Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Zioła - zastosowanie w praktyce

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 15 maja 2017, 22:17

czeremcha

https://www.youtube.com/watch?v=gC76mDfcank




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 15 maja 2017, 22:40

O UZDRAWIAJĄCYCH WŁAŚCIWOŚCIACH ROSLIN - ŁUKASZ LUBICKI

https://www.youtube.com/watch?v=-kXKXc6Oz9c

Opublikowany 12 maj 2017

W dniach 13-14 maja 2017 w Poznaniu kolejne seminarium Łukasza Lubickiego.
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2675 razy
Otrzymał podziękowanie: 1203 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » środa 17 maja 2017, 19:59

macie może jakiś fajny, prosty przepis na maść na glistniku? chciałem zrobić na początki żylaków
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 18 maja 2017, 06:08

Żylaki leczyć można pokrzywą, ale nie jako maść, tylko do picia...
Oczyszczanie krwi za pomocą ziół pozwoli pozbyć się takich problemów, teraz jest okazja, można wycisnąć sok z pokrzyw, wlać w torebki na kostki lodu i korzystać cały rok ze zbawiennego płynu :)
Na dokładkę dodałbym sok z kiszonych buraków!



Pozdrawiam - Thotal :)
1 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2675 razy
Otrzymał podziękowanie: 1203 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » czwartek 18 maja 2017, 06:33

zależy mi na specyfikach zewnętrznych. suplementacja wewnętrzna jest aż nadto wystarczająca
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 23 maja 2017, 14:48

0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 28 maja 2017, 06:37

0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 28 maja 2017, 22:17

żywokost...

https://www.youtube.com/watch?v=ZZyYXKBxom0

Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 28 maja 2017, 22:23

0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 02 cze 2017, 16:25

Kiszka pisze:od 15 minuty proszę sobie zapodać i dalej już będzie mówił


https://www.youtube.com/watch?v=f87q-fpwHtA&t=387s


cały wykład obowiązkowo oglądać bo bardzo ciekawy

Cały 8-)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 05 cze 2017, 13:45

0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » czwartek 08 cze 2017, 12:40

MOCARZ...!!!
wiązówka błotna

https://www.youtube.com/watch?v=XUzamY7Mt5I

Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » środa 21 cze 2017, 20:39

STOKROTKA... :)


https://www.youtube.com/watch?v=7Up036iJ-Ac



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » piątek 23 cze 2017, 10:13

Czarny bez...

https://www.youtube.com/watch?v=E27CGH5xQmI


Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » niedziela 25 cze 2017, 00:01

0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 26 cze 2017, 20:13

0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 26 cze 2017, 20:33

TATARAK... opis spod filmu ;)
Opublikowany 15 cze 2017

LUDZIE wielu z was ma oczko wodne , ale malo kto wie ze taie rosliny moga nas wyleczyc z wszystkich chorob , polecam wszystkim wyspy zdrowia pływajace , juz sam tatarak rozwiaze wiele problemow z zoladkiem watroba i trzustka , a łaczac je z innymi ziolami w synergi pokonamy raka , ogladaj i podaj dalej , to naprawde dziala , ostroznie z tatarakiem sa wizje sa halucynacje,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,podaje tutaj ,przykladowe cuda naszego swiata ,,,,

Cibora zmienna (Papirus) Cyperus involucratus, Cyperus alternifolius
Jeżogłówka gałęziasta Sparganium erectum
roślina szczególnie polecana ,,,,
Kosaciec żółty Iris pseudacorus
Łączeń baldaszkowaty Butomus umbellatus
Manna mielec Glyceria maxima
Sit rozpierzchły Juncus effusus
Sitowie leśne Scirpus sylvaticus
roślina szczególnie polecanaPałka wodna (rogoża) Typha
Ponikło błotne Eleocharis palustris
Ponikło igłowate Eleocharis acicularis
Tatarak trawiasty Acorus gramineus
Tatarak zwyczajny Acorus calamus
Trzcina pospolita Phragmites communis
Turzyca nibyciborowata Carex pseudocyperus

ROŚLINY BŁOTNE I BAGIENNE

Czermień błotna Calla palustris
Houtunia sercolistna, Tułacz pstry Houttuynia cordata
roślina szczególnie polecanaKnieć błotna (Kaczeniec) Caltha palustris
Krwawnica pospolita Lythrum salicaria
Marsylia czterolistna Marsilea quadrifolia
Marek szerokolistny Sium latifolium
Mięta nadwodna Mentha aquatica
Niezapominajka wodna Myosotis scorpioides, Myosotis palustris
Psianka słodkogórz Solanum dulcamara
Przetacznik bobowniczek Veronica beccabunga
Sadziec konopiasty Eupatorium cannabinum
Siedmiopalecznik błotny Comarum palustre , Potentilla palustris
roślina szczególnie polecanaStrzałka Wodna Sagittaria sagittifolia
Tojeść rozesłana Lysimachia nummularia.
Tojeść kropkowana Lysimachia punctata
Tojeść bukietowa Lysimachia thyrsiflora
Wiązówka błotna Filipendula ulmaria
Wierzbownica kosmata Epilobium hirsutum
Żabieniec - babka wodna Alisma plantago-aquatica
roślina szczególnie polecanaŻabieniec drobnokwiatowy

,,,,,,,,juz sam tatarak ,,,,,,,,, daje sny kolorowe , LSD to zabawka przy takim zielu w domu kazdy moze miec , we wlasnym oczku , a jaka tatarowka na wodeczce , sama wchodzi i jeszcze cie wyleczy , ludzie przyroda leczy , juz TUTENCHAMONa to stosował juz w bibli sa dokladne opisy i recepty zapisane , o tataraku ,, lekarstwa sa dopiero od 100 lat , a ziolami leczyli sie krolowie tego swita , faraonowie i ludziska biedni , juz milionow lat , swiat stosowal tatarak i inne cuda swiata lili wodna na serce czyni cuda , LUDZISKA MACIE okazje macie oczko wodne posadzcie na tej wodzie na wyspie takie zioła ,,,i juz nigdy nie bedziesz chorowal na nic ,, stosuj profilaktycznie a bedziesz zył 200 latek , i zrujnujesz caly system ZUS biorac emeryturke przez 100 latek jako sprawny 20 latek ,, polecam to daje sile i wigor ,, sam stosuje , i lewituje , sai ,

:D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 04 lip 2017, 11:39

ESSIAC: ROBIMY MIESZANKĘ A’LA ESSIAC

Obrazek

Dzień dobry,

Odkąd napisałam dla Was post o kanadyjskiej mieszance antynowotworowej Essiac, otrzymuję od Was szereg pytań odnośnie tego w jaki sposób przygotować taką mieszankę samemu:-). Tak jak pisałam, herbatę typu essiac można przygotować sobie samodzielnie, niewielką ilością nakładów finansowych. Dzisiaj pokażę Wam trzy sposoby na przygotowanie mieszanki podobnej do Essiacu (który rozumiem jako tradycyjną mieszankę, nie zastrzeżony znak towarowy).

1) Oryginalna mieszanka essiakowa, której recepturę podała przyjaciółka i bardzo bliska współpracowniczka Renne Caisse. Nie dość, że zobaczycie recepturę to jeszcze zaprzysiężone dokumenty na jej prawdziwość:)

2) Lekko opracowana receptura oryginalna, podana wagowo nie objętościowo

3) Moja propozycja przygotowania mieszanki w warunkach polskich.

Nie będę udawać, że post jest jakoś specjalnie miły i prosty, wprost przeciwnie. W sumie zapraszam najbardziej zagorzałych, ziołowych geeków:)

Zaczynamy!

Tradycyjnie, zanim zaczniemy dwie uwagi prawne, które pozwolą mi lepiej spać:)

Zanim zaczniemy: dwie uwagi prawne.

Czytając ten post miejcie na uwadze moje ziołowe BHP. W skrócie: post nie służy do samoleczenia i diagnostyki (do tego służy służba zdrowia), jest postem hobbystycznym i informacyjnym, przedstawia moje subiektywne opinie, jeśli coś robicie, to na własną odpowiedzialność. Jeśli chcecie używać essiacu (nie ważne czy to essiac kupiony w aptece czy preparat zrobiony samodzielnie), należy skonsultować to z lekarzem prowadzącym.

Uwaga numer dwa: obecnie Essiac jest zastrzeżonym znakiem towarowym (w Kanadzie). Pisząc post piszę o tradycyjnej mieszance ziołowej występującej pod tą nazwą, czyli o essiacu w tradycyjnym sensie (chociaż będę się też odnosić do produktu sprzedawanego w aptekach). To są moje subiektywne opinie na temat tradycyjnego remedium, którego receptura znajduje się w domenie publicznej. Piszę w dobrej wierze, w celach hobbystycznych i informacyjnych.

Mieszanka essiacowa. Podstawy przygotowania.
Przypomnijmy sobie z czego stworzony jest essiac. Oryginalnie są to cztery podstawowe rośliny: korzeń łopianu
kora wiązu czerwonego
liście szczawiu polnego (Caisse używała również korzenia i liści
korzeń rzewienia (rabarbaru lekarskiego)
W tym poście znajdziecie dokładny opis tego, co która roślina do mieszanki „wnosi”.

Kilka spraw związanych z tą mieszanką.
Po pierwsze prawie wszystko co tutaj dodamy to korzenie i kora. Oznacza to, że mieszankę należy przygotowywać jako odwar/wywar. Tj. wszystko bierzemy, gotujemy przez 15 minut na małym ogniu (pod przykryciem). Zostawiamy potem do „naciągnięcia” (przez kilka godzin, nawet przez całą noc). Potem można podgotować jeszcze raz przez kilka minut (tak z 10) i można już podawać. Można sobie większą ilość tej mieszanki przechowywać w zapasteryzowanych pojemniczkach, zamrozić etc. , ale przez kilka dni powinna przetrzymać się dobrze w lodówce, w wyparzonym pojemniczku. Wiecie, nie będziecie za nią płacić kroci, więc można spokojnie robić sobie co trzeb raz na trzy dni.

Po drugie to jest mieszanka goryczowa. To będzie gorzkie. Tj. niedobre. I gorzkie. Ostrzegałam.

Po trzecie jeśli przeczytaliście opis w poprzednim poście to już wiecie, że ta mieszanka może być lekko przeczyszczająca. Uważajcie szczególnie z korzeniem rabarbaru. Jeśli będziecie się „bawić” z własnymi proporcjami, nie zalecam zwiększania ilości, bo jest najmocniej przeczyszczający (potencjalnie oczywiście). Dlatego dobrze jest zacząć od małej porcji na początek i też niewielkiej ilości spróbować (np. 30 ml) i zobaczyć po postu w jaki sposób reagujemy.

To są generalnie łagodne zioła bez efektów ubocznych, ale wiadomo jak jest. Niektórzy zjedzą jabłko i już jest ciężko:) Dlatego też, jak zobaczycie w oryginalnym przepisie, taki tonik podaje się w kilku porcjach. Rzadziej, ale częściej:)

Dwa podstawowe efekty uboczne jakie mogą się pojawić: problemy żołądkowe (bardzo rzadko). Mieszanki nie poleca się osobom które mają problemy z kamieniami nerkowymi typu szczawianowego.

Po czwarte jak zobaczycie dalej, nie wszystkie receptury były robione z aptekarską precyzją. Rene Caisse eksperymentowała przez całe życie ze swoją mieszanką, używała ziół, które rosły w jej ogrodzie, miała też zewnętrznych dostawców etc. Nie podchodziłabym do tej mieszanki jakoś strasznie czołobitnie:)

Dawkowanie.
Generalnie jest to tonik zdrowotny. Zazwyczaj w recepturach mówi się o 30 – 50 ml herbaty, która jest rozpuszczona w ciepłej wodzie. Pije się ją raz albo dwa razy dziennie. Oryginalny (w sensie ten Essiac ze znakiem zastrzeżonym) poleca się pić 2-3 razy dziennie po 60 ml, tutaj można podpatrzeć jak to wygląda. Tak więc trzeba popróbować. Aha, to jest gorzkie:)

Zaczynamy!

Oryginalny przepis na mieszankę essiakową według Mary McPherson.
Jeśli czytaliście uważnie poprzedni post, zauważyliście zapewne, że pojawiło się w nim nazwisko „Mary McPherson”, która była przyjaciółką oraz współpracowniczką Rene. W latach 90tych stała się całkiem niesamowita sprawa. Pewnie pamiętacie, że Caisse przekazała recepturę firmie Rasperin. Jednak jej przyjaciółka stwierdziła, że firma nie do końca wywiązała się z obietnic postanowiła udostępnić publicznie całą recepturę. Tak, jak to pamiętała z pracy u boku Rene Caisse.

Zrobiła to z pompą. Miała wtedy 80 lat i zaprzysiężyła recepturę przed burmistrzem miasta. To jest receptura wyjawiona pod publiczną przysięgą. Powiem Wam, że kiedy dotarłam do tej informacji, aż mnie zatkało. Nigdy nie widziałam takiej sprawy. Tutaj możecie zobaczyć pełne skany oryginalnych dokumentów. Wiemy, że pielęgniarki używały często ziół z ogrodu, ale zakłada się, że w recepturze są to dostępne cały rok zioła suszone.

Obrazek



Przepis na mieszankę essiakową wg. Mary McPherson
Poniżej zobaczycie, że to są bardzo duże ilości, których używano w klinice. Jest to receptura dokładnie przepisana ze skanu powyżej. Uncje są to uncje wodne/objętościowe (US fluid ounces), to tak gdybyście chcieli sami sprawdzić, czy dobrze przeliczyłam:)

Składniki:
6 1/2 kubka korzenia łopianu, pokrojonego (kubek amerykański to około 240 ml)
450 g (funt) ziela szczawiu polnego (najlepiej korzenia i liści) sproszkowanego
100-110 g (1/4 funta) kory wiązu czerwonego sproszkowanego
1/4 kubka (1 uncja, fluid) korzenia rabarbaru lekarskiego sproszkowanego

Przygotowanie:
(Przepisane z dokumentu:))

Wszystkie składniki wymieszać i przechowywać w ciemnym, suchym miejscu.

Używać 1/4 kubka mikstury (1 uncja) litr wody (32 uncje), w zależności od potrzeb. Ja używam (w sensie nie ja, Klaudyna, ale Mary McPherson) 1 kubka na 7 litrów wody*.

Składniki gotować na mocnym ogniu przez 10 minut, potem przykryć i zostawić w ciepłym miejscu do ostygnięcia (najlepiej przez całą noc). Następnie jeszcze raz podgrzać do czasu, aż zacznie mocno parować, pozwolić mieszance lekko przestygnąć i przelać ją do pasteryzowanych słoików. Można przechowywać w szafce, jednak jeśli już się otworzy słoiki, należy mieszankę przechowywać w lodówce.

Oryginalny dopisek: receptura musi być przygotowywana tak, jak napisano.

Niestety, nie dopisano dawkowania, ale obstawiam jakieś 30 – 50 ml po dwa razy dziennie (tylko obstawiam)

* nie pytajcie mnie skąd rozbieżności, pewnie po prostu każdy wolał nieco inne stężęnie. Dalej będzie bardziej przyjazny przepis i tak:)

Receptura essiacowa w mniejszych dawkach.
Istnieje nieco inna wersja, podana przez Mali Klein w książce „The Essiac Book”. Są tam podane ilości wagowe (którymi jak widać pielęgniarki się tak sobie przejmowały) oraz mniejsza ilość surowca

Składniki:
120 g korzenia łopianu (posiekany)
80 g szczawiu (liść lub z całej rośliny), sproszkowany
20 g kory wiązu czerwonego, sproszkowanej
5 g korzenia rabarbar/rzewienia, sproszkowanego
Zauważcie, że w każdej recepturze ilość rzewienia jest śladowa:)

Przygotowanie:
15 g mieszanki gotować w 1.5 litra wody (najlepiej miękkiej) przez 10 minut. Moim zdaniem, można zrobić tak jak wyżej, z zostawieniem całości w cieple, mieszanka będzie wtedy mocniejsza.

Ta receptura ma również dawkowanie: 30 ml herbaty rozpuszczonej w 30 – 60 ml gorącej wody, pite wieczorem lub na czczo, po przebudzeniu.

Jeśli czytacie po angielsku, bardzo łopatologicznie i prosto (chociaż ja chyba też prosto piszę:)) kwestia rozpisana jest na tej stronie.

120 g korzenia łopianu (posiekany)
80 g szczawiu (liść lub z całej rośliny), sproszkowany
20 g kory wiązu czerwonego, sproszkowanej
5 g korzenia rabarbar/rzewienia, sproszkowanego

Mieszanka w warunkach polskich.
W porządku.

Wiemy już jak wygląda mieszanka oryginalna. W Polsce będziemy mieć problem głównie z jednym składnikiem: korą wiązu czerwonego. Z tego co dowiedziałam się w sklepie zielarskim, nie jest jeszcze dopuszczona do obrotu w naszym kraju (to typowo amerykański składnik).

Możecie mieć też problem z dostaniem liścia i korzenia szczawiu polnego. Po prostu nie ma go w farmakopei, bo to jest surowiec „ludowy” w tym przypadku.

Nie ma co jednak rozpaczać, ponieważ pierwszy i drugi problem można moim zdaniem rozwiązać.

1) kora wiązu: w poprzednim poście przeczytacie co dokładnie tutaj robi. Jak zauważycie, w oryginalnym przepisie nie jest jej zbyt dużo. Moim zdaniem można ją spokojnie p0minąć i albo zwiększyć ilość korzenia łopianu albo pominąć ją całkowicie (tylko zmniejszyć wtedy proporcjonalnie korzeń rzewienia, ten mocno działający w dużych dawkach:)).

Ewentualnie zastanowiłabym się nad zastąpieniem jej korzeniem mniszka lekarskiego*, który również ma świetne działanie tonizujące i co więcej, prowadzi się nad nim bardzo intensywne badania w kwestii działania na komórki rakowe.

2) korzeń szczawiu polnego: raczej nie dostaniecie go w sklepie zielarskim, trzeba sobie uzbierać i ukopać Ja w swojej mieszance zastąpiłam go po prostu tanim i łatwo dostępnym korzeniem szczawiu kobylaka: również rośliny o bardzo łagodnym działaniu (stosuje się go przy biegunkach etc).

Jak więc widzicie, mamy wszędzie rośliny, które pobudzają czynności wątroby, nerek i układu pokarmowego oraz mają działanie tonizujące a także nawzajem się wspierają.

Drobna uwaga: szczaw zawiera szczawiany, więc jeśli ktoś ma problemy z kamieniami nerkowymi typu szczawianowego, to wiadomo, musi się zastanowić.

Czyli taka mieszanka mogłaby wyglądać w ten sposób:

140 g korzenia łopianu (posiekanego)
80 g korzenia szczawiu kobylaka (tak samo posiekanego)
5 g korzenia rabarbaru/rzewienia, sproszkowanego


Ewentualnie, można się zastanowić nad dodaniem np. 20 – 30 g korzenia mniszka lekarskiego. Wszystko można kupić w dowolnym sklepie zielarskim za jakieś 15 złotych i będzie tego duużo.

Dywagacja na temat mniszka lekarskiego i jego korzenia.


Przetrząsnęłam dość dokładnie bazę badań medycznych PubMedu i jasno widać, że od około 2010 roku prowadzi się coraz więcej działań nad potencjalnym działaniem antynowotworowym mniszka, niektóre badania wskazują wręcz, że może mieć działanie podobne do chemioterapii.

Jeden z czytelników zwrócił uwagę, że dr Henryk Różański (znany na pewno osobom, które interesują się ziołolecznictwem: to jest doktor nauk biologicznych, nie lekarz,żeby było jasne) pisze, że „Zgodnie ze współczesną wiedzą nie zaleca się mniszka osobom z chorobami nowotworowymi” (tutaj jest wyjaśnienie). Ponieważ, świetna skądinąd strona doktora Różańskiego jest dla wielu osób podstawą wiedzy o ziołolecznictwie, żeby mieć czyste sumienie muszę się odnieść do tej sytuacji:)

Doktor Różański z zasady nigdy nie podaje źródeł, więc nie wiadomo jak bardzo współczesna jest „współczesna wiedza” (i też nigdy nie wiadomo co oznacza „poważne czasopismo”, niestety). Ten artykuł został napisany w 2009 roku, więc bardzo możliwe, że po prostu coś się uaktualniło.

Mamy kilka możliwości

1) po prostu są nowe badania

2) zespoły badawcze pracujące jedynie nad mniszkiem się nie znają lub Autor strony interpretuje dane na swój sposób.

Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę się wymądrzać i rzeczywiście dr Różański jest osobą z ogromną wiedzą, jednak wydaje mi się, że jeśli prowadzi się x,y,z badań nad danym aspektem konkretnej rośliny, coś jest na rzeczy (zresztą, obecnie nikt nie zna się na wszystkim). Normalnie nie odniosłabym się nawet do tej sytuacji i bardzo szanuję wiedzę pana doktora (choć wkurza mnie strasznie, że nigdy nie ma źródeł i nie wiadomo skąd są badania). Piszę tylko po to, żebyście wiedzieli, że są rozbieżności i żebyście mogli sami zdecydować co i jak:). Tak to w nauce czasem bywa. Oraz oczywiście po to, żebyście mi nie zarzucili zachęcania do podtruwania:).

Ja osobiście bym korzeń dodała, natomiast no, będę uczciwa i powiem, że nie każdy by dodał. Wydaje mi się, że umieszczenie tej informacji jest fair.

Jeśli jednak będziecie taką mieszankę robić jako zdrowotny tonik np. na problemy z wątrobą etc., to nie ma żadnego problemu.

Skończyliśmy!
Uff, skończyliśmy!

Mam nadzieję, że w jasny sposób przedstawiłam Wam, jak można przygotować taką mieszankę w domu. Nie pisałam chyba jeszcze tak rozbudowanego recepturowo postu:) Podkreślam, traktujcie ten post jako informacyjny i hobbystyczny, zawsze dobrze jest używać własnego rozsądku i oczywiście podpytać się lekarza, jeśli to ma być wsparcie dla chemioterapii.

W każdym razie życzę Wam i Waszym bliskim dużo zdrowia!

Bibliografia:
świadectwo dopuszczenia do obrotu mieszanki Essiac (tej „oryginalnej” i „zastrzeżonej”) wraz z uzasadnieniem co robi jakie zioło. Jest to też strona oficjalnego producenta
świetna strona o essiacu w tradycyjnym rozumieniu tego słowa.
opinia o essiacu Amerykańskiego Towarzystwa Walki z Rakiem
opinia o essiacu brytyjskiej strony badań nad rakiem
Mam nadzieję, że chociaż część z Was jest zaciekawiona tą opowieścią. Bo to w sumie historia, jakich mało.



– See more at: http://klaudynahebda.pl/essiac-lekarstw ... ghEOH.dpuf

http://klaudynahebda.pl/essiac-2/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 04 lip 2017, 22:50

Łopian...


https://www.youtube.com/watch?v=4eKZRKQtD-g




Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » wtorek 04 lip 2017, 23:24

krwawnik... na białe lica ;)

https://www.youtube.com/watch?v=Q1RDNre40YU


Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2675 razy
Otrzymał podziękowanie: 1203 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » niedziela 09 lip 2017, 22:34

poszukuję jakiejś fajnej, praktycznej książki o fitoterapii. Takiej praktycznej, wszystko w jednym. znalazłem takie cudo- Waszym zdaniem warte to coś czy kiepsko http://www.taniaksiazka.pl/fitoterapia- ... 11844.html

a może Wy coś polecacie
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
Thotal
Posty: 7359
Rejestracja: sobota 05 sty 2013, 16:28
x 27
x 249
Podziękował: 5973 razy
Otrzymał podziękowanie: 11582 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Thotal » poniedziałek 10 lip 2017, 22:33

Dwadzieścia lat temu każda książka o ziołach była hitem w księgarni, teraz jest tego tyle że na wybór każdy musi powołać swoją własną INTUICJĘ.



Pozdrawiam - Thotal :)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: janusz » poniedziałek 10 lip 2017, 22:49

Dlaczego wrotycz jest zakazany w UE? Bo jest skuteczny i darmowy.

Obrazek

To już ostatnie chwile, aby zbierać wrotycz. Sprawdź dlaczego warto wybrać się na łąkę. Jakie właściwości i zastosowanie ma wrotycz? Okazuje się, że działa niemalże wszechstronnie. Niestety na terenie UE ziele to jest zakazane, pomimo, że jego skuteczność jest bardzo duża.

Zapraszam do zapoznania się z doskonałym i wyczerpującym temat artykułem pochodzącym ze strony: http://www.igya.pl/

Wrotycz – Tanacetum vulgare

Roślina wieloletnia dorastająca do 120 cm wys., silnie pachnąca, gorzka, nieco kamforowa w smaku; liście pierzastosieczne; odcinki (listki) podłużnie lancetowate; liście z ogonkami o odcinkach pierzastowrębnych; górne liście o odcinkach wrębno-piłkowanych; koszyczki kwiatowe zebrane w szczytowy, gęsty baldachokształtny kwiatostan; kwiaty żółte, miseczkowate; owoc – niełupka. Kwitnie od lipca do września.

Obrazek

Występowanie: Rośnie na przydrożach, przy budowach, na usypiskach i przy wykopach, na łąkach, na polach, ugorach i polanach leśnych, w ziołoroślach, nad brzegami wód. Roślina ruderalna i pospolita. Występuje najczęściej masowo. W Polsce dość pospolita.

Surowiec
Surowcem jest ziele, kwiat wrotyczu (Flos tanaceti) syn. koszyczek wrotyczu (Anthodium Tanaceti), liść i owoc wrotyczu – Herba, Flos, Folium et Fructus Tanaceti.Okres zbioru: Ziele i liscie zbiera się przed i w czasie kwitnienia. Kwiaty nalezy pozyskiwać w czasie kwitnienia. Liście zbiera się od maja do sierpnia, natomiast kwiaty od lipca do sierpnia, ewentualnie do września.

Owoce zbiera się w czasie dojrzewania.
Suszenie: Z uwagi na to że koszyczki kwiatowe wewnątrz trudno wysychają , a zbyt długo suszone ciemnieją najlepiej suszyć w temperaturze podwyższonej. Surowce trzeba wysuszyć w ciemnym miejscu, gdzie temepratura nie przekracza 35 stopni C. najlepiej w lekko ogrzanym piekarniku lub przed nim, aby zabieg ten nie trwał zbyt długo. Wyższa temepratura suszenia może zubożyc susz o składniki lotne (olejki eteryczne).

Skład chemiczny
Kwitnące ziele i liść worotyczu – Herba et Folium Tanaceti zawierają olejek eteryczny (1,5-2%), lakton seskwiterpenowy – tanacetynę (tanacetin) C11H16O4, lakton seskwiterpenowy arbosculin, lakton epi-ludowicyna, kwas jabłkowy, winowy, walerianowy, flawonoidy (jaceidyna – jaceidine, jaceozydyna – jaceosidin, kwercetyna, apigenina, diosmetyna, diosmina – działaja przeciwalergicznie, hamują działanie histaminy, mają wpływ przeciwwysiękowy, przeciwzapalny, hamują odtwarzanie noradrenaliny, tonizują naczynia krwionośne), kwas chlorogenowy, kwas taninowy, lakton - artemoryna (artemorin), elemen (elemene) o działaniu przeciwrakowym (anticancer, antitumor; wzbudza apoptozę działa cytotoksycznie), kwas kawowy, eupatylinę (eupatiline – flawon = 5,7-dihydroxy-3,4,6-trimethoxyflavon wzbudzający apoptozę; hamuje rozwój nowotworów; stosowany w fitoterapii do leczenia niektórych białaczek); seskwiterpen – germakren = germacrene, partenolid (parthenolide) – seskwiterpen o silnym wpływie przeciwzapalnym, inhibitor lipooksygenazy i syntetazy prostaglandynowej, wywiera działanie przeciwnowotoworowe, rozkurczowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze; fitosterole, piperyton C10H16O (piperitone, 3-methyl-6-(1-methylethyl)-2-cyclohexen-1-one, p-menth-1-en-3-one), lakton seskwiterpenowy rejnozyna (reynosin) o działaniu przeciwzapalnym; santamarynę = santamarine (działa rozkurczowo, przeciwzapalnie i przeciwrakowo).Głównym składnikiem olejku eterycznego Oleum Tanaceti jest tujon (thujon) – do 70%, nazywany także tanacetonem (tanaceton),ponadto: chamazulen, tymol, kamfora (w tym kamfolenol), borneol, octan borneolu, tujolowy alkohol, 1,8-cyneol, wulgaron A i B (vulgarone-A, vulgarone-B), lyratrol, octan lyratrylu, bergamoten, alfa-pinen, alfa-terpinen, kariofilen, chryzantenol, octan chrazantenylu, seskwiterpen – dawanon (davanone) o działaniu przeciwnowotworowym, stymulującym układ dokrewny i przeciwzakaźnym oraz immunostymulującym; kadinen, sabinen.

Działanie farmakologiczne
Wyciągi z wrotyczu są silne i pewne w działaniu. Wrotycz zawiera bardzo dużo substancji przeciwzapalnych, silnie odkażających (przeciwroztoczowych, przeciwrobaczych, przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych, przeciwgrzybiczych), przeciwalergicznych (przeciwwysiękowych, przeciwhistaminowych), przeciwbólowych (inhibitory synetetazy prostaglandyn), uspokajających, przeciwderpesyjnych, rozkurczowych, żółciopędnych, żółciotwórczych, regulujących przemianę materii, odtruwających.

Specjaliści fitochemicy weryfikując skład chemiczny Tanacetum szybko dochodzą do wniosku, że sporo składników wrotyczu jest stosowanych w lecznictwie w formie nowoczesnych preparatów, przy czyn wiele z nich jest uzyskiwanych z egzotycznych roślin, przez co leki te są bardzo drogie. Preparaty wrotyczowe pobudzają akcje serca, zwiększają siłę skurczu mięsnia sercowego, pobudzają oddychanie, wzmagają wydzielanie hormonów. Regulują miesiączkowanie. Zwiększają ukrwienie narzadów płciowych i nasilają odczuwanie wrażeń seksualnych. Przedłużają efekt doznań płciowych. Znoszą bóle głowy, bóle miesiączkowe, kolki.
Stosowane doustnie i na skórę działają hamująco na procesy autoagresji immunologicznej, dzięki czemu mogą być z powodzeniem stosowane w fitoterapii chorób autoimmunologicznych typu łuszczyca, reumatyzm, toczeń.

Od dawna wiadomo, że wrotycz zwiększa odporność organizmu na zakażenia za sprawą wielu laktonów i terpenów. Wodny wyciąg z ziela przyśpiesza też wyleczenie z chorób zakaźnych, np. odry, grypy, przeziębienia, anginy, płonicy.
Wrotycz niszczy większość pierwotniaków, obleńców, płazińców, owadów i roztoczy pasożytniczych. Wyniki moich badań potwierdzają, że wyciągi z wrotyczu niszczą szybko i skutecznie nużeńca (demodex), świerzba, kleszcza, swędzika i in. Od dawna ocet wrotyczowy jest stosowany do zwalczania wszawicy. Wrotycz działa napotnie i przeciwgorączkowo.

Obrazek

Nie zaobserowałem objawów zatrucia przy przyjmowaniu dawki 200-220 ml naparu i odwaru 4 razy dziennie (3 łyżki suszonego ziela na 2 szklanki wrzącej wody).


Tujon zawarty we wrotyczu i bylicach posiada strukturę zbliżoną do kanabinoli zawartych w konopiach, jednak dawki wodnych i alkoholowych wyciągów wrotyczowych stosowane w ziołolecznictwie nie mają narkotycznego wpływu. Istnieją doniesienia, ze tujon przyłącza się do tych samych receptorów w układzie nerowym co kanabinole.

Wrotycz jest alternatywą dla sterydowych i niesterydowych leków przeciwzapalnych. Hamuje odczyny zapalne bowiem jest inhibitorem dla histaminy, tromboksanu, leukotrienów i prostaglandyn. Działa antyagregacyjnie. Zapobiega zastojom krwi, odkładaniu blaszek miażdżycowych w tętnicach i powstawaniu zakrzepów.

Hamuje działanie następujących substancji endogennych w organizmie: acetylocholiny, norepinefryny (noradrenaliny), serotoniny, bradykinyny. Działa moczopędnie i przeciwobrzękowo. Tonizuje mięśnie szkieletowe.

Wyciągi alkoholowe i maście wrotyczowe oraz ekstrakty octowe z wrotyczu hamują objawy łuszczycy, zmniejszając proliferację komórek naskórkowych oraz odczyny autoagresji w skórze.
Wyciągi alkoholowe i octowe leczą zmiany trądzikowe na skórze. Niekiedy następuje poprawa w ciągu doby po zastosowaniu. Regularnie stosowane dają dobre efekty lecznicze porównywalne do skuteczności siarczku selenu, erytromycyny, czy betuliny.

Okłady szybko cofają duże bolesne ropnie. Okłady z rocieńczonego octu wrotyczowego cofają stłuczenia, obrzęki po kontuzjach, obrzęki kończyn, wybroczyny i siniaki.

Płukanki, częste przymywanie i okłady leczą stany zapalne błon śluzowych, w tym odbytu, narządów płciowych, gardła, jamy nosowo-gardłowej, jamy ustnej, zatok obocznych nosa. Krople wrotyczowe likwidują ropne zapalenie zatok nosowych.Wyciągi z wrotyczu działają przeciwrobaczo (czerwiogubny środek), przeciwgrzybiczo, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, pierwotniakobójczo, wykrztuśnie, tonizującą i wzmacniająco, silnie żółciopędnie, napotnie (bardzo silnie), przeciwgorączkowo, moczopędnie, nasennie (silnie), uspokajająco, (bardzo efektywnie), przeciwbólowe, przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie, nasercowo (zwiększają siłę skurczu mięśnia sercowego i zwalniają rytm serca), rozkurczowo, odtruwające; wzmagają produkcję śliny, soku żołądkowego, trzustkowego i jelitowego; pobudzają apetyt i regulują trawienie; wpływają na gospodarkę hormonalną; regulują miesiączkowanie i metabolizm oraz wypróżnienia.

Znakomite wyniki lecznicze uzyskałem przy pomocy naparu z wrotyczu w przypadku grypy i przeziębienia. Jeżeli wrotycz zastosuje się szybko to wyleczenie nastąpi po 3-4 dniach kuracji.
Wprost rewelacyjne efekty uzyskałem przy pomocy następującej mieszanki ziołowej:


Składniki: Kwiat lub liść wrotyczu – 2 łyżki
Nasienie wiesiołka – 1 łyżka
Ziele majeranku – 1 łyżka
Liść mięty – 1 łyżka
Ziele tymianku – 1 łyżka
Liść pokrzywy – 1 łyżka
Liść konwalii – 1 łyżka
Ziele nawłoci – 1 łyżka
Liść babki – 1 łyżka
Ziele mniszka – 1 łyżka
Przygotowanie: Wymieszać. 2 łyżki mieszanki zalać 1 szkl. wrzącej wody; odstawić na 30 minut; przecedzić.
Stosowanie: Pić 4 razy dz. po 200 ml; dzieci – 100 ml.

Powyższa mieszanka obniża skutecznie gorączkę, leczy grypę, przezię­bienia, likwiduje bezsenność, wewnętrzny niepokój, zaburzenia sercowe, wyczerpanie nerwowe; łagodzi kaszel; wzmacnia siły obronne organizmu, reguluje metabolizm i wypróżnienia, odtruwa organizm.

Wskazania
Choroby zakaźne. Osłabienie i wyczerpanie nerwowe. Depresja. Niedobór soków trawiennych (pepsyny, kwasu żołądkowego), choroby pęcherzyka żólciowego, dróg żółciowych i wątroby, kolki, bóle brzucha i podbrzusza, zaparcia. Spowolniona przemiana materii. Zaburzenia procesów odtruwania. Przewlekłe choroby skórne o podłożu troficznym, wirusowym, bakteryjnym, roztoczowym i grzybiczym (trądzik pospolity, trądzik różowaty, trądziki zawodowe, zaskórniki, wyprysk, ropnie, czyraki, liszaje, liszajce, opryszczka, owrzodzenia, demodecosis, świerzb). Bóle głowy. Bóle miesiączkowe, zespół napięcia przedmiesiączkowego. Zaburzenia krążenia mózgowego, wieńcowego i w kończynach. Zespól zimnych dłoni i stóp. Częste omdlenia. Choroby alergiczne. Choroby nowotworowe. Bezsenność, koszmary nocne. Gorączka, przeziębienie, katara, kaszel, nieżyt układu oddechowego. Choroby autoimmunologiczne (np. łuszczyca, toczeń, cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów). Stany zapalne i zakażenia bakteryjne, grzybicze i roztoczowe oczu (np. nużyca oczu, ropne zapalenie powiek). Niemoc płciowa (Impotencja). Obrzęki. Zakażenia przewodu pokarmowego pasożytami (np. owsiki, glisty, włosogłówka). robaki obłe, wszawica, lamblioza, wzdęcia, skąpomocz, zaburzenia w wydzielaniu żółci, kamica żółciowa i moczowa, osłabienie, stany zapalne dróg moczowych i nerek, choroby wątroby, bolesne, nieregularne i skąpe krwawienia miesiączkowe, kłucie w sercu, przeziębienie, choroby zakaźne, nieżyt układu oddechowego, choroby skórne, bolę brzucha, stres, lęk, bezsenność, koszmary nocne (+ Dolomit – 2 tabl. 2 razy dz.), gorączka.

Właściwości toksykologiczne i przeciwwskazania
Przedawkowanie przetworów wrotyczowych objawia sie nudnościami, wymiotami, odbijaniem, biegunką, zaczerwieniem twarzy, kichaniem, zawrotami głowy, wzdęciami, poceniem się (lejący się pot), częstomoczem i charakterystycznym biciem serca. Po godzinie od spożycia nadmiernej dawki wodnego wyciągu i po 20 minutach od spożycia alkoholowego wyciągu rozwijają się halucynacje (omamy). W moczu pojawia sie białko i krew. Objawem jest też częstomocz. Osoby wrażliwe zapadają w śpiączkę z objawami drgawek. Zaburzenia akcji serca mogą być niebezpieczne.
Nalewka wrotyczowa może spowodować uzależnienie.
Mleko, potrawy tłuste i olej rycynowy przyśpieszają wchłanianie składników terpenowych wrotyczu.

Nie podawać kobietom ciężarnym i kobietom karmiącym (laktacja). Wrotycz powoduje poronienie. Składniki czynne wrotyczu przechodzą do mleka.

PRZEPISY: preparaty, dawkowanie i stosowanie

Napar wrotyczowy (Infusum Tanaceti):
Przygotowanie: 3 łyżki świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela, albo kwiatów zalać 2 szklankami wrzącej wody. Odstawić na 30 minut pod przykryciem. Przecedzić.
Stosowanie: Pić 2-4 razy dziennie po 1 szklance. Przy zakażeniu pasożytami wypić na czczo.Warto skojarzyć z lewatywą.

Odwar wrotyczowy (Decoctum Tanaceti):
Przygotowanie: Sporządzić jak napar, lecz gotować 5 minut; odstawić na 30 minut pod przykryciem, przecedzić.
Stosowanie: Pić po 200 ml 2-4 razy dziennie. Stosować do lewatyw (100-200 ml doodbytniczo), okładów na skórę, płukanek, przemywania, okładów na oczy i do nosa (przelać do buteleczki ze spryskiwaczem, wprowadzać do obu otworów nosowych 2-3 dawki, położyć się na 5 minut). Donosowo i do plukanek można również stosować napar wrotyczowy.

Nalewka wrotyczowa (Tinctura Tanaceti):
Przygotowanie: do 1 szklanki świeżego lub suchego i zmielonego ziela wlać 250-300 ml alkoholu 40-70%; macerować 7 dni w szczelnie zamkniętym słoju i w ciemnym miejscu. Przefiltrować.
Stosowanie: Zażywać 2-3 razy dziennie po 10 ml w 100 ml wody. Ponadto do płukania (1 łyżka nalewki na pół szklanki wody), okładów, przemywania skóry i pędzlowania skórnych zmian chorobowych (nierozcieńczona). Nalewka sporządzona na 70% alkoholu działa rozgrzewająco, przeciwbólowo i przeciwreumatycznie. Nierozcieńczoną nalewkę można wcierać w obolałe kończyny dolne i w stawy.

Tonik wrotyczowy na skórę i do płukania (Tonicum Tanaceti):
Przygotowanie: 1 łyżkę octu 10% i 1 łyżkę nalewki wrotyczowej wlać do 1 szklanki wody przegotowanej, wymieszać.
Stosowanie: Stosować do okładów na schorzałe miejsca, do płukania narządów płciowych, gardła i jamy ustnej, przemywania skóry i płukania włosów przy łojotoku, stanach zapalnych mieszków włosowych, wypadaniu, łupieżu i braku puszystości.

Maść wrotyczowa na łuszczyce i ropnie:
Przygotowanie: do 3 łyżek maści nagietkowej lub krwawnikowej wlać 1 łyżkę nalewki wrotyczowej, dodać maść ichtiolową (2 łyżki) i maść propolisową 7% (2 łyżki), wymieszać starannie.
Stosowanie: Chore miejsca smarować kilka razy dziennie. Można stosować w opatrunkach na ropnie i grudki łuszczycowe. Przy zmianie wartswy maści zmywać acetonem wrotyczowym, nalewką, naparem lub octem wrotyczowym.

Ocet wrotyczowy (Acetum Tanaceti):
Przygotowanie: Pół szklanki świeżego ziela (liści i kwiatów lub samych liści) zalać 250 ml octu 10%, odstawic w zamkniętym słoju na 7 dni, przefiltrować.
Stosowanie: Stosować do płukania, okładów, przemywania, pędzlowania w stanie rozcieńczonym (1 łyżka octu na 150-200 ml wody) lub nierozcieńczonym (pędzlowanie). Ponadto do płukania włosów. Przy wszawicy wcierać starannie ocet we włosy na 3 godziny, przykryć folią. Potem umyć szamponem i wypłukać w wodzie z dodatkiem octu lub nalewki wrotyczowej. Powtórzyć co 3 dni (3-4-krotnie).

Mikstura na nużycę (Mixtura antidemodex):
Przygotowanie: do 100 ml wody wlać 50 ml nalewki wrotyczowej, 50 ml octu wrotyczowego, spirytus mrówczany – 20 ml, spirytus kamforowy – 20 ml, wymieszać.
Stosowanie: Skórę zakażoną roztoczami przemywać 3-4 razy dziennie.

Aceton wrotyczowy
Aceton wrotyczowy (Acetonum Tanaceti):
Przygotowanie:1 część świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 3 cz. 50% acetonu (aceton rozcienczyć wodą w stosunku 1:1), wytrawiać 7 dni w szczelnym słoju; przefiltrować.
Stosowanie: Stosować do przemywania skóry trądzikowej i łuszczycowej oraz zakażonej pasożytami (demodex, świerzb). Preparat silny. Można stosować do punktowego zasuszania zmian trądzikowych. Usuwa zaskórniki.

Mikstura na oporne zakażenia skóry (świerzb, demodex)
Mikstura na oporne zakażenia skóry roztoczami (świerzb, demodex):
Przygotowanie: do 100 ml nalewki wrotyczowej wlać 100 ml acetonu wrotyczowego, 50 ml spirytusu kamforowego, 10 ml olejku sandałowego i 30 ml oleju rycynowego, wymieszać.
Stosowanie: Skórę przemywać 2-3 razy dziennie.

Nafta wrotyczowa (Naphtha Tanaceti):
Przygotowanie: pół szklanki świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 200 ml czystej nafty; macerować w szczelnym słoju 7 dni; przefiltrować. Przecedzić.
Stosowanie: Wcierać w skórę owłosioną przy łuszczycy, wszawcy, nużycy, świerzbie. Nafta wrotyczowa usuwa zaskórniki. Działa przeciwzapalnie, odkażajaco i przeciwtradzikowo. Cofa ropne pryszcze. Nafta wrotyczowa zapobiega wywpadaniu włosów, łojotokowi, zapaleniu mieszków włosowych. Włosom nadaje połysk i puszystość.

Mikstura na oporny trądzik i łuszczycę:
Składniki:
Nafta wrotyczowa – 30 ml
Nalewka wrotyczowa – 20 ml
Maść propolisowa – 2 łyżki
Maść Tormentiol lub maść pięciornikowa – 2 łyżki
Maść ichtiolowa lub dziegciowa – 3 łyżki
Pasta cynkowa – 1 łyżka
Maść siarkowa lub emulsja Acne-Sulf – 2 łyżki
Olejek melisowy lub herbaciany – 2 ml
Przygotowanie: Składniki wymieszać.
Stosowanie: Chore miejsca smarować 2 razy dziennie. Można stosować do opatrunku.

Olej wrotyczowy (Oleum Tanaceti):
Przygotowanie: 1 szklankę świeżych zmielonych kwiatów lub świeżego zmielonego ziela wrotyczu zalać 400 ml ciepłego oleju winogronowego lub sojowego, macerować 7 dni; przefiltrować.
Stosowanie: Stosować doustnie 1 łyżkę 1-2 razy dziennie jako żółciopędny, regulujący wypróżnienia i wzmacniający. Ponadto do smarowania skóry trądzikowej i łuszczycowej zamiast balsamu (smarować całe ciało cienką warstwą). Do lewatyw przeciw owsikom i włosogłówkom i przy świadzie odbytu; ponadto przy bolesnych zaparciach (100-150 ml oleju wrotyczowego doodbytniczo).

Mikstura przeciwdepresyjna, poprawiająca samopoczucie, ułatwiająca uczenie, wzmacniająca serce:
Składniki: Nalewka wrotyczowa – 100 ml
Nalewka dziurawcowa – 50 ml
Nalewka z miłorzębu Ginkgo – 50 ml]
Nalewka arnikowa lub nostrzykowa – 25 ml
Cardiol C – krople – 25 ml
Przygotowanie: Płyny wymieszać.
Stosowanie: Zażywać 1-3 razy dziennie po 10 ml. Następnie spożyć 3 łyżki miodu. U wielu osób mikstura likwiduje bóle głowy.

Mieszanka ziołowa żółciopędna, rozkurczowa, przeciwbólowa, wzmacniająca i przeciwdepresyjna:
Składniki: Ziele wrotyczu – 1 część
Ziele glistnika jaskólczego ziela – 1 cz.
Ziele dziurawca – 1 część
Przygotowanie: Zioła wymieszać. 2 łyżki mieszanki zaparzać w 1 szklance wrzącej wody. Odstawić na 30 minut, przecedzić.
Stosowanie: Pić 2 razy dziennie po 1 szklance.

Na pasożyty
Z owoców sporządza się te same przetwory co z ziela. Zdaniem niektórych zielarzy owoce są skuteczne w zwalczaniu pasożytów (wyciągi lub sproszkowane). Surowce można zażywać doustnie po sproszkowaniu – Pulves Tanaceti w dawce 3-5 g (owoce – 3-4 g) rano i wieczorem. Przed spożyciem dobrze jest wymieszać sproszkowany surowiec z miodem.

autor: Dr Henryk Różański

http://e-anetabloguje.blog.pl/2016/08/3 ... i-darmowy/
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 10 lip 2017, 23:20

Niestety na terenie UE ziele to jest zakazane, pomimo, że jego skuteczność jest bardzo duża.

Mogą sobie zakazywać, rośnie wszędzie, do końca sierpnia jeszcze można scyzorykierm dziabać ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2675 razy
Otrzymał podziękowanie: 1203 razy

Re: Zioła - zastosowanie w praktyce

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » wtorek 11 lip 2017, 06:06

no wrotycz, tak samo jak jaskółcze ziele piękna sprawa. W tym roku myślałem, że ogarnę temat z ziołami ale nie dałem rady. Za dużo na głowie :( odpuściłem ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę sobie chciał zapewnić chociaż te podstawowe...
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

ODPOWIEDZ