Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Historia dolnośląskich zabytków.

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 14 sie 2022, 14:23

Dolnośląskie Tajemnice 112. Upadek bajkowego pałacu Opowiada Joanna Lamparska
Premiera rozpoczęła się 4 godziny temu

https://www.youtube.com/watch?v=0gGS_iq8lbQ

Radio Wrocław

PAŁAC BRZEZINKA
Własne cytrusy z przydomowego ogrodu. Na takie luksusy, niespełna 100 lat temu, mogli liczyć właściciele pałacu w Brzezince koło Oleśnicy. Ta – znajdująca się niespełna 50 kilometrów od Wrocławia – rezydencja nazywana była jedną z najcenniejszych pereł śląskiego baroku.
I właśnie to miejsce w tym tygodniu odwiedziła ekipa „Dolnośląskich Tajemnic”.
Ten pałac zaczął powstawać na początku XVIII wieku, a zbudowało go dwóch zupełnie szalonych braci o nazwisku Kospoth. 02:31 To miała być rezydencja idealna. Raj, w którym rosły nawet pomarańcze. Miało to być także jedno z największych dzieł rezydencjonalnych śląskiego baroku o idealnej symetrii.
Historia pałacu w Brzezince jest bardzo bogata.
Jego fundatorzy są blisko związani z królem Augustem II Mocnym.
Pod koniec XIX wieku w rezydencji gości między innymi cesarz Niemiec Fryderyk Wilhelm II oraz śmietanka nie tylko niemieckiej arystokracji.
Takie towarzystwo zobowiązuje. Pałac i jego ogrody słyną z pięknego wyposażenia.
I tu rodzi się pytanie. Co dzieje się z tymi skarbami po II wojnie światowej?
Snop światła na tę sprawę rzuca referent muzealny – Tadeusz Zeleny, który
w 1949 roku przeprowadza inwentaryzację pałacu.
Notuje, że w ogrodzie stoją 23 rzeźby greckich i rzymskich bogów oraz 14 kwiatonów i jest to podobno – najwybitniejszy tego typu zbiór barokowych rzeźb na Śląsku. Nie mija kilka tygodni, kiedy 22 rzeźby zostają załadowane na ciężarówki i jadą do Warszawy i do dzisiaj można je oglądać w Wilanowie.
Co stało się z wyposażeniem pałacu i tajemniczym skarbem ukrytym gdzieś w pałacowym parku?
Odpowiedź na te pytania już w niedzielę w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera jak zwykle o 10:00 na: www.radiowrocław.pl oraz naszym kanale Youtube. Zapraszamy.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 21 sie 2022, 16:41

Kanibal z Oleśnicy. Dolnośląskie Tajemnice odc. 113 odkrywamy z Joanną Lamparska [FILM]
Premiera rozpoczęła się 6 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=qixzzJZRonY

Radio Wrocław

W filmie korzystaliśmy z materiałów i informacji ze strony: https://olesnica.nienaltowski.net/Ark...
Nazywany był „Śląskim Kanibalem” albo „Strzelcem Melchiorem”. W ciągu kilku lat zabił 251 osób. Żył na początku XVII wieku, a jego historia mroziła krew w żyłach współczesnych mu Dolnoślązaków.
Już w najbliższą niedzielę, w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic” wraz z Joanną Lamparską przedstawimy Wam mroczną historię Melchiora Hedloffa – żołnierza wojny 30. letniej, który po powrocie do domu został kłusownikiem, rabusiem, mordercą… i kanibalem…
„Strzeż się tego lasu” mówią matki do swoich dzieci w Dolinie Baryczy w tamtych czasach. „Strzeż się tego lasu” mówią mężowie do żon, bp Melchior zaczyna napadać na ludzi, którzy do lasu wchodzą. Lasy są gęste, łatwo się ukryć. Ma dwa ulubione muszkiety i turecką szablę i za ich pomocą morduje bez wyboru. Z czasem ludzie zaczynają się bać, a on sam na muszkietach robi nacięcia. Zabity, oznaczenia nacięcia, jakiej jest profesji i jakiej płci. To będzie świetny materiał dowodowy.
Zanim jednak powiemy o pojmaniu tego strasznego przestępcy, wyjaśnijmy pewien fenomen „Śląskiego Kanibala”. Jego działalność budzi odrazę i strach u normalnych ludzi, jednak wśród bandytów i złodziei zyskuje pewną sławę. Wielu przestępców chce poznać Melchiora i wraz z nim łupić bezbronnych wędrowców w bezkresnych i – z tego względu bezpiecznych – borach Doliny Baryczy. W krótkim czasie najwyższe wzniesienie Wzgórz Twardogórskich zaczyna być nazywane górą Zbójnik. Sława i strach przed „Strzelcem Melchiorem” rosną, podobnie jak liczba jego ofiar.
251 osób w ciągu kilku lat. Kiedy Melchior ma lat 47 mieszkańcy Oleśnicy, a także książę oleśnicki Sulwiusz Nimrod mówią: stopa, basta. Nie chcemy tego człowieka w tej okolicy. Musimy coś z tym zrobić. Kiedy banda dowiaduje się, że książę rozpoczyna polowanie, wszyscy chowają się gdzieś w lesie, nie wystawiają nosa na zewnątrz, ale udaje się pojmać żonę i córkę Melchiora.
Jeśli jesteście ciekawi, w jaki sposób schwytano „Śląskiego Kanibala” i jaką karę poniósł za swoje zbrodnie, obejrzyjcie koniecznie kolejny odcinek „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera jak zwykle w niedzielę o 10:00 na: www.radiowrocław.pl oraz naszym kanale Youtube. Zapraszamy.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 24 sie 2022, 17:55

Jelenia Góra 2022 - historyczne miasto na Dolnym Śląsku (spacer po mieście, Jelenia Góra atrakcje)
21 sie 2022 Jelenia Góra; 12.08.2022 r.

https://www.youtube.com/watch?v=KifDidjB65A

Relaks, wędrówki i odgłosy natury

W tym filmie zobaczycie naszą wyprawę do Jeleniej Góry, która odbyła się 12.08.2022 r. Zwiedzaliśmy to miasto po raz pierwszy ale pewnie nie ostatni.
W filmie m.in.: Bazylika mniejsza pw. św. Erazma i Pankracego, kościół Podwyższenia Krzyża św. z lat 1709–1718 – największa świątynia w mieście, cerkiew prawosławna pw. Świętych Piotra i Pawła, kościół – kaplica pw. św. Anny, mury obronne z basztami, baszta Grodzka, baszta Zamkowa, baszta Wojanowska, brama Wojanowska, ratusz, teatr im. C.K. Norwida, fontanna z Neptunem.

Jelenia Góra (wymowa i, łac. Cervimontium, Mons Cervi, niem. Hirschberg im Riesengebirge, cz. Jelení Hora, dawniej Hiršberk, Hornšperk) – miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce, w województwie dolnośląskim, w śródgórskiej Kotlinie Jeleniogórskiej, nad rzeką Bóbr. Miasto jest również siedzibą powiatu karkonoskiego, Zarządu Karkonoskiego Parku Narodowego oraz polską stolicą Euroregionu Nysa.
[https://pl.wikipedia.org/wiki/Jelenia...]
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 28 sie 2022, 11:54

Skarby prawdziwe czy fałszywe? Dolnośląskie Tajemnice odc. 114 odkrywamy z Joanną Lamparską
Premiera rozpoczęła się 111 minut temu

https://www.youtube.com/watch?v=3V9lFHz6x-0

Radio Wrocław

DOLNOŚLĄSKIE TAJEMNICE
ZAGADKA: PRAWDA CZY FAŁSZ?
Ponad 15% (15,6%) - tyle według danych Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła w lipcu inflacja w Polsce. Nic więc dziwnego, że wiele osób zastanawia się, gdzie i jak szukać nowych źródeł dochodu.
Być może dobrym pomysłem jest – proponowane przez miłośników historii – poszukiwanie... skarbów. I właśnie o skarbach będzie mowa w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic”.
Dolny Śląsk jest pełen historii o tym, że pod koniec II wojny światowej do wioski wjechała kolumna ciężarówek, przejeżdżała przez ciemność, ludzie nie mogli wyglądać przez okna. Dojeżdżała do końca wioski, tam słychać było detonację i ciężarówki wracały już jakby lżejsze.
Wystarczy wsłuchać się w te historie, zamknąć oczy i… już wyobraźnia pracuje. Pokaźne, ciężkie skrzynie, zaginione działa sztuki, tajemnicze i cenne dokumenty o złotym pociągu nie wspominając.
I tu pojawia się pytanie: czy wszystkie te przekazy traktować poważnie, czy też podchodzić do nich bardzo ostrożnie. W kolejnym filmie proponujecie pewną zabawę, która ma skłonić nas wszystkich do refleksji.
Prawda czy fałsz? Zaczynamy od pałacu w Roztoce, który w ostatnich miesiącach stał się wyjątkowo popularny ze względu na historię o ukrytych w nich 42. tonach złota w sztabkach. Z pamiętników Michaelisa, które pojawiły się nieoczekiwanie 3 lata temu na giełdzie skarbowej, wynika, że właśnie do Roztoki pod koniec wojny przyjechał spory transport. Żołnierze wyciągnęli z niego skrzynie i wrzucili do jednej ze studni, po której dzisiaj nie ma śladu. Prawda czy fałsz?
No właśnie. Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na to i wiele innych pytań nie przegapcie kolejnego odcinka „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera jak zwykle w niedzielę o 10:00 na: www.radiowrocław.pl oraz naszym kanale Youtube. Zapraszamy.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 03 wrz 2022, 19:37

Dramat sióstr. Jaki los gotowali Sowieci zakonnicom...
Data premiery: 1 wrz 2022

https://www.youtube.com/watch?v=VplrRYHxeLw

History Hiking

Prowadzący: Łukasz Kazek
Reżyseria: Mateusz Kudła
Zdjęcia: Łukasz Herod
Dźwięk: Wojciech Fularz
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 04 wrz 2022, 14:47

Podziemny tunel Świny-Bolków. Zamek rozrabiaków, opowiada Joanna Lamparska, odc.116.
Premiera rozpoczęła się 4 godziny temu

https://www.youtube.com/watch?v=YEnLaXa_vGo

Radio Wrocław

METRYKA ZAŁOŻENIA OBRONNEGO ZAMKU W ŚWINACH
Metryka założenia obronnego w Świnach jest wczesnośredniowieczna i sięga może nawet X w. W XII w. był tu gród o funkcji wojskowo-administracyjnej, wzmiankowany w bullach papieskich z 1155 r. i 1245 r., jako położony na pograniczu Śląska, przy jednym z traktów komunikacyjnych. Gród ten jest zapewne identyczny ze wspomnianym u Kosmasa w 1108 r. Zwini in Poloniae. W 1 połowie XIII w. byli już wzmiankowani kasztelanowie ze Świn.
HISTORIA
Dawno, dawno temu…
Powiada się, że na skalistym płaskowyżu Pogórza Wałbrzyskiego i Kaczawskiego, w bliskim sąsiedztwie Gór Kaczawskich, pierwszy gród wzniesiono już w okolicach roku . A stało się to za sprawą bohaterskiego czynu niejakiego Biwoja. Rycerz ten był giermkiem samej Libuszy, czeskiej księżniczki, bez której nie istniałaby podobno Praga. Wybrał się razu pewnego, gdzieś w roku 740, do jaworskich lasów na polowanie i tam odmienił swój los. Ubił własnymi rękami odyńca, ratując tym samym z opałów Libuszę, cel szarży puszczańskiego zwierza. Księżniczka nagrodziła Biwoja herbem Świnia Głowa i pobłogosławiła jego małżeństwu ze swą siostrą Kassą.
Związek Biwoja i Kassy to narodziny rodu Świnków, a pierwszy potomek protoplastów tegoż rodu wzniósł obronną siedzibę w miejscu znanego nam dziś obiektu. Miała ona strzec ziem przed wybiegami nieprzyjaciół.
Dawną funkcją grodu w Świnach była kasztelania i potwierdza to wzmianka z bulli protekcyjnej papieża Hadriana IV z kwietnia 1155 roku. Historycy podają jednak jednogłośnie, że po raz pierwszy w tekstach źródłowych o Świnach mówi dziejopis Kosmas parę lat wcześniej, bo w 1108 roku. Tam też pojawia się interesująca nas miejscowość Zvini in Polonia. Folwarczne zabudowy okalały warownię i z czasem przejęły jej .
Kasztelania w Świnach istniała mniej więcej 100 lat i służyła za przygraniczny gród obronny. W latach 70. XIII wieku Bolko I, wybitny Piast śląski, książę jaworsko-świdnicki, postanowił opuścić Świny na rzecz potężniejszego Bolkowa. Wtedy to prawdopodobnie Świny z warowni książęcej stały się własnością prywatną i trafiły do majątku rycerskiego rodu Świnków – tak, nazwisko rodowe wzięto od nazwy zamku, która z kolei oznaczała onegdaj dzika. Pięknie to koresponduje z legendą Biwoja.
NIEPORZĄDEK W NAZEWNICTWIE – TYLKO POZORNY
Niezawodna Joanna Lamparska, badaczka sekretów Dolnego Śląska, wyjaśnia: nazwisko Świnków ulegało stopniowej germanizacji: Swyn, Zuini, Swinino zamienia się z wolna w Świn, Swyn, Swein, aż do formy z XV wieku – Schweinichen.
Świny zaś zamieniły się w Schweinhaus.
ŚWINY W RĘKACH ŚWINKÓW
Na opowieść o niektórych przedstawicielach tego fascynującego rodu przyjdzie jeszcze czas. W tym miejscu trzeba jednak oddać honory z innego powodu – to w rękach Świnków zamek rozkwitał i osiągnął na przestrzeni wieków swą najdoskonalszą formę. Świnkowie sprawili, że ze zwykłej strażnicy obiekt przekształcił się w majestatyczną siedzibę rodu, dumnie górującą nad sudecką okolicą. Już w XIV wieku wzniesiono murowany zamek, którego centralną częścią była otoczona murem wieża mieszkalno-obronna, licząca cztery kondygnacje i posiadająca wejście z broną, czyli kratą, którą można opuszczać dzięki prowadnicom wykutym w ścianach. Mur okalający wieżę wyznaczał granice dziedzińca gospodarczego.
Rozbudowa powyższej konstrukcji to już wiek XV i działania Gunczela, gospodarza zamku Świny w latach 1420-1503, którego nagrobną płytę podziwiać można w pobliskim kościele zamkowym. Gunczel von Schweinchen postawił przy zachodniej wieży nowy budynek mieszkalny wraz z własnym dziedzińcem i sam dzielnie zwalczał panoszące się po okolicy bandy niemilców, rycerzy-rabusiów, tzw. raubritterów, odbijając z ich rąk chociażby pobliski zamek w Płoninie. Powiada się, że zajadłość, z jaką Gunczel tępił rozbójników, wynikała z dokonanej przez nich wcześniej grabieży wina zmierzającego ku zamkowi… Nad tą szlachetną wojaczką czuwała chyba też opatrzność, bowiem działań Gunczela nie zakłócili nawet husyci, szczęśliwie omijający te ziemie.

BURGMANN, SYN GUNCZELA.
Burgmann, syn Gunczela, i władający tu po nim Jan zmienili w architekturze zamku Świny niewiele, ale mimo wszystko odcisnęli swój wyraźny ślad w wyglądzie obiektu. Za ich czasów wprowadzono elementy renesansowe, zmodernizowano dawną gotycką zabudowę, powiększono otwory okienne w pomieszczeniach mieszkalnych, a także zamurowano starą bramę wjazdową.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 18 wrz 2022, 16:59

Co ukryto w Kwietnie pod ziemią? Dolnośląskie Tajemnice odc. 117 Opowiada Joanna Lamparska
Premiera rozpoczęła się 6 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=LoeeH-6leA4

Radio Wrocław

Sekret ruin w Kwietnie. Dolnośląskie Tajemnice odc. 117 Opowiada Joanna Lamparska
Jak znaleźć Dolnośląskie Tajemnice na mapie?
Od dziś wszystkie miejsca, które odwiedziliśmy w cyklu "Dolnośląskie Tajemnice", można odnaleźć na mapie Geoportalu Dolny Śląsk. Wystarczy kliknąć na link do mapy, lub wejść na stronę geoportal.dolnyslask.pl, by przenieść się w wirtualny świat Dolnośląskich Tajemnic. Każde oznaczone miejsce na mapie odsyła do jednego z ponad stu materiałów filmowych Radia Wrocław.
Oprócz map topograficznych na Geoportalu znajdziemy również mapy satelitarne, mapy turystyczne, mapy kulinarne a także wiele innych niestandardowych opracowań, między innymi mapę wież widokowych czy mapę jednostek straży pożarnych.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 25 wrz 2022, 16:01

Krwawy gubernator z Zamku Sarny. Opowiada Joanna Lamparska. Dolnośląskie Tajemnice odc. 118
Premiera rozpoczęła się 5 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=TMmgNMeFlFw

Radio Wrocław
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 27 wrz 2022, 16:13

Tajemnice Dolnego Śląska - niezwykłe zabytki, wojenne tajemnice | Adrian Pogorzelski - WYKŁAD ONLINE
Nadawane na żywo 17 lut 2022

https://www.youtube.com/watch?v=nqHcKjXV0ik

Dzielnica Bemowo m.st. Warszawy

W czwartek, 17 lutego 2022 r. (czwartek) o godz. 12.00 w ramach Akademii Bemowskiego Seniora odbędzie się wykład w formule online z udziałem Adriana Pogorzelskiego, przewodnika turystycznego, archeologa pt. „Tajemnice Dolnego Śląska - niezwykłe zabytki, wojenne tajemnice”.
Serdecznie zapraszamy.

Realizacja transmisji: Wydział Informatyki dla Dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 02 paź 2022, 16:59

Wdówka z długami – Matka Twardogóry. Dolnośląskie Tajemnice odc. 119. Opowiada Joanna Lamparska
Premiera rozpoczęła się 6 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=0Y5jjoIrAVk

Radio Wrocław

Wdówka z długami - Matka Twardogóry. Dolnośląskie Tajemnice odc. 119. Opowiada Joanna Lamparska
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 08 paź 2022, 18:46

Świdnica, czyli niesamowite miasto na Dolnym Śląsku | KEZUVLOG S1E13
6 paź 2022

https://www.youtube.com/watch?v=kuAGnm2Rzz0

KEZUVLOG
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 09 paź 2022, 17:33

Ostatnia UCZTA KANIBALA. Dolnośląskie Tajemnice odc. 120. Opowiada Joanna Lamparska
Premiera rozpoczęła się 7 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=6RF_7aC9Sd8

Radio Wrocław

19 lutego 1654 roku w Oleśnicy miało miejsce ekscytujące mieszkańców okrutne widowisko. Skutecznie rozproszyło ono monotonię codzienności. Ponadto jako o sensacji długo jeszcze o nim mówiono.
Widowisko to rozpoczęło się przed ratuszem. Czołowym jego bohaterem był umieszczony na wozie mężczyzna. Następnym uczestnikiem był kat, który swój występ rozpoczął od oderwania mężczyźnie z wozu wszystkich palców u rąk. Ż kolei na każdym z czterech rogów rynku rozdzierano jego piersi i ramiona rozżarzonymi kleszczami. "Ceremoniał" ten był starannie zaplanowany i dokładnie realizowany. Na pierwszym rogu rynku zdarto skazańcowi skórę z lewego ramienia, na drugim - z lewej piersi, na trzecim - z prawego ramienia i wreszcie na czwartym rogu - z prawej piersi. Następnie zdjęto skazańca z wozu i na wołowej skórze zawleczono na znajdujące się poza miastem pastwisko - miejsce ostatecznej kaźni. Odbyła się ona w obecności mnóstwa widzów, podobno w liczbie kilku tysięcy. Na specjalnie w tym celu wzniesionym pomoście odbyło się łamanie ofiary kołem. Niektóre źródła podają, że żywcem wycięto jej serce. Na koniec ciało skazańca zostało poćwiartowane, a później dla przestrogi rozwieszone przy czterech drogach poza miastem. Przy szczątkach umieszczono stosowne tabliczki miedziane, zawierające wykaz okrutnych zbrodni, których dopuścił się skazaniec.
Podobno zbrodniarz ten - tak podczas przesłuchań, jak i w czasie egzekucji -pomimo zadawanego bólu nie wydał najmniejszego jęku. Zbrodniarzem był Melchior Hedloff pochodzący ze wsi Kuźnica Kącka pod Międzyborzem. Miał on 48 lat. Niegdyś był cesarskim żołnierzem i przez wiele lat brał udział w wojnie trzydziestoletniej. Wówczas to zapewne przywykł do bewzględnego traktowania ludzi, którzy stanęli na jego drodze. Po zerwaniu z wojaczką powrócił w ojczyste strony i zajął się kłusownictwem. Z czasem jego profesją stało się rabowanie i mordowanie przede wszystkim podróżnych. Niebawem dobrał sobie trzech pomocników. Rejonem ich działania były - wielkie i niedostępne w owym czasie - lasy międzyborskie. Najwięcej zbrodni popełnił w okolicy takich miejscowości jak Chojnik, Pawełki, Niwki, Kuźnica Czeszycka i Surmin.
"Strzelec Melcher", jak powszechnie nazywano Melchiora Hedloffa, jako narzędziem mordu posługiwał się dwoma muszkietami i turecką szablą. Jeden z tych muszkietów stał się dowodem popełnionych przez niego zbrodni, ponieważ Hedloff robił na nim odpowiednie nacięcia. Były one zróżnicowane w zależności od płci, profesji, przynależności społecznej oraz narodowości ofiary. Broń tę, jako niezwykły eksponat, przez wiele lat przechowywano w bibliotece książęcej znajdującej się w zamku w Oleśnicy.
W śledztwie polegającym przede wszystkim na zachęceniu do zeznań za pomocą okrutnych tortur ustalono, że ten potworny zbrodniarz miał na sumieniu zamordowanie co najmniej 251 ludzi. Wśród nich miało być stu Polaków, sześciu Żydów, dziesięć kobiet. Jedną z ofiar - ciężarną kobietę - morderca po uśmierceniu rozciął, aby wydobyć z niej płód, którego serduszko żywcem pożarł. Był to rodzaj rytualnego kanibalizmu, który miał Hedloffowi zapewnić nadzwyczajne umiejętności.
Jak naprawdę było i czy liczba tych ofiar była rzeczywiście tak wielka, nie sposób odpowiedzieć. Można sądzić, że torturowani prawdopodobnie przyznawali się też do nie popełnionych przestępstw, aby jedne męczarnie skrócić, a drugim zapobiec. Podobnie mogło być i w tym przypadku. Niemniej jednak nie ulega wątpliwości, że Melchior Hedloff był okrutnym, wielokrotnym mordercą.
Przyczyną, dla której "strzelca Melchiora" osądzono i stracono w okrutny sposób w Oleśnicy, była ówczesna przynależność - będącego enklawą - dystryktu międzyborskiego do księstwa oleśnickiego. Jego władca, książę Sylwiusz Nimrod z dynastii wirtemberskiej, usiłował zapewnić bezpieczeństwo i porządek w swoim księstwie. Zorganizowana przez księcia w lasach międzyborskich obława na Melchiora Hedloffa i jego kompanów zakończyła się fiaskiem. Złoczyńcy doskonale znali tamtejsze lasy, a ponieważ byli niewielką grupą, mogli przepaść bez śladu, zaszyci w niedostępnych, bagnistych i gęsto zarośniętych ostępach.
Ostatecznie Hedloffa ujęto 2 listopada 1653 roku we wsi Łąki pod Sułowem, czyli poza księstwem oleśnickim. Wcześniej, we wrześniu tego roku, ujęto jego żonę Annę. Wkrótce dobrowolnie dołączyła do matki córka, również Anna. Poddane torturom ujawniły wiele popełnionych przez Hedloffa i jego kompanów zbrodni. Między innymi Melchior Hedloff zażądał, aby kobiety dostarczyły mu do zjedzenia serduszko niedawno urodzonej przez córkę wnuczki. Ostatecznie żona dała mu w Kątach wieczorem w dzień Bożego Narodzenia 1652 roku jakieś małe serduszko! Nie wiadomo, jakiego ono było pochodzenia.
Anna Hedloff nie przeżyta okrutnych badań. Jej córka i dwaj bracia Melchiora - Maciej i Jerzy zostali połamani kołem 23 lutego 1653 roku. Znali bowiem wyczyny brata i przyjmowali od niego zrabowane ofiarom rzeczy.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 16 paź 2022, 15:37

Dawne nazistowskie mauzoleum. Dolnośląskie Tajemnice odc. 121 Opowiada Joanna #Lamparska
3541 wyświetleń

https://www.youtube.com/watch?v=m5_B1xI0DO8

Radio Wrocław

Mauzoleum w Wałbrzychu (niem. Schlesier-Ehrenmal) – mauzoleum upamiętniające 170 tysięcy Ślązaków, którzy zginęli podczas I wojny światowej, ofiary wypadków w kopalniach i 25 lokalnych bojowników ruchu narodowo-socjalistycznego. Budowla znajduje się na wschód od centrum miasta, na północnym zboczu Niedźwiadków przy niebieskim szlaku turystycznym na wysokości ok. 510–530 m n.p.m. Według opracowań naukowych budowla nie jest mauzoleum w sensie dosłownym, ale cenotafem – grobowcem pozornym.
Pomysł budowy pomnika ofiar I wojny światowej w Wałbrzychu pierwotnie wiązał się z potrzebą uhonorowania 1780 poległych mieszkańców miasta, jednak ze względu na sytuację polityczną i gospodarczą dopiero po przejęciu rządów przez nazistów powrócono do tej idei w latach 1935–36. Z prośbą o wsparcie władze miejskie zwróciły się organizacji VDK (Ludowego Związku Opieki nad Niemieckimi Grobami Wojennymi) która udzieliła pomocy, jednocześnie wykorzystując okazję do propagowania ideologii państwowej w rejonie skrajnie antynazistowskim. Społeczeństwo wałbrzyskie w drugiej połowie lat 30. XX wieku miało typowo socjaldemokratyczne i lewicowe poglądy niż nacjonalistyczne, zwłaszcza że pomimo wizyty Hitlera w 1932 Wałbrzych nie uległ nazistowskiej propagandzie. Ta charakterystyka w całości stanowiła atut, który zaważył na podjęciu decyzji. Nowy projekt miał upamiętniać nie tylko wspomnianych 1780 wałbrzyszan, ale około 177 000 wszystkich Ślązaków poległych na frontach Wielkiej Wojny, niezliczone ofiary katastrof przy pracy, a także 25 bohaterów ruchu nazistowskiego. Podkreślano w ten sposób fakt, iż w kształtowaniu państwa nazistowskiego brali udział na równi żołnierze, ludzie pracy i bojownicy ruchu nazistowskiego.
Z ramienia VDK projekt zlecono architektowi Robertowi Tischlerowi, który w latach 1926–59 pełnił funkcję naczelnego projektanta VDK. Zaprojektował kilka wyróżniających się pomników chwały, z których najczęściej przywołuje się Ehrenmal na Górze Świętej Anny (niezachowany) i pomnik ku czci armii generała Rommla w El Alamein.
Wałbrzyski pomnik powstawał w latach 1936–38, a jego wykonanie zlecono tej samej grupie wałbrzyskich firm budowlanych i kamieniarzy, która pracowała przy pomniku na Górze św. Anny. Dwuletnie prace zakończono w maju 1938 roku, a ostatnim przedsięwzięciem było doprowadzenie gazociągu do kolumny na dziedzińcu. Dnia 9.06.1938 r., w ramach corocznych obchodów śląskiego okręgu NSDAP (Gautag), nastąpiło oficjalne otwarcie pomnika Schlesier Ehrenmal.
Architektura
Budynek mauzoleum ma kształt zbliżony do kwadratowej warowni o wymiarach ok. 24x27 m i wysokości ok. 6 m. Wejście wiodło do zamkniętego portyku okalającego kwadratowy, arkadowy dziedziniec. Portyk i krużganki były podpiwniczone. Dodatkowe wejścia były umieszczone w bocznych ścianach portyku i prowadziły do niewielkich kwadratowych mastab, które zwieńczono rzeźbami zrywających się do lotu orłów spoczywających na kamiennych kulach ze swastykami. Elewacje budowli i arkady wykonano z wapienia triasowego z rejonu Gogolina, natomiast gzymsy i portale z piaskowca górnokredowego z Łącznej.
Dziedziniec mauzoleum w Wałbrzychu
Sklepienie krużganka pokrywała marmurowo-złota mozaika zaprojektowana przez H. Mühlena z Monachium. Posadzkę krużganków wyłożono granitem karkonoskim, a dziedziniec brukiem. W centrum dziedzińca stanęła metalowa kolumna ze zniczem zaprojektowana przez Ernsta Geigera i odlana w zakładach Würtembergische Metallwarenfabrik (WMF), Geislingen an der Steige. Kolumna wykonana była z brązu, ważyła ok. 2100 kilogramów. Wewnątrz kolumny znajdowała się instalacja gazowa według projektu Wrobela z Gaszenzentrale Niederchlesien. Na cokole znajdowały się cztery lwy z otwartymi paszczami inspirowane rzeźbą Lwa Brunszwickiego. Były to lwy ryczące i oznajmiające zmartwychwstanie poległych w dniu Sądu Ostatecznego. Kolumna była zdobiona ornamentem sieciowym. Znicz podtrzymywały rzeźby trzech nagich młodzieńców. Bogata ikonografia wałbrzyskiej kolumny wyróżniała się na tle rzeźby III Rzeszy, operującej prostą symboliką. Przed mauzoleum znajdował się plac defiladowy z masztami - majowymi, na flagi.
W 1945 roku niewielka część kompleksu została wysadzona przez Niemców na dzień przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Po II wojnie światowej mauzoleum popadło w ruinę. Kolumna się nie zachowała, choć zachowały się relacje i zdjęcia wskazujące, że stała tam co najmniej do 1946 r. Istniały niezrealizowane plany wykorzystania budowli na cele rekreacyjne.
Pod budowlą zachowały się podziemia, będące w zasadzie lustrzanym odbiciem kondygnacji naziemnej. Podziemia były wielokrotnie penetrowane i nie posiadają znanych połączeń z inną infrastrukturą. Pojawiają się opinie, że samo mauzoleum maskuje wejścia do dużego podziemnego kompleksu o nie wyjaśnionym do dziś do końca przeznaczeniu. Hipoteza ta nie została w żaden sposób uwiarygodniona i nie ma dziś na to dowodów.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 20 paź 2022, 12:50

MEGA HIT WYWIAD Z JOANNĄ LAMPARSKĄ JAKIEJ NIE ZNACIE.
Premiera rozpoczęła się 17 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=UL2aLXC_Zm4

Tv Historia Na Luzie

W tym odcinku zagościła Joanna LAMPARSKA autorka niezliczonej ilości felietonów. Pisarka mająca na swym koncie kilkadziesiąt książek. Miłośniczka historii i tajemniczych miejsc o których nagrała niezliczoną ilość produkcji . A prywatnie , jak zostało miłośnikiem tajemnic, o co podejrzewała rodziców. Ale to nie wszystko............................., zapraszam do ogladamnia.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Historia dolnośląskich zabytków.

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 23 paź 2022, 17:49

Gdzie się podziały czaszki Profesora? Dolnośląskie Tajemnice odc. 122 opowiada Joanna Lamparska
Premiera rozpoczęła się 7 godzin temu

https://www.youtube.com/watch?v=So9xuiPhnIE

Radio Wrocław

JOANNA LAMPARSKA, autorka książek i programów o tajemnicach historii, co tydzień idzie śladem sekretów sprzed lat, opowiada o ukrytych skarbach. Joanna pracuje z Radkiem Bugajskim z Redakcji Nowych Mediów RW. Jeśli macie pomysł, chcecie nam opowiedzieć tajemniczą historię, czekamy, piszcie: wideo@prw.pl
0 x



ODPOWIEDZ