Witam wszystkich użytkowników tego forum
17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.
25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.
Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.
/blueray21
W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum
To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.
Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.
/blueray21
Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 799 razy
- Otrzymał podziękowanie: 743 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Takie oczywisice najlepsze, ale cokolwiek jest pod reka o ile 100% maslo powinno miec sporo tego kwasu w sobie.
0 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- blueray21
- Administrator
- Posty: 9737
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
- x 44
- x 483
- Podziękował: 449 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14639 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
@Kiszka, nie przesadzaj. Masło na wsi pachnie masłem, a nie oborą. Pochodzę ze wsi. Spokojnie mogę powiedzieć, że proces samej produkcji przemysłowej masła jest identyczny jak na wsi. Tylko śmietana jest odwirowywana z mleka, więc jest mniej nim "zanieczyszczona".
Problemem jest to co robią z nim od wyprodukowania do zapakowania, jakich dodatków używają i z czym je mieszają.
A w ogóle te posty dotyczą jedzenia - ktoś tu znowu będzie musiał zaprowadzić porządek.
Problemem jest to co robią z nim od wyprodukowania do zapakowania, jakich dodatków używają i z czym je mieszają.
A w ogóle te posty dotyczą jedzenia - ktoś tu znowu będzie musiał zaprowadzić porządek.
0 x
Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
- Kiszka
- Posty: 1163
- Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
- x 22
- x 57
- Podziękował: 2675 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1203 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
@blu ale ja miałem ten zapach obory za największy bonus jaki może być w masełku swojskim. dla mnie jest to gwarancja autentyczności masła. oczywiście są osoby które tego zapachu i smaku nie znoszą, ja wprost przeciwnie. źle to odebrałeś, a ja nie miałem niczego złego na myśli.
Co do masła z mleczarni to nie będę pisał więcej bo pracowałem pół roku w mleczarni i widziałem jak to się odbywa,a po za tym na składzie masła pisze : śmietanka z mleko pasteryzowanego. masło znanej mleczarni
Co do masła z mleczarni to nie będę pisał więcej bo pracowałem pół roku w mleczarni i widziałem jak to się odbywa,a po za tym na składzie masła pisze : śmietanka z mleko pasteryzowanego. masło znanej mleczarni
0 x
Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!
-
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
- x 22
- x 19
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 405 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Dzien dobry wszystkim, chcialam sie na poczatku przywitac gdyz jestem na tym forum nowa
Juz od jakiegos czasu interesuje sie niekonwencjonalnymi metodami leczenia , czytalam blog akademiawitalnosci i pepsieliot skad dowiedzialam sie (za sprawa postow grzegorzaadama) o Waszym forum:)
Pisze w dziale witaminy C gdyz mam problem. Mysle, ze podlapalam grype Spora goraczka, zimno i goraco na zmiane, rozbicie, zmeczenie i do tego straszna chrypa ,ze ledwo dychwie, gardlo zajete az po uszy i boli. Przy podobnych objawach w zeszlym roku lekarka zdiagnozowala mi grype. Skonczylo sie na antybiotyku mimo moich zastrzezen, ze grypa to wirus a nie bakteria ale lekarka sugerowala ze to po to, zeby oczyscic gardlo i krtan i zapobiec powiklaniom. Nie powiem, pomoglo szybko. Staralam sie temu zapobiec biorac wczesniej kwas L askorbinowy i robiac rozne rzeczy ale bujalam sie z tym pare dni i nic... W tym roku jeszcze nie poszlam do lekarza i jestem zmotywowana do niebrania antybiotyku ale...czeka mnie w sobote podroz samolotem na swieta i musze byc w formie, nie moge pozwolic sobie na bujanie sie z tym swinstwem tydzien i wiecej.
Sprawa wyglada tak-rzecz zaczela sie na dobre w sobote, ale rano wychodzac do pracy( pracuje cala sobote) bylo w miare ok. Zazylam 2 gramy wit C i nie wzielam jej ze soba, wiec sie rozkrecalo przez caly dzien az do wieczora. Oczywiscie po powrocie do domu zaraz wdrozylam kwas L askorbinowy. Wczoraj robilam cuda na kiju-ssalam olej kokosowy ze 3 razy dziennie, plukalam gardlo niemal co 2 godziny roznymi miksturami-WU z jodyna, soda, sola, szalwia z OJ...Psu na bude.
Nie liczylam ile gramow kwasu wzielam, ale ponad 30 bedzie, pod wieczor juz co pol godz po 2 g bralam, razem z MSM w tych samych ilosciach.W nocy budzac sie 2 razy rowniez lyknelam po 2 gramy....Wzielam rowniez 50 000 j.m. wit D3. Pilam napar z lipy i bzu czarnego, jadlam miod z cynamonem cejlonskim. Nie jest lepiej...
W zwiazku z tym co radzicie? Dzis bede kontynuowac z wit C do rozwolnienia ale boje sie, ze skonczy sie na anty...
Zeby bylo jasne-nie chce tego ale okolicznosci (daleka podroz pod koniec tyg) sa jakie sa... musze byc szybko na nogach a w zeszlym roku na 10 dni mnie grypa zmogla. Poradzcie!
P.S. Przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam takich w lapku, nie mieszkam w PL. Pozdrawiam serdecznie! Kolendra
Juz od jakiegos czasu interesuje sie niekonwencjonalnymi metodami leczenia , czytalam blog akademiawitalnosci i pepsieliot skad dowiedzialam sie (za sprawa postow grzegorzaadama) o Waszym forum:)
Pisze w dziale witaminy C gdyz mam problem. Mysle, ze podlapalam grype Spora goraczka, zimno i goraco na zmiane, rozbicie, zmeczenie i do tego straszna chrypa ,ze ledwo dychwie, gardlo zajete az po uszy i boli. Przy podobnych objawach w zeszlym roku lekarka zdiagnozowala mi grype. Skonczylo sie na antybiotyku mimo moich zastrzezen, ze grypa to wirus a nie bakteria ale lekarka sugerowala ze to po to, zeby oczyscic gardlo i krtan i zapobiec powiklaniom. Nie powiem, pomoglo szybko. Staralam sie temu zapobiec biorac wczesniej kwas L askorbinowy i robiac rozne rzeczy ale bujalam sie z tym pare dni i nic... W tym roku jeszcze nie poszlam do lekarza i jestem zmotywowana do niebrania antybiotyku ale...czeka mnie w sobote podroz samolotem na swieta i musze byc w formie, nie moge pozwolic sobie na bujanie sie z tym swinstwem tydzien i wiecej.
Sprawa wyglada tak-rzecz zaczela sie na dobre w sobote, ale rano wychodzac do pracy( pracuje cala sobote) bylo w miare ok. Zazylam 2 gramy wit C i nie wzielam jej ze soba, wiec sie rozkrecalo przez caly dzien az do wieczora. Oczywiscie po powrocie do domu zaraz wdrozylam kwas L askorbinowy. Wczoraj robilam cuda na kiju-ssalam olej kokosowy ze 3 razy dziennie, plukalam gardlo niemal co 2 godziny roznymi miksturami-WU z jodyna, soda, sola, szalwia z OJ...Psu na bude.
Nie liczylam ile gramow kwasu wzielam, ale ponad 30 bedzie, pod wieczor juz co pol godz po 2 g bralam, razem z MSM w tych samych ilosciach.W nocy budzac sie 2 razy rowniez lyknelam po 2 gramy....Wzielam rowniez 50 000 j.m. wit D3. Pilam napar z lipy i bzu czarnego, jadlam miod z cynamonem cejlonskim. Nie jest lepiej...
W zwiazku z tym co radzicie? Dzis bede kontynuowac z wit C do rozwolnienia ale boje sie, ze skonczy sie na anty...
Zeby bylo jasne-nie chce tego ale okolicznosci (daleka podroz pod koniec tyg) sa jakie sa... musze byc szybko na nogach a w zeszlym roku na 10 dni mnie grypa zmogla. Poradzcie!
P.S. Przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam takich w lapku, nie mieszkam w PL. Pozdrawiam serdecznie! Kolendra
0 x
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13132
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 679
- Podziękował: 30186 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19674 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Witaj na forum !
Byłbym konsekwentny, jak masz nebulizator użyłbym :
viewtopic.php?f=17&t=1632&p=79199&hilit ... cje#p78254
viewtopic.php?f=17&t=1632&hilit=inhalacje#p56462
Wit.C też zadziała, ale trzeba zrobić to do efektu WC
Tutaj, kolega był konsekwentny:
viewtopic.php?f=17&t=805&start=600#p80595
Sam też tak nie raz robiłem.
Byłbym konsekwentny, jak masz nebulizator użyłbym :
viewtopic.php?f=17&t=1632&p=79199&hilit ... cje#p78254
viewtopic.php?f=17&t=1632&hilit=inhalacje#p56462
Przy podobnych objawach w zeszlym roku lekarka zdiagnozowala mi grype.
viewtopic.php?f=16&t=808&p=55987&hilit= ... ark#p55987Dr Clark:
Grypa
Wirusem wywołującym grypę jest Influenza.
Bardzo latwo przenosi się on z osoby na osobę
i w czasie krótszym niż rok mógłby opanować całą planetę. Przykładami wirusów grypy są
odmiany A, B,.C i świńska. Pojawia się pytanie czy przynależy on do nas jako ludzi, czy też
do większego pasożyta, którego "hodujemy".
Tak naprawdę wiele przypadków tak zwanej "grypy" powodują bakterie z rodziny salmonella
albo Shigella. Jeżeli ktoś z rodziny właśnie "łapie" grypę, przetestuj jego ślinę na obecność
produktów mlecznych, wskazujàcych na salmonellę i Shigellę. Przeprowadź też test na wirusy
A, B i C. Dziecięce "grypy", szczególnie te z gorączką, mają swoje źródło w salmonelli. Nawet
po zappingu potrzeba godziny na ustąpienie objawów wraz z gorączką.
Wit.C też zadziała, ale trzeba zrobić to do efektu WC
Tutaj, kolega był konsekwentny:
viewtopic.php?f=17&t=805&start=600#p80595
Sam też tak nie raz robiłem.
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
-
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
- x 22
- x 19
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 405 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Dzieki za odzew, GA!
Niestety nie mam nebulizatora i tym razem raczej nie wyjde na zakupy...Pomysle na nastepny raz. Bede w takim razie kontynuowac z ta wit.C.
Wizyte u lekarza mam umowiona na jutrzejsze popoludnie, niech mi da zwolnienie a antybiotyku wykupowac nie musze, mam nadzieje, ze cos ruszy do jutra.
Pod jaka postacia mam zazywac ta witamine C? Biore na zmiane kwas L ask. i askorbinian (robie sobie na biezaco w malych dawkach) zeby nie zakwasic organizmu. Tylko ze biorac co pol godz. ze szklanka plynu to bede chodzic jak baniak do toalety co chwila, bo cos mi sie zdaje, ze ten prog to moze w nocy osiagne, chyba potrzebuje olbrzymiej dawki... Najgorzej martwi mnie to gardlo, krtan, zeby nie zeszlo nizej, bo wysoka temp. i zmeczenie to pikus, to sie wylezy.
Co do podanego cytatu z dr. Clark to robilam biorezonans z poczatkiem wrzesnia i bylo naprawde czysto. Babka powiedziala, ze jestem naprawde zdrowa jak rzadko kto-zero pasozytow, wirusow, grzybow, candidy, plesni czy bakterii... Az sie zdziwilam bo bylam pewna, ze skoro prawie wszyscy cos maja to i mnie cos tam wykaze...No ale odpornosci to niestety nie mam wzorcowej...
Niestety nie mam nebulizatora i tym razem raczej nie wyjde na zakupy...Pomysle na nastepny raz. Bede w takim razie kontynuowac z ta wit.C.
Wizyte u lekarza mam umowiona na jutrzejsze popoludnie, niech mi da zwolnienie a antybiotyku wykupowac nie musze, mam nadzieje, ze cos ruszy do jutra.
Pod jaka postacia mam zazywac ta witamine C? Biore na zmiane kwas L ask. i askorbinian (robie sobie na biezaco w malych dawkach) zeby nie zakwasic organizmu. Tylko ze biorac co pol godz. ze szklanka plynu to bede chodzic jak baniak do toalety co chwila, bo cos mi sie zdaje, ze ten prog to moze w nocy osiagne, chyba potrzebuje olbrzymiej dawki... Najgorzej martwi mnie to gardlo, krtan, zeby nie zeszlo nizej, bo wysoka temp. i zmeczenie to pikus, to sie wylezy.
Co do podanego cytatu z dr. Clark to robilam biorezonans z poczatkiem wrzesnia i bylo naprawde czysto. Babka powiedziala, ze jestem naprawde zdrowa jak rzadko kto-zero pasozytow, wirusow, grzybow, candidy, plesni czy bakterii... Az sie zdziwilam bo bylam pewna, ze skoro prawie wszyscy cos maja to i mnie cos tam wykaze...No ale odpornosci to niestety nie mam wzorcowej...
0 x
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13132
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 679
- Podziękował: 30186 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19674 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Wcale nie musisz co pół godz, a co 10-15 minut, na łyżeczkę, jedno kwaśne, drugie mdłe, do buzi i popić czymś, nawet wodą, do kalibracji wystarczające.Tylko ze biorac co pol godz. ze szklanka plynu to bede chodzic jak baniak do toalety co chwila, bo cos mi sie zdaje, ze ten prog to moze w nocy osiagne,
Dr Saul brał chyba przy zapaleniu płuc co 6 minut 2 gramy..
Aż do skutku, myślę, że 3-4 godz. powinny wystarczyć
inhalator zamów, najpóźniej w środę będziesz miała.
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
-
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
- x 22
- x 19
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 405 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
A jak juz osiagne ten prog tolerancji jelitowej to co dalej? Zaprzestac? Kontynuowac? W jakim rytmie?
Aha, i jeszcze gdzies widzialam wypowiedz dr.Jaskowskiego ktory radzil traktowac poczatki grypy weglem aktywnym, akurat mam w domu. Tylko ze teraz to chyba musztarda po obiedzie?
Aha, i jeszcze gdzies widzialam wypowiedz dr.Jaskowskiego ktory radzil traktowac poczatki grypy weglem aktywnym, akurat mam w domu. Tylko ze teraz to chyba musztarda po obiedzie?
0 x
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13132
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 679
- Podziękował: 30186 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19674 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Możesz spróbować, ale wtedy C na bok:
viewtopic.php?f=17&t=1472&p=80615&hilit ... %99#p80615
Po kalibracji na drugi dzień teoretycznie 50-70 % dawki kalibracyjnej, rozłożonych na wiele dawek,
tak żeby nie doprowadzać do następnych biegunek, pamiętać o kiszonkach na florę.
viewtopic.php?f=17&t=1472&p=80615&hilit ... %99#p80615
Po kalibracji na drugi dzień teoretycznie 50-70 % dawki kalibracyjnej, rozłożonych na wiele dawek,
tak żeby nie doprowadzać do następnych biegunek, pamiętać o kiszonkach na florę.
0 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
-
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
- x 22
- x 19
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 405 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
No to puscilo po 22 g Czyli teraz robie sobie przerwe, na noc wegiel a jutro jakies 15 g.
Katar sie uspokoil ,tylko gardlo/krtan jeszcze daje w kosc, chrypie niemozebnie , czasem sie cos oderwie ale tak z bolem. To mnie najbardziej martwi bo to sie potrafi ciagnac w nieskonczonosc i dlatego moze byc potrzebny antybiotyk...No zobaczymy jutro.
Katar sie uspokoil ,tylko gardlo/krtan jeszcze daje w kosc, chrypie niemozebnie , czasem sie cos oderwie ale tak z bolem. To mnie najbardziej martwi bo to sie potrafi ciagnac w nieskonczonosc i dlatego moze byc potrzebny antybiotyk...No zobaczymy jutro.
0 x
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 799 razy
- Otrzymał podziękowanie: 743 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Kolendra kwas nikotynowy bylo by jeszcze dobrze dodac. Ja mam przewlekle dlugoterminowe problemy i bardzo pomaga.
0 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 799 razy
- Otrzymał podziękowanie: 743 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Z witamina C dobre combo. W ogole z roznymi rzeczami. viewtopic.php?f=16&t=1278&p=78098&hilit=niacyna#p78129
Ostatnio zmieniony poniedziałek 18 gru 2017, 19:14 przez zdro, łącznie zmieniany 1 raz.
1 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- barneyos
- Administrator
- Posty: 1455
- Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
- x 24
- x 73
- Podziękował: 154 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1893 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Możesz na zalegający kaszel zapodać ACC 600mg, czyli N-acetylocysteinę.
1 x
======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić
- grzegorzadam
- Moderator
- Posty: 13132
- Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
- x 108
- x 679
- Podziękował: 30186 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19674 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Tak, ale potrafi wzmacniać działanie innych specyfików:
viewtopic.php?f=17&t=1302&hilit=Kwas+%C ... owy#p32508Trzeba wiedzieć, że kwas nikotynowy jest tak mocny, iż wzmacnia działanie wszelkich leków i suplementów, jakie zażywamy. Należy bardzo uważać na stosowane dawki. Na przykład wiele osób przyjmuje duże ilości magnezu w celu pozbycia się zaparć. Bardzo szybko odkrywają, czasami w przykry sposób, że potrzeba do tego znacznie mniej magnezu, ponieważ kwas nikotynowy powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, pobudzając nerwy w całym ciele, w tym jelita. Wnętrzności, które działały opieszale przez dziesiątki lat, u niektórych nawet od dzieciństwa, nagle ożywiają się i są w stanie poruszać się normalnie bez żadnej po-mocy środków przeczyszczających, które są jedyną pomocą oferowaną przez lekarzy akademickich. Ta kombinacja jest najlepszym lekarstwem na uporczywe zaparcia, jakie znam.
Teraz nie masz problemu z zaparciami , ale warto wiedzieć.
1 x
życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło
-
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek 18 gru 2017, 08:33
- x 22
- x 19
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 405 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Dzieki Wam wszystkim
No teraz nie mam z zaparciami problemu, zreszta w ogole,ale pomysle dla meza na przyszlosc bo on wlasnie takie problemy ma, dobrze wiedziec
Fajnie, ze odkrylam to forum, skarbnica wiedzy!
No teraz nie mam z zaparciami problemu, zreszta w ogole,ale pomysle dla meza na przyszlosc bo on wlasnie takie problemy ma, dobrze wiedziec
Fajnie, ze odkrylam to forum, skarbnica wiedzy!
1 x
-
- Posty: 342
- Rejestracja: czwartek 16 lut 2017, 21:46
- x 321
- x 34
- Podziękował: 1075 razy
- Otrzymał podziękowanie: 609 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Witam.
Dobra kobieto to masz szczęście że tam nie trafiłaś.
http://www.forum-onkologiczne.com.pl/fo ... t12002.htm
Najlepszy wpis=hit roku, wpis moderatora,chyba mamy ostrą konkurencję.
Pozdrawiam.
Dobra kobieto to masz szczęście że tam nie trafiłaś.
http://www.forum-onkologiczne.com.pl/fo ... t12002.htm
Najlepszy wpis=hit roku, wpis moderatora,chyba mamy ostrą konkurencję.
Pozdrawiam.
0 x
- janusz
- Posty: 19105
- Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
- x 28
- x 901
- Podziękował: 33080 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24134 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Witamina C w praktyce - Leszek Kustroń
https://www.youtube.com/watch?v=DieRjTbKEhc
Nadawana na żywo 4 godziny temu
Transmisja na żywo ze studia NTV w Sobótce. Dla zainteresowanych podajemy kontakt: tel. 71 34 66 576 rejestracja od 8:00 do 9:00 oraz od 19:00 do 20 w dni robocze
https://www.youtube.com/watch?v=DieRjTbKEhc
Nadawana na żywo 4 godziny temu
Transmisja na żywo ze studia NTV w Sobótce. Dla zainteresowanych podajemy kontakt: tel. 71 34 66 576 rejestracja od 8:00 do 9:00 oraz od 19:00 do 20 w dni robocze
1 x
-
- Posty: 342
- Rejestracja: czwartek 16 lut 2017, 21:46
- x 321
- x 34
- Podziękował: 1075 razy
- Otrzymał podziękowanie: 609 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Witam.
Nie będę krytykować pana Leszka,bo chłopak się stara.
ale 125 g. doustnie na dzień przy zapaleniu gardła,trudno w to uwierzyć,reszty nie wspomnę bo nie wypada.
ale jak już ciężka choroba to zawsze lepiej zakupić parę kilo cytryn,osobiście spożywam kilka dziennie z wit c.
Pozdrawiam
Nie będę krytykować pana Leszka,bo chłopak się stara.
ale 125 g. doustnie na dzień przy zapaleniu gardła,trudno w to uwierzyć,reszty nie wspomnę bo nie wypada.
ale jak już ciężka choroba to zawsze lepiej zakupić parę kilo cytryn,osobiście spożywam kilka dziennie z wit c.
Pozdrawiam
0 x
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
- x 24
- x 50
- Podziękował: 799 razy
- Otrzymał podziękowanie: 743 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Wazny jest balans. Kazda witamina czy mineral ma swoich synergistow i antagonistow.
1 x
We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.
- devi
- Posty: 1562
- Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
- x 1
- x 73
- Podziękował: 711 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2662 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Sorry, ale mnie rozśmieszyłeś
1 x
Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung
-
- Posty: 342
- Rejestracja: czwartek 16 lut 2017, 21:46
- x 321
- x 34
- Podziękował: 1075 razy
- Otrzymał podziękowanie: 609 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
Witam.
Śmiech to zdrowie.
Rzeczywiście sam się z tego śmieję,bo wyrywasz kolego kilka słów z jakieś wypowiedzi jak nasi dziennikarze szukający sensacji.
Faktycznie kiepsko się określiłem,więc obszernie tłumaczę.
Spożywam kilka cytryn,zawsze rano 1+ wit. c+ msm,obecnie toleruję 1 prawie pełną łyżeczkę,będzie na oko ze 4 g. więc całkiem zdrowy nie jestem,ale żadnych większych problemów zdrowotnych nie odczuwam,brak przeziębienia,kataru,i.t.p.,w sumie staram się co 2-3 godz. powtarzać,będzie cuzamen do kupy jakie 20-25 g./doba,ale całkiem zdrowy organizm nie toleruje takiej dawki.
Tylko kto dzisiaj jest absolutnie zdrowy
Cytryna ma choć nie wiele ale ma trochę wit. c naturalną,ta potrzebna jest do lepszego wchłaniania tej "nie całkiem naturalnej" w proszku,o tym pan Leszek jeszcze nie wie(o msm i wspomaganiu działania wit. c również),bo tylko przeczytał książkę Zięby,ale przyznaję się bez bicia że też tak robiłem na początku,co nie jest optymalne.
Pan Leszek nie wygląda mi na zdrowego,jeżeli faktycznie 125 g. spożył to nie było to tylko zapalenie gardła,ale jestem amatorem znachorem i mogę się mylić.
To co teraz robię też nie jest optymalne,ale jest niewiele gorsze od naturalnej wit. c ,ta jednak kosztuje kilka tysi za kg.
Dlatego napisałem jak ciężka choroba to wyciska się na kilogramy sok z cytryny,a dawki do 5-10 g. jednorazowo są normalne,oczywiście co 2 godziny a nie raz na dzień=okres półtrwania jak wszyscy wiemy to pół godziny,a nie 2,po 2 nie ma prawie nic.
Przyjmuję askorbinian sodu,ten jest u mnie bardziej tolerowany niż sam kwas.
Pozdrawiam.
Śmiech to zdrowie.
Rzeczywiście sam się z tego śmieję,bo wyrywasz kolego kilka słów z jakieś wypowiedzi jak nasi dziennikarze szukający sensacji.
Faktycznie kiepsko się określiłem,więc obszernie tłumaczę.
Spożywam kilka cytryn,zawsze rano 1+ wit. c+ msm,obecnie toleruję 1 prawie pełną łyżeczkę,będzie na oko ze 4 g. więc całkiem zdrowy nie jestem,ale żadnych większych problemów zdrowotnych nie odczuwam,brak przeziębienia,kataru,i.t.p.,w sumie staram się co 2-3 godz. powtarzać,będzie cuzamen do kupy jakie 20-25 g./doba,ale całkiem zdrowy organizm nie toleruje takiej dawki.
Tylko kto dzisiaj jest absolutnie zdrowy
Cytryna ma choć nie wiele ale ma trochę wit. c naturalną,ta potrzebna jest do lepszego wchłaniania tej "nie całkiem naturalnej" w proszku,o tym pan Leszek jeszcze nie wie(o msm i wspomaganiu działania wit. c również),bo tylko przeczytał książkę Zięby,ale przyznaję się bez bicia że też tak robiłem na początku,co nie jest optymalne.
Pan Leszek nie wygląda mi na zdrowego,jeżeli faktycznie 125 g. spożył to nie było to tylko zapalenie gardła,ale jestem amatorem znachorem i mogę się mylić.
To co teraz robię też nie jest optymalne,ale jest niewiele gorsze od naturalnej wit. c ,ta jednak kosztuje kilka tysi za kg.
Dlatego napisałem jak ciężka choroba to wyciska się na kilogramy sok z cytryny,a dawki do 5-10 g. jednorazowo są normalne,oczywiście co 2 godziny a nie raz na dzień=okres półtrwania jak wszyscy wiemy to pół godziny,a nie 2,po 2 nie ma prawie nic.
Przyjmuję askorbinian sodu,ten jest u mnie bardziej tolerowany niż sam kwas.
Pozdrawiam.
0 x
- Kiszka
- Posty: 1163
- Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
- x 22
- x 57
- Podziękował: 2675 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1203 razy
Re: Witamina C - niedoceniony uzdrawiacz
coś przesadzacie z tymi mega dawkami na co dzień. w takich mega porcjach to już kwas l-askorbinowy nie działa jak witamina tylko jak potężny wymiatacz wolnych rodników. a bez wolnych rodników organizm też nie działa dobrze. wolne rodniki po mimo powszechnie obowiązującym regułom że są be - są także potrzebne.
owszem przy chorobie tj. grypa, przeziębienie itp to owszem duże dawki ale na co dzień jak nic się nie dzieje to po co. dajmy być witaminie C witaminą.
Osobiście robię tak, że płaska mała plastikowa łyżeczka dodana do soku pomarańczowego. czasami jak mi się chce to robię askorbinian i MSM też łyżeczka i dość.
owszem przy chorobie tj. grypa, przeziębienie itp to owszem duże dawki ale na co dzień jak nic się nie dzieje to po co. dajmy być witaminie C witaminą.
Osobiście robię tak, że płaska mała plastikowa łyżeczka dodana do soku pomarańczowego. czasami jak mi się chce to robię askorbinian i MSM też łyżeczka i dość.
0 x
Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!