Miedź, ważny minerał i jej szczególny związek

[layla]

czy chelat miedzi może być wykorzystany jako suplement? Nie chodzi o działanie p bólowe ale o uzupełnianie.. Swanson ma taki preprarat http://www.zielonysklep.com.pl/swanson- ... mocja.html
15 zł/ 60 kaps po 2 mg każda.

big_14055850305166252182068162946.jpg

(23.25 KiB) Pobrany 473 razy

[layla]

Nie mogę juz edytować poprzedniego postu, kilka firm ma preparaty miedzi , także chelaty do suplementacji.

Z pokrewnych znalazłam także, to:

5388.jpg

(82.89 KiB) Pobrany 470 razy

pol_pm_FORAN-Coppervit-1litr-suplement-diety-w-formie-syropu-zawierajacy-miedz-witamine-E-B12-Mangan-i-Biotyne-2282_1.jpg

(110.04 KiB) Pobrany 470 razy

Nano_Miedz_Koloidalna_25_ppm_250_[360]_1200.jpg

(16.05 KiB) Pobrany 470 razy

[layla]

to ma ciekawy skład ale nie widzę miedzi jako miedzi:
Drożdże piwne 21,0 %, płatki jęczmienne 19,0 %, pełne ziarno owsa 18,0 %, słód 15,0 %, mielone siemię lniane 10,0 %, słód drożdżowo-ziołowy 8,0 %, czosnek 2,0 %, białko grochu 1,7 %, melasa z buraków cukrowych 1,5 %, olej lniany tłoczony na zimno 1,0 %.

0_0_productGfx_36f3fc3e912332d52bd4ddee90cabe4a.jpg

(54.97 KiB) Pobrany 470 razy

sanavita_banner_invex_biochelat_zn_cu_cr_150ml (1).jpg

(57.71 KiB) Pobrany 470 razy

i dwa w 1 cynk i miedz

354e7f2cfcb023935634b3651e8ac0c1.jpeg

(24.42 KiB) Pobrany 470 razy

[blueray21]

2 mg, nawet jeżeli to dotyczy samych jonów miedzi to nie jest nawet "małe co nieco", tylko nic.
Firmy od supli robią wszystko, aby ściągnąć jak najwięcej kasy, nawet jeśli preparat jest tani to koncentrację ma bliską ZERA.
A chelatami nazywają wszystko, co im przyjdzie do głowy, teoretycznie są to związki pierwiastka i dowolnego kwasu rzadko aminokwasu.

Edit: bardziej poprawnie : dowolnego złożonego kwasu.

[dama]

Moze lepiej brac chociaż takie 'nic' niż wcale ?
A co z taką miedzią ?
http://www.agavita.pl/miedziana-woda-nano-tech.htm

edit
no dziwne dlaczego przeciez ja znajduje na mozilla

[blueray21]

Strona nieznaleziona.
Nanokoloidy sa czystym pierwiastkiem, ale w śladowych ilościach. Koncentracja np. 100 ppm oznacza, że w litrze roztworu znajduje się 100 :1000 000 czyli 1 : 10 000 pierwiastka, czyli 100 mg.
Nieciekawe, prawda? A 100 ppm to w koloidach wysokie stężenie. Nieopłacalne pewnie też.

[dama]

http://www.agavita.pl/miedziana-woda-nano-tech.html

.....

Miedź nanokoloidalna - Miedziana Woda nano - TECH 250 ml
Opis produktu

Miedź jest jednym ze składników krwi ludzkiej. Aktywuje enzym niezbędny do budowy erytrocytów, przez co wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu krwiotwórczego. Miedź konieczna jest do absorpcji i metabolizmu żelaza oraz odgrywa bardzo istotną rolę przy utlenianiu witaminy C. Poprzez syntezę dopaminy wpływa na rozwój układu nerwowego, a poprzez syntezę kolagenu i elastyny - na regenerację tkanki łącznej. Niedobór miedzi powoduje zaburzenia w procesach oksydacyjno-redukcyjnych , które objawiają się różnymi chorobami, jak np. anemie, ograniczenia wzrostu i płodności, zaburzenia sytemu nerwowego (migreny), choroby układu krążenia, a także osteoporoza.

Miedź ma działanie dezynfekujące, a w ciele jest częścią składową wielu przeciwciał zwalczających szereg chorób.



Ponadto miedź może być np. w formie aerozolu stosowana zewnętrznie, przede wszystkim jako skuteczny środek antygrzybiczy. Zewnętrzne stosowanie miedzi nanokoloidalnej polecane jest do:

poprawy wyglądu skóry i włosów
wspomagania leczenia przewlekłych grzybic skórnych
wspomagania zwalczania owrzodzenia skórnego
wspomagania zwalczania wolnych rodników, a tym samym wspomagania zapobiegania procesom starzenia się naskórka.

Nanokoloid miedzi ma znakomite zastosowanie również jako składnik dezodorantów, gdyż redukuje nadmierną potliwość i eliminuje przykry zapach rozkładu potu.

O wspaniałych właściwościach miedzi możemy przekonać się również stosując nanokoloid miedzi w naszym domu. Wlewany do ujęcia wody pitnej, chroni ją przed wieloma zanieczyszczeniami i drobnoustrojami (biostatyczne właściwości miedzi hamują rozwój bakterii na powierzchni pokrytej nanokoloidem). Pokrywanie powierzchni różnych sprzętów, zlewów czy klamek nanokoloidem miedzi, może zatrzymać rozprzestrzenianie się bakterii i wirusów.

Poza tym nanokoloid miedzi skutecznie pomoże w walce z wiecznie ciemniejącymi fugami w łazienkach i uniemożliwi rozwój grzybów na ścianach i sufitach. Zanim producenci materiałów, używanych w łazienkach i innych wilgotnych pomieszczeniach zaczną go dodawać, w trakcie produkcji – efekt grzybobójczy można uzyskać spryskując zagrzybione miejsca w łazienkach naszym nanokoloidem miedzi.

Pojemność: 250 ml

Skład:
- nanocząstki miedzi metalicznej 4 N
- woda demineralizowana

Stężenie:
50 mg/kg ( 50 ppm)

[blueray21]

To wszystko chyba prawda, ale doustnie to niezbyt korzystne byłoby. Dermatologicznie miedź ma bardzo duże znaczenie.
Zwalcza także bakterie odporne na antybiotyki - jak srebro koloidalne.
Na zagrzybione fugi lepszy i tańszy jest boraks.

[dama]

Miałam zapalenie spojówek brałam jakis anybioty ale nic nie pomogło oczy czerowne bolesne prawie nie widziałam juz nie wiedziałam
co robić ,az wspomniałam ze mam te srebra miedzie platyne.
Na jedno oko psiknełam, nano Miedz a na drugie nano Srebro - Ulga była MOMENTALNA i w kilka dni oczy doszły do siebie.

Nie wiem na co brac np złoto i platyne ?

Moze i dla mnie Miedz była by wskazana z tych co wyzej wkleiła
bo na te co sandra nie miała bym odwagi robic .

[blueray21]

@sandra jest w zupełnie innej sytuacji.
Nie znam prostego sposobu określania poziomu miedzi w organizmie. Można określić łatwo poziom cynku i jeśli on wychodzi wysoki jest bardzo prawdopodobne, że miedzi mamy za mało.
Z pewnością suplemetacja miedzi nie zaszkodzi, tylko trzeba sprawdzać poziom cynku, bo miedź go wypiera, a jest równie ważny dla organizmu.

[sandra]

Gdzieś czytałam bardzo niepochlebne opinie o nano......
Nie jestem pewna u kogo ale napewno nie u PepsiEljot.. Napewno było to opracowanie naukowe.
Jesli natrafię to wrzucę linka.
@dama gdybyś wzięła tak wiele "trutki" co mnie przepisali "kitlarzy" jak mawia @blue, to nic nie byłoby ci już straszne.
I jeszcze gybyś po tych trutkach nie wyleczyła choroby, a uszkodziła sobie dodatkowe organy wewnętrzne, to nie wiem czy nie spróbowałabyś terapii alternatywnej.
Najwyżej się podtruję ale chociaż będę wiedziała czym.
Moja wątroba była już w gorszych opałach gdy uznany kardiolog lat temu wiele (ufałam kitlarzom wówczas) zapisał mi nowy lek, który miał rozprawić się z ponoć moim wysokim cholesterolem.
W efekcie lek zadziałał jak katalizator i przyspieszył rozwój dzisiejszej choroby.
Po jakimś czasie na ulotce leku pojawiła sie jako mozliwy skutek uboczny; uszkodzenie mięśni...
http://leki.urpl.gov.pl/files/Lipanthyl_Supra_215.pdf
Polecam akapit Mięśnie
Przeprasza za OT.

[layla]

Sandra, wiem co to spustoszenie wywołane przez lekarzy, którzy tylko leki ładują bez względu na poprzednika i jego recepty.
I też nie odważę się produkować powyższego opisu.
zastanawiam się tylko.. p. marlena bodajże pisze o miedzy w sensie, że jej za dużo wszędzie trzeba cynk suplementować a tu nagle że miedź potrzebna. Podałam suple, bo ja cynk biorę.. i zastanawiam się czy jej nie równoważyć miedzią..
Solgar ma miedź w postaci dyglicynianu 2500 μg Preparat zawiera 2,5 mg jonów miedzi w tabletce

znalazłam preparat 8 mg to oksford vitality, w postaci glukonianu, mam od nich wit D3+k2 łącznie. Sprowadzać można z UK bo na allegro ten gość ma dużą marżę.

Blu musi się wypowiedzieć, co to za związki są ;D prosimy..
http://allegro.pl/glukonian-miedzi-500t ... 67898.html

5257367898.jpg

(25.78 KiB) Pobrany 439 razy

[blueray21]

To oczywiście są tzw. przez nich "chelaty" związki metali i słabych, złożonych kwasów.
Są łatwo przyswajalne, jako że te kwasy są b. słabe.
Najpierw sprawdziłbym poziom cynku, żeby wiedzieć przynajmniej jedno, potem myślał o suplementacji miedzi, choć różne objawy zewnętrzne z wczesnym siwieniem włącznie wskazują na jej niedobór.

[dama]

@sandra rozumiem ja to jest kiedy pokładasz zaufanie a potem sie okazuje z jaką szkoda dla siebie.
ja tez czytałam o nano - i za i przeciw ,ale pomogło ja nic innego.
Srebro koloidalne brałam wraz z Wit C kiedy czułam ze cos nie tak ,jaby grypa wtedy 30mi srebra wita C i tak
co pół godz a wieczorem juz czułam sie dobrze.
Ty szukasz odtrutki na trucizne jaka ci zaaplikowali uczeni w pismie medycznym a oni czując sie kapłanami
jedynozbawczej medycyny,niszczą wszystko co im zagraza.

@blu jak sie sprawdza poziom cynku czy ja bym potrafiła ?
Cynk biore z przerwami ,ale biore teraz mam ten solgar no cóz .

o miedzi czytałam ze trzeba ostroznie bo moze grozic wylewem ..

[blueray21]

@dama, oczywiście potrafisz - tu masz opisana procedurę:
http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=838&p=19879&hilit=siarczan*+cynku#p19879
Stężenie 1% to 1g na 100 ml, albo 10 g na litr.

[sandra]

Domniemując Formuła również może służyć do testu na cynk przy wrażliwcach na smaki ?

Testem na niedobór cynku jest np. 1% roztwór siarczanu cynku - jeśli delikwent nie czuje smaku to ma absolutny brak cynku, jeśli wypluje roztwór do 5 sek po wzięciu do ust, ze względu na niesmak to cynku ma dość, dłuższe okresy utrzymania roztworu w buzi świadczą o różnych poziomach niedoboru.
I przy Formule Schweitzera jest nieco podobnie, tylko znacznie słabsza reakcja.

[abcd]

Domniemując Formuła również może służyć do testu na cynk przy wrażliwcach na smaki ?

Testem na niedobór cynku jest np. 1% roztwór siarczanu cynku - jeśli delikwent nie czuje smaku to ma absolutny brak cynku, jeśli wypluje roztwór do 5 sek po wzięciu do ust, ze względu na niesmak to cynku ma dość, dłuższe okresy utrzymania roztworu w buzi świadczą o różnych poziomach niedoboru.
I przy Formule Schweitzera jest nieco podobnie, tylko znacznie słabsza reakcja.

Osobiście nie do końca ufałbym lub precyzyjniej, nie opierałbym się w 100% na takich testach.
Sam fakt niesmaku w ustach/"buzi" nie zawsze musi świadczyć o takich czy innych niedoborach.
nawet osoby nie mające owych niedoborów dany smak, który nota bene do cukierkowych/przyjemnych nie należy, również odczuwają jako nie komfortowy, jednak idzie to "przełknąć" i tak mam właśnie ja.
Gdybym podchodził do zagadnienia z tej właśnie strony, to byłbym już, mógłbym się uznać za chodzącego trupa, bo zdecydowana większość ziół i przeróżnych specyfików, które stosuję, do finezyjnych się raczej nie zalicza. mimo to używam je, by móc to czy owo polecić innym, że działa, że nie jest trucizną itp., itd.
oczywiście mam przyjemność zaliczać się do tych szczęśliwców, którzy mogą o sobie powiedzieć, ze są okazami zdrowia, może nie w każdym zakresie ale w ogólnym ujęciu jak najbardziej więc tego typu testy oddziałują niesmakiem na każdego i trzeba kierować się naprawdę daleko idącą intuicją, a jeszcze lepiej podpierać ją informacjami jakie jawi nam np. >blu<, bo internetowe doniesienia mogą nas zapędzić w "kozi róg".

[blueray21]

Nie, do testów nie polecam nic innego oprócz wspomnianego roztworu siarczanu cynku 1%.
Smaki są oczywiście bardzo zmienne, ale to nie musi oznaczać innej reakcji na ten roztwór.
A ogólnie istnieje powiedzenie, że lekarstwo które jest smaczne nie leczy.

[analityczka]

zdecydowana większość ziół i przeróżnych specyfików, które stosuję, do finezyjnych się raczej nie zalicza.
(...)
mam przyjemność zaliczać się do tych szczęśliwców, którzy mogą o sobie powiedzieć, ze są okazami zdrowia

Możesz mnie nazwać wścibską, ale po co pijesz te "zioła i różne specyfiki"?

[abcd]

Odpowiedź masz zamieszczoną w poprzednim wpisie ale powtórzę ją:

by móc to czy owo polecić innym, że działa, że nie jest trucizną itp., itd.

Oczywiście można doszukiwac się drugiego dna tego stosowania i takie jest.
Nauczony przykładami z otoczenia i nie tylko (również własnymi) przestałem ufać głownemu nurtowi naszej zacnej medycyny i poza wyżej wymienionym powodem wzmacniam swój organizm, tak na zaś.

[analityczka]

wzmacniam swój organizm, tak na zaś.

Dziękuję za odpowiedź. Wolontariat królika doświadczalnego jakoś mnie nie przekonał, dlatego dopytałam
Zrównoważona dieta i trochę sportu to chyba najlepszy sposób dbania o zdrowie.

[layla]

@Blu, czy ten preparat gdzie jest dawka 8 mg miedzi, jako suplement jest ok?
Test na cynk postaram się przerobić. Jednak biorę go już dłuższy czas.
Ze źródeł w necie, w kontekście niedoboru miedzi:

- Problemy z koncentracją i pamięcią,
- nadpobudliwość,
- kruche, łamliwe kości,
- częste infekcje
- Przewlekły brak tego pierwiastka prowadzi do anemii.
- Niedobór miedzi grozi osobom cierpiącym na przewlekłe biegunki, z zaburzonym wchłanianiem, odchudzającym się, a także zażywającym dużo suplementów cynku, kadmu, fluoru i kwasu fitynowego, które pogarszają wchłanianie tego pierwiastka
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 36139.html

inne źródło:
- brak apetytu,
- niski poziom hemoglobiny, barwnika występującego w czerwonych krwinkach,
- anemia,
- nadmierne pękanie naczyń krwionośnych,
- łamliwość paznokci,
- zaburzenia pracy serca,
- zaburzenia koncentracji uwagi,
- drętwienie kończyn,
- uczucie mrowienia rąk i nóg,
- spadek odporności, zwiększona podatność na zakażenia.

mam z tych powyżej niski stan hemoglobiny oraz kłopoty z pamięcią krótkotrwałą. I siwienie włosów acz nie drastyczne.
RDA dla obu płci to niecały 1 mg .... a preparaty mają 1 gram.

[greg]

Witam,

natknąłem się na to arcyciekawe forum szukając materiałów na temat salicylanu miedzi. Szukałem tych informacji ponieważ również zainteresował mnie znaleziony w sieci artykuł W. Lasta i również pokusiłem się o syntezę salicylanu miedzi. Zastosowałem podobną metodą, którą podał Blu, a którą znalazłem tu: https://books.google.com.pe/books?id=_c ... on&f=false

Wypróbowałem salicylan na sobie i wydaje się, że faktycznie jest niesamowity na zapalenia i wszelkiego rodzaju bóle stawów i mięśni. Nadal szukam jednak wskazówek co do dawek i stosowania. Wydaje się, że dokładne informacje można by znaleźć w artykułach dra Hangartera, które pojawiły się w specjalistycznych niemieckich czasopismach naukowych i które nie są dostępne online.

(Tutaj pełen zestaw artykułów dra Hangartera: http://www.i-md.com/docsearch/s/?q=auth ... %22&src=en)

Na GoogleBooks znalazłem coś takiego (https://books.google.com.pe/books?id=ZD ... ine&f=true):

"After l954, 3 to 4 vials of Permalon (7.5 to 10 mg Cu) were administered with 500 ml of saline and 0.4 mg of novocaine in a single, slow infusion 6 to 8 times at intervals of 2 to 4 days. These higher doses were found to be effective for all stages of rheumatoid arthritis, acute rheumatic fever, sciatica, and other spinal syndromes in 1140 subjects (see Table l4). Improvements progressed in stages. Fast, rapid (1 to 2 d) relief of pain and improved mobility were seen, even in severe deformities. Second, cessation of fever and regression of articular swellings und exudations were seen. An average duration of remission was 3 years. Sedimentation rate values and Rheumatoid Factor tests slowly returned to normal after several months. No toxicities, except for occasional nausea or tinnitus, were encountered, and no gastrointestinal, liver, kidney, cerebral, respiratory, or circulatorydisturbances were noted. Based on later work, total doses of copper were well within the range of tolerability. After Dr. Hanganer, the sole user of Permalon, retired, its manufacture was discontinued for “economic reasons. As such. more rigorous and modem clinical trials with inuavenous copper salicylate have not been conducted."

Dawka 7.5 do 10 mg CU wydaje się niska, ale salicylan miedzi (Permalon) był w tym wypadku podawany w formie kroplówki. Cenne, że podali, iż 6 do 8 takich kroplówek w odstepie 2 do 4 dni powodowało remisję artryzy itd. na średnio 3 lata. Niesamowity rezultat.

Ja zastosowałem ok. 0.3 grama rozpuszczone w 50% DMSO nacierając bolące miejsca i pozwalając, żeby roztwór wniknął w skórę. Przy pierwszym zastosowaniu przeżyłem dziwny efekt - wyczulił mi sie zmysł węchu, a także wzrosła intensywność myślenia. Później (w sumie 4 razy) ten efekt nie był już tak widoczny, ale za to efekt na bolące miejsca przeszedł moje oczekiwania.

Chciałbym zapytać, jak z perspektywy czasu oceniacie swoje ówczesne eksperymenty z salicylanem miedzi i czy macie jakieś nowe pomysły co do sposobów podawania i dawek?

[blueray21]

Witaj @greg, dzięki za to sprawozdanie i poszukiwania.
Niestety trudno na te tematy cokolwiek znaleźć, bo Big Pharma zamiotła skutecznie wszystko pod dywan. Żeby mieć dostęp do niektórych wyników badań, trzeba być medykiem i rejestrować się na różnych portalach. Trudno to przeskoczyć, więc zwykle polegamy tylko na tych medykach lub ex-medykach, którzy się czasami "wychylą" poza narzucane im ramy.

Każdy suplement miedzi będzie ok. jeśli w teście cynku ,wychodzi ci cynku dość, bo to automatycznie oznacza brak miedzi.
Normalnie organizm potrzebuje tylko 25 - 50 mg cynku na tydzień! Jeśli nie było niedoboru.
Więc żadnym RDA nie należy się przejmować, bo jak już wiemy niektóre z nich zaniżyli nawet tysiące razy.
Wspomniany przez ciebie efekt powoduje samo DMSO.
Podawanie suplementów miedzi w kroplówkach ma wielkie zalety - omija trakt trawienny. Podobnie transdermalnie przy pomocy DMSO, ale to są działania bardziej zlokalizowane i niestety przy częstym stosowaniu wychodzi skutek uboczny DMSO w postaci mało przyjemnego zapachu skóry.
Ciekawostką z DMSO jest fakt, że można rozpuścić w nim znacznie więcej salicylanu niż w wodzie, ale na krótko, bo w przechowywanym roztworze on wykrystalizuje z powrotem, tyle, że ma kolor ciemno-zielony.

[greg]

Blue, bardzo dziękuję za odpowiedź.

Jeśli chodzi o starsze materiały, dostęp do nich może nie być aż tak trudny. Np. czasopismo "Zeitschrift für Rheumaforschung", w którym publikował dr Hangarter, da się znaleźć np. poprzez katalog zbiorczy Niemiec: http://kvk.bibliothek.kit.edu/?kataloge ... 0&newTab=0

Widać, że numery czasopisma, w których publikował Hangarter, posiada np. Freie Universitat w Berlinie. Mają nawet serwis, dzięki któremu moga przesłać na maila skan wybranych stron.

Ale chciałem o czymś innym. Obecnie staram się ustalić podtrzymujące dawki dla miedzi i cynku przy długotrwałym zażywaniu. Jeśli chodzi o miedź, zrobiłem roztwór według twoich wskazówek, który zawiera 40 mg salicylanu miedzi w 10 ml roztworu wodnego. Jeśli chodzi o cynk, otrzymałem cytrynian cynku, jako że jest wśród najlepiej wchłaniających się związków cynku, a na dodatek ma neutralny smak (później podam przepis, tylko muszę jeszcze trochę posprawdzać ilości).

Mam pewnien problem. Wydaje mi się, że jest pewnien dodatkowy czynnik, który trzeba wziąć pod uwagę, żeby prawidłowo ustalić dawki i proporcje, mianowicie wchłanianie danego związku w organizmie. Można się bowiem nieźle pomylić, zakładając, że dowolny związek przyswoi się w 100 procentach. Tak nie jest. Różnice w przyswajalności są olbrzymie. A zdaje się, że tam, gdzie mowa jest o normach lub dawkowaniu, tam zakłada się, że minerał jest całkowicie przyswojony - i na tej podstawie podawane sa dane.

Tutaj: http://www.nutraingredients.com/Researc ... ailability podają, że dla cytrynianu cynku przyswajalność zawartego w nim cynku to 61,3%. Czyli, jeśli chcemy np. 10 mg w pełni przyswojonego cynku, to powinniśmy zażyć

29,27 mg cytrynianu (wzór C12H10Zn3O14)

PLUS

brakujący procent wynikający ze straty w przyswajaniu. Ostateczny wynik to 47,74 mg cytrynianu cynku.

Podałeś, że prawidłowa proporcja między miedzią a cynkiem to 2:1. Żeby precyzyjnie wyliczyć dawki, brakuje informacji na temat przyswajalności salicylanu miedzi. Szukałem, ale nie znalazłem nic na ten temat. Czy masz jakiś pomysł, jak rozwiązac ten problem?