Niezależne Forum - Cheops

Z geometrią to co prawda już nic nie ma wspólnego ale też lubię sobie czasem wyobrazić ten niewiarygodny pęd. Wiatr mi włosy rozwiewa, nawet jak siedzę w domu przed kompem, na pupie.
Przyzwyczajeni jesteśmy do "statycznego" obrazu naszego Układu Słonecznego a prawda jest taka, że on cały porusza się z niewiarygodną prędkością przez Kosmos. Planety wcale nie krążą wokół Słońca po żadnych eliptycznych orbitach tylko poruszają się ruchem spiralnym. I tak naprawdę nie wiadomo co jest przed nami. Możemy np razem z całym układem trafić w czarną dziurę, albo inny układ niezorganizowanej materii np. Podobno wchodzimy teraz w rejon/obszar Kosmosu gdzie szokująco diametralnie zmieniają się jakieś warunki promieniowania kosmicznego. O tysiące czy miliony jednostek. No i odsłania się bezpośrednie na nasz układ oddziaływanie Gwiazdy Centralnej. Tylko nie wiem czy chodzi o centrum Wszechświata czy o galaktyczną Gwiazdę Centralną (btw jest to Czarna Gwiazda). Rozbieganie się chyba dotyczy samych Galaktyk. Popytam dzisiaj, przyjaciel te info na bieżąco śledzi.

ex-east pisze:Polozenie Ziemi w kosmosie? Nalezy tu uscislic czy mowimy o polozeniu w sensie ezoterycznym czy fizycznym polozeniu. Fizycznie Ziemia, wraz z calym Ukladem Slonecznym podrozuje przez kosmos poruszajac sie wzgledemCentrum Galaktyki co jakis czas ruchem precesyjnym przecinajac jej plaszczyzne ekliptyki, wiec nie jest to miejsce raz na zawsze ustalone i niezmienne. Konstelacje gwiazd widziane z Ziemi rowniez nie sa niezmienne, gdyz caly Wszechswiat sie rozszera.
Jesli ktos pisze, ze DLA NIEGO wszystko jest niezmienne, bo On znajduje sie w Centrum Wszechswiata, to trudno z kims takim dyskutowac, gdyz dla takiej osoby jedynym argumentem bedzie wlasne zdanie na zasadzie Ja WIEM BO TAK I JUZ. Rozbuchane ego i nic wiecej, szkoda slow.

Kiara.

Położenie ziemia w kosmosie jest określone od początku jej istnienia, zmiany są minimalne, nie ma co twierdzić iż ich nie ma, nie są znae i co 5 minut będą inne. Bo nie działała by żadna nawigacja, a jednak dział. Natomiast prawa fizyki dotyczące zjawisk wir po jednej lub drugiej stronie określa się w stosunku do położenia i kierunków. A, co za tym idzie uznaje je jako niezmienne. Można też wszystkie zjawiska odczytywać w stosunku do siebie jako punktu odniesienia, ale to nie jest miarodajne do przyjętych ustaleń.

W przestrzeni poza fizycznej można traktować siebie jako punkt odniesienia, ale to już inna dyskusja.

Nic tu już dodać nie można ...pozdrawiam.

Natomiast prawa fizyki dotyczące zjawisk wir po jednej lub
drugiej stronie określa się w stosunku do położenia i kierunków. A, co
za tym idzie uznaje je jako niezmienne

Prawa fizyki nie zaleza od polozenia i kierunku ( czyli tego po ktorej stronie Ziemi sie obserwator znajduje ). Trudno sie Ciebie czyta, Kiaro , kiedy kolejne zdanie zaprzecza poprzedniemu.
Baba pod tym wzgledem jest bardziej klarowna w odbiorze.

ex-east pisze:

Natomiast prawa fizyki dotyczące zjawisk wir po jednej lub
drugiej stronie określa się w stosunku do położenia i kierunków. A, co
za tym idzie uznaje je jako niezmienne

Prawa fizyki nie zaleza od polozenia i kierunku ( czyli tego po ktorej stronie Ziemi sie obserwator znajduje ). Trudno sie Ciebie czyta, Kiaro , kiedy kolejne zdanie zaprzecza poprzedniemu.
Baba pod tym wzgledem jest bardziej klarowna w odbiorze.

Kiara.
"Natomiast prawa fizyki dotyczące zjawisk wir po jednej lub
drugiej stronie określa się w stosunku do położenia i kierunków. A, co
za tym idzie uznaje je jako niezmienne "

ps. ja piszę normalnie... jasno i w prosty sposób, a, że ze zrozumieniem u rożnych ludzi jest rożnie.... bywa.
wyjmowanie fragmentów z całości kontekstu znaczenia, to Twoja specjalność east, zatem nie interesuje mnie co ty z tym wyprawiasz i Twoja filozofia z filozofii , ale wyłącznie to co ja napisałam i całokształt znaczenia.

baba -

Sprawdziłam. Efekt Coriolisa nie dotyczy wirów wodnych.

Niezupelnie. W gre wchodza rozne inne czynniki, to dosc skomplikowana fizyka.

Polecam Tobie tu na naszym forum zapoznanie sie z nastepujacymi materialami:

viewtopic.php?f=53&t=579

oraz

viewtopic.php?f=49&t=417

Ostatnio dosc intensywnie interesuje sie wirami (fizyka wirow) fascynujace.

--------------------------------

Co do zagorzalej dyskusji w powyzszych postach, to mnie zainteresowala ta wersja eastowa Ziemi w Ukladzie Slonecznym i Ziemi w ukladzie ezoterycznym, bo chyba do tego drugiego to sie wszystko sprowadzi, zwlaszcza, gdy poczyta sie troche o ... kosmitkach etc. i innych niebianskich bytach. Dosc jasno przedstawiona jest wizja piekla i nieba, albo odwieczna wedrowka dusz.

prawo, lewo, plus, minus, wszystko jest zludzeniem programem to chyba oczywiste - hologram.. (wiec nie moze byc zadnych fundamentalnych teorii chyba..)

ziemia jest plaska, i jest szescianenm ewntualnie cubem..

to ze starego forum..

http://www.youtube.com/watch?v=OPtGetgpP_o

http://translate.google.pl/translate?hl ... CF8Q7gEwBw



kilka ciekawych watkow o iluzji luctfera - chos troche pomieszanych...

http://translate.googleusercontent.com/ ... YVXyoI_22Q

http://translate.googleusercontent.com/ ... pweG6D1vEw



http://www.timecube.com/


ogolnie rzecz biorac swiat materialny jest calkowicie iluzja pulapka i nieswiadomoscia -hexagon-cube itd:) jedyne wyjscie to rezygnacja ze swiata i zwrocenie sie ku duchowej naturze..przynajmniej teoretycznie..

http://translate.google.pl/translate?hl ... window%3D1

@Kiara

nie interesuje mnie co ty z tym wyprawiasz i
Twoja filozofia z filozofii , ale wyłącznie to co ja napisałam i
całokształt znaczenia.

To jest wlasnie rozdzielenie swiatow, czyli kolejna "wieza Babel", kiedy mowimy niby tym samym jezykiem, ale zupelnie sie nie rozumiemy.
Probowalem ogarnac Twoje lewo/prawo/gora/dol, ale szczerze mowiac , kiedy ustawiac zaczynasz prawa fizyki pod kierunki, to wykracza poza granice zrozumienia. To, co Ty z tym wyprawiasz, to na pewno NIE przybliza czytajacego do poznania czegokolwiek. Skoro interesuje Ciebie tylko wlasny punkt widzenia, bez proby zrozumialego wyjasnienia go innym, czy chocby proby polemiki, to po co to pisanie ? Dla kogo ?

@quetz, myślę że te filmy mógłbyś zamieścić również w temacie o Agarcie >>

Dariusz pisze:@quetz, myślę że te filmy mógłbyś zamieścić również w temacie o Agarcie >>

już są tu viewtopic.php?f=11&t=220

w kazdym razie glownym symbolem archontow sluzacym do manipulacji wydaje sie byc heksagram-saturn


natomiast symbolem oswiecajacym , ukierunkowujacym jest octagon - pieczec melchizedeka, wyjscie poza cube itd,

http://www.heavenlyascents.com/2010/02/ ... n-degrees/

co ciekawe w wielu starozytnych synagogach istnial wizerunek slonca

http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D593

http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D593


w kazdym razie o potrojnym swiecie najdokladniej opowiada mitologia incow

http://translate.google.pl/translate?hl ... window%3D1

http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D636

http://blog.world-mysteries.com/science ... s-mandala/

wiec symbolika chkana cross wskazuje ze do wyzszego swiata mozna dostac sie tylko poprzez slonce:)



znajduje sie on rowniez w ksiedze z kells

http://www.log24.com/log/pix03A/030722-kells.jpg

ostatnim czasie często natrafiam na ten znak... śnił mi się 2 dni temu... Co on oznacza ?

vulkanviv to Kwiat Życia wg Drunvallo Melchizedeka. No i taka nazwa się przyjęła. Jednakże jest to też graficzne zobrazowanie matematycznej świętej proporcji ( jedno z wielu ) wyrażającej się poprzez (inna nazwa ) złoty podział. Okręgi o promieniu 1 zachodzą na siebie w pewnych punktach tworząc węzły. Kiedy węzły te połączyć odcinkami i "rozłoży" w sferze, to wyłoni się dwudziestościan. Jest to ponoć kształt Wszechświata.
Sam rysunek jest baardzo stary, starszy niż najstarsza cywilizacja na Ziemi. Znaleziono go wyrytego W STRUKTURZE granitowego kamienia na dnie świątyni w Abydos. Kamień ten liczy sobie spokojnie ponad 20 tys lat, a nawet dziś nie mamy tak mocnych laserów, aby wypalić jakikolwiek wizerunek WEWNĄTRZ granitowej struktury. Daje do myślenia ...

Sama zasada świętej proporcji ( 1,618399... ciąg nieskończony opisany przez fibbonacciego ) jest znacznie starsza niż nowożytna nauka , niż jakakolwiek nauka jakiejkolwiek ziemskiej cywilizacji. Wyraża ona harmoniczną proporcję taką, w której dodawanie i mnożenie daje ten sam wynik, co nazywamy rekursywnością. Ma to znaczenie takie, że ciąg utworzony z tej proporcji jest niedestrukcyjny, jest samoodnawialny i samopowielający. W praktyce na tej zasadzie próbuje się zbudować perpetuum mobile, takie jak np Cewka Rodina ( jest tu wątek na forum o tym ).

Dodać należy , że Kwiat Życia znaleźć można w naturze w wielu formach jak np w muszelkach ślimaków, czy w filotaksji - sposobie rozlistniania się roślin. Jest to więc zasada uniwersalna i niezniszczalna. Wielu ludziom na Ziemi ona się przypomina niezależnie od czasów w których żyją. Może i Tobie się to przytrafiło ZANIM ją poznałeś ?

Dziękuję za odpowiedź.

albo to byl taki wzor?:)

http://www.etheric.com/Sphinx_Stargate/Hint-No.1.html

Albo coś przegapiłam w zamuleniu albo brakuje czwartej częsci.

teraz trochę na wesoło, bo to moja ostatnia obserwacja odnośnie wirów prawo/lewoskrętnych,-
tym razem na homo sapiens, bo pisałem kiedyś o nietoperzach co to wylatują z jaskiń zawsze w lewą stronę,-
żeby się nie pozabijać w locie pewnikiem, tym razem tylko przez chwilę obserwowałem jak ludzie na schodach gdzie można wybrać lewe lub prawe,-
się zachowują i tylko krótka obserwacja pokazała, iż panie akurat schodziły gromadnie prawie wszystkie wybrały ruch prawymi schodami,-
jak będę miał po temu okazję ponowię obserwacje, bo w zasadzie co może o tym decydować jeśli obie strony są tak samo wolne do schodzenia

i jeszcze nie/słynny pentagram

W pentagramie ukryty jest złoty podział, φ = (1+√5)/2 = 1.61803398...

ale teraz odniosę się tylko do aspektu ezo- tj 666 symbolizuje węgiel na poziomie atomowym,-
tak pięć ramion odnosi się do pięciu zmysłów człowieka- interfejsu łączności z/w matrixie..

vulkanviv -

ostatnim czasie często natrafiam na ten znak... śnił mi się 2 dni temu... Co on oznacza ?

A mnie to "drzewko zycia" do zludzenia kojarzy sie z tzw. kopula geodezyjna.







Kopuła geodezyjna ("kopuła Fullera") – wielościan, który odwzorowuje powierzchnię kuli. W kopule geodezyjnej najmniejszym stosowanym elementem geometrycznym jest najczęściej trójkąt równoramienny zbliżony do równobocznego, bowiem jest on najsztywniejszym wielokątem[1].

Geometryczny kształt kopuły geodezyjnej wykorzystywany jest w różnego rodzaju rozwiązaniach architektonicznych jako atrakcyjne, wytrzymałe i samonośne (tzn. niewymagające wewnętrznych podpór) przykrycie dużych powierzchni. Przykładem zastosowania są Złote Tarasy w Warszawie.

Pierwszą kopułę tego typu wybudowano w 1923 według projektu niemieckiego inżyniera Walthera Bauersfelda z przeznaczeniem na planetarium w Jenie. Pod koniec lat 40. XX wieku idee te zostały rozwinięte i spopularyzowane przez amerykańskiego konstruktora, architekta, kartografa i filozofa Richarda Fullera, który jest również twórcą nazwy „kopuła geodezyjna".

Od siebie dodam, ze obiekty o takim ksztalcie sa wykorzystywane jako odbiorniki sygnalow z wszechswiata. Militarnie pelnia funkcje radarow.

http://blogs.scientificamerican.com/deg ... and-south/


no wlasnie to zasadniczy problem jak stwierdzic w ktora strone sie poruszamy jak wszystko jest zludzeniem, poza sloncem

Kopuły geodezyjne jedynie osłaniają optycznie wirujące anteny stacjonarnych radarów militarnych i cywilnych.
Natomiast pytanie moim zdaniem dotyczyło symbolu "kwiatu życia" i taka odpowiedź już padła.

Taki krótki filmik o fraktalności znanej nam rzeczywistości.

bluray21

Kopuły geodezyjne jedynie osłaniają optycznie wirujące anteny stacjonarnych radarów militarnych i cywilnych.
Natomiast pytanie moim zdaniem dotyczyło symbolu "kwiatu życia" i taka odpowiedź już padła.

Niestety nie padla. Jedynie powielila domniemane opinie na ten temat. Nie sadze, aby drzewko zycia bylo wylacznie struktura dwuwymiarowa, wiec gdyby sobie te konstrukcje wyobrazic w 3D to moglaby przyjac ksztalt m. in. kopuly geodezyjnej.
Tu chodzi glownie o ksztalt. Takie kopuly juz nie "geodezyjne" sa czesto wykorzystywane w architekturze koscielnej roznych wyznan.
Spelniaja wazna funkcje dla operatora.

Kopuły, to prawda, a płaski "kwiat życia" to po prostu rzut poziomy figury trójwymiarowej, składającej się z mniejszych figur, nie pamiętam teraz szczegółów.

kwiat zycia to taki wir.., albo siatka-macierz stworzona przez demiurga-lucyfera..-wg drunvalo melchizedeka



wpisuje sie w niego rowniez pentagram i heksagram





http://hendrikgommer.com/divinedna.htm

co jest labiryntem.., pentagramy-zpetanie, opetanie, matrix, heksagram-saturn...wiadomo zludzenia ..

http://translate.google.pl/translate?hl ... window%3D1


tymczasem przeznaczeniem czlowieka jest powrot na slonce ..

http://translate.google.pl/translate?hl ... window%3D1

http://lanternhollow.files.wordpress.co ... kells1.jpg

http://www.etheric.com/Sphinx_Stargate/Hint-No.1.html

vulkanviv pisze: ostatnim czasie często natrafiam na ten znak... śnił mi się 2 dni temu... Co on oznacza ?

@vulkan, obejrzyj ten film >> (kliknij na ten niebieski napis).

To jest siatka stworzona z kwiatu życia, inaczej pole morfogenetyczne. Symbolika znana bardzo dobrze.