Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

"Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

"Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 07 maja 2015, 19:44

Po raz kolejny zaczynamy nowy temat, kompendium, co i jak robimy, jak dawkujemy itp.
Dla zastosowań utworzę również nowy temat, żeby łatwo było znaleźć lub skojarzyć dolegliwość z remedium.
Tutaj publikujemy tylko skrócone do niezbędnego minimum przepisy.
Wszystko, co nie będzie spełniało tych warunków - wyląduje w studni bez dna.

Tym razem będę się starał tego dopilnować.
Temat powstaje dzięki uprzejmości i pracy naszej forumowiczki @layla, która sama miała opory przed założeniem go. Dziękuję.

Na początek boraks.

I jeszcze uwaga: publikujemy w następującym formacie tytułu - specyfik i określenie czego dotyczy, np. "Boraks - dawkowanie". To uprości innym wyszukiwanie.

Oczywiście zapraszam wszystkich do umieszczania tutaj takich streszczeń, bo sam zwyczajnie nie dam rady.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Boraks - sporządzanie roztworów (koncentratu) boraksu

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 07 maja 2015, 19:47

Boraks rozpuszcza się bardzo powoli, wiec lepiej jest przygotować sobie wcześniej roztwór w wyższym stężeniu, a potem rozcieńczać, bo inaczej stracimy mnóstwo czasu.

1 L wody + 3 gramy boraksu = w 10 ml, 1 dawka (30 mg boraksu) - bardzo małe stężenie - roztwór 0,3 %
1L wody + 6 gram boraksu = w 5 ml, 1 dawka (30 mg boraksu ) - małe stężenie - roztwór 0,6 %
1 L wody + 30 gram boraksu = w 1 ml, 1 dawka (30 mg boraksu) - bardzo duże stężenie - roztwór 3 %
1 L wody + 50 (lub więcej) gram boraksu = w 1 ml , 1 dawka (50 mg boraksu) - bardzo duże stężenie -
roztwór nasycony ok. 5 % w temperaturze 25 stopni – do celów kosmetycznych i gospodarczych (np. spryskiwanie pleśni).
Większe stężenia roztworu można uzyskać tylko stosując boraks bezwodny. Dość trudno osiągalny, ale można wyprażyć boraks uwodniony w temperaturze ponad 400 stopni, aby go uzyskać w domu.
Praktycznie przy sporządzaniu koncentratu i dawkowaniu żadna duża dokładność nie jest wymagana, więc wobec braku wagi można sobie poradzić jak w poniższych sposobach:

Przepis wg grzegorzadam:
1. litr wody jakiejś
2. strzykawka - najlepiej 10-20 ml.
3. mały kieliszek-lufka 30 gram - dla sprawdzenia jest strzykawka..
4. napełniamy cały ten kieliszek boraksem + 1,3 ( musi być ok. 30 g)
5. wsypujemy do wody ( może być słoik 0.9 -1.0 z pokrywką)
6, mieszamy i już- przed każdym pobraniem wstrząsnąć najlepiej.
7. otrzymaliśmy roztwór 3% boraksu.
8. tzn - w każdym 1 ml roztworu jest dawka podtrzymująca 30 mg boraksu. - można sobie mnożyć do woli różne dawki w ml i niech sobie słoik stoi i powoli zużywa.
Przepis wg @Blu (roztwór „gotowy” dla mężczyzn:
Zamiast obliczać 1/4 łyżeczki, weź czubatą łyżeczkę na baniak 5 l wody - będziesz miał ok. 1 g na litr, jak na chłopa przystało.
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Boraks - dawkowanie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 07 maja 2015, 19:51

Dzienna, standardowa, dawka podtrzymująca:
Dawka „podtrzymująca” dzienna: 30 -60 mg boraksu
W/g dr Lasta dawka podtrzymująca to 30 mg dziennie boraksu.
@Blu optuje za dawką: 50 mg dla mężczyzn do 70 kg wagi i 60 mg do 100 kg
30 mg dla kobiet do 55 kg i 40 mg do 100 kg.
Dla dziecka – stosownie do wagi ciała i płci.
Czas przyjmowania: nieokreślony, czyli non stop. Sposób przyjmowania – jednorazowo.

Dzienna, standardowa, dawka terapeutyczna:
Na bazie zaokrąglonych dawek stosowanych w Earth Clinic.
800 mg dla mężczyzn do 70 kg wagi i 1 g do 100 kg
400 mg dla kobiet do 55 kg i 500 mg do 100 kg.
Dla dziecka – stosownie do wagi ciała i płci.
Zawsze należy zaczynać od standardowej dawki podtrzymującej i zwiększać ją stopniowo do zamierzonego maksimum.
Np. 1 dzień - 1 ml (3%) na cały dzień (30 mg) , następny dzień 2 ml /cały dzień (60 mg), następny tydzień 3 ml/ cały dzień (90 mg) itd.. W przypadku zaobserwowania efektów ubocznych, zmniejszamy dawkę do poprzedniej i pozostajemy na niej 3 dni, a potem zwiększamy – aż do wartości docelowej.
Czas przyjmowania: dopóki istnieje taka potrzeba. 4-8 tygodni. Pamiętać o 2 dniach przerwy w tygodniu.
Czas liczymy od osiągnięcia dawki docelowej.

Standardowo rozcieńczona w 1 l wody dawka terapeutyczna powinna być wypijana łykami przez cały dzień.
Jeżeli nie można popijać po łyku przez cały dzień to dawkę dzielimy na minimum 4 porcje i też będzie działało, jednak w takich przypadkach należy wydłużyć kurację ze 2 tygodnie, zresztą zależy, co głównie wyganiamy z organizmu. Jednak przy takim sposobie pobierania, mogą już występować efekty uboczne typu Herxheimer, przynajmniej na początku, więc lepiej zaczynać od mniejszej dawki i systematycznie powiększać.
Dawki maksymalne nie są określone, niektórzy próbują szybciej, ale zwykle to się nie opłaca i potem się zniechęcają.
Toksyczność boraksu jest podobna do toksyczności soli kuchennej czyli ostre zatrucie to pobranie ok. 2 g na 1 kg wagi ciała.
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
analityczka
Posty: 443
Rejestracja: wtorek 21 kwie 2015, 16:16
x 1
x 12
Podziękował: 230 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy

Re: soda + kwasek + witamina C

Nieprzeczytany post autor: analityczka » środa 17 cze 2015, 13:32

A to inna recepta na koktajl w jednym kubku:
szmer wiatru pisze:1g. wit.C+ 1g cytrynianu magnezu + 0,32 g. sody + 0,15g. węglanu potasu + łyżka octu jab. + łyżka soku z cytryny

Czyli wzbogacony o magnez i trochę bioflawonoidów z octu i cytryny.
Blueray21 podsumował: pijesz łyżkę octu i łyżkę soku cytrynowego - pozostałe substancje są zrównoważone - to też alkalizacja, ale bardzo, bardzo słaba
0 x


* Informacja bez sprawdzenia wiarygodności źródeł jest tylko hipotezą.
* Ja mogę być nieobiektywna, dowody – nie.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Wit. C - Miażdżyca > choroby serca

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 23 cze 2015, 13:28

Miażdżyca > choroby serca:

Uwaga!!! Jest to bardzo ważne aby przyjmować aminokwasy godzinę przed jedzeniem. Działają one wtedy jak swoisty lek, opisane w tłumaczeniu poniżej. Jeżeli nie przestrzega się tej zasady aminokwasy łączą się z pokarmem i nie spełniają swojego zadania

Kuracja oczyszczająca naczynia krwionośne trwająca 10 dni według prof. Linusa Paulinga:

• 15gr witaminy C = przyjmować w trzech dziennych dawkach po 5000 mg po jedzeniu
• 5 g Lizyny ( kapsułka 500mg) – aminokwas – przyjmować w trzech dziennych dawkach godzinę przed jedzeniem
• 2g Proliny( 500mg kapsułka) – aminokwas – przyjmować w trzech dziennych dawkach godzinę przed jedzeniem
• 200 mg Koenzymu Q 10 przyjmować 2 x dziennie po jedzeniu


http://niebezpiecznezboza.com/kuracja-o ... -dr-ratha/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
analityczka
Posty: 443
Rejestracja: wtorek 21 kwie 2015, 16:16
x 1
x 12
Podziękował: 230 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy

Re: soda + witamina C

Nieprzeczytany post autor: analityczka » poniedziałek 29 cze 2015, 19:28

A oto recepta damy na koktajl w jednym kubku:
wit. C + soda + glutamina + MSM + boraks
i trochę soku z malin

Gdzieś wcięło podstawowy przepis od Blue z proporcjami Obrazek Obrazek
0 x


* Informacja bez sprawdzenia wiarygodności źródeł jest tylko hipotezą.
* Ja mogę być nieobiektywna, dowody – nie.

Awatar użytkownika
analityczka
Posty: 443
Rejestracja: wtorek 21 kwie 2015, 16:16
x 1
x 12
Podziękował: 230 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy

Re: soda + kwasek + witamina C

Nieprzeczytany post autor: analityczka » czwartek 02 lip 2015, 19:40

Recepta blueray21 na koktajl w jednym kubku:
5 części wit. C + 4 części miksu* + 2,5 części kwasku cytrynowego

*mix = 3 części sody spożywczej (wodorowęglan sodu) + 1 część węglanu potasu dokładnie wymieszane, np. mikserem
płaska łyżeczka wit. C = ok. 3 g, czubata ok. 5 g

Już raz ten przepis tu wstawiłam, ale wcięło, więc powtarzam
0 x


* Informacja bez sprawdzenia wiarygodności źródeł jest tylko hipotezą.
* Ja mogę być nieobiektywna, dowody – nie.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 02 lip 2015, 21:19

Chyba niezbyt precyzyjny się ten przepis zrobił po drodze.
Płaska łyżeczka wit. C to 4,5 G Czubata, jest o tyle nieprecyzyjna jeśli chodzi o pomiar, że "czubek" zależy głównie od powierzchni łyżeczki, a mamy bardzo różne wzornictwo.
Twój skład miksu jest ok. 10% niedowartościowany w potas.
Oryginalna receptura znajduje się tutaj:
http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=815&start=125#p39411
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 30 wrz 2015, 19:40

Kolega @belfanior opisywał recepturę na olej nasycony kapsaicyną stosowany w różnych prozdrowotnych sytuacjach z nowotworami włącznie.
Ja zaprezentuję tutaj nalewkę alkoholową, która również jest nieoceniona, ze względu na właściwości kapsaicyny, a jest rozpuszczalna w wodzie co ma duże znaczenie dla pobierania.

Ok 300 ml zmielonego pieprzu kajeńskiego wsypujemy do litrowej butelki i zalewamy wódka 40%, aby zakryła proszek.
Bierzemy 4 jak najostrzejsze papryczki np. habanero i miksujemy je całe na papkę z odrobiną wódki, aby to dało się z blendera wylać, tą miazgę wlewamy do tej samej butelki, Uzupełniamy wódką, tak żebyśmy jej zużyli łącznie 600 ml.
Teraz to powinno stać w ciemnym, ale nie zimnym miejscu od 2-ch tygodni do 3-ch miesięcy i podlegać relatywnie częstemu wstrząsaniu i przewracaniu.
Po "dojrzewaniu" filtrujemy płyn do ciemnej butelki i "nalewka" gotowa. Używamy jej na krople w pół do całej szklanki wody lub soku. Z pomidorowym wchodzi najlepiej. To dla ogólnej zdrowotności.
Unikać światła i wysokich temperatur.

Mikstura potrafi powstrzymać atak serca w 30 sekund - nawet nieprzytomnej osobie wkrapiamy ponad 10 kropli pod język.
Przytomnej natomiast można zaserwować łyżkę pieprzu kajeńskiego w szklance gorącej wody - powstrzymuje wszelkie wewnętrzne urazy, nawet krwawienia.

Powtórzę składniki:
0,3 l zmielonego pieprzu kajeńskiego.
4 bardzo ostre papryczki
0,6 litra wódki 40%

Właściwości kapsaicyny jest wiele a prozdrowotnych zastosowań mnóstwo, ale to możemy dyskutować już w innym temacie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 06 paź 2015, 18:27

Jak zrobić sobie zapas selenu do końca życia za około 80 zł?
Na suplementy diety można wydać niemalże dowolną ilość pieniędzy. Jakość gleb w Polsce oraz coraz większa intensyfikacja rolnictwa powodują, że suplementowanie diety różnymi minerałami i witaminami jest niezbędne. Jednym z tych kluczowych dla zdrowia pierwiastków (zwłaszcza dla osób chorych na niedoczynność tarczycy) jest SELEN. Na dobrą sprawę wszyscy ludzie w Polsce powinni go przyjmować...

W skali roku na te 200-400 mcg selenu dziennie wydaje się sporo pieniędzy, nie mówiąc już nawet o tym, że wiele osób jest wrażliwa na "otoczkę" (wypełniacze w kapsułce) w której ten selen występuje.

Można sobie zrobić (jak autor tego wpisu) samemu suplement zawierający selen. "Jedynym "wypełniaczem" w tej wersji suplementu jest woda.

Do jego stworzenia będą potrzebne 4 rzeczy:
1. 1 litrowa szklana butelka lub 1 litrowy słoik
2. 1 litr wody
3. Waga apteczna/jubilerska
4. Jakiś związek selenu, ja użyłem dwutlenku selenu (SeO2), który zawiera 71% selenu elementarnego


10 g Dwutleneku selenu można nabyć tutaj:
http://onyxmet.pl/?route=product/product&product_id=444
W nazwie firmy wpiszcie swoje imię i nazwisku + PHU (PHU to skrót od przedsiębiorstwo handlowo usługowe). Przykładowo: PHU Wojciech Majda

Po zakupie SeO2 i wagi możemy przystąpić do ważenia. Odmierzamy 57 mg SeO2 i wrzucamy zawartość do 1 l butelki z czystą wodą. Wstrząsamy. Gratuluję właśnie zrobiłeś suplement zawierający selen!

Ile tego brać dziennie? 1 łyżeczkę (od herbat) dziennie. Jako, że zawiera ona 5 ml, to w tej ilości roztworu selenu będzie około 285 mcg dwutlenku selenu. W przeliczeniu na selen elementarny to będzie 200 mcg.

Przygotowując ten suplement powinieneś zachować ostrożność. Z selenem nie ma żartów... Pozostały selen (10 g SeO2 wystarczy Ci na 35.000 dziennych dawek po 200 mcg. Tak, to 35 tysięcy!) schowaj w bezpiecznym, niedostępnym dla dzieci miejscu.

Do mojej mikstury dodałem też jeszcze łyżeczkę boraksu, tak by 1 łyżeczka tego płynu miała 3 mg boru

http://zdrowietarczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=7&sid=671baeb34bb37816ac15ebfdb3fdeced

Ciekawym się wydaje..
Co Państwo na to? ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 07 paź 2015, 19:55

Edit: Nie wiem jak jest z trwałością tego wodorotlenku selenu (uwodniony tlenek), bo wiele związków selenu jest światłoczułych.


Dyskusję o drożdżach selenowych z braku lepszego miejsca, przeniosłem tutaj:
http://www.cheops.org.pl/viewtopic.php?f=16&t=1278&start=100#p43665
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 18 paź 2015, 12:57

Na prośbę @Basi zamieszczam tutaj recepturę na przeciwbólową emulsję szybkiego działania na bazie bardzo wielu składników. Aby nieco uprościć sobie robotę użyłem 3 gotowych produktów.

Skład;

50 ml DMSO
18 g Mentol
20 g MSM
20 g Diabelska maść (w tym kapsaicyna)
20 g Lencosan
15 g Rummalaya
2 ml olejku pomarańczowego
2 ml olejku cytrynowego
5 ml Oliwy z oliwek Virgin
0,5 g BHT ewentualnie zawartośc 4 kapsułek wit. E.

Mentol był w kryształkach, więc rozpuszczamy w DMSO i MSM też, dodajemy kolejno po trochu z każdego składnika mieszając cały czas, aż wszystko zużyjemy.
Na upartego możemy dać wszystko do zakręcanego słoiczka 250 ml i tak długo mieszać, aż będzie jednorodne bez żadnych smug.
Emulsja jest bardzo skuteczna na bóle mięśniowe, po nadwyrężeniach, nawet starych, także stłuczeniach oraz bólach stawów, ale tego jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

fuHAfuLi
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 29 wrz 2015, 14:51
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: fuHAfuLi » niedziela 29 lis 2015, 17:05

Kiedyś to brałem. Jeszcze jakieś 15 lat temu. Ktoś mi zalecił/polecił.
Działało tylko zaraz po zrobieniu, dawało super samopoczucie,
a do dziś nie wiem co to leczyło.

Nie polecam bo nie jestem lekarzem, ale chciałem zapytać bo lekarze i inni często nie informują na co coś polecają:

Co to leczy, że takie dobre samopoczucie jest po tym:

-łyżeczka wyciągu z miłorzębu lekarskiego +
łyżeczka soku z dziurawca +
łyżeczka wyciągu z jemioły


a to wszystko dolane do 1/4 szklanki zwykłej herbaty,
której 3/4 wcześniej wypite.

Mieszanke tą miło wspominam, nie polecam tylko pytam: co to leczy, że aż tak dobre samopoczucie po tym było ?
0 x



Awatar użytkownika
analityczka
Posty: 443
Rejestracja: wtorek 21 kwie 2015, 16:16
x 1
x 12
Podziękował: 230 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy

receptury

Nieprzeczytany post autor: analityczka » czwartek 17 gru 2015, 18:35

fuHAfuLi pisze:pytam: co to leczy, że aż tak dobre samopoczucie po tym było ?

Niezła mieszanka, zwłaszcza wypita na ciepło/gorąco :)
dziurawiec - stosowany w leczeniu depresji
miłorząb - działa na ośrodkowy układ nerwowy
jemioła - obniża ciśnienie, uspokaja

miłorząb - trwają badania, bo może nadaje się do leczenia choroby Alzheimera
http://www.mdpi.com/1420-3049/19/4/4466/htm
0 x


* Informacja bez sprawdzenia wiarygodności źródeł jest tylko hipotezą.
* Ja mogę być nieobiektywna, dowody – nie.

user1
Posty: 35
Rejestracja: sobota 03 paź 2015, 10:37
x 1
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy

Re: Boraks - dawkowanie

Nieprzeczytany post autor: user1 » środa 01 cze 2016, 18:10

blueray21 pisze:Np. 1 dzień - 1 ml (3%) na cały dzień (30 mg) , następny dzień 2 ml /cały dzień (60 mg), następny tydzień 3 ml/ cały dzień (90 mg) itd..

Czyli pierwsze 2 dawki stopniujemy codziennie, a następne co tydzień, czy jak? :)
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 01 cze 2016, 18:43

Przecież prościej się nie da napisać - 1 ml pierwszy dzień, 2 ml drugi dzień, 3 ml dziennie przez następny tydzień i potem zwiększamy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

user1
Posty: 35
Rejestracja: sobota 03 paź 2015, 10:37
x 1
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: user1 » czwartek 02 cze 2016, 09:25

Jak by to dosłownie odczytać, to tak by wynikało, choć nie zaszkodziłoby dodać np. "4 ml dziennie przez kolejny tydzień", żeby widać było regułę - to słowo "tydzień" wyglądało na literówkę :)
0 x



Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: Wit. C - Miażdżyca > choroby serca

Nieprzeczytany post autor: Jancio » wtorek 16 sie 2016, 22:32

grzegorzadam pisze:Miażdżyca > choroby serca:

Uwaga!!! Jest to bardzo ważne aby przyjmować aminokwasy godzinę przed jedzeniem. Działają one wtedy jak swoisty lek, opisane w tłumaczeniu poniżej. Jeżeli nie przestrzega się tej zasady aminokwasy łączą się z pokarmem i nie spełniają swojego zadania

Kuracja oczyszczająca naczynia krwionośne trwająca 10 dni według prof. Linusa Paulinga:

• 15gr witaminy C = przyjmować w trzech dziennych dawkach po 5000 mg po jedzeniu
• 5 g Lizyny ( kapsułka 500mg) – aminokwas – przyjmować w trzech dziennych dawkach godzinę przed jedzeniem
• 2g Proliny( 500mg kapsułka) – aminokwas – przyjmować w trzech dziennych dawkach godzinę przed jedzeniem
• 200 mg Koenzymu Q 10 przyjmować 2 x dziennie po jedzeniu


http://niebezpiecznezboza.com/kuracja-o ... -dr-ratha/


Z przykrością muszę stwierdzić, że nie jest to kuracja ani Paulinga ani Ratha. Pani Bożena Przyjemskiej przetłumaczyła z Mercoli który handluje bardzo drogimi preparatami która jest autorka tego bloga. Dawka 5g kwasu askorbinowego jednorazowo dla większości( zdrowych) skończy się po kilkunastu minutach w toalecie. Dawki jednorazowe zalecane przez Paulinga i Ratha to;
2500mg Kwasu askorbinowego
2500mg Lizyny
500mg Proliny
1mg wit B2( dla koloru)
Nie ma tam mowy o Q10 bo on nie czyści żył ;)
Dla niedowiarków polecam preparat z fundacji dr Ratha pod handlowa nazwą Cardio-C http://vitamincfoundation.org/cardioc.php http://cardio-c.com/
NIe jest też prawdą że każdy powinien przechodzić taka kuracje dwa razy w roku, no chyba że podstawą pożywienia jest fast food.
PS
Do admina mój post ma służyć rzetelności, a nie krytyce.
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 18 sie 2016, 14:15

Może pani Przyjemska to zmodyfikowała, w każdym bądź razie nic toksyccznego w tej mieszance nie ma.
Zawsze możemy dostosować dawkę do wagi ciała.
Jeżeli wstawiłeś to w celu reklamy specyfików dr Ratha, to wpis jest w pełni zrozumiały i czytelny.
Q10 ma inne świetne właściwości, Rosjanie wymyślili go wcześniej.
2 x do roku taka kuracja nie jest wstanie nikomu zaszkodzić.
Z resztą te kuracje to tylko propozycja i kanwa do suplementacji.
Od witamin nie ma zejść smiertelnych, od paracetamolu jak najbardziej,
mówi o tym nota bene dr A. Niedźwiecki.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 18 sie 2016, 19:57

Nie przesadzajmy z tym "ganianiem" do WC po wit. C. 5g jednorazowo to wcale nie jest tak dużo - jak wyżej napisałem - płaska łyżeczka w starym stylu ma ok. 4,5g.
Taką dawkę 3 x dziennie (oczywiście zbuforowaną) zastosowałem 10 letniej wówczas wnuczce, która złapała w szkole jakiegoś wirusa. Nigdzie nie biegała, jeden dzień (sobota) wystarczył, ale dostała jeszcze 2 dawki "na wszelki wypadek" w niedzielę. W sobotę ją wirus "rozłożył", a w niedziele już szalała, bo to bardzo ruchliwa dziewczynka, nie znający jej podejrzewają ADHD.
Prawdę mówiąc o wiele łatwiej "latać" do WC po magnezie pobierając 2 - 3 x dzienną dawkę na raz, niż po 5 g wit. C w tak dużych odstępach czasowych (6 - 8 godz.).
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: Jancio » czwartek 18 sie 2016, 21:12

Tu pełna zgoda jak złapała wirucha tylko w dawce cardio o wiruchu nie ma mowy ;)
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

Awatar użytkownika
św.anna
Posty: 1451
Rejestracja: środa 24 sie 2016, 12:41
x 87
x 119
Podziękował: 2624 razy
Otrzymał podziękowanie: 3256 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: św.anna » czwartek 01 gru 2016, 18:11

Oliwa świętojańska czyli olej z dziurawca
Przyda się.. na czerwiec ;)

Oliwa świętojańska czyli olej z dziurawca przyda się w każdej domowej apteczce zastępując większość leków i maści.
Obrazek
oliwa świętojańska z dziurawca

To znakomite remedium na bóle mięśni, ścięgien i stawów, obrzęki, choroby węzłów chłonnych, nerwobóle i rwę kulszową.
Skutecznie działa na oparzenia, trudno gojące się rany, zwichnięcia, ropnie, zakażenia, trądzik, bielactwo, depigmentacje i wszelkie problemy skórne, jest nawet pomocny w wyciąganiu opornych drzazg.
Idealny do masażów obolałych pleców, karku, kończyn. Działa rozluźniająco, przeciwbólowo, antybakteryjnie, ściągająco, przeciwzapalnie, poprawia motorykę mięśni i stawów.

Już w starożytności był szeroko stosowany i ceniony. Gladiatorzy i zapaśnicy rzymscy obficie nacierali się olejem z dziurawca przed wyjściem na arenę, miało to ich czynić niewyczerpalnymi

Termin „oliwa świętojańska” ma ciekawe pochodzenie sięgające czasów średniowiecza
Dziurawiec w języku włoskim to erba di San Giovanni co dosłownie oznacza zioło świętego Jana (ang. st. John’s wort).
Średniowieczna Europa to szczyt rozkwitu chrześcijaństwa, wszystko wówczas kojarzono z wiarą a cykl życia obracał się wokół kalendarza liturgicznego.
Dziurawiec kwitnie pod koniec czerwca kiedy to akurat przypada święto św. Jana Chrzciciela. Dla ówczesnych kolor żółty kwiatów reprezentował słońce – a wiec światło, 5 płatków kwiatu kojarzono z 5 ranami Chrystusa. Natomiast czerwony sok wydzielany przez roślinę, któremu olej nadawał głęboką czerwień i właściwości lecznicze – symbolizował krew Chrystusa.
Samemu dziurawcowi przypisywano moc nie tylko leczniczą.
W dniu św Jana wieszano bukiety ziela nad drzwiami i oknami by chronił przed złem domostwa, dziewczęta wplatały we włosy by chronił je przed urokiem, a gospodarze dodawali do paszy zwierząt, by zapewnić im zdrowie.

Oliwa świętojańska – olej z dziurawca przepis

Składniki:olej z dziurawca przepis i wlasciwosci
Kwiat dziurawca
Oliwa z oliwek

Dziurawcem napełnić słoik lub butelkę, zalać oliwą z oliwy tak aby przykryć w całości kwiaty, szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe, słoneczne miejsce.
Od czasu do czasu wstrząsać.
Po 2-3 tygodniach ceglastobrązowy olej przecedzić przez płótno lub gazę mocno wyciskając i zlać ponownie do naczynia.
Przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu nawet do kilku lat.

Olej z dziurawca może być również stosowany wewnętrznie w leczeniu łagodnej i umiarkowanej depresji, stanów lękowych i zaburzeń ze strony układu nerwowego takich jak moczenie nocne i niespokojny sen.

UWAGA: dziurawiec może powodować nadwrażliwość na słonce, by uniknąć przebarwień skórnych należy unikać mocnego słońca w czasie stosowania kuracji. Nie używać odmian hodowlanych, nie mają tak skutecznych właściwości leczniczych jak dzikie.



http://sekrety-zdrowia.org/oliwa-swietojanska/
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 18 sty 2017, 11:41

Roztwory:

blueray21 » sobota 07 sty 2017, 13:45

Pani H. Clark ma dość niskie dawki, w rzeczywistości zwykle potrzebne są większe, o ile pamiętam TED z Earth Clinic zalecał 4 krople stężonego na pół szklanki wody przed posiłkiem.
Używanie stężonego jest niewygodne i niebezpieczne.

Rozcieńczając wlewamy kwas do wody!

Roztwór rozgrzewa się. Konieczne gogle na oczach, gumowe rękawiczki. Rozcieńczać na powietrzu mając wiatr za plecami - opary są mocno duszące i drażniące.

viewtopic.php?f=17&t=1302&p=62326&hilit=kwas+%C5%BCo%C5%82%C4%85dkowy#p61711
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2675 razy
Otrzymał podziękowanie: 1203 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » niedziela 26 mar 2017, 08:32

może ktoś ma dobry przepis na jakąś nalewkę przeciwko robakom? ewentualnie mieszanka ziołowa do zaparzania. Coś przez Was sprawdzonego
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: "Nasze" specyfiki, receptury, przygotowanie itd.

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 26 mar 2017, 09:15

0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

ODPOWIEDZ