Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Re: Alternewsy niezależnych stacji

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: Thotal » piątek 24 lis 2017, 14:31

komentarz polityczny, Witold Gadowski...

https://www.youtube.com/watch?v=G0SBvRT5eR4

Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 26 lis 2017, 23:13

Piekło na ziemi! Krwawe stosy z ludzi, nikt nie wie co się dzieje
Autor: Sylwia Banachewicz - Lis 26, 2017

Tragiczne wydarzenia w jednej z dyskotek, 40 osób zostało rannych. Ludzie, którzy przyszli się wyluzować i poimprezować, przeżyli prawdziwe piekło. W trakcie, kiedy impreza trwała w najlepsze, pod roztańczonym tłumem zawaliła się podłoga.

Nic nie zapowiadało dramatu, jaki rozegrał się w jednej z dyskotek w miasteczku Adeje na Teneryfie. Imprezowicze bawili się wybornie, wszystko wskazywało na to, że będzie to po prostu jeden z typowych wieczorów w klubie. Nagle w okolicach godziny 2:30 pod tańczącym na parkiecie tłumem zawaliła się część podłogi. Imprezowicze spadli z wysokości jednego piętra do piwnicy.

– Wybuchał panika, nie wiedzieliśmy co mamy robić, zobaczyliśmy, że ludzie koło nas nagle polecieli w dół – relacjonował jeden z uczestników imprezy w rozmowie z BBC.

Makabryczne stosy ludzi

W nocy, kiedy miejsce miał ten dramatyczny wypadek w klubie przebywało kilkaset osób. Kiedy podłoga się zarwała, dyskoteka zamieniła się w piekło. Krwawiący ludzie leżeli na sobie, wzajemnie się przygniatając. Połamane kończyny utrudniały im poruszanie się i wydostanie. Ofiary wzajemnie miażdżyły się i podduszały, starając wydostać się z przerażającej kotłowaniny.

Nikt nie wie, co się stało

Służby nie mają pojęcia, co tak naprawdę się stało. Lokalna policja i prokuratura wszczęły śledztwo, którego zadaniem będzie ustalenie powodu tego tragicznego zdarzenia.

Wiadomo, że tej nocy w dyskotece, która jest usytuowana w jednym z turystycznych miasteczek przebywało wielu obywateli z innych krajów. Stwierdzono, że poszkodowani pochodzą z Francji, Belgii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Rumunii.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 29 lis 2017, 22:52

Generał właśnie popełnił samobójstwo NA SALI SĄDOWEJ
Autor: Wiadomości Pikio - Lis 29, 2017

Szokujące wydarzenie na sali rozpraw. Po usłyszeniu wyroku 20 lat pozbawienia wolności oskarżony obraził sąd, po czym na oczach wszystkich wypił truciznę. Pomimo szybkiej reanimacji zmarł.

Slobodan Praljak został skazany przez Trybunał w Hadze na 20 lat pozbawienia wolności za zbrodnie wojenne popełnione we wschodnim Mostarze w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie. Tuż po usłyszeniu wyroku przystawił do ust tajemniczą buteleczkę i przechylił ją, wypijając całą zawartość. Zgromadzeni na sali sądowej usłyszeli od skazanego i jego obrońcy, że właśnie wypił truciznę.

Obrazek

Prlaljak został natychmiast wyniesiony z sali sądowej i przewieziony do szpitala. Chwilę po 15:00 poinformowano, że chorwacki generał zmarł.

Wojna na Bałkanach

Slobodan Praljak urodził się 2 stycznia 1945 w Chorwacji. W czasie wojny na Bałkanach był odpowiedzialny za zbrodnie wojenne popełnione we wschodnim Mostarze na ludności muzułmańskiej. Po wojnie został zatrzymany i osądzony za popełnione zbrodnie. Dzisiejszy wyrok stanowi ostateczne rozstrzygnięcie jego apelacji.

Wojna w Bośni i Hercegowinie trwała w latach 1992-1995. Jej przyczyną były narastające od wielu lat antagonizmy narodowościowe na terenie Bośni. Stronami konfliktu byli walczący o autonomię bośniaccy Serbowie oraz władze Bośni i Hercegowiny wraz ze skonfederowanymi z nimi od pewnego momentu Chorwatami. W wyniku działań wojennych, a przede wszystkim w wyniku czystek etnicznych, zginęło od 97 tys. do 110 tys. ludzi (niektóre źródła podają nawet do 200 tys.), a ponad 1,8 miliona zostało uchodźcami.

Źródło: dnevnik.hr
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 30 lis 2017, 23:20

Komentarz tygodnia - Witold Gadowski...

https://www.youtube.com/watch?v=VZXnoociezo

Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 04 gru 2017, 00:50

Krwawy kocioł w Polsce! Nie żyje antyterrorysta, ogromne zniszczenia
Autor: Maria Wieczorek - Gru 3, 2017

Dzisiejszej nocy doszło pod Wrocławiem do naprawdę szokujących, nieprawdopodobnych wręcz zdarzeń. W tragicznej strzelaninie zginął tam antyterrorysta oraz sam napastnik, który wcześniej ranił także kilku innych mundurowych. Na miejscu natychmiast znalazło się więcej jednostek służb oraz prokurator.

We wsi Wisznia Mała w powiecie trzebnickim około godziny 1. w nocy doszło do próby włamania do bankomatu. Oficjalnie o całym zajściu policja poinformowała dopiero rano. Kiedy funkcjonariusze postanowili zatrzymać sprawców i uniemożliwić im popełnienie przestępstwa, jeden z nich otworzył ogień… z kałasznikowa.

Kocioł w Polsce

– Przykra informacja. Nie żyje policjant. Podczas zatrzymania na gorącym uczynku podejrzanych o włamania do bankomatu sprawca otworzył ogień z broni maszynowej w kierunku policjantów, którzy w obronie własnej oddali strzały. Niestety jeden z policjantów zginął, a 3 jest rannych – przekazano najpierw na oficjalnym Twitterze polskiej policji.

– Bandyta strzelający do policjantów nie żyje. Drugi został zatrzymany. Trzej ranni policjanci posiadają obrażenia na szczęście niezagrażające ich życiu. Policjant osierocił 2 dzieci, rodzinę naszego kolegi objęto pomocą. Jest to przykre zdarzenie dla każdego polskiego policjanta – stwierdzono oficjalnie z tego samego konta jakiś czas później.

W chaosie informacyjnym przez bardzo długi czas docierały do nas jednak informacje dotyczące nie jednego zabitego antyterrorysty, a kilku. Na potwierdzenie wstępnych słów policji przez badającą sprawę prokuraturę będziemy musieli jeszcze zapewne poczekać.

– Na miejscu drobiazgowe czynności, w tym oględziny miejsca zdarzenia, prowadzi grupa dochodzeniowo-śledcza. W czynnościach tych udział bierze też prokurator. Rodzina tragicznie zmarłego policjanta została już objęta pomocą psychologiczną. Obecnie policja i prokuratura wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności zdarzenia – czytamy także w oficjalnym komunikacie policji.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 15 gru 2017, 12:56

Nawet opozycja przerażona! Antyterroryści zabili lidera polskich…
Autor: Wiadomości Pikio - Gru 15, 2017

Obrazek

Szokujące informacje z ostatniej chwili. Antyterroryści zastrzelili jednego z najważniejszych szefów polskiego środowiska kibicowskiego. To odbije się echem w mediach.

Chociaż opozycji nie jest po drodze ze środowiskami kibicowskimi, to nawet oni są przerażeni tym, co właśnie się stało. Dziś rano antyterroryści przeprowadzili akcję zatrzymania członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się porwaniami. Podczas próby aresztowania jeden z członków grupy rzucił się na policjantów. Funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem. Nieoficjalne informacje wskazują, że zabity Adrian Z. był liderem kibiców Cracovii.

Do sprawy odniosło się Centralne Biuro Śledcze Policji.

– Nie mogę potwierdzić personaliów. Mogę powiedzieć jedynie, że takie zdarzenie miało miejsce. Mężczyzna zaatakował jednego z antyterrorystów. Wtedy padł jeden strzał. Mimo natychmiastowej reanimacji napastnik zmarł – mówiła w rozmowie z Onet kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowa CBŚP. – Ze względu na dobro śledztwa nie mogę udzielić więcej informacji – dodała.

Źródło: Onet
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 16 gru 2017, 14:32

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 16 gru 2017, 21:50

Koszmar w Polsce z samego rana! Ranni policjanci po szaleńczym ataku
Autor: Przemysław Terlecki - Gru 14, 2017

To był widok jak z filmów akcji z najwyższej półki. Kiedy około godziny 5:00 w nocy ze środy na czwartek świętokrzyscy policjanci próbowali zatrzymać samochód do kontroli, jego kierowca wcisnął gaz do dechy. Mundurowi długo się nie zastanawiając, pognali za uciekinierami. To, co działo się przez kolejne minuty, było jak koszmar.

Kierujący hondą mężczyzna nie zatrzymał się podczas kontroli w województwie świętokrzyskim. Mężczyzna wcisnął na widok policjantów gaz do dechy i pognał w kierunku Tarnobrzegu na Podkarpaciu. Funkcjonariusze rzucili się w pogoń za oddalającym się kierowcą.

Mundurowi mimo prób staranowania hondy, nie dawali rady w żaden sposób zatrzymać auta. Skontaktowali się więc z tarnobrzeską policją, by ująć sprawcę. Tamtejsi policjanci na ulicy warszawskiej utworzyli blokadę z dwóch radiowozów, która miała zatrzymać pędzącą hondę.

Koszmar z samego rana

Kierowca postanowił zaatakować policjantów i z całym impetem wjechał w radiowozy. Choć honda się zatrzymała, to nie był koniec pościgu. Wówczas z auta wysiadło dwóch mężczyzn i zaczęli uciekać. Szybko jednak zostali zatrzymani.

– Byli to dwaj mieszkańcy powiatu kieleckiego, 27- i 25-latek. Według naszych ustaleń prowadził starszy z nich, człowiek notowany i poszukiwany w związku ze sprawą włamań – mówią tarnobrzescy policjanci.

W tym desperackim i szaleńczym ataku na radiowóz ucierpiało czterech policjantów, którzy natychmiast zostali poddani opiece medycznej. Natomiast w samochodzie, którym uciekali kierowca i pasażer, znalezione zostały pieniądze w bilonie i łom. Najprawdopodobniej dwójka uciekała przed policją, gdyż byli świeżo po przestępczej akcji. Teraz sprawą zajmie się prokuratura.

źródło: echodnia.eu


Groźna bójka! 5 policjantów skończyło w szpitalu
Autor: Przemysław Terlecki - Gru 16, 2017

Obrazek

Do krwawej i brutalnej bójki doszło na jednej ze stacji benzynowych. To tam funkcjonariusze zostali brutalnie pobici przez dwóch pijanych napastników. Mężczyźni nie mieli żadnej litości dla kozaczących funkcjonariuszy.


Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na stacji benzynowej nieopodal ronda „Solidarności” w Łodzi. Do bójki doszło najpierw między dwoma napastnikami a policjantami po służbie. Agresorzy nie mieli problemu z pobiciem mundurowych mimo swojego upojenia alkoholowego. Byli bowiem zawodowymi bokserami.

Kiedy całą sytuację zauważyło trzech innych policjantów, którzy wcześniej bawili się w pobliskim klubie, pobiegli kolegom na pomoc. Niestety, także oni zostali dotkliwie pobici i znokautowani. W pewnym momencie próbowali ukryć się w budynku stacji paliw. Przerastający ich siłą i posturą bokserzy dopadli ich jednak i tak. Cała piątka skończyła niemalże zmiażdżona pod naporem ciosów dwóch agresorów.

Policjantów ratowali policjanci

Cała sytuacja mogła skończyć się znacznie bardziej tragicznie, gdyby na miejscu nie zjawili się policjanci na służbie. Dopiero ci zdołali obezwładnić dwóch bokserów. Kiedy zakuli ich w kajdany i sprawdzili ich tożsamość, okazało się, że dwaj 24-latkowie byli wcześniej notowani za przestępstwa narkotykowe i oszustwa. Na razie sprawdzane jest, dlaczego w ogóle doszło do starcia. Pięciu pobitych policjantów przebywa cały czas w szpitalu.

– Nie wiemy jeszcze, dlaczego dwaj pijani napastnicy zaatakowali funkcjonariuszy. Najpierw zaczęli bić dwóch policjantów, którzy byli bez mundurów i po służbie. Wcześniej bawili się w pobliskim barze – mówi Adam Kolasa z łódzkiej policji.

źródło: wp.pl
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 20 gru 2017, 18:05

Szaleństwo W POWIETRZU. Samolot Dudy desperacko zawraca!
Autor: Wiadomości Pikio - Gru 20, 2017

Obrazek

O krok od tragedii był samolot prezydenta Andrzeja Dudy, który znalazł się w dramatycznej sytuacji. W powietrzu nastąpiła gigantyczna awaria i samolot musiał natychmiast zawracać.

Ekipa Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i Biuro Ochrony Rządu mieli zaplanowany wspólny lot wojskowym Herculesem. Ekipa miała przygotować zagraniczną wizytę Andrzeja Dudy, ale wyszły na jaw pewne nieprawidłowości. Seria usterek wojskowego samolotu opóźniła lot o ponad dwadzieścia cztery godziny.

Awaria w powietrzu

Po usunięciu usterek maszyna wbiła się w niebo z rządową ekipą. Niestety, samolot nie utrzymał się zbyt długo w powietrzu i po niespełna sześćdziesięciominutowym locie, załoga podjęła decyzję o powrocie do miejsca startu. Okazało się wówczas, że seria zagadkowych usterek wojskowego Herculesa nie została ostatecznie usunięta, a pasażerom groziło śmiertelne niebezpieczeństwo w powietrzu.

Wprawdzie nieznane są konkretne przyczyny awaryjnego lądowania, ponieważ załoga nie podała przyczyny powrotu do bazy, ale wiadomo, że muszą być one usunięte jak najszybciej. Czasu na przygotowanie wizyty prezydenta Andrzeja Dudy jest coraz mniej, zatem ekipa Prezydenta RP i Biura Ochrony Rządu ma wyruszyć w kolejną podróż już o godzinie 10.

Źródło: fakty.interia.pl
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 21 gru 2017, 17:34

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 30 gru 2017, 23:20

Katastrofa! Samolot prezydenta Dudy rozszczelnił się w locie
Autor: Wiadomości Pikio - Gru 30, 2017

Obrazek

To co padło z ust oficera polskiego wywiadu budzi grozę i przerażenie. Wyciekły informacje, że samolot Dudy z wylotu do Kuwejtu dosłownie ledwo leciał. Na wysokości 5 kilometrów maszyna po prostu się rozszczelniła! Na myśl nasuwa się jedno słowo jeśli chodzi o stan samolotów dla najważniejszych ludzi w Polsce – katastrofa!

To straszne, mogło dojść do niewyobrażalnej katastrofy! Na jaw wyszły przerażające kulisy prezydenckiego, świątecznego lotu do Kuwejtu. Wysoki rangą oficer sił powietrznych twierdzi, że ta sprawa powinna trafić do prokuratury, zanim naprawdę stanie się tragedia.

Lecieli „wrakiem” samolotu

Przed wylotem prezydenta jest procedura, że najpierw leci na miejsce ekipa przygotowawcza złożona z oficerów BOR. Tym razem MON jednak znacznie ten wylot opóźniał. Ostatecznie ekipa poleciała do Kuwejtu prezydenckim samolotem, w której na wysokości ok. 5000 metrów nastąpiło… rozszczelnienie drzwi. Jakby tego było mało, pilot po prostu zaplótł je sznurkiem i zawrócił do Polski.

Na lotnisku już czekała na nich straż pożarna i karetki, na szczęście udało się bezpiecznie wylądować. Zdaniem oficera to Antoni Macierewicz robił wszystko, aby do prezydenckiej wizyty w Kuwejcie nie doszło. Co jednak najgorsze to ta sama, felerna maszyna zabrała z Turcji do Kuwejtu osoby towarzyszące prezydentowi – w każdej chwili mogła spaść! Prezydent był zmuszony lecieć innym samolotem.

Drugi „smoleńsk”

Natychmiast po ujawnieniu przez oficera polskiego wywiadu tych szokujących informacji, pojawiły się komentarze, że sytuacja do której dopuściły służby i Antoni Macierewicz, to dążenie do „drugiego smoleńska”. Nie wiadomo dokładnie w jakim stanie są prezydenckie maszyny, jednak wszystko wskazuje na to że – delikatnie mówiąc – w katastrofalnym!

Źródło: fakt.pl
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 12 sty 2018, 13:02

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 19 sty 2018, 15:57

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 25 sty 2018, 14:01

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 28 sty 2018, 22:55

Legendarna himalaistka do WSZYSTKICH Polaków: Krew Mackiewicza jest na waszych rękach
Sty 28, 2018

Obrazek

Wczoraj część ekipy ratunkowej kierowanej przez Krzysztofa Wielickiego w składzie Adam Bielecki, Denis Urubko dotarła do Francuzki Elisabeth Revol i zdołała ją bezpiecznie ewakuować. Niestety najprawdopodobniej wszelkie próby uratowania Tomasza Mackiewicza, który utknął na Nanga Parbat na wysokości ok. 7300 metrów, zostaną zaniechane. Znana himalaistka jest oburzona i twierdzi, że Polacy mają krew na rękach.

Tragedia na Nanga Parbat i podjęta w związku z nią akcja ratunkowa wzbudziła zainteresowanie całego świata. Na ratunek polsko-francuskiej parze wspinaczy wysłano jednych z najszybszych himalaistów świata.

Mężczyźni pokonali ponad kilometr trudnego zbocza w osiem godzin wbrew prognozom ekspertów, którzy oceniali ich możliwości na półtora doby. Urubko i Bielecki zdołali odnaleźć Revol i ją zabezpieczyć. Teraz odpoczywa w obozie przejściowym.

Nie wszystkim jednak zaimponował heroizm i morderczy wysiłek, dzięki którym uratowano Elisabeth Revol. Znana na cały świat alpinistka wylała wiadro obelg na polską ekipę, która w ekspresowym tempie wspięła się ta wysoko.

Himalaistka: Polacy mają krew na rękach!

Vanessa O’Brien, zdobywczyni Korony Świata i doświadczona himalaistka skorzystała z Twittera, by wyrazić swoje uczucia względem zorganizowanej przez polski MSZ Akcji. Jej zdaniem nie poczyniono wystarczającego wysiłku, by uratować Tomasza Mackiewicza, a Polacy – zarówno ci z ekipy ratunkowej jak i ci, którzy cieszą się z jej sukcesu – są współwinni jego śmierci.

– Nie mogę uwierzyć, że nie wspinają się znowu. On jest ranny. Jego krew jest na rękach wszystkich, którzy świętują powrót Elizabeth Revol – stwierdziła.

Napisała także, że za ewentualną śmierć Polaka odpowiadają właśnie Bielecki i Urubko, którzy po uratowaniu Revol, powinny byli przeć naprzód po Mackiewicza. Jej posty wywołały burzę w internecie. W kolejny wpisie podważyła umiejętności pary Urubko-Bielecki, twierdząc, że jeśli nie potrafią poradzić sobie z wiatrem, który wieje z prędkością ok. 70 km/h, nie powinni próbwać wchodzić zimą na K2.

– Jeśli Adam i Denis nie potrafią poradzić sobie z wiatrem, to nie powinni próbować – pisze dalej Amerykanka.

Amerykanka oskarżyła także ratowników o zachowanie sił przed próbą zdobycia K2 kosztem życia Mackiewicza.

– Właściwie moim zdaniem wyglądało to tak, że ktoś oszczędzał siły na K2 – szokuje O’Brien

źródło: Twitter.com/Vanessa O’Brien
Po raz kolejny jesteśmy świadkami tego, że człowiek jest bezsilny wobec sił natury, a na ogromnych wysokościach organizm musi skonfrontować się z kolejnymi utrudnieniami.

– Pobyt powyżej 6000 m powoduje powolne wyniszczanie organizmu, objawiające się spadkiem masy mięśniowej, obniżeniem wydolności fizycznej oraz zaburzeniami funkcji poznawczych – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Onetu Robert Szymczak, lekarz i himalaista.

Organizm uwięzionego Mackiewicza nie jest w stanie się zaaklimatyzować, a to może zwiększyć ryzyko wystąpienia niedotlenienia organizmu, obrzęku płuc, mózgu i ostrej choroby górskiej.
Lodowi Wojownicy.


Osiem godzin, prawie półtora kilometra w pionie, w zimę, w jednym z najmniej przyjaznych miejsc na świecie.


Obrazek
Tak ruszyli z pomocą....

Ludovic Giambiasi, przyjaciel i partner wspinaczkowy Elisabeth Revol poinformował na Facebooku, że trwają próby zorganizowania powrotu helikopterem do Polaka uwięzionego na górze.

Nie wrócą po Mackiewicza. Ostatnia nadzieja prysła

Niestety nadzieje były płonne i tak szybko, jak się pojawiły, tak szybko zostały zduszone. Piloci śmigłowców odmawiają powrotu na górę i lotu do samego miejsca pobytu Polskiego wspinacza. Jak wyjaśniają – 6000 m to maksymalna wysokość, na jaką mogą się wznieść helikopterem.

Ponadto przypominają o zbliżającej się burzy śnieżnej, która już niedługo zaatakuje szczyt Nanga Parbat, co uniemożliwi ewentualną natychmiastową ewakuację. Tomasz Mackiewicz pozostanie zatem pod szczytem i tam dokona swojego żywota.

Ludovic Giambiasi przypomina także, że Revol poinformowała o sytuacji, w jakiej pozostawiła Mackiewicza pod szczytem. Twierdzi, że jego stan był agonalny i naprawdę nie było już dla niego ratunku.

Eksperci podkreślają, że pierwszą zasadą ratownictwa jest to, by nie mnożyć ofiar. Nie można zatem pozwolić, aby ekipa ratownicza porzuciła osobę, którą da się uratować albo narażała własne życie, by ratować inne.

Tym ważniejsze jest, by nie narażać swojego życia, jeśli szansa na uratowanie kogoś jest tak nikła, jak w tym przypadku. Tomasz Mackiewicz, według słów Elisabeth Revol, kiedy go zostawiała na wysokości ok. 7200m n.p.m. już nie kontaktował. W związku z chorobą wysokościową i ślepotą śnieżną pewne było to, że miał obrzęk mózgu.

Jedyne co mogłoby go uratować, to gdyby natychmiast zszedł niżej. On tymczasem przebywa na wysokości ponad 7 tys. metrów od czwartkowej nocy, kiedy wraz z Revol utknęli pod szczytem.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 695
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 28 sty 2018, 23:18

Polacy mają krew na rękach.
Kto im kazał tam włazić?
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 29 sty 2018, 23:01

Padł rekord. Żona Mackiewicza zachwycona: „Dokonaliśmy CUDU!”
Sty 29, 2018

Żona Tomasza Mackiewicza wzruszyła miliony osób, które trzymały kciuki za akcję ratunkową jej męża. Zdradziła bowiem, że padł wyjątkowy rekord.

Nie tylko tempo, w którym polscy himalaiści wspięli się na pomoc Elisabeth Revol oraz Tomaszowi Mackiewiczowi, okazało się naprawdę wyjątkowe. Niesamowita była także zbiórka środków finansowych, które miały zostać przeznaczone na akcję ratowniczą.

Wyjątkowe podziękowania

Informacja na ten temat pojawiła się w krótkim poście na profilu na Facebooku Mackiewicza. Autorką wpisu była oczywiście żona himalaisty.

– Pieniądze potrzebne na akcję ratowniczą z użyciem helikopterów i wspinaczy spod K2 – ok. 50000 USD zostały zebrane w absolutnie rekordowym tempie może 2 godzin. Toczyliśmy batalię w Pakistanie, gdzie oczekiwana była gotówka… Jednak to za sprawą tak szybko zebranych środków ruszyła akcja,
dzięki Waszej pomocy stało się coś niemal niemożliwego – napisała Anna Solska.

Żona Mackiewicza wzrusza

– Na obydwu zbiórkach, także w EUR, 90 proc. wpłat pochodzi od Polaków. Masha Gordon prosiła, abym mówiła publicznie, że powinnam być dumna z tego, że jestem Polką i z naszego Narodu… JESTEM! Wspólnie dokonaliśmy cudu. Ten cud stał się za sprawą Tomka, bo to od Niego pochodzi energia, która nas zjednoczyła. Choć nie ocalił siebie, dokonał niemożliwego… DZIĘKUJĘ! – dodała także żona Mackiewicza.

Poruszający wpis Solskiej polubiło bardzo szybko aż 1,4 tys. internautów. Wszyscy zgodnie przesyłają jej wyrazy współczucia oraz przekazują ogrom wsparcia dla całej rodziny.

Na kolejne komentarze Anny Solskiej trzeba będzie jeszcze zapewne poczekać. Jej podziękowania chwyciły jednak za serce wielu Polaków, którzy cieszą się, że chociaż wpłacając pewną kwotę mogli spróbować pomóc żonie i dzieciom Mackiewicza. To właśnie do nich trafią bowiem środki, które zostaną po opłaceniu akcji ratunkowej.

Obrazek

Jest szalony plan na uratowanie Mackiewicza! Grupa już powstała
Sty 29, 2018

Wczoraj zakończyła się akcja ratunkowa na Nanga Parbat. Adam Bielecki i Denis Urubko zdołali wyciągnąć z zamieci i przeraźliwego zimna francuską himalaistkę Elisabeth Revol. Niestety nie mogli ruszyć po uwięzionego pod szczytem Polaka. Ojciec wspinacza nie traci jednak wiary i współorganizuje grupę, która ma plan na uratowanie Mackiewicza.

Wiadomość o porzuceniu planów ściągnięcia ze szczytu Nanga Parbat Tomasza Mackiewicza wywołała wściekłość niektórych osób. Pojawił się oskarżenia i żale. Wielu zarzucało ratownikom brak chęci, inny dosłownie obrazili się, że fundusze z internetowej zbiórki na pomoc potrzebującej dwójce sportowców zostały wykorzystane na uratowanie „jakiejś tam Francuzki”, a nie Mackiewicza.

Pomimo że eksperci na czele z koordynującym akcją ratunkową Krzysztofem Wielickim twierdzą, iż Mackiewicz nie miał szans i zapewne już zmarł, są tacy, którzy głęboko wierzą w to, że jest on jeszcze wśród nas i czeka na ratunek.

– Tomek potrafi przesiedzieć w jamie w takich warunkach sześć dni […] Nie wykorzystano wszelkich możliwości technicznych, które istnieją. A trzeba je wykonać, żeby być pewnym, że jest albo tak, albo tak. Na razie jest niedosyt – mówi Witold Mackiewicz

Plan na uratowanie Mackiewicza

Słowa ojca himalaisty nawiązują do problemów, które miał on poprzednim razem, gdy zdobywał Nanga Parbat. Wtedy to faktycznie przez sześć dni musiał chronić się w szczelinie górskiej, by nie dosięgły go złe warunki pogodowe.

Głównym argumentem przeciw jakimkolwiek akcjom jest stan zdrowia, Elisabeth Revol, która ledwo dała radę wyjść na spotkanie ekipie ratunkowej. Z drugiej strony brak potwierdzenia zgonu Mackiewicza. By ratować Polaka powstała specjalna grupa, która w krótkim czasie chce zorganizować jak najefektywniejszą pomoc.

Sprawą zainteresowało się MSZ, które odegrało główną rolę w organizacji poprzedniej akcji. Tym razem czasu jest jednak jeszcze mniej, a wspinacze, którzy wyciągnęli Francuzkę, zamierzają teraz zająć się swoim pierwotnym celem, czyli górą K2.

Pan Witold nie traci jednak nadziei i twierdzi, że przy wsparciu pozostałych członków zaangażowanej grupy uratowanie Mackiewicza jest możliwe.

– Tomek nie został sprawdzony. Uznano, że Revol powiedziała coś i tak jest. A ona nie jest ani lekarką, ani ekspertem. Sama była w złej kondycji i mogła mieć halucynacje. Mogła mieć różne zakłócenia związane z tą sytuacją. Nadzieja umiera ostatnia. Ja jestem przekonany, że Tomek żyje – mówi dziennikarzom.

– Jak najbardziej jestem w tej grupie. Wspieramy się wzajemnie, ale przede wszystkim oni mnie. Prowadzimy szereg inicjatyw, ja w tej chwili wysyłam pismo do kancelarii prezydenta. Wszystko jest w dobrych rękach […] Robimy wszystkiego, żeby dowieść, że żyje. Żeby ewentualnie drony podrzuciły mu środki do dalszego przetrwania, a później przyjdzie czas na to, żeby go sprowadzić w dół – dodaje Witold Mackiewicz.

źródło: natemat.pl
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 30 sty 2018, 22:36

Waldemar Mackiewicz walczy o ratunek dla syna Tomka

Choć jego żona i siostra nie wierzą, że udało mu się przeżyć, co ogłosiły już publicznie, to jego ojciec nie przestaje walczyć o ratunek dla ukochanego syna. Mężczyzna nie wierzy, że jego dziecko nie żyje, twierdzi, że Tomek to twardy facet, który potrafił przeżyć 6 dni w jaskini na podobnej wysokości.

Mężczyzna zaangażował we wznowienie akcji ratunkowej Amerykanów. Swoimi planami uratowania syna podzielił się właśnie z dziennikarzami. Jak poinformował, grupa amerykanów jest już na miejscu i uratuje Tomasza. Czekają jedynie na sygnał.

– Może dla mediów szanse, że Tomek żyje, są jak 1 do 99. Dla mnie to 99 do 1. To oczywiste, że mój syn żyje. Wiem, że trwają rozmowy ze stroną amerykańską, która dysponuje dronami bojowymi. To wielkie maszyny, które mogą wzbić się na taką wysokość. Są potężne, więc nie zdmuchnie ich wiatr. Zanim dotrze tam ekipa, mogą podać Tomkowi leki, sprawdzić jego stan za pomocą kamery. Ambasador Polski w Pakistanie powiedział mi, że Amerykanie są już na miejscu i czekają tylko na konkrety. Są gotowi pomóc choćby zaraz – powiedział Witold Mackiewicz.

Źródło: se.pl
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 31 sty 2018, 22:42

OSTATECZNA decyzja ws. drugiej akcji ratunkowej. Straszny powód
Sty 31, 2018

Obrazek

Po tym, jak ojciec uwięzionego pod szczytem Nanga Parbat Tomasza Mackiewicza poinformował o organizacji drugiej akcji ratunkowej, w serca Polaków znów wlała się nadzieja. Teraz już zapadła ostateczna decyzja. Ratunek Mackiewicza nie zostanie zorganizowany.

Michał Lisiecki i Bartosz Czernecki, którzy koordynowali zespół organizujący ponowną pomoc dla Tomasza Mackiewicza wydali w tej sprawie specjalny komunikat. Okazuje się, że nie wyruszy druga wyprawa ratunkowa po Tomasza Mackiewicza, bowiem… nie ma już ona sensu.

Ratunek Mackiewicza możliwy dzięki drugiej ekipie?

Ojciec polskiego himalaisty Witold Mackiewicz informował wcześniej, że powstaje specjalny zespół, który zorganizuje ratowanie jego syna. Jak twierdził, mogą w tym pomóc także amerykańskie drony, które spuszczałyby w pobliżu miejsca pobytu Polaka żywność i środki konieczne do przeżycia.

O chwili, w której Polak utknął pod szczytem Nanga Parbat minęło już jednak 6 dni, tymczasem jedyna wyprawa ratunkowa, która wyruszyła, była zorganizowana przez polskich himalaistów planujących zdobycie K2. Oni ściągnęli z góry Elisabeth Revol, po Mackiewicza już jednak nie wrócili.

Drugiej wyprawy ratunkowej nie będzie

Michał Lisiecki i Bartosz Czernecki wyjaśniają w oświadczeniu, że akcja ratunkowa miałaby sens jeszcze w poniedziałek. Wtedy, jak piszą, konieczne byłoby wypuszczenie ratowników na wysokości ok 6500-7000 m, musiałaby być sprzyjająca pogoda, akcja zaś musiałaby być przeprowadzona w ciągu jednej doby.

Teraz jednak minęły już kolejne trzy dni, a ekipa nie wyruszyła. Autorzy oświadczenia nie podają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „dlaczego?”, jednak z ich słów można to wywnioskować. Minęło zbyt wiele czasu, żeby akcja zakończyła się powodzeniem.

– Znając rzeczywiste ograniczenia miejsca, warunków oraz możliwości ludzi, którzy mogliby podjąć ten wysiłek, mamy świadomość, że gdyby udało się przeprowadzić akcję w 24 godziny od rozpoczęcia naszych działań, od tego ważnego, kluczowego SMS-a – niewykluczony byłby jej sukces i uratowanie życia człowieka – piszą autorzy.

Okazuje się jednak, że Tomasz Mackiewicz, którzy prawie na pewno już nie żyje, nie oddał życia na marne. I chociaż ratunek Mackiewicza nie zostanie zorganizowany, jak wyjaśniają Lisiecki i Czernecki, „ich inicjatywa się nie kończy”.

– Działania Grupy nadal są prowadzone. Ich celem, obok napędzającej do działania nieustającej nadziei na uratowanie człowieka, jest zgromadzenie wiedzy i opracowanie zbioru procedur, które staną się vademecum działań w przypadku podobnych wydarzeń. Jeżeli nawet nikła dzisiaj iskra nadziei tli się już tylko w sercach bliskich Tomka Mackiewicza – i w naszych – chcemy, aby to tragiczne doświadczenie nie pozostało tylko kartą w historii polskiego himalaizmu – kończą oświadczenie Lisiecki i Czernecki.
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 01 lut 2018, 10:27

komentarz tygodnia - Witold Gadowski

https://www.youtube.com/watch?v=Mjf1ScXmkWM



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 02 lut 2018, 10:51

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 07 lut 2018, 21:43

WYPADEK Bieleckiego na K2!
Lut 7, 2018

Obrazek

Bardzo niepokojące wieści spłynęły do nas spod K2. Adam Bielecki miał bardzo poważny wypadek. Wszystko wskazuje na to, że będzie musiał wstrzymać się ze zdobyciem szczytu K2. Wypadek Bieleckiego poważnie zaniepokoił środowisko alpinistów.

Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy K2 podał do mediów bardzo niepokojącą wiadomość. Adam Bielecki, Polak, który jest jednym z najbardziej szanowanych himalaistów na świecie, miał wypadek.

– Adam Bielecki miał wypadek. Czeka go kilka dni rekonwalescencji – powiedział Wielicki.

Wypadek Bieleckiego może powstrzymać go od zdobycia szczytu K2

Mężczyzna zdradził również szczegóły tego przykrego zdarzenia. Bielecki w towarzystwie Janusza Gołąba wyszedł z bazy. Mężczyźni kierowali się do pierwszego obozu.

– Spadł na niego kamień. Doznał lekkich obrażeń czoła i nosa. Wymagał szycia. To głębokie obrażenia. Na pewno czeka go kilka dni rekonwalescencji – poinformował Wielicki.

Kierownik wyprawy na K2 poinformował również, że Adam Bielecki podczas tego wypadku nie stracił przytomności. Pomimo to doznał bardzo ciężkich obrażeń i będzie musiał przynajmniej na razie wstrzymać się o swojej próby zdobycia szczytu K2.

Źródło: tvn24.pl
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 09 lut 2018, 22:39

Polacy na K2 błagają o ratunek. Pakistańczycy odmówili, koszmar się powtarza
Lut 9, 2018

Obrazek

Akcja ratunkowa, na którą czeka Rafał Fronia, nie rozpoczęła się. To kolejne, tego typu, przerażające zdarzenie. Ciężko ranny Polak nadal oczekuje na pomoc. Jego sytuacja do złudzenia przypomina tę, w której znalazł się Tomasz Mackiewicz.

Prawdziwy koszmar rozgrywa się pod K2. Ranny himalaista, Rafał Fronia, oczekuje na akcję ratunkową. Ta, niestety, jeszcze nie wyruszyła. Po raz kolejny przeszkodą okazały się być pieniądze. Polacy błagają o to, aby akcja ratunkowa wyruszyła tak szybko, jak to tylko możliwe.

Koszmar na K2


Fronia został ranny dziś około godziny 14. Himalaista doznał poważnego złamania przedramienia po tym, jak spadł na niego pokaźnych rozmiarów kamień podczas wspinaczki. Polak ledwo uszedł z życiem.

Na szczęście, Froni udało się zejść do bazy do jednej z niżej położonych baz na K2, jednak warunki, które tam panują są wciąż koszmarne. To właśnie tam oczekuje na pomoc, która jeszcze nie wyruszyła i na obecną chwilę nie zapowiada się, by nadeszła. Himalaista powinien zostać natychmiastowo przetransportowany do najbliższego szpitala w Skardu. Nie wiadomo czy nie doznał złamania z przemieszczeniem, które jeśli nie zostanie należycie opatrzone, może skutkować zakażeniem.

Powtórka z Nanga Parbat

Sytuacja Froni, niestety, przypomina tę, w której znalazł się Tomasz Mackiewicz. Powodem, dla którego himalaista nie został jeszcze przetransportowany do szpitala, jest skandaliczna postawa pakistańskich władz. Żądają one ogromnej zapłaty z góry za akcje ratunkową dla Froni.

Polacy czują się w tej sytuacji bezradni. Nie pozostaje im nic innego niż błaganie o pomoc i interwencję polskiego resortu dyplomacji.
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 12 lut 2018, 22:52

To się dzieje! IDĄ PO MACKIEWICZA! Ruszyła akcja ratunkowa
Lut 12, 2018

Obrazek

To szokująca informacja z ostatniej chwili! Jednak idą po Mackiewicza! Ruszyła już akcja ratunkowa na Nanga Parbat! Czy ratownicy znajdą Tomka?

Taką informację podał portal „Pakistan Mountain News”. Po Tomasza Mackiewicza mają wyruszyć pakistańscy himalaiści. Ich celem jest odnalezienie Polaka tam, gdzie miała zostawić go Elisabeth Revol. Ośmiu pakistańskich wspinaczy szykuje się do wyruszenia na Nanga Parbat.

SZOK! Jednak idą po Mackiewicza!

Polski himalaista ma status zaginionego na Nanga Parbat. Podczas zejścia ze szczytu doszło do dramatycznego pogorszenia się jego stanu zdrowia. Francuzka Elisabeth Revol zmuszona była zostawić umierającego Mackiewicza pod szczytem.

Kiedy w ich kierunku wyruszyła polska ekipa ratunkowa – Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosława Botor oraz Piotr Tomala – niemożliwe było już dojście do Mackiewicza, który został na wysokości ok 7200 m n.p.m.

Przez cały czas nadziei nie tracił ojciec zaginionego Tomka Mackiewicza, który usilnie organizował jakąkolwiek akcję ratunkową, która mogłaby jednak wejść pod szczyt i ściągnąć jego syna.

Teraz okazuje się, że może być to możliwe. Pakistańczycy mają udać się na Nanga Parbat, by znaleźć Tomasza Mackiewicza, który spoczywa w szczelinie pod szczytem masywu. Nie ma już nadziei na to, że Polak żyje, jednak być może uda się ściągnąć z góry jego ciało, a przede wszystkim potwierdzić jego śmierć.

Dramat na Nanga Parbat

Według relacji francuskiej towarzyszki Mackiewicza, para zdobyła szczyt Nanga Parbat. Jeśli ta wiadomość się potwierdzi, będą drugą ekipą, której udało się to zimą, zaś Tomasz Mackiewicz będzie pierwszym Polakiem, który zimą postawił stopę na szczycie góry.

Podczas zejścia ze szczytu doszło do tragedii. Bardzo pogorszyły się warunki pogodowe, zaś Tomasz Mackiewicz zaczął cierpieć na dolegliwości wysokogórskie – ślepotę śnieżną i chorobę wysokościową. W tej sytuacji Revol natychmiast wezwała pomoc, jednak ekipa ratunkowa mogła wyruszyć dopiero ponad 24 godziny później.

Początkowo plan był taki, że helikopter zawiezie polskich alpinistów na wysokość ok 6 000 m n.p.m. Stamtąd dwoje z nich miało ruszyć w kierunku szczytu, by podjąć stamtąd Mackiewicza, druga para miała zaś odnaleźć i pomóc zejść Revol.

To się jednak nie udało. Adam Bielecki i Daniel Urubko musieli niemalże sprintem wspinać się z wysokości ok 4 500 m n.p.m., to jednak pozwoliło im jedynie na uratowanie Elisabeth Revol. Tomasz Mackiewicz został pod szczytem.
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: Alternewsy NTV i innych niezależnych stacji

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 14 lut 2018, 14:02

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

ODPOWIEDZ