DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

[Pani Wiesia]

Znalazłam odpowiedz , śmierdzi oddech nawet jak się stosuje na skórę .
Niestety info mam w waszym ulubionym języku

Die typische Geruchsentwicklung, die übrigens bei allen Anwendungsformen egal ob äußerlich oder innerlich auftritt, entsteht durch Reduktion des DMSO zu Dimethylsulfid (DMS), welches über die Lunge gasförmig abgegeben wird. DMS riecht „austernartig“, also ein typischer Meeresgeruch, der je nach Intensität auch als Knoblauch- oder Gemüseartig beschrieben wird. Bei dieser Reduktion wird biochemisch gesehen stoffwechselintern ein Sauerstoffatom „gewonnen“, so dass DMSO in diesem Falle quasi als Sauerstofflieferant oder Oxidans angesehen werden kann.
https://www.google.de/amp/s/stevenblack ... ttels/amp/

[Pani Wiesia]

Przeleciałam chyba wszystkie kontynenty w necie szukając rozwiązania na ten smród . Jeżeli ktoś to pije , to setki ludzi stwierdza że cytryna neutralizuje odór. Biorą pol cytryny razem ze skórka , wrzucają do miksera , dolewaj troszkę wody i miksują . Jak będzie płynna , to dodają jedna łyżkę stołowa DMSO , czekają aż się schłodzi i piją . Każdy z tych ludzi przysięga , że smrodu nie ma. Problem jest tylko przy stosowaniu zewnętrznym , w tym przypadku jeszcze rozwiązania nie znalazłam , DMSO idzie szybko przez skore do płuc .
Wyglada na to, że noc spędzę na kanapie

[azo]

Kanapa to małe piwo Pani Wiesiu. Ja Sobie lekkomyślnie zastosowałam tą kurację w trakcie pracy jeszcze. Koleżanki się pochorowały tak intensywnie wietrzyły. Ale wstydziły się Mi cokolwiek powiedzieć. W końcu nie wytrzymały i poskarżyły się przełożonemu, który Mnie przesadził do kąta. Dopiero wtedy do Mnie dotarło dlaczego Ludzie w autobusie się ode Mnie odsuwają... No niezła jazda była.

Najlepsze, że do tej pory nie wiem jak to śmierdzi bo faktycznie pijąc sama nic nie czułam. A nie mam kogo napoić, żeby z zewnątrz powąchać. Syn, którego mam pod ręką jest oporny na te wynalazki. Rozwiązaniem jest MSM, działa podobnie i nie śmierdzi tylko dużo wolniej. Nie wiem czy to oddech, Mnie się wydaje, że całe ciało musi wydzielać jakiś odór "siarki" delikatnie ujmując. To i demony nie lubią bo Im "pachnie diabłem".

[Pani Wiesia]

Boże , biedna jesteś . Weź spróbuj z tą cytryna może ?
Ale to fajny sposób „swoich „ wśród tłumów rozpoznać
Mój stwierdził wspaniałomyślnie , że mogę spać w sypialni ale żebym oddychała w kierunku okna .
Wiesz , a miałam tyle genialnych pomysłów jak za pomocą DMSO przetransportować fajne składniki głębiej w skore , kurde wydawało mi się przez chwile , że to lepsze od liposomów .
Ah , jutro muszę do pracy , dużo ludzi będzie

[kupfer]

Pani Wiesiu,to polskie forum i dobrze by było to co pani podlinkowała przetłumaczyć wszystkim,wszak nie każdy zna "mecki" tak dobrze jak pani czy ja ,w tym linku jest również wytłumaczone dlaczego taki brzydki zapach powstaje także poprzez używanie zewnętrznie DMSO.
pozdrawiam.

[Pani Wiesia]

Masz racje @miedź , pisze z telefonu i nie daje rady na tym sprzęcie przetłumaczyć automatycznie , a szczerze pisząc to mi się nie chciało . Przepraszam za lenistwo , naprawdę !

[azo]

To Ja pomogę. Tylko ten wklejony fragment, nie cały artykuł. Translator:

Typowy rozwój zapachu, który, nawiasem mówiąc, występuje we wszystkich formach zastosowania zewnętrznie lub wewnętrznie, jest wytwarzany przez redukcję DMSO do siarczku dimetylu (DMS), który jest uwalniany w postaci gazowej przez płuca. DMS pachnie „ostrygowo”, a więc typowy zapach morza, który opisuje się w zależności od intensywności czosnku lub warzyw. W tej redukcji atom tlenu jest biochemicznie „odzyskiwany” w metabolizmie, tak że w tym przypadku DMSO można uznać za quasi źródło tlenu lub utleniacz.

Boże , biedna jesteś

To było dwa lata temu.

[revo]

@Pani Wiesia ja pryskam małe obszary szczególnie przedramiona, łokcie tam jest najwięcej i też mam trochę na kolanach ale bardziej na prawym nawet pępkowi się dostało także u mnie może nie czuć ale za to czuć jak wypala;) do tego pryskam tą formułą.

[Pani Wiesia]

Dziwne, że nie śmierdzisz . Wlej te formułe do innej butelki i nie pryskaj tylko wcieraj. Ona nie lubi kontaktu z metalem a w rozpryskiwaczu jest metalowa sprężynka , No chyba że masz jakaś inna .

[revo]

Może mniej pryskam w okolice płuc. Pomyłka właśnie wcieram nie pryskam a po maści jak stosuję to mi się bardziej czerwone robi.

[Pani Wiesia]

A jaka maść używasz ?

[revo]

Magnispor ale z Ukrainy zamówiłem trochę inny skład niż Polski pierwszy raz posmarowałem zresztą po każdej maści tak mam.

[wolzdro]

uwielbiam dmso za jego dzialanie i nienawidze...nie za zapach ten o dziwo nikomu nie wadzi...ale...

po kazdym zastosowaniu ledwo oddycham mam tak bardzo wysuszona sluzowke w nosie i w ustach i jakby w plucach czy przelyku do tego najczesciej w nocy wrazenie gotowania sie od srodka
bez mozliwosci spocenia sie

tzn olbrzymie goraco w srodku ale sucha skora i blony sluzowe, ktos sie z tym spotkal ?

mial cos podobengo?
jak temu zaradizc?

to jakies ucuzlenie na siarke?
czy moze bral molibdenu ponoc wtedy jest sie inaczej wrazliwym na siarke...
bardzo to nieprzyjemne odczucia , przez co nie moge tak czesto stosowac dmso jakbym chciala

[Pani Wiesia]

A jesteś pewna , że te gotowania się od środka to od DMSO ? Bierzesz jakieś lekarstwa? Ile masz lat? Może to klimakterium ? Pijesz DMSO czy zewnętrznie używasz ? Jakie stężenie ?
Ja tego nie mam oprócz smrodu ale i na to znalazłam metodę .Ostatnio przyrządzam potrawy z potężnymi ilościami cebuli i czosnku i mam wrażenie , że domownicy śmierdzą bardziej ode mnie
Nawet zaczełam używać na twarz , żeby niektóre składniki głębiej w skore dotarły , ale żeby więcej o efektach pisać muszę trochę zaczekać

[wolzdro]

tak, testowalam to juz na rozne sposoby, nie to nie klimakterium, i bez dmso nie zdarza sie..
natwarz no wlasnie tez chcialam sobie dodac do jakiegos olejku i wcierac...i krople do oczu zrobic...jedno pewne dmso super dziala i dziala...ale to "gotowanie" wybitnie nieprzyjemne, teraz 2 dni z rzedu mms i nie mam takich atrakcji , dmso odstawilam,
nigdy go nie pilam tylko zewnetrznie glownie na kolano smarowlam stezenie rozne zdarzylo sie i 100...no wiem ..ale zdarzylo sie zazwyczaj ok 50-70
ile procent dodajesz do kremu?

[Pani Wiesia]

A może zmniejsz sobie stężenie , po co masz się męczyć ?
Podziwiam każdego kto pije mms , kilka lat temu piłam a raczej usiłowałam
Mój roztwór to 25% , najpierw smaruje twarz a później nakładam jakieś olejki i muszę przyznać , że tez szczypie . A do oczu to zrób sobie lepiej góra 1%

[wolzdro]

mms to pysznosci na tle innych specyfikow , ktore bralam/probowalam...no ale jak sie chce zdrowia...jak cos mocno dokuczy...albo po prostu rozsadek i wola ...silna oj tak

stezenie hm...jak zastosowalam 100 to od razu poczulam poprawe...pozniej juz zeszlam do 70 , ale chyba bylo takie wysycenie ze po 2 tyg od odstawienia nadal mialam wrazenie ze rozchodzi mi sie skora i to nie w miejscu smarowania tam tylko lekko zluszczyl sie naskorek

ja jestem mallo wrazliwa na szczypania i iine takie wysoki prog bolowy
oczy chce czyms poprawic bo choc wszyscy mi wmawiaja zem slepa i to od lat to do dzis nie zdecdowalam sie na okulary...a najdziwniejsze jest to ze czasem widze doskonale innego dnia prawie wcale...nie uwerze ze to wada wzroku...problem w czym innym

[Pani Wiesia]

A co jest z twoim kolanem @wolzdro?
No widzisz , każdy inaczej reaguje . Jednemu to pomaga drugiemu to. Jednemu homeopatyczne dawki a drugiemu końskie .
Co do wzroku , to też szukam cudu
My kochana łomot za te rozmówki dostaniemy

[kupfer]

witam,sorry ale teraz trzeba to pewnie przenieś do odpowiedniego wątku tylko nie widzę gdzie jest "coś na oczy" ,Pani Wiesiu polecam ćwiczenia i krople Alka na oczy,sam tylko poprzez codziennie ćwiczenia poprawiłem wzrok,teraz czytam ze 100% powiększeniem jak 10 lat temu,wzrok słabnie z wiekiem,poznajesz to również po tym jak nie możesz patrzeć w słoneczny dzień bez okularów,obecnie już ich nie potrzebuję ,teraz wiem że szkodzą ,pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=zla7pe7SnqA&list=PLWn1b-ShD-x_qPSfVAf-06-YQ7onG2Pjt&index=4

[Pani Wiesia]

Wow , dziękuje za linka do filmu . Jaskółcze ziele ? Robiłeś te krople sam? Jak ?
To już sama poproszę , żeby nas przenieść w odpowiedni wątek
Edit,bo mój telefon lepiej wie z jaką płcią pisze
Aaaa i co to za krople Miedzio ,te Alka?

[kupfer]

też jestem leniwy,a po drugie primo była już zima i zakupiłem tu
https://www.olx.pl/oferta/krople-do-ocz ... sEyJJ.html

[grzegorzadam]

wpisy o wzroku przekopiowałem tutaj:
http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtop ... 38#p103238

[cedric]

DMSO może posłużyć do ekstrahowania sylimaryny z ostropestu

"Silymarin was dissolved in dimethyl sulfoxide (DMSO) (Sigma Aldrich, Vienna, Austria) to a final concentration of 10 mg/mL."

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4210879/

astaksantyny

http://iqzdrowia.pl/news/szczegoly/id/89

http://cjcp.ustc.edu.cn/html/hxwlxb_cn/ ... 1703054.ht

https://www.gaylordchemical.com/literat ... lity-data/

[grzegorzadam]

Zauważ:
Im wyższa wartość LD50 jakiejś substancji,

tym bardziej jest ona substancją bezpieczną!

Chociaż sens takich badań odnoszących się do tolerancji
preparatu przez ludzi jest bardzo wątpliwy, zakładają one,
że człowieka ważącego 70 kg należałoby napoić daw ką 7 00 g
DMSO - to nonsens!

Sam a odpowiednia wartość dla małp,
którą oceniono n a ponad 4 000, w skazywałaby u przeciętnego
zwierzęcia na 2 80 g, zanim ten poczuje z prawdopodobieństw
em 50% poważne zagrożenie toksycznością - tak miałyby
wyniki tych badań wyglądać. Gdybyśmy przyjęli taką ilość soli,
herbaty albo cukru etc., prawdopodobnie nikt nie byłby zdziwiony,
gdyby doszło do reakcji w skazujących na toksyczność danej substancji
i zaburzenia przemiany materii u spożywającego.

Zwróćmy uwagę na poniższą listę, która zawiera wartości LD50
z porównywalnych do opisanego powyżej eksperymentów przeprowadzonych
na szczurach, które zostały podane na przykład
w gazetach specjalistycznych na temat bezpieczeństw a spożywania
niektórych produktów :
Aspekty naukowe

Wartość LD50 soli kuchennej: 3000 mg/kg
Wartość LD50 podchlorynu Ca: 850 mg/kg (MMS 2)
Wartość LD50 ibuprofenu: 636 m g/kg (Nurofen etc.)
Wartość LD50 ditlenku chloru: 292 mg/kg (MMS/CD)
Wartość LD50 ASS: 200 mg/kg (Aspiryna, etc.)
Wartość LD50 kofeiny: 192 mg/kg
Wartość LD50 nikotyny: 50 mg/kg

ale: Wartość LD50 DMSO: 14500 mg/kg!

Gdy przez chwilę zastanowimy się nad informacjami zawartym i w powyższej tabeli jak
często lekkomyślnie sto su jemy tak zwany środek przeciw bólowy o nazwie ibuprofen już
nawet u małych dzieci, będziemy mogli tylko śmiać się z przemysłu i urzędów,
które to tak pilnie wydają manipulacyjne
„wskazów ki dotyczące bezpieczeństwa przyjmowania” na
własną odpowiedzialność

preparatu DMSO (lub MMS, który
bezpieczniejszy jest niż kwas acetylosalicylowy czy kofeina)
jako środka leczniczego. Ale to, co jest tu najważniejsze, to
fakt, że ten, kto sam z różnych, niezależnych źródeł dowiaduje
się o różne rzeczy i sam d b a o swoje zdrowie, właśnie przeprowadzając
leczenie całościowe, holistyczno-terapeutyczne,
z p u n k tu widzenia przemysłu farmaceutycznego nie jest dobrym
k o n su m entem ani pacjentem .

Przy kosztach materiału wartości około 30 eurocentów za dzień terapii,
z powodu prywatnego zakupu „czegoś tam ” przemysł tabletkowy puszczony
zostanie z torbami.

Z tego powodu koncerny farmaceutyczne rzuciły się w latach 60. ubiegłego na DMSO.

Gdyby tylko nie ten zapach...
Poza tym wydawało się to, w przeliczeniu na osiągane
zyski, po prostu zbyt kosztowne, żeby opracowywać wymagane
do dopuszczenia dane dla tak taniego produktu.

Dzisiaj DMSO przeżywa swój powrót, prawdziwe ponowne
odrodzenie w medycynie alternatywnej.

Przez długi czas było zalecane tylko przez lekarzy, którzy zajmowali się specjalistycznymi
obszarami leczenia, lub wyłącznie prywatnie pacjentom .

A jest to zupełnie zrozumiałe, że taka czy in n a osoba lub instytucja
złości się z powodu tego, w prawdzie późnego, ale jednak
sukcesu DMSO i myśli na temat przegapionych możliwości.

Zapach przychodzi, zapach znika.

Sami musimy zdecydować, co nam służy i co m a dla nas jaki priorytet!

z:

DMSO naturalny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy Odkrycie stulecia teraz dostępne dla każdego
Hartmut Fischer

edit:

Jako przydatne środki pomocnicze w zewnętrznym
zastosowaniu DM SO obroniły się do tej pory:

• Waciki.
• Pojemniki „kieliszki” n a jajka wykonane z porcelany
• Pędzle z naturalnego w łosia różnych firm.
• Buteleczki z ciemnego szkła z zakraplaczem lub pipetą.
• Białe ręczniczki różnych rozmiarów, które nie wybielą się przy
wycieraniu czy płukaniu.
• Ręczniki papierowe kuchenne.
• Odpowiednie naczynia do mieszania i zanurzania, jak miseczki
na desery
• Środki do odmierzania, łyżeczki do herbaty, pipety, strzykawki,
urządzenia z podziałką itd.

Wszelkie działania z DMSO rozpoczynaj zawsze od

przeprowadzenia testu na tolerancję.

W tym celu weź Standardowy roztwór wodny 70%.

Odmierz go w zależności od potrzebnej ci ilości, łyżeczką do herbaty, pipetą,
strzykawką czy innym narzędziem z podziałką, weź 30 części
w ody i 70 części DM SO i razem wiej obie substancje do
jednego naczynia.

Najmniejsze ilości preparatu otrzymasz poprzez
wymieszanie 7 kropli DM SO z 3 kroplami wody w pojemniku
„kieliszku” na jajka przy pomocy pipety Pasteura.

Odpowiednio możesz zastosować 7 łyżeczek DMSO i 3 łyżeczki wody.

Jedna łyżeczka odpowiada około 3 m l płynu.

Oznacza to, że stosując metodę łyżeczek do herbaty, otrzymasz około 30 ml
płynu roztworu.

To oznacza, że 7 łyżeczek DM SO + 3 łyżeczki
wody, każda z łyżeczek po około 3 ml, razem dają około 30 ml.


Do przygotowania dokładnie 10 ml roztworu DMSO 70%
odmierz pipetą po sobie 3 m l wody i 7 m l DMSO i wymieszaj obie
substancje w malutkiej butelce z ciemnego szkła, a w przypadku
chęci natychmiastowego użycia preparatu możesz składniki wymieszać
w małym pojemniczku, kieliszku na przykład.

Na 100 ml potrzebne ci będzie 30 ml wody i 70 ml DMSO.
I tak dalej.

Test odnośnie tolerancji na preparat przeprowadzamy poprzez
nakropienie takiego roztworu DMSO 70% na zgięcie
łokcia.

Obserwujemy to miejsce co najmniej godzinę, jednak
lepiej jest odczekać jeden dzień.

Jeśli zauważysz jakieś podrażnienie,
reakcję alergiczną, bóle wątroby czy inne nieprzyjemne
okoliczności, odradzamy stosowanie DMSO!

Uwaga;

DM SO jest w spaniałym rozpuszczalnikiem .

Oznacza to, że może on wiele różnych substancji przykleić niejako
do siebie i zgodnie ze swoim i właściwościami w ciągnąć je przez
skórę do naszego organizmu.

Właśnie ta właściwość jest zresztą najczęściej terapeutycznie wykorzystywana i pozwala na wspaniałe
wprowadzenie innych substancji czynnych w głębokie warstwy tkanki.


Niestety może to również wprowadzić do organizmu substancje niepożądane
- DM SO nie decyduje o tym, czy jakaś przyklejona do niego substancja jest dobra albo zła.

Jest to dobry powód do zachowania absolutnej i całkowitej
czystości podczas obchodzenia się z DMSO.

Mimo wszystko istnieją rzeczy, o których się jednak wtedy nie myśli.

A musisz się upewnić, że naczynia i materiały pomocnicze, takie jak pędzelki
i waciki nie są zanieczyszczone lub lekko rozwalone, a ich kawałki nie pozostaną częściowo n a skórze.
Najlepiej jest zatem używać szkła i porcelany.

A ewentualne pojemniki z tworzywa sztucznego muszą składać się z HDPE.

R ów nie p e d a n ty c z n ie musisz uważać na to, żeby części
ubrania nie zetknęły się zbyt wcześnie z powierzchnią, na której się pracuje .

DMSO rozpuszcza bardzo szybko barwniki czy wzory naniesione
na materiał przeysłowo oraz wchodzi w reakcje ze składnikami
środków piorących i czyszczących w taki sposób, że może
powodować reakcje alergiczne.

Zaczerwienienie skóry czy utworzenie
się swędzących bąbli, które utrzymują się przez kilka dni,
jest fałszywie przypisywane winie ponoszonej przez DMSO.

Jeśli odczekanie do czasu całkowitego wchłonięcia preparatu przez
skórę okaże się niemożliwe do spełnienia, należy usunąć jego
resztki wilgotną ściereczką!

Dopiero tedy można nałożyć n a to miejsce ubranie.

Proszę, uważaj też n a to, że meble, jak na przykład łóżko
czy inna leżanka przeznaczona do przeprowadzenia kuracji, nie
powinny być zwilżane ani spryskiwane DMSO, ponieważ takie
działanie może spowodowasć pojawienie się plam czy miejsc bez
barwników czy lakierów na materiale.

[cedric]

http://pharmacistben.com/health/dmso/

DMSO
Odżywianie prawdy: zdrowie trawienne, zdrowie kobiet, zdrowie układu krążenia, wyciągi z konopi i ochrona przed oddziaływaniem pól elektromagnetycznych.

Autor: Ben Fuchs | Farmaceuta Ben

DMSO to najpotężniejszy, skuteczny i bezpieczny lek przeciwbólowy, o jakim nigdy nie słyszałeś. I to nie wszystko. Według dr Mortona Walkera w książce „DMSO, uzdrowiciel natury”, DMSO może skutecznie leczyć owrzodzenia zmian skórnych i redukować bolesne objawy półpaśca. Jest to lek przeciwnowotworowy, przeciwzapalny i zatwierdzony przez FDA leczenie śródmiąższowego zapalenia pęcherza moczowego, bolesnego stanu dróg moczowych. I wykazano, że jest cholernie skuteczny w leczeniu łupieżu pstrego, grzybicy skóry. Według Lazaro Sehtmana, M.D., DMSO był w 100 procentach skuteczny w eliminacji nieprzyjemnego grzyba w 42 oddzielnych przypadkach.

DMSO
Autor Rifleman 82 z en.wikipedia, z Wikimedia Commons

Jednak zdecydowanie najbardziej interesującą i niezwykłą właściwością DMSO jest jego zdolność do dostarczania aktywnego materiału przez typowo nieprzepuszczalną powierzchnię skóry. Ta właściwość, która pomaga „wbić” substancje przez skórę i do krwi i środowiska wewnętrznego organizmu, jest znana jako przenikanie przezskórne i nic nie działa lepiej niż nietoksyczny DMSO.

Jeśli chcesz użyć DMSO ze względu na jego właściwości przezskórne, oto, co chcesz zrobić. Najpierw skonsultuj się z lekarzem, który przepisał ci leki, zanim to zrobisz, ponieważ uzyskasz szybki efekt i omijasz ochronne działanie wątroby, jeśli nie dostosujesz dawki w dół, możesz zakończyć się działaniami niepożądanymi lub toksyczność. Możesz również sprawdzić czułość DMSO, nakładając niewielką ilość na przedramię i sprawdzając, czy nie ma wysypki lub podrażnienia.

Kiedy już weźmiesz lekarza , wymieszaj swoje leki lub inne substancje chemiczne, z którymi chcesz eksperymentować w małym DMSO. Po rozpuszczeniu leków w roztworze nałóż konkretną ilość strzykawki idealnie na wacik. Wykonaj obliczenia, abyś wiedział, ile leku znajduje się w roztworze i cieczy, którą nakładasz na wacik. W ten sposób, jeśli skończysz z dużą lub zbyt małą dawką, możesz skuteczniej skorygować. Lub jeśli uzyskasz odpowiednie efekty, będziesz w stanie utrzymać stałą dawkę.

Po nałożeniu roztworu wacikiem nałóż go na obszar ciała. Cieńsze obszary skóry, takie jak przedramię, szyja lub wewnętrzne udo, zapewniają szybkie wchłanianie wilgoci. Grubsze obszary skóry, takie jak dłoń lub podeszwa stopy, zapewniają wolniejsze wchłanianie. Jeśli naprawdę chcesz szybkiego wchłaniania, możesz złuszczać obszar, na który nakładasz roztwór, za pomocą octu jabłkowego lub soku z cytryny lub limonki. Wcieranie roztworu pomoże poprowadzić materiał przez skórę, a jeśli nałożysz bandaż na roztwór po nałożeniu, ponownie możesz przyspieszyć proces penetracji (łaty zawsze poprawiają penetrację). Zachowaj szczególną ostrożność, aby nie dopuścić do zanieczyszczenia roztworu, ponieważ wszystko, co jest połączone z DMSO, przeniknie tak samo skutecznie, jak zamierzona substancja lecznicza.

Jeśli masz ranny obszar, możesz spróbować z aspiryną lub siarką MSM. Jeśli mieszkasz w Kalifornii lub Kolorado, gdzie marihuana jest legalna, możesz mieszać DMSO z jakąś doniczką, dzięki czemu nie będziesz musiał jej palić ani jeść. Kulturyści używają DMSO ze sterydami anabolicznymi (oczywiście tylko na receptę), niektórzy pacjenci z rakiem używają roztworu DMSO do chemioterapii. A DMSO może samo w sobie mieć działanie przeciwnowotworowe. Jest ukierunkowany na komórki rakowe, a po zmieszaniu z chemioterapią istnieje prawdopodobieństwo, że lek będzie atakował również nowotwory złośliwe. Jeśli masz raka, przeczytaj rozdział 11 wspaniałej książki Mortona Walkera, w której omawia się wysokie powinowactwo DMSO do komórek nowotworowych oraz przeciwnowotworowe korzyści z transdermalnej chemioterapii DMSO.