Strona 1 z 1

Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 08:02
autor: Ciekawy
Witam,
Mam problem z ogromna opuchlizną prawej dłoni i stawów w palcach. Pojawiła się ona po ciężkiej pracy przy remoncie. To już drugi raz bo wcześniej 2 lata do tyłu miałem podobną sytuację i z dlonią problemy były przez kilka tygodni.

Jakie mogą być tego przyczyny, dokładniej dlaczego przeciążenie wywołuje aż taki efekt na stawach i dłoni ?

Pozdrawiam!

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 10:10
autor: sandra
Jeśli nie było urazu, to moim zdaniem nienawykłe ręce do tego typu pracy i związane z tym przeciążenie.
Już sam w pytaniu zawarłeś odpowiedz.
Przeciążenie ciężką pracą wywołuje ten efekt.
Zbyt intensywne i długotrwałe doprowadza do stanu zapalnego.
Opuchlizna uniemożliwia prawidłową wymiane płynów typu krew, limfa i proces naprawczy nie następuje szybko.
Organizma nie ma szans na zwyczajną, regenerację tkanek.
Być może masz wyższy stopień odczuwania bólu i sygnał, który nas zawsze ostrzega, że coś się dzieje złego w organizmie nadchodzi wtedy gdy opuchlizna juz się pojawia.
Ano właśnie, napisałeś jedynie o opuchliznie, a czy ból się nie pojawia ?

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 10:18
autor: Ciekawy
Dłoń lekko drętwieje i trochę boli w stawach podczas zaciskania pięści.

Prblem w tym, że pracę wykonywałem może 2-3 godziny, a to bardzo mało i dziwi mnie tak szybka reakcja.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 10:25
autor: sandra
Zawsze organizm sygnalizuje i ostrzega, a przyczynę nie łatwo znależć.
Faktycznie to bardzo krótki okres.
A czy poprzednim razem były podobne okoliczności pracy w wyniku których dłoń była opuchnięta kilka tygodni ?
Jakiego rodzaje prace to były ?
A konkretnie z czym sie dłoń stykała ?
Coraz powszechniejsze stają się przypadki obrzęków naczyniowo-ruchowych.
Nie dotyczy to tylko i wyłącznie tzw. delikatnych częsci ciała jak usta, język itp.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 14:34
autor: Ciekawy
Sutuacja ta sama, a dokładniej młotek do skuwania i "walenie" w tynk celem jego usunięcia.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 14:55
autor: sandra
Gdyby za każdym razem po używaniu tegoz młotka i tego tynku (juz po 2-3 godz) występowała taka reakcja, to mogłabym postawić diagnozę, że to obrzęk alergiczny.
Nie będę nic więcej wymyślać na siłę, rozważyłam znane mi przypadki.
Jeśli nie pasują do układanki, to poddałabym się diagnostyce obrazowo-labolatoryjnej, która pewnie niewiele wniesie ale zawsze jest kolejną drogą.
Czy się nią udasz, to już zależy od ciebie.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 19:14
autor: Ciekawy
Dziękuję za informację. Alergiczny odpada bo wcześniej ten sam tynk skuwałem innym narzedziem i nie było problemu, raczej chodzi tu o wysiłek włozony w tą pracę, zastanawia mnie dlaczego tak silna reakcja, nie jestem słabym mężczyzną i pracowałem cięzko nie raz.

A czy jest coś dobrego na taką opuchliznę/obrzęk stawów ? Może jakieś napary do moczenia dłoni ?

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 21:18
autor: sandra
Jak poprzednio leczyłeś dłoń ?
Czy konsultowałeś się z lekarzem ?
Jeśli opuchlizna dłoni/stawów nie jest w wyniku urazu mechanicznegi, nie w wyniku alergii (obrzęk naczyniowo-ruchowy), to może być obrzęk limfatyczny.
A on sie pojawia z różnych przyczyn....jest ich wiele.
Obrzęk, to zastój limfy/chłonki w tkankach i aby ją odprowadzić trzeba pobudzić i wymusić jej przepływ.
Aby pobudzić przepływ limfy wkonuje sie drenaż limfatyczny, a następnie uciskową odzież.
Limfa płynie kilkakrotnie wolniej niz krew.
Nie spotkałam się z tak długo utrzymującym sie stanem chorobowym po dosłownie 2-3 godzinach pracy. Pisałeś o kilku tygodniach ?
Jesli nie ma bólu to i nie ma stanu zapalnego ale może się pojawić przy przewlekłości.
Bez konsultacji z lekarzem nie polecałabym naparów, bo możesz pogorszyć sprawę.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 21:53
autor: Ciekawy
Konsultowałem przy okazji innej wizyty i stwierdził, że to na 100% z przepracowania, uznałem, że trochę w tym racji ale teraz wydaje mi się, że nie może to być tylko przepracowanie ponieważ trwa zbyt długo. Tylko maść przeciwzapalną.

Dziś mija 3 dzień, a z ręką jest bez zmian więc szukam innej przyczyny :-(

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 22:09
autor: sandra
Lekarz pierwszego kontaktu bez doświadczenia niewiele tutaj zdziała.
Tym razem powinien dać skierowanie na badania labolatoryjne przesiewowe i wystawić stosowne skierowanie, i już nie leczyć na ślepo.
Pierwsze uchwycenie objawów może zapobiec czemuś poważniejszemu.
Przyczyn może być wiele.

Czy nie zraniłeś/otarłeś dłoń, choćby minimalnie poprzednim razem ?

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 22:22
autor: Ciekawy
Nie dodałem, że był to ortopeda :-)

Napewno otarcie lub skaleczenie było bo to norma przy takich pracach, teraz też mam :-)

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: niedziela 17 cze 2018, 22:43
autor: sandra
Jesli masz do tego ortopedy szybkie wejście, to należałoby pokazać mu tę dłoń.
Myślę, że kolejny raz podejdzie inaczej do sprawy.
Sama jestem ciekawa co powie. Opisz sprawę w ciągu dalszym
Takie otarcia i skaleczenia sa furtka dla bakterii.
Na 100 razy sie samo zagoii, a 101 wywoła infekcję szczególnie jesli organizm jest osłabiony w wyniku przepracowani i mniejszej odporności naturalnej.

Re: Opuchlizna dłoni i stawów

: poniedziałek 18 cze 2018, 11:49
autor: devi
Ciekawy pisze:
niedziela 17 cze 2018, 19:14

A czy jest coś dobrego na taką opuchliznę/obrzęk stawów ? Może jakieś napary do moczenia dłoni ?

3-dniowy post na wodzie pewnie dałby radę (jeśli nie, to należałoby przedłużyć), również można zastosować:
Sam doświadczyłem skuteczności uryny, kiedyś w czasie mojego pobytu na wczasach grając w piłkę skręciłem sobie nogę. Skręcenie było tak fatalne, że w ciągu kilku sekund noga opuchła mi jak przysłowiowa „konewka” i pod skórą ukazały się krwawe wybroczyny. Ból był tak ogromny, że nogę musiałem trzymać uniesioną do góry, co w pewnym stopniu łagodziło nieznośny ból. Wówczas pewna starsza pani poradziła mi, abym obłożył nogę własnym moczem. Przekonywała mnie, że najskuteczniej działa poranny mocz. Namoczyłem w urynie pieluchę flanelową i obłożyłem zapuchniętą stopę. Po chwili odczułem olbrzymią ulgę, tak że po paru godzinach zmieniłem okład owijając nogę pieluchą nasączoną świeżym moczem. Tak owiniętą nogę włożyłem do worka foliowego, aby w nocy nie zamoczyć pościeli. Jakie było moje zdziwienie, kiedy rano mogłem, co prawda utykając, samodzielnie chodzić. Nie ustawałem w robieniu dalszych okładów, co zaowocowało całkowitym wyleczeniem już po kilku dniach.