DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

[blueray21]

@fgs, wbrew pozorom taka silna reakcja Herxheimera, wcale nie jest wyjątkowa. Wszędzie piszemy aby każdy specyfik dawkować od bardzo małych ilości i stopniowo dochodzić do ilości terapeutycznych, właśnie po to aby takich reakcji uniknąć. Poczytaj temat o boraksie, tam też są takie przypadki, choć może nie takie drastyczne.
Normalnie zmniejszasz dawkę minimum do 1/4 tego co pobrałeś i spokojnie jedziesz dalej.
Ten efekt to klasyczny przypadek sytuacji, gdzie główny organ wydalniczy - nerki - się nie wyrobił, dlatego poszło dużo do skóry, bo to z kolej nasz największy fizycznie organ wydalniczy.
W kwestii różnych stawów stawów na twoim miejscu zainteresowałbym się kwasem hialuronowym - tylko nie w kapsułkach!
A w ogóle radziłbym ci zrobić dobry biorezonans, bo to może być np. jakaś mykobakteria, która dosłownie zjada ci maź stawową.

[ZlotaRybka]

Czy to normalne , ze po wypici dmso w dawce 4 ml czuje się hmmm jakby pod wpływem alkoholu , przez około godz problem z koncentracja oraz ogólne takie rozmiękczenie ..i kiedy po zaprzestaniu picia znika ten zapach........

[kupfer]

Poproszono mnie o przetłumaczenie filmu,choć dzisiaj moje biuro tłumacza przysięgłego zamknięte robię wyjątek.
Doktor Hartmut Fischer jest Niemcem jednym z nielicznych,leczących tą bez wątpienia cudowną substancją jaka jest dmso,a opowiada takie rzeczy:
przed nim przedmówcami byli inni znani doktorzy,opowiada co to jest dmso,co ciekawe to nie tylko środek wzmacniający działanie mms,jest również naładowany elektrostatycznie,jest naturalnym produktem powstaje m.i.n. z planktonu w oceanach który wytwarza dms(ok. 30 mln t.rocznie),ten wznosząc się (przypuszczam paruje)utlenia się poprzez ozon i UVA do dmso i wraz z deszczem jest wchłaniany przez rośliny. Oczywiście można też dmso syntetycznie wyprodukować,tu zachodzi reakcja dms z nadtlenkiem wodoru lub innym utleniaczem i taki produkt powstaje z roślin w procesie z udziałem chemii jako że nie da się uzyskać dmso z procesu tłoczenia na zimno,bo jest on wbudowany biochemicznie w strukturę rośliny.W 1963 Stanley Jacob zauważył że dmso jest znakomitym środkiem do przetrzymywania transplantatów,w 70-tych latach był środkiem bardzo rozpowszechnionym jako cudowny środek,dlaczego w końcu o nim zapomniano ,być może zapach,brak możliwości opatentowania.Wielu znakomitych lekarzy przede wszystkim w dziedzinie sportu używa tego środka jednak nie mówią o tym.W 80 latach można było jeszcze kupić produkty z dmso,dzisiaj aptekarz powie że to trucizna,co nie jest prawdą. Dmso musi być pod ręką każdego lekarza zajmującego się radio i chemioterapią w Niemczech. Co może dmso :działa przeciwbólowo, wzmacnia wchłanianie tlenu,uspokajająco,rozszerza naczynia krwionośne,chroni komórki przed promieniowaniem,zimnem,relaksuje mięśnie,działa przeciwko sklerozie,wzmacnia działalność komórek macierzystych i masa innych rzeczy,jest znany jako znakomity środek przeciwko bliznom,jest znakomitym rozpuszczalnikiem i środkiem transportującym ale tylko małych i średnich wielkości molekuł,np.morfina,witaminy,ale nie dużej wielkości np. grzyb paznokci,insulina.Może wyprowadzić z organizmu chlor poprzez podanie niewielkiej ilości środka,jest protagonistą wody, co ciekawe molekuły dmso są zdecydowanie lepiej przyswajane przez molekuły wody niż wody z wodą. Dalej nie kumam,fachowe pojęcia,chyba chodzi o pamięć,biochemię komórek czy cóś. Przemiana materii czyli utlenianie glukozy w mitochondriach gdzie powstaje woda,ale nie jest to odpad,to najbardziej wartościowa woda która organizm produkuje,literatura podaje ok. 650 ml na dzień to jest t.z.w. woda izotropowa ,tak samo dwutlenek węgla to nie odpad,dzięki niemu mamy stały poziom pH krwi oraz stały poziom tlenu do dwutlenku w płucach.Symptomem idealnego mieszania jest reakcja cieplna wody i dmso,sposoby używania:zewnętrznie,spray,żel,maść ok.30-75% dmso,wewnętrznie jako płyn do picia z sokiem,herbatą,i.t.d.,oraz poprzez iniekcje.Jeśli chodzi o bezpieczeństwo zrobiono w przeszłości wiele eksperymentów na zwierzętach i ludziach,ci byli więźniami ochotnikami 132 osoby,podawano 1 g/kg. masy ciała przez 14-90 dni,zaznaczyć trzeba rozpad dmso jest półtora doby czyli z każdym dniem poziom się podwyższa.Wyniki w sumie z 2 grup= 13 i 12+2 osoby dostały po 1 dniu wysypki na skórze i zaprzestały dalszego pobierania,jeśli takie uczulenie wystąpi należy tylko zmniejszyć dawkowanie,tu zaprzestano,wszystkich dokładnie codziennie badano,krew,mocz,oczy,wszystkie laboratoryjne badania i nie zanotowano żadnego toksyczne zatrucia,jedynie specyficzny zapach ,drobne odchyłki były takie same jak w grupie kontrolnej co jest po 3 miesiącach zrozumiałe.
Na zwierzętach udowodniono że dmso+ nadtlenek wodoru podany w drodze infuzji daje o wiele lepsze wyniki niż samo dmso. Dalej znowu "czarna dziura"=fachowe rzeczy,zrozumiałem tyle że dmso jest środkiem modelującym,czyli działającym w każdym kierunku systemu nerwowego.Podsumowując,żaden inny środek nie jest tak niezastąpiony i wszechstronny o takim szerokim spektrum działania=modulacji.Na koniec dobra rada:"nigdy się nie bój",strach i stres to największy problem dzisiejszych czasów,jakie jest lekarstwo ,bierz wszystko z humorem.
Na koniec wywiad z dziennikarzem który porusza głębiej poruszane wcześniej problemy,ciekawostką jest to że dmso po zastowaniu zewnętrznie na blizny potrafi doprowadzić do przywróceni poprzednich funkcji,nawet owłosienia.
https://www.youtube.com/watch?v=gOdZGhnyycg&feature=youtu.be

[grzegorzadam]

Rewelacyjne efekty zastosowania DMSO w walce z chorobami

https://youtu.be/PPwP2NZ4ipY

Opublikowany 12 mar 2018
"Niedzielny wieczór z Jerzym Ziębą"
fragmenty live stream'u Jerzego Zięby
z Facebook'a

[Kiszka]

No wstrząsające to co mówi pan Jurek. Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jak potężną substancje ma w domu...

[dama]

Odwaznie o tym mówi ,ale szlak trafia jak sie słyszy co robia lekarze - .

Najgorsze ze chory potulnie poddaje sie tym bezdusznym istotom ze nie potrafi powiedziec DOSC .
Niechca jak to mówia wynalazków jak DMSO i przegrywaja swoje zycie .

[monika]

Dzień dobry wszystkim

Mam pytanie odnośnie DMSO, kupiłam je z rok temu, trochę poużywałam i zapomniałam o nim

Stoi sobie w ciemnym miejscu, data ważności jest do końca roku, ale i tak chciałam zapytać, czy nic się temu nie stało i czy można śmiało używać? Czy może lepiej kupić nowe, jeżeli to już było otwarte?

[blueray21]

@monika, nie przejmuj się terminami - to wymysły UE. DMSO się nie psuje, ewentualnie krzepnie w temperaturach poniżej 15 stopni. Jeżeli nie było otwarte przez cały czas, a jedynie chwilowo, to nic mu nie jest, śmiało możesz używać.
W następnym poście opiszę pewną jego właściwość, której jakoś nikt nie zapodaje, a jest to istotne w zastosowaniach transdermalnych.

[blueray21]

DMSO ma jedną nieprzyjazną wadę jeśli chodzi o zastosowania tej substancji do wspomagania wchłaniania różnych specyfików poprzez skórę. Wiemy z różnych opisów i receptur, że robi to doskonale.
Jednak nikt nie pisze, że przygotowane w ten sposób specyfiki muszą być zmieszane z DMSO bezpośrednio przed zastosowaniem!!!
Czyli robimy 1 porcję na 1 raz.
DMSO ma to do siebie, że po zmieszaniu z roztworami różnych substancji powoduje ponowną ich krystalizację - wytrącanie się z roztworu, może też wytrącanie się substancji pochodzących z reakcji DMSO z różnymi specyfikami, ale tego nie jestem w stanie sprawdzić we własnym zakresie.
Wygląda to tak, jakby DMSO zmniejszało rozpuszczalność różnych substancji w wodzie, z którą zostało zmieszane.
Rekrystalizację można spokojnie zobaczyć na drugi dzień, ale jest to zapewne proces dość regularny, więc zaczyna się od zaraz.
Reasumując - chcąc pobrać coś transdermalnie z pomocą DMSO - dodajemy go do roztworu, dawki na 1 raz tuż przed smarowaniem. Inaczej stężenie specyfiku może zmaleć, wytrąci się on w naczyniu, lub na skórze, ale nie zostanie wchłonięty.

[monika]

Dziękuję

[Margaret]

Witam.Właśnie otrzymałam DMSO....!!! Chciałabym od razu
rozpocząć kurację.Chodzi o zminimalizowanie blizn pooperacujnych.Minął rok od operacji,a blizny wciąż czerwone,zgrubiałe i czasem swędzą.Lekarz powiedział ,że czasem tak bywa....I rozłożył ręce....
Niestety nie posiadam w domu wody destylowanej.....
A tu święto....Czy mogę zamiast tego użyć wody mineralnej niegazowanej ? Czy będzie to miało wpływ na działanie DMSO?

[Kiszka]

na każdej stacji benzynowej kupisz wodę destylowaną - stacje otwarte w święta (niestety)

[blueray21]

Doraźnie możesz użyć wody przegotowanej i ostudzonej.

[Murzi]

Cześć!
Czy może ktoś podać recepturę jak sporządzić krople do oczu z DMSO? Najlepiej 50%. I ile można podawać doustnie choremu kotu 4,5 kg?

[atisarva5]

Witajcie,
jestem nowy. Interesuję się homeopatią,wibroniką oraz medycyną naturalną. Cciałbym nawiązać kontakt z Użytkownikiem forum , który zna zagadnienia z zakresu zastosowania DMSO + woda utleniona 3%.

[chanell]

Witaj na forum temat już istnieje tutaj viewtopic.php?f=17&t=801&start=350&hilit=DMSO

[atisarva5]

Może wiecie w jakiej proporcji używać DMSO z wodą utlenioną 3% do picia
Atisarva5

[sandra]

W tym samym wątku na str 12 jest info w sprawie łączenia DMSO z WU.

[atisarva5]

Dzięki za podpowiedź ale nie znalazłem tu odpowiedzi na pytanie : w jakich proporcjach stosować doustnie DMSO z wodą utlenioną 3% w rozcieńczeniu z wodą. Może wiesz ?

[chanell]

Napisz do admina blueray21 , powinien ci odpowiedzieć . Po za tym troszeczkę cierpliwości ,są tu osoby któe stosowały DMSO ale nie każdy siedzi 24 h na forum

[blueray21]

@atisarva5, czytaj proszę uważnie, przecież na wspomnianej przez @sandrę 12-tej stronie tego tematu jest wspomniane, że dodanie wody utlenionej do DMSO, zamieni jakąś jego część w MSM - i to natychmiast po zmieszaniu.
Więc nie będzie już wody utlenionej w roztworze tylko roztwór MSM i roztwór DMSO.
Taka kombinacja w ogóle nie ma sensu, lepiej kupić MSM, jeśli potrzebujesz i rozpuścić w wodzie, ewentualnie "wzmocnić" go dodaniem DMSO.
W książce Fiszera, o ile pamiętam nie ma nic o wspomnianej kombinacji wody utlenionej z DMSO.

[grzegorzadam]

Dzięki za podpowiedź ale nie znalazłem tu odpowiedzi na pytanie : w jakich proporcjach stosować doustnie DMSO z wodą utlenioną 3% w rozcieńczeniu z wodą. Może wiesz ?

skąd pomysł łączenia dmso z H2o2 ?

[atisarva5]

Witaj, a jednak jest w książce Fischera na temat łączenia DMSO z vit. C i nie tylko np na temat łączenia DMSO z H2O2 jet dużo na stronach 146-152 ale mniejsza o to, przekonałeś mnie, że takie połączenie nie ma sensu.
Pozdrawiam

[Adler]

Witam,
Jestem pierwszy raz na tym forum, bo zainteresowałem się informacjami od blureay21.
Zastanawiam się czy nie zaczac używać tiosiarczan sodu, albo wersenian, ponieważ od ponad 12 lat mam hemodializy, z anurią , dodatkowo 5 stentów po 4 koronarografiach, migotania przedsionkow i cukrzyce, a ostatnio przypaletala się mikroangiopatia i amputacja dwóch palców prawej stopy po zwykłych urazach skaleczeniu jednego i uderzeniu drugiego.
Wprowadzam na sobie wiele suplementacji o których mówi p.Jerzy Zięba, czy dr Czerniak, ale teraz muszę pochylic się nad próbą ratowania zdrowia konczyn.
Próbowałem dostać się na chelatacje, ale zdyskwalifikowal mnie po rozmowie telefonicznej dr przeprowadzajacy je z powodu dializoterapii.
Informacje od tutejszych forumowiczów są bardzo interesujące, a ja po prostu muszę coś zrobić ze sobą, bo na zwykłą, akademicka medycynę co raz mniej można liczyć.
Pozdrawiam

[blueray21]

Witaj @Adler na forum.
W obecnym twoim stanie bałbym się doradzać ci cokolwiek, a na dodatek nie znam żadnych twoich wyników badań.
Z twojego krótkiego opisu wynikają same skutki jakichś zaistniałych sytuacji zdrowotnych, ale nie widać jakiejkolwiek diagnozy, czy przyczyny takiego stanu. Te wszystkie nazwy medyczne, których nie znam i szkoda mi czasu na ich odcyfrowanie, to są tylko efekty. A żeby cokolwiek zdziałać trzeba znaleźć przyczyny i odpowiednio reagować.
Powinieneś się zastanowić nad historią przebiegu twoich niedomagań i znaleźć to, co ci pomagało i co ci przeszkadzało, pogłębiało dolegliwości do stanu obecnego.
Wiem o cukrzycy, ale nie wiem, czy palce amputowano np. z powodu martwicy, czy zakażenia.
Wspominasz coś o chelatacji, nie wiem co podejrzewasz, co chcesz chelatować?
Jeśli chodziłoby ci o oczyszczanie krwi to najskuteczniejszym i najszybszym sposobem jest zdecydowanie picie nafty.
Jednak jesteś zapewne na co dzień na całej stercie leków do pobierania i tu jest duży problem, bo każdy rodzaj oczyszczania czy chelatacji może niwelować ich działanie, nic dziwnego, że na chelatację wlewową nie chcieli cię przyjąć - boją się wypadku przy pracy.
Jeśli rzeczywiście chcesz przejąć sprawę swojego zdrowia w swoje ręce, to niewątpliwie musisz wiedzieć wiele więcej o swoim organizmie, niż obecnie, czyli wykonać jakieś dobre badanie biorezonansem, dodatkowo uzupełnić je analizą pierwiastkową włosa i dopiero zastanowić się nad suplementacją, czy kuracją. I to musi być działanie kompleksowe, a nie reakcja na poszczególne dolegliwości, działanie poprzez zmniejszanie i eliminowanie niektórych leków, dodawanie suplementów itd.
Znacząco mógłby ci również pomóc w diagnostyce dobry bioenergoterapeuta lub jasnowidz, mógłby cię również wzmocnić energetycznie na jakiś okres czasu, a może nawet całkowicie wyprowadzić ze wszelkich przypadłości, jeśli rzeczywiście będzie dobry, a ty wykonasz we własnym zakresie wszystkie zadania, które ci wskaże i gwarantuję, że nie będą to działania medyczne.
A tak po zastanowieniu się, to wszelka chelatacja, czy oczyszczanie niewiele da, jeśli jesteś na dializie, do tego potrzebny jest największy, a raczej najbardziej wydajny organ wydalniczy, jakim są nerki. Jedynym substytutem tutaj byłaby sauna IR, czyli na promienie podczerwone, gdzie bardzo mocno się pocisz, o ile to nie koliduje z jakąś twoją medyczną terapią.
Reasumując, po mojemu, właściwie zostaje ci tylko jasnowidz / bioenergoterapeuta, ale taki, który widzi działanie poszczególnych organów i potrafi je wzmacniać jeśli jest taka potrzeba i zapewne będzie sporo warunków, które musisz spełnić, aby takie działania były skuteczne.

Te posty przeniosę potem do tematu, który brzmi "Nasze porady zdrowotne i opinie " lub coś takiego, bo tutaj zdecydowanie nie pasują.