Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zaburzenia produkcji kolagenu

donia
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:27
x 1
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: donia » czwartek 01 lis 2018, 10:04

Mam trzydzieści lat i ostatnio, podczas wizyty u gnatologa (zajmuje się dysfunkcją stawów skroniowo-żuchwowych, z którymi mam problem) dowiedziałam się, że najprawdopodobniej mam schorzenie genetyczne polegające na zaburzeniu produkcji kolagenu. Objawy takie jak: trzaski w stawach (rozklekotanie), hipermobilność stawów, skolioza, siniaki (o które bardzo łatwo), zespół suchego oka, rozciągliwa skóra, słabe mięśnie - wszystko to jest związane z brakami kolagenu.
W związku z tym mam pytanie: czy ktoś z was spotkał się z takim problemem i wie jak sobie pomóc? Od 2 tygodni codziennie piję rosół kolagenowy i suplementuje witaminę C i MSM.
Marzę o tym, żeby zrobić sobie jakieś konkretne oczyszczanie organizmu (po poście Daniela, ktory robilam juz 2 razy, większość objawów mi minęła), ale niestety karmię piersią mojego niemowlaczka, więc to na razie odpada.
Macie jakieś sugestie?
Suplementować kolagen?
Jeśli tak to jaki?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 01 lis 2018, 12:02

No oczywiście, jeśli czegoś nie ma w procedurach Big Pharma to musi być choroba genetyczna. W rzeczywistości są pewne skłonności, ale pokusiłbym się o stwierdzenie, że choroby genetyczne w sensie stricte nie istnieją. Istnieją inne powiązania z zaprzeszłością, ale to zupełnie inny temat.
Pierwsza rzecz: czy te objawy istniały przed ciążą (ciążami)? To rzuci trochę więcej światła na kwestię kolagenu.
Bardzo dobrze, że suplementujesz wit. C, jej potrzeba mnóstwo do produkcji własnego kolagenu, powinnaś pobierać co najmniej 3 g dziennie i tylko w postaci zbuforowanej (askorbiniany), bo karmisz. MSM też dobre pociągnięcie, niestety też potrzeba sporo aby przynosił efekty, choć nie natychmiastowo - 2 g dziennie.
A tą suchością skóry i nie tylko, to może być też odwodnienie, karmisz i potrzebujesz dużo więcej wody niż normalnie, ale może być też niedobór kwasu hialuronowego, zwłaszcza w przypadku klekotania stawów i suchej skóry.
Niestety rosół dostarcza ci tylko kolagenu zdenutarowanego (ugotowanego, jak białka z jaj), nie jest on bardzo użyteczny dla organizmu, tylko w niewielkim stopniu. Jeśli suplementować, to tylko kolagen nie zdenaturowany, typu UC II zwykle pozyskiwany na zimno ze skór ryb.
Kwas hialuronowy dla takiego przypadku należy suplementować tylko w postaci uwodnione, w roztworze fizjologicznym, w tabletkach, czy kapsułkach nie dociera do stawów, najwyżej do skóry.
Z podobnym do twojego przypadkiem się nie spotkałem, ale klekotanie stawów to "normalka" u ludzi starszych.
Jednak ciąża jest olbrzymim obciążeniem w sensie pokarmu, minerałów, witamin dla matki, stąd zwykle olbrzymie niedobory po narodzeniu dziecka, bo obecna żywność zawiera mało tego wszystkiego w sobie.
Oczyszczanie potem, trzeba wiedzieć z czego, na wszelki wypadek ma mały sens.
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

donia
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:27
x 1
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: donia » czwartek 01 lis 2018, 21:43

Dzięki za odpowiedź Blu 😊
Pierwszy rzut tych moich dolegliwości miałam przed ciażami (dwie za mną), gdy jeszcze byłam na studiach. Był to dla mnie cieżki czas jeśli chodzi o odżywianie - mało dobrego pokarmu, dużo słodyczy, słodkich napojów, fast foodu plus tanie bary mleczne (czyli sporo produktów mącznych i nabiałowych). Po dwóch latach takiego odżywiania zaczęłam mieć problemy ze stawami, skolioza postąpiła, skóra zrobiła się sucha i bardzo wrażliwa - wysypki i swędzenie oraz pieczenie i swędzenie oczu. Pod koniec studiów się ogarnęłam i zainteresowałam się zdrowym żywieniem, zaczęłam ćwiczyć pilates, pić wodę, dbać o dobry sen, zrobiłam sobie post Daniela i po paru miesiacach wrócilam do zycia, a większość objawow minela lub zmalała.
Po pierwszej ciąży jeszcze się jakoś trzymałam, ale teraz jest tragedia. Pierwsze dziecko długo karmiłam piersią
(prawie 3 lata) i od razu po zakończeniu karmienia wyskoczyła kolejna ciąża plus kolejne karmienie - już 9 miesięcy (mam zamiar pociągnąć do roku).
Na pewno mam niedobory i z tą wodą to też pewnie prawda.
Gnatolog wysyła mnie do reumatologa, bo twierdzi, że przez zaburzenia kolagenowe mam większą tendencję do reumatoidalnego zapalenia stawów, ale nie mam zamiaru do niego iść, bo wiem że wasze porady bardziej mi pomogą niż chemia, którą by mi pewnie przypisali.
Woda z solą to dobry sposób nawodnienia?
Znasz Blu jakiś konkretny dobry suplement kolagenu i kwasu hialuronowego?
Po tych dwóch tygodniach z Wit.C i MSM na razie zauważyłam, że wzmocnily mi się paznokcie i włosy (coraz mniej ich wypada).
Muszę się jakoś doprowadzić do porządku, bo czuje się jak staruszka :(
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 02 lis 2018, 10:41

@donia, jak dla mnie zasługujesz na wielki medal, dziś długie karmienie dziecka piersią, to niezwykła rzadkość.
Niestety, musiałaś się jeszcze podzielić z dziećmi, swoimi, powiedzmy, "skromnymi", zasobami.
Oczyszczanie organizmu to jedna kwestia, ale najpierw trzeba podnosić jego odporność, uzupełniać niedobory i reagować na doraźne, dokuczliwe objawy. To jest proces, dość powolny i długi. Nie ogarniemy tego jednym postem, ani w jeden miesiąc.
Trzeba zacząć od podstaw. Najpierw żywienie, o wodzie wspomniałem, konieczne są dobre tłuszcze - masło śmietana, także smalec, wyeliminować oleje roślinne, oprócz kokosowego, jedynie sporadycznie można używać świeżych, zimno-tłoczonych olejów, oliwek, np. do surówek itp. Resztę diety, pewnie znasz lepiej ode mnie, karmiąc dziecko.
Niedobory minerałów - tu w ciemno nic nie zrobisz, konieczna jest analiza pierwiastkowa włosa, to spory koszt.
Jednak podstawowe minerały zwłaszcza magnez, musisz suplementować, aby nie rozwalić sobie całkiem gospodarki wapniowej. Na 99% również jod, sprawdź w temacie "Lugola..." jak wykonać test na sobie i suplementować.
Koniecznie podnieść poziom wit. D3 - uderzeniowo, a potem dawka podtrzymująca oraz K2 MK7 aby utrzymać wapń, tam gdzie ma być.
Woda z solą (nie rafinowaną, morska, himalajska, kłodawska) to dobry pomysł na nawadnianie, uzupełniasz też nieco minerały, choć bardzo wolno. Woda letnia lub lekko ciepła.
Niestety badania poziomu witamin to byłyby jeszcze większe koszty. Oprócz wcześnie wspomnianych witamin, kup sobie B50 - 250 kaps i zażywaj przez tydzień po jednej, potem przez 3-4 tygodnie po 1 szt rano i wieczorem, a potem do końca karmienia po jednej i później, jeśli zostanie - co 2-gi dzień.

RZS to już choroba autoimmunologiczna, dają supresory układu odpornościowego, a ty masz go wzmacniać, a nie tłumić, bo dzieci nie zdążą się matką nacieszyć.

Ceny kolagenu UC II kupowanego od "koników" nic nie przebije, tylko trzeba go zapakować w kapsułki, bo trudno dawkować ułamki grama proszku.
Mają tam też uwodniony kwas hialuronowy w solance ze zwykłym kolagenem, ale aż 1 litr, mocno słony i kosztuje dużo. Alternatywą jest uwadnianie kwasu wysypanego z kapsułek np. Hialu-max Olimpu, ale to też jest mocno upierdliwe.
Są płyny i żele do celów kosmetycznych i tam 100% oznacza stężenie 1% kolagenu, ale nie odważyłbym się przyjmować tego doustnie, nie wiadomo jakie są domieszki i konserwanty, bo na pewno nie sól, a nawet przy soli 0,9% trzeba taki kwas przechowywać w lodówce i to niezbyt długo. Ten od koników ma 25% soli i przy takim stężeniu może sobie stać w temperaturze otoczenia.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: barneyos » piątek 02 lis 2018, 12:22

@donia mimo że już jesteś po ciąży, to zachęcam do poczytania:

Ciąża i witaminy. Przewodnik ortomolekularny dla matki i dziecka, Autor: Helen Saul Case (córka Andrew Sula)

https://oficynaaba.pl/zdrowie/192-witam ... 12894.html
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

soma
Posty: 611
Rejestracja: niedziela 04 mar 2018, 20:26
x 55
Podziękował: 1047 razy
Otrzymał podziękowanie: 1062 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: soma » piątek 02 lis 2018, 23:18

Wlasnie ogladalam video w watku "objawy przebudzenia" w ktorym jest mowa o borelii i jej symptomach. Jest tam m.in.: borelia lubi skore, niszczy kolagen, powoduje bole miesni. Moze najpierw trzeba wyeliminowac, ze to nie borelia sprawia wszystkie te problemy.

A co do nawodnienia. Woda, ktora pijemy ma ladunek dodatni. Niemalze wszystko co jemy ma ladunek dodatni. Otoczeni jestesmy tym dodatnim ladunkiem. Od jakichs 3 tygodni zaczelam pic wode jonizowana (ladunek ujemny) i stan mojej skory bardzo sie poprawil. Nagle poznikala skora pergaminowa, czy w niektorych miejscach wysuszona jak bibulka. Ta woda z plusem ma trudnosci z przenikaniem do komorek. Woda minusowa robi to z latwoscia i nawadnia organizm. Picie wody jonizowanej jest wyjsciem. Ja zawsze pilam duzo wody i pomimo tego moja skora byla wysuszona. Teraz jest duzo lepiej.
0 x



revo
Posty: 208
Rejestracja: piątek 22 wrz 2017, 16:08
x 3
x 5
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: revo » sobota 03 lis 2018, 00:21

@soma Jaki jonizator posiadasz?
0 x



soma
Posty: 611
Rejestracja: niedziela 04 mar 2018, 20:26
x 55
Podziękował: 1047 razy
Otrzymał podziękowanie: 1062 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: soma » sobota 03 lis 2018, 00:51

revo pisze:
sobota 03 lis 2018, 00:21
@soma Jaki jonizator posiadasz?
Ja mam taki:
https://mr-ab.se/produkter/energirik-jonisator/

Kupiony w Szwecji, ale w Polsce tez sa takie czy podobne.
W watku o jonizowanej wodzie euroscan pisal o swoim, ktory tez mi sie podoba.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 03 lis 2018, 17:25

METHYLENE BLUE ZAPOBIEGA I COFA STARZENIE
Badanie przeprowadzone w 2017 r. Wykazało, że błękit metylenowy jest silnym przeciwutleniaczem dla komórek tkanki łącznej, takich jak skóra, niezależnie od typu pacjenta, np. zdrowe lub niezdrowe (R).

Błękit metylenowy wytworzył tkankę łączną i spowolnił śmierć komórkową w większym stopniu niż inne selektywne przeciwutleniacze mitochondrialne (R).

Co ciekawe, stwierdzono, że błękit metylenowy zmienia ekspresję genów kodujących białka w skórze. Na przykład zwiększono wytwarzanie kolagenu i elastyny, dwóch ważnych białek w określaniu zdrowia skóry (R).

W badaniu tym stwierdzono, że dawka 0,5 μM błękitu metylenowego "znacznie zwiększała żywotność komórek w porównaniu do kontroli". Co ważne, tkanki traktowane 5,0 μM i 10,0 μM faktycznie wykazywały utratę żywotności komórek (R).

Wydaje się, że niskie stężenia błękitu metylenowego (poniżej 2,5 μM) są najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze do długotrwałego stosowania. Dopóki nie zostanie przeprowadzonych więcej badań, uważamy, że 0,5 μM stanowi solidny punkt wyjścia dla przyszłych badań.

https://mitolab.com/2017/11/hello-world/
0 x



donia
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:27
x 1
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: donia » piątek 09 lis 2018, 09:06

Haha dzięki Blu, że tak myślisz o tym medalu 😊 no cóż, nie wyobrażam sobie karmić takiego malucha mlekiem w proszku skoro mogę mu zaserwować pokarm idealny 😊
Dziękuję wszystkim za taki odzew i wiele ciekawych informacji. Suplementy już pozamawiane, zaraz idę robić badania krwi (zobaczymy co tam ciekawego słychać), a jeśli chodzi o test jodynowy to po dwóch godzinach kwadracik był ledwo widoczny, potem już nie wiem bo zapomniałam sprawdzić.
Z tą analizą włosa to na razie muszę trochę poczekać na odrost, bo mam farbowane, ale myślę, że się skuszę - nie straszna mi cena 😊
Aha, mam pytanie: z czym mogą być związane słaby węch i smak (mam to od czasu ostatniej infekcji zatok jeszcze z czasów ciąży), no i szorstkie łokcie, kolana i kostki u stóp - czy to też ten kolagen? A może jod?
0 x



Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: devi » wtorek 13 lis 2018, 17:10

Donia, tak jak napisała Soma, istnieje prawdopodobieństwo, że masz boreliozę, która niszczy kolagen, dlatego na początek proponuję biorezonans, żeby tę hipotezę zweryfikować (w żadne genetyczne hokus - pokus bym nie wierzyła).

Szeroko o objawach boreliozy i nie tylko:

Borelioza - doświadczenia własne - dr n. med. Maria Bortel-Badura
https://www.youtube.com/watch?v=a3JZZ0g4Ig0

Skoro Ci post Dąbrowskiej pomagał, to również nie widzę powodu, dla którego miałabyś z tej formy leczenia rezygnować, tym bardziej, że działa korzystnie na wszystkie dysfunkcje organizmu.

Tutaj filmik kobiety, która robiła post, mając jeszcze pokarm:

16 Dzień Postu! Co z miesiączkami i karmieniem piersią?
https://www.youtube.com/watch?v=o0i-ZdA6zoc

Oczywiście decyzja w tej sprawie należy do Ciebie, ale myślę, że 2 tygodnie postu w Twoim przypadku by nie zaszkodziło, co nie znaczy, że wyleczy to całkowicie problem, tym bardziej, że na chwilę obecną nie wiemy, co jest jego przyczyną.
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

Awatar użytkownika
azo
Posty: 1484
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2018, 11:31
x 256
x 153
Podziękował: 4441 razy
Otrzymał podziękowanie: 2805 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: azo » wtorek 13 lis 2018, 21:44

Nie wiem czy to już było. Produkcję naturalnego kolagenu uruchamia liść rokitnika. Jest w tym o wiele lepszy niż stosowanie suplementacji samego kolagenu lub jego hydrolizatu. Efekty są podobno rewelacyjne (jeszcze nie sprawdziłam bo mam ważniejsze priorytety). Nie jestem też pewna czy wszystkie odmiany, na pewno ta wąskolistna z żółto-pomarańczowymi owocami (btw mają mnóstwo wit. C):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze można zbierać. ;) 8-)
0 x


Ascezo minD

Awatar użytkownika
devi
Posty: 1562
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 14:17
x 1
x 73
Podziękował: 711 razy
Otrzymał podziękowanie: 2662 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: devi » piątek 16 lis 2018, 16:32

donia pisze:
piątek 09 lis 2018, 09:06
no i szorstkie łokcie, kolana i kostki u stóp
Spróbuj suplementację witaminą A, 20 - 30 tys. IU dziennie.
0 x


Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem. /C.G. Jung

marcinnn55555
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 27 gru 2018, 19:33

Wysuszona skóra po izotretynoinie

Nieprzeczytany post autor: marcinnn55555 » czwartek 27 gru 2018, 21:10

Witam wszystkich. Czy są tutaj osoby które stosowały lub stosują doustną izotretynoinę (izotek, curacne, aknenormin) ? Mój problem polega na tym, że 8 lat temu stosowalem lek curacne i zarówno podczas kuracji jak i po zakończeniu aż do dziś mam strasznie wysuszoną skórę na twarzy, dłoni oraz suche usta. Skora jest najbardziej wysuszona zaraz po przebudzeniu oraz po kąpieli lub ogólnie po przemyciu wodą. Żadne kremy nie pomagają, dermatolodzy nie wiedzą dlaczego skora jest tak sucha i jeden dermatolog stwierdził, że przyczyną tej suszy mogą być problemy z tarczycą. Zrobiłem badania tsh, ft3, ft4 i wszystko jest ok. Robiłem morfologie krwi, próby wątrobowe, wiele innych badań, mocz, usg jamy brzusznej itd i wszystko jest ok. Niektorzy lekarze twierdzą, że to nie jest efekt uboczny leku ponieważ to jest zbyt długi okres czasu aby skutki uboczne leku jeszcze dawały o sobie znać... Tylko, że przed rozpoczęciem kuracji moja skóra była bardzo mocno przetłuszczona, miałem bardzo silny łojotok takze to jednak chyba wina leku. Uważam, że lek spowodował albo całkowity zanik gruczołów łojowych bądź zmniejszenie aktywności tych gruczołów ( takie ma działanie ten lek) i skora w ogóle nie wydziela sebum albo jak już wydziela to bardzo mało. I pytanie w jaki sposób przywrócić wydzielanie sebum ? Dodatkowo mam problem ze stawami, kolana oraz barki strasznie mi ,, strzelają". Zdiagnozowano u mnie łokieć golfisty, tenisisty, ciesn nadgarstka, dyskopatię kręgosłupa. Ja uważam, że problemy ze stawami oraz łokieć golfisty, tenisisty są spowodowane ta suszą którą mam w organizmie. Rok temu kupiłem suplement diety o nazwie Hyalutidin hc aktiv ( kompleks kwasu hialuronowego oraz chondroityny ) i te problemy o dziwo ustąpiły. Fakt, że kolana i barki nadal mi strzelały ale czułem poprawę w ruchomości stawów. Brałem dodatkowo mumio świt, myślałem, że to właśnie mumio spowodowało poprawę ale jednak nie ponieważ 3 miesiące temu ponownie zaczął mnie boleć łokieć oraz drętwiały mi palce i kupiłem mumio i do dziś żadnej poprawy nie ma, a stsowalem przez 3 miesiące największą dawkę, cena to ponad 800zl ... teraz ponownie kupiłem hyalutidin uważam, że u mnie potrzebne jest nawilzanie stawów i skóry właśnie kwasem hialuronowym gdyż skora w ogóle nie jest natłuszczona. Od nowego roku zacznę dietę Kwasniewskiego byc moze ŻO w końcu doprowadzi organizm do porządku. Chce kupić jeszcze kolagen mimo, że jem prawie codziennie galarety wieprzowe, salceson, skóry wieprzowe ale w moim przypadku dodatkowa suplementacja chyba by się przydała. Tylko jaki kolagen? Myślałem o kolagenie z podkowy czy dla ludzi ten kolagen jest bezpieczny ? https://podkowa.eu/pl/p/Kolagen-hydrolizat-plyn/625 Zależy mi aby to był najlepszy kolagen. Ok będę kończył bo i tak za dużo się rozpisałem. Na koniec jeszcze pytania: czy ktoś miał lub ma podobny problem po tym leku i w jaki sposób ewentualnie udało się to rozwiązać? Czy pijąc kwas hialuronowy jest dobrym rozwiązaniem czy przyczyną tej suszy jest coś innego, w inny sposób należy zregenerować organizm ? Czekam na rozsądne odpowiedzi :)
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Wysuszona skóra po izotretynoinie

Nieprzeczytany post autor: sandra » czwartek 27 gru 2018, 21:38

Na pytanie dotyczące kolagenu znajdziesz odpowiedz w tym wątku.
viewtopic.php?f=17&t=2476&hilit=hialuronowy
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Wysuszona skóra po izotretynoinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 27 gru 2018, 22:40

Witaj @marcin... na forum, lepiej byłoby nie zakładać nowego tematu, skoro podobny istnieje, więc potem połączymy ten z tamtym.
Wracając do twojego problemu @sandra, wskazała bardzo podobną sytuację, choć o innej przyczynie.
Podstawowa kwestia - ile wypijasz czystej wody dziennie? Jeśli pijesz, czy przynajmniej częściowo dodajesz do niej soli morskiej, czy innej nie rafinowanej?
Wprawdzie nie mam wątpliwości, że wspomniany lek cię "wysuszył", ale nie wiem, czy dostarczałeś / dostarczasz organizmowi odpowiednią ilość wody. To podstawa. Bez tego nie ruszysz.
Od czasu odpowiedzi we wskazanym temacie w "podkowie" mają hydrolizat normalnego kolagenu w ilości 1/2 litra i jest to w sam raz ilość na porządną kurację. Mają tam też wspaniały kolagen UC II, nie denaturowany w proszku, którego bierze się maleńkie ilości dziennie, raczej do 100 mg. Jednak wody w organizmie nic nie jest w stanie zastąpić.
W tamtym temacie było wskazanie, aby sobie zrobić dobry biorezonans, też to polecam. Zapewne pozostaną kwestie pasożytów i oczyszczania krwi, u ciebie ważne ze względu na pobrane środki chemiczne, ale możemy je odłożyć chwilowo i wdrożyć po badaniu biorezonansem, stosownie do wyników.
Jeśli chcesz prymitywnie sprawdzić, czy organizm jest rzeczywiście odwodniony i lubisz piwo lub nie masz nic przeciwko niemu, to usiądź sobie po południu i sprawdź ile piwa spokojnie wypijesz, dopóki nie będziesz musiał udać się do toalety.
Ta ilość wskaże przybliżoną wielkość niedoboru wody na daną chwilę. Mówię o normalnym piwie, bo nie wiem, czy bezalkoholowe też tak działa.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinnn55555
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 27 gru 2018, 19:33

Re: Wysuszona skóra po izotretynoinie

Nieprzeczytany post autor: marcinnn55555 » piątek 28 gru 2018, 01:47

Dziękuję za dyskusję:) Jeżeli chodzi o ilość wypijanej wody to waha się to w granicach od 4 do 6 litrów dziennie. Wcześniej piłem samą wodę źródlaną prosto że źródełka teraz od 4 miesięcy piję z solą kłodawską. Woda tutaj nie jest przyczyną. Możesz podać mi link do tego kolagenu UC II ? Bo nie mogę znaleźć z podkowy UC II, a chciałbym go zamówić. Co powiecie na temat suplementacji Wit d3 czy jest sens ? Jeżeli chodzi o suplementy to mam w planie zamówić Wit C, d3 od Jerzego Zięby tylko nie wiem które wybrać bo ma kilka Wit C i kilka d3 może ktoś coś doradzi ? Albo może ktoś doradzi inna suplementację innymi witaminami z innych źródeł? Tutaj wstawiam link do tych suplementów Jerzego Zięby z których chcę coś wybrać
https://ukryteterapie.pl/kategoria/suplementy . Dodatkowo selen, potas, magnez, cynk i jeszcze kolagen właśnie potrzebuję najlepszy jaki tylko jest także jeszcze raz proszę blueray21 o link :) Hyalutidin Hc Aktiv już piję narazie poprawy nie ma ale to dopiero 7 dzień kuracji, rok temu efekt miałem po pełnej miesięcznej kuracji. Teraz chce dorzucić jeszcze kolagen i witaminy i stosować regularnie taką suplementację w połączeniu z żywieniem optymalnym. I jeszcze pytanie czy płyn Lugola byłby wskazany ? Sucha skora to w pewnym stopniu też brak jodu tylko w jakich dawkach pić ?
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: sandra » piątek 28 gru 2018, 14:29

Kolagen kolagenowi nierówny....

Na światowym rynku surowców kosmetycznych pod nazwą „kolagen” kryje się wiele typów substancji aktywnych.
Można je podzielić zarówno ze względu na rodzaj surowca wykorzystywanego do produkcji kolagenu, jak i na technologię pozyskiwania tego białka.

Kolagen jest najczęściej występującym białkiem w macierzy pozakomórkowej tkanki łącznej. Jest niezbędny w procesie jej kształtowania oraz odpowiada za jej spójność.

Do dnia dzisiejszego opisano ponad 20 typów kolagenu. 42 różne geny kolagenowe przyczyniają się do powstawania 27 różnych typów kolagenu.

Każda molekuła kolagenu jest złożona z trzech łańcuchów polipeptydowych, zwanych łańcuchami α.
Ze względu na rodzaj tkanki łącznej mamy do czynienia z różnymi typami kolagenu.
Każdy z rodzajów może zawierać inny typ oraz charakteryzuje się różną ilością zawartego w niej kolagenu.

TYP I – najczęściej występujący kolagen, występuje w skórze, ścięgnach, kościach, tworzy blizny i uzupełnienia
TYP II – w chrząstkach stawowych
Pozostałe typy (III – XII) mają następującą rolę wspomagającą:
pomagają w gojeniu ran
stymulują komórki wytwórcze
tworzą membrany oddzielające tkanki i organy
uzupełniają kolagen typu I, występują w śródmiąższu, na krawędziach tkanek, blizn, w tkance nabłonka, w skórze, ścianach naczyń krwionośnych

więcej odpowiedzi co to jest hydrolizat kolagenowy oraz o NatiCol® w materiale;
http://produkcjanazlecenie.pl/index.php ... rowny.html

Kolejnym osiągnięciem nauki jest składnik nazwany UC-II®. To specjalny niezdenaturowany kolagen, który pomaga naszemu organizmowi chronić i odżywiać stawy.
https://youtu.be/RlxRFpk994o
https://solgar.pl/wiedza/profilaktyka-i ... dla-stawow
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 176
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: TO POLECAM, bo dobre - kryptoreklama

Nieprzeczytany post autor: sandra » piątek 28 gru 2018, 15:27

0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 28 gru 2018, 18:34

@marcin... - @sandra w przeniesionym tu poście wskazała ci najlepszy dostępny kolagen. Nawet znalazła tańszy.
Jednak nic nie jest w stanie zastąpić kolagenu własnej produkcji, tzn. wytwarzanego przez twój organizm. A do tego potrzeba pobierać sporo wit. C.
Nie wiem jaka jest waga twojego ciała, ale 6 litrów wody na dzień to duża przesada! 4 litry jeśli ważysz ok. 100 kg wystarczy z naddatkiem. Wypłukujesz sobie minerały i rozpuszczalne w wodzie witaminy, nie warto. Trzeba pić wodę, ale przesada w jakakolwiek stronę nic dobrego nie przyniesie.
Co do kwasu hialuronowego, wiem z własnego doświadczenia, że tylko ten uwodniony kwas hialuronowy pobierany w "płynie fizjologicznym" (ca 0,9% soli morskiej) dociera doskonale do stawów. Nawet pobieranie uwodnionego kwasu, ale w wodzie, czy jakimś syropie, zwyczajnie nie jest tak skuteczne.
Jeśli chodzi o suplementy, Zięba ma dobre, ale to jeden z najdroższych dostawców.
Na obecną chwilę oprócz wspominanego biorezonasu, na twoim miejscu zrobiłbym jeszcze badanie pierwiastkowe włosów. Rozumiem, że wyniki podstawowych badań krew, mocz z panelem tarczycowym włącznie, masz w normie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: św.anna » piątek 28 gru 2018, 19:12

0 x



marcinnn55555
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 27 gru 2018, 19:33

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: marcinnn55555 » piątek 28 gru 2018, 19:22

OK wykonam te badania :-) Kolagen już zamówiłem ten który podała sandra https://allegro.pl/kolagen-rybi-200g-cz ... 39920.html . Zamówiłem też witaminę C od Jerzego Zięby https://ukryteterapie.pl/kategoria/supl ... ronia.Jest tam jeszcze inna witamina C 2 razy droższa i 300 gram ta ma 500 gram pewnie jest jakaś różnica skoro cena droższa, a mniej produktu ale myslę, że ta też jest ok :) Co do kwasu hialuronowego blueray21 uważasz, że Hialutidin to jednak kiepski wybór? Ja czułem poprawę po miesięcznej kuracji rok temu także zdecydowałem się jeszcze raz zainwestować. Czy pisząc o uwodnionym kwasie pobieranym w płynie fizjologicznym masz na myśli taki produkt: https://podkowa.eu/pl/p/Kwas-hialuronow ... -1000g/631 ? Co do ilości wypijanej wody to mam 188cm wzrostu i ważę 105kg trenuję na siłowni typowo pod kątem siły, dość intensywnie, przynajmniej staram się bo przez te bóle czasami musze odpuścić sobie trening i stąd też tak duże ilości wypijanej wody :P
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 28 gru 2018, 20:02

No to wagę masz słuszną, ale 6 litrów to nawet w dzień treningu po mojemu jest zbyt wiele.
Kwas uwodniony może być ten z podkowy, on jest w prawdziwej solance - 25%. Więc normalnie na 70 kg dawkujesz 7,5 ml na szklankę wody 2 x dziennie. Przy twojej wadze to wypadałoby na jeden raz nieco ponad 10 ml na 250 ml wody.
Nie znam preparatu Hialutidin, preparaty rozmnażają się szybciej niż ja mogę ogarnąć, natomiast wiem, że słodkie syropy z hialu nie działają dobrze.
Nie wspominałem pewnie o konieczności odrobaczania, jeśli tego w ciągu ostatniego pół roku tego nie robiłeś, ale możesz poczekać na biorezonans, w zależności od stosowanego aparatu coś tam zapewne wyjdzie.
Generalnie skóra jest największym organem wydalniczym, choć ilościowo zajmuje 2-gą pozycję, to nie wszystko można wydalić z moczem i niektóre metale, a głównie toksyny będą się gromadziły i w skórze i we krwi, jeśli w czasie treningów pocisz się mocno to jest ok, ale jeśli nie to polecałbym ci mokrą saunę raz w tygodniu.
Bardziej mnie martwi, czy jakieś organy wewnętrzne nie zareagowały równie dobrze na lek jak twoja skóra, to znacznie trudniej odbudować.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinnn55555
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 27 gru 2018, 19:33

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: marcinnn55555 » piątek 28 gru 2018, 20:58

Na treningu pocę się normalnie, nie ma czegoś takiego, że skóra nie wydziela potu, pod tym względem wszystko jest ok. Kondycje też mam w miarę ok przy mojej wadze. W tym roku w Święto Niepodległości przebiegłem 10 km w 48 minut i czas byłby lepszy ale miałem kontuzję kolana która dała o sobie znać od 6 km także te 4 km to sobie truchtałem. Tylko problem jest z tą suchością, dłonie to mam na maksa wysuszone co jakiś czas muszę smarować kremem. Ale będę pił ten kwas hialuronowy z podkowy i kolagen regularnie i może przejdzie :)
0 x



Ireneusz Sadowski
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2018, 14:32
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Re: Zaburzenia produkcji kolagenu

Nieprzeczytany post autor: Ireneusz Sadowski » czwartek 03 sty 2019, 10:33

Czytałem ten wątek na forum i z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo istnienia na rynku od prawie 15 lat słowo "Kolagen" dla wielu, to to samo co żelatyna. Od 15 lat istnieje na polskim i światowym rynku jedyny kolagen aktywny biologicznie - Hydrat / Chroniony Patentem /
Natomiast Hydrolizat kolagenu = martwy kolagen = żelatyna. Generalnie z pożywienia wchłania się tylko 4%-5% / Kolagen aktywny biologicznie - hydrat w postaci liofilizatu jako kompletny zestaw aminokwasów i peptydów kolagenowych wchłania się w 99,9%

To nie prawda, że od zjedzenia kolagenu przybędzie nam własnego kolagenu. A od zjedzenia żelatyny czyli hydrolizatu - martwego kolagenu przybędzie nam "na pewno"

Dostarczając kolagenu z zewnątrz - tylko aktywnego biologicznie - dbamy o to aby fibroblasty - "stocznie wytwórcze kolagenu" , które po 25 roku życia zaczynają produkować coraz mniej kolagenu /zaczynamy się starzeć / nie myślały jeszcze o przejściu na "emeryturę" tylko produkowały swój własny kolagen. Dlatego jest tak ważne aby dostarczać fibroblastom żywego białka kolagenu a nie żelatyny - hydrolizatu.
0 x



ODPOWIEDZ