Witamina D - K - A

[blueray21]

B50, jak nazwa wskazuje to jest kompleks, dość zrównoważony, ale jak na moje widze-misie to bardzo drogi, bo zagraniczny. Zapewne można znaleźć ze 2 polskie różne zestawy (complex) za ok 10% tej ceny, które pokryją zakres tej wersji.

[grzegorzadam]

@GA, link http://allegro.pl/witamina-b-50-balance ... 29687.html mówi, ze sprzedaż zakończona 16 lutego

a tu np. ? w 2-óch sklepach

http://www.ceneo.pl/30099792#mh=B7B8vO0V74000-gUD2xMFhWjsrABSPxpbDyEkyhOQpTqyJFI7fZOE-MXV42xTHml3kF12Q9xCeDsdj_7X6HkMzju4CAnni1heU_0ddbnYXEbkIzN9elujupKujux5bH6PVrGiy44PeU1Q_7_Mv-g4T70JnnA7XHuWMekKkUMV2iUAz2D6n_H5NBc1

edit:
nie musi byc identyczna

[blueray21]

@GA przecież to zupełnie co innego i z może dobrej, ale drogiej firmy.

[grzegorzadam]

@GA przecież to zupełnie co innego i z może dobrej, ale drogiej firmy.

trzeba ''pogrzebać'' - jest trochę droższa owszem , a polskie zestawy maja w porównaniu humorystyczne dawki - chyba właśnie 50 razy !

edit:
B-50 to jest ta formula oczekiwana

edit:
WITAMINA B COMPLEX TABLETKI - 50 TABL. - polska

Skład w porcji dziennej 1 tabletka:

Niacyna 16 mg 100% ZDS
Kwas pantotenowy 6 mg 100% ZDS
Ryboflawina 1,4 mg 100% ZDS
Witamina B6 1,4 mg 100% ZDS
Tiamina 1,1 mg 100% ZDS
Kwas foliowy 200 µg 100% ZDS
Biotyna 50 µg 100% ZDS
Witamina B12 2,5 µg 100% ZDS

a np. Swanson :

Serving Size 1 Capsule
Amount Per Serving % Daily Value
Thiamin USP (as thiamin HCl) (vitamin B-1) 50 mg 3,333%
Riboflavin USP (vitamin B-2) 50 mg 2,941%
Niacinamide USP 50 mg 250%
Vitamin B-6 USP (as pyridoxine HCl) 50 mg 2,500%
Folic Acid USP 400 mcg 100%
Vitamin B-12 USP (as cyanocobalamin) 50 mcg 833%
Biotin USP 50 mcg 17%
Pantothenic Acid USP (as d-calcium pantothenate) 50 mg 500%
Choline Bitartrate FCC 50 mg **
Inositol FCC 50 mg **
PABA USP
(para-aminobenzoic acid)
50 mg **

[grzegorzadam]

sprawdziłem na szybko :
wszystkie te ''polskie'' b-complexy maja takie mniej więcej ilości w tabsie ..
takze pozostaje w dobrej cenie zakupić jakis B-50 ..
Jak ktoś znajdzie niech wrzuca

Moża to do tematu ''B'' przenieść chyba.

ediT
te wszystkie ''polskie'' maja po 100% ZCS na tabletkę
RDA działa..

1 : 40 ...około

[Thotal]

Rola witaminy D

Opublikowano: 05.04.2015 | Kategorie: Publicystyka, Zdrowie

„Każde prawo, które nie opiera się na mądrości, jest zagrożeniem dla państwa” – napis na wejściu do Sadu Apelacyjnego, Medison Avenu, New York City, wyrzeźbione przez artystę F.W. Ruskstulla.

Na całym świecie powstała moda na zdrowe życie. Najwyższe organa administracyjne, takie jak ONZ, czy Unia zwana EUROPEJSKĄ, oczywiście nie personalnie, tworzą rozmaitego rodzaju definicje zdrowia, mające jeden cel: dążenie do azjatyckiej urawniłowki. Te definicje mają to do siebie, że zawsze brakuje nazwisk ich autorów. Urawniłowka polega na tym, że wszyscy mają mieć to samo i zachowywać się tak samo. Ot, taka inna nazwa komunizmu. Stąd te pesele, NIP -y i inne oznakowania, podobnie jak znakuje się stada baranów, lub bydło.

Przecież przez jakieś 5000 lat historii pisanej każdy człowiek miał imię i nazwisko, ewentualnie dodatkowo tzw. odczestwo. Ale zawsze to było jego własne i nikt mu numeru nie mógł nadawać. Pierwsze numery stworzył IBM dla obozów koncentracyjnych.

Podobnie stworzono „specjalizację” typu zdrowie publiczne, chociaż wiadomo, że zdrowie jest zawsze sprawą indywidualną, podobnie jak miłość, czy nienawiść. Publiczne to są domy, zwane powszechnie burdelami. Patrząc na naszą administrację, nie można się oprzeć porównaniu, że to jedno i to samo. Te same przepisy, w zależności od tego, kto je analizuje, są w różnych województwach różnie odczytywane. Nawet powołuje się specjalne wykładnie przepisów. Nie jest to takie dziwne, skoro tylko 2 promile dzieci szkolnych rozumie tekst pisany. Bardzo ciekawe byłoby sprawdzenie tych samych testów na urzędnikach administracji, czy to państwowej, czy samorządowej oraz pracownikach tzw. naukowych wszelkiej maści wyższych szkół. Wbrew bowiem propagandzie mass mediów polskojęzycznych, uczelnie polskie w klasyfikacji światowej notuje się na ostatnich miejscach, na 21 000 ocenianych. Innym przykładem tego pożal się Panie Boże zdrowia publicznego jest fakt, że zdecydowaną większość stanowisk obsadzają kobiety. W żadnym wypadku nie jestem antyfeministą, ale proszę mi pokazać jedną panią profesór, czy dochtór, która ostrzegałaby swoje koleżanki o tym, że stosowanie na przykład dezodorantów zawierających aluminium, przyczynić się może do powstania raka piersi. Która z tych uczonych kobiet ostrzega, że mammografia robiona za często, czyli co 2-5 lat, przyczynia się do rozwoju raka piersi? Która z tych położniczek, ginekolożek, ostrzega, że skrobanki powodują zwiększenie prawdopodobieństwa raka piersi i to wprost proporcjonalnie do liczby wykonanych zabiegów? Która z tych szacownych matron ostrzega, że wszelkiego rodzaju podpaski z wkładkami z tworzyw sztucznych mogą być odpowiedzialne za częste zapalenia pęcherza moczowego i dróg rodnych, a to z kolei może, jak każdy długo utrzymujący się stan zapalny, prowadzić do raka? A wystarczyłoby przekonać koleżanki do noszenia kubeczków menstruacyjnych, czy choćby bawełnianej waty. Ale niby w jakim celu miałyby przekonywać i walczyć z wszechzalewającą nas reklamą „skrzydełek”? Te skrzydełka to przecież potencjalne przyszłe pacjentki. A dlaczego to niby od wielu lat krzyczy się o prywatyzacji służby zdrowia?

Podobnie wygląda sprawa z profilaktyką, czyli zapobieganiem chorobom. Do lat 1970., dopóki żyli jeszcze przedwojenni lekarze i farmaceuci, uczono w uczelniach medycznych o konieczności uzupełniania, w naszej szerokości geograficznej, poziomu witaminy D. Wiadomym było, że dzieci muszą otrzymywać tran. I to był prawdziwy tran, a nie to świństwo – smakowo różnorodne – ale praktycznie bezwartościowe biologicznie. Po 1970. roku zaprzestano podawania tranu dzieciom, z prostej przyczyny. Tran otrzymywaliśmy z UNRY, a „nasi zarządzający” wpadli na pomysł przekazywania tego tranu do Korei. Oczywiście, zostało to wykryte i dary zostały wstrzymane. Przypomnę, że ŻADEN TZW. PROFESÓR TAMTEGO OKRESU NIE ZAPROTESTOWAŁ PRZECIWKO ZANIECHANIU PODAWANIA WITAMINY D-3 DZIECIOM. Nagle wszyscy zapomnieli o konieczności uzupełniania tego specyfiku. A przecież mieliśmy same tuzy naukowe. Nawet ministrowie byli profesorami.

No, to były czasy komunizmu, czyli podległości Sowietom. Ale przyszedł rok 1990 i rzekomo nastąpiły przemiany polityczne. Moim zdaniem przemiany polegały głównie na zmianie kolorów i chorągiewek. Natomiast co do istoty postępowania w życiu społecznym nic się nie zmieniło, tylko dzięki rozwojowi techniki stopień ogłupiania społeczeństwa się powiększył. Konkretnym przykładem była sprawa rzekomej dziury ozonowej i konieczności zaprzestania opalania się. Przypomnę, że warstwa ozonowa nad równikiem wynosi około 150 dabsonów, a nad Polską około 350 dabsonów. Proste porównanie dwóch liczb: gdzie jest mniej? Nikt oczywiście nie namawiał czarnoskórych do noszenia specjalnych okularów, czy smarowania się kremami. Ale 20 lat permanentnej indoktrynacji mass mediów spowodowały to, że każda kobiecinka kupuje dla swoich dzieci kremy z rozmaitego rodzaju numerami, jakby naprawdę miały one jakieś znaczenie. A te wszelkiej maści kosmetyczki zajmujące czas w rannych serialach telewizyjnych, a ci „dermatolodzy”??? Co prawda specjaliści od marketingu zmienili zasadę i straszą obecnie czerniakiem, a nie zwykłym rakiem, chociaż nie ma żadnych badań potwierdzających związek promieniowania słonecznego z czerniakiem. Promieniowanie słoneczne powoduje tylko raka płaskonabłonkowego, który jest łatwy do leczenia.

Czerniak natomiast rozpoznawany jest głównie u ludzi mających duży zasób gotówki i nikłą wiedzę biologiczna, typu aktorzy, prawnicy, kupujących olbrzymie ilości tzw. kosmetyków. I pomimo wielu prac udowadniających niedobór witaminy D w organizmach Polaków, nadal żaden „specjalista” zdrowia publicznego nie występuje z wnioskiem o konieczność jej suplementacji u dzieci i młodzieży, nie wspominając o osobach starszych. A czym się zajmuje na przykład Komisja Zdrowia w Sejmie? Wiadomo, wzrostem handlu szczepionkami, pragnąc wprowadzić dodatkowe szczepionki przymusowe.

A co na temat niedoboru witaminy D ma do powiedzenia nauka, ta prawdziwa, niedopuszczana do świadomości ludków nad Wisłą? Tytuły prac naukowych z tego zakresu są jednoznaczne: „Niski poziom witaminy D w dzieciństwie związany jest z wysokim ryzykiem chorób serca, ciężkim udarem i rakiem w wieku dorosłym” (23.02.2015), „Niedobór witaminy D w dzieciństwie skutkuje wysokimi kosztami zdrowia w późniejszym okresie”. Autorzy stwierdzają, że niedobór witaminy D u matek w ciąży zwiększa prawdopodobieństwo występowania cukrzycy typu I u dzieci. Ten niedobór witaminy D u ciężarnych powoduje również częstsze występowanie astmy i alergii u dzieci. Niski poziom witaminy D u małych dzieci skutkuje częstszym występowaniem stwardnienia tętnic w wieku średnim. W innym badaniu brało udział 2150 osób. Badania rozpoczęto w 1980 roku. Autorzy przebadali ich ponownie w wieku 45 lat. Uwzględniono wszelkie możliwe parametry takie jak: dieta, styl życia, praca, ciśnienie krwi, poziom lipidów, palenie tytoniu itd. Poziom co najmniej 50-70 ng uznawany jest prawidłowy. Okazało sie, że dzieci, u których poziom był poniżej 15 ng, dwa razy częściej miały zmiany miażdżycowe („Journal of Clinic Endocrinology & Metabolizm”).

Proszę mi pokazać położnika, ginekologa, lekarza rodzinnego, który zlecił w ostatnim 20-leciu ciężarnej kobiecie wykonanie badania poziomu witaminy D i żelaza? W innym badaniu udowodniono, że niski poziom witaminy D u ludzi w wieku średnim może zwiększyć ryzyko zawału serca o 50%. A jeżeli już masz zawał, to przy niskim poziomie witaminy D śmiertelność wzrasta o 100%. Proszę mi pokazać kardiologa, który zlecił swojemu choremu wykonanie badania poziomu witaminy D? Przecież oni wszyscy są tresowani do badania poziomu cholesterolu, chociaż liczne prace udowodniły, że poziom ten nie ma wielkiego znaczenia. Ale to jest właśnie nowoczesne leczenie w wydaniu krajowym. Wykonuje się procedury i ma spokojne życie, plus tytuły.

Chorzy w średnim i starszym wieku są poważnie narażeni na ciężkie udary mózgu przy niskim poziomie witaminy D. Proces ich leczenia i rehabilitacji jest także bardzo utrudniony, a wyniki znacznie gorsze. American Heart Association podaje, że osoby, które miały poziom poniżej 30 ng, miały około dwa razy większe obszary martwicy, aniżeli ludzie z prawidłowym poziomem witaminy D w surowicy. Dla osób z poziomem witaminy D poniżej 10 ng, szanse na zdrowienie po 3 miesiącach leczenia są mniejsze o 50% od chorych z prawidłowym poziomem witaminy D, niezależnie od wieku pacjenta i ciężkości udaru mózgu.

Czy spotkaliście się Szanowni Czytelnicy z kardiologiem, czy neurologiem, który zlecałby badanie poziomu witaminy D? Nie wspomnę tutaj o psychiatrach, czy psychologach, ponieważ oni z zasady nie zaśmiecają sobie głowy badaniami laboratoryjnymi. Ot, takie wróżenie z fusów.

Praktycznie wszyscy chorzy z chorobami nowotworowymi mają obniżony poziom witaminy D. Nasze obserwacje pokazują, że najczęściej chory z rakiem ma poziom witaminy D poniżej 10 ng. Badania wykazują, że już podniesienie poziomu witaminy D do 25 ng, zmniejsza względne ryzyko raka o 25%. Badania z 2007 roku z „American Journal of Preventive Medicine” wykazały, że podniesienie poziomu witaminy D powyżej 33 ng, zmniejszało o 50 procent ryzyko raka jelita grubego. Badania wykazały, że u kobiet po menopauzie podniesienie poziomu witaminy D powyżej 40 ng powoduje zmniejszenie występowania ryzyka nowotworów wszystkich o 77% po zaledwie 4-letniej suplementacji i utrzymywaniu tego poziomu.

Badania wskazują, że 90% raka piersi ma związek z niskim poziomem i niedoborem witaminy D. Badania wykazały, że prawidłowy poziom witaminy D nie tylko zapobiega dużej liczbie nowotworów, ale i przyspiesza leczenie chorych z nowotworami.

Piszę od lat, że polska medycyna jest opóźniona w dostępie do wiedzy o 50 lat, lub więcej. Powyższe przykłady w sposób oczywisty to udowadniają. Czy spotkałeś się, Drogi Czytelniku, w swojej przychodni, nawet specjalistycznej, aby którykolwiek leczący Ciebie „specjalista” kiedykolwiek zlecał tobie wykonanie takiego badania?

To nie wszystko. Niedobór witaminy D jest odpowiedzialny także za choroby autoimmunologiczne, wywoływane m.in. przez szczepienia. Witamina D jest silnym modulatorem układu immunologicznego, zapobiegającym na przykład stwardnieniu rozsianemu, czy chorobom zapalnym jelit. Prawidłowy poziom witaminy D może zmniejszyć zaostrzenia przewlekłej choroby obturacyjnej płuc o ponad 40%. Zakażenia wirusowe, grypa, przeziębienia i zapobieganie tym chorobom jest o wiele tańsze i skuteczniejsze za pomocą utrzymywania prawidłowego poziomu witaminy D, aniżeli masowo reklamowane szczepienia. Przypomnę, że jedyna epidemia grypy w Polsce na początku lat 70. wybuchła po zaprzestaniu dawania tranu dzieciom w szkołach. Przyjmowanie witaminy D nie powoduje występowania powikłań, licznych przy szczepieniach. Wystarczy wspomnieć, że w okresie ostatnich 10 lat nikt nie umarł z powodu Odry, a po szczepieniach przeciwodrowych zanotowano aż 108 zgonów.

Przypomnę także, że według oświadczenia dyrektora CDC, zgłaszane jest tylko 1-5% przypadków, czyli należy tą liczbę 108 pomnożyć przez co najmniej 20. Oczywiście, możesz także, Szanowny Czytelniku, drugą wartość pomnożyć przez 20.

Badania udowodniły, że przyjmujący co najmniej 2000 jednostek witaminy D dziennie, przez kilka miesięcy, uregulowali pracę 80% genów odpowiedzialnych za różne procesy metaboliczne. Stwierdzono nawet naprawę DNA PO USZKODZENIACH PROMIENIOWANIEM ULTRAFIOLETOWYM!

Przypominam, że pobieranie witaminy D-3 w dawce powyżej 1000 j.m. wymaga przyjmowania około 100 mcg witaminy K-2. Nasze badania udowodniły, że przeciętny osobnik o masie 80 kg musi przyjmować dziennie około 5000 jednostek witaminy D-3. Nie mylić proszę witaminy K-2, z witaminą K-1. Niestety, zdarza się to często w aptekach. To także o czymś świadczy!

I proszę mi pokazać lekarza, który starszym osobom przepisuje witaminę D-3 do codziennego przyjmowania, a nie straszy osteoporozą?

Zamiast tego mamy posłankę Gądek, przewodniczącą Komisji Zdrowia w Sejmie, opracowującą projekt kolejnego wyprowadzania pieniędzy z budżetu, pod pretekstem konieczności zwiększenia liczby szczepień przypadających na jedno dziecko. Zamiast programu podawania witaminy D-3, mamy rozmaitego rodzaju radnych, na przykład Łukasza Wantucha z Krakowa, wyciągających od podatnika pieniądze na lokalne programy szczepień, lub straszących zakazem przyjmowania do szkół, czy przedszkoli, zdrowych dzieci, a pozwalającym na chodzenie dzieci szczepionych, które przez okres 4-8 tygodni po szczepieniu zakażają okolicznych mieszkańców. Taka jest właśnie „naukawa” polska medycyna. I widzisz od razu przepływ pieniądza, Szanowny Czytelniku.

Od 3 dni mam zablokowaną pocztę internetową i zniknęła mi także książka adresowa. Przepraszam więc wszystkich za nieudzielanie odpowiedzi na e-maile. Z zasady także nie odpowiadam na niepodpisane e-maile. Od 1000 lat w Polsce wszyscy mieli herby, mieszczanie znaki firmowe, a od XV wieku nazwiska i nie widzę powodu, aby to zmieniać. Za pseudonimami kryli się tylko agenci, którzy ze zrozumiałych powodów ukrywali swoje nazwiska. Po prostu uważam, że z ludźmi wstydzącymi się swoich nazwisk i przodków nie ma sensu rozmawiać.

Jak łamane jest w tym wesołym baraku nad Wisłą prawo, świadczy nagminne nieprzestrzeganie ustawy o ochronie danych osobowych. Wszelkie ustawy mówią, że tajemnicą lekarską jest nazwisko chorego i jego choroba. A dostęp do tych danych można otrzymać po wyroku sadowym. Trwają walki o nieujawnianie nawet ZUS-owi tych danych. Niestety, prawem kaduka urzędnicy sanepidów, najczęściej w ogóle nie związani ze służbą zdrowia, inżynierowie, biolodzy, nagminnie łamią to prawo, żądając od przychodni podawania nazwisk dzieci nieszczepionych. I wymiar sprawiedliwości, łącznie z Sądem Najwyższym i Prokuraturą Krajową, nie widzi problemu. To w jakim celu mamy Ministra i specjalne Ministerstwo do ochrony danych osobowych? Za co bierze pieniądze? W jakim celu mamy Rzecznika Praw, jeżeli tego jawnego łamania prawa nie widzi? To wszystko są przykłady potwierdzające fikcyjność państwa. Jak widać, Rząd, nawet tak prostych spraw nie ma prawa samodzielnie regulować. Czeka na instrukcje
?

Ciekawe są wpisy lekarzy na forach. Na przykład taki: „Od 30 lat badam dzieci z podejrzeniem autyzmu i muszę powiedzieć, że wzrost zachorowań jest widoczny po szczepieniach, szczególnie MMR. Po przebyciu choroby różyczki, jakiekolwiek powikłania są bardzo rzadkie”. Poniżej wpis innego lekarza: „Ja mam takie same obserwacje”. Bez komentarza.

Autorstwo: dr Jerzy Jaśkowski
Nadesłano do „Wolnych Mediów”

BIBLIOGRAFIA

1. http://www.nih.gov/researchmatters/febr ... 2014ms.htm

2. http://ods.od.nih.gov/factsheets/VitaminD-Consumer/

3. http://www.vitamindcouncil.org/blog/rct ... -outcomes/

http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1 ... 1/abstract

5. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2568 ... t=Abstract

6. http://www.vitamindcouncil.org/vitamin- ... everity-2/

7. http://www.vitamindcouncil.org/blog/vit ... offspring/

8. https://www.vitamindcouncil.org/about-vitamin-d/

9. http://jama.jamanetwork.com/article.asp ... id=2165869

10. http://www.vitamindcouncil.org/vitamin- ... -exposure/

11. http://www.vitamindcouncil.org/vitamin- ... eficiency/

12. http://www.vitamindcouncil.org/vitamin- ... ationship/

13. https://www.vitamindcouncil.org/blog/vi ... -research/

14. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?ter ... 0Author%5D
download as a pdf file



http://wolnemedia.net/zdrowie/rola-witaminy-d/





Pozdrawiam - Thotal

[analityczka]

Bardzo ważny temat, bo w naszej części Europy badania epidemiologiczne wykazują, że stężenie witaminy D3 lub jej metabolitów u większości dorosłych nie osiąga pożądanego poziomu.
Jaki jest ten pożądany?
30-50 ng/ml to norma laboratoryjna w Polsce
50-100 ng/ml to poziom zalecany przez dr Sarfraza Zaidi (na niego powołuje się też Jerzy Zięba).
http://www.doctorzaidi.com/vitamin%20D.html

Internista nie ma prawa dać skierowania na badanie poziomu wit. D. Może to zrobić endokrynolog. Prywatnie badanie kosztuje około 160 zł.

W Polsce mamy małe szanse uzupełnić poziom wit. D żywnością. Ale podnieść choć trochę warto, bo to ważna witamina.
RDA to 15 mcg
Vitamin D3 (cholecalciferol) w 100 g
Halibut, makrela, karp mają powyżej 20 mcg
Ryby wędzone trochę mniej, ale nadal powyżej 10 mcg
Jest jej trochę w żółtkach, ale 5-6 mcg w 100g, gdy jedno żółtko waży 17g nie wydaje mi się praktycznym rozwiązaniem. Tyle samo (5-6 mcg) jest w śledziu i tłuszczu kurczaka, 2,5 mcg w smalcu

Jest rozpuszczalna w tłuszczach, więc nie wypłukujemy jej tak łatwo, jak te rozpuszczalne w wodzie i wydalane z moczem. Tak więc 1-2 razy w tygodniu rybka wydaje się najpraktyczniejszym rozwiązaniem. Dziarski Dziadek je codziennie na śniadanie kawałek śledzia
Na szczęście apteczne suplementy nie są drogie. Vigantoten (na receptę) kosztuje prawie tyle samo co te bez recepty

[euroscan]

Prywatne badanie kosztuje około 160 zł.

- proszę nie siać fetyszyzmu, w moim mieście (Wrocław) takie badanie kosztuje 50 zł (pomiar D25(OH))

[blueray21]

Ale w War-szafie to już może być drożej.

[sandra]

W W-wie rózne ceny w różnych miejscach. Podobnie jak w innych większych miastach.
Np. Labolatorium Diagnostyka - koszt prywatny 65 zł

[analityczka]

Bardzo przepraszam, pomyliłam się.
60 zł we wrześniu 2104 w ZOZ Mokotów.

Tanio nie jest

[grzegorzadam]

Fragment z linku - pdf :

”Stosowanie witaminy D w praktyce klinicznej

Alternative Medicine Review, March, 2008 by John J. Cannell, Bruce W. Hollis
(tłum. użytkowe Adrian Bakalarz)
Streszczenie
Ostanie badania potwierdziły, że witamina D (cholekalcyferol) znacząco zmniejsza śmiertelność z
powodu niemalże każdej przyczyny, co wywiera nacisk na medyczne, etyczne i prawne implikacje
prawidłowego diagnozowania i odpowiedniego leczenia jej deficytu. Nie tylko jest on powszechny, ale
jest prawdopodobnie regułą, że ma on związek z większością chorób cywilizacyjnych. Końcowym
wynikiem metabolizmu witaminy D jest hormon o cechach sekosteroidalnych, który to hormon posiada
potężne zdolności naprawczo-homeostatyczne oraz plejotropowe (wpływające na więcej niż jedną cechę
ustroju naraz). Hormon ten modyfikuje więcej niż 200 ludzkich genów w wielu tkankach, co znaczy, że
posiada tyle wariantów aktywności ile genów modyfikuje. Jednym z najważniejszych genów
regulowanych przez witaminę D jest gen odpowiedzialny za produkcję katelicydyny, naturalnie
powstającego antybiotyku o szerokim spektrum. Poziom naturalnej witaminy D, jaką mają osoby żyjące
w środowisku dobrze nasłonecznionym waha się między 40 a 70 ng/mL, uzyskuje go obecnie niewiele
osób.”

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0CCYQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.dobrametoda.com%2FARTYKULY%2FStosowanie%2520witaminy%2520D%2520w%2520praktyce%2520klinicznej.pdf&ei=T9M4Ve7uPMGzsQGsv4DwDw&usg=AFQjCNEH-VEhx7XPElRjqZGoWsPmbRV3Qw&sig2=VJzXxTJC0_ptnWESS_W0Jg

warto przeczytać

[dama]

To co zrobic brac D3 przy betainie a K2 sobie darować czy D3 też sobie darować ?

[blueray21]

To przeanalizuj te informacje, bo tu jakąś agendę wyczuwam. Ktoś sobie rynek wyrównuje, czy coś takiego.
Przeanalizuj na czym są oparte te twierdzenia. "Stara szkoła" twierdzi jak wyżej. Ale ja jestem stary, mam prawo nie wiedzieć i nie pamiętać wszystkiego.
I sama D3 jest szkodliwa - kuriozalne! To samo twierdzą kitlarze i nie chcą przepisywać, nie zastanawia cię to?

[grzegorzadam]

Mi też coś tu nie pasuje..
Nagle wyskoczyły b.drogie K2-MK7, jakby bez tego D3 była nieskuteczna choć od 1950 roku wiadomo, że 'sama' D3 była bardzo skuteczna..
Mówił o tym J.Z. - z czasem okaże się czy ma to jakiś związek..
Pażyjom ..

dama » czwartek 30 kwie 2015, 15:27

To co zrobic brac D3 przy betainie a K2 sobie darować czy D3 też sobie darować ?

bierz D3 - tylko niedrogą - bo tu tez potrafia nieźle ogolic portfele

[dama]

Wzięłam taką jaka była 10 000IU - Puritan;s Pride - dla mnie droga ,(50zl)ale innej nie widziałam na allegro.

Co do wit D3 - to strona 186 książka Zieby " oznacza to ,że szczególnie wtedy , kiedy suplementujemy sie wit D3 lub preparatami
wapnia ,potrzebujemy dużo witK2 ,bo inaczej narobimy sobie poważnych problemów zdrowotnych"""
Chodzi tu o wapno ,które nie wie co ze sobą zrobić ..
kiedyś brałam wapn w płynie - moze sie okazac ,ze nie potrzebnie .
No i w taki sposób weźmiesz jedno i musisz drugie bo strach jedno bez drugiego ...

[grzegorzadam]

10 000IU - Puritan;s Pride

ile kapsułek ?

[blueray21]

Suplementując wapń dla doraźnych "potrzeb" często robimy sobie na dłuższą metę "kuku" Bo organizm otrzymując trudno przyswajalny wapń, szybko go wydala, System wydalania nie bardzo rozróżnia, który wapń ma wydalić, więc wydala wszystko, a powiększone niedobory organizm uzupełnia poborem z kości.
Dla poprawnej gospodarki wapniem potrzebna jest K2, ale ona nie działa, jeżeli nie ma D3 na odpowiednim poziomie.
Więc można sobie brać K2 zawsze i ją wydalać jeśli poziom D3 jest zbyt niski.
Podobno trzeba osiągnąć wskaźnik D3 w okolicy 50.

Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się polokować te posty nie na temat we właściwych wątkach.
Byłbym wdzięczny, gdybyście więcej skakali po tematach.

[analityczka]

Wzięłam taką jaka była

Damo, nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w wielu (nawet małych) miejscowościach są apteki sieci doz
http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?se ... kalcyferol
Jak masz taką u siebie, to zamawiasz przez internet i za darmo odbierasz w wybranej aptece.
Jakiś miesiąc temu liczyłam (ceny mogły się zmienić, więc sprawdź), ile kosztuje 1 tabletka D3
50 mcg (2000 j.m.)
0,25 zł - D-Vitum Forte 120 sztuk za 30,39
0,3 zł - Vitaminum D2000 Colfarm 9 zł 30 sztuk
0,36 zł - Vitrum d3 forte 60 sztuk za 21,84

25 mcg (1000 j.m.)
0,13 - Witamina D 100 sztuk 13,2 zł – Naturell (Szwecja)
0,21 - Witamina D3 mono 120 sztuk 25 zł - Holbex
0,23 - D-Vitum Forte 120 sztuk = 27,14 zł - Oleofarm
0,25 zł - ALE D-Vit 60 sztuk = 14,84 – producent ALE SP. Z O.O.
0,26 - Hexavit D3 60 sztuk 15,47 zł - Hexanova

[blueray21]

Opłacalne są raczej 5000 i 10000 iu na Allegro, albo kropelki z apteki w tej wersji ceny na jednostkę są porównywalne.
Sam kupowałem 360 x 5 000 iu za 39 + transport.

[grzegorzadam]

analityczka » czwartek 30 kwie 2015, 20:03

dama pisze:
Wzięłam taką jaka była

Damo, nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w wielu (nawet małych) miejscowościach są apteki sieci doz

najtańsza z wymienionych Naturell jest ok. 6-10 krotnie droższa od kropli
Vigantol - 200.000 IU - 3.20 > 5.20 zł.
Wymienione przez @Blu za 200.000 IU to koszt koło 6-7 zł, także zbliżone cenowo do Vigantolu.
Niezły biznes dla aptek i producentów.

[euroscan]

- problemy z wit. D3 i jej poziomem.
- z tą toksycznością wit D3 można polemizować ale reszta ...

U osób z Hashimoto dąży się, aby poziom witaminy D był wyższy niż norma funkcjonalna. Bez problemu można zbadać poziom D 25(OH) i w przypadku gdy wynik jest mniejszy niż 35 ng/mL zacząć zażywać suplement (cholecalciferol) i/lub wystawiać się na słońce na co najmniej 15 minut dziennie. Wysoki poziom witaminy D (powyżej 50 ng/ml), mimo że mieści się w normie laboratoryjnej zwiększa szansę na rozwój choroby serca i zmniejsza gęstość kości, zwłaszcza gdy za zwiększeniem poziomu witaminy D nie idzie zwiększenie synergistycznych witamin A i K2. U pacjentów z Hashimoto wyższy poziom może być jednak korzystniejszy, chociaż niesie to za sobą ryzyko symptomów związanych z toksycznością witaminy D, takich jak: kamienie nerkowe, mdłości, brak apetytu, częste oddawanie moczu czy podniesiony poziom wapnia (powinien być mniejszy niż 11 mg/dL). Z tych powodów przy podnoszeniu poziomu witaminy D warto włączyć również suplementację witaminami A i K2 lub zwiększyć ich podaż z jedzenia. W przypadku K2 może to być trudne zadanie.

[sandra]

Troche porównań, informacji na temat D3i K2 wrzuciłam tutaj;
viewtopic.php?f=28&t=181&start=25#p38047

[analityczka]

Z innego wątku:

kup sobie D3 5 000 i K2 MK7 100 mcg w jednej kapsułce. To opłacalne rozwiązanie.

Ale to nie jest takie proste...
Znalazłam dwie firmy, ale zapisy stosują odmienne...
Phoenix Nutrition
12 £ za 180 Tabletek = 5 000 i.u. Vitamin D3, 100mcg Vitamin K2
Skład: Vitamin D3 (as cholecalciferol), Vitamin K2 (as Menquinone 7), Di Calcium Phosphate, Magnesium Stearate
https://www.phoenixnutrition.com/vitami ... 0iu-100mcg
Oxford Vitality
18,99 £ za 240 tabletek = Vitamin D3 (from Cholacelciferol, equivalent to 1,000iu), Vitamin K2 MK7 (from Menaquinone MK-7) 100mcg
skład: Vitamin D3, Vitamin K2 MK-7(soya), Di-calcium Phosphate, Magnesium Stearate, Silicon Dioxide, Microcrystalline Cellulose
https://oxfordvitality.co.uk/product/vi ... 7-tablets/

Mętlik:
1. Menquinone 7 lub Menaquinone MK-7
2. Pierwsza ma 5 tys. wit. D3, ale witamina K2 - as Menquinone 7. Czy oznacza to samo co K2 MK7?
3. Druga firma podaje kawa na ławę K2 MK7 z soi, ale witaminy D3 dużo mniej.
Pytam, bo witaminę D3 będę brała do końca życia, więc chcę się dokładnie rozeznać za co warto płacić, a za co nie.
Może jeszcze innych firm poszukać?

[sand]

Witaj Sand
Hm Trudno to jednoznacznie powiedziec , zastanawialam sie nad tym co piszesz - Calkiem mozliwe , ze rowniez moze to byc bakteria paciorkowca - przez cale zycie mialam czesto tzw. opryczke ,a za nia odpowiada bakteria paciorkowca , wrecz bym powiedziala, ze u nas to rodzinne . Od roku jak juz napisalam stosowalam rozmaite oczyszczenia organizmu i rzeczywiscie nie mialam opryczki od prawie roku . Nie moge sobie jednak przypomniec , kiedy mialam ostatnia opryszczke , ale rowniez nad tym sie zastanawialam co jest powodem jej powstawania i zaczelam szukac odpowiedzi w necie wiec Twoja sugestia jest jak najbardziej wlasciwa zwlaszcza , ze moja niedoczynnosc jest naprawde niewielka . Tylko teraz prosze o rade jakie wyonac badania ,aby to wszystko posprawdzac?

@Blue
wyobraz sobie,ze ja nigdy tak na powaznie nie chorowalam na gardlo,ot lekkie przeziebienie i to wszystko.Opryszczke miałam jako dziecko, jednak miałam problem z odchzakiwaniam,poszlam do laryngologa w Polsce i ten mi zrobil wymaz z gardla.Okazalo sie ze mam paciorkowce,przeszlam potezną antybiotykoterapie,a paciorkowce ani drgnely.Nadnmieniam,ze gardlo mnie nie bolalo! i nie boli.Od tamtego czasu nie robilam badan,ale już antybiotykow nie bralam.Ja tak wszystko na wyczucie,musze sie jednak wybrac do laryngologa.Tez nie mieszkam w Polsce i trudno tutaj naklonic lekarza by skierowal na badania.
Bakterie i wirusy,to trudni przeciwnicy po przeleczeniu lubia wracać,sa to bakterie ktore przechodza do tak zwanej L-formy
i tu jest niespodzianka,mianowicie witamina D sprzyja rozmnażaniu tych bakterii!

wklejam art.z transalatora dot.tego zagadnienia
O Protokołu Marshalla

Marshall protokół leczenia stosowane przez lekarzy na całym świecie do leczenia różnorodnych przewlekłych chorób zapalnych i autoimmunologicznych, w tym (lecz nie ograniczając się do) sarkoidoza, zespół przewlekłego zmęczenia, fibromialgii, choroba Crohna i reumatoidalne zapalenie stawów. Podczas, gdy inne metody leczenia przewlekłej choroby używać leków paliatywnej w celu ukrycia objawy, Protokół Marshall jest skutecznego leczenia, które stara się rozwiązać przyczynę procesu chorobowego.

Informacje na temat leczenia można znaleźć w miejscu badania, marshallprotocol.com a także w autoimmunityresearch.org. serwis jest prowadzony przez pracowników Fundacji Badań autoimmunizacji, w ​​kalifornijskiej agencji non-profit. Ponad 200 pracowników służby zdrowia są członkami miejscu, a dyskusje są moderowane przez moderatora wolontariuszy. Nie pobiera się opłat do korzystania z witryny lub leczenia u wszystkich pacjentów zapraszamy do udziału.

FDA przyznała już osieroconych oznaczenia produktów dla dwóch z sześciu aplikacji autoimmunizacji Fundacji Badawczego - sarkoidoza, zespół i po leczeniu boreliozy z Lyme (PTLDS, powszechnie znany jako przewlekłej boreliozy). Fundacja kontynuuje współpracę z FDA, aby skuteczne terapie dostępne w jeszcze szerszej gamie przewlekłych diagnoz.

Przewlekłe choroby

Marshall protokół oparty na założeniu, że chorobami określane Choroby przewlekłe (Th1), są wynikiem infekcji przez intraphagocytic, metagenomic mikroflory przewlekłych postaciach bakterii, które często są określane jako patogeny Th1. Termin intraphagocytic odnosi się do faktu, że te bakterie rozwinął zdolność do pozostawania przy życiu i proliferacji wykryte wewnątrz cytoplazmy się zarazić. Komórki te obejmują makrofagi, komórki te same układu odpornościowego, które organizm wykorzystuje do zabijania atakujących patogenów. Raz wewnątrz tych komórek, powodują nasze własne komórki do uwolnienia cytokin zapalnych (białka, które często generują ból i / lub zmęczenie).

Termin metagenomic wskazuje, że istnieje ogromna liczba różnych gatunków tych przewlekłych postaci bakterii. Wreszcie, mikroorganizmy odnosi się do faktu, że bakterie te są również hipotezę, aby utrzymać się poprzez łączenie w społecznościach zwanych biofilm. Bakterie wewnątrz biofilmu wytwarzają matrycę ochronną, która pozwala na bardziej skutecznie unikać układu immunologicznego i rozwijają oporność na antybiotyki.

Wiele patogenów Th1 są postulowane jako przewlekły stan dalej L-formy. Bakterie tworzą L stanowią część po prostu naturalne cykle życia klasycznych bakterii. W pewnych warunkach, że mutują klasycznych bakterii utraty ściany komórkowej w procesie. Chociaż naukowcy wiedzieli o formie L bakterii ponad wieku, aż do niedawna, że ​​nie w pełni zrozumiałe ich rolę w powstawaniu chorób przewlekłych. Ze względu na brak ścianę komórkową, wiele antybiotyków, nie jest w stanie bezpośrednio zabijać i nie mogą być wykryte za pomocą standardowych testów laboratoryjnych.

Zdolność patogenów Th1 do namnażania się w organizmie są bezpośrednio związane z receptorem witaminy D (VDR). Niezwykle ważne dla organizmu, receptora witaminy D (VDR) kontroluje wrodzony układ odpornościowy - Pierwsza linia obrony organizmu przed infekcją. Jest również odpowiedzialny za włączanie / wyłączanie szeroki wachlarz genów i ścieżek chemicznych. Jednym z mnóstwa pracy VDR jest kontrolować ekspresję kilku rodzin przeciwbakteryjnych peptydów (A), białka, które zabijają bakterie, wirusy i grzyby przez wiele mechanizmów włączając zaburzenia membran zakłócania metabolizmu i ukierunkowanie części maszynerii wewnątrz komórki ,

Chociaż niechcenia dalej witaminy przez niektórych członków społeczności medycznej, biologów molekularnych dawna sobie sprawę, że forma prekursorem witaminy D (25-D) jest naprawdę secosteroid. Ostatnie badania modelowania molekularnego (co zostało potwierdzone za pomocą dużej ilości danych klinicznych) wykazały, że poziom 25-D powyżej 20 ng / ml wiązania i inaktywacji VDR, które następnie zamyka wrodzonego układu odpornościowego.

Pewne gatunki bakterii wytwarzać także substancje, które mogą wiązać i inaktywować VDR w sposób podobny do 25-D. W związku z tym, ludzie, którzy są zakażone patogenami Th1 i spożywania witaminy D nie są już w stanie produkować AMPS lub włącz wrodzonej odpowiedzi immunologicznej. Pozwala to na ich bakterie rozmnażać i rozprzestrzeniać.

Gdy wrodzony układ immunologiczny nie mogą już, ludzie mają bardzo ciężko prowadzenie innych patogenów pod kontrolą. Oni często, że dzieciństwo infekcje wirusowe ponownie, albo, że nabycie Candida (drożdże) patogenne, jak również i Mycoplasma. Tak więc, każda osoba, która rozpoczyna MP ma inną mieszankę patogenów do zabicia drobnoustrojów w zależności od tego, co oni napotkać na różnych etapach życia. A osoby wyjątkowe połączenie patogenów często określa się jako "toksycznego groszku".

Badania wskazują, że patogeny Th1 ewoluowały mechanizmy pozwalające im obu mutacji i zmieniają ekspresję genów w komórkach one zainfekować. Te skutki genów spowodować zmiany w środowisku komórkowym, które ułatwiają nowe patogeny do inwazji na komórkę - tworząc efekt kuli śnieżnej, gdzie, jako osoba nabywa więcej patogenów, staje się jeszcze łatwiejsze dla nich, aby podnieść szereg różnorodnych inne czynniki zakaźne. Proces ten znany jest jako kolejnej infekcji.

Od patogeny Th1 okazały się przetrwać w plemnika i komórki jajowej, a dowody rośnie, że mogą również przechodzić przez barierę łożyskową, mogą być przekazywane z rodzica na dziecko - co oznacza, że ​​choroby Th1 często w rodzinach. Ponadto, formy bakteryjne mogą być łatwo przekazywane przez kontakt człowieka niemowlęciu wkrótce po urodzeniu, w okresie przed adaptacyjny system immunologiczny jest uruchomiony.

W przeciwieństwie do nieaktywnej odpowiednik 25-D, który inaktywuje VDR u zdrowych osób, 1,25-D wiąże i aktywuje VDR. Jednak u osób, które mają 25-D i bakteryjne białka blokujące VDR 1,25-D jest wypychany z receptorem i do otaczającego środowiska.

Ponadto, u osób zdrowych, VDR przejmuje enzym CYP24. CYP24 rozkłada nadmiar 1,25-D, zapewniając, że poziom 1,25-D w korpusie pozostaje w normalnym zakresie. Ale u osób przewlekle chorych, VDR (który jest zablokowany przez susbstances bakteryjnych) nie może już transkrypcji CYP24. Poziom 1,25-D w ciele staje się znacznie podwyższona, ponieważ nie ma CYP24, aby utrzymać go w kontroli.

Kolejny enzym zwany CYP27B1 normalnie reguluje ilość 25-D zamienione na 1,25-D. Gdy więcej CYP27B1 wytwarzany jest konwersja odbywa się z większą szybkością. Cytokiny uwalniane przez system immunologiczny w odpowiedzi na patogeny Th1 aktywować białko zwane Protein Kinase A (PKA). PKA z kolei aktywuje CYP27B1 powodując więcej 25-D w celu konwersji do 1,25-D.

Procesy te powodują, 1,25-D, aby wznieść się nienaturalnie wysokim poziomie. Niestety, gdy 1,25-D osiągnie pewną wartość progową, to wiąże się nie tylko VDR, ale wiele innych receptorów jądrowych ciała, przesuwając metabolitów, które mają być na receptory w normalnych warunkach.

Receptory jądrowe dotknięte 1,25 D są receptory hormonów regulujących organizmu - glukokortykoidami receptor i receptorów alfa i beta tarczycy, receptory nadnerczy i receptorów progesteronu, między innymi.

Oznacza to, że 1,25-D jest wysoka, konkurencyjnie przemieszcza kortyzolu, T3, i inne metabolity z ich docelowymi receptorami jądrowymi, powodując zniszczenie w hormonalnej organizmu. Tak więc, większość osób z przewlekłą chorobą znaleziska mają trudności tolerowanie stres, zmiany temperatury i wiele innych kwestii związanych z hormonami. Również, kiedy poziom wzrostu 1,25-D powyżej 42 ng / ml, wapnia zaczyna być wymywane z kości, w procesie, który powoduje osteoporozę jak i osteopenię.

Przy 1,25-D wzrasta w wyniku procesów opisanych powyżej, ale również wiąże się do receptora o nazwie PXR. PXR następnie hamuje przemianę witaminy D wcześniej do 25-D, powodując 25 D poziom spadnie. Oznacza to, że niski poziom 25-D - postać witaminy D mierzonej przez większość lekarzy - nie jest oznaką niedoboru witaminy D. Natomiast niski poziom 25-D są wynikiem procesu chorobowego.

Organizm produkuje również 1,25-D w odpowiedzi na działanie promieni słonecznych na skórę i jasne światło w oczach. Nadmierna ekspozycja na tych źródeł światła pozwala prowadzić proces chorobowy. Większość chorych na MP musi podjąć pewne środki ostrożności, opisane na stronie internetowej, aby uniknąć zbyt dużo słońca / jasne światło.

Leczenie

Pacjenci na protokole Marshall wziąć leku o nazwie olmesartanu (zwany Benicar w Stanach Zjednoczonych), który jest zdolny do wiązania i aktywacji VDR popychając 25-D i bakteryjne białka z receptorem. Pacjenci również obniżyć poziom 25-D w organizmie przez uniknięcie rodzaju witaminy D obecne w różnych produktach spożywczych. Środki te odnowić zdolność organizmu do włączenia wrodzonego układu odpornościowego i produkcji anty peptydy drobnoustrojów. Układ odpornościowy jest wówczas w stanie zabijać patogeny Th1 i jest ponownie w stanie zarządzać wirusowych jak i inne infekcje.

Jednocześnie pacjenci MP się impulsowe, antybiotyki o niskiej dawki. Antybiotyki, wykonane w ten sposób są bardziej skuteczne wobec bakterii biofilmów i są zdolne do znacznego osłabienia patogenów Th1 tak, że własny układ immunologiczny chorego jest więc w stanie je zniszczyć. Antybiotyki osłabiają bakterie, blokując ich rybosomy, które potrzebne do produkcji białek, które pomagają im przetrwać i rozmnażać się. Ważne jest, aby zrozumieć, że gdy patogeny Th1 umrzeć, nie jest tymczasowa zmiana immunopatologii pacjenta.

Immunopatologia odnosi się do zmian w układzie odpornościowym, które są wynikiem śmierci bakterii (inne określenie czasami stosowane jest Jarischa-Herxheimer lub "Herx" reakcji). Uwolnienia toksyny bakterii giną w krwiobiegu, stymuluje wytwarzanie cytokin zapalnych i utworzenia tymczasowych braku równowagi hormonalnej. Oznacza to, że gdy pacjenci zaczynają MP, każda dawka antybiotyku powoduje, że czują się źle, za okres od czasu potrzebnego ich układ odpornościowy do czynienia z konsekwencjami bakterii die-off.

Przed rozpoczęciem MP, wiele osób może czuć, że mają poprawić poprzez spożywanie witaminy D i przyjmowania sterydów, takich jak prednizon. W rzeczywistości, te dalsze związki inaktywacji VDR, zapobiegając układu odpornościowego skuteczne zabijanie patogenów Th1. Ponieważ jest śmierć tych form bakterii, które generuje wzrost dolegliwości bólowych, ludzie mogą doświadczyć krótkotrwałą ulgę przy użyciu witaminy D lub prednizon, jak ich układ odpornościowy zostanie zamknięty, a mniej bakterie są zabijane. Jednak w rzeczywistości, sytuacja ta pozwala bakterie łatwiej rozprzestrzeniać.

Obowiązujące Choroby

Pacjenci MP dziesiątki różnych schorzeń. Jak wynika z członków "poinformował postępy na stronie internetowej marshallprotocol.com, prawie wszyscy doświadczamy potężnego immunopatologicznych reakcji po zażyciu dawki antybiotyków.

Wielu pacjentów zgłasza dużą poprawę, a niektóre zbliżają pełne wyleczenie.

Niektórzy z pacjentów chorób są obecnie z MP do leczenia obejmują (lecz nie są ograniczone do):

Sarkoidoza
Syndrom chronicznego zmęczenia
Fibromialgia
Przewlekła choroba z Lyme
Reumatyzm
Stwardnienie Czułość chemiczne (MCS)
Miastenia
Łuszczyca
Zapalenie kości i stawów
Zapalenie tarczycy Hashimoto
Zapalenie błony naczyniowej oka
Zaburzenia rytmu serca
Tutaj jest bardziej pełna lista chorób.

Oprócz objawów wskazujących na chorobę lub diagnozy Th1, najprostszym sposobem, aby dowiedzieć się, czy protokół Marshall mogą mieć zastosowanie do Twoja choroba jest, aby badanie krwi i sprawdzić poziom swoich D metabolitów . Test ten wykrywa podwyższony poziom 1,25-D często u pacjentów z przewlekłą chorobą, ale musi być wykonane prawidłowo, aby mieć dowolną wartość.

Pacjenci mogą również korzystać z sondą terapeutycznego w celu określenia, czy MP mogą być stosowane do ich choroby. Sonda leczniczy odnosi się do okresu testowego, w którym osoba testów, czy nie biorąc MP lekarstwach wyniki immunopatologii lub inne zmiany objawów.

Ponieważ pacjenci muszą ostrożnie zarządzać immunopatologię, to trwa kilka lat, aby zakończyć MP. Poważnie chorych pacjentów może wymagać 3-5 lat, aby osiągnąć stan remisji. Jednak, gdy na MP, większość pacjentów zaczynają zauważać poprawę stopniowo.

Pacjenci muszą działać z własnej chwilę lekarza na leczenie, ale otrzymują wytyczne od moderatorów pielęgniarka na miejscu badania w czasach, gdy ich lekarz nie jest dostępna.

Phase One Wytyczne wydawać szczegółowe instrukcje dotyczące dawkowania itp .... Należy postępować zgodnie z wytycznymi, aby uniknąć ryzyka wystąpienia ciężkich reakcji z reakcji immunopatologię powodu zabijania bakterii.

Gdy pacjenci zainteresowane rozpoczęciem Protokół Marshalla przeczytać jak największą ilością informacji na temat leczenia na tej stronie oraz w miejscu badania samej, są zachęcani do zadawania pytań na temat MP na stronie www.curemyth1.org. Pytania są bezpłatnie przez obrońców pacjentów.

Profesor Trevor Marshall O dr

Trevor Marshall, Ph.D., jest biomedycznych naukowiec. W 2002 roku Marshall opublikował patogenezy na sarkoidozę, a następnie w 2004 roku przez ostatecznego papieru w Autoimmunologicznym Recenzje "Sarkoidoza ulega Antybiotyków." On ma od napisane kilka podane liczne dokumenty i prezentacje , które szczegółowo patogenezy choroby przewlekłej. On pochodzi wielu jego wyników za pomocą modelowania molekularnego.

Marshall jest obecnie aktywne na medycznej konferencji obwodu. Wśród wielu jego staraniom został zaproszony przez Food and Drug Administration (FDA) Centrum Oceny Leków i miejsce w marcu 2006 roku do przedstawienia prezentacji w ich "visiting professor" serii wykładów. W 2006 roku współautorem książki rozdział o witaminy D rozregulowaniem. Ostatnio poprowadził sesję na witaminę D i medycyny translacyjnej w Międzynarodowej Konferencji Autoimmunologicznym w Portugalii w 2010 r.

Marshall gościł dwie konferencje na temat "Wychodzenie z choroby przewlekłej," najpierw w Chicago w 2005 roku, a ostatnio w Los Angeles w roku 2006. W roku 2007 został mianowany Marshalla w adiunktem Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu i Biotechnologia Murdoch w Australii ,

Autoagresja Research Foundation

Dyrektorzy i członkowie ARF pracy do:

1. kształcenie lekarzy i pacjentów na temat patogenezy i Marshalla protokołu.
2. komunikować się z naukowców w dziedzinie autoimmunizacji i choroby Th1.
3. uruchomić studiów stron internetowych MP, w marshallprotocol.com i sarcinfo.com
4. Oznaczenie FDA dla wzmocnienia leków stosowanych w połączeniu z MP

Odwiedź MP Knowledge Base, na kompletne i aktualne listy prezentacji przez Amy i innych członków zespołu Fundacji Badań Autoimmunizacja.

http://bacteriality.com/about-the-mp/