Długie, miejscami trudne i wymagające kilkakrotnego obejrzenia ale świetne jak dla Mnie. Podcast chyba dość młodego Człowieka poważnie dający do myślenia... a może nawet jakoś powiązany z "erą Wodnika". Wnioski oczywiście są indywidualne - też nie we wszystkim się zgadzam z Autorem podcastu. Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż hipotetyczna podwodna cywilizacja może się rozwijać bez Naszych kosmicznych lub cywilizacyjnych resetów - może też rozwijać się o wiele spokojniej choć na pewno dużo wolniej.... Nie byłby to jednak jedyny taki "wypadek" kiedy żółw wygrywa wyścig z królikiem. A nawet z wieloma królikami, z których każdy kolejny dobiega tylko do ostrego zakrętu.
Rozwój w lądowym środowisku często trudnym i nieprzyjaznym jest o wiele szybszy jednak ma pewną trudność, którą chyba próbujemy właśnie przekroczyć. Od walki, rywalizacji, konkurencji (bardzo silny wyrastający z biologicznych instynktów wielokrotnie na wielu poziomach nieuświadomiony nawyk bo w trudnym środowisku itd) chcemy... przepraszam MUSIMY (jeśli nie chcemy się wzajemnie wyniszczyć) do współpracy, tolerancji i wzajemnej życzliwości bez uprzedzeń. Mamy w i w tym pewne osiągnięcia - nawet biorąc pod uwagę wielkość koncernów czy Ich chęci "globalistyczne", przesadzone wcześniejszym brakiem tolerancji domaganie się różnego rodzaju mniejszości do uznania Ich praw - to tylko inna odmiana tego czego chyba wszyscy jednakowo chcemy - uczynić Nasz świat przyjaznym Sobie. Tak, żeby każdy z Nas mógł swobodnie się realizować jednocześnie nikomu innemu nie szkodząc. Pierwsze próby rzadko bywają udane ale teraz mamy lepszą możliwość żeby to poprawić bo wspiera Nas rosnąca częstotliwość samej Ziemi.
Ach. I to cudowne pytanie na samym końcu - czy ewoluujące pod wodą Istoty w najśmielszych fantazjach przypuszczają co zobaczą kiedy wyjdą na powierzchnię planety? A My? Czy jesteśmy w stanie Sobie wyobrazić to co Nas czeka po "przebudzeniu"? Jaki świat, jaki kosmos, jaka Ziemia wtedy się Nam ukaże?
https://youtu.be/yIcntXsOxpg