zwiększone cierpienie, już szumi szablami na WW3, zabił już dzieci w czterech różnych państwach narodowych. Trump teraz zabójca dla dzieci rzucający wyzwanie Satanyahu na czele. Według chrześcijan "bóg" zna serca wszystkich. Oznacza to, że "bóg" wiedział wcześniej, że Trump nas zdradzi. Faktem jest, że inteligencja biblijna Żyd-Bóg-AI wybrała Trumpa do wykonania jego polecenia.
To, co osiągają wielcy ludzie, aby poprawić naszą sytuację, nigdy się nie udaje. Świetnym przykładem tego, co się dzieje, jest rewolucja amerykańska. Ojcowie Założyciele stworzyli wolne społeczeństwo i Konstytucję, aby ograniczyć władzę. To wkrótce uległo zepsuciu i spowodowało niemal bezproblemowy ciąg wojen. Nie było to przez przypadek, symulowana matryca nie chce pokoju i dobrobytu, chce wojny i sporów. Kiedy Amerykanie będą walczyć z Drugą Rewolucją, odzyskają swój naród tylko jako zwęglone, spalone, nuklearne pustkowia. To jest cena, którą zapłacą za żydowski sponsorowany dobrobyt. Niebiosa będą się radować, gdy współczesni Moabitowie zostaną zmarnowani, winni jesteśmy narodzin i musimy zostać ukarani za nasze przestępstwa przeciwko wszechmogącemu Żydowi, popełniliśmy fatalny błąd, myśląc, że możemy być zamożni i wolni.
Ameryka była w wojnie w 93% jej istnienia, 222 lata na 239 lat.
Powód, dla którego cierpimy, jest bardzo prosty. Cierpimy, ponieważ bóg programista chce, abyśmy doświadczyli wszystkiego. Jesteśmy duszami wcielającymi się w awatary i doświadczającymi symulowanej rzeczywistości życia. Mamy doświadczenie, kiedy nasze ciało kończy swoje życie, pamięć jest kwantowo zapisywana z powrotem do komputera głównego. Nasze dusze opuszczają nasze fizyczne ciało po śmierci, a potem wracamy po nowe doświadczenia, ponownie wcielamy się w nieskończonych cyklach. Według niektórych Hindusów inkarnujemy 400-600 razy w ludzkiej postaci, a następnie przenosimy się na wyższe planety. Więc nie martw się, kiedy Trump rozwali świat, wrócisz jako zdeformowane napromieniowane dziecko w Iraku."
ciekawe sa te teorie..
https://soulinthehologram.wordpress.com/
chodzi o archonta-demiurga ale chyba cos w tym jest taka farma do eksterminacji ogolnie biblia mowi o zniwach..a "zydzi"-synagoga szatana pelnia role narodu wybranego..wszystko ma sie zakonczyc pod armagedonem...bo jest tez Bog stworca