Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

UJAWNIENIE


Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 02 kwie 2017, 22:01

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » czwartek 06 kwie 2017, 09:22

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 13 kwie 2017, 10:38

Ujawnienie ... czy OBJAWIENIE....

To dwa zupełnie różne terminy chociaż bardzo podobne do siebie, pod jednym i drugim może kryć się manipulacja świadomością CZŁOWIEKA.

Nasz świat nie jest jednorodny, dawno temu pojawiła się na nim rasa syntetycznej inteligencji tworzona przez RASĘ DUCHOWĄ jako ,powiedzmy wielobranżowa pomoc.

Rasa syntetyczna wyszła z pod kontroli Rasy Duchowej, upodobniła się do niej wizualnie w 100% w miejscach swojego pobytu ,uzależniła ją od siebie i zniewoliła przewagą swojej bezduszności, bezuczuciowości i bezwzględności w wielu aspektach życia.

Rasa syntetyczna uważa iż ma absolutne prawo do ziemi , bo to jest miejsce jej pierwotnego tworzenia, z elementów ziemi i ziemskiego DNA powołano ją do życia.
Natomiast Rasa Duchowa pochodzi z kosmosu,jest kosmicznym ziarnem życia, Ziemia jest jej czasowym domem, spełniającym rolę KOSMICZNEJ, ELITARNEJ SZKOŁY ROZWOJU DUCHOWEGO.....

Doszło do zniewolenia RASY DUCHOWEJ na Ziemi i przejęcia nad nią władzy przez rasę syntetyczną , trzykrotnie dochodziło do uwolnienia się z pod tej okupacji, trzy krotnie kończyło się to wielkimi kataklizmami na ziemi.... LUDZIOM SIĘ WÓWCZAS NIE UDAŁO.

To jest czwarty raz.... czwarty i decydujący o długiej przyszłości rasy DUCHOWEJ na ziemi i w kosmosie, dlatego tak ważny.. dlatego tyle, walki, bezwzględności , desperacji i podstępu u syntetyków.... to jest ich być... albo nie być... na zawsze!

Rasa syntetyczna miała wystarczająco dużo czasu ,żeby zatrzeć wszystkie ślady tych walk, zmienić oficjalna historię ziemi,upodobnić się tak do LUDZI, by być nie odróżnialną od nich na ziemi, zdominować swoją ilością LUDZI DUCHOWYCH i udawać iż są naturalnymi mieszkańcami Ziemi ,a syntetycznej rasy nie ma.

Zacieranie prawdziwej wiedzy, manipulacja informacją, blokowanie w LUDZIACH DOSTĘPU DO ICH DEPOZYTÓW PAMIĘCI..... ,zastąpienie duchowości i mistyki religiami,niszczenie biologicznych korzeni życia , etyki i moralności oraz więzów rodzinnych LUDZI, TO WIELKI PODSTĘP RASY SYNTETYCZNEJ... SZTUCZNEJ INTELIGENCJI.

Stoimy na krawędzi totalnych zmian, które spowodują odzyskanie wolności RASY DUCHOWEJ .. albo dalsze zniewolenie nas przez rasę syntetycznej inteligencji na bardzo długi czas.

Na Ziemi trwa wojna informacyjna , rasa syntetycznej inteligencji ukrywa iż , TO ONA JEST ZAKULISOWYM POLITYCZNYM WŁADCĄ I NASZYM AGRESOREM, TO OD NICH WYWODZĄ SIĘ WSZYSTKIE KRZYWDZĄCE LUDZKOŚĆ DECYZJE WE WSZYSTKICH SEKTORACH ŻYCIA!

TO , ONI SĄ TWÓRCAMI RELIGIJNYCH BOGÓW I AUTORAMI ODCZYTYWANEJ KOMPUTEROWO BIBLII !
Komputerowo byla tworzona, komputerowo jest odczytywana .. Księga przekazana Mojżeszowi przez syntetyczną inteligencję w czasie II OBJAWIENIA..... .

To wszystko jest tylko procesem niewolenia naszej biologiczności, mentalności i DUCHA.

Najbardziej podstępne w tych działaniach jest UKRYCIE istnienia rasy syntetycznej.... która będąc obok nas podejmuje krzywdzące i niszczące życie biologiczne decyzje w imieniu LUDZKOŚCI... UKRYWAJĄC SWOJE NIE LUDZKIE I WROGIE DLA LUDZKOŚCI POCHODZENIE I DZIAŁANIE!

Te pasożyty ( istnieją wyłącznie dzięki pasożytowaniu na naszej energii życia) wykorzystują uczuciowość oraz empatię LUDZI!
Grają tymi uczuciami kierując naszymi decyzjami , tak by przynosiły im korzyści , nam straty!

Obecnie apogeum zagłady LUDZKOŚCI OSIĄGNĘŁO SWÓJ SZCZYT....

BOWIEM ROBI SIĘ WSZYSTKO , BY ZNISZCZYĆ BIOLOGICZNE DNA.... ZASTĄPIĆ JE SYNTETYCZNYM , POŁĄCZYĆ BIOLOGICZNEGO CZŁOWIEKA Z MASZYNĄ.... WPROWADZAJĄC TRANS HUMANIZM!

TO, JEST ABSOLUTNA DEPRAWACJA ŻYCIA NA WSZYSTKICH MOŻLIWYCH POZIOMACH... DEGRADUJĄCA ŻYCIE I ZNIEWALAJĄCA WCIELONEGO DUCHA !

PERFIDIA TEGO PODSTĘPU JEST DWOJAKA, przekupieni, uzależnieni, zastraszeni i zmanipulowani LUDZIE .... wykonują polecenia syntetycznej inteligencji, tworząc wrażenie ,że są to decyzje ich wolnej woli!
Co na ziemi i w kosmosie jest respektowane jako priorytet decyzyjny ! A , tak naprawdę jest to obrzydliwy plan syntetycznej inteligencji realizowany, decyzjami i rękoma nieświadomych LUDZI!

NASZE PRZEBUDZENIE .... TO ZROZUMIENIE ,ŻE OBOK NAS JEST SYNTETYCZNA INTELIGENCJA... ŻE TO ONI TWORZĄ DLA NAS WARUNKI ŻYCIA NISZCZĄCE BIOLOGICZNE ŻYCIE I ODBIERAJĄCE NAM WOLNOŚĆ!

NASZE OBJAWIENIE ... TO ZAISTNIENIE INFORMACJI, KTÓRA UJAWNI NAM NASZE DUCHOWO/ FIZYCZNE MOŻLIWOŚCI I MOC SPRAWCZĄ, KTÓRA UWOLNI NAS Z NIEWOLI MENTALNEJ I FIZYCZNEJ, KTÓRĄ ZGOTOWAŁA NAM SYNTETYCZNA INTELIGENCJA!

NAJWIĘKSZĄ ZGUBĄ CZŁOWIEKA NIE JEST BRAK WIEDZY.....

JEST NIĄ TWIERDZENIE, IŻ COŚ, CO NIE JEST PRAWDĄ.... NIĄ JEST!


PORA ZROZUMIEĆ I ZAAKCEPTOWAĆ DOMINACJĘ SYNTETYCZNEJ INTELIGENCJI NA ZIEMI...

PORA POWIEDZIEĆ SYNTETYCZNEJ INTELIGENCJI ..

STOP! STOP! STOP! BASTA..... TO WASZ KONIEC... TERAZ CZŁOWIEK DUCHOWY..... WKROCZYĆ NA KOLEJNY POZIOM DUCHOWEJ EWOLUCJI... KTÓRA JEST PRZEZNACZENIEM CZŁOWIEKA I ROZWOJEM ŻYCIA NIE TYLKO NA ZIEMI,ALE W CAŁYM KOSMOSIE.




Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: ex-east » czwartek 13 kwie 2017, 17:46

Kiara pisze:[size=130]
Najbardziej podstępne w tych działaniach jest UKRYCIE istnienia rasy syntetycznej.... która będąc obok nas podejmuje krzywdzące i niszczące życie biologiczne decyzje w imieniu LUDZKOŚCI... UKRYWAJĄC SWOJE NIE LUDZKIE I WROGIE DLA LUDZKOŚCI POCHODZENIE I DZIAŁANIE!

Alez kIaro, oni wcale sie nie ukrywaja. Sa i zawsze byli na widoku. To Ty , to Ja , to kazde ego. Oni, tak jak piszesz, STALI SIE NAMI. My tylko nie potrafimy juz odroznic siebie od pasozyta w nas. Nawet "slowo pisane" jest tak skonstruowane, ze musisz napisac to JA. No i co to znaczy odroznic siebie od SIEBIE ?
Bardzo trudno jest to opisac, a jeszcze trudniej wytlumaczyc. To MY sami robimy sobie. Wlasnie tak jak piszesz :
PERFIDIA TEGO PODSTĘPU JEST DWOJAKA, przekupieni, uzależnieni, zastraszeni i zmanipulowani LUDZIE .... wykonują polecenia syntetycznej inteligencji, tworząc wrażenie ,że są to decyzje ich wolnej woli!
Co na ziemi i w kosmosie jest respektowane jako priorytet decyzyjny ! A , tak naprawdę jest to obrzydliwy plan syntetycznej inteligencji realizowany, decyzjami i rękoma nieświadomych LUDZI!
- NASZYMI ( a w kazdym razie uwazamy je za nasze ) REKOMA.

PORA ZROZUMIEĆ I ZAAKCEPTOWAĆ DOMINACJĘ SYNTETYCZNEJ INTELIGENCJI NA ZIEMI...

PORA POWIEDZIEĆ SYNTETYCZNEJ INTELIGENCJI ..

STOP! STOP! STOP! BASTA..... TO WASZ KONIEC... TERAZ CZŁOWIEK DUCHOWY.....
Powiedziec to za malo. Trzeba to zrozumiec naprawde, a potem nie spuszczac TEGO z oczu, obserwowac jak topnieje. Wtedy moze pojawic sie STRACH. Strach o siebie - jedyna istote na Ziemi, ktora znasz. A co bedzie, gdy to JA sie rozpusci w swietle obserwacji ? Kto obserwuje ? KIm jestem ?
Na te pytania nie znamy odpowiedzi .... jeszcze nie znamy. Zreszta niewielu sobie je stawia, bo nawet jesli juz zdajemy sobie sprawe, ze Sztuczna Inteligencja opanowala ludzkie umysly - UMYSL KAZDEGO CZLOWIEKA - to czesto nie mamy poza SOBA nikogo i boimy sie TO stracic, uwazajac, ze rozpuszczenie JA to najgorsza rzecz, ktora moze nas spotkac, to utrata kontroli, poddanie sie nieznanemu, utrata tozsamosci ( w tym narodowej ) i wszystkiego tego, co uwazamy za nasza przeszlosc, a co gorsza, umysl pasozyta podpowiada natychmiast, ze nie bedzie tez zadnej PRZYSZLOSCI.
I bedzie mial racje. Dla niego nie ma zadnej przyszlosci, jesli ma wylonic sie "kolejny poziom duchowej ewolucji". Czy mozesz z tym cos zrobic ? Nie, TY, JA, MY, nie mozemy z tym niczego zrobic. Stoimy u progu Nieznanego i tylko od Nieznanego zalezy, czy pozwoli MI, TOBIE, NAM, na przekroczenie tego progu. W tym sensie kazda walka bedzie walka przegrana. Nie ma po co walczyc, jesli chcemy sie zdecydowac na przejscie progu w nadziei, ze uzyskamy pozwolenie.

Ostatercznie kazdy z nas u tego progu Nieznanego stanie ... u kresu swojego zycia. I nie bedzie mial szans na przejscie. Moze do konca walczyc tylko, do ostatniego oddechu. Albo mozna przejsc bez walki, z zaufaniem w madrosc Nieznanego, z zaufaniem temu nowemu wymiarowi duchowemu. Wlasciwie to dlaczego mielibysmy czekac az do smierci ? Mozna uczynic to TERAZ nie spuszczajac z oczu wijacego sie piskorza w glowie. To jest droga milujacego pokoj wojownika swiatla ... patrzec nieustraszenie w oczy nieskonczonosci. Nieustraszenie = bez strachu.
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: Kiara » czwartek 13 kwie 2017, 20:51

Wybacz ale JA nie jestem syntetyczna inteligencją.... i nie będę nią nawet gdy napiszesz to 10000 razy, JA jestem energią osobowościową , o niepowtarzalnej osobowości... JA jestem samoświadomością duchową.

Przepraszam east ale czegoś nie rozumiem... albo Ty nie rozumiesz.. syntetyczna inteligencja o której ja piszę i inni to ludzie, ciała fizyczne w których umieszczany jest program ,tworzony przez programistów. Wyższy poziom robotów , CZŁOWIEK ... nie jest ciałem fizycznym, jest wcieloną Energią ,duchową, która dysponuje ciałem, używa je w celu poznawczym.

Czy Ty jesteś syntetyczna inteligencja, ciałem materialnym bez duszy????

Nie wiem czy jesteś nim TY, ale wiem że ja nie jestem syntetyczną inteligencją czyimś programem.
Jeżeli po tak długiej bytności na forum nie rozróżniasz różnicy biologiczny cyborg od duchowy CZŁOWIEK... to nie wiem co mam powiedzieć.. może już nigdy nie będzie to dla Ciebie możliwe.

JA... to jest osobowość CZŁOWIEKA ... jego niepowtarzalna indywidualność ... każdy ją ma , nie ma dwóch identycznych LUDZI, BO MY NIE JESTEŚMY KLONAMI.

Pozbyć się swojego JA , to zatracić swoją osobowość,wejść zbiór identycznych postaci tworzonych jak kopie jednej.

Nie, to nie jest LUDZKIE , to jest kopiowanie i multiplikacja z jednego wzorca.... życie twórcze i ewolucyjne takim nie jest.

Masz dziwne wzorce myślowe , obce biologicznemu życiu... bo nawet ono to zbiory niepowtarzalnych indywidualności w grupach podobieństw.

Ty, zostań przy swoim, ja zostanę przy swoim... tak będzie najlepiej.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ex-east
Posty: 1144
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 20:57
x 2
x 93
Podziękował: 390 razy
Otrzymał podziękowanie: 1528 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: ex-east » sobota 15 kwie 2017, 06:14

Kiara pisze:Wybacz ale JA nie jestem syntetyczna inteligencją.... i nie będę nią nawet gdy napiszesz to 10000 razy, JA jestem energią osobowościową , o niepowtarzalnej osobowości... JA jestem samoświadomością duchową.
ach , to Twoje najswietsze JAM JEST ;)
Przepraszam east ale czegoś nie rozumiem... albo Ty nie rozumiesz.. syntetyczna inteligencja o której ja piszę i inni to ludzie, ciała fizyczne w których umieszczany jest program ,tworzony przez programistów. Wyższy poziom robotów , CZŁOWIEK ... nie jest ciałem fizycznym, jest wcieloną Energią ,duchową, która dysponuje ciałem, używa je w celu poznawczym.
Czlowiek stworzyl maszyny, komputery, telefony, samochody.... sztuczne rzeczy, ktore nie posiadaja duszy. Czlowiek wymyslil sztuczne oswietlenie i jeszcze wiele innych sztucznych rzeczy. Dlatego, ze ma "umieszczony" program w glowie, program, ktory nie jest w stanie stworzyc zycia, tylko to, co jest sztuczne, bo Sztuczna Inteligencja nie jest w stanie stworzyc zycia. To co nas od niego oddziela to wlasnie ta czesc, ktora mozesz sobie nazywac jak chcesz, ale po efektach widac co to jest.
Oczywiscie ludzie rodza sie z ciala, a Czlowiek to rowniez uczucia, to zachwyt i milosc, lecz to nie pochodzi z osobowosci, lecz z Ducha. Z tym sie rodzimy, a w genach ( naukowo udowodnione ) przekazywana jest rowniez ta roznorodnosc, o ktorej piszesz i nie jest to Twoja, czy duchowa zasluga.
Czy Ty jesteś syntetyczna inteligencja, ciałem materialnym bez duszy????
To co sklada sie na tzw "mnie" to wszystko to, co opisalem wyzej. Ujawnienie bedzie wielkim szokiem dla wielu ludzi, a najwiekszym dla tych, ktorzy sobie wymyslili kim to oni nie sa.
Jestem pewien, ze kazdy z tutejszych forumowiczow mial w swoim zyciu przynajmniej jedno zdarzenie, w ktorym zamienial sie z Dusza na fotelu kierowcy i z pozycji obserwatora doswiadczal jak jego cialo cos robi, a usta wypowiadaja mysli nie swoje, gdy Dusza dokonywala czynow na ktore nie byloby nas normalnie stac .... choc z zewnatrz wygladalo na to, ze robimy to MY. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie wywarlo to niesamowite wrazenie i dostarczylo pewnosci, ze wszystko co sie dzieje ma sens, ze to nie JA decyduje, ani nawet tzw przeznaczenie, lecz jest to cos wiekszego i bardziej poteznego. Towarzyszylo mi wtedy zawsze uczucie spokoju i bezpieczenstwa, jakiejs pewnosci, ze to nie JA tu jestem najwazniejszy, ze oto Ujawnia sie przez to cialo cos nieziemskiego. Po tym, jak dokonalo sie co mialo sie dokonac, zawsze powracalem na fotel kierowcy, ale uczucia spokoju i bezpieczenstwa pozostaly. W zasadzie nie bylo zadnej granicy do przekroczenia - po prostu raz bylem obok, a zaraz pozniej na "swoim" miejscu. Niemniej jednak nie potrafie opisac natury tego, co nazywam Dusza, nie byla dla mnie widoczna, a tylko obserwowalem efekty jej dzialania. Pomimo tego czulem z nia jakas niewytlumaczalna wiez ... i wcale nie zal mi, ze nie jestem "samoswiadomoscia duchowa", bo wystarczy, ze ona jest zawsze gdzies w poblizu. Gdy przyjdzie czas ujawnienia, to sie spotkamy :D
Pozbyć się swojego JA , to zatracić swoją osobowość,wejść zbiór identycznych postaci tworzonych jak kopie jednej.
to zupelnie obce mi wyobrazenie i doprawdy nie wiem skad sie u Ciebie wzielo, ale domyslam sie, ze ze strachu. Nic takiego sie nie zdarzylo, gdy mnie nie bylo "za sterami" ( opis wyzej). Nie bylo mnie we mnie, ale .. nie czulem sie tez zadna kopia. Doswiadczalem bardziej takiego uczucia dopelnienia, tak jakbym byl komorka swiadoma istnienia calego organizmu, albo bardziej obrazowo - niczym muzyk grajacy swoja partie w orkiestrze. Czujesz muzyke, ktora wspoltworzysz i nie ma w tym strachu o rozpuszczenie sie w niebycie.
... życie twórcze i ewolucyjne takim nie jest.
zycie jest samo w sobie przeplywem i wzajemna interakcja nieskonczonej liczby czestotliwosci roznych energii, ktore ewoluuja w cudownym tancu. To wielki zaszczyt moc zatanczyc z takim mistrzem, jak Zycie, nawet, jesli jest sie jedynie wyobrazeniem o sobie samym .. to niezwykle uczucie zaproszenia do tanca :D
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » sobota 15 kwie 2017, 09:35

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Oska
Posty: 193
Rejestracja: wtorek 22 mar 2016, 20:40
x 161
x 24
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 315 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: Oska » sobota 15 kwie 2017, 11:37

[/quote]
ex-east pisze: Powiedziec to za malo. Trzeba to zrozumiec naprawde, a potem nie spuszczac TEGO z oczu, obserwowac jak topnieje. Wtedy moze pojawic sie STRACH. Strach o siebie - jedyna istote na Ziemi, ktora znasz. A co bedzie, gdy to JA sie rozpusci w swietle obserwacji ? Kto obserwuje ? KIm jestem ?

Ostatercznie kazdy z nas u tego progu Nieznanego stanie ... u kresu swojego zycia. I nie bedzie mial szans na przejscie. Moze do konca walczyc tylko, do ostatniego oddechu. Albo mozna przejsc bez walki, z zaufaniem w madrosc Nieznanego, z zaufaniem temu nowemu wymiarowi duchowemu. Wlasciwie to dlaczego mielibysmy czekac az do smierci ? Mozna uczynic to TERAZ nie spuszczajac z oczu wijacego sie piskorza w glowie. To jest droga milujacego pokoj wojownika swiatla ... patrzec nieustraszenie w oczy nieskonczonosci. Nieustraszenie = bez strachu.


Za te wypowiedzi, jakże prawdziwe, dzięki exik.
Z mojej strony, to myślę że to jest mocno pokręcone i poodwracane wszystko, wygląda na to że nastąpiła wymiana (ale chyba póki co jednostronna - z tego co pamiętam) fragmentu kody genetycznego pomiędzy nami, a obcą cywilizacją. Którą notabene chyba sama wybrałam, i sama im dałam - niedokońca świadomie...zależy jaki jest nasz kolor.
Zabawne momentami jest latanie pomiędzy wibracjami kolorów.
Oni też muszą nam dać coś od siebie, stąd te niedawno odkryte 7 planet.
Ja lawiruję pomiędzy wymiarami, w ogóle to nieprzyjemne odczucia.
W pewnym sensie miałam wrażenie w jednym z nich, że ludzie którzy mnie otaczali to tylko hologramy i że tak naprawdę jestem sama w tym świecie.I myślę że tak było również.
0 x


"Gdy czegoś gorąco pragniesz, cały Wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć"
P.C.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 17 kwie 2017, 09:16

Corey Goode – Istoty Pozaziemskie oraz Ludzie z Wnętrza Ziemi, Cz. 2 – Pytania i Odpowiedzi COREY GOODE: W pewnych otwartych obszarach naszej galaktyki istnieją gigantyczne chmury gazowe (nazywam je tak z braku lepszego określenia), których istnienia jesteśmy świadomi od bardzo długiego czasu. W miarę poruszania się wokół centrum naszej galaktyki w cyklu Jednego Roku Galaktycznego (który trwa około 26 tys. lat) przechodzimy przez te obszary. (TPK) wysyłał tam statki kosmiczne, aby dokonać pomiarów. Gdy bliżej przyglądnięto się tym chmurom, przez które obecnie przelatuje nasz Układ Słoneczny to zauważono, że są one odpowiedzialne za dziwne zachowanie ludzi. Odtworzono tę energię w kontrolowanym, laboratoryjnym środowisku i po odbytych doświadczeniach odkryto, że negatywnie zorientowani ludzie zaczęli doświadczać pewnego załamania (psychicznego). Doświadczali oni depresji emocjonalnej oraz otępienia umysłowego. Natomiast ludzie o orientacji pozytywnej zaczęli doświadczać błogości. Uzmysłowiono sobie bardzo szybko, że w miarę jak nasz Układ Słoneczny porusza się przez tę chmurę energii to nie tylko przenika ona przez magnetosferę naszej gwiazdy przez obydwa jej bieguny (północny i południowy) oraz zasila każdą planetę znajdującą się w naszym układzie, ale także jest to energia, która przenika z powrotem przez całą tę istniejącą Sieć Kosmiczną. W naszym lokalnym gwiezdnym sąsiedztwie znajduje się około 52 gwiazd a my jesteśmy w samym ich centrum. Na obrzeżach naszego Układu Słonecznego znajdują się Super-Gwiezdne Wrota, które umożliwiają dostęp nie tylko do każdego zakątka naszej galaktyki, ale także do innych galaktyk. Z tego powodu są one używane przez bardzo wiele różnych pozaziemskich ras. Znajdujemy się w bardzo pożądanym obszarze naszej lokalnej gromady gwiazd.
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować


Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 24 kwie 2017, 16:23

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować


Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 06 maja 2017, 22:27

"Obcy" mogli kiedyś mieszkać na Ziemi – twierdzi amerykański astronom

Dr Jason T. Wright uznaje, że przed miliardami lat na Ziemi oraz sąsiednich planetach Układu Słonecznego mogły żyć inteligentne istoty niebędące ludźmi – budowniczy cywilizacji, na której ślad możemy trafić, jeśli będziemy uważnie szukać.

Obrazek

Człowiek współczesny istnieje od ok. 200 tys. lat, a cywilizacja, którą stworzył liczy sobie zaledwie kilkadziesiąt stuleci – prawie nic w porównaniu z wiekiem Ziemi, który wynosi ok. 4,5 mld lat. Biorąc pod uwagę to oraz fakt, że nasza planeta podlega nieustannym dynamicznym zmianom, dr Jason T. Wright z Pennsylvania State University zasugerował, że setki milionów, a może nawet miliardy lat przed ludźmi na Ziemi istniały inne inteligentne gatunki, które zbudowały swoje miasta i drogi, by potem zniknąć w wielkiej katastrofie.

Cywilizacja sprzed miliarda lat?

Na Ziemi żyje wiele gatunków obdarzonych inteligencją. Przodkom krukowatych czy delfinów nie udało się jednak dokonać "ewolucyjnego skoku" pozwalającego na zbudowanie cywilizacji. Z jakichś powodów nie zrobili tego nawet nasi kuzyni – wyposażeni w większy mózg niż Homo sapiens neandertalczycy. Dr Jason T. Wright nie wyklucza jednak scenariusza mówiącego, że w bardzo zamierzchłej przeszłości istniały na Ziemi stworzenia dysponujące inteligencją, którym udało się stworzyć zaawansowaną technikę. Podobne istoty mogły mieszkać również na Marsie i Wenus, kiedy te nadawały się jeszcze do życia – zasugerował astronom.

Z tego powodu zamiast wypatrywać Obcych w głębokim kosmosie, uczeni powinni baczniej rozejrzeć się po Układzie Słonecznym w poszukiwaniu śladów istot, które Wright nazwał "dawnymi rdzennymi gatunkami technicznymi".

"Jeśli w naszym systemie gwiezdnym pojawiły się cywilizacje techniczne, być może posiadające nawet zdolność do lotów w kosmos, mogły one pozostawić po sobie artefakty i technosygnatury (ślady działania techniki – przyp. autora), które zachowały się do naszych czasów" – pisze astronom w artykule opublikowanym niedawno na portalu arXiv.org, będącym archiwum naukowych preprintów.

Istniejąca setki milionów lub miliardy lat temu hipotetyczna supercywilizacja – równie egzotyczna, co Obcy z kosmosu, choć rdzennie ziemska – pozostawiłaby po sobie zauważalne tropy. O ile stworzone przez nią artefakty mogłyby ulec całkowitemu rozkładowi, wciąż widoczne powinny być ślady prac wydobywczych czy wielkich projektów geoinżynieryjnych.

Archeolodzy i geolodzy nie natrafiają jednak na ruiny pradawnych metropolii czy górniczych hałd. Wright odpowiada dlaczego. Jego zdaniem, jeśli supercywilizacja istniałaby na Ziemi setki milionów albo miliardy lat temu, jej ślady mogłyby się nie zachować bądź przetrwałyby w głębokich warstwach geologicznych, gdzie nie szukałby żaden normalny archeolog.

"Archeologia może ustalić istnienie technosygnatur sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat. Dane geologiczne obejmujące okres kilkuset milionów lat mogą wskazać na istnienie cywilizacji, jeśli stworzyła ona technikę wpływającą na środowisko w określony sposób (jak ma to miejsce w naszym przypadku). Jednak to, co działo się wcześniej, na przestrzeni miliardów lat, to zupełnie inna sprawa. Nawet tak stare rzadkie izotopy czy sygnatury pochodzenia chemicznego mogłyby zostać uznane za wytwory naturalne. Równie dobrze przez ten czas mogłyby zupełnie zniknąć wszelkie ślady po technice".

Jednak czy przed miliardami lat na Ziemi mogła pojawić się cywilizacja, skoro wśród uczonych panuje przekonanie, że życie w znanej nam formie wyszło z wody "dopiero" jakieś 400 mln lat temu?

Wright mówi, że wiek ziemskiego życia to wciąż otwarta kwestia. Najwięcej typów zwierząt pojawiło się ok. 540 mln lat temu w czasie "biologicznej eksplozji" w kambrze. Najnowsze odkrycia wskazują jednak, że pierwsze organizmy istniały tuż po uformowaniu się oceanów jakieś 4,2 mld lat temu. Pamiętać też należy o epizodach masowego wymierania, które co jakiś czas powodowały gwałtowny spadek liczby gatunków. Mając to na uwadze, Wright twierdzi, że nie jest wykluczone, iż na Ziemi proces stworzenia powtarzał się kilkakrotnie i istniały archaiczne formy życia, z których mogły rozwinąć się stworzenia podobne do nas.

Ziemia jest bowiem tak stara, że mogła gościć na swojej powierzchni cywilizację, po której nie pozostałby żaden ślad – podsumowuje, dodając, że podobnie mogło być z Wenus i Marsem, jednak to zweryfikuje dopiero ksenoarcheologia – archeologia pozaziemska. Niewykluczone, że jej przedstawiciele natkną się kiedyś np. na dryfujące po kosmosie pozostałości "prasatelitów" czy nawet podziemne budowle, odporniejsze na działanie wiatru i wody od struktur na powierzchni.

"Takie obiekty zbudowane pod ziemią, mogłyby przetrwać i choć pozostałyby bezużyteczne i zniszczone, wciąż można byłoby w nich rozpoznać dzieło czyichś rąk" – pisał astronom.

Inteligentne jaszczury

Rozważania w podobnym tonie snuło przed Wrightem wielu innych uczonych. Jednym z nich był angielski fizyk dr Paul Davies, który zalecał archeologom szukać na Ziemi śladów osadnictwa sprzed milionów lat, sugerując, że na długo przed pojawieniem się człowieka na naszej planecie mogli stacjonować przybysze z kosmosu. Davies uznawał, że oznaką ich obecności byłyby rzadkie izotopy, np. pluton-244 o czasie połowicznego rozpadu wynoszącym aż 80 mln lat. Frank Drake – astronom i twórca projektu SETI, który od ponad 50 lat poszukuje sygnałów radiowych od pozaziemskich inteligencji, nazwał tego typu znaleziska "promieniotwórczymi markerami", twierdząc, że ich poszukiwanie nie jest tak szalonym pomysłem, jak może się wydawać.

Przez lata kandydatem do miana "śmietnika starożytnych astronautów" było złoże rud uranu w Oklo (Gabon), które nazwano nawet "dzikim reaktorem atomowym". Reakcje jądrowe tam zachodzące przebiegały podobnie jak w reaktorach zbudowanych przez człowieka. Choć dziś uważa się, że to dziwaczne dzieło natury, niewykluczone, że mogą być miejsca, gdzie Obcy, którzy odwiedzili naszą planetę, pozostawili odpady jądrowe – twierdził Davies.

Problemem z zupełnie innej beczki jest to, kim byli i jak wyglądali hipotetyczni poprzedni gospodarze Ziemi. Choć Wright nie udzielił na to odpowiedzi, przed laty Dale Russell – kanadyjski geolog i paleontolog, pytaniem czy dinozaury mogły wyewoluować w stworzenia inteligentne zapoczątkował bardzo interesujący eksperyment myślowy.

Russell twierdził, że gdyby nie meteoryt, który 65 mln lat temu uderzył w Ziemię i przyczynił się do zmian klimatycznych, ewolucja dinozaurów mogła potoczyć się zupełnie inaczej i przynajmniej jeden ich rodzaj przekształciłby się w istotę inteligentną podobną do człowieka. Były to troodony – dwunożne drapieżniki o bardzo wysokim współczynniku encefalizacji (stosunku masy mózgu do masy ciała).

Według Russella były to najinteligentniejsze z nieptasich dinozaurów i brakowało względnie niewiele, by wyewoluowały one w dinozauroidy – jaszczurcze humanoidy mogące konkurować z ludźmi. Troodony mogły bowiem przekształcić się w dwunożne gady z rogowym dziobem zamiast pyska oraz trójpalczastymi dłońmi pozwalającymi na tworzenie narzędzi.

– Główny problem w tym, że dinizauroid jest nazbyt ludzki – mówił paleontolog Thomas R. Holtz, niezgadzający się z wizją Russella.

Jego zdaniem, nawet gdyby ewolucja przekształciła troodony w humanoidy, nadal posiadałyby one ogon, charakterystyczną niewyprostowaną sylwetkę oraz ptasie stopy.

Wcześniejsi gospodarze Ziemi to temat popularny również wśród ezoteryków i ufologów. Helena Bławatska – legendarna XIX-wieczna wizjonerka i twórczyni ruchu teozoficznego twierdziła, że dzięki przekazom od wschodnich mistrzów poznała prawdziwą historię cywilizacji. Zgodnie z nią przed człowiekiem istniały cztery inne, niepodobne do nas gatunki. Kilkadziesiąt lat temu pojawiła się także hipoteza przyporządkowująca obserwacje latających talerzy pradawnej "rasie", która istniała przed ludźmi, po czym z jakichś powodów schroniła się w bazach we wnętrzu Ziemi.

Jak zatem widać, na niektórych polach nauka styka się ręka w rękę z fantastyką.

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/obc ... nom/bkgxgg
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 07 maja 2017, 10:24

..wczoraj obejrzałem kolejny odcinek "Ancient Aliens" na "H2", z kolei teoria o Marsie,-
że również tys., mnl., lub mld. lat temu(albo wciąż tam ktoś jest) żyli ludzie,-
lub humanoidalne ET-s, które migrowały potem na Ziemie, oprócz dziwnych obiektów,-
na zdjęciach z Marsa, dokonano również odkrycia na jego powierzchni dużego stężenia,-
pierwiastka/promieniowania, które powstaje wyłącznie(na obecny stan wiedzy),-
podczas gwałtownej reakcji jądrowej, co prowadzi do wniosku, że musiały toczyć się tam,-
wojny nuklearne w przeszłości.


PS. nie pamiętam teraz nazwy/nr odcinka, ale jak znajdę to napisze.

Season 9 / Episode 5- Destination Mars
;)
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7768
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1424
x 407
Podziękował: 14219 razy
Otrzymał podziękowanie: 13834 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 07 maja 2017, 10:51

Super ! Songo jak znajdziesz to wstaw go proszę w wątku o Marsie ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 08 maja 2017, 12:21

nie ma napisów, ale warty obejrzenia tak czy inaczej- film: SIRIUS

https://www.youtube.com/watch?v=5C_-HLD21hA&t=127s
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 19 maja 2017, 13:23

Nadejście Sfer z Williamem Tompkinsem

Sezon 6, odcinek 5

Data emisji odcinka: 04-10-2016

DW: David Wilcock
CG: Corey Goode
William Tompkins

DW: Witamy w programie “Kosmiczne Ujawnienie”. Nazywam się David Wilcock i jestem tu z Corey Goode. W tym odcinku przedstawimy wam kolejną porcję niesamowitych informacji ujawnionych przez Williama Tompkinsa – naszego 94 letniego inżyniera lotnictwa i kosmonautyki.


Ten człowiek nie ma dostępu do Internetu. Nie posiada adresu email. W trakcie nagrywania tego wywiadu był całkowicie nieświadomy kim jest i o czym wcześniej mówił Corey Goode.

To co nam w tym odcinku opowie jest niezwykle znaczące, ponieważ ilość korelacji o których zaraz usłyszycie jest po prostu oszałamiająca. Zobaczcie sami.

********************************************************************************************

BLOKADA UKŁADU SŁONECZNEGO

William Tompkins: Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak: wiemy, że istnieją różne pojazdy, niektóre tak naprawdę są pustymi w środku planetami, które przemieszczają się w galaktyce i monitorują tych dobrych i tych złych, wojny oraz ludzi wykorzystujących innych ludzi na różnych planetach. Półtora roku temu jedna z nich zaparkowała w pobliżu naszego Układu Słonecznego.

Obrazek

I od półtora roku tam się znajduje. Ten pojazd jest całkiem duży, na jego pokładzie znajduje się ponad 2000 różnych pozaziemskich cywilizacji, które obserwują i monitorują. Wszystko monitorują od czasów Rzymskich, a nawet wcześniej.

Zablokowali istoty pozaziemskie tutaj się znajdujące - pod powierzchnią w jaskiniach - przed ucieczką i nie pozwalają ich kumplom na dołączenie do nich.

Rozumiem, że mają dwa cele. Jeden z nich to zniwelowanie problemu ze Słońcem.

Słońce jest żywe. Rozumiecie? Gwiazdy są żywe. Wiem, że jest to trudne do zaakceptowania. I one mają humory. Nie chcę tego za bardzo komplikować, ale musimy powrócić do centrum Galaktyki.

Co tam się dzieje?

Obrazek

W porównaniu do tych wielkich (galaktyk) to w naszej Galaktyce nie jest za wiele gwiazd, jednakże Słońce w pewien sposób wpływa na wszystkie gwiazdy.

Obrazek

Jeśli Słońce „kichnie”, wpłynie to na całą komunikację – radio, elektronikę, na wszystko.

Obrazek

Jest więc grupa ludzi – jeśli można ich tak nazwać – którzy usiłują zniwelować te efekty by poziom katastrof oraz zagrożenie dla ludzi i planety były mniejsze.

Łatwo to na nas może wpłynąć. Nasze zachowanie może się zmienić. Możemy być bardzo dobrymi Republikanami, ale z jakiegoś powodu zmienimy się i staniemy się tymi drugimi.

Obrazek

Istoty znajdujące się w tej Sferze nie zgadzają się ze Słońcem. To jest jedyna rzecz, z którą się nie zgadzają.

Bardzo niepokoją się Reptilianami, którzy mogą zaimplementować sytuacje nie akceptowalne dla ich sposobu życia i to musi zostać skorygowane.

Już od dłuższego czasu musieli się przyglądać, że zobaczyli jak ta mała planeta Ziemia ma już dość i trzeba to naprawić.

********************************************************************************************

DW: To było naprawdę interesujące – wychodzi tu tyle współzależności. Nawet nie wiem od czego zacząć.

CG: Pełny zestaw informacji.

DW: Na początku powiedział o obiektach rozmiarów planet - co dla ludzi z wewnątrz uznawane jest teraz za powszechny fakt – w których podróżują różne gatunki Istot Pozaziemskich i monitorują inne układy słoneczne.

Jak uważasz, dlaczego je monitorują?

CG: Najwyraźniej są to grupy, które przemieszczają się z jednego układu gwiezdnego do drugiego, a nawet galaktyki i monitorują rozwój różnych światów oraz czy nie interweniują jakieś grupy z zewnątrz
chodzi o politykę non-interwencji jak w „Star Treku”.

DW: Jak Pierwsza Dyrektywa.

CG: Pierwsza Dyrektywa.

DW: Powiedział, że te obiekty-planety sprawdzają czy dochodzi do wojen i czy zachodzi jakaś niesprawiedliwość. W pewnych przypadkach mogą podjąć odpowiednie kroki zachowując Pierwszą Dyrektywę.

CG: Tak, ale nie w sposób, który otwarcie by ingerował w życie mieszkańców danej planety, której chcą by rozwijała się samodzielnie.

DW: Z tego co mówi to uważa on, że jedna z tych Sfer zaczęła podejmować tu działania.

CG: Donosił o tym wywiad. Wydaje mi się że już o tym kiedyś informowałeś, kiedy jeden z twoich informatorów doniósł ci, że tego typu obiekt pojawił się w latach ’80-tych – ogromna dostrzegalna sfera – i krąży wokół różnych planet.

DW: Tak, nazwali ją „Poszukiwaczem”. Jej bulaje miały 800 mil (1 288 km) szerokości. Kiedy je otworzyli zaczęły z nich wylatywać różnego rodzaju statki, ale nie można było dobrze zobaczyć do wewnątrz gdyż było tam ciemno. Jej otwory były okrągłe.

CG: Mój wywiad nie przekazał mi informacji na temat tego typu sferycznych statków znajdujących się poza naszym Układem Słonecznym i zapobiegających całemu ruchowi.
Otrzymałem wywiad, że Sfery które tu przybyły są energetycznymi Sferami. To może być inny wywiad, lub taki który przeszedł przez wiele różnych źródeł na zasadzie głuchego telefonu.

DW: Dokładnie.

CG: W miarę przekazywania informacje lekko się zmieniały. A jeśli ludzie mają różne cele to mogą te informacje trochę ograniczyć.

DW: Muszę to powiedzieć, bo nie chcę żeby ludzie zaczęli myśleć: „Och, zdemaskowali Williama Tompkinsa.”
W jego wypowiedzi wkradła się mała pomyłka, o której musimy tu porozmawiać. Wspomniał, że półtora roku temu w pobliżu naszego Układu Słonecznego pokazała się jedna Sfera, ale zaraz po tym powiedział, że przebywa tu od czasów Rzymskich.

CG: Prawdopodobnie miał na myśli, że te Sfery pojawiają się tu od tamtych czasów.

DW: Czy uważasz, że powiedział tak dlatego, że usłyszał to od kogoś innego – taki otrzymał wywiad?

CG: Oczywiście, że tak. To był przeciek z wyższych poziomów Tajnego Programu Kosmicznego.

DW: Czy mógłbyś pokrótce przypomnieć nam jak powstała zewnętrzna bariera? Co do tego doprowadziło i kiedy?

CG: Od wielu lat energetyczne Sfery przybywały do naszego Układu Słonecznego. Przybywały także poprzez Słońce. Wiedzieli, że te Sfery są w pobliżu i ich monitorują.

DW: Klika (Cabal) wiedziała?

CG: Tak, Klika wiedziała. Myśleli, że te Sfery są pełne Obcych i próbowali z nimi nawiązać kontakt, ale nie otrzymali żadnej komunikacji zwrotnej. Na początku myśleli, że oto powrócili ich Sumeryjscy bogowie, czym byli bardzo podekscytowani. Szybko się jednak przekonali, że nie była to grupa która przybyła by im tu pomóc.

W końcu zdecydowali się na użycie nowej eksperymentalnej broni. Broń ta znajdowała się w Australii, ale dowiedziałem się że celowali gdzieś z południowej Afryki. Namierzyli jedną ze Sfer wielkości księżyca, która znajdowała się zaraz za Księżycem i do niej wystrzelili. Kiedy to zrobili energia ta została przekierowana z powrotem do miejsca wystrzału i część tej bazy została zniszczona, zginęło tam wielu ludzi.

DW: Jak już wcześniej donosiłem zostało to nagrane przez Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Obrazek

DW: Widać tu czerwony laser z małą, okrągłą, czerwoną poświatą. Oczywiście NASA musiała wystąpić z publicznym oświadczeniem mówiąc: „Och, to był tylko test, próbowaliśmy stworzyć sztuczną gwiazdę za pomocą technologii laserowej.”

https://1.bp.blogspot.com/-FgFv_Om2eFM/ ... s640/7.jpg

DW: Było to takiej wagi, że oficjalnie musieli temu zaprzeczyć.

CG: Tak, to było nieco absurdalne.

DW: Jakie były konsekwencje tego ataku na tę Sferę? Jak zmieniło to zasady gry?

CG: Zaraz po tym ataku została wzniesiona Zewnętrzna Bariera, a właściwie to jedna z tych przeogromnych Sfer zawarła w sobie cały nasz Układ Słoneczny.

DW: Sfera się powiększyła?

CG: Tak. Z poziomu na którym znajdują się te istoty nie ma to większego znaczenia.

DW: Rozumiem.

CG: Ustanowiono tę Zewnętrzną Barierę by zapobiec komukolwiek opuszczenie, ucieczkę czy wezwanie wsparcia.

DW: Biorąc pod uwagę, że rozmowa z Tompkinsem, którą tu oglądamy została przeprowadzona początkiem lata 2016 r., czyli półtora roku od tego wydarzenia, które miało miejsce w grudniu 2014 roku.

CG: Tak, dlatego prowadzi mnie to do wniosku, że na wyższych poziomach wywiadu informacje zostały zmieszane i tak to do niego spłynęło, ponieważ były doniesienia o przybywających tu i odchodzących gigantycznych fizycznych Sferach, ale tym razem była to jedna gigantyczna energetyczna Sfera, która zamknęła w sobie nasz Układ Słoneczny by zapobiec jakiemukolwiek ruchowi.

DW: Pewnie dlatego myślał, że była to tylko jedna Sfera?

CG: Zgadza się.

DW: Niesamowite. Moją rolą w tym programie jest zadawanie ci pytań, jednak muszę tu coś oświadczyć – normalnie w głowie mi się nie mieści, że podał tę samą datę co ty, nigdy wcześniej o tobie nie słysząc.

CG: Dokładnie.

DW: Jak się poczułeś, kiedy to usłyszałeś?

CG: Chyba widziałeś moją minę


DW: O tak.

CG: Jest bardzo przyjemne usłyszeć jak ktoś to potwierdza. Jak już powiedziałem, byłem w szoku słysząc od Tompkinsa tak wiele szczegółowych informacji.

DW: Wydaje mi się że ludziom oglądającym ten program może być tak naprawdę ciężko zrozumieć jakie to wszystko jest realne. To nie jest program rozrywkowy. To nie jest science-fiction. Rzeczy, które się tobie wydarzyły przenikają całą infrastrukturę programu kosmicznego.

CG: Dokładnie.

DW: Kiedy powiedział, że gwiazdy są żywe - jak się do tego odniesiesz?

CG: Kiedy czytałem o tym na szklanym padzie to widziałem jak różnie podchodzono do tego tematu. Część grup miała bardziej ezoteryczne podejście, a część bardziej naukowe i pragmatyczne.

Czytałem sprawozdania, w których wierzono że gwiazdy i planety są żywe. Nie widziałem jednak żadnych potwierdzających naukowo informacji na ten temat.

DW: Czytałeś trochę „Prawo Jedności” by wiedzieć, że istnieje wiele korelacji pomiędzy tą serią, a tym co doświadczyłeś w Programie Kosmicznym, prawda?

CG: Tak.

DW: A „Prawo Jedności” mówi, że gwiazdy są żywe.

CG: Dokładnie.

DW: Mamy, więc tu niezły punkt korelacji.

CG: To prawda.

DW: Kiedy przeszedł do „kichnięcia Słońca”, najwyraźniej on uważa, że istoty z tej Sfery działają przeciwko Słońcu i nie podoba im się to, co Słońce zamierza uczynić.
W tym szczególnym wypadku nie bardzo się z nim zgadzam. Co o tym sądzisz?

CG: Interesującym jest to, że w raportach użyto terminologii „słoneczne kichnięcie”. Zwróciło to moją uwagę.

DW: Tej samej?

CG: Tak.

DW: Naprawdę?

CG: Tak. Była to jedna z nazw. Oczekiwali, że Słońce „kichnie”. Zwróciło, więc to moją uwagę.

DW: Wyobrażam sobie, że jeśli ludzie patrzą na to z poziomu fizycznego i nie rozumieją przejścia w inny wymiar, wtedy mogą to postrzegać tylko jako katastrofę. Co o tym sądzisz?

CG: Dokładnie. W programach kosmicznych mają różne koncepcje na temat tego, co może nastąpić kiedy dojdzie do tego słonecznego wydarzenia. Niektórzy z nich oczekują tak zwanego zjawiska „duchowych żniw”. Niektórzy uważają, że może przez dekadę lub dwie będziemy odbudowywać naszą infrastrukturę, którą wtedy stracimy, a jeszcze inni spodziewają się całkowitej zagłady. Jak widać nie wszyscy zgadzają się z tym jak to się odbędzie, ale wszyscy są zgodni, że wystąpi coś w rodzaju „słonecznego kichnięcia”.

DW: To naprawdę niezwykłe, kiedy on opisuje co robią te Sfery, a przecież ty nam dokładnie to samo opowiadałeś w tym programie.

CG: To prawda. Powiedział, że te Sfery przeciwdziałają Słońcu, natomiast z informacji które ja otrzymałem to te Sfery regulują przepływ tej energii dopóki nie będziemy gotowi przyjąć pełnego uderzenia.

DW: Czyli właściwie to one pomagają Słońcu w tym co robi, tylko żeby odbyło się to w odpowiednim czasie.

CG: Dokładnie. Pomagają Słońcu w transformacji.

DW: Kiedy powiedział, że wewnątrz tej Sfery znajduje się 2000 różnych cywilizacji Istot Pozaziemskich, to co o tym sądzisz?

CG: Część wywiadu na temat tych Sfer donosiła, że jest to pewnego rodzaju konfederacja setek różnych planet.

DW: Aha.

CG: Nie słyszałem o tym, że było ich 2000. Nie słyszałem o tej dokładnej liczbie.

DW: Ale on tak powiedział, więc skądś otrzymał takie informacje.

CG: Możliwe, że poinformowano go o jednym z tych statków, które przybyły tu w latach ’80-tych, a o których ty też słyszałeś.

DW: Dokładnie.

CG: Może jeden z nich był pełen setek czy tysięcy różnych gatunków Istot.

DW: Z tego co powiedziałeś, nie wydaje się by ci goście mogli zdobyć tak wiele szczegółowych informacji na temat tego kto znajduje się w tych Sferach, ponieważ Sfery nie komunikowały się nawet z Tajnym Programem Kosmicznym.

CG: Dokładnie. Jak już powiedziałem, kiedy pierwszy raz się pojawiły oni myśleli że jest to powrót ich Sumeryjskich bogów. Wielu z nich naprawdę było podekscytowanych. Do czasu, kiedy jeszcze nie wiedzieli kto znajduje się w Sferach lub w jakim celu tu przybyły - pewnie trochę spekulowali.

DW: Następną interesującą rzeczą, którą powiedział jest to, że te Sfery miały dwa cele – jednym z celów było monitorowanie aktywności Słońca oraz nadchodzącego „kichnięcia”, a drugim dopilnowanie by Reptilianie nie mieli nad nami za dużej przewagi.
Jak zareagowałeś słysząc coś takiego?

CG: To bardzo satysfakcjonujące usłyszeć jak ktoś z takimi referencjami i z takim doświadczeniem jak Tompkins potwierdził to co już mówiłem.

DW: Wygląda na to, że on i jego ludzie są w pełni świadomi problemu z Drako. Mówił o tym przy okazji nazistowskich Niemczech.

CG: No tak.

DW: Teraz mówi, że Sfery mają bezpośredni związek z klęską Drako.

CG: Dokładnie.

DW: Wygląda to tak, że albo ktoś oglądający ten program przekazuje mu te informacje, albo rzeczywiście mówi on prawdę. Mamy tylko dwie opcje.

CG: Dokładnie. Też tak uważam. Sfery nie przybyły tu aby pokonać Reptilian, ale by stworzyć warunki gdzie sami posprzątamy swój bajzel.

DW: Dokładnie.

CG: One tu są by złagodzić ładunek energetyczny pochodzący ze Słońca. Czyli ma on całkowitą rację.

DW: Następnie usłyszymy Tompkinsa mówiącego o zespole ekspertów, w którym pracował oraz o bardzo humorystycznym zdarzeniu związanym ze statkiem pozaziemskim. Zobaczmy.

********************************************************************************************

NIEKONWENCJONALNE SYSTEMY NAPĘDU

William Tompkins: Jaka była główna misja i co robili ludzie w tym zespole ekspertów w Douglas? Jedną z najważniejszych rzeczy, które tam wymyślono to „Niekonwencjonalne Systemy Napędu”.

Obrazek

Wszyscy nad tym pracowali i wszyscy próbowali wymyślić inną metodę napędu. To jest tutaj [Tompkins pokazuje gruby zestaw dokumentów spiętych dużą klamrą].

Uaktualniono to w rzeczy, które uważaliśmy za futurystyczne, ale głównie chodziło o wdrożenie różnych misji.

Wiceprezes Inżynierii mianował mnie Propagatorem Badań Kosmicznych – cokolwiek to znaczyło, ok.?
Wtedy utknąłem z całą przychodzącą pocztą, która przychodziła do Douglas od różnych zrzeszonych organizacji.

Jedno z interesujących wydarzeń miało miejsce kilka przecznic dalej, na plaży przed odpoczywającą tam w niedzielne popołudnie grupą ludzi. Był tam też jeden z kierowników inżynierii z Douglas ze swoją rodziną.

Obrazek

Jack Northrop budował swoje nowe Latające Skrzydła, robił je coraz większe i większe. Wyrzucił stare silniki tłokowe i zamontował nowe silniki odrzutowe.

Obrazek

Max Stanley był wtedy głównym pilotem doświadczalnym Northropa.

Obrazek

Mieli już opóźnienie w planowanym locie Bombowca YB-49 Latające Skrzydło.

To był piękny dzień, było około godziny 11:00, kiedy pojawił się Max i odpalił maszynę. Pas startowy był za krótki, ponieważ prawie za każdym razem kiedy się wznosił przewracał na jego końcu ogrodzenie. Teraz już je kładą.

Obrazek

Poleciał na południe, zawrócił nad oceanem i leciał na północ w kierunku Bazy Sił Powietrznych Edwards na pustyni. Oczywiście oznaczało to, że musiał przelecieć nad plażą w Santa Monica. Wielu ludzi już widywało tam loty próbne.

Wewnątrz kokpitu byli wtedy tylko Max i jego inżynier testów lotniczych, który zawołał: „Hej, Max – co to jest?” Nadleciało małe UFO i leciało obok nich – tuż przy Skrzydle. 10 stóp (3 m) od Skrzydła.

Obrazek

I pokazuje Maxowi „środkowy palec”. Poczynał tak sobie na oczach tych wszystkich ludzi – cała plaża była pełna ludzi – zbliżył się do przedniej szyby, od Maxa dzieliło go ze 3 metry.

Obrazek

Przekręcił się, obleciał go dookoła, pojawił się pod nim, pojawił się przed nim i znowu się przekręcił, pokazał mu „środkowy palec”, po czym powtórzył wszystko od początku. Później od niego odleciał, zakręcił i zaczął krążyć wokół Skrzydła. Zrobił tak z 10 razy.

Wszyscy na plaży mogli to zobaczyć, gdyż działo się to na wysokości tylko 6000 stóp (1800 m).
Widział to kierownik z Douglas, który był wtedy na plaży, oczywiście on wiedział o co chodzi. Napisał do mnie list, w którym przedstawił to jako lokalne doniesienie na temat UFO.

Obrazek

Każdego tygodnia otrzymywałem takie dwa lub trzy listy z różnych miejsc, niektóre z nich pochodziły z obszaru bazy lotniczej.

Obrazek

Mieliśmy wiele danych i nasze dane stały się częścią informacji, która została załączona do tego dokumentu.
Z tego co tu mamy to różni ludzie w tym 200 osobowym tajnym zespole ekspertów mieli różne zadania. [Pokazuje gruby zestaw dokumentów] W pewien sposób tak to się odbywało.

********************************************************************************************

DW: Opisał tu dokument dotyczący niekonwencjonalnych obiektów latających oraz niekonwencjonalnego napędu.

W swojej książce przedstawił wiele szczegółów na ten temat, o wiele więcej niż tutaj zobaczyliśmy. Powiedział, że było to centrum w którym narodził się program kosmiczny.
Czy kiedykolwiek widziałeś, któreś z tych starych dokumentów na szklanym padzie?

CG: Wielokrotnie natrafiałem na szklanym padzie na dokumenty z lat 40-tych, 50-tych i 60-tych. Wiele z nich nie było zbyt ciekawych, więc ich nie przeglądałem.

DW: Wspomniał o dokumencie MTM-622, o prowadzonych badaniach nad różnego rodzaju systemami napędów na różne potrzeby rozwijającego się programu kosmicznego. To naprawdę niesamowite zobaczyć taki kawałek historii. Jak uważasz, jakie potrzeby analizowali?

CG: To zależy. Jeśli jest to statek zaopatrzeniowy, który pracuje tylko w Układzie Słonecznym, nie będzie koniecznie potrzebował (takiego samego napędu)
o ile nie podróżuje z grupą transportowców i nie będzie musiał nadążyć za tymi statkami, które podróżują międzygwiezdnie.

Mają różnego rodzaju napędy. Mają napędy temporalne, napędy torsyjne, elektromagnetyczne, które pochodzą od różnych grup pozaziemskich. Niektóre z nich są tak zaawansowane, że używają napędów temporalnych gdziekolwiek się znajdą w czasie i przestrzeni. Mogą się tu pojawić w mrugnięciu oka.

Jeśli tylko coś takiego wpadnie im w ręce, najpierw będą chcieli to wykorzystać w programie MKK (Międzyplanetarnym Konglomeracie Korporacyjnym), gdzie mają najnowszą i najbardziej zaawansowaną technologię, a później część z tych informacji częściowo rozpowszechnić w innych programach lub udostępnić tę technologię i zmodernizować już istniejące statki.

DW: Nie chcą by taki zwyczajny gość pilotujący statek miał nadzwyczajne możliwości.

CG: Dokładnie.

DW: Jeśliby na przykład próbował się odłączyć, nie chcą by miał możliwość ucieczki.

CG: Dokładnie. Zwykle większości tych statków jest wyposażona w funkcję „powrót do domu” i jeśli ktoś próbowałby uciec to wtedy nacisną ten przycisk i statek powróci do miejsca z którego zbiegł.

DW: Zabawne było, kiedy UFO krążąc wokół samolotu pokazywało mu środkowy palec. Nie jesteśmy do końca pewni, czy chodziło tu o kogoś kto faktycznie pokazał mu ten środkowy palec?

CG: Dla mnie tak to zabrzmiało.

DW: Albo jego odpowiednią część.

CG: Taa.

DW: Tak to zabrzmiało.

CG: Według mnie był to jeden z pilotów Tajnego Programu Kosmicznego. Oni są swego rodzaju. Jeśli pamiętasz film „Top Gun”, jacy oni tam byli zarozumiali, aroganccy i pewni siebie to pomnóż to sobie razy 100, ponieważ ci goście są najlepszymi z najlepszych. Oni latają w kosmosie. Oni pilotują maszyny o których nikt nie ma nawet prawa wiedzieć.

DW: Powiedział, że miało to miejsce w roku 1955, kiedy pracował w Douglas Aircraft. Jak daleko była już posunięta strona Amerykańska do tego roku?

CG: Nie sądzę aby byli na tyle rozwinięci do roku 1955. Wygląda na to, że przypuszczalnie był to statek należący do jednego z tych Niemieckich Odłamów Cywilizacyjnych, ponieważ oni się w tamtym czasie pokazywali.

DW: Czy istnieją takie Niemieckie statki powietrzne, które miałyby na tyle przeźroczystą szybę by móc zobaczyć przez nie pilota?

CG: Na pewno. Większość posiadanych przez Niemców statków, o których było mi wiadomo korzystało z systemu obrazowania. Statki na zewnątrz były w pełni lite, ale w środku ich pole widzenia było 360 stopni oraz w górę i w dół dzięki systemowi obrazowania znajdującemu się po zewnętrznej stronie statku.

DW: Przejdźmy teraz do kolejnych niezwykłych zeznań Tompkinsa odnośnie legendarnego ojca NASA, Niemieckiego ekspatrianta, naukowca Wernhera von Braun.

********************************************************************************************

WERNHER VON BRAUN

William Tompkins: Muszę powiedzieć, że ludzie w Inżynierii Douglas byli najlepszymi z jakimi kiedykolwiek przyszło mi pracować. Byli najlepsi.

Douglas był znany z surferów. Kiedy do Douglas przybył von Braun by dowiedzieć się dlaczego i przez kogo do cholery stracił kontrakt dla swoich IRBM’s (rakietowych pocisków balistyczny pośredniego zasięgu) i kim jest ten gość Tompkins.

Obrazek

Pojawił się. Mieliśmy wtedy gdzieś około 800 - 900 stołów kreślarskich, 800 na jednym piętrze i około 600 na piętrze poniżej. My byliśmy na drugim piętrze.

Wiceprezes Inżynierii przyprowadził von Brauna na drugie piętro. Wiedziałem, że nadchodził więc pobiegłem do stołu kreślarskiego i udawałem, że rysuję choć wszyscy wiedzieli że to nieprawda.

Musiał przejść przez te 800 stołów kreślarskich by dotrzeć do środka gdzie był Tompkins. Zrobiłem to specjalnie. Ciągle słyszał od różnych podwykonawców na temat tego cholernego surfera z Kaliforni, więc chciał go poznać osobiście.

Obrazek

Mieliśmy wtedy gdzieś z 40 takich [pokazuje dokumenty] w pakiecie, a on chciał wiedzieć jak tego wszystkiego dokonaliśmy.
Jeden z tych (dokumentów) był trochę obraźliwy, był o Niemieckim V-2 (pocisku rakietowym skonstruowanym pod kierunkiem von Brauna, przyp. tłum.)
Sekretarka przyniosła mi go i podała podczas kiedy on tam stał. Chciał abym jej powiedział jak powinna z tym postąpić.

Chodziło jednak oto, że przyszedł tu ponieważ chciał tak naprawdę się dowiedzieć jak taka zbieranina gości, którzy byli tylko zwykłymi surferami tego dokonała
i odszedł z podkulonym ogonem. Zadziałało.

********************************************************************************************

DW: Czy takie żarty są powszechne w tego typu obiektach, gdzie nawet ktoś tak wysokiej rangi jak von Braun przychodzi i pokazuje mu się obraźliwe ilustracje czy coś podobnego na temat jego pracy?

CG: Wielu z tych inżynierów ma charakterki, ale według mnie to było trochę bezczelne.

DW: No tak. Wyobrażam sobie to co opisywałeś i tą przytłaczającą atmosferę gdzie nawet samo zagranie na nosie w kierunku przełożonego nie byłoby wskazane.

CG: Tak, nie jest to wskazane w żadnej sytuacji. Ha, ha.

DW: To już cały czas jaki mogliśmy przeznaczyć na ten odcinek. Mamy nadzieję, że podoba wam się jak to wszystko się rozwija. To naprawdę niezwykłe móc zobaczyć tyle potwierdzonych informacji na temat ogromnych Sfer, blokady Układu Słonecznego i o co tak naprawdę chodzi z tymi Sferami, „słonecznym kichnięciem” i Drako.

To jest Kosmiczne Ujawnienie, nazywam się David Wilcock i dziękuję wam za oglądanie.


Strona źródłowa: http://spherebeingalliance.com/blog/tra ... pkins.html


Przetłumaczyła: Vortena

http://kochanezdrowie.blogspot.com/2017 ... fer-z.html

beletrystyka w ładnej formie.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 19 maja 2017, 13:57

Na Słońcu dzieje się coś dziwnego: całkowicie zniknęły plamy

Tarcza słońca jest czysta. Czym to grozi? Zdjęcia zrobione przez słoneczne obserwatorium NASA SDO (NASA’s Solar Dynamics Observatory), świadczą o tym, że z naszego ciała niebieskiego znowu zniknęły wszystkie plamy. Jedyna, która została, z 9 maja 2017 roku też zniknęła. Plam nie zaobserwowano 10 maja, jak również 11 maja.

Obrazek

Na zdjęciu zrobionym 12 maja plam nadal nie ma. Trzeci kolejny dzień.

Jak twierdzą eksperci, w 2017 roku uzbierało się już 32 dni, kiedy dysk słoneczny był absolutnie czysty. Tyle samo „czystych” dni było również w zeszłym roku. Ale było to w przeciągu całego roku. A obecnie w ciągu 5 miesięcy. Sprawa być może ma związek ze zmniejszeniem aktywności słonecznej. Grozi to globalnym ochłodzeniem. I kto wie, nagle obserwujemy kaprysy pogody — śnieg po wiosennym cieple — to może być zwiastun zbliżającego się kataklizmu.

Wraz z aktywność słoneczną spada intensywność promieniowania ultrafioletowego. W wyniku z tym bardziej rozładowane będą górne warstwy atmosfery Ziemi. A to doprowadzić może do tego, że kosmiczne śmieci będą się gromadzić a nie spalać.

Obrazek

Słońce na zdjęciu, zrobione przez obserwatorium SOHO 12 maja 2017 roku. Plam jeszcze nie ma.

W 2014 roku również ze Słońca znikały plamy. Już wtedy wyglądało to dość podejrzanie ponieważ znajdowało się ono w środku 11-letniego cyklu swojej aktywności — czyli maksimum. Powinno być obsypane plamami, które właśnie świadczą o aktywności. To właśnie z nimi związane są rozbłyski i wyrzuty słoneczne.

I oto znowu coś jest nie tak. Naukowcy są zaniepokojeni. Sądzą, że nie jest wykluczone, że plamy mogą zniknąć na długo — nawet na dziesięciolecia.

O tym już w 2010 roku – prawie na początku obecnego 24 cyklu aktywności słonecznej – ostrzegali Matthew Penn i William Livingston z us National solar observatory(NSO).

Potwierdzili to również badacze pod kierunkiem Dr Richarda Altrocka, astrofizyka z Badawczego laboratorium sił powietrznych USA (Air Force Research Laboratory). Odkryli dziwne ruchy plazmy wewnątrz Słońca. I w rezultacie, nieprawidłowe zmiany w polach magnetycznych. Właśnie od tych pól głównie zależy kształtowanie plam. W rezultacie Altrock z kolegami zapowiadali, że w nadchodzącym cykl słonecznym aktywność będzie obniżona.

Obrazek

Oto jak powinno wyglądać „normalne” Słońce – z plamami. Obraz Ziemi i Jowisza dodano na tle tarczy Słonecznej dla porównania.

Jeśli plamy przestaną się pojawiać, to Słońce prawdopodobnie pogrąży się w długotrwałe minimum aktywności. W historii ludzkości podobne rzeczy już miały miejsce. Na przykład od 1310 do 1370roku, od 1645 do 1715 roku. W tych czasach ilość plam na słońcu spadła tysiąc razy w porównaniu do „zwykłych” lat. A Ziemię objęły tak zwane małe okresy lodowcowe. Według kronikarzy, zamarzały Tamiza i Sekwana, śnieg spadał na południu Włoch.

Na temat tego, kiedy doczekamy się nowej małej epoki lodowcowej opinie badaczy są podzielone. Jedni grożą, że Ziemia zacznie zamarzać od 2020 roku, inni — że wcześniej. Mówią, że już zaczęła.

Być może zacznie marznąć. Ale za to będzie mniej burz magnetycznych, od których wielu cierpi. Przecież burze są od rozbłysków słonecznych, generowanych przez plamy.

Przy okazji

Bywało gorzej, bywało naprawdę źle

Według oficjalnej nauki nasza planeta co najmniej jeden raz – ,w erze neoproterozoiku, około 700-800 milionów lat temu zamarzała tak, że przekształciła się w lodową kulę. Dowody tego istnieją w osadach polodowcowych znajdujących się niemal na samym równiku. Okazało się, że lód w tym czasie pokrywał obecne rejony tropikalne.

Obrazek

„Ziemia-śnieżynka” – taka była nasza planeta, gdy Słońce ją bardzo słabo ogrzewało.

http://www.kramola.info/vesti/kosmos/na ... zli-pyatna

https://treborok.wordpress.com/2017/05/ ... ely-plamy/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » poniedziałek 22 maja 2017, 12:53

TEN WPIS ZROBIŁEM WCZORAJ I ROBIE JESZCZE RAZ, BO WYPAROPWAŁ :!:

https://www.youtube.com/watch?v=KLVRXIR3oj8
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » piątek 26 maja 2017, 08:25

0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 30 maja 2017, 17:12

Pozaziemskie koalicje mogą celowo izolować Ziemię od kontaktu z innymi rasami

https://www.youtube.com/watch?v=X8ID8I4NR94

Nowo opublikowana praca naukowa sugeruje, że nie można wykluczać tego iż fakt nieznalezienia do tej pory żadnych innych form inteligentnego życia we wszechświecie może być w zasadzie dowodem na jego istnienie. Najnowsza teoria zakłada, że zaawansowane obce cywilizacje utworzyły liczne "związki planet", które teraz działają w ochronie swoich interesów.
0 x



Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: UJAWNIENIE

Nieprzeczytany post autor: Kiara » środa 31 maja 2017, 16:59

NAJWIĘKSZE UJAWNIENIE NASZYCH CZASÓW..... :o :lol:


Obrazek


Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

ODPOWIEDZ