Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 13:38

Tworzenie przyszlej historji....

Kto tworzy wspolczesna historie Swiata i Zaswiatow ,co i jak wykorzystuje? W ktorym miejscu jest obecnie polaczona Ziemia promieniem energetycznym z kosmosem, i co z tego wynika dla nas zwyklych ludzi?

Czy majaki dawnej przeszlosci ( typu labirynt w Egipcie oraz inne budowle megalityczne na Ziemi) nadal sa wazne?
Dlaczego konkuruja miedzy soba badacze chcacy zapisac dzieje przyszle ziemi za pomoca wzorow sw. geometrii?

Mysle iz na te pytania chociaz czesciowo odpowie Wam ten artykul ( na razie po angielsku) dzisaj lub jutro postaram sie wkleic tlumaczenie polskie.
Za ktore serdecznie dziekuje naszej bylej forumowiczce Lucynie D.

http://www.philipcoppens.com/axemajeur.html

Warto się nad tym zastanowić , biorąc pod rozwagę również stworzenie Unii Europejskiej..
Kiara »






Odp: WSPÓŁCZESNA HISTORIA ŚWIATA PISANA SW. GEOMETRIA....
»
Tłumaczenie
Wielkie - nieznane - Dzieło Mitteranda
Szklana piramida w Luwrze, La Défense, a nawet ten niezwykły „Pomnik Praw Człowieka" - to obiekty, o których wiadomo, że leżą w sferze zagadkowych, obsesyjnych zainteresowań prezydenta Francji, Françoisa Mitteranda. Ale Axe Majeur w Cergy-Pontoise to zarówno największe, jak i nigdy nie cytowane dzieło powstałe za prezydentury Mitteranda. Dlaczego nic o nim nie wiadomo?

Obrazek

Gdy Cheops budował Wielką Piramidę, zapewne nie przypuszczał, że tysiąclecia później jego piramida będzie uznawana za największą budowlę wzniesioną kiedykolwiek przez głowę państwa.

W końcu logiczną rzeczą jest, że nawet w jego czasach piramidę postrzegano jako ważne osiągnięcie.
W nowoczesnej Francji prezydent François Mitterrand, przezywany Sfinksem może - czy też powinien - przejść do historii jako człowiek, który próbował mieć równie duże osiągnięcia.

Zmiany, jakie wprowadził w Paryżu, szczególnie te dotyczące piramidy w Luwrze oraz rozbudowy głównej osi Paryża - La Défense - były odwzorowaniem wyobrażeń wielu, m.in. Dana Browna i Roberta Bauvala, z których ten ostatni zobaczył owe „wielkie dzieło” jako szereg subtelnych modyfikacji o ukrytym znaczeniu ezoterycznym, zgodnych ze świętą urbanistyką egipską i gwiezdnymi konstelacjami.

Niektórzy autorzy zwrócili również uwagę na Pomnik Praw Człowieka i Obywatela - niewielki obiekt ukryty w cieniu Wieży Eiffla, wzorowany na egipskiej świątyni pogrzebowej. Dostosowany jest względem przesilenia letniego, kiedy to słońce w południe oświetla miejsce pomiędzy dwiema kolumnami monumentu. Mówi się, że Mitterand przychodził tu czasem w nocy, zapewne, by rozmyślać nad czymś czy medytować.

Niewielu jednak zauważyło jedno z najbardziej okazałych, zagadkowych i imponujących dzieł, jakie pozostawiła po sobie prezydentura Mitteranda: Axe Majeur w Cergy-Pontoise. Jak sama nazwa wskazuje, jest to istotnie „główna oś” dzielnicy La Pontoise, gdzie urodził się jeden z najbardziej osławionych alchemików wszechczasów - Nicolas Flamel.

A jeśli chodzi o Cergy - w przeciwieństwie do innych, nowszych dzielnic, których nazwy pochodzą od nazw wsi bądź od innych nazw topograficznych, żadne Cergy wcześniej nie istniało. Historia jest taka, że ktoś zaobserwował, iż drogi w górnej części Axe Majeur, która była już zintegrowana z ogólnym planem zagospodarowania tej przestrzeni, układają się w literę Y. Stąd zaproponowano nazwę nowej dzielnicy - Cergy, jako odwrócenie francuskiego odpowiednika greckiej litery „igrek”. Litera Y należała do ulubionych symboli pitagorejczyków, gdyż wskazywała, że ścieżki naszego życia dzielą się na dwie dalsze - cnoty i występku.

Oś ta jest charakterystyczną cechą Cergy-Pontoise, podmiejskiej dzielnicy Paryża - znajduje się mniej więcej między centrum miasta a portem lotniczym im. Charlesa de Gaulle'a. Jest dziełem artysty Daniego Karavana, a także „duszą” dzielnicy. Rozciąga się na długości trzech kilometrów, i, jeśli kiedykolwiek w przyszłości archeologowie natkną się na jej pozostałości, dojdą do wniosku, że stanowiła linię łączącą dwa „miejsca mocy”. Chociaż wątpliwe jest, by taka „linia” miała jakąkolwiek ziemską moc, to Axe Majeur rzeczywiście ją ma. Przede wszystkim jednak oś ta miała być źródłem energii twórczej dla lokalnej społeczności, miała im oferować miejsce na spacery, relaks i obchody różnych świąt.

Obrazek

Karavan to artysta urodzony w 1930 r. w Tel Awiwie. Od 1963 r. poświęcał swoje życie sztuce pomnikowej. Zaczął od pomnika na Pustyni Negew, który postawiono w pobliżu Beer Szewy. Podobne dzieła stworzył w Hiszpanii, we Włoszech, w Korei i Niemczech; w Norymbergii stworzył rzeźbę w hołdzie prawom człowieka.

Idea jakiejś charakterystycznej cechy dzielnicy Cergy-Pontoise pojawiła się już w 1975 r. i stała się czymś więcej jak tylko ideą. W 1987 roku prace Karavana zostały zauważone we Florencji przez tych, którzy byli odpowiedzialni za projekt Cergy. Rozpoczęła się długo trwająca wymiana korespondencji i w 1980 r. Karavan zwiedził dzielnicę i zaaprobował projekt, tworząc w ciągu kolejnego miesiąca drewniany model swojego planu, który przedłożył do zatwierdzenia.

Pomysł zbudowania osi Axe Majeur jest więc starszy od prezydentury Mitteranda, która rozpoczęła się w maju 1981 r. To wyjaśnia, dlaczego nie wymienia się jej wśród Wielkich Dzieł. Jednakże, jak to często bywało w przypadku prezydenta Francji, nie było z tym tak prosto. Ponadto, jeśli nawet projekt Karavana chronologicznie wyprzedza Wielkie Dzieła Mitteranda, to został, mimo tego
ukończony jako ostatni. Jest więc jakby alfą i omegą zamykającą w sobie wszystko inne.

Wielkie Działa Mitteranda są nie tylko precyzyjnie rozmieszczone w przestrzeni, ale także w ramach czasowych. Największe pod względem rozmiarów dzieło Mitteranda to La Défense, czyli „Grand Arche de la Défense". Zostało zlecone do wykonania w 1982 r., a ukończone w 1989. Gigantyczna, odwrócona litera U miała wyrażać symbolikę masonów i pitagorejczyków. Projekt wykonał Johan-Otto von Spreckelsen, określając go mianem „porte cosmique” - bramą do kosmosu, czy też gwiezdnymi wrotami. Znajdują się one na jednym końcu owej głównej osi dzielnicy, biegnącej od Luwru przez Pola Elizejskie. Bauval zauważył, że w pewnych dniach roku promienie słoneczne padają wzdłuż osi, na płytę obramowaną przez łuk (Arche).




Z przodu łuku znajduje się centrum handlowe „Cztery Czasy”, którego nazwa nawiązuje do tradycji ezoterycznych, epoki złota, srebra, brązu i żelaza. Tutaj zatem czas i przestrzeń splątały się ze sobą.
Ale z pewnością nie było przypadkiem, że sam łuk odsłonięto 14 lipca 1989 r., w 200. rocznicę Rewolucji Francuskiej, kiedy to w Paryżu odbywał się szczyt G7. Jules Boucher zaobserwował:
Było oczywiście siedmiu mistrzów, którzy uczestniczyli w poszukiwaniach. Siódemka to w istocie jedna z najświętszych liczb. A litera G to oczywiście ważny symbol masoński, odnoszący się do Boga. Masoni zwykle wpisują literę G w środek Gwiazdy Płomienistej. Wszystkie te „zbiegi okoliczności” nie pozostawiają wątpliwości, że Mitterrand pracował według z góry ustalonego planu, posługując się subtelnymi kluczami o dużym znaczeniu.

Zanim skupimy się na „Głównej Osi”, musimy sobie uzmysłowić, że z nazwy tej wynika, iż jest jeszcze jakaś pomniejsza oś. Ta „Mniejsza Oś" biegnie od lokalnej stacji kolejowej z „place de l’Horloge” - olbrzymim zegarem, który widać z jednego końca Głównej Osi. Stąd wynika, że osie Mniejsza i Główna są ze sobą połączone, ale
to w szczególności czas, z tym wielkim zegarem jest głównym elementem tegoż to Wielkiego Dzieła!

Ponadto niektórzy twierdzili, że, tak jak te osie Mniejsza i Główna są ze sobą powiązane, tak też Pola Elizejskie zintegrowane są z Axe Majeur. Gdy się spojrzy na mapę, zauważy się, że te dwie osie krzyżują się - czy też łączą się - na wysepce na rzece Seine, w miejscowości Carrières-sur-Seine. Przypadek to czy rzecz zaplanowana?

Jak wspomniano, Axe Majeur miała - i ma - kilka etapów. Wciąż jest dziełem nieukończonym. Jako całość, oś ta ma dwanaście stacji, niektóre z nich są bardziej rozpoznawalne niż inne. Te dwanaście stacji to: wieża obserwacyjna, „place des colonnes Hubert Renaud”, Park Impresjonistów, Esplanade de Paris, szeregowiec, ogród Praw Człowieka Pierre Mendes France, amfiteatr, scena, most, wyspa astronomiczna, piramida i „Carrefour du ham”.



Oś ta jest zatem całościowym przedsięwzięciem artystycznym, obejmującym kilka elementów. Jej początek to wieża zwana „Tour Belvédère” - wyjątkowy obiekt, wznoszący się na 36 metrów. Początkowo obecna, kwadratowa wieża - o bokach mierzących 3,6 metrów - miała być okrągła.

Znajduje się w środku półkola budynków oraz przy środku pierścienia składającego się z 360 płyt chodnikowych, z których każda jest wielkości 36 centymetrów. Oś ma swój początek u podnóża tej wieży, przechodząc przez otwór pomiędzy dwoma półkolistymi budynkami - przejście jest szerokie na 3,6 metra. Liczba 36 jest oczywiście kluczowa dla całego projektu.

Obrazek

Wieża jest więc jakby solarnym krasnalem - jej cień pada na otaczający ją chodnik, podczas gdy oś biegnie pomiędzy budynkami, które są dziełem Ricarda Bofilla, a które oryginalnie nie były częścią projektu. Dwa budynki Ricarda Bofilla są dokładnie ukierunkowane na osi Wschód-Zachód.
Jeden z nich jest półkolisty, symbolizuje niebo, zorientowany jest na Zachód, a drugi, o kształcie prostokąta, symbolizuje ziemię, a zorientowany jest na Wschód, co jest odwrotnością tradycyjnego ukierunkowywania budynków. Bofill zastosował tę samą orientację w przypadku dwóch innych budynków, znajdujących się na najwyższych wzgórzach okalających Paryż.

Z jednej strony budynku znajdują się dobrze utrzymane ogrody z jabłoniami. Mówi się, że jest to hołd złożony impresjonistom, którzy kochali malować krajobrazy, a szczególnie drzewa owocowe, które wiosną pokrywają się kwieciem. Jabłko to oczywiście bardzo symboliczny owoc. A co wynika z faktu, że Mitterand opatrzył jeden z drapaczy chmur wokół La Défense mianem „Eve”? Niestety, pierwsze zasadzone jabłonie nie wydały żadnych owoców. W 2007 r. posadzono nowe drzewka, które, miejmy nadzieję, zaowocują.

Wiele zrobiono w związku ze szklaną piramidą w Luwrze, choćby z powodu jej znaczącej roli w książce „Kod da Vinci” Dana Browna. Brown przyjął, że liczba szklanych paneli to 666 - chciał w ten obiekt włożyć jeszcze więcej symboliki. Ale to, czego często nie dostrzegano, to to, że aby zbudować ten obiekt, część starych - i pięknych - płyt chodnikowych wzięto z „Court Napoleon”. Trafiły na dach piramidy.

Obrazek

Płyty te ostrożnie wyciągnięto z pierwotnej lokalizacji i przetransportowano do Cergy-Pontoise, gdzie obecnie ułożone są w półkolu i stanowią formalną część Axe Majeur. Przypadek? A może taki był plan?
Nie jest to jedyne powiązanie z Luwrem.

Być może kluczową cechą osi jest dwanaście kolumn, które mają takie same wymiary, jak kolumny łuku w Luwrze. Te dwanaście kolumn, jak również dwanaście elementów tworzących oś podkreślają, że, oprócz liczby 36, liczba 12 jest równie ważna. A 12 i 36 nie są oczywiście sobie obce.
Dwunastka ma podstawowe znaczenie w zodiaku oraz w podziale czasu, gdzie 36 i 360 to kluczowe cechy kalendarza egipskiego - czas i miejsce, które tak zachwycały Mitteranda.

W istocie, niektórzy utrzymują, że Mitterand wierzył, iż jest wcieleniem egipskiego faraona! Czy te dwanaście kolumn również odnosi się do dwunastu kolumn w Nowej Jerozolimie? Niektórzy twierdzą jeszcze, że Arche de la Défense również jest zbudowany na dwunastu kolumnach. Zewnętrzny kształt tego łuku to sześcian, tak jak Nowa Jerozolima, ale pusty w środku (w pewnym sensie, podobnie jak w przypadku Axe Majeur, gdzie dwanaście kolumn niczego nie wspiera); Nowa Jerozolima natomiast, mimo że nie ma świątyni, wypełniona jest Boską Chwałą.

Powiązanie w tym miejscu z linią łączącą miejsca mocy ukonkretnia się pomiędzy płytami, które były uprzednio w Luwrze, a dwunastoma kolumnami: Fontanna wodna, która została zaprojektowana tak, by wydobywała geotermiczne walory tego miejsca, jako że pod nim znajdują się ciepłe źródła. Można się nawet zastanawiać, czy ta cecha - nie robiąca aż takiego wrażenia jak większość pozostałych na tej linii - może była mimo wszystko jednym z głównych powodów, dla których tę oś wyznaczono dokładnie w tej lokalizacji. Para wodna wydobywa się z warstwy wodonośnej znajdującej się na głębokości 1000-1500 metrów pod regionem Île-de-France.

Jej temperatura waha się między 56 a 85 st. C, a wykorzystuje się ją do ogrzewania 35 lokalizacji, w tym Cergy. Byli tacy, którzy w wydobywającej się z ziemi parze wodnej widzieli symbol Zaświatów.
Od tych dwunastu kolumn odchodzą schody w dół do rzeki Oise.
Jest tam ogród, w powstanie którego zaangażowany był François Mitterrand, co można udowodnić: 18 października 1990 r. posadził drzewko oliwne
które zostało specjalnie w tym celu sprowadzone z włoskiego miasta Vinci. Można się zastanawiać, czy to przypadek, czy symbol, czy jeszcze coś innego, jeśli nie prawdziwy kod da Vinci, czyli kod Vinci.

Jak wspomniano, projekt ten był pomyślany jako całość, jednak pewne odcinki powstawały w pewnym czasie. Chociaż często można tu podawać logiczne wytłumaczenia (takie jak fundusze, specjalna okazja itp.), to czasami z takiej podzielonej na odcinki realizacji wynikały wyższe koszty. Stąd niektórzy sugerowali, że projekt ten miał określony harmonogram, który niekoniecznie musiał być znany wszystkim. Dlatego też, mimo że ów projekt często nie jest uważany za Wielkie Dzieło Mitteranda, w dużej mierze z powodu rozłożenia jego realizacji w czasie wykraczającym poza jego prezydenturę, takie czysto trójwymiarowe względy mogą się okazać zupełnie niesłuszne w przypadku realizacji Wielkiego Dzieła - i tego Dzieła.

Mimo że projekt zaplanowano w latach 1970, dopiero w 1986 - w środku prezydentury Mitteranda - ukończono pierwsze trzy odcinki: były to: Place de la Tour, sam Tour Belvèdere oraz Vergers des Impressionistes - ogród z jabłoniami.
Następnie, 26 sierpnia 1989 roku Francja obchodziła swoje dwóchsetlecie, a w sześć tygodni po szczycie G7 w Paryżu, w obecności 10 tysięcy ludzi odsłonięto dwanaście kolumn.
W następnym roku, pomiędzy tym Tour a Carrefour du Ham zaczęło działać światło laserowe, przez co oś, o której mowa, zmaterializowała się w postaci świetlnej. Jak wspomniano, w kolejnym roku Mitterand osobiście przybył do tego miejsca
by posadzić drzewo. Każde Wielkie Dzieło to idea, realizacja i odsłonięcie. A w realizację Mitterand z pewnością był zaangażowany.




Obrazek


Trzeci i najniższy poziom Osi to obiekty nad brzegiem rzeki i sztucznego jeziora. Nie ma wątpliwości, że najbardziej pomysłowa z tych konstrukcji jest piramidka, która wydaje się wyłaniać z jeziora znajdującego się tuż przy samej osi. Piramidkę ukończono w 1992 r. Miała symbolizować harmonię między człowiekiem a naturą.
Zaprojektowano ją tak, żeby wiatr - jeden z Czterech Elementów, igrał z jej poziomami, tak by dzięki temu na tej wysepce, do której można dotrzeć tylko łodzią, tworzyła się swego rodzaju muzyka. Ci, którzy dostaną się do piramidki, zobaczą, że jest pusta i otwarta z jednej strony, ukazując swoje lazurowe wnętrze.
Czy to przez przypadek, czy też tak było zaplanowane - piramidka stała się „stacją postojową” dla ptaków wędrownych. Czy mają one oznaczać egipskiego ptaka Benu - Feniksa - czy też są one niejako w zastępstwie tych ptaków, które przenosiły dusze zmarłych?
A może to tylko zbieg okoliczności?
W kolejnych latach niewiele się działo, jeśli w ogóle coś. W 2002 r. dodano do kompleksu czerwony most, który łączy dwa brzegi rzeki. W 2007 r. rozpoczęto prace nad dokończeniem „ścieżki”. miała ona umożliwiać człowiekowi przebycie pieszo odcinka od końca Osi do okrągłej wyspy w pobliżu na wpół zanurzonej piramidki - do „Wyspy Astronomicznej".
Wysepka ta to wielce intrygująca rzecz, zarówno wizualnie, jak i ze względu na swoją nazwę, która przydaje projektowi konotacji gwiezdnych. Jako pozostałość po piaskowni, wyspa jest niedokończona, jako że ma być na niej instalacja zegara słonecznego, południk gwiezdny, podest obserwacyjny i różne inne instrumenty, dzięki którym nazwa wyspy będzie uzasadniona.
Co by ta oś Pól Elizejskich miała oznaczać, jedno jest jasne - Axe Majeur ma swoje przeznaczenie, a pewnego dnia będzie mieć też znaczenie.

Jak wspomniano, w 2007 r. rozbudowano most na rzece Oise, tak by ostatecznie dosięgnął wysepki. Dlaczego ktoś miałby budować most w 2002 r. i czekać potem pięć lat, by dobudować stosunkowo małą jego cześć, tak, by projekt był ukończony?

Niewielu zadało sobie takie pytanie, a wyjaśnieniem nie może być brak funduszy czy inne tego typu usprawiedliwienie. I tutaj staje się jasne, że wszystko zaplanowano, oraz że cały ten projekt realizowany był zgodnie z określonym harmonogramem. Jak w przypadku każdego świętego obiektu, tworzenie świętej przestrzeni wymaga wiedzy o świętym czasie. I tak Największe Dzieła można realizować jedynie odpowiednio mieszając te składniki.


http://www.peszer.darmowefora.pl/index.php?topic=58.0


Obrazek
Ostatnio zmieniony niedziela 28 sie 2016, 13:52 przez Kiara, łącznie zmieniany 2 razy.
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 13:46

Tworzenie bioarchitektury w Cergy.

Najciekawsze w całym dziele jest to iż było tworzone krok , po kroku z rozmysłem , przeogromna wiedza i idealna precyzja związana ze świętym czasem. Tak wiec w określonym czasie powiązanym z decyzjami polityczno ekonomicznymi na świecie dobudowywano i łączono poszczególne elementy tego dzieła.W ten sposób powstawał nowy graficzny wzorzec człowieka Nowej Epoki.Stworzono wszystko, zabrakło tylko jednego DNA , które mogło by ożywić tego Golema produkowanego w laboratoriach. Gdyby do tego doszło , proces ożywienia zakończył by się pozytywnie, my jako współczesna rasa ludzka nie mieli byśmy żadnych szans przeżycia, Cały projekt wgrywanych w nasza świadomość kataklizmów zaistniał by w 100%.
Wszystko było praktycznie gotowe , zabrakło energii na ożywienie serca monstrualnego jego wielkość była około 70/ 50 cm ) bardzo proszę nie pytać mnie skąd to wiem, kto chce niech uznaje to za moja paranoje , kto chce niech wierzy).
Energia i to nie byle jaka musiała popłynąć od ludzi by ożywić to monstrualne serce, potrzebna była czysta energia miłości.
Tak wiec straszono ludzi kataklizmami i zarazem mówiono iż przekazem energii miłości gdzieś..... tam..... uratują świat. Oczywiście uwierzyli czystością swoich serc ( i o to chodziło) o energie miłości z czystych serc dla ożywienia tego monstrualnego serca.

Plan był perfekcyjny i bardzo długoletni,istniał jeden szkopuł, CZAS , św. CZAS obowiązywał i obowiązuje wszystkich. Gdy mijał czas a serce nie otrzymało wystarczająco dużo energii by żyć , plany jeden po drugim zaczęły upadać w gruzy.
Czy Samuel -Enki Pan Ziemi o tym nie wiedział? Ależ oczywiście że tak , wiedział i to doskonale, to było jego dzieło , Jego plan zawładnięcia ponownie ziemią ludzkością i kosmosem.

Odwracał bardzo skutecznie uwagę ludzi , kierując ich do miejsc dawnych ( wyczerpanych energetycznie) , by nikt nie odkrył tego okrutnego zamierzenia.
A jest przeolbrzymie doskonale widoczne na setkach hektarów ziemi, jednak istniejące sobie cichutko , pomalutku realizujące swój okrutny zamysł.
Nie będę się zbytnio rozpisywała o szczegółach , bo rozwiąże worek " moich wielbicieli" którzy będą zadali dowodów... Być może kiedyś je otrzymają.

Jednak podzielę się z Wami wiedza iż były dwa kluczowe i decydujące monety w tym monstrualnym dziele ( oczywiście związane ze św. czasem).

1. To odwrócenie strumienia energii płynącego do zasilania tego serca, ono przestało bić i żaden akcelerator nie mógł mu już dostarczyć tej energii pomimo wielu prób. Energia niezbędna to energia życia, żywa plazma płynąca z z nas istot fizyczno duchowych a nie z żadnej maszyny. To była totalna klapa zamierzenia.

2. To poranek 21 czerwca godz 7. 45 był to moment energetycznego połączenia ziemi ze strumieniem energii stwórczej ( wiedza nowa , potencjalnym nowego wzorca) z maleńka okrągła wysepka na sztucznie stworzonym jeziorze w Cergy.
Wysepka jest materialnym odzwierciedleniem ziarna życia. Miało nastąpić zapłodnienie fizyczności energia. Właśnie tam powstał wzorzec dla nowego Człowieka, dla nas Wszystkich Ludzi.

Stalo się , już nikt nigdy nie będzie nami władał, wiedza powróci do każdego z nas , nasze indywidualne pola świadomości zaczęły się otwierać.

A co to znaczy dla Samuela -Enki i jego grupy wspaniałych naukowców , którzy zadali sobie trud , zeszli na ziemie i urodzili się ludźmi?

Znaczy to koniec dzieła, absolutna eksmisja z ziemi od wczoraj. znaczy to albo chce zmian i życie według wzorca Boskiego , albo powrót w dalekie przestrzenie kosmosu i życie w swojej przestrzeni po swojemu , bez możliwości ingerencji podstępem i siłą w inne.

Św. czas obowiązuje wszystkie Istoty i te wcielone na ziemi , oraz innych planetach i te niewcielone w przestrzeni.
Oczywiście nic nie stanie się natychmiast to proces, jednak postępujący bardzo szybko. Teraz będą padały wszystkie struktury , których fundamentem było kłamstwo i wykorzystywanie innych. Prawi i uczciwi nie maja powodu do obaw, ile trwa taki proces? Około 3 miesięcy do pol roku.

A co z Samuelem -Enki? W ciągu 3 najbliższych miesięcy odejdzie definitywnie z ziemi.I nie jest to okrucieństwo wobec niego, jest to jedyna możliwość by mógł być i żyć z nami po roku 2012. By później piękniał miłością, bo i dla Niego będzie to olbrzymia transformacja przez ból totalnej porażki.
Ja całym sercem życzę Mu przepięknej metamorfozy , bo jest takim samym pięknem Stwórcy jak każdy z nas.


Kiara.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 14:01

Mój post przeniesiony z Forum Cheops.
Kiara pisze:Odwrócenie strumienia energetycznego w Cergy.

Energia się nie odwróciła sama jako energia , bo strumień płynął w stronę wyznaczona mu przez tych którzy ten kierunek utworzyli. Jednak nadszedł czas możliwości zmiany kierunku przepływu strumienia. Stalo się , przestał płynąć do miejsca które wyznaczyła mu owa grupa ludzi. To wszystko, najtrudniej zaakceptować prostotę zdarzenia.

Energia to energia można nią kierować. Miłość bezwarunkowa to moc energetyczna o najwyższym potencjale ( dla ludzkiego zrozumienia używamy takiego określenia), jednak do czego zostanie użyta ta energia , to już intencja tych , którzy będą nią dysponować. Czy można ja wykorzystać przeciw Człowiekowi? Z tego co ja wiem to nie.
Inna sprawa czy współczesny Człowiek jest w stanie , może i potrafi wygenerować energie o potencjał miłości bezwarunkowej?
Jeszcze nie, w tym wymiarze nie, ale generuje miłość najczystsza jak potrafi i o taka energie chodziło, z głębi możliwości obecnych ludzkiego serca.

To nie jest na moje nieszczęście, te struktury już się burza, chociaż usilnie zakrywane. Nie ma w nich prawości , oraz czystości intencji, jest zbyt dużo kłamstwa i obłudy.
Nie jestem osoba nienawidząca kogokolwiek, jestem osoba ukazująca obłudę i kłamstwo. Współczuję zagubieniu wielu wspaniałych ludzi w szeregach KK, ale jest to czas prawdy i on a będzie rozliczała nas WSZYSTKICH.
Jeżeli to ja tworze kłamstwa ja zbiorę swój plon, pamiętaj co zasiałeś to zbierzesz i tak i tak stanie się to.
Kiedy runie dosłownie KK? Nie jestem wróżka podałam czas jaki jest mi wiadomy. KK również doskonale to wie ( myślę o Watykanie) , powinien już przestawić całą masę zakonników by pomagali ludziom przejść ten okres zmian. By zaczęli przekazywać prawdziwa wiedze zamiast ja blokować. Taka pomoc będzie potrzebna bardzo wielu ludziom, mowie serio.
Myślę również arteq że nie przypadkowo jesteś na tym forum i kiedyś Ty sam zaczniesz bardzo efektywnie nieść pomoc przekształcającej się świadomości katolików ufającym całym sercem Bogu , zranionym przez kler i całą instytucje kościelną.
To jest proces , świadomość ludzka się budzi, nikt już tego nie powstrzyma.

Kiara



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 14:08

Zapłodnienie wyspy astrologów nowa wiedza...




21 czerwca o godzinie 7. 45. Słońce znajdzie się w punkcie Raka, "oznajmiając tym samym" nadejście astronomicznego lata. Z powodu zjawiska precesji, Słońce znajduje się aktualnie na tle gwiazdozbioru Byka, a nie (jak można by sądzić) Raka (gdzie przebywało 2000 lat temu, stąd też nazwa jednego ze zwrotników). Jego długość ekliptyczna wynosi wtedy dokładnie 90°. Jest to najdłuższy dzień roku.

Co to znaczy? "Byk zabrał" słonce z Egiptu "wywiózł je" z punktu Raka przez które jego promień w prostej linii padał na ziemie w inne miejsce. Były różne inne tymczasowe miejsca w okresie " władania " Byka Słońcem.
Jednak tym najważniejszym dla przejścia jego w kolejny znak z pod władzy Byka ( czyli moment padania jego promienia pod katem prostym 90 stopni na ziemie było to jedno jedyne miejsce na ziemi. Maleńka idealnie okrągła wysepka ( sztucznie zrobiona) na sztucznie zrobionym jeziorze w Cergy... jak dawno temu KALISTE.... obecna Santorini zniszczona sprowokowanym wybuchem 5 wulkanów.
Tam zdeponowało Słonce swoją energie- wiedze na nowy cykl życia ziemi i ludzi.

Wiedza i miejsce ukrywane , chociaż istniejące publicznie. Robiono wszystko żeby ludzkie zainteresowania skierować w zupełnie inna stronę.
Nic nie pomogło plan Stwórcy jest ponad wszystkimi ludzkimi planami , z prostego względu , bo on jest napisany miłością bezwarunkowa do wszystkich Istot.
A ta energia ma moc wpisu ponad wszystko, tylko ona tworzy.

Jak się zapisze nasza Ludzka przyszłość w dziejach Ziemi? To my Ludzie piszemy ten scenariusz naszymi myślami i uczuciami, my (korzystając z systemu wartości Stwórcy ) , uwzględnimy moment w którym jest nasz osobisty rozwój.
Taka wiec będzie przyszła historia taka, jak się posunie do przodu nasz moment rozwojowy. Ale jest jedna pewność, nadal będziemy się rozwijali jako świadomość indywidualna z opcja wolnej woli. A w całokształcie rozwoju miłość , prawość i godność będą nas prowadziły jako największe wartości , przywracając odebrane nam kiedyś Prawa Człowieka w imię Praw Człowieka.

Wszystko zatem zależny od nas Ludzi.

Plan Masoński padł w gruzach,nie pomogła ukrywana wiedza , władza ni nieoptyczne fundusze finansowe.
Prostota , prawość i godność na , która postawił Stwórca wygrały.

Kiara

ps. bond przepraszam ze nie napisałam obiecanego postu na innym forum do tej pory , ale miałam tak dużo zajęć iż brakowało mi czasu na odpoczynek.



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 15:01

Energia co się z nią dzieje?

Zastanawiałam się jak to jest, iż facet z taka wiedza jak Winter ( i nie tylko on) nic nie wspomniał o takim energetycznym obiekcie naszych czasów jak monument bio architektoniczny w Cergy?

Ale to w sumie jest bardzo proste, ten obiekt miał istnieć ale w "ukryciu" , bez żadnej reklamy. Jak ważna jest jego rola dla współczesności iż cały czas wszyscy nauczyciele duchowi , oraz inni związani z wiedza o punktach energetycznych ziemi nic nie wspominali na ten temat?

Przecież Dan Winter zna Francję dobrze, zna jej główne punkty energetyczne, wie gdzie co jest i jak pracuje energetycznie. To jego specjalność, a cały czas milczał.

Tak wiec czym jest Cergy?
Cergy ( punkt miedzy kolumnami) reprezentuje w naszych czasach czakrę mocy ziemi, tak 3 czakrę ( jej magnetyczną tarczę.. czyli zapis wiedzy), pierwsza czerwona jest na Wawelu, trzecia żółta jest w Cergy.Ten punkt łączy jadro ziemi z kosmosem , przez ten punkt przesyłana jest kosmiczna energia wzmacniająca wszystkie czakry ziemi oraz aktywująca w nich wpisany aspekt planu do realizacji w fizyczności..
Tak , ale przez ten punkt równie dobrze można pobierać energie z ziemi od ludzi.
Czyli jak to mówi Winter "doić ziemian" tworzących odpowiednia wibracje dla dojących.

Co zatem decyduje o tym czy jesteśmy "dojeni" czy możemy wzmacniać się energia kosmiczną , która płynie do ziemi?
Tylko jedna jedyna rzecz, kierunek strumienia energetycznego łączącego ziemie z kosmosem to zmienia nic więcej.
Zatem nie jest tak że każdy człowiek indywidualnie jest podłączony do tej 'dojarki" i od każdego ciągną indywidualnie energie. To trochę skomplikowana kwestia, bo druga opcja istnieje inaczej, poprzez indywidualne zasilanie egregorów z którymi łączymy się droga wyborów szkol duchowych , religii ,polityki itp...

Zatem naprawdę zaciekawiła mnie prawdziwa rola Wintera ( wcale nie dlatego iż chciałam mu zrobić przykrość, chce poznać prawdę).
Jak działa taka polityka że ktoś nagle przyciąga dużą grupę ludzi , i idą za nim jak przysłowiowe gęsi albo baranki?

To bardzo proste i skuteczne stosowane od wieków.
Najpierw tworzy się maksymalny brak czegoś na rynku ( wszystko jedno czego) , tworzy się grupę elitarna , która to "coś".... posiada ma do tego dostęp.
U innych wzbudza wielka zazdrość, a później wypuszcza się osobę/osoby , która oferuje ten upragniony produkt. To naprawdę działa. Wszyscy lgną do niej jak do miodu bo tez chcą być tymi elitarnymi , którzy otrzymają dostęp do wiedzy....

Czy to jest wiedza... czy TYLKO spreparowana informacja?

Tylko czym jest naprawdę WIEDZA? A czym przekazywana informacja na jakiś temat? Bo to nie to samo.
To już mamy rynek zbytu współczesny czas , oraz deficytowy artykuł - wiedza tajemna, jak tworzyć świat z pozytywną energią?

Dlaczego naszym nadzorcom zależy obecnie na przekazywaniu informacji jak tworzyć energie o wyższym potencjale?
To proste, ewolucja w kosmosie , to wchodzenie w wyższa wibracje, już nie da się tworzyć z tej o niskim potencjale, ten proces jest zakończony, wypełniony. Wszystko ewoluuje , fraktalność istnieje, wiec również istnieje zapotrzebowanie na wyższą wibracje energetyczna, ktoś musi ją tworzyć na ziemi.
Trzeba wiec ludziom przekazać informacje jak to robić, a zarazem stać się idolem , któremu zaufają. Bo przecież otrzymuje tyle pozytywnej wiedzy....
I co z tego? Ja widzę w tym podstęp ( nie ważne czy Winter świadomie czy nie do końca świadomie współpracuje z tą cywilizacją przekazującą mu informacje na temat św. geometrii), ważne co my z tego mamy?

A co mamy w skali globalnej? Lepsze samopoczucie w dobrym energetycznie miejscu, tworzymy tego powodu wyższą wibracje, która i tak i tak jest ( raczej była) zabierana z Ziemi przez punkt w Cergy. Przecież nadal jesteśmy w tym samym wymiarze ( w tym samym "sześciennym pudełku" do którego jest podłączona owa "dojarka". ha, ha , nie działa już ...O tym się nie mówi, nie widać, czy co?

Przecież ta piękna architektura nie da nam energii żeby wydostać się z tego wymiaru. Acha, jest błogość. Ale co to jest ta błogość seksualna? przecież cały czas krążymy w uzależnieniu od materii. Żadna tantra, która stymuluje ciało materialne.. punkty erogenne ( nie wiem jak wspaniałymi technikami) , nie poprowadzi człowieka do uzyskania takiej energii , która go wyniesie do gwiazd.
To nie tak Panie Winter, nie tak.... zupełnie nie z tej strony musi popłynąć energia żeby dać taki "strzykacz" jak nazywa to Winter.

NAPRAWDĘ NIE O ENERGIĘ SEKSUALNĄ W TYM CHODZI ..... chociaż seksualność CZŁOWIEKA BIERZE UDZIAŁ w tym przepięknym akcie MIŁOŚCI DWOJGA LUDZI.... KOBIETY I MĘŻCZYZNY.

Taka energia wpływa przez czakrę 8 świetlistą czakrę łączącą nas z nad przestrzenią, a ona jest już poza ciałem fizycznym. W innym razie bawimy się w błogość, podnoszącą energie wyłącznie do 7 czakry i odbierana przez Coś? no przez kogo? Kto wykorzystuje nasza energie seksualna?
O tym było wielokrotnie. Oczywiście energia seksualna ma również różne poziomy wibracyjne ( rożną moc), teraz chodzi o tą większą.

Zastanawia mnie nadal jedna kwestia... Winter od lat pracuje z naukowym korzystaniem z energii ( wykorzystaniem jej dla dobra człowieka) zna techniczne sposoby uzyskania merkaby, otworzenia dostępu do komory serca, dostępu do wiedzy i energii stworzenia.
Ten facet wszystko wie technicznie, to dlaczego nie potrafi wykorzystać tej wiedzy praktycznie?
Dlaczego nie zrobił Merkaby, dlaczego nie ma wiedzy serca, dlaczego nie przetransformował swojego ciała fizycznego w subatomowe? I wiele jeszcze dlaczego.....
A najważniejsze dlaczego nie mówi przez jaki punkt ziemi jesteśmy ( byliśmy) tak bezczelnie "dojeni ", przez tych , których z całą pasją krytykuje?

No i oczywiście najważniejsze, godził się żeby ta dojarka pracowała cały czas ( pomimo swojej wiedzy), dlaczego nie poinformował ludzi o sposobie jej wyłączenia? Dlaczego nic nie powiedział jak to mają zrobić ludzie skoro sam nie mógł?

Zatem jaka range w skali globalnej ma przekazywana nam informacja o zasadach św. geometrii ? Jak tak naprawdę korzystając z niej mamy jedynie wypracować lepsza jakość energii dla naszych "dojarzy"

A tak swoją drogą Francja to fajny kraj, ma jeszcze inne sekrety
Wszystko w swoim czasie, musi wypełnić się św. czas

Kiara

===============================================================

« Odpowiedz #32 : Lipiec 07, 2009, 21:16:51

--------------------------------------------------------------------------------
PRACA ENERGETYCZNA WEWNĄTRZ ZIEMI.

W pracy swej starałem się zwrócić uwagę na przemożny wpływ JEDNOSTKI na OGÓLNY system ENERGETYCZNY GALAKTYKI I ZIEMI. Jestem przekonany , ze ten system przezwycięży to , co Ziemia mu GOTUJE. WIEM tez , że Ziemia tego może nie przetrwać.

To, co przeminęło, przeminęło bez szansy przemiany na lepsze. Ale to, co przyjdzie, MA TE SZANSE.

Kto ponosi za to winę, że wygasły wybuchy wulkanów? Co powoduje ze Ziemia DRŻY , że wybuchają OGNIE Z WNĘTRZA ZIEMI?
Myślicie że to Ziemia (planeta) , ale tak naprawdę sprawiają to wibracje przekraczające jej warstwy.

Wirujące pola wytwarzają sobie kanały przepływowe. Zdarza się , że taki kanał staje się niedrożny. Wielki wybuch to wytworzenie w sercu Ziemi nowego Kanału.
OGIEŃ bucha , gdy pora kanał taki otworzyć.

Wielki Huk GROMU to odgłos przemieszczania zachodzącego w środku Ziemi.
Wewnątrz OGROMNEJ MASY MATERII zachodzą procesy przemian bardzo silnych energii.
Jak to możliwe , że Ziemia GOTUJE kataklizm swoim własnym mieszkańcom, Ziemianom?

Otóż Jest wewnątrz Ziemi "SERCE" , którego energia przenika przez materie. I przenikanie to Jest BARDZO UŁATWIONE wtedy , GDY OGROMNE pola sił WASZYCH WIRUJĄ ZGODNIE Z WIRAMI ZIEMI.
Jeśli zaś Wasze wirowanie nie jest zgodne z wirowaniami waszej PLANETY, to dochodzi ze zwielokrotnioną siłą do wybuchów tych ENERGII.
Włączając się one wówczas w walkę , jaka toczy się pomiędzy "SERCEM" Ziemi a Wami, gdy działacie w kierunku odwrócenia Jej wirowania.
Wymuszone jest wtedy przez Was negatywne wirowanie wewnątrz Ziemi.
Wy Waszymi wirowaniami zagłuszacie Jej pozytywność do tego stopnia , że tylko w taki sposób , poprzez NAGŁE UDERZENIE, potrafi się Jej pozytywne wirowanie z tego stłamszenia wyzwolić.
Oto WIEDZA , której , jak myślę NIKT z WAS sprawdzić nie może.

Gdyby ktoś chciał tego na sobie doświadczyć, to niech ZAMKNIE się w jakimś pomieszczeniu i siedząc tam oddaje się jedynie złym myślą.
Oszaleje od tego, albo zacznie pięściami walić w ściany, jeśli trafi na okno , to powybija szyby. I jego myśli będą wywierać taki nacisk na tylne ściany Jego GŁOWY , że rozsadzi Ją. Będą z wielka siłą działały , lub przy pierwszej okazji znajda dla siebie upust na zewnątrz.Zacznie wrzeszczeć, zawoła kogoś , zwymyśla. Urodzi się w nim agresja i moc negatywnych zachowań.

Podobna serie zachowań, przejawia Ziemia, GDY NEGATYWNE ZACHOWANIA LUDZI NABIERAJĄ TAKIEJ MOCY, że ich siła tłamsi przepływ (upływ) dodatniej energii z jej GŁĘBI.

Organizujecie różne zbiorowe imprezy na których możecie się nacieszyć WIDOKIEM MASY ludzkiej. Lubicie przebywać w tłumie, bo możecie wtedy się w nim schować, z ciekawością rozglądacie się wokół siebie, by zobaczyć czy PODOBNI Jesteście do tych co stoją obok. ALE TAKIE ZGROMADZENIA są kumulacją ODZIAŁYWAŃ BARDZO NEGATYWNYCH.

Przekaz z książki E. Nowalskiej.



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 15:38

"DOJENIE LUDZI".

Zastanawiacie się dlaczego ja tak ostro reaguje na informacje przekazywane przez Wintera?
W sumie lubię Go , cenie za pasje i wielka prace, a jednak...

Jest jeden zasadniczy powód, bo... on nie mówi jak odłączyć się od tej "dojarki " która ciągnie nasza energie, tylko jak tworzyć dla niej energie o wyższym lepszym potencjale.
A dla mnie powinien być na wstępnie podany sposób odcięcia nas od tego energetycznego "dojenia".

Jak dzieje się technicznie że pobierają od nas energie, jak jest to połączone?
Nie zrobię tego za pomocą św. geometrii , bo się na ty nie znam, ale może nie jest to najważniejsze.
Wstępny opis jest w powyższym poście.

Każdy CZŁOWIEK posiada dwa energetyczne sznury łączące go z różnymi przestrzeniami.

1. Zloty sznur łączący czakrę serca ( Iskrę Bożą) ze Stwórcą, przesyła nam miłość bezwarunkową.

2.Srebrny sznur łączący nas z Astralem, pobierający od nas obniżoną przeżywaniem energie miłości bezwarunkowej do energii emocjonalnej.

I to ten srebrny sznur połączony z nami przez pępek i czakrę mocy służył do owego "dojenia". Nie na próżno istnieje powiedzenie o odcięciu pępowiny i samodzielnym życiu.
Świat "odwrócony" to również odwrócenie i wykorzystanie wszystkich naturalnych funkcji przeciwko nam.
Przez ten srebrny sznur pobierano jest z naszego ludzkiego istnienia energie , która przetwarzaliśmy z miłości bezwarunkowej w emocjonalna, a powinniśmy tą energią napełniać nasz wewnętrzny GRAAL , by moc ewoluować , i otwierać sobie dostęp do coraz wyższych poziomów wiedzy w nas i naszych energetycznych możliwości.
W ten prosty sposób utrzymywano nasz potencjał energetyczny na określonym poziomie, bez możliwości przekroczenia go.

Czy znawca św. geometrii , energetycznej budowy Człowieka Dan Winter tego nie wiedział? Jak to jest możliwe by tej elementarnej wiedzy nie posiadał?

Przykładem fizycznym tej wiedzy jest dziecko połączone pępowiną w łonie matki, a co będzie gdy nie odetniemy pępowiny po porodzie? Dziecko nie uzyska możliwości samodzielnego życia.Jak długo można ten moment utrzymać? I jak ma się to do energetycznych wzorców stosowanych na Człowieku?

Jak stworzyć model o odwrotnym działaniu , czyli dziecko z pępowiną karmiące matkę? Wcale nie takie skomplikowane jak myślicie, chociaż wydaje się drastyczne dla naszej mentalności.

Tak wiec stworzono model człowieka połączonego wyłącznie przez srebrny sznur z przestrzenią astralna z wcielanym programem zamiast Iskry Bożej, który stał się "dzieckiem" karmiącym matkę, zwykłym niewolnikiem do dostarczania energii systemowi.

Tutaj odcięcie srebrnego sznura jest już zupełnie innym zagadnieniem.
A LUDZIE? Co Z nimi? Otóż gdy ten srebrny sznur u CZŁOWIEKA zostanie definitywnie odcięty .. a raczej zdjęte z niego kody blokady , skończy się karmienie sytemu
Obecnie każdy CZŁOWIEK pracuje energetycznie na własne konto, napełniając swój GRAAL energią miłości o coraz wyższej wibracji.
Jak i w jakim tępię to stanie , to już jest indywidualna sprawa każdego.

Czy zatem Astral jako taki przestanie istnieć? Nie, ta przestrzeń, ciało astralne jest kolejnym ewolucyjnym i niezbędnym ciałem ( warstwa jak w cebulce- fraktalem) na którym budujemy nasze kolejne ciało , ZŁOTE CIAŁO. Natomiast ciało astralne ma barwę białą , gdy jest dojrzałe staje się ciałem perłowym... nazywane jest perlą z której wychodzimy w przestrzeń złota by tworzyć kolejną cudną pieśń życia.
O co wiec chodzi? Ciało astralne było otoczone energetyczną blokadą ( pasmem wibracyjnym.. kakofonią ) przez które nie mogliśmy się przebić wydostać by tworzyć to następne ciało o wyższej wibracji. Musieliśmy odzyskać dostęp do własnej mocy by "przebić" się przez tą blokadę i pójść wyżej w ewolucji.Tylko o to chodzi.
Tak wiec cześć informacji przekazywanych przez Wintera jest jak najbardziej prawdziwa , i dotyczy tylko i wyłącznie LUDZI ( tych co posiadają DUSZĘ i ciało astralne, ową perlę), ale nie wszyscy posiadają.

Porozdzielane nasze wszystkie dawne inkarnacje , "żyjące" snem indywidualnego istnienia na różnych poziomach astralnego ciała ( fokusach), nie mogły się połączyć , by razem stworzyć JEDNIE , która zebrawszy wiedzę i moc wszystkich dawnych wcieleń dała by nam siłę wybicia się w górę.
Wracając po raz kolejny, i kolejny na ziemie mieliśmy nadzieje że tym razem uda nam się zebrać energie i wiedze by tego dokonać.
Niestety pola energio informacyjne ( energetyczna sieć blokującą dostęp do pola morfogenetycznego) wpisywała w nasze życie fałszywą wiedzę i fałszywe wzorce zachowań , które uniemożliwiały naszą ewolucję, a co za tym idzie podniesienie wibracji energii w nas.
I tak działo się przez tysiące lat od przebiegunowania do przebiegunowania ( ten niespełniony cykl był już 3 razy w epoce żelaza czyli nadzoru naszego opiekuna Samuela En-Ki), tym razem musiało się udać.

Zatem rozumiecie już dlaczego "zagrano" prawdziwą informacją ( w miarę prawdziwą) by osiągnąć zamierzony skutek. Gra była o bardzo wysoką stawkę, czyjeś być... albo nie być nadal władcą systemu.O naszą świadomość chodziło , a co za tym idzie o energie która dla władcy przetworzymy.

A co z tego jest ważne dla nas LUDZI?

Ważne jest to że, zostaliśmy uwolnieni z tej uwięzi, że nie zasilamy już naszą energią jak dawniej systemu, że gromadzimy ją na naszych osobistych katach w nas ( co oznacza całkowity upadek banków, które są TYLKO fraktalnym przeniesieniem w fizyczność wersji okradania nas z energii tego systemu), że w naszej ewolucji idziemy w górę i lada moment przebijemy się przez całą blokadę energetyczną by rozpocząć tworzenie nowego ciała. Czyli "wyklujemy" się z perły.
Oznacza to że zaczniemy żyć i tworzyć samodzielnie naszą rzeczywistość, a nie pod dyktando cudzego planu.
Oznacza to iż otwiera nam się świadomość by mieć dostęp do WIEDZY NOWEJ.

Kiara


ps. Co robią banki, na jakiej zasadzie egzystują, ( cały system bankowy), skąd posiadają pieniądze ( energie). Zasadniczo z dawania nam kredytów.

A co to sa te kredyty?

To nic innego jak przewidywalnie pieniądze przez nas zarobione w przyszłości i zaniesione do banku. Czyli perfekcyjny plan ograbiania nas z naszej osobistej energii za miraż posiadania czegoś co i tak i tak wedle umowy jest własnością banku aż do wyciągnięcia od nas ostatniej złotówki.
Tylko na tym nie koniec, to było by to zbyt łatwe, bank pobiera plus dla siebie średnio około 50% naszego "kredytu" czyli "okrada nas" zgodnie z prawem z naszej energii. Kto to wymyślił i wprowadził w życie? Kto tworzy warunki takie że wszystko musimy kupować na kredytowe raty?

To warto sobie przemyśleć, najlepiej "pomedytować" na ten temat...








Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 16:52

Odpowiedz Leszka.
Leszek pisze:Mam mała prośbę i sugestię dla tych, którzy czytają co Kiara pisze o Winterze, aby polegali na własnym osądzie, ponieważ Kiara NIEUSTANNIE wypacza zarówno intencje jak i same myśli Wintera. CIeszę się Kiaro, że WInter Cię inspiruje do przemyśleń, co nie oznacza, że zaraz trzeba go BEZPODSTAWNIE negować... To jest twoja skłonność, która nie licuje z tym co piszesz...

Twórczość Wintera obejmuje wiele książek i filmów, w których poszczególne wątki jego myśli są rozwijane. Pojawiają się kolejne tłumaczenia, więc w końcu przedstawiona zostanie całość.

NIE JEST PRAWDĄ, że Winter nie mówi jak się pozbyć pasożytów astralnych. Mówi, tylko trzeba go po prostu słuchać i rozumieć
Ma swój język, bo jego intencją było stworzenie uniwersalnego, naukowego języka do opisu zjawisk duchowych, aby każdy mógł PRECYZYJNIE o duchowości rozmawiać, GDY CHCE JĄ ZROZUMIEĆ, a nie JEDYNIE pławić się w rozmytych metaforach, co ma swoją wartość, ale nie wtedy, gdy chcemy coś ZROZUMIEĆ...

W filmie The EggX FIles" jest pewien fragment, a w innych miejscach jego twórczości są dopełnienia. Lekarstwem na astralne pasożyty jest współczucie i miłość, przy czym siła Wintera polega na tym, że on potrafi zmierzyć i każdemu pokazać co w nim siedzi. Bardzo wielu osobom to pomaga, a urządzenia, którymi posługuje się on - lub też urządzenia działające na podobnej zasadzie używane są w wielu ośrodkach leczniczych na świecie, głownie w ośrodkach leczących ludzi z różnych uzależnień.

Fragment z The EggX FIles:

{53884}{53948} Więc jesteś tu martwiąc się | o eter... i to są te historie
{53951}{54014} o Wzniesionych Mistrzach...|I wszystko, co możesz zrobić
{54017}{54069} to założyć "astralne|mleczarnie", co niestety
{54075}{54149} ma trochę wspólnego z historią|Elizabeth Clare Prophet
{54167}{54252} i tymi astralnymi mleczarniami,|ponieważ ci "Mistrzowie" -
{54271}{54332} Ashtar na przykład, cały ten ród|nie może uzyskać wystarczająco
{54344}{54421} dużo "soku", by przedostać się|przez membranę prędkości światła.
{54430}{54578} Więc co robią? Kreują strach, by uzyskać|mały uroczy "soczek", który jedzą.
{54590}{54759}Więc uczymy tych założeń, że implozja,|to wznoszenie wieży Djed
(...)
{54997}{55096} by stworzyć implozyjny ogień|w ciele, jest jedyną rzeczą,
{55110}{55209} która tak naprawdę może|spenetrować membranę,
{55212}{55269} która może przebić się|przez prędkość światła.
{55279}{55393} Z tego samego powodu wampiry|nie mogą być w świetle słońca.
{55407}{55509}Pasożytnictwo nie może się zdarzyć|w obecności implodującego serca.
(...)
Tak więc wszystkie motywy|"i żyli długo i szczęśliwie"
{57776}{57857} są o tym, że jeśli podążasz za|swoją błogością, wtedy będziesz
{57870}{57962} mieć ogień w oczach, będziesz|mieć iskrzący styl życia,
{57975}{58041} będziesz odżywiany "obrotem",|będą wysokie częstotliwości
{58055}{58138} w twojej membranie, tak więc będzie|stanowczość - przez to iskrzenie -
{58152}{58256} w membranie twojej gałki ocznej.|I wtedy możesz odpowiedzieć Diabłu
{58274}{58371} który mówi: "Zabiorę ci duszę."|I twoją odpowiedzią może być:
{58389}{58501} "Ach... Wiem kim jesteś,|jesteś iskrą w moim oku."
{58515}{58609} co jest twoim sposobem powiedzenia:|"Nie ma niczego, co nie jest mną.
{58620}{58684} Mogę zamieszkiwać i samoosadzać się|we wszystkim."

Co sprawia, że serce imploduje? Odpowiednia charakterystyka naszej energii. Jaka to charakterystyka? Najkrócej - oparta na liczbie Phi, czyli harmonijna, doskonała, boska charakterystyka energii... Tą energię nazywa się złotą i dlatego w języku potocznym mamy takie frazy jak "złoty chłopak", "złota dziewczyna", czy też człowiek o "złotym sercu"
Ta energia nie bierze się znikąd. Według Wintera kształt tej energii zależy przede wszystkim od stanu naszych emocji i uczyć. To one decydują jaki kształt posiadają fale tworzonej przez nas energii. Kluczem do złotej energii jest przeżywanie miłości, błogości i współodczuwania, bo miłość otwiera na współczucie z - ostatecznie całym stworzeniem. Stąd tak wielka rola współczucia w buddyzmie... Życie w taki sposób, poza radością, gwarantuje nam także pomyślną (udaną) śmierć Mrugnięcie
WInter:
I wtedy możesz odpowiedzieć Diabłu
który mówi: "Zabiorę ci duszę."|I twoją odpowiedzią może być:
"Ach... Wiem kim jesteś,|jesteś iskrą w moim oku."
co jest twoim sposobem powiedzenia:|"Nie ma niczego, co nie jest mną.

W spawie pomyślnej śmierci zobacz: suplement na końcu tego posta..


Zamieszkiwanie i samoosadzanie to najprościej i najogólniej harmonijne osadzanie się w otoczeniu - od materialnego po energetyczne odczucie harmonii z całym wszechświatem. Jest to zintensyfikowane uczucie tego stanu, w którym mówisz "czuję się tu jak u siebie w domu"...

http://www.swietageometria.darmowefora. ... opic=275.0

Widzę Kiaro, że rozmawiasz bardziej sama ze sobą, z własnym rozumieniem, a raczej niezrozumieniem Wintera.
"Łapiesz" w jego wypowiedzi pewne słowa i dalej ABSTRAHUJESZ już od Wintera snując swe rozważania, które najczęściej wypaczają DUCHA i LITERĘ tego co Winter mówi.


A propos uzupełnień
zamieszczam SUPLEMENT do wykładu z Barcelony, rozwijający wątek o udanej śmierci.
Suplement pochodzi z innego wykładu Dana, z Rennes le Chateau - MAY 08
http://www.goldenmean.info/budapest08/

<a href="http://www.youtube.com/v/1esG61XB6rg&hl=pl&fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1esG61XB6rg&hl=pl&fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=1esG61XB6rg

Lista odtwarzania do całego wykładu w Barcelonie
http://www.youtube.com/view_play_list?p ... AE38E03585

Więcej o udanej śmierci:
http://www.swietageometria.darmowefora. ... opic=281.0
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 16:57

Do Leszka.

Leszek nie chce juz z Toba dyskutowac, bardzo Cie przepraszam wystarczy.
Bardzo cenie Twoja prace, dziekuje Ci za nia , bo z niej tez korzystam.

Natomiast dużo jest ciekawych i prawdziwych rzeczy w tym co przekazuje Winter zauważam to i będę podkreślała.

Jednak jest jedna zasadnicza , MY MAMY ŻYĆ NIE UMIERAĆ.

MY MAMY ODŁĄCZYĆ się od owej "dojarki" by zgromadzić energie do wejścia w wyższy wymiar.
Samo współczucie i mówienie o miłości istnieje w życiu Człowieka od praczasów i co? Nadal jesteśmy niewolnikami?

Już pisałam możemy tworzyć w owym zamkniętym "pudełku" coraz piękniejsze warunki życia, coraz milszą atmosferę, ale nie do końca, o to chodzi by w nim nam było miło, ale o to by się z niego wydostać.

A o tym Winter jakoś zapomina ( a przynajmniej tego jeszcze nie ma podanego), przecież wiadomo jak jest pobierana energia od Ludzi, energetycznie jest to widoczne.

Kiara



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 16:59

Odpowiedz Leszka.
Leszek pisze:
Kiara Lipiec 09, 2009, 12:39:31 pisze:Leszek nie chce juz z Toba dyskutowac, bardzo Cie przepraszam wystarczy.
Bardzo cenie Twoja prace, dziekuje Ci za nia , bo z niej tez korzystam.
Natomiast duzo jest ciekawych i prawdziwych rzeczy w tym co przekazuje Winter zauwazam to i bede podkreslala.
Jednak jest jedna zasadnicza , MY MAMY ZYC NIE UMIERAC. MY MAMY ODLACZYC sie od owej "dojarki" by zgromadzic energie do wejscia w wyzszy wymiar.
Samo wspolczucie i mowienie o milosci istnieje w zyciu Czlowieka od praczasow i co? Nadal jestesmy niewolnikami?

Juz pisalam mozemy tworzyc w owym zamknietym "pudelku" coraz piekniejsze warunki zycia, coraz milsza atmosfere, ale nie do konca o to chodzi by w nim nam bylo milo, ale o to by sie z niego wydostac.
A o tym Winter jakos zapomina ( a przynajmniej tego jeszcze nie ma podanego), przeciez wiadomo jak jest pobierana energia od Ludzi, energetycznie jest to widoczne.
Kiara Uśmiech Uśmiech


Zastanawiam się czy nie masz czasem zaników pamięci, bo jak można pisać rzeczy, które są DOSŁOWNIE KOMPLETNYM ODWRÓCENIEM o 180 stopni tego, co mówi WInter???

CAŁA! pierwsza część The EggX Files jest o wydostaniu się z Matrixa...
Jak więc można poważnie rozmawiać, jak ktoś tego nie widzi?
Jak ktoś nie wie o co chodzi, to niech sobie zobaczy TRAILER.
http://www.youtube.com/watch?v=JG3cbit00VY

Ten film zaczyna się od słów:
{2}{40}"The EggX Files"
{40}{128} Zaczniemy od rozwiązania dla Matrixa,
{130}{246} które ma w sobie kawałek|historii o smoku i jajku.
{274}{421} Jest to historia o królowych Draco,|smokach i pochodzeniu naszej cywilizacji.
{489}{656} To co dziś omówimy, wiąże się|z kulturową fascynacją filmami
{666}{802} takimi jak Matrix, Cube i Prisoner, gdzie|mamy tą nieświadomą wiedzę o tym,
{814}{942} że coś trzyma nas jakby w membranie.|Możemy o niej myśleć jak o skorupce jajka.......

Jeśłi ktoś tak ogląda WIntera, to wybacz....
To właśnie dlatego zablokowałem Ci dostęp do mojego forum, bo Ty po prostu nie widzisz co on mówi i walczysz z nim kiedy on mówi TO SAMO..
WIęc rozmowa nie ma sensu, kiedy Ty mówisz, że on nie mówi o wyjściu z Matrixa, a ja Ci jak byk pokazuję, że mówi o wyjściu stąd na samym wstępie filmu...

Podobnie jest z tym, co piszesz o śmierci...
Gdzie Winter mówi, że mamy umierać?
On mówi na czym polega pomyślna (udana) śmierć (a więc i wyjście z astralu) i że prowadzi do niej życie tym, co jest harmonijne...
Ty natomiast wyciągasz z tego wniosek, że on twierdzi, że mamy umierać....
Nawet nie będę tego komentował...
Powiem tylko, że tak jest z każdym twoim zdaniem odnośnie Wintera...
Kompletne niezrozumienie i kompletne przekręcenie sensu i intencji tego co mówi Winter...
To jest fenomen, bo dotyczy to prawie każdego zdania jakie Winter wypowie...

Ja nie dyskutuję z Tobą. Ja po prostu pokazuję, że Ty non-stop wypaczasz Wintera.
Dyskusja z Tobą w świetle tego, co tu pokazałem faktycznie nie ma sensu...
Życzę Ci powodzenia z odczytywaniu myśli innych ludzi...

Teraz rozumiesz czemu zablokowałem CI dostęp do forum?
Bo na forum - przepraszam - ale po prostu rozmawia się..
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:12

Narodziny z Perły.

Czymś zupełnie innym jest wyjście z tej przysłowiowej skorupki , a czymś innym uwolnienie się od podłączenia do tej energetycznej "dojarki".
Chociaż temat bardzo zbliżony, narodziny z perły ( naturalny proces ewolucyjny LUDZKOŚCI),jak kol wiek nazwiesz depozyt genetyczno-energetyczny w LUDZIACH ( smoczy czy gadzi) niesie on ISKRĘ BOŻĄ.
Druga pula ludzkości to programy wcielone w materie o zawężonych możliwościach rozwojowych.... do systematycznego modyfikowania swoich programów.

Pierwsza i podstawowa sprawa to uwolnienie się od bycia "dojonym energetycznie" by móc od tego momentu korzystać z własnej energii do przejścia w wyższy wymiar ( tz. narodzenia się z perłowej skorupki), właśnie do tego jest niezbędna nasza indywidualna MOC energetyczna.

Jak to zrobić? Jednym ruchem odciąć ową PĘPOWINĘ ten srebrny sznur astralny od naszych niewidzialnych władców.
Nie jest możliwe żeby Winter przy swojej wiedzy nie wiedział o jego istnieniu, ( ten fakt jest znany w śród różnych nurtów duchowych), wiec dziwi mnie po prostu iż o tym nie mówił , nie informował po prostu że to jest ten punkt przez który następuje całkowite nasze uwolnienie z dotychczasowej przestrzeni.

Tak , reszta jest ważna, bardzo ważna, bo wiedza jak żyć piękniej, mądrzej ... pomoże nam poprawić jakość życia , oraz podnieść wibracje w nas.
I wówczas dopiero następuje moment , posiadający odpowiednią moc energetyczną na wyjście z tej skorupki perłowej....

Nawet gdybyśmy wyszli ( załóżmy że się uda) to nadal wyższym potencjałem ładujemy konta "dojarzy" naszą energią płynącą przez srebrny sznur.

W tej całej "zabawie" został pominięty najważniejszy szczegół, UWOLNIENIE SIĘ OD ENERGETYCZNEGO ZASILANIA SYSTEMU WŁADCÓW.

Nie jestem przeciw Winterowi, pokazuje całą ISTOTNOŚĆ PROCESU , O KTÓREJ ON MILCZY.

Ja nie dam się zbyć wyszukanym , dziwnym słówkom.. które dla mnie nic nie znaczą , a jedynie wprowadzają dezinformację... ot i tyle.

Kiara


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:14

Odpowiedz Leszka.
Leszek pisze:Skoro było o osierdziu, to może jeszcze coś o.... Duchu, sercu, krwi i krążeniu energii...

"(...) Serce jest miejscem kontaktu Iskry Ducha (...) z krwią. Jest ono bramą, przez którą energia z pra-atomu może wpłynąć do krwi. Energia ta posiada wyższą wibrację i w ten sposób oczyszcza krew. Innymi słowy, nieczysta krew duszy naturalnej oczyszcza się w sercu dzięki energii Chrystusowej. Dlatego powiedziane jest: „Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas ze wszystkich grzechów."

Zasadniczo krew składa się z wody, w której znajdują się komórki oraz rozmaite substancje. Obecne są w niej również informacje i energia o charakterze niematerialnym. Woda jest materialnym wyrazem tego co eteryczne. Jest ona nośnikiem informacji. Woda, a zatem również i krew, może asymilować i przechowywać informacje i energię promieniowań i substancji. Krew zawiera istotę całego naszego stanu bytu w tym polu życia, dlatego też mówimy, że krew jest nośnikiem duszy. Przekaz informacji czy energii do wody podlega pewnym ograniczeniom. Przekaz ten przebiega najlepiej, kiedy woda jest w ruchu. Jednakże ruch prostoliniowy, jak na przykład w rurach dostarczających wodę lub w kanałach, jest nienaturalny i nieodpowiedni dla rewitalizacji wody. Naturalny sposób ruchu wody to fala lub wir.

Istnieje bardzo szczególna forma ruchu po linii nazywanej lemniskatą. Linia ta może być przedstawiona jako położona poziomo cyfra 8 i powstaje w wodzie, kiedy połączą się ze sobą dwa spiralne prądy - jeden z wirem obracającym się w prawo i jeden obracający się w lewo.

<----- lemniskata

Matematyka używa poziomej cyfry 8 jako symbolu nieskończoności, a w filozofii jest ona symbolem wieczności. Jest to również symbol czegoś, czego nie możemy wyobrazić sobie konkretnie i co należy do innego wymiaru. Symbole nie powstały w sposób przypadkowy. Ruch po lemniskacie, łącząc dwa światy, tworzy przejście do innego wymiaru.
Dzięki budowie serca, a zwłaszcza istnieniu czterech komór i szczególnej kolejności ich skurczów oraz spiralnie ułożonych mięśni sercowych, krew w sercu krąży po lemniskacie.
Już w czasie tworzenia się serca w embrionie możemy zauważyć w obiegu krwi spiralny napływ, skierowany w lewo i spiralny odpływ, obracający się w prawo. Dzięki ruchowi po lemniskacie, do krwi wpłynąć może energia, która nie pochodzi z tego świata.

Róża jako złożenie prawo
i lewoskrętnych spiral Złotego Środka


Krew wprowadzona jest w ten szczególny ruch, aby oczyszczające siły (...) mogły zostać przyswojone.
W budowie serca możemy znaleźć jeszcze inną wskazówkę dla potwierdzenia powyższego stwierdzenia. Cztery komory serca tworzą krzyż. Krzyż, podobnie jak lemniskata, jest symbolem przecięcia dwóch światów, przeniknięcia Nad natury do tego pola życia. W anatomii serca znajdujemy organiczne warunki dla kontaktu energii Chrystusowej z duszą naturalną.



Więcej:
http://www.swietageometria.darmowefora. ... 984#msg984
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:17

Pytanie Ptaka.

Kiaro, to w końcu jesteśmy już odcięci od dojarki, czy wciąż nie? Bo raz piszesz, że tak, za chwilę znów co innego.

Cytat: Kiara
Otóż ten srebrny sznur u CZŁOWIEKA został definitywnie odcięty, skończyło się karmienie sytemu
Obecnie każdy CZŁOWIEK pracuje energetycznie na własne konto, napełniając swój GRAAL energią miłości

Cytat: Kiara
MY MAMY ŻYĆ NIE UMIERAĆ.
MY MAMY ODŁĄCZYĆ się od owej "dojarki" by zgromadzić energie do wejścia w wyższy wymiar.

A skoro jesteśmy już odcięci, to dlaczego masz żal do Wintera, że nie mówi o tym jak się odciąć. Przecież jeśli tak jest, to z pewnością o tym wie i dlatego nie mówi. O co więc ta cała batalia?

Z Twoich postów wynika, że istnieje następujący obieg energii. Przez złoty sznur płynie do nas od Stwórcy energia miłości bezwarunkowej, którą obniżamy przerabiając na emocje. Tak obniżona energia jest następnie przekazywana przez srebrny sznur do astralu.
Jednocześnie twierdzisz, że ciało astralne jest nam niezbędne, bo na jego bazie mamy zbudować złote ciało, które wyniesie nas w nad przestrzeń, inaczej poza astral. Ale cóż to takiego jest ten astral? To przecież nasze ciała astralne tak nam potrzebne. Jak domyślam się, muszą być one odpowiednio rozwinięte, by można było zbudować złote.

Nasze ciała astralne przebywają w przestrzeni astralnej, która jest ich domem. Zatem, jeśli odetniemy połączenie z domem, czy tym samym nie pozbawimy możliwości egzystencji dla naszego ciała astralnego? Co stanie się z tą energią? I na czym zbudujemy złote ciało? Co stanie się z tysiącami naszych ciał astralnych z poprzednich inkarnacji? Jak zjednoczą się z nami, gdy stracimy połączenie?
Czy mamy stać się jak ci „nieludzie” bez ciał astralnych? Uwięzieni w materii, by od nowa zacząć proces budowania tychże ciał?
Mogłabyś Kiaro nieco rozjaśnić?

Pozdrawiam
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:50

Narodziny z Perły i Budowa Nowego Ciała.

Witaj Ptaku.
Czasami zauważam iż łączysz treści różnych wątków w jeden, przykład;

" MY MAMY ŻYĆ NIE UMIERAĆ.
MY MAMY ODŁĄCZYĆ się od owej "dojarki" by zgromadzić energie do wejścia w wyższy wymiar."

Ta fraza dotyczyła mojego spostrzeżenia na temat zwrócenia szczególnej uwagi Wintera na sposób umierania z zachowaniem całej świadomości i wiedzy duszy ( dotyczy to bardziej faktu ponownych narodzin) zamiast uświadomić maksymalnie ludziom co maja zrobić w tym życiu żeby uzyskać maksymalna moc na transformacje swojego ciała i świadomości by otworzyć obecnie dostęp do cale wiedzy swojej duszy.

To jest zdecydowana różnica, TU I TERAZ NASZA MOC I WIEDZA , czy KIEDYŚ TAM PRZY KOLEJNYCH NARODZINACH.
Po to mamy fizyczne życie żeby na nim się skupiać i udoskonalać siebie w trakcie jego trwania TU i TERAZ.. miast skupiać się na tym co będzie gdzieś... po naszej śmierci.

Odcięci już w dużej mierze od "dojarki" ( tej , która pobierała energie od ludzi z całej ziemi) jesteśmy na jesieni ubiegłego roku, a Winter przekazuje swoja wiedze co najmniej od kilkunastu lat. Dlaczego przez te kilkanaście lat nie uświadomił ludziom faktu , dlaczego nie powiedział gdzie jest ten drastyczny punkt na ziemi, przez który odpływa nasza energia i jak to odłączyć?.
Przecież to jego specjalność.

...... "Winter nie mówi o odcięciu bo z pewnością o nim wie....." Ptaku to Twoja filozofia na temat przypuszczalnej wiedzy i zachowań Wintera.
Ja już następnej filozofii od tej tworzyli nie będę. Jak coś wiem i chce się tym podzielić dla dobra nas wszystkich to mowie.Chyba to proste?

Przez zloty sznur płynie energia miłości bezwarunkowej do czakry serca , ale jest to bezpośrednie połączenie z naszą cząstką Zaświatową , z naszą matrycą energetyczną , czyli z naszą ENERGIA NIEWCIELONĄ, może coś nieprecyzyjnie napisałam ( zdarza mi się tak , przepraszam), a równocześnie ze Stwórcą.

Takie uwolnienie absolutne ( o tym piszą Myśliciele) powstaje na wskutek osiągnięcia przez Energie poziomu energetycznego , który nie musi być już wzmacniany przez kolejne wcielenia.... Czyli cykl nauki ( wiedzy o sobie) został pozytywnie zakończony. Decyduje o tym wyłącznie Stwórca.

Natomiast srebrny sznur był połączeniem ( dla niektórych jest nadal) nas z ciałem astralnym z ( naszą niższą matrycą życia MATRYCĄ trzeciego wymiaru, której podlega ciało astralne), gdy ciało astralne jest już dojrzale ( proces osiągania wiedzy i energii na tym poziomie jest już zakończony) takie uwiezienie nie jest już potrzebne.
Musi nastąpić odcięcie sznura by zaczął się automatycznie proces budowy kolejnego ciała energetycznego.

Ciało astralne to nie jest luźno fruwająca cześć nas .... to jest energetyczna forma obecnego ciała fizycznego.
Wyobraź sobie kolejne koszulki cebuli są oddzielne ale równocześnie przenikające się dotykiem i polami energetycznym , tworzącymi całość dojrzałej cebuli.
Przenikanie się naszych ciał jest identyczne, nie można nas pozbawić któregoś ( to tak jak byś chciała oddzielać naskórek od skóry), nie potrafię Ci bardziej precyzyjnie wytłumaczyć tego procesu, jest to energetyczne narastanie kolejnej subtelniejszej warstwy tworzącej całość.

Utrzymywanie w rozdzieleniu tych warstw( naszych inkarnacji) jest uniemożliwieniem scalenia się całego ciała astralnego... czyli całej naszej osobowości trzeciowymiarowej.
Ciało to przez srebrny sznur utrzymuje kontakt z kolejną inkarnacją ( ziemskim człowiekiem) miast zakończyć proces osiągając odpowiedni poziom energetyczny, to przekazuje tą energie systemowi , który wykorzystał ten sposób na karmienie siebie i wzrastanie w siłę.
Stworzył warstwę energetyczną ( blokadę na srebrnym sznurze) , która cały czas uniemożliwia zakończenie procesu dojrzewania ciała astralnego.

To tak jak by tworząc blokadę w przekazie informacyjnym do mózgu i organów matki blokować rozwój oraz moment narodzin płodu by ciągle był w łożysku jako nie dojrzały do urodzenia jako dziecko.

Natomiast ten kto stworzył tą blokadę , pobiera energie do rozwoju płodu i od płodu dla siebie. Blokuje przekaz informacji miedzy płodem a matką , przetrzymując swoje połączenie w nieskończoność.
Wszak wiesz że wszystko jest fraktalne, wiec na wyższych poziomach też nie mogły zakończyć się pewne procesy rozwojowe , bo dół ciągle nie był gotowy.
W końcu musiał nadejść moment odcięcia tej pępowiny, nastąpił , by nasz proces rozwojowy mógł iść dalej.

Myślę że ci to wyjaśniłam wystarczająco?

Żeby płód mógł zacząć życie ludzkie musi się urodzić, pępowina musi być odcięta, czy on coś traci w tym momencie? Cała wiedza płodowa pozostaje w pamięci szyszynki oraz jego ciał subtelnych , które tak naprawdę tworzą całość energetyczną. Nikt nam tego odebrać nie może , bo trzeba przejść ten proces indywidualnie by posiadać ten rodzaj wiedzy.

Chyba nie masz wątpliwości iż jest dobre , gdy nasienie włożone do ziemi traci swoją obudowę ochronną , która gnije, a ono nadal wzrasta i niesie w sobie dar przekazywania życia poprzez wszystkie inne nasiona , które z niego wyrosną?
To się nazywa ewolucyjny dar siania życia, który był powstrzymywany w CZŁOWIECZKU.
On raz zaowocował ziarnem życia jako Człowiek na ziemi, a teraz ( gdy uzyska już ZŁOTE CIAŁO) będzie mógł siać życie w całym kosmosie.
I o, to tak naprawie chodzi w naszym rozwoju, O SIANIE ŻYCIA, a nie trzymanie nas sznurem pępowinowym na poziomie ciała astralnego ( w owej perle , która jest naszym łożyskiem).

Naprawdę nic by nie dało tworzenie piękna w obrębie łożyska,milszej atmosfery, bez możliwości dalszej ewolucji.


Tak, to jest ciało astralne nasze, w obrębie większego ciała astralnego i tak fraktalnie jeszcze dalej... do ciała galaktycznego..., ale w końcu musiało nastąpić odcięcie pępowiny by ten proces mógł ewoluować dalej.....

Już pisałam , każde wcielenie to maleńka warstwa wiedzy z poziomu ciała astralnego , tworząca całość, nic nie ginie wszystkie doświadczenia są wpisane w całość osobowości naszej ISTOTY.

Zloty sznur to połączenie dla następnego, tworzącego się ZŁOTEGO CIAŁA, gdy ono będzie już gotowe również zostanie odcięty, wówczas to staniemy się Bogami... wysiewającymi życie z naszego ziarna życia..
Ale hierarchiczna zasada pierwszeństwa Stwórcy wszechrzeczy zostanie zachowana. Uzyskamy prawo do uwolnienia całkowitego, czyli braku konieczności doładowania energetycznego w materialnej przestrzeni , oraz tworzenia światów i wszechświatów w całym kosmosie.

Tak wygląda całkowity proces rozwojowy do którego dążymy jako Świadomość Indywidualna.
Poprzez złoty sznur do naszej nad przestrzennej matrycy cały czas płynie informacja o nas , przecież my i ona to jedno.
My tu na Ziemi to tylko maleńka iskierka naszej przeolbrzymiej Zaświatowej Energii, tak wiec nie ma obawy o zagubienie ciała astralnego, ta wiedza jest w nas, bo to jest nasza indywidualna wibracja.

Kiara


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:52

Co to jest AXE?

Istnieje kult Axé – bliżej "nieokreślonej" , nieosobowej energii, która rządzi całym stworzeniem.

Ale też...

Słownik angielsko-polski PARK
Copyright: (c) wersja książkowa słownika dostępna w (http://www.park.pl) wydawnictwie PARK
axe
n C 1. (tool)topór; siekiera; (fig) I have no ~ to grind nie mam w tym własnego interesu. 2. (colloq: reduction of expenditure) redukcje, cięcia.
vt (fig; terminate) obcinać, redukować; many miners have been ~d wielu górników zostało zredukowanych (zwolnionych).


http://translate.google.com/translate?h ... md%3Dimvns



Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 17:55

To jest dokument manipulacji wiedzą przez Masonów , bowiem cały obiekt w Cergy/ FRANCJA jest stworzony przez nich , a piramidka w wodzie ma za zadanie ładowanie wzorcem swojej niepełnej wiedzy wspierana energiom jeziora, które w fizyczności połączone przez axe majeure ( główna oś energetyczna) ze wszystkimi punktami energetycznymi ziemi i kosmosu przez punkt miedzy 12 kolumnami, ładuje tą energią pola informacyjne które mają połączenie ze świadomościowa i kodem DNA CZŁOWIEKA.

Obrazek

Cergy / FRANCJA jego bioarchitektura ma bardzo specjalne zadanie ze względu na swoją lokalizację, jest tam bowiem ziemska czakra mocy.... wir ziemi, który kumuluje i przekazuje energię całemu systemowi energetycznemu życia na ziemi wspierając nią tworzone i połączone z nią wzorce nowe kody życia.
Można było tą energię używać do naszej ewolucji ale również można ją zastosować do dewolucji.... zależało w którą stronę odbywało się wirowanie wiru w CERGY/ Francja.

Jak widać po niekompletnej piramidce i nie pełnym wzorcu przekazu informacji płynącej przez wodę do bliskiej wyspy ( symbolu kobiecego jajeczka) ... nie było to pozytywne dla rozwoju LUDZKOŚCI!
Ta wysepka , zwana "wyspą astronomów" symbolizuje zanurzone w wodach płodowych jajeczko kobiece, które jest zapładniane energią informacyjną z niepełnego wzorca wiedzy... co było w ten sposób tworzone jako ograniczona wiedza rozwojowa CZŁOWIEKA. Kolejna blokada dla naszej Duszy i Ducha na następny cykl co najmniej 26. tys lat.... zatem usiłowano zniewolić LUDZKOŚĆ , ZABLOKOWAĆ NAM DOSTĘP DO WIEDZY I NAŁOŻYĆ ENERGETYCZNE KAJDANY PO RAZ PIATY.

Na szczęście ten plan nie zrealizował się , a był podstawą uwięzienia Iskry Życia w astralnym więzieniu i przekazania władzy nad LUDZKOŚCIĄ I ZIEMIĄ CYBORGOM, SZTUCZNEJ INTELIGENCJI.

Nie mam całkowitej pewności czy Masoni zdają sobie sprawę że stali się sługami syntetycznej inteligencji???? Czy wiedzą że realizują ich plan całkowitego zniszczenia biologicznego życia na ziemi , czy wiedzą że to nie Bóg objawia im się , a manipulują ich mózgami cyborgi, które doskonale opanowały techniki wprowadzania hologramów prosto do mózgu CZŁOWIEKA... zwiodły tym i uzależniły , zastraszając mnóstwo wspaniałych LUDZI.

W środowisku masonów wszelakiej maści są również wspaniali wartościowi LUDZIE ale większość z nich nie jest świadoma prawdy, nie wie że ten szatański plan cyborgów niewoli również ich i pozbawia na bardzo długi czas naszego pradawnego KODU DNA.
A, to jest więzienie , jest absolutna niewola dla DUCHA , TO GORZEJ NIŻ "EGIPT"... bo CZŁOWIEK JEST POZBAWIONY NIE TYLKO WOLNEJ WOLI ALE RÓWNIEŻ WOLNEJ MYŚLI I WOLNEGO ODCZUWANIA UCZUĆ.

Warto jeszcze przez chwilkę zadumać się nad swoimi wyborami, warto poprosić STWÓRCĘ WSZECHRZECZY o wsparcie by otrzymać szansę ewolucji nawet w ostatniej chwili.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: ex-east » niedziela 28 sie 2016, 21:03

Widze Kiaro , ze odgrzewasz "stare kotlety" czyli dyskusje sprzed paru lat. Napisz cos nowego , cos aktualnego zamiast wklejac to samo bo wyglada to tak jakbys tkwila w dziwnej petli z ktoej nie mozesz sie wydostac ... lozysko nie pozwala ?
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: NOWA.... HISTORIA ŚWIATA PISANA ŚW. GEOMETRIĄ.....

Nieprzeczytany post autor: Kiara » niedziela 28 sie 2016, 23:14

Ach ... @ east ten temat został wykasowany już na tym forum. A, skoro tak się stało znaczy że jest istotny.. dlatego go przywróciłam, a nie z powodu twoich preferencji kulinarnych.
A, tak swoją drogą dawne kotlety nie były z GMO... ;) :) nawet nie wiesz jak świetnie jest powtarzać niektóre czynności.. wprost uwielbiam TO.... :oops: ;) no ale .. wiesz musi być odpowiednia osoba.... ;) :D

To tylko taki przerywnik , co by nie było wszystko na poważnie.


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ODPOWIEDZ