Niezależne Forum - Cheops

songo70 pisze: ↑

środa 04 kwie 2018, 17:56

Jak spadło tutaj parę cm śniegu i patrzyłem na jazde pod górke na oponach letnich, to myślałem jakie jest najprostrze rozwiązanie,
tzw. "Zimowe skarpety"
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,15166376, ... opcja.html

https://m.demotywatory.pl/uploads/20171 ... OIuM4P.mp4

Fajnie się pośmiać:D W gruncie rzeczy jednak bezpieczeństwo jazdy to poważna sprawa i nie powinno się bagatelizować warunków jazdy. Dlatego sądzę, że opony zimowe to niezbędna inwestycja. Warto przed zakupem porównać ogumienie kilku marek i ewentualnie poczytać coś o tym na co zwracać uwagę wybierając opony, np tutaj https://www.continental-opony.pl/samoch ... n-zimowych macie przystępnie opracowany poradnik. Ja trzymam się też od lat zasady aby nie zamawiać opon przez internet, nawet jak zauważę produkt który mnie interesuje w dobrej cenie, i tak wolę iść i obejrzeć.

Londyn tylko dla "elektryków" i innych nie spalinowych od 2040!
z tego co pamiętam Berlin i Tokyo dużo wcześniej- 2020/5?
https://www.telegraph.co.uk/news/2017/0 ... t-unveils/

Nordri pisze: ↑

poniedziałek 22 paź 2018, 23:48

Fajnie się pośmiać:D W gruncie rzeczy jednak bezpieczeństwo jazdy to poważna sprawa i nie powinno się bagatelizować warunków jazdy. Dlatego sądzę, że opony zimowe to niezbędna inwestycja. Warto przed zakupem porównać ogumienie kilku marek i ewentualnie poczytać coś o tym na co zwracać uwagę wybierając opony, np tutaj https://www.continental-opony.pl/samoch ... n-zimowych macie przystępnie opracowany poradnik. Ja trzymam się też od lat zasady aby nie zamawiać opon przez internet, nawet jak zauważę produkt który mnie interesuje w dobrej cenie, i tak wolę iść i obejrzeć.

Ja też jestem zdania, że na bezpieczeństwie swoim, bliskich i innych użytkowników drogi nie ma co oszczędzać. Dobre zimówki muszą być. Uważam, że opony całoroczne to wcale nie jest oszczędność, bo skoro jeżdżą cały rok to trzeba je będzie szybciej wymienić niż sezonowe. Poza tym we wszystkich testach całoroczne są słabsze od sezonowych: gorsza przyczepność, dłuższa droga hamowania zimą, a latem zbyt wysokie temperatury, w których guma szybciej parcieje. Takie opony są dobre jak ktoś jeździ sporadycznie i to tylko w mieście, gdzie drogi są na bieżąco odśnieżane. W żadnym innym przypadku się nie sprawdzą. Dodatkowo są głośniejsze od sezonówek, więc komfort jazdy też jest gorszy.

nie wiem czy warto inwestować teraz w pełne opony zimiowe wraz z wymianą to spory wwydatek dla przzeciętnego Kowalskiego,-
śniegu jak na lekarstwo i nie wiadomo kiedy i na jak krótko będzie leżał. Dla mnie lepszym rozwiązaniem są opaski/skarpety,-
na opony letnie do założenia jak już nie ma wyjścia, wystarczą dwie na koła mnapędowe- to wersja minimum,-
no chyba, że ktoś ma 4x4.

https://allegro.pl/artykul/tekstylne-op ... uchy-78003

wersja dużo śniegu'lód:

https://youtu.be/0vBc2l2jEm4

uniwersalne łańcuchy śniegowe do wszystkich pojazdów

to jeszcze jeden filmik z kilkoma rozwiązaniami dla małych i dużych:

https://youtu.be/gXnka0aAa_s

9 Most Practical Snow Chain Alternatives FOR WINTER 2018

Nordri pisze: ↑

poniedziałek 22 paź 2018, 23:48

Ja trzymam się też od lat zasady aby nie zamawiać opon przez internet, nawet jak zauważę produkt który mnie interesuje w dobrej cenie, i tak wolę iść i obejrzeć.

jaka to różnica? Co obejrzysz?
Rocznik i tak musi się zgadzać.
Nie ma sklepu pod nazwą ''internet'' czy allegro-ceneo.
Już nie analizując cen, bo bywa naprawdę taniej.

na złom



Szokujące zdjęcia z pustyni w amerykańskiej Kalifornii. „Setki tysięcy Volkswagenów i Audi na złom”. Niemcy musieli je odkupić od właścicieli

dęta historia z tymi testami.
Trump pokazał, kto rządzi, Helmuty odbiją sobie na lidlach i kauflandach u nas.
A auta można pogonić na Wschód, potężny rynek zbytu, czy to logistycznie możliwe?
Nie wiem.

Elon Musk obiecał pokrycie Europy ładowarkami Supercharger – „od Irlandii do Kijowa"

Wrócę do wcześniejszego postu. Oczywiście transfer aut jest możliwy, choć dla pół miliona trwałoby to sporo czasu. Jednak ich sprzedanie tutaj, wcale nie byłoby już tak proste. W wielu państwach "zachodnich" do większych miast obowiązują, lub od nowego roku będą obowiązywały zakazy wjazdu samochodów z dieslami do miast i będzie to tendencja lawinowa. Ten rynek odpada automatycznie
Pewnie w Polsce i innych ex -demoludach za chwilę będzie podobnie. Choć nikt nie udowodnił, że diesel jest bardziej trujący od benzyny, ja powiem wprost, że nie jest, lecz jest nagonka. Więc krótko mówiąc nie ma tu rynku zbytu na taką ilość używanych samochodów. Po mojemu będą próbowali z Afryką, bo z Azją raczej się nie da.
Na dziś jest import indywidualny z USA, ale są cła i inne dodatkowe opłaty, jednak zdecydowanie opłacalny mimo tego.
Problemem jest czas dostawy w miesiącach, a nie na dniach.
Myślę, że to jeszcze nie koniec kosztów dla VW, coś będą musieli wyzłomować w USA, a wtedy znowu zabulą w/g ich lokalnych stawek, więc proceder był mocno nie opłacalny dla firmy, nawet jeśli makrela, czy ktoś inny nie pozwoli im upaść.

samochody z napędem elektrycznym zasilane wodorem- są już na drogach od dłuższego czasu:

https://www.komputerswiat.pl/artykuly/r ... or/612ksnc

jak dowalić akcyzę na wodór?

chociaż, podatki od deszczu i powietrza są przecie..

system to jedno, a ekologia to pierwsze
zresztą:

https://www.money.pl/impact18/pkp-cargo ... 08718.html

W pełni innowacja zacznie obowiązywać od 2030 roku. Administracja Amsterdamu postanowiła zaprzestać używania w mieście samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi.

2020
Dwupoziomowe autobusy miejskie napędzane wodorowymi ogniwami paliwowymi pojawią się po raz pierwszy na ulicach Londynu w 2020 r. Należy zauważyć, że transport publiczny jest przenoszony na przyjazne dla środowiska paliwa w celu zwalczania zanieczyszczenia powietrza w miastach.

Czy można umyć samochód bez wody? Okazuje się że tak
Waterless oferuje czyszczenie pojazdów, podczas którego wykorzystuje zaledwie 500 ml wody. To 300 razy mniej niż przy wizycie w tradycyjnej myjni. Dzięki użyciu specjalnej mieszanki chemicznej samochód zachowuje połysk przez kilka tygodni.

https://dobrewiadomosci.net.pl/17493-mo ... ego-robia/


Biodegradowalne, bez powietrza, wydrukowane w 3D – takie mają być opony przyszłości

https://dobrewiadomosci.net.pl/18495-bi ... zyszlosci/

https://dobrewiadomosci.net.pl/33327-mz ... -na-ulicy/

MZA. Warszawa pozbywa się diesli. Za dwa lata nie zobaczymy ich na ulicy

Hyundai wypuszcza na rynek samochód zasilany częściowo energią słoneczną

W Dynowie budują rekordowego monster trucka. Kolos będzie mógł przewieźć 25 pasażerów! [FOTO, WIDEO]


Pomysłodawcą i właścicielem budowanego samochodu jest Przemysław Kołtun
W sierpniu ma być gotowy największy na świecie monster truck, powstający w Dynowie. Samochód będzie miał ponad 10 metrów długości i aż 25 miejsc siedzących. Prawdopodobnie trafi do księgi rekordów Guinnessa.

Monster trucki to samochody znane Polakom przede wszystkim z amerykańskich filmów i programów telewizyjnych.

W dużym uproszczeniu są to samochody zbudowane na bazie kabiny auta osobowego lub terenowego, ale wyposażone w potężne koła i zawieszenie umożliwiające wykonywanie widowiskowych ewolucji, skoków przez przeszkody, np. całe rzędy samochodów ustawionych jeden obok drugiego.

https://nowiny24.pl/mieszkaniec-dynowa- ... d/36233907


.

– Od małego marzyłem o takim samochodzie. Jako dziecko cieszyłem się, kiedy w ręce wpadł mi zabawkowy monster truck. Gdy dorosłem, zbudowałem prawdziwy samochód tego typu. Nie był jednak doskonały, pragnąłem czegoś więcej. I postanowiłem zbudować kolejny, tym razem najdłuższy na świecie

– mówi pan Przemek.

Samochód, który powstaje od 9 miesięcy jest budowany na bazie japońskiego nissana titan.

Z tego auta będzie miał kabinę i potężny silnik benzynowy V8 o pojemności 5,6-litra. Nadwozie jest jednak rozbudowane o dodatkowe elementy, wykonane na zamówienie. Spód pojazdu to przede wszystkim zaprojektowana w Dynowie rama, do której mocowane są m.in. elementy z samochodów ciężarowych. Potężne, 26-calowe koła pochodzą z rosyjskiego ciągnika kirowiec.

- Samochód wyposażyliśmy dodatkowo w drugi silnik. To jednocylindrowy diesel, który będzie obsługiwał pompy, alternatory i układ odpowiadający za skręcanie samochodu. Wszystko po to, aby odciążyć główny silnik – mówi Przemysław Kołtun.

W budowie auta pomaga duża grupa osób. W tym tygodniu zakończy się montaż stabilizatorów, w przyszłym po wymalowaniu ramy rozpocznie się montaż pozostałych podzespołów i instalacji. Auto ma mieć m.in. lodówkę z automatem mieszającym i serwującym drinki, konsolę dla DJ’a, a także mnóstwo elementów multimedialnych.

- Chcę, aby był to pojazd, który będzie dawał ludziom mnóstwo radości z jazdy. W przyszłości zamierzam stworzyć w Dynowie park rozrywki, którego jedną z atrakcji będzie tor dla tego auta – mówi właściciel.

Dynowski monster truck ma być gotowy w sierpniu. Wówczas po raz pierwszy zostanie zaprezentowany publicznie. Pan Przemysław nie zdradza, jaki jest koszt budowy takiego auta.

- Przestałem już liczyć wydatki, bo gdybym wciąż to robił, być może nie dokończyłbym projektu. Na szczęście jest mnóstwo osób, które mi pomagają i są bardzo zaangażowane w budowę. Dzięki naszej determinacji jestem pewien, że latem auto wyjedzie z garażu. Będę musiał wybudować dla niego jeszcze osobny garaż – halę – mówi Przemysław Kołtun.

https://nowiny24.pl/w-dynowie-buduja-re ... 4-14171145

https://www.youtube.com/watch?v=4CWdMU2ErkE


Ja tam byłem, i monster'em też jeździłem..

nowy elektryczny LOTUS

https://youtu.be/iP8y31wGfp8