Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 28 sie 2018, 21:02

Jeśli masz niedoczynność, to dość typowe przedawkowanie magnezu, bo jego wydalanie w tej sytuacji jest upośledzone.
Może uda ci się wytrzymać bez leku, ale bierzesz relatywnie małe dawki jodu i w/g mnie powinna to być jodyna (lugola ma więcej jodku potasu w składzie), a nie lugola.
Ostrożnie suplementuj ten magnez, choć bez suplementacji obejść się nie możesz. W przypadku ostrych objawów hipermagnezemii, zwłaszcza przy efektach sercowych, czyli jakieś zaburzenia rytmu itp. - weź doraźnie tabletkę wapnia, najlepiej w formie płynnej, czy musującej.
Niestety, aby wyprowadzić tarczycę na prostą, potrzebujesz wielu działań, ale chyba najważniejsze to podnieść wysoko poziom witaminy D3 w organizmie i systematycznie brać min. 500 mcg wit. K2 MK7 przez cały czas, dla zapewnienia sobie całych kości w późniejszym wieku.
Być może zaburzenia biorą się u ciebie z traktu trawiennego, ale aby to stwierdzić trzeba znać wiele więcej parametrów i badań organizmu, np. pH moczu ok. południa itd.

Edit: poprawiłem błąd logiczny /blueray21
1 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Kinga
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2018, 19:32
x 2

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kinga » środa 29 sie 2018, 12:31

Zaniedbałam ostatnio też ldn, który mnie ładnie trzymał w pionie więc może jeszcze zawalczę bez leków.
Serduszko daje radę: były problemy: napadowe częstoskurcze, ale okazały się mieć powiazanie z hipogliemią i hiperinsulinemią. Pomogla tłustawa dieta.
Wit. K2 biorę w dawce 1000 mg w 2 dawkach po 500 mg.
Po kościach już poszło: osteopenia stwierdzona w densytometrii kilka lat temu, powtarzalam badanie - bzm.
Wtedy jeszcze byłam grzecznym ufnym pacjentem i brałam wit. D w dawce 2000, o K2 nikt nie wspominał.
Poziom d 3 byl 15 (norma od 30). Przez te 3 lata nie osiągnął 27.
Teraz biorę dużo więcej. Czasem idą też skorupki jajek (wiem, że z wapniem trzeba ostrożnie).
Paseczki, gdzie moje paseczki - rano było kiedyś już ok., k.6,5... teraz nie wiem. Odnajdę i pomierzę. W razie czego "oranżandka" pójdzie w ruch.
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » niedziela 02 wrz 2018, 21:16

ft3, ft4 powoli spadają, tsh w miejscu. jodu w organizmie prawdopodobnie już nie mam bo psora juz przerwa i duże dawki C.
teraz tarczyca musi wyhamować i myślę się uspokoi... ;)
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: zdro » poniedziałek 01 paź 2018, 22:07

blueray21 pisze:
wtorek 28 sie 2018, 21:02
...bierzesz relatywnie małe dawki jodu i w/g mnie powinna to być jodyna (więcej jodku potasu w składzie), a nie lugola...
Chciales raczej powiedziec mniej jodku potasu. Jodyna sama w sobie tez powinna dzialac na tarczyce, ale nie doprowadzic do jej nadczynnosci? Osobiscie stosuje 3% roztwor lugola (okolo 20mg jodku potasu i 10mg jodu na 1ml) jedynie transdermalnie w ilosciach od 1-3 kropli na nadgarstki. Zastanawiam sie zeby przejsc na jodyne i zwiekszyc dawkowanie i sprobowac wewnetrznie. Jod ewidentnie robi cialu dobrze, ale ryzykowac z nadczynnoscia tarczycy nie mam w planie.
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 02 paź 2018, 08:18

zdro pisze:
poniedziałek 01 paź 2018, 22:07
Jod ewidentnie robi cialu dobrze, ale ryzykowac z nadczynnoscia tarczycy nie mam w planie.
Biorę okresowo po 2 ml 5%, jedyne co czuję to dużo energii.
Aby mieć pewność aplikacji trzeba by wykonać badanie z moczu.

dobre opracowanie terapeutów niemieckich, szczególnie pod względem
diety ''jodowej'', brakach selenu itp.
Obrazek
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 02 paź 2018, 21:33

Masz rację @zdo, tam w nawiasie powinno być (lugola ma ....) takie dziwolągi wychodzą gdy próbuje się skrótów myślowych. Zaraz poprawię, żeby nie myliło ludzi.
Zawsze polecałem tylko jodynę, ale przecież ludzie potrafią czytać, nikogo do niej nie zmuszam.

@Kinga, oprócz stosownego poziomu D3, poleciłbym ci jeszcze wyciąg z liści oliwki europejskiej, może nie jest to szybkie, ale daje mnóstwo prozdrowotnych korzyści, zwłaszcza dla osteo-.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Jancio » wtorek 02 paź 2018, 22:26

Jaki % alkoholu rozpuści jod na jodynę?
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 02 paź 2018, 22:34

96% na pewno, ale na wsi robiliśmy z dostępnego wtedy 91% i też się wszystko rozpuszczało, choć nie od razu, a staraliśmy się aby to miało powyżej 7%.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: sand » piątek 05 paź 2018, 16:52

Dzień dobry :D
Proszę przypomnijcie ile mg jodu zawiera 1 kropla jodyny, tej z apteki,trudno przedrzeć się przez wszystkie wpisy :P
Dziękuję z góry za pomoc :D
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » piątek 05 paź 2018, 18:58

No i tu mamy schodki, przydałoby się abyś odczytała skład z buteleczki.
Przyjmując najczęściej spotykany standard, to w 100 ml powinna zawierać 3 g jodu i 2 g jodku potasu, razem daje 4,76% jodu.
Następny schodek to kroplomierze, dawniej miały ładną kulkę na końcu i dawały 20 kropel na 1 ml. Ale teraz króluje plastik i właściwie powinnaś sobie zmierzyć objętość kropli wkraplając np. 1 ml do zatkanej małej strzykawki z wyciągniętym tłoczkiem.
"Stara" kropla przy tym składzie miałaby łącznie 2,38 mg jodu w sobie.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
sand
Posty: 297
Rejestracja: piątek 29 sie 2014, 15:54
x 10
x 12
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowanie: 476 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: sand » wtorek 09 paź 2018, 19:55

Dzięki @ blu za odpowiedź,przyjmę że kropla ma + - 2 mg
... cały internet pisze,że kropla z jodyny to około 0.4 mg ,no ale ja przyjmę twoje obliczenia za wiarygodne. :D
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » wtorek 09 paź 2018, 20:39

Bo oni chyba liczą lugola 2%.
Ale arytmetyka jest prosta i nieubłagana.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Magdala
Posty: 1
Rejestracja: środa 10 paź 2018, 19:57
x 1

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Magdala » środa 10 paź 2018, 20:50

sand pisze:
czwartek 06 lip 2017, 13:40
Kiszka pisze:w sumie też się zastanawiam dlaczego u mnie nie widać tych efektów specjalnych towarzyszących przy jodzie. Chodzi mi o power, to jak piszą że lepsze myślenie itp. Biorę bo biorę, aby dostarczyć ciału to czego potrzebuje i w sumie ani nie szkodzi ani nie pokazuje swojej mocy na co dzień....


Kiszka,a mogę wiedzieć jak bierzesz jod/ w jakiej ilości przed posiłkiem,po posiłku?
Cześć,czy ktoś z Was,mógłby mi pomoc znaleść kogoś ,kto umiałby odczytać moje wyniki i dać mi lugol i inne integratory?
Bardzo dziękuje
0 x



Awatar użytkownika
dama
Posty: 842
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 20:15
x 2
x 9
Podziękował: 1875 razy
Otrzymał podziękowanie: 886 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: dama » czwartek 11 paź 2018, 14:29

Ja tez szukam kto by moje odczytal. :)
0 x



Kinga
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2018, 19:32
x 2

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kinga » sobota 27 paź 2018, 23:55

Odstawilam Lugola na jakiś czas.
Wczoraj wzięłam kilka kropli i znów nad ranem skurcz łydki. On musi wypierać cynk, mg albo wapń. Zniechęca mnie to do kuracji.

Trzymam się bez letroxu już kawalek czasu i jest w miarę ok.
Marzną mi tylko kończyny.

Ph rano na żółto więc popijam ocet jabłkowy domowej roboty + warzywka, wit. C i jest już ciemno k. południa.
0 x



Awatar użytkownika
barneyos
Administrator
Posty: 1455
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 08:49
x 24
x 73
Podziękował: 154 razy
Otrzymał podziękowanie: 1893 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: barneyos » poniedziałek 29 paź 2018, 13:09

Magnez tak czy inaczej musisz suplementować. Na poprawę krążenia B3 niacyna poczytaj sobie wątek
0 x


======================================================
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » czwartek 01 lis 2018, 06:25

:D ja dalej bajlando po jodzie :lol: ale jest ogólnie lepiej.
Uważajcie z jodem...
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9753
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 494
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14664 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » czwartek 01 lis 2018, 10:02

@Kinga, jod nie wypiera żadnego z tych pierwiastków, które wymieniłaś. Wypiera tylko chlorowce będące w tabeli niżej od niego, czyli fluor, chlor i brom, a sam jest wypierany przez astat, którego praktycznie nie bierzemy pod uwagę. Jest także, choć znacząco słabiej, wypierany przez inne metale, przede wszystkim rtęć, kobalt, żelazo i arsen.
O skurczach itp. reakcjach pisaliśmy wielokrotnie - przy niedoczynności tarczycy, zwłaszcza Hashimoto organizm ma upośledzone wydalanie magnezu, więc on się kumuluje i jego nadmiar powoduje skurcze i inne nieprzyjemne objawy, ale też reguluje poziom wapnia, więc przy jego nadmiarze wapń masz niski.
W takiej sytuacji należy na szybko pobrać wapń, a ogólnie utrzymywać wysoki poziom wit. D3 i pobierać minimum 500 mcg wit. K2 MK7, aby organizm nie wyciągał na gwałt wapnia z kości.
Można powiedzieć, że pobranie jodu uwypukla te niezrównoważenia podstawowych minerałów w organizmie, ale mechanizm tego to już zadanie dla biochemika, ja nie mam takiej wiedzy.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » środa 28 lis 2018, 15:04

jestem i mam się dobrze ;)
uprzejmie donoszę, że z nadczynności sporej wpadłem w mini niedoczynność - ale to po lekach. endokrynolog kazał już odstawić leki (thyrozol) i teraz ma już się unormować samo. aktualnie nie biorę nic na tarczyce- żadnych farmaceutyków.

praktycznie coś koło 4 miesięcy pełnych z lekami trwało zbijanie ft3 i ft4 i podnoszenie tsh. bez leku pewnie bym się bujał z drugie tyle...

można powiedzieć, że jod mi bokiem wyszedł... :D :lol:

był ogromny PLUS tego - waga pięknie poleciała i się utrzymywała w miejscu przez rok.
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » wtorek 04 gru 2018, 23:50

Kiszka pisze:
środa 28 lis 2018, 15:04
bez leku pewnie bym się bujał z drugie tyle...
skąd ta pewność, że ''lek'' pomógł?

może witamina D rugując wapń podziałała?

problemy z tarczycą to skutek nie przyczyna.
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » środa 05 gru 2018, 05:02

ależ ja nigdy problemów z tarczycą nie miałem. zaczęły się od czasu kiedy płyn lugola wjechał w suplementacje.
pisałem o tym wcześniej.
Nie miałem zamiaru kozaczyć i nie brać leków :?, nie przy tych objawach nadczynności.
Tyle z jodem u mnie - nie mam zamiaru wracać do tego co było
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19676 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 05 gru 2018, 08:54

Trzeba badać poziom jodu w moczu przed, a plama jodyny znikała szybko?

Miałeś jakieś objawy nadczynności?
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 05 gru 2018, 12:11

J Dent Res. 1979 Apr;58(4):1317-26.
Suppression of Streptococcus mutans in the mouths of humans by a dental prophylaxis and topically-applied iodine.
Caufield PW, Gibbons RJ.

Abstrakt

Profilaktyka trzech miejscowych aplikacji roztworu jodku jodowo-potasowego znacząco zmniejszyła poziom Streptococcus mutans w bruździe i przyległych miejscach oraz w ślinie. Redukcje utrzymywały się 20-24 tygodnie po leczeniu w ślinie i miejscach przyległych. Sama profilaktyka wywierała niewielką i przejściową redukcję S. mutans w płytce bruzdy , ale nie zmniejszała poziomu tego organizmu w przybliżonej blaszce lub w ślinie. Istniała istotna zależność pomiędzy poziomem S. mutans w ślinie a proporcjami tego organizmu w płytce nazębnej. Wydaje się, że grzbiet języka nie stanowi istotnego rezerwuaru dla S. mutans po przeprowadzeniu procedur dezynfekcji.
0 x



zdro
Posty: 725
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 802 razy
Otrzymał podziękowanie: 744 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: zdro » środa 05 gru 2018, 20:01

@kiszka Jesli niedoczynnosc by sie utrzymywala (twu twu odpukac) syntetyczna lewotyroksyna to zly pomysl, a standard jesli chodzi o bigfarmianskie procedury. NDT (naturalna sproszkowana tarczyca) to najlepsza opcja, albo farmaceutyczne T3 jesli organizm nie reaguje. Sam sie do tej pory borykam z niedoczynnoscia i zaczalem ponownie brac NDT. Udalo mi sie wyjsc z niedozywienia, ale narazie niczym tego nie przeskocze i tylko bledne kolo sie robi bez zewnetrznych zrodel tych hormonow.
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: Leczenie PŁYNEM LUGOLA

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » piątek 07 gru 2018, 08:49

@zdro i dziękuję za informację.
Myślę, że zrobiła mi się niedoczynność z powodu zbyt długiego brania thyrozolu. lekarz powiedział że już powinna tarczyca się sama ustabilizować. bez wspomagaczy. za dwa miesiące kontrola ;)
o miesiąc za długo brałem leki i jest jak jest ale źle nie jest...
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

ODPOWIEDZ