A mianowicie w internecie istnieje wiele for z aktywnie udzielającą się społecznością użytkowników, które zapoznają czytelników z wiedzą filozoficzną, ezoteryczną i religijną od rozumnej strony poznania niekiedy ciekawej chodź mało uzasadnioną elementami logicznych argumentów. Mam na myśli kwestie teorii spiskowych czy teorii rodem wziętych z kosmosu jak np: istnieniu ufo i tym podobnym i owszem jest to ciekawe nawet bardzo prawdopodobne ale jeszcze bazuje na domysłach i relacjach bardzo małej grupy świadków, którzy mieli możliwość nawiązać z czymś takim kontakt bądź inaczej doświadczyć to zjawisko. Oczywiście zachowując odpowiednią dozę tolerancji można zwracać się do tego poważnie ale jeszcze z lekkim przymrużeniem oka. To jest postawa wypływająca z czystego racjonalizmu i wiele ludzi z takim też nastawieniem osobistym również się do nich odnosi. Obecne forum odbieram w podobny sposób tak jak sąsiednie także nawołujące do tematyki NWO, New Age, filozoficznych refleksji na temat bytu człowieka, relacjach z Bogiem, życiu po śmierci, doświadczeniach ze zjawiskami o charakterze metafizycznym i rozwoju duchowego w sensie samorealizacji miłości w sobie, własnego otoczenia i życiu innych ludzi kierując się głosem serca i pokorą wobec bliźniego swego. Z tego też powodu fora nawołujące do omawiania tejże dziedziny wiedzy na temat życia, człowieka i otaczającej go rzeczywistości można przyjąć za internetową działalność humanitarną raczej powstałą w celu uświadamiania ludzi i niesienia pomocy w postaci wiedzy o zjawiskach z którymi ludzie często mają do czynienia lecz nie potrafią ich zrozumieć, a czasami nawet nie bać się ich.
Wszystko to zapowiada się ładnie i pięknie, można poznać wiele ciekawych uduchowionych, uzdolnionych intelektualnie i wrażliwych przyjaźnie nastawionych ludzi lecz to jest ten najbardziej mylący pozór, który ma przyciągać uwagę odwiedzających gości i wcielić go w środowisko forum tak, aby przynależał do niego. Możecie się ze mną sprzeczać ale niestety tak właśnie jest, ponieważ administratorzy takich for na ogół zastrzegają sobie pewne prawa autorskie inaczej rozumując władzę absolutną ograniczoną do jednego organu, który rozwój forum ma sprawować pod nadaną przez siebie utrzymywaną kontrolę. Zgoda i współpraca między ludźmi zanika w tym momencie kiedy rozmawia się na przykład o połączeniu takich for w jedną wspólną działalność o jakiej posłuch mógłby trafić do maści ludzi w znacznie dalsze horyzonty poza internetowe. Wtedy moglibyśmy rozmawiać o forum, które w raz ze swoim potencjałem angażowało by się dla rozwoju ludzi nawet na globalną skalę humanitarną. To byłby dość ciekawy fenomen posiadający możliwości obalenia rzeszy kościelnej i wprowadzenia nowych ustrojów na temat wiedzy i rozwoju duchowego. Ale to daleka wizja raczej nie możliwa do wykonania z powodu braku umiejętności organizacji i ograniczonych możliwości z powodu ludzi, których interesuje jedynie pieniądz i chęć dominacji.
I to jest to co mnie nurtuje, że jeszcze nikt nie wpadł na to, aby zjednoczyć fora o tego typu tematyce i podjąć się otwartej współpracy w raz z innymi ludźmi. Począwszy od organizowania spotkań między sobą, wspólnych wakacji czy wycieczek w jakieś ciekawe miejsca to by się dopiero nazywała wzajemna współpraca, zżycie ze sobą, przyjaźń, zaufanie i jedna szanująca się wieź między ludzka dająca przykład innym ludziom w wielu aspektach rozwoju osobistego. Działalność charytatywna i humanitarna na rzecz rozwoju duchowego i uświadamiania ludzi. Gdyby chodź jednemu forum udało się osiągnąć takie światło wokół swojej aury to tylko coraz więcej przyciągało by do siebie osób. Ludzie nawet z kościoła by występowali, żeby uczestniczyć w życiu takiej społeczności. Ale to pytanie pozostaje skierowane do kogoś kto czuje się na tyle szlachetny, odpowiedzialny, kompetentny i bezinteresowny duchowo kto podołałby, żeby stworzyć centrum ośrodka duchowego w Polsce i przeprowadzić taką oto działalność. Wyda się to mało realne ale tak na prawdę w zasięgu ręki ludzi, którzy są na tyle uduchowieni, że potrafią pomagać ludziom i nawet wiedzą jak przekazywać swoje nauki w sposób zrozumiały i wiarygodny. Taką nadzieję można pokrywać chociażby w was, ludziach z tego miejsca, którzy posiadają ciekawe osobowości i szereg możliwości w kierunku uduchowiania ludzi ale jeszcze mogą być na takie coś nie zdecydowani i nie przygotowani przynajmniej dziś i teraz.
W każdym bądź razie nieoszlifowany diament jest w każdym z was. Jest w internecie takie miejsce dość podobne do tutejszego ale nie ogranicza się tylko do horyzontu wpływów projektu cheops, a jest to forum po prostu wielotematyczne, otwarte i tolerancyjne na znane już wam tematy i ludzi. Wiem, że w waszej społeczności znajduje się grono osób starszych i należy to szczerze sobie powiedzieć. Nie ma tak na prawdę dokładnie sprecyzowanego wieku co do określenia "osoba starsza" ale to jak ja rozumiem osobę starszą na pewno jest to człowiek blisko wieku emerytalnego, będący już mamą, tatą, babcią i dziadkiem i możliwe, że takich ludzi z powodu pewnych doświadczeń życiowych może interesować grono osób podobnych sobie. Dlatego chcę powiedzieć, że jest to forum z ludźmi otwartymi i kulturalnymi w wieku i z doświadczeniem życiowym przybliżonym do waszego. Ciekawi mnie tylko, że często mentalność takich osób mimo swojego wieku znajduje się na poziomie współczesnym i można odebrać takie wrażenie jakby pisało się z kimś zupełnie młodych i pełnym młodocianego wigoru, rzecz jasna przedstawiam to oczywiście z punktu widzenia osoby, która ma 25 lat, a przyznajcie, że nie każdy człowiek przejawia taką mentalność, kulturę osobistą i nastawienie wobec innych ludzi.
Powiem tak - jakkolwiek jesteście ze sobą zżyci, ilekolwiek znacie się już czasu i przywykliście do znajomości w takich okolicznościach jakie prowadzicie tutaj, po prostu uprzejmie chciałbym was zaprosić na forum, które mogłoby się wam przypodobać. Nie robię tego w ramach jakiejś autoreklamy, w celach promocyjnych tego forum i tym podobnym tylko z powodu czystej sympatii, tolerancji i sentymentu do was. (piszę "do was bo" nie jestem codziennym uczestnikiem tego miejsca, mam ograniczone możliwości do integrowania w życiu społecznym takich for). Wy się znacie od lat, wiecie o sobie znacznie więcej i przywykliście do siebie w takich okolicznościach w jakim mieliście okazję się poznać. Ja natomiast nie chodź rozumiem to, bo szanuję integracje międzyludzkie i wiem jakie zachodzą w tym procesy i relacje.
Jestem pewien, że na pewno chętnie witacie w swoim gronie ludzi o podobnych zainteresowaniach do waszych, sposobie myślenia i charakteru i dlatego każda nowa znajomość jest ciekawym dla was doświadczeniem i przygodą. Myślę, że tutejsza społeczność na pewno polubi się z gronem osób z forum o którym już wspomniałem. Jeżeli będzie taka konieczność czy możliwość to na pewno zaproszę kogoś stamtąd tutaj do was ale przypuszczam chodź to może się komuś z was nie spodobać, że na pewno nie chętnie wcielą się w imię projektu cheops z czysto logicznego powodu, którego chyba sami się domyślacie. Po prostu Projekt Cheops to tylko Projekt Cheops, organizacja ludzi, która zamknęła się w swojej obranej wizji świata, działaniach na rzecz uratowania świata (

Tyle z mojej strony, na dzień dzisiejszy. Od czasu do czasu wpadnę, szepnę wam coś do ucha i pewnie sobie znów pójdę.

Cześć wam.