Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
Jonizator orgonowy - moje doświadczenia
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Jonizator orgonowy - moje doświadczenia
Jonizator eteryczno - orgonowy już działa
Stoi na parapecie i się cieszy
Pozdrawiam - Thotal
Stoi na parapecie i się cieszy
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- Kiara
- Posty: 3829
- Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
- x 211
- Podziękował: 1713 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4061 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Opowiedz nam jak to zrobiłeś i z czego, jakie grube kabelki i ile ich no dawaj , pochwal się , a najlepiej zrób zdjęcie.
I pamiętaj iż on nie może być cały czas aktywny, najkorzystniejsze są 3 dni przed pełnia i pełnia.
Będę kontynuowała temat o orgonie / 5 element, w końcu my też jesteśmy orgonem w jego różnym układzie cząsteczkowym. najlepiej uruchamiać ten jonizator na wyczucie , uwierzyć swoim potrzebą.
I pamiętaj iż on nie może być cały czas aktywny, najkorzystniejsze są 3 dni przed pełnia i pełnia.
Będę kontynuowała temat o orgonie / 5 element, w końcu my też jesteśmy orgonem w jego różnym układzie cząsteczkowym. najlepiej uruchamiać ten jonizator na wyczucie , uwierzyć swoim potrzebą.
0 x
Miłość jest szczęściem!
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Kabelków jest 26, skręciłem je lewostronnie i ścisnąłem plastikową koszulką termokurczliwą (podobnie jak w "oryginale"), druciki są pozostałością po elektrykach, którzy montowali mi system przy furtce.
Umocowałem zestaw w butelce po winie z korkiem przewierconym i usztywnionym stearyną ze świeczki.
Butelkę wstawiłem do blaszanego, okrągłego pojemnika z wyciętym częściowo dnem ( pojemnik po markowym alkoholu )
To wszystko
Zdjęcia nie wstawię, bo nie wiem jak
Pozdrawiam - Thotal
Umocowałem zestaw w butelce po winie z korkiem przewierconym i usztywnionym stearyną ze świeczki.
Butelkę wstawiłem do blaszanego, okrągłego pojemnika z wyciętym częściowo dnem ( pojemnik po markowym alkoholu )
To wszystko
Zdjęcia nie wstawię, bo nie wiem jak
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16985
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24272 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Thotal pisze:Kabelków jest 26, skręciłem je lewostronnie i ścisnąłem plastikową koszulką termokurczliwą (podobnie jak w "oryginale"), druciki są pozostałością po elektrykach, którzy montowali mi system przy furtce.
Umocowałem zestaw w butelce po winie z korkiem przewierconym i usztywnionym stearyną ze świeczki.
Butelkę wstawiłem do blaszanego, okrągłego pojemnika z wyciętym częściowo dnem ( pojemnik po markowym alkoholu )
To wszystko
Zdjęcia nie wstawię, bo nie wiem jak
Pozdrawiam - Thotal
napisz jakie efekty/rezultaty działania, to najciekawsze,-
pozdro
margo0307 pisze:
Styczeń 23, 2013 o 13:29
Zainspiorowana książką Christine R.Page “Rok 2012 i środek Galaktyki, chciałabym podzielic się z Wami pewnymi przemysleniami
Cyt. Eter – 5 żywioł – jest niebiański i niematerialny, a mimo to nie mniej realny od drewna, wiatru, płomienia kamienia czy żywego ciała.
Cechami zywiołu eteru są: unifikacja, przestrzenność, niewidoczność
Na jego poziomie zaczyna się łączenie biegunowości i przeciwieństw – bez konieczności oddzielania ciemności od światła, negatywizmu od pozytywności, dobra od zła a nawet Ducha od materii.
Wszystko jest akceptowane jako wieloraka manifestacja tej samej esencji (
)
Kiedy bieguny egzystencji zaczną się łączyć i przenikać, a zasłony między wymiarami ulegną rozproszeniu, wzrośnie uwrażliwienie na skutki naszych działań odczuwane przez innych. ..”
Mówiąc inaczej – zaczniemy czuć sercem to, co czują inne istoty bez poczucia winy, oskarżeń, zaprzeczeń i projekcji
Z upływem czasu zapomnieliśmy o iluzorycznej naturze holograficznych obrazów podtrzymywanych przez naszą własną świadomość i uwierzylismy, że świat istnieje niezależnie i poza zasięgiem naszej kontroli.
W rzeczywistości ma on charakter “wirtualny”, a występujące w nim twory możemy przekształcać równie szybko jak własne myśli.
Od tysięcy lat siłami sprawczymi kierowanej przez nas rzeczywistości są emocje powiązane z żywiołem wody oraz “racjonalne” przekonania należące do zywiołu powietrza
W chwili obecnej, u progu nowej ery współczucia, harmonii i więzi, zaczynamy odzyskiwać kontakt z aspektami rzecywistości, cierpliwie czekającymi aż sobie o nich przypomnimy
Są też oczywiście tacy, którzy pragną podtrzymywać dualność i oddzielenie biegunów rzeczywistości z powodu własnych, egoistycznych celów i pobudek.
Ci mistrzowie strachu dążą do podziału ludzi, wprowadzając lęk, nieufność i poczucie wstydu, wiedzą bowiem, że powszechne współdziałanie, współczucie i zaufanie zniszczy ich autorytet i obruci wniwecz ich niecne cele.
Chcąc utrzymać się “na fali” będą wykorzystywać naszą niepewność i chaos w celu utrzymania władzy
Tyle tylko, że coraz więcej tzw. “zwykłych ludzi” zaczyna już rozumieć, iż wiele głoszonych od wieków dogmatów opiera się na całkowicie błędnym rozumowaniu
Zaczynamy wsłuchiwać się w głos wewnętrznego przewodnictwa, który mówi nam coś zupełnie innego
http://nnka.wordpress.com/2013/01/18/o- ... 44#respond
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Kiara
- Posty: 3829
- Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
- x 211
- Podziękował: 1713 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4061 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
A jaka grubość kabelków i czy są odizolowane od siebie czy nie? Czy każdy ma być w swojej koszulce i razem skręcone, a tylko końcówki odsłonięte? Butelkę dałeś przezroczystą, czy nie? I jak czujesz działanie tego jonizatora?
0 x
Miłość jest szczęściem!
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Songo,
bardzo fajny artykuł...
W ciągu pięciu minut od zainstalowania sprawdziłem jak 'toto' działa;
Zawiesiłem dłoń na wysokości 10cm od szczytu i badałem odczucia, poczułem lekki chłód w kształcie okręgu na spodzie dłoni.
Energia bardzo delikatna, subtelna, ale wyczuwalna. Po trzech godzinach trochę się zmieniło, w miejscu gdzie odczuwałem chłodek, teraz pojawiło się wyraźne mrowienie, a całą dłoń zmroziło. Urządzenie zamierzam zostawić w sypialni i ciekaw jestem nocnych reakcji, jakby co, to opiszę.
Kiaro,
Druciki są cienkie, tak na "oko" chyba 1mm skręcone razem z koszulką, końcówek nie odizolowałem, bo nie trzeba. Całość zgrzałem otuliną termokurczliwą, podobnie jak na zdjęciach.
Butelka bezbarwna, pojemnik blaszany, wewnątrz metaliczny.
Pozdrawiam - Thotal
bardzo fajny artykuł...
W ciągu pięciu minut od zainstalowania sprawdziłem jak 'toto' działa;
Zawiesiłem dłoń na wysokości 10cm od szczytu i badałem odczucia, poczułem lekki chłód w kształcie okręgu na spodzie dłoni.
Energia bardzo delikatna, subtelna, ale wyczuwalna. Po trzech godzinach trochę się zmieniło, w miejscu gdzie odczuwałem chłodek, teraz pojawiło się wyraźne mrowienie, a całą dłoń zmroziło. Urządzenie zamierzam zostawić w sypialni i ciekaw jestem nocnych reakcji, jakby co, to opiszę.
Kiaro,
Druciki są cienkie, tak na "oko" chyba 1mm skręcone razem z koszulką, końcówek nie odizolowałem, bo nie trzeba. Całość zgrzałem otuliną termokurczliwą, podobnie jak na zdjęciach.
Butelka bezbarwna, pojemnik blaszany, wewnątrz metaliczny.
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- barneyos
- Administrator
- Posty: 1455
- Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
- x 24
- x 73
- Podziękował: 155 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1894 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
thotal strzel foty i wyślij emilem to się je wstawi na forum
0 x
======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Kiaro,
napisałaś że jonizator nie może być cały czas aktywny, czy mogłabyś podać źródło w którym znajdę więcej szczegółów?
Pozdrawiam - Thotal
napisałaś że jonizator nie może być cały czas aktywny, czy mogłabyś podać źródło w którym znajdę więcej szczegółów?
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- Kiara
- Posty: 3829
- Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
- x 211
- Podziękował: 1713 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4061 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Myślę iż jak uważnie przeczytasz ten tekst znajdziesz odpowiedz, tam jest widziałam też tą informację w innych źródłach muszę odszukać żeby nie popełnić błędu.
http://maycom.pl/orgon/ORGON.pdf
Jonizator ma za zadnie "przewietrzanie" naszego środowiska , czyli wprowadzenie nowej czystej dawki orgonu w sytuacji zauważonych zanieczyszczeń , ale nie zastąpi nam osobistego działania przez nasze serca.
Tak naprawdę to MY jesteśmy "jonizatorami" biologicznymi i to MY podnosimy naszymi uczuciami ilość i jakość orgonu w naszym środowisku. Jonizator to jak wentylator nie może działać non stop , bo stworzy zbyt wiele wiatru i chłodu. Ale czasami jest bardzo wskazany, dla nas szczególnie teraz gdy pewne grupy sztucznie zanieczyszczają nasze środowisko i chcą te zanieczyszczenia utrzymać.
Trzy dni przed pełnią mają wyjątkową moc działania jonizatora , ale też warto ufać bardziej własnym odczuciom i poczuć potrzebę używania go, on osusza środowisko i wychładza , zatem trzeba dozować wedle potrzeb.
http://maycom.pl/orgon/ORGON.pdf
Jonizator ma za zadnie "przewietrzanie" naszego środowiska , czyli wprowadzenie nowej czystej dawki orgonu w sytuacji zauważonych zanieczyszczeń , ale nie zastąpi nam osobistego działania przez nasze serca.
Tak naprawdę to MY jesteśmy "jonizatorami" biologicznymi i to MY podnosimy naszymi uczuciami ilość i jakość orgonu w naszym środowisku. Jonizator to jak wentylator nie może działać non stop , bo stworzy zbyt wiele wiatru i chłodu. Ale czasami jest bardzo wskazany, dla nas szczególnie teraz gdy pewne grupy sztucznie zanieczyszczają nasze środowisko i chcą te zanieczyszczenia utrzymać.
Trzy dni przed pełnią mają wyjątkową moc działania jonizatora , ale też warto ufać bardziej własnym odczuciom i poczuć potrzebę używania go, on osusza środowisko i wychładza , zatem trzeba dozować wedle potrzeb.
0 x
Miłość jest szczęściem!
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9759
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 500
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14683 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Jeśli chodzi o słowo pisane w tym temacie to mam jeszcze jedną pozycję dostępną w formie e-booka.
To James Demeo - Podręcznik akumulatora orgonu.pdf, książka którą czytałem dość dawno i pamiętam, że zawiera wiele szczegółów, m.im z potraktowania Wilhema Reicha.
Zainteresowanym polecam, link będzie dostępny przez 2 tygodnie - czytających później proszę o kontakt na PW w celu "odnowienia" linka.
Do ściągnięcia:
http://www.adrive.com/public/pW6zjU/James Demeo - Podredcznik akumulatora orgonu.pdf
To James Demeo - Podręcznik akumulatora orgonu.pdf, książka którą czytałem dość dawno i pamiętam, że zawiera wiele szczegółów, m.im z potraktowania Wilhema Reicha.
Zainteresowanym polecam, link będzie dostępny przez 2 tygodnie - czytających później proszę o kontakt na PW w celu "odnowienia" linka.
Do ściągnięcia:
http://www.adrive.com/public/pW6zjU/James Demeo - Podredcznik akumulatora orgonu.pdf
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Wczoraj wieczorem ją przeglądałem, a dziś idzie do druku
Pozdrawiam - Thotal
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- Dariusz
- Administrator
- Posty: 2723
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
- x 27
- Podziękował: 4983 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1646 razy
Re: 5. ELEMENT.... ETER.... ORGON....
Pomijając pierwszy post tego wątku, to traktuje on bardziej o zdrowotnym wykorzystaniu orgonu, dlatego też przeniosłem go do tego działu.
Warto, drukuj i zabieraj się do konstrukcji tego urządzonka.
Thotal pisze:Wczoraj wieczorem ją przeglądałem, a dziś idzie do druku
Warto, drukuj i zabieraj się do konstrukcji tego urządzonka.
0 x
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Cały czas działa , Kiara napisała że urządzenie nie powinno być cały czas aktywne, a ja nigdzie nie doczytałem się o sposobie i konieczności wyłączenia.
Faktycznie w pomieszczeniu daje się odczuć chłód, ale jest on "zdrowy" i pozytywny.
Nastrój mam cały czas wyśmienity i zwiększoną potrzebę działania, nawet w dni, kiedy ogłaszają w wiadomościach niekorzystny biorytm. Sen mam "przygodowy", ale nigdy nie mogę zapamiętać tego co "tam" wyprawiam
Pozdrawiam - Thotal
Faktycznie w pomieszczeniu daje się odczuć chłód, ale jest on "zdrowy" i pozytywny.
Nastrój mam cały czas wyśmienity i zwiększoną potrzebę działania, nawet w dni, kiedy ogłaszają w wiadomościach niekorzystny biorytm. Sen mam "przygodowy", ale nigdy nie mogę zapamiętać tego co "tam" wyprawiam
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- Dariusz
- Administrator
- Posty: 2723
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
- x 27
- Podziękował: 4983 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1646 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Jutro zabieram się za tworzenie tego urządzonka, natomiast wiosną zaczynam z akumulatorem.
0 x
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
- songo70
- Administrator
- Posty: 16985
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24272 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
oto moje wiekopomne dzieło, dziś pierwsza noc z orgonem
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Dariusz
- Administrator
- Posty: 2723
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
- x 27
- Podziękował: 4983 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1646 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Thotal pisze:TY też ?
Pozdrawiam - Thotal
No jasne!
A niby czemu by nie?
Jednak na jonizatorze nie kończę.
Wiosną, jak już wspomniałem, przystępuję do budowy akumulatora!!
Dlaczego wiosną? Bo w mieście nie ma możliwości wybudowania tego urządzenia, aby nie zrobić sobie kuku, można to uczynić tylko na wsi, a tam będę od wiosny.
Songo, brawo.
Mnie na dziś udało się zdobyć drut miedziany (miałem szczęście, bo trafiłem na drut od przewodów do akumulatora więc nie muszę ich łączyć. Same w sobie są wystarczająco grube. ), ale jeszcze muszę połazić za flaszkami.
0 x
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
- songo70
- Administrator
- Posty: 16985
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24272 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
drut to zwykła skrętka UTP, a flaszek w tym kraju to jeszcze nie brakuje
PS. od razu lżej się oddycha
PS. od razu lżej się oddycha
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Dariusz
- Administrator
- Posty: 2723
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:32
- x 27
- Podziękował: 4983 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1646 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Thotal pisze:...
Butelkę wstawiłem do blaszanego, okrągłego pojemnika z wyciętym częściowo dnem ( pojemnik po markowym alkoholu )
A pamiętasz waść, że owa metalowa rurka nie może! być z aluminium?
songo pisze:...
a flaszek w tym kraju to jeszcze nie brakuje
...
Tak, tylko albo trzeba je mieć, albo poszukać, a u mnie ich nie ma, bo i skąd, natomiast po chasiokach jakoś mi nie bardzo szukać.
0 x
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
- songo70
- Administrator
- Posty: 16985
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24272 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
pojemnik metalowy to wzmacniacz, z tego co wynika z art. Kiary,-
na razie mam samo szkło, zbyt duża kondensacja orgonu też może być niepożądana.
na razie mam samo szkło, zbyt duża kondensacja orgonu też może być niepożądana.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16985
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24272 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Dariusz pisze:Zgadza się, ale jeśli już chcemy go użyć to nie może być mowy o aluminiowym.
no jasne- jak w opisie,-
na razie mam tylko taki od szczotki klozetowej- stalowy!
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: ORGON - moje doświadczenia
Pojemnik jest stalowy, dodatkowo wyciąłem otwór w dnie, ale tak żeby flaszka nie wypadała dołem podczas przenoszenia.
Songo<
ORGON nie przenosi zapachu, także spokojnie działaj...
Pozdrawiam - Thotal
Songo<
ORGON nie przenosi zapachu, także spokojnie działaj...
Pozdrawiam - Thotal
0 x