Borelioza - co robić?

[euroscan]

- jest duzo adresów, np. tutaj
--
http://borelioza.natemat.pl/120157,bore ... bartonella
--

[blueray21]

Na tym blogu z linka wyliczają 5 koinfekcji boreliozy, dawno, gdzieś czytałem, że tak na prawdę tych koinfekcji jest / może być 18. Niestety nie kojarzę teraz źródła.

[grzegorzadam]

z:
Borelioza „rozwojową” epidemią najbliższej przyszłości?

Ad.III.
Metoda S/C ( metoda stosowania soli i witaminy C)
"Biblią" jest tu dostępna w formie pliku pdf w Internecie książka The Salt/C
Plus Protocol for Lyme Infection napisana przez M. Fett. Można też znaleźć
naprawdę dużo informacji na ten temat w Internecie, w tym na forach od ludzi
którzy stosują metodę.
Jest to dość dobrze znany protokół, zbierający dobre opinie. Protokół zaliczany
jest do pięciu najskuteczniejszych metod pozbywania się boreliozy.
Sprowadza się do przyjmowania dawek składających się generalnie z 1 g wit. C
oraz 1 g soli (np. różowej himalajskiej). Zaczynamy od jednej dawki dziennie,
zwiększamy ją stopniowo do sześciu - ośmiu, a nawet dziesięciu - dwunastu
w zależności od wagi ciała, problemu oraz chęci, zapału i odporności.
Co jest niezbędne?
1. Sól himalajska (kup na Allegro)
2. Witamina C (proponuję C-1000, jedno-gramowe tabletki, kupuję na eBayu)
3. Woda (np. wg opisu tu31 )
4. Przejście na dietę w 75% opartą na warzywach
5. Amorficzna Ziemia Okrzemkowa jakości spożywczej (Food Grade) - kupisz
6. Żelatynowe puste kapsułki (kupisz na Allegro), o wielkości odpowiedniej do
pomieszczenia 1/5 płaskiej łyżeczki soli
7. Zeszyt, w którym będziesz prowadził dzienniczek notatek i obserwacji

Rozważne wydaje się być rozpoczęcie od przyjmowania Ziemi
Okrzemkowej na parę tygodni przed Metodą C/sól celem pozbycia się
większych pasożytów i zwiększenia poziomu krzemu w organizmie. Jeśli nie
wiesz, jak to zrobić, tu są szczegóły33
.
Ponadto, można rozważyć wstępne wytrzebienie Candidy przed rozpoczęciem
tej metody z użyciem zappera, a także własnoręcznie wytworzonego srebra
koloidalnego34 czy też przyjmowaniem wody utlenionej i preparatów boru35
,
który ma także silne anty-grzybicze działanie.
Metoda S/C praktycznie
Należy napełnić kapsułkę różową solą himalajską, przygotować tabletkę wit. C
i wodę. Płaska łyżeczka do herbaty zawiera ok. 5g soli, więc jeśli chcesz
wiedzieć, ile to jest 1 g soli bez nabywania wagi jubilerskiej za 20 zł na Allegro,
podziel zawartość łyżeczki na pięć równych części, każda będzie ważyć ok. 1g.
Przyjęcie porcji to połknięcie (proponowana godzina to 10.00) kapsułki oraz 1g
tabletki witaminy C, popite szklaną (lub lepiej dwoma) wody. Po godzinie lub
dwu należy wypić szklankę wody z łyżeczką Ziemi Okrzemkowej (Diatomitu).
M. Fett sugeruje dodanie do Diatomitu łyżeczki glinki spożywczej.
Tego samego dnia o godz. 14.00 przyjmujemy następną dawkę. Następnego dnia
przyjmujemy - jeśli nie zaobserwujemy niepokojącej nas reakcji - trzy dawki.
Trzeciego dnia możemy przyjąć cztery dawki, ale tylko jeśli się w miarę dobrze
czujemy.
Pamiętajmy, że bakterie giną w środowisku o większym zasoleniu, doznamy
więc reakcji intensywnego oczyszczania.
Należy więc obserwować się, notować samopoczucia i umiejętne zwiększać
ilość porcji aż do nawet dziesięciu - dwunastu, choć i sześć - osiem to sporo!
Należy się uważnie obserwować i nie zwiększać a nawet zmniejszyć dawkę,
jeśli coś nas niepokoi. Z drugiej strony, spodziewamy się reakcji Herxa
(oczyszczanie, wymieranie patogenów) i nie boimy się tego, ale nie ma potrzeby
nadmiernego katowania się. Szczególnie w pierwszym tygodniu mogą się
pojawić reakcje wymierania Candidy. Niektórzy czują rodzaj palpitacji serca, to

32 perma-guard.com.pl
33 http://vibronika.eu/e-book-diatomit-str ... go-zdrowia
34 http://vibronika.eu/srebro-koloidalne-zdrowie
35 http://vibronika.eu/images/pdf/artretyzmiosteoporoza

przechodzi. Także bóle stawów, zakłócenie widzenia. Niektórzy czuja ukłucia tu
i ówdzie - trzeba pamiętać, że ta kuracja powoduje także wymieranie większych
pasożytów, które nie mogą znieść zwiększonego zasolenia dotychczas tak im
przyjaznego środowiska . Nie ma się czego obawiać, organizm poradzi sobie
doskonale z usunięciem lub zutylizowaniem unieszkodliwionych pasożytów.
Nie ma leczenia bez reakcji Herxa. Ta reakcja jest dowodem skuteczności
kuracji, dowodem, że zachodzi leczenie. Może zdarzyć się już pierwszego dnia,
że stwierdzimy, że dwie dawki to za dużo dla nas. OK, bierzemy jedną choćby
parę dni, zwiększamy dawkę ostrożnie. Generalnie pamiętamy jednak, że "nie
ma leczenia bez czyszczenia". Metoda ta polega na zwiększaniu dawki, na tym
zasadza się jej skuteczność. Bez stałego zwiększania ilości przyjmowanych
dawek do określonych już granic, nie będzie sukcesu.

Powtarzam, podałem tu tylko wstępne wskazówki do metody S/C,
"biblią" jest tu anglojęzyczna książka M. Fett'a. Będziesz mieć wiele istotnych
pytań, a odpowiedzi znajdziesz w tej właśnie książce.

http://vibronika.eu/borelioza.pdf

Warte zainteresowania?..

[gienia45]

Nie wiem czemu, ale bardzo mało się mówi o tej chorobie i gdzie można to wykryć czy leczyć, też tak uważacie? a teraz coraz częściej wychodzi się do lasu na grzyby, na spacer, pobiegać czy pojeździć na rowerze i w każdej chwili jesteśmy narażeni na to właśnie niebezpieczeństwo, że przyniesiemy na sobie kleszcza, który może nas zarazić boreliozą;/ z tego co czytałam na stronie http://novaclinic.pl/borelioza to sporo ludzi trafia do szpitala z podejrzeniem tejże choroby.

[grzegorzadam]

Witaj!

Do zarażenia boreliozą wcale nie potrzebny jest kleszcz..!
Może być komar, kontakt seksualny, jest spora lista..

Diagnozowanie skuteczne to biorezonans, choć docierają wieści o bardzo różnych
wynikach z różnych gabinetów, nawet tych renomowanych.
Do standaryzacji w tym zakresie droga daleka.
Względy merkantylne doprowadzają do kompromitujących sytuacji.

[jolus]

[quote="grzegorzadam"]

Do zarażenia boreliozą wcale nie potrzebny jest kleszcz..!
Może być komar, kontakt seksualny, jest spora lista..

Ale jak to przez kontakt seksualny, możesz to rozjaśnić?

[grzegorzadam]

Tak właśnie..
Od osoby już zainfekowanej..

Dlaczego system immunologiczny jest tak ważny? Dziś borrelię roznoszą nie tylko kleszcze, ale także komary (nawet 30% populacji), meszki. Możemy się zarazić przez seks. Stąd geometryczna krzywa infekcji. Sprawny system immunologiczny jest najskuteczniejszym naszym obrońcą.

http://www.medicavolla.eu/publikacje/bo ... esje-stop/

Laboratoria wojskowe próbowały różnych sposobów infekowania.
Blu gdzieś o tym pisał.

[euroscan]

- ale przez seks, to mnie dobiło.
- tej sfery nie należy ruszać !!
- fakt jest taki, że należy zwiekszyć odporność organizmu.

kto pije i pali ten niema robali

.

[matata]

W sumie to zakończyłem w zeszłym miesiącu dokładnie przed świętami Wielkanocnymi leczenie boreliozy biorezonansem, także działa to sprawdziłem doświadczalnie. Zajęło mi to dokładnie rok czasu. także nie ma, że nie można, że trzeba z tym żyć do końca życia i raz do roku kroplówka z antybiotyków.
Polecam każdemu kto zmaga się z tą chorobą. Jak ktoś miałby wątpliwości to służę pomocą, jak będę potrafił coś doradzić czy pomóc to chętnie to zrobię.
A i dziękuję bardzo wszystkim za pomocne rady i wsparcie, bez Was na pewno nie udało by się to tak szybko

[blueray21]

No to gratulacje @matata. Faktycznie dość długo trwało, zapowiadali krócej i pewnie taniej, ale zdrowie ceny nie ma.
Najważniejsze, że działa, wiemy gdzie i za ile - jak podsumujesz koszty.
Mocny punkt przeciwko niedowiarkom odnośnie biorezonansu.

[matata]

No to gratulacje @matata. Faktycznie dość długo trwało, zapowiadali krócej i pewnie taniej, ale zdrowie ceny nie ma.
Najważniejsze, że działa, wiemy gdzie i za ile - jak podsumujesz koszty.
Mocny punkt przeciwko niedowiarkom odnośnie biorezonansu.

to prawda zdrowie nie ma ceny.
przypomnę może jak to u mnie wyglądało, koszt pakietu 2000zł bez ograniczenia czasowego aż do wyleczenia (na miejscu w gabinecie, ja jeździłem na 3-4 godz, 3 razy w tygodniu)
u mnie dodatkowo dwa miesiące wypożyczenia aparatu po 500 zł, do tego koszty dojazdu.

ja osobiście stosowałem jeszcze dodatkowo różne witaminy i suplementy aby swój organizm doprowadzić do ładu, pewnie też ze 1-2 tys. złotych do tego.

na podstawie tego co już teraz wiem, kupiłbym ten aparat ze względu na porównywalne koszty, a dodatkowo aparat by mi został (koszt aparatu 4400 zł). rok temu była to dla mnie nowość i niewiadoma także bałem się trochę zaryzykować z tą kasą.
posiadanie aparatu w domu to także korzyść czasowa, nie trzeba urywać się z pracy, a po przygotowaniu skarpetek z dziurką i rękawiczek można to przeprowadzać nocą. jedyne co to trzeba budzić się w nocy aby zmienić program (nie można zaprogramować całego cyklu). I tak np. 2 x częstotliwość na cysty, potem 2 x borelioza i na koniec program na oczyszczanie organizmu i krwi). Można zrobić w tym samym czasie dużo więcej powtórzeń, a myślę że to klucz do wyleczenia.

Aktualnie mają wprowadzać do swoich gabinetów aparaty plazmowe, czy też kwantowe. Dokładnie się w to nie wgłębiałem ale ponoć są na tyle skuteczne że będzie można się pozbywać dziadostwa w czasie kilku sesji.

Aha aktualnie nie ma już w ofercie pakietu za 2000 zł do wyleczenia jest za 2000 zł ale na ograniczoną ilość sesji (chyba 30 u mnie wyszło ich prawie 170 i po mojemu te 30 nie wystarczy). Bardziej nastawiają się na sprzedaż urządzeń. Bo o ile inne patogeny można w czasie tego pakietu załatwić to boreliozy się po mojemu nie da. Zresztą Panie w gabinecie chociaż oficjalnie nie mogą to jednak zalecają kupno aparatu przy boreliozie. I dodatkowo jest taki myk w umowie, że można aparat odsprzedać tej firmie za połowę ceny zakupu, także jest to jakieś wyjście. To chyba tyle w telegraficznym skrócie jak coś mi się przypomni to jeszcze napiszę.

[blueray21]

Cytuję siebie z innego tematu:

@Adam, skoro jesteś zadowolony z gabinetu, to proponuję abyś jego namiary podał w temacie "kryptoreklama" i ewentualnie "biorezonans". Bo z uczciwością operatorów biorezonansu bywa różnie.
Jest to drugi przypadek na tym forum, gdzie biorezonans wykrył boreliozę, gdy oficjalna medycyna nawet tego nie podejrzewała, tak samo zresztą my, kojarząc objawy nigdy nie skojarzylibyśmy ich z boreliozą, choć ma ona rzeczywiście dobrze opisane bardzo szerokie ich spektrum. Ale jak widać w tych opisach są duże braki.
Wniosek jest jeden, w przypadku czegoś, co nie bardzo daje się wyleczyć, dając naprawdę różne objawy - biorezonans jest koniecznością.

@matata, ciebie też zachęcam do podania namiarów, bo choć nie było krótko, ani tanio, ale efekt końcowy jest.
A przy braku leczenia, a raczej usuwania patogenów, może być bardzo źle, o czym świadczy link, który wstawiła @dama.
To bardzo podstępne zarazki, na dodatek powodują inne koinfekcje, co pogarsza stan i zaciemnia obraz.

[euroscan]

- namiary prosimy i nazwę aparatu.

[matata]

@blu
@euroscan

viewtopic.php?f=28&t=181&start=125#p52893

[radek-34]

Przeczytałem cały wątek ale konkretów oprócz biorezonansu jak pozbyć się tego świństwa nie zauważyłem.

[grzegorzadam]

Matata przedstawił cała swoją skuteczną batalię z boreliozą.

[blueray21]

@radek, konkretów nie ma, bo nikt inny jeszcze się z boreliozy nie wyleczył inną metodą, przynajmniej nam nic o tym nie wiadomo, choć jest tam gdzieś cytat opisu kobiety, która boreliozę zwalczyła bez biorezonansu, ale ona zaczynała praktycznie natychmiast po zakażeniu.
Napisano też kilka książek typu jak wyleczyć boreliozę, nie są one nic nie warte, bo podane tam sposoby ograniczają liczbę i działanie krętków borelii. Niestety tak jak i oficjalnej medycynie tym metodom nie udaje się przywrócić zdrowia w 100%.
Więc masz spory wybór, ale póki co jedną sprawdzoną metodę, niestety nie najtańszą.
A póki co, może zacznij od picia wody utlenionej i srebra koloidalnego, niech coś już tej borelii zacznie dokuczać, żeby zmniejszyć jej aktywność. I trzymaj się, gdy wiesz już o co chodzi jest łatwiej niż w nieświadomości.

[matata]

@radek
tak jak Ci Blu radzi
woda utleniona bo krętek to beztlenowiec,
srebro koloidalne to wiadomo,
zero cukru w każdej postaci, w tym słodkich owoców jak banany czy winogrona, krętek odżywia się cukrami
możesz zastosować saunę jak masz możliwość i zdrowe serce, wyższa temperatura ciała krętkowi szkodzi,
jak masz dostęp to zrób sobie nalewkę ze szczeci, gdzieś to opisywałem, w skrócie 100g świeżego korzenia rozdrobnić i zalać 100ml wódki (można na początek kupić na allegro a potem poszukać i zrobić samemu), dawkowanie od kilku kropel 3x dziennie do 3x jedna łyżka dziennie
Dwie książki do przeczytania:
Wolf Dieter-Storl "Naturalne leczenie boreliozy" ( z tego jest przepis na nalewkę ze szczeci oraz stosowanie sauny)
Pokonać boreliozę - Stephen Buhner (leczenie specjalnie dobranymi ziołami i suplementami)

Ja jeszcze słyszałem o kobiecie, która swojego męża wyleczyła stosując medycynę chińską, ale szczegółów nie znam

dodatkowo duże dawki witaminy C i podnoszenie swojej odporności aby organizm zmotywować do zwalczania tego dziadostwa

Jeśli i chodzi o konkrety to ich nie ma z prostego powodu , autor książki Naturalne leczenie boreliozy, sam pisze, że ta metoda jest skuteczna, żeby krętka utrzymać w odpowiednich ryzach, żeby dało się normalnie funkcjonować, ale nie daje gwarancji, że wybije wszystkie do zera.

[radek-34]

Byłem w ubiegłym tygodniu na biorezonansie w Kaliszu i borelioza mi nie wyszła tylko gorączka kleszczowa.Objawy bardziej pasują do gorączki ale piszą że występuje tylko w Stanach.Nie wiem co o tym myśleć wybieram się jeszcze na Wega Test gdzieś do Łodzi na razie przeglądam fora gdzie by się udać.Tego srebra to jakie dawki polecacie?

[matata]

Ja chyba brałem 2x20ml 20ppm dziennie. A z tego co widziałem to gorączkę może wywoływać i jakaś bakteria i wirus. Jeśli chodzi o to, że tylko w stanach to myślę, że to nie reguła, klimat się zmienia, ludzie mieszają i podróżują, także nie ma nic pewnego. Może zacznij sobie też brać witaminę C, cynk i selen. Dla poprawy odporności.

[radek-34]

Tylko które bardziej wiarygodne,biorezonans czy Western Blot?

[grzegorzadam]

A wiecie co sypią z samolotów?
TAm może być wszystko, to są normalne darmowe ćwiczenia medyczne.
Od kilkudziesięciu lat próbują z różną skutecznością.
I nie powinno dziwić że ''amerykańska'' gorączka to jest, z namaszczeniem farmacji, też ''amerykańskiej''.

[grzegorzadam]

western blot:

Testy na boreliozę:
ELISA, Western Blot i PCR.
Dwa pierwsze badają odpowiedź immunologiczną organizmu na obecność bakterii. Wynikiem jest ilość przeciwciał we krwi.
Wszystkie testy są niedoskonałe.
1. ELISA ma czułość 10-30% i daje 55-70% wyników fałszywych.
2. Western Blot ma czułość 50-80% i nie daje wyników fałszywie pozytywnych, czyli jeśli wyjdzie, że ktoś
ma boreliozę, to na pewno tak jest.
Oba testy badają poziom przeciwciał we krwi, a ten może zależeć od wielu czynników, np. od stanu układu odpornościowego pacjenta. Poza tym w chronicznej boreliozie może po prostu już nie być przeciwciał.
3. PCR wykrywa obecność DNA samej bakterii. To najbardziej czuły test. Tyle, że wykrywa DNA bakterii tylko we krwi, a bakteria rzadko przebywa we krwi, łatwo wnika w inne tkanki. U większości chorych PCR daje więc wyniki negatywne

http://www.borelioza.org/rozne_zgoorek/ ... wywiad.pdf

viewtopic.php?f=17&t=1463&p=41838&hilit=western+blot#p41838

[grzegorzadam]

https://youtu.be/HEezYPKaOds

[radek-34]

Gdzieś przy przeglądaniu różnych materiałów na temat boreliozy przeczytałem lecz niestety nie mogę tego znaleźć że można wyleczyć się z boreliozy zarażając się malarią,pierwotniaki niby zabijają krętki.Może na stronach anglojęzycznych coś na ten temat można znaleźć jeśli to prawda oczywiście.Ja niestety nie znam języków obcych.