Nasze porady zdrowotne i opinie

[blueray21]

@Lawinia, nie sądzę aby to od razu były skrzepy. Możesz sobie sprawdzić poziom fibrynogenu we krwi i od razu będziesz wiedziała, czy masz takie skłonności. Jeśli przy okazji sprawdzisz sobie poziom homocysteiny, będziesz też wiedziała, czy lub kiedy grozi ci atak ze strony układu krążenia. Badania są płatne, żaden lekarz raczej nie da ci na żadne z nich skierowania.
O ewentualnym przeciwdziałaniu napiszę, gdy będziesz już miała wyniki.
Nie sądzę aby wibrogimnastyka Mikulina mogła komuś zrobić krzywdę.

[beadnorsi]

Ja tez wypilem dzis 30 kropel,ale 30%,WU nie 3% i zyje jeszcze.
Jeszcze jedno pytanko:po jakim czasie i ilu lewatywach z kawy zaczelo wychodzic to swinstwo?

[grzegorzadam]

Tylko zastanawiam się co wpłynęło na wydalanie tego świństwa, tak jak wcześniej pisalam ostatnio odrobaczalam sie tylko Vernicadisem na zmianę z naparem z piolunu + lewatywy z kawy.

to jest ''tylko'' ?
to są potężne środki.
i wysypeczka to mały pikuś przy oczyszczaniach.

zaufałbym metodyce Ogułowa, nic nie zmieniając- lata praktyki doktora.

podskoki inż. Mikulina zaszkodzić nie mogą (nie powinny), bo i czym?
podskakuję sobie regularnie do 10 serii dziennie.
jest ok, czasami aż czuć w łydkach i wyżej działanie.
szybciej pędzi na siusiu i take tam
czyli zastawki nie śpią.
tylko dokładnie z lekko zaciśniętymi zębami, co by szkliwo nie zmieniło szczęk

Ja tez wypilem dzis 30 kropel,ale 30%,WU nie 3% i zyje jeszcze.
Jeszcze jedno pytanko:po jakim czasie i ilu lewatywach z kawy zaczelo wychodzic to swinstwo?

a mnie dzisiaj po południu jakaś mutacja covidka zaczęła atakirować.

szklanka gazowanej wody z kłodawską + 20 kropli jodyny home made.
do drugiej 30 kropli po 2 godzinach, potem 40 i...
covidek gdzieś umknął.

i kilka razy po 8-10 kropli wu do uszu, ..

działa to, potwierdxzam.

5 dni temu 3 dni z rzędu wziąłem po 0.5 mln. I.U. cholekalcyferolu (D3).
senność jakby jesienna przeszła.

i magnez z boraksem do mate, razem czyni petardę z powyższymi.

[SylwiaSylwia]

Robie w sumie lekko ponad miesiąc te lewatywy, wyszlo 21 do tej pory zawsze na czczo
Z jelit po kilku lewatywach zaczelo schodzic a rozłożyło mnie teraz razem z ta wysypka.

Ale najpierw na początku pazdziernika przeszlam 10 detoksu na samych sokach, po tym 4 tygodnie odrobaczania (do tego ucielam cukier, mieso, nabial, gluten) w 5 tyg - czyli teraz- poległam, system nie wydolił

Wiec odpuszczam narazie, ide w stronę WU, marcheweczka na maśle, boraks, dam troche flaczkom odpoczynku i za około 3 tyg zapodam znowu napar z piolunu przez tydzień.

To czy Cie ruszy pewnie zależy od stanu Twojego organizmu ale jak widzę choćby ile WU zapodajesz to może az tak tego oczyszczenia nie odcierpisz

@grzegorzadam to nie byla tylko wysypeczka temperatura 38.5, nudności, straszny bol glowy, caly dzien w łóżku, jak tylko wstałam to zawroty głowy i straszne nudnosci a wysypka wyszła w sumie na koniec dnia dopiero.
Mowisz, że piolun wrotycz i Vernicadis potężne środki i ja w to oczywiście wierze, a lekarz robiąc siostrze usg jelit powiedzial, ze ziolami to tylko dokarmia robale i dal receptę na zentel!

A jeszcze taka ciekawostka, teraz jak mnie rozłożyło, dostalam L4 i lekarka bez mojej wiedzy zgłosiła mnie do sanepidu i dowiedziałam się, że jestem na kwarantannie dopiero dzis jak policja dzwonila zeby sprawdzić czy jestem w domu. Brak słów. Teraz to juz tylko walka z systemem nam pozostała.

[Basia7]

Sylwia, jeżeli nie miałaś robionego testu pcr to lekarka nie miała prawa zgłosić ciebie do sanepidu.
Po prostu brak podstaw.

[SylwiaSylwia]

Basia no wlasnie podobno ma obowiązek zgłosić ze jest podejrzenie korony. A czy zrobie test czy nie to juz moja sprawa, więc zadecydowałam, że żadnego testu nie robie juz wole siedzieć te 10dni.
Tylko chore jest to ze na podstawie podejrzeń mozna człowieka zamknąć w domu a testu nie ma obowiązku robic, chcesz to możesz zrobić jak negatywny to git a jak pozytywny to posiedzisz dłużej.

Karygodne jest dla mnie to ze lekarka mnie wogole nie poinformowała, dowiedziałam się od policji. Po telefonie do niej rzuciła słuchawka i zmienila w systemie zalecenia po wizycie.
Ciekawa jestem kto by ten mandat zapłacił jak by mnie w domu nie było.

[beadnorsi]

Wlasnie "kalibracje "z jodyny polecilbym tym,ktorzy maja implanty,przeszczepy ,zamiast WU.DOBRZE;ZE JEST ALTERNATYWA DLA WU W RAZIE "w"
Grzesiu wrocil,to dobrze,brygada w komplecie

[blueray21]

Tylko w przypadku nieprzygotowanego organizmu łatwo jest podtruć się jodem, co oznacza MEGA Herxa.
U osób jedzących np. tylko białe pieczywo na wysypce się nie skończy. Układ wydalniczy może nie być w stanie wydalić efektów 70 kropli = 3,5 ml jodyny pobranej w krótkim czasie.
Skutki mogą dotknąć układu krążenia, więc lepiej i bardziej bezpieczne jest stosować kalibrację WU i poprawić jedną szklaneczką z 30-ma kroplami jodyny kolejne 15 minut po ostatniej porcji WU.

Edit: na dodatek jeszcze mu źle zliczyłem krople, wypił 90 = 4,5 ml = 225 mg jodu przy 5% stężeniu.

[beadnorsi]

Zycze wszystkim Wesolych Swiat oraz Szczesliwego Nowego roku.Wlasnie jestem po "ciezkiej bitwie" w mojej rodzinie.

Jedna z moich corek zaatakowal niebezpieczny wirus jak zwykle z przedszkola.

Wirus poddal sie dopiero po uderzeniach z kilkudziesieciu kropli WU i kilkunastu jodyny.
Walka byla ciezka, nieprzespane noce , wymioty nawet po zwyklej wodzie itd.
Sara czuje sie juz dobrze,a nawet bardzo dobrze.

Oczywiscie "wirus" przeniosl sie na druga corke,potem na Zone a w Wigilie (po poludniu)zaatakowal mnie.Wczoraj lezala Tesciowa i dzieci siostry zony.
Sare wspomagalem WU w dawkach 3-5 kropli na 30 ml wody bez soli,na koncu z sola.co uznaje za bardziej skuteczne oczywiscie.

Nieraz wymiotowala kilka chwil po wypiciu,wiec zaraz po wymiotach kolejna dawka WU na pusty zoladek.Dwa dni meczylem to dziecko.

Trzeciego dnia dolozylem jodyne w wysokosci 2-4 krople na 30 ml wody.Jodyne podawalem nawet z jedzeniem,WU oczywiscie na czczo.Choroby niet.

Druga corka jakos lagodniej to wszystko przeszla,oczywiscie WU i jodyna w takich samych dawkach.Nawet Zona po 10 kropli WU ladowala dopaszczowo,myslalem ,ze mi oczy z orbit wypadna.))

To skopiowalem z tematu-grzybica.Podawalem 4-letniej wtedy corce @Blue.

[blueray21]

Jestem jak najbardziej za pobieraniem jodyny w bardzo wielu okolicznościach, tylko zwracam uwagę, że przesadyzm w tym względzie może się nie opłacać. W przeciwieństwie do przedawkowania WU, tu efekty mogą być bardziej przykre, zwłaszcza u ludzi, którzy nigdy suplementacji jodyną nie prowadzili.

[beadnorsi]

Co do WU ,a pozniej JODYNY napewno zobacze bo to bardzo interesujace.
@Grzesiu,Ogulow radzi jak juz napisalem lewatywe oczyszczajaca,pozniej soda,po niej znowu oczyszczajaca,ale nie mowi,co w tej oczyszczajacej ma byc,czy sama woda,a moze jednak cytryna?
@Blue,z jodyna nie mam za duzo doswiadczenia,dobrze wiedziec ,ze nie mozna takiej"kalibracji"robic,na szczescie dzieciom pomoglo te kilka /kilkanascie kropel.

[somiracle]

Przeczytałam , że WU dla kogoś kto ma implanty może być niewskazana.
W moim przypadku, mam implanty zębów, pije 100 kropli dziennie rano z solą i jak na razie nie mam żadnych niepokojących objawów.
Czy teraz mogę zacząć pić jodynę zamiast WU?
Mam Hashimoto i może lepiej jak będę piła jodynę?

Ile tutaj na forum jest pożytecznych informacji, tylko nie za bardzo wiem co mam stosować
Ale czytam i edukuję się.
Bardzo się cieszę ,że tu trafiam .

[beadnorsi]

Mojej tesciowej WU wywalila implant.Napisze tak z wlasnego doswiadczenia,najpierw WU znajdzie sobie cos do ubicia,wirusy,grzyby,bakterie,infekcje,a potem weznie sie za podniesienie odpornosci.Wtedy,kiedy juz podniesie,MOZE,ale nie musi wywalic np.implant.Dla porownania,ludzie z przeszczepami dostaja tabsy na obnizenie odpornosci,poniewaz mocny uklad odpornosciowy odrzuci przeszczep.
Moze niech ktos sie jeszcze wypowie,ktos z przeszczepem najlepiej.

[beadnorsi]

Slyszal ktos o lewatywie z jodem?

[SylwiaSylwia]

@beadnorsi ales sie wkręcił w te lewatywy tez czekam z utęsknieniem na sode zeby spróbować

[Basia7]

Chętnie dołożę cegiełkę w dyskusji lewatyw bo trochę ich robiłam. Z kawą macie już doświadczenie i temperaturę też macie opanowaną. Wniosek chyba taki jak sugerowałam że najlepsza ciepła w temp ciała.Ja korzystałam z książki Małachowa"Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie", do ściągnięcia za darmo w pdf. Tak jak pisałam wcześniej najlepiej się czułam po kawie bo dodawała energii i takiego kopa. Najlepsze efekty oczyszczające były jednak po urynie! To właśnie po tych lewatywach czułam że wywalam najwięcej rzeczy i miałam wrażenie że uryna goiła mi jelita. Małachow podaje że uryna jest najlepsza bo stworzyła ją sama natura, czyli nie niszczy dobrej flory bakteryjnej jelita a usuwa złą i nie podrażnia jelit.Uryna pozwala pozbyć się nagromadzonego latami śluzu w jamie brzusznej, który można się pozbyć tylko długimi głodówkami, leczy polipy, hemoroidy. To właśnie po lewatywach z uryny wychodziły mi te dziwne rzeczy, dawałam tu zdjęcia ale po awarii forum zniknęły kiedyś, to właśnie wyszły mi polipy bezboleśnie. Super też jest lewatywa z masłem + ciepłe mleko przy odwodnieniu i wychłodzeniu organizmu. Sposobów jest mnóstwo, nie bać się i korzystać z naturalnych substancji. Robić codziennie po tygodniu co 2-gi dzień potem co 3-ci a w 5-tym raz w tygodniu. Następnie można raz co 2 tygodnie i powtarzać 2-3 x w roku....i wracamy do zdrowia

[blueray21]

No i świetnie. Chciałbym zauważyć, że głównym składnikiem moczu jest mocznik. Więc bez konieczności zbierania i przechowywania uryny, czy jej odparowywania / zagęszczania możemy uzyskać praktycznie taki sam efekt stosując roztwór mocznika.
W moczu zdrowego człowieka stężenie mocznika jest rzędu 1% w recepturach Małachowa odparowany ma zapewne 4-5% mocznika. Reszta w moczu to cała tablica Mendelejewa, to co nerki odfiltrowały z krwi, łącznie z tym co organizm chciał wydalić definitywnie, jak wiele metali ciężkich, ale i składniki elektrolitów. Więc najlepszy do lewatyw byłby mocz zbierany tylko za dnia z pominięciem tego z nocy.

Mocznik na śluzówki działa ściągająco, a ponieważ zwilżone jego roztworem powierzchnie są bardzo śliskie, to pomaga odklejać i wydalać złogi z jelita grubego, również przyspiesza gojenie ewentualnych uszkodzeń.
Z masłem to jest tak, że większe problemy jelita grubego nie działa masło jako takie, tylko kwas masłowy, czyli zjełczałe masło. Sam kwas masłowy jest raczej mocno cuchnący, więc w lewatywach i doustnie używa się maślanu sodu w przypadkach wrzodziejącego jelita grubego.

Mocznik jest powszechnie stosowany w kosmetyce, warto zgoooglować jego działanie na skórę.

[SylwiaSylwia]

@Basia dzieki wielkie ze dzielisz się doświadczeniem caly czas przerabiam blokadę wewnętrzna co do lewatyw z uryny, nie wiem kurde jak mysle o tym zapachu i wogole to mam blokade. Musze poczytać bo mam zbyt mala wiedze na ten temat ale koniecznie muszę sprobowac.

[Basia7]

Dzięki @Blu za ten wpis, bo przypomniałeś mi właśnie że kiedyś zapodałeś o tym maślanie sodu i zaczęłam go używać jako Debutir, efekty są odczuwalne. Mocznik też mam, ale jak zaczęłam przygodę z lewatywami ok 5 lat temu to nie miałam bladego pojęcia o jego istnieniu. Nigdy nie robiłam z uryną odparowaną bo nie mieszkam na odludziu i brakło mi odwagi

Sylwia, co do uryny to przełamiesz się tak samo jak z pierwszą lewatywą, potem to bułka z masłem. Nie jest to uciążliwe, ale rób tak jak podał Blu, że zbieraj dzienną urynę a nie z nocy. Ja też tak robiłam. Chowałam słoik w skrytce pod wanną
Co do sody i jodyny też kiedyś próbowałam ale, nie pamiętam jakiś rewelacyjnych efektów.

[beadnorsi]

Ogulow tez mowi o lewatywie z uryny ,ale nacisk kladzie na ta z sody.Wspomina tez,ze po lewatywie z uryny wlasnie wiecej tego wychodzi.
w ksiazce lebiediewa sam autor pisze,ze po takiej wlasnie lewatywie z uryny wypadly jakies kobiecie zeby.

[SylwiaSylwia]

Jak to wypadły zęby? Z jakiego powodu?

[beadnorsi]

Tak tylko pisze,nie wiem,dlaczego.Siemionowa tez pisze o lewatywie 20-22 stopnie,a mnie wychladza taka temperatura.Kolezanka @Basia robila z uryny i nic sie nie stalo.

[beadnorsi]

Jutro z rana walne taka z sola na oczyszczenie,potem z SODA cieplejsza,na koniec z sola ponownie na oczyszczenie.Z ta uryna poczekam jednak

[Basia7]

Po waszych wpisach widzę że ja jednak byłam odważniejsza albo, miałam większą determinację. Nie było tu nikogo na forum z doświadczeniem w lewatywie, czyli miałam jazdę bez trzymanki

[SylwiaSylwia]

A co Cie skłoniło ze az w uryne poszlas?