Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
MEDIA - CENZURA -łamanie wolności słowa
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9759
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 501
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14683 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
Nie mamy się co cenzurować i tak w 99% powielamy na forum medialne wiadomości, choć to dziwne, że media lewicowe, prawicowe i psudo - niezależne mówią jednym głosem. A co mówią? Szkoda mi czasu na komentowanie tego.
Jedno, co jest pozytywne w aspekcie zaistniałej sytuacji, to to, że Polacy potrafią się jednoczyć nie tylko w przypadku ich własnego zagrożenia, ale również zagrożenia sąsiada, nawet jeśli nie jest ono takie jak jest prezentowane, ale pokutuje ze starych czasów takie powiedzenie: "ciemny lud to kupi" i to chyba jest kwintesencja obecnej histerii.
Za cenzurą i tak nikomu nie udało się nadążyć, więc nie bądźmy zbyt gorliwi, piszemy normalnie, bez przekraczania norm zwyczajowych i formalnych.
Jeśli ktoś się obcej cenzury boi, to przypominam, że może zawsze wstawić post, który odczytać mogą tylko zalogowani użytkownicy. Wtedy nie podlega to pod publikację.
I to byłoby tyle na teraz.
Spokoju wszystkim życzę.
Edit: dodam tylko: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni".
Jedno, co jest pozytywne w aspekcie zaistniałej sytuacji, to to, że Polacy potrafią się jednoczyć nie tylko w przypadku ich własnego zagrożenia, ale również zagrożenia sąsiada, nawet jeśli nie jest ono takie jak jest prezentowane, ale pokutuje ze starych czasów takie powiedzenie: "ciemny lud to kupi" i to chyba jest kwintesencja obecnej histerii.
Za cenzurą i tak nikomu nie udało się nadążyć, więc nie bądźmy zbyt gorliwi, piszemy normalnie, bez przekraczania norm zwyczajowych i formalnych.
Jeśli ktoś się obcej cenzury boi, to przypominam, że może zawsze wstawić post, który odczytać mogą tylko zalogowani użytkownicy. Wtedy nie podlega to pod publikację.
I to byłoby tyle na teraz.
Spokoju wszystkim życzę.
Edit: dodam tylko: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni".
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- Mgławica NGC6960
- Posty: 436
- Rejestracja: niedziela 28 mar 2021, 07:44
- x 6
- x 19
- Podziękował: 134 razy
- Otrzymał podziękowanie: 569 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
Tak to odbierasz?
Więc nauka niech nie idzie na marne. Jeśli czyjaś narracja jest jedyną słuszną dla tej Osoby, niech tak będzie. Nie muszą się z nią zgadzać, nie mam potrzeby udowadniać że myślę inaczej i nie widzę sensu w ponownym odtwarzaniu informacji już wyjawionej. Natomiast widzę sens w weryfikacji i korygowaniu tych newsów nie tyko dla siebie.
Przy zamkniętych drzwiach można szerzej otworzyć okno:)
0 x
Instynkt idzie, refleksja wędruje.
K.P.
K.P.
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
..nie, to raczej refleksja innych opinii
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 681
- Rejestracja: czwartek 09 sie 2018, 10:52
- x 18
- Podziękował: 270 razy
- Otrzymał podziękowanie: 639 razy
Re: MEDIA
https://www.forbes.com/sites/victoriafo ... lications/
''Artykuł zaczyna się od "Pregnant people" zamiast po prostu "Women". Co ciekawe tłumaczenie Googla zamienia pregnant people na kobiety ale...tylko gdy tłumaczymy cały artykuł""
''Artykuł zaczyna się od "Pregnant people" zamiast po prostu "Women". Co ciekawe tłumaczenie Googla zamienia pregnant people na kobiety ale...tylko gdy tłumaczymy cały artykuł""
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: MEDIA
chodzi o te wpadki medialne w spektaklu- komuś wypada magazynek z broni, gdzie indziej zwłoki palą paierosa, itp...wolzdro pisze: ↑piątek 25 mar 2022, 21:40tv nie ogladam to ci nie odpowiem ale od osoby, ktora chlonie tv jak opium uslyszalam dzis, "biden widac, ze jest dobry... bo tak ladnie poklepuje zolnierzy i mowi, ze jest wierzacy..."
jak podadza w tv, ze ufo wyladowalo ,to nikt z tv maniakow nie zakwestionuje tego...niby czlowiek wiedzial, ale dopiero teraz tak bardzo widac, jaka potega sa media...
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 681
- Rejestracja: czwartek 09 sie 2018, 10:52
- x 18
- Podziękował: 270 razy
- Otrzymał podziękowanie: 639 razy
Re: MEDIA
drugie dno? mysle, ze na taka skale to jak sa "wpadki " to celowe, byl jakis czas temu taki film jak jakis polityk idzie z czerwona teczka a za samochodem ona jest juz zielona czy jakos tak...sporo takich scenek sie pojawia...
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: MEDIA
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: MEDIA
Tak wygląda rosyjska strona internetu. Zaglądamy na RuTube.ru
7 kwi 2022
https://www.youtube.com/watch?v=rIZixkloCBs
Komputer Świat
Kilka minut na RuTube wystarcza, by bez problemu zauważyć, jak przekłamany obraz rzeczywistości otrzymują Rosjanie korzystając z krajowych odpowiedników globalnych serwisów. Co tu dużo opowiadać - zobaczcie sami, jakie treści są serwowane Rosjanom.
7 kwi 2022
https://www.youtube.com/watch?v=rIZixkloCBs
Komputer Świat
Kilka minut na RuTube wystarcza, by bez problemu zauważyć, jak przekłamany obraz rzeczywistości otrzymują Rosjanie korzystając z krajowych odpowiedników globalnych serwisów. Co tu dużo opowiadać - zobaczcie sami, jakie treści są serwowane Rosjanom.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: MEDIA
Ekstremalnie szybki internet - 6G wystrzeli cywilizację na inny poziom? | dr inż. P. Kryszkiewicz
2 cze 2022
https://www.youtube.com/watch?v=4VyYR4wmAsE
Radio Naukowe
Jeszcze w Polsce nie wszędzie mamy 5G, a naukowcy już pracują nad kolejną generacją technologii komunikacji mobilnej. Przed nami 6G! Wszystko po to, żeby zaspokoić gigantyczne potrzeby ludzkości na możliwości przesył danych. – Przy czym to nie jest tak, że kolejna generacja wykorzystuje zupełnie inne zasady, to jest ewolucja – mówi w Radiu Naukowym dr inż. Paweł Kryszkiewicz z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Politechniki Poznańskiej. Ewolucja, która jednak może prowadzić do społecznej rewolucji. Niezawodny, błyskawiczny internet z minimalnymi opóźnieniami to szansa na upowszechnienie się operacji na odległość, inteligentnych miast, komunikacji pojazdów autonomicznych, itp.
Jeśli zapytacie o maksymalną prędkość takiego internetu… to trudno odpowiedzieć. Prędkość przesyłu zawsze zależy od zagęszczenia anten, możliwości naszego urządzenia, ustawień operatora, a także liczby użytkowników. Ale tak, żeby zorientować się w skali zmiany: - Przepływności mogą wzrosnąć stukrotnie między 4G a 5G. Przy 4G możemy mówić o 100 megabitach na sekundę, przy 5G o 10 gigabitach. Z 6G standardowo mówimy, że powinna wzrosnąć 10-cio, 100-krotnie – mówi dr inż. Kryszkiewicz.
Aby przyspieszyć przesył danych można rozmieścić gęściej stacje bazowe, korzystać z coraz szerszego pasma. - Ale w pewnym momencie to już nie jest skalowalne i szukamy nowych rozwiązań. Stosowane są zaawansowane techniki kodowania, a także techniki wieloantenowe. Zamiast pojedynczego masztu z anteną, będzie ich 100 albo całe aktywne antenowe ściany – opowiada naukowiec.
Pojawiają się nawet pomysły, żeby korzystać ze… światła widzialnego. – Mogłyby to być świetlówki migające z prędkością niezauważalną dla naszych oczu, a z perspektywy telefonu będzie to przesył danych z prędkością powiedzmy jednego terabita na sekundę – prognozuje dr inż. Kryszkiewicz.
2 cze 2022
https://www.youtube.com/watch?v=4VyYR4wmAsE
Radio Naukowe
Jeszcze w Polsce nie wszędzie mamy 5G, a naukowcy już pracują nad kolejną generacją technologii komunikacji mobilnej. Przed nami 6G! Wszystko po to, żeby zaspokoić gigantyczne potrzeby ludzkości na możliwości przesył danych. – Przy czym to nie jest tak, że kolejna generacja wykorzystuje zupełnie inne zasady, to jest ewolucja – mówi w Radiu Naukowym dr inż. Paweł Kryszkiewicz z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Politechniki Poznańskiej. Ewolucja, która jednak może prowadzić do społecznej rewolucji. Niezawodny, błyskawiczny internet z minimalnymi opóźnieniami to szansa na upowszechnienie się operacji na odległość, inteligentnych miast, komunikacji pojazdów autonomicznych, itp.
Jeśli zapytacie o maksymalną prędkość takiego internetu… to trudno odpowiedzieć. Prędkość przesyłu zawsze zależy od zagęszczenia anten, możliwości naszego urządzenia, ustawień operatora, a także liczby użytkowników. Ale tak, żeby zorientować się w skali zmiany: - Przepływności mogą wzrosnąć stukrotnie między 4G a 5G. Przy 4G możemy mówić o 100 megabitach na sekundę, przy 5G o 10 gigabitach. Z 6G standardowo mówimy, że powinna wzrosnąć 10-cio, 100-krotnie – mówi dr inż. Kryszkiewicz.
Aby przyspieszyć przesył danych można rozmieścić gęściej stacje bazowe, korzystać z coraz szerszego pasma. - Ale w pewnym momencie to już nie jest skalowalne i szukamy nowych rozwiązań. Stosowane są zaawansowane techniki kodowania, a także techniki wieloantenowe. Zamiast pojedynczego masztu z anteną, będzie ich 100 albo całe aktywne antenowe ściany – opowiada naukowiec.
Pojawiają się nawet pomysły, żeby korzystać ze… światła widzialnego. – Mogłyby to być świetlówki migające z prędkością niezauważalną dla naszych oczu, a z perspektywy telefonu będzie to przesył danych z prędkością powiedzmy jednego terabita na sekundę – prognozuje dr inż. Kryszkiewicz.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: MEDIA
Jan Wejchert i człowiek KGB. Kto stał za współtwórcą TVN
Kim był człowiek, który według akt IPN zarejestrował Jana Wejcherta w charakterze tajnego współpracownika SB i występował jako jego oficer prowadzący oraz wspierał powołanie Przedsiębiorstwa Zagranicznego ITI? Jak ustaliła „Gazeta Polska”, Waldemar Więckowski w połowie lat 80. ukończył Wyższą Szkołę KGB w Moskwie, a później utrzymywał służbowe kontakty z funkcjonariuszami KGB z jednostki Armii Sowieckiej w Rembertowie.
Justyna Błażejowska,Grzegorz Wierzchołowski | Niezalezna.PL
W 1983 roku Grzegorz Żemek – tajny współpracownik wojskowego wywiadu i od 1989 roku dyrektor generalny FOZZ – zostaje szefem Departamentu Kredytowego w Banku Handlowym International w Luksemburgu. 12 maja tego samego roku w raju podatkowym dochodzi do założenia ITI Panama, w przyszłości finansowanej przez utworzony w 1988 roku w Luksemburgu ITI Holdings (w radzie nadzorczej Jan Wejchert, audytor spółki: Mariusz Walter).
W 1984 roku ma miejsce w Polsce rejestracja – zadziwiająca zbieżność nazw – Przedsiębiorstwa Zagranicznego ITI, które od władz PRL dostaje koncesję m.in. na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję filmów na kasetach wideo. Prowadzeniem interesu zajmują się niedawny komunistyczny dziennikarz Mariusz Walter i Jan Wejchert. Drugi z wymienionych od przełomu lat 1975 i 1976 reprezentował na terenie kraju frankfurcką spółkę Konsuprod, od pewnego momentu działającą tutaj w formule firmy polonijnej. W 1976 roku – według materiałów IPN – nastąpiła rejestracja Wejcherta jako tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie W. Konarski. Jak wynika z zapisów archiwalnych – współzałożyciel ITI, a później TVN, występował w charakterze TW do stycznia 1990 roku.
Sprawa rejestracji Jana Wejcherta stanowiła już przedmiot niejednego artykułu. Mimo to całkowicie niedocenioną postacią pozostaje jak dotąd ppłk Waldemar Więckowski – oficer stołecznego kontrwywiadu i z czasem jego naczelnik, absolwent kursu KGB – zajmujący się osobą biznesmena.
Chciał zostać aktorem, ale trafił do MO i SB
Po maturze w 1963 roku Waldemar Więckowski dostał się do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej na wydział aktorski. Wkrótce jednak zrezygnował z takiego zawodu i podjął studia w zakresie filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Ostatecznie ze względu na sytuację życiową przeniósł się do studium nauczycielskiego. O możliwości wstąpienia do MO dowiedział się za sprawą akcji agitacyjnej w miejscu nauki. W przedłożonym życiorysie podkreślał:
TW „W. Konarski”
Od 1974 roku Więckowski piastował stanowisko starszego inspektora. Na początku 1976 roku zaczął rozpracowywać Lothara Grabowskiego – biznesmena z RFN o polskich korzeniach, właściciela firmy Konsuprod z siedzibą we Frankfurcie. Przy okazji zajął się osobą jego reprezentanta w Polsce – Jana Wejcherta. Według już niejednokrotnie przytaczanych zapisów ewidencyjnych, miał pozyskać go jako TW o pseudonimie W. Konarski 15 marca 1976 roku i zarejestrować w takim charakterze kilka dni potem. Warto zwrócić uwagę, że w dokumentacji paszportowej Wejcherta istnieje notka, którą można datować na 1976 rok, o treści: „Wydz[iał] II prosi o wydanie paszportu ze wzgl[ędów] operac[yjnych]”. Nazwisko Więckowskiego pojawia się w tych aktach kilkakrotnie. Po raz pierwszy na wniosku o paszport złożonym 1 marca 1976 roku, a ostatni – w sierpniu 1989 roku. Na podaniu petenta dostarczonym do urzędu we wrześniu 1984 roku widnieje komentarz: „popiera mjr Więckowski, n[aczelni]k Wydz[iału] II”.
W 1978 roku funkcjonariusz stanął na czele sekcji. W tymże roku otrzymał nominację na stopień kapitana i Srebrny Krzyż Zasługi (pięć lat później – złoty). W czerwcu 1981 roku awansował na zastępcę naczelnika stołecznego kontrwywiadu. Opinia służbowa z 1983 roku głosiła, że „stosował pełne inwencji i skuteczne kombinacje operacyjne. Wyróżniał się również systematyczną, solidną pracą z osobowymi źródłami informacji”.
W podobnym czasie reżimowy „Przegląd Techniczny” pisał o Wejchercie: „Obecnie, po sześciu latach, [Wejchert] jest także dyrektorem firmy eksportowo-importowej. Jeździ białym peugeotem. [...] Frajda z tego wielka. Firma się rozwija, przez cztery miesiące tego roku [1982] obroty są już takie, jak przez cały ubiegły rok. Eksport z 250 tys. marek powinien dojść do 2 milionów”. W latach 80. biznesmen prowadził też firmę w Irlandii, działającą w strefie wolnocłowej w dublińskim porcie.
Wsparcie dla powstania PZ ITI i szkoła KGB
Z dniem 1 czerwca 1983 roku Waldemar Więckowski objął funkcję szefa Wydziału II Komendy Stołecznej MO (wkrótce pod nazwą SUSW – Stołeczny Urząd Spraw Wewnętrznych). Zastąpił na tym stanowisku mjr. Kryspina Kulmatyckiego (który przeszedł do Departamentu II, czyli kontrwywiadu MSW, i pracując na etacie niejawnym zaczął odgrywać znaczną rolę w Polsko-Polonijnej Izbie Przemysłowo-Handlowej Inter-Polcom, powołanej przez władze PRL z myślą o sprawowaniu kontroli nad firmami polonijnymi). Awansował na stopień majora.
Na początku 1984 roku wystosował pismo do naczelnika Wydziału Paszportów SUSW na okoliczność podejmowanych wówczas zabiegów na rzecz utworzenia w Polsce PPZ ITI (od: International Trading and Investments):
Kontakty z oficerami KGB
Stołeczny kontrwywiad w PRL zajmował się m.in. zewnętrzną ochroną sowieckiego 308. Batalionu Łączności Stacyjnej w Rembertowie. Istnieją zebrane w wyniku prac analityczno-badawczych ABW autoryzowane świadectwa dwóch funkcjonariuszy SB mówiące o relacjach przedstawicieli Wydziału II z ludźmi z KGB. Nawet jeśli umniejszają rolę tego rodzaju stosunków (co jest typowe dla narracji dawnych esbeków), warte są szczególnej uwagi. Oficerowie, z którymi spotykał się Więckowski, wchodzili prawdopodobnie w skład 20. Brygady Łączności Rządowej KGB, przebywającej w Rembertowie w latach 1980–1993.
Jak w kontekście rejestracji przez SB wyglądała sprawa Wejcherta w latach 80.? Niestety zachowały się tylko szczątkowe materiały wskazujące na posługiwanie się TW „W. Konarskim” („Konarskim”).
W czerwcu 1985 roku powstało pismo do zastępcy szefa Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych ds. SB płk. Tadeusza Szczygła „w związku z operacyjną potrzebą bieżącej konsultacji oraz koordynacji działań” z prośbą o „wyrażenie zgody na wspólny wyjazd tow. mjr. W. Więckowskiego z pracownikiem Departamentu I MSW do Poznania [w terminie 13–14.06.1985 r.]”.
Z dokumentacji wynika, że chodziło o realizację zamierzeń wywiadu cywilnego PRL wobec Henryka Syriatowicza poprzez „wykorzystanie pozostającego na kontakcie Wydziału II SUSW TW pseud[onim] »Konarski«, co zostało wstępnie uzgodnione z naczelnikiem tego wydziału, tow. mjr. W. Więckowskim, osobiście utrzymującym łączność operacyjną ze współpracownikiem”. Przygotowany w Wydziale X Departamentu I plan rozmowy sondażowej zakładał, że „kontakt z »F[aworem]« [tj. Syriatowiczem] zostanie nawiązany na terenie targów [poznańskich] w sposób bezpośredni przy wykorzystaniu TW »Konarski«, który posiadając bieżący kontakt z figurantem udzieli informacji odnośnie [do] najbardziej dogodnego miejsca i czasu realizacji przedsięwzięć. Pomocy operacyjnej przy realizacji powyższego udzieli naczelnik Wydziału II SUSW, tow. mjr W. Więckowski, na którego kontakcie pozostaje TW”. Dalszy ciąg historii dotyczącej zamiarów „bezpieki” w stosunku do australijskiego biznesmena nie jest znany. W aktach zachował się wyciąg z przypisanej TW „Konarskiemu” informacji operacyjnej, przybliżający pochodzenie, wykształcenie, zainteresowania, kwestie rodzinne, interesy i osobowość Syriatowicza.
Więckowski miał ugruntowaną pozycję. W 1986 roku otrzymał stopień podpułkownika. Kierowana przezeń jednostka osiągała wyniki stawiane za wzór innym.
Nastolatek-samobójca?
Na karierę oficera nie wpłynął negatywnie wypadek drogowy, w którym jako kierowca uczestniczył we wsi Rogotwórsk na trasie do Torunia w lipcu 1986 roku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł nastoletni rowerzysta. Tragicznie zmarły chłopak został uznany za sprawcę, a za jeden z niedających się wykluczyć motywów jego zachowania uznano... chęć popełnienia samobójstwa.
Według oficjalnych ustaleń śledczych „znajdując się w bezpośredniej bliskości jadącego w przeciwnym kierunku poloneza […] wykonał gwałtowny skręt kierownicą wprost pod koła pojazdu” i „uderzył […] w lewy przedni bok poloneza”. Jak głosił fragment z postanowienia o umorzeniu śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Sierpcu:
Rok później podpułkownik otrzymał odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu w 10 proc., poniesiony wskutek bliżej nieokreślonego zdarzenia pozostającego w związku z pełnieniem służby, które miało miejsce 3 maja 1987 roku.
Nieformalnie spotkał się z szefem Oddziału „Y”
Dzięki materiałom zebranym przez Wydział VII Departamentu V MSW wiadomo, że 9 listopada 1987 roku doszło do wyjątkowego spotkania w restauracji hotelu „Grand” w Warszawie. Odbyło się ono z udziałem Więckowskiego, ppłk. Zbigniewa Worożbita (wtedy szefa elitarnego Oddziału „Y” Zarządu II Sztabu Generalnego, absolwenta kursu przy Akademii Dyplomatycznej w ZSRS z 1980 roku), mjr. Sławomira Michalskiego (do niedawna oficera najpewniej tegoż Oddziału „Y”) i ppłk. Wacława Czępińskiego (szefa DUSW Warszawa-Śródmieście, w 1983 roku delegowanego na kilka dni na Węgry na zaproszenie tamtejszego MSW). Szerszy kontekst sugeruje, że rozmowa dotyczyła Jana Załuski – biznesmena i tajnego współpracownika kolejno różnych jednostek, wówczas przebywającego w areszcie, a po wyjściu na wolność używanego przez wywiad wojskowy (w polonijnej firmie Załuski „Carpatia” był zatrudniony w latach 80. Jerzy Owsiak).
Wkrótce Zarząd II SG oficjalnie zwrócił się do Więckowskiego o udzielenie pomocy w przejęciu prawa jazdy, odebranego Janowi Suwińskiemu za naruszenie przepisów ruchu drogowego (informacja ta – świadcząca o wpływach adresata prośby – jest ciekawa także w kontekście opisywanych wyżej „ustaleń” prokuratorskich na temat tragicznego wypadku z jego udziałem). Suwiński to człowiek wyłaniający się z materiałów archiwalnych jako TW o pseudonimie „Sam”, pozyskany przez wspomnianego wyżej mjr. Michalskiego w 1985 roku. Z czasem stał się niezwykle przydatny z racji zatrudnienia w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą (od 1990 roku odpowiadał za udzielanie zezwoleń na obrót produkcją specjalną).
Dysponował wiedzą o agentach „bezpieki”
W zakres zagadnień, które w latach 80. leżały w gestii Więckowskiego, wchodziły też zagrożenia związane z działalnością arabskich służb specjalnych i międzynarodowym terroryzmem arabskim.
Pod koniec dekady nadal osobiście pracował z agenturą, „uzyskując na tym odcinku znaczące efekty”. Ponadto koordynował wysiłki funkcjonariuszy, korzystających „ze stałych osobowych źródeł informacji”. Dzięki temu dysponował wyjątkową wiedzą o sprawach i postaciach kluczowych w perspektywie kształtowania się nowego układu polityczno-gospodarczego, którego jednym z głównych elementów był rozwój prywatnych przedsięwzięć biznesowych. Nie wspominając o posiadaniu TW, mogących służyć do tworzenia firm na użytek środowisk „bezpieki”.
Już jesienią 1989 roku na biurko Więckowskiego trafiła sprawa Zdzisława Herszmana. Prośba z Wydziału VII Departamentu V dotyczyła rozważenia celowości utrzymywania wobec niego zakazu wjazdu do kraju. Kiedyś artysta cyrkowy, który w pewnym momencie nie wrócił z pobytu na Zachodzie, teraz objawił się jako biznesmen zamierzający inwestować w Polsce wielkie pieniądze. W przestrzeni publicznej będzie kojarzony z aktywnością ludzi związanych z mafią, m.in. Jeremiasza Barańskiego – „Baraniny”. Dodatkowo świadczy to o „randze” różnych postaci, jakimi przyszło zajmować się Więckowskiemu.
W spółce z ludźmi WSI
Niewiele wiadomo, co działo się z podpułkownikiem po 1989 roku. Od 2001 roku był współwłaścicielem Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji Paulanum. Mimo że nic nie wskazuje na to, aby faktycznie funkcjonowało, okazuje się warte uwagi. Jak sprawdziliśmy – do grona udziałowców spółki należał także m.in. Marek Wolny – w PRL żołnierz Wojskowej Służby Wewnętrznej i uczestnik kursu oficerów WSW w Wyższej Szkole KGB w Moskwie (1982–1983). W późniejszych latach zajmował stanowisko p.o. szefa Oddziału II Zarządu I Szefostwa WSW (1987–1989) i szefa Oddziału III Zarządu I (1989–1990). W 1990 roku został szefem Oddziału II Zarządu III, a do 1996 roku pozostawał w szeregach WSI.
Wspólnikiem w Paulanum był też Leszek Grosicki, który służył m.in. w Wydziale WSW 11. Dywizji Pancernej i przygotowywał materiały szkoleniowe dla Centralnego Ośrodka Szkolenia WSW im. F. Dzierżyńskiego.
Źródło: Gazeta Polska
Justyna Błażejowska,Grzegorz Wierzchołowski
https://niezalezna.pl/451895-jan-wejche ... tworca-tvn
Kim był człowiek, który według akt IPN zarejestrował Jana Wejcherta w charakterze tajnego współpracownika SB i występował jako jego oficer prowadzący oraz wspierał powołanie Przedsiębiorstwa Zagranicznego ITI? Jak ustaliła „Gazeta Polska”, Waldemar Więckowski w połowie lat 80. ukończył Wyższą Szkołę KGB w Moskwie, a później utrzymywał służbowe kontakty z funkcjonariuszami KGB z jednostki Armii Sowieckiej w Rembertowie.
Justyna Błażejowska,Grzegorz Wierzchołowski | Niezalezna.PL
W 1983 roku Grzegorz Żemek – tajny współpracownik wojskowego wywiadu i od 1989 roku dyrektor generalny FOZZ – zostaje szefem Departamentu Kredytowego w Banku Handlowym International w Luksemburgu. 12 maja tego samego roku w raju podatkowym dochodzi do założenia ITI Panama, w przyszłości finansowanej przez utworzony w 1988 roku w Luksemburgu ITI Holdings (w radzie nadzorczej Jan Wejchert, audytor spółki: Mariusz Walter).
W 1984 roku ma miejsce w Polsce rejestracja – zadziwiająca zbieżność nazw – Przedsiębiorstwa Zagranicznego ITI, które od władz PRL dostaje koncesję m.in. na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję filmów na kasetach wideo. Prowadzeniem interesu zajmują się niedawny komunistyczny dziennikarz Mariusz Walter i Jan Wejchert. Drugi z wymienionych od przełomu lat 1975 i 1976 reprezentował na terenie kraju frankfurcką spółkę Konsuprod, od pewnego momentu działającą tutaj w formule firmy polonijnej. W 1976 roku – według materiałów IPN – nastąpiła rejestracja Wejcherta jako tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie W. Konarski. Jak wynika z zapisów archiwalnych – współzałożyciel ITI, a później TVN, występował w charakterze TW do stycznia 1990 roku.
Sprawa rejestracji Jana Wejcherta stanowiła już przedmiot niejednego artykułu. Mimo to całkowicie niedocenioną postacią pozostaje jak dotąd ppłk Waldemar Więckowski – oficer stołecznego kontrwywiadu i z czasem jego naczelnik, absolwent kursu KGB – zajmujący się osobą biznesmena.
Chciał zostać aktorem, ale trafił do MO i SB
Po maturze w 1963 roku Waldemar Więckowski dostał się do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej na wydział aktorski. Wkrótce jednak zrezygnował z takiego zawodu i podjął studia w zakresie filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Ostatecznie ze względu na sytuację życiową przeniósł się do studium nauczycielskiego. O możliwości wstąpienia do MO dowiedział się za sprawą akcji agitacyjnej w miejscu nauki. W przedłożonym życiorysie podkreślał:
W 1966 roku Więckowski objął posadę inspektora wydziału do walki z przestępczością kryminalną Komendy Dzielnicowej Warszawa-Śródmieście. Poszukując sprawców włamań, wyrobił sobie opinię funkcjonariusza zdyscyplinowanego i sumiennego. Dzięki temu w 1972 roku został wytypowany do przeniesienia do pionu Służby Bezpieczeństwa i w końcu po pewnych perypetiach trafił do Wydziału II (kontrwywiadu) Komendy Stołecznej MO. Szybko okazał się oficerem „rzutkim, posiadającym inicjatywę w pracy operacyjnej”. Niespełna pół roku później miał na koncie trzech tajnych współpracowników i dwóch kandydatów na TW. Zwalczał na terenie PRL działalność wywiadu brytyjskiego. W 1973 roku przyczynił się do zdobycia materiałów dotyczących „najnowszych systemów komputerowych państw kapitalistycznych” i tym samym znacznego pogłębienia „wiedzy o zainteresowaniach i zamierzeniach koncernu penetrującego rynki państw obozu socjalizmu”.„Interesuje mnie człowiek i jemu chciałbym służyć. Dlatego też myślę, że praca w milicji da mi pełne zadowolenie”.
TW „W. Konarski”
Od 1974 roku Więckowski piastował stanowisko starszego inspektora. Na początku 1976 roku zaczął rozpracowywać Lothara Grabowskiego – biznesmena z RFN o polskich korzeniach, właściciela firmy Konsuprod z siedzibą we Frankfurcie. Przy okazji zajął się osobą jego reprezentanta w Polsce – Jana Wejcherta. Według już niejednokrotnie przytaczanych zapisów ewidencyjnych, miał pozyskać go jako TW o pseudonimie W. Konarski 15 marca 1976 roku i zarejestrować w takim charakterze kilka dni potem. Warto zwrócić uwagę, że w dokumentacji paszportowej Wejcherta istnieje notka, którą można datować na 1976 rok, o treści: „Wydz[iał] II prosi o wydanie paszportu ze wzgl[ędów] operac[yjnych]”. Nazwisko Więckowskiego pojawia się w tych aktach kilkakrotnie. Po raz pierwszy na wniosku o paszport złożonym 1 marca 1976 roku, a ostatni – w sierpniu 1989 roku. Na podaniu petenta dostarczonym do urzędu we wrześniu 1984 roku widnieje komentarz: „popiera mjr Więckowski, n[aczelni]k Wydz[iału] II”.
W 1978 roku funkcjonariusz stanął na czele sekcji. W tymże roku otrzymał nominację na stopień kapitana i Srebrny Krzyż Zasługi (pięć lat później – złoty). W czerwcu 1981 roku awansował na zastępcę naczelnika stołecznego kontrwywiadu. Opinia służbowa z 1983 roku głosiła, że „stosował pełne inwencji i skuteczne kombinacje operacyjne. Wyróżniał się również systematyczną, solidną pracą z osobowymi źródłami informacji”.
W podobnym czasie reżimowy „Przegląd Techniczny” pisał o Wejchercie: „Obecnie, po sześciu latach, [Wejchert] jest także dyrektorem firmy eksportowo-importowej. Jeździ białym peugeotem. [...] Frajda z tego wielka. Firma się rozwija, przez cztery miesiące tego roku [1982] obroty są już takie, jak przez cały ubiegły rok. Eksport z 250 tys. marek powinien dojść do 2 milionów”. W latach 80. biznesmen prowadził też firmę w Irlandii, działającą w strefie wolnocłowej w dublińskim porcie.
Wsparcie dla powstania PZ ITI i szkoła KGB
Z dniem 1 czerwca 1983 roku Waldemar Więckowski objął funkcję szefa Wydziału II Komendy Stołecznej MO (wkrótce pod nazwą SUSW – Stołeczny Urząd Spraw Wewnętrznych). Zastąpił na tym stanowisku mjr. Kryspina Kulmatyckiego (który przeszedł do Departamentu II, czyli kontrwywiadu MSW, i pracując na etacie niejawnym zaczął odgrywać znaczną rolę w Polsko-Polonijnej Izbie Przemysłowo-Handlowej Inter-Polcom, powołanej przez władze PRL z myślą o sprawowaniu kontroli nad firmami polonijnymi). Awansował na stopień majora.
Na początku 1984 roku wystosował pismo do naczelnika Wydziału Paszportów SUSW na okoliczność podejmowanych wówczas zabiegów na rzecz utworzenia w Polsce PPZ ITI (od: International Trading and Investments):
Kilka miesięcy później – z końcem sierpnia 1984 roku – Więckowski został delegowany do Związku Sowieckiego, gdzie przebywał do stycznia 1985 roku. W aktach osobowych funkcjonariusza czytamy: „Przeszkolony na kursie SB w Moskwie”. W innym miejscu jest mowa, że „ukończył Wyższą Szkołę Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego [tj. KGB] ZSRR”. Ta elitarna placówka kształciła oficerów KGB i innych sowieckich służb specjalnych oraz służb państw „zaprzyjaźnionych”. Przewinęły się przez nią tysiące zaufanych ludzi Moskwy. Między innymi wieloletni dowódca Grupy Alfa KGB Giennadij Zajcew (wcześniej szef osobistej ochrony Jurija Andropowa, szefa KGB) czy Władimir Putin, który odbył tam sześciomiesięczne przeszkolenie w 1979 roku.„Wydział II SUSW jest w posiadaniu informacji, z której wynika, że o zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w ramach Przedsiębiorstwa Polonijno-Zagranicznego ITI wystąpili ob. Irlandii Wejchert Andrzej, ob. Australii Syriatowicz Henryk, ob. Danii Bailas [wł. Bialas] Ole. Pełnomocnikiem firmy zostać ma ob. Wejchert Jan […]. W związku z planowanymi przez tut[ejszą] jednostkę przedsięwzięciami operacyjnymi zainteresowani jesteśmy w szybkim, pozytywnym zaopiniowaniu przedmiotowej sprawy”.
Kontakty z oficerami KGB
Stołeczny kontrwywiad w PRL zajmował się m.in. zewnętrzną ochroną sowieckiego 308. Batalionu Łączności Stacyjnej w Rembertowie. Istnieją zebrane w wyniku prac analityczno-badawczych ABW autoryzowane świadectwa dwóch funkcjonariuszy SB mówiące o relacjach przedstawicieli Wydziału II z ludźmi z KGB. Nawet jeśli umniejszają rolę tego rodzaju stosunków (co jest typowe dla narracji dawnych esbeków), warte są szczególnej uwagi. Oficerowie, z którymi spotykał się Więckowski, wchodzili prawdopodobnie w skład 20. Brygady Łączności Rządowej KGB, przebywającej w Rembertowie w latach 1980–1993.
Zgodził się na wykorzystanie TW „W. Konarski”1. „[…] w ramach współpracy prowadzonej do 1990 r. przez SB MSW i KGB ZSRR dochodziło – na polecenie kierownictwa obu stron – do kontaktów roboczych pomiędzy funkcjonariuszami stołecznej SB i funkcjonariuszami KGB z jednostki Armii Radzieckiej stacjonującej w Rembertowie. Na polecenie płk. Waldemara Więckowskiego uczestniczyłem w tych spotkaniach”.
2. „[…] doraźne kontakty z oficerem KGB ZSRR w Rembertowie mógł utrzymywać naczelnik Wydziału II SUSW [tu mowa o Więckowskim], w zależności od rozwoju bieżącej sytuacji społeczno-politycznej na ochranianym przez SUSW terenie. Ponadto oficer KGB zabezpieczający jednostkę radziecką w Rembertowie mógł […] kontaktować się bezpośrednio z kierownictwem Wydziału II SUSW. […] major Kowszew przyjeżdżał do Wydziału II SUSW i prosił o interwencję w sprawie radzieckich żołnierzy handlujących na masową skalę paliwem. Naczelnik Wydziału II – płk W[aldemar] Więckowski – telefonował do Komisariatu MO w Rembertowie z prośbą o wysłanie patrolu […] major Kowszew przyjeżdżał nieraz do Wydziału II SUSW i prosił, żeby zwrócić uwagę na ewentualnie spotykanych dyplomatów. […] [Ponadto] przyjeżdżał do Wydziału II SUSW i mówił, że poszukuje swego podwładnego. […] Zapraszał też kierownictwo do jednostki w Rembertowie na obchody kolejnych rocznic rewolucji październikowej. Krótkie wizyty A. Kowszewowi składał m.in. płk Waldemar Więckowski, któremu i ja kilka razy towarzyszyłem. […] Kilka razy biesiadowałem z nim i z płk. Więckowskim przy alkoholu”.
Jak w kontekście rejestracji przez SB wyglądała sprawa Wejcherta w latach 80.? Niestety zachowały się tylko szczątkowe materiały wskazujące na posługiwanie się TW „W. Konarskim” („Konarskim”).
W czerwcu 1985 roku powstało pismo do zastępcy szefa Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych ds. SB płk. Tadeusza Szczygła „w związku z operacyjną potrzebą bieżącej konsultacji oraz koordynacji działań” z prośbą o „wyrażenie zgody na wspólny wyjazd tow. mjr. W. Więckowskiego z pracownikiem Departamentu I MSW do Poznania [w terminie 13–14.06.1985 r.]”.
Z dokumentacji wynika, że chodziło o realizację zamierzeń wywiadu cywilnego PRL wobec Henryka Syriatowicza poprzez „wykorzystanie pozostającego na kontakcie Wydziału II SUSW TW pseud[onim] »Konarski«, co zostało wstępnie uzgodnione z naczelnikiem tego wydziału, tow. mjr. W. Więckowskim, osobiście utrzymującym łączność operacyjną ze współpracownikiem”. Przygotowany w Wydziale X Departamentu I plan rozmowy sondażowej zakładał, że „kontakt z »F[aworem]« [tj. Syriatowiczem] zostanie nawiązany na terenie targów [poznańskich] w sposób bezpośredni przy wykorzystaniu TW »Konarski«, który posiadając bieżący kontakt z figurantem udzieli informacji odnośnie [do] najbardziej dogodnego miejsca i czasu realizacji przedsięwzięć. Pomocy operacyjnej przy realizacji powyższego udzieli naczelnik Wydziału II SUSW, tow. mjr W. Więckowski, na którego kontakcie pozostaje TW”. Dalszy ciąg historii dotyczącej zamiarów „bezpieki” w stosunku do australijskiego biznesmena nie jest znany. W aktach zachował się wyciąg z przypisanej TW „Konarskiemu” informacji operacyjnej, przybliżający pochodzenie, wykształcenie, zainteresowania, kwestie rodzinne, interesy i osobowość Syriatowicza.
Więckowski miał ugruntowaną pozycję. W 1986 roku otrzymał stopień podpułkownika. Kierowana przezeń jednostka osiągała wyniki stawiane za wzór innym.
Nastolatek-samobójca?
Na karierę oficera nie wpłynął negatywnie wypadek drogowy, w którym jako kierowca uczestniczył we wsi Rogotwórsk na trasie do Torunia w lipcu 1986 roku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł nastoletni rowerzysta. Tragicznie zmarły chłopak został uznany za sprawcę, a za jeden z niedających się wykluczyć motywów jego zachowania uznano... chęć popełnienia samobójstwa.
Według oficjalnych ustaleń śledczych „znajdując się w bezpośredniej bliskości jadącego w przeciwnym kierunku poloneza […] wykonał gwałtowny skręt kierownicą wprost pod koła pojazdu” i „uderzył […] w lewy przedni bok poloneza”. Jak głosił fragment z postanowienia o umorzeniu śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Sierpcu:
Takie postawienie sprawy przywołuje na myśl praktyki mające na celu tuszowanie okoliczności śmierci zawinionych przez członków aparatu władzy i bezpieczeństwa.„Nie można zatem wykluczyć faktu, iż zachowanie to wynikało z podjętej decyzji o samobójstwie, podobnie jak nie można wykluczyć również, że było ono efektem kawaleryjskiej fantazji młodego człowieka, usiłującego nastraszyć swoim zachowaniem kierowcę poloneza. Zarówno w jednym, jak i drugim wypadku sprawcą naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, i to naruszenia rażącego, była jego ofiara”.
Rok później podpułkownik otrzymał odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu w 10 proc., poniesiony wskutek bliżej nieokreślonego zdarzenia pozostającego w związku z pełnieniem służby, które miało miejsce 3 maja 1987 roku.
Nieformalnie spotkał się z szefem Oddziału „Y”
Dzięki materiałom zebranym przez Wydział VII Departamentu V MSW wiadomo, że 9 listopada 1987 roku doszło do wyjątkowego spotkania w restauracji hotelu „Grand” w Warszawie. Odbyło się ono z udziałem Więckowskiego, ppłk. Zbigniewa Worożbita (wtedy szefa elitarnego Oddziału „Y” Zarządu II Sztabu Generalnego, absolwenta kursu przy Akademii Dyplomatycznej w ZSRS z 1980 roku), mjr. Sławomira Michalskiego (do niedawna oficera najpewniej tegoż Oddziału „Y”) i ppłk. Wacława Czępińskiego (szefa DUSW Warszawa-Śródmieście, w 1983 roku delegowanego na kilka dni na Węgry na zaproszenie tamtejszego MSW). Szerszy kontekst sugeruje, że rozmowa dotyczyła Jana Załuski – biznesmena i tajnego współpracownika kolejno różnych jednostek, wówczas przebywającego w areszcie, a po wyjściu na wolność używanego przez wywiad wojskowy (w polonijnej firmie Załuski „Carpatia” był zatrudniony w latach 80. Jerzy Owsiak).
Wkrótce Zarząd II SG oficjalnie zwrócił się do Więckowskiego o udzielenie pomocy w przejęciu prawa jazdy, odebranego Janowi Suwińskiemu za naruszenie przepisów ruchu drogowego (informacja ta – świadcząca o wpływach adresata prośby – jest ciekawa także w kontekście opisywanych wyżej „ustaleń” prokuratorskich na temat tragicznego wypadku z jego udziałem). Suwiński to człowiek wyłaniający się z materiałów archiwalnych jako TW o pseudonimie „Sam”, pozyskany przez wspomnianego wyżej mjr. Michalskiego w 1985 roku. Z czasem stał się niezwykle przydatny z racji zatrudnienia w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą (od 1990 roku odpowiadał za udzielanie zezwoleń na obrót produkcją specjalną).
Dysponował wiedzą o agentach „bezpieki”
W zakres zagadnień, które w latach 80. leżały w gestii Więckowskiego, wchodziły też zagrożenia związane z działalnością arabskich służb specjalnych i międzynarodowym terroryzmem arabskim.
Pod koniec dekady nadal osobiście pracował z agenturą, „uzyskując na tym odcinku znaczące efekty”. Ponadto koordynował wysiłki funkcjonariuszy, korzystających „ze stałych osobowych źródeł informacji”. Dzięki temu dysponował wyjątkową wiedzą o sprawach i postaciach kluczowych w perspektywie kształtowania się nowego układu polityczno-gospodarczego, którego jednym z głównych elementów był rozwój prywatnych przedsięwzięć biznesowych. Nie wspominając o posiadaniu TW, mogących służyć do tworzenia firm na użytek środowisk „bezpieki”.
Już jesienią 1989 roku na biurko Więckowskiego trafiła sprawa Zdzisława Herszmana. Prośba z Wydziału VII Departamentu V dotyczyła rozważenia celowości utrzymywania wobec niego zakazu wjazdu do kraju. Kiedyś artysta cyrkowy, który w pewnym momencie nie wrócił z pobytu na Zachodzie, teraz objawił się jako biznesmen zamierzający inwestować w Polsce wielkie pieniądze. W przestrzeni publicznej będzie kojarzony z aktywnością ludzi związanych z mafią, m.in. Jeremiasza Barańskiego – „Baraniny”. Dodatkowo świadczy to o „randze” różnych postaci, jakimi przyszło zajmować się Więckowskiemu.
W spółce z ludźmi WSI
Niewiele wiadomo, co działo się z podpułkownikiem po 1989 roku. Od 2001 roku był współwłaścicielem Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji Paulanum. Mimo że nic nie wskazuje na to, aby faktycznie funkcjonowało, okazuje się warte uwagi. Jak sprawdziliśmy – do grona udziałowców spółki należał także m.in. Marek Wolny – w PRL żołnierz Wojskowej Służby Wewnętrznej i uczestnik kursu oficerów WSW w Wyższej Szkole KGB w Moskwie (1982–1983). W późniejszych latach zajmował stanowisko p.o. szefa Oddziału II Zarządu I Szefostwa WSW (1987–1989) i szefa Oddziału III Zarządu I (1989–1990). W 1990 roku został szefem Oddziału II Zarządu III, a do 1996 roku pozostawał w szeregach WSI.
Wspólnikiem w Paulanum był też Leszek Grosicki, który służył m.in. w Wydziale WSW 11. Dywizji Pancernej i przygotowywał materiały szkoleniowe dla Centralnego Ośrodka Szkolenia WSW im. F. Dzierżyńskiego.
Źródło: Gazeta Polska
Justyna Błażejowska,Grzegorz Wierzchołowski
https://niezalezna.pl/451895-jan-wejche ... tworca-tvn
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: MEDIA
Wystartował nowy program informacyjny TVP3 Info
15 wrz 2022
https://www.youtube.com/watch?v=ZpT007axlkY
TVP Info
15 wrz 2022
https://www.youtube.com/watch?v=ZpT007axlkY
TVP Info
0 x
- chanell
- Administrator
- Posty: 7782
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1425
- x 407
- Podziękował: 14244 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13844 razy
Re: MEDIA
Widzowie TVP Aż Zaniemówili! Takiego Ośmieszenia Nie Było Dawno! - Analiza Ator Finanse Telewizja
https://youtu.be/WPgN-fZFPho
wideoprezentacje
https://youtu.be/WPgN-fZFPho
wideoprezentacje
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
-
- Posty: 1519
- Rejestracja: niedziela 27 maja 2018, 12:06
- x 3
- x 97
- Podziękował: 3010 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2117 razy
Re: MEDIA
forester pisze: ↑wtorek 08 lis 2022, 12:26Jak działają główne media, pod żydowskim nadzorem. Co za zgodny chór.
https://gloria.tv/post/NLVCXeeRijGQ44N9pdd6ZVwH2#10
0 x
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
https://spidersweb.pl/2022/12/ile-kanal ... utube.html
Rzeź na YouTubie. Google usunął prawie 6 mln kanałów
MACIEJ GAJEWSKI
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
https://youtu.be/jlhEzKTN-mQKONCERN META WŁASCICIEL F.B ZDJAŁ CENZURE NA INFORMACJE O UKRAIŃSKIM PUŁKU AZOV !!
Jack Caleib Mforum
16,7 tys. subskrybentów
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
https://youtu.be/TIwVLDOi6g0Globaliści z Davos, ogłosili walkę z wolnością słowa w Internecie
ZMIANY na ZIEMI
109 tys. subskrybentów
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- chanell
- Administrator
- Posty: 7782
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1425
- x 407
- Podziękował: 14244 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13844 razy
Re: MEDIA
STRACH i MANIPULACJA W MEDIACH – Jak sobie z tym radzić? – Dorota Pachnik
https://youtu.be/v4ShpfZLjbc
Grzegorz Kusz
https://youtu.be/v4ShpfZLjbc
Grzegorz Kusz
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- chanell
- Administrator
- Posty: 7782
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
- Lokalizacja: Kraków
- x 1425
- x 407
- Podziękował: 14244 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13844 razy
Re: CENZURA - Łamanie wolności słowa
Wydało Się! Wyciekły Maile z Twittera! Mroczna Teoria Stała się FAKTEM!
https://youtu.be/eJdngylEB6A
wideoprezentacje
https://youtu.be/eJdngylEB6A
wideoprezentacje
0 x
Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........
- songo70
- Administrator
- Posty: 16986
- Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
- Lokalizacja: Carlton
- x 1088
- x 545
- Podziękował: 17188 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24273 razy
Re: MEDIA - CENZURA -łamanie wolności słowa
https://youtu.be/dI59JNo2CzoUPADEK KRÓLOWEJ YOUTUBE PRAWDZIWY POWÓD (BaldTV)
BaldTV
238 tys. subskrybentów
0 x
"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować
Prawdy nie da się wykasować
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13131
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 696
- Podziękował: 30184 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19679 razy
Re: MEDIA - CENZURA -łamanie wolności słowa
kuzyn/ka Pinokia to może być facet trans, ''urodą'' bliższy płci 'silnej'
co w sumie,nie dziwi !
co w sumie,nie dziwi !
YOUTUBE CEO SUSAN & ANNA WOJCICKI TRANSGENDER EXPOSURE (DAMN! dats A MAN!) ep.3
https://youtu.be/rybgpHBJLhc
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło