Pewnie w jakiejś ustawie np. "o Ochronie zwierząt" zrobiliby wrzutę, że jest to pojazd mechaniczny bo napędzany silnikiem i do tego cała gama kar za: brak przeglądu technicznego, brak OC, brak odpowiedniego wyposażenia, ewentualna jazda po pijaku itd, itd
Chyba, że uznają taki sprzęt za odmianę motolotni latającej tylko w poziomie. Dzisiaj w RP wszystko zdarzyć sie może
