Strona 1 z 4

Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: niedziela 13 wrz 2015, 18:34
autor: grzegorzadam
Wstawię tu jeszcze wcześniejszy post @GA, żeby było w kupie. /blueray21

wielokrotnie cytowany przez prof Ivana - dr Borys Bołotow
myślę że warte uwagi ..

Obrazek

Jednym z wybitnych ludzi naszych czasów, którzy stworzyli zadziwiające podejście do odbudowania zniszczonych chorobami narządów w naszym wieku atomowym, jest akademik Borys Bołotow. Za swoje poglądy i publikacje dotyczące fizyki zdrowia Bołotow był poddany badaniu psychiatrycznemu, a następnie na podstawie sfabrykowanych materiałów został pociągnięty do odpowiedzialności karnej, za to, że „skompromitował radziecką medycynę”. Sąd skazał go na długotrwałą izolacje a następnie, w 1986 roku został odesłany do Czernobyla (wstęp do książki Bołotowa „Zdrowie człowieka w niezdrowym świecie”). Doświadczenie w przeżyciu w wieku atomowym, wyłożone przez Bołotowa jest bezcenne.


zaczyna się ciekawie... ;)

W jego materiałach na temat żywienia i przywracania zdrowia zawsze pojawia się myśl: „Najniebezpieczniejszym produktem na ziemi w wieku atomowym jest mleko”. Lecz oskarżając mleko zawierające stront, różnorodne resztki herbicydów, pestycydów, nawozów, metali ciężkich, radionukleotydów oraz infekcje ropne, Bołotow uważa, że powinniśmy nauczyć się wyodrębniać z mleka czystą pałeczkę kwasu mlekowego, najważniejszego przedstawiciela naszej mikroflory symbiotycznej. Należy wyodrębniać i hodować ją w zwykłych warunkach domowych, codziennie wprowadzać do układu pokarmowego w celu walki z dysbakteriozą. Doświadczenie Bołotowa w regeneracji zdrowej błony śluzowej i mikroflory przewodu pokarmowego przekonująco wpływa na zdrowie każdego, kto wykorzystuje pałeczkę znaną obecnie pod nazwą „kwasów Bołotowa”.


Kwas nr 1. Czysta kwaśna kultura mleczna





Środowisko odżywcze: 3 litry przegotowanej schłodzonej wody, 1 szklanka cukru;
Zakwas: Jedna łyżka stołowa śmietany [kwaśnej];
Wypełniacz na 28 dni: 1szklanka ziela glistnika w postaci świeżej lub suszonej.


Wsypać cukier do pojemnika z wodą i rozpuścić go. Rozpuścić śmietanę w ciepłym słodkim roztworze. Glistnika (wyłącznie ziele) pociąć i umieścić w woreczku z gazy z obciążeniem z czarnego krzemienia. Stanie się on dla kwasu źródłem krzemu. Glistnik jako najbardziej trujące zioło w farmakopei unieszkodliwi w ciągu 28 dni wszystko co niesie z sobą jedna łyżka stołowa śmietany. Przykryć naczynie gazą złożoną w 2-3 warstwy i pozostawić w ciepłym ciemnym miejscu.
W ciągu 2-3 tygodni w naczyniu powstaną bardzo silne jednostki kwaśnych bakterii mlecznych. Produkt sfermentowany w obecności glistnika dysponuje właściwościami oczyszczającymi przestrzenie nosogardzieli, uszu, płuc. Oczyszczeniu podlega przewód pokarmowy, macica, wagina i drogi moczowe. „Enzymy te dysponują silnymi właściwościami stymulującymi. Jeśli kwas nr 1 będzie się spożywać przez dwa tygodnie po pół szklanki na pół godziny przed jedzeniem, to praktycznie w pełni zostaną odbudowane powierzchnie nabłonkowe żołądka i jelit”.
Pod wpływem kwasu nr 1 nabłonek jelita cienkiego pozbywa się soli metali ciężkich – rtęci, ołowiu, talu i bizmutu. Chlorki tych metali wydalane są przez enzymy glistnika. W celu ich wydalenia należy wywołać wydzielanie wolnego enzymu – pepsyny, przy pomocy soli kuchennej.
Sole cezu i strontu dzięki enzymowi żołądkowemu – pepsynie, również nie wchłaniają się do organizmu dzięki powstaniu nierozpuszczalnych kompleksów na bazie soli radionukleotydów i pepsyny. (Oto dlaczego nie wolno wykluczać z pożywienia soli. Sól kuchenna stymuluje w żołądku wydzielanie pepsyny.) Jest to ważne dla mieszkańców naszych miast atomowych [miast, w których znajdują się elektrownie atomowe] i stref, które ucierpiały w wyniku awarii elektrowni atomowych.
Wystarczy utrzymywać stężenie wolnej pepsyny w normie, a ochrona przed dostawaniem się radionukleotydów do organizmu będzie zapewniona. Nierozpuszczalne kompleksy pepsyny i radionukleotydów „zaplątują się” we włoski nabłonka przewodu pokarmowego. Wystarczy codziennie na śniadanie jeść kaszę, będące ochroną przed radionukleotydami, a powstałe nierozpuszczalne kompleksy zostaną wydalone z organizmu wraz z resztami pożywienia. (Zawartość nukleotydów w organizmie łatwo sprawdzić przed i po leczeniu za pomocą aparatu Volla.)
Aby kwas nr 1 „czysty kwas mlekowy” nigdy się nie skończył, codziennie dodawajcie do niego środowisko pożywienia. Kwas uważamy za gotowy 28 dnia. Potem woreczek z glistnikiem można wyrzucić, a krzemień pozostawić na dnie naczynia. Następnie codziennie należy dolewać tyle środowiska pożywienia ile zostało wypitego kwasu. Po 10-12 godzinach kwas jest pełnowartościowy.
W celu przygotowania kwasu nr 1 można wykorzystywać wyłącznie źdźbło i liście glistnika. Poziom radiacji w nich jest znacznie mniejszy niż w korzeniach.
Pałeczka kwasu mlekowego, którą wprowadzamy do układu pokarmowego przy pomocy kwasu nr 1 jest biologicznym, elektrycznym dipolem i dysponuje wysokim stopniem ruchliwości. Łatwo migruje z układu pokarmowego do śluzówki i pod śluzówkę jelit oraz z powrotem. Swoimi czułkami pałeczka kwasu mlekowego przejmuje fitonycydy z ziół i wprowadza pod śluzówkę oraz do krwi, „wymienia ładunek” - przejmując metale ciężkie, nukleotydy, czynniki chorobotwórcze i wyprowadza je z przewodu pokarmowego całkowicie. W ten sposób zwiększa efekt leczniczy wielu fitopreparatów o kilkaset razy. Kwas mlekowy jest najbardziej swoistą postacią mikroflory dla układu pokarmowego. Jest to „transport biologiczno-elektryczny” dla wszystkich substancji leczniczych, wchodzących z pokarmem, i dla wszystkiego co należy wydalić z organizmu spośród substancji, które dostały się do niego z pokarmem.
Ponieważ żyjemy w wieku atomowym, to absolutnie wszystkie produkty, które spożywamy zawierają radionukleotydy i różnią się tylko ilością ich w jednym gramie produktu. Najmniej radionukleotydów zawierają produkty, które wyrosły nad ziemią, najwięcej zaś mleko. Powstaje konieczność wypracowania metody łatwego i absolutnie dostępnego dla wszystkich wyprowadzania radionukleotydów z organizmu.


Kwas nr 2 wyprowadzający metale ciężkie i radionukleotydy.

Środowisko odżywcze: 3 litry gotowanej, ochłodzonej wody; 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 10-30 owoców kasztana oczyszczonych i pociętych na cząstki. Ogólna ilość – 1 szklanka.
Kasztany obrać, pociąć, umieścić w woreczku z gazy, włożyć czarny krzemień, zawiązać i umieścić na dnie słoika. Przykryć słoik 2-3 warstwami gazy i odstawić w ciepłe, ciemne miejsce w celu fermentacji na 14 dni.
Miksturę zażywać przez 1-3 miesięcy na 15-20 minut przed jedzeniem po pół szklanki. Codziennie dolewać do słoika środowisko odżywcze. Następnego dnia mikstura odzyskuje swoje właściwości lecznicze. Co 14 dni wymieniać kasztany w woreczku.
Spożywając miksturę z zawartością kwasu mlekowego wyhodowanego na ekstrakcie z owoców kasztana, można uruchomić mechanizm samooczyszczenia organizmu z radionukleotydów i metali ciężkich oraz pozbyć się wielu chorób. W celu przywrócenia do zdrowia płuc i wyprowadzenia cząstek pyłu z radionukleotydami stosuje się rozpylanie oparów kwasu nr 1 przy pomocy inhalatora, na przykład w łazience. Wykonaj sto ruchów z paradoksalnej gimnastyki oddechowej Strielnikowej. Po takiej gimnastyce zazwyczaj płuca się oczyszczają.
Najbardziej podatnym na szkodliwy wpływ organizmem w naszym brutalnym wieku technokracji okazał się organizm dziecka. Opóźniając pierwsze karmienie piersią i rozdzielając dziecko z matką oddziały położnicze wypuszczają matki z patologią piersi, a dziecko z patologią układu pokarmowego w najlepszym wypadku. Stąd zanik wydzielania w gruczole mlecznym. Należy dodać jeszcze niedobór krzemu i przyczyny mastopatii będą oczywiste („Kuchnia żywienia rozdzielnego. Dziecięca” Autorka). W celu uzdrowienia gruczołu mlecznego i przywrócenia jego funkcji wydzielniczej Bołotow proponuje kwas z ziołem krwawnika.


Kwas nr 5 dla chorych z niedoczynnością układu sercowo-naczyniowego

Środowisko odżywcze: 3 litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1 szklanka ziela miłka, albo kwiatów konwalii, lub szałwii, albo skrętnika lub zalecanego dla chorego zestawu ziół na serce.
Wsypać zioła do woreczka z gazy z krzemieniem czarnym, zawiązać i umieścić w słoiku z roztworem, przykryć 2-3 warstwami gazy i pozostawić do fermentacji na 14 dni w ciepłym, zacienionym miejscu. Bakterie kwasu mlekowego przerobią alkaloidową i glukozydową postać ziół leczniczych w strukturę kwaśno-mleczną. Zażywać ten kwas pół godziny przed jedzeniem po pół szklanki. Pacjent szybko doceni niezwykłe właściwości lecznicze tej mikstury.


Kwas nr 6 dla chorych z naruszeniem czynności trzustki


Środowisko odżywcze: 3 litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1 szklanka zioła gorczycy, rdestu, cykorii, owoców sofory japońskiej.
Wsypać zioła do woreczka z gazy z krzemieniem czarnym, zawiązać i umieścić w słoiku z roztworem, przykryć 2-3 warstwami gazy i pozostawić do fermentacji na 14 dni w ciepłym, zacienionym miejscu. Wypełniacz należy zmieniać co 14 dni. Zażywać kwas pół godziny przed jedzeniem po pół szklanki. Kwas przywraca czynność trzustki.


Kwas nr 7 dla chorych z naruszoną czynnością narządów oddechowych

Środowisko odżywcze: 3 litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1 szklanka pociętego korzenia omanu.
Przygotowanie dokładnie takie samo jak poprzednich kwasów np. kwasu nr 6.
Przyjmować po 1 szklance dziennie.


W szkole zdrowia wykorzystywane są parówki w saunie, jako metoda oczyszczenia organizmu (rozdział „Kto codziennie chodzi do sauny, ten się nie starzeje”). Często można spotkać w saunie nowicjuszy, którzy niezależnie od czasu przebywania w niej nie osiągają wydzielenia potu. Jest to związane ze znacznymi przeciążeniami nerek będących filtrem krwi oraz z dużym zanieczyszczeniem tkanki podskórnej. Co oznacza duże wydzielanie potu?
Oznacza ono, że skóra bierze na siebie znaczną część funkcji nerek, uwalniając je od pracy i wydziela wilgoć oraz zużyte roztwory przez swoje pory. Moment przerzucenia obciążenia z nerek na skórę pozwala organizmowi zająć się naprawą funkcjonalnych tkanek nerek, płuc, serca, wątroby – w zależności od tego, który „surowiec do odbudowy” znajduje się we krwi. Właśnie ta zasada leży u podstaw metodyki Bołotowa mającej na celu regenerację osłabionych narządów. W związku z tym trzeba znaleźć środek, który zmusi organizm do naturalnego obciążenia skóry i odciążenia nerek. Są to wszelkie możliwe napotne produkty żywnościowe.
Wszystkim znany jest napotny efekt owoców maliny, kwiatów lipy itp. Bołotow zaproponował, by wzmocnić napotny efekt tych produktów przeszczepiając ich lecznicze właściwości napotne do bioelektrycznego dipola czystego kwasu mlekowego. Wszystkie produkty napotne naturalnie uwalniające nerki od znacznego obciążenia polegającego na filtrowaniu krwi, zawierają w sobie organiczne postaci siarki. Kiedy tylko związki siarki dostają się do krwi, zaczyna się intensywne wydzielenie potu.
Jeśli związki siarki dostaną się do jelita cienkiego, to wywołają silne odwodnienie (pocenie) ścianki jelit i mogą powstać pęknięcia na śluzówce oraz krwawienie jelitowe. Oto dlaczego szczególnie niebezpieczne dla życia jest stosowanie w lewatywach wody mineralnej zawierającej siarkowodór, niezależnie od szybkiego efektu czyszczenia jelita. Wolne aniony siarki wchłaniają się z jelita cienkiego do krwi i wytrącają się w postaci osadu siarczków, zastępujących krzem w elastycznych strukturach naszego ciała. Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja przedostania się takich soli do zastawek serca.
Inne wody mineralne wykorzystywane w płukaniu jelit przyniosą analogiczny efekt, tylko nieco później. W szkole zdrowia nieraz stykałam się z ludźmi, którzy stosowali lewatywy z użyciem wód mineralnych. Występowały u nich skurcze, trudne do wypłukania masy zastoinowe przyklejone do mocno naruszonej powierzchni śluzówki jelit, choroby krwi i układu immunologicznego.

Kwas nr 8 napotny
Środowisko odżywcze: 3 litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1 szklanka owoców maliny lub dżemu malinowego, albo kwiatu lipy.
Owoce albo kwiaty lipy umieścić w woreczku z gazy z czarnym krzemieniem, a następnie przygotowywać tak samo jak poprzednie kwasy. Jeśli stosuje się dżem, to dawka cukru powinna być odpowiednio mniejsza. Napotny kwas zażywa się 15 minut przed wejściem do sauny.

Napotna herbata
Jeśli jeszcze nie zdążyliście przygotować sobie kwasu, to możecie użyć do sauny napotnej herbaty. Jednak efekt będzie kilkaset razy mniejszy niż w wypadku kwasu. Najsilniejszym działaniem napotnym dysponuje herbata z bagna. Jedną łyżkę stołową pociętych korzeni bagna zalać wrzątkiem (1 szklanka) i gotować 1-3 minuty. Herbata gotowa. Wypić 15 minut przed wejściem do sauny.
2 stołowe łyżki liści brzozy zalać szklanką wrzątku, parzyć 10-15 minut. Wypić 15 minut przed wejściem do sauny. Tak samo przygotowuje się herbatę z kwiatu lipy, albo bzu.


Przywrócenie czystości jamy ustnej
Często przy infekcji okołokorzeniowych jam zębów powstają stany chorobowe. Lekarze radzą zdjąć koronki, a niekiedy usunąć zęby aby zlikwidować źródło infekcji. Tkanka dziąseł powiększa się, staje się twarda i ból nie daje spokoju. Nie spieszcie się jednak z usuwaniem zębów.
Bołotow opisał świetny sposób przywracania dobrostanu jamy ustnej. Miałam okazję skorzystać z tego sposobu i od tego zaczęła się moja znajomość z opracowaniami Bołotowa. Później, przekazując przepis na nalewki do płukania mogłam pomóc wielu ludziom. A zatem przygotujemy dwie nalewki – propolisową i tatarakową.
Nr 1. Do pół litra wódki dodać pół szklanki tłuczonego korzenia tataraku. Odstawić na 2 tygodnie.
Nr 2. Do pół litra wódki dodać 10-20 g drobno posiekanego propolisu. Odstawić na 2 tygodnie.
Do płukania:
Zmieszać łyżkę stołową nalewki z tataraku i łyżeczkę nalewki z propolisu. Płukać chore zęby 1-3 minuty. Ból się zmniejsza, a po 3-5 dniach być może dostrzeżesz przetoki, przez które wycieknie to, co wypełniało jamy okołozębowe. Dziąsła dojdą do normy. Najlepiej jeśli w celach profilaktyki będziesz płukać usta przez miesiąc. Zatrzymuje się rozwój próchnicy, paradontozy i innych chorób jamy ustnej.
Propolis i alkaloidy w tataraku przenikają w głąb chorych zębów. Tatarak znieczula korzenie, a propolis plombuje mikropęknięcia, zęby przestają boleć. Resztki zębów wzmacniają się i staja się użyteczne.
Dentyści docenili tę metodę leczenia infekcji okołozębowych, „sepsy jamy ustnej”, próchnicy, paradontozy, bólów twarzy w okolicy nerwu trójdzielnego, granulemy śródzębia, torbieli szczęki.
Płukanie jamy ustnej nalewkami nr 1 i 2 można prowadzić przy protezowaniu na oszlifowanych zębach przed utrwaleniem protez dopóki na powierzchni zębów nie powstanie warstwa ochronna zębiny, a zęby przestaną być nadwrażliwe na ciepło i zimno. W szkole zdrowia nie stosujemy metod Bołotowa, ale polecamy jego recepty z przekonaniem, że kontynuując pracę nad uzdrowieniem organizmu nasi słuchacze wzniosą się jeszcze o jeden stopień doskonałości. Życie jest interesujące. Przedłuż je troską o siebie i o swoich najbliższych. Metody tej troski są łatwe.


reszta w linku:

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.igya.pl%2Fterapie-naturalne%2F696-zywienie-enzymatyczne-regeneracja-narzadow-enzymami-bolotowa&ei=1onBVN6uN8vYPbHggNgP&usg=AFQjCNFMDvC7sAl6BuiPsLu2UF_OpXmxpQ

pozdrawiam

Filmik z dr B. Bołotowem..
Albo ja to źle rozumiem, albo gość mówi, że ph Moczu powinno być kwaśne koło 5.0.. ?!
I że trzeba zakwaszać krew...Ale nie wyjaśnia.
Niby wywiad, a 'dziennikarze mają twarze incognito...
Opowieść o krokodylu, który ożył... ;) , w słoiku kwas z żołądka gada..
Albo geniusz albo fantasta.....
Ciekawie o zasoleniu limfy.. > ZERO pasożytów, otwarcie mówi, że na nic nie może zachorować
- lat 85. ;)
Ciekawym Waszych opinii..


Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 20:14
autor: blueray21
Ciekawy staruszek, nie powiem, lista dokonań przeogromna. Żeby skrócić komentarz to rzeczywiście z jego wnioskami trzeba się zgodzić, choć niekoniecznie ze szczegółami.
1. zasolenie krwi, fakt. Zarówno krew zdrowych zwierząt jak i ludzka, powinna być słonawa, co oznacza że po oddzieleniu limfa jest relatywnie słona. Tu pełna zgoda.
2. zakwaszenie krwi, on wyraźnie odróżnia zakwaszenie organizmu, od zakwaszenia krwi - zgoda jest to sposób na dotlenienie wszystkich tkanek, poprzez rozrzedzanie krwi.
Ale w/g mnie jest to tylko jeden z wielu sposobów na rozrzedzanie, można np. użyć cynamonu, który nie zakwasza itd.
Facet jest zdrowy, dokwasza żołądek sokiem żołądkowym krokodyla, je coś w rodzaju słonych anchowis, ale niestety wygląda staro jak na swój wiek. Niestety nie dociera do niego, że nowo narodzony organizm wolny od chorób ma pH 7,4. W żołądku kwas jest zdecydowanie potrzebny, ok. We krwi już niekoniecznie, ale powinna być relatywnie rzadka. Obserwacje są poprawne, rozwiązania, niekoniecznie.
Oczywiście w wielu dziedzinach ma mnóstwo cennych spostrzeżeń, niezaprzeczalnie. Ale te dywagacje o nieśmiertelności są bardziej natury filozoficznej niż praktycznej.
Film robiła ekipa ENSO - polskiego producenta aparatury biorezonansowej, jak widać mają powiązania ze "Wschodem" i korzystają z tamtejszej wiedzy medycznej lub para medycznej. To nie są dziennikarze.
Na pewno facet geniusz, ale to nie znaczy, że absolutnie wszystkie jego wnioski muszą być genialne.
Nasze komórki generalnie wolą środowisko obojętne, wtedy są w stanie przyswajać pożywienie w pełni, w organizmie zakwaszonym to przyswajanie jest ograniczone, co moim zdaniem widać po facecie i choć ze względu na zasolenie nie ma czynników chorobotwórczych organizm nie wygląda na dobrze odżywiany, łącznie ze skórą.

Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 20:39
autor: grzegorzadam
Wg Ogułowa soda pięknie 'pojaśnia' krew..
Wg o. Grande surowy sok z cebuli. ;)

Ale jeżeli latami utrzymuje takie pH to już dawno powinien mieć galopującą kwasicę..
Jak na 85 lat wygląda przyzwoicie.. Dr Ivan (88 l.) ma wyraźną nadwagę (brzuszną)
w ostatnich filmach.. ;)

1. zasolenie krwi, fakt. Zarówno krew zdrowych zwierząt jak i ludzka, powinna być słonawa, co oznacza że po oddzieleniu limfa jest relatywnie słona. Tu pełna zgoda.

Czyli jemy słono lub b.słono i pasożytów niet! ;)

Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 20:41
autor: euroscan
- dziwne to zablokowanie twarzy redaktora.

Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 21:24
autor: sandra
Mozeby odrazu wydzielić jako osobny temat pt. "Borys Bołotow" , bo cos mi się zdaje , że @GA wywołał do tablicy bardzo interesujący temat.

Obejrzałam filmik i poczytałam o B.Bołotowie oraz weszłam na stronke gdzie jest co nie co w temacie oraz podane jest kilka przepisów na kwasy Bołotowa.
Trudno sie z tym nie zgodzić...co poniżej.
W jego materiałach na temat żywienia i przywracania zdrowia zawsze pojawia się myśl: „Najniebezpieczniejszym produktem na ziemi w wieku atomowym jest mleko”. Lecz oskarżając mleko zawierające stront, różnorodne resztki herbicydów, pestycydów, nawozów, metali ciężkich, radionukleotydów oraz infekcje ropne, Bołotow uważa, że powinniśmy nauczyć się wyodrębniać z mleka czystą pałeczkę kwasu mlekowego, najważniejszego przedstawiciela naszej mikroflory symbiotycznej. Należy wyodrębniać i hodować ją w zwykłych warunkach domowych, codziennie wprowadzać do układu pokarmowego w celu walki z dysbakteriozą. Doświadczenie Bołotowa w regeneracji zdrowej błony śluzowej i mikroflory przewodu pokarmowego przekonująco wpływa na zdrowie każdego, kto wykorzystuje pałeczkę znaną obecnie pod nazwą „kwasów Bołotowa”.

http://www.igya.pl/terapie-naturalne/69 ... i-bolotowa

Nie chciałabym burzyć poprawności i ogólnie przyjetego kierunku na Forum dotyczącego "zakwaszania" i Ph moczu...
Ale w moim wypadku podejmowane próby stworzenia w nim środowiska bardziej alkalicznego tzn. bliżej 6,5-7 skończyły się tym, że w tempie błyskawicznym namnożyły sie zjadliwe bakterie z którymi wojowałam niestety za pomocą antybiotyków.
Nie wiem czy to była jedyna przyczyna ale tak sie stało dokładnie w tym czasie gdy soda miała zrobić swoja robotę...
Od tamtej pory nie ingeruję w Ph mojego moczu :)
Co do limfy i soli w niej myślę, że uczony ma rację....
Ciekawy sposób na zasolenie transdermalne nie poprzez spożywanie słonych posiłków lecz inaczej...
Musze popróbować.
Kazdy organizm to płynność i ciągłość pewnych zjawisk i reakcji gdzie jedna pociaga za soba kolejne i tak bezustannie aby utrzymać przysłowiową homeostazę. Tak mało wiemy na temat reakcji wówczas zachodzących, a Bołotow genialny fizyk, chemik i co tam jeszcze.
Trudno dyskutować z pogladami geniusza zwykłemu człowiekowi. To jest tak jak z wiarą.
B.Bołotow całe zycie strawił na odkrywaniu nowego i nie jest zrozumiany przez swiat z którego sie wywodzi.., a wprost przeciwnie.
....
Za swoje poglądy i publikacje dotyczące fizyki zdrowia Bołotow był poddany badaniu psychiatrycznemu, a następnie na podstawie sfabrykowanych materiałów został pociągnięty do odpowiedzialności karnej, za to, że „skompromitował radziecką medycynę

Wiekszość milowych odkryć najpierw było uznawana za szarlatanerię i często dopiero po wielu wielu latach, ktos ponownie odkrywałą to co juz odkryte było.....

Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 21:41
autor: grzegorzadam
Załóż ten temat 8-)
Nawet kiedyś proponowałem tu:
http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=365&p=31617&hilit=borys#p31617

- możnaby przenieść i kontynuować..

A mi pH koło 7.0 bardzo służy, może Ogułow ustosunkowując się do Bołotowa.. ?
Myślę, że warto podyskutować.. ;)

Re: Równowaga kwasowo - zasadowa

: niedziela 13 wrz 2015, 21:51
autor: blueray21
Rzeczywiście Bołotow chyba zasługuje na wydzielenie.
@sandro, jeśli taka sytuacja u ciebie zaistniała przy podwyższeniu pH to oznacza, że system odpornościowy, zupełnie nie radził sobie z intruzami, a może brakowało tej soli, o której Bołotow mówi.
Podwyższenie pH u niektórych rzeczywiście skutkuje namnażaniem się bakterii w pęcherzu, a znanym i najszybszym środkiem na wszystkie infekcje traktu moczowego - jest właśnie sól. A dokładnie to pół łyżeczki soli morskiej / kłodawskiej na szklankę wody. 2 - 3 razy dziennie.

Edit: wydzielone.

@euroscan, to nie był redaktor, może ktoś od nich, kto zna nasz język, ale jest "na stanowisku".

@sandra sposób ciekawy, również w drugiej części - detoksykacja - sól penetruje, podmienia toksyny, metale wydalane przez skórę. Stąd moczenie nóg w słonej wodzie, które mają więcej kanałów oczyszczających przynosi tak dobre efekty.

Borys Bołotow

: poniedziałek 14 wrz 2015, 20:09
autor: analityczka
To i ja się dołożę - pisałam w trakcie słuchania, niestety, osoba przedstawiająca życiorys bohatera nagrania nie przyłożyła się do tego.

ur. w 1930 roku elektrotechnik
1977 rok - 13 książek (z serii?) pod wspólnym tytułem "Nieśmiertelność jest możliwa" (B. Bołotow, Nieśmiertelność – to realne?)
zamknięty w szpitalu psychiatrycznym
1984 - proces za bezprawne leczenie. Wyrok 8 lat
W więzieniu "uzyskał setkę nowych pierwiastków chemicznych" (później mowa o tysiącach izosterów)
"podania o zatwierdzenie wynalazku" (uzyskiwał patenty?)
1989 - rehabilitacja z zarzutów politycznych. Wyrok karny (za praktykę medyczną bez uprawnień) został utrzymany
1990 - na wolności
jak będę miała więcej czasu, to odsłucham resztę.

Dzieła akademika Bołotowa propaguje jego współpracownik (uczeń?) Waldemar Mordkowicz (waldemar.m), który pisze o sobie:
"odmówiłem oficjalnej medycynie. Otóż do mojej prawej nogi dopływa tylko ok. 7% normalnego potoku krwi.
Piję "Balsam Bołotowa" i ... zaczynam dostrzegać wyraźną poprawę. Co to takiego ten Balsam? Mieszanina 12 kwasów, w tym siarkowego, azotowego, solnego !!!"
W. Mordkowicz twierdzi też, że Bołotow stworzył nową teorię atomu (transmutacja materii?), ale na tym to się kompletnie nie znam.
„Podstawy budowy materii z pozycji autorów”, Bołotow B.W; Bołotow N.A.; Bołotow M.B.; Bołotow I.M; Wydawnictwo Uniwersarium, Kijów, 2009
http://electrino.neon24.pl/

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: poniedziałek 14 wrz 2015, 20:51
autor: blueray21
Tak, Bołotow jest zwolennikiem "atomowego" świata, wiele rzeczy tłumaczy reakcjami nuklearnymi, w tym transmutacją / transformacją zachodzącą w przyrodzie i organizmach. Stąd tak wiele "produktów końcowych", choć te jego pierwiastki są najczęściej substancjami o różnym stopniu komplikacji.
Niezależnie od samych teorii jest doskonałym obserwatorem i interpretatorem i rzeczywiście ma na koncie mnóstwo praktycznych wynalazków, nie mówię o tych wszystkich kwasach i innych recepturach pro-zdrowotnych.

Borys Bołotow

: poniedziałek 14 wrz 2015, 21:06
autor: analityczka
blueray21 pisze:rzeczywiście ma na koncie mnóstwo praktycznych wynalazków, nie mówię o tych wszystkich kwasach

Ja bardzo praktyczna jestem, więc dopytam. Jakie wynalazki?

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: poniedziałek 14 wrz 2015, 21:25
autor: blueray21
Przecież oglądałaś ten film, więc wiesz, że te wynalazki dostarczył (może sprzedał) bezpośrednio do firm, które robią z nich użytek. Nie wiem co patentował, a czego nie.

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: poniedziałek 14 wrz 2015, 22:48
autor: grzegorzadam
Warunki w jakich mieszka nie wskazują, że na wynalazkach się wzbogacił..
Wielki niezrozumiany ekscentryk.
Ale kwasem z krokodyla mnie rozłożył całkowicie.. ;)

edit:
bardzo interesujące wydaja się być te kwasy mlekowe..
Do osiągnięcia w warunkach domowych.. 8-)

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: wtorek 15 wrz 2015, 10:27
autor: sandra
Geniusze (ci prawdziwi) to totalni odszczepieńcy i samotnicy i żyli/żyją na granicy szaleństwa.
Warunki w jakich żyją wypasione nie są, oni mają kryteria, które zdecydowanie sie różnią od zwyczajnego Kowalskiego/normalsa.
Pochłonięci sa kreacją i tworzeniem, a nie tym co inni o nich myslą.
Bołotow tworząc receptury KWASÓW, jakże proste i łatwe do spreparowania w domu ukazuje nam dostepność ZDROWIA, które zaczyna sie i kończy na właściwej pracy enzymów i bakterii synbiotycznych w naszych przewodach pokarmowych.
Percepcja Bołotowa nie jest do ogarnięcia dla zwyklas/prostego naukowca, poprzez użycie lupy czy innych metod oceny choćby takich jak liczba patentów.
W takich przypadkach jak odkrycia Bołotowa potrzeba znacznie więcej wiary na tzw. wyrost.
Dawno temu lub tez wcale nie tak dawno wcale nie znalismy powodów, dlaczego np. dzwiek czy obraz się przenosi przez przestrzeń na olbrzyme odległości, analogowo, cyfrowo ???
A dzisiaj dla tych, którzy chcą, ta wiedza jest ogólnie dostepna.
To jest kwestia chęci zrozumienia i zgłębienia treści, którym Bołotow poświecił swoje długie pracowite/twórcze życie.
Kto to dzisiaj jest w stanie ocenić, czy są tej klasy specjaliści ?

Borys Bołotow

: wtorek 15 wrz 2015, 16:51
autor: analityczka
blueray21 pisze:ma na koncie mnóstwo praktycznych wynalazków

Jakich?

lektorka od 4 do 9 minuty mówi pisze:Siedząc w więzieniu utrzymywał stałą łączność ze światem naukowym, wysyłając podanie (do ludzi świata nauki? przyp. mój) o zatwierdzenie wynalazków, przy czym szereg z nich zostało wdrożone w przedsiębiorstwach, zanim skończył odsiadywanie wyroku.
(...)
Na koncie Borysa Wasylewicza jest obecnie 150 wynalazków, na które uzyskał zaświadczenie autorstwa.
Niektóre technologie naukowe Bołotowa są zbyt skomplikowane, by ludzie (łącznie z prawdziwymi uczonymi) je zrozumieli.
Nie chce on niczego udowadniać oficjalnej nauce, woli mieć do czynienia z praktykami - rosyjskimi i zagranicznymi przedsiębiorcami.
384 zasady na bazie których stworzył 384 technologie naukowe obejmujące całą naukę światową

Ten "szereg" wynalazków z okresu więzienia może mu ukradziono. A pozostałe?
Piszesz "mnóstwo praktycznych". Jakie są choćby 2-3 jego autorstwa?
Mi się wydaje, że Bołotow jest teoretykiem a nie praktykiem. Jakieś rezultaty z tych kontaktów z biznesem?

Jego pogląd na to, że nasz świat jest tylko informacją jest dla mnie bardzo ciekawy, inspirujący. Jeszcze nie rozumiem, dlaczego uważa, że gdy komórka (jednak materia?) umiera, to koniecznie powstaje nowa. Ale przyszłość przede mną :)
Myślałam, że lepiej zrozumiem na pokazywanym w tym filmie adresie bolotow.com.ua - niestety, nie działa

Jak już tyle odsłuchałam, to się poznęcam.
Tekst lektorki jest tak dziwaczny, że niezrozumiały.
* "Technologie naukowe" - nie mam pojęcia o co chodzi. Może ktoś wyjaśni po polsku.
* "Najcenniejsze idee zostały odrzucone, jako niewiarygodne". Co znaczy "cenna idea"? Pogląd, na co? Pomysł, jaki? Kto ocenia? Jakie są to idee/poglądy/pomysły?
* "Nie uznaje żadnych oponentów, gdyż sformułował prawdę". Co znaczy "nie/uznawanie oponenta? Prawdopodobnie chodzi o to, że nie zwraca uwagi na to, że inni mają odmienne zdanie.
* "Jego "technologie naukowe obejmujące całą naukę światową" to coś na kształt dzieła o naturze wszechrzeczy?

Borys Bołotow

: wtorek 15 wrz 2015, 19:37
autor: analityczka
grzegorzadam pisze:Albo ja to źle rozumiem, albo gość mówi, że ph Moczu powinno być kwaśne koło 5.0.. ?!
I że trzeba zakwaszać krew...Ale nie wyjaśnia

Dobrze rozumiesz. Wyjaśnia.
Zaczyna od krokodyla (przeczytał o tym w internecie), który martwy od 300 lat ożył polany wodą, a to dzięki swemu mocnemu kwasowi żołądkowemu.
Z Encyklopedia Britannica wie, że "środowisko wewnętrzne" (cokolwiek to znaczy) człowieka i krokodyla jest zbliżone, pod względem składu.
Potem gubi wątek. Ale wraca do kwasu inaczej.
Bołotow pisze:Życie komórek to fermentacja - tlenowa lub beztlenowa.
Nasza jest fermentacją tlenowa, czyli octowa. Ponieważ mamy odzież, jesteśmy izolowani od tlenu, to nieraz tego octu jest mniej (mamy go za mało), dlatego musimy uzupełniać kwasy w organizmie.
Procesy utleniania i zakwaszania mamy osłabione.
(...)
Medycy nie rozumieją czym jest Ph, nie znają się na elektrotechnice. Ph związane jest z prądem. Prąd zawsze jest jednakowy, taki sam na ciele, jak we krwi.
Jednak Ph zmienia skład krwi, wpływa na trombocyty, leukocyty czy hemoglobinę, dlatego nie można oceniać Ph po kwasowości krwi. Ph nalezy określać wg. kwaśności moczu. Właściwe wynosi 5 jednostek


O soli i kwasie:
Bołotow pisze:Chorób jest nieskończenie wiele, ale przyczyn wywołujących choroby tylko 9. Ustalono to 6 tys. lat temu. A Dokładniej 12, bo ja osobiście znalazłem 3.
1. brak soli w limfie. W Morzu Martwym nie ma bakterii, pasożytów, wirusów ani komórki rakowej, bo wszystkie czynniki chorobotwórcze są słodkowodne.
Posypać lekko wilgotne ciało solą, wejść do plastikowego worka i wejść do wanny, woda w temp. wody około 45 st. C na 15 minut

Codziennie je 2-3 małe rybki (Kilka zwyczajna, tiulka, Clupeonella cultriventris) z solą
Z Morzem Martwym to nieprawda. Żyją w nim nie tylko bakterie.
Bołotow pisze:2. Gęstnienie krwi. Gęstnieje, gdy staje się zasadowa. Żele są tylko zasadowe. Dlatego należy krew zakwaszać


Na inny temat.
grzegorzadam pisze:wywiad, a 'dziennikarze mają twarze incognito...

euroscan pisze:dziwne to zablokowanie twarzy redaktora

Trójka siedząca za stołem twarzy nie ukrywa, to prawdopodobnie* pracownicy wydawnictwa ENSO
http://ensopublishing.com/pl/ksiazki
*Prawdopodobnie, bo wymienione w napisach końcowych filmu:
http://altermed.org.pl/ - nie działa
stowarzyszenie medycyny holistycznej - nie znalazłam

Osoba z zasłanianą twarzą to może być (podobny jest) Waldemar Mordkowicz. Czytałam, że był ścigany listem gończym za oszustwa, ukrywał się na Ukrainie, więc może nadal go poszukują i stąd to zasłanianie ywarzy. Ale to moje gdybanie.

Pan Mordkowicz w 2007 roku pisał, że wysłał do CERN próbkę tego krzemu (Isosters of silicon, nanokrzem, krzem diamentowy) wynalezionego razem z Bołotowem. A jeszcze wcześniej:
waldemar.m pisze:Od 1991 roku jesteśmy wstanie produkować handlowe ilości Izosterów krzemu, a badania nad uzyskaniem energii chemicznych reakcji atomowych prowadziliśmy już w skali przemysłowej!

http://www.sci.pl/forum/viewtopic.php?t=314
http://www.szczesniak.pl/node/552
Dobrze żarło, ale chyba zdechło.

grzegorzadam pisze:Albo geniusz albo fantasta...
(...)
Ciekawym Waszych opinii.

Podobno krok dzieli geniusza od szaleńca.

ENSO umożliwia przeczytanie książki Bołotowa "Zdrowie człowieka w niezdrowym świecie" on line.
Zakładka: podgląd. Tylko dla mnie literki za małe, nie wiem jak powiększyć. Może rozgryzę. Tylko czy warto?
http://ensopublishing.com/pl/ksiazki-en ... ym-swiecie

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: wtorek 15 wrz 2015, 21:14
autor: blueray21
Zacznę od końca: powiększanie tekstu Ctrl i klawisz + na klawiaturze numerycznej (- pomniejszanie).

Jeśli miałbym oceniać, to dużo więcej z geniusza, niezależnie od źródła informacji, jakie prezentuje.

Nie zgadzam się z twierdzeniem o gęstej krwi zasadowej, niesamowicie gęsta i jednocześnie ciemna, jest krew u osobników zakwaszonych, pH moczu od 5,5 w dół. Takim osobnikom pielęgniarki nie potrafią pobrać krwi z żył!
W wodzie 45 stopni można się ugotować! Ja radziłbym nie przekraczać 40 stopni, jeśli to nieznacznie.

Jeśli chodzi o znęcanie się, proszę poczytaj swój tekst kilka razy, jeżeli nadal będziesz potrzebowała tłumacza, to się polecam.
Jeśli chodzi o biografie, a zwłaszcza ich szczegóły, to są ostatnie na mojej liście zainteresowań, a może już poza nią.
Jeżeli dobrze operujesz tamtejszym językiem, to oponentów Bołotowa raczej szukaj w Rosji, bo Ukraina w tej formie nie ma 25 lat, a naukowcy raczej sporo czasu potrzebują na zorganizowanie się.
Myślisz, że ktoś ma powody, żeby się chwalić? Po mojemu (firmy) robią swoje, jakby Bołotow nie istniał i nie miał z nimi nic wspólnego. Jeżeli coś się upubliczni, to wychodzi jak z tym nano-krzemem. Przestaje żreć i zdycha.
Bołotow zdecydowanie ma swoją wizję świata, jego działania, w tym nauki i różnych dyscyplin naukowych, chyba dobrze to nazwałaś "naturą wszechrzeczy". Dla niego jego teorie i rozwiązania są logiczne i spójne, ale niezgodne z oficjalną nauką, więc na pytanie @sandry należy odpowiedzieć wprost, że nie ma takich "specjalistów", którzy potrafiliby zrozumieć całość, a bez tego nie mogą też zrozumieć co najmniej niektórych fragmentów i kółko się zamyka - dla nich Bołotow jest szaleńcem.
A jego "wynalazki" w dziedzinie zdrowia macie zaprezentowane, choćby we wspomnianej książce.
Takich jego książek w jego otoczeniu było wiele, ktoś to musiał wydawać, pewnie w nie rewelacyjnym nakładzie.

Borys Bołotow

: środa 16 wrz 2015, 18:13
autor: analityczka
blueray21 pisze:powiększanie tekstu Ctrl i klawisz + na klawiaturze numerycznej (- pomniejszanie)

FF, Explorer - nie działa. A u Ciebie?

proszę poczytaj swój tekst kilka razy, jeżeli nadal będziesz potrzebowała tłumacza, to się polecam

Chętnie skorzystam. Surowiec masz przeze mnie przepisany, więc łatwizna.

Po mojemu (firmy) robią swoje, jakby Bołotow nie istniał i nie miał z nimi nic wspólnego. Jeżeli coś się upubliczni, to wychodzi jak z tym nano-krzemem. Przestaje żreć i zdycha.

To stoi w sprzeczności z Twoim "ma na koncie mnóstwo praktycznych wynalazków" z filmu, że Bołotow "woli mieć do czynienia z praktykami - rosyjskimi i zagranicznymi przedsiębiorcami."
O krzemie nie zrozumiałam. Ponad 20 lat temu wszystko już niby było gotowe, skala przemysłowa i co się stało?
"żarło i zdechło" to w polszczyźnie jest żart http://www.wsjp.pl/index.php?id_hasla=51320 :)
chyba dobrze to nazwałaś "naturą wszechrzeczy"

Chyba dość świadomie używam języka polskiego. To jest tytuł dzieła Lukrecjusza napisanego heksametrem. W Polsce używa się go na określenie rozważań filozoficznych, niekoniecznie mądrych, np. tak:
Jest rzeczą wysoce niepokojącą, że wielu uważających się za intelektualistów, pija piwo bezrefleksyjnie. Dobrze, gdy degustacji towarzyszy atmosfera rozważań o naturze wszechrzeczy, tudzież o „spiritus movens" spraw ludzkich, ale i samo piwo może być wdzięcznym przedmiotem kontemplacji, czy to w kręgu dystynkcji empiryczno-indukcyjnych, czy to w kategoriach hipotetyczno-dedukcyjnych, czy to na polu filozoficznych zacietrzewień o status poznawczy pospolitości

twórcy wielu z nich wcale nie byli zażenowani świadomością, że poszukują uniwersalnej prawdy o naturze wszechrzeczy metodą prób i błędów; byli świadomi, że większość ich nauk upadnie

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: środa 16 wrz 2015, 19:54
autor: blueray21
Działa, na FF i 5 innych, IE nie używam.
Jeśli ci chodzi o powiększenie podglądu książki Bołotowa na stronie ENSO, to nic z tego. Nawet jeśli powiększysz stronę przed wejściem w przeglądanie - ramka będzie większa, ale obrazek już nie, bo prezentacja jest zrobiona we Flash-u w stałej rozdzielczości, a nie w trybie skalowania.
I tak podgląd kończy się na stronie nr 104.

Jeżeli napiszę jak z cytatu (firmy, które korzystają z pomysłów / wynalazków Bołotowa) - będzie jasne?

Nic nie stoi tu w sprzeczności, to wynika z logiki.

Oczywiście, "żarło i zdechło" to określenie pewnej sytuacji, nie traktuję tego jako żart, raczej powiedzenie. Biorąc się za tego typu temat, trzeba uprawiać politykę faktów dokonanych, czyli robić swoje, siedzieć cicho i zaprezentować produkt końcowy wdrożony do produkcji. Przecież wiadomo, że koncerny USA, ale nie tylko, monitorują, jak mogą wszystkie ośrodki naukowe i nie tylko, nawet takie bzdety, jak różne publikacje w internecie, pomysłów, wolnej energii, technologii i konkretnych rozwiązań technicznych. Więc, gdy ktoś się afiszuje, są w stanie bez problemu istotne rozwiązania różnymi sposobami stłumić w zarodku, ewentualnie zaprezentować je w swoim opracowaniu.
Przemysłowe szpiegostwo chińskie to w porównaniu z nimi dziecinada.

Jeżeli ktoś nieprzygotowany spotyka się z (filozoficznymi) teoriami Bołotowa, to właśnie ma takie wrażenie, jakby to był traktat "o naturze wszechrzeczy", bo wiedza i logika tu zawodzą.

na szybko tłumaczenie:
Technologia naukowa = technologia wykorzystująca teorie naukowe.
Kto ocenia - tylko autor, inni nie koniecznie są kompetentni, bo tych idei zwyczajnie nie rozumieją.
Nie uznaje oponentów, czyli nie uznaje argumentów oponentów, jeżeli one nawet są, to z punktu widzenia takiego człowieka co najwyżej są śmieszne. Po prostu uważa, że (prawie) wszyscy jego poprzednicy byli w błędzie, on sformułował na nowo opis praw rządzących wszechświatem lub jakimś jego wycinkiem.

Jego technologie naukowe - oczywiście nie są zgodne z obowiązującą nauką - czy są formą wyżej wspomnianego dzieła "o naturze...", nie można dziś obiektywnie ocenić, bo i nie ma komu, jak wspomniałem w odpowiedzi @sandrze.

Borys Bołotow

: środa 16 wrz 2015, 21:48
autor: analityczka
blueray21 pisze:Jeśli ci chodzi o powiększenie podglądu książki Bołotowa na stronie ENSO, to nic z tego

Co ty powiesz? Naprawdę?
Ciekawe, co mogłam mieć na myśli pisząc: dla mnie literki za małe, nie wiem jak powiększyć.
Kto ocenia - tylko autor, inni nie koniecznie są kompetentni, bo tych idei zwyczajnie nie rozumieją

Kto rozumie, wie, że są coś warte?
Wynalazki? Nie mówimy o ideach, filozofii, a o wynalazkach Bołotowa, konkretnych opisach produkcji, krzemie itp. Materia, a nie projekt w głowie.
Jeżeli tylko autor je rozumie, to ich "praktyczności" nie widzę. Nawet da Vinci (choć przerastał współczesnych o głowę) nieźle sobie radził z realizacją pomysłów. Einstein był teoretykiem, filozofem, ale gdyby nikt go nie rozumiał...

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: środa 16 wrz 2015, 22:35
autor: blueray21
Kto rozumie, wie, że są coś warte, a zwłaszcza ci którzy ich używają.
Problem w tym, że się nie chwalą, a wręcz, jak widać obowiązuje zmowa milczenia, mnie to nie dziwi.
Pisałem dlaczego.
Skoro otrzymał "potwierdzenie autorstwa" dla 150 wynalazków, pewnie to ma u nich z grubsza podobne znaczenie, jak u nas "wzór użytkowy", bo nie patentował, to wynalazki były konkretne, bo urząd by ich nie rozpatrywał.
A jakie i czego dotyczyły to już nie moja działka.

Prezentacje, które są skalowalne dają się powiększać w opisany sposób.
Gdybyś mogła ustawić sobie rozdzielczość ekranu na 1920 , zrobić zrzut zrzut obrazka jako strony, a potem oglądać w programie graficznym w powiększeniu, to może dałoby się łatwiej poczytać.
Przy rozdzielczości 1024 jest to nieopłacalne, a w ogóle dużo zachodu, a jak weźmiesz lupę to bę.dziesz widziała piksele, ale czytelności to nie poprawi.

Borys Bołotow

: środa 16 wrz 2015, 23:08
autor: analityczka
To "zaświadczenie autorstwa" to chyba coś innego.
http://tekstypl.eu/gosudarstvo-i-pravo/ ... nnost.html
To gosudarstvo to chyba z Ukrainy - tak sądzę z innych tekstów na tej stronie

Skąd wiesz o tych "licznych praktycznych wynalazkach", ukrywanych czy używanych? Używanych w ukryciu? Też bym chętnie poczytała.
Bołotow jest profesorem? Ma taki tytuł naukowy (z jakiej dziedziny?) czy grzecznościowo go się tak nazywa jako wykładowcę akademickiego? Jakiej uczelni?

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: czwartek 17 wrz 2015, 00:07
autor: grzegorzadam
W tych obszarach geograficznych używa się terminu 'akademik'..
Bóg raczy wiedzieć, co to oznacza, kiedys szukałem, ale sen mnie zmorzył i już do tego nie wracałem.
Ale mogłabys to prze-analizować analitycznie .. ;)
To tytuł naukowy, a Bołotow w zupełności na tytuł profiessora przez duże 'P' zasługuje..
Czy nie..? ;)

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: czwartek 17 wrz 2015, 09:57
autor: sandra
Hallo, wątek ten mógłby posłużyć na zamieszczenie receptur i poglądów BB.....
Szacownii...energia idzie tzw. gwizdek :mrgreen:
Ja ciągle czekam na materiały autorstwa BB.
Jesli ktoś gdzieś coś napotka niechaj wkleja, to podyskutujemy nad treściami ;)

Borys Bołotow

: czwartek 17 wrz 2015, 12:14
autor: analityczka
sandra pisze:Ja ciągle czekam na materiały autorstwa BB.
Jesli ktoś gdzieś coś napotka niechaj wkleja, to podyskutujemy nad treściami ;)

Też na to czekam, link do książki podałam, może komuś uda się jednak jej tekst powiększyć lub gdzie indziej znaleźć.
Oczywiście, liczę tez na linki/wklejki od @blu, który wydaje się mieć na temat BB większą od naszej wiedzę. :)

grzegorzadam pisze:To tytuł naukowy, a Bołotow w zupełności na tytuł profiessora przez duże 'P' zasługuje..

Tytuł naukowy albo się ma, albo nie - niezależnie od zasług, niestety.
By wyrazić szacunek mogę człowieka bez prof. przed nazwiskiem nazwać mistrzem, znakomitością, mentorem, specem, znawcą, tuzem, wielką osobowością - język polski jest bogaty.
Jak się nie poważa oficjalnej nauki, to po co jej tytuły podkradać?
To było ogólnie, bo może BB ten tytuł jednak ma.

Re: Prof. Borys Bołotow, jego poglądy i recepty

: czwartek 17 wrz 2015, 19:41
autor: blueray21
@analityczka - ja wysiadam. Nie jest moim zamiarem śledztwo / analiza szczegółów biograficznych Bołotowa, ani nikogo innego. Dla mnie, jak @sandra słusznie zauważyła, jest to tylko strata czasu. Już nie pierwszy raz usiłuję zwrócić twoją uwagę, że przy braku danych, analiza szczegółów z reguły jest ślepą uliczką. Potrzebny w/g mnie jest szerszy ogląd, a nawet włączenie takich cech jak intuicja, czy tzw. chłopski rozum.
Z tytułem też nie wiesz, a piszesz o podkradaniu. A w ogóle po co komu tytuł - w/g ciebie liczą się efekty.
Akademik po mojemu to coś w rodzaju członkostwa PAN, ale w ZSRR było to dużo bardziej zinstytucjonalizowane, więc na "piękne oczy" tym Akademikiem nie został.

Receptury macie na początku, pochodzą chyba z IGYA, która nie pozwala w ogóle kopiować bez pozwolenia, jak się połapią, będę musiał to skasować, więc lepiej ściągnijcie sobie na dysk, bo lokalizacja u nich też pewna nie jest.