Roman Dmowski twórcą Polski Odrodzonej. Henryk Pająk
W miarę narastania obłędnego kultu Józefa Piłsudskiego, rosła determinacja w zwalczaniu pamięci i zasług Romana Dmowskiego, rzeczywistego Rycerza bitwy ze światową żydomasonerią o kształt i granice Polski Odrodzonej, na Konferencji Pokojowej w Wersalu.
Zawsze tak było i jest w dziejach dwudziestowiecznej Europy oraz na progu wieku XXI, że promowaniu wszelakich kanalii towarzyszy metodyczne „zamilczanie na śmierć” prawdziwych bohaterów narodowych. Historyczne relacje Piłsudski-Dmowski są tego wręcz szkoleniowym przykładem. Zwalczanie, „zamilczanie na śmierć” Romana Dmowskiego nie kończyło się na tymże „zamilczaniu na śmierć”. Tępiono pamięć o twórcy jedynej formacji politycznej propolskiej i katolickiej pod nazwą Narodowej Demokracji, toteż międzywojenne oczyszczanie propagandowego przedpola na rzecz Rycerza Kadosz (Piłsudskiego/admin) toczyło się na dwóch płaszczyznach – zwalczaniu patriotycznego programu Narodowej Demokracji i zwalczaniu zasług jej twórcy, zarazem twórcy Polski Odrodzonej.
Wojna piłsudyzmu, tejże „sanacji” z „endecją” czyli z Narodową Demokracją, toczyła się przez cały okres międzywojnia. Nie słabła podczas wojny na emigracji, nieprzerwanie trwała w czasach PRL i trwa w obecnej PRL-bis. Dość powiedzieć, że skromny pomnik Romana Dmowskiego stanął w Warszawie dopiero w ostatnich latach i już dwa dni później został nocą oblany trudno zmywalnymi farbami.Istnieje wymowna paralela pomiędzy tzw. powstaniem w getcie warszawskim a Powstaniem Warszawskim. Pomnik powstania w getcie, żydobolszewicy panujący niepodzielnie nad zniewoloną powojenną Polską postawili tuż po wojnie – ale na pomnik Powstania Warszawskiego Polacy musieli czekać długie dziesięciolecia.
Czy to także przypadek?
Powracamy do tytułowego w tym rozdziale wątku, do roli Romana Dmowskiego jako niekwestionowanego nawet przez jego politycznych i ideologicznych wrogów, twórcy Odrodzonej Polski.
Oto realia dzieła Romana Dmowskiego.
Zbliża się czas Konferencji Pokojowej. Ma ona ustalić powojenne granice nie tylko nieistniejącej jeszcze Polski, ale również granice szeregu państw Europy Środkowej, a także nowe granice pokonanych Niemiec. Kto ma reprezentować Polaków na tej konferencji? Nie może tym kimś być „Tymczasowy Naczelnik” Józef Piłsudski, bo mocarstwa zachodnie doskonale wiedziały, że:
– był to zdeklarowany, płatny agent austro-niemiecki;
– agent Piłsudski wyruszył z zaboru austriackiego do zaboru rosyjskiego, aby tam wywołać polskie powstanie, które miało absorbować siły Rosji sprzymierzonej z Anglią i Francją przeciwko Austrii i Niemcom.– agent Piłsudski wiedział doskonale, że zostałby z pałacu wersalskiego „wykopany” przez służby porządkowe na polecenie premiera Francji G. Clemenceau, jednego z trzech głównych rozgrywających ten historyczny poker o granice, obok prezydenta Wilsona i Lloyda George’a.
Na konferencję wyrusza delegacja polska na czele z Romanem Dmowskim i Ignacym Paderewskim, „mianowanym” przez Piłsudskiego premierem. Delegacja występowała jako Polski Komitet Narodowy działający w Paryżu. W skład kierownictwa wchodzili: Roman Dmowski, hrabia Władysław Zamoyski, S. Kozicki, E. Piltz, J. Rozwadowski, K. Skirmunt, mjr Fronczak, W. Sobański, M. Seyda.
Piłsudski musiał zostać w Warszawie. Doskonale rozumiał, że Roman Dmowski może na konferencji podjąć działania, które byłyby w stanie skazać Piłsudskiego na polityczny niebyt jako byłego agenta państw centralnych, osadzonego w Warszawie przez Niemców dosłownie w ostatnich dniach ich panowania.
Piłsudski napisał przymilny list do „Pana Romana”, w którym czytamy:
Drogi Panie Romanie,Poysyłając do Paryża delegację, która ma się porozumieć z Komitetem paryskim w sprawie wspólnego działania aliantów, proszę Pana, aby zechciał Pan wszystko uczynić dla ułatwienia rokowań /
/. Tylko jedno wspólne przedstawicielstwo może sprawić, że nasze żądania zostaną wysłuchane/
/. Opierając się na naszej starej znajomości [l-H.P.], mam nadzieję, że w tym wypadku i w chwili tak poważnej, najmniej kilku ludzi – jeśli nie cała Polska – potrafi się wznieść ponad interesy partyj, klik i grup. Chciałbym bardzo widzieć Pana między tymi ludźmi. Proszę przyjąć zapewnienia mojego wysokiego szacunku.61
Czuł pismo nosem? Dmuchał na zimne?
Ale „Pan Roman” ani myślał mącić na arenie wersalskiej przeciwko socjalistycznemu agentowi Niemiec i Austrii, wygrywać nadwiślańskie spory. Był to polityk wielkiego formatu i wielkiego, polskiego ducha.
Polacy na Konferencji reprezentowali naród, który był żywym ucieleśnieniem walk o wolność i wyrzutem sumienia europejskich hien mocarstwowych: naród i wielkie państwo Jagiellonów niszczone, najeżdżane, rabowane, fizycznie eksterminowane nie od ostatniego, trzeciego zaboru, tylko już od czasów saskich, od lat 1720-1730. Naród polski nigdy nie zapomniał o permanentnych zdradach wielkich tego świata, o ich prowokacjach powstańczych: kościuszkowskiej, listopadowej, styczniowej, a dwadzieścia lat później miał dopisać do swojej historii zdradę największą – zdradę w Jałtach, Teheranach i Poczdamach oraz kolejną krwawą prowokację – Powstanie Warszawskie.W 1908 roku zmarł ostatni powstaniec Listopadowy, 103-letni Józef Kownacki. Na cmentarz odprowadzał weterana tylko zarząd katolicko- patriotycznej organizacji „Czci i Wiary”, opiekującej się powstańcami weteranami. Jej prezesem był hrabia Władysław Zamoyski, wiceprezesem syn Adama Mickiewicza Władysław Mickiewicz.
Zaraz potem zmarł powstaniec Styczniowy Władysław Wróblewski. Jego trumnę niesiono szlakiem walk i barykad Komuny Paryskiej – kolejnego tragicznego złudzenia polskich wygnańców. Kondukt stał się manifestacją Francuzów, Polaków i Włochów. Zdążali na paryski cmentarz Pere-Lachaise.
Na pogrzeb Piłsudskiego w 1935 roku stawiło się kilku jeszcze żywych powstańców Styczniowych, /zob. dalej – fotografia/.
Na kolejne rocznice Powstania Warszawskiego stawia się coraz mniej jego uczestników. Wkrótce będą to już tylko chłopcy z „Szarych Szeregów”.
W istocie Powstanie Warszawskie trwa nadal. Przeciwko Judeobolszewii przebranej w inne kostiumy, w inną mitologię
Czy już czas na kolejne powstanie, aby nasze pra-prawnuki miały kolejnych bohaterów do obwieszania ich medalami?Związek Narodowy Polski powstał w 1888 roku. Organizował on polskie życie narodowe i przywództwo ideowe wokół istniejącego Muzeum Polskiego w Rapperswilu wraz ze Szkołą Polską w Paryżu. Kierowali Związkiem powstańcy styczniowi Józef Gałęzowski i Eugeniusz Korytko. Wspomagał ich dyrektor Szkoły Polskiej Wacław Gosztowtt. Popularnie zwano ich „ batiniolczykami”. Łączył ich patriotyzm, antyrosyjskość i niechęć do straszliwie zażydzonej francuskiej III Republiki z powodu jej sojuszu z caratem.
W 1892 roku odbył się zjazd założycielski Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, z którego wyłoniła się Polska Partia Socjalistyczna – partia Józefa Piłsudskiego. Szło nowe: socjalkomunistyczne, włącznie z Frakcją Rewolucyjną PPS Piłsudskiego. Nurt komunizujący, „robotniczy” wyłonił się już w 1864 roku, kiedy powstało Towarzystwo Pracujących Polaków oraz „Spójnia” – Stowarzyszenie Polskiej Młodzieży Postępowej powołane w 1886 roku. Ten nurt łączył wtedy aspiracje niepodległościowe z rodzącym się ruchem socjalistycznym, w istocie marksistowskim. Różnił się zasadniczo od programu narodowców z nurtu „batiniolczyków”.62
Przedstawiciele zwycięskich mocarstw, ale także pokonanych Niemiec postrzegali rolę Romana Dmowskiego i słynnego wirtuoza w roli premiera – Ignacego Paderewskiego, jako ważne postacie Konferencji Wersalskiej i niekwestionowanych przedstawicieli powstającej Polski. To jednak Roman Dmowski był postacią pierwszoplanową. Andrzej Garlicki63 cytował Stanisława Kozickiego, bliskiego współpracownika Dmowskiego.Wówczas to zrobił Dmowski największy wysiłek, by uzyskać spełnienie tego, co było w programie terytorialnym naszej Delegacji. Przygotowywał się do tego przez cały okres wojny, a w czasie pobytu na Zachodzie oddziaływał na rządy państw walczących z Niemcami. Wyzyskał też starannie zarówno to, co już zrobił w tym zakresie dawniej, jak i stosunki z politykami koalicji, którzy zasiadali w Radzie Najwyższej i w komisjach do spraw polskich. Praca ta nie pozostawiła śladu w dokumentach i archiwach. Mogli o niej świadczyć tylko ci, co na nią z bliska patrzyli. Do ich liczby należałem z racji swego stanowiska w Delegacji i muszę powiedzieć, że już wówczas budził we mnie podziw swą pracowitością, umiejętnością i stanowczością. Jeśli zabiegom i odpowiedniej polityce ze strony polskiej zawdzięczamy przyłączenie do państwa polskiego ziem dawnego zaboru pruskiego, to wymienić należy na pierwszym miejscu Dmowskiego, któremu jako doskonały znawca tamtejszych stosunków sekundował wytrwale i rozumnie Marian Seyda.
Jaki był układ sił i wpływów za powrotem do Polski ziem zagrabionych przez prusactwo w ramach rozbiorów, a jakie siły starały się zakres tych rewindykacji ograniczać?
Po stronie Polski stała Francja w osobie premiera-masona Clemenceau. Strategicznym francuskim interesem było maksymalne osłabienie Niemców jako odwiecznego przeciwnika niemiecko- -pruskiego i austro-węgierskiego na ich wschodnich obszarach.
Francja widziała w powstającej Polsce ważnego wschodniego sojusznika.
Po drugiej stronie stał międzynarodowy front syjonistów, którzy starali się na wszystkie sposoby osłabiać wewnętrznie i zewnętrznie powstające państwo polskie. Wspomagał syjonistów premier brytyjski Lloyd George, który m.in. argumentował, że odrodzona Polska w ogóle nie jest zdolna do samodzielnego istnienia, ma bowiem za premiera pianistę I. Paderewskiego, a za prezydenta „idealistę” Piłsudskiego!
Generałowie działają w wojsku na własną rękę – głosił Lloyd George – nie mają pojęcia w wyćwiczeniu żołnierzy, których powołują pod broń, ani o koordynacji różnych jednostek, z których składa się armia.64
Otwarcie obrad Konferencji Paryskiej nastąpiło 18 stycznia 1919 roku i niewielu historyków polskich zwracało uwagę na celowy wybór tej daty, miesiąca i dnia.
Dokładnie w tym dniu jednoczące się Niemcy upokorzyły Francję. Rewanż nastąpił w słynnej salonce, w której Francuzi dyktowali Niemcom akt kapitulacji w przerwanej wojnie.
Niemiecka „rekontra” nastąpiła także w tej samej salonce, kiedy Hitler zmusił delegację francuską do podpisania aktu kapitulacji.
Roman Dmowski był podczas wojny szefem polskiej „dyplomacji bez państwa”. Podczas posiedzenia Rady Najwyższej 29 stycznia 1919 roku, Dmowski wygłosił przemówienie trwające kilka godzin, a tak długie m.in. dlatego, że przemawiając w języku francuskim, jednocześnie symultanicznie tłumaczył swoje wystąpienie na język angielski, co już samo w sobie stanowiło imponujące potwierdzenie wyjątkowości tego przedstawiciela Polski jeszcze nieistniejącej. Z kolei tłumacze otrzymali pośrednie ostrzeżenie, że ten Polak biegle zna dwa główne języki konferencji i nie pozwoli na przeinaczanie treści swoich wypowiedzi.
Na sali obrad chyba nikt nie wiedział, poza Polakami, że Dmowski to syn warszawskiego brukarza. W trakcie brukowania ulic i chodników Warszawy, jego ojciec przynosił do domu wydobywane z ziemi cenne numizmaty. Z czasem zbiory numizmatyczne młodego Romana stały się imponującą kolekcją!
Prezydent USA Wilson przybył na Konferencję jak faraon, a niektórzy porównywali go do Mojżesza.65 Dowodził delegacją liczącą ponad tysiąc osób: specjalistów różnych dziedzin, polityków, dziennikarzy, ale najważniejszymi byli wśród nich żydowscy finansiści.
Podczas ceremonii składania podpisów pod traktatem „pokojowym”, premier Clemenceau zwrócił się do Romana Dmowskiego o podpisanie dokumentu. W tym momencie w ogrodach wersalskich rozpoczął się salut 101 wystrzałów artyleryjskich na cześć zwycięstwa.
Wtedy Clemenceau powiedział do Dmowskiego:
– Piękny to znak dla waszej odrodzonej ojczyzny!
Była to ponura, bezwiedna przepowiednia niemieckich salw od Bałtyku po Czechosłowację, kończących dziewiętnastoletni żywot Drugiej RP.Francuski marszałek Foch równie profetycznie oznajmił, że ten pokój będzie tylko dwudziestoletnią przerwą w wojnie
Rzeczywiście, był to bowiem bezwzględny, upokarzający dyktat zwycięzców. Dyszący pragnieniem odwetu Niemcy hitlerowskie zbierały siły do rewanżu przez dziewiętnaście lat.
Niemcy „utraciły” wszystkie kolonie. Ich mocarstwowość wywalczona przez Bismarcka w 1866 roku pod Sadową i w 1870 roku pod Sedanem, skurczyła się terytorialnie. Utraciły na rzecz Francji Alzację i Lotaryngię, zdobyte w wojnie francusko-pruskiej w 1870 roku.
Na rzecz Belgii Niemcy „utraciły” okręgi Eupen i Malmedy zamieszkałe przez ludność Walońską.
Zagłębie Saary zostało umiędzynarodowione: oddano ten region pod nadzór żydomasońskiej Ligi Narodów. Ten stan przetrwał do 1935 roku, kiedy przeprowadzono tam plebiscyt, wyraźnie wygrany przez Niemcy.
Na rzecz Polski Niemcy „utraciły” zagrabione odwieczne terytoria polskie: Pomorze Gdańskie, które weszło w skład Polski bez żadnych plebiscytów. Odzyskanie Pomorza Gdańskiego było największym sukcesem Romana Dmowskiego.Niemcy utraciły także Wielkopolskę czyli Poznańskie, wywalczone przez Polaków w Powstaniu Wielkopolskim, któremu Piłsudski długo odmawiał pomocy militarnej / grudzień 1918 – luty 1919/. To polskie zbrojne odzyskanie Wielkopolski zostało zatwierdzone rozejmem w Trewirze w lutym 1919 roku, następnie potwierdzone w traktacie pokojowym.
Na tzw. Górnym Śląsku miał się odbyć plebiscyt, ale w wyniku Trzeciego Powstania Śląskiego zwyciężyła koncepcja podziału tego terytorium.
Najbardziej zasobna gospodarczo część tzw. Górnego Śląska przypadła Polsce, co było wynikiem dyplomatycznych zabiegów m.in. włoskiego ministra spraw zagranicznych Carlo Sforzy, ale przeważyło o tym zdecydowane poparcie Francji.
W wyniku plebiscytu, na rzecz Danii Niemcy straciły północny rejon Szlezwiku.
Niemcy „utraciły” także strategicznie ważną Kłajpedę – niewielka enklawę nad Niemnem, „umiędzynarodowioną” wraz z portem, przekazaną pod zarząd żydomasońskiej Ligi Narodów. W 1923 roku Kłajpeda została opanowana przez Litwę. W 1924 roku Liga Narodów nadała Kłajpedzie status tzw. Kraju Kłajpedzkiego. Była to decyzja wręcz groteskowa, wymuszona, świadcząca o bezradności tej żydomasońskiej organizacji i sztuczności tych terytorialnych podziałów, będących wynikiem pruskiej ekspansji na wschód wzdłuż południowych wybrzeży Bałtyku.
Zredukowano niemieckie siły zbrojne do 100 000 żołnierzy.
Pozbawiono armię niemiecką tych rodzajów uzbrojenia, które mogłyby umożliwić nową agresję: ciężkiej artylerii, bojowego lotnictwa i marynarki wojennej. Rozbrajanie miała kontrolować aliancka Komisja Wojskowa.
Na wschodnim brzegu Renu wprowadzono zdemilitaryzowaną strefę o szerokości 50 kilometrów, uniemożliwiającą „nagły” atak piechoty i niemieckich czołgów, wtedy rozwijających prędkość do 10 kilometrów na godzinę. Miało to stanowić pas ochronny dla Francji. Ten status pasa ochronnego trwał do 1936 roku, kiedy to siódmego marca armia niemiecka z rozkazu Hitlera wkroczyła do Nadrenii, nie napotykając żadnych reakcji państw Europy, co w sumie sprawiło, że siódmy marca 1936 roku stał się datą symboliczną w kruszeniu postanowień Konferencji Pokojowej, w istocie konferencji nowo-wojennej, z przerwą na 20 lat. Europa zrozumiała to dopiero później. Zrozumieli to wreszcie piłsudczycy rządzący Polską, dryfującą ku przepaści, ale na to było już za późno.
Sanacyjna „dyplomacja”, już pozbawiona dyktatu jej wodza spoczywającego od roku na Wawelu, opublikowała deklarację sojuszniczą złożoną na ręce francuskiego ambasadora w Warszawie Leona Noela. W deklaracji proklamowano, że jeżeli Francja zostanie zaatakowana przez Niemcy, to Polska przyjdzie jej z pomocą.66Powróćmy do daty ratyfikacji Traktatu Pokojowego: 29 czerwca 1919 roku. Tego dnia przyjęto niezwykle dla nas dotkliwy w skutkach traktat o ochronie mniejszości narodowych. Pokonane Niemcy nie podpisały tego traktatu, podczas gdy powstająca Polska musiała podpisać. Niemcy wyjęli spod prawa mniejszość polską zamieszkującą ten kraj, natomiast my musieliśmy zapewnić prawa mniejszościom, głównie trzem milionom Żydów zamieszkujących Polskę, potem jeszcze dodatkowo ponad 600 000 Żydom – „litwakom”, uchodzącym z Żydobolszewii.
W sprawie Polaków żyjących w Niemczech, Polska stała się petentem żydomasońskiej Ligi Narodów.
Traktat zawierał w sobie „genetyczne” wirusy nowej wojny, gdyż w jego uchwaleniu nie uczestniczyły dwa największe państwa Europy – przegrane Niemcy i zwycięska Żydo-Bolszewia powstała na gruzach Rosji carskiej, sojusznika aliantów. To Niemcy w ostatniej fazie wojny obezwładniły Rosję carską eksportem żydokomunistycznej dżumy w postaci bandy „Lenina” – „Trockiego”. Rosja carska, wszak główny aliant zachodu niemal do końca wojny, nie brała udziału w Konferencji, gdyż już nie istniała. To właśnie mógł mieć na myśli francuski marszałek Foch mówiąc, że Traktat Pokojowy to tylko dwudziestoletnia przerwa w wojnie.Żydo-Bolszewia została proklamowana przez żydobolszewików 31 grudnia 1922 roku jako „Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich”. Polska stała się odtąd przeszkodą w parciu żydobolszewików na zachód do światowego zwycięstwa proletariatu, a dla Niemców taką samą przeszkodą w parciu na wschód. Znaleźliśmy się pomiędzy dwiema ruchomymi „płytami tektonicznymi”. Piłsudczycy rządzący nieszczęsną Polską próbowali stawiać na neutralność pomiędzy nimi, ale nic to dać nie mogło na tle fanatycznej determinacji hitleryzmu w drodze do obalenia Traktatu Wersalskiego. „Lenin” ogłosił, że „Pokój Wersalski uciska setki milionów ludności”. Jego następca „Stalin” nic nie odwołał z tej leninowskiej strategii i doktryny politycznej, tym samym i militarnej.
Jedynym liczącym się państwem występującym w obronie status quo Traktatu była Francja, ale niepodzielnie rządzili nią Żydzi i francuskojęzyczna masoneria. Ich sternicy zza kulis już montowali ideę drugiej wojny światowej z trzech, jakie już w połowie XIX wieku przyjęli Żydzi w swoim programie podboju świata, bo już nie tylko Europy. Wielki Mistrz Masonerii, Iluminat G. Mazzini w listach do Alberta Pike’a (Najwyższego Zwierzchnika Masonerii) z 22 stycznia 1870 roku przedstawił mu plan trzech wojen światowych przewidzianych na wiek XX, aby w wyniku pierwszej z nich stworzyć w Rosji państwo komunistyczne. Zwróćmy uwagę – pisał to na 47 lat przed wybuchem rewolucji żydobolszewickiej w Rosji carskiej. Była to prosta realizacja skutków pierwszej wojny światowej. Skutków, bez których ta pierwsza wojna światowa byłaby jedynie międzynarodowym konfliktem zbrojnym, po którym do obrad Konferencji Pokojowej zasiadłaby Rosja carska i dyktowała warunki.Korespondencja Mazzini – Pike jest przechowywana do dziś w archiwach Temple House – siedzibie Masonerii Obrządku Szkockiego w Waszyngtonie, ale dostęp do niej jest nadal zakazany dla „profanów”.67
W tych listach pisanych w latach 1870-1871 Mazzini stwierdzał, że komunizm na gruzach Rosji carskiej jest niezbędny, aby (żydo-masonerii) udało się zaprowadzić komunizm na połowie obszarów Europy za pomocą drugiej wojny światowej.
Wtedy jeszcze żydomasoneria nie planowała wymordowania kilku milionów wschodnio-europejskich Żydów, czego dokonał niemiecki hitleryzm w drugiej wojnie światowej. Hitler tylko zakłócił ten harmonogram. Jawnie to przyznał Szewach Weiss – ambasador Izraela w Polsce. Powiedział on 7 lipca 2007 roku w programie TV dokładnie o godz. 17,35 – gdyby ktoś miał wątpliwości czy to rzeczywiście powiedział i kiedy – że:
/
/ gdyby nie druga wojna światowa, w której zginęło sześć milionów Żydów [a tak naprawdę to około trzech milionów] to Żydzi dawno by już rządzili światem, ale to tylko przesunęło się w czasie i już rządzą.
Państwo komunistyczne w Rosji – pisał Mazzini do Pike’a, musi być potężne politycznie i militarnie w oczekiwaniu na trzecią wojnę światową, która ma wybuchnąć pomiędzy syjonizmem politycznym, wliczając w to państwo Izrael, które musiało czekać na swoje powstanie prawie osiemdziesiąt lat. Mazzini już wiedział, że ono powstanie jako ważne ogniwo, impuls do trzeciej wojny światowej.
Trzecia wojna światowa wybuchnie pomiędzy syjonizmem politycznym a islamem. Mają się one wzajemnie wyniszczyć, a narody uwikłane w tę wojnę będą wałczyć aż do całkowitego wyczerpania fizycznego, moralnego i ekonomicznego.
Albert Pike dokładniej sprecyzował ten szatański plan, zgadzając się całkowicie ze strategią Mazziniego. Zapowiedział on następstwa tej trzeciej wojny światowej w liście do Mazziniego z 1871 roku:
Spuścimy z łańcucha nihilistów i ateuszy, i wywołamy niesłychany kataklizm społeczny, który jasno pokaże narodom, w całej jego potworności, skutki absolutnego ateizmu, pochodzenie barbarzyństwa i krwawej rewolucji. Wszędzie więc obywatele, zmuszeni bronić się przed światową mniejszością rewolucjonistów /
/ otrzymają prawdziwe światło poprzez powszechne objawienie czystej doktryny Lucyfera, wyjawionej wreszcie na widok publiczny, objawienie, po którym nastąpi zniszczenie chrześcijaństwa i ateizmu, jednocześnie pobitych i zmiecionych z powierzchni ziemi.
Pike poucza i zapowiada, że komunizm i ateizm, to tylko narzędzia na drodze do zwycięstwa Lucyfera, ich masońskiego Wielkiego Budowniczego Wszechświata.Trzecia wojna już trwa. To wojna „pełzająca”. Opóźniło jej formalny wybuch wynalezienie broni masowego zniszczenia. Posiadły ją państwa z przeciwstawnych obozów i krańców globu, trzeba więc tę wojnę pomiędzy islamem i chrześcijaństwem stymulować ostrożnie, punktowo, wybiórczo. Ona trwa, pełza zygzakami: Bałkany, Irak, Afganistan, obecnie Północna Afryka. Miliardy ludzkiego planktonu z rozdziawionymi gębami przyglądają się tym rzekomo przypadkowym konfliktom nie wiedząc, że zmierzają one ku wspólnemu celowi, zaplanowanemu już półtora wieku przedtem. Mają one jeden sztab dowodzenia i planowania.
Ta dygresja i wycieczka na Olimp władców świata, ma nam posłużyć do następującej refleksji na temat Traktatu Wersalskiego, zwanego „Pokojowym”, którego stulecie będziemy obchodzić za osiem lat od czasu, gdy przypominamy te ponure prognozy. Niezależnie od tego, czy Niemcy były mniej lub bardziej pokrzywdzone w tym Traktacie; czy Polska i Francja zawarłyby prawdziwy sojusz militarny „na śmierć i życie”, a nie papierowy, jak się okazało w rzeczywistości – to druga wojna Mazziniego i Pike’a wybuchnąć musiała i przyjąć musiała taki a nie inny kierunek. Żydobolszewickie Imperium Szatana musiało zawrzeć pakt z Niemcami, aby te odważyłyby się rozpętać drugą wojnę światową; musiało następnie pokonać Niemcy przy wydatnej pomocy „Zachodu”, a na koniec „napoić swoje konie w Renie”.
Niemcy krok po kroku obracały w ruinę kolejne zapisy Traktatu, a Europa trwała w bezruchu: Nadrenia, Austria, Czechosłowacja
Na przeszkodzie pozostała już tylko Polska. Jej los był przesądzony w każdym układzie papierowych traktatów militarnych. Ludobójczy żydomasoński determinizm musiał się potwierdzić w praktyce.
W celu osiągnięcia takich sukcesów, jakie żydomasońscy wrogowie ludzkiej cywilizacji osiągnęli dotychczas, musieli przedtem wprawić miliardy ludzkiego planktonu w trans polegający na tym, że już od szeregu pokoleń wierzy on „święcie” w monstrualny idiotyzm, iż światem, państwami, mocarstwami, polityką międzynarodową rządzą ci którzy rządzą, a nie ci którzy rządzą tymi rządzącymi. W podręcznikach szkolnych piorących umysły kolejnych pokoleń uczniowskich a potem uniwersyteckich, mówi się o uczestnikach Konferencji Pokojowej jako suwerennych prezydentach i premierach tych krajów: że Wilson to „prezydent” USA, że Clemenceau to suwerenny premier z ramienia Francji; że Lloyd George to suwerenny przedstawiciel Wielkiej Brytanii.
W rzeczywistości były to marionetki żydomasonerii, jej finansjery, jej tajnych „szarych eminencji”, sterowane podczas obrad. Wszyscy byli żydomasonami.
Tylko Romanem Dmowskim i Ignacym Paderewskim nikt nie sterował. Oni byli suwerenami samych siebie. Nikt ich nie zaprogramował. Ignacy Paderewski był wprawdzie naiwnym artystą, politykiem z przypadku, idealistą jak każdy artysta, ale Dmowski był i pozostał twardym profesjonalistą, negocjatorem pozbawionym złudzeń, zwłaszcza co do roli światowego żydostanu.
Na tym polega wielkość i zasługa tego najwybitniejszego Polaka i polityka polskiego całego XX wieku.
Czy również XXI wieku? Chyba tak. Równego mu nie było i dotąd brak w Polsce ponownie zniewolonej.
Henryk Pająk
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/roman ... -2-2016-11
Pozdrawiam - Thotal
Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
DMOWSKI
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
Re: DMOWSKI
Eugeniusz Sendecki - Co to jest Układ z Dorothestrasse?
https://youtu.be/ze3kDqMHwyw
https://www.youtube.com/watch?v=ze3kDqMHwyw
https://youtu.be/ze3kDqMHwyw
https://www.youtube.com/watch?v=ze3kDqMHwyw
0 x
Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
Re: DMOWSKI
Aleksander Jabłonowski NFP - PO PIERWSZE POLACY! PO PIERWSZE POLSKA!
https://youtu.be/1FKSUO_e1KY
https://www.youtube.com/watch?v=1FKSUO_e1KY
Opublikowany 29 cze 2017
Subskrybuj nasz kanał by być na bieżąco!
Udostępnij ten film by pomóc nam się rozwijać!
Nie zapomnij zostawić łapki w górę by film dotarł do rzeszy osób!
https://youtu.be/1FKSUO_e1KY
https://www.youtube.com/watch?v=1FKSUO_e1KY
Opublikowany 29 cze 2017
Subskrybuj nasz kanał by być na bieżąco!
Udostępnij ten film by pomóc nam się rozwijać!
Nie zapomnij zostawić łapki w górę by film dotarł do rzeszy osób!
0 x
Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
- abcd
- Posty: 5651
- Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
- x 372
- x 238
- Podziękował: 30572 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9105 razy
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy