Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
Historia dolnośląskich zabytków.
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Historia dolnośląskich zabytków.
Jak upadały dolnośląskie #pałace opowiada Joanna #Lamparska. Historia dolnośląskich zabytków.
Radio Wrocław
https://www.youtube.com/watch?v=vDL7YYI7lfM
Opublikowany 7 maj 2020
Jak upadały dolnośląskie #pałace opowiada Joanna #Lamparska. Historia dolnośląskich zabytków.
Radio Wrocław
https://www.youtube.com/watch?v=vDL7YYI7lfM
Opublikowany 7 maj 2020
Jak upadały dolnośląskie #pałace opowiada Joanna #Lamparska. Historia dolnośląskich zabytków.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
#Pałac w Roztoce Drugie życie wyjątkowego zabytku #Roztoka #zamek #urbex #zabytek
https://www.youtube.com/watch?v=N_v5zrTz2ck
Opublikowany 15 maj 2019
Skarby Pałacu w Roztoce. Zaprasza Joanna #Lamparska, bez nas tu nie wejdziecie, zamek #Roztoka
https://www.youtube.com/watch?v=702Qc7rJFzI
Opublikowany 2 kwi 2020
https://www.youtube.com/watch?v=N_v5zrTz2ck
Opublikowany 15 maj 2019
Skarby Pałacu w Roztoce. Zaprasza Joanna #Lamparska, bez nas tu nie wejdziecie, zamek #Roztoka
https://www.youtube.com/watch?v=702Qc7rJFzI
Opublikowany 2 kwi 2020
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Zamek w Wojnowicach
14 kwietnia 2018
Zamek Wojnowice – od frontu
Wszystkie zamki, które do tej pory odwiedziliśmy są w stanie gorzej lub lepiej zachowanej ruiny. Za każdym razem w takim miejscu czuję wielki żal, że nie jest mi dane oglądać tego miejsca w czasach jego świetności. Miłą odmianą było więc odwiedzenie zamku w Wojnowie, który wciąż stoi, ma się dobrze i po prostu żyje.
Zamek położony jest około 15 kilometrów od granic Wrocławia. Wojnowice znajdziemy pomiędzy dwiema małymi miejscowościami: Mrozowem i Wilkostowem, nieco na uboczu od większych okolicznych dróg. Dojazd do samego zamku jest na szczęście dobrze oznakowany, więc nietrudno jest tam trafić; na terenie zamku znajduje się mały parking, gdzie poza sezonem można zaparkować. W sezonie dobrze jest jednak rozejrzeć się za innym miejscem do pozostawienia samochodu.
Po dotychczasowo odwiedzonych Cisach, Starym Książu, Świnach i Urazie słowo „zamek” wydało mi się nieco na wyrost, mowa tu bowiem o gmachu zbudowanym na planie prostokąta o wymiarach mniej więcej 22 x 24m. Co ciekawe, pomimo stosunkowo niewielkich rozmiarów, w wojnowickim zamku znalazło się nawet miejsce na mały, wewnętrzny dziedziniec. Budynek otoczony jest zaś dosyć dużym zespołem parkowym, który udostępniony jest dla zwiedzających, oczywiście pod warunkiem respektowania stosownego regulaminu.
Zamek w Wojnowicach – od góry
Korzenie historii zamku sięgają XIV wieku – na terenie wsi o nazwie Wonowicz istniała wówczas siedziba rycerska, prawdopodobnie folwark. Mianem tym określamy gospodarstwo rolne (a od XIV wieku również rolno-hodowlane), którego przeznaczeniem była masowa produkcja zboża na zbyt. Na folwarku chłopi wykonywali pracę w ramach pańszczyzny (obowiązkowej i darmowej pracy świadczonej na rzecz właściciela ziemskiego). Założycielem folwarku w Wojnowicach był najprawdopodobniej Johann Skopp, który dobra wojnowickie otrzymał od cesarza Karola V.
Choć rozmiarami znacznie mniejszy od innych odwiedzonych przez nas do tej pory zamków, wojnowicki miał wyraźny charakter obronny. W XV wieku należał do różnych rodzin śląskich, m.in. von Schellendorf oraz von Krickov. Gdy w 1511 roku zmarł bezpotomnie ostani męski przedstawciel rodu von Krickov, właścicielem został poeta Achatius Haunold. Ten po dwóch latach odsprzedał jednak majątek wrocławskiemu mieszczaninowi Mikołajowi von Schebitz, który zaczął wyburzać dotychczasowe mury, chcąc w ich miejscu zbudować nowoczesną, reprezentacyjną siedzibę. Przebudowa trwała 15 lat i zakończyła się w roku 1530.
Gdy po siedmiu latach od zakończenia budowy zmarł jego wrocławski fundator, nowym właścicielem została Lukrecja Boner, córka lekarza Sebalda Hubera oraz żona Jakuba, przedstawiciela słynnej krakowsko-wrocławskiej rodziny bankierów. Dla swojej żony przekształcił on w latach 1545-60 dotychczasowy obiekt w modną, renesansową rezydencję.
Zamek w Wojnowicach – ściana boczna
Po śmierci Jakuba Bonara w 1572 roku budynek był remontowany przez Andreasa Hertwiga – kolejnego mężczyznę w życiu Lukrecji. Cztery lata później dobra wojnowickie powróciły w ręce rodziny von Schebitz, ale po szesnastu kolejnych latach wrócił w ręce rodziny Bonerów, odkupiony przez synów Jakuba, Sebalda oraz Jakuba juniora. Przez kolejne wieki zamek bardzo często zmieniał właścicieli, należał między innymi do rodzin:
von Boberg (1601-18)
von Sauerma (1618-46)
Rotel (1646-52)
von Mudrach (1652-1758)
von Maltzahn (1758-1825)
von Koschembahr (1825-1831)
Priesemuth (1831-1870)
Weitz (1873-1892)
Schneider (1892-1926)
von Johnston (1926-40)
von Livonius (1940-45)
Zamek w Wojnowicach – Zamek na Wodzie
Co ciekawe, zamek ominęły liczne najazdy oraz wojny i przez blisko trzy stulcia przetrwał on w stanie nienaruszonym – łącznie z nadaną mu przez Jakuba Bonera formą. Dopiero Druga Wojna Światowa przyniosła pierwsze uszkodzenia, na szczęście jednak na tyle niewielkie, że udało się je usunąć podczas restauracji w latach 1961-1984. Należy tu bowiem dodać, że po upaństwowieniu gospodarzem zamku stało się Stowarzyszenie Historyków Sztuki.
Rok 2014 przyniósł ostatnią zmianę właściciela – obecnie jest nim Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu. Kolegium otrzymało zamek w darze od Ministerstwa Skarbu. W marcu roku 2015 zamek został otwarty dla turystów, jest w nim restauracja, sale konferencyjne, pokoje hotelowe oraz biura fundacji Kolegium.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że nad portalem wejściowym do zamku, jak i nad niektórymi kamiennymi obramowaniami okien znadują się łacińskie napisy następującej treści:
Sic vita nra fugit
Inicium sapientiae timor domini (Początkiem mądrości jest bojaźń przed Bogiem)
Semper memorare novissima tua (Zawsze pamiętaj o swoim końcu)
Anni MDXLVII
Verbu dni manet in aeternum
Et in aeternum non peccabis
Jacob Boner pavet mici
Obszar parku, choć ogólnie dostępny, jest terenem prywatnym, więc przed sfotografowaniem zamku poprosiłem grzecznie o pozwolenie, którego udzieliła mi sympatyczna pani menadżer obecna wówczas na terenie obiektu. Wokół zameczku latałem Sparkiem, który rewelacyjnie nadaje się do takich zadań.
Do zamku nie prowadzą niestety żadne szlaki, najwygodniej jest dostać się tam samochodem. Z Wrocławia wyjeżdżamy na wysokości Leśnicy, kierując się niedługo potem w prawo w stronę Krępic, Mrozowa, a stamtąd znów w prawo do samych Wojnowic.
http://zpowietrza.org.pl/zamek-w-wojnowicach/
14 kwietnia 2018
Zamek Wojnowice – od frontu
Wszystkie zamki, które do tej pory odwiedziliśmy są w stanie gorzej lub lepiej zachowanej ruiny. Za każdym razem w takim miejscu czuję wielki żal, że nie jest mi dane oglądać tego miejsca w czasach jego świetności. Miłą odmianą było więc odwiedzenie zamku w Wojnowie, który wciąż stoi, ma się dobrze i po prostu żyje.
Zamek położony jest około 15 kilometrów od granic Wrocławia. Wojnowice znajdziemy pomiędzy dwiema małymi miejscowościami: Mrozowem i Wilkostowem, nieco na uboczu od większych okolicznych dróg. Dojazd do samego zamku jest na szczęście dobrze oznakowany, więc nietrudno jest tam trafić; na terenie zamku znajduje się mały parking, gdzie poza sezonem można zaparkować. W sezonie dobrze jest jednak rozejrzeć się za innym miejscem do pozostawienia samochodu.
Po dotychczasowo odwiedzonych Cisach, Starym Książu, Świnach i Urazie słowo „zamek” wydało mi się nieco na wyrost, mowa tu bowiem o gmachu zbudowanym na planie prostokąta o wymiarach mniej więcej 22 x 24m. Co ciekawe, pomimo stosunkowo niewielkich rozmiarów, w wojnowickim zamku znalazło się nawet miejsce na mały, wewnętrzny dziedziniec. Budynek otoczony jest zaś dosyć dużym zespołem parkowym, który udostępniony jest dla zwiedzających, oczywiście pod warunkiem respektowania stosownego regulaminu.
Zamek w Wojnowicach – od góry
Korzenie historii zamku sięgają XIV wieku – na terenie wsi o nazwie Wonowicz istniała wówczas siedziba rycerska, prawdopodobnie folwark. Mianem tym określamy gospodarstwo rolne (a od XIV wieku również rolno-hodowlane), którego przeznaczeniem była masowa produkcja zboża na zbyt. Na folwarku chłopi wykonywali pracę w ramach pańszczyzny (obowiązkowej i darmowej pracy świadczonej na rzecz właściciela ziemskiego). Założycielem folwarku w Wojnowicach był najprawdopodobniej Johann Skopp, który dobra wojnowickie otrzymał od cesarza Karola V.
Choć rozmiarami znacznie mniejszy od innych odwiedzonych przez nas do tej pory zamków, wojnowicki miał wyraźny charakter obronny. W XV wieku należał do różnych rodzin śląskich, m.in. von Schellendorf oraz von Krickov. Gdy w 1511 roku zmarł bezpotomnie ostani męski przedstawciel rodu von Krickov, właścicielem został poeta Achatius Haunold. Ten po dwóch latach odsprzedał jednak majątek wrocławskiemu mieszczaninowi Mikołajowi von Schebitz, który zaczął wyburzać dotychczasowe mury, chcąc w ich miejscu zbudować nowoczesną, reprezentacyjną siedzibę. Przebudowa trwała 15 lat i zakończyła się w roku 1530.
Gdy po siedmiu latach od zakończenia budowy zmarł jego wrocławski fundator, nowym właścicielem została Lukrecja Boner, córka lekarza Sebalda Hubera oraz żona Jakuba, przedstawiciela słynnej krakowsko-wrocławskiej rodziny bankierów. Dla swojej żony przekształcił on w latach 1545-60 dotychczasowy obiekt w modną, renesansową rezydencję.
Zamek w Wojnowicach – ściana boczna
Po śmierci Jakuba Bonara w 1572 roku budynek był remontowany przez Andreasa Hertwiga – kolejnego mężczyznę w życiu Lukrecji. Cztery lata później dobra wojnowickie powróciły w ręce rodziny von Schebitz, ale po szesnastu kolejnych latach wrócił w ręce rodziny Bonerów, odkupiony przez synów Jakuba, Sebalda oraz Jakuba juniora. Przez kolejne wieki zamek bardzo często zmieniał właścicieli, należał między innymi do rodzin:
von Boberg (1601-18)
von Sauerma (1618-46)
Rotel (1646-52)
von Mudrach (1652-1758)
von Maltzahn (1758-1825)
von Koschembahr (1825-1831)
Priesemuth (1831-1870)
Weitz (1873-1892)
Schneider (1892-1926)
von Johnston (1926-40)
von Livonius (1940-45)
Zamek w Wojnowicach – Zamek na Wodzie
Co ciekawe, zamek ominęły liczne najazdy oraz wojny i przez blisko trzy stulcia przetrwał on w stanie nienaruszonym – łącznie z nadaną mu przez Jakuba Bonera formą. Dopiero Druga Wojna Światowa przyniosła pierwsze uszkodzenia, na szczęście jednak na tyle niewielkie, że udało się je usunąć podczas restauracji w latach 1961-1984. Należy tu bowiem dodać, że po upaństwowieniu gospodarzem zamku stało się Stowarzyszenie Historyków Sztuki.
Rok 2014 przyniósł ostatnią zmianę właściciela – obecnie jest nim Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu. Kolegium otrzymało zamek w darze od Ministerstwa Skarbu. W marcu roku 2015 zamek został otwarty dla turystów, jest w nim restauracja, sale konferencyjne, pokoje hotelowe oraz biura fundacji Kolegium.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że nad portalem wejściowym do zamku, jak i nad niektórymi kamiennymi obramowaniami okien znadują się łacińskie napisy następującej treści:
Sic vita nra fugit
Inicium sapientiae timor domini (Początkiem mądrości jest bojaźń przed Bogiem)
Semper memorare novissima tua (Zawsze pamiętaj o swoim końcu)
Anni MDXLVII
Verbu dni manet in aeternum
Et in aeternum non peccabis
Jacob Boner pavet mici
Obszar parku, choć ogólnie dostępny, jest terenem prywatnym, więc przed sfotografowaniem zamku poprosiłem grzecznie o pozwolenie, którego udzieliła mi sympatyczna pani menadżer obecna wówczas na terenie obiektu. Wokół zameczku latałem Sparkiem, który rewelacyjnie nadaje się do takich zadań.
Do zamku nie prowadzą niestety żadne szlaki, najwygodniej jest dostać się tam samochodem. Z Wrocławia wyjeżdżamy na wysokości Leśnicy, kierując się niedługo potem w prawo w stronę Krępic, Mrozowa, a stamtąd znów w prawo do samych Wojnowic.
http://zpowietrza.org.pl/zamek-w-wojnowicach/
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Niszczeje największy w Polsce poniemiecki kompleks szpitalny [WIDEO]
Andrzej Andrzejewski, | Utworzono: 2020-06-03
Ktoś podcina ściany w historycznym kompleksie poniemieckiego szpitala na peryferiach Legnicy? Największy tego typu obiekt militarny w Polsce od roku pozostaje bez nadzoru i jest systematycznie dewastowany.
https://www.youtube.com/watch?v=WefD4Db2RNk&feature=emb_logo
#Największy #opuszczony #szpital w Legnicy w Polsce #Standortlazarett #legnica #urbex wycieczka
3 kwi 2019
Radio Wrocław
Paweł Wasylkowski od lat obserwuje to miejsce i jest przekonany, że pojawiła się jakaś nowa grupa wandali.
- Na pewno ludzie, którzy odzyskują metal, bo tam było pełno złomu: winda nawet cała rozkręcona doszczętnie element po elemencie. Ale mi się wydaje, że ktoś tam chce jeszcze doprowadzić do upadku tego całego kompleksu. Nastolatki to tam często przychodzą - to jest niebezpieczne.
Oficjalnie obiekt ma ponad dwudziestu właścicieli - głównie ludzi powyżej 80. roku życia. Ćwierć wieku temu kupili oni kompleks szpitalny za tzw. mienie zabużańskie i nie stać ich na utrzymanie nieruchomości. Z kolei strażnicy miejscy podkreślają, że nie są w stanie przez całą dobę pilnować siedmiohektarowego areału z 24 wielkimi budynkami. Natomiast nadzór budowlany kilkakrotnie zabezpieczał ogrodzenie wokół nieruchomości, ale po kilku dniach mury i bramy znów były wyrwane.
Opuszczony budynek ukryty w lesie. Niszczeje szpital-gigant w Legnicy [FILM]
Paweł Kuźniar, szef miejskiego nadzoru budowlanego kilka dni temu otrzymał informację, że ktoś powycinał fragmenty ścian w głównym budynku szpitala.
- To jest jakaś ingerencja osób trzecich. Krótko mówiąc: przebywanie tam jest zdecydowanie niebezpieczne. Obiekt zabezpieczaliśmy trzykrotnie. Powiadamialiśmy również straż miejską i policje. Natomiast trudno jest, żeby tam ktoś stał i pilnował tego obiektu.
Zamurowanie okien i drzwi tylko w głównym budynku szpitala to wydatek przynajmniej miliona złotych. Żadna z instytucji działających w Legnicy - bez pomocy rządowej - nie jest w stanie rozwiązać problemu. Niemożliwe jest też wyegzekwowanie zabezpieczenia obiektu przez właścicieli.
https://www.radiowroclaw.pl/articles/vi ... MqRsS9kv_0
Andrzej Andrzejewski, | Utworzono: 2020-06-03
Ktoś podcina ściany w historycznym kompleksie poniemieckiego szpitala na peryferiach Legnicy? Największy tego typu obiekt militarny w Polsce od roku pozostaje bez nadzoru i jest systematycznie dewastowany.
https://www.youtube.com/watch?v=WefD4Db2RNk&feature=emb_logo
#Największy #opuszczony #szpital w Legnicy w Polsce #Standortlazarett #legnica #urbex wycieczka
3 kwi 2019
Radio Wrocław
Paweł Wasylkowski od lat obserwuje to miejsce i jest przekonany, że pojawiła się jakaś nowa grupa wandali.
- Na pewno ludzie, którzy odzyskują metal, bo tam było pełno złomu: winda nawet cała rozkręcona doszczętnie element po elemencie. Ale mi się wydaje, że ktoś tam chce jeszcze doprowadzić do upadku tego całego kompleksu. Nastolatki to tam często przychodzą - to jest niebezpieczne.
Oficjalnie obiekt ma ponad dwudziestu właścicieli - głównie ludzi powyżej 80. roku życia. Ćwierć wieku temu kupili oni kompleks szpitalny za tzw. mienie zabużańskie i nie stać ich na utrzymanie nieruchomości. Z kolei strażnicy miejscy podkreślają, że nie są w stanie przez całą dobę pilnować siedmiohektarowego areału z 24 wielkimi budynkami. Natomiast nadzór budowlany kilkakrotnie zabezpieczał ogrodzenie wokół nieruchomości, ale po kilku dniach mury i bramy znów były wyrwane.
Opuszczony budynek ukryty w lesie. Niszczeje szpital-gigant w Legnicy [FILM]
Paweł Kuźniar, szef miejskiego nadzoru budowlanego kilka dni temu otrzymał informację, że ktoś powycinał fragmenty ścian w głównym budynku szpitala.
- To jest jakaś ingerencja osób trzecich. Krótko mówiąc: przebywanie tam jest zdecydowanie niebezpieczne. Obiekt zabezpieczaliśmy trzykrotnie. Powiadamialiśmy również straż miejską i policje. Natomiast trudno jest, żeby tam ktoś stał i pilnował tego obiektu.
Zamurowanie okien i drzwi tylko w głównym budynku szpitala to wydatek przynajmniej miliona złotych. Żadna z instytucji działających w Legnicy - bez pomocy rządowej - nie jest w stanie rozwiązać problemu. Niemożliwe jest też wyegzekwowanie zabezpieczenia obiektu przez właścicieli.
https://www.radiowroclaw.pl/articles/vi ... MqRsS9kv_0
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Bez nas tu nie wejdziecie! Skarby ukryte w kopalni złota odkrywa Joanna Lamparska
Radio Wrocław
https://www.youtube.com/watch?v=tkax8x2UQN0&t=10s&fbclid=IwAR3dBXhhXcv2nk9rjva2rNZyuO13kbF-CyBK8uaSVM-3Ry5NNjee2gPERQc
Opublikowany 13 cze 2020
Bez nas tu nie wejdziecie! #Skarby ukryte w Kopalni Złota w Złotym Stoku odkrywa Joanna #Lamparska
Kopalnia złota w Złotym Stoku prawdopodobnie kryje tajemnicze ładunki. Tak wynika z relacji świadka.
Radio Wrocław
https://www.youtube.com/watch?v=tkax8x2UQN0&t=10s&fbclid=IwAR3dBXhhXcv2nk9rjva2rNZyuO13kbF-CyBK8uaSVM-3Ry5NNjee2gPERQc
Opublikowany 13 cze 2020
Bez nas tu nie wejdziecie! #Skarby ukryte w Kopalni Złota w Złotym Stoku odkrywa Joanna #Lamparska
Kopalnia złota w Złotym Stoku prawdopodobnie kryje tajemnicze ładunki. Tak wynika z relacji świadka.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Najwyższy# zamek w Polsce Do Rogowca zaprasza Joanna Lamparska #Rogowiec z drona
Premiera rozpoczęła się 2 godziny temu
https://www.youtube.com/watch?v=o2VOYX6mndE
Radio Wrocław
Premiera rozpoczęła się 2 godziny temu
https://www.youtube.com/watch?v=o2VOYX6mndE
Radio Wrocław
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Wałbrzyska "Lisia Sztolnia" - zabytek klasy światowej
3 kwi 2020
https://www.youtube.com/watch?v=JHSy5_MrTh0
Wyprawy LEONA
Lisia Sztolnia" cz.2- tylko dla twardzieli
12 kwi 2020
https://www.youtube.com/watch?v=42s_3cYH5Lo
Wyprawy LEONA
3 kwi 2020
https://www.youtube.com/watch?v=JHSy5_MrTh0
Wyprawy LEONA
Lisia Sztolnia" cz.2- tylko dla twardzieli
12 kwi 2020
https://www.youtube.com/watch?v=42s_3cYH5Lo
Wyprawy LEONA
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
ŚPH - Świdnicki Portal Historyczny, patron Dolnośląski Festiwal Tajemnic przypomina straszne czasy epidemii, a my dzisiaj (02.08.2020) rozmawiamy z dr hab Maciejem Szymczykiem, dyrektorem Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju o zarazach na Dolnym Śląsku, historii papieru i o to tym, co jedno ma wspólnego z drugim. Uwierzcie, ma sporo !
https://www.facebook.com/FestiwalTajemnic/videos/629804914578963
https://www.facebook.com/FestiwalTajemnic/videos/629804914578963
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Polsce! Twierdza Kłodzko kryje mnóstwo zagadek 5.08 (środa) godz. 20.00 na stronie Dolnośląski Festiwal Tajemnic Joanna Lamparska rozmawia z Joanna Stoklasek Michalak i Kornelem Drążkiewicz o sekretach twierdzy. Ona – historyczka sztuki i dyrektorka Twierdzy Kłodzko, on przewodnik w Twierdzy Kłodzko, entuzjasta fortyfikacji i członek kłodzkiej grupy rekonstrukcyjnej „47 Pruski Pułk Piechoty”. Opowiedzą o tajemnicach II wojny światowej i PRLu związanych z twierdzą, zabiorą nas w podróż przez korytarze kotrminowe, jedyne w Polsce chodniki o tej funkcji udostępnionych turystom. Nie zabraknie również tajemniczych postaci ; szpiegów, zbójów i trucicieli. Zapraszamy 🧐
https://www.facebook.com/FestiwalTajemnic/videos/990384234748526
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Dolnośląski Festiwal Tajemnic
Rozmowa z Jarosławem Żurawskim, dyrektorem Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach o tajemnicach cystersów.
https://www.facebook.com/FestiwalTajemnic/videos/648401029422293
Rozmowa z Jarosławem Żurawskim, dyrektorem Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach o tajemnicach cystersów.
https://www.facebook.com/FestiwalTajemnic/videos/648401029422293
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Opactwo w Henrykowie i najstarszy na świecie drewniany komputer. Zaprasza Joanna Lamparska
Data premiery: 5 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=lzVAJOpmQQI
Radio Wrocław
Data premiery: 5 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=lzVAJOpmQQI
Radio Wrocław
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Niesamowity DOLNY ŚLĄSK (TOP 15 najlepsze atrakcje)
5 sie 2020
https://www.youtube.com/watch?v=IQkqoUnIsAY
Podróże Busem Przez Świat
5 sie 2020
https://www.youtube.com/watch?v=IQkqoUnIsAY
Podróże Busem Przez Świat
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
W tym miejscu naprawdę #straszy! Księżne i duch na zamku w Dobrej
Data premiery: 13 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=wR3nGjfIqhQ
Radio Wrocław
Data premiery: 13 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=wR3nGjfIqhQ
Radio Wrocław
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Skarb z grobowca. Co się stało ze splądrowanym grobem z Zagórza? Opowiada Joanna Lamparska
Data premiery: 20 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=3GobYr1-eFY
Radio Wrocław
Splądrowany grobowiec. Co się stało ze skarbem z Zagórza? Opowiada Joanna #Lamparska
Jest 1945 rok. Na Dolny Śląsk trafiają pierwsze grupy Polaków przesiedlanych ze wschodu. W zdecydowanej większości są to ludzie, których właśnie wygnano z ich własnych domów, a zakończona niedawno wojna odebrała im niemal wszystko. Z poczuciem krzywdy po utracie bliskich, z pustymi tobołkami trafiają do obcego im miejsca. Są jednak i tacy, którzy na tzw. "ziemie odzyskane" wybierają się świadomie. Nęcą ich opowieści o łatwym zarobku i ukrywanych przez Niemców skarbach. Co prawda zabezpieczaniem majątku pozostawionego na niedawno przyznanych Polsce "ziemiach zachodnich" mają zajmować się przedstawiciele nowej komunistycznej władzy, ale i oni często próbują uszczknąć coś dla siebie. Wśród nich jest młody sołtys Zagórza Śląskiego, które zaraz po wojnie nazywało się Chojna. To właśnie on wydobywa z grobowca skarb wart 2 miliony złotych. Problem w tym, że wkrótce skarb znika, sołtys trafia do obozu pracy, a świadkowie tych wydarzeń zostają aresztowani przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Data premiery: 20 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=3GobYr1-eFY
Radio Wrocław
Splądrowany grobowiec. Co się stało ze skarbem z Zagórza? Opowiada Joanna #Lamparska
Jest 1945 rok. Na Dolny Śląsk trafiają pierwsze grupy Polaków przesiedlanych ze wschodu. W zdecydowanej większości są to ludzie, których właśnie wygnano z ich własnych domów, a zakończona niedawno wojna odebrała im niemal wszystko. Z poczuciem krzywdy po utracie bliskich, z pustymi tobołkami trafiają do obcego im miejsca. Są jednak i tacy, którzy na tzw. "ziemie odzyskane" wybierają się świadomie. Nęcą ich opowieści o łatwym zarobku i ukrywanych przez Niemców skarbach. Co prawda zabezpieczaniem majątku pozostawionego na niedawno przyznanych Polsce "ziemiach zachodnich" mają zajmować się przedstawiciele nowej komunistycznej władzy, ale i oni często próbują uszczknąć coś dla siebie. Wśród nich jest młody sołtys Zagórza Śląskiego, które zaraz po wojnie nazywało się Chojna. To właśnie on wydobywa z grobowca skarb wart 2 miliony złotych. Problem w tym, że wkrótce skarb znika, sołtys trafia do obozu pracy, a świadkowie tych wydarzeń zostają aresztowani przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
04 Zamek w Owieśnie
1 lut 2011
https://www.youtube.com/watch?v=d7PrdK1dNlw
gorysowie
Zamek zbudowany na początku XIV wieku. Budowlę wzniesiono na planie zbliżonym do koła o średnicy 30 m. Zamek posiadał okrągły dziedziniec i kwadratową wieżę, a całość była otoczona kamiennym murem i fosą. Zamek w I połowie XVII i XVIII wieku został przebudowany na barokową rezydencję. Podwyższono wówczas mury, a wieża została powiększona o ośmioboczną nadbudówkę. Przebudowy te, a także kolejna, przeprowadzona w II połowie XIX wieku, istotnie zmieniły wygląd budowli, zachowując jednak jej pierwotny, obronny układ. Odebrany właścicielom w 1945 roku przez polską administrację, podzielił powojenne losy wielu innych rezydencji dolnośląskiej szlachty. W 1964 roku zawaliła się wieża w zamku dokonując większych szkód. Z dawnego zamku pozostały do dziś jedynie fragmenty ścian z barokowym portalem, nad którym znajduje się medalion z męską i damską głową oraz napisem „Nec Vita Nec Mors Separabit" („Nic nie oddzieli życia od śmierci")
RUINY ZAMKU W OWIESNO
#Migawka Zamek #Owiesno - jedyny taki okrągły zamek w Polsce!
Data premiery: 11 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=6Y0zJZZQg6w
Radio Wrocław
1 lut 2011
https://www.youtube.com/watch?v=d7PrdK1dNlw
gorysowie
Zamek zbudowany na początku XIV wieku. Budowlę wzniesiono na planie zbliżonym do koła o średnicy 30 m. Zamek posiadał okrągły dziedziniec i kwadratową wieżę, a całość była otoczona kamiennym murem i fosą. Zamek w I połowie XVII i XVIII wieku został przebudowany na barokową rezydencję. Podwyższono wówczas mury, a wieża została powiększona o ośmioboczną nadbudówkę. Przebudowy te, a także kolejna, przeprowadzona w II połowie XIX wieku, istotnie zmieniły wygląd budowli, zachowując jednak jej pierwotny, obronny układ. Odebrany właścicielom w 1945 roku przez polską administrację, podzielił powojenne losy wielu innych rezydencji dolnośląskiej szlachty. W 1964 roku zawaliła się wieża w zamku dokonując większych szkód. Z dawnego zamku pozostały do dziś jedynie fragmenty ścian z barokowym portalem, nad którym znajduje się medalion z męską i damską głową oraz napisem „Nec Vita Nec Mors Separabit" („Nic nie oddzieli życia od śmierci")
RUINY ZAMKU W OWIESNO
#Migawka Zamek #Owiesno - jedyny taki okrągły zamek w Polsce!
Data premiery: 11 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=6Y0zJZZQg6w
Radio Wrocław
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Dolnośląskie Tajemnice #35, Podziemia i Pałac w Kluczowej, opowiada Joanna #Lamparska #Kluczowa
Data premiery: 10 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=DLgxCYh34zw
Radio Wrocław
Dolnośląskie Tajemnice, Podziemia i Pałac w Kluczowej, opowiada Joanna #Lamparska
Data premiery: 10 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=DLgxCYh34zw
Radio Wrocław
Dolnośląskie Tajemnice, Podziemia i Pałac w Kluczowej, opowiada Joanna #Lamparska
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Dolnośląskie Tajemnice #32 Wyleciał w powietrze przez pomyłkę! Pałac Rogów Sobócki Joanna #Lamparska
Data premiery: 6 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=yVIn-pxgL7E
Radio Wrocław
Data premiery: 6 gru 2020
https://www.youtube.com/watch?v=yVIn-pxgL7E
Radio Wrocław
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Dolnośląskie Tajemnice #39 Polowanie na MUMIE, opowiada Joanna #Lamparska
Premiera rozpoczęła się 4 godziny temu
https://www.youtube.com/watch?v=Ex29xQoEOmc
Radio Wrocław
Premiera rozpoczęła się 4 godziny temu
https://www.youtube.com/watch?v=Ex29xQoEOmc
Radio Wrocław
0 x
- św.anna
- Posty: 1451
- Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
- x 87
- x 119
- Podziękował: 2624 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3256 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Lubię programy p. Lamparskiej.
Dolnośląskie Tajemnice #40 Krwawe Walentynki. Tragedia w pałacu we Wleniu. Opowiada Joanna Lamparska
https://www.youtube.com/watch?v=2DulUPHs1Og
Dolnośląskie Tajemnice #40 Krwawe Walentynki. Tragedia w pałacu we Wleniu. Opowiada Joanna Lamparska
https://www.youtube.com/watch?v=2DulUPHs1Og
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Mało znana dolina na DOLNYM ŚLĄSKU - Podróż dookoła Polski e09
13 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=S53xI7KQScA
Wędrowne Motyle
13 wrz 2020
https://www.youtube.com/watch?v=S53xI7KQScA
Wędrowne Motyle
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Joanna Lamparska i tajemnice Dolnego Śląska
12 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=HB77saXUFIw
Telewizja Lubań
Spotkanie online i rozmowa z Joanną Lamparską, autorką kilkunastu książek w których odkrywa tajemnice Dolnego Śląska. Joanna Lamparska, opowie o swojej pasji dotyczących tajemniczości naszego subregionu.
Wykonanie: Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Lubaniu.
12 sty 2021
https://www.youtube.com/watch?v=HB77saXUFIw
Telewizja Lubań
Spotkanie online i rozmowa z Joanną Lamparską, autorką kilkunastu książek w których odkrywa tajemnice Dolnego Śląska. Joanna Lamparska, opowie o swojej pasji dotyczących tajemniczości naszego subregionu.
Wykonanie: Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Lubaniu.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Co sowieccy żołnierze robili w kryptach zamku Grodno? Skarby, papieska bulla i inne sekrety warowni
Premiera rozpoczęła się 20 godzin temu
https://www.youtube.com/watch?v=BQto3Xn3t5U
History Hiking
Premiera rozpoczęła się 20 godzin temu
https://www.youtube.com/watch?v=BQto3Xn3t5U
History Hiking
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Średniowieczny zamek niedaleko Złotoryi i Bolesławca - Zamek Grodziec
5 mar 2021
https://www.youtube.com/watch?v=NOI0imGX8MY
Kanapowcy
Na Dolnym Śląsku znaleźć można wiele zamków i pałaców. Zachowały się one w różnym stanie. Sporo z nich już widzieliśmy, a w niektórych nawet spaliśmy.
Choć w te okolice wracamy regularnie, jest nadal sporo miejsc, do których przez lata nie udało nam się z różnych względów dotrzeć. Należy do nich Zamek Grodziec, który właśnie dzisiaj Wam prezentujemy.
5 mar 2021
https://www.youtube.com/watch?v=NOI0imGX8MY
Kanapowcy
Na Dolnym Śląsku znaleźć można wiele zamków i pałaców. Zachowały się one w różnym stanie. Sporo z nich już widzieliśmy, a w niektórych nawet spaliśmy.
Choć w te okolice wracamy regularnie, jest nadal sporo miejsc, do których przez lata nie udało nam się z różnych względów dotrzeć. Należy do nich Zamek Grodziec, który właśnie dzisiaj Wam prezentujemy.
0 x
- św.anna
- Posty: 1451
- Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
- x 87
- x 119
- Podziękował: 2624 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3256 razy
Re: Historia dolnośląskich zabytków.
Opuszczony „pałac” w Mokrzeszowie. Tajemnica nazistowskiego „Źródła życia”.
Mokrzeszów, to niewielka miejscowość na Dolnym Śląsku, położona raptem 10 kilometrów od dużo bardziej znanej Świdnicy. Porozrzucaną po polach zabudowę przecina trasa Wałbrzych – Wrocław. I to właśnie przy głównej ulicy znajduje się niewielkie założenie parkowe i dość spora budowla z charakterystycznej żółtej cegły. To dawny szpital, a obecnie „pałac” w Mokrzeszowie. Miejsce, w którym przeciągi historii i tajemnic snują się po opustoszałych dziś korytarzach.
Mimo faktu, że większość ścian w budowli została ogołocona z oryginalnych tynków, we wnętrzach nadal panuje niesamowity klimat; fot. 2018 r.
„Pałac” w Mokrzeszowie został wzniesiony w stylu neogotyckim w drugiej połowie XIX wieku. Nie wykluczone, że przy jego budowie wykorzystano starsze fundamenty. Budowla powstała, jako szpital Zakonu Kawalerów Maltańskich prowincji śląskiej. Najpierw funkcjonował tu dom starców i lecznica dla rannych w I wojnie światowej pilotów. Następnie, od 1918 roku w szpitalnych murach urządzono sanatorium.
Czasy były niepewne, a liczba zakonników zbyt mała, aby utrzymać monumentalny obiekt. W 1926 roku Zakon Kawalerów Maltańskich sprzedaje sanatorium prywatnemu kupcowi. Ten, w niedługi czas później zmuszony jest opuścić swoją posiadłość. Opustoszały budynek pozostaje wyłączony z użytku do 1938 roku.
Fragment fasady, która wbrew temu, co można przeczytać w sieci, jest w naprawde bardzo dobrym stanie; fot. 2018
W latach 1938 – 1945 dawny „pałac” w Mokrzeszowie staje się domem czynszowym. To właśnie ten okres w dziejach budowli ma być najbardziej zagadkowy. Według jednej z hipotez, w obiekcie miał funkcjonować ośrodek stowarzyszenia Źródło Życia (niem. Lebensborn). Historia powtarzana była tak wiele razy, że w świadomości rządnych sensacji… stała się już prawdą.
„Dom Matek” w Norwegii. Okupowana Norwegia była jednym z głównych krajów, w którym naziści realizowali swoją politykę rasową. fot. Archiwum Narodowe Norwegii
Lebensborn, to założona w 1936 roku instytucja, funkcjonująca w strukturach SS. Oficjalnie działała, jako stowarzyszenie opiekuńczo-charytatywne. W rzeczywistości, było to narzędzie do realizacji nazistowskiej polityki rasowej. W jej ramach, prowadzono selekcję kobiet i mężczyzn przeznaczonych do rozmnażania i co za tym idzie „hodowli nordyckiej rasy nadludzi”.
Instytucja Lebensborn do 1945 roku stworzyła 18 ośrodków, tzw. „Domów Matek”, w tym 5 na terenie Polski. Szacuje się, że kobiety urodziły w nich od kilku do kilkunastu tysięcy dzieci!
Członkowie SS podczas ceremonii. Na zdjęciu widać małe dziecko z matką z „Domu Matek”. fot. 1936-1944, Bundesarchiv
Zgodnie z założoną tezą, do Mokrzeszowa przywożono młode panie, m.in. ze Związku Dziewcząt Niemieckich z terenu całych Niemiec. Kobiety te miały być zapładniane przez mężczyzn o „czystej aryjskiej krwi”. Od czasu rozwiązania, dzieci pozostawały z matkami od trzech do sześciu miesięcy, po czym wywożono je w głąb III Rzeszy.
Czy tak wyglądały kiedyś wnętrza dawnego szpitala w Mokrzeszowie? Na fotografii jedna z „wylęgarni aryjczyków”, fot. Archiwum Narodowe Norwegii
Potwierdzeniem tej tezy miały być zdarzenia, do których doszło w 2010 roku w Mokrzeszowie. Wtedy to antropolog z Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Mogiłami Wojennymi dokonał odkrycia na miejscowym przykościelnym cmentarzu. Wraz ze szczątkami dzieci z Hitlerjugend oraz 40 żołnierzy, odnaleziono szczątki trzech kobiet. Kobiety te miały umrzeć zaraz po porodzie, na co wskazywał charakterystyczny kształt ich miednic. Odkrycie od razu połączono z historią o pobliskim „pałacu” w Mokrzeszowie. „Wylęgarnia aryjczyków” -jak o miejscu pisują dziennikarze- po raz kolejny w dziejach miała swoje pięć minut sławy.
Po II wojnie światowej dawny szpital w Mokrzeszowie na krótki czas stał się koszarami wojsk radzieckich. Następnie przekazany został polskiej administarcji. Od lat 50-tych mieściły się w nim rózne szkoły. Od 1994 roku obiekt pozostaje w rękach prywatnych. Obecny właściciel (właścieiele) przez lata nie przejmowali się losem zabytku, wydano list gończy, zangażowano konserwatora zabytków oraz loklanych mieszkańców… ale to materiał na inną opowieść.
Niewielkie założenie parkowe przy dawnym szpitalu w Mokrzeszowie; fot. 2018 r.
Obecnie budynek jest opuszczony, ogrodzony i zamknięty na kłódkę. W większości przypadków wystarczy wejść na przylegający do niego teren i chwilę „pokręcić” się przy murach, aby u jego bram pojawił się lokalny „ochroniarz”. Przy odrobinie szczęścia uda się dobić targu. Wnętrza budowli -prócz swoich tajemnic- nie skrywają zbyt wielu ciekawych artefaktów. Wartymi uwagi jest pomieszczenie z balkonem, w którym kiedyś prawdopodobnie znajdowała się kaplica, oryginalna obudowa klatki schodowej na wyższej kondygnacji oraz zabytkowa drewniana więźba dachowa.
Na klatce schodowej. W budynku zachowała się oryginalna stolarka okienna; fot. 2018 r.
Opuszczony „pałac” w Mokrzeszowie odwiedzany jest dziś przez miłośników urbexu, łowców sensacjii pasjonatów historii. Czy kiedykolwiek otworzy swe wrota szerszemu gronu? Czy w końcu uda się potwierdzić sensacyjne doniesienia o „wylęgrani aryjczyków” skrytej przed laty w jego murach? I w końcu – czy dawny szpital w Mokrzeszowie stanie się kiedyś atrakcją turystyczną?
Widok z poddasza na pobliski kościół w Mokrzeszowie; fot. 2018 r.
http://gorskiewyrypy.pl/opuszczony-pala ... rzeszowie/
Mokrzeszów, to niewielka miejscowość na Dolnym Śląsku, położona raptem 10 kilometrów od dużo bardziej znanej Świdnicy. Porozrzucaną po polach zabudowę przecina trasa Wałbrzych – Wrocław. I to właśnie przy głównej ulicy znajduje się niewielkie założenie parkowe i dość spora budowla z charakterystycznej żółtej cegły. To dawny szpital, a obecnie „pałac” w Mokrzeszowie. Miejsce, w którym przeciągi historii i tajemnic snują się po opustoszałych dziś korytarzach.
Mimo faktu, że większość ścian w budowli została ogołocona z oryginalnych tynków, we wnętrzach nadal panuje niesamowity klimat; fot. 2018 r.
„Pałac” w Mokrzeszowie został wzniesiony w stylu neogotyckim w drugiej połowie XIX wieku. Nie wykluczone, że przy jego budowie wykorzystano starsze fundamenty. Budowla powstała, jako szpital Zakonu Kawalerów Maltańskich prowincji śląskiej. Najpierw funkcjonował tu dom starców i lecznica dla rannych w I wojnie światowej pilotów. Następnie, od 1918 roku w szpitalnych murach urządzono sanatorium.
Czasy były niepewne, a liczba zakonników zbyt mała, aby utrzymać monumentalny obiekt. W 1926 roku Zakon Kawalerów Maltańskich sprzedaje sanatorium prywatnemu kupcowi. Ten, w niedługi czas później zmuszony jest opuścić swoją posiadłość. Opustoszały budynek pozostaje wyłączony z użytku do 1938 roku.
Fragment fasady, która wbrew temu, co można przeczytać w sieci, jest w naprawde bardzo dobrym stanie; fot. 2018
W latach 1938 – 1945 dawny „pałac” w Mokrzeszowie staje się domem czynszowym. To właśnie ten okres w dziejach budowli ma być najbardziej zagadkowy. Według jednej z hipotez, w obiekcie miał funkcjonować ośrodek stowarzyszenia Źródło Życia (niem. Lebensborn). Historia powtarzana była tak wiele razy, że w świadomości rządnych sensacji… stała się już prawdą.
„Dom Matek” w Norwegii. Okupowana Norwegia była jednym z głównych krajów, w którym naziści realizowali swoją politykę rasową. fot. Archiwum Narodowe Norwegii
Lebensborn, to założona w 1936 roku instytucja, funkcjonująca w strukturach SS. Oficjalnie działała, jako stowarzyszenie opiekuńczo-charytatywne. W rzeczywistości, było to narzędzie do realizacji nazistowskiej polityki rasowej. W jej ramach, prowadzono selekcję kobiet i mężczyzn przeznaczonych do rozmnażania i co za tym idzie „hodowli nordyckiej rasy nadludzi”.
Instytucja Lebensborn do 1945 roku stworzyła 18 ośrodków, tzw. „Domów Matek”, w tym 5 na terenie Polski. Szacuje się, że kobiety urodziły w nich od kilku do kilkunastu tysięcy dzieci!
Członkowie SS podczas ceremonii. Na zdjęciu widać małe dziecko z matką z „Domu Matek”. fot. 1936-1944, Bundesarchiv
Zgodnie z założoną tezą, do Mokrzeszowa przywożono młode panie, m.in. ze Związku Dziewcząt Niemieckich z terenu całych Niemiec. Kobiety te miały być zapładniane przez mężczyzn o „czystej aryjskiej krwi”. Od czasu rozwiązania, dzieci pozostawały z matkami od trzech do sześciu miesięcy, po czym wywożono je w głąb III Rzeszy.
Czy tak wyglądały kiedyś wnętrza dawnego szpitala w Mokrzeszowie? Na fotografii jedna z „wylęgarni aryjczyków”, fot. Archiwum Narodowe Norwegii
Potwierdzeniem tej tezy miały być zdarzenia, do których doszło w 2010 roku w Mokrzeszowie. Wtedy to antropolog z Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Mogiłami Wojennymi dokonał odkrycia na miejscowym przykościelnym cmentarzu. Wraz ze szczątkami dzieci z Hitlerjugend oraz 40 żołnierzy, odnaleziono szczątki trzech kobiet. Kobiety te miały umrzeć zaraz po porodzie, na co wskazywał charakterystyczny kształt ich miednic. Odkrycie od razu połączono z historią o pobliskim „pałacu” w Mokrzeszowie. „Wylęgarnia aryjczyków” -jak o miejscu pisują dziennikarze- po raz kolejny w dziejach miała swoje pięć minut sławy.
Po II wojnie światowej dawny szpital w Mokrzeszowie na krótki czas stał się koszarami wojsk radzieckich. Następnie przekazany został polskiej administarcji. Od lat 50-tych mieściły się w nim rózne szkoły. Od 1994 roku obiekt pozostaje w rękach prywatnych. Obecny właściciel (właścieiele) przez lata nie przejmowali się losem zabytku, wydano list gończy, zangażowano konserwatora zabytków oraz loklanych mieszkańców… ale to materiał na inną opowieść.
Niewielkie założenie parkowe przy dawnym szpitalu w Mokrzeszowie; fot. 2018 r.
Obecnie budynek jest opuszczony, ogrodzony i zamknięty na kłódkę. W większości przypadków wystarczy wejść na przylegający do niego teren i chwilę „pokręcić” się przy murach, aby u jego bram pojawił się lokalny „ochroniarz”. Przy odrobinie szczęścia uda się dobić targu. Wnętrza budowli -prócz swoich tajemnic- nie skrywają zbyt wielu ciekawych artefaktów. Wartymi uwagi jest pomieszczenie z balkonem, w którym kiedyś prawdopodobnie znajdowała się kaplica, oryginalna obudowa klatki schodowej na wyższej kondygnacji oraz zabytkowa drewniana więźba dachowa.
Na klatce schodowej. W budynku zachowała się oryginalna stolarka okienna; fot. 2018 r.
Opuszczony „pałac” w Mokrzeszowie odwiedzany jest dziś przez miłośników urbexu, łowców sensacjii pasjonatów historii. Czy kiedykolwiek otworzy swe wrota szerszemu gronu? Czy w końcu uda się potwierdzić sensacyjne doniesienia o „wylęgrani aryjczyków” skrytej przed laty w jego murach? I w końcu – czy dawny szpital w Mokrzeszowie stanie się kiedyś atrakcją turystyczną?
Widok z poddasza na pobliski kościół w Mokrzeszowie; fot. 2018 r.
http://gorskiewyrypy.pl/opuszczony-pala ... rzeszowie/
0 x