Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Nasze porady zdrowotne i opinie

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 25 lip 2018, 12:16

Witaj @marcinek,

przede wszystkim wiek dziecka, czy miało jakieś testy uczuleniowe? Czy obecnie jest leczone, jeśli tak to na co i jakimi lekami?
Ręce dziecka są opuchnięte plus te zmiany skórne, zresztą nogą być też wywołane jodem!
Nie wygląda na to, abyście opanowali to za pomocą jakiegokolwiek smarowania, bardziej mi to wygląda na uczulenie lub nawet silne zatrucie.
Jeżeli niedawno było szczepione to na co i czym?
Na waszym miejscu chyba jednak odwiedziłbym lekarza dziecięcego, a po jego diagnozie i przepisaniu leków, zastanowiłbym się, co dalej robić, bo w przypadku zatrucia (źródło obojętne) czekanie doprowadzi do trudno odwracalnych zmian wątroby i nie tylko.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinek16
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 23 lip 2018, 14:48
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: marcinek16 » środa 25 lip 2018, 12:47

Wiek 5 lat. Testy były robione wyszły alergeny ale na daną chwile nie ma ich w otoczeniu. Na zdjęciach może tego nie widać ale jest zaczerwienienie skóry a na nim takie krostki bez surowicy. Leczenie, a raczej zaleczanie polega na przeciwhistaminowych syropach, które nic nie dają już w tej chwili i dermatolog swierdziła, że to może być atopia ale trzeba obserwować. Dała protopic, bepanthen i clotrimazol i dalej nic. Zmiany delikatnie złagodniały ale gdy skończyły się smarowidła dalej to sie pogarsza. Widać po rękach, że stan sie pogarsza bo są drapane systematycznie. Jod nie jest przyczyną zaczerwienienia ponieważ następuje poprawa koloru skóry po przemywaniu jodem i smarowaniu ale widać to dopiero następnego dnia. Szczepiona była zgodnie z kalendarzem i teraz mamy wezwanie na kolejne doszepienie....
Z tego co słyszałem dermatozy mogą się pojawiać po jakimś czasie po szczepieniach. Lekarze chcą dawać tylko sterydy bo to zapalenie skóry dla nich. Stąd moje pytania na tym forum bo już nie wiem jak mam pomóc a sterydów nawet miejscowo nie chce używać. Wiara w ludzi w kitlach już zanika. Sugerujesz zatrucie tylko co z tym fantem zrobić. Jechać do labolatorium na badania toksykologiczne?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 25 lip 2018, 19:13

W wieku 5 lat układ odpornościowy nie jest jeszcze wykształcony. Dziecko nie zdążyło jeszcze wydalić toksyn przedporodowych, co robi do 7-mego roku życia. Wszelkie przeciążenia toksynami, choćby wspominane szczepionki, dają wiele niemiłych efektów. Badanie uczuleń, może już nie być adekwatne do sytuacji, mogły się pojawić nowe alergeny.
Te wyniki są w miarę stabilne dopiero przy wieku dziecka 10 - 11 lat.
Nie znam kalendarza sczepień i nie chcę poznawać, poproszę o datę ostatniego podania jakiejkolwiek szczepionki.
Gdyby to była jakaś dermatoza, rączki nie powinny być opuchnięte, sprawdź i obserwuj nogi w kostkach. Tym bardziej, że syropy odczuleniowe nie pomagają. Zaczerwienienia widać na zdjęciach, dokładnie takie same objawy występują, gdy układ wydalniczy organizmu, głównie nerki nie nadążają wydalać toksyn, wtedy organizm relokuje je do skóry, żeby wydalić z potem. W takich sytuacjach doraźnie pomaga wilgotna sauna, albo na podczerwień, aby dziecko się mocno pociło. Czasami organizm sam w tym celu podnosi temperaturę ciała.
Wydaje mi się, że badania toksykologiczne to nie jest głupi pomysł, jeśli nie musisz przemierzyć ćwierci kraju. Byłoby wiadomo coś konkretnego, choć organizmy reagują drastyczne różnie na te same toksyny.
Sterydy zamaskują efekty, ale w sumie znacząco pogorszą sytuację na dłuższą metę, trudniej byłoby to wszystko potem usuwać.
Możesz spróbować delikatnych sposobów oczyszczania krwi, np. herbatka z korzenia mniszka / mleczu, jest relatywnie smaczna, czy świeży sok z buraczków (odczekać pół godziny po wyciśnięciu) z sokiem z marchwi, jabłka szparagów - ale w niewielkich ilościach, bo pogoni.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinek16
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 23 lip 2018, 14:48
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: marcinek16 » środa 25 lip 2018, 21:45

Ostatnie szczepienie było jak miała 1.5 roku szczepienie DTP,Hib i ipv. Dlaczego należy obserwować nogi w kostkach. Sugerujesz problemy z nerkami? Saunę da się zrobić w domu i soki tez bo wyciskarka jest ma stanie. Zobaczymy jak z ta herbatą. Jak często można by było pić taka herbatę i soki.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 25 lip 2018, 23:15

Szczepienia odpuszczamy, po 3,5 roku to bardzo mało prawdopodobne. Kostki są najlepszym wskaźnikiem zarówno niewydolności nerek, jak i zatruć systemowych.
W takim razie przeanalizujcie sytuację, co się zmieniło przed i w czasie kiedy to się pojawiło, oprócz temperatury otoczenia, którą też powinniście wziąć pod uwagę. Gdzieś wyjeżdżaliście, jakieś zmiany w jedzeniu itp., jakieś kontakty z różnymi roślinami, nawet zwierzętami.
Herbatkę z łyżeczki zaparzonego suszonego korzenia mniszka można dawać 2 razy i nieskończoną ilość wody do picia, bez słodzenia, może byc niewielka szczypta soli morskiej, himalajskiej, czy kłodawskiej, nie rafinowanej (elektrolity), ewentualnie trochę soku z cytryny.
Soki raz dziennie, zacząć od 50 ml mieszanki i raczej po przyzwyczajeniu nie przekraczać 100 ml, to oznacza, że z buraczków w 100ml nie powinno być więcej niż ca 30 ml. To jest silny detoks.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinek16
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 23 lip 2018, 14:48
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: marcinek16 » piątek 27 lip 2018, 09:40

Generalnie monotonna dieta. Ciągle to samo bo coś innego nie smakuje. Przyjrzałem się tym zmianom wczoraj i nie koniecznie wyglądają na spuchnięte. Kiedyś gdy miała mocno czerwone place to było widać że ta czerwona skóra jest "podniesiona" i oddzielona od zdrowej części. Teraz ciężko za nią zdążyć bo latem u dziadków jest po prostu wszędzie. Woda z solą kłodawską staram się żeby zawsze rano jak wstanie wypiła i w ciagu dnia jak przypilnuje. Inni nie rozumieją że nawodnić się samą wodą jest ciężko tym bardziej że na północy Polski teraz upały. Będę się zaopatrywał w surowce do herbaty. Chciałbym poznać jeszcze Twoją opinie na temat ziaren konopi siewnych i czarnuszki egipskiej. W jakich przypadkach można by było używać tego czy to w codziennej diecie czy w stanach chorobowych. Kurkuma np na częste zapalenia zatok się sprawdzi bo ostatniej zimy i przedwiośnia to co chwila łapaliśmy.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » sobota 28 lip 2018, 23:50

Monotonia w diecie dzieci też dobra nie jest dziecko powinno jeść "wszystko". Mówisz, że latem jest u dziadków na wsi, to wcześniej gdzie była, od kiedy tam jest? Czy to jest prawdziwa wieś, czy tylko teren wiejski, gdzie wszystko do jedzenia kupuje się w sklepie? Jaki nabiał, mleko spożywa, czy była zmiana?
Te ziarna, zwłaszcza czarnuszka, to są leki "na wszystko" i w sumie to nie jest żart, bo mają tak wszechstronne działania i zastosowania, że trudno byłoby wyliczyć, gdybym wszystkie znał.
Generalnie uważam, że dziecko, choć jeszcze małe, ma zbyt słaby układ odpornościowy, skoro zbyt często coś "łapie".
Owszem organizm potrzebuje czasami choroby z gorączką (nie wolno jej zbijać jeśli nie przekracza 41 stopni i nie dawać antybiotyków, niech te 3 dni pomarudzi), aby usunąć niektóre patogeny raz na zawsze. Niestety, dziś rodzice często przesadzają i biegną do lekarza po każdym kichnięciu, po antybiotyki. Takie dziecko wcześniej, czy później ląduje w szpitalu i tam dopiero łapie trudne do opanowania bakcyle, znam to bo mam taką synową.
Zatoki w tym wieku wskazują raczej na zasiedziałe paciorkowce, których lekarze nie wygonią i niewiele pomogą nawet dobre, ale ogólne środki, jak kurkuma. A i tak w takiej sytuacji powinno dziecko brać ponad 1 g. ekstraktu z kurkumy 95% kurkuminy, rozłożone na 2-3 pobrania. Mniejsze ilości skuteczne nie są, a kurkuma powinna być z piperyną, dla znaczącego podniesienia przyswajalności i podawana z tłustym jedzeniem np. dużo masła.
Dziecko w tym wieku ma normalnie bardzo dobrze działający mechanizm nawadniania i "chce mu się pić", o ile działania lekarzy nie zdążyły tego popsuć, więc o odwodnienie takiego ruchliwego stworzenia jest raczej trudno. Pilnować trzeba żeby piciem nie były "soczki", zwłaszcza kartonikowe, bo ten mechanizm utraci, z powodu pobierania dużej ilości fruktozy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
chanell
Administrator
Posty: 7781
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 10:02
Lokalizacja: Kraków
x 1425
x 407
Podziękował: 14243 razy
Otrzymał podziękowanie: 13844 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: chanell » niedziela 29 lip 2018, 10:23

Proponuje wysłuchać programu RODY KRWI ,tylko nie pamiętam w którym to było odcinku ,chyba 19 lub 20. Emil Piasecki mówi o uczuleniach na innego człowieka . Moze to byc nawet uczulenie na najbliższą osobę i trzeba będzie zakładać rękawiczki. Nie pamiętam dokładnie jak się nazywa enzym który wydalamy przez skórę a który moze być szkodliwy dla innego człowieka. Temat jest tu http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtop ... rwi#p82508
0 x


Lubię śpiewać, lubię tańczyć,lubię zapach pomarańczy...........

marcinek16
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 23 lip 2018, 14:48
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: marcinek16 » środa 01 sie 2018, 10:19

Teraz są wakacje to wędruje to tu to tam. Wieś jest taka, że wszystko kupuje się. Owoców ma pod dostatkiem jabłka, maliny , agrest, porzeczki. Przeważnie buszuje po ogrodzie kilka razy dziennie sobie skubie.Nabiał w postaci jogurtów a mleka nie pije chyba że zsiadłe ze "swojej' krowy. Myślałem, że może pomoże kuracja mlekiem zsiadłym bo jelita mało bakteri mają ale to nie pomogło. We wrześniu kupimy ZKT z czarnuszki na wzmocnienie. Teraz wyciskamy sok burak, marchew, jabłko- wszystko swoje. Dziś zaczniemy herbate z korzenia mniszka. Pije dużo wody z solą kłodawską teraz. Zobaczymy jak dalej się to potoczy. Chyba pomysł z toksycznymi ludźmi odpada chyba, że stres jest na tyle duży i wychodzi to przez skóre. Generalnie stany zapalne znajdujące miejsce w różnych częściach ciała znam ale o stresie nie słyszałem. To teraz jakaś rade na te zatoki jeśli kuracja mniszek i burak by nie pomogły w okresie chorobowym jesień zima wiosna.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » środa 01 sie 2018, 22:54

Chyba zwrot "swoja krowa" wyjaśnia wszystko. To niegdyś było dość powszechne zjawisko, z moimi dziećmi też to przeżywałem. Dziś mało kto trafia na wsi do "swoich krów".
Nie wiem dokładnie na czym to polega, ale dzieci wychowywane w mieście na pasteryzowanym mleku, po przyjeździe na wieś dostawały tego, nazywali to pokrzywką, ale też bywało znacznie gorzej - duże bąble wypełnione płynem, pękały, trzeba było smarować robioną cynkową maścią, a dopaszczowo nie pamiętam, co im dawali, zwykle trwało to ok. 3-ch tygodni. Nie jest to raczej zwykłe uczulenie, bo przepisane środki by zadziałały. Chyba jest to nietolerancja jakiegoś białkowego składnika i czasami dotyczy też spożywanych białek wiejskich kurzych jaj.
Nie drążyłem tego tematu, nie wiem teraz jak to zwalczyć.
Efekt jest taki, że organizm usiłuje wydalić przez skórę, często olbrzymie ilości drażniącego płynu, takie zaczerwienienia to bardzo łagodny stan.

Pomysł uzupełnienia bakterii, naturalnym mlekiem był bardzo dobry, ale organizm przed czymś się broni i nie są to te bakterie, może zwyczajnie jest to "choroba czystych rąk", dzieci w miastach są chowane zbyt sterylnie.
Korzeń mniszka powinien mimo wszystko poprawiać sytuację, bo jest ona związana z toksynami lub produktami obrony organizmu zlokalizowanymi we krwi.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

marcinek16
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek 23 lip 2018, 14:48
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: marcinek16 » piątek 03 sie 2018, 13:03

Zaczniemy od tych co opisałeś @blueray21, czyli herbata i soki. Będe na bieżąco informował. Jeśli te sposoby się nie sprawdzą to co dalej? Organizm sam zwalczy te produkty obrony organizmu? Zapomniałem zapytać ile taka kuracja sokowo - herbatkowa powinna trwać?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 03 sie 2018, 22:05

Czas kuracji to zwykle kwestia indywidualna, załóżmy póki co 3- m-ce.
Obecnie nietolerancję mleka krowiego traktują wyłącznie jako alergię i rozróżniają jej 2 rodzaje, nietolerancja laktozy, tu nie dotyczy bo w mieście dziecko mleko krowie jakieś tam piło. Drugi rodzaj to nietolerancja białka mleka krowiego, no i tu mamy zagwozdkę, bo sytuacja jest identyczna, dziecko mleko piło, tylko nie bezpośrednio od "tej" krowy.
Więc chyba medycyna się zapędziła w kozi róg. A' propos kozy - kozie mleko podobno nie uczula, zsiadłe też można zrobić, niestety pewien posmak i zapach pozostaje, jak dziecko wybredne to trudno będzie namówić.
Więc chyba jest to jednak efekt zbytniej sterylności w mieście. Zresztą Niemcy robili sporo badań na tematy alergiczne i skonstatowali, że dzieci wychowujące się na wsi, mające od małego kontakt ze zwierzętami gospodarskimi, dostają alergii w późniejszym wieku ponad 3 razy rzadziej niż ich rówieśnicy z miast, a jeśli jeszcze od niemowlęctwa piły nie obrabiane mleko krowie, to ten współczynnik wynosi ponad 10.
Więc jest to efekt "czystych rąk" sterylizowanego mleka itd., dzieci, które się dobrze i umiejętnie brudzą, wcześniej mają kontakty z patogenami i mają je "zaliczone", już nie będą reagowały tak jak te, które taki kontakt łapią w późniejszym wieku.

Tak więc młodzi rodzice, pozwalajcie dzieciom brudzić się jak tylko potrafią, kontakty ze zwierzętami domowymi, jak najbardziej wskazane, choć regularne odrobaczanie będzie niezbędne.

Sam znam to z pierwszej ręki, wychowywałem się na wsi, wszystko było w zasięgu z autentycznym jedzeniem ziemi - garść gruntu do buzi i już. Oczywiście swoje krowy, świnie, konie, owce, psy, koty, myszy itd., prawdziwa wieś kiedyś, chodzenie boso, gdy tylko się dało, kąpiel w balii, raz na tydzień, gdy było chłodno, gdy względnie ciepło w rzece - bez ograniczeń. Oczywiście wpadki, np w dziury w lodzie i zawsze bez przeziębień i nigdy zapalenia płuc.
Ręce myliśmy tylko przed posiłkami, szarym mydłem, bo innego nie było, w misce, w jednej wodzie (brak wodociągu) kilka osób, więc bakterie, jeśli były pozostawały w znaczących ilościach. Dziś dla ludzi to nie do pomyślenia, ale ja mam się dobrze i szpitale znam z odwiedzania innych. Czego i wam życzę.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 177
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: sandra » sobota 04 sie 2018, 11:00

Odnośnie Alergii mamy wyspecjalizowany wątek, w którym jest bardzo duzo informacji, może niektóre z nich bedą przydatne.
viewtopic.php?f=16&t=793&start=50&hilit=alergia
...i jeszcze jeden;
viewtopic.php?f=16&t=2356&start=25&hilit=alergia
0 x



Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: dama » niedziela 05 sie 2018, 09:03

Prosze o pomoc i rade jak mozliwienajszybciej domowym sposobem zrobic doustna kroplówke
w czwartek była rodzinna lekarz ze skierowaniem doszpitala ale póki co skierowanie w zawieszeniu do
ponowneo jej stwierdzenie ze sie polepszyło
Zatrulam sie kasza bezsosu bez niczego poprotu lezała w lodówce a ja trochezjadłam
a co zzatruciem to odwodnienie .
SAMA bralam ENTEROL OESIT ,koniak ,azulan woda z sola
Nic nie jadłam wszystko smierdiało
Iwiecie co mogłam zobaczyc jak jestem zatruta cukrem pieczywem miesem
Co chciałam sie napic kompotu -zasłodkie albo cos zaslone
moje ulubione herbaty wylewane do zlewu bo wstretne
nie zdajemy sobie sprawy jak nasze dzieci moje wnuki sa zatrute slodkimi paskudztwami które pija litrami.
Ok
lekarz przepisala mi Gastrolit ,Enterol na reepte250
CONTROLOC.
lepiej jest kiszki nie bola zoładek majakies zgubienie ,ale jezyk jak wiór juz spie z butelka i popijam lyki wody ,kompotu jednak
nadalsuchy jezyk
Nie chce do szpitala to w moim wieku utrapienie..ale moze porade znajde tutaj zagladne poznej

Jem jajko na miekoko codziennie pozatym pomidor i wywar z jarzyn z odrobina ryzu.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 05 sie 2018, 10:36

Kroplówkę możesz zrobić sobie sama w domu, wszystko kupisz od ręki w aptece za pojedyncze złotówki.
W kwestii okazjonalnego, czy chwilowego odwodnienia, z mojego doświadczenia (i nie tylko), nic nie uzupełnia wody w organizmie tak szybko i skutecznie jak ... piwo. Używam tego sposobu od lat, np. po podróży samolotem / samochodem, kiedy ze względu na okoliczności piję zbyt mało przez kilka / kilkanaście godzin. Organizm jest nawodniony, gdy zmusi cię do udania się do toalety i tą wodę utrzymuje, bo po wypiciu takiej ilości samej wody, nawet herbaty chodzi się kilka razy.
Po piwie chodzi się dopiero po przekroczeniu potrzebnej ilości. Nie wiem tylko, czy piwo bezalkoholowe działa tak samo, nie było na kim eksperymentować.
W kwestii usuwania toksyn w szpitalu mogą ci do kroplówki dodać elektrolity i / lub tiosiarczan sodu. Sama też możesz go pobrać doustnie, tylko pierwsze pobrania dają efekt rozwolnienia, po maks. 3-ch pobraniach ten efekt mija. Możesz pobrać nawet 5-6 razy dziennie po 2 gramy, w miarę równo rozłożone. Jeśli tiosiarczanu nie masz, możesz kupić w sklepach akwarystycznych, choć nieco drożej i może być z dodatkiem EDTA, ale w tym przypadku to bardzo korzystny dodatek. Elektrolity uzupełnisz pijąc wodę, ze szczyptą nierafinowanej soli, morskiej, kłodawskiej, czy himalajskiej. Możesz tez na szybko kupić reklamowany "litorsal".
Suchość języka po sesji piwnej mija natychmiast, przynajmniej w znanych mi przypadkach.
Toksyny wolniej możesz usuwać naparem z korzenia mniszka, trochę szybciej sokiem buraczkowym zmieszanym z marchwiowym i jabłkowym - sam działa jak siekiera.
W tym stanie pomidor można jeść tylko bez skórki, ale i tak może rozluźniać stolec mocniej niż tiosiarczan.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: dama » niedziela 05 sie 2018, 11:05

Jakie piwo bosie nie nam to ze alkoholowe to nic teraz ratowalam sie koniakiem
bieunki nie mam Enterol zadziałał i wrecz mam 'zastój'
blue ze tak powiem ja musze na wszystko uwazac 3xdowc bo 4 to za duzo i mecze domowików
azeby juz nie owiajac jestem WZ zanik miesni wyobraz sobie takie rozwolnienie i od dawna zbedna duzo mi pomagaja ale plazce za to
emocjonalie cos za cos moze kiedys wiecej napisze
Szpital odpada bo nie chce badan tymi rurami.
cos mi sie zatyka ucho nigdy tak nie miałam
Edit
na skierowaniu jest cos
zaburzenia gospodarka kwasowo-zasadowo-
elektorolity to z pamieci bo nie mam podreka skierowania
0 x



zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: zdro » niedziela 05 sie 2018, 11:29

Dodam od siebie ze piwo ma byc niefiltrowane i niepasteryzowane. Dziala jak probiotyk, zwalcza infekcje.
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: dama » niedziela 05 sie 2018, 14:00

Piwo całej butelki nie wypije -chyba- :) czy mozna zamrozic zeby nie zmarnowac?
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9759
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 500
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14683 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 05 sie 2018, 15:02

Jeśli jesteś odwodniona, wypijesz nawet 2 -3 butelki zanim będziesz musiała odwiedzić toaletę, oczywiście na sikanie, a nie rozwolnienie. Można przechować w lodówce po otworzeniu 1 dzień, ale zamknięte, bez możliwości ulatniania się gazu.
Probiotyk w niepasteryzowanym piwie, owszem jest lepszy, ale na odwodnienie działa każde jasne piwo, nawet te popularne, reklamowane.
Ratunek koniakiem jest skuteczny na biegunki, ale mocno odwadnia.
Elektrolity, masz pod ręką wodę z solą nie uszlachetnianą, ewentualnie wspomniany "litorsal", ma bardziej dopasowane spektrum z litem włącznie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: zdro » niedziela 05 sie 2018, 18:14

W tych popularnych browarach to masa chemii jest.

Wegiel aktywowany, glinka i ziemia okrzemkowa wylapuja syf wiec na zatrucia w sam raz.

Apropo jedzenia kasz i innych pelnych ziaren. Wiecie ze to trzeba wpierw dobrze wykielkowac a pozniej dlugo gotowac?
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: Nasze porady zdrowotne i opinie

Nieprzeczytany post autor: dama » poniedziałek 06 sie 2018, 13:39

blueray "litorsal", wykupiony nie ma w aptece

No to sobie koniakiem pomogłam :) ale to były po 1 jednym łykuna czczo na ew bakterie.
Piwo
Jakies w puszcze niepasteryzowane ,napiłam sie ale to okropnie gorzkie ztegoco piszesz reszta juz sie nie nadaje do spozycia
chyba ze zamrozic ale czy warto.
Drugiego nie bede otwierac .
Co do sikania to jakos dziwnie bo w dzien skapo a noca az za wiele .
Papierek lakmusowy dzis rano pokazał bez koloru tak na Ph4,5 czułam sie fatalnie zapomniałam co trzeba zrobic w takiej sytuacji
Wczesniej zjadłam plasterek arbuza potem pół pomidora na siłe wypiłam herbate mimo ze mocna i gorzka.
Weszło na
Ph 5,5 itak sie utrzymuje ale co zrobic na nastepny raz czy pic sode cytryna wit C
Juz wiem ze jak człek sie ddobrze ma to ima rady dla drugiego bo jak na niego padnie zapomina sie gdzie lewo-prawo

Ten CONTROLOC 40 to
Jako Inhibitor pompy protonowej powoduje zmniejszenie wytwarzania kwasu solnego w żołądku.
Dzięki temu zmniejsza się kwasowość soku żołądkowego i ustępują takie objawy, jak zgaga kwaśne odbijania, wzdęcia brzucha i bóle w nadbrzuszu.

miałam tylko bóle i nie wiem czy nadal brac boto zmniejsza kwas solny i inne skutki tez ma
czy czyms innym zastapic

_________________
zdro
to była komosa ryzowa
zadługo lezała -ech
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 177
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: sandra » sobota 18 sie 2018, 14:17

...oficjalnie stwierdzone rzs...
Kiedy stwierdzonego rzs ?
Jakie leki pobierałaś lub nadal pobierasz na te przypadłość ?

Co do tężyczki/chwostka;
Zbadałabym funkcjonalność przytarczyc, być może cos sie tam dzieje.
Endokrynolodzy często marginalizuja ten problem, a prawidłowy poziom parathormonu (PTH) decyduje naszym samopoczuciu.
Poczytaj trochę na ten temat aby idąc do endo mieć własny pogląd.
Masz zaburzoną konwersję Ft3 na Ft4, należy drążyć dalej ten temat, bo jest trudny

napisałaś;
..w tamtym roku rowniez badalam osmolalnosc i wazopresyne oba wyniki byly mocno obnizone, w nocy chodze do wc czesto i w dzien tez duzo sikam ale i duzo pije i mimo diety bogatej w elektrolity sa ich braki stad te badania byly robione, mocz poza tym ze za llekki i ph ok 7-8
...mg owszem od dawna lykam w badaniu byla ledwo dolna granica normy
To także jest kierunek, którym poszłabym dalej, bo gołym okiem widać, ze nadmierna diureza pozbawia orgaznizm zyciodajnych składników pomimo suplementacji.
Co jest z nerkami jak wygladaja nefrony i czy nie jest uszkodzony mechanizm zagęszczania moczu.
Podrążyć dalej temat wzopresyny, to też jest neurohormon przysadkowy i również mógł sie rozchwiać z powodów różnych.
0 x



wolzdro
Posty: 681
Rejestracja: czwartek 09 sie 2018, 10:52
x 18
Podziękował: 270 razy
Otrzymał podziękowanie: 639 razy

Re: DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: wolzdro » sobota 18 sie 2018, 17:17

Przede wszystkim nie używamy bezpośrednio na skórę, czy do picia 100% DMSO, tym bardziej na dużych powierzchniach skóry, Było to wyżej pisane wielokrotnie. Po drugie dawka jednorazowa, też było pisane, wygląda na to, że wsmarowałaś więcej niż 15 ml, a to spory szok dla organizmu i efekt Herzheimera murowany. Są ludzie, którzy po wypiciu tylko 5,5 ml mieli potężnego Herxa.

czyli odczekac wystarczy?

Oczywiście DMSO wysusza, skóra zrobi się szorstka, pewnie już jest i zejdzie jak po opalaniu, tyle, że małymi kawałkami, ale to najmniejszy problem.
dokladnie, bardziej obawiam sie o tkanki wewnatrz niz schodzaca skore


Na pierwszy rzut oka objawy przypominają Hashimoto i / lub boreliozę.
Robiłaś sobie wiele badań, może warto byłoby poszukać dobrego biorezonansu i ewentualnie wykonać analizę pierwiastkową włosa - można korespondencyjnie w "Biomol" i mają chyba jedyni cenę poniżej 300 zł.
tak biorezonans jedne robilam teraz zrobie nastepny w innym miejscu jesli ktos zna dobry w warszawie prosze o info
0 x



wolzdro
Posty: 681
Rejestracja: czwartek 09 sie 2018, 10:52
x 18
Podziękował: 270 razy
Otrzymał podziękowanie: 639 razy

Re: DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: wolzdro » sobota 18 sie 2018, 17:21

sandra pisze:
sobota 18 sie 2018, 14:17
...oficjalnie stwierdzone rzs...
Kiedy stwierdzonego rzs ?
Jakie leki pobierałaś lub nadal pobierasz na te przypadłość ?

ponad rok temu, nie odmowilam jakiegokolwiek leczenia


Co do tężyczki/chwostka;
Zbadałabym funkcjonalność przytarczyc, być może cos sie tam dzieje.
Endokrynolodzy często marginalizuja ten problem, a prawidłowy poziom parathormonu (PTH) decyduje naszym samopoczuciu.
Poczytaj trochę na ten temat aby idąc do endo mieć własny pogląd.
Masz zaburzoną konwersję Ft3 na Ft4, należy drążyć dalej ten temat, bo jest trudny
parathohormon kilka razy w zyciu robilam zawsze byl ok

napisałaś;
..w tamtym roku rowniez badalam osmolalnosc i wazopresyne oba wyniki byly mocno obnizone, w nocy chodze do wc czesto i w dzien tez duzo sikam ale i duzo pije i mimo diety bogatej w elektrolity sa ich braki stad te badania byly robione, mocz poza tym ze za llekki i ph ok 7-8
...mg owszem od dawna lykam w badaniu byla ledwo dolna granica normy
To także jest kierunek, którym poszłabym dalej, bo gołym okiem widać, ze nadmierna diureza pozbawia orgaznizm zyciodajnych składników pomimo suplementacji.
Co jest z nerkami jak wygladaja nefrony i czy nie jest uszkodzony mechanizm zagęszczania moczu.
Podrążyć dalej temat wzopresyny, to też jest neurohormon przysadkowy i również mógł sie rozchwiać z powodów różnych.
tak to bardzo wazne szukam odpowiedzi ...cos tu nie gra nerki w usg ok procz jakiejs zmainy litej do obserwacji , mocznik kreatynina cystatyna c tez, innych badan nie robilam , sa jakies?
0 x



wolzdro
Posty: 681
Rejestracja: czwartek 09 sie 2018, 10:52
x 18
Podziękował: 270 razy
Otrzymał podziękowanie: 639 razy

Re: DMSO i MSM - wszechstronny uzdrawiacz

Nieprzeczytany post autor: wolzdro » sobota 18 sie 2018, 17:33

dzis zrobilam sobie dzien glodowki, tylko pije duzo muszynianki, cisnienie tetno wrocily do normy temp teraz 36, 6 caly dzien byla ok 36, czuje sie calkiem dobrze mniej slaba bardziej ozywiona, jedyne co z objawow niezbyt to pieczenie w piersiach tzn pomiedzy sie zaczyna i idzie to w gore i na boki lekko jakby byla ranka polana spirytusem takie wrazenie to nie jest przelyk choc to ten obszar procz tego wlasnie takie wrazenie sciagania wewnatrz wczoraj czulam podobne z tylu wzdluz kregoslupa takie scaganie jak by za malo skory tam smarowalam dmso, poglebia sie przy lezeniu na plecach, nie jest to mocny bol, przynajmniej na razie ale nieprzyjemny i nie wiem co z tym zrobic...na rtg klatki piersiowej sie wczoraj nie zgodzilam, badanie sluchawka i ekg byly ok, od wczoraj minelo patre godzin, noc byla ok choc do wc wstawlam ok 4 razy, dzien tez bez jakis dziwnych rzeczy, jedynie oslabienie ale to po wczoraj jeszcze no i dzis bez jedzenia, ale czuje sie duzo , duzo lepiej niz wczoraj, jakby zycie wracalo...bardzo chce byc zdrowa i od zawsze stawiam na metody naturalne co nie znaczy ze unikam badan laboratoryjnych czy obrazowych , z lekarzami zazwyczaj duzo rozmawiam, pytam ...ale jak okazuje sie ze nie wiedza o co chodzi ..no coz pozostaje...nie che brac lekow do konca zycia ...ktore i tak nie zmienia zbyt wiele, a moga mocno pogorszyc, od dluzszego czasu podcytuje to forum, i z radoscia zapoznam sie z poradami sugestiami osob , kore mysla podobnie do mnie a wiedze maja wieksza," ze dmso sie rozciencza przeczytalam po posmarowaniu...a od prawie 3 lat mam problem z kolanem a rok z przerwami spedzilam w lozku...przy okazji sporo sie dowiedzialm...ale nadal sie ucze
0 x



ODPOWIEDZ