Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » piątek 30 wrz 2016, 14:11

vic88 pisze:Biały śluz to prawie zawsze infekcja bakteryjna zatok. Jak już pootwierały się różne spuchnięte zatoki od płukanek z octem, że nagle zaczęły lecieć zielone smarki, to warto wrócić do spalania mokrej kory brzozowej. W małych ilościach można to robić nawet w pokoju, jeśli nie przeszkadza domownikom. Ten dymek naprawdę działa, o ile ma bezpośredni dostęp do miejsc objętych chorobą.


Może ja wgl nie mam przerostu candidy , nie mam żadnych objawów zmeczenia itd , tylko ta sciekajaca wydzielina ... Rok temu pracowałem w Anglii wiadomo wydzielina sciekała itd , pracowałem 5 dni pod rzad po 12 godzin i to fizycznie a jestem chudzielec... i nie czułem jakiegos strasznego zmeczenia .. Rozpale dzisiaj na tarasie gałązki brzozowe...
0 x



vic88
Posty: 202
Rejestracja: wtorek 07 paź 2014, 15:37
x 5
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podziękowanie: 360 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: vic88 » piątek 30 wrz 2016, 14:39

Ale to trzeba naprawdę oddychać tym dymem. Na tarasie jest zdecydowanie za dużo świeżego powietrza ;)
0 x



przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » piątek 30 wrz 2016, 15:47

wsadze głowe nad grilla i bede oddychał tylko ile minut zeby po karetke nie trzeba dzwonic :)
1 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 696
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 30 wrz 2016, 15:55

przemysl_aw pisze:Może ja wgl nie mam przerostu candidy , nie mam żadnych objawów zmeczenia itd , tylko ta sciekajaca wydzielina ...

A ta wydzielina to skąd jest?
Zrób w końcu ten biorezonans i weź się na ostro do roboty.

Tam i candida i gronkowiec i paciorkowiec wzajemnie się ganiają, może jeszcze inne nużeńce i ameby:
viewtopic.php?f=17&t=1184&hilit=gronkowiec#p25569
Wdychanie cebuli też nie 2-3 dni a oporowo.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » sobota 01 paź 2016, 16:59

Wczoraj zrobiłem sobie roztwór 0.9-1% z soli kłodawskiej niejodowanej i psikam sobie sprayem co poł godziny (moze czesciej)
i zauważyłem mniejszą kluche w gardle , nie zauważam takiej zaschnietej wydzieliny na gardle , wiadomo scieka ale bardziej wodnista wydzielina, ogólnie jest lżej oddychać i lżej żyć.. I teraz dlaczego to pomaga ? Czy ta mgiełka rozrzedza śluz czy coś wybija czy ogolnie działa ze mniej scieka tego , czy moze sluzówka w gardle sie lepiej nawilza i dokucza tak odchrzakiwanie ...
0 x



Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 74
Rejestracja: wtorek 30 sie 2016, 12:26
x 26
x 1
Podziękował: 377 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: Stokrotka » piątek 07 paź 2016, 13:32

W temacie
Inhalacja
Grzegorzadam wkleił informację, 6.10.2016, która może ci pomóc.
Dotyczy kleistej wydzieliny, której można się pozbyć stosując inhalacje sodą oczyszczoną.
To chyba pierwsze sensowne info na ten temat.
Sama mam tą dolegliwość, lekarka była bezradna...
Promyczki ślę
0 x



przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » piątek 07 paź 2016, 14:28

Stokrotka pisze:W temacie
Inhalacja
Grzegorzadam wkleił informację, 6.10.2016, która może ci pomóc.
Dotyczy kleistej wydzieliny, której można się pozbyć stosując inhalacje sodą oczyszczoną.
To chyba pierwsze sensowne info na ten temat.
Sama mam tą dolegliwość, lekarka była bezradna...
Promyczki ślę


Dziękuję za podpowiedź !
A Ty jak walczysz z tą wydzielina sciekajaca ? Jak u Ciebie wygląda problem ? Pomaga Ci cos ?
0 x



Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 74
Rejestracja: wtorek 30 sie 2016, 12:26
x 26
x 1
Podziękował: 377 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: Stokrotka » piątek 07 paź 2016, 15:06

Właściwie to po pobraniu tej wydzieliny i braku reakcji lekarki, to się poddalam. Czytalam w internecie, że ludzie latami z tym z tym walczą, więc uznałam, że to bezsensowne dzialanie.
Moja lekarka namiętnie i nieustająco wysyła mnie do onkologa i właściwie to nawet nie próbuje pomagać.
Gada tylko, zapisalabym pani to czy tamto, ale pani nie weźmie, bo kilka razy odmówiłam antybiotyków...

Przeczytałam książkę B. Bołotowa, który napisał o zasoleniu organizmu, więc kilka kryształków soli co jakiś czas possę. To trochę pomogło, ale skojarzylam to z twoim wpisem o rozpylaniu soli.
Teraz planuję kupić ten nubilizator czy jak tam się zwie to urządzenie, ale zastanawiam się, czy będzie mi się chciało to stosować, zmęczenie materiału...

Na razie b.często płukalam gardło wodą ph 2,5 z jonizatora i miałam wrażenie, że to deczko pomaga, ale ta nowa informacja ma sens, bo Nowa Medycyna Germańska w tabelce podała w jakim ph hodują się np grzyby i potrzebuję to odszukać i sprawdzić.
Na stronie 5prawnatury
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 696
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 07 paź 2016, 15:28

Stokrotka pisze:Teraz planuję kupić ten nubilizator czy jak tam się zwie to urządzenie, ale zastanawiam się, czy będzie mi się chciało to stosować, zmęczenie materiału...

Jest już wiele doniesień, że to działa.
Także, więcej wiary :D
Soda i WU naprzemiennie powinny sobie z tym radzić, i chlorek magnezu jeszcze.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » piątek 07 paź 2016, 20:56

Stokrotka pisze:Właściwie to po pobraniu tej wydzieliny i braku reakcji lekarki, to się poddalam. Czytalam w internecie, że ludzie latami z tym z tym walczą, więc uznałam, że to bezsensowne dzialanie.
Moja lekarka namiętnie i nieustająco wysyła mnie do onkologa i właściwie to nawet nie próbuje pomagać.
Gada tylko, zapisalabym pani to czy tamto, ale pani nie weźmie, bo kilka razy odmówiłam antybiotyków...

Przeczytałam książkę B. Bołotowa, który napisał o zasoleniu organizmu, więc kilka kryształków soli co jakiś czas possę. To trochę pomogło, ale skojarzylam to z twoim wpisem o rozpylaniu soli.
Teraz planuję kupić ten nubilizator czy jak tam się zwie to urządzenie, ale zastanawiam się, czy będzie mi się chciało to stosować, zmęczenie materiału...

Na razie b.często płukalam gardło wodą ph 2,5 z jonizatora i miałam wrażenie, że to deczko pomaga, ale ta nowa informacja ma sens, bo Nowa Medycyna Germańska w tabelce podała w jakim ph hodują się np grzyby i potrzebuję to odszukać i sprawdzić.
Na stronie 5prawnatury


mozesz opisać dokładnie jak wyglada Twoj dzien? kiedy sie pojawia ta flegma? Czy masz problem z odchrzaknieciem jej ? Masz jeszcze jakies objawy np ze strony układu pokarmowego ? Przegroda nosowa w jakim stanie ?
0 x



Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 74
Rejestracja: wtorek 30 sie 2016, 12:26
x 26
x 1
Podziękował: 377 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: Stokrotka » piątek 07 paź 2016, 21:26

Moja wydzielina jest przezroczysta. Kaszlę b. dużo, więc przy okazji pozbywam się badziewia. Przed solą i wodą ph 2,5 to było trudniejsze zadanie.
Przegroda nosowa i zatoki są ok, to spływa z mózgu????
Pieron wie, bo pogadać nie ma z kim.
Czasami mam wrażenie, że po słodkich owocach więcej tego, alergia jakaś.
Rano płucze buzie woda ph, soli kryształków po ok pięć kilka razy dziennie. Rano mam gęstą okleinie w nosie, niedużo. Ale po nocach te, kaszle więc można powiedzieć, że sprzątanie na bieżąco.
0 x



przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » piątek 07 paź 2016, 21:32

ja własnie nie mam odruchu kaszlu ;/ musze sam wymuszac kaszel zeby oczyscic gardło.. zaklejone takim gestym klejem...
0 x



Awatar użytkownika
Zafonek
Posty: 115
Rejestracja: piątek 27 mar 2015, 22:14
x 5
x 5
Podziękował: 111 razy
Otrzymał podziękowanie: 164 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: Zafonek » sobota 08 paź 2016, 11:11

No pięknie temat z moim problemem :) tylko że mi już się trochę poprawiło.

U mnie wyglądało to tak że powiedzmy byłem uzależniony (nieświadomie) :) od kropli do nosa :/ przez to że na komisji wojskowej powiedzieli mi że mam polipy a później przewlekłe zapalenie zatok a krople pomagały mi oddychać. Nie ma tego złego bo dzięki temu nie poszedłem do wojska :lol:

Na szczęście się ocknąłem i zacząłem szukać sam.

Wydzielinę najpierw miałem zielonkawą (nieprzyjemny zapach z ust :/ ) Stosowałem wodę utlenioną tak jak proponuje Jerzy Zięba. Po kilku zabiegach się poprawiło. Kolor wydzieliny zmienił się na biały i wydzielanie nie było już takie intensywne. Dobrze kupić sobie urządzenie do płukania zatok (ja mam taką pompkę na baterie) bo leżenie głową w dół z buzującymi zatokami po WU nie jest przyjemne.
Ale największą poprawę zauważyłem po płukaniu srebrem koloidalnym.

Oczywiście nie skupiałbym się tylko na zatokach. Warto doprowadzić cały organizm do porządku bo wtedy sam się wyleczy lub znacząco pomoże pozbyć się problemu zatok. Mam na myśli oczyszczanie ważniejszych organów jak jelita (lewatywa), wątroba, nerki. I ogólne zalecenia prozdrowotne jak PH organizmu, zakwaszenie żołądka, odrobaczenie i odgrzybienie. Wszystkie informacje znajdziesz na tym wspaniałym forum :)

Pozdro
0 x



„Wiedza, światłość, miłość i odwaga – kluczem do przetrwania, kluczem do wszystkiego”

"Zdrowie jest zbyt cenne aby powierzać je w obce ręce"- prof. Juliusz Aleksandrowicz

vic88
Posty: 202
Rejestracja: wtorek 07 paź 2014, 15:37
x 5
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podziękowanie: 360 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: vic88 » sobota 08 paź 2016, 19:51

Jeśli nic się nie zmienia na plus, to ja już wymiękam. Osobiście dałbym sobie jeszcze czasu na ewentualną poprawę, a potem sięgnął po MMS chloryn sodu zgodnie z protokołami Humble'a.
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 696
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19679 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 08 paź 2016, 21:02

Niestety, ale te objawy hodujemy sobie latami na własne życzenie.
Nie da się tego pozbyć w tygodnie, walczyłem z objawami ponad rok,
jest bardzo dobrze, ale zdarzają się infekcje, już teraz drobne.

Nie można 2 dni tego, 3 dni drugiego próbować, konsekwencja niezbędna.
WU brałem ponad rok, a prowadzę raczej niesportowy tryb życia i zaraz będzie 3 lata
bez żadnych udręczeń, które dokuczały mi często.

Alternatywnie do MMS można zapodać Nadtlenek wodoru w wersji h2o2.drink (Douglass)

Dawkowanie Harmonogram Korzystanie 35% Food Grade H 2 0 2

Dzień 1 ........... 3 kropli 3 razy dziennie
Dzień 2 ........... 4 kropli 3 razy dziennie
Dzień 3 .......... .5 kropli 3 razy dziennie
Dzień 4 ........... 6 kropli 3 razy dziennie
Dzień 5 ........... 7 kropli 3 razy dziennie
Dzień 6 ... ........ 8 kropli 3 razy dziennie
Dzień 7 ........... 9 kropli 3 razy dziennie
Dzień 8 .......... 10 kropli 3 razy codziennie
Dzień 9 .......... 12 kropli 3 razy dziennie
Dzień 10 ......... 14 kropli 3 razy dziennie
Dzień 11 ......... 16 kropli 3 razy dziennie
Dzień 12 ......... 18 kropli 3 razy dziennie
Dzień 13 ......... 20 kropli 3 razy dziennie
Dzień 14 ......... 22 kropli , 3 razy dziennie
Dzień 15 ......... 24 kropli 3 razy dziennie
Dzień 16 ......... 25 kropli 3 razy dziennie

http://drinkh2o2.com/

Mocna alternatywa :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » niedziela 09 paź 2016, 21:19

Wydaje mi sie ze jest mała poprawa :)nos sie praktycznie nie zatyka tylko gdy spie, mniej scieka i jakos nie musze tak chronicznie odchrzakiwać a jak już musze to jakoś łatwiej "wychodzi do góry" mysle ze małymi krokami osiągne zdrowie ;) co stosuje:
-płucze nos octem jabłkowym ,
-pije duzo tego octu kończe już 2 butelke ;)
-wit A
-B12 2500mcg
-D3+K2 ponad 20 tys teraz dziennie
-papaya enzymes
-dużo kurkumy prawie do kazdego posiłku po trochu
-L-glutamina kilka gram do kazdego posiłku
-psikam mgiełke solankową do nosa kiedy sobie o niej przypomne
-inhalacje WU nebulizatorem (czesto w ciagu dnia)
-WU doustnie, rano łyzeczka na dużą szklanke wody na czczo z babką płesznik
-chlorek magnezu ( dodaje sobie do octu jabłkowego )
-dużo oleju kokosowego
-soku z kapusty kiszonej , ogórków kiszonych
-probiotyki
o czymś pewnie zapomniałem jeszcze napisać , ale mam nadzieje ze ide dobrą drogą.... porównać to co jest teraz a co było pół roku temu ( ogromna poprawa, głownie stan psychiczny )
0 x



Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 155 razy
Otrzymał podziękowanie: 1894 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: barneyos » poniedziałek 10 paź 2016, 14:30

Kurkuminę popchnij piperyną i/lub kapsaicyną czyli dodaj pieprzu lub chili. Jak bierzesz tyle B12 to dodaj całe BComplex np.B50 lub B100 bo B muszą być wszystkie na odpowiednim poziomie, przede wszystkim B3 Niacyna, możesz też osobno dojść stopniowo z B3 do 3x500mg dziennie i nie przestrasz się czerwonej swędzącej skóry, B3 rozszerza naczynia krwionośne, reakcja ta jest normalna.
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

vic88
Posty: 202
Rejestracja: wtorek 07 paź 2014, 15:37
x 5
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podziękowanie: 360 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: vic88 » poniedziałek 10 paź 2016, 23:50

No! W koncu jakas dobra wiadomosc w tej sprawie ;)
Tyle rzeczy bierzesz, że coś musi pomóc. Zapomniałeś jeszcze o taurynie, jeśli prowadzisz dietę na zdrowe jelita. Kiedyś o tym pisałem, tauryna odbudowuje ścianki jelit. viewtopic.php?f=17&t=1381&p=40653#p40653
0 x



przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » wtorek 22 lis 2016, 21:30

U mnie takie nowiny...

wyszła pierwszy raz candida...
o to wyniki:
1. Candida parapsilosis DOŚĆ LICZNE - -
2. Staphylococcus aureus BARDZO LICZNE
- MSSA
Antybiotyk 1. MIC interp. 2. MIC interp.
FLUKONAZOL W
ITRAKONAZOL O
KETOKONAZOL /NIZORAL/ S
MIKONAZOL S
ERYTROMYCYNA W
GENTAMYCYNA W
KLINDAMYCYNA W
TRIMETHOPRIM/SULFAMETOKSAZOL W
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 501
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 22 lis 2016, 22:09

No w to to już mogę uwierzyć, ale jak oni myślą, że tymi antybiotykami zabiją tego gronkowca w zatokach - to są w dużym błędzie, raczej niestety go uodpornią.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » wtorek 22 lis 2016, 22:20

ostatnio uzywalem przez kilka dni Rinogermine to taki probiotyk do nosa. Po nim rano mialem ogromne ilosci ropnej wydzieliny . Nie wiem czy to coś ma wspolnego z tym ?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 501
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 22 lis 2016, 22:32

Chyba się gryzły, bo ten preparat zawiera inny szczep gronkowca.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » wtorek 22 lis 2016, 22:36

ale tylko po takich rzeczach jest natychmiast reakcja, nie wiem czy brac to ..
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 501
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 22 lis 2016, 22:59

To jest swego rodzaju szczepionka. Nie znam się na tych odmianach, ale złocisty jest najgorszy ze wszystkich, więc pewnie te ze szczepionki zbytnio mu nie dokuczą. Takie są moje domniemania, jak jest naprawdę może wiedzą biochemicy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

przemysl_aw
Posty: 37
Rejestracja: piątek 26 sie 2016, 17:50
x 1
x 1
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy

Re: Zniszczona śluzówka gardła , sciekajaca wydzielina

Nieprzeczytany post autor: przemysl_aw » wtorek 22 lis 2016, 23:10

nie dokuczą ale jednak cos tam sie dzieje jak pojawia sie ropa
0 x



ODPOWIEDZ