Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

"mała czarna" - rzecz o KAWIE

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 237
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: abcd » piątek 29 lip 2016, 12:25

Jarek Kefir pisze:Kofeina zabija nas na raty! „Byliśmy okłamywani przez lata”
22 Lipiec 2015

Kofeina to narkotyk który zabija na raty! „Byliśmy okłamywani przez lata”

Obrazek

Wklejam artykuł Henry Makowa o szkodliwości kofeiny. Jest to substancja o wiele bardziej szkodliwa, niż się mówi o tym powszechnie. Można śmiało zaryzykować tezę, że ta substancja zabija nas na raty, niemal niezauważalnie, i całe rzesze ludzi doprowadziła do kalectwa i przedwczesnej śmierci.

Kofeina jest de facto toksyną produkowaną przez rośliny w celu obrony przed owadami. Szybko paraliżuje ona ich układ nerwowy. U ludzi działa ona nieco inaczej. Już jedna filiżanka kawy zwiększa stężenie adrenaliny (hormonu stresu) o 200%, jak i zwiększa poziom kortyzolu (jeszcze gorszego hormonu stresu) o 30%.

Nadmiar kortyzolu to jedna z wielu cywilizacyjnych plag zdrowotnych trapiących ludzkość. Wyniszcza nie tylko ciało, ale także psychikę i umysł. Kortyzol jest antagonistą życiodajnego hormonu – DHEA. A więc oznacza to, że wzrost kortyzolu powoduje automatyczny spadek hormonu młodości, jakim jest DHEA.

Pobudzenie, jakie odczuwamy po kawie, to nic innego, jak wprowadzenie organizmu w stres. Nie jest to pobudzenie takie jak np po amfetaminie czy kokainie. Nie jest ono oparte o neuroprzekaźniki pobudzające (dopamina i serotonina). Ale jest oparte o hormony stresu i strachu.

Dodatkowo już kilka razy spotkałem się z opinią, że kofeina ogranicza.. doznawanie sfery metafizycznej, duchowej. Nietrudno się temu dziwić, bo to, co na dole (ciało, neuroprzekaźniki) jest też w środku (umysł, psychika) i na górze (metafizyka). Gdy mamy full hormonów stresu w sobie, nie doświadczymy pełni transcendencji.

Będziemy mieli kłopoty w medytacji, jodze. Ba, podczas medytacji możemy ściągnąć „coś” złego do naszego umysłu – bo hormony stresu buzują. Ale nie tylko. Bowiem kofeina powoduje uzależnienie i w konsekwencji, znaczne spadki energii. Powoduje wyczerpanie organizmu. Wypłukuje witaminy i minerały z niego. Przyczynia się do depresji, a także, niestety, schizofrenii.

Bowiem wzrasta ilość metabolitu adrenaliny – adrenochromu. Adrenochrom działa jeszcze bardziej destrukcyjnie niż adrenalina. Bowiem atakuje mózg, działa halucynogennie. Czy możliwe jest, że mamy do czynienia z kolejnym, wielkim medyczno-spożywczym oszustwem? I to takim jak: szczepionki, aspartam, syrop glukozowo-fruktozowy, cholesterol, gluten? Wszystko wskazuje na to, że tak. Ja kawę odstawiam i zachęcam do tego także Was.

Wstęp: Jarek Kefir

Proszę o rozpowszechnienie tego materiału!

______________________________________________


Kofeina nie daje energii, powoduje stres i zakłóca sen

Obrazek

Cytuję: „Ok, wiem, że ten artykuł nie będzie popularny. Większość z nas jest tak uzależniona od kofeiny, że nie chce o tym wiedzieć. Piszę o tym, bo kiedy światło dzienne ujrzała książka pt. Caffeine Blues, po prostu wiedziałem, że muszę ją przeczytać.

Kilka lat temu uświadomiłem sobie, że kawa jest o wiele gorsza od tego, co nam powiedziano, gdyż zauważyłem, iż mam ból artretyczne w nadgarstku w przeciągu 10-20 minut po wypiciu cappuccino!

Książka nie mówi o tym, jak zła jest kawa, ale mówi, jak dobrze bym się czuł, gdybym nie dostarczał organizmowi kofeiny przez dwa miesiące. Na przykład nie miałbym uczucia zmęczenia, które miałem w poranki.

Napisana przez Stephena Cherniske – dietetyka klinicznego – „Coffeine Blues” – jest bardzo łatwa do przeczytania i przekonująca. Uświadomiłem sobie, że kofeina nie daje energii, w rzeczywistości – jest główną przyczyną braku energii.

Cherniske przebrnął przez tony informacji na temat kofeiny i zaczął dostrzegać, że świadomie lub nieświadomie, prawie każdy badacz wychodzi z założenia, że kofeina jest w porządku. Czemu? Prawdopodobnie dlatego, że oni sami są zależni od kofeiny.

Kofeina jest w kawie, czarnej herbacie, zielonej herbacie, herbacie wu-yi, „zdekofeinizowanych” kawach i herbatach, czekoladzie, coli, wielu napojach gazowanych, niektórych lekach, guaranie, „energy” drinkach i chuppa-chupsach.

3/4 filiżanki:
– kawy z ekspresu ma ok. 120 mg kofeiny,
– czarnej herbaty ma ok. 70 mg kofeiny,
– zielonej herbaty ma ok. 35 mg kofeiny,
– najpopularniejszej coli ma ok. 45 mg kofeiny,
– Mountain Dew ma ok. 54 mg kofeiny.

Kofeina jest produkowana przez więcej niż 80 gatunków roślin. Powodem może być przeżycie. Jak się okazuje, kofeina jest używana przez rośliny jako pestycyd. Kofeina jest uważana za nieszkodliwą, gdyż jest w szerokim użyciu. Dr William Dement w swojej książce pt. „The Promise of Sleep” powiedział, że jeśli kofeina byłaby przedstawiona dziś, to nie byłaby wprowadzona do użycia.

LOBBY KOFEINOWE

Broszura o nazwie: „Co należy wiedzieć o kofeinie” opublikowana przez International Food Information Council (IFIC) z Waszyngtonu CD, była dostępna w szpitalach i innych terenach związanych z medycyną. Po wielu telefonach, Cherniske ostatecznie dostał listę „kibiców” IFIC. Zaliczali się do nich Pepsi, Coca-Cola, M&M, Nutrasweet, Nestle i Hershey – wszyscy mają kofeinę w swoich napojach i pokarmach.

„Partnerzy” IFIC to także takie grupy, jak National Association of Pediatric Nurses oraz Children’s Advertising Review Unit of the Council of Better Business Bureau Inc. Broszura mówi, że „kofeina jest normalnie wydalana w przeciągu kilku godzin po spożyciu”. W rzeczywistości, tylko 1% jest wydalane. Pozostałe 99% ma ulec detoksykacji przez wątrobę. Detoksykacja jednej filiżanki kawy może trwać 12 godzin.

Wiele badań dotyczących kawy i nadciśnienia było błędne, bo badani zaniechali picia kawy tylko przez jeden lub dwa tygodnie. Powrót do normalnego poziomu hormonów stresu zajmuje o wiele więcej tygodni.

Okres „połowicznego zaniku” narkotyku to czas, który jest potrzebny, by usunąć z organizmu połowę dawki. Kofeina to narkotyk. Okres połowicznego zaniku pojedynczej dawki kofeiny wynosi od 3-12 godzin.

KOFEINA = STRES, NIE ENERGIA

Kofeina powoduje stres. Pojedyncza dawka 250 miligramów kofeiny pokazała wzrost hormonu stresu – adrenaliny – o ponad 200%.

Kofeina powoduje klasyczną reakcję walki lub ucieczki, która jest przeznaczona do wydarzeń, które zdarzają się tylko czasami (np. gdy lew cię goni). Teraz, my stawiamy się w takiej sytuacji codziennie, przy użyciu kofeiny. W rezultacie nieużyty cukier i tłuszcz dostają się do krwiobiegu. Cukier powoduje więcej stresu. Tłuszcz zatyka tętnice. System trawienny zostaje spowolniony lub się zamyka.

Nie tylko kofeina jest uzależniająca, zachęca ona również do innych substancji uzależniających, jak nikotyna.

Kofeina nie daje ci energii. Stymuluje tylko układ nerwowy i nadnercza. To nie energia, to stres. „Energia”, którą myślisz, że masz od kofeiny, to po prostu pożyczka z nadnerczy i wątroby, a odsetki, które musisz spłacić, są bardzo wysokie.

Stres jest ważnym czynnikiem w takich zaburzeniach, jak lęk, bezsenność, depresja, wrzody, reumatoidalne zapalenie stawów, ból głowy, hipoglikemia, astma, opryszczka, nadciśnienie i choroby serca. A szpitale dają swoim chorym kawę lub herbatę, które dostarczają ciału stresu.

Spożycie kofeiny prowadzi do deficytu DHEA. DHEA to nasz hormon witalności. Zmniejszony poziom DHEA jest przyczyną starzenia. Kofeina to narkotyk prowadzący do starzenia się.

EFEKTY UBOCZNE

Kofeina ma związek z wrzodami i zespołem nadwrażliwości jelita grubego. GABA jest wytwarzane w przewodzie jelitowym, w którym to uspokaja lęk i stres. Kofeina zaburza prawidłowy metabolizm GABA.

Kofeina zaburza sen. Głęboki sen jest kluczem do dobrego zdrowia. Jeśli kofeina znajduje się w twoim krwiobiegu, jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek doświadczysz głębokiego snu.

Kofeina o każdej porze dnia może powodować problemy ze snem, zwłaszcza jeśli jesteś pod wpływem stresu.

Niedożywienie jest jednym z najbardziej oczywistych skutków spożywania kofeiny.

Jedna filiżanka kawy może zmniejszyć wchłanianie żelaza z posiłku nawet o 75%.

Ludzie nie rozwijają tolerancji na efekty lękowe spowodowane kofeiną. Przeciwnie, ludzie po prostu przyzwyczajają się do uczucia stresu, drażliwość i agresywności.

Kofeina przyczynia się do depresji w ściśle określony sposób. Jest to szczególnie z powodu efektu cofnięcia, który może powodować bóle głowy, przygnębienie i zmęczenia.

Cherniske poinformował, że 90% ludzi, którzy przyszli do niego, gdyż cierpieli na depresję i odstawili kofeinę zupełnie na 2 miesiące, zgłosili potem, że depresja odeszła.

Studenci z całego świata nie tylko stosowali kofeinę do walki z sennością, ale również wierzyli, że to pomoże poprawić ich wyniki na egzaminach. Solidne badania jednak pokazują, że tak mało kofeiny, jak 100 miligramów (jedna filiżanka kawy, dwa kubki cola), może spowodować znaczny spadek zapamiętywania i rozumowania.

Umiarkowani kawiarze z wysokim poziomem cholesterolu miały siedem razy większe ryzyko zawału serca, a ci, którzy piją najwięcej kawy, mieli osiemnaście razy większe ryzyko zawału serca, aniżeli osoby w ogóle nie pijący kawy.

Kofeina wyczerpuje twoje zapasy tiaminy i innych witamin z grupy B, wapnia, magnezu, potasu, żelaza i cynku. Kofeina zwiększa utratę wapnia i ryzyko wystąpienia osteoporozy.

Podejmij wyzwanie! Większość ludzi nie ma pomysłu, jak będzie wyglądać ich życie bez kofeiny i hormonów stresu, które krążą w ich żyłach.”

Tłumaczenie: Girion
Źródło oryginalne: HenryMakow.com
Źródło polskie: UderzwFalsz.wordpress.com
https://kefir2010.wordpress.com/2015/07 ... rzez-lata/
1 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 15 sie 2016, 09:43

Kofeina i aspartam do trucizny
Innym błędnym założeniem, Które stanowi problem, zwłaszcza w USA i Europie Zachodniej przypuszczalnie, jest to, że ciecze zaspokajają zapotrzebowanie organizmu na wode.
To pseudowiedza. Daleka od prawdy . Kofeina w napojach jest substancją odwadniającą, która wpływa niekorzystnie na mózg i nerki i zabiera z organizmu więcej Wody, niz JEST JEJ w kubku Kawy. (!)
Hamuje w Mózgu działanie enzymów , które uczestniczą w zapamiętywaniu.
Fosfodiesteraza to enzym, który reguluje zdolność zapamiętywania, zas kofeina hamuje ten proces.


Przyjrzyjmy się temu, dlaczego rośliny wytwarzają kofeinę, i kokainę nawet.
Jak sądzicie, Dlaczego?
To ich BOJOWE środki trujące. Rośliny wytwarzają kofeinę I kokainę w swoich liściach i nasionach w celu ogłupiania Tych, którzy je jedzą.
Fosfodiesteraza zostaje zablokowana i pożerający roślinę gatunek zaczyna stopniowo tracić sztukę kamuflażu, czujność oraz zdolnośc szybkiej reakcji - staje SIĘ głupi I JEST Szybko zjadany przez drapieżniki. W ten sposób roślina chroni swoje kolejne generacje.

Dajemy naszym dzieciom kofeinę, a krzyczymy potem w proteście, pytając, dlaczego mają potem
problemy z uczeniem sie i cierpią na "zaburzenia koncentracji".
Obwiniamy o przemysł, branżę napojów produkującą napoje gazowane.
Niestety, obecnie dużo na-pojów gazowanych jest bardziej skoncentrowanych. Kiedyś puszki miały pojemność ośmiu uncji (0,24 l), a teraz 12 un-cji (0,35 l).
Zawierają więcej kofeiny. Kiedyś w puszce było 50 miligramów kofeiny, teraz jest jej 70 lub 90 miligramów.
Kawa firmy Starbucks zawiera 180 miligramów kofeinyw jednej filiżance.
Tak oto styl życia społeczeństwa generuje choroby i głupotę oraz wiele innych rzeczy.
Jakby tego było mało, dodają jeszcze do kawy sztuczny słodzik, który jest kolejną zbrodnią przeciwko ludzkości. Sztuczny słodzik aspartam wywołuje fałszywe poczucie głodu. Badania na zwierzętach i ludziach wykazały, że najpóźniej po 90 minutach od podania im aspartamu, muszą one/oni coś zjeść. Powodem jest reakcja zwana fazą głowową.

Gdy język zostanie pobudzony środkami słodzącymi, mózg przekłada to na odpowiednią ilość energii, ale gdy uświadamia sobie, że energii sugerowanej przez słodycz nie ma, zmusza nas do dodatkowego jedzenia ponad to, co byśmy zjedli normalnie.

To dlatego ludzie spożywający sztuczne słodziki, pijąc słodzone nimi napoje gazowane w nadziei,że dzięki temu schudną, w rzeczywistości tyją jeszcze bardziej.
Aspartam ma związek z dużymi i małym napadem padaczkowym oraz uszkodzeniami nerwu wzrokowego, ponieważ 10 procent tego słodzika przekształca się w alkohol metylowy i formaldehyd.
W zależności od spożywanej ilości tworzymy we własnym jelicie system zatruwania układu nerwowego, zwłaszcza nerwu wzrokowego,który jest bardzo wrażliwy na działanie alkoholu metylowego i formaldehydu. Zagrożony jest również węch.
Aspartam powoduje także guzy mózgu.
Dr Fereydoon Batmanghelidj:

http://www.energiezycia.pl/odwodnienie1.pdf
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 17 sie 2016, 13:38

Obrazek

A nam wsio rawno......my mamy cały świat. ;)
1 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 06 wrz 2016, 23:06

Obrazek :D
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 10 wrz 2016, 15:41

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 11 wrz 2016, 21:51

Obrazek :D
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 02 paź 2016, 22:30

Obrazek Ranna zmiana. :D
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 09 paź 2016, 15:48

Obrazek Kawka pobudza do życia ;)
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » sobota 15 paź 2016, 22:54

Obrazek
Kawka kosmity ;)
0 x



Lucid
Posty: 179
Rejestracja: poniedziałek 10 paź 2016, 12:40
x 4
Podziękował: 243 razy
Otrzymał podziękowanie: 74 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: Lucid » wtorek 08 lis 2016, 09:53

Ota pocieszająca informacja dla wszystkich smakoszy małej czarnej :P z poczty zdrowia


Nowe uspokajające badanie na temat kawy

Szanowny Czytelniku,

kawa jest jak polityka. Możesz być za, możesz być przeciw; denerwujesz się, kiedy spotykasz osobę, która ma inne zdanie. I rzadko zmieniasz swoje.

Pięć lat temu byłem zdecydowanym wrogiem kawy.

Przeczytałem gdzieś, że kawa blokuje trawienie. Wypita po posiłku pozwala uniknąć popołudniowej senności, ponieważ, zwyczajnie, posiłek pozostaje w żołądku!

A zatem kawa pomagała uniknąć drzemki, ale powodowała także wzdęcia, gazy i niewłaściwe wchłanianie składników pokarmowych wywołane nieprawidłowym trawieniem.

Ponadto, byłem przekonany, że jako środek pobudzający kofeina zaburza sen oraz powoduje, że ludzie są pobudzeni, agresywni. Myślałem, że zbyt wiele kawy w biurze to źródło konfliktów, braku koncentracji, pochopnych decyzji.

A zatem starałem się unikać, o ile to tylko możliwe, kawy. I bez żalu rezygnowałem również z korzyści związanych z zawartymi w niej przeciwutleniaczami czy też ze stymulującym intelekt działaniem.
Ale z wiekiem, człowiek się zmienia


Dlatego, w związku z coraz większą liczbą badań naukowych na ten temat, zmieniłem zdanie.

Jakiś czas temu podsumowałem wszystko, co na chwilę obecną wiemy o kawie1. Wniosek był prosty: korzyści płynące z picia kawy przewyższają jej wady. Jeśli lubisz kawę, możesz bez zastanowienia pić trzy do czterech filiżanek dziennie.

Nie będę tu wygłaszał kolejnego "wykładu" na temat kawy. Ale mimo wszystko chcę podkreślić, że przeprowadzone zostało nowe i bardzo obszerne badanie, które jeszcze raz potwierdziło, że w umiarkowanych ilościach kawa jest doskonała.

To badanie opublikowane w czerwcu w piśmie naukowym Comprehensive Reviews in Food Science and Food Safety.

Naukowcy z Uniwersytetu w Ulster skompilowali wyniki 1277 poważnych badań naukowych poświęconych kawie, przeprowadzonych w okresie od 1970 r. do dnia dzisiejszego.

Wnioski: „dobroczynne lub neutralne skutki picia kawy w umiarkowanych ilościach przez osoby dorosłe wyraźnie przewyższają zagrożenia związane z jej piciem” w przypadku problemów zdrowotnych, tj.:

chorób układu krążenia,
nowotworów,
problemów z wątrobą,
problemów neurologicznych,
problemów związanych z przemianą materii (trawienie, cukrzyca, otyłość).

Prawda, której nie mamy ochoty słyszeć

Po tych dobrych wieściach muszę Ci jednak także przekazać prawdę, którą niekoniecznie chciałbyś usłyszeć:

Dobroczynne działanie kawy dotyczy samej kawy jako takiej, czarnej, bez cukru, śmietanki, mleka i drobnych przyjemności do kawy typu ciasteczko, czekoladka czy ciasto. Z wyjątkiem kostki gorzkiej czekolady z przynajmniej 70% zawartością kakao.

Nie mówimy tu więc o „kawie dla łasuchów”, która od kilku lat święci triumfy w restauracjach. Nie ma mowy o ciasteczkach owsianych, brownie, serniczku czy szarlotce ładnie wyglądających z filiżanką kawy.

Wiem, że trudno to przyjąć, ale taka jest przykra prawda.

Na pocieszenie dodam jednak, że to tylko kwestia przyzwyczajenia. Jeśli przymusisz się do picia kawy bez mleka i cukru, na początku będzie Ci trudno.

Ale wierzę, że w końcu polubisz smak małej czarnej oraz bardzo gorzkiej czekolady, na początku tak trudny do zniesienia. Mówię o tym z doświadczenia.

I nie tylko polubisz, ale dojdziesz również do wniosku, że ten smak daje więcej przyjemności niż smak cukru i śmietanki.

To smak, który ma więcej charakteru, mocy, ale także pewną łagodność i przede wszystkim subtelność. Docenisz różne gatunki kawy i czekolady, tak, jak dobre wino.

Na początku wcale nie będzie łatwo, ale uwierz mojemu doświadczeniu: gra jest warta świeczki. To dla Ciebie nowe wyzwanie i miejsce do odkryć. Skorzystaj z niego! W końcu żyje się tylko raz!

Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » środa 16 lis 2016, 21:57

Obrazek ;)
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 237
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: abcd » niedziela 11 gru 2016, 13:25

greenwitch.pl pisze:Kawa rozpuszczalna – trucizna w brązowym proszku
5 grudnia 2016

Obrazek

Sporo jest takich produktów, które wybieramy dla wygody lub dlatego, że ktoś wmawia nam że są lepsze, zdrowsze, tańsze czy smaczniejsze. Jednym z takich pomylonych wynalazków jest coś, co na ogół określa się mianem „kawy rozpuszczalnej”. To myląca nazwa, ale kryje się w niej ziarnko prawdy – choć z kawą ta substancja wiele wspólnego nie ma, to ciało człowieka wyniszcza nie gorzej od przemysłowego rozpuszczalnika.

Regularne podtruwanie


Wbrew popularnej opinii kawa, choć w nadmiarze nie jest wskazana (ale co jest?) ma nasze ciało także pozytywny wpływ. Jednym z jej najcenniejszych i najzdrowszych dla nas składników są tzw. antyoksydanty – to przeciwutleniacze, które neutralizują w naszym ciele działanie tzw. wolnych rodników, cząsteczek odpowiadających za stopniowe wyniszczanie organizmu: degradację DNA, a w konsekwencji przyspieszanie procesów starzenia. Wychodzi więc na to, że regularne spożywanie kawy może pozwolić nam zachować naszą młodość dłużej. Kto by pomyślał? ;) I dlaczego w ogóle o tym piszę? Ano dlatego, że w kawie rozpuszczalnej nie ma ich niemal wcale – są wytracane w wyniku przetwarzania ziaren! To pierwszy problem, który wiąże się z kawą rozpuszczalną.

Drugim jest fakt, że zgodnie z wynikami badań naukowych, w 90% próbek brazylijskich i włoskich kaw rozpuszczalnych znajduje się ochratoksyna A – niezwykle toksyczna substancja. Podobne badania były prowadzone także w Polsce. W niektórych markach stężenie ochratoksyny A sięgało nawet 21,8 mikrogramów / kilogram – ponad czterokrotnie więcej od dopuszczalnej przez prawo unijne normy (5 mikrogramów / kg).

Ochrakosyna A, regularnie przyjmowana w dawkach przekraczających dopuszczalną normę, ma potwierdzone działanie rakotwórcze, uszkadza układ odpornościowy oraz nerki.
Ma także właściwości mutagenne – uszkadza strukturę naszego DNA. Co ważne, tego rodzaju substancja jest odporna na mrożenie i gotowanie, możecie więc być absolutnie pewne, że jeśli znajduje się w Waszej kawie, znajdzie się także w Was.

Kawa bez kawy, ale z kaloriami

Jakby tego było mało, w tzw. „kawie” rozpuszczalnej praktycznie nie występuje jedna z najważniejszych (choć w nadmiarze szkodliwych) substancji – kofeina.
Wypicie filiżanki takiego napoju nie zapewni nam więc typowego dla „małej czarnej” zastrzyku energii w ciągu ciężkiego dnia. Niestety, zapewni nam za to energię innego rodzaju – kalorie. W odróżnieniu od kawy tradycyjnej (mowa oczywiście o czarnej i gorzkiej – cukier i różnego rodzaju „śmietanki” to osobna historia), która praktycznie nie ma wartości kalorycznej, ta rozpuszczalna może mieć realny i negatywny wpływ na naszą kształt naszej sylwetki.

Krótko mówiąc: jeśli chcecie żyć zdrowo, kawa rozpuszczalna powinna trafić na wydłużającą się listę rzeczy, od których powinnyście trzymać się z daleka. Zresztą
bądźmy ze sobą szczere: czy kawa z naturalnych, świeżo zmielonych ziaren nie smakuje po prostu nieporównywalnie lepiej? Pewnie, że wymaga też nieco więcej wysiłku, ale czasem warto trochę się pomęczyć, by smakować rzeczy lepszych i zdrowszych. Istnieją przecież narzędzia i metody parzenia, które pomogą nawet tym, którym w piciu naturalnego, czarnego smakołyku przeszkadzają fusy.
Tak czy tak: wersję rozpuszczalną gorąco odradzam.
http://greenwitch.pl/kawa-rozpuszczalna ... m-proszku/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
kapustka
Posty: 7
Rejestracja: środa 14 gru 2016, 09:30
x 1
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: kapustka » środa 14 gru 2016, 10:01

Uwielbiam kawę, ale znowu bez przesady, żeby pić dziennie 4 lub 5 filiżanek. Ludzie oszczędzajcie swoje zdrowie.
0 x



Awatar użytkownika
Basia7
Posty: 995
Rejestracja: niedziela 15 mar 2015, 01:06
x 39
x 95
Podziękował: 2263 razy
Otrzymał podziękowanie: 2217 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: Basia7 » środa 14 gru 2016, 13:31

Obrazek
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: janusz » piątek 12 maja 2017, 16:33

Skąd wzięła się kawa?

Charles-Maurice de Talleyrand mawiał, że "kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość."

https://www.youtube.com/watch?v=UyPZ7Jr3gps

Czy kawa jest zdrowa?

https://www.youtube.com/watch?v=yckUda8CGbE

Jak reklamowało się kawę?

https://www.youtube.com/watch?v=x6vrqBl__AM
0 x



Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » piątek 12 maja 2017, 19:19

ciekawe czy kofeina (mateina) zawarta w yerba mate też ma taki wpływ na wydzielanie się hormonów stresu (adrenaliny i kortyzolu)
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24251 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » wtorek 16 maja 2017, 17:12

daje to tutaj, ale temat wykracza poza samą kawę oczywiście:

https://www.rt.com/viral/388559-teen-de ... ign=chrome

po Polsku: trzy napoje zawierające kofeinę spożyte w ciągu 2 godz. doprowadziły do śmierci nastolatka w US,-
dodam od siebie osobiście, że mowa a tym art. o mieszaniu kawy i napojów energetycznych,-
i to jest prawdziwy "killer"- ten mix doprowadził do mojego wylewu,- :shock:
no i miałem dobrą szansę na opuszczenie tego matrix-u 10l. temu.
;)

pozdr. :)
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 18 cze 2017, 09:59

;) :D
Czy kawa jest zdrowa?
23 powody, dla których nigdy więcej nie sięgniesz po filiżankę kawy


1. Metyloparation

Metyloparation to jeden z najbardziej niebezpiecznych pestycydów. To środek insektobójczy używany do zwalczania plag dotykających uprawy roślinne. Metyloparation jest bardzo szkodliwy nie tylko dla człowieka, ale także dla ptaków, ryb oraz ssaków. Pomimo trujących właściwości nadal znajduje zastosowanie w wielu krajach na świecie.

2. Endosulfan

To jeden z pestycydów używanych przeciwko kornikom drzew kawowych, które często niszczą plantację kawy. Związki endosulfanu bardzo długo rozpuszczają się w ziemi, pozostając w niej przez wiele lat, dlatego też prowadzą do śmierci wielu zwierząt. Endosulfan niszczy układ nerwowy, gonady, nerki, wątrobę – ostatecznie powodując śmierć.

3. Chloropiryfos

Chloropiryfos używany jest przeciwko powszechnie występującym szkodnikom kawowców. W Stanach Zjednoczonych stosowanie tej substancji zostało zdelegalizowane, gdyż powoduje ona śmierć i wady wrodzone. Ten niebezpieczny środek jest niczym kara śmierci dla wrażliwych ekosystemów.

4. Triadimefon

Triadimefon jest środkiem grzybobójczym zawierającym miedź. Niestety niewiele wiemy o jego oddziaływaniu na człowieka, tym niemniej naukowcy uważają, że długotrwałe narażenie na tę substancję może powodować problemy z płodnością, szczególnie u ludzi, którzy piją kawę codziennie. Triadimefon czy też inne podobne środki przesiąkają miedzią skumulowaną w glebie. Potwierdzono już duże stężenie tych substancji na plantacjach w Kostaryce oraz Kenii. Toksyczne związki miedzi wykryto również na tych samych gruntach, lecz przy innych uprawach, a więc nie tylko kawosze stykają się z tymi truciznami.

5. Kofeina

Jedna przeciętna filiżanka kawy zawiera około 95 mg kofeiny, a małe espresso 64 mg. Spożycie zbyt dużych ilości kofeiny powoduje uczucie niepokoju, lęku, rozdrażnienia. Kofeina jest kwasem o pH równym 5.5. Organizm traktuje kofeinę tak jak truciznę – stara się ją zneutralizować wydzielając zasadowe substancje buforowe, w wyniku czego czujemy pobudzenie. Nawet trzy filiżanki kawy, lub 300 mg kofeiny potencjalnie mogą spowodować atak serca. Jedna kropla czystej kofeiny albo 2 gramy kofeiny w proszku zabije cię natychmiast.

6. pH

pH kawy to idealne środowisko dla rozwoju komórek nowotworowych. Ostatnie badania uniwersytetu Brigham Young dowiodły, że komórki nowotworu w kawie mogą żyć nieskończenie długo.

7. Potencjał redoks

Kawa nie zawiera antyoksydantów – to utleniacz, który aktywuje mechanizmy buforujące organizmu i jednocześnie pozbawia nas cennych składników mineralnych takich jak wodorowęglan sodu i potasu.

8. Żołądek

Pod wpływem kofeiny żołądek zmuszony jest do produkcji dwuwęglanu sodu, który zwiększa poziom kwasu solnego, co w konsekwencji prowadzi do refluksu żołądkowego, choroby refluksowej przełyku, wrzodów i raka żołądka.

9. Uszkodzenie komórek żołądka

Jak każdy inny gorący napój, kawa niszczy komórki żołądka, które chronią nas przed złymi wpływami kwasów buforując je.

10. Pobudzenie

Kawa nasycona jest protonami/jonami wodoru, które kradną naszą energię i sprawiają, że po okresie stymulacji stajemy się zmęczeni. Sięgamy więc po następną filiżankę, aby znów dodać sobie energii – tak właśnie rozwija się uzależnienie od kofeiny. Długotrwałe picie kawy uruchamia niebezpieczny łańcuch objawów – w kolejności najpierw osłabienie, podrażnienia, stany zapalne, owrzodzenia, a ostatecznie degeneracja lub rak.

11. Cafestol

Kawa podwyższa poziom cholesterolu. Dlaczego? Ponieważ ten popularny czarny napój zawiera kwasową substancję – cafestol, który jest bezpośrednio odpowiedzialny za wzrost poziomu cholesterolu w organizmie. Cafestol zaburza regulację metaboliczną cholesterolu poprzez blokadę ważnych receptorów jelitowych. Zwiększając ilość kawy w organizmie, podwyższamy jednocześnie poziom cholesterolu.

12. Uszkodzenie jelita cienkiego

Kawa zaburza alkaliczne pH jelita cienkiego. W konsekwencji kosmki jelitowe “opadają” i blokują krypty jelitowe, gdzie odbywa się proces wchłaniania treści pokarmowych do układu krążenia. Krew nie jest odpowiednio odżywiona, co prowadzi do groźnej niedokrwistości złośliwej i hemolitycznej. Ponadto uszkodzenie kosmków jelitowych utrudnia regenerację kości, mięśni i innych organów.

13. Nowotwory

Z ponad 1000 związków występujących w kawie, przebadanych jest tylko 22. Udowodniono, natomiast, że każdy z tych dwudziestu dwóch związków może powodować raka.

14. Cukier i śmietanka

Kawa ze śmietanką i cukrem to nic innego jak kwasowa, toksyczna, wysoce uzależniająca trucizna.

15. Choroby serca

Niektórzy naukowcy twierdzą, że spożycie kawy znacznie podwyższa ryzyko występowania chorób układu krążenia. Jednocześnie substancje zawarte w kawie takie jak: cafestol, kahweol i homocysteiny podwyższając poziom cholesterolu we krwi, wpływają negatywnie na układ krwionośny. Podsumowując – kawa niekorzystnie działa na serce.

16. Naczynia krwionośne

Kawa zaburza pracę naczyń krwionośnych zmniejszając ich elastyczność i wydajność.

17. Układ sercowo-naczyniowy

Kawa ma negatywny wpływ na układ nerwowy oraz bicie serca – konsekwentnie wskazuje się ją jako czynnik powodujący zaburzenia rytmu serca. Problemy z ciśnieniem krwi to też jej sprawka.

18. Osteoporoza

Osoby cierpiące na osteoporozę bezwzględnie powinny unikać kawy. Istnieje związek pomiędzy działaniem kawy oraz wzmożonym wydalaniem wapnia w moczu.

19. Zgaga

Kawa nasila uczucie zgagi.

20. Zaburzenia snu

Kawa, w szczególności spożywana wieczorem oraz w nocy, zaburza naturalny rytm snu.

21. Odwodnienie

Pijąc kawę zubożamy zasoby wody w naszym organizmie.

22. Uzależnienie

Agencja Żywności i Leków w Stanach Zjednoczonych opatrzyła kofeinę etykietą “bezpieczna”. Mimo to, wciąż mamy do czynienia z narkotykiem. Kawa to używka, która szybko uzależnia.

23. Niebezpieczne symptomy odstawienia

Musimy również pamiętać, że po “odstawieniu” kawy czekają nas nieprzyjemne objawy odstawienne takie jak bóle głowy, rozdrażnienie i inne. Świeże ziarna kawy są zielone i alkaliczne, ale w procesie, który ma umożliwić ich spożycie, fermentują, psują się i gniją nabierając brązowego koloru.

http://cudph.pl/czy-kawa-jest-zdrowa-23 ... anke-kawy/
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 237
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9105 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: abcd » czwartek 15 mar 2018, 22:35

Kawa rozpuszczalna – trucizna w brązowym proszku
5 grudnia 2016

Obrazek

Sporo jest takich produktów, które wybieramy dla wygody lub dlatego, że ktoś wmawia nam że są lepsze, zdrowsze, tańsze czy smaczniejsze. Jednym z takich pomylonych wynalazków jest coś, co na ogół określa się mianem „kawy rozpuszczalnej”. To myląca nazwa, ale kryje się w niej ziarnko prawdy – choć z kawą ta substancja wiele wspólnego nie ma, to ciało człowieka wyniszcza nie gorzej od przemysłowego rozpuszczalnika.

Regularne podtruwanie


Wbrew popularnej opinii kawa, choć w nadmiarze nie jest wskazana (ale co jest?) ma nasze ciało także pozytywny wpływ. Jednym z jej najcenniejszych i najzdrowszych dla nas składników są tzw. antyoksydanty – to przeciwutleniacze, które neutralizują w naszym ciele działanie tzw. wolnych rodników, cząsteczek odpowiadających za stopniowe wyniszczanie organizmu: degradację DNA, a w konsekwencji przyspieszanie procesów starzenia. Wychodzi więc na to, że regularne spożywanie kawy może pozwolić nam zachować naszą młodość dłużej. Kto by pomyślał? ;) I dlaczego w ogóle o tym piszę? Ano dlatego, że w kawie rozpuszczalnej nie ma ich niemal wcale – są wytracane w wyniku przetwarzania ziaren! To pierwszy problem, który wiąże się z kawą rozpuszczalną.

Drugim jest fakt, że zgodnie z wynikami badań naukowych, w 90% próbek brazylijskich i włoskich kaw rozpuszczalnych znajduje się ochratoksyna A – niezwykle toksyczna substancja. Podobne badania były prowadzone także w Polsce. W niektórych markach stężenie ochratoksyny A sięgało nawet 21,8 mikrogramów / kilogram – ponad czterokrotnie więcej od dopuszczalnej przez prawo unijne normy (5 mikrogramów / kg).

Ochrakosyna A, regularnie przyjmowana w dawkach przekraczających dopuszczalną normę, ma potwierdzone działanie rakotwórcze, uszkadza układ odpornościowy oraz nerki.
Ma także właściwości mutagenne – uszkadza strukturę naszego DNA. Co ważne, tego rodzaju substancja jest odporna na mrożenie i gotowanie, możecie więc być absolutnie pewne, że jeśli znajduje się w Waszej kawie, znajdzie się także w Was.

Kawa bez kawy, ale z kaloriami

Jakby tego było mało, w tzw. „kawie” rozpuszczalnej praktycznie nie występuje jedna z najważniejszych (choć w nadmiarze szkodliwych) substancji – kofeina.
Wypicie filiżanki takiego napoju nie zapewni nam więc typowego dla „małej czarnej” zastrzyku energii w ciągu ciężkiego dnia. Niestety, zapewni nam za to energię innego rodzaju – kalorie. W odróżnieniu od kawy tradycyjnej (mowa oczywiście o czarnej i gorzkiej – cukier i różnego rodzaju „śmietanki” to osobna historia), która praktycznie nie ma wartości kalorycznej, ta rozpuszczalna może mieć realny i negatywny wpływ na naszą kształt naszej sylwetki.

Krótko mówiąc: jeśli chcecie żyć zdrowo, kawa rozpuszczalna powinna trafić na wydłużającą się listę rzeczy, od których powinnyście trzymać się z daleka. Zresztą… bądźmy ze sobą szczere: czy kawa z naturalnych, świeżo zmielonych ziaren nie smakuje po prostu nieporównywalnie lepiej? Pewnie, że wymaga też nieco więcej wysiłku, ale czasem warto trochę się pomęczyć, by smakować rzeczy lepszych i zdrowszych. Istnieją przecież narzędzia i metody parzenia, które pomogą nawet tym, którym w piciu naturalnego, czarnego smakołyku przeszkadzają fusy.
Tak czy tak: wersję rozpuszczalną gorąco odradzam.
http://greenwitch.pl/kawa-rozpuszczalna ... m-proszku/
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 28 mar 2018, 19:44

Obrazek
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 20 paź 2018, 14:17

Z podręcznika prof. G.Bartosza

https://ksiegarnia.pwn.pl/Druga-twarz-t ... 454,p.html

str.82

"Obecność nadtlenku wodoru i to niekiedy w nawet dużych stężeniach wykryto w moczu; wydaje się , że źródłem nadtlenku wodoru jest znów "samoutlenianie" składników moczu. Niewykluczone, że H2O2 może w moczu pełnić funkcję czynnika antyseptycznego lub regulować funkcję nerek .
Niektóre popularne napoje ( zielona i czarna herbata, kawa, zwłaszcza kawa rozpuszczalna), zawierają znaczne ilości nadtlenku wodoru;
w ciągu dwu godzin po wypiciu kawy wzrasta ilość H2O2 wydalanego w moczu."

str. 202

Kawa . Piemy kawę nie tylko dla aromatu i smaku, ale (z wyjątkiem bezkofeinowej) dla zawartej w niej kofeiny, która umożliwia pokonanie zmęczenia i koncentrację. Kofeina, czyli 1,3,7, -trimetyloksantyna, jest także skutecznym przeciwutleniaczem. Stwierdzono, że zapobiega apoptozie limfocytów indukowanej działaniem promieniowania jonizującego. skutecznie hamuje także peroksydację lipidów indukowaną działaniem rodnika hydroksylowego OH*, rodników nadtlenkowych ROO* i tlenu singletowego . Skuteczność kofeiny jako przeciwutleniacza w obronie błon kmorkowych przed peroksydacją jest porównywalna ze skutecznością głównego wewnątrzkomorkowego antyoksydanta - glutationu i wyższa w porównaniu z kwasem askorbinowym. A zatem picie kawy wzmaga właściwości przeciwutleniające organizmu! Z drugiej strony, pijąc kawę, zwłaszcza rozpuszczalną, spożywamy też nadtlenek wodoru…No cóż , może wspomaganie bakteriobójczego działania kwasu solnego w żolądku jest korzystne?" (Helicobacter pylori)

Ksiązka jest świetnie napisana, czytam kolejny raz, polecam każdemu lubiącemu biochemię.
0 x



Awatar użytkownika
sandra
Posty: 2315
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 19:20
x 96
x 177
Podziękował: 1352 razy
Otrzymał podziękowanie: 4878 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: sandra » sobota 20 paź 2018, 15:55

Nigdy nie wierzyłam w medialno/lekarskie/naukowe zajawki, które periodycznie pojawiały się jakoby kawa miała być samym złem.
Z kawa tak jak i ze wszystkim, należy znać swoją dawkę i mieć umiar, bo jest to ogromnie uzależniająca.
Są dni, że nawet mała porcja kawy bardzo pobudzi mi organizm, a są i takie, że mogę po niej natychmiast zasnąć.
Wiadomo, że najlepsza to ta świeżo mielona, a zaparzona tak jak kto lubi.
Pijałam z różnymi dodatkami, ale im dłużej tym bardziej doceniam jej smak bez żadnych dodatków.
Potwierdzam opinię, że taka właśnie jest najzdrowsza dla naszego (a może raczej mojego) traktu trawiennego.
A biochemię poważam i staram się rozkminić, ale nie zawsze mi się to udaje ;)
1 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 20 paź 2018, 16:15

https://nutritionfacts.org/?s=coffea


https://nutritionfacts.org/video/does-a ... of-coffee/

Skrót ostatniego wideo dra M.Greggera

"Czy dodatek mleka blokuje korzystne efekty kawy?"

-kawosze żyja dłuzej niż nie-kawosze,
-korzystny wpływ na stany zapalne,funkcje pluc, insulinowarażliwość, depresję,
-to moze byc związane z kwasem chlorogenowym (CQA),wpływem na syntazę tlenku azotu i na endotelium,ciśnienie krwi,
Jaką kawę wybrac?
-zawartość kofeiny waha się od 48 do 314 mg na porcję,a kwasu chlorogenowego od 6-188 mg,
-wybór kawy ma znaczny wpływ na zawartość składników, więc dotychczasowe badania mogą byc fałszywe,
-kawa Starbuck's wypadła najgorzej głównie przez prażenie,
-kawa zielona ma najwięcej CQA,
-mocne palenie niszczy do 90 % CQA, ma niewielki wpływ na poziom kofeiny,
-zaobserwowano znaczny wzrost poziomu antyoksydantów zarówno po kawie średnio, jak i mocno palonej,
-dodatek mleka niszczy korzystne działanie hebaty ( precz z bawarką),
-prawdopodobnie kazeiny tworza kompleksy z katechinami herbaty,
-podobnie niekorzystne jest łączenie czarnych jagód , kakao z produktami mlecznymi - czekolada mleczna w odstawkę,
-analogicznie mleko dodane do kawy znacznie obniża jej korzystne działanie w sposób proporcjonalny,
-oprócz mleka także białko jaj, mleko sojowe działają w ten sposób,
-jednak flora bakteryjna jelita cienkiego odwraca ten efekt w przypadku mleka sojowego,
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 20 paź 2018, 17:19

Kwas chlorogenowy

Kwas chlorogenowy to ester kwasu kawowego z kwasem chinowym. Występuje głównie w roślinach z rodzin astrowatych i jasnotowatych. Działa żółciotwórczo, usprawnia perystaltykę przewodu pokarmowego i wzmaga wydzielanie kwasu solnego w żołądku. Jest silnym przeciwutleniaczem. Ma delikatne właściwości sedatywne.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_chlorogenowy

https://en.wikipedia.org/wiki/Chlorogenic_acid

https://www.yerbamarket.com/Skladniki-b ... l-270.html

http://www.postepyfitoterapii.pl/wp-con ... 48-053.pdf

https://yango.pl/zdrowie/dieta-odzywian ... yoksydant/

http://zielonakawa.pl/kwas-chlorogenowy

https://www.sztukakosmetologii.pl/zamia ... ogenowego/

https://qchenne-inspiracje.pl/kwas-chlo ... -tarczycy/

https://kopalniawiedzy.pl/kawa-kwas-chl ... e-Ma,21412

https://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/ ... ejczyk.pdf

WŁAŚCIWOŚCI PRZECIWUTLENIAJĄCE KWASU KAWOWEGO I JEGO POCHODNYCH

https://leki-i-fakty.pl/kwas-chlorogeno ... chudzanie/

Zielona kawa a parametry gospodarki węglowodanowej oraz wartości ciśnienia tętniczego
http://www.google.pl/url?q=https://jour ... vdpphEWQoP
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » sobota 20 paź 2018, 17:40

https://www.akademiadietetyki.pl/zielon ... -zywieniu/
cyt.
"Kwas chlorogenowy jest polifenolem o właściwościach przeciwutleniających o wysokiej biodostępności. Odpowiada za odczuwanie charakterystycznego cierpkiego smaku kawy [3]. Przypisuje się mu właściwości redukujące masę ciała oraz zapobiegania wystąpienia nadciśnienia tętniczego. Takie działanie kwasu związane jest z hamowaniem 11-ß-dehydrogenazy hydrosteroidowej (11ßHSD-1) w tkance tłuszczowej i wątrobie oraz przekształceniem nieaktywnego hormonalnie kortyzonu w aktywny kortyzol.[…]

Kofeina stymuluje termogenezę, przyczyniając się do szybszej utraty masy ciała [9,10].
Substancje bioaktywne występujące w kawie to diterpeny: kafestol i kahweol. Uważane są za substancje zarówno korzystne dla zdrowia jak i szkodliwe. Mają działanie hipercholesterolemiczne i podnoszące frakcję LDL cholesterolu (kafestol). Kahweol i kafestol są antyoksydantami, posiadającymi właściwości przeciwnowotworowe, przeciwzapalne oraz hepatoprotekcyjne [11]."

https://biotechnologia.pl/biotechnologi ... nizm,16603
0 x



ODPOWIEDZ