Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
WOLNE MEDIA <-> WOLNI LUDZIE
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
WOLNE MEDIA <-> WOLNI LUDZIE
Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
Zobacz więcej artykułów
Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
Wyślij znajomemu
Wydrukuj
19.12.2016
WSU Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
"Zamiast oddawać się osobistym wynurzeniom, opowiem pewną historię
" - polecamy ciekawy tekst!
Trudno mi opisać osobiste odczucia, gdy słyszę, że sfora dziennikarzy vide Monika Olejnik et consortes przychodzi pod Sejm w geście protestu domagając się „wolności mediów”. A trudno mi je opisać, gdyż chyba nie potrafiłbym tego zrobić bez uciekania się do słów zaczynających się na czternastą literę alfabetu i podobnych, uznanych powszechnie za mało parlamentarne. Trudno mi opisać osobiste odczucia, bo poszukując prawdy i ryzykując wszystkim - nie dla zaszczytów, stanowisk, czy pieniędzy, a jedynie dlatego, że kiedyś autentycznie wierzyłem w misyjność tego zawodu – poznałem od podszewki „gry” i „gierki”, cynizm, i podłość, tchórzostwo i oportunizm ludzi strojących się dziś w szaty „obrońców wolności słowa”. Miast zatem oddawać się osobistym wynurzeniom, opowiem pewną historię
Najpierw była prokuratura, która - jak przez całe osiem lat bezustannych intryg, kłamliwych oskarżeń i podłych pomówień - także w sprawie zeznań Komorowskiego przed sądem zrobiła wszystko, by prawdę zakopać głęboko, jak najgłębiej. Temu właśnie - między innymi - służyły zabiegi, by prezydent nie zeznawał w mojej sprawie karnej w sądzie. Gdy zabiegi prokuratury zakończyły się fiaskiem i gdy okazało się, że Bronisław Komorowski, którego potajemne knowania z dwoma oficerami wojskowych służb tajnych były pierwszą przyczyną całej tej historii nazwanej później „aferą marszałkową”, w związku z moim wnioskiem będzie jednak zmuszony do złożenia zeznań w sądzie, na kilka tygodni przed terminem przesłuchania prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie jawności rozprawy. Działania prokuratury, podobnie jak ograniczenie przez Kancelarię Prezydenta do minimum dostępności dla mediów i publiczności uczestnictwa w tej nie mającej precedensu rozprawie, od początku postrzegałem jako chęć ukrycia przed opinią publiczną prawdy o niepochlebnej roli Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, w spisku zawiązanym na szczytach władzy – tak, tak, właśnie w spisku, tak określił działania prezydenta Komorowskiego, sąd! - i w ogóle o całej tej historii. Gdy także i ten wniosek prokuratury zakończył się niepowodzeniem, w trybie pilnym zostałem wezwany na dzień 12 grudnia 2014 roku do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, pod rygorem przymusowego doprowadzenia, do kancelarii tajnej. Tu przedstawiono mi kilkustronicowe pismo z zapisem szeregu spraw i wątków, o których mówienie publiczne – jak mnie poinformowano – będzie złamaniem tajemnicy państwowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. I zapewne tylko przez „przypadek” większościowy zakres rzeczonych spraw i wątków dotyczył Bronisława Komorowskiego. A potem do akcji przystąpiły „wolne media”.
Było to 18 grudnia 2014 roku. Wozy transmisyjne TVP, TVN, Polsatu i Superstacji na zewnątrz, wewnątrz kamery i dziennikarze, którzy wypełnili całą pulę przyznanych akredytacji na transmisję z bezprecedensowego wydarzenia, jakim było przesłuchanie prezydenta. Sędzia zaprotokołował, że cztery telewizje, które uzyskały akredytację, transmitują rozprawę na żywo – i
nic. Zero jakiejkolwiek transmisji w wydaniu „wolnych mediów”. Zamiast tego jeden wielki teatr iluzji. To było genialne posunięcie. Nie zadawałem sobie pytania, kto mógł zablokować przekaz czterech „niezależnych” telewizji, mających przecież czterech „niezależnych” szefów, bo już dawno wyrosłem z pytań o sprawy oczywiste. Ktoś chciał, by bezprecedensowe wydarzenie, jakim w każdym demokratycznym kraju byłoby przesłuchanie prezydenta w sprawie jego nieformalnych związków z oficerami służb tajnych, z potencjalnym udziałem szpiegów obcego państwa, zostało zakryte przed widokiem opinii publicznej – więc zostało zakryte. W efekcie o tym, że takie wydarzenie w ogóle miało miejsce, dowiedziało się kilka procent Polaków. Opinia publiczna w zdecydowanej swojej większości nie dowiedziała się, jak prezydent Polski Bronisław Komorowski pobija rekord byłego rzecznika rządu, Pawła Grasia, który przepytywany w tej sprawie w sądzie siedemdziesiąt siedem razy odpowiedział: „nie pamiętam”, na kilkanaście pytań – „nie umiem powiedzieć” i na kilka – to najlepsze – „nie chcę kłamać”. Okazało się, że Komorowski ma jeszcze słabszą pamięć niż Graś i nie pamięta w zasadzie niczego. Polacy nie dowiedzieli się jak kompromitował się prezydent. Gdy po odczytaniu mu w toku rozprawy złożonych przez niego zeznań z 28 lipca 2008 roku, potwierdził ich prawdziwość: „skoro tak zeznałem w prokuraturze, to jest to prawda” – powiedział. Po chwili odczytano prezydentowi jego kolejne zeznania złożone w prokuraturze, z 18 stycznia 2009 roku, w których przyznawał, że poprzednie zeznania składane przed prokuratorami – te z lipca – były niezgodne z prawdą, że się w nich wielokrotnie mylił. Ku zdumieniu słuchaczy prezydent potwierdził jednak także i te zeznania, dokładnie tak, jak poprzednie: „skoro tak zeznałem w prokuraturze, to jest to prawda”. Niemożliwością w tej sytuacji było niezadanie kolejnego pytania: „to które z tych dwóch zeznań są prawdziwe, bo przecież jedne wykluczają drugie?” Po chwili namysłu prezydent odpowiedział: „wszystko, co zeznałem w prokuraturze, jest prawdą i nic więcej nie mam do powiedzenia”. Czy ktoś potrafi wyjaśnić ten absurd bez konsultacji z lekarzem?
Polacy nie dowiedzieli się, jak prezydent kraju kompromituje się, jak nie pamięta nieomal niczego, a tam, gdzie cokolwiek pamięta, łże w żywe oczy, co chwila zmienia zeznania i przeczy słowom większości innych świadków, od Krzysztofa Bondaryka, byłego szefa ABW, począwszy, na Pawle Grasiu, byłym rzeczniku rządu, skończywszy. Albo więc kłamało wielu innych świadków – a przecież zeznawali pod odpowiedzialnością karną – albo kłamał Bronisław Komorowski! Ale Polacy nie dowiedzieli się o tym wszystkim, bo choć dziennikarze czterech ogólnopolskich telewizji byli na sali sądowej – tak naprawdę w Pałacu Prezydenckim przemianowanym tego dnia na miejsce procesu – i choć mieli zgodę sądu na transmisję (i po to przecież przyszli wypełniając w stu procentach pulę akredytacji) to zamiast transmisji i uczciwej informacji, zafundowali opinii publicznej wielką mistyfikację.
Już tylko tytułem przypomnienia dodam, że w dniu, w którym doszło do bezprecedensowego wydarzenia, jakim było przesłuchanie prezydenta Polski w sądzie – to nie była konferencja prasowa, gdzie rozdaje się uśmiechy na prawo i lewo, czy „wywiad” w programie zaprzyjaźnionego Tomasza Lisa, lecz zaprzysiężone zeznania składane pod odpowiedzialnością karną! – wydarzeniem dnia we wszystkich serwisach informacyjnych, także w tzw. „Telewizji Publicznej”, była konsumpcja sałatki w Sejmie poseł Krystyny Pawłowicz.
I już zupełnie na koniec – gdy przed ponad ośmiu laty zakładano mi kajdanki na ręce w związku z rzekomą korupcją w Komisji Weryfikacyjnej WSI, transmitowały to wszystkie telewizje, a samej sprawie z moim rzekomym przestępczym udziałem w tej historii tylko w pierwszym miesiącu jej odsłony, poświęcono w TVP, TVN i TV Polsat ponad sto (zostało policzone!) oszczerczych publikacji, audycji i programów telewizyjnych, od głównych serwisów informacyjnych po „Kropkę nad i” Moniki Olejnik. Gdy w dwóch instancjach zapadał sądowy wyrok orzekający moją całkowitą niewinność (dziś już wyrok prawomocny i ostateczny !!!) i potwierdzający to, co mówiłem od samego początku, że oskarżenia pod moim adresem były prowokacją oficerów WSI, ABW i polityków PO z Bronisławem Komorowskim na czele - nie zająknęła się na ten temat żadna z wymienionych telewizji. Tematem dnia był źle zaparkowany Volkswagen Golf córki prezydenta Andrzeja Dudy. I to tyle w temacie „wolnych mediów”
WOJCIECH SUMLIŃSKI
http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... 8830132101
Pozdrawiam - Thotal
Zobacz więcej artykułów
Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
Wyślij znajomemu
Wydrukuj
19.12.2016
WSU Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
"Zamiast oddawać się osobistym wynurzeniom, opowiem pewną historię
" - polecamy ciekawy tekst!
Trudno mi opisać osobiste odczucia, gdy słyszę, że sfora dziennikarzy vide Monika Olejnik et consortes przychodzi pod Sejm w geście protestu domagając się „wolności mediów”. A trudno mi je opisać, gdyż chyba nie potrafiłbym tego zrobić bez uciekania się do słów zaczynających się na czternastą literę alfabetu i podobnych, uznanych powszechnie za mało parlamentarne. Trudno mi opisać osobiste odczucia, bo poszukując prawdy i ryzykując wszystkim - nie dla zaszczytów, stanowisk, czy pieniędzy, a jedynie dlatego, że kiedyś autentycznie wierzyłem w misyjność tego zawodu – poznałem od podszewki „gry” i „gierki”, cynizm, i podłość, tchórzostwo i oportunizm ludzi strojących się dziś w szaty „obrońców wolności słowa”. Miast zatem oddawać się osobistym wynurzeniom, opowiem pewną historię
Najpierw była prokuratura, która - jak przez całe osiem lat bezustannych intryg, kłamliwych oskarżeń i podłych pomówień - także w sprawie zeznań Komorowskiego przed sądem zrobiła wszystko, by prawdę zakopać głęboko, jak najgłębiej. Temu właśnie - między innymi - służyły zabiegi, by prezydent nie zeznawał w mojej sprawie karnej w sądzie. Gdy zabiegi prokuratury zakończyły się fiaskiem i gdy okazało się, że Bronisław Komorowski, którego potajemne knowania z dwoma oficerami wojskowych służb tajnych były pierwszą przyczyną całej tej historii nazwanej później „aferą marszałkową”, w związku z moim wnioskiem będzie jednak zmuszony do złożenia zeznań w sądzie, na kilka tygodni przed terminem przesłuchania prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie jawności rozprawy. Działania prokuratury, podobnie jak ograniczenie przez Kancelarię Prezydenta do minimum dostępności dla mediów i publiczności uczestnictwa w tej nie mającej precedensu rozprawie, od początku postrzegałem jako chęć ukrycia przed opinią publiczną prawdy o niepochlebnej roli Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, w spisku zawiązanym na szczytach władzy – tak, tak, właśnie w spisku, tak określił działania prezydenta Komorowskiego, sąd! - i w ogóle o całej tej historii. Gdy także i ten wniosek prokuratury zakończył się niepowodzeniem, w trybie pilnym zostałem wezwany na dzień 12 grudnia 2014 roku do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, pod rygorem przymusowego doprowadzenia, do kancelarii tajnej. Tu przedstawiono mi kilkustronicowe pismo z zapisem szeregu spraw i wątków, o których mówienie publiczne – jak mnie poinformowano – będzie złamaniem tajemnicy państwowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. I zapewne tylko przez „przypadek” większościowy zakres rzeczonych spraw i wątków dotyczył Bronisława Komorowskiego. A potem do akcji przystąpiły „wolne media”.
Było to 18 grudnia 2014 roku. Wozy transmisyjne TVP, TVN, Polsatu i Superstacji na zewnątrz, wewnątrz kamery i dziennikarze, którzy wypełnili całą pulę przyznanych akredytacji na transmisję z bezprecedensowego wydarzenia, jakim było przesłuchanie prezydenta. Sędzia zaprotokołował, że cztery telewizje, które uzyskały akredytację, transmitują rozprawę na żywo – i
nic. Zero jakiejkolwiek transmisji w wydaniu „wolnych mediów”. Zamiast tego jeden wielki teatr iluzji. To było genialne posunięcie. Nie zadawałem sobie pytania, kto mógł zablokować przekaz czterech „niezależnych” telewizji, mających przecież czterech „niezależnych” szefów, bo już dawno wyrosłem z pytań o sprawy oczywiste. Ktoś chciał, by bezprecedensowe wydarzenie, jakim w każdym demokratycznym kraju byłoby przesłuchanie prezydenta w sprawie jego nieformalnych związków z oficerami służb tajnych, z potencjalnym udziałem szpiegów obcego państwa, zostało zakryte przed widokiem opinii publicznej – więc zostało zakryte. W efekcie o tym, że takie wydarzenie w ogóle miało miejsce, dowiedziało się kilka procent Polaków. Opinia publiczna w zdecydowanej swojej większości nie dowiedziała się, jak prezydent Polski Bronisław Komorowski pobija rekord byłego rzecznika rządu, Pawła Grasia, który przepytywany w tej sprawie w sądzie siedemdziesiąt siedem razy odpowiedział: „nie pamiętam”, na kilkanaście pytań – „nie umiem powiedzieć” i na kilka – to najlepsze – „nie chcę kłamać”. Okazało się, że Komorowski ma jeszcze słabszą pamięć niż Graś i nie pamięta w zasadzie niczego. Polacy nie dowiedzieli się jak kompromitował się prezydent. Gdy po odczytaniu mu w toku rozprawy złożonych przez niego zeznań z 28 lipca 2008 roku, potwierdził ich prawdziwość: „skoro tak zeznałem w prokuraturze, to jest to prawda” – powiedział. Po chwili odczytano prezydentowi jego kolejne zeznania złożone w prokuraturze, z 18 stycznia 2009 roku, w których przyznawał, że poprzednie zeznania składane przed prokuratorami – te z lipca – były niezgodne z prawdą, że się w nich wielokrotnie mylił. Ku zdumieniu słuchaczy prezydent potwierdził jednak także i te zeznania, dokładnie tak, jak poprzednie: „skoro tak zeznałem w prokuraturze, to jest to prawda”. Niemożliwością w tej sytuacji było niezadanie kolejnego pytania: „to które z tych dwóch zeznań są prawdziwe, bo przecież jedne wykluczają drugie?” Po chwili namysłu prezydent odpowiedział: „wszystko, co zeznałem w prokuraturze, jest prawdą i nic więcej nie mam do powiedzenia”. Czy ktoś potrafi wyjaśnić ten absurd bez konsultacji z lekarzem?
Polacy nie dowiedzieli się, jak prezydent kraju kompromituje się, jak nie pamięta nieomal niczego, a tam, gdzie cokolwiek pamięta, łże w żywe oczy, co chwila zmienia zeznania i przeczy słowom większości innych świadków, od Krzysztofa Bondaryka, byłego szefa ABW, począwszy, na Pawle Grasiu, byłym rzeczniku rządu, skończywszy. Albo więc kłamało wielu innych świadków – a przecież zeznawali pod odpowiedzialnością karną – albo kłamał Bronisław Komorowski! Ale Polacy nie dowiedzieli się o tym wszystkim, bo choć dziennikarze czterech ogólnopolskich telewizji byli na sali sądowej – tak naprawdę w Pałacu Prezydenckim przemianowanym tego dnia na miejsce procesu – i choć mieli zgodę sądu na transmisję (i po to przecież przyszli wypełniając w stu procentach pulę akredytacji) to zamiast transmisji i uczciwej informacji, zafundowali opinii publicznej wielką mistyfikację.
Już tylko tytułem przypomnienia dodam, że w dniu, w którym doszło do bezprecedensowego wydarzenia, jakim było przesłuchanie prezydenta Polski w sądzie – to nie była konferencja prasowa, gdzie rozdaje się uśmiechy na prawo i lewo, czy „wywiad” w programie zaprzyjaźnionego Tomasza Lisa, lecz zaprzysiężone zeznania składane pod odpowiedzialnością karną! – wydarzeniem dnia we wszystkich serwisach informacyjnych, także w tzw. „Telewizji Publicznej”, była konsumpcja sałatki w Sejmie poseł Krystyny Pawłowicz.
I już zupełnie na koniec – gdy przed ponad ośmiu laty zakładano mi kajdanki na ręce w związku z rzekomą korupcją w Komisji Weryfikacyjnej WSI, transmitowały to wszystkie telewizje, a samej sprawie z moim rzekomym przestępczym udziałem w tej historii tylko w pierwszym miesiącu jej odsłony, poświęcono w TVP, TVN i TV Polsat ponad sto (zostało policzone!) oszczerczych publikacji, audycji i programów telewizyjnych, od głównych serwisów informacyjnych po „Kropkę nad i” Moniki Olejnik. Gdy w dwóch instancjach zapadał sądowy wyrok orzekający moją całkowitą niewinność (dziś już wyrok prawomocny i ostateczny !!!) i potwierdzający to, co mówiłem od samego początku, że oskarżenia pod moim adresem były prowokacją oficerów WSI, ABW i polityków PO z Bronisławem Komorowskim na czele - nie zająknęła się na ten temat żadna z wymienionych telewizji. Tematem dnia był źle zaparkowany Volkswagen Golf córki prezydenta Andrzeja Dudy. I to tyle w temacie „wolnych mediów”
WOJCIECH SUMLIŃSKI
http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... 8830132101
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- Jancio
- Posty: 899
- Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
- x 2
- x 47
- Podziękował: 639 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1085 razy
Re: WOLNE MEDIA
Thotal pisze:Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
Zobacz więcej artykułów
Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
Wyślij znajomemu
Wydrukuj
19.12.2016
WSU Sumliński: Czy to naprawdę "wolne media"!?
...................
I już zupełnie na koniec – gdy przed ponad ośmiu laty zakładano mi kajdanki na ręce w związku z rzekomą korupcją w Komisji Weryfikacyjnej WSI, transmitowały to wszystkie telewizje, a samej sprawie z moim rzekomym przestępczym udziałem w tej historii tylko w pierwszym miesiącu jej odsłony, poświęcono w TVP, TVN i TV Polsat ponad sto (zostało policzone!) oszczerczych publikacji, audycji i programów telewizyjnych, od głównych serwisów informacyjnych po „Kropkę nad i” Moniki Olejnik. Gdy w dwóch instancjach zapadał sądowy wyrok orzekający moją całkowitą niewinność (dziś już wyrok prawomocny i ostateczny !!!) i potwierdzający to, co mówiłem od samego początku, że oskarżenia pod moim adresem były prowokacją oficerów WSI, ABW i polityków PO z Bronisławem Komorowskim na czele - nie zająknęła się na ten temat żadna z wymienionych telewizji. Tematem dnia był źle zaparkowany Volkswagen Golf córki prezydenta Andrzeja Dudy. I to tyle w temacie „wolnych mediów”
WOJCIECH SUMLIŃSKI
Pozdrawiam - Thotal
Wybacz ten pan kłamie jak z nut http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 03530.html
http://wyborcza.pl/1,75398,20632008,sum ... rects=true
Znaczy to tyle,że TVN I wyborcza jednak informowała Innych nie che mi się szukać
0 x
Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym
Warto być przyzwoitym
- sandra
- Posty: 2315
- Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
- x 96
- x 177
- Podziękował: 1352 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4878 razy
Re: WOLNE MEDIA
Do czego ten pan nawołuje, to grożnejsze aniżeli te wszystkie demonstracje razem wzięte.
A strach pomyśleć co by się działo, toż to rewolucja jakaś
Wykład p. Gadowskiego, powinien być obowiązkowym materiałem ( do nauczenia na pamięć) poczynając od szkoły podstawowej, a kończąc na Uniwersytecie III wieku.
A strach pomyśleć co by się działo, toż to rewolucja jakaś
Wykład p. Gadowskiego, powinien być obowiązkowym materiałem ( do nauczenia na pamięć) poczynając od szkoły podstawowej, a kończąc na Uniwersytecie III wieku.
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
Alex Jones zbanowany na Twitter, za napastliwe zachowanie,-
czyli każdego o każdej godz.
https://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-45442417
czyli każdego o każdej godz.
https://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-45442417
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
obejrzałem wczoraj Wiadomości TVP, ciekawe jak nigdy- wybory sam.- kłamliwa PO, itd.,-
RFN: Erdogan postawił ultimatum Makreli i wygrał- niezależni dziennikarze z Turcji nie wpuszczeni,-
na konferencje prasową przywódców obu państw, w ogóle wolność mediów w RFN padła na pysk.
RFN: Erdogan postawił ultimatum Makreli i wygrał- niezależni dziennikarze z Turcji nie wpuszczeni,-
na konferencje prasową przywódców obu państw, w ogóle wolność mediów w RFN padła na pysk.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
w zasadzie pozostawiam bez komentarza:
… Na początku Klaas Relotius wszystkiemu zaprzeczył. Potem przyznał, że sfałszował reportaż. A potem — że w ogóle niektóre z jego reportaży dla „Spiegla” pisał z głowy? Ale nie wszystkie, ponad jedną czwartą. W końcu oświadczył, że bardzo mu wstyd, że faktycznie jest chory i że potrzebuje pomocy. I zrezygnował.
… Na początku Klaas Relotius wszystkiemu zaprzeczył. Potem przyznał, że sfałszował reportaż. A potem — że w ogóle niektóre z jego reportaży dla „Spiegla” pisał z głowy? Ale nie wszystkie, ponad jedną czwartą. W końcu oświadczył, że bardzo mu wstyd, że faktycznie jest chory i że potrzebuje pomocy. I zrezygnował.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- św.anna
- Posty: 1451
- Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
- x 87
- x 119
- Podziękował: 2624 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3256 razy
Re: WOLNE MEDIA
Polacy mają się bać mówić i pisać co myślą. Specjalna grupa ponad stu prokuratorów będzie zajmować się tylko tzw. „mową nienawiści”. Walka z wolnością słowa zaostrza się.
Walka z wolnością słowa zaostrza się. Własnie wyselekcjonowano grupę 105 prokuratorów z całej Polski, którzy w prokuraturach rejonowych mają zajmować się tylko i wyłącznie sprawami przestępstw na tle nienawiści rasowej, wyznaniowej czy z powodów politycznych.
Zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak odpowiadał w Sejmie na pytanie posła Jerzego Meysztowicza (Nowoczesna) w sprawie „działań prokuratury podejmowanych w sytuacji, kiedy w przestrzeni publicznej dochodziło do przejawów nienawiści na tle poglądów, narodowości, rasowym, etnicznym lub wyznaniowym, skierowanych do polityków, samorządowców, osób publicznych lub grup obywateli”.
Zastępca prokuratora generalnego przekazał w odpowiedzi, że prokuratura prowadzi obecnie „szereg działań” związanych z przeciwdziałaniem przestępstwom tego typu, a także „z powodów politycznych”. Zapewnił ponadto, że są też prowadzone działania, mające na celu zwiększenie wykrywalności sprawców tych przestępstw.
Wśród przykładów wymienił „monitoring” spraw tego rodzaju prowadzony m.in. w prokuraturach okręgowych i regionalnych, a także w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.
„Stworzyliśmy też specjalne ramy instytucjonalne w zakresie prowadzenia postępowań tej kategorii. Spośród wszystkich prokuratorów, ok 4,5 tys., wyselekcjonowano 105 prokuratorów, którzy zajmują się tylko i wyłącznie tymi sprawami w prokuraturach rejonowych” – powiedział.
Dodał, że analiza danych z 2016, 2017 i I połowy 2018 roku wskazuje, iż zmniejszyła się liczba spraw przestępstw z nienawiści umarzanych z powodu niewykrycia sprawców. „W większości sprawcy tych przestępstw są ustalani” – zapewnił.
Meysztowicz pytał też m.in. o śledztwo prowadzone w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską 11 prezydentom miast, którzy podpisali deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji, a także śledztwo w związku z rasistowskimi hasłami jakie pojawiły się na ubiegłorocznym Marszu Niepodległości. Zdaniem posła Nowoczesnej pierwsze z nich zostało bezpodstawnie umorzone, a drugie jest „przeciągane w nieskończoność”.
Sierak przypomniał, że prokuratorzy uznali, iż wystawienie „politycznych aktów zgonu” „nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego”.
Z kolei w sprawie transparentów podczas Marszu Niepodległości – jak przekazał – śledztwo trwa nadal i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie. „W postępowaniu tym uzyskano bogaty materiał dowodowy w postaci dokumentacji fonograficznej, nagrań audiowizualnych, monitoringów (…) W śledztwie przesłuchano też szereg świadków” – mówił zastępca prokuratora generalnego.
Zapewnił, że czynności prowadzone w tej sprawie mają na celu ustalenie „wszystkich sprawców bez jakichkolwiek wątpliwości”. Wpływa to – jak dodał – na „długotrwałość postępowania”.
Walka z wolnością słowa zaostrza się. Niebawem każda krytyka będzie uznana za „mowę nienawiści”. Do tego dążą min. propagandyści „Gazety Wyborczej” i TVN, którzy chcą uchwalenia specjalnego prawa. A skoro już zostali wydelegowani do tego prokuratorzy to teraz trzeba im dać do ręki oręż.
Wyselekcjonowanie tak dużej grupy prokuratorów do zajmowanie się tzw. „mową nienawiści” to jasny przekaz dla Polaków żeby mieli się na baczności wyrażając swoje opinie. Rząd powinien teraz ogłosić listę sformułowań, które są dozwolone, a które zakazane, bo skąd Polacy mogą wiedzieć jaka linia teraz obowiązuje…
Źródło: PAP
nczas
Walka z wolnością słowa zaostrza się. Własnie wyselekcjonowano grupę 105 prokuratorów z całej Polski, którzy w prokuraturach rejonowych mają zajmować się tylko i wyłącznie sprawami przestępstw na tle nienawiści rasowej, wyznaniowej czy z powodów politycznych.
Zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak odpowiadał w Sejmie na pytanie posła Jerzego Meysztowicza (Nowoczesna) w sprawie „działań prokuratury podejmowanych w sytuacji, kiedy w przestrzeni publicznej dochodziło do przejawów nienawiści na tle poglądów, narodowości, rasowym, etnicznym lub wyznaniowym, skierowanych do polityków, samorządowców, osób publicznych lub grup obywateli”.
Zastępca prokuratora generalnego przekazał w odpowiedzi, że prokuratura prowadzi obecnie „szereg działań” związanych z przeciwdziałaniem przestępstwom tego typu, a także „z powodów politycznych”. Zapewnił ponadto, że są też prowadzone działania, mające na celu zwiększenie wykrywalności sprawców tych przestępstw.
Wśród przykładów wymienił „monitoring” spraw tego rodzaju prowadzony m.in. w prokuraturach okręgowych i regionalnych, a także w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.
„Stworzyliśmy też specjalne ramy instytucjonalne w zakresie prowadzenia postępowań tej kategorii. Spośród wszystkich prokuratorów, ok 4,5 tys., wyselekcjonowano 105 prokuratorów, którzy zajmują się tylko i wyłącznie tymi sprawami w prokuraturach rejonowych” – powiedział.
Dodał, że analiza danych z 2016, 2017 i I połowy 2018 roku wskazuje, iż zmniejszyła się liczba spraw przestępstw z nienawiści umarzanych z powodu niewykrycia sprawców. „W większości sprawcy tych przestępstw są ustalani” – zapewnił.
Meysztowicz pytał też m.in. o śledztwo prowadzone w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską 11 prezydentom miast, którzy podpisali deklarację o współdziałaniu w dziedzinie migracji, a także śledztwo w związku z rasistowskimi hasłami jakie pojawiły się na ubiegłorocznym Marszu Niepodległości. Zdaniem posła Nowoczesnej pierwsze z nich zostało bezpodstawnie umorzone, a drugie jest „przeciągane w nieskończoność”.
Sierak przypomniał, że prokuratorzy uznali, iż wystawienie „politycznych aktów zgonu” „nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego”.
Z kolei w sprawie transparentów podczas Marszu Niepodległości – jak przekazał – śledztwo trwa nadal i prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie. „W postępowaniu tym uzyskano bogaty materiał dowodowy w postaci dokumentacji fonograficznej, nagrań audiowizualnych, monitoringów (…) W śledztwie przesłuchano też szereg świadków” – mówił zastępca prokuratora generalnego.
Zapewnił, że czynności prowadzone w tej sprawie mają na celu ustalenie „wszystkich sprawców bez jakichkolwiek wątpliwości”. Wpływa to – jak dodał – na „długotrwałość postępowania”.
Walka z wolnością słowa zaostrza się. Niebawem każda krytyka będzie uznana za „mowę nienawiści”. Do tego dążą min. propagandyści „Gazety Wyborczej” i TVN, którzy chcą uchwalenia specjalnego prawa. A skoro już zostali wydelegowani do tego prokuratorzy to teraz trzeba im dać do ręki oręż.
Wyselekcjonowanie tak dużej grupy prokuratorów do zajmowanie się tzw. „mową nienawiści” to jasny przekaz dla Polaków żeby mieli się na baczności wyrażając swoje opinie. Rząd powinien teraz ogłosić listę sformułowań, które są dozwolone, a które zakazane, bo skąd Polacy mogą wiedzieć jaka linia teraz obowiązuje…
Źródło: PAP
nczas
0 x
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
Re: WOLNE MEDIA
To się dopiero kabaret zrobi...
Jak zaczną eskimosów czołgać po jedynie słusznej pustynnej demokracji, to praca prokuratora będzie się musiała odbywać nad pisuarem...
Pozdrawiam - Thotal
Jak zaczną eskimosów czołgać po jedynie słusznej pustynnej demokracji, to praca prokuratora będzie się musiała odbywać nad pisuarem...
Pozdrawiam - Thotal
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
..tak wyeliminowano prawe skrajne na wyspach,-
to teraz kuratorzy będą mieli huk roboty,-
to się też wściekną i..
to teraz kuratorzy będą mieli huk roboty,-
to się też wściekną i..
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- Thotal
- Posty: 7359
- Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
- x 27
- x 249
- Podziękował: 5973 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11582 razy
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-med ... Id,5041398
. Rząd fałszywie próbuje przekonywać, że w nowym podatku medialnym chodzi o uderzenie w cyfrowych gigantów. Kłopot w tym, że to zasłona dymna. Dlaczego – wyjaśnimy poniżej. Przypomnijmy, rząd chce wprowadzić nowy podatek reklamowy w wysokości nawet 15 procent. Przeciwko tym planom protestują wolne media w Polsce.
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9759
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 501
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14683 razy
Re: WOLNE MEDIA
Szkoda czasu na bicie piany.
W USA pokazali co znaczą demokratyczne, wolne media w prywatnych rękach. Gdyby Trump miał w rękach TVP1 lub choćby TVP2, siedziałby dziś na stołku w Oval Office.
W USA pokazali co znaczą demokratyczne, wolne media w prywatnych rękach. Gdyby Trump miał w rękach TVP1 lub choćby TVP2, siedziałby dziś na stołku w Oval Office.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
..dlatego "peace" zagwarantowało sobie ciągłość władzy dużo wcześniej
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
kim jest i w co i z kim gra E.Musk..
na razie kupił Twitter-a i chyba przepłacił, ale choć ma kase to za nim stoją inne siły.
zwolnił też głównego menadżera w ciekawym stylu
https://twitter.com/damonimani/status/1 ... 4227469316
PS. jak ktoś zna DC to wie o co chodzi z tym obrazkiem
na razie kupił Twitter-a i chyba przepłacił, ale choć ma kase to za nim stoją inne siły.
zwolnił też głównego menadżera w ciekawym stylu
https://twitter.com/damonimani/status/1 ... 4227469316
PS. jak ktoś zna DC to wie o co chodzi z tym obrazkiem
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
czyli Jaro w twoim pilocie..
"TVP przejmuje piloty", czyli media rządowe i długo nic. Rząd programuje Polakom listę kanałów telewizyjnych
"TVP przejmuje piloty", czyli media rządowe i długo nic. Rząd programuje Polakom listę kanałów telewizyjnych
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA
https://youtu.be/ONW7SOwDMjEUszy Duszy #122 - JULIAN ASSANGE I LINIA CZASU
Efekt Setnej Małpy
18,7 tys. subskrybentów
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA <-> WOLNI LUDZIE
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: WOLNE MEDIA <-> WOLNI LUDZIE
https://youtu.be/gyybPnlkZg4Wiele Ryzykuję Mówiąc Wam o Tym! Ale To Ważne! - Analiza Ator Finanse
wideoprezentacje
650 tys. subskrybentów
https://wolnemedia.net/ wrócili
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13131
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 696
- Podziękował: 30184 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19679 razy
Re: WOLNE MEDIA <-> WOLNI LUDZIE
tia, jasneWiele Ryzykuję Mówiąc Wam o Tym! Ale To Ważne!
masakra - manipulacja
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło