Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 10 sie 2016, 13:19

MATEUSZ PISKORSKI


Sąd w Warszawie 10 sierpnia zdecyduje o tym, czy przystać na żądanie prokuratury i przedłużyć areszt tymczasowy lidera Zmiany Mateusza Piskorskiego, któremu bezpieka zarzuca szpiegostwo na rzecz Chin, Rosji i Iraku, czy też więzień polityczny wyjdzie wreszcie na wolność.

Jak każda sprawa, tak i ta przycicha.

Nie chodzi tu tylko o niestety „normalny" proces powszednienia draństwa, ale i fakt, że władza i usłużne jej media sprawę uwięzienia Piskorskiego starają się przemilczać.

Kilka tygodni temu do Prezydenta RP Andrzeja Dudy napisało list kilkunastu posłów Europarlamentu z frakcji Lewicy i GUE/NGL.

W liście domagają się oni poszanowania przez Polskę wolności słowa i przekonań oraz natychmiastowego zwolnienia zatrzymanego. Listu nie opublikowała żadna polska gazeta i nie wspomniała o nim żadna polska telewizja. Prezydent, mainstreamowi politycy i media po prostu udają, że żadnego listu nie ma.

Sprawę Piskorskiego prowadzi prokurator Anna Karlińska, ale co ciekawe i bez wątpienia nieprzypadkowe, swoją nominację na to stanowisko od Ministra Sprawiedliwości otrzymała ona na miesiąc przed pojmaniem przez bezpiekę lidera Zmiany.

W polskim systemie wymiaru sprawiedliwości nie ma praktycznie żadnych realnych gwarancji niezależności prokuratury, a po „reformie" uchwalonej przez PiS ta niezależność jest już zupełną fikcją. Do odpowiednich spraw, oczekując z góry założonych wyników, rząd może delegować dyspozycyjnych prokuratorów. Za posłuszeństwo nagradzać awansami, a za jego brak karać degradacją czy wysłaniem na prowincję.

Piskorski jest w tej chwili poddawany swego rodzaju deprywacji. Pozbawiony dostępu do świata zewnętrznego i kontaktów ze współpracownikami oraz swoimi bliskimi, od miesiąca jest pozbawiony również towarzystwa współwięźniów.

Mateusz Piskorski siedzi w celi sam i również sam wychodzi na więzienny spacerniak. Są to te same metody mające pozbawić więźnia kontaktów ze światem zewnętrznym i poczucia czasu, które w skrajnej formie mogą prowadzić do depresji i załamania. Metody te stosowano w znacznie ostrzejszej formie w latach 70. w Argentynie w czasach krwawej dyktatury, co opisywała Naomi Klein w swojej bestselerowej książce — „Doktryna szoku". W tej ostrzejszej formie metody te mogłyby doprowadzić do tego, że Piskorski przyznałby się, że szpieguje na rzecz Reptilian.

W odpowiedzi na skargę Piskorskiego na bezpodstawną izolację prokurator Zalewska odpowiedziała, że izolację zastosowała po przeczytaniu jego listów, z których wywnioskowała, że obawia się on o swoje życie. Nie czytała zapewne ze zrozumieniem, bo jeśli Piskorski obawia się o swoje życie, to na pewno nie ze strony współwięźniów, wśród których, ale także i straży więziennej, spotyka się z sympatią i w różny sposób okazywanymi wyrazami solidarności.

Dokładnie tak samo było w czasach II RP, której więzienia pękały w szwach od osadzonych tam więźniów politycznych. Piskorski jest osadzony w polskim więzieniu, w którym, jak dobrze wiemy, szaleją „seryjni samobójcy".

W swoich cenzurowanych przez bezpiekę listach Mateusz Piskorski na szczęście podkreśla, że nie zamierza popełniać samobójstwa, pracuje nad książką i snuje plany działań jego partii po wyjściu na wolność.

Lada dzień Piskorski ma zostać przeniesiony do aresztu na warszawskiej Białołęce lub wywieziony do radomskiego aresztu, co władze więzienne tłumaczą likwidacją słynnego aresztu na Rakowieckiej, ponieważ pisowska władza chce w tym więzieniu urządzić muzeum tzw. żołnierzy wyklętych, takich jak ci, co po wojnie strzelali do chłopów, którzy przyjęli ziemię z reformy rolnej.

Niebawem miną trzy miesiące od aresztowania Piskorskiego, a prokuratura nadal nie przedstawiła żadnych dowodów na zarzucane mu rzekome szpiegostwo. Z mojej wiedzy wynika, że skupia się ona na trzech zarzutach.

Po pierwsze, o czym ABW przeczytała po prostu w internecie i prasie, zarzuca mu się wzięcie udziału w międzynarodowej grupie obserwatorów w referendum na Krymie. Właściwie nie wiadomo, dlaczego czyni się z tego zarzut, bo gdzie jest powiedziane, że nie wolno? W każdym bądź razie zarówno prokuratura, jak i bezpieka uznają to za działanie na szkodę Polski. W jaki sposób? Mam nadzieję, że wyjaśnią.

Drugim zarzutem jest sprawa, o której polska bezpieka dowiedziała się tym razem z ukraińskiej prasy. Ponoć na początku ubiegłego roku doszło na Ukrainie do zniszczenia pomnika zbrodniarza Bandery. Piskorskiemu zarzuca się czy to podżeganie, nakłanianie, czy też sprawstwo tego czynu. O dowodach na razie nic nie wiadomo, ale trudno zaprzeczyć, że polski wymiar tzw. sprawiedliwości działał tu chyba przeciwko polskiemu obywatelowi na zlecenie ukraińskiego SBU?

Ostatni zarzut jest chyba najbardziej absurdalny, ponieważ dotyczy on organizacji pod ambasadą Ukrainy demonstracji na rzecz federalizacji Ukrainy. Polska bezpieka chyba nie ma świadomości, że federalizacja jest jednym z ustaleń mińskich porozumień, które oprócz Putina podpisali tez polscy sojusznicy, Holland i Merkel. Chciałoby się zapytać panią prokurator — co ma piernik do wiatraka? Co przedstawione powyżej negatywne polityczne oceny proamerykańskiej partii PiS mają wspólnego z ciężkimi oskarżeniami — w rzeczywistości jawnymi pomówieniami — wytaczanymi przeciwko Piskorskiemu?

Czy w tej sytuacji możemy liczyć na to, że sąd może nie zgodzić się na przedłużenie tymczasowego aresztowania?

Teoretycznie tak, ponieważ pozycja sędziego w systemie jest znacznie bardziej niezależna niż prokuratora. Podpisujący się pod politycznym zamówieniem partii rządzącej sędzia ma świadomość, że PiS też przeminie, a wtedy za bezprawne działania może zostać rozliczony. Adwokaci Piskorskiego będą wnosić o jego uwolnienie, a co najmniej zastosowanie innego nieizolacyjnego środka zabezpieczającego do czasu przedstawienia aktu oskarżenia (dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, poręczenie itp.).

Nawet bezpieka, która nie ujawniła do tej pory żadnych dowodów uzasadniających stosowane represje i nie potrafi wskazać przyczyn dla stosowania najbardziej drastycznego środka zabezpieczającego, jakim jest tymczasowe aresztowanie w areszcie wydobywczym, zaczyna panikować i chwytać się brzytwy, szukając na oślep jakichkolwiek poszlak.

Ostatnio do administratorów strony Zmiany na Facebooku napisała kobieta, którą bezpieka wezwała na przesłuchanie tylko dlatego, że choć Piskorskiego nie zna i nie jest członkiem jego partii, a kierując się jedynie ludzkim odruchem, napisała do niego list z wyrazami solidarności.

Nie poddają się też członkowie Zmiany. Oni też są przesłuchiwani i nękani na inne sposoby, np. poprzez dalszą odmowę zwrotu części zagrabionego w maju w biurze Zmiany mienia.

Zdarzały się też przypadki, że członkowie związanego ze Zmianą Związku Zawodowego „Zmiana — Jedność Pracownicza" byli wzywani na policję i niedwuznacznie nakłaniani do opuszczenia jego szeregów.

Organizują w różnych miastach punkty informacyjne, poprzez które nagłaśniają w społeczeństwie fakt uwięzienia Piskorskiego. W tę sobotę z okazji 5. rocznicy śmierci Andrzeja Leppera w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zorganizowali marsz poświęcony jego pamięci. Spod tablicy pamiątkowej poświęconej Lepperowi przemaszerowali pod gmach Ministerstwa Sprawiedliwości, poraz kolejny żądając tam uwolnienia swego przewodniczącego.

Rozprawa odbędzie się 10.08, ale z tego, co wiem, rozprawa w „demokratycznym państwie prawa" odbędzie się bez udziału samego zainteresowanego i znów za zamkniętymi drzwiami.

Może on co prawda wnieść żądanie o swój udział w rozprawie, ale jak to już bywało w sprawie innych jego żądań, są one rozpatrywane dopiero po fakcie.

Jedyne, co możemy teraz zrobić, to nadal pisać listy z wyrazami solidarności z krzywdzonym i represjonowanym przez państwo człowiekiem, które wiem, że po ocenzurowaniu jednak do niego dochodzą.

W sytuacji pełnej izolacji pomagają mu one przetrwać i nie wpaść w depresję.

Jarosław Augustyniak, polski publicysta, Warszawa

http://pl.sputniknews.com/opinie/201608 ... yniak.html




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » piątek 19 sie 2016, 10:52

Wniosek o wszczęcie postępowania przygotowawczego przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej winnej bezprawnego uwięzienia Mateusza Piskorskiego



Prokurator Anna KarlińskaMazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie

Wniosek o wszczęcie postępowania przygotowawczego przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej winnej bezprawnego uwięzienia Mateusza Piskorskiego

My niżej podpisani wnosimy o wszczęcie postępowania przygotowawczego/śledztwa przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej odpowiedzialnej za bezprawne aresztowanie Mateusza Piskorskiego. Członkami tej zorganizowanej grupy przestępczej są: prokuratura, sąd i funkcjonariusze ABW odpowiedzialni za zatrzymanie, a następnie aresztowanie Mateusza Piskorskiego oraz ich polityczni mocodawcy.

Uzasadnienie.

Jednym z zarzutów stawianych Mateuszowi Piskorskiemu jest rzekome nawoływanie przez niego do federalizacji Ukrainy. Tymczasem w polskim prawie nie ma paragrafu, który uznawałby nawoływanie do federalizacji Ukrainy za przestępstwo. Tak więc, gdyby nawet Mateusz Piskorski nawoływał do tego, nie łamałby przez to prawa. Prokuratura jest po to, aby ścigać ludzi za łamanie prawa, podając przy tym konkretne paragrafy, które ścigany rzekomo czy rzeczywiście złamał lub naruszył. Zarzucając Mateuszowi Piskorskiemu nawoływanie do federalizacji Ukrainy prokuratura ma obowiązek przytoczyć adekwatny konkretny paragraf zakazujący tego. Ale, jako że w polskim KK nie ma paragrafu zakazującego nawoływania do federalizacji Ukrainy, zarzucając to Mateuszowi Piskorskiemu prokuratura, sama łamie prawo, ścigając niewinną osobę za coś, co nie jest łamaniem prawa. Ponadto w kryminalny sposób pozbawiła prokuratura i sąd wolności Mateusza Piskorskiego (a na to są paragrafy w KK i prokuratura sama je zna) pod zarzutem czynu, który zgodnie z prawem nie jest przestępstwem i nie może za to być ściganym, a tym bardziej aresztowanym. Tak więc także i sąd, który wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu Mateusza Piskorskiego na podstawie absurdalnych oskarżeń o czyny, które nie są karalne, w przestępczy sposób złamał prawo, które rzekomo reprezentuje i chroni.

W związku z powyższym wnosimy o wdrożenie postępowania przygotowawczego przeciwko stanowiącym zorganizowaną grupę przestępczą wszystkim odpowiedzialnym za bezprawne aresztowanie Mateusza Piskorskiego, którego jedyną winą jest to, że nie kocha USA, a za to lubi Rosję. Są to:

– funkcjonariusze ABW, którzy go zatrzymali,
– prokuratora wnioskującą przy pomocy absurdalnych zarzutów o areszt tymczasowy,
– sąd który areszt tymczasowy zasądził,
– polityczni mocodawcy ABW, prokuratury i sądu (sprawna i czujna niezawisła prokuratura zapewne do nich dotrze).

Andrzej Szubert
Niemcy
Bloger, niezależny publicysta
https://opolczykpl.wordpress.com/

Dariusz Kosiur
Wierni Polsce Suwerennej

Andrzej Dziąba
Ruch Społeczny „Nowa Polska”

Zygmunt Białas
Bloger, niezależny publicysta
http://zygmuntbialas.blog.pl/

Roman Fudyma
Szwecja

Powyższy wniosek o ściganie zorganizowanej grupy przestępczej odpowiedzialnej za uwięzienie Mateusza Piskorskiego otrzymują ponadto:

– Prokuratura Krajowa
– Minister Sprawiedliwości
– Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka
– Prasa papierowa i internetowa
.

******************************************
.

Mimo zakończenia działalności publicystycznej zdecydowałem się do zamieszczenia na blogu powyższego wniosku. Nie tylko dlatego, że jestem jednym z sygnatariuszy, a także pomysłodawcą i autorem tekstu owego wniosku. Nie można wykluczyć, że tych sygnatariuszy, którzy opublikują wniosek na swoich blogach/portalach mogą spotkać ze strony władz różne „uszczypliwości”. Czułbym się podle wiedząc, że sam zainicjowałem, napisałem i podpisałem ten wniosek, a uszczypliwości mnie by ominęły, a spotkały innych sygnatariuszy, którzy go opublikowali u siebie.
.
Na pierwszy rzut oka wniosek o ściganie zorganizowanej grupy przestępczej skierowany do prokuratorki, która jest w tej właśnie grupie, może wydawać się niepoważny. Jest oczywistością, że do wnioskowanego śledztwa nie dojdzie. Niemniej celowo właśnie ją wybrałem na adresatkę wniosku. Było to celowe i świadome szyderstwo. Każda władza chce być traktowana poważnie, na serio. Jedni rządzący chcą być przez rządzonych podziwiani, innym wystarczy, że rządzeni boją się ich – ale wszyscy chcą być brani na poważnie. Jeśli czegokolwiek ze strony rządzonych (poza masowymi buntami i rewoltami) boi się każda władza, to właśnie kpin z siebie, ośmieszania jej, szydzenia z niej. I to tym bardziej, im bardziej jest żałosna. Pisanie poważnych, „na serio”, petycji, skarg, żądań czy wniosków do organów okupacyjnych władz w sprawie uwolnienia Mateusza Piskorskiego uważam za całkowicie bezsensowne. Wszystkie te pisma zostaną odrzucone. A przy okazji dadzą rządącym poczucie, że są traktowani na serio. Szyderstwo zaś zaboli ich. I nie jest wykluczone, że ktoś z nieco bardziej rozgarniętych przełożonych prokuratorki Karlińskiej sam zauważy, że poprzez aresztowanie Mateusza Piskorskiego prokuratura i sąd w to zamieszane, a także stojący ponad nimi PiS ośmieszyły się same, a poprzez powyższy wniosek wystawione zostały na publiczne pośmiewisko. I wtedy zrozumie on, że znacznie mniej szkodzi i tak mocno nadszarpniętemu wizerunkowi prokuratury, sądu i PiS Piskorski na wolności niż w areszcie. I wyda decyzję o wypuszczeniu go na tzw. „wolność”. Szansa na to jest niezwykle mała, ale jednak jest. I stąd to celowe szyderstwo przebijające z powyższego wniosku.

.

opolczyk

https://opolczykpl.wordpress.com/2016/0 ... korskiego/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 695
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 19 sie 2016, 12:17

PiS-dokracja..
Całkowita kompromitacja, człowieka szkoda, będą go gnębić do oporu.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 695
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 19 sie 2016, 13:16

Zygmunt Wrzodak: „W obronie Mateusza Piskorskiego”
W obronie Mateusza Piskorskiego


Upływają trzy miesiące od aresztowania i uwięzienia przez obecną władzę polityczną Mateusza Piskorskiego. Uważam to za potwarz w stosunku nie tylko do Jego osoby, ale także wszystkich przytomnych politycznie Polaków. Były poseł Samoobrony Mateusz Piskorski, od 17 maja 2016 roku przebywa w areszcie. To smutne, znamienne i oburzające, że właśnie za rządów nomen omen Prawa i Sprawiedliwości stał się on pierwszym w Polsce liderem partii politycznej zatrzymanym pod zarzutem szpiegostwa, gdzie ABW, prokuratura nie przedstawiły żadnych konkretnych dokumentów lub innych dowodów obciążających Mateusza Piskorskiego. Służby te, po za medialnymi ogólnikami podały, że kontaktował się z osobami z europejskich ruchów antynatowskich oraz, że kontaktował się z ludźmi z innych krajów jak Rosja, Chiny, Iran.

Przecież wszyscy w Polsce politycy utrzymują kontakty z różnymi politykami z całego świata i co za takie kontakty, PiS aresztować będzie polityków, (szczególnie samych siebie) dziennikarzy, działaczy społecznych? Jako były poseł IV i V kadencji Sejmu RP, działacz Solidarności od 80 roku, domagam się publicznego przedstawienia konkretów, które miałby świadczyć o płatnej współpracy Mateusza Piskorskiego z obcym wywiadem. W przeciwnym razie dalsze milczenie władz RP będzie dowodem na bezprawne działania przeciwko posłowi Mateuszowi Piskorskiemu, które przypominają czasy reżimu Jaruzelskiego i Kiszczaka na początku stanu wojennego.

Tzw. prewencyjny areszt, który usuwa z życia publicznego niewygodne dla władzy osoby, stosowały i stosują władze totalitarne. Tak postępowały władze PRL zatrzymując działaczy Solidarności. Obecna władza PiS swoim postępowaniem wobec Mateusza Piskorskiego upodabnia się do tych niechlubnych poprzedników. Poglądy antynatowskie nie są i nie mogą być w żadnym demokratycznym państwie powodem do aresztu, bo w prawdziwej demokracji, każdy może mieć poglądy zgodne z własnymi przekonaniami. Nie znane są mi przypadki aresztowań w Europie Zachodniej za poglądy antynatowskie!

Polska władza polityczna i dyspozycyjne wobec niej urzędy okazują dziś swą kruchość. Jakim prawem ta władza próbuje nakazać każdemu obywatelowi uznawać sojusz z NATO za polską rację stanu, co więcej dążenie do bliskich, przyjaznych kontaktów z narodami słowiańskimi, w tym Rosją, za działanie przeciwne tej racji stanu? To takie samo działanie, jak za czasów PRL, gdy nakazywano nam, byśmy uznawali przyjaźń z ZSRR za jedyną słuszna rację, a myślących inaczej zamykano w więzieniach i aresztach. Ja niżej podpisany, nie uznawałem okupacji wojsk sowieckich naszego terytorium, tak samo nie uznaje okupacji wojsk ,,natowskich” na naszym terytorium i potępiam wszystkich tych polityków, którzy zgodzili się na taką okupację naszego kraju przez obce wojska i podejrzewam ich o szpiegostwo na rzecz obcych interesów.

Według obecnych władz, agentem jest ten, kto rozmawia z ludźmi np.; z Rosji, ale agentem w Polsce nie jest ten, kto był szkolony i służy wprost polityce USA, Niemiec i Izraela. Agentem nie jest ten, kto podszywa się pod danego ministra polskiego, a w konsekwencji realizuje politykę USA na terytorium Polski i w innych krajach, kosztem narodowych interesów Polski!!!

Nie sądziłem, że jakakolwiek władza po 1989 r. posunie się do tak jawnego braku poszanowania wolności obywatelskich, jakie są aresztowania za poglądy polityczne.

Dyspozycyjność prokuratury, a zwłaszcza sądu, w nazwie niezawisłego organu Rzeczpospolitej Polskiej, wobec władzy politycznej nie jest oznaką siły, przeciwnie – świadczy o słabości wymiaru sprawiedliwości oraz, polityków i o ich strachu przed wolnym słowem a więc przed własnymi obywatelami, czyli suwerenem naszego kraju. Jeśli nie mając wymiernych dowodów winy Mateusza Piskorskiego prokuratura odważa się postawić jakiejś zarzuty, a sąd to bezprawie sankcjonuje, musi liczyć się z tym, że „spisane będą czyny i rozmowy” i tą władzę też społeczeństwo prędzej czy później rozliczy.

Obecna polityczna władza wmawia Polakom, że grozi nam wojna z Rosją, że musimy sprowadzić tu nad Wisłę, obce okupacyjne wojska. Ta władza nie ma żadnych podstaw, by twierdzić, że Rosja planuje agresję na Polskę, tak jak nie ma dowodów rzekomej winy Mateusza Piskorskiego. Wojska NATO, de facto okupacyjne, tak jak charakter okupacyjny miała obecność w Polsce w PRL-u wojsk sowieckich, nie są nam potrzebne. Niech pojawią się wtedy, kiedy pojawi się realne zagrożenie z jakiejkolwiek strony. Dziś NATO może prowadzić wojny daleko od granic swoich państw-członków, na obcych kontynentach.

Obecnej władzy nie chodzi o mityczne zagrożenie ze strony Rosji, ale prowadzenie ciągłej prowokacji wobec naszego sąsiada Rosji, które właśnie ma za zadanie dopiero sprowadzić realne zagrożenie dla Polski i Polaków. Obecność wojsk NATO na polskim terytorium, do czego niemal już realnie doprowadziły rządy PiS i prezydent Andrzej Duda, uczyni z Polski swoistą tarczę strzelniczą, gdyby konflikt amerykańsko-rosyjski się zaognił. Każda narodowa władza, oddala zagrożenia wojenne od własnych granic, a w Polsce przeciwnie, władza z prezydentem na czele ściąga na nasze terytorium konflikt zbrojny między ,,wschodem” a ,,zachodem”. Czy taka władza nie powinna samych siebie aresztować?

Władza PiS w imię głoszonych pseudo – patriotycznych haseł, która ostentacyjnie podpiera się Kościołem Katolickim, swoim działaniem doprowadzi do rozlewu polskiej krwi, a nawet do eksterminacji narodu polskiego. Już w bardzo nieodległym czasie, antynarodową postawą obecnych władz, Polska na ich życzenie może stać się ,,spaloną pustynią” z milionami ofiar. Takie mogą być konsekwencje szaleńczego poddaństwa polityków Pis – szaleńcom, jastrzębiom wojennym z USA, ponieważ szaleńcy ci, marzą o ,,konfiturach” rosyjskich a nie o obronie Polski i Polaków.

Część społeczeństwa czuje się uśpiona hasłami demagogicznymi PiS i świadomością, że od ostatniej wojny minęło ponad 70 lat. Przed ludźmi, którzy szykują nam nową hekatombę ostrzegał nas Mateusz Piskorski, dlatego płaci cenę za głoszenie prawdy. Bez żadnych dowodów, zamyka się usta człowiekowi, który w imię interesu społecznego mówi prawdę, miał inne zdanie niż obecni zarządzający Polską. Taka „zabawa” Polską i Polakami trwa od zakończenia II wojny światowej. Poseł V kadencji sejmu, Mateusz Piskorski w interesie rdzennych Polaków ostrzegał nas przed próbą likwidacji Polski i wojną z naszym sąsiadem w interesie światowych mafii korporacyjnych związanych z lichwą, dlatego stał się niewygodny dla tych którzy realizują w Polsce politykę światowej mafii finansowej.

Domagam się od Jarosława Kaczyńskiego natychmiastowego uwolnienia Mateusza Piskorskiego i innych więźniów politycznych, wycofania się z podpalania Polski.

Domagam się od szefa Solidarności Piotra Dudy, aby opowiedział się za prześladowanym M. Piskorskim a nie za polityczną władzą, która zamyka do więzień Polaków, tylko dlatego, że myślą i działają po polsku.

Domagam się od posłów na Sejm, aby w imię ich godności osobistej nie pozwolili sprowadzać się do roli maszynki do

głosowania, aby przejrzeli na oczy, komu służą i w czyim interesie przyciskają guziki w sejmie.

Domagam się od Rzecznika Praw Obywatelskich, podjęcia działań wyjaśniających aresztowanie M. Piskorskiego, podobnej reakcji jak w przypadku heroicznej obrony prezesa TK.

Zygmunt Wrzodak

Działacz podziemnej Solidarności, były członek Komisji Krajowej Solidarności, były członek Zarządu Regionu Mazowsze, szef Solidarności Ursusa w latach 1992 – 2002.

Założyciel LPR, Poseł na Sejm IV i V kadencji.

Otrzymują: Episkopat Polski, Prezydent, Rząd, Marszałek Sejmu i Senatu, RPO, ABW, media, szef NSZZ S,
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 24 maja 2017, 13:02

Nowe informacje o kulisach aresztowania Piskorskiego


Wywiad z krewnym polskiego działacza społecznego, który niedawno obchodził 40 urodziny za murami więzienia. Znany w Polsce i Rosji działacz społeczny Mateusz Piskorski 18 maja obchodził 40. urodziny. Świętował je za murami więzienia, gdzie przebywa od roku pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji. Krewny Piskorskiego w wywiadzie dla portalu informacyjnego „News Balt” opowiedział o szczegółach jego pobytu w więzieniu. Portal nie ujawnił tożsamości rozmówcy, ponieważ obawia się on – i nie tylko on – polskich służb specjalnych. Podczas rozmowy wielokrotnie powtarzał: „Zapomnijcie o wolnej Europie
”.


— Proszę opowiedzieć o ostatnich chwilach Mateusza na wolności. To były jego urodziny?

— Tak. Mateusz kończył 39 lat. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przygotowała dla niego taki prezent. Bardzo cynicznie i zupełnie, nawiasem mówiąc, nie po polsku.

— Dlaczego?

— Ponieważ, jak się później okazało z materiałów sprawy, zatrzymanie Piskorskiego zostało przeprowadzone na bezpośrednie polecenie CIA i FBI. Proszę sobie wyobrazić obie agencje rządowe USA. Tak wygląda „niezależność” Polski. Ale wrócę do tego dnia. Rano Mateusz zawiózł dzieci do szkoły, a gdy chciał odjechać, to stojący przed nim samochód nagle gwałtownie zaczął cofać. Mateusz zahamował, ale z tyłu zablokowało go kolejne auto. A dalej wszystko potoczyło się tak, jak w tanim filmie detektywistycznym. Z samochodów wyskoczyli ludzie w maskach i kamuflażu z bronią w pogotowiu. Siłą wyciągnęli go z samochodu i przyparli do maski. Jakby próbowali zatrzymać Rambo. Ci ludzie nie mieli żadnych znaków identyfikacyjnych – ani naszywek, ani liter na plecach. Może byli to bandyci? Następnie przeszukano mieszkanie, skąd wyniesiono cały sprzęt, w tym konsole do gry dzieci. Z błahostek: po zatrzymaniu Mateusza jego samochód służby zaparkowały na miejscu dla inwalidów, a później, gdy rodzina zabierała go, to musiała zapłacić spory mandat.

— W jakich warunkach przetrzymywany jest Mateusz?

— Wiem, że przez cały czas jest głodny. Źle tam karmią. Paczki z jedzeniem są zabronione. Matka i ojciec tylko raz widzieli się z synem, bo sami są bardzo chorzy i mieszkają daleko od Warszawy. Pisze do bliskich listy, które docierają po miesiącu. W jednym z nich stwierdził, że w więzieniu można wszystko przetrwać, ale najtrudniejsza jest samotność i brak wiedzy o tym, co się dzieje.

— W celi jest ktoś jeszcze?

— Gdy tylko został zatrzymany, to zaczęto go namawiać, aby „po dobroci” sam podpisał przyznanie się do winy. Że jest szpiegiem. Wówczas dostanie cztery lata. Odmówił. Wtedy umieszczono go w celi razem z przestępcami, gdzie za każdym razem musiał wyjaśniać, że nie zdradził Ojczyzny. Więźniowie go nie zaczepiali. Potem umieszczono go razem z schizofrenikiem. Później w ogóle odizolowano. Nawet na spacerach z nikim się nie spotykał. Teraz razem z nim siedzi dwóch młodych mężczyzn, którzy cały czas rozwiązują krzyżówki. Mateusz jest dla nich chodzącą encyklopedią. Wiem jeszcze, że prowadzi całe „pogadanki polityczne” dla strażników.

— Jeśli chodzi o samotność. Gdy Piskorski zajmował się działalnością społeczną w Unii Europejskiej i Rosji wydawało się, że miał setki przyjaciół i współpracowników. Czy w ciągu roku pomogli mu jakoś? Finansowo, moralnie


— To, co teraz powiem może się komuś nie spodobać, ale powinni o tym wiedzieć na przyszłość przede wszystkim ci, którzy chcą prowadzić podobną działalność w Europie. Mateusz myślał, że żyje w wolnym europejskim świecie. Ale w rzeczywistości wszystko się zmieniło. Nie ma osławionej europejskiej demokracji. Nie ma wolności słowa, wolności opinii. System szybko dąży w przeciwnym kierunku. CIA monitoruje wszystko w Unii Europejskiej. Brutalnie. Na przykład, w Hiszpanii w więzieniu przebywa pewna pani, które próbowała występować przeciwko NATO. Nic o niej nie wiemy. Podobnie jak Hiszpanie o Piskorskim. A wracając do „europejskich przyjaciół”, powiem, że jeden z nich wprost nam powiedział, że „Mateusz nie jest Assangem czy Snowdenem, aby zbierać dla niego pieniądze w całej Europie”. Nikt nie pomógł. NIKT.

— O jakich wydatkach mowa?

— Płacimy adwokatowi po 500 euro miesięcznie. Do tego trzeba przesyłać pieniądze na specjalne konto, aby Mateusz mógł kupić w więziennym sklepie przynajmniej papierosy. Przytoczę kolejny wymowny przykład. Mateusz powinien zapoznać się ze sprawą karną, ale brakuje na to czasu, bo do prokuratury jest przewożony na krótko. Można oczywiście przekopiować materiały, ale policzono mu za tę usługę – nie uwierzycie – 7 tys. złotych. Pojawił się pomysł zwrócenia się do zwolenników Piskorskiego na „Facebooku”, aby zgromadzić te pieniądze. Ale nikt nie wziął się za niego. Z drugiej strony doskonalę rozumiem ludzi. Niektórych z jego przyjaciół, kolegów wzywano do prokuratury i ABW po siedem razy. Był przypadek, że wezwano na przesłuchanie kobietę, która wcześniej nigdy nie spotykała się i nie kontaktowała z Mateuszem, a po aresztowaniu napisała do niego list na znak poparcia.

— A co mu konkretnie zarzucają?

— W oparciu o informację, które docierają do nas, nie ma ani jednego dowodu na to, że Piskorski jest szpiegiem. Wszystkie zarzuty opierają się na pośrednich dowodach jednej komisji, która czyta materiały z podsłuchu i analizuje je zgodnie ze swoimi wrażeniami. Wśród takich poszlak numer jeden jest to, że Mateusz kierował grupą europejskich obserwatorów na Krymie. Dalej podejrzewa się go o zorganizowanie podróży pewnych ludzi na Ukrainę, w wyniku czego został oblany farbą pomnik Bandery. Ponadto przypisuje się mu organizację pikiety przeciwko NATO przed ambasadą USA w Warszawie. I oczywiście prokuratura ciągle wskazuje, że Piskorski często jeździł do Rosji, występował w rosyjskiej telewizji i w taki sposób – niemal dosłownie cytuję – próbował wstrząsnąć opinią publiczną w Polsce i przeorientować ją przeciwko interesom Polski.

— A szpiegostwa na rzecz Iranu i Chin już mu nie zarzucają?

— Moim zdaniem od dawna ta bzdura nie pojawiała się na posiedzeniu sądu.

— O ile mi wiadomo, ostatnie posiedzenie sądu odbyło się na początku maja. Jak się zakończyło?

— Ponownie przedłużono śledztwo o trzy miesiące. Czekaliśmy na nie z dużą nadzieją. Przecież minął już rok. Adwokat przekazał sądowi około 60 listów od znanych polskich działaczy – wykładowców, posłów, europosłanki Tatiany Żdanok, która poręczyła za Piskorskiego, aby zamieniono mu karę na areszt domowy. Dostarczono też zaświadczenia lekarskie zarówno samego Mateusza, jak i jego matki, która jest bardzo chora. Przedstawiono też opinię naukową pewnego polskiego profesora na temat tego, czy można uważać działalność społeczną i analityczną za szpiegostwo (wniosek profesora – nie można). Ale sądzie wszystko zignorował. Mam takie wrażenia, że tych dokumentów nawet nie przejrzano. A była nadzieja: jeśli zostanie umieszczony w areszcie domowym, to stanie się to właśnie teraz, po roku, na tym posiedzeniu. Ale niestety


— Zgodnie z polskim prawem, jak długo może toczyć się śledztwo?

— Zgodnie z prawem dochodzenie nie może trwać dłużej niż dwa lata. Następnie powinien się odbyć sąd, który albo uzna go za winnego, albo uniewinni. Ale jest zastrzeżenie – „z wyjątkiem szczególnych przypadków”. Naturalnie ten przypadek zakwalifikowano jako szczególny. I terminy w takich przypadkach nie obowiązują. Jest oczywiste, że służby bezpieczeństwa rozumieją słabość bazy dowodowej i przewidują, że jak tylko polski sąd uzna Piskorskiego za szpiega, to od razu wpłynie wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który prawdopodobnie stwierdzi, że Mateusz został skazany ze względów politycznych. Dlatego służby bezpieczeństwa nie śpieszą się. Tak więc dochodzenie może trwać wiecznie. Mateusz któregoś razu napisał, że spotkał w więzieniu ludzi, którzy z powodu takich „szczególnych przypadków” siedzą już siedem, osiem lat.

— A co to za historia z pobiciem Mateusza przez funkcjonariusza ABW?

— Do prokuratury i sądu zawsze eskortują go policjanci, którzy są adekwatni. Nagle zgłosił się do eskortowania młody funkcjonariusz ABW. Typowy przedstawiciel nowego pokolenia w Polsce, który jest absolutnie przekonany, że Mateusz jest zdrajcą, a Rosja wrogiem numer jeden. Ale chodzi o to, że Mateusza od dawna bolą plecy, bo nie zajmował się sportem, a teraz ma ograniczoną możliwość ruchów, dlatego niepokoją go silne bóle. Lekarz więzienny zalecił, aby zakładano mu kajdanki tylko z przodu. Po przesłuchaniu ten młody służbista, ustawiając Mateusza twarzą do ściany, zaczął zakładać mu kajdanki z tyłu. Mateusz zwrócił mu uwagę. I został uderzony. Tak, że upadł na podłogę. Następnie strażnik uderzył go gumową pałką w okolice obojczyka. Uderzył na tyle mocno, że lekarz więzienny musiał odnotować uraz, a adwokat napisał skargę do sądu. Teraz Piskorski będzie występował w sądzie w charakterze poszkodowanego, ale jesteśmy realistami i rozumiemy, po czyjej stronie jest prawo. Powiedziałem, że nie otrzymaliśmy żadnej pomocy, ale tak nie jest. Całkiem niedawno były europoseł i lider Brytyjskiej Partii Narodowej Nick Griffin przekazał Mateuszowi 500 euro. To pomoc od niego i jeszcze jednego włoskiego polityka, który też siedział w więzieniu z powodów politycznych i rozumie sytuację polskiego kolegi.

Źródło: pl.SputnikNews.com
download as a pdf file


https://wolnemedia.net/nowe-informacje- ... korskiego/





Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 24 maja 2017, 18:02

areszt tym.
to narzędzie "komuny" do przetrzymywania ludzi w więzieniu bez wyroku,-
tak to wygląda, aż dziw bierze, że 4rp nie brzydzi się akurat tym spadkiem po poprzednim czerwonym sys.,-
i go nie zlikwidowała.. :?: W krajach tzw starej demokracji to narzędzie raczej nie występuje, choć dzisiaj,-
są pewnie inne "demokratyczne" metody.
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 09 cze 2017, 15:36

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 695
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 10 cze 2017, 06:31

Mateusz Piskorski

Wiedzcie o tym że w Polsce nie ma polskich służb specjalnych !!!

to nie są służby polskie, pamiętajcie o tym że ABW wypełnia polecenia sb upadliny i usraela , dowody na ten temat ujawnię..


https://youtu.be/zGGkuTevezs

Opublikowany 9 cze 2017
8 czerwca, Sąd Apelacyjny w Warszawie, odrzucił skargę Mateusza Piskorskiego na dalsze przedłużenie tymczasowego aresztowania. Tym razem, wiedząc, że skarga została już przyjęta w Strasburgu, stworzono pozory legalizmu i prawa do obrony aresztowanemu. Łaskawie pokazano mu akta sprawy i pozwolono się wypowiedzieć. Zupełnie tak, jakby rzecz działa się w normalnym i demokratycznym państwie.


Więzień polityczny PiS
https://youtu.be/0ssocp5kvps
Dokumentalny film o Mateuszu Piskorskim, więźniu politycznym III RP
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 695
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 10 cze 2017, 08:33

Piskorski jest wieziony na podstawie nakazów/zakazów Talmudu, czyli pod jurysdykcja talmudyczną!!
Piskorski nie ma wystawionych ważnych dokumentów urzędowych, upoważniających do więzienia go!

Piskorski jest uwięziony arbitralnie (bez ważnej podstawy prawnej, a co najważniejsze tylko na podstawie zwykłej kartki papieru, która nie ma mocy władczej, nie jest oświadczeniem woli, a jest tylko oświadczeniem wiedzy (informacją), bez względu na to, jak zatytułowana jest kartka papieru!!

Skoro Piskorskiego uwięziono na podstawie kartki papieru, to znaczy że więżąc Piskorskiego pod jurysdykcja talmudyczną, z premedytacja i z rozmysłem międzynarodowe żydostwo pozbawiło Piskorskiego prawa do sądu i do wymiaru sprawiedliwości!

Prawo do sądu, to obowiązkowe spełnienie jednocześnie trzech warunków w postępowaniu sądowym (koniunkcja): 1) prawo do składania pism do sądu i 2) prawidłowo ukształtowana procedura sądowa i 3) prawo do uzyskania wiążących rozstrzygnięć.

Piskorski może tylko składać pisma do źida sądu (jurysdykcja talmudyczna), natomiast Piskorski pozbawiony został prawa do prawidłowo ukształtowanej procedury sądowej i został pozbawiony prawa do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia. A to znaczy że Piskorski został pozbawiony dwu koniecznych warunków procesu sądowego, czyli że Piskorski został całkowicie pozbawiony prawa do sądu!! Piskorskiemu źida sąd pozwala tylko pisać kartki papieru, chyba tylko po to, żeby się nie nudził, a faktycznie w ten sposób źida sąd, pozoruje tylko prowadzenie postępowania sądowego.

Prawo do wymiaru sprawiedliwości – to prawo do składania skutecznie zażaleń, apelacji, kasacji, prawa skutecznego rozstrzygnięcia skargi przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasbourgu.

Skoro Piskorski został pozbawiony prawa do sądu (jurysdykcja talmudyczna), to nie może uzyskać wiążących rozstrzygnięć, a tym samym Piskorski nie może skutecznie złożyć choćby jednego zażalenia, apelacji, kasacji, skargi do Europejskiego Trybunału, a to znaczy że Piskorski został pozbawiony prawa do wymiaru sprawiedliwości.

Co to znaczy? To znaczy że Piskorski jest wolny! Nikt go skutecznie nie zatrzymał!! Zadziałała tzw. fikcja zatrzymania!

Skoro brak jest ważnego dokumentu urzędowego (spełniającego wymogi formalne aktu prawnego), upoważniającego do zatrzymania Piskorskiego, to znaczy że Piskorski może w dowolnej chwili wyjść na wolność!! Gdyż nie istnieje ważny pod względem formalnym dokument urzędowy (akt prawny), upoważniający do więzienia Piskorskiego!! #takaprawda!

To co powyżej napisałam, jest niepodważalną prawdą!

Dopóki POLACY nie zrozumieją fikcji prawnej (jurysdykcji talmudycznej), która podstępnie żydki stosują wobec POLAKÓW, to żydki będą tak dokazywać nadal i się śmiać z POLAKÓW (Słowian, Lachów)!!

Wystarczy, że Piskorski pokaże światu, kartkę papieru na podstawie której obecnie go więzi źida PiS! Ta kartka papieru na podstawie której jest więziony Piskorski, z powodów jego wad formalnych jest –
NIEAKTEM!!

Na podstawie NIEAKTU, nikt nie może wywodzić sobie jakichkolwiek skutków prawnych!! NIEAKT nie podlega wykonaniu!!

Krystyna Trzcińska

http://ewinia.nowyekran.pl.neon24.pl/po ... nt_1389624
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: devi » czwartek 20 lip 2017, 12:20

SENSACJA: Mateusz Piskorski chińskim szpiegiem

Prokuratura, po ponad roku od czasu uwiezienia Mateusza Piskorskiego, doszła do wniosku, że Piskorski jest nie tylko rosyjskim szpiegiem ale również chińskim. W piątek został doprowadzony do prokuratury i w obecności adwokatów, już oficjalnie, postawiono mu nowe zarzuty.

Dalej: https://sptnkne.ws/eVb3
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16985
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1088
x 545
Podziękował: 17188 razy
Otrzymał podziękowanie: 24272 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 20 lip 2017, 12:34

..ciekawe czy chociaż zna Chiński/Mandaryński :?: :shock:
swoją drogą musiał narazić się NWO i to grubo, że go tak,-
traktują jak "Hrabia Monte Christo". :twisted:
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » sobota 22 lip 2017, 05:56

Kraina Deszczowców też na pewno go zwerbowała!!!




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 16 paź 2017, 23:23

Nie o taką Polskę walczyliśmy!


ABW i prokuratura działają w sprawie Mateusza Piskorskiego, który od maja ubiegłego roku siedzi w areszcie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji - wg klasycznej bolszewickiej zasady: "Dajcie człowieka a paragraf się znajdzie".

Nie o taką Polskę walczyliśmy!


W czwartek 12 października zostałem wezwany na Rakowicką 2A gdzie byłem przez godzinę przesłuchiwany przez funkcjonariuszy ABW.

Formalnie wezwano mnie jako świadka w sprawie Mateusza Piskorskiego, który od maja ubiegłego roku siedzi w areszcie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji.
Wiosną, na prośbę żony Piskorskiego udzieliłem mu poręczenia, bo uważam, że prokuratura miała dość czasu dla zebrania dowodów przestępstwa i jeśli tego nie zrobiła przez 12 miesięcy i nie potrafi przedstawić aktu oskarżenia to Piskorski powinien zostać zwolniony.

Sam w czasach PRL siedziałem w więzieniu bez żadnego oskarżenia, pod pozorami, a funkcjonariusze komunistyczni wyzywali mnie i moich kolegów od "pachołków Reagana". Przypomnę, że zostaliśmy internowani pod zarzutem, że nasza działalność może przynieść szkodę „interesom PRL”, a ówczesna propaganda wmawiała Polakom, że bierzemy amerykańskie pieniądze.

Dziś w roli czarnego luda występuje nie amerykański imperializm, a Rosja, a zamiast złego „aktorzyny Reagana” - niedobry Putin.

Dlatego, kiedy zgłosiła się do mnie żona uwięzionego dziennikarza byłego posła Samoobrony Mateusza Piskorskiego, udzieliłem mu poręczenia, bo wszystko wskazuje że siedzi on w więzieniu za prorosyjskie poglądy, nieakceptowane przez obecne władze (poprzednie zresztą też). A ja nie o taką Polskę walczyłem, w której służby będą na rozkaz polityków wsadzać do więzienia tych, którzy głoszą poglądy inne niż oficjalne dozwolone.

Uważam, że w tej sytuacji moja niezgoda na przetrzymywanie w więzieniu człowieka za poglądy jest kwestią mojego sumienia.

I właśnie w czwartek, 12 października funkcjonariusze ABW przekonali mnie, że miałem rację. Wezwano mnie jako świadka, ale przesłuchiwano jako podejrzanego.
Padały pytania czy byłem na Białorusi, czy obserwowałem wybory na Ukrainie, czy słyszałem coś o działalności Ruchu Autonomii Śląska. itd itp.

Ponieważ Mateusza Piskorskiego spotkałem dwa razy w życiu i o niczym nie mogłem tu świadczyć, jest oczywiste, że chodziło o szykanowanie mnie i zastraszenie za to, że odważyłem się składając poręczenie, zaprotestować przeciwko nadużywaniu prawa przez ABW.

Pewnie także nie bez znaczenia jest to, że uważam wschodnią politykę Polski, której najbardziej wyrazistym przedstawicielem jest Antoni Macierewicz za zupełnie nieodpowiedzialne awanturnictwo.

Jestem także przeciwny burzeniu poradzieckich pomników żołnierzy radzieckich – pisałem na ten temat i wypowiadałem się publicznie również udzielając wywiadów rosyjskim mediom. Póki co nie ma zakazu udzielania wywiadów zagranicznym mediom, ani francuskim, ani niemieckim, ani rosyjskim.

Stąd też wezwanie mnie na przesłuchanie pod pozorem zeznań w sprawie Mateusza Piskorskiego, a w rzeczywistości przepytywanie na temat moich kontaktów, poglądów i wyjazdów uważam za próbę zastraszenia mnie zarówno za to co mówię i piszę jak za to, ze odważyłem się stanąć w obronie więzionego od 1,5 roku człowieka, któremu prokuratura nie potrafi przedstawić aktu oskarżenia. A zarzut szpiegostwa na rzecz Rosji dziennikarza i polityka, który swoich prorosyjskich poglądów nie ukrywał i który – z racji zawodu - nie miał dostępu do żadnych tajemnic państwowych uważam za bardzo wątpliwy.

W sprawie przesłuchania mnie - bez żadnego merytorycznego powodu - złożę skargę do Marszałka Sejmu, Ministra Koordynatora Służb Specjalnych a także do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień przez ABW. Służba ta ma bowiem ścigać przestępczą działalność wymierzona w Polskę, a nie taką działalność wymyślać.

Domagam się też uwolnienia Mateusza Piskorskiego, albo przedstawienia mu zarzutów. ABW i prokuratura działają w tej sprawie wg klasycznej bolszewickiej zasady: "Dajcie człowieka a paragraf się znajdzie" Piskorski zaś siedzi w tzw. „areszcie wydobywczym”. Takie metody działania polskiego państwa nie mogą być akceptowane przez żadnego uczciwego człowieka.

Janusz Sanocki - Poseł

http://sanocki.neon24.pl/post/140599,ni ... alczylismy




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: WIĘŹNIOWIE POLITYCZNI IV RP

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 16 lis 2017, 17:14

Piotr Rybak w więzieniu...


http://wprawo.pl/2017/11/15/bylismy-pio ... ztowaniem/




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



ODPOWIEDZ