Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Mini protokół buraczkowy

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 11 cze 2016, 11:51

Mini Protokół Buraczkowy (MBP)

Temat podpada pod oczyszczanie organizmu, jednak przewiduję, że spowoduje sporą dyskusję, więc wstawiam go jako osobny. Jeśli dyskutowany nie będzie, zawsze możemy go scalić potem.

Zapisy pochodzą ze strony: http://robertvon.com/mbp.html
Niestety, autor używa bałaganiarskiego języka, jakby pisał dla idiotów, to specjalność amerykańskich instrukcji obsługi. Jest to tylko procedura wykonywania, bo opisy sobie darowałem, można spróbować z tłumaczem wujka Google, ale niektórzy maja problemy z odczytaniem intencji autora.

Jednak efekty działania tych protokółów warte są przeczytania i zastosowania, gdyż spektrum leczonych przez nie przypadłości jest olbrzymie.
W sumie te uzdrowienia polegają na oczyszczeniu krwi i organizmu przez składniki tego protokołu, gdzie królem, jak Robert pisze, są buraki.

Na Earth Clinic mamy 3 strony dyskusji na temat tego protokołu z poprawkami samego autora, na początku jest też lista kilku przypadłości likwidowanych przez zastosowanie MBP.
Link: http://www.earthclinic.com/remedies/mini-beet-protocol.html


Pierwszy Protokół
(jest inny sposób, aby to wziąć, niedawno odkryłem przez jednego klienta, który eksperymentował z tym więcej i to działa.
Zobacz drugi protokół poniżej - pierwszy z nich jest głównym jednak mimo wszystko)

Przyjmować jeden kieliszek wody z cynamonem - powiedzmy 2 lub więcej łyżeczek wody mieszamy widelcem z 1 łyżeczką cynamonu - mieszać przez 2 min - jeśli nie wymiesza się dobrze, że nie będzie dobrze wymieszane to będzie niesamowity kłopot z tyłu gardła, podczas picia ... zaraz po wypiciu trzeba połknąć trochę wody dla przepłukania gardła z pozostałości cynamonu. Powiedzmy to w inny sposób ... masz 2 szklanki przed sobą. Jedna szklanka (kieliszek) jest z wymieszanym cynamonem, a druga ma przyzwoitą ilość wody w niej, powiedzmy 1 szklanka wody. Pij kieliszek cynamonu, a następnie wypij szklankę wody jedynie aby umyć gardło z pozostałości cynamonu i upewnić się, że nie palą gardła cynamonowym ciepłem.

Teraz można rozpocząć juicing (wyciskanie soku) niżej ... będzie to trwało około 15 minut aż dostaniemy wszystkie soki i zaczniemy pić, więc to daje czas dla cynamonu, aby zrobił swoją pracę, około 15 min w rzeczywistości?

Dokładny współczynnik soku z buraków i szparagów w kombi wynosi 60% buraków do 40% szparagów, (czyli jako przykład w ilościach: to byłoby dokładnie 3 kubki soku z buraków i 2 kubki soku ze szparagów), ale widziałem że wielu robi go 50/50, (czyli równe ilości każdego z nich) ...

Zacznijmy od małych ilości, proszę: aby znaleźć swój sposób do podjęcia pełnej 1 szklanki soku z buraków i ¾ szklanki soku ze szparagów (co jest celem mini protokołu burakowego - 1 szklanka soku z buraków i ¾ szklanki soku ze szparagów, mieszamy i wypijamy) ... ale na razie trzeba zacząć z mniejszą ilością i pracować aż ponad, można powiedzieć jeden tydzień ... zaczynając od ¼ szklanki soku z buraków do ¼ szklanki soku szparagów, szparagi najpierw, weź ten sok z dala od sokowirówki i zmierz go doskonale i jeśli istnieje piana z wyciskania szparagów, dobrze, ja jedynie mierzę sok, żadnej piany! Proste ... to samo z burakami, jak ze szparagami - mierzymy ich ilość oddzielnie. Teraz łączymy soki z buraków i szparagów, mieszamy i wypijamy tuż potem. [Cel 100% -ego oddzielania jest taki, aby pomierzyć je poprawnie - to wszystko]

Ponownie, można to robić przez tydzień codziennie, a następnie wykonać następny krok w górę - ½ szklanki soku z buraków kubek i prawie ½ szklanki soku ze szparagów, a następnie w następnym tygodniu krok go ponownie i - do pełnej 1 szklanki z buraków i ¾ szklanki soku ze szparagów ... to Główny Protokół MBP. Główny jest po prostu straszny, nie tylko w ilości spożywanego soku z buraków / szparagów, ale niesamowicie, wpływa na organizm człowieka, ŁAŁ! ŁAŁ! ŁAŁ! Bardzo dobrze! 4 dni głównego i będziesz czuć się jakby ktoś zrzucił kowadło z twoich nerek, nie żartuję ... nawet jeśli czynność nerek jest już jak ideał!

Teraz wreszcie trzeba zjeść jedno jabłko lub dwa jabłka lub trzy jabłka: jedno jabłko (jeśli ilość zmieszanego soku miała w sumie ½ szklanki z buraków) lub 2 jabłka (jeśli ilość soku z buraków była ¾ szklanki) lub 3 jabłka lub więcej (jeśli ilość soku buraków w tym, była 1 pełną szklanką soku z buraków) - mówimy tylko o części soku buraczanego, z tej mieszanki – ta część z buraków jest jedynym powodem, że jemy te jabłka, więc tylko mierzymy część z buraka, żeby wiedzieć, ile jabłek zjeść - Następnie zjadamy jedną lub dwie marchewki po jabłkach, nie obchodzi mnie, czy to zabrało ci 2 godziny, aby zjeść 2 lub 3 jabłka następnie zjeść 1-2 marchew tak długo, jak się je w tej kolejności (jabłka pierwsze potem marchew) ... trzeba zacząć od jedzenia jabłek tuż po soku, nawet jeśli zabierze wam to dwie godziny do skończenia, tak długo, jeśli zaczniecie zaraz po wyciskaniu ok? Jeśli zrobisz to prawidłowo powinieneś zauważyć całkowitą doskonałość - ani kropli lub śladów skutków ubocznych, gorączki, dreszczy, nudności, bólów głowy, itp! ok? Jedz jabłka, a następnie te marchewki, aby usunąć wszelkie efekty detoxu, wszystkie skutki uboczne.

.... Dla tych, którzy odmówią przestrzegania jakichkolwiek porad na ten temat i którzy mogą być zarozumiali wobec buraków, to znaczy, że nie widzieli przerażających, odlotowych, szokująco złych nudności (lol, śmieję się, ale to nie jest śmieszne!) I innych działań niepożądanych detoxu, które mogą się z tym wiązać ... nie baw się z burakami, jeśli nie jesteś w stanie dostosować się do procedury zjadania jabłek po wypiciu soku lub gorzej - jeśli jesteś zarozumiały i po 1-2 miesiącach robienia tego wiernie, poczujesz, że nie potrzeba jabłka, a potem, uważaj! Bo skutki uboczne detoxu są bardziej niesamowite niż twoje wyobrażenia irytacji nimi i nie mogą być zabawą ... jeśli zrobisz to, co mówię, nie będzie kropli żadnych skutków ubocznych ...

Drugi protokół

Jest to protokół wyciskania soku i nie są potrzebne żadne jabłka, ale są one zalecane i nie jest potrzebny cynamon (lub zalecany), gdy robi się 2-gą wersję protokołu ... Ta wersja jest o wiele łatwiejsza do zrobienia, ale jest bardziej płynna w użyciu! Myślę, że każdy będzie się uzależniony od niej, gdyż w wersji 2 jest to również znacznie tańsze bo szparagi są taaaaakie drogie i nie są potrzebne w tej wersji wyciskania soku ... więc tutaj jest przepis:

Osobno zmierzyć: 1 szklankę soku z buraków, 1 szklankę soku z kopru (włoskiego), 1 szklankę z selera 50/50 z marchwią / .... To jest to !!!! Wypić i zjeść jedno jabłko potem (opcjonalnie) ...

Pamiętajmy, że jabłka są spożywane w celu usuwania skutków ubocznych detoxu, natomiast w tym przypadku nie ma żadnego bo koper włoski (w końcu może obniżyć to ¾ lub ½ z czasem nie będziesz potrzebował go tak dużo) - z czasem nie będzie nawet trzeba go dużo, choć materiał jest tani, tani, tani ... jednak zalecałbym wprowadzenie szparagów w każdym razie! Ponieważ jest to zjadacz każdego typu ciężkiego metalu, jaki jest! Podobnie jak buraki zapewnia też super-odżywianie... Zauważ, że w obu powyższych recepturach wykorzystano marchewki z burakami (czy spożywane jak w pierwszym przepisie lub wyciśnięte jak w drugim - marchew jest kuzynką buraków czy powinienem powiedzieć żoną ponieważ są one takie dobre razem - marchew zapewni mnóstwo wapnia i produkcję ludzkiego hormonu wzrostu - w ten sposób odmładza cię i dostarcza wapnia do detoxu bez skutków ubocznych, jak również wpływa na kwasy wewnątrz buraków i je buforuje, buraki zawsze je mają. Buraki zawsze odmładzają cię bardziej niż marchew więc nie zapominaj, kto tu jest Królem!)
2 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 11 cze 2016, 13:24

Botwinka też się nada do tego?
Buraki wygladały, tam gdzie byłem, na mocno 'zmęczone'.
A zblendować chyba też można z odrobiną wody?
Skąd wziąć dobry cynamon, ktoś kupował ostatnio?
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » sobota 11 cze 2016, 13:32

Nic nie ma o diecie, dlatego mam pytanie czy robić to na czczo czy między posiłkami?
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » sobota 11 cze 2016, 13:57

Raczej alkalizujaca, chyba najlepiej zrobić sobie sprawdzenie typu metabolicznego.

viewtopic.php?f=17&t=1664&hilit=typ+metaboliczny

Niacyna potrafi dużo ''powiedzieć'' ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiara
Posty: 3829
Rejestracja: wtorek 01 sty 2013, 15:10
x 211
Podziękował: 1713 razy
Otrzymał podziękowanie: 4061 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Kiara » sobota 11 cze 2016, 16:37

W buraczkowym rytmie jestem od co najmniej 13 lat, nie choruję na nic , mam doskonale wyniki..... i pamięć!

Jak to robię.. pisałam już o tym kilka razy ale dodam jeszcze raz.

Buraczki obrane, umyte , drobno pokrojone , ugotowane , miksuję ,wekuję w słoikach mogą stać w lodówce kilka dni.
Rano nad czo 5 stołowych łyżek buraków zagotowuję z 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej, następnie mieszam z 3 łyżkami miksowanych truskawek, mogą być mrożone.
Taka porcja rano nad czo i wieczorem jako ostatni posiłek, żadne toksyny się nas wówczas nie imają , żadne morgelany również nie , nie ma alergii , oczyszczona jest krew , szyszynka , nerki, wątrobą i cały układ energetyczny.

Lepsza jest pamięć i przywrócone w mózgu i całym organizmie właściwe Ph , zwiększa się zawartość rodu i irydu co ułatwi nam transformację komórkową czyli uruchomi proces aktywowania nadprzewodników.

Obrazek
0 x


Miłość jest szczęściem!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 11 cze 2016, 19:52

Oczywiście, buraczki mają swoje właściwości. W tym protokóle najbardziej jednak chodzi o skuteczne i szybkie (czasami zbyt szybkie) oczyszczanie krwi. I wygląda na to, że jest konkurencją dla nafty w tym zakresie i daje mnóstwo innych pozytywnych skutków ubocznych. Jednak stosowanie, jakby nie patrzeć jest nieco upierdliwe.
Osobiście uważam, że Pierwszy Protokół jest dla hardcore'owców. Bardzo mocna rzecz. Cynamon rozprowadzony tylko w wodzie, będzie gardło podrażniał, bez 2- zdań, stąd trzeba wlać w siebie dodatkową szklankę wody, dla opłukania gardła. Wymieszany z miodem i rozcieńczony wodą tego nie robi, ale nie wiem, czy działa tak jak autor założył.
Natomiat te jabłka po wypiciu soku z buraków - po mojemu chodzi konkretnie o pektynę - rozpuszczalny błonnik, który sam powoduje detoksykacje na zasadach podobnych do chlorelli, spiruliny, czy węgla aktywowanego.
Jedna pani dr z USA poleca i sprzedaje taki błonnik, tylko modyfikowany, jako jedyny chelator bez skutków ubocznych (Hexa). Więc ekperymentujący mogą spróbować dodać łyżeczkę pektyny z jabłek (nie jest droga) do drugiego soku.
To byłoby pewne ułatwienie.
Szparagi, ja ich nie widzę jako konieczność, radzimy sobie z metalami taniej, ale jak ktoś chce to proszę bardzo.

Generalnie uważam, że Drugi Protokół jest łatwiejszy i swoje zadanie spełni również. A są znacznie mniejsze szanse na Herksa z powodu użycia kopru włoskiego (bulwy).

@GA liscie z buraków, to nie buraki, można użyć do zielonego szejka, ale w protokóle, tylko buraki. Buraki są zmęczone tylko gdy zwiędną z powodu zbyt długiego przebywania w suchym, ale ciepłym powietrzu, właściwości nie tracą, soku będzie mniej, jeśli robisz wyciskarką. Jeżeli blenderem możesz wody dodać, ale łyżeczkę na buraka. W protokóle używamy tylko sok!
Nie przesadzałbym, że to wszystko jest mocno zasadowe, bo nie jest mocno, jeżeli w ogóle w mieszaninie jest zasadowe.

Pobieranie: autor wskazuje 2 pory - rano i /lub po południu. Myślę, że niekoniecznie na czczo, ale na pusty żołądek, czyli co najmniej 2 godz po jedzeniu.
Rano przed pracą, to nieco niewiadoma, bo nigdy nie wiadomo kiedy nas przegoni.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Izabela
Posty: 19
Rejestracja: piątek 22 kwie 2016, 20:30
x 1
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Izabela » poniedziałek 20 cze 2016, 21:57

Ja się skuszę na ten drugi protokół. Planuję ten też zaczynać od 1/4 szlkanki buraków, kopru i marchewki z jabłkiem i zwiększać ilości co tydzień. Mam pytanie czy do zrobienia soku musi być wyciskarka? Mam sokowirówkę czy sposób wyciskania soku ma jakieś znaczenie terapeutyczne?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » poniedziałek 20 cze 2016, 22:38

Wirówka szybkoobrotowa może skutecznie zniszczyć enzymy w soku, bo jej ostrza wytwarzają zbyt wysoką temperaturę na krawędzi.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16952
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24248 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 18 lip 2017, 14:55

https://www.pocztazdrowia.pl/artykuly/n ... -z-burakow
Obrazek
Napój sezonowy: kwas z buraków Kwas z buraków to napój na bazie buraków po fermentacji mlekowej. Jest to napój o wysokiej zawartości enzymów, bardzo zdrowy. Jego zapach przypomina nieco zapach świeżej kiszonej kapusty. Można go pić w stanie nierozrzedzonym lub po rozrzedzeniu wodą. Czerwone buraki i sok z surowych buraków należy zasadniczo spożywać z umiarem ze względu na ich wysoką zawartość cukru. Natomiast po sfermentowaniu buraki należą do najzdrowszych warzyw. Cukier w większości zostaje pochłonięty przez dobre bakterie, natomiast składniki odżywcze pozostają nietknięte. Sfermentowane pokarmy dostarczą Ci mnóstwo dobrej jakości „probiotyków”, czyli dobrych bakterii. Wiele badań wykazało, że równowaga i różnorodność bakterii wchodzących w skład flory jelitowej to podstawa dobrego stanu zdrowia fizycznego, psychicznego i emocjonalnego. Ale sok z kiszonych buraków posiada także mnóstwo innych zalet, oprócz zawartości probiotyków. Surowe buraki są zdrowe Wykazano, że surowe buraki spożywane w ilościach umiarkowanych obniżają ciśnienie krwi o średnio 4–5 mm Hg w ciągu kilku godzin1. Działanie to zawdzięczają występowaniu naturalnych azotanów w burakach, które w organizmie ulegają przekształceniu w tlenek azotu2. Tlenek azotu to gaz, który krąży w tętnicach i ma za zadanie rozluźniać i rozszerzać naczynia krwionośne, poprawiając w ten sposób przepływ krwi i zmniejszając ciśnienie tętnicze. Substancję tę wykorzystuje się również w medycynie w leczeniu dusznicy bolesnej (dolegliwości bólowe wywołane zwężeniem się tętnic wieńcowych, doprowadzających krew do mięśnia sercowego) oraz niewydolności serca. Badania wykazują, że szklanka soku ze świeżych buraków działa tak samo jak azotany przepisane na receptę3.

Tekst pochodzi ze strony https://www.pocztazdrowia.pl/artykuly/n ... -z-burakow © Poczta Zdrowia sp. z o.o.
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » wtorek 18 lip 2017, 19:43

robię takie kiszone buraki ale w zimie - bardzo dużo, parę litrów się wypiło. W lecie jakoś nie ma ciśnienia na takie cuda ;)
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Kociamber
Posty: 28
Rejestracja: niedziela 04 lut 2018, 15:02
x 3
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Kociamber » sobota 10 lut 2018, 19:04

Czy ktoś stosował protokół buraczkowy? Z przepisu autora nie wiadomo jak długo go stosować.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 21 kwie 2018, 20:53

Stosowanie MBP. W pierwszej wersji na pewno wystarczy 3 tygodnie, zakładając pierwszy po 1/4 a drugi po 1/2 dawki.
Buraczki mają spore zasoby cukru więc w pierwszej wersji zastosowano cynamon aby ograniczyć skok cukru we krwi po przyjęciu soku.
Drugą wersję protokółu stosowałbym przez miesiąc - dwa tygodnie wprowadzające jak wyżej i 2 tygodnie pełny zestaw.
Zresztą chyba sam to zastosuję dla sprawdzenia, jest wiosna oczyszczanie krwi się przyda.

Raczej nie należy wypijać tych szklanek jednym haustem. Przyjmowanie wszelkich soków w celach terapeutycznych powinno się odbywać po 1 łyku i lekkim wymieszaniu w ustach z własną śliną (enzymami), wtedy mamy gwarancję poprawnego ich rozkładu w organizmie na czynniki pierwsze, choć procedura przyjmowania będzie trwała zapewne ponad 20 minut.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7767
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1423
x 407
Podziękował: 14215 razy
Otrzymał podziękowanie: 13834 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: chanell » sobota 21 kwie 2018, 21:57

Kiszka pisze:
wtorek 18 lip 2017, 19:43
robię takie kiszone buraki ale w zimie - bardzo dużo, parę litrów się wypiło. W lecie jakoś nie ma ciśnienia na takie cuda ;)
A ja wręcz odwrotnie ,uwielbiam zimny kiszony barszczyk latem ;)
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 16 paź 2018, 21:05

No więc próbowałem MBP w drugiej wersji przez ca 2 tygodnie i muszę stwierdzić, że i ta wersja również, jak dla mnie jest dość upierdliwa. Owszem warzywa są dostępne, wyciskarkę mam, byle jaką, ale wolnoobrotową, więc wszystko wyciska.
Jednak nigdy nie wiadomo ile jakiego warzywa wsadzić, aby dostać pożądaną ilość soku. Na dodatek moja wyciskarka przeciska również cieniutkie strużynki warzyw i muszę je odcedzać, aby uzyskać płyn bez wzbogacania go w części stałe.
Jeśli chodzi o efekty zdrowotne, to nie spodziewałem się jakichkolwiek w takim czasie i ich nie widzę.
Efektów ubocznych picia tych soków u mnie również nie ma, mogę wypić nawet 2 razy więcej niż zalecał pomysłodawca, bez skutków ubocznych, ale zapewne nie wszyscy będą reagowali tak samo, mnie niewiele rzeczy "rusza".

Sumarycznie wychodzi na to, że wszystkie inne metody "oczyszczania krwi" są mniej uciążliwe w przygotowaniu, a nawet tańsze, choć może mniej naturalne. Czy szybsze, nafta z pewnością, ale rezerwuję ją dla sytuacji ekstremalnych, protokół Paulinga też z założenia jest szybszy, ale mniej "szerokopasmowy", czyli ogarnia węższy zakres usuwanych substancji, jak i niewielką ich ilość jednorazowo. Inne są dużo szybsze (myślę wyłącznie o doustnych), choć wymagają nieco uwagi, jak EDTA, czy tiosiarczan sodu z dodatkami typu kwas jabłkowy. ALA tylko przy pewności co do usunięcia wcześniej rtęci z organizmu.
Krótko mówiąc, jeśli ktoś ma potrzebę, czas i ochotę może z protokołem buraczkowym poeksperymentować, natomiast, gdy wymienionych cech nie staje, lepiej wybrać inne sposoby chelatacji.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Seji
Posty: 472
Rejestracja: niedziela 20 sty 2019, 13:42
x 379
x 8
Podziękował: 488 razy
Otrzymał podziękowanie: 391 razy
Kontakt:

Re: Mini protokół buraczkowy

Nieprzeczytany post autor: Seji » sobota 30 mar 2019, 10:11

Kiara pisze:
sobota 11 cze 2016, 16:37
W buraczkowym rytmie jestem od co najmniej 13 lat, nie choruję na nic , mam doskonale wyniki..... i pamięć!

Taka porcja rano nad czo i wieczorem jako ostatni posiłek, żadne toksyny się nas wówczas nie imają , żadne morgelany również nie , nie ma alergii , oczyszczona jest krew , szyszynka , nerki, wątrobą i cały układ energetyczny.
Fajnie, Kiara, ale bardzo monotonna jest taka dieta... :?
0 x



ODPOWIEDZ