Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

GMO

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 10 cze 2016, 14:26

O wedlinach to sie juz nie wypowiadam!!

Polecam wyroby z dziczyzny, rewelacja.
Uruchomiono u nas sklep z tymi cudami, pasztet z dzika koło 20 zł. smalec, kiełbasy...
Skład: mięso i sól, na paszy leśnej .. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7768
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1424
x 407
Podziękował: 14219 razy
Otrzymał podziękowanie: 13835 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: chanell » poniedziałek 13 cze 2016, 21:43

ok masz rację ,już zamilknę ,i tak się nie znam ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 01 lip 2016, 17:01

Najlepszy przewodnik po GMO

Obrazek

Spis treści

Wprowadzenie

Rozdział I. GMO – co to jest?

Jak powstają GMO?

Krótka historia GMO

Powstanie Monsanto i innych firm biotechnologicznych

Firmy Biotech

Inżynieria genetyczna NIE JEST rozszerzeniem naturalnej uprawy roślin

Rozdział II. Czym jest genetycznie modyfikowana [GM] żywność?

Jakie rodzaje roślin z inżynierii genetycznej [GE] uprawia się teraz?

„Figiel” Monsanto: Mleko i nabiał zawierają rBGH

Rozdział III. Prawdy i mity o GMO

Mit: GMO uratują nas przed światowym głodem

Prawda: Inżynieria genetyczna to energochłonna technologia

Mit: GMO zwiększa potencjał zbiorów

Prawda: Stosowanie herbicydów bardzo wzrosło dzięki inżynierii genetycznej

Rozdział IV. Szkodliwe skutki inżynierii genetycznej

Wpływ GMO na środowisko

GMO sprzyjają monokulturze

Wyginięcie pszczół i motyli monarch przypisywane GMO

GMO wpływają również na tradycyjne uprawy

Jak GMO szkodzą zdrowiu człowieka?

Duży wpływ na zdrowie jelit groźnego dla zdrowia glifosatu

Skutki ekonomiczne dla drobnych lokalnych rolników

Rozdział V. Walka z GMO: etykietowanie GMO

Czym jest etykietowanie GMO?

Po co znakować GMO?

Znakowanie GMO wszędzie – oprócz Ameryki

Biotech i producenci przetwarzanej żywności sprzeciwiają się znakowaniu GMO



































..

Wprowadzenie

Otwórz oczy na prawdę o GMO

Jeśli jesteś bardzo rygorystycznym klientem, lub jeśli jesteś bardzo ostrożny w doborze rodzajów żywności dla rodziny, to prawdopodobnie natknąłeś się na termin „GMO” – genetycznie modyfikowane organizmy.

Szanse są iż widziałeś etykiety produktów spożywczych z napisem „GMO – Free” lub „bez GMO.” Albo może widziałeś informacje na temat inicjatyw etykietowania GMO w różnych stanach w całym kraju.

Ale czym dokładnie są GMO? Skąd pochodzą i co robią w Twoim zaopatrzeniu w żywność?

W pigułce, GMO są produktem inżynierii genetycznej, co oznacza iż zmieniono ich kod genetyczny w celu wywołania różnych „unikalnych” cech dla upraw, takich jak uczynienie ich odpornymi na suszę, albo danie im „więcej składników odżywczych”. Obecnie, do 85% amerykańskiej kukurydzy, 91% soi i 88% bawełny jest zmodyfikowane genetycznie. Szacuje się, że co najmniej 80% przetwarzanych produktów spożywczych zawiera już zinżynierowane genetycznie składniki.

Zwolennicy GMO twierdzą, że inżynieria genetyczna jest „bezpieczna i korzystna”, i daje postęp w branży rolniczej. Mówią też, że GMO zapewnienia globalną podaż żywności i zrównoważony rozwój. Ale jest jakaś prawda w tych roszczeniach? Ja tak nie myślę.

Przez wiele lat uważałem, że GMO stanowi jedno z największych zagrożeń dla życia na naszej planecie. Inżynieria genetyczna nie jest technologią bezpieczną i korzystną, jak się ją reklamuje.

Chciałbym podzielić się z Wami kulisami inżynierii genetycznej, dlatego napisałem tę e-book, Najlepszy przewodnik po GMO.

Tutaj poznasz:

Historię GMO i początki inżynierii genetycznej
Dowiesz się które produkty rolnicze są powszechnie zmodyfikowane genetycznie
Mity i prawdy o GMO, i ich niszczące skutki dla gospodarki, środowiska i Twojego zdrowia
Znaczenie etykiet GMO, którym firmy biotech mocno się sprzeciwiają.
Uważam, że jest to najlepsze źródło jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o GMO. Jeśli naprawdę cenisz swoje zdrowie i rodziny, proponuję przeczytanie jej, pomoże Ci poznać rzeczywistość inżynierii genetycznej i dlaczego zawsze powinieneś się jej wystrzegać.

Uwaga: insektycydy = środki owadobójcze

herbicydy = środki chwastobójcze

pestycydy = środki szkodnikobójcze

Rozdział 1: GMO – co to jest?

Genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) to żywe organizmy, których genetyczne składniki sztucznie zmanipulowano w laboratorium wytwarzając niestałe kombinacje genów roślin, zwierząt, bakterii, a nawet wirusów, które nie występują w naturze, ani w tradycyjnych [krzyżowanych] metodach hodowli. [1]

Technologia GMO jest najszerzej stosowana w rolnictwie. W celu zapobiegania i kontroli szkodników, rośliny są genetycznie modyfikowane po to żeby:

1.Produkowały pestycydy we własnych tkankach – kukurydza Monsanto’s Bt ma gen bakterii z ziemi Bacillus thuringiensis (Bt), która wytwarza toksynę Bt – środek przeciwko szkodnikom który rozdziera żołądki niektórych owadów i je zabija.

Ta wytwarzająca pestycyd kukurydza weszła w dostawy żywności pod koniec lat 1960, ale dopiero w 2003 w Illinois skomercjalizowano kukurydzę Bt która zabija zachodnią kukurydzianą stonkę korzeniową. Stonka ta jest jednym z najbardziej dewastujących szkodników kukurydzy, i historycznie tradycyjne rolnictwo zarządzało nią stosując rotację upraw i środki owadobójcze na glebę.

Dzięki kukurydzy Bt zamierzano zmniejszyć stosowanie takich insektycydów. Ale 10 lat później, ku zdziwieniu każdego, szkodniki już rozwijają w sobie odporność na kukurydzę GMO i odkrywa się inne poważne konsekwencje.

2.Roślina ma być odporna na herbicydy i / lub pestycydy – około 85% wszystkich roślin GMO tolerują lub są tak zmodyfikowane genetycznie by znosić bezpośrednie stosowanie glifosatu, aktywnego składnika Monsanto w mocnym herbicydzie Roundup.

Sa to tzw. gotowe na Roundup (Roundup Ready) rośliny.

Z uwagi na masową produkcję roślin GMO w rozwijających się krajach, stosowanie glifosatu, reklamowanego na świecie jako najczęściej używany herbicyd, na przestrzeni lat stale wzrastało.

Jak czytamy w badaniu amerykańskiego Urzędu Geologicznego (USGS), użycie glifosatu w 2007 tylko w Ameryce wynosiło ponad 88.000 ton, wzrosło od 11.000 ton w 1992. [2]

Przemysł biotech mówi także, że rośliny GMO można modyfikować tak by były odporne na choroby, suszę, poprawiły zawartość składników odżywczych i zwiększały zbiory. Niestety, dotąd nie ma jeszcze żadnych dowodów na te opinie, a nawet na bezpieczeństwo tych upraw.

Ale co wyraźnie ustalono, to że po obfitym stosowaniu toksycznych herbicydów i / lub pestycydów, uprawy GMO stały się uboższe w substancje odżywcze w porównaniu z ich odpowiednikami wolnymi od GMO, i poza zawartością alarmujących ilości potencjalnie szkodliwych dla zdrowia pozostałości po pestycydach, zawierają także nowe alergiczne białka.

Dr Stephanie Seneff z Massachusetts Institute of Technology (MIT), która przeprowadziła szerokie badania w tej dziedzinie, uważa, że glifosat jest jednym z kluczowych winowajców w rozwoju wielu przewlekłych chorób, które stały się powszechne w zachodnich społeczeństwach, w tym:

– Autyzm

– Choroby przewodu pokarmowego np. zapalenie jelit, przewlekła biegunka, zapalenie jelita grubego, choroba trzewna i Crohna

– Szeroki wachlarz alergii

– Bezpłodność

– Rak

– Choroba Alzheimera

– Choroba Parkinsona

– Stwardnienie rozsiane (MS).

Jak powstają GMO?

Genetycznie modyfikowany organizm to produkt ekstrakcji genów z DNA jednego gatunku, który sztucznie umieszcza się w genie niespokrewnionej rośliny lub zwierzęcia. Ponieważ proces ten obejmuje transfer obcych genów, GMO można także nazywać organizmem transgenicznym.

Mimo że pierwszy krok w genetycznie modyfikowanych roślinach – proces wycinania i łączenia genów w probówce – jest precyzyjny, to kolejne kroki już takie nie są. W szczególności proces umieszczania genetycznie zmodyfikowanego genu w DNA komórki rośliny jest niedokładny, niekontrolowany i powoduje mutacje (zmiany dziedziczne) w strukturze DNA. [3]

Wszystkie żywe organizmy mają naturalne bariery by chronić się przed wprowadzaniem DNA od zupełnie innych gatunków, i to dlatego inżynierowie genetyczni wychodzą z różnymi nowymi sposobami by to ułatwić, np. [4]:

Wykorzystywanie wirusów lub bakterii do „zainfekowania” zwierzęcia lub rośliny nowym DNA
Umieszczanie DNA na drobnych metalowych granulkach i wstrzeliwanie ich specjalnym pistoletem w komórki
Wstrzykiwanie nowego DNA bardzo cienką igłą w zapłodnione jaja
Wykorzystywanie wstrząsów elektrycznych do stwarzania dziur w błonie okrywającej spermę, a następnie wprowadzanie przez nie w spermę nowego DNA.
Pomimo niezliczonych gwarancji bezpieczeństwa wygłaszanych przez zwolenników GMO, ważne jest by pamiętać, że ta technologia jest jeszcze na prymitywnym etapie. Badania nieustannie pokazują, że niemożliwe jest umieszczanie obcego genu dokładnie w organizmie bez wywoływania żadnych szkód lub zakłóceń w dobrze kontrolowanej sieci DNA w środku. Pojedyncza zmiana na poziomie DNA może prowadzić do wielu mutacji w organizmie. I te mutacje mogą zmieniać funkcjonowanie naturalnych genów rośliny na nieprzewidywalny i potencjalnie szkodliwy sposób. [5, 6]

Krótka historia GMO: jakie są początki inżynierii genetycznej?

Mając niepodważalne występowanie inżynierii genetycznej w naszym społeczeństwie dzisiaj, można tylko się zastanawiać, jak i kiedy to wszystko się zaczęło, i jak doszliśmy do tego punktu, w którym wszystko wydaje się wymykać spod kontroli.
Inżynieria genetyczna ma długą historię, od czasów Karola Darwina i Gregora Mendla, gdy modyfikacja genów i selektywna hodowla dopiero stawała się znana człowiekowi.

Żeby lepiej zrozumieć jak GMO specyficznie dostały się do naszej zywności, poniżej chronologia wydarzeń: [7, 8]

1935 – Odkrycie DNA
Rosyjski naukowiec Andrej Nikolajewicz Belozersky wyodrębnia czysty DNA.

1973 – Utworzenie rekombinowanego DNA
Pomysł wytworzenia przez człowieka DNA albo rDNA pochodzi od studenta ze Stanford University Medical School. Zajmują się tym prof. Herbert Boyer i kilku kolegów biologów.

1975 – Konferencja w Asilomar (Kalifornia)
Grupa biologów spotyka się z kilku prawnikami i lekarzami by utworzyć wskazówki bezpiecznego wykorzystywania genetycznie zmodyfikowanego DNA.

1980 – Wydanie pierwszego patentu GMO
Proces sądowy w 1980 między inżynierem genetycznym z General Electric i Amerykańskim Urzędem Patentowym zakończył się wynikiem 5 do 4 w Sądzie Najwyższym, pozwalającym na pierwszy patent żywego organizmu. Tym GMO jest bakteria posiadająca apetyt na ropę, gotowa pożerać wycieki ropy.

1982 – FDA aprobuje pierwszy GMO
Na rynku pojawia się humulina, insulina wytwarzana przez genetycznie modyfikowaną bakterię E. coli.

1983 – Powstają genetycznie modyfikowane rośliny
Cztery odrębne grupy naukowców tworzą rośliny GM: 3 grupy umieszczają geny bakterii w roślinach, i jedna gen fasoli w słoneczniku.

1988 – Pierwsza transgeniczna roślina produkująca lek
Produkuje się transgeniczną kukurydzę.

Późne lata 1980 do późnych lat 1990 – Uprawy GM sprzedane Chinom
Chiny wypuszczają na rynek uprawy GM, a mianowicie odporne na wirusy tytoń i pomidory.

1990 – GM twardy ser
GM wykorzystuje się w produkcji chymozyny, enzymu uzywanego w produkcji twardego sera.

1993 – FDA aprobuje hormon wzrostu w krowach mlecznych
Amerykańska FDA aprobuje wołową somatotropinę (bST), hormon metabolicznego białka używanego do zwiększenia produkcji mleka w krowach mlecznych do użytku handlowego.

1994 – GMO pojawia się na półkach sklepowych
Amerykańska FDA aprobuje sprzedaż sklepową pomidorów Flavr Savr. Opóźnione w dojrzewaniu pomidory mają dłuższy okres przydatności niż tradycyjne.

1995 – Wprowadzenie Bt ziemniaków i kukurydzy, oraz Roundup Ready soi.
BT ziemniaki dostają aprobatę EPA jako bezpieczne, czyniąc je pierwszą uznaną w Ameryce rośliną produkującą pestycyd. W tym samym roku na amerykański rynek wprowadza się Bt kukurydzę i Roundup Ready soję.

1996 – Rozprzestrzenianie się opornych na GMO chwastów
W Australii wykryto chwasty odporne na glifosat, herbicyd stosowany w wielu zbiorach GMO. Badania pokazują, że super-chwasty są 7-11 razy bardziej odporne na glifosat niż te standardowe.

1996 – Rodzi się owca Dolly, pierwsze sklonowane zwierzę.
1997 – Obowiązkowe etykiety
UE nakazuje obowiązek etykietowania produktów spożywczych GMO, w tym paszy zwierzęcej.

1999 – Dominacja roślinnych produktów spożywczych GMO
Na świecie obsiewa się ponad 400.000 ha genetycznie modyfikowanymi nasionami. Rynek z alarmującą szybkością zaczyna przyjmować technologię GMO.

2003 – Pojawiają się odporne na GMO szkodniki
Na południu Stanów Zjednoczonych zauważa się oporną na toksyny Bt gąsienicę-ćmę, Helicoverpa zea, żerującą na GMO bawełnie Bt. W okresie krótszym niż 10 lat, robaki przystosowały się do genetycznie zinżynierowanej toksyny wytwarzanej przez zmodyfikowane rośliny.

2006 – Pojawia się świnia wytwarzająca omega-3
Świnia wytwarza tłuszcze omega-3 dzięki wstawieniu genu glisty.

2011 – U ludzi pojawia się toksyna Bt
Badanie we wschodnim Quebec wykrywa toksyny Bt we krwi ciężarnej kobiety i pokazuje dowody na to, że toksyna przechodzi na płód.

2012 – Farmer wygrywa proces sądowy
Francuski farmer Paul Francois oskarża Monsanto o chemiczne zatrucie, jak twierdzi, spowodowane przez produkowany przez Monsanto pestycyd Lasso, część linii produktów Roundup Ready. Francois wygrywa i ustanawia nowy precedens dla przyszłych procesów.

2014 – Wygasa patent GMO
Patent Monsanto na produkty Roundup Ready genetycznie modyfikowaych nasion wygaśnie za 2 lata. W 2009 Monsanto wprowadziła Roundup 2 z nowym patentem ustanowionym po to by uczynić przestarzałą pierwszą generację nasion.

Powstanie Monsanto i innych firm biotechnologicznych

Największymi zwolennikami GMO są te same wielomiliardowe korporacje, do których należą nasiona, pestycydy i przemysł biotechnologiczny świata, znane także jako „Duża Szóstka”, i są to [9]:

1.Monsanto, uważana za matkę biotechnologii rolniczej.

Monsanto jest najlepiej znana z produkcji nasion GMO tolerujących jej flagowy produkt, herbicyd Roundup, i z wprowadzenia innych notorycznych produktów takich Agent Orange, dichlorodifenylotrichloroetan (DDT), rekombinant wołowy hormon wzrostu (rBGH), i aspartam.[10]

2.BASF jest płn-amerykańską filią największej na świecie firmy chemicznej BASF SE, z siedzibą w Ludwigshafen, Niemcy. BASF wykorzystał swój ogromny wpływ w 2008 żeby prowadzić próby GM na roślinach, wprowadził odporne na zarazę ziemniaki w W Brytanii, mimo protestów społecznych. [11]

3.Bayer jest firmą globalną do której należy wiele firm farmaceutycznych, biotechnologicznych, chemii rolniczej, produktów zdrowotnych, plastyków i innych produktów zależnych.

Ma powiązania z Amerykańskim Legislative Exchange Council (ALEC), korporacyjnym „młynem” ustawodawczym, i była w zarządzie jego przedsiębiorstw. [12]

Opublikowane w 2012 w czasopiśmie Science dwa badania zasugerowały mocne związki między stosowaniem klasy pestycydów nazywanych neonikotinoidy i spadkiem populacji trzmieli i pszczół, przeciw czemu Bayer mocno lobbował.

Bayer produkuje znane neonikotinoidy: imidakloprid i chlotianidynę. [13]

4.DuPont oryginalnie znana jest jako główny dostawca prochu dla Ameryki w czasie II wojny światowej, i rozwinęła się w największą firme nasienniczą i producenta nasion hybrydowych wykorzystywanych w produkcji kukurydzy GE i soi w 1999.

Jak Monsanto, DuPont jest również niesławna za swoje „drzwi obrotowe” w rządzie. [14]

5.Dow Chemical Co. Zdobyła aprobatę Ameryki w 2014 za swój środek chwastobójczy Enlist Duo, kombinację herbicydów 2,4-D i glifosatu, torujący drogę dla sprzedaży genetycznie zmodyfikowanych kukurydzy i soi tolerujących herbicyd.

Wspomniana aprobata zwiększy dwu- do siedmiokrotnie zużycie 2,4-D, osiągając aż £176 mln w 2020, poinformowało Centrum Bezpieczeństwa Żywności, powołując się na szacunki amerykańskiego Departamentu Rolnictwa. [15]

6.Syngenta w 2014 miała ponad 50 procesów sądowych założonych przez amerykańskich farmerów kiedy w jej nasionach znaleziono ślady kukurydzy GM Agrisure Viptera w dostawie do Chin, których Chiny ani nie sprawdziły, ani importu nie aprobowały. W okresie luty – październik 2014 Chiny odrzuciły 130 mln baryłek amerykańskiej kukurydzy, przyczyniając się do zmniejszenia o 85% eksportu kukurydzy. Utrata sprzedaży kukurydzy do Chin doprowadziła do depresji amerykańskiego rynku i obniżki cen kukurydzy, jak dowiadujemy się z licznych procesów. [16]

Ze wszystkimi swoimi armatami, te biotechnologiczne giganty w swoich rękach mają losy i przyszłość rolnictwa. Ich historycznie niezrównana władza nad światowym rolnictwem pozwala im kontrolować programy badań naukowych, dyktować umowy handlowe i politykę rolną, wdrażać swoje technologie jako rozwiązanie „oparte na nauce” by zwiększyć plony, „karmić głodnych” i „ratować planetę”, uciekać spod kontroli demokratycznych i prawnych, oraz obalać konkurencyjne rynki. [17]

Uwaga: Inzynieria genetyczna NIE JEST rozszerzaniem naturalnej uprawy roślin.

Przemysł wmówił nam przekonanie, że inżynieria genetyczna jest tylko poszerzeniem naturalnego procesu hodowli. Ale nic nie może być dalsze od prawdy.

W przyrodzie hodowla może się zdarzyć tylko między gatunkami pokrewnymi. Na przykład, koty z kotami lub psy z psami, a nie psy z kotami, a pomidory z rybami. Ale już zupełnie inna historia jest z modyfikacją genetyczną, gdzie inżynierowie genetyczni bawią się obcymi DNA, ekstrachując i wkładając je do zupełnie innego gatunku.

Te nieprzewidziane zmiany w DNA, białkach i składzie biochemicznym, często skutkują nieoczekiwanymi efektami toksycznymi albo alergizującymi i niestabilnościami żywieniowymi.

Rozdział II:

Czym jest genetycznie modyfikowana [GM] żywność?

Wszystkie jadalne rośliny lub zwierzęta, których materiał genetyczny sztucznie zmanipulowano lub zmieniono w warunkach laboratoryjnych uważa się za genetycznie zmodyfikowaną żywność. Podobnie, każdy produkt spożywczy, który zawiera jeden lub więcej składników modyfikowanych genetycznie jest żywnością GM.

Jakie rodzaje roślin GE uprawia się teraz?

W 1996, biotech gigant Monsanto przedstawił amerykańskim farmerom Roundup-ready soję,

która jest opracowana genetycznie, oporna na glifosat, aktywny składnik ich własnego herbicydu. Piętnaście lat później zbiory GMO praktycznie opanowały cały areał w kraju, coraz bardziej utrudniając farmerom uprawę uprawę roślin nie-GMO, bo dużym problemem stało się skażenie nimi. [18]

Obecnie 3 główne uprawy tworzą większość areału GMO w Ameryce, a mianowicie kukurydza, bawełna, i soja. Faktycznie amerykańscy farmerzy obsadzili tymi roślinami GMO 68.391.873 ha [169.000.000 akrów] tylko w 2013, około połowę całkowitego areału. Zasiali odmianami tolerującymi herbicyd, co stanowiło 93% areału na soję, 85% na kukurydzę, i 82% na bawełnę. [19]

Poniżej inne zarejestrowane GM rośliny, których trzeba się wystrzegać: [20]

NAZWA NAZWA NAUKOWA NAZWA HANDLOWA

Alfalfa Medicago sativa Roundup Ready™

Jabłka Malus x Domestica Arctic Golden Delicious i

Granny Smith

Argentyński rzepak Brassica napus Laurical™, Optimum® Gly, i

Roundup Ready™

Burak cukrowy Beta vulgaris InVigor™, Liberty Link™, i

Roundup Ready™

Pomidory Lycopersicon esculentum FLAVR SAVR™

Ziemniaki Solanum tuberosum L. Lugovskoi plus, Superior NewLeaf™, i

Innate™

Papaya Carica papaya Rainbow i SunUp

Uważnie czytaj etykiety i trzymaj się z daleka od składników spożywczych pochodzących z tych zbiorów GMO, m.in.:

Mąka kukurydziana, gluten kukurydziany, masa kukurydziana, skrobia, syrop i wysoko-fruktozowy syrop (HFCS)
Mąka sojowa, lecytyna, białko, izolat i izoflawon sojowy
Przetworzone oleje roślinne: rzepakowy i bawełniany
Na zakupach powinieneś zawsze szukać produktów z pieczęcią „Sprawdzony przez Nie-GMO Projekt”, co wskazuje na to, że przeszedł przez proces weryfikacji. Projekt Nie-GMO to organizacja non-profit, która weryfikuje i oznacza żywność i produkty nie-GMO.

„Figiel” Monsanto: mleko i nabiał zawierają rBGH

Inwazja GMO przemysłu biotech nie zatrzymała się na uprawach żywności. Pośród protestów ze strony fizyków, naukowców i grup poparcia, amerykańska FDA zaaprobowała genetycznie zmodyfikowany przez Monsanto rekombinant bydlęcego hormonu wzrostu [recombinant bovine growth hormone] rBGH wstrzykiwany krowom dla zwiększenia produkcji mleka.

rBGH to syntetyczna wersja naturalnej bydlęcej somatropiny (bovine somatotropin BST), hormonu wytwarzanego w przysadce mózgowej krowy. Monsanto wyprodukowała wersję rekombinantu z genetycznie zmodyfikowanej bakterii E. coli i sprzedaje ją pod handlową nazwą Posilac.

Obecnie zakazana jest w ponad 30 krajach świata, z wyjątkiem USA, z uwagi na jej niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka, w tym: zwiększone ryzyko raka jelita grubego, prostaty i piersi, poprzez sprzyjanie przekształcaniu normalnych tkanek komórkowych w nowotworowe.

Pomimo dziesiątków lat twardych dowodów o hazardzie zdrowotnym rBGH, FDA dalej twierdzi, że jest bezpieczna dla konsumpcji, ignorując wyraźne dane naukowe, które mówią inaczej.

W 1999 Agencja Bezpieczeństwa ONZ postanowiła jednogłośnie nie aprobować czy ustanowić standardów bezpieczeństwa na mleko rBGH, co spowodowało międzynarodowy zakaz na amerykańskie mleko.

Żeby chronić siebie i rodzinę przed możliwymi konsekwencjami zdrowotnymi tej toksycznej substancji chemicznej, uważaj na etykiety „BEZ rBGH” kupując mleko, albo jeszcze lepiej, nawiąż kontakt z lokalnym farmerem organicznym i kupuj świeże mleko od niego, gdyż to on ma krowy pastwiskowe i bez hormonów.

Rozdział III: Prawdy i mity o GMO

Wyposażony w armadę specjalistów od marketingu i PR jak i w nieświadome wsparcie masmediów, przemysł biotech pod dowództwem Monsanto i innych wielomiliardowych biznesów agro takich jak Cargill, Syngenta i Bayer, skutecznie ogłosił jedno z licznych kłamstw o GMO. Zbadajmy tą sprawę by oddzielić fałsz od faktów o GMO.

Mit: GMO uratują nas przed światowym głodem

Założyciel Microsoft, Bill Gates, jest zagorzałym zwolennikiem teorii, że GMO to rozwiązanie dla światowego głodu. Cóż, czy nie byłbys nim, gdybyś był istotnym akcjonariuszem Monsanto i posiadał 500.000 akcji?

Trudno sobie wyobrazić jak GMO może rozwiązać problem światowego głodu, kiedy ciągle zwiększa się liczba dowodów na to, że praktyki upraw GMO są niezrównoważone, niemal zapewniają nam przyszłe fiaska upraw i ostatecznie głód.

Grupa 400 międzynarodowych ekspertów z Międzynarodowej Oceny Wiedzy Rolniczej, Nauki i Technologii na rzecz Rozwoju [The International Assessment of Agricultural Knowledge, Science, and Technology for Development] IAASTD, założonej przez główne organizacje międzynarodowe takie jak Bank Światowy i ONZ wykryła, że nasiona GM przewyższały te z agroekologicznych metod uprawy, i wywnioskowała, że to był klucz do bezpieczeństwa żywności. [21]

Tradycyjna uprawa roślin wydała to co nowa technologia przemysłu biotech obiecywała rolnikom – rośliny, które są wysoko wydajne, odporne na choroby i szkodniki, tolerujące suszę i inne skrajności klimatyczne i wzbogacone w substancje odżywcze – za ułamek kosztów. [22]

Warto również pamiętać, że głównym powodem głodu nie jest brak żywności w ogóle, ale brak do niej dostępu.
W rzeczywistości, Organizacja Żywności i Rolnictwa ONZ uważa, że już produkujemy więcej niż wystarczająco dużo żywności by wyżywić ludność na świecie i możemy produkować wystarczająco dużo istniejącymi metodami rolniczymi by wykarmić 12 mld ludzi. [23]

Prawda: Inżynieria genetyczna to energochłonna technologia

Dane z Argentyny porównujące energię zużywaną w produkcji GM Roundup Ready soi z tą uprawianą naturalnie, wykazały, że wymagają więcej energii, bez względu na to czy stosowano systemy orne czy nie, z uwagi na ogromne ilości energii używanej w produkcji wykorzystywanych herbicydów. [24]

Zrównoważone systemy rolnictwa ekologicznego, wręcz przeciwnie, używają zaledwie 63% energii wymaganej przez systemy oparte na uprawach chemicznych, w dużej mierze dlatego, że eliminują energię niezbędną do produkcji nawozów azotowych i pestycydów. [25]

Mit: GMO zwiększa potencjał zbiorów

Zwolennicy GMO często chwalili zdolność genetycznie modyfikowanych upraw do produkcji większych i lepszych plonów w porównaniu z odmianami niezmodyfikowanymi genetycznie, choć nie ma jeszcze żadnych wiarygodnych dowodów na poparcie tego twierdzenia. Odwrotnie, prace badawcze pokazują dowody przeciwne do tej opinii.

Kontrolowane badania terenowe porównujące produkcję soi GM i nie-GM zasugerowały, że 50% zmniejszenia plonów jest głównie z powodu zaburzeń genetycznych spowodowanych procesem manipulacji genetycznej. [26]

I podobnie testy hybrydowej Bt kukurydzy wykazały, że ich pełne dojrzewanie wymagało więcej czasu i dawało zbiory o 12% mniejsze niż ich odpowiedniki nie-GMO. [27]

W pracy „Fiasko zbiorów” [Failure to Yield] dr Doug Gurian-Sherman, były doradca biotech

w Agencji Ochrony Środowiska (EPA) i badacz z Unii Zaniepokojonych Naukowców (UCS) w Waszyngtonie, DC, doszedł do następującego wniosku:

„Komercyjne uprawy GE nie wykazały do tej pory postępu w zwiększeniu naturalnych lub potencjalnych plonów żadnych upraw. I przeciwnie, tradycyjne uprawy odniosły spektakularny sukces w tym zakresie, tylko im można przypisać zwiększenie naturalnej wydajności w Stanach Zjednoczonych i innych częściach świata, co charakteryzowało rolnictwo XX wieku”. [28]

Prawda: Stosowanie herbicydów bardzo wzrosło dzięki inżynierii genetycznej

Jedna z największych obietnic upraw GM jest redukcja potrzeby stosowania pestycydów i herbicydów, kiedy się nad tym zastanowi – absolutnie niedorzeczne roszczenie.

Uprawy GM wyraźnie zaprojektowały korporacje biotech by specyficznie tolerowały i zależały od sprzedawanych przez nie rolnikom herbicydów. Np. uprawy Roundup Monsanto, szczególnie soja, spowodowały znaczny wzrost zużycia na świecie glifosatu.

Raport agronoma dr Charlesa Benbrooka korzystającego z oficjalnych danych amerykańskiego Departamentu Rolnictwa mówi, że: [29]

Lata 2007 i 2008 odpowiadały za 46% zwiększenie zużycia herbicydów w ciągu 13 lat w obszarze trzech tolerujących herbicydy roślin. Zużycie herbicydu na tolerujących go roślinach GM w 2008 w porównaniu z 2007 wzrosło o 31.4% – kukurydza, soja i bawełna zmusiła rolników do użycia na opryski 174.000 ton (383 mln funtów) więcej herbicydów, niż zużyliby gdyby nie były to rośliny tolerujące herbicydy.
Rolnicy zużyli 174.000 ton więcej pestycydów na skutek obsiania nasion GM w pierwszych 13 latach ich dostępniości na rynku.
Później Benbrook wywnioskował, że szerzenie się odpornych na glifosat chwastów było powodem tego ogromnego wzrostu w stosowaniu herbicydu.

W następnym rozdziale dowiesz się więcej o dewastujących właściwościach glifosatu na zdrowie i środowisko.

Rozdział IV: Szkodliwe skutki inżynierii genetycznej

Wpływ GMO na środowisko

GMO dały jedynie jeden korzystny skutek – zwiększyły zyski dla firm biotech odpowiedzialnych za ich masową produkcję. Teraz, wiele lat po ich stosowaniu handlowym na świecie, pokazują się ich niepożądane skutki na nasze zdrowie i środowisko
Skutki środowiskowe GMO, jak mówili promujący GMO, że te nasiona były bezpieczne w uprawie, ale dopiero teraz widzimy potencjalne szkody jakie powodują w naszym ekosystemie.

GMO sprzyjają monokulturze

Tradycyjnie, rolnicy stosowali polikulturę, albo rotacyjne uprawy różnych roślin, bo to zaspokajało potrzeby żywieniowe społeczeństwa. Ale kiedy w połowie lat 1990 Monsanto wprowadziła nasiona GM, [30] wielu rolników to wspierało. Proponenci GE obiecywali dużą odporność na pestycydy i herbicydy, zwłaszcza glifosat, bez powodowania żadnych szkód, i zwiększenie zbiorów.

To poskutkowało monokulturą, czyli obsadzaniem tylko jednej odmiany roślin na danym obszarze. Większośc rolników stosuje tę technikę w przypadku GE kukurydzy, soi, pszenicy, i niekiedy ryżu. Niestety, obietnica zwiększonych zbiorów się nie spełniła. Co więcej, „superchwasty” [31] zaczęły skażać ogromne obszary, co poskutkowało ogromnymi stratami w uprawach dochodzącymi do $1mld – ogromna strata dla rolników. Chwasty wytworzyły odporność na herbicydy i pestycydy, zwłaszcza herbicyd Roundup Monsanto. Ponadto monokultura doprowadziła do zdumiewających skutków na rolnictwo i środowisko.

Rolnicy są zmuszeni do stosowania większej ilości szkodliwych pestycydów i herbicydów na szkodniki i chwasty, co z kolei tworzy odporność na te substancje chemiczne. To wymaga zwiększonej produkcji przez firmy rolnicze toksycznych pestycydów, i powstaje niekończący się cykl.
To szkodzi ziemi poprzez pozbawianie jej i zmniejszanie różnorodności substancji odżywczych.
To czyni rośliny podatnymi na różne gatunki pasożytnicze.
Rośliny stają się uzależnione od chemicznych pestycydów, nawozów i antybiotyków.
To niszczy bioróżnorodność i bardzo zależy od drogiego sprzętu rolniczego i maszyn, które wymagają maksymalnego użycia paliw kopalnych.
Oprócz gospodarstw, pojawiły się doniesienia o ogromnej stracie w pszczołach i innych owadach w Ameryce, które mogły powstać w wyniku rozprzestrzeniania się upraw GE.

Wyginięcie pszczół i motyli monarch [Danaus plexippus] przypisywane GMO

Większość z was może nie znać zjawiska zwanego upadkiem kolonii [Colony Collapse Disorder – CCD], czyli ogromnej utraty pszczół na całym świecie. W Ameryce już straciliśmy 50 do 90% populacji pszczół.

Większość ludzi pewnie myśli – „to tylko pszczoły”, ale to nie jest takie proste. Pszczoły są naprawdę ważne w branży rolnej, ponieważ pomagają w zapylaniu różnych owoców i warzyw.

W 2013 miała miejsce ogromna strata w populacji pszczół. W Kalifornii, gdzie na 323.000 ha (800.000 akrów) są sady migdałowe, tysiące uli są potrzebne do zapylania, ale właściciele sadów nie mogli znaleźć wystarczającej liczby pszczół. Pszczelarz John Miller kupił 11.000 uli, ale setki z z nich zawierały martwe pszczoły.

Jednym z możliwych powodów tego jest stosowanie środków owadobójczych, znanych jako neonikotynoidy. Ten toksyczny związek chemiczny, powszechnie stosowany w większości upraw w USA, może przechodzić na pszczoły z nektaru i pyłku roślin, bo jest on rozpylany na nasiona, zanim jeszcze są wysiewane.

Co gorsze, pomiędzy owadami i roślinami zachodzi horyzontalny transfer genów. W niemieckim badaniu przeprowadzonym w 2000 [32], wykazano, że gdy dorosłe pszczoły karmiły młode pyłkiem roślin GE, te same bakterie jelitowe znaleziono w młodszych pszczołach i roslinach GE. Podczas horyzontalnego transferu genów, gen z jednego gatunku jest wprowadzany do innego, zupełnie innego. To może prowadzić do nieprzewidywalnych i niespodziewanych skutków, przeciwnie do tego gdy pionowy transfer genów odbywa się poprzez reprodukcję płciową lub bezpłciową.

Wystąpiły też ogromne straty w motylach monarch z powodu zwiększonego stosowania GMO w wielu gospodarstwach. Wcześniej w gospodarstwach występowały rośliny wydzielające mlecz [np. trojeść – milkweed], główne źródło pożywienia dla gąsienic monarchów. Teraz zastępują je rośliny GMO. Nie tylko to, rośliny te giną z powodu stosowania glifosatu w pestycydzie Roundup.

GMO wpływają również na tradycyjne uprawy

Teraz rolnicy wolą wysiewać nasiona GE, co ogranicza wybór żywności. Firmy biotech produkują nasiona GE soi i kukurydzy, stanowiące większośc upraw w rolnictwie. Rolnicy wolą wysiewać te rośliny bo są odporne na herbicydy i pestycydy, zwłaszcza na glifosat, główny składnik Roundup. Rolnicy są zmuszani teraz do stosowania Roundup w dużych ilościach, w wyniku czego następuje zmniejszenie liczby wszystkich korzystnych organizmów w glebie.

Organiczne rolnictwo powoli wygasa, co ostro potępiam. Czego potrzebujemy to organicznej żywności wolnej od chemikaliów, koniecznej dla naszego zdrowia. Jeśli rośliny GE będą dalej dominować cykl żywnościowy, to na pewno będzie to miało negatywny wpływ na nasze zdrowie.

Jak GMO szkodzą zdrowiu?

Producenci GMO powiedzieli, że rośliny GE są bezpieczne, ale regulatorzy żywności tacy jak FDA nie prowadzą żadnych badań w kwestii bezpieczeństwa tej żywności na zdrowie człowieka. Mówią, że te badania są zbyt kosztowne i wymagałyby wielu lat obserwacji żeby określić czy naprawdę mają negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Ale prawda jest taka, że teraz zaczynają się pokazywać potencjalnie szkodliwe skutki GMO na zdrowie.

Duży wpływ na zdrowie jelit człowieka

Konsumpcja żywności GE zagraża długotrwałymi skutkami zdrowotnymi. Dobrym przykładem tego jest toksyna Bt wytwarzana przez kukurydzę Bt. Badanie [33] wykazało, że konsumpcja kukurydzy Bt potencjalnie wywołuje przepuszczalnośc / nieszczelność jelit, co może doprowadzić do wielu problemów zdrowotnych.

Kiedy ma się nieszczelne jelito, wszystko co się je idzie prosto do krwi, co może wywoływać alergie i nietolerancje pokarmowe. Dzieci są bardziej podatne na niebezpieczne skutki nieszczelnego jelita i dysbiozy [nierównowaga flory jelitowej].

Co więcej, badania wykazały, że glifosat w GMO może faktycznie szkodzić zdrowiu jelit i doprowadzić do chorób przewlekłych.

Niebezpieczny dla zdrowia glifosat

Monsanto stwierdziła, że Roundup jest bezpieczny dla ludzi i zwierząt, ale jego aktywny składnik – glifosat – pozostawia ślady na konsumowanej przez nas żywności. To jest alarmujące, bo bakterie jelitowe są kluczowym składnikiem szkodliwego mechanizmu glifosatu.

Glifosat działa na funkcje poprzez szlak szikimowy [syntazy], co pozwala mu zabijać chwasty bez uszkadzania roślin. Monsanto powiedziała, że szlak ten nie występuje u zwierząt. Ale szlak syntazy występuje w bakteriach jelitowych człowieka.

W każdej komórce organizmu człowieka jest 10 różnych rodzajów drobnoustrojów, które powodują to, że organizm reaguje na obecność glifosatu. Ta toksyczna substancja chemiczna może zaburzać działanie drobnoustrojów w organizmie i wywołać problemy zdrowotne. Może też wywoływać zaburzenia bakterii jelitowych w szlaku szikimowym, który jest istotnym graczem w wytwarzaniu niezbędnych aminokwasów.

Raport opublikowany w Entropy [34] wiąże glifosat z występowaniem zwiększonej liczby chorób przewlekłych takich jak:

Autyzm
Alergie
Nowotwory
Choroba Parkinsona
Choroby przewodu pokarmowego np. zapalenie jelit, przewlekła biegunka, zapalenie jelita grubego i choroba Crohna
Choroby sercowo-naczyniowe
Bezpłodność
Stwardnienie rozsiane (MS)
Otyłość
Depresja
Choroba Alzheimera
Stwardnienie zanikowe boczne (ALS).
To silnie sugeruje, jak pozostałość glifosatu w żywności wiąże się ze wzrostem przypadków tych chorób przewlekłych. Autorzy powiedzieli, że te problemy zdrowotne mogły się zwiększyć na skutek zaburzeń biologicznych spowodowanych glifosatem w diecie.
Zanim świeże wyroby są dostępne na rynku, podlegają procesowi uprawy. Ale kiedy pokazały się nasiona GE, zmienił się sposób wysiewania roślin.

Skutki ekonomiczne dla drobnych lokalnych rolników

Na przykład rośliny GE są szeroko uprawiane w różnych miejscach Indii, która jest znana z bycia krajem rolniczym. Ale w 2009 było tam 17.638 samobójstw rolników z powodu dużych zadłużeń. I tak, w wielu przypadkach za zadłużenia te obwinia się mega-korporacje promujące GMO .

Uprawy za gotówkę* były trendem w branży rolniczej Indii, co w dużej mierze przyczyniło się do osłabienia sytuacji rolników. W szczególności, lokalny przemysł bawełniany został zdominowany przez duże zagraniczne korporacje, które promują nasiona GE i kontrolują całą branżę rolniczą.

[*kiedys czytałam o tym, że np. bawełna GE dojrzewała, dawała nasiona na przyszły sezon, ale one nie kiełkowały, i rolnicy musielli kupować nowe nasiona i przez to się zadłużać.]
Monsanto obiecała, że uprawy GE zwiększą plony rolnikom, ale to okazało się być fałszywą obietnicą.

Uprawy GE wymagają większej ilości wody. To również zwiększało zużycie pestycydów, kiedy chwasty uodporniły się na pestycydy. To nie zwiększyło rolnikom zbiorów, a tylko długi. Nie mogli odzyskać swoich inwestycji zakupu tych GE nasion. Nie wolno im było również zostawiać do wysiewu tych opatentowanych GE nasion, bo Monsanto oskarżała ich o naruszenie patentu, co zmuszało ich do corocznego zakupu nasion GE.

Monsanto pozywa rolników kiedy znajduje rośliny GE uprawiane w ich gospodarstwach bez zgody firmy. Firma biotech twierdziła, że prawo do posiadania jakiejkolwiek rośliny z ich nasion, bez względu na to jak one się tam znalazły. Niekiedy rolnicy nie mogą uniknąć posiadania nasion GE rosnących w ich gospodarstwach, albo tych przywianych z powietrza z samochodu dostawczego, albo przez przenoszony przez wiatr pyłek.

To stało się dużym problemem dla drobnych rolników. Monsanto założyła ponad 140 spraw sądowych przeciwko rolnikom, i zawarła zgodę z kolejnymi 700. Większość rolników raczej płaci karę, a nie wydaje pieniędzy na kosztowny proces. Co gorsze, w 2014 amerykański Sąd Najwyższy wymyślił przepis, który miał rzekomo pomóc rolnikom przeciwko rozrabiakom z Monsanto, torując drogę dla dużych firm biotech by dalej nękali tych drobnych rolników.

Rozdział V: Walka z GMO: oznaczanie GMO

Z uwagi na potencjalnie negatywny wpływ GMO, różne organizacje np. Centrum na rzecz Bezpieczeństwa Żywności (CFS) i Stowarzyszenie Konsumentów Organicznych (OCA) zobowiązały się do usunięcia tych produktów z rynku żywności.

Jednym ze sposobów usuwania roślin GE i gwarancji, że przyszłe pokolenia będą nadal konsumować produkty organiczne to etykietownie GMO. Ponad 80% przetwarzanej żywności teraz zawiera składniki GE. Ale nie wszystkie są oznaczane iż zawierają GMO.

Czym jest oznaczanie GMO?

Jestem zagorzałym zwolennikiem etykietowania GMO i dumny z tego, że jestem jednym z czołowych głosów promujących je jako pierwszy krok do wyeliminowania roślin GE z dostaw żywności. Konsumpcja produktów GM może potencjalnie wywoływać negatywne skutki zdrowotne w organizmie i środowisku, czyniąc istotnym byście znali zawartość kupowanych przez Was produktów.

Obecnie kupowanie żywności w sklepie nie czyni nas zdrowymi, chyba że podejmiecie decyzję kupowania organicznych prodyktów. To dlatego etykietowanie GMO na produktach spożywczych jest konieczne, byście wiedzieli co jecie.

Krytycy oznaczania GMO mówią, że to będzie kosztowne dla producentów i wywoła strach u konsumentów. Ale jaka jest prawda za tą inicjatywą, i jak to wpłynie na Amerykanów?

Pomysł oznaczania GMO jest bardzo prosty: oddzieli produkty zawierające GMO od tych które są organiczne i wytworzone z surowców naturalnych. Mocno opowiadam się za oznaczaniem GMO, bo to da nam wybór między produktami wytworzonymi w laboratorium i tymi które pochodzą naturalnie od Matki Natury.

Po co oznaczać GMO?

GMO Compass, jeden z proponentów oznaczania GMO, powiedział, że ta inicjatywa daje konsumentom wolność wyboru tego co jedzą. [35] Oznaczanie pomaga wybierać produkty nieskażone toksycznymi chemikaliami. Różne badania wykazały, że ponad 90% Amerykanów popiera oznakowanie GMO w żywności. [36]

Idealnie producenci muszą być wiarygodni w oznaczaniu swoich produktów. Jeśli łosoś ma wstrzyknięte geny węgorza, to już nie jest zwykłym łososiem, i takie zmiany muszą być widoczne na etykiecie.

Oznaczanie GMO eliminuje podróbki – pomaga konsumentom zachować prawo do poznania prawdy o kupowanej przez nich żywności.

W krajach takich jak Australia, Francja, Niemcy, Nowa Zealandia, Rosja, Szwajcaria i Arabia Saudyjska, [37] ludzie mają wolność informacji, by znać skład konsumowanej przez nich żywności, i produkty zawierające składniki GE są oznaczone.

Więc dlaczego nie możemy, tu w Ameryce, mieć tego samego?

Oznakowanie GMO praktykuje się w innych krajach na świecie – oprócz Ameryki

Obecnie 64 krajów na świecie zakazały GMO w żywności, w tym Chiny i Unia Europejska. [38]

W rzeczywistości ci sami producenci GMO jak Monsanto są głównymi proponentami zakazu GMO w innych krajach. W europejskich krajach np. Niemcy, Hiszpania, Polska, Italia i Francja, znakowanie GMO ma najwyższą aprobatę Monsanto. Ta firma biotech nawet pokazała reklamy w kwestii jej wsparcia znakowania GMO.

I wręcz przeciwnie, Amerykanie nadal robią co mogą w walce o oznaczanie GMO w ich kraju, z Monsanto i innymi firmami biotech mocno temu przeciwnymi. Były inicjatywy wyborcze lub propozycje by wprowadzić przepisy dotyczące realizacji znakowania GMO w wielu stanach Ameryki. Są stany które wygrały dzięki współpracy ich mieszkańców by znakować GMO w ich przetworzonej żywności. Ale są takie, które przegrały bitwę – choć tylko nieznacznie.

Firmy biotech i producenci przetworzonej żywności mocno sprzeciwiają się znakowaniu GMO. Firmy spożywcze którym najbardziej patronujecie nie są wiarygodne i szczere jak moglibyście uważać. Zwykle oszukują Was nazwami produktów, dumnie reklamując iż są one „dla Was zdrowe i dobre”.

Stowarzyszenie Producentów Żywności (GMA) to idealny tego przykład. GMA reprezentuje ponad 300 korporacji takich jak Bayer, DuPont, Dow, Monsanto, General Mills, PepsiCo i Coca Cola, głównych przeciwników kampanii znakowania GMO.

Firmy-członkowie GMA wydały ponad $100 mln by powstrzymać znakowanie GMO w ponad 30 stanach. One przeznaczają także duże fundusze, które pomogły wygrywać inicjatywy wyborcze, takie jak California Proposition 37 i Washington Initiative 522. [39] To pokazuje, że są bardziej niż chętne wydawać tak dużo pieniędzy by ratować swoje firmy, nawet jeśli tu chodzi o Wasze zdrowie.

Wymieniłem tu GMA jako „najgorszą firmę na planecie” z powodu jej znacznej roli w ruchu powstrzymania znakowania GMO. Oni chcą zrobić wszystko by chronić interesów swoich członków. Żeby to udowodnić, złapano ich na praniu budnych pieniędzy w 2013 podczas kampanii znakowania I-522 GMO. Fundusz ten wymienili jako rachunek na obronę strategiczną produktów, którego celem jest ochrona członków którzy przekazali pieniądze na ich kampanię przeciwko znakowaniu GMO.

Później zostali oskarżeni przez prokuratora generalnego Boba Fergusona za zamierzone pranie brudnych pieniędzy i naruszenie stanowej kampanii na rzecz przepisów dotyczących ujawniania informacji. To zmusiło ich do ujawnienia członków którzy przekazali im fundusze.

Ale GMA nie pozwolił na to tak łatwo, założyli proces sądowy w którym dowodzili że walczą by chronić tożsamość swoich członków.
Firmy spożywcze twierdzą, że wszyscy mają w pamięci skutki tych inicjatyw dla Was. Według nich to będzie kosztowne dla konsumentów, jeśli będą oznaczać produkty zgodnie z ich zawartością GMO. [40]

Ale przeprowadzono badanie [41], które przeanalizowało wpływ ekonomiczny znakowania GMO na konsumentów. Okazało się, że kosztowałoby tylko około $2.30 na konsumenta rocznie. Powiedziawszy to, ich prawdziwy strach był taki, że ludzie mogą odsunąć się od znakowanej GMO żywności, bo ona stanowiła prawdziwe zagrożenie, a firmy spozywcze nie mogłyby przeciwdziałać spowodowanej tym utracie zysków.

Pomimo prób GMA i jej członków by zmusić opinię publiczną do myślenia, że GMO ogólnie są bezpieczne do konsumpcji i dają takie same korzyści jak produkty organiczne, badania naukowe wykazały wręcz przeciwnie. Jest pewne, że wiele robią by ukryć przed Wami prawdę. Teraz jest czas by podjąć słuszną decyzję: wprowadzić znakowanie GMO.

Prawda o GMO ujawniona – czas na Wasz ruch

Przez prawie 20 lat Monsanto i inne korporacyjne agrobiznesy miały niemal dyktatorską kontrolę nad amerykańskim rolnictwem, dominując w naszych dostawach żywności GE roślinami, które nie robiły nic dla Waszego zdrowia i środowiska.

Ale dobra wiadomość jest taka, że możecie coś z tym zrobić
i to rozpoczyna się od dokonywania właściwych wyborów.

Głosuj codziennie swoim portfelem

Może najbardziej skuteczną strategią dla Was jest głosowanie swoim portfelem. Bojkotujcie przetwarzaną żywność i junk food produkowany ze składników GE, i kupujcie tylko produkty zdrowe, organiczną żywność od drobnych lokalnych rolników, uprawiających żywność sposobami naturalnymi. Zachęcam także do dokonywania zakupów na lokalnych targowiskach rolniczych, w programach rolniczych wspieranych przez społeczeństwo (CSA), albo w spółdzielniach dających dostęp do różnych produktów, np. mięsa ze zwierząt pastwiskowych, mleka oraz organicznych warzyw i owoców.

Jeszcze lepiej, odwiedzajcie lokalne gospodarstwa, by zobaczyć dokładnie jak produkuje się żywność. Zapytajcie rolnika czy właściciela jak uprawiają rośliny, opiekują się zwierzętami, i zapewniają iż ich żywność jest bezpieczna i najwyższej jakości. Udając się prosto do źródła, nie tylko będziecie mogli wspierać naturalne zrównoważone rolnictwo zapewniające przyszłość naszej planecie, ale również będziecie mogli zaopatrywać się w zdrową, lokalnie uprawianą / hodowaną żywność po niższej cenie niż w supermarkecie.

W ten sposób dostaniecie to co najlepsze z dwóch światów: optymalnie świeżą lokalną żywność i sprzedawaną w minimum opakowań i mniejszą emisją CO2, produkowaną bez chemikaliów, nasion GE i innych potencjalnych zagrożeń dla Waszego zdrowia.

Zawsze unikajcie ‚zdradzieckich marek’

Zachęcam również do wymazania na zawsze z listy zakupów WSZELKIEJ przetwarzanej żywności i junk foods, bo one typowo są wytwarzane z GM składników. I najważniejsze, zachęcam do bojkotu wszystkich zdradzieckich marek, marek udających iż są „zdrowe”, „organiczne” i / lub „w całości naturalne”, a w rzeczywistości należące do członków GMA.

To jest najlepszy sposób by naprawdę naciskać na te marki GMA, unikając sprzedawanych przez nich produktów organicznym konsumentom. Dzięki temu dajecie znak wielkiemu rolnictwu i firmom biotech, że odmawiacie konsumpcji GMO.

Dobra wiadomość jest taka, że istnieją sposoby by dowiedzieć się które produkty faktycznie zawierają GMO. Jednym sposobem na to jest korzystanie z Przewodnika dla kupującego nie-GMO wyprodukowanego przez Odpowiedzialną Technologię (RT).

On podaje pełne dane sprawdzonych bez GMO produktów i źródeł. Jest idealnym towarzyszem w zakupach, jeśli naprawdę chcesz się upewnić, że unikasz WSZELKICH produktów GMO.

I na koniec równie ważne, zachęcam do wspierania inicjatyw znakowania GMO w Waszym stanie. Jak wspomniałem wcześniej, znakowanie to pierwszy krok w kierunku wyeliminowania GMO z Waszych zakupów. Wspierając wysiłki wprowadzenia przepisów o znakowaniu GMO w naszym kraju, Wasz głos zostanie usłyszany, i pomożecie zatrzymać na zawsze GE.

Z Waszą pomocą możemy uwolnić świat od GMO

Prawda o GE i GMO została ujawniona – i w końcu opinia publiczna osiągnęła punkt krytyczny w kwestii skażania naszej żywności przez przemysł biotech i niszczenie naszego środowiska. Walczymy dalej.

Mam nadzieję, że dzięki informacjom jakie zdobyliście o GMO będziecie mogli dokonywać mądrych wyborów, które nie tylko zapewnią stabilność naszej planecie, ale także Waszemu zdrowiu i Waszych bliskich.

Źródło: http://media.mercola.com/assets/pdf/ebo ... -guide.pdf
Tłum. Ola Gordon.

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/najle ... mo-2015-12

Wszystko w jednym miejscu.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 13 lip 2016, 12:33

wolna-polska.pl pisze:Wyniki badań: toksyny GMO odnaleziono u niemal wszystkich kobiet w ciąży i u nienarodzonych dzieci
Opublikowano Marzec 25, 2016

(NaturalNews) Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie Reproductive Toxicology (link do oryginału z tekstem w pdf: http://www.uclm.es/Actividades/reposito ... 1_4666.pdf – przypis) demaskują kolejne kłamstwo rozpowszechniane przez przemysł biotechnologiczny w sprawie GMO. Wg analizy przeprowadzonej przez naukowców z the University of Sherbrooke Hospital Centre, Quebec, Kanada, 100 % kobiet w ciąży i ich nienarodzone dzieci przeszły test na obecność toksyn GMO we krwi i niemal u wszystkich wykryto ich obecność. Dowodzi to, że produkty transgeniczne nie są skutecznie usuwane podczas procesu trawienia i wydalania, co nam od lat uporczywie wmawiano.

Obrazek pejsaty „wujcio z MonSatano” Ciekawe czy prowadzi codzienne rachuby – ile dzieci udało się dzisiaj zamordować?

Badanie, jakiego opis znalazł się w nowym filmie dokumentalnym Genetic Roulette (http://www.naturalnews.com/037272_Genet ... e_GMO.html), dotyczyło 30 kobiet w ciąży i 39 nie spodziewających się narodzin dziecka. Zespół badawczy pod kierownictwem Aziza Arisa i Samuela Leblanca, robił badanie pod kątem wykrycia glifosatu (Roundup); glufosynatu, aktywnego składnika szerokiego spektrum środków chwastobójczych; Cry1Ab, Bt toksyny biorącej się z glufosynatu; a także wielu metabolitów z glifosatu i glufosynatu.

Po przeprowadzeniu badań i analizie wyników stwierdzili, że kobiety nie będące w ciąży wszystkie mają wysoki poziom glifosatu i glufosynatu we krwi, gdy w przypadku kobiet w ciąży żadna nie miała obu tych chemikaliów we krwi, co doskonale ilustruje, że dochodzi do wyraźnej zmiany metabolizmu, gdy kobieta zachodzi w ciążę. Ale jeśli chodzi o inne chemikalia okazało się jednak, że u 100 % kobiet w ciąży i ich nienarodzonych dzieci wykryto kwas 3- metylofosfiniko-propionowy (3-MMPA), metabolit glufosynatu, a w 93 % przypadków, krew matki oraz 80 % krwi w pępowinie zawierała Bt toksynę Cry1Ab.

To bardzo niepokojące, gdyż pokazuje, że nie tylko te dwa nie poddane testom chemikalia skutecznie przedostają się przez układ trawienny kobiet ciężarnych, ale również pozostają w układzie krwionośnym przez nieoznaczony okres, gdzie zarażają układ krwionośny nienarodzonych dzieci. Długotrwały skutek narażenia się na to działanie jest ogólnie jeszcze nieznany, bowiem trwają inne badania nad bezpieczeństwem Bt toksyny oraz środkach chemicznych chwasto- i owadobójczych używanych przy uprawach GMO.

Glufosynat i Cry1Ab – obie substancje związane z wystąpieniem poważnych problemów ze zdrowiem

Obecnie już opracowane badania wskazują, że glufosynat, prekursor kwasu 3-MMPA, może wywoływać raka, uszkodzenie DNA oraz stan zagrożenia toksycznego dla układu rozrodczego. UE zakazało stosowania glufosynatu w krajach członkowskich ze względu na wykrycie, iż ten herbicyd jest poważnym zagrożeniem dla środowiska i zdrowia ludzkiego. (http://www.cbgnetwork.org/2785.html)

„Z dokumentu wynika, że ta proteina GMO (Cry1Ab) może zachować żywotność po intensywnym procesie przetwórczym i w końcu i tak znaleźć się w naszej diecie” mówi organizacja walcząca z tworami GMO, GM-Free Cymru. „Potem udaje jej się przetrwać proces ludzkiego trawienia i w końcu dostaje się do krwi osoby, która ją zjadła, w końcu dostaje się do łożyska, aby trafić do pępowiny”. (http://www.gmfreecymru.org.uk/pivotal_p ... cial24.htm)

Najnowsze badania wykazały, że u szczurów karmionych przez cały czas pożywieniem GMO, zawierającym wiele odmian toksyny Cry1Ab, rozwinęły się straszliwe nowotwory pokrywające całe ciało. W porównaniu do grupy kontrolnej nie karmionej pokarmem GMO, samce myszy karmione GMO zdychały przedwcześnie na poziomie 66 %, a samice myszy karmione GMO zdychały przedwcześnie na poziomie 250 %. (http://www.naturalnews.com)

Obejrzyj nowy film zawierający przydatną wiedzę na ten temat „Genetic Roulette”, zawierający obszerne, dokładne, naukowe spojrzenie na niebezpieczeństwo GMO, i jak te nieprzebadane trucizny niszczą zdrowie na świecie.

Źródło: http://www.greenmedinfo.com

źródło: http://www.naturalnews.com/037493_GMO_t ... women.html

Tags : Gates, Monsanto
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wynik ... ci-2016-03
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 20 lip 2016, 21:29

admin pisze:Szokująca zmiana polityki wobec GMO w Polsce
Środa, 20 lipiec 2016 19:47

Obrazek


obok przemyślanych i inteligentnych listów zdarzało mi się otrzymywać zapalczywe, choć niezbyt mądre listy od dwóch grup dogmatyków – fundamentalistycznych chrześcijan i fundamentalistycznych materialistów. Fundamentalistyczni chrześcijanie wmawiali mi, że jestem sługą Szatana i powinienem jak najszybciej poddać się egzorcyzmom. Natomiast fundamentalistyczni materialiści informowali mnie, że jestem kłamcą, szarlatanem, oszustem i skandalistą. Mimo tych drobnych różnic listy te były do siebie zdumiewająco podobne. Obie grupy cechowała niepohamowana zaciekłość oraz całkowity brak poczucia humoru, życzliwości i dobrych obyczajów. Te dwie straszne sekty jedynie pomogły mi utwierdzić się w agnostycyzmie, dostarczając dalszych dowodów na rzecz mojej tezy, że kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna. [Robert Anton Wilson "Kosmiczny spust czyli tajemnica Iluminatów"]

PiS wprowadza GMO tylnymi drzwiami i proponuje przesunięcie terminu wejścia w życie zakazu stosowania pasz GMO o kolejne 4 lata!

Zakaz stosowania pasz GMO został wprowadzony ustawą w 2006 r. i miał wejść w życie po upływie 2 lat od dnia jej ogłoszenia, tj. od dnia 12 sierpnia 2008 r. Termin wejścia w życie ww. zakazu został jednak ponownie przesunięty na dzień 1 stycznia 2013 r., a później na dzień 1 stycznia 2017 r.
CO BYŁO MOCNO KRYTYKOWANE PRZEZ POSŁÓW PiS.
UWAGA! Obecny projekt ustawy o paszach, autorstwa Ministra Rolnictwa (PiS), przesuwa termin wejścia w życie ww. zakazu na dzień 1 stycznia 2021 r., czyli o kolejne 4 lata!

PiS proponuje też tworzenie stref upraw GMO!!!

Projekt „Ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 czerwca 2016 „(!) sugeruje, że możliwa jest koegzystencja/współistnienie/sąsiadowanie upraw tradycyjnych i GMO.

JUŻ OD DAWNA WIADOMO, ŻE NIE JEST TO MOŻLIWE!

UWAGA! W projekcie ustawy wspomnianej wyżej są min. zapisy:
Art. 49a 1. Ustanawia się terytorium Rzeczypospolitej Polskiej strefą wolną od GMO, z zastrzeżeniem (!!!) ust. 2:
Uprawę GMO prowadzi się (!) wyłącznie w strefie wskazanej do jej prowadzenia na określonym obszarze położonym na terenie gminy, zwanej dalej strefą wskazaną do prowadzenia upraw GMO itd.

Nowa postawa partii Prawo i Sprawiedliwość jest kontrowersyjnym zwrotem od dotychczasowego stanowiska przeciwko importowi i uprawie GMO oraz jego stosowaniu w paszach. Zarówno obecny Minister Środowiska, prof. Jan Szyszko, jak i Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa, Krzysztof Ardanowski, publicznie wypowiadali się za wprowadzeniem całkowitego zakazu GMO m.in. w czasie konferencji prasowej w 2012 roku http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transm ... 2B00334356

Z uwagi na mocne stanowisko PiS (w przeszłości), który opowiadał się przeciwko GMO, partia zyskała silne poparcie społeczeństwa, które było zawsze podejrzliwe wobec genetycznie modyfikowanych roślin i wprowadzania ich do łańcucha pokarmowego. TO SKANDAL! NOWE STANOWISKO PiS WOBEC POWYŻSZYCH USTAW TO WYRAŹNY GEST POPARCIA DLA KORPORACJI KOSZTEM ZDROWIA, NIEZALEŻNOŚCI I WOLNOŚCI POLAKÓW.

Niżej podpisane organizacje domagają się, by Rząd PiS wytłumaczył się z tej zaskakującej zmiany w stronę upraw i pasz GMO, które stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego, dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz dla polskiego rolnictwa.

Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi ICPPC, Sir Julian Rose – prezes, rolnik, pisarz
Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO – Anna Szmelcer – prezes, specjalista biolog
Stowarzyszenie BEST PROEKO, Anna Bednarek – prezes
Stowarzyszenie EKOLAND o/Zachodniopomorski, Edyta Jaroszewska – Nowak, prezes, rolniczka
Fundacja Wspierania Rozwoju Kultury i Społeczeństwa Obywatelskiego QLT, Lena Huppert prezes

Adres do korespondencji: Sir Julian Rose, prezes
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC
34-146 Stryszów 156, Poland, tel./fax +48 33 8797114, biuro@icppc.pl

---------

Komentarz:

czy są jeszcze tacy naiwni, którzy wierzą w demokrację i dobrą wolę polityków?

Demokracja jest fikcją! Światem rządzą wielkie korporacje i tajny gabinet cieni (mówiąc po imieniu: kryminalna mafia syjonistów), a partia rządząca i opozycja to jedynie aktorzy, odgrywający swoje role w teatrzyku dla naiwnych. W rzeczywistości jest to jedna sitwa udająca dwie, nie potrafiące się dogadać partie. Po przedstawieniu pt. „Demokratyczne wybory” wszyscy razem jedzą i piją, poklepując się po plecach i naśmiewając się z głupiego elektoratu, który po raz kolejny dał się nabrać na kiełbasę wyborczą. Sejm nie głosuje zgodnie z oczekiwaniami narodu, lecz zgodnie z tym, kto więcej zapłacił. Ekolodzy nie mają czym płacić, więc zawsze są i będą przegrani.

Taka sama sytuacja jest ze szczepieniami: kto płaci, ten wygrywa. W tej sytuacji naród zawsze był, jest i będzie przegrany. Chyba, że w końcu zmądrzeje i przestanie głosować na podstawione przez korporacje i okupanta pionki. Ale to chyba nastąpi dopiero po końcu świata.

https://astromaria.wordpress.com/2016/0 ... -w-polsce/
http://alexjones.pl/aj/aj-nwo/aj-gmo/it ... -w-polsce#
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 20 sie 2016, 23:06

Rosja wprowadziła całkowity zakaz GMO


Rosja przyjęła nową ustawę zakazującą jakichkolwiek upraw GMO i modyfikacji genetycznych zwierząt na terenie Federacji Rosyjskiej.
Ustawa wprowadza również całkowity zakaz importu produktów GMO, które według jej zapisu mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego.

Już w 2015 roku prezydent Rosji Władimir Putin wygłaszając przemowę w rosyjskiej Dumie oznajmił, że Rosja stoi przed szansą stania się największym na świecie dostawcą żywności ekologicznej.
Jeszcze w tym samym roku Rosja wprowadziła nakaz wyraźnego oznaczania na etykietach produktów zawierających GMO , a rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz zapowiadał , że kraj nie będzie stosować GMO w celach zwiększania wydajności rolnictwa.

Rosja wybrała inną drogę. Nie będziemy korzystać z tych [GMO] technologii.

W efekcie jego działań do rosyjskiej Dumy wpłynął projekt ustawy o pełnym zakazie upraw GMO zanieczyszczających płody rolne.

Nowe prawo to wielka wygrana przeciwników GMO m.in Ministra Rolnictwa, Alexandra Tkacheva i samego prezydenta Władimira Putina.
Nowe przepisy, jak twierdzą autorzy ustawy, pomogą Rosji stać się potentatem na światowym rynku produktów ekologicznych – zwłaszcza, że ​​globalny popyt na naturalną, zdrową żywność szybko i stale rośnie.

Przeciwnicy nowej ustawy, lobbyści koncernów GMO twierdzą, że Rosja wprowadza nowe prawo z obawy przed konkurencją i nowymi technologiami.

Pierwszy projekt ustawy o GMO był przedmiotem gorącej debaty, przeciwnicy za wszelka cenę chcieli go odrzucić posiłkując się argumentem w postaci raportu, z którego wniosków wynikało, że produkty GMO są zdrowe i bezpieczne.
Raport opracowany przez naukowców sponsorowanych m.in przez Monsanto, na wniosek Ministra Rolnictwa został poddany dogłębnej analizie m.in przez specjalistów w dziedzinach bioinformatyki i informatyki z jednostek badawczych Rosyjskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu z Miami, którzy podsumowali go:

Przeprowadziliśmy ponowną analizę przeglądu danych badawczych zawartych w raporcie i okazały się one sprzeczne z wnioskami autorów, co więcej nie znajdują żadnych potwierdzeń naukowych i nie wykraczają poza tzw. błąd statystyczny

Z kolei w opinii naukowców z OAGB metoda zastosowana w raporcie nie pozwala na zidentyfikowanie prawdziwych skutków działania GMO, wręcz przeciwnie – ukrywa ich toksyczne działanie.

W ciągu ostatnich kilku lat dowody naukowe na poparcie tezy, że GMO nie stwarza zagrożenia dla ludzi i środowiska mocno topnieją.

W ubiegłym roku ponad połowa z 28 krajów Unii Europejskiej podjęła decyzję o zakazie upraw GMO

Rosja poszła o krok dalej. Według niektórych ekspertów krok ten może mieć długotrwałe konsekwencje dla tego sektora gospodarki . Nowe prawo może otworzyć rosyjskiemu rolnictwu szanse na zdobycie rynków amerykańskich i europejskich.

Ponieważ popyt na czystą ekologiczną żywność z roku na rok wzrasta Rosja zdobędzie uprzywilejowaną pozycję światowego eksportera produktów naturalnych.

Źródła:
naturalnews.com
anonhq.com

http://sekrety-zdrowia.org/rosja-wprowa ... zakaz-gmo/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 23 wrz 2016, 16:21

Kongres USA zatwierdza ustawę utrudniającą ustalenie, czy dany produkt zawiera składniki GMO

Popierana przez obie partie w Kongresie USA ustawa nazywana Monsanto Dark Act 2.0 (Mroczna ustawa Monsanto 2.0) jest o krok od stania się federalnym prawem, które pozwoli producentom ukrywać składniki GMO zawarte w ich produktach poprzez umieszczanie informacji o nich pod postacią kodów QR (kod w kształcie kwadratu wypełnionego w środku małymi białymi i czarnymi kwadracikami, w których układzie zakodowana jest informacja – przyp. red.).

Obrazek
Ta nieczytelna metoda znakowania będzie dyskryminowała niezliczoną rzeszę osób, zwłaszcza osoby starsze i niepełnosprawne. Nie posiadając smartfonu, nie ma się możliwości odczytania treści kodu QR, a tym samym uzyskania informacji o tym, czy dany produkt zawiera GMO.

Stan Vermont uchwalił niedawno 0 wiele uczciwszą ustawę, która wymaga od firm produkujących żywność ujawnienia składników GMO bezpośrednio na etykiecie opakowania. Nowe prawo federalne całkowicie zastąpi ustawę stanu Vermont. Zgodnie z Monsanto^ Dark Act 2.0 wszelkie inne państwowe przepisy dotyczące przejrzystości w produkcji żywności zostaną również anulowane. W rezultacie niewybieralni i nieodpowiadający przed nikim urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa USA będą określać zasady ujawniania GMO w postaci nieczytelnych kodów QR.

Tym sposobem poprzez karuzelę stanowisk Monsanto i reszta biotechnologicznej ferajny będą mieli bezpośredni wpływ na określanie, co należy uważać za GMO. Ta ustawa stwarza im niepowtarzalną okazję do zawłaszczenia całego procesu informacyjnego w zakresie biotechnologii. Na przykład jeśli produkt żywnościowy zawiera cukier rafinowany uzyskany z genetycznie modyfikowanych (GM) buraków cukrowych, kod QR tego produktu może informować konsumentów, że ten produkt jest wolny od GMO, ponieważ sam cukier nie jest bezpośrednio GMO, a jedynie „ekstraktem” z GMO. Takie same sztuczki będą stosowane w przypadku „ekstraktów” z soi GM i innych tego typu roślin.

Korzystając z takich nieuczciwych taktyk, przemysł biotechnologiczny będzie oszukiwał społeczeństwo w celu ukrywania składników GMO w produktach spożywczych. Nowa ustawa nie przewiduje kar dla firm, które nie będą spełniały jej wymogów, w związku z czym kody QR będą dżunglą dezinformacji i oszustw.

Ta skandaliczna ustawa o etykietowaniu GMO pokazuje determinację biotechnologicznego kartelu, który chce zmusić ludzi w ten sposób do spożywania ich toksycznych produktów.

Na szczęście, mimo nachalnej propagandy wiara w ich produkty stale spada. Badania pokazują, że ponad 40 procent Amerykanów unika lub ogranicza GMO w diecie. W roku 2014 doszło do wzrostu sprzedaży produktów z certyfikatem gwarantującym brak GMO o 8 miliardów dolarów. Co roku na półkach sklepowych w USA pojawia się ponad 2000 nowych produktów bez GMO. Sprzedaż organicznej żywności w USA od kilku lat wykazuje co roku dwucyfrowy wzrost.

L. J. Devon

Źródło: http://www.naturalnews.com/054718_GMO_l ... ation.html

Tłum. Nexus

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kongr ... mo-2016-09
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 23 wrz 2016, 16:22

Kongres USA zatwierdza ustawę utrudniającą ustalenie, czy dany produkt zawiera składniki GMO

Popierana przez obie partie w Kongresie USA ustawa nazywana Monsanto Dark Act 2.0 (Mroczna ustawa Monsanto 2.0) jest o krok od stania się federalnym prawem, które pozwoli producentom ukrywać składniki GMO zawarte w ich produktach poprzez umieszczanie informacji o nich pod postacią kodów QR (kod w kształcie kwadratu wypełnionego w środku małymi białymi i czarnymi kwadracikami, w których układzie zakodowana jest informacja – przyp. red.).

Obrazek
Ta nieczytelna metoda znakowania będzie dyskryminowała niezliczoną rzeszę osób, zwłaszcza osoby starsze i niepełnosprawne. Nie posiadając smartfonu, nie ma się możliwości odczytania treści kodu QR, a tym samym uzyskania informacji o tym, czy dany produkt zawiera GMO.

Stan Vermont uchwalił niedawno 0 wiele uczciwszą ustawę, która wymaga od firm produkujących żywność ujawnienia składników GMO bezpośrednio na etykiecie opakowania. Nowe prawo federalne całkowicie zastąpi ustawę stanu Vermont. Zgodnie z Monsanto^ Dark Act 2.0 wszelkie inne państwowe przepisy dotyczące przejrzystości w produkcji żywności zostaną również anulowane. W rezultacie niewybieralni i nieodpowiadający przed nikim urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa USA będą określać zasady ujawniania GMO w postaci nieczytelnych kodów QR.

Tym sposobem poprzez karuzelę stanowisk Monsanto i reszta biotechnologicznej ferajny będą mieli bezpośredni wpływ na określanie, co należy uważać za GMO. Ta ustawa stwarza im niepowtarzalną okazję do zawłaszczenia całego procesu informacyjnego w zakresie biotechnologii. Na przykład jeśli produkt żywnościowy zawiera cukier rafinowany uzyskany z genetycznie modyfikowanych (GM) buraków cukrowych, kod QR tego produktu może informować konsumentów, że ten produkt jest wolny od GMO, ponieważ sam cukier nie jest bezpośrednio GMO, a jedynie „ekstraktem” z GMO. Takie same sztuczki będą stosowane w przypadku „ekstraktów” z soi GM i innych tego typu roślin.

Korzystając z takich nieuczciwych taktyk, przemysł biotechnologiczny będzie oszukiwał społeczeństwo w celu ukrywania składników GMO w produktach spożywczych. Nowa ustawa nie przewiduje kar dla firm, które nie będą spełniały jej wymogów, w związku z czym kody QR będą dżunglą dezinformacji i oszustw.

Ta skandaliczna ustawa o etykietowaniu GMO pokazuje determinację biotechnologicznego kartelu, który chce zmusić ludzi w ten sposób do spożywania ich toksycznych produktów.

Na szczęście, mimo nachalnej propagandy wiara w ich produkty stale spada. Badania pokazują, że ponad 40 procent Amerykanów unika lub ogranicza GMO w diecie. W roku 2014 doszło do wzrostu sprzedaży produktów z certyfikatem gwarantującym brak GMO o 8 miliardów dolarów. Co roku na półkach sklepowych w USA pojawia się ponad 2000 nowych produktów bez GMO. Sprzedaż organicznej żywności w USA od kilku lat wykazuje co roku dwucyfrowy wzrost.

L. J. Devon

Źródło: http://www.naturalnews.com/054718_GMO_l ... ation.html

Tłum. Nexus

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kongr ... mo-2016-09
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 04 lis 2016, 17:59

Patent, który mógłby unieszkodliwić Monsanto i zmienić świat

Listopad 3, 2016

Obrazek

Jeżeli masz zamiar coś dzisiaj przeczytać i udostępnić, niech to będzie ten artykuł. Jego zawartość ma potencjał wywrócenia świata do góry nogami na wiele sposobów, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Podczas gdy Monsanto nie chciałoby, aby ten artykuł rozprzestrzenił się w internecie, prosimy cię tylko o udostępnienie go. Udostępnij te informacje, aby mogły dotrzeć do możliwie jak największej liczby ludzi.

W 2006 roku przyznano patent człowiekowi, nazywającemu się Paul Stamets. I chociaż Paul znajduje w światowej czołówce mykologów (mykologia – dział biologii zajmujący się badaniem grzybów), to jego patent nie spotkał się z dużą uwagą i nagłośnieniem. Co jest tego powodem? Kierownictwo w przemyśle pestycydów stwierdziło, że patent ten stanowi „najbardziej destrukcyjną technologię z jaką kiedykolwiek mieli styczność”. Słowo „destrukcyjny” znaczy w tym wypadku efekt, jaki patent ten mógłby wywołać w przemyśle chemicznych pestycydów.

Co takiego odkrył Paul? Odkrył jak powstrzymać owady od niszczenia upraw, korzystając tylko z zasobów Matki Natury. Odkrył tzw. inteligentne pestycydy (ang. SMART pesticides). Zapewniają one bezpieczną i niemal trwałą kontrolę nad ponad 200 000 gatunków owadów. Wszystko to dzięki „magii” grzybów.

Metoda Paula polega na użyciu specjalnego rodzaju grzybów owadobójczych i takiej ich przemianie, aby nie wytwarzały zarodników. To przyciąga owady, które po zjedzeniu ich same przekształcają się w grzyby od wewnątrz!

Ten patent ma szansę zrewolucjonizować sposób uprawy zbóż, jeśli tylko wiedza o nim będzie nagłaśniana na masową skalę.

Tolerowanie używania pestycydów w nowoczesnym rolnictwie to zamykanie oczu na ich szkodliwy wpływ na środowisko. Nie można dłużej tolerować takiej ignorancji. Czy jesteś w stanie na przykład wyobrazić sobie świat bez pszczół?

Obrazek

Odpowiedzialność za masowe wymieranie pszczół jest przypisywana opryskom pól uprawnych, wykonywanym przy użyciu chemicznych mikstur Monsanto. Chociaż rośnie liczba krajów zakazujących używania produktów Monsanto, to są one wciąż używane przez narody, które powinny być świadome zagrożeń jakie to ze sobą niesie. Niedomówieniem jest twierdzić, że nowe metody muszą być wdrożone zanim będzie za późno


Monsanto generuje obecnie sumę 16 bilionów dolarów rocznie (według raportu z 2014 r.), dlatego można mieć pewność, że nie chce, aby cokolwiek zakłóciło ten napływ dochodu. Taki przychód daje koncernowi niemal nieskończone zasoby i możliwości hamowania przepływu informacji, która mogłaby zaszkodzić jego reputacji.

Jednak dzięki zdobywaniu wiedzy na temat korzyści ze zrównoważonej, ekologicznej oraz bio-dynamicznej uprawy żywności, dzięki udostępnianiu artykułów takich jak ten, dzięki bojkotowi GMO i upraw opryskiwanych herbicydami, ten korporacyjny demon może wkrótce zrozumieć kierowany do niego przekaz.

Oto linki, pomocne w lepszym zrozumieniu tego niewiarygodnego patentu:

http://www.google.com/patents/US7122176

http://patents.justia.com/inventor/paul-edward-stamets

http://www.fungi.com/about-paul-stamets.html

http://en.m.wikipedia.org/wiki/Paul_Stamets

https://youtu.be/XI5frPV58tY

A oto link do polskiego tłumaczenia filmu
TED Paul Stamets

Źródło: ecosnippets.com

Tłumaczenie: Beata Miernik

Redakcja: Joanna Gołubowska
http://dobrewiadomosci.net.pl/13265-pat ... nic-swiat/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 08 lis 2016, 08:40

Mike Adams pisze:Naukowcy zszokowani: muchy owocówki padają w niecały tydzień po spożyciu powstałego metodą GMO erytrytolu. Mike Adams
Listopad 7, 2016

(NaturalNews) Słodzik Truvia w 99.5% składa się z erytrytolu (alkohol cukrowy) i 0.5% rebianu, ekstraktu z rośliny stewia (ale to w ogóle nie jest to samo co stewia). Szokujące nowe badanie opublikowane w czasopiśmie PLOS ONE (1) wykryło, że Truvia, alternatywny słodzik produkowany przez giganta spożywczego Cargill, jest potężnym insektycydem, który zabija muchy owocówki [po jej spożyciu].

Obrazek

Badanie jest zatytułowane Erytrytol, nie-odżywczy słodzik z alkoholu cukrowego i główny składnik Truvii, to strawny środek owadobójczy [Erythritol, a Non-Nutritive Sugar Alcohol Sweetener and the Main Component of Truvia, Is a Palatable Ingested Insecticide].


Badanie wykryło, że choć muchy owocówki zwykle żyją 39-51 dni, te które zjadły składnik Truvii – erytrytol – padły w niecały tydzień.

Erytrytol produkuje się z drożdży karmionych genetycznie zmodyfikowanymi pochodnymi kukurydzy

Erytrytol często produkowany jest z GMO kukurydzy. W ubiegłym roku Cargill został zmuszony do wywiązania się z pozwu zbiorowego (2) za nazwanie Truvii „naturalną”, podczas gdy faktyczie produkowana jest w procesie fermentowania, w którym drożdże karmione są kukurydzą GMO – maltodekstryną.

Cargill bawi się w gierki słowne w tym procesie, twierdząc, iż „erytrytol nie pochodzi z kukurydzy czy dekstrozy, a z drożdży”. Tak, OK., ale drożdże są karmione GMO. Tak więc w swoich tłumaczeniach bawią się w gierki.

Mamy sprawdzony non-GMO erytrytol, produkuje go firma na Florydzie – Pyure Brands. Pyure Brands oferuje alternatywne słodziki dla dbajacego o zdrowie rynku, jej produkty mają odpowiednie certyfikaty.

Truvia to naprawdę zdumiewający środek przeciwko owadom

Obrazek

Ta historia o owadobójczych właściwościach Truvii ściągnęła na siebie uwagę opinii publicznej. Nawet CBS News (3), MGN który rzadko zajmuje się zagrożeniami w dodatkach spożywczych, poinformował:

Erytrytol, główny składnik słodzika Truvia, ma nowe, niespodziewane zastosowanie – można go używać jako insektycydu. . . Badacze wykryli, że muchy owocówki karmione żywnością zawierającą erytrytol albo zawierającym erytrytol słodzikiem Truvia, padły dużo wcześniej niż karmione innymi produktami zawierającymi inne rodzaje słodzików.

„Im więcej [muchom owocówkom] podaje się erytrytolu, tym szybciej padają” – [powiedział CBS News Sean O’Donnell, profesor biologii z Drexel University w Filadelfii. „Oczekujemy rozwinąć go w bezpieczny dla człowieka insektycyd” –
odał później O;Donnell.

Fragment opublikowanych badań mówi: „Tu pokazujemy, że erytrytol, nie-odżywczy alkohol cukrowy, był toksyczny dla muchy owocówki Drosophila melanogaster„.

Żaden inny słodzik nie zabijał much owocówek

Muchy owocówki poddano również testom pokarmowym z sacharozą [sucrose] i syropem kukurydzianym [corn syrup], ale te słodziki nie zabiły ich. Tylko erytrytol miał ten skutek, co pokazuje poniższy diagram:

Porównanie skutków słodzików nie-odżywczych

Wiek muchy (dni)

Obrazek

Erytrytol ingerował również w koordynację ruchową much, jak mówi ten tekst:

. . . dorosłe muchy hodowane na pokarmie zawierającym Truvię wykazywały nieprawidłowe sterowanie ruchowe zanim padły. Dlatego zbadaliśmy zachowanie odruchowe poprzez testy ‚wspinaczkowe’. Muchy hodowane na żywności zawierającej Truvię wykazały znacznie spadającą zdolność do wspinania.

Naukowcy mogli również określić, że stewia nie była powodem tego problemu. Przetestowali także Purevię i wykryli że była bezpieczna dla much. Tylko erytrytol, główny składnik Truvii, wykazał toksyczne skutki na muchy owocówki.

Erytrytol wykazał również zależną od dawki reakcję ‚padania’, co oznacza, że im więcej go skonsumowały, tym wcześniej padały.
Co dalej z użytecznością Truvii jako pestycyd?


FDA uznała Truvię za bezpieczną dla konsumpcji przez człowieka. Ale znowu, FDA uznała aspartam za bezpieczny dla człowieka, więc w tym nie ma żadnej wiarygodności.

Alkohole cukrowe są szeroko konsumowane przez miliony ludzi, ale to także nie stanowi żadnej gwarancji ich bezpieczeństwa, bo Vioxx był powszechnie konsumowany przez ludzi (zabijając dziesiątki tysięcy ich na skutek ataków serca).

Większość ludzi uważa, że alkohole cukrowe są bezpieczne, i może mają rację. Ale może jest jeszcze jakiś nieznany ‚zanieczyszczacz’ w erytrytolu, który wywołuje te toksyczne skutki. A może jest to powiązane z GMO, bo większość erytrytolu pochodzi z GMO kukurydzy. Prawdziwie interesujące badanie sprawdziłoby erytrytol pochodzący z GMO vs. erytrytol z nie-GMO, by określić czy istnieje jakaś różnica.

Wielu naukowców może również uważać, że być może erytrytol jest bezpieczny dla człowieka, a tylko selektywnie toksyczny dla owadów z uwagi na ich inną fizjologię. To byłby najlepszy scenariusz przypadku.

Jeśli to jest prawdą, to wszystko to prowadzi do takiego wniosku: Co jeśli erytrytol można stosować jako naturalny pestycyd, który zastąpi toksyczne chemiczne pestycydy sprzedawane przez firmy takie jak Monsanto i DuPont?

Wyobraźmy sobie naturalny pestycyd oparty na roślinach, którym można opryskiwać pola by zabijać owady, a jeszcze konsumowany przez człowieka w śladowych ilościach, bez żadnych skutków toksycznych. To stwarza nadzieję dla tego odkrycia: może alkoholami cukrowymi można opryskiwać pola, albo stosować w produkcji organicznej żywności.

Przy okazji, pomysł na te badania wyszedł od ucznia VI klasy o nazwisku Simon D Kaschock-Marenda, po raz kolejny udowadniając, że nauka jest dostępna dla wszystkich, w tym dzieci. To dlatego otwarcie wezwałem do zwiększenia edukacji naukowej w Ameryce – w nadziei, że więcej dzieci dowie się o badaniach naukowych, i wykorzysta swoją wiedzę by pomóc osiągnąć bezpieczniejszy, mniej toksyczny świat.

Mike Adams

Tłumaczenie: Ola Gordon

Za: http://www.naturalnews.com/045450_Truvi ... icide.html

Źródła:

(1) http://journals.plos.org/plosone/articl ... ne.0098949
(2) http://www.foodnavigator-usa.com/Regula ... ot-natural
(3) http://www.cbsnews.com/news/truvia-swee ... udy-finds/
http://www.nwo.report/nwo/naukowcy-zszo ... ytolu.html
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 29 lis 2016, 12:47

A303 pisze:Szokująca zmiana polityki PIS otwierająca Polskę na uprawy GMO
Listopad 28, 2016

Obrazek

Dnia 25.11.2016 Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw. Organ odpowiedzialny za opracowanie projektu – Ministerstwo Środowiska.

W projekcie ustawy wspomnianej wyżej są m. in. zapisy:

Art. 49a. 1. Ustanawia się terytorium Rzeczypospolitej Polskiej strefą wolną od GMO, z zastrzeżeniem (!!!) ust. 2.

2. Uprawę GMO prowadzi się (!) wyłącznie w strefie wskazanej do jej prowadzenia na określonym obszarze położonym na terenie gminy, zwanej dalej „strefą wskazaną do prowadzenia upraw GMO”


Podkreślić trzeba, że tym razem już nie mówi się zupełnie o uprawach eksperymentalnych, nie ma takiego pojęcia – są uprawy, a więc wszystkie uprawy łącznie, na czele z uprawami komercyjnymi!

Wspomniany projekt przeczy obietnicom PiSu, który – w osobie Pana Ministra profesora Jana Szyszki – niejednokrotnie deklarował wprowadzenie bezwarunkowego zakazu upraw GMO.

Jest niezgodny z Ramowym Stanowiskiem Rządu RP, które mówi, że Polska ma być krajem wolnym od GMO.

Narusza Konstytucję RP, ponieważ :

a) zezwala na niszczenie środowiska,
b) zezwala na narażanie na szwank zdrowia Obywateli RP,
c) narusza zasadę własności rolnej.

UWAGA! W dodatku dzieje się to wszystko w czasie, kiedy Komisja Europejska pozwala krajom na wprowadzanie zakazów upraw GMO! W 2015 roku wprowadzono bardzo ważną poprawkę do prawa dotyczącego inżynierii genetycznej, zmieniającą dyrektywę 2001/18/WE. Na mocy tej nowej dyrektywy 2015/412/EU państwa członkowskie UE otrzymały prawo wprowadzenia całkowitego (!!!) zakazu upraw GMO na swoim terytorium.

W związku z powyższym żądamy:

1. Wprowadzenia w proponowanej ustawie zapisu o całkowitym i bezwarunkowym zakazie uwalniania GMO do naturalnego środowiska (w celach komercyjnych i eksperymentalnych).

2. Wydania odpowiednich rozporządzeń dla służb w celu skutecznego egzekwowania wyżej wspomnianego zakazu.

3. Aby Rząd PiS wytłumaczył się przed wyborcami z tej zaskakującej zmiany w stronę upraw GMO.

-
Z uwagi na mocne stanowisko PiS (w przeszłości), który opowiadał się przeciwko GMO, partia zyskała silne poparcie społeczeństwa, które było zawsze podejrzliwe wobec genetycznie modyfikowanych roślin i wprowadzania ich do łańcucha pokarmowego
- podkreśla Edyta Jaroszewska – Nowak, rolniczka, przewodnicząca Stowarzyszenia EKOLAND o/Zachodniopomorski.

-
Nowe propozycje powyżej omawianej ustawy rządu PiS są BARDZO kontrowersyjnym zwrotem od jego dotychczasowego stanowiska! Odbieramy to jako wyraźny gest POPARCIA DLA KORPORACJI KOSZTEM ZDROWIA, NIEZALEŻNOŚCI I WOLNOŚCI POLAKÓW
- dodaje Jadwiga Łopata, laureatka ekologicznego Nobla.

-
Proponowane nowe przepisy o uprawach GMO nie są w stanie uchronić Polaków i Polskę przed zagrożeniami ze strony GMO. Bezwarunkowy zakaz upraw GMO jest konieczny w sytuacji, gdy szybko rośnie liczba publikacji wyników badań naukowych potwierdzających wcześniej rozpoznane i oraz nowe zagrożenia ze strony GMO dla zdrowia i środowiska, zwłaszcza gleby. Co więcej, uprawy GMO to nie tylko uzależnienie rolników od obcych korporacji, ale w rezultacie zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego naszego kraju, Polski
– zauważa prof Jacek Nowak

-
Jeśli rząd RP tego chce, to może zakazać BEZWARUNKOWO uprawiania GMO w CAŁYM KRAJU na mocy nowej dyrektywy 2015/412/EU, podobnie jak zrobiły to inne kraje, które chcą być wolne od GMO np. Niemcy, Austria czy Francja, która ma całkowity zakaz uprawy kukurydzy MON810 oraz 8 innych odmian kukurydzy GM, które są dopiero w procesie autoryzacji (1507×59122, 1507, 59122, Bt11, GA21, MIR604, Bt11*MIR604*GA21). I TAKIEGO ZAKAZU OCZEKUJEMY!
- podsumowuje Sir Julian Rose, prezes Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC.

LINK DO projektu ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12 ... 228401.pdf

KONTAKT:
Edyta Jaroszewska-Nowak, tel. 6096453386
prof Jacek Nowak, tel. 887027862
Jadwiga Łopata, tel. 33 8797114
==========================
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC
34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl
www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl

INFORMACJE DODATKOWE:

PRZYPOMINAMY FAKTY:


A. Już w latach 2004-2006 wszystkie Sejmiki Wojewódzkie zadeklarowały chęć tworzenia stref wolnych od GMO, podpisując odpowiednie, oficjalne dokumenty. Tym samym cała Polska ogłosiła się strefą wolną od GMO!

B. W Polsce podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej 70-80% konsumentów jest przeciw GMO!

C. JUŻ OD DAWNA WIADOMO, ŻE NIE JEST MOŻLIWA koegzystencja/współistnienie/sąsiadowanie upraw tradycyjnych i GMO.

D. Propozycja „Ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw z dnia 29 czerwca 2016 ” zawiera zapisy utrudniające prowadzenie upraw GMO, ale są one NIEWYSTARCZAJĄCE. Np.:

1. „utworzenie strefy wskazanej do upraw GMO wymaga zgody Ministrów Rolnictwa i Środowiska po wcześniejszym zasięgnięciu opinii rady gminy” – to będzie tak samo łatwe do „załatwienia”, jak było/jest np. w przypadku sprzedaży ziemi.

2. „pisemne oświadczenie posiadaczy gruntów położonych w odległości 3 km od gruntu, gdzie ma być prowadzona uprawa, że nie sprzeciwiają się temu” – to można załatwić np. za flaszkę bo naród jest biedny i ogłupiony przez ciągłą propagandę. W DODATKU DUŻE GOSPODARSTWA W WIELU PRZYPADKACH NIE BĘDĄ POTRZEBOWAŁY ZGODY SĄSIADÓW, BO UPRAWY BĘDĄ WEWNĄTRZ ICH AREAŁU.

GUS: W 2015 r. gospodarstwa rolne zajmowały 16,3 mln ha gruntów w ogólnej powierzchni kraju wynoszącej 31,3 mln ha. W gospodarstwach indywidualnych znajdowało się 14,9 mln ha gruntów, z kolei gospodarstwa rolne osób prawnych i jednostek niemających osobowości prawnej posiadały 1,4 mln ha łącznego areału gruntów.

Najwięcej gospodarstw rolnych znajdowało się w grupie obszarowej 110 ha obszaru użytków rolnych, a zatem 1030 tys. – to 73,2% gospodarstw rolnych posiadających użytki rolne. Zajmowały one TYLKO 28,2% areału gospodarstw rolnych.

Gospodarstw rolnych posiadających powyżej 10 ha użytków rolnych było 352 tys., zajmowały one 26,8% powierzchni gospodarstw rolnych, w tym gospodarstw użytkujących więcej niż 15 ha użytków rolnych było 207 tys.

Gospodarstw rolnych z obszarem użytków rolnych powyżej 1000 ha zaobserwowano jedynie 270, użytkowały one 3,7% całkowitej powierzchni gospodarstw rolnych oraz 790 gospodarstw posiadających od 500 do 1000 ha użytków rolnych, zajmujących 3,7% obszaru ogólnego gospodarstw rolnych.

http://www.gospodarz.pl/aktualnosci/art ... untow.html

Wystarczy kilka dużych gospodarstw, które podejmą uprawę GMO aby zanieczyścić całą Polskę.

3. „dokumentację potwierdzającą, że uprawa nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko” – to przypomina np. wymaganą dokumentację przy budowie wież przekaźnikowych telefonii komórkowej – czyli zasady: “papier wszystko przyjmie, a urzędnicy przymkną oko!
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/szoku ... mo-2016-11
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 02 gru 2016, 22:53

Rozszerzenie powyższego posta:

Białczyński pisze:SKANDAL Z GMO. ZMOWA RZĄDU PiS Z KORPORACJAMI?
2 grudnia 2016

Temat: SKANDAL Z GMO. ZMOWA RZĄDU PiS Z KORPORACJAMI?
Data:
1 grudnia 2016 15:33:41 CET

Obrazek

PROSIMY O MAX NAGŁOŚNIENIE!

WYŚLIJ LIST DO POSŁÓW Z PiS LUB ZADZWOŃ DO SWOJEGO POSŁA i
zażądaj ustawowego wprowadzenia zakazu upraw, obrotu i wpisywania do krajowego rejestru genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin.

Obrazek

W Sejmie jest procedowana ustawa o nasiennictwie. Są w niej BARDZO kontrowersyjne zapisy zezwalające na uprawę, obrót i wpisywanie do krajowego rejestru genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin.
Zakaz stosowania nasion GM w uprawach wprowadzany jest corocznie rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i taki zakaz jeszcze(!) mamy aczkolwiek jest to bardzo niskiej rangi dokument. TO JEDNAK NIE WYSTARCZY ABY UCHRONIĆ POLSKĘ PRZEZ UPRAWAMI GMO! TRZEBA KONIECZNIE wprowadzić zakaz obrotu i wpisywania do krajowego rejestru nasion i roślin GMO, aby zamknąć dziurawe prawodawstwo, które może doprowadzić do zanieczyszczenie polskich pól przez GMO i przerzuca odpowiedzialność z korporacji, na rolników i konsumentów!

Z OSTATNIEJ CHWILI: Podczas porannego posiedzenia Komisji Rolnictwa Przewodniczący Komisji dr Jarosław Sachajko reprezentujący Klub Kukiz’15 zgłosił 5 poprawek (proponowanych i popieranych przez stronę społeczną!). TYLKO dwie z nich zostały pozytywnie przegłosowana przez posłów PiS!

A WIĘC CZY OZNACZA TO ZMOWĘ RZĄDU PiS Z KORPORACJAMI?
Bo jak się ma wynik głosowania do publicznej deklaracji PiS – PONIŻEJ WYPOWIEDZI POSŁÓW – warto sobie przypomnieć co obiecywali.



WYŚLIJ LIST DO POSŁÓW Z PiS LUB ZADZWOŃ DO SWOJEGO POSŁA i
zażądaj ustawowego wprowadzenia zakazu upraw, obrotu i wpisywania do krajowego rejestru genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin.


==========================
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC
34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl
www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl



WYPOWIEDZI POSŁÓW:
..Oczekiwaliśmy, że zakaz obrotu i wpisywania do krajowego rejestru genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin zostanie wprowadzony przez rząd PiS niezwłocznie jak dojdzie do władzy, zgodnie wieloletnimi obietnicami
– podkreśla Edyta Jaroszewska – Nowak, rolniczka, przewodnicząca Stowarzyszenia EKOLAND o/Zachodniopomorski i cytuje wypowiedź Prezesa Jarosława Kaczyńskiego z 2011 roku:
..Jeśli wygramy wybory, zakaz GMO wprowadzimy niezwłocznie
Mój rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, był jednoznacznie przeciwny ekspansji GMO, nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w czynach. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przeprowadził dwie ważne ustawy – o nasiennictwie i o paszach, w których ustanowione zostały zakazy obrotu nasionami GMO (czyli faktyczny zakaz ich uprawy) oraz zakaz importu pasz GMO. Koalicja PO-PSL te ustawy niekorzystnie zmieniła. W słowach polityków koalicji słyszę nierzadko, że są przeciw GMO, niestety w czynach niebezpiecznie otwierają Polskę na to zagrożenie. Jest to postawa pełna politycznej hipokryzji, wskazująca, że obecna koalicja i rząd bardziej dbają o interesy wielkich koncernów, niż o zdrowie i bezpieczeństwo Polaków

źródło:
http://wpolityce.pl/polityka/117264-dom ... ezwlocznie


TERAZ ROLE SIĘ ODWRÓCIŁY
CZY OZNACZA TO ZMOWĘ RZĄDU PiS Z KORPORACJAMI?


..Niestety z wielkim rozczarowaniem dowiadujemy się, że właśnie posłowie PiS, głosują za tym aby nie wprowadzać zakazu obrotu i wpisywania do krajowego rejestru genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin, bowiem to z posłami z PiS walczyliśmy ramię w ramię o Polskę wolną od GMO
- dodaje Jadwiga Łopata, laureatka ekologicznego Nobla z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC i cytuje wypowiedź obecnego posła Jerzego Chróścikowskiego z 2012 roku (wtedy senatora i przewodniczącego senackiej komisji rolnictwa):
..Pragnę także poinformować, w nawiązaniu do procedowanego w Parlamencie projektu ustawy o nasiennictwie (druk senacki nr 231, druki sejmowe nr 176, 822 i 822-A), że w toku prac legislacyjnych w Senacie, podczas rozpatrzenia ustawy w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jako Przewodniczący tej Komisji, złożyłem do ustawy poprawki mniejszości, mające na celu wprowadzenie zakazu obrotu i wysiewu roślin GMO. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie uzyskały one jednak wymaganej większości
Przewodniczący Jerzy Chróścikowski
źródło:
http://weto.icppc.pl/index.php/componen ... C4%87.html


TERAZ ROLE SIĘ ODWRÓCIŁY
CZY OZNACZA TO ZMOWĘ RZĄDU PiS Z KORPORACJAMI?


Bo jak się ma wynik głosowania do publicznej deklaracji Prezesa Jarosława Kaczyńskiego w 2011 roku:


..Ta wciąż nie w pełni zbadana i wielce ryzykowna technologia niesie zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt, dla środowiska człowieka, a także dla gospodarki. W warunkach polskich uprawy GMO szczególnie zagrażają tradycyjnym gospodarstwo rodzinnym, a zwłaszcza gospodarstwom ekologicznym. Ekspansja upraw GMO to zniweczenie szans Polski jako kraju produkującego zdrową żywność, to całkowite uzależnienie rolników od żądnych zysku wielkich koncernów biotechnologicznych



..Wyrażam wdzięczność i szacunek dla tysięcy Polaków, działaczy organizacji społecznych i wszystkich ludzi dobrej woli, którzy aktywnie protestują przeciw tej złej ustawie i domagają się od Prezydenta RP odmowy jej podpisania. W pełni solidaryzuje się z tymi protestami i mam nadzieję, że okażą się one skuteczne



..Jednocześnie składam publiczne przyrzeczenie i zobowiązanie: jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra najbliższe wybory i stworzy większość parlamentarną, całkowity zakaz upraw roślin GMO w Polsce wprowadzimy niezwłocznie! Wprowadzimy taki zakaz, bo bezpieczeństwo Polski i Polaków, bezpieczeństwo przyszłych pokoleń, jest dla nas najważniejsze



źródło: http://wpolityce.pl/polityka/117264-dom ... ezwlocznie


DZISIEJSZE POSIEDZENIE KOMISJI:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transm ... B0060ECC5#
http://bialczynski.pl/2016/12/02/skanda ... poracjami/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 06 gru 2016, 06:48

List do Prezydenta...


http://dakowski.pl/index.php?option=com ... &Itemid=55




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 07 gru 2016, 09:41

tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com pisze:Polaku Słowianinie, PiS sprzedał cię zachodnim korporacjom, uruchamiając przeciwko tobie i twojej rodzinie broń biologiczną – GMO
4 grudzień 2016

Obrazek

Polaku Słowianinie, PiS – śmiejąc ci się prosto w twarz – złamał swoje wyborcze obietnice i sprzedał cię zachodnim „żywnościowym” kartelom, uruchamiając przeciwko tobie i twojej rodzinie broń biologiczną GMO, degenerującą twoje, cenne w całym Universum, słowiańskie DNA.

W latach 2004-2015 partia Prawo i Sprawiedliwość była stanowczym i głównym przeciwnikiem GMO w Polsce. Natomiast 2 grudnia 2016 r. posłowie PiS, PO i Nowoczesnej odrzucili poprawkę Kukiz’15 dotyczącą zakazu obrotu nasionami GMO. Oznacza to, że od teraz handel nasionami GMO będzie w Polsce legalny. To zniszczy polskie rolnictwo, a więc zdrowie Polaków.

Obrazek

Głosowanie za GMO to zmowa obecnego Sejmu (POZA PROPOLSKIM KUKIZ’15) przeciwko obywatelom, przeciwko polskiemu rolnikowi, który żywi Naród, przeciwko Polakom Słowianom.

– Szczególnie skandalicznie zachowało się PiS. Rządzący przeczą sami sobie – mówił w Sejmie poseł Kukiz’15 dr Jarosław Sachajko, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. – PiS, będąc jeszcze w opozycji, obiecywał Polskę wolną od GMO, dziś przepycha ustawę o nasiennictwie, która zezwala na obrót nasionami genetycznie modyfikowanymi. To zrujnuje polskie rolnictwo!'

Obrazek

Poseł Norbert Kaczmarczyk przypomniał, że to nie pierwsza niespełniona obietnica partii rządzącej: – To jest prawdziwy obraz polityki PiS. Dyscypliną partyjną łamie się kręgosłupy moralne posłów – dlatego na komisji głosują za poprawką, a w Sejmie ci sami posłowie głosują przeciw. Gdzie teraz są wasze obietnice? Politycy Kukiz’15 jako jedyni byli w całości przeciwni jakiemukolwiek wprowadzaniu GMO w Polsce!

Szemraną działalność PiS, PO i Nowoczesnej we wprowadzaniu przeciwko Polakom Słowianom broni biologicznej GMO już znamy.

A co na to Kościół katolicki w Polsce?


Otóż antypolski Kościół katolicki w Polsce jak najbardziej popiera stosowanie wobec Polaków Słowian broni biologicznej – GMO. Popiera, bo nie protestuje.
A gdyby tylko zechciał, przeciwko depopulacji Polaków Słowian zaprotestować stanowczo mógłby.


Mógłby.

Ale nie robi i nie zrobi tego.

Nie robi i nie zrobi tego, bo jest antypolską,

antysłowiańską

watykańsko-babilońską

Wielką Nierządnicą.

Zahipnotyzowani polscy katolicy, pobudka!

Zahipnotyzowani polscy katolicy, jesteście przecież Słowianami, pobudka!

Ustawa wystawiająca Polaków Słowian na działanie broni biologicznej GMO trafi wkrótce na biurko prezydenta. Wszelkie petycje Polaków pan prezydent również ma w bardzo głębokim poważaniu (po owocach, jakie wydaje, jasno widać, że cały PiS został kupiony), ale dla spokoju sumienia (czytaj: niezaciągania „karmicznego” długu zaniechania) zawsze warto podpisać się pod wnioskiem o zawetowanie przez niego tej ludobójczej, antypolskiej ustawy. Wzór petycji poniżej.

Z wielkimi patriotami Jadwigą Łopatą i Sir Julianem Rose’m (obrońcami Polskiej Ziemi i Rodzimych Nasion przed genetycznym zanieczyszczeniem oraz przejęciem ich przez zachodnią korporacyjną bestię) o dokonanej 2.12.2016 r. przez PiS zdradzie stanu wobec Narodu Polskiego rozmawia redaktor Marek Podlecki.

W filmie jest wyjaśnione dlaczego Komisja Europejska stara się zniszczyć polskie rolnictwo. Słowiańskie kraje, w szczególności Polska i Rosja są ostatnim bastionem zdrowej żywności, wolnej od GMO!





TAW

źródła filmów: https://youtu.be/1Jax9GwhMKw, https://youtu.be/proFxvIl0-s

Przykładowy wzór petycji:

Pan Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,

ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
Adres e-mailowy: listy@prezydent.pl

Szanowny Panie Prezydencie,

Czuję się oszukany przez posłów z PiS, którzy 2 grudnia 2016 roku przyjęli ustawę o nasiennictwie.


Zapisano w niej bardzo kontrowersyjne ustalenia zezwalające na obrót i wpisywanie do krajowego rejestru nasion GMO.

Wspomniany projekt przeczy wieloletnim obietnicom PiS, który niejednokrotnie deklarował wprowadzenie bezwarunkowego zakazu upraw GMO. Jest niezgodny z Ramowym Stanowiskiem Rządu RP, które mówi, że Polska ma być krajem wolnym od GMO. Łamie konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia i środowiska, wolności i własności.

Wiem, że zakaz stosowania nasion GM w uprawach wprowadzany jest corocznie Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i taki zakaz jeszcze (!) mamy. TO JEDNAK NIE WYSTARCZY, ABY UCHRONIĆ POLSKĘ PRZED UPRAWAMI GMO!

TRZEBA KONIECZNIE WPROWADZIĆ ZAKAZ OBROTU NASIONAMI I ROŚLINAMI GMO, zamykając dziurawe prawodawstwo, które przerzuca odpowiedzialność z korporacji na rolników i konsumentów, stanowiąc jednocześnie potężne zagrożenie zanieczyszczeniem polskich pól przez GMO!

Poprawki zgłaszane przez Kukiz’15, które obecnie zostały odrzucone głosami PiS-u, ten sam PiS zgłaszał do ustawy o nasiennictwie już w 2012 roku i oskarżał wtedy Rząd PO-PSL o celowe niszczenie polskiego rolnictwa. Teraz PiS kontynuuje dzieło Koalicji PO-PSL; w ten sposób otwiera Polskę na GMO, niszczy polskie rolnictwo i zdrowie Polaków!

Wprowadzenie bezwarunkowego zakazu GMO to sprawa pierwszoplanowa dla zdrowia i dobra Polaków, dla stanu rolnictwa i niezależności kraju. Przypominamy Panu, że 75-80% obywateli polskich deklaruje wolę, aby Polska była wolna od GMO. PRZECIW GMO są: Izby Rolnicze, Konwent Marszałków, wszystkie SEJMIKI WOJEWÓDZKIE. Czyj interes reprezentują zwolennicy GMO?

W przygotowaniu jest również nowelizacja ustawy o GMO (projekt ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw), w której możemy przeczytać, że na terytorium Polski będą tworzone strefy upraw roślin GMO! To całkowity zwrot w polityce PIS-u!

Minister Szyszko odpowiedzialny za ten projekt wielokrotnie – szczególnie w 2012 roku – wypowiadał się w mediach, krytykując ówczesny rząd, że w Polsce nie można dopuścić do upraw GMO, ponieważ ich koegzystencja z uprawami tradycyjnymi nie jest możliwa.

Szanowny Panie Prezydencie,

Zwracam się do Pana, aby Pan wykorzystał swoje możliwości i doprowadził do NATYCHMIASTOWEGO wprowadzenia zakazu obrotu i wpisywania do rejestru odmian GMO, a także ustawowego zakazu upraw GMO zawartego w ustawie o GMO. Apeluję do Pana Prezydenta o skorzystanie z prawa weta i niedopuszczenie do przyjęcia ustawy o nasiennictwie w obecnej formie.

Z poważaniem,
(imię, nazwisko, tytuł i/lub stanowisko w organizacji oraz adres do korespondencji)

Petycja za: http://icppc.pl/

https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpr ... elowi-gmo/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 08 gru 2016, 16:50

Amerykański mainstream przyznaje: nie warto uprawiać GMO

Xebola / 15 godzin ago
Obrazek

„Chyba już każdy z nas słyszał o genetycznie modyfikowanych organizmach. I choć część z nas jest im przeciwna, to reszta tylko wzrusza ramionami. Media głównego nurtu nie podejmują tematu zagrożeń związanych z genetycznymi modyfikacjami, a jeśli już to zrobią, to tylko po to, by je ośmieszyć.

Ostatnio z tego trendu wyłamał się amerykański New York Times. Autorzy opublikowanego na jego łamach cyklu: „Uprawy GMO i złamane obietnice” oraz „GMO miały zwiększyć wydajność upraw” dokładnie przyjrzeli się działaniom przemysłu biotechnologicznego i agrobiznesu. W jednym z artykułów pt. „Czy plony GMO rzeczywiście są obfite?” sprawdzili oni, czy genetycznie modyfikacje naprawdę wpływają na wielkość plonów i ilość używanych na polach pestycydów. To, do czego doszli, dla nich samych było ogromnym zaskoczeniem.
„Analiza NYT na podstawie danych z ONZ wykazała, że ani Stany Zjednoczone ani Kanada nie osiągnęły tak dużej wydajności płodów rolnych z hektara, co kraje Europy Zachodniej, takie jak Francja czy Niemcy.” – napisano w gazecie porównując wielkość plonów z amerykańskich pól z europejskimi, wolnymi od GMO.
Artykuł zwraca także uwagę na wzrost ilości zużywanych w USA pestycydów (o 21%) , które przecież szkodzą naszemu zdrowiu. Tymczasem w Europie Zachodniej ilość stosowanych środków ochrony roślin jest coraz mniejsza. W samej Francji spadek ich zużycia wyniósł 36%, a w przypadu środków owado- czy grzybobójczych: nawet 65%.
Tutaj nie ma nad czym dywagować – te liczby mówią same za siebie. I choć nadal niestety brakuje naukowych dowodów na szkodliwość żywności genetycznie modyfikowanej, to jednak istnieje mnóstwo prac wskazujących na między pestycydami a zaburzeniami umysłowymi, nowotworami czy innymi chorobami.”
(...)


https://xebola.wordpress.com/2016/12/07/3916/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 09 lut 2017, 17:58

Xebola pisze:ONZ, Bank Światowy i Bill Gates rozdają w Nigerii nasiona GMO
2 dni ago

Stowarzyszenie Nigeryjskich Rolników, liczące ponad 14 milionów członków, zwróciło się do wszystkich zajmujących się uprawą roli w tym kraju, by ci nie przyjmowali nasion GMO i odmian hybrydowych rozdawanych przez Bank Światowy oraz agencję ONZ funkcjonującą pod nazwą Światowy Program Żywnościowy (ang. World Food Programme, w skrócie: WFP).

Obrazek

W swoim liście skierowanym do Rady Bezpieczeństwa ONZ farmerzy żądają, by WPF i Bank Światowy przestały wykorzystywać swój międzynarodowy status do rozprowadzania nasion GMO w Nigerii i innych częściach Afryki.
Według stowarzyszenia: „Bill Gates wykorzystuje te instytucje do promocji i dystrybucji nasion GMO, chcąc zastąpić nimi nasiona odmian naturalnie występujących w Afryce Subsaharyjskiej. Gates dąży do monopolizacji tutejszego rynku przez firmę Monsanto, której jest akcjonariuszem.”

List jest odpowiedzią na oświadczenie prasowe pani Ertharin Cousin, dyrektora WFP. Cousin zapowiedziała, że milion uchodźców powracających do swoich wiosek na północnym wschodzie Nigerii otrzyma za darmo na kolejny sezon upraw ulepszony materiał siewny. To, czego pani Cousin nie powiedziała to fakt, że naturalne uprawy tych uchodźców zostały wcześniej zniszczone przez Boko Haram (muzułmańskich ekstremistów, odpowiedzialnych m.in. za porwanie 276 uczennic w 2014). Najprawdopodobniej członkowie tej organizacji zostali wynajęci przez miliarderów, którzy zarobią na wprowadzeniu w Nigerii odmian hybrydowych i GMO opatentowanych przez firmy Monsanto i Cargill.
Przyjęcie przez rolników darmowych nasion oznacza, że już po pierwszym sezonie upraw bezpieczeństwo żywnościowe Nigerii będzie zależeć od tych koncernów. Stanie się tak, ponieważ rolnicy nie będą mogli wykorzystać nasion z otrzymanych plonów. W każdym kolejnym sezonie będą musieli się udać do przedstawicieli któregoś z koncernów i kupić nasiona po cenie, o której dziś nikt nie mówi. Tragedia, jaka może ich spotka,ć jest nawet większa niż się wydaje: wystarczy przypomnieć, że w Indiach cena bawełny GMO na przestrzeni lat wzrosła 30-krotnie, a 300 000 Hindusów odebrało sobie życie, bo nie stać ich było na zakup materiału siewnego. Według rzecznika stowarzyszenia, Ahmeda Sule, sytuacja jest tragiczna i wymaga natychmiastowej międzynarodowej interwencji.

Bill Gates, miliarder osobiście działający w Nigerii poprzez organizacje pozarządowe, swoją fundację „Melinda Gates” oraz układy w Banku Światowym i Banku Rozwoju Afryki jak każdy biznesmen troszczy się o swoje udziały w Monsanto. A sam koncern pracuje bez wytchnienia, by dotrzeć do afrykańskich władz i nakłonić je do akceptacji GMO i odmian hybrydowych. Ich celem jest rynek nasion najbardziej zaludnionego kraju w Afryce – Nigerii.
Zniszczenie pól na północnym-wschodzie tego kraju i zmuszenie rolników do ucieczki to był krok pierwszy, który doprowadził do utraty ich nasion i upraw. Kolejnym jest wprowadzenie tzw. nasion ulepszonych, jak nazywa się GMO i odmiany hybrydowe. W 2010 Monsanto próbowało w ten sam sposób „pomóc” haitańskim rolnikom po trzęsieniu ziemi, ci odważyli się jednak zniszczyć otrzymane nasiona. W 2011 Węgrzy spalili pola GMO, stawiając na pierwszym miejscu swoje zdrowie, środowisko oraz bezpieczeństwo żywnościowe. Inne kraje europejskie wprowadziły zakaz upraw GMO, a żywność zawierająca odmiany genetycznie modyfikowane musi być odpowiednio znakowana. To wszystko utrudnia eksport produktów rolnych z subsaharyjskiej Afryki na Stary Kontynent, rysując smutną przyszłość tamtejszemu rolnictwu.

Wielu obserwatorów uważa, że Nigeria nie wprowadzi zakazu upraw GMO z powodu działającego tu silnego lobby Monsanto, które już zdołało kupić lokalnych polityków i biznesmenów. Łapówki z miliardami dolarów przekazywano nie tylko w Nigerii, ale także w Ghanie, Kenii czy Południowej Afryce. Zakazu GMO nie wprowadzono, mimo że 98% tamtejszych społeczeństw opowiada się za nim.

Tekst źródłowy: http://www.globalresearch.ca/
z dn. 29.01.2017
https://xebola.wordpress.com/2017/02/07 ... siona-gmo/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 238
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 12 lut 2017, 17:27

Mateusz Saweczko pisze:Kłamstwa bandy Frankensteina: GMO okiem naukowym
9 lutego 2017

Obrazek
youtube.com

Żywność, a w zasadzie – wyroby żywnościowopodobne – GMO budzą kontrowersje nie od dziś. Walka z „nasionami Frankensteina” była na świecie obecna jeszcze długo przed wszechogarniającym, acz płochym zainteresowaniem społeczeństwa tematami powiązanymi z Nowym Porządkiem Świata.

Dziwi mnie, choć cieszy, że świadomość ludzi na temat spraw związanych z otaczającym ich światem rośnie – to dobrze rokuje na przyszłość. Niejednokrotnie wspominałem, że jestem przeciwnikiem niemal całego biznesu GMO. Nauka – rzecz jasna, niezależna od programów i instytucji rządowych – dokładnie nakreśla wszystkie zagrożenia i niedogodności jakie nieść za sobą mogą uprawy genetycznie modyfikowane, a także cel, w jakim pierwotnie zostały stworzone.

Najwięcej osiągnięć na polu odkłamywania tej zbrodniczej technologii ma amerykański aktywista Jeffrey Smith, autor książek i reżyser filmów traktujących o tej właśnie tematyce. Dla zainteresowanych, polecam jego film „Świat według Monsanto” , który operując na wielu przykładach, merytorycznie rozkłada na łopatki całą lewicową propagandę narastającą wokół żywności GMO. Ciekawostka: wzmiankowany wyżej Jeffrey Smith padł sześć lat temu ofiarą jednej z naszych rodzimych, czerwonych szczujni, jaką jest tygodnik „Polityka”. Naturalnie, w artykule nie obyło się bez wycieczek personalnych i skupianiu się na drążeniu w życiorysie Smitha. Sprawie GMO poświęcono ledwie jeden akapit, gdzie starano się postawić tezę, że genetycznie modyfikowana soja poprawia rozrodczość szczurów, a ekologiczna im szkodzi, tylko, że
jest wręcz odwrotnie. Ale o tym – niżej. A co do samej „Polityki”, nie dziwi mnie zupełnie, że powstała w 1957 roku z inicjatywy KC PZPR gadzinówka w sposób chamski i bezpardonowy atakuje wszystkich niezależnych i uczciwych ludzi; badaczy, naukowców, historyków, publicystów
Stara miłość nie rdzewieje, czyż nie?

Przechodząc z wolna do meritum. Zastanawiać się można niewątpliwie – po jaką cholerę w ogóle majstrować przy genach roślin? Tutaj dojdziemy do dwóch absurdów i jednego wyjaśnienia. Istnieje wersja oficjalna, podawana nam przez Monsanto (światowy lider w branży GMO, zasadniczo monopolista), wersja na pół-logiczna podawana przez większość umiarkowanych przeciwników GMO i wersja prawdziwa. Monsanto utrzymuje, że bioinżynieria jest światu potrzebna z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na towary spożywcze. No bo skoro ludzi jest więcej, to i jedzenia potrzeba więcej prawda? Z podobnej tezy zasłynęła ongiś p. Karolina Lewicka, była dziennikareczka TVP, wyrzucona z niej z hukiem po objęciu władzy przez PiS. Śmialiśmy się z tej głupoty wtedy, pośmiejmy się i teraz – tym bardziej, że na świecie wcale żywności nie brakuje. Według danych statystycznych (raport z samego ONZ!) z roku 2011, łącznie w krajach wysoko rozwiniętych i rozwijających, do kosza wyrzuca się 1 300 000 000 ton (1,3 mld ton!) jedzenia rocznie. To 30% światowej produkcji. W samej Polsce wyrzucane jest 9 000 000 ton rocznie. Czy więc naprawdę potrzebujemy GMO żeby zwalczać głód na świecie? A może wystarczy odpowiedzialna gospodarka zasobami, którą każde państwo może uzyskać poprzez deregulację rynków zbytu, likwidację państwowego interwencjonizmu i – mówiąc najprościej jak się da – wprowadzenie wolnego rynku i kapitalizmu?

Wolny rynek jest jedynym lekiem na wszelkie klęski społeczne, takie jak bezrobocie, bezdomność czy opisywany właśnie głód, ponieważ jest on jedynym systemem umożliwiającym racjonalną alokację zasobów, gdzie straty są minimalizowane niemalże do zera, a stały rozwój pożądanych gałęzi gospodarki pozwala nie tylko zapewnić dostęp do wszystkich usług czy produktów, tym, którzy ich potrzebują, ale nawet powoduje rosnące nadwyżki. Etatyści tego nie zrozumieją nigdy
Nie rozumieją też, że nieustanne subwencjonowanie regionów najbardziej dotkniętych głodem doprowadza do ich skrajnej demoralizacji, czego efektem jest późniejsza niemożność tychże regionów do wytwarzania jakichkolwiek zasobów. Ludzie tam (np.: w Afryce) są przyzwyczajeni, że jak nie ma jedzenia to pracować nie trzeba – przyjdzie przecież biały człowiek i da wszystko za frajer. A jak nie przyjdzie to co wtedy
? I tak oto, na bezmóżdżach socjalizmu tracą wszyscy, bez względu na rasę, narodowość czy pochodzenie. Wszyscy w dupie – wszyscy równi. Oto jest proszę Państwa, zwycięstwo socjalizmu. A co najśmieszniejsze – według badań przeprowadzonych w roku 2009 przez UCS, wykorzystanie upraw GMO w gospodarce nie zwiększyło upraw ani o jedno źdźbło pszenicy, ani o kolbę kukurydzy
Ilość upraw nie drgnęła.

Inną tezą, de facto logiczną, jest próba zmonopolizowania światowego rolnictwa przez Monsanto i podmioty mu podległe. Teza była przez długi czas tak popularna wśród przeciwników GMO, tak głośno była wykrzykiwana, że przebiła się do świadomości setek milionów ludzi na całym świecie. Uważam, że jest to powód dla którego Monsanto – jeśli nawet chciało do tego doprowadzić – nigdy tego nie zrobi. Efektem mogłyby być brutalne, krwawe zamieszki
Ale o co chodzi? Otóż nie od dziś wiadomo, że zdecydowana większość organizmów genetycznie zmodyfikowanych rozwijając się, „zaraża” wszystkie organizmy pozostające w obrębie tegoż mutanta, wykorzeniając z ekosystemu rośliny niezmodyfikowane. Efektem stosowania upraw GMO na ogólnoświatową skalę, może być całkowita anihilacja roślin naturalnych, stworzonych przez Boga takimi jakie są, na rzecz organizmów genetycznie zmodyfikowanych. I co dzięki temu mogłoby uzyskać Monsanto? A mogłoby na przykład opatentować WSZYSTKIE uprawy na świecie. Tak, wszystkie znane nam rośliny mogłyby stać się własnością jednej korporacji – no bo przecież to oni stworzyli te właśnie rośliny, ich kod genetyczny jest własnością ichniego molocha
A innych roślin nie ma. Rolnik musiałby kupować od Monsanto licencje na uprawy pomidorów, ogórków czy czegokolwiek innego. Skutkiem tego monopolu byłyby kilkukrotnie zwiększone ceny wszystkich istniejących produktów na świecie, a także upadek gospodarczy większości krajów. Ale jak coś pójdzie nie tak – masoneria, marksiści i inni zwolennicy „wielkiego architekta”, mają do dyspozycji Globalny Bank Nasion umiejscowiony na norweskim Svalbardzie. Ciekawe jak będą mieli zamiar go wykorzystać
Wszelkie spekulacje zostawiam czytelnikom. Ja już w powyższą teorię nie wierzę. Ta jak powiedziałem, nawet jeśli Monsanto miało takie plany – ze strachu już ich nie zrealizuje.

Powód istnienia upraw GMO jest znacznie bardziej prozaiczny. Chodzi zwyczajnie o wyniszczanie ludzkich organizmów – o pewien rodzaj depopulacji. Ale to już kwestia związana z oddziaływaniem GMO na ludzki organizm, do czego płynnie przechodzimy. Na początek, należy zdać sobie sprawę z faktu, że istnieją generalnie trzy różne rodzaje GMO. Do tego mamy też do czynienia z równie szkodliwymi herbicydami i pestycydami. Pierwszy rodzaj, to GMO BT. Tworzenie takiego mutanta polega na wstrzyknięciu w jego genom pestycydu BT, czyli bakterii o łacińskiej nazwie „Bacillus Thuringiensis”. Naturalnym środowiskiem tejże bakterii są
przewody pokarmowe gąsienic i motyli. Pysznie. Zasadniczo, można pestycyd BT śmiało nazwać toksyną, ze względu na jego działanie. W organizmach genetycznie modyfikowanych, pestycyd ten jest produkowany nieustannie, w dość dużych ilościach – kiedy jakiś szkodnik spróbuje się dorwać do takiej roślinki, BT rozerwie mu żołądek. Tak, dosłownie. A jaki wpływ BT ma na człowieka? Badania z roku 2007 i 2009 pokazały dwie rzeczy – po pierwsze, że długoterminowo jest to niesamowicie szkodliwe dla wątroby ssaków, a po drugie – rośliny GMO BT wykazują tendencję do szybkiego i niekontrolowanego mutowania, czego efektów nie da się przewidzieć. Co najlepsze, Matka Natura pokazała, że ma w głębokim poważaniu lewackie przemądrzalstwo. Gdzie jest popyt – tam jest podaż, więc wraz z pojawieniem się zmutowanych roślin GMO BT, pojawiły się także owady odporne na toksynę BT. Pluskwiaki, niektóre rodzaje mszyc i wełnicowatych rozbijają w najlepsze uprawy bawełny GMO. Niestety, u ludzi tak to nie przebiegnie – prędzej wymrzemy niż ewolucja nas uodporni na tę i resztę szkodliwości
Oczywiście, to nie koniec tragicznych konsekwencji upraw GMO BT. Rozprzestrzenianie się tej rośliny jest odpowiedzialne również za masowe, stale rosnące wymieranie pszczół (bez których wymrze cała ludzkość i większość innych organizmów na planecie) i motyli z rodzaju monarchów. GMO BT jest także najszybciej samoistnie rozprzestrzeniającym się rodzajem GMO ze wszystkich.

Drugą grupą organizmów genetycznie modyfikowanych są GMO RR, czyli „Roundup Ready”. Tworzenie takich roślin polega na zwiększeniu odporności enzymu EPSPS na glifostat, lub – co częstsze i gorsze – wprowadza do rośliny enzym, który rozkłada glifostat w jej organizmie. Tak zmodyfikowana roślina jest po prostu odporna na opryski najsławniejszym na świecie herbicydem o nazwie Roundup, którego glifosat jest substancją czynną. Jak działa Roundup? Generalnie wybija wszystko, co stanie mu na drodze, z wyjątkiem genetycznie zmodyfikowanej, odpornej na niego rośliny. Cóż, poza takim
ekhm
detalem, jak zwiększenie ryzyka wystąpienia chłoniaka nieziarniczego, zawarty w nim glifostat wybija nasze bakterie jelitowe. Jest to cios w naszą odporność, a ponadto w możliwość produkcji tryptofanu, potrzebnego z kolei do produkcji serotoniny. A serotonina jest odpowiedzialna za wiele różnych rzeczy w naszym organizmie, m. in. za regulowanie poziomu cukru we krwi, regulację snu, poczucie szczęścia, regulowanie apetytu
Mówiąc inaczej: GMO RR doprowadza do cukrzycy, depresji (w tym ciężkiej, prowadzącej do samobójstwa), bezsenności, chronicznego przemęczenia, deregulacji metabolizmu (a więc otyłość) i kilku innych, niekoniecznie przyjemnych rzeczy. W związku z tym preparatem i kontrowersjami jakie wzbudzał, miała miejsce pewna hucpa w ONZ. Gdy coraz to większe grupy naukowców publikowały swoje badania na temat szkodliwości tegoż herbicydu, Monsanto nalegało na wydanie decyzji przez ONZ. I tak się stało całkiem niedawno – na obradach ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa i WHO, ogłoszono, że glifostat jest bezpieczny dla ssaków. Gdzie tkwi szkopuł? Instytut przewodniczącego obrad, p. Alana Boobisa otrzymał od Monsanto 500 000 $ łapówki. A wiadomo, kto komu łba nie urwie
? Co więcej! Jeden ze zwolenników Roundup w pewnym wywiadzie stwierdził, że Roundup jest tak bezpieczny dla życia człowieka, że można wypić całą butelkę na raz i nic się nie stanie. Gdy więc usłyszał to prowadzący, zaproponował gnojkowi szklankę herbicydu – ten stwierdził, że osobiście tego nie zrobi (choć nawet gdyby to zrobił, to nic by mu się nie stało) – po czym określił prowadzącego mianem „kretyna” i wyszedł ze studia. Całość TUTAJ. Oj, przysięgam Ci, ty mały, obmierzły, cyniczny robaku, kiedyś osuszysz całą butelkę bez zagrychy


Ludzie pójdą nie tylko po rozum do głowy – ale i po głowy tych wszystkich, którzy ten rozum próbowali im odebrać, wciskając do głów ciemnotę. Na szczęście natura ma własne sposoby na radzenie sobie ze szkodnikami. Nie potrzeba żadnych chemicznym pestycydów czy herbicydów. Wystarczą
grzyby. W 2006 roku, mykolog Paul Stamets, odkrył coś, co nazwał mianem „inteligentnych pestycydów”. Jeśli ktoś jest zainteresowany, ten w internecie znajdzie odpowiednie informacje. Ja napiszę o tym w przyszłości. Ostatnim rodzajem GMO, jest GMO typowe, najszerzej znane społeczeństwu. Nie wstrzykuje się do organizmu żadnego pestycydu ani herbicydu, ale gen. Odpowiednią, pożądaną cechę. Arbuzy ważące 50 kg? Żaden problem. Poprawienie kolorytu marchewki? Sałata ma mieć trzy razy więcej liści? Pomidor ma zachować swoją świeżość przez kilka miesięcy? Wszystko to możesz mieć dzięki technologii Monsanto! Ale niesie to za sobą pewne konsekwencje. Jak działa przygotowanie takiego mutancika? Gen wszczepiony w organizm, na obu swoich końcach ma tzw. promotory genetyczne, odpowiedzialne za pobudzanie genów. Każdy człowiek – KAŻDY! – ma w swoim ciele uśpione geny rakowe lub uśpione geny innych, równie nieprzyjaznych chorób. Badania Jeffrey’a Smitha pokazały, że promotory genetyczne roślin GMO, mają bardzo dużą szansę na rozbudzenie również genów w naszym organizmie. W telegraficznym skrócie – typowe uprawy GMO zwiększają zachorowalność na raka w stopniu znacznym.

Rzeczą niewątpliwie niezmiernie irytującą jest wmawianie Polakom, że na terenie ich kraju (i na terenie całej Unii Europejskiej) nie ma żadnych upraw GMO. Och, naprawdę? W roku 2013, celem przykrycia machinacji dotyczących GMO, wprowadzono ustawę zakazującą hodowli kukurydzy MON 810 i ziemniaka Amflora w Polsce. W tej samej ustawie zezwolono jednak na obrót nasionami tych roślin. W co tu się gra? Wyżej wymienione rośliny GMO i tak przebiły się przez nasz ekosystem i bez radykalnych rozwiązań – nie wyplenimy ich z naszych pól. Poza tym, żaden organ państwowy nie weryfikuje upraw pod kątem GMO – tak naprawdę można je więc hodować, nie narażając się na konsekwencje. Zwierzęta, które spożywamy są karmione śrutem sojowym – w 100% wytwarzanym z soi genetycznie modyfikowanej. Jedząc więc mięso, wprowadzamy do naszych organizmów GMO i nikt tego nie kontroluje. Co na koniec? Przypominam, że mimo tych wszystkich raczej i tak nie przestrzeganych zakazów dot. niektórych rodzajów GMO, import żywności genetycznie modyfikowanej jest całkowicie legalny (wyłączając bodajże kukurydzę MON 810, ale od momentu podpisania CETA – to się szybko zmieni). I tak oto dochodzimy do końca tego relatywnie długiego, ale jakże istotnego artykułu.

Dziękuję za zainteresowanie – licząc, że takie się pojawi – bo temat jest niezmiernie istotny. Miejmy nadzieję, że rosnąca świadomość naszego społeczeństwa w końcu wyrwie murom zęby krat i doprowadzi do powstania Polski wolnej i niepodległej, gdzie żadne bandy Frankensteina nie będą mogły nas truć. Liczę na to. I liczę też na to, że dane nam będzie zobaczyć wszystkich pracowników Monsanto za kratkami, raczących się jeno Roundupem
Niech Bóg ma nas wszystkich w swojej opiece. Czołem Wielkiej Polsce! Śmierć Wrogom Ojczyzny!

https://parezja.pl/klamstwa-bandy-frank ... -naukowym/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 22 lut 2017, 20:04

Rolnicy z Kanady ostrzegają Polaków przed GMO: zastanówcie się, co chcecie jeść

Ludzie z koncernu Monsanto mówili: dzięki uprawom naszych genetycznie modyfikowanych roślin będziecie mieć większe plony, będziecie używać mniej chemii i uratujecie świat przed głodem. – Myśmy uwierzyli, a tu chodziło wyłącznie o ich zysk – stwierdza Schmeiser.


- W Kanadzie nie ma już innego rzepaku, soi niż zmutowane. Chcecie tego samego? - pytali w Rzeszowie Percy i Louise Schmeiser, laureaci „alternatywnego Nobla”. (fot. Krystyna Baranowska)

Percy Schmeiser (ur. 1931) - kanadyjski rolnik i producent nasion z Bruno w prowincji Saskatchewan. Przez 19 lat był burmistrzem, reprezentował także rolników w lokalnym parlamencie. Za swój opór przeciwko Monsanto i prowadzoną od 1998 walkę przeciwko modyfikacjom genetycznym w rolnictwie, w 2007 został wraz ze swoją żoną Louise odznaczony Alternatywną Nagrodą Nobla. Rok temu w Berlinie odbył się premierowy pokaz filmu dokumentalnego o Schmeiserze „Dawid przeciw Monsanto”.
(Źródło: Wikipedia)

***

Do Rzeszowa Percy Schmeiser i jego żona Louise przyjechali na zaproszenie Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu i uczestniczyli w konferencji pt. „Żywność ekologiczna wysokiej jakości a żywność modyfikowana genetycznie”, którą zorganizował Związek Stowarzyszeń „Podkarpacka Izba Rolnictwa Ekologicznego”.

Percy i jego żona Louise. Oboje dobiegają 80-tki. Siwe włosy, łagodne uśmiechy. Aż trudno uwierzyć, że ta para zalazła za skórę biotechnologicznemu gigantowi Monsanto – największemu producentowi nasion GMO na świecie.

Dziś Schmeiserowie są symbolem walki przeciwko nieetycznym praktykom wielkiej korporacji i w obronie godności rolnika oraz jego praw. Dostali za to wiele międzynarodowych nagród, nakręcono o nich film. Podczas spotkania na Uniwersytecie Rzeszowskim co chwilę ktoś podchodzi, by zrobić sobie zdjęcie ze słynnymi Kanadyjczykami.
– W Polsce jesteśmy już czwarty raz i za każdym razem podoba nam się bardziej – uśmiecha się Percy.

- Nie ustajemy w podróżach, w końcu ktoś musi powiedzieć ludziom, co wydarzyło się w Kanadzie, kiedy dopuściła uprawy roślin genetycznie modyfikowanych.
Miało być tak pięknie

Schmeiserowie przez ponad 50 lat zajmowali się hodowlą rzepaku. Na 600-hektarowym gospodarstwie udało im się wyhodować odmianę, która doskonale radziła sobie w lokalnych warunkach i była odporna na choroby. Sukces poszedł w niwecz w dwa lata. Zaraz po tym, jak sąsiad zasiał rzepak GMO

W Kanadzie rośliny GMO wprowadzono w 1996 r. Były to cztery gatunki: rzepak, kukurydza, bawełna i soja.
- Zostaliśmy wprowadzeni w błąd zarówno przez rząd, jak i biotechnologiczny koncern – opowiada Percy.

- Obiecywano nam zwiększoną produktywności i przede wszystkim mniejsze zużycie chemikaliów. Ludzie z Monsanto przekonali nas również piękną ideą – dzięki GMO będziemy mogli nakarmić głodny świat. Już w pierwszym roku zauważyli, że jest dokładnie odwrotnie.
– Produktywność spadła. Przede wszystkim w przypadku rzepaku i soi – mówi rolnik.

Materiały nadesłane 18 lutego 2017
Rolnicy z Kanady ostrzegają Polaków przed GMO: zastanówcie się, co chcecie jeść

Ludzie z koncernu Monsanto mówili: dzięki uprawom naszych genetycznie modyfikowanych roślin będziecie mieć większe plony, będziecie używać mniej chemii i uratujecie świat przed głodem. – Myśmy uwierzyli, a tu chodziło wyłącznie o ich zysk – stwierdza Schmeiser.

Rolnicy z Kanady- W Kanadzie nie ma już innego rzepaku, soi niż zmutowane. Chcecie tego samego? - pytali w Rzeszowie Percy i Louise Schmeiser, laureaci „alternatywnego Nobla”. (fot. Krystyna Baranowska)

Percy Schmeiser (ur. 1931) - kanadyjski rolnik i producent nasion z Bruno w prowincji Saskatchewan. Przez 19 lat był burmistrzem, reprezentował także rolników w lokalnym parlamencie. Za swój opór przeciwko Monsanto i prowadzoną od 1998 walkę przeciwko modyfikacjom genetycznym w rolnictwie, w 2007 został wraz ze swoją żoną Louise odznaczony Alternatywną Nagrodą Nobla. Rok temu w Berlinie odbył się premierowy pokaz filmu dokumentalnego o Schmeiserze „Dawid przeciw Monsanto”.
(Źródło: Wikipedia)

***

Do Rzeszowa Percy Schmeiser i jego żona Louise przyjechali na zaproszenie Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu i uczestniczyli w konferencji pt. „Żywność ekologiczna wysokiej jakości a żywność modyfikowana genetycznie”, którą zorganizował Związek Stowarzyszeń „Podkarpacka Izba Rolnictwa Ekologicznego”.

Percy i jego żona Louise. Oboje dobiegają 80-tki. Siwe włosy, łagodne uśmiechy. Aż trudno uwierzyć, że ta para zalazła za skórę biotechnologicznemu gigantowi Monsanto – największemu producentowi nasion GMO na świecie.
Dziś Schmeiserowie są symbolem walki przeciwko nieetycznym praktykom wielkiej korporacji i w obronie godności rolnika oraz jego praw. Dostali za to wiele międzynarodowych nagród, nakręcono o nich film. Podczas spotkania na Uniwersytecie Rzeszowskim co chwilę ktoś podchodzi, by zrobić sobie zdjęcie ze słynnymi Kanadyjczykami.
– W Polsce jesteśmy już czwarty raz i za każdym razem podoba nam się bardziej – uśmiecha się Percy.

- Nie ustajemy w podróżach, w końcu ktoś musi powiedzieć ludziom, co wydarzyło się w Kanadzie, kiedy dopuściła uprawy roślin genetycznie modyfikowanych.
Miało być tak pięknie

Schmeiserowie przez ponad 50 lat zajmowali się hodowlą rzepaku. Na 600-hektarowym gospodarstwie udało im się wyhodować odmianę, która doskonale radziła sobie w lokalnych warunkach i była odporna na choroby. Sukces poszedł w niwecz w dwa lata. Zaraz po tym, jak sąsiad zasiał rzepak GMO

W Kanadzie rośliny GMO wprowadzono w 1996 r. Były to cztery gatunki: rzepak, kukurydza, bawełna i soja.
- Zostaliśmy wprowadzeni w błąd zarówno przez rząd, jak i biotechnologiczny koncern – opowiada Percy.

- Obiecywano nam zwiększoną produktywności i przede wszystkim mniejsze zużycie chemikaliów. Ludzie z Monsanto przekonali nas również piękną ideą – dzięki GMO będziemy mogli nakarmić głodny świat. Już w pierwszym roku zauważyli, że jest dokładnie odwrotnie.
– Produktywność spadła. Przede wszystkim w przypadku rzepaku i soi – mówi rolnik.

Potwierdza to kanadyjski departament rolnictwa (spadek o 10-15 proc.) Po wprowadzeniu GMO powstały też superchwasty odporne na herbicydy i pestycydy, więc musieliśmy używać dwa razy więcej chemikaliów. A ja i moja żona omal nie straciliśmy domu i ziemi.

Zabierzemy wam wszystko.

W 1998 r., kiedy uprawy Schmeiserów zostały skażone genetycznie zmodyfikowanymi roślinami z pola sąsiada, zostali przez Monsanto oskarżeni i podani do sądu za naruszenie patentu. Oni sami nie wiedzą, czy nasiona przyleciały z wiatrem, zostały przywiezione na kołach samochodów, czy może przyniosły je ze sobą pszczoły. Doszło do krzyżówki i kiedy zasiali na nowo ziarna zebrane na swoich hektarach, wyrosły z nich zmutowane rośliny. Tak oto Percy i Louise zostali złodziejami.
– Monsanto skontrolowało nasze pole i powiedziało, że cały plon należy do nich – wspominają.
Prawa patentowe są w zasadzie nie do ominięcia. Przez 7 lat walczyli w sądzie, by dowieść, że nie są odpowiedzialni za „skażenie” swojego pola. W końcu Sąd Najwyższy Kanady przyznał im rację. Ale koszty procesu ponieśli zarówno oni, jak i koncern.
– Podczas tego 7-letniego okresu Monsanto pozwało nas do sądu dwukrotnie – relacjonuje Percy. – Zażądali np. od nas 1 mln dolarów za to, że byliśmy aroganccy, uparci i nieskłonni do ugody. Gdybyśmy ten proces przegrali, stracilibyśmy dom i ziemię. Podjeżdżali też na drogę w pobliżu naszego pola, domu. Siedzieli w samochodzie i obserwowali wszystko, co robimy. Dostawaliśmy telefony z pogróżkami. Po zakończeniu sprawy myśleliśmy, że wszystko się skończyło i pozbyliśmy się problemu. Ale myliliśmy się.

Wtedy Louise się wściekła.

Materiały nadesłane 18 lutego 2017
Rolnicy z Kanady ostrzegają Polaków przed GMO: zastanówcie się, co chcecie jeść

Ludzie z koncernu Monsanto mówili: dzięki uprawom naszych genetycznie modyfikowanych roślin będziecie mieć większe plony, będziecie używać mniej chemii i uratujecie świat przed głodem. – Myśmy uwierzyli, a tu chodziło wyłącznie o ich zysk – stwierdza Schmeiser.

Rolnicy z Kanady- W Kanadzie nie ma już innego rzepaku, soi niż zmutowane. Chcecie tego samego? - pytali w Rzeszowie Percy i Louise Schmeiser, laureaci „alternatywnego Nobla”. (fot. Krystyna Baranowska)

Percy Schmeiser (ur. 1931) - kanadyjski rolnik i producent nasion z Bruno w prowincji Saskatchewan. Przez 19 lat był burmistrzem, reprezentował także rolników w lokalnym parlamencie. Za swój opór przeciwko Monsanto i prowadzoną od 1998 walkę przeciwko modyfikacjom genetycznym w rolnictwie, w 2007 został wraz ze swoją żoną Louise odznaczony Alternatywną Nagrodą Nobla. Rok temu w Berlinie odbył się premierowy pokaz filmu dokumentalnego o Schmeiserze „Dawid przeciw Monsanto”.
(Źródło: Wikipedia)

***

Do Rzeszowa Percy Schmeiser i jego żona Louise przyjechali na zaproszenie Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu i uczestniczyli w konferencji pt. „Żywność ekologiczna wysokiej jakości a żywność modyfikowana genetycznie”, którą zorganizował Związek Stowarzyszeń „Podkarpacka Izba Rolnictwa Ekologicznego”.

Percy i jego żona Louise. Oboje dobiegają 80-tki. Siwe włosy, łagodne uśmiechy. Aż trudno uwierzyć, że ta para zalazła za skórę biotechnologicznemu gigantowi Monsanto – największemu producentowi nasion GMO na świecie.
Dziś Schmeiserowie są symbolem walki przeciwko nieetycznym praktykom wielkiej korporacji i w obronie godności rolnika oraz jego praw. Dostali za to wiele międzynarodowych nagród, nakręcono o nich film. Podczas spotkania na Uniwersytecie Rzeszowskim co chwilę ktoś podchodzi, by zrobić sobie zdjęcie ze słynnymi Kanadyjczykami.
– W Polsce jesteśmy już czwarty raz i za każdym razem podoba nam się bardziej – uśmiecha się Percy.

- Nie ustajemy w podróżach, w końcu ktoś musi powiedzieć ludziom, co wydarzyło się w Kanadzie, kiedy dopuściła uprawy roślin genetycznie modyfikowanych.
Miało być tak pięknie

Schmeiserowie przez ponad 50 lat zajmowali się hodowlą rzepaku. Na 600-hektarowym gospodarstwie udało im się wyhodować odmianę, która doskonale radziła sobie w lokalnych warunkach i była odporna na choroby. Sukces poszedł w niwecz w dwa lata. Zaraz po tym, jak sąsiad zasiał rzepak GMO

W Kanadzie rośliny GMO wprowadzono w 1996 r. Były to cztery gatunki: rzepak, kukurydza, bawełna i soja.
- Zostaliśmy wprowadzeni w błąd zarówno przez rząd, jak i biotechnologiczny koncern – opowiada Percy.

- Obiecywano nam zwiększoną produktywności i przede wszystkim mniejsze zużycie chemikaliów. Ludzie z Monsanto przekonali nas również piękną ideą – dzięki GMO będziemy mogli nakarmić głodny świat. Już w pierwszym roku zauważyli, że jest dokładnie odwrotnie.
– Produktywność spadła. Przede wszystkim w przypadku rzepaku i soi – mówi rolnik.

Potwierdza to kanadyjski departament rolnictwa (spadek o 10-15 proc.) Po wprowadzeniu GMO powstały też superchwasty odporne na herbicydy i pestycydy, więc musieliśmy używać dwa razy więcej chemikaliów. A ja i moja żona omal nie straciliśmy domu i ziemi.

Zabierzemy wam wszystko.

W 1998 r., kiedy uprawy Schmeiserów zostały skażone genetycznie zmodyfikowanymi roślinami z pola sąsiada, zostali przez Monsanto oskarżeni i podani do sądu za naruszenie patentu. Oni sami nie wiedzą, czy nasiona przyleciały z wiatrem, zostały przywiezione na kołach samochodów, czy może przyniosły je ze sobą pszczoły. Doszło do krzyżówki i kiedy zasiali na nowo ziarna zebrane na swoich hektarach, wyrosły z nich zmutowane rośliny. Tak oto Percy i Louise zostali złodziejami.
– Monsanto skontrolowało nasze pole i powiedziało, że cały plon należy do nich – wspominają.
Prawa patentowe są w zasadzie nie do ominięcia. Przez 7 lat walczyli w sądzie, by dowieść, że nie są odpowiedzialni za „skażenie” swojego pola. W końcu Sąd Najwyższy Kanady przyznał im rację. Ale koszty procesu ponieśli zarówno oni, jak i koncern.
– Podczas tego 7-letniego okresu Monsanto pozwało nas do sądu dwukrotnie – relacjonuje Percy. – Zażądali np. od nas 1 mln dolarów za to, że byliśmy aroganccy, uparci i nieskłonni do ugody. Gdybyśmy ten proces przegrali, stracilibyśmy dom i ziemię. Podjeżdżali też na drogę w pobliżu naszego pola, domu. Siedzieli w samochodzie i obserwowali wszystko, co robimy. Dostawaliśmy telefony z pogróżkami. Po zakończeniu sprawy myśleliśmy, że wszystko się skończyło i pozbyliśmy się problemu. Ale myliliśmy się.

Wtedy Louise się wściekła.

W 2005 roku Schmeiserowie na swoim polu testowym znów zauważyli rzepak, który wydawał się zawierać zmutowany gen. Sprawdzili nasiona w laboratorium i ich podejrzenia się potwierdziły. Tym razem sami zadzwonili do Monsanto. Przyjechała komisja, zbadała rzepak, stwierdziła, że należy on do nich i zapytała, co rolnicy chcą z nim zrobić.
– To było 25 hektarów, na których prowadziliśmy badania nad gorczycą opowiada Percy. – Powiedzieliśmy, żeby usunęli każdą roślinę rzepaku ręcznie. Wtedy przysłali list, a ja po raz pierwszy zobaczyłem moja żonę wściekłą. Zgodzili się usunąć rzepak pod warunkiem, że ani my, ani nikt z naszej rodziny nigdy nie pozwie Monsanto z jakiejkolwiek przyczyny. Nie mogliśmy też zdradzać zapisów tej umowy.
Schmeiserowie nie zgodzili się. Z pomocą sąsiadów usunęli rzepak GMO. Pracującym zapłacili 6,4 tys. dolarów kanadyjskich. Rachunek przesłali do Monsanto. Ale firma znów chciała tych samych pisemnych gwarancji co wcześniej.
– Pomimo, że kwota nie była duża, postanowiliśmy walczyć o nią w sądzie. I w 2008 roku rozprawa sadowa zakończyła się naszym sukcesem. Dostaliśmy te pieniądze. Nie chodziło nam o nie, ale o pokazanie, że rolnicy mają prawo do własnej ziemi i korporacja nie może ich tego prawa pozbawić. Po 11 latach walki z Monsanto było to wspaniałe zwycięstwo.

Czego nie da się odwrócić.

Przypadek Schmeiserów zwrócił uwagę na wiele problemów związanych z uprawami GMO. Okazało się, że rolnik bardzo łatwo może stracić prawo do swoich upraw i nasion, bo naturalnego procesu krzyżowania się nasion GMO z nie-GMO nikt nie powstrzyma. Nie ma możliwości istnienia obok siebie upraw naturalnych i tych modyfikowanych.
- Dziś w Kanadzie nie ma już innej soi i rzepaku niż zmutowany, a 90 proc. upraw kukurydzy to kukurydza GMO. Straciliśmy tradycyjne odmiany tych roślin. Przez 14 lat nasz rząd nie zgodził się na wprowadzenie żadnych nowych gatunków roślin genetycznie modyfikowanych.
Rolnicy, którzy wcześniej odkupywali od siebie nasiona i hodowali własne, zostali uzależnieni od jednego dostawcy. Co roku muszą kupować nowy materiał siewny, bo ten zebrany z pola jest chroniony patentem. Według umowy, pole, spichlerz, dokumenty podatkowe w każdej chwili może skontrolować policja Monsanto. Zdaniem Percy’ego, polityka koncernu spowodowała też rozbicie lokalnych więzi.
– Rolnicy są namawiani, by donieść na sąsiada, którego podejrzewają o wysiew niezakupionego wcześniej od koncernu ziarna. Ludzie przestali sobie ufać, trudniej im współpracować.

Sami zdecydujecie.

Przyjazd Schmeiserów do Polski wypada w momencie, kiedy trwają prace nad ustawą dotycząca upraw GMO. Zaproszeni zostali przez ekologiczne organizacje i spotykali się także z przedstawicielami rządu.
– Nie mówimy wam, co macie robić – zastrzega Percy. – Ale na pewno jesteście w lepszej sytuacji niż Kanada 14 lat temu. My nie wiedzieliśmy, co się stanie. Wy to już możecie przewidzieć.

Autor: Alina Bosak

Opublikowano za: http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/60 ... ,id,t.html




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 02 mar 2017, 23:24

GMO - Jesteś tym co jesz - Cała prawda o kurczakach

https://www.youtube.com/watch?v=GtcdRIyat4A
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 14 mar 2017, 07:22

Prawdziwy koszt truskawki

https://youtu.be/HCYkW5NtKU4

”Widzieliście na straganach piękne, duże truskawki?

Nie jedzcie tego, błagam!

Nie wiem co to ma w środku tak do końca, ale kupiłam to przedwczoraj i padłam

Syn mnie ubłagał na kilka sztuk. Próbowałam wytłumaczyć, że to nie sezon, że nie mogą być dobre itd. ale spieszyliśmy się na ważne zajęcia i nie było czasu na wojny uliczne z pięciolatkiem.
Kupiłam kilka sztuk.

Młody zjadł dwie, ja jedną.
Teraz mam wyrzuty sumienia.
Smaku truskawki w tym nie było wcale.
Kolor dziwny jakiś.
Aromat sztuczny jak w galaratce truskawkowej.

Trzy sztuki zostały do następnego dnia.
Rano zastałam toto w miseczce i uwierzyć nie mogłam.
Kolorów dostały przeróżnych, od rudego przez fiolet do brązu.
Wyglądało to trochę jak plamy benzyny w kałuży, z dodatkiem błota.
Wnętrze stało się brązowe jak w stłuczonych jabłkach.

Chciałam toto sfotografować, ale nie miałam czasu, a jak wróciłam okazało się, że moja mamusia szanowna dostała zawału na widok tego czegoś i wyrzuciła, żeby dziecko się nie zainteresowało broń Boże.
I fotki nie ma.

Nie wiem czym oni to spryskali, żeby było różowe i wyglądało na dojrzałe, ale na pewno nie jest to żadna naturalnie wyrośnięta i dojrzała truskawka. ”


”Z nocnej lektury tu i tam udało mi się dowiedzieć, że truskaweczki hiszpańskie (i nie tylko) o tej porze roku naćkane są wieloma ciekawymi substancjami, w tym i takimi, które są u nas zakazane.
A u nas zakazane jest mało co.
W owocach tych znajdziemy np. bromek metylu oraz chloropikrynę.
Chloropikryna to środek chemiczny, tzw. bojowy środek trujący, silnie drażniący drogi oddechowe oraz śluzówkę przewodu pokarmowego. Nic więc dziwnego, jeśli po takiej konsumpcji zacznie boleć Was brzuch.
Możecie także zacząć kaszleć albo kichać.
To tylko niektóre z atrakcji jakie mogą się nam przydarzyć po zjedzeniu takich truskawek. ”


”A więc cieszmy się z tego że Polska jest najmniej skażonym krajem w Europie, który pod ostrzałem UE przyjmuje co raz to nowe dyrektywy nawozowania i stosowania trujących środków uprawy roślin. Bronek zdążył już podpisać ustawę o GMO dla Polski i teraz producent nie ma nawet obowiązku do informacji na etykiecie produktu, że stosował jakiekolwiek GMO w postaci nawozów.
Od tego momentu za granicą nie kupowałem warzyw, ale chodziłem do mojej włoskiej sąsiadki i u niej zaopatrywałem się w pomidory i sałatę.
Doceńmy to co jest jeszcze nieskażone w naszym kraju. Wiadomo truskawki w kwietniu u nas to wiadomo że szklarnia i „chemia nocą”

Na 10 m2 nigdy w życiu nie widziałem tyle czaszek i przekreślonych znaczków na opakowaniach z nawozami. Z reszta nie bez skutków było to zbieranie warzyw.
Na cukiniach i pomidorach ludzie stawali się zieloni i to dosłownie. Nie byliśmy w stanie ubierać białych podkoszulków bo pod pachami i w miejsach gdzie człowiek się poci były mocne zielone ślady.
Do 3 miesięcy po przyjeździe do Polski nie nosiłem białych ubrań bo świeciłem na zielono. Oczywiście byli mniej słabsi zdrowotnie ludzie którzy już po kilku dniach dostawali wysypki, gorączek i innych drastycznych objawów. I tu najlepsze. Wszystkie te zbierane ręcznie warzywa trafiały w tym samym lub maksymalnie na drugi dzień rano do topowych marketów (we Włoszech np. Conad, Fimilia itp.) czyli coś jak do naszej Almy czy Tesco.
Ludzie kupywali obrane przez nas warzywa jako świeże i gotowe do zjedzenia.
W przypadku pomidorów nasz rolnik włoski na wstępie nam wyjaśnił że po okresie ręcznego zbierania przez nas pomidorów na samym końcu kiedy już sadzonki nię będą w stanie już rodzić pomidorów na ostatni rzut wjedzie tam kombajn z inteligentym systemem który rozróżnia kolor czerwony od zielonego i pod wysokim stężeniem powietrza odrzuca „nie nadające się” pomidory. Widząc to na własne oczy dodam że system nie miał opcji odrzucania tony ziemi i całych krzaków pomidorów oraz tych zgnitych również. I to moi drodzy jak stwierdził gospodarz

trafia do Polski na ketchup Pudliszki
producenta też nam zdradził gospodarz

http://naszezyciebezchemii.blogspot.com ... chive.html
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: barneyos » czwartek 16 mar 2017, 14:20

Glifosat nie jest rakotwórczy – uznała europejska agencja

Mimo wieszczonego przez media kresu glifosatu i zbierania głosów w całej Europie by zablokować jego stosowanie, glifosat ma się dobrze. Europejska Agencja Chemiczna uznała właśnie, że nie substancja ta nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka.

http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nasiennictwo/glifosat-nie-jest-rakotworczy-uznala-europejska-agencja,70326.html
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » piątek 17 mar 2017, 20:27

...
Załączniki
bhy.jpg
bhy.jpg (282.04 KiB) Przejrzano 7455 razy
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 693
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 24 mar 2017, 15:27

NAJWAŻNIEJSZY BANK OTRZYMAŁ KOLEJNĄ DOSTAWĘ NASION. CZEGO NIE MÓWIĄ MEDIA GŁÓWNEGO NURTU?
By Sobrius on Marzec 23, 2017

Najważniejszy na świecie bank otrzymał 50000 pod koniec lutego, nie 50000 dolarów lecz 50000 nasion.
Tym najistotniejszym bankiem na świecie jest Svalbard Global Seed Vault (wikipedia), repozytorium genetycznej spuścizny planety wykute we wnętrzu wiecznie zamarzniętym zboczu góry na norweskiej wyspie Spitsbergen.


Obrazek
Obrazek

Administrator skarbca The Crop Trust, opisuje sejf jako „awaryjny magazyn nasion, zbudowany tak aby przetrwać próbę czasu oraz na wypadek naturalnej lub spowodowanej przez człowieka katastrofy”

Nieformalnie zwany „Sejfem na dzień zgłady” przechowuje głównie nasiona ryżu, pszenicy, ziemniaków, soczewicy i ciecierzycy.

Ostatnia dostawa 50000 nasionek pochodzi z Benin, Indii, Pakistanu, Libanu, Maroka, Holandii, USA, Meksyku, Bośni i Hercegowiny, Białorusi oraz Wielkiej Brytanii.

Żadne z mediów głównego nurtu nie zdaje najważniejszego pytania: jakie „naturalne lub spowodowane przez człowieka katastrofy” mają zniszczyć prawdziwe genetyczne dziedzictwo ziemi oraz kim jest The Crop Trust?

Globalny Bank Nasion sponsorują fundacja Billa Gatsa i jego żony; gigant agrobiznesu DuPont Pioneer Hi-Bed – jeden z największych na świecie właścicieli patentów GMO i powiązanych chemikaliów rolniczych; Syngenta – szwajcarska firma produkująca agrochemikalia i nasiona GMO; Fundacja Rockefellera – prywatna grupa. która zapoczątkowała „genetyczną rewolucję”; CGIAR globalna sieć mająca na celu zabezpieczać przyszłość żywności – za jej utworzenia odpowiada Fundacja Rockefellera.

Sam zarządca mroźnego banku nasion Crop Trust nazywa siebie „niezależną organizacją działającą pod międzynarodowym prawem”. To organizacja założona w Rzymie przez „Food and Agriculture Organization and Bioversity International” w imieniu wspomnianego wcześniej CGIAR. Do roku 2012, Crop Trust przewodniczyła Margaret Catley-Carlson, była prezes założonej przez J.D. Rockefellera III, Population Council (aka stowarzyszenia eugeniki).

Obrazek
[i]Wnętrze Globalnego Banku Nasion – Global Crop Diversity Trust – flickr[/i]

Wątpliwą niespodzianką jest to, że za Globalny Bank Nasion odpowiedzialne są te same rodziny zawładnięte obsesją eugeniki jakie odpowiadają za rewolucje GMO. Dlaczego są oni zaniepokojeni możliwością katastrofy ekologicznej, która może zmieść z ziemi wszystkie wolne od GMO nasiona? Pytanie sformułowane w ten sposób jest zarazem odpowiedzią.

Dobrą wiadomością jest, że kolejne 50000 próbek nasion uratuje się w przypadku biologicznej katastrofy.
Złą częścią tej wspaniałej inicjatywy jest to, że prawdopodobnie żadne z źdźbeł nie będą przeznaczone dla Ciebie.

Źródło: http://antimedia.pl/najwazniejszy-bank- ... we-nasion/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 04 kwie 2017, 21:20

Apel Jadwigi Łopaty i Juliana Rose - 3.04.2017

https://www.youtube.com/watch?v=3mOFoUe7nyc

Opublikowany 3 kwi 2017
Ponownie kwestia zdrowej żywności i Polski wolnej od upraw GMO. Niestety, temat wraca jak bumerang i władza nie odpuszcza, i nadal kupczy interesem obywateli i ich zdrowiem optując za odpadkową, niskiej jakości żywnością, głównie opartą o GMO. Obecnie w bardzo wielkim pośpiechu jest procedowana ustawa wprowadzająca do Polski (ponoć wolnej od GMO) strefy upraw GMO. Stąd apel o przeciwstawienie się i protest w tej ważnej dla naszego oraz naszych dzieci zdrowia i życia.
Nagranie zrealizowano w kuluarach imprezy "Wiosna Zdrowia" w katowickim Spodku, 2 kwietnia 2017 r.

Strefy upraw GMO w Polsce - Jarosław Sachajko i Jadwiga Łopata - 3.04.2017

https://www.youtube.com/watch?v=vLjHtvEzJPo

Opublikowany 3 kwi 2017
Z Posłem na Sejm RP Jarosławem Sachajko z ugrupowania KUKIZ'15 rozmawia Jadwiga Łopata z Ekocentrum w Stryszowie. Tematem rozmowy jest sytuacja związana z wprowadzaniem ustawy o ustanowieniu stref upraw GMO w Polsce. Nagranie zrealizowano 2 kwietnia 2017 r. na WIOŚNIE ZDROWIA w katowickim Spodku.
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: GMO

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 09 kwie 2017, 07:39

kiedy wreszcie rolnik się wkurwi...


Piractwo nasienne w Polsce; rolnicy stracili prawo do zasiewu własnego ziarna (http://namzalezy.pl/)




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



ODPOWIEDZ