Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

POLSKA w oczach Świata

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7785
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1426
x 407
Podziękował: 14246 razy
Otrzymał podziękowanie: 13846 razy

POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: chanell » czwartek 04 sty 2018, 12:38

Takie słowa padły w amerykańskiej prasie! „Skargi na polski rząd są szczytem hipokryzji”
„Hiperboliczne skargi na „anty-pluralistyczny” rząd w Warszawie są szczytem hipokryzji” – pisze konserwatywny amerykański portal „National Review”. Zamieścił on obszerny artykuł pt. „Polska odmawia trzymania się scenariusza eurokratów”.
Autor Michael Brendan Dougherty opisuje m.in. jedno z wystąpień europosła PiS Ryszarda Legutki, w którym polityk mówił w Parlamencie Europejskim o „bezprecedensowej obsesji” wobec Polski wśród eurokratów, którzy jednocześnie „przymknęli oko na to, co stało się w Katalonii w zeszłym roku”.

Autor deklaruje sympatię z poglądami Legutki w kontekście uruchomienia przez Komisję Europejską artykułu 7 traktatu unijnego. Zwraca uwagę, że UE zdecydowała się na to po raz pierwszy, i przypomina, iż nie sięgnięto po to wobec Węgier mimo zastrzeżeń do węgierskich reform. Nie podjęto też żadnych konkretnych działań wobec kandydującej do UE Turcji, „mimo o wiele bardziej niepokojącego schodzenia przez reżim (Recepa Tayyipa) Erdogana w autorytaryzm”.

Część artykułu jest poświęcona sprawie przyjmowania uchodźców. Autor zwraca uwagę na forsowane przez UE rozwiązanie kwotowe i pisze m.in., że zaproszenie przez kanclerz Niemiec w 2015 roku ponad miliona migrantów i uchodźców, a także działania kilku innych europejskich rządów podczas kryzysu migracyjnego „naruszały porozumienia z Dublina, do których przystąpiły państwa członkowskie”. W tekście wyraża się też opinię, że żaden z rządów państw Grupy Wyszehradzkiej nie pozostałby długo u władzy, gdyby zaakceptował kwoty uchodźców. Przypomniano sondaż z 2017 roku, w którym ponad 70 proc. Polaków zgodziło się z tym, że „powinno się powstrzymać dalszą migrację z krajów głównie muzułmańskich”, a tylko 9 proc. było przeciwnego zdania.

Autor zwraca uwagę na podjętą przez rząd PiS reformę sądownictwa i pisze, że „wcześniej polskie sądy były zarządzane jak średniowieczna gildia”, w której sędziowie nominowali swoich następców. Pisze, że realizując wyborczą obietnicę, PiS wprowadza „agresywne reformy”, zapewniające większą demokratyczną kontrolę nad sądownictwem.

Dougherty polemizuje też z wyrażanymi przez Anne Applebaum opiniami na temat rządów PiS, takimi jak „nielegalne rozmontowywanie konstytucji”. Przypomina m.in. sprawę powołania sędziów Trybunału Konstytucyjnego przez Platformę Obywatelską, sprawę tygodnika „Wprost”. Pyta retorycznie, „gdzie była Unia Europejska, kiedy poprzedni polski rząd obsadzał TK, naruszając podział władzy, nagradzając kolesi i atakując polską prasę”, i pisze, że „oczywiście nigdzie, ponieważ tamten polski rząd był służalczy, zwłaszcza gdy chodziło o przywództwo Brukseli i Niemiec w Europie”.

http://m.niezalezna.pl/213181-takie-slo ... hipokryzji
1 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: Jancio » czwartek 04 sty 2018, 14:11

A co piszą polskie kontrowersyjne konserwatywne portale? Koleś wypisuje bzdurne argument i szkoda na ten temat dyskutować. Tamten rząd był "służalczy" i miał pieniądze na inwestycje. Ten pokazuje środkowy palec i nie będzie miał pieniędzy na inwestycje. Może to i lepiej bo nawet jak by miał to nie potrafił by ich rozsądnie wydać. A farma robi co chce ze szczepieniami pomimo tego palucha w górze :lol:
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 06 sty 2019, 12:22

0 x



Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7785
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1426
x 407
Podziękował: 14246 razy
Otrzymał podziękowanie: 13846 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: chanell » środa 21 sie 2019, 19:47

Niemiecka polityk: Polska zapłaciła najwyższą cenę za pakt Ribbentrop-Mołotow

Polityk Zielonych Marieluise Beck oświadczyła w środę, że to Polska zapłaciła najwyższą cenę za pakt Ribbentrop-Mołotow. Zdaniem tej ekspertki ds. Europy Wschodniej również dziś widać w polityce resztki ówczesnego myślenia.

"Najwyższą cenę za wspólną zbrodnię dwóch totalitarnych państw zapłaciła Polska" - powiedziała była wieloletnia posłanka Zielonych do Bundestagu zajmująca się Europą Wschodnią. "Już w poprzednich wiekach carska Rosja, Prusy i Habsburgowie dzielili między siebie ten kraj. Pakt Hitler-Stalin (jak w RFN nazywa się pakt Ribbentrop-Mołotow) był czwartym lub nawet piątym rozbiorem Polski" - mówiła polityk na antenie rozgłośni informacyjnej "Inforadio".

Beck, która jest obecnie dyrektorem organizacji pozarządowej Zentrum Liberale Moderne, zastrzegła, że współudział Stalina w żadnym wypadku nie zmniejsza winy Niemiec za napaść na Polskę.

"Ale marsz Wehrmachtu był możliwy również dlatego, że po 17 dniach otworzył się w Polsce drugi front za sprawą armii sowieckiej. Pakt Hitler-Stalin był największą historyczną i dyplomatyczną bombą, która kiedykolwiek w Europie eksplodowała" - uważa była deputowana.

Jej zdaniem w dzisiejszej polityce wciąż można dostrzec sposób myślenia, który doprowadził do zawarcia paktu Ribbentrop-Mołotow.

"Wojna na Ukrainie ożywia debatę na temat stref wpływów, które należałoby przyznać imperium rosyjskiemu. Tym razem nie chodzi już o rozbiór Polski czy Rumunii. Pojawiają się głosy mówiące, że nie można się było spodziewać, że Rosja zaakceptuje otwarcie się Ukrainy na UE. Ponieważ leży - rzekomo - w strefie jej wpływów" - podsumowuje Beck.



Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-nie ... ign=chrome
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 18 paź 2019, 23:02

Ważne prawdy o nas samych.

Obrazek

We Francji dopiero teraz, po publikacjach Instytutu Nowych Mediów w „Le Figaro” i innych gazetach na temat historii rodziny Ulmów, słychać głosy zdumienia, że w Polsce naprawdę Niemcy wprowadzili karę śmierci za podanie kromki chleba sąsiadowi Żydowi – pisze Jan ROKITA

Chyba nigdy dotąd polskie racje na temat II wojny światowej nie zostały tak jasno i głośno wyłożone, jak przy okazji 80. rocznicy Września ’39. Co ciekawe, nie stało się to wcale za sprawą aktywności polskiego państwa, które przecież walkę o historyczną prawdę o Polsce co najmniej od kilku lat niesie na sztandarach obozu władzy. Rzecz stała się za sprawą prywatnego Instytutu Nowych Mediów, którego szefostwo uznało za swoją misję zapoznanie czytelników wielkich zachodnich gazet z owymi polskimi racjami na temat wojny.

Pewnym zaskoczeniem może być fakt, że prywatna instytucja z silnym poczuciem misji okazuje się w takiej materii skuteczniejsza niźli agendy państwowe, powołane specjalnie dla promocji kraju.

Ale jeśli się głębiej zastanowić, to nie jest niczym dziwnym, że redakcje „Le Figaro”, „Die Welt” czy „El Mundo” bardziej skłonne będą wziąć udział w akcji firmowanej przez znaną (zwłaszcza we francuskich kręgach intelektualnych) polską prywatną fundację niż przez polski rząd, niekoniecznie mający wszędzie w Europie nazbyt dobre papiery.

Nie ma co się złościć ani obrażać na fakty. Tak, polskie historyczne racje są ciągle słabo obecne w debacie publicznej i świadomości inteligenckiej elity zachodnich społeczeństw. I nie jest to jakiś fakt nowy, ale zjawisko w zasadzie już (można by rzec) „odwieczne”, wynikające z podziału Europy na „karolińskie” centrum i resztę, czyli peryferie. Ów podział jest świadectwem trwałości politycznego dziedzictwa Europy, którą dwanaście wieków temu założył Karol Wielki, wyznaczając zarazem na Łabie i Dunaju jej granice. Od tamtego czasu aż do dziś dnia wszystko, co dzieje się poza tym obszarem, jest w jakiś sposób a priori drugorzędne dla świadomości ludzi Zachodu. Z czasem jedynym wyjątkiem od tej reguły stała się Rosja, a to przez swoją agresywną potęgę, zdolną kilkakrotnie w dziejach nowożytnych dowieść, że potrafi siłą zaprowadzać porządek w Niemczech i Francji, a nawet w północnej Italii. Z nielicznymi wyjątkami niemal cała zachodnioeuropejska literatura i eseistyka na temat historii naznaczona jest więc nieznajomością i lekceważeniem historycznych racji Europejczyków ze sfery „niekarolińskiej”. Ale co ważniejsze – również europejskie „Great Books” (by posłużyć się terminem Leo Straussa) są niedotknięte wiedzą na temat faktów kluczowych dla dziejów naszej części Europy. Przykład pierwszy z brzegu, jeden z setek mu podobnych. Nawet intelektualista tej miary co Benedetto Croce (na dodatek mający zięcia Polaka, i to nie byle jakiego) w swej Historii Europy XIX wieku, będącej w istocie dziejami pochodu idei wolności, polskie powstanie styczniowe kwitował dwoma zdaniami o „metodach terrorystycznych polskiej tajnej organizacji”, która sparaliżowała liberalne reformy cara Aleksandra II.

Odbiciem tego stanu rzeczy pozostają podręczniki szkolne, które od czasu do czasu są u nas poddawane analizie, a konkluzje są zawsze takie same. Wedle raportu MSZ sprzed kilku lat we francuskich podręcznikach historii w ogóle nie istnieje Rzeczpospolita przedrozbiorowa (choć bywała wtedy kluczowym sojusznikiem Paryża), antysemityzm zaś jest ideą w gruncie rzeczy wykreowaną nad Wisłą (tak sądzi się w ojczyźnie Dreyfusa). Z kolei w Niemczech nie istnieją rozbiory Polski (jakby nie były przez Berlin zainicjowane) ani Konstytucja 3 maja; nie ma też Ottona III w Gnieźnie, czyli w pewnym sensie „aktu założycielskiego” relacji polsko-niemieckich. Nawiasem mówiąc, ów raport twierdził, że jedynym krajem z ciekawą i rzetelnie przedstawioną w podręcznikach historią Polski są Czechy, ale to trochę odrębna kwestia: wzajemnej wiedzy o sobie pośród narodów „niekarolińskich”. Autor innego raportu na ten temat, opolski historyk Adam Suchoński, przekonywał, że w zachodnich podręcznikach generalnie „dobrze jest opisane dopiero powstanie »Solidarności«, może nawet ciekawiej niż w polskich”, oraz okoliczności wyboru Karola Wojtyły na papieża.

Te ostatnie konstatacje nie są bez znaczenia, jeśli pytamy samych siebie, dlaczego tak późno zabieramy się do wysiłku propagowania polskich racji historycznych. To nasze oszałamiające dzieje końca XX wieku sprawiły, że coś w percepcji naszych racji na Zachodzie się zmieniło na lepsze, bez jakiegoś szczególnego polskiego wysiłku „promocyjnego”. Kawał roboty wykonał też za nas prezydent Borys Jelcyn, dzięki któremu z dnia na dzień prysło na Zachodzie „kłamstwo katyńskie”, kompromitujące zwłaszcza dla elit angielskich. Pierwsza „Solidarność” nie wymagała żadnej promocji, gdyż sama z siebie stała się zdarzeniem o znaczeniu globalnym, a Polska jako bastion pokojowego oporu przeciw komunizmowi i kraj zjednoczony przez religię katolicką stała się sui generis „pozytywnym stereotypem”, znanym dziś bodaj każdemu zachodniemu inteligentowi. Trudno przecenić wagę tego stereotypu, gdyż po raz pierwszy fakty dziejowe mające miejsce w naszym kraju zostały przez obcych jako tako sensownie zrozumiane i na dodatek uznane za ważne dla europejskiej historii. Bezsensowne deprecjonowanie tamtych faktów, a zwłaszcza symbolizującej je w świecie figury Lecha Wałęsy, z pasją podejmowane dziś przez co bardziej fanatycznych ideologów obozu władzy, jest działaniem przeciw temu „pozytywnemu stereotypowi”. A tym samym przeciw dobremu rozumieniu i uznaniu przez świat polskich racji z epoki przed Jesienią Ludów 1989 roku i późniejszych czasów.

Jak należało się jednak spodziewać, z czasem okazywało się, iż swoisty czar „Solidarności” oraz postępujące za nim rozumienie polskich racji – to tylko naskórek, który na jakiś czas przykrył tradycyjną ignorancję i fałszywe klisze. Ujawniło się to z całą mocą przy sporze polsko-izraelskim o rolę Polaków w Holokauście oraz przy licznych awanturach z zachodnimi mediami o tzw. „polskie obozy koncentracyjne”.

Sygnałem alarmowym, świadczącym o niebezpiecznym pomieszaniu z poplątaniem, jakie panuje nawet w kluczowych gabinetach politycznych, na temat Polski w II wojnie światowej, musiały stać się słowa prezydenta Obamy o „polskich obozach koncentracyjnych”. Dlatego tak pilną kwestią stał się jakiś świeży pomysł na upowszechnienie polskich racji z tamtego czasu.

Co prawda mozolna, ale i dość niemrawa akcja instytucji państwowych (z IPN na czele), badających i upubliczniających skalę polskiej pomocy dla Żydów podczas niemieckiej okupacji, powoli przynosi jakieś efekty. Ale na przykład we Francji dopiero teraz, po publikacjach Instytutu Nowych Mediów w „Le Figaro” i innych gazetach na temat historii rodziny Ulmów, słychać głosy zdumienia, że w Polsce naprawdę Niemcy wprowadzili karę śmierci za podanie kromki chleba sąsiadowi Żydowi. Z kolei w USA fascynująca przez dzielność i brawurę historia Witolda Pileckiego zyskała – tylko w ciągu kilku dni – około 20 milionów odsłon internetowych. Z kolei zdrada Polski przez sojuszników we Wrześniu ’39, skutkująca długotrwałością i okrucieństwem II wojny, stała się nagle problemem obecnym w niektórych wielkich europejskich mediach, zdaje się, że w ogóle po raz pierwszy.

Nie należy zapewne przeceniać chwilowych skutków świetnie przeprowadzonej, ale pojedynczej akcji. Jednak widoczny sukces polskiej zewnętrznej polityki historycznej, będący dziełem Instytutu Nowych Mediów, pozwala przyuważyć, jak dobrze prowadzić tego rodzaju politykę.

Po pierwsze, jest jasne, że ideologiczny etatyzm się tu nie sprawdzi, bo choć życzliwa protekcja rządu dla tego rodzaju przedsięwzięć jest niezbędna, to bezpośredni udział podległych mu agend byłby raczej szkodliwy.

Po drugie, raz jeszcze potwierdza się znana teza, że skoro żyjemy w epoce postmodernistycznej, to promocja wszelkich idei wymaga sztuki opowiadania ludziom ciekawych historii. I dotyczy to bynajmniej nie tylko masowej reklamy w typie tabloidalnym, ale także krzewienia nawet najpoważniejszych idei na użytek politycznej i intelektualnej elity.

Po trzecie zaś, i zapewne najważniejsze – ten sukces jasno dowodzi, że ważne są tylko takie prawdy i idee nas dotyczące, które naprawdę są ważne. Swego czasu wspomniany już i zasłużony dla promocji polskich dziejów prof. Suchoński bolał nad tym, że świat (rzekomo) zna polską martyrologię, nie wie zaś na przykład, że to polski humanista Maciej Miechowita miał w XVI wieku jako pierwszy użyć przymiotnika „europejski”. Trudno doprawdy o bardziej błędną, „technokratyczną” (rzec by można) logikę propagowania w świecie polskich racji historycznych.

Wrześniowa zdrada sojuszników i jej opłakane konsekwencje dla świata, brawurowe starcie Pileckiego z dwoma globalnymi totalitaryzmami albo dzieje męczeństwa Ulmów w imię zwykłej miłości bliźniego – to fakty stanowiące o samym jądrze naszego polskiego poczucia tożsamości. Nie poruszymy nigdy świata historycznymi anegdotkami ani ciekawostkami o Polsce, choćby były nawet najbardziej oryginalne.

Potrzebujemy nowoczesnego i komunikatywnego języka, którym opowiadalibyśmy najgłębsze i najprawdziwsze prawdy o tym, kim jesteśmy i dlaczego tacy właśnie jesteśmy. To jest także konieczny warunek skuteczności polskiej soft power poza naszymi granicami.

Jan Rokita
Tekst opublikowany w nr 17 miesięcznika opinii “Wszystko Co Najważniejsze”
Jan ROKITA
Filozof polityki. Absolwent prawa UJ. Działacz opozycji solidarnościowej, poseł na Sejm w latach 1989-2007, były przewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Dziś wykładowca akademicki.
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/jan- ... EJxn0XrOGg
1 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 26 paź 2019, 23:37

Amerykański ekonomista: Bogatym państwom zależy, by Polska była biedna - Agnieszka Zell

https://www.youtube.com/watch?v=RuRIvnmugxw&spfreload=5

Opublikowany 26 paź 2019
Ekonomista Amerykański ocenia, że leży to w interesie bogatych Państw, by Polska była biedna. Radzi, by Polska skorzystała z przykładu Korei Południowej, która postawiła na własne decyzje mimo oporów ze strony USA (Korea Pd. uratowała swoją gospodarkę przez determinację ludności, racjinalizację stóp procentowych i kursów wymiany walut oraz kapitał z kraju, który zdecydował się pomóc, mimo że placówki ponadnarodowe, jak Bank ds. Inwestycji i Rozwoju "czarno" widziały szanse Korei. Jak podaje Korea Foundation, w przypadku Korei, mimo obojętności ze strony USA pomogły Niemcy.
Idąc za tym rozumowaniem - może Polska nareszcie też znajdzie partnera, który faktycznie chciałby pomóc, sam i z własnej woli.

https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie...

https://forsal.pl/artykuly/1420665,pr...
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 26 lis 2019, 23:08

USA Żąda Polskich Surowców i Nie Chce Płacić Podatków - Analiza Komentator Pieniądze Trump PIS PL

https://www.youtube.com/watch?v=TtD_tsEBiXg

Opublikowany 23 lis 2019
► Oficjalnie: USA Chce Polskich Surowców
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 16 sty 2020, 00:29

Skandal! Rosjanie: „polski rząd musi przeprosić Żydów i cały świat”

Rosjanie kolejny raz prowokują Polaków. Tym razem przewodniczący rosyjskiego parlamentu stwierdził, że Polska „musi przeprosić Żydów i cały świat”.

Rosjanie po raz kolejny prowokują Polskę. Widocznie uznali, że walka z Polską na polu tak zwanej „polityki historycznej” przynosi im korzyści. Tym razem Polskę zaatakował nie sam prezydent Putin, ale także nie byle kto. Mowa tutaj o przewodniczącym rosyjskiego parlamentu, a więc Dumy Państwowej, Wiaczesławie Wołodinie. Po raz kolejny okazuje się też, że Rosjanie mówią jednym głosem z wieloma środowiskami żydowskimi z Izraela i Stanów Zjednoczonych. Powinno to też dać do myślenia tym, którzy rzucają oskarżenia o „ruskich onucach”.

Wiaczesław Wołodin stwierdził, że nieprzypadkowo to w Polsce w dużej mierze odbył się Holocaust, „to nie przypadek, ponieważ to w Polsce utworzono setki obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, w których zabijano Żydów, Słowian i jeńców wojennych innych narodowości. Było to w dużej mierze ułatwione przez przedwojenną atmosferę w Polsce oraz pozycję władz tego kraju, która podsycała nastroje antysemickie w społeczeństwie i utorowała drogę do późniejszego ludobójstwa, Holokaustu (…)”. Śmieszny i smutny zarazem jest fragment o Słowianach, tak jakby Polacy nimi nie byli.

Na końcu dodał, że „polski rząd musi przeprosić Żydów i cały świat”. Ten sam polityk, Wiaczesław Wołodin, już wcześniej oskarżał Polskę o kolaborację z nazistowskimi Niemcami. Dodał także, że Polacy muszą pamiętać, że Polska była „wyzwalana” przez trzy miliony sowieckich żołnierzy, z których zginąć miało około pół miliona. Wycenił te „wyzwolenie” na biliony dzisiejszych rubli. To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się teorią spiskową dziejów, dzisiaj okazuje się prawdą. Świat słyszy, że Niemcy zostali „wypędzeni”, Rosjanie „wyzwalali”, a to Polacy wywołali wojnę i mordowali Żydów. I wszystkim tym kłamstwom doradzają Żydzi.

https://medianarodowe.com/skandal-rosja ... aly-swiat/
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16989
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 546
Podziękował: 17190 razy
Otrzymał podziękowanie: 24278 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 24 sty 2020, 08:49

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: POLSKA w oczach Świata

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 09 lut 2020, 22:40

Odpowiedz na Kłamstwa Putina

https://www.youtube.com/watch?v=3BJkEjqtuPQ&feature=emb_logo&fbclid=IwAR3QUsmG5Hp5XlMNab3ugoXmWS9OM93cjwbfC-lPvYUs5Fe-B2y_e8jjPr4

Stefan Tompson
Anglik odpowiada Putinowi na bzdurne oskarżenia wobec Polski, i przypomina współpracę Rosji z Hitlerowskimi NIemcami.

Opublikowany 7 sty 2020
Ten krótki materiał to moja odpowiedź na kłamstwa Putina i rosyjskich dyplomatów o Polsce i II Wojnie Światowej. Ta próba obrony dobrego imienia Polski i odparcia, w zakresie moich możliwości, kłamliwych ataków na moja Ojczyzne, to moja cegielka w walce o prawde historyczna. Nie jest to wiele ale jest to tym, co byłem w stanie zrobić.
0 x



ODPOWIEDZ