Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Multiwszechświat

Awatar użytkownika
Fedon
Posty: 150
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 07:47
x 9
x 16
Podziękował: 393 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Kontakt:

Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: Fedon » piątek 09 gru 2016, 14:00

Według Teorii Everetta istnieje nieskończona liczba równoległych wszechświatów, które nie komunikują się ze sobą, są od siebie całkowicie niezależne. Każde zdarzenie, które może zaistnieć, wydarzy się w którejś z alternatywnych rzeczywistości. Każda możliwość wyboru kreuje kolejny świat. Żyjemy w jednym, spośród tej niewyobrażalnej liczby Wszechświatów.

Wydaje się jednak, że można zrobić tu nieco inne założenie, jeszcze bardziej kolidujące z klasycznym pojmowaniem świata, rzeczywistości i naszego w tym usytuowania. Tu i teraz, „na jawie”, w ramach naszej świadomości, naszego ego, żyjemy jednocześnie w wielu światach, choć liczba ich w porównaniu z ilością wynikającą z teorii światów równoległych Everetta (praktycznie nieskończona), w tym przypadku jest ograniczona (choć nie wiem do jakiej wielkości). Na co dzień nie dostrzegamy takiego zjawiska, przede wszystkim dlatego, że nie jesteśmy do tego przygotowani kulturowo; mamy bardzo silnie ograniczony paradygmat pojmowania otaczającej rzeczywistości, de facto zdeterminowany Newtonowskim ujęciem czasu, przestrzeni i materii, co w konsekwencji kształtuje nasz język, międzyludzką komunikację i cały światopogląd /wg B.L.Whorfa/. W teorii zostało to już przekroczone (Einstein, fizyka kwantowa), ale w życiu codziennym w dominującym stopniu nadal warunkuje nasze myślenie.

Światy mogą różnić się minimalnie między sobą. Na przykład: położeniem atomu w obudowie laptopa na którym piszę te słowa, jednym płatkiem śniegu na biegunie (niekoniecznie ziemskim), przesunięciem o ułamek milimetra jednego ziarnka piasku na powierzchni Marsa, brakiem jednego (a może dwóch) elektronu w Mgławicy Andromedy. Nigdy tego nie zweryfikujemy, choć teoretycznie jest to w polu naszego widzenia, naszej świadomości, naszych zmysłów (ewentualnie wzmocnionych skonstruowanymi przez nas przyrządami). Z punktu widzenia postrzegania i realności to nasz świat, świat materialny, fizyczny. Ale nie do końca, bo w „naszym świecie” Mgławica Andromedy ma jednak o jeden elektron więcej. Czyli jednak nie „nasz”, są tu już dwa światy; tylko ani dowieść, ani zaprzeczyć temu nie możemy. A wszystkie one są materialne, lecz czymże w końcu jest nasza materia; może to tylko „wymyślone na progu Starożytności nic nie znaczące słowo, przed którym klękamy od czasu, gdy przestaliśmy wierzyć w innych bogów”? /Adam Snerg-Wiśniewski/

Ale różnice występują też w rejestrowalnej przez nas makroskali. Ileż to razy byliśmy pewni, że coś powinno leżeć w danym miejscu – a nie leży, coś na pewno wiedzieliśmy – a nie wiemy, na pewno zaszło jakieś wydarzenie – a bieżące fakty temu przeczą. Wspomniane uwarunkowania, bezwładność, przyzwyczajenie, lenistwo umysłowe, wychowanie, presja środowiska, natychmiast usłużnie podsuwają nam gotowe wyjaśnienia: zapomnieliśmy, pomyliliśmy się, nieporozumienie, zwykła sugestia etc. Albo łączą mentalnie te światy różnych zdarzeń, znajdując ku temu logiczne uzasadnienie, błyskawicznie zacierając ostre kanty, które do siebie nie przystają. I nie zastanawiamy się już nad tym. Bo przecież tak drobny fakt, że ołówek leży nie tam gdzie go wczoraj położyliśmy, nie może stanowić podstawy do konstruowania całego, nowego Wszechświata. Jest tylko jeden Świat. Lecz być może łacińskie „universum” – co można tłumaczyć jako „zwrócony ku jedności” /Św. Augustyn/ – nie odnosi się do zewnętrznego Wszechświata, nie jest jego określeniem jako fizycznego tworu czy struktury, ale ujmuje tylko nasz sposób czy tendencję jego postrzegania. Nie jest rzeczownikiem, lecz syntezą czasownika i przymiotnika. Czasownika – określającego czynność, proces - naszą percepcję oraz przymiotnika opisującego jedną jego cechę (tylko że już nie naszego pojedynczego Wszechświata, lecz tzw. Multiwszechświata, złożonego ze wszystkich możliwych wszechświatów) tj. możliwość ujmowania jego jednego przypadku czy aspektu odbijającego się w pojedynczej, ludzkiej świadomości.

Mamy więc jeden Wszechświat, będący odzwierciedleniem, jednym z niezliczonych odzwierciedleń Multiwszechświata. Ale to moje, subiektywne jego odbicie w mojej świadomości. Tylko ja je postrzegam. Twoje jest inne. Może różni się jednym listkiem na drzewie w parku, w którym kiedyś się spotkamy i spacerując, będziemy rozmawiać o światach równoległych. I może wtedy zdamy sobie sprawę, że każdy z nas idzie we własnym świecie (skoro jest ich nieskończona liczba, to po cóż tłoczyć się w jednym?), że każdy z nas dźwiga (nie zważając na ich ciężar) miliardy własnych galaktyk. A jeśli uświadomimy sobie że to, co nazywamy światem, to tylko elektryczne sygnały w naszym mózgu o napięciu ułamków volta, to łatwiej będzie je nam dźwigać. I gdzieś, w jednym ze światów, te nasze własne, subiektywne światy spotykają się, przenikają i zazębiają, tworząc wspólna płaszczyznę, na której możemy się porozumiewać i wspólnie cieszyć obrazem jednej, wspólnej rzeczywistości (oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy liczyć listków na drzewach o atomach nie wspominając).

Ten tzw. „obiektywny” Wszechświat w którym wspólnie spacerujemy i dyskutujemy, jest tylko (albo aż) wypadkową praktycznie nieskończonej liczby subiektywnych Wszechświatów, Wszechświatów realnie istniejących (nie ma to nic wspólnego z solipsyzmem w ujęciu sofisty Gorgiasza), materialnych, fizycznych – oczywiście w naszym pojęciu, a innym na razie raczej nie dysponujemy, choć dałoby się takowe znaleźć, np. u niektórych szczepów Indian – a w jaki sposób zachodzi to połączenie, tego wyjaśnić dziś nie potrafimy. Objęcie myślą i zrozumieniem Multiwszechświata też chyba się nie uda, choć werbalnie już do tego dobrnęliśmy. Ale może jest szansa: jeśli powściągniemy zjawiska świadomości, czyli przerwiemy połączenie między nami a naszym światem, tylko tym jednym jedynym, subiektywnym światem, to znajdziemy się w swojej prawdziwej naturze (przynajmniej tak uczą „Jogasutry” Patańdżalego) i może będziemy zdolni stać się inną jednością. Jednością z Multiwszechświatem.
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: św.anna » piątek 09 gru 2016, 15:17

"Ale to moje, subiektywne jego odbicie w mojej świadomości. Tylko ja je postrzegam. Twoje jest inne."
" I może wtedy zdamy sobie sprawę, że każdy z nas idzie we własnym świecie."

Tak, zdecydowanie zdałam sobie z tego sprawę ostatnio. Tak sobie uświadomiłam, że skoro ja widzę rzeczywistość w tych dwóch "wersjach", to inni też inaczej ją postrzegają. Jak się tak zastanowić, to jest to całkiem ciekawe.
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 237
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 09 gru 2016, 20:56

Czy jest tych światów nieskończoność?
Możemy sobie dywagować.
Spotkałem się z twierdzeniem, że każdy z nas rodząc się na Ziemi rodzi się z "bliźniakiem" tu, na Ziemi i... z bliźniakami w sześciu innych wymiarach czyli wszechświatach.
Wg tego owych światów byłoby przynajmniej czternaście, przynajmniej tych, na których się lokuje nasze JA, ale nikt tego nie udowodnił podobnie jak i większej jeszcze ilości tych światów.
Tak czy inaczej to bardzo ciekawe. :)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Fedon
Posty: 150
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 07:47
x 9
x 16
Podziękował: 393 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Kontakt:

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: Fedon » piątek 09 gru 2016, 21:11

Czy jest tych światów nieskończoność?

Tak.

"Tak naprawdę przy każdym kwantowym rozgałęzieniu wszech świat dzieli się na dwa wszechświaty, co prowadzi do powstania niekończącego się szeregu dzielących się wszechświatów. W tym scenariuszu wszystkie wszechświaty są możliwe, a każdy z nich jest tak samo rzeczywisty. Ludzie zamieszkujący każdy z nich stanowczo by utrzymywali, że to ich wszechświat jest tym prawdziwym, a te pozostałe są wyimaginowane czy fałszywe. Wszechświaty równoległe nie są wirtualnymi światami istniejącymi tylko przez chwilę; w każdym z tych wszechświatów moglibyśmy spotkać trwałe, solidne obiekty i konkretne zdarzenia tak samo rzeczywiste i obiektywne, jak gdziekolwiek indziej." /podkreślenie moje/

/Michio Kaku "Wszechświaty równoległe" Warszawa b.d. (first edition 2005)/
1 x



Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: Oska » piątek 09 gru 2016, 21:47

abcd pisze:Czy jest tych światów nieskończoność?
Możemy sobie dywagować.
Spotkałem się z twierdzeniem, że każdy z nas rodząc się na Ziemi rodzi się z "bliźniakiem" tu, na Ziemi i... z bliźniakami w sześciu innych wymiarach czyli wszechświatach.
Wg tego owych światów byłoby przynajmniej czternaście, przynajmniej tych, na których się lokuje nasze JA, ale nikt tego nie udowodnił podobnie jak i większej jeszcze ilości tych światów.
Tak czy inaczej to bardzo ciekawe. :)


Zapewne zabrzmi to naiwnie, ale gdzieś pomiędzy jawą a snem, jakiś czas temu sama tego doświadczyłam.
Miałam jakby trudność z wybudzeniem się w "swoim wszechświecie", i co dziwne w każdym z tych wszechświatów, budząc się, byłym w albo zupełnie innych okolicznościach (np. podczas jazdy samochodem), albo w podobnych (inny wystrój obecnego mieszkania), co ciekawe nawet "zmienna" jaką jest obecna miłość - facet, była dosłownie zmienna, czyli w jednym był on moją miłością, w innym wszechświecie, nie znałam go w ogóle, a w jeszcze innym byłam w związku z kimś zupełnie mi nieznanym. Dodam, że w aktualnej egzystencji mej, nawet nie posiadam prawka ;)
Dziwne to było zjawisko, jednocześnie interesujące, i napędzające strachu. Bo trzeba było się co najmniej 10 razy obudzić, czego efektem właściwie było dosłownie "nie wyspanie".
Pozdrawiam :D
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: ex-east » piątek 09 gru 2016, 22:02

Czytajac to, co piszecie przypomnial mi sie film pt. Mr.Nobody z Jaredem Leto. Trzy wcielenia czlowieka, ktory wspominal je w ostatnim, najbatdziej szczesliwym dniu wszystkich swoich wcielen - dniu w ktorym mial umrzec... ale nie opowiem fabuly, niech zainteresowani ta tematyka rownoleglych wszechswiatow sami obejrza film ;)
W tym temacie o byciu "innym soba" w innej rzeczywistosci tylko wspomne, ze swojego doswiadczenia zyciowego, ze mozna przejsc na inna linie czasoprzestrzenna, stac sie kims innym, ale doswiadczac tej "nowej" rzeczywistosci calkiem naturalnie, jakby byla ona zawsze liniowa i niezmienna, choc obiektywnie patrzac z perspektywy czasu jest kompletnie inna, jakbym wcielil sie w "inne ja"- no coz, to tylko i az inny skafander i pewnie nie ostatni
0 x



Awatar użytkownika
ważka
Posty: 105
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2016, 15:55
x 17
x 21
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 176 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: ważka » poniedziałek 12 gru 2016, 09:00

Też fascynuje mnie teoria światów równoległych. Moje doświadczenia są bardziej mgliste, są bardziej wrażeniami. Mam wrażenie, że poruszam się między światami i jest to kierunek w górę i w dół, a nie na boki. Tak jakby były lepsze (szczęśliwsze) i gorsze światy. W niektórych jest więcej światła, a w innych mniej. A co do znikających, zmieniających miejsce przedmiotów, to wydaje mi się, że ktoś (może my sami - z równoległego świata) je sobie pożycza, a później oddaje. Kiedyś zniknęła mi książka, a kiedy kupiłam ją jeszcze raz, po jakimś czasie stały na półce dwie.

Czy w każdym świecie jest inna wersja nas? Te teorie o tym, że ludzie są kreatorami moim zdaniem odnoszą się do tego zjawiska.

Jest bardzo dobra książka Roberta Monroe „Eksterioryzacja”, która dotyka tego tematu.
0 x


Łączę światy...

robertcb
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 03:12
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: robertcb » niedziela 18 gru 2016, 03:24

Większość naszych zwykłych snów jest rzeczywistymi codziennymi zdarzeniami naszych bliźniaczych kopii z alternatywnych światów,
wraz z ich wiedzą, myślami i emocjami.
Mózg jest rodzajem kwantowego komputera sprzężonego z wielowymiarową świadomością.

Ten film obrazuje o co chodzi w tym temacie.

http://www.cda.pl/video/572014cf
0 x



Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: Oska » niedziela 05 lut 2017, 20:35

Eh, same kwanty tez sa ciekawe. Teorii strun, czyli swiatow rownoleglych jestem bliska. Jednakze zawilosc samych kwantow, samego procesu widzenia, postrzegania rzeczywistosci. Od jakiegos czasu zastanawiam sie, jak to jest ze wszyscy widza to samo. Troche filozofia, a wiecej fizyki, a najwoecej ciekawosci: dlaczego niebieski jest niebieski? Dlaczego ja siebie w lustrze widze taka, a jak widza mnie inni? Dlaczego wszyscy patrza podobno mozgiem, to po co oczy? Dlaczego skoro proces widzenia i nawet istnienia opiera sie prawie wylacznie na energii? Jak powstal swiat? Jak powstal wszechswiat? Co bylo pierwsze : kura? Czy jajko?
Na wiele pytan, odpowiedz nie jest prosta. Jest tak zlozona, ze mozna doslownie w dociekaniu sie zapetlic.
Wszechswiat, dla mnie, niekoniecznie sa to wylacznie rownolegle wszechswiaty, bardziej, linie czasowe, widac ze ktos miesza. Kto spostrzegawczy sam dostrzeze , drobne roznice. Jak sie nas oszukuje, jestem pewna ze albo aktualna nauka pozwala na podroze w czasie, albo mamy dobre polaczenie z historia. Jest tyle subtelnych zmian, tylko kazda najmniejsza zmiana w przeszlosci niesie ze soba konsekwencje, ktorym sie malo co snia. Mozna doslownie sprawic, ze czlowiek zostanie wykasowany z rzeczywistosci. Ile ludzi skasowano? A ilu zpstanie wykasowanych? Czasem nauka szkodzi, najwiecej gdy jest w nieodpowiednich rekach.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: św.anna » niedziela 05 lut 2017, 22:51

Oska pisze:Mozna doslownie sprawic, ze czlowiek zostanie wykasowany z rzeczywistosci. Ile ludzi skasowano? A ilu zpstanie wykasowanych?



Cześć Oska ;)

Przypomniałaś mi tym zdaniem moje ”złote myśli” ;) z zamierzchłych czasów, kiedy to np. byłam poważnie przerażona myślą, że.. wszyscy przyśniliśmy się komuś, gdzieś tam odległemu i on się kiedyś obudzi.. I co wtedy. To było straszne ;)

Albo, gdy miałam 10 lat wymyśliłam test sprawdzający istnienie Boga :lol: Pamiętam jak dziś, leżałam wieczorem w pidżamce w łóżku i postanowiłam poddać Go próbie. Test oczywiście musiał być prosty, i był, i niepozostawiający wątpliwości. Nie pozostawił :lol:

Ale ja byłam hmm dziwną dziewczynką, bo jak inaczej nazwać kogoś, kto bardzo, ale to bardzo chce – chyba nawet bardziej niż wierzy, żeby coś po śmierci jednak było, bo.. chce spotkać Wyatta Earpa i Doca Hollidaya..

Przegromnie chciałam tego nieba, żeby poznać tych rewolwerowców!! :D :D
Ten drugi był hazardzistą, pewnie dlatego naprawdę dużo grałam z rodzeństwem w karty, często na pieniądze, albo „przysługi”.

Prawdziwy „szał” pytań zaczął się, gdy zaczęto uczyć mnie filozofii. Ale miałam wtedy już z 16 lat.

Tiaaa ale to raczej nie na temat.
Pozdrawiam
:D
0 x



Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: Oska » wtorek 07 lut 2017, 20:11

Witaj Anno,

Cieszy mnie, że jednak nie masz żadnego focha na mnie, jak usilnie blurray próbował mi wmówić.

Wracając do tematu, pisząc to :
św.anna pisze:
Oska pisze:Mozna doslownie sprawic, ze czlowiek zostanie wykasowany z rzeczywistosci. Ile ludzi skasowano? A ilu zpstanie wykasowanych?


Raczej nie miałam na myśli tego :

św.anna pisze:Ale ja byłam hmm dziwną dziewczynką, bo jak inaczej nazwać kogoś, kto bardzo, ale to bardzo chce – chyba nawet bardziej niż wierzy, żeby coś po śmierci jednak było, bo.. chce spotkać Wyatta Earpa i Doca Hollidaya..


Raczej nie chodziło mi tyle o strach przed śmiercią, co przed wykasowaniem kogoś z księgi życia :?:

św.anna pisze:Tiaaa ale to raczej nie na temat.
Pozdrawiam
:D


Spoko :D
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 07 lut 2017, 21:23

:)
Oska, cieszę się, że tamto małe nieporozumienie mamy już za sobą! Bo to było niepotrzebne.
A Blu nic nikomu nie wmawia, to czasem my coś niewłaściwie zrozumiemy - mam na myśli też oczywiście siebie; to obiektywny facet jest.

Spoko
;)
0 x



Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: św.anna » wtorek 07 lut 2017, 21:57

I jeszcze taka mała ciekawostka: „złapałyśmy się” wirtualnie za włosy w wątku >z życia wzięte<, a porozumiałyśmy w multiwszechświecie..
:D 8-)
1 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16952
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24248 razy

Re: Multiwszechświat

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 13 sty 2024, 14:53

KOGO UKRYWA MULTIVERSUM👀?

Hardcore Teaching
360 tys. subskrybentów
https://youtu.be/bREhFYudBXM?si=X55JfMFEMvKVzFba
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

ODPOWIEDZ