Strona 1 z 21

Ciekawostki

: piątek 08 lut 2013, 09:28
autor: blueray21
Mamy temat śmieszności z internetu, ale brak było różnych ciekawostek, prezentacji umiejetności, lub osiągnięć.
Na dziś filmik z czterolatkiem, który zawsze trafia, ciekawe, czy mu tak zostanie.


Re: Ciekawostki

: piątek 08 lut 2013, 10:42
autor: Thotal
Pies - taż człowiek, lubi rządzić...

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/uparty- ... 996,w.html





Pozdrawiam - Thotal :)

Re: Ciekawostki

: piątek 08 lut 2013, 15:04
autor: kobra8
...były koszykarz, no bo jakże inaczej wytłumaczyć, a może "kosmita" ? :D

Re: Ciekawostki

: wtorek 26 lut 2013, 18:36
autor: songo70
skąd się wziął Base Jumping- czyli Polatucha 8-)

Re: Czas Transformacji

: wtorek 10 cze 2014, 12:05
autor: bica99
Słwani ludzie z wągrowca zapoznajcie się z nimi
Wagrowiec

Re: Ciekawostki

: wtorek 10 cze 2014, 16:18
autor: Dariusz
Witaj @bica99 na naszym forum.
To Twój pierwszy post więc nie będziemy się czepiać, ale mógłbyś/mogłabyś wyjaśnic nam o co w nim chodzi?

Re: Ciekawostki

: środa 11 cze 2014, 12:21
autor: baba
Stara ciekawostka ale dopiero ją znalazłam. Zdjęcia Warszawy z lotu ptaka w październiku 2012. Ciekawe jak to wyglądało przy ziemi. Bo z góry wygląda jakby mgła była typu - nic nie widać na wyciągnięcie ręki. :P

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ciekawostki

: niedziela 03 sie 2014, 23:34
autor: janusz
Barmanki w habitach obsługują gości pubu we Wrocławiu :o

Obrazek

Żeby nie zginąć w gastronomicznym tłumie, postanowiły się wyróżnić strojem. Dziewczyny pracujące w otwartym niedawno pubie Ogórek we Wrocławiu obsługują gości w strojach przypominających habity. Pomysł – po części pewnie zamierzony – wywołał kontrowersje. Kogo oburzają barmanki i kelnerki w czarnych welonach, sprawdzała Katarzyna Sosulska.

http://fakty.tvn24.pl/fakty-ekstra,52/b ... 55768.html

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 04 sie 2014, 00:02
autor: baba
Czego to się dla pieniędzorów nie robi, głowa mała. :lol:

Obrazek
KSIĘŻYC KONTRA AZJA
Powierzchnia Azji jest większa od powierzchni księżyca. :P

Obrazek
JEDEN KRÓLIK I TYLE RADOŚCI
Wszystkie rasy miniatur królików pochodzą od jednego królika. :mrgreen:

Obrazek
ŚPIĄ Z OTWARTYMI OCZAMI
Kozy śpią z otwartymi oczami. To, że drzemią można poznać po opadających miękkich uszach. :D

http://tegoniewiesz.pl

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 22 wrz 2014, 09:18
autor: sanek486
Pewnego razu na dzikim wschodzie

http://evona.pl/member/video/1415be17aa ... 72bc5ed969
(barneyos: Uwaga - film zawiera drastyczne sceny)

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 22 wrz 2014, 10:54
autor: chanell
sanek486 pisze:Pewnego razu na dzikim wschodzie
...

rany boskie co to było ??????????????? :shock:

Re: Ciekawostki

: wtorek 11 lis 2014, 10:18
autor: Przebiśnieg
Takie małe co nie co 8-)

https://www.youtube.com/watch?v=O8CazXoucrw


to może pozdrawiam :D

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 08 gru 2014, 22:52
autor: janusz
Post kol. Majki dotyczący Przepowiedni dla Polski przeniesiono do .....viewtopic.php?f=7&t=89&p=29351#p29351

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 08 gru 2014, 23:53
autor: Thotal
ćpaki tak mają, tej jesieni tak się zachowywały...
Szkoda że sam nie uwieczniłem ich zachowań, a lata toto jak głupie ;)



Pozdrawiam - Thotal :)

Re: Ciekawostki

: wtorek 16 gru 2014, 21:00
autor: chanell
Lębork: Epidemia debilizmu w szkole. Policja bada sprawę

Obrazek

http://m.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article? ... F141219777

Re: Ciekawostki

: poniedziałek 16 mar 2015, 14:06
autor: malaAla
Przepiękne te zdjęcia Warszawy. Chciałabym kiedyś coś takiego na żywo zobaczyć. Oczywiście z perspektywy znad chmur.

Re: Ciekawostki

: niedziela 22 mar 2015, 21:50
autor: goratha
znalazlam takie ogloszenie na allegro :lol: :lol:
Jest wyjatkowe, swietnie napisane a do Pani , ktora sprzedaje nie da sie nie czuc duzej sympatii :lol:

Sprzedam koguta.


Obrazek


Właściwie to mogę go nawet oddać za darmo, jak się dogadamy. Wszystko do negocjacji.


Najpierw zastrzeżenia.

Koguta chcę oddać/sprzedać w dobre ręce - nie na rosół. Do pilnowania porządku w stadzie, do deptania kur, piania o poranku, nawet do stróżowania w obejściu. Ale nie do zjedzenia.

I jeszcze jedno - nie wysyłam koguta pocztą, kurierem, przesyłką konduktorską, inpostem, nie pakuję go w karton, klatkę ani kopertę bąbelkową, chociaż to ostatnie należy mu się - tylko odbiór osobisty, ewentualnie możemy się jakoś dogadać z dowozem. Ale nie wysyłam żywego zwierzaka i już.


Teraz o kogucie. Jest to kogut Dominant Sussex, wiek około roku, piękny, młody, zdrowy, wszystko ma na swoim miejscu. Ładnie i głośno pieje, depcze kury jak na koguta przystało, utrzymuje porządek w stadzie, woła kurki jak coś smacznego znajdzie, ogólnie spełnia swoją rolę.

Czy napisałam, że jest miły, łagodny i kocha dzieci?

Nie napisałam. Bo nie jest.


Dostałam go jako gratis do stadka kur i kaczek, które kupiłam zaraz po tym, jak jakieś wałęsające się kundle wydusiły mi większość zielononóżek. Ale to inna historia. Koguta wzięłam, bo miał być właśnie miły, łagodny i tak dalej. I naprawdę wierzę, że był. Kiedy był jedynym samcem na podwórku, był jeszcze niedojrzały i w ogóle - wierzę. Do tej pory różne miałam koguty i żaden aniołem nie był, ale zachowywały się jednak w granicach przyzwoitości, nawet kiedy było ich kilka w stadzie. Ten się tak nie zachowuje. Ale możliwe, że jak będzie sam w stadzie kokoszek, bez konkurencji, to znowu będzie miły i łagodny. Niestety, zagwarantować nie mogę.

Ano właśnie - bo mam jeszcze drugiego koguta. Niedużego, dość spokojnego, rasy Zielononóżka, wychowanego od jajeczka. Teraz ten kogut jest na wygnaniu, mieszka na wybiegu z kozą, bo panowie piorą się, aż pióra lecą i krew się leje. A sussexa nie mogę zamknąć z kozą, bo wyfruwa, w ogóle lata jak wróbel. Więc jest królem stada. Koguty widzą się przez siatkę i możliwe, że to właśnie wpływa na zachowanie tego drania, rośnie mu testosteron. Ale Zielononóżek tak się nie zachowuje, więc wychodzą tu też cechy osobnicze. Miewałam już kilka kogutów, trochę poskakały, pokazały sobie co trzeba i dobrze było. Ale tu jest inaczej.

No ale od początku. Dlaczego chcę go sprzedać albo oddać?


Syn mój pierworodny, lat obecnie 4, typowe wiejskie dziecko, pomaga mi często przy kurach. Potrafi właściwie w stu procentach zwierzaki obsłużyć - otworzy, zamknie, ziarna nasypie, wody naleje. Tylko kozy nie wydoi, bo jeszcze rączki ma za słabe. Tego dnia akurat napełniał z konewki basenik dla kaczek. Zostawiłam go na wybiegu z kurami i poszłam zaprowadzić kozę na pastwisko. I nagle słyszę - krzyczy, wrzeszczy! Cóż, problem w tym, że on bardzo często wrzeszczy tak, że cała wieś go słyszy, zwykle z powodów poważnych dla niego, ale raczej błahych z dorosłego punktu widzenia. Pomyślałam, że pewnie nalał sobie wody do buta albo coś w tym rodzaju, więc nie muszę się spieszyć. Ale wrzeszczał dalej, więc zostawiłam kozę i pobiegłam... Mój dzielny syn stał przyparty do siatki i bronił się nogą, konewka leżała obok, a dookoła niego skakał cały nastroszony sussex. Koguta odgoniłam, syna uratowałam, syn początkowo w ogóle nie zdradzał, że cokolwiek mu się stało, dopiero jak podwinęłam spodnie i zobaczył swoje nogi całe we krwi - no, wtedy go ruszyło, typowy facet. Ale twardy jak nie wiem co. Bronił się konewką, skończyła mu się woda, to bronił się nogą i wzywał pomocy. Będzie miał blizny. Ale blizny chwałą bohaterów.


Szczęście i cud, że ten szatan nie wskoczył mu na głowę. Bo mogłoby być kiepsko. Oczy... Brrr, strach pomyśleć.


W każdym razie obiecałam mu, że koguta oddam albo sprzedam. Zastrzegł, że nie ma być na rosół. Tylko w dobre ręce. Bo to ładny kogut, tylko bojowy. No i żeby nie za blisko.


A dzisiaj drań dziobnął mnie w nogę do krwi. To już przesada. Uciekł dopiero przed miotłą.


W każdym razie - ludzie, weźcie ode mnie tego diabła. Może ktoś, kto nie ma dzieci albo ma kury bez koguta, które marzą o takim macho. Znam gospodarstwo, gdzie kogut świetnie pilnuje podwórka zamiast psa. Nikt nie wejdzie. Ale ja nie mogę go dłużej trzymać. Chciałabym, żeby dzieci mogły spokojnie i bezpiecznie zajmować się zwierzętami. Już i tak syn będzie miał co opowiadać wnukom. Wystarczy.

Napiszę jeszcze raz: ładny, zdrowy, rasowy kogut. Na wszelkie pytania odpowiem. Przed zakupem proszę o kontakt. Co do transportu możemy się dogadać. Co do ceny też oczywiście. Mogę nawet dopłacić. Możliwa wymiana na kury, kaczki itp.

No i nie na rosół.

Polecam :-)"

Pani wystawila go za 10 zl. Gdyby ktos z naszych forumowiczow zechcial go kupic - to podaje link do aukcji :D
http://allegro.pl/show_item.php?item=5197723395

Re: Ciekawostki

: czwartek 11 cze 2015, 12:40
autor: goratha
http://www.youtube.com/watch?v=yWv21DKwBFg

sliczne- z Hokkaido Gardens Show :D

Re: Ciekawostki

: sobota 26 gru 2015, 12:48
autor: forester
    Człowiek zawsze marzył o lataniu..



    Re: Ciekawostki

    : czwartek 03 mar 2016, 21:29
    autor: forester

    Re: Ciekawostki

    : sobota 12 mar 2016, 22:54
    autor: janusz
    W Londynie znaleziono rekordowego szczura, wielkości małego dziecka.

    Obrazek

    Firma przeprowadzająca deratyzację natknęła się na gigantycznego szczura we wschodnim Londynie. Według pracownika firmy żywił się resztkami z lokalu sprzedającego smażonego kurczaka.

    Trzymający na zdjęciu szczura James Green powiedział w wywiadzie dla Standard: "To największy szczur jakiego widziałem w życiu. Mam w domu kota i Jack Russel Terriera i oba są mniejsze od tego szczura".

    Mężczyźni mieli wrzucić szczura do utylizacji, ale postanowili jeszcze zrobić mu zdjęcie. Zdechł on prawdopodobnie wskutek najedzenia się trutki z pobliskiego budynku, w którym aktualnie przeprowadzana była deratyzacja. Tony Smith dodał też: "Kosze na śmieci w okolicy są nieustannie otwarte, szczury są więc całkiem nieźle odżywione. Cały czas jedzą smażonego kurczaka i ryż".

    http://okiemferdka.pl/media/w-londynie- ... go-dziecka

    Re: Ciekawostki

    : sobota 19 mar 2016, 00:15
    autor: janusz
    Edward Snowden w Warszawie (w najbliższą sobotę)
    15 marca, 2016

    Obrazek

    Tak, to prawda – Edward Snowden wystąpi na konferencji organizowanej przez Fundament a dotyczącej prywatności w sieci i inwigilacji obywateli – zapraszam serdecznie, wstęp wolny, ograniczony jedynie wielkością sali.


    https://www.youtube.com/watch?v=k0YupTx0K98

    Obrazek

    Wydarzenie na Facebooku: Prywatność to fundament – rozmowa z Edwardem Snowdenem
    Wejściówki do odebrania tutaj: prywatnosctofundament.evenea.pl

    A dwa dni wcześniej (17-18 kwietnia) możecie mnie spotkać na PDF – Personal Democracy Forum

    Obrazek

    Informacja nas otacza. Dosięga gdziekolwiek jesteśmy. Pomaga czy rozprasza? Łatwiej ją samodzielnie wygenerować niż skutecznie zweryfikować. Do kogo mówimy? Kto nas słucha? Kto reaguje? Jak nadać informacji moc sprawczą? I przede wszystkim: jak o tym wszystkim rozmawiać?

    W niezręcznej sytuacji możemy kogoś usunąć ze znajomych lub przestać obserwować czyjś profil. Czy rozwiązuje to problem czy tylko go maskuje? Unikając konfrontacji, zamykamy się w coraz mniejszych kręgach, z których trudno się wydostać. Globalną wspólnotę zastępuje zlepek coraz bardziej obcych sobie plemion.

    PDF PL CEE 2016 podejmuje temat łączenia obywateli na rzecz przywrócenia debaty publicznej i stawia pytanie: jak zmierzyć się z problemem narastającej liczby skonfliktowanych grup społecznych?

    Wszystko zaczyna się od informacji. Czy działa ona na rzecz społeczeństwa czy przeciwko niemu?

    http://www.mediafun.pl/edward-snowden-w ... za-sobote/

    Re: Ciekawostki

    : piątek 29 kwie 2016, 18:41
    autor: forester
    https://www.youtube.com/watch?v=SncapPrTusA

    ,,Świadomość jaźni jest największą przeszkodą w wykonywaniu wszystkich fizycznych akcji ''-Bruce Lee

    Re: Ciekawostki

    : niedziela 01 maja 2016, 23:21
    autor: janusz
    Niebywałe! W 1926 przewidział Internet
    „Gazety nie będą jak dotychczas, drukowane na papierze. Przyciska się odpowiedni guzik i matowa z mlecznego szkła szyba, rozbłyska światłem. Odczytuje się najnowsze telegramy artykuły wstępne, wiadomości kronikarskie, felietony. Wszystko to urozmaicone obrazami ruchowymi, rozsianymi w tekście. Biblioteki staną się zbyteczne, ponieważ można się będzie zaabonować i przy pomocy aparatu działającego na odległość, włączyć w każdej chwili interesującą książkę.”

    Tak! To jest fragment tekstu z“Ilustrowanego Kuryera Codziennego” z 1926 roku. Nieznany dziennikarz (dziennikarka) najwyraźniej przewidział globalną sieć internetową.

    Obrazek

    „Zostaną utworzone specjalne centrale aparatów do widzenia na odległość. Tak jak się dziś zamawia rozmowę telefoniczną, będzie, można zamówić sobie życie pod piramidami albo nad wodami Gangesu. Przenoszenie fotografji przy pomocy telegrafu bez drutu zostanie do tego stopnia udoskonalone, że film będzie się podziwiać z największej odległości. Gazety nie będą jak dotychczas, drukowane na papierze. Wydawcy abonentom swoim udzielać będą wszystkich informacyj przy pomocy aparatu dalekowidzącego. Ojciec do synka zamiast powiedzieć: “Pobiegnij po gazetę — powie — nastawno aparat gazetowy”. Przyciska się odpowiedni guzik i matowa z mlecznego szkła szyba, rozbłyska światłem. Odczytuje się najnowsze telegramy artykuły wstępne, wiadomości kronikarskie, felietony. Wszystko to urozmaicone obrazami ruchowymi, rozsianymi w tekście. Biblioteki staną się zbyteczne, ponieważ można się będzie zaabonować i przy pomocy aparatu działającego na odległość, włączyć w każdej chwili interesującą książkę.”


    Szacun! Bo jeszcze w latach 70-tych nie było takich mądrych. Autor co prawda w kilku przewidywaniach trochę się pomylił, ale nie zmienia to faktu, że inne są niebywale trafne. Przeczytajcie zresztą całość sami (pisownia oryginalna) :

    Świat w roku 2000 – nym
    Bez węgla i dymu – Dom elektryczny – Komunikacja podziemna – Elektryczna gazeta
    Kraków, 19 marca.

    „Różne oznaki zdają się wskazywać na to, że w niedalekiej może przyszłości pokłady węgla, jako źródło wszelkiej energji, zostaną zupełnie wyczerpane. Człowiek przestanie w pocie czoła i w ciężkim mozole wydobywać węgiel z ziemi. Natomiast elektryczność, otrzymywana z przeróżnych źródeł poruszać będzie wszelkiego rodzaju machiny. Wiek XIX był wiekiem wynalazków. Stulecie to obdarzyło nas koleją, statkiem parowym, autem, maszyną do pisania, fotografią, maszyną do szycia, maszyną drukarską, telegrafem bez drutu, kinematografem, promieniami Roentgena. Wszystkie te wynalazki spopularyzowały się niezmiernie szybko i obecnie przedstawiają się nam, jako coś zupełnie naturalnego. Wszystko to tak zrosło się z naszem codziennem życiem, że nie umielibyśmy sobie poprostu wyobrazić naszego życia bez tych wszystkich technicznych udoskonaleń. Chwilowe uszkodzenie jednego z tych wynalazków, odrazu hamuje bieg życia powszedniego.

    Ale wszystkie te rzeczy są tylko etapami na drodze rozwoju techniki. Co zatem przyniesie nam przyszłość w tej dziedzinie?

    Przedewszystkiem w gospodarstwie naszem domowem wszystko się zmieni. Praca gospodyni zredukowaną będzie do minimum. Tak zwane ognisko domowe zniknie, ustępując miejsca elektrycznym piecom, kuchniom gazowym, do których gaz doprowadzany będzie na odległość. Wielkie centrale energii otrzymywanej z powietrza, będą zaopatrywać miasta obficie w elektryczność. Bogaty właściciel kamienicy będzie może posiadał własną turbinę powietrzną, dostarczającą mu energii elektrycznej w odpowiedniej ilości. Gospodyni nie będzie mleć kawy w młynku, przestanie trzepać dywany, obierać ziemniaki, czyścić obuwie, nie będzie zmuszoną do prasowania bielizny. Wszystkie te czynności spełniać będzie mała elektryczna maszyna, pociągająca za sobą minimalne koszta. Mieszkania będą o wiele hygieniczniejsze, aniżeli obecnie.

    A jakże będzie wyglądał wówczas przemysł? I tutaj obraz zmieni się zasadniczo. Znikną dymne kominy i buchające żarem wielkie piece, albowiem węgiel i koks wyjdą z użycia. Metale topić się będą w wielkich piecach elektrycznych. Ludzie zamieszkają w jasnych, czystych domach. Na terenach przemysłowych. obecnie przedstawiających tak ponury obraz, rozciągać się będą zielone, wesołe parki i pola. Robotnicy w warsztatach swoich będą stać przy pracy w białych płaszczach. Elektryczne pochłaniacze pyłu oczyszczać będą nieustannie powietrze, obecnie tak zanieczyszczone dymem węglowym.

    A w miastach udoskonalone machiny będą oczyszczać gładkie ulice ze wszelkiego pyłu. Cała komunikacja odbywać się będzie pod ziemią. Zapoczątkowaniem tego są kolejki podziemne. Denerwujące dzwonki tramwajów i warczenie motorów automobilowych, przestanie rozdzierać uszy. Auta pędzić będą po specjalnych na ten cel wybudowanych drogach. Cuchnąca benzyna zostanie zastąpiona innym bezwonnym preparatem. Samoloty o szybkości 600 klm. mknąć będą w powietrzu. Przejażdżka z bieguna północnego na biegun południowy, albo z Ameryki do wnętrza Afryki, będzie drobnostką, zajmująca niewiele czasu, nie pociągającą za sobą żadnego zmęczenia.

    Elektryczny aparat dalekowidzący pozwoli człowiekowi podróży informować się, co dzieje się w jego domu. Radjo zostanie tak udoskonalone, że głosy można będzie słyszeć na każdem miejscu, na ziemi, na morzu i w powietrzu. Zostaną utworzone specjalne centrale aparatów do widzenia na odległość. Tak jak się dziś zamawia rozmowę telefoniczną, będzie, można zamówić sobie życie pod piramidami albo nad wodami Gangesu. Przenoszenie fotografji przy pomocy telegrafu bez drutu zostanie do tego stopnia udoskonalone, że film będzie się podziwiać z największej odległości.

    Gazety nie będą jak dotychczas, drukowane na papierze. Wydawcy abonentom swoim udzielać będą wszystkich informacyj przy pomocy aparatu dalekowidzącego. Ojciec do synka zamiast powiedzieć: “Pobiegnij po gazetę — powie — nastawno aparat gazetowy”. Przyciska się odpowiedni guzik i matowa z mlecznego szkła szyba, rozbłyska światłem. Odczytuje się najnowsze telegramy artykuły wstępne, wiadomości kronikarskie, felietony. Wszystko to urozmaicone obrazami ruchowymi, rozsianymi w tekście. Biblioteki staną się zbyteczne, ponieważ można się będzie zaabonować i przy pomocy aparatu działającego na odległość, włączyć w każdej chwili interesującą książkę.

    Dola ślepych i głuchoniemych ulegnie znacznej poprawie dzięki nowym technicznym wynalazkom umożliwiającym im ścisły kontakt z światem zewnętrznym.

    Jak widzimy z tego, warto będzie żyć w roku 2000.


    https://zycieumyslowe.wordpress.com/201 ... -internet/

    Re: Ciekawostki

    : wtorek 03 maja 2016, 02:49
    autor: Thotal
    Neurohełm do wejścia w odmienny stan świadomości

    Pozwala wchodzić w odmienny stan świadomość bez długotrwałych treningów medytacyjnych. Pozwala na zwiększenie wydajność umysłu na 100% (zamiast zwykłych 3-7 %), zapewnia maksymalne skupienie w pracy, nie rozprasza. Efekty uboczne – zwiększa długości życia.


    Do czego w ogóle to potrzebne
    Taktowane impulsy mózgu i wykorzystanie ich do wejścia w odmienny stan świadomości.

    Współczesna nauka wyodrębnia cztery podstawowe rytmy mózgu:
    – beta-rytm (14-30 Hz), rytmy mózgu rejestrowane w stanie czuwania, kiedy mamy wiele aktywnych myśli, a uwaga skierowana jest na zewnątrz (odpowiada temu poziom zwyczajnej świadomości, w której przeważa zmysłowe postrzeganie świata zewnętrznego);
    – alfa-rytm (9-14 Hz), rytmy mózgu w stanie czuwania w czasie odpoczynku, relaksacji lub niegłębokiej medytacji z zamkniętymi oczami (w swoim wyższym stadium odpowiada mu poziom ponadświadomości, co odpowiada poziomowi oświecenia i wolności);
    – theta-rytm (4-7 Hz), rytm mózgu rodzący się w czasie niegłębokiego snu lub głębokiej medytacji (odpowiada to poziomowi penetracji podświadomości, w której powstaje wyzwolenie ze stłumionych emocji i blokad psychicznych);
    – delta-rytm (0,3 -4 Hz), rytm mózgu charakterystyczny dla stadium głębokiego snu bez śnienia (odpowiada mu poziom nieprzytomnego, obejmującego połączenie człowieka z przyrodą).

    Najprostsze obserwacje wykazują, że rytmy te nie są jedyne. Oprócz nich są jeszcze rytmy z częstotliwością 0,1.. 0, 025 Hz, które mają taktową częstotliwość określającą wielozadaniowość mózgu. Mózg w każdej chwili rozwiązuje jedno zadanie i zapomina o wszystkich pozostałych. Ten taktujący rytm każdy co 10-40 sek. resetuje ognisko uwagi i na 1-2 sekundy mózg otrząsa się „przypominając” sobie o pozostałych zadaniach zapominając bieżące. Przy czym dzieje się to fizjologicznie, nieubłaganie i żadną siłą woli nie można utrzymać skupienia uwagi w chwili zadziałania tego taktowego impulsu. Następnie – jeżeli priorytet rozwiązywanego przez mózg zadania jest wysoki – to mózg po takim impulsie kontynuuje pracę nad jego decyzją, po prostu na sekundę „traci myśli”. Jeśli priorytet zadania był niski to mózg arbitralnie przestawia się na „obmyślanie” innych dowolnych „zadań” albo na przykład „wspomina”, że trzeba coś innego ważnego zrobić. Mechanizm opracowany w trakcie ewolucji dobrze sprawdza się w codziennym życiu ale bardzo szkodzi przy pracy wymagającej dużego skupienia, na przykład w takich zawodach jak kontroler ruchu lotniczego, chirurg itp. Problem w tym, że jakby kontroler ruchu lotniczego nie koncentrował się na swojej pracy to w każdych 10-40 sekundach jego mózg na 1-2 sekundy odłącza się od decyzji związanej z pracą nad zadaniem, i nie da się pokonać tego procesu. Mało tego, jeżeli dyspozytor nie postawi priorytetu nad swoją bieżącą pracą to mózg po 10-40 sek. pracy przeskoczy np. na obmyślanie planów na urlop i zapomni o samolotach, przypomni sobie o nich tylko przez kilka taktowych impulsów. Przeskoczy na urlop – potem dzieci szkoła- co okupić wieczorem – oj samoloty, maksymalne skupienie 30 sek. – taktowego cyklu – przypuścimy, że udało mu się, tzn. jest tolerancja odpowiedzialności za błędy w pracy – 30 sek. – utrzymał się ale kasza w głowie – 30 sek. – znowu urlop i tak dalej. Badanie tego cyklu, ujawnienie go aparaturą i późniejsze wykonanie symulatorów i urządzeń bieżącej kontroli nad myślami tych samych kontrolerów ruchu lotniczego pozwoli znacznie poprawić jakość ich pracy i dokonać poważnego przełomu w naukach neuropoznawczych. Rytmy te można również wykorzystać do komfortowego wejścia w odmienny stan świadomości. Zwykłe praktyki medytacji kontemplacyjnej wywołują uboczne mimowolne napięcia różnych organów, co jest szkodliwie dla zdrowia. Wiedza o takich impulsach mózgu daje nam łatwy sposób wejść w odmienny stan świadomości. Tak więc – aby uzyskać zmiany przez kontemplację, głównym zadaniem medytacji jest utrzymanie umysł na jednym celu (niemyślenie o żadnym celu, jak na przykład myślenie o księżycu, przede wszystkim nie cel a to, że umysł skupia się na jednym miejscu ponad 10-15 minut) po tym następuje stały zmieniony stan świadomości, który następnie z minimalnym wysiłkiem, który można utrzymać kilka godzin. Czyli główne zadanie to powstrzymanie umysłu przed skupieniem na jednej tylko myśli. Główną przeszkodą tego jest taktowanie częstotliwości mózgu, zbijające uwagę. Przy niskiej motywacji do medytacji istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po następnym taktowym impulsie uwaga przeskoczy na obmyślanie innego tematu i medytacja nie wyjdzie. Jak wykorzystać taktowanie częstotliwości w celu lżejszego osiągnięcia odmiennego stanu świadomości. Bardzo prosto. Stawiamy cel dla medytacji ujawniając taktowe impulsy. To znaczy, koncentrujemy się na tym aby skorzystać z chwili kiedy nasz umysł wymknie się na bok, odnotowujemy to i zawracamy na miejsce. Jeżeli celem medytacji jest ujawnienie taktowych impulsów – to przy minimalnej motywacji łatwo można powstrzymać umysł tym sposobem, potrzeba nam 10-15 minut, po czym automatycznie następuje zmiana, a dalej można to utrzymać już wkładając niewielki wysiłek. Podstawową zasadą pracy neurohełmu jest identyfikacja taktu straty uwagi i pobudzenie operatora na powrót do bieżącego zadania. Czyli takty się usuwają kiedy umysł jest zajęty obmyślaniem obcego zadania. Przy każdej próbie oderwania umysł natychmiast następuje stymulacja ciągu dalszego rozwiązania bieżącego zadania. Automatycznie następuje przejście do odmiennego stanu świadomości i zawieszenie w nim przez cały czas pracy hełmu.

    Schemat neurohełmu można znaleźć w internecie i każdy może go pobrać samodzielnie. Swój hełm używam już 4-ty tydzień. Cały czas jest aktywny, również nakładam wszystkim moim znajomym, którzy tego chcą – „a co to takiego jest?” praktycznie wyniki nieco odstają od tego co oczekiwałem, z każdym dniem gromadzę nowy materiał. Dodatkowo i przede wszystkim nie zapominam o przeznaczeniu hełmu, utrzymanie umysł w odmiennym stanie świadomości, i tę funkcję hełm wykonuje bez zarzutu. Na początku zamierzałem stworzyć następny hełm w postaci zwykłego zestawu, który można by nosić na sobie stale. W tym wariancie powstało szereg trudności, od technicznych po egregorialne. Oprócz tego ta droga okazała się początkowo nieprawidłowa, gdyż wystarczy nosić hełm kilka godzin dziennie – a podświadomość bardzo szybko wytrenuje utrzymanie umysłu w wysokim skupieniu i nawet po zdjęciu hełmu pozostaje w takim stanie. Trening idzie szybko, dosłownie co kilka dni zauważam zmiany. Ci, którzy choć raz nałożyli hełm i poczuli na sobie jego działanie mieli pozytywne odczucia, wszyscy wypowiadali się, że chcieli by mieć taki dla siebie. Przypadkowo badani, których widziałem po raz pierwszy – 50% z nich natychmiast rejestrowało adres grupy VC gdzie można pobrać schemat hełmu. Pierwszy hełm był bardzo udany, drugi z uszami miał niską czułość, fałszywe działania i dużą zwłokę, myślę, że z powodu 1-go nausznego kontaktu – a nie tego w wielkim hełmie. Pierwszy jest trudniejszy do wykonania ale bardziej skuteczny. Dalej sama konstrukcja hełmu – rozmieszczanie głownika i wykorzystanie diody elektroluminescencyjnej (diody?) i mechanicznego przekaźnika – okazało się dobrym połączeniem – trzasków i migania po prostu nie można zignorować. (W drugim hełmie w uszkach głośnika gumka szarpie za włosy – można się do niej przyzwyczaić.) Z punktu widzenia głównego celu, uzyskania i utrzymania odmiennego stanu świadomości, hełm pozwala osiągnąć nieprawdopodobnie duże skupienie. Gdyby nie trudności w chodzeniu w nim i jakby poprawić utrzymanie koncentracji efekt będzie taki, którego nie da się osiągnąć bez zastosowania środków technicznych. Ponadto po osiągnięciu zmiany hełm nie jest już potrzebny, w pierwszej fazie kontaktu zaczyna zawodzić po wejściu w zmianę – czujnik EEG na takie sygnały nie reaguje, w drugim stan skupienia dobrze jest utrzymany i bez niego, w trzeciej nawet jeśli będziemy znajdować się w nim, to jego stałe działanie szybciej będzie odwracać niż pogłębiać odmienny stan. Mało tego – jest zewnętrzne tło, który jest bardzo dobrze widoczne w hełmie. W dowolnym dniu bez wysiłku możemy utrzymać umysł w 100% koncentracji, lub w dniach gdzie w żaden sposób nie możemy zmusić się do koncentracji większej niż 50%. W te same dni przeprowadzałem pomiary na innych ludziach – wynik był taki sam, tylko w różnych proporcjach. Równoległy monitoring przez internet dotyczący zachowania ludzi wykazał, że wielu zgadza się z moją opinią związaną z działaniem hełmu. Na razie terminowi nadano roboczą nazwę „egregorialna pogoda”. Badania prowadzimy od roku 2007, ale na razie nie wykorzystywaliśmy hełmu, monitorowaliśmy jedynie zachowanie mas, teraz badamy dokładniej i z hełmem. Praktycznie każdego dnia jest wiele nowych ciekawych obserwacji, gdzie do każdej z nich potrzebne są dalsze prace, komplet statystyk itp. Ponieważ badania te nie mają bezpośredniego wpływu na sam hełm jako przyrządu nie opublikuję ich tu, żeby nie zaśmiecać grupy. Czy warto rozpocząć seryjną produkcje hełmu? Ja tego robić nie będę. Kilka osób już przemyślało ten pomysł i doszło do wniosku, że nie jest to konieczne, sam również myślałem nad tym ale też doszedłem do takiego wniosku. Kto potrzebuje takie urządzenie – schemat znajdzie w dokumentach grupy, wystarczy kupić mind fleks i przylutować 2 przewody – w razie potrzeby możecie się skonsultować z nami. Specjalne podziękowania dla Jury Larina, który wygrzebał wiele materiałów z angielskiego o hełmach wszystkich producentów. No i w końcu uzupełnię, bez fałszywej skromności. Urządzenie mogłoby doprowadzić ludzkość do nowego poziomu ewolucyjnego. Jeżeli człowiek zamiast z 5% mógłby korzystać z 30-70 % możliwości swojego umysłu, to jest to wystarczająco aby przejść na nowy poziom ewolucji. Kto chociaż raz wypróbował hełm rozumie co mam na myśli. Przy tym istnieje bezwładność myślenia całej masy ludzi, którą pokonać można tylko przez bardzo duże straty energii. Dla ludzkości jako całości jest to z pewnością złe. Dla tych którzy mają hełm – w pewnym sensie jest dobrze. Dobrze, ponieważ zdobywacie przewagę społeczną. Gorzej dlatego, że gdyby cała ludzkość weszła na poziom myślenia chociażby 30% to życie w takim społeczeństwie było by o wiele bardziej komfortowe niż życie w obecnym społeczeństwie ze względu na liczne przywileje socjalne.

    Do pobrania pliki PDF:

    KoWs skrócony wariant
    Ogólna zasada urządzenia neurohełmu

    https://www.youtube.com/watch?v=EYjRvoTOFP0




    Pozdrawiam - Thotal :)