Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

"mała czarna" - rzecz o KAWIE

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 05 cze 2019, 15:31

Dodaję czasami, odrobinę boraksu też można ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 14 cze 2019, 00:34

https://dobrewiadomosci.net.pl/785-alte ... a-do-lask/
"Alternatywa dla małej czarnej.

Żołędziówka wraca do łask


Rozkoszował się nią Fryderyk Chopin. Podobno wypijał siedem filiżanek dziennie. Kawa żołędziówka, bo o niej mowa, znowu podbija podniebienia Polaków.



Żołędzie kojarzą się przede wszystkim z ludzikami konstruowanymi na zajęciach z plastyki. Tymczasem okazuje się, że powstaje z nich równie świetna w smaku i aromacie kawa. Żołędziówka, gościła na polskich stołach już w XIX wieku. Pito ją także podczas II wojny światowej, gdy trudno było o klasyczną kawę.

Fanem kawy z żołędzi był Fryderyk Chopin. W „Kuryerze Szafarskim” można znaleźć taki oto cytat: „Dnia 18 Jaśnie Pan Fryderyk Franciszek Mikołaj Jakub Chopin wypił siedem filiżanek kawy żołędziowej, spodziewać się trzeba, iż niedługo osiem wypije”.

Na odporność i odchudzanie

Dziś żołędziówka powraca do łask i staje się hitem sklepów, zwłaszcza tych ze zdrową żywnością. W jej składzie oprócz prażonych żołędzi znajdziemy również cynamon, imbir, czy goździki. Żołędziówka jest nie tylko smaczna, ale bardzo zdrowa. Nie zawiera kofeiny, jest natomiast źródłem cennych pierwiastków takich jak mangan, miedź, magnez, potas, czy fosfor. To także źródło witaminy z grupy B, głównie B6, której odpowiedni poziom nie powoduje problemów ze skórą, czy anemii. Żołędzie to także duża ilość kwasu foliowego.

Kawa z żołędzi nie tylko pobudza, ale wzmacnia również wątrobę, żołądek i śledzionę. Poprawia trawienie. Dawniej podawano ją także osobom z obniżoną odpornością i po przebytych chorobach. Jeżeli ktoś chce wspomóc swoje odchudzanie również może po nią sięgnąć. Żołędziówka kupiona w sklepie to wydatek rzędu 4-7 złotych za 100 g. Kawę tę można przygotować również samemu. Żołędzie najlepiej zbierać pod koniec września, bo te które spadają z drzew wcześniej mogą okazać się robaczywe. Żołędziówkę mogą pić nie tylko dorośli, ale i dzieci."



Źródło: tvp.info
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 03 lip 2019, 15:04

http://neonatus.org/wp-content/uploads/ ... ntyny1.pdf
Intereseującaprezentacja
Renesans metyloksantyn w neonatologii?

Ryszard Lauterbach
Klinika Neonatologii
Uniwersytet Jagielloński
Kraków

Kofeina – od wielu lat stosowana
w leczeniu bezdechów wcześniaka

 Kofeina – cytrynian – zalecana forma kofeiny dla noworodków –
kofeina stanowi 50% dawki cytrynianu kofeiny

Wczesne rozpoczęcie podaży kofeiny (dawka „loading” w 1 dobie) powodowało zmniejszenie
częstości wentylacji mechanicznej, krwawień dokomorowych oraz interwencji z powodu PDA

Pentoksyfilina – metyloksantyna
wielozadaniowa ?
PTX – syntetyczna pochodna teobrominy –
teobromina jest najmniej toksyczną wśród metyloksantyn – 1/10
efektu stymulującego OUN
Unikalne efekty reologiczne i immunomodulacyjne
 Obniża lepkość krwi – poprawia perfuzję tkanek
 Hamuje uwalnianie prozapalnych cytokin: TNF-α, IL-6,
interferon-γ
Działanie na płytki krwi:
 Nie zwiększa adhezji płytek ani nie uszkadza funkcji płytek
Poprawia szczelność bariery jelitowej
 Zapobiega uszkodzeniu przez cytokiny prozapalne okludyny i
białek ZO-1 (zonula ocludens) –odpowiedzialnych za szczelność
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 02 wrz 2019, 10:10

https://www.secondopinionnewsletter.com ... tector.htm

Smaczny napój, który lubisz pić, to potężny środek chroniący wątrobę
29 lipca 2016 r. Tom 13 | Wydanie 89

W środę pokazałem, jak otyłość może powodować starzenie się wątroby szybciej niż ty. Jest to ważne ze względu na to, jak ważna jest wątroba dla dobrego zdrowia. Twoja wątroba ciężko dla ciebie pracuje. W rzeczywistości wątroba bierze udział w ponad 500 procesach zachodzących w organizmie. Jednym z tych procesów jest metabolizowanie fruktozy. W poprzednim wpisie powiedziałem ci, dlaczego tak ważne jest unikanie nadmiernego obciążania wątroby zbyt dużą ilością fruktozy. To powoduje, że wątroba starzeje się o wiele szybciej niż reszta twojego ciała. Ale jeszcze więcej możesz zrobić, aby chronić ten ważny narząd. Jednym z tych kroków jest coś, co już możesz robić - ale chcę się upewnić, że robisz to we właściwy sposób.

Ten krok to picie kawy. Tak, badania pokazują, że twoja wątroba lubi kawę. W rzeczywistości, jedno badanie wykazało, że jeśli wypijesz trzy szklanki dziennie (zwykłe lub bezkofeinowe), masz o 25% mniejsze prawdopodobieństwo nieprawidłowego poziomu enzymów wątrobowych niż jeśli nie pijesz. Inne badanie wykazało, że nawet dwie filiżanki dziennie mogą wystarczyć do zmniejszenia ryzyka śmierci z powodu marskości wątroby o 66%. Jeszcze inne badanie wykazało, że picie kawy codziennie (lub prawie codziennie) zmniejsza ryzyko zachorowania na raka wątrobowokomórkowego raka wątroby o połowę w porównaniu z brakiem picia kawy.

Korzyści trwają i trwają. Kawa jest powiązana z mniej ciężkim zwłóknieniem wątroby, niższym poziomem tłuszczu w wątrobie i wolniejszym postępowaniem zapalenia wątroby typu C. A twoja wątroba skorzysta dwa razy więcej na kawie, jeśli zaczniesz pić ją zamiast napojów słodzonych fruktozą, takich jak jako napoje bezalkoholowe. Zamiast mieć wroga do walki, twoja wątroba będzie miała sojusznika, który pomoże jej optymalnie funkcjonować.

Oczywiście musisz upewnić się, że twoja kawa nie zmieni się w sam system dostarczania fruktozy. Wspólny cukier stołowy to połączenie glukozy i fruktozy. Więc jeśli napełnicie ją kawą, jesteś od razu w miejscu, w którym zacząłeś. To nie jest miejsce na mocno słodzone „napoje kawowe”. Po prostu wypij to na czarno lub z odrobiną mleka kokosowego lub migdałowego.

Powinieneś także spróbować trzymać się kawy organicznej. Kawa jest jedną z najbardziej opryskanych roślin na świecie. Ponownie, jeśli pijesz filiżankę z pestycydami, zwiększasz problemy z wątrobą, a nie je łagodzisz. Jeśli nie masz pewności, skąd pochodzi kawa w biurze, najlepiej zaparzyć ją w domu. Twoja wątroba ci podziękuje. A jeśli zmniejszysz fruktozę, prawdopodobnie również twoja talia.
Pozdrawiam dla lepszego zdrowia,

Dr Frank Shallenberger

Źródło:

http://www.theepochtimes.com/n3/1401504 ... the-liver/.

Stłuszczenie wątroby w przypadku fruktozy może wynikać z niedoboru choliny, która jest potrzebna do tworzenia lipoprotein i wysyłania ich do miejsc przeznaczenia , jako bogate źródło energii np. dla serca,mięśni szkieletowych.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » niedziela 27 paź 2019, 21:30

http://www.reboundhealth.com/cms/images ... 019685.pdf

Kawa - najlepsza zdrowa żywność na świecie
Przez Bryon Verhaeghe
Dlaczego wszyscy mówią, że kawa jest zła? Może ktoś nazwał kofeinę narkotykiem i spodziewamy się, że wszystkie narkotyki są złe. Spójrzmy na fakty i zachowaj otwarty umysł. Kawa jest mieszanką rzeczy i rośnie w naturze. Wykonany jest z ziarna rośliny. Najwyższą ilością z witamin jest niacyna. Jest to jedna z witamin z grupy B, którą można nazwać B-3 lub kwasem nikotynowym. Termin niacyna powstał, aby uniknąć pomieszania kwasu nikotynowego z nikotyną, ponieważ są one różne. Niacyna ma wiele pozytywnych korzyści zdrowotnych, które obejmują dłuższe życie i lepszy poziom cholesterolu.
Istnieje wiele badań nad kawą . Oto zbiór, który uważam za znaczący i zgodny z prawdą.  Kawa i metabolizm.
Kawa redukuje tłuszcz. Kofeina przyspiesza metabolizm i jest najbardziej aktywnym składnikiem „tabletek odchudzających”. Jedna filiżanka kawy 30 do 60 minut przed treningiem spala o 107% więcej tłuszczu w porównaniu z tymi, którzy nie spożywają kofeiny. Ci, którzy biorą kofeinę, mają większą wytrzymałość, lepszą wydajność i mniej zmęczenia. Badania wykazały, że po wysiłku poziom cukru we krwi był lepiej utrzymany u tych, którzy pili kawę przed ćwiczeniami.
Gęstość mineralna kości.
Kawa nie wpływa na gęstość wapnia ani kości. Badanie Framingham Osteoporosis oceniało czynniki ryzyka utraty kości u 800 starszych kobiet i mężczyzn przez 4 lata. Zmierzono zmianę gęstości mineralnej kości (BMD) w biodrze, promieniu i kręgosłupie u starszych. W badaniu stwierdzono, że spożycie kofeiny nie miało wpływu na utratę masy kostnej.
Grupa badawcza EPIC w Nottingham porównała wpływ spożycia kofeiny na gęstość mineralną kości u 580 kobiet po menopauzie. W badaniu stwierdzono, że spożycie kofeiny nie wpływa na gęstość mineralną kości. W innym badaniu oceniano wpływ spożycia kofeiny w diecie na utratę masy kostnej u 138 kobiet po menopauzie i stwierdzono, że spożycie kofeiny w ilości do 1400 mg na dzień [8–10 filiżanek / dobę] nie wiązało się z utratą kości.
 Kawa i rak. Kawa zmniejsza raka wątroby.
11-letnie badanie publiczne prowadzone przez Monami Inoure z National Cancer Center w Tokio zostało opublikowane w czasopiśmie National Cancer Institute, które objęło 90 452 osoby i wykazało, że rak wątroby został zmniejszony o 50% poprzez wypicie co najmniej trzech filiżanek kawy na dzień.
Kofeina zmniejsza raka jelit i pęcherza moczowego.
University of Calgary w Kanadzie w latach 1992-1994 zbadał 927 przypadków raka pęcherza moczowego, 991 przypadków raka jelita grubego, 875 przypadków raka odbytnicy i 2118 kontroli populacji, wszyscy mieszkający w Ontario. Wyniki zostały opublikowane w European Journal of Cancer Prevention kwietniu 2002 r., Gdzie stwierdzono zmniejszenie wszystkich tych nowotworów przy spożywaniu kawy. Nie stwierdzono poprawy żadnego z tych nowotworów po spożyciu herbaty.
Kofeina zmniejsza raka endometrium.
Dział ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Tohoku opublikowany w European Journal of Cancer Prevention 17 sierpnia 2008 r. Odkrył, że częsty rak macicy u kobiet [gruczolakorak endometrium (EOG)] został zmniejszony przez spożycie kawy. Porównali 107 kobiet w wieku poniżej 80 lat, 107 kobiet z rakiem EOG porównano z 214 kobietami, które nie miały raka EOG. Okazało się, że w grupie, która piła najwięcej kawy (2 do 3 filiżanek więcej / dzień), odnotowano najniższy wskaźnik raka EOG.
Kofeina zapobiega rakowi skóry.
To badanie opublikowane 11 listopada 2008 r. Przez Rutgersa z State University of New Jersey zostało przeprowadzone na bezwłosych myszach, które łatwo rozwijają raka skóry po ekspozycji na słońce. Odkryli 400-krotną redukcję częstości występowania raka skóry w grupie, która otrzymała równowartość osoby pijącej dwie filiżanki kawy dziennie w porównaniu z grupą bez kawy.
 Kawa i choroba Parkinsona.
Kawa obniża chorobę Parkinsona. Opublikowane w Journal of American Medical Association (JAMA) przez Department of Veterans Affairs, Honolulu badanie, w którym analizowano 30-letni okres obserwacji 8004 japońsko-amerykańskich mężczyzn w wieku 45-68 lat, stwierdzając 81% zmniejszenie Parkinsona. u mężczyzn, którzy wypili 3 filiżanki kawy (28 uncji / d). Na wyniki nie miało wpływu mleko ani cukier w kawie.
 Kawa i ciśnienie krwi.
Kawa nie powoduje wysokiego ciśnienia krwi. Szwajcarskie badanie przeprowadzone przez dr Roberto Corti, kardiologa ze szpitala uniwersyteckiego w Zurychu, dało grupom ochotników potrójną moc espresso, wersję bezkofeinową, dożylne wstrzyknięcie kofeiny lub placebo. Ludzie, którzy regularnie pili kawę, nie mieli wzrostu ciśnienia krwi. Ci, którzy nie pili regularnie kawy, mieli tymczasowy wzrost ciśnienia krwi.
 Kawa i cukrzyca.
Kawa obniża cukrzycę. Opublikowane w Annals of Internal Medicine wyniki 12-letniego badania przeprowadzonego na 125 000 osób wykazały, że mężczyźni pijący sześć lub więcej filiżanek kawy dziennie mogą obniżyć ryzyko cukrzycy o 54%, a kobiety o 30%. Kawa bezkofeinowa miała korzystny wpływ na połowę tej ilości. Współautor dr Frank Hu, współpracownik
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 21 lis 2019, 23:16

https://raypeatforum.com/community/thre ... gent.3698/

Kofeina jest silnym środkiem przeciwwirusowym
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 21 kwietnia 2014 r.

Jako taka może być pomocnaw wielu stanach, od zwykłego przeziębienia po HIV. W rzeczywistości wydaje się, że wiele farmaceutycznych leków przeciwwirusowych stosowanych w opryszczce, HIV i tak dalej opiera się na kofeinie.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8700184

„... Trzy analogi nukleozydów purynowych, pencyklowir (PCV), acyklowir (ACV) i gancyklowir (GCV), oceniono pod kątem genotoksyczności in vivo w teście mikrojądrowym szpiku kostnego myszy, wraz z analogiem ksantyny (puryn), kofeiną ( CAF) Wszystkie te związki wykazują właściwości przeciwwirusowe, a pierwsze trzy są sprzedawanymi lekami przeciwwirusowymi. Biorąc pod uwagę wielkość odpowiedzi, nachylenie krzywej dawka-odpowiedź i dawki niepowodujące efektów, kolejność działania była następująca: GCV> ACV> (CAF?)> PCV. ”

Tak więc, w oparciu o powyższe badanie, kofeina wydaje się mieć podobne pochodzenie i skuteczność jak przebojowe leki przeciwwirusowe, ale społeczeństwo oszukuje płacenie za leki o znacznie gorszym profilu toksyczności niż kofeina ?!

W celu potwierdzenia skuteczności kofeiny jako środka przeciwwirusowego, oto kilka badań, które twierdzą, że może ona być znowu skuteczna w przypadku opryszczki, przeziębienia i HIV.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8740461

„... Skuteczność żelu Cafon odpowiadała również skuteczności leczenia doustnego 5 mg / kg lub więcej acyklowiru w naszym systemie infekcji skórnych”.


http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9443519

„... Wyniki te sugerują, że leki [kofeina], które zwiększają czujność, mogą usunąć złe samopoczucie związane z przeziębieniem, a korzystne może być również zwiększenie stymulacji nerwów aferentnych czuciowych”.


http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15840517

„... Wykazujemy również, że metyloksantyny związane z kofeiną, w tym klinicznie stosowany związek, teofilina, działają na tym samym etapie cyklu życia HIV-1 co kofeina i skutecznie hamują replikację HIV-1 w pierwotnych ludzkich komórkach”.


Można kupić kofeinę w formie supli, jak też dłużej dzialającą guaranę.
Najlepsze działanie ma kawa czarna,

mleko niszczy korzystne efekty.

Działanie p/wirusowe może dodatkowo wyjaśniać w takich chorobach jak AD i innych neurologicznych z komponentą EBV, HSV.

Poza tym kofeina stymuluje produkcje płynu mózgowo-rdzeniowego w dzień , czyli to co robi melatonina w nocy.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » piątek 22 lis 2019, 09:33

https://raypeatforum.com/community/thre ... gent.3691/

Kofeina jest silnym środkiem przeciwbakteryjnym
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 21 kwietnia 2014 r.

Jako taka może być przydatny zamiast antybiotyków lub jako dodatek do sałatki z marchwi i / lub węgla drzewnego w celu oczyszczenia SIBO i innych problemów żołądkowych.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3125025

„... Kofeina i aminofilina miały zdolność hamowania wielu szczepów bakterii chorobotwórczych”.

"Czy dlatego colę można pozostawić w temperaturze pokojowej i nigdy się nie zepsuć, mimo że składa się głównie z wody i cukru?
[...]
To i prawdopodobnie także jego zawartość kwasu fosforowego."

A tu wprowadzono kawe bezkofeinowa, jajecznice z białek

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kofeina

"Kofeina (łac. coffeinum) – organiczny związek chemiczny, alkaloid purynowy znajdujący się w ziarnach kawy i wielu innych surowcach roślinnych. Może również być otrzymywana syntetycznie. Została odkryta przez niemieckiego chemika Friedricha Ferdinanda Rungego w 1819 roku. W zależności od źródła nazywana jest także teiną (gdy źródłem jest herbata), guaraniną (gdy pochodzi z guarany) i mateiną (gdy pochodzi z yerba mate).

Kofeina jest środkiem psychoaktywnym z grupy stymulantów. Jest stosowana jako dodatek do niektórych produktów, w tym napojów energetyzujących, a także do innych napojów, przede wszystkim gazowanych (na przykład coli). Po dłuższym okresie regularnego przyjmowania kofeiny występuje zjawisko tachyfilaksji (tolerancji), czyli stopniowego osłabienia odpowiedzi biologicznej ustroju.

Kofeina występuje w różnych częściach wielu gatunków roślin, które wykorzystują ją jako naturalny pestycyd. Szczególnie duże stężenia zanotowano w siewkach rozwijających liście, które nie mają ochrony mechanicznej[9]; kofeina działa paraliżująco, a nawet zabójczo, na owady, które żerują na tego typu roślinach. Podwyższony poziom kofeiny zanotowano również w glebie otaczającej sadzonki kawowca[10].

Najbardziej rozpowszechnionymi źródłami kofeiny są kawa, herbata i w mniejszym stopniu kakao[11]. Rzadziej używa się w tym celu liści ostrokrzewu paragwajskiego (yerba mate) i nasion guarany[12], stosowanych do przyrządzania herbat i napojów energetyzujących. Dwie z alternatywnych nazw omawianego związku, mateina i guaranina, odnoszą się bezpośrednio do odpowiednich roślin[13][14]. Niektórzy miłośnicy yerby mate zapewniają, że mateina jest stereoizomerem kofeiny[12], co czyniłoby je dwoma różnymi środkami. Takie twierdzenia są fałszywe, gdyż kofeina jest cząsteczką achiralną, z definicji niemogącą posiadać żadnych izomerów optycznych – w tym enancjomerów. Rozbieżność w doświadczanych doznaniach czy skutkach działania kofeiny różnego pochodzenia może być związana z faktem, iż oprócz kofeiny surowce roślinne zawierają szeroki zakres innych alkaloidów purynowych (ksantyn), w tym działające stymulująco na akcję serca teofilinę i teobrominę oraz zupełnie odrębne substancje (np. polifenole), mogące tworzyć z kofeiną nierozpuszczalne kompleksy[15].

Najważniejsze światowe źródło kofeiny stanowią ziarna kawowe (będące nasionami roślin z rodzaju kawowców), z których przygotowuje się kawę. Zawartość kofeiny w kawie zmienia się zależnie od gatunku kawowca, z którego pochodzą nasiona, sposobu przygotowywania nasion do spożycia oraz przyrządzania napoju[19]; nawet nasiona z pojedynczej rośliny mogą wykazywać wahania jej stężenia. Mocno spiekane ziarna są w nią uboższe niż krócej palone, ponieważ palenie prowadzi do zmniejszenia zawartości kofeiny[20][21]. Kawa Arabica zwykle zawiera mniej kofeiny niż odmiana Robusta[19]. W kawie występują również śladowe ilości teofiliny; nie stwierdzono zaś obecności teobrominy.

Herbata to inne popularne źródło kofeiny. Jej zawartość w suszu jest większa niż w przypadku ziaren kawy, jednak do gotowego napoju przechodzi w znacznie mniejszej ilości z powodu mało intensywnego parzenia. Oprócz mocy naparu, na jej ostateczne stężenie wpływają warunki uprawy, technika przerobu itp. – sama intensywność barwy nie ma większego znaczenia[22]. Przykład może stanowić japońska zielona herbata gyokuro, posiadająca znacznie większą zawartość kofeiny niż ciemniejsze odmiany (np. lapsang souchong).

Kofeina jest również powszechnym składnikiem napojów typu cola, pierwotnie przygotowywanych z ziaren drzewa koli. Jedna porcja zawiera zwykle 10 do 50 miligramów kofeiny. Dla odmiany napoje energetyczne w rodzaju Red Bulla zawierają najczęściej powyżej 80 mg w pojedynczym opakowaniu. Do takich celów można stosować kofeinę zawartą naturalnie w używanych składnikach, jak również będącą produktem procesu dekofeinacji lub typowej syntezy chemicznej. Guarana, kluczowy składnik wielu napojów energetycznych, zawiera duże ilości kofeiny oraz mniejsze teobrominy i teofiliny wraz z naturalnymi środkami opóźniającymi ich uwalnianie[23].

Czekolada jako produkt otrzymywany z ziaren kakaowca charakteryzuje się niską zawartością kofeiny. Słaby efekt pobudzający tego przysmaku może wynikać zarówno z działania kofeiny, jak i teobrominy czy teofiliny[24]. Pojedyncza porcja zawiera zbyt małą ich ilość, aby móc wywołać efekty porównywalne z działaniem kawy. Kostka mlecznej czekolady o masie 28 gramów ma tyle samo kofeiny, co filiżanka kawy bezkofeinowej.

W ostatnich latach niektórzy producenci zaczęli dodawać kofeinę do środków czystości (szamponów, mydła), twierdząc, że może być ona wchłaniana poprzez skórę[25]. Skuteczność takich produktów nie została potwierdzona; nie mogą one zauważalnie wpływać na ośrodkowy układ nerwowy, ponieważ kofeina nie jest skutecznie absorbowana na takiej drodze[26].

Różni producenci oferują kofeinę w postaci tabletek, jako środek farmaceutyczny mający poprawić sprawność umysłową. Takie zastosowanie jest rezultatem badań naukowych wskazujących, że przyjmowanie kofeiny (w postaci tabletek lub innej) skutkuje zmniejszonym odczuwaniem zmęczenia i podwyższonym stopniem uwagi[27]. Głównymi odbiorcami są studenci intensywnie uczący się podczas sesji, a także kierowcy kursujący na długich trasach[28].

Historia

Ludzie spożywali kofeinę od czasów epoki kamiennej[29]. Początkowo zauważono, że żucie nasion, kory lub liści pewnych roślin powoduje zniesienie uczucia zmęczenia, pobudza świadomość i poprawia samopoczucie. Znacznie później człowiek zorientował się, że może zwiększyć skuteczność takiego specyfiku zanurzając składniki w gorącej wodzie. W wielu kulturach zachowały się legendy przypisujące odkrycie takich roślin osobom żyjącym przed tysiącami lat.

Zgodnie z popularnym podaniem chińskim, cesarz Shennong, mający panować około 3000 p.n.e., przypadkowo odkrył właściwości herbaty, gdy kilka liści pobliskiego drzewa spadło do gotującego się wrzątku, dając w efekcie orzeźwiający i pokrzepiający napój[30]. Shennong jest również wspomniany w słynnym dziele Cha Jing autorstwa Lu Yu, będącym traktatem poświęconym w całości herbacie[31].

Historia kawy ma swoje początki w IX wieku n.e. W tym czasie ziarna kawy były dostępne tylko w ich pierwotnym miejscu występowania – na terenie Etiopii. Rozpowszechniona legenda przypisuje jej odkrycie pasterzowi Kaldiemu, który zauważył, że kozy, które pasły się wśród zarośli, stały się pobudzone i odporne na sen. Spróbowawszy sam owoców pochodzących z rosnących tam krzewów, doświadczył podobnego przypływu sił.

Najwcześniejszą pisemną wzmianką o kawie może być uwaga o Bunchumie w pracach IX-wiecznego medyka perskiego al-Raziego. W 1587, Malaye Jarizi stworzył pracę przytaczającą historię oraz kontrowersje prawne narosłe wokół kawy, zatytułowaną Undat al safwa fi hill al-qahwa. W dziele tym Jarizi podaje szejka Jamala-al-Dina al-Dhabhaniego, muftiego Adenu, jako pierwszą osobę, która rozpoczęła stosowanie kawy w 1454 roku. W XV wieku sufici z Jemenu zwyczajowo używali kawy do podtrzymania skupienia podczas modlitw.

Pod koniec XVI wieku ukazuje się pierwsza wzmianka o kawie autorstwa Europejczyka osiadłego w Egipcie, która w tym okresie powoli rozpowszechnia się na całym obszarze Bliskiego Wschodu. Docenienie roli kawy jako napoju w Europie, gdzie była wpierw znana pod nazwą „wina arabskiego”, ma początek już w wieku XVII. W tym okresie rozpoczęły działalność pierwsze „kawiarnie”, położone najpierw w Konstantynopolu i Wenecji. W Wielkiej Brytanii pierwszy tego rodzaju przybytek został otwarty w Londynie w 1652 roku na St. Michael’s Alley (okręg Cornhill). Kawiarnie szybko zdobyły popularność w całej Europie Zachodniej (do Polski moda ta dotarła w 1724 roku), odgrywając poważną rolę w kształtowaniu stosunków społecznych na przestrzeni XVII i XVIII wieku[32].

Wykorzystanie orzechów koli, tak jak wcześniej wspomnianych używek, zdaje się mieć początki już w zamierzchłych czasach. Były one żute przez członków wielu zachodnioafrykańskich kultur, na osobności lub gromadnie, w celu odzyskania sprawności i złagodzenia dolegliwości na tle głodowym. Ogólnoświatowa kariera tego produktu rozpoczęła się w 1886 roku, kiedy aptekarz z Atlanty John S. Pemberton stworzył recepturę napoju na bazie ekstraktu z koli i koki, ochrzczonego „Coca-Colą”[33]. W 1911 stał się on powodem ogromnego poruszenia opinii publicznej, kiedy rząd amerykański skonfiskował 40 beczek i 20 beczułek syropu Coca-Coli w Chattanoodze, zarzucając, że sztucznie dodawana kofeina w napoju jest szkodliwa dla zdrowia[34]. 13 marca 1911 roku rozpoczął się proces sądowy The United States v. Forty Barrels and Twenty Kegs of Coca-Cola, mający zmusić firmę do usunięcia kofeiny z formuły flagowego produktu. Końcowy wyrok Sądu Najwyższego zapadł na korzyść producenta, nie powstrzymując jednak Izby Reprezentantów przed wprowadzaniem dwóch poprawek do Pure Food and Drug Act (Ustawy o czystości żywności i leków), nakazujących dodanie kofeiny do spisu substancji potencjalnie szkodliwych, które muszą być zawsze wyszczególniane na opakowaniu.

Ziarna kakaowca były wykorzystywane przez Majów już 600 lat p.n.e., o czym świadczą osady w zachowanych naczyniach. W Nowym Świecie czekolada była spożywana w formie gorzkiego i ostrego napoju zwanego xocoatl, często zaprawianego wanilią, papryką chili i achiote. Wierzono, że xocoatl pomaga zwalczać zmęczenie, co prawdopodobnie wynikało z zawartej w nim teobrominy i kofeiny. Czekolada w prekolumbijskiej Mezoameryce stanowiła towar luksusowy, a nasion kakaowca często używano jako środka płatniczego.

Xocoatl przywieźli do Europy Hiszpanie, gdzie stał się popularnym napojem około roku 1700. Zapoczątkowali również uprawy kakaowca w Indiach Zachodnich oraz na Filipinach. W alchemii kakao wykorzystywano pod nazwą „czarnych nasion”. W 1689 uznany lekarz i poborca podatkowy Hans Sloane, przebywając na Jamajce, wynalazł słodką, mleczną wersję tego napoju. Był on pierwotnie przygotowywany przez lokalnych aptekarzy, aż do 1897 roku, kiedy prawa do jego wyrobu nabyli bracia Cadbury[35]. Czekoladę w formie tabliczek zaczęto wyrabiać dopiero w okresie rewolucji przemysłowej; przyczyniły się do tego usprawnienia technologiczne wprowadzone przez holenderską rodzinę van Houtenów[36].

Liście i łodygi ostrokrzewu Ilex vomitoria były stosowane przez Indian Ameryki Północnej do parzenia herbaty zwanej Asi lub czarnym wywarem już w starożytności, być może od epoki archaicznej. W Ameryce Południowej porównywalne znaczenie osiągnął napój sporządzany z odmiany Ilex paraguariensis zwany yerba mate. Historia jego popularności sięga połowy XVII wieku, kiedy to do dorzeczy Parany przybyli misjonarze jezuiccy. Doceniwszy zalety napoju przyrządzonego ze sproszkowanych liści i pędów, rozpropagowali go w Europie jako alternatywę sprowadzanej z Azji herbaty[28].

Miano systematyczne guarany (Paullinia cupana) pochodzi od jej pierwotnego odkrywcy, niemieckiego botanika C.F.Pauliniego[37], żyjącego na początku XVIII wieku. Nasiona guarany, zwanej tak od indiańskiego plemiona Guarani, były przez wieki używane przez mieszkańców dorzecza Amazonii do przywracania utraconych sił; o ich cudownych właściwościach krążyły nieprawdopodobne pogłoski. Zastosowania komercyjne surowca roślinnego zaczęły upowszechniać się po 1958, od kiedy to stał się nieodzownym składnikiem wielu napojów gazowanych zarówno w Brazylii, jak i Stanach Zjednoczonych[28].

Otrzymywanie i właściwości
Czysta kofeina to biały proszek lub kryształy o kształcie igieł, bez zapachu, o gorzkim smaku[2].

W 1819 niemiecki chemik Friedrich Ferdinand Runge odkrył istnienie kofeiny w trakcie analizy składników kawy, co według własnych słów, miał zrobić to na życzenie Johanna Wolfganga von Goethego[38]. Runge nie otrzymał jednak czystej kofeiny, zrobił to dopiero dwa lata później Pierre Jean Robiquet[39]. W 1827 M. Oudry uzyskał z herbaty „teinę”[40], a w roku 1838 Gerardus Johannes Mulder[41] i Carl Jobst[42] wykazali, że teina i kofeina to ten sam związek. Struktura cząsteczki została wyjaśniona pod koniec XIX w. przez Hermanna Emila Fischera, który również po jako pierwszy dokonał jej syntezy totalnej. Między innymi za tę pracę Fischer został wyróżniony w 1902 Nagrodą Nobla[43].

Atomy w cząsteczce kofeiny położone w jednej płaszczyźnie, a cała cząsteczka ma charakter aromatyczny. Będąc szeroko dostępna jako produkt dekofeinacji, kofeina nie jest zazwyczaj otrzymywana na drodze syntezy chemicznej[44]. W znanych podejściach syntetycznych substratami do jej otrzymania są np. dimetylomocznik lub kwas malonowy[45].

Farmakologia
Światowe spożycie kofeiny szacuje się na poziom około 120 000 ton rocznie[46], dzięki czemu jest ona najbardziej popularnie stosowaną substancją o działaniu psychoaktywnym. Taka liczba odpowiada średnio jednej filiżance kawy spożywanej przez każdego człowieka na planecie raz dziennie. Kofeina stymuluje działanie ośrodkowego układu nerwowego oraz zwiększa metabolizm[47] i jako taka jest używana zarówno w celach konsumpcyjnych oraz leczniczych. Zmniejsza odczucie zmęczenia fizycznego i przywraca ostrość umysłu w warunkach słabości lub sennego nastroju. Kofeinę i inne pochodne metyloksantyny stosuje się do leczenia bezdechu u noworodków oraz regulacji rytmu serca. Kofeina wpływa głównie na wyższy szczebel układu nerwowego, działając pobudzająco, zwiększając koncentrację i uwagę, ułatwiając formułowanie myśli i ogólną koordynację ciała. Dopiero w większych dawkach wywiera efekt również na poziomie rdzenia kręgowego[27]. Będąc przyswojona przez organizm, przechodzi przez złożone procesy chemiczne, zgodnie z kilkoma różnymi mechanizmami, co opisano poniżej.

Metabolizm i okres półtrwania

Kofeina jest przetwarzana w wątrobie na trzy produkty: paraksantynę (84%), teobrominę (12%) oraz teofilinę (4%)
Kofeina z popularnych napojów jest wchłaniana w żołądku i jelicie cienkim w 45 minut po spożyciu, będąc w tym czasie rozprowadzana po całym organizmie[48]. Jest z niego usuwana zgodnie z kinetyką I rzędu[49]. Może być również absorbowana przez odbyt, co potwierdza skuteczność czopków złożonych z octanu ergotaminy i kofeiny (działających przeciwmigrenowo)[50] i z chlorobutanolu i kofeiny (w celu leczenia niepowściągliwych wymiotów u ciężarnych)[51].

Okres półtrwania kofeiny – w którym stężenie leku w osoczu ulega obniżeniu do połowy pierwotnej wartości – jest osobniczo zmienny, ze względu na takie czynniki jak wiek, stan wątroby, okres ciąży u kobiet, jednoczesne przyjmowanie kilku leków, oraz aktualny poziom enzymów wątrobowych potrzebnych do przetworzenia kofeiny. U zdrowych dorosłych przyjmuje wartość około 4,9 godziny. U kobiet przyjmujących doustne środki antykoncepcyjne zwiększa się do 5–10[52], a u ciężarnych trwa 9–11 godzin[53]. U pacjentów z chorobami wątroby o ostrym przebiegu kofeina może gromadzić się w organizmie, zwiększając omawianą wartość nawet do 96 godzin[27]. U niemowląt i dzieci okres półtrwania jest dłuższy niż w wypadku dorosłych; u noworodków może dochodzić do 30 godzin. Z drugiej strony istnieją czynniki skracające czas potrzebny na jej metabolizm, na przykład palenie papierosów[54].

Kofeina jest metabolizowana w wątrobie przez system oksydazy cytochromowej P450 (izozym 1A2) do trzech dimetyloksantyn[55], każdej posiadającej swój własny wpływ na funkcjonowanie organizmu:

paraksantyny (84%) – zwiększającej lipolizę, prowadzącej do podniesienia poziomu glicerolu i wolnych kwasów tłuszczowych we krwi
teobrominy (12%) – rozszerzającej naczynia krwionośne i zwiększającej objętość moczu. Teobromina jest głównym alkaloidem zawartym w kakao, a przez to również w czekoladzie.
teofiliny (4%) – rozkurczającej mięśniówkę gładką oskrzeli. Teofilina stosowana jest do leczenia astmy, przy czym dawka terapeutyczna wielokrotnie przewyższa ilość tego związku otrzymaną przez rozkład kofeiny.
Każdy z tych trzech metabolitów jest następnie dalej przetwarzany i wydalany razem z moczem.

Mechanizm działania

Kofeina działa głównie jako antagonista receptorów adenozynowych w mózgu
Kofeina łatwo przekracza barierę krew-mózg. Po dotarciu do mózgu działa głównie jako antagonista receptorów adenozynowych[56]. Przez podobieństwo strukturalne do cząsteczki adenozyny, wiąże się łatwo z jej receptorami występującymi na powierzchni komórek bez ich aktywacji. Z tego względu gra rolę inhibitora kompetycyjnego.

Adenozynę wykrywa się w każdej części ciała ze względu na rolę w podstawowym metabolizmie energetycznym związanym z ATP, jednak wewnątrz mózgu posiada jeszcze odrębną funkcję. Istnieje wiele dowodów, że stężenie adenozyny w mózgu jest zwiększane przez różnego rodzaju stres metaboliczny, w tym niedotlenienie i niedokrwienie. Dowody wskazują, iż adenozyna ochrania mózg ograniczając aktywność neuronów i zwiększając przepływ krwi[57]. Z tego względu kofeina, przeciwdziałając wpływowi adenozyny, ma ogólnie działanie odhamowujące na mózg. Nie wykazano mimo to bezpośrednio, jak to zjawisko przekłada się na pobudzenie i zwiększenie koncentracji.

Adenozyna jest wyzwalana według złożonego mechanizmu[57]. Istnieją wskazania, że pełni w pewnych przypadkach funkcję uwalnianego synaptycznie neuroprzekaźnika, ale adenozyna związana ze stanami stresowymi zdaje się być produktem pozakomórkowego metabolizmu ATP. Nie wydaje się możliwe, aby była zasadniczym neurotransmiterem dla jakiejkolwiek grupy neuronów, lecz raczej jest wyzwalana łącznie z innymi transmiterami przez część komórek nerwowych. W przeciwieństwie do większości neurotransmiterów, adenozyna prawdopodobnie nie jest składowana w pęcherzykach wyzwalanych przez zmianę napięcia, jednak i tego mechanizmu nie da się całkowicie wykluczyć.

Dotychczas opisano kilka klas receptorów adenozynowych, rozmieszczonych anatomicznie w zróżnicowany sposób. Receptory A1 są szeroko spotykane i przeciwdziałają poborowi jonów wapniowych. Receptory A2A są gęsto skupione w jądrach podstawnych, wzdłuż obszaru pełniącego kluczową funkcję w kontroli zachowania, lecz można je znaleźć również w innych częściach mózgu, w większym rozproszeniu. Uzyskano dowody, że receptory A2A wchodzą w interakcję z układem dopaminowym, zaangażowanym w mechanizmy nagrody i pobudzenia (A2A można znaleźć też na ścianach tętnic i błonach komórkowych krwinek).

Poza ogólną rolą ochronną dla układu nerwowego, istnieją przesłanki, aby wierzyć, że adenozyna może być bardziej specyficznie zaangażowana w sprawowanie kontroli rytmu snu i czuwania. Robert McCarley ze współpracownikami wykazał, że nagromadzenie adenozyny może być pierwotną przyczyną uczucia senności następującej po wzmożonym wysiłku umysłowym, a efekt ten może być wywierany zarówno przez hamowanie neuronów pobudzających przez receptory A1, jak i aktywację neuronów odpowiadających za sen przez wywieranie pośredniego wpływu na receptory A2A[58]. Ostatnie badania dostarczają dodatkowych argumentów na rzecz roli receptorów A2A, pomijając struktury A1[59].

Część wtórnych efektów spożycia kofeiny jest spowodowana zjawiskami niezwiązanymi z adenozyną. Kofeina jest znana jak inhibitor kompetycyjny cAMP-fosfodiesterazy (cAMP-PDE), która zmienia cykliczny AMP (cAMP) w komórkach do formy niecyklicznej, pozwalając na jego ponowne użycie. Cykliczny AMP uczestniczy w aktywacji, na przykład, kinazy proteinowej A (PKA) w celu rozpoczęcia fosforylacji pewnych enzymów w syntezie glukozy. Blokując proces rozpadu cAMP, kofeina zwiększa i przedłuża działanie (a nawet wywołuje efekty działania[60]) hormonu adrenaliny (oraz podobnych do niej amfetaminy, metamfetaminy, czy metylofenidatu) i innych działających na komórki przez układ cyklazy adenylowej (a więc np. CRH, FSH, LH, LPH, PTH, hCG, ACTH, TSH, MSH, kalcytoniny, glukagonu czy wazopresyny[61]). Zwiększone stężenie cAMP w komórkach okładzinowych powoduje wzmożoną aktywację PKA, która z kolei pobudza czynność pompy protonowej H+/K+, skutkując zwiększonym wydzielaniem kwasu żołądkowego. Cykliczny AMP zwiększa również aktywność prądu jonowego If odpowiadającego bezpośrednio za zwiększenie częstotliwości skurczu serca[62].

Metabolity kofeiny również odpowiadają za jej końcowy wpływ. Paraksantyna odpowiada za wzrost lipolizy, uwalniającej glicerol i wolne kwasy tłuszczowe do krwi jako źródeł energii dla mięśni. Teobromina to wazodylatator zwiększający ilość tlenu i składników odżywczych dostarczanych do mózgu i mięśni. Teofilina działa jako środek zwiotczający – rozkurcza mięśnie gładkie, głównie w oskrzelikach, a także zwiększa częstość skurczów serca, jak i ich efektywność.

Wpływ na zachowanie różnych organizmów
Kofeina wpływa na zachowanie różnych organizmów. Podobny do opisanego wyżej wobec komórek efekt związany z uwalnianiem jonów wapnia (choć bez zauważalnego udziału cAMP-fosfodiesterazy) pod wpływem kofeiny zaobserwowano również u organizmów jednokomórkowych (np. eugleny). W badaniach laboratoryjnych zarówno podawanie kofeiny, jak i dodatkowych jonów wapniowych, wywoływało metabolię, czyli gwałtowne skurcze komórki skutkujące wzmożoną ruchliwością (tzw. ruchy euglenoidalne). Zjawisko to blokowane było działaniem cyjanków i 2,4-dinitrofenolu[63].

Kofeina wpływa na zachowania społeczne mrówek. Po spożyciu kofeiny mrówki spotykające osobniki z obcej kolonii przejawiają mniej zachowań odstraszających niż zwykle, za to szybciej je atakują. W przypadku kontaktów z osobnikami z własnej kolonii natomiast wykazują więcej zachowań przyjaznych[64].

Wpływ na organizm ludzki

Zdjęcie przedstawia dwie sieci: górna została zrobiona przez zwykłego pająka, natomiast dolna, przez pająka odurzonego kofeiną
Działanie kofeiny jest wielokierunkowe i nadal nie do końca poznane. Kofeina jest zaliczana do środków stymulujących, ponieważ działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy. Spożywana w umiarkowanych ilościach usuwa zmęczenie, polepsza nastrój i koncentrację, zwiększa wydolność fizyczną organizmu, wyostrza uwagę zwiększając funkcje kognitywne, np. pamięć roboczą[65]. Niektóre badania wykazały, że kofeina upośledza neurogenezę w hipokampie, dlatego nie zaleca się jej spożywać kobietom w ciąży[66][67][68]. Mimo tego faktu badania wskazują, że poprawia ona konsolidację wspomnień i pamięć długotrwałą[69] oraz zapobiega demencji i prawdopodobnie chorobie Alzheimera[70].

Badania wskazują, że dwie filiżanki kawy dziennie zmniejszają ryzyko przedwczesnej śmierci w wyniku chorób serca, chorób płuc, udaru, infekcji, upadków, ale nie w wyniku chorób nowotworowych[71]. Więcej niż trzy filiżanki czarnej herbaty dziennie zmniejszają ryzyko chorób serca i prawdopodobnie też innych[72]. Należy jednak pamiętać, że kawa i herbata zawierają też wiele innych substancji prócz kofeiny, np. antyoksydanty i flawonoidy, które mogą mieć takie działanie. Nie stwierdzono zależności pomiędzy przewlekłym spożywaniem produktów zawierających kofeinę a występowaniem niemiarowości serca[73]. W innych badaniach stwierdzono niższą częstość występowania migotania przedsionków u osób przyjmujących większe dawki kofeiny[74].

Zwiększa też uczucie niepokoju i lęku, ponieważ ma właściwości anksjogenne[75][76]. Działa analeptycznie (czyli pobudza ośrodkowy układ nerwowy blokując receptory adenozynowe). Może działać nieco tymoleptycznie. Uczula receptory dopaminy na siebie. Posiada także właściwości pobudzające ośrodki wegetatywne: oddechowy, naczynioruchowy i nerwu błędnego. Pobudza korę mózgową. Przyspiesza procesy kataboliczne, zwiększając zapotrzebowanie na tlen. Zmniejsza napięcie mięśni gładkich naczyń krwionośnych. Pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Wykazuje słabe działanie diuretyczne, przez co może korzystnie wpływać na pracę nerek. Wchłania się dobrze z przewodu pokarmowego i po zmetabolizowaniu wydala się z moczem. Stosowana w lecznictwie w postaci czystej lub w postaci rozpuszczalnych, równomolarnych mieszanin. Używana jako lek pomocniczy w silnym zatruciu alkoholem, atropiną, w zapaści w przebiegu chorób zakaźnych, niedociśnieniu, stanach wyczerpania fizycznego i umysłowego. Może być stosowana w astmie. Działa rozluźniająco na zwieracz wewnętrzny odbytu[77]. Stosowana w ilościach 100–300 mg dziennie działa pozytywnie na wiele układów funkcjonalnych ludzkiego organizmu.

Kofeina powoduje uzależnienie fizyczne[78], choć słabsze niż np. nikotyna[79]. Zespół abstynencyjny przejawia się zmęczeniem, pogorszeniem nastroju i koncentracji uwagi, często także bólem głowy[80]. Nierzadko występuje również uzależnienie psychiczne[81]. Ryzyko nadużywania kofeiny jest jednak znikome[82]. Przyjmowanie większych dawek nie powoduje przyjemniejszych doznań, a wręcz przeciwnie, zwiększa subiektywne odczucia negatywne, m.in. lęk, niepokój, zdenerwowanie i ogólne pogorszenie nastroju[83]. W badaniach klinicznych zademonstrowano wręcz unikanie dużych dawek przez ochotników[84]. Tak więc kofeina, mimo że jest środkiem psychoaktywnym i do pewnego stopnia uzależniającym, nie zagraża funkcjonowaniu społeczeństwa, ponieważ ograniczenie spożywania następuje tutaj niejako samoistnie.

Kofeiny nie powinni spożywać diabetycy i osoby z cukrzycą w wywiadzie rodzinnym, ponieważ kofeina zwiększa insulinooporność. Paradoksalnie zjawisko to nie występuje w przypadku spożywania kawy[85]. Wydaje się więc, że za ten pozytywny efekt jest odpowiedzialna jakaś inna substancja występująca w kawie. Ponadto kofeina nasila procesy glikogenolizy i lipolizy[86].

Kofeina zwiększa wydzielanie neuroprzekaźników: dopaminy, noradrenaliny, adrenaliny, acetylocholiny, serotoniny.[potrzebny przypis][87] [88]. Mechanizm ten jest jednak wysoce skomplikowany. Uważa się, że za wzrost aktywności układu naczyniowo ruchowego (m.in wzrost akcji serca), odpowiada właśnie adrenalina oraz noradrenalina, zaś za poprawę nastroju i motywację widoczną u wielu konsumentów - dopamina oraz serotonina. [89]

Dla większości ludzi spożywanie do 400 mg kofeiny dziennie nie wywołuje problemów zdrowotnych. Ilość ta odpowiada ok. 4 filiżankom kawy lub 10 puszkom napojów typu cola. Osoby nadwrażliwe na kofeinę, przyjmujące leki oraz kobiety w ciąży lub chcące zajść w ciążę powinny ograniczyć spożywanie produktów zawierających kofeinę lub skonsultować jej bezpieczną ilość z lekarzem[90].

Przedawkowanie
Przedawkowanie kofeiny niesie za sobą poważne konsekwencje: przy przedawkowaniu powyżej 0,5 g powoduje silne pobudzenie psychoruchowe, przyspieszenie i niemiarowość serca, bardzo silne zwiększenie diurezy, nudności, wymioty i osłabienie. W skrajnych przypadkach (w silnym zatruciu) występują drgawki i porażenie ośrodka oddechowego. Dawka śmiertelna kofeiny dla dorosłego zdrowego człowieka wynosi ok. 10 gramów, śmierć następuje zazwyczaj w wyniku migotania komór serca. Prawdziwe zatrucia kofeiną są jednak rzadkie[86]. W przypadku zatrucia stosuje się leczenie objawowe w tym za pomocą leków przeciwarytmicznych mających za zadanie przywrócić prawidłowy rytm serca zwalniając jego rytm niebezpiecznie zwiększony przez kofeinę i stwarzającego ryzyko przejścia w migotanie komór a tym samym oznaczające zatrzymanie krążenia. Stosuje się w tym celu m.in amiodaron. W przypadku wystąpienia migotania komór podejmuje się zabiegi resuscytacyjne podając jednocześnie leki przeciwarytmiczne jak amiodaron lub lidokaina[91].

Lecznictwo

Opakowanie kofeiny wykorzystywanej jako substancja w recepturze aptecznej
W lecznictwie polskim kofeina znajduje zastosowanie w postaci czystej i mieszanin:

Coffeinum FP IX, syn. Coffeinum purum, Coffeinum anhydricum, kofeina czysta – subst. do receptury aptecznej. Wchodzi także w skład wielu gotowych, prostych i złożonych (np. środki przeciwbólowe) preparatów leczniczych.
Coffeinum Natrium benzoicum – mieszanina kofeiny i benzoesanu sodu (nr CAS 8000-95-1) – substancja do receptury aptecznej. Preparat uzyskiwany jest metodą „mokrą” według przepisu farmakopealnego[92], którego preparatyka nakazuje rozpuszczenie kofeiny w roztworze wodnym benzoesanu sodu, odparowanie, wysuszenie i sproszkowanie suchej pozostałości. Dawniej także w Polsce były dostępny preparat w postaci tabletek a 200 mg oraz ampułek do iniekcji. Jest to mieszanina równomolowych części kofeiny i benzoesanu sodu. Benzoesan sodu pełni w tym połączeniu rolę substancji hydrotropowej, która zapewnia rozpuszczalność kofeiny w wodzie. Zawartość kofeiny wynosi ok. 38–42%[93][92]. Od roku 2015 mieszanina ta występuje w Farmakopei polskiej jako Coffeinum et natrii benzoas[94].
Coffeinum Natrium salicylicum – mieszanina kofeiny i salicylanu sodu (nr CAS 8002-85-5) – substancja do receptury aptecznej. Preparat uzyskiwany jest metodą „mokrą” według przepisu farmakopealnego[95], którego preparatyka nakazuje rozpuszczenie kofeiny w roztworze wodnym salicylanu sodu, odparowanie, wysuszenie i sproszkowanie suchej pozostałości. Salicylan sodu pełni w tym preparacie rolę substancji hydrotropowej, która zapewnia rozpuszczalność kofeiny w wodzie. Zawartość kofeiny wynosi 39,8–42%[95].
Mieszaniny farmakopealne Coffeinum Natrium benzoicum oraz Coffeinum Natrium salicylicum jako preparaty galenowe – mogą być wytwarzane przemysłowo, ale także w zakresie receptury aptecznej. Stosowane są najczęściej jako składowe innych leków recepturowych, a niekiedy także samodzielnie[96].

W innych krajach do celów receptury aptecznej wytwarzane są mieszaniny kofeiny z innymi zwiąkami, np. w Niemczech – Coffeinum citricum[97] lub w Austrii – Phenazonum Coffeinum citricum[98]

Dekofeinizacja
Ekstrakcja kofeiny z kawy w celu produkcji kawy bezkofeinowej oraz odzyskania kofeiny to ważny proces przemysłowy, który może być przeprowadzony z użyciem różnych rozpuszczalników. Benzen, chloroform, trichloroetylen i dichlorometan były przez lata używane w tym celu, jednak z uwagi na względy bezpieczeństwa, wpływ na środowisko, koszty i smak produktu zostały wyparte przez następujące metody:

Ekstrakcja wodą
Ziarna kawy zanurza się w wodzie. Woda, zawierająca oprócz kofeiny wiele innych składników wpływających na smak napoju, jest następnie przepuszczana przez węgiel aktywny, który usuwa kofeinę. Woda może być potem ponownie wchłonięta przez ziarna i odparowana do sucha, dając kawę bezkofeinową zawierającą wymagane substancje aromatyczne[99]. Wytwórcy kawy odzyskują kofeinę i odsprzedają ją na użytek napojów bezalkoholowych oraz dostępnych bez recepty tabletek z kofeiną.

Ekstrakcja dwutlenkiem węgla w stanie nadkrytycznym
Dwutlenek węgla w stanie nadkrytycznym jest wspaniałym niepolarnym rozpuszczalnikiem dla kofeiny, będąc również bezpieczniejszym niż używane alternatywnie rozpuszczalniki organiczne. Sposób ekstrakcji nie jest skomplikowany: CO2 przepuszcza się przez zielone ziarna kawy w temperaturze powyżej 31,1 °C i pod ciśnieniem 73 atmosfer. W takich warunkach CO2 osiąga stan nadkrytyczny: ma właściwości podobne do gazu, umożliwiające wnikanie do ziaren, ale też zachowuje się jak rozpuszczalnik, który wypłukuje 97–99% kofeiny. CO2 z zawartą kofeiną jest następnie natryskiwany wodą pod wysokim ciśnieniem. Uwolniona kofeina może być oddzielona na węglu aktywnym lub przez destylację, rekrystalizację lub odwróconą osmozę[99].

Ekstrakcja rozpuszczalnikami organicznymi
Rozpuszczalniki organiczne w rodzaju octanu etylu są znacznie bezpieczniejsze w użyciu i mniej szkodliwe niż wcześniej stosowane związki aromatyczne czy polichlorowane. Inne rozwiązanie polega na wykorzystaniu olejów triglicerydowych uzyskiwanych podczas mielenia ziaren.

Kwestie religijne
Członkowie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (mormoni), Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Nauki[100] i niektórych kościołów restoracjonistycznych nie spożywają kofeiny. Wyznawcy tych religii wierzą, że Bóg sprzeciwia się używaniu wszelkich substancji psychoaktywnych poza celami medycznymi.

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich wyraża w tej kwestii następującą opinię: W stosunku do napojów typu cola Kościół nigdy oficjalnie nie zajął osobnego stanowiska, jednak nasi przywódcy doradzali, jak i my teraz radzimy, nie spożywać żadnych napojów zawierających szkodliwe substancje mogące stać się przyczyną uzależnienia. (Priesthood Bulletin, Feb. 1972, p. 4) [por. Słowo mądrości].

Hindusi wyznający gaudija wisznuizm również generalnie stronią od kofeiny jako substancji mającej zaciemniać umysł i zbytnio stymulować zmysły. Aby przejść inicjację pod nadzorem guru, osoba musi wstrzymywać się od spożycia kofeiny (tak jak alkoholu, nikotyny, czy innych używek) co najmniej przez rok.

W głównym nurcie islamu kofeina jest dozwolona, jednak i tutaj nie powinna być nadużywana. Odnośnie do kofeiny zawartej w kawie imam Shihab al-Din powiedział: picie [jej] jest halal [dozwolone], ponieważ wszystkie rzeczy są halal, z wyjątkiem tych, które Bóg uczynił haram [zakazanymi].

https://neuroexpert.org/wiki/kofeina/
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » poniedziałek 09 gru 2019, 23:00

cedric pisze:
poniedziałek 09 gru 2019, 22:23
https://raypeatforum.com/community/thre ... ies.31495/

Temat teofiliny ma ciekawe właściwości
Dyskusja w „Artykuły i badania naukowe” rozpoczęta przez LeeLemonoil, 7 listopada 2019 r.

"Teofilina jest produktem rozpadu kawy.

Teofilina wywiera złożone działanie przeciwzmarszczkowe i antycytotoksyczne na ludzką skórę ex vivo. - PubMed - NCBI

CEL:
Teofilina jest inhibitorem fosfodiesterazy, który jest stosowany klinicznie w leczeniu astmy. Ponadto jest uznawany za środek kosmetyczny o możliwych właściwościach przeciwstarzeniowych i przeciwutleniających. Niemniej jednak jego wpływ na ludzką skórę jest wciąż słabo zbadany.

METODY:
Teofilinę (10 lub 100 µM) podawano do hodowli ludzkiej skóry pełnej grubości przez 24 lub 72 godziny.

WYNIKI:
Teofilina stymulowała ekspresję białka przeciwutleniacza metalotioneiny-1 i poziom mRNA kolagenu I i III. Ocena immunohistologii fibryliny-1 wykazała zwiększoną stabilność strukturalną mikrofibryli skórnych. Teofilina wywierała również działanie ochronne na macierz zewnątrzkomórkową, obniżając poziomy mRNA MMP-2 i MMP-9, częściowo antagonizując działanie menandionu, silnego, toksycznego dawcy ROS. Ponadto zmniejszał apoptozę naskórkowych keratynocytów stymulowanych menandionem. Co ciekawe, teofilina zwiększyła również poziom melatoniny wytwarzanej śródskórnie, tj. Najsilniejszego neuromediatora chroniącego przed ROS i naprawiającego uszkodzenie DNA, oraz tendencyjnie zwiększała ekspresję białka MT1, receptora melatoniny. Teofilina zwiększała również ekspresję keratyny 15, markera komórek macierzystych, w naskórkowej warstwie podstawowej, ale nie zmieniała aktywności mitochondrialnej ani pigmentacji naskórka.

WNIOSEK:
To pilotażowe badanie ex vivo na ludzkiej skórze pokazuje, że teofilina ma kilka interesujących złożonych właściwości ochronnych skóry. Zachęca do dalszego badania teofiliny jako miejscowego kandydata do leczenia przeciwstarzeniowego.
[...]
Dobrze wiadomo, że spożywanie kawy chroni przed wszystkimi rodzajami raka skóry i nowotworami nabłonka."
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 12 gru 2019, 13:06

https://raypeatforum.com/community/thre ... rin.27876/

Ciemna kawa palona jest bardziej skuteczna niż lekka kawa palona w zmniejszaniu masy ciała i w regeneracji
Dyskusja w „Kofeinie” rozpoczęta przez jzeno, 2 marca 2019.

"Pełny tytuł: Ciemna kawa palona jest bardziej skuteczna niż lekka kawa palona w zmniejszaniu masy ciała oraz w przywracaniu stężenia witaminy E w krwinkach czerwonych i glutationu u zdrowych ochotników.

Ciemna kawa palona jest bardziej skuteczna niż jasna kawa palona w zmniejszaniu masy ciała oraz w przywracaniu witaminy E w czerwonych krwinkach i koncentracji glutationu ... - PubMed - NCBI

Abstrakcyjny
Ostatnie wyniki prospektywnych badań kohortowych wykazały, że umiarkowane spożycie kawy wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem cukrzycy typu II lub choroby Alzheimera. ...

Po 2-tygodniowym okresie wymywania 500 ml odpowiedniego CB (napój kawowy) podawano 30 osobnikom dziennie przez 4 tygodnie. Próbki krwi i moczu pobierano na początku i na końcu każdej interwencji. Spożycie ciemnej pieczonej CB najskuteczniej poprawiło status przeciwutleniaczy erytrocytów: dysmutaza ponadtlenkowa i aktywność peroksydazy glutationowej spadły odpowiednio o 5,8 i 15%, podczas gdy tokoferol i całkowite stężenie glutationu wzrosły odpowiednio o 41 i 14%. Ponadto podawanie CB bogatego w NMP doprowadziło do znacznego zmniejszenia masy ciała u osób przed otyłością, podczas gdy CB bogate w CGA nie.""

"Zawsze lubiłem pić espresso. W przypadku kawy espresso zwykle stosuje się ciemne palenie. Słyszałem, że ciemno palona ma więcej niacyny i więcej przeciwutleniaczy, takich jak substancja, o której @ Travis mówi wiele, co pomaga zmniejszyć efekt opioidowy mleka krowiego. Jednak ciemno palona ma mniej kofeiny z tego, co pamiętam. Kofeina działa pro-metabolicznie i prawdopodobnie różnica w ilościach pomiędzy jasną i ciemną pieczoną nie jest aż tak duża. Ciekawe, że ciemno palona ma witaminę E. Nigdy o tym nie wiedziałam. Kiedy parzę kawę w prasie francuskiej, widzę olej, więc może trochę tego oleju to tokoferol."

https://raypeatforum.com/community/thre ... ione.4766/

"Mówią << Staraliśmy się wyjaśnić, czy napój z ciemnej palonej kawy (CB) bogaty w jony N-metylopirydyniowe (NMP: 785 μmol / L) i niską zawartość kwasów chlorogenowych (CGA: 523 μmol / L) ma silniejsze działanie przeciwutleniające na człowieka erytrocyty niż CB przygotowane z lekko palonej o przeciwnych proporcjach (CGA: 4538 μmol / L; NMP: 56 μmol / L). >>"

"Uwielbiam moją włoską kawę espresso bardzo ciemną pieczeń (która jest ciemniejsza po francusku lub włosku), ale pytanie, które niektórzy zadają, to filtr papierowy czy metal? Niektórzy recenzenci na Amazon twierdzą, że papierowy filtr usuwa oleje i przeciwutleniacze w olejach, podczas gdy metal tego nie robi."

"Pieczeń włoska powinna być najciemniejsza z dodatkiem pieczeni hiszpańskiej. Pamiętaj, że pieczenie są wytwarzane według ich własnej techniki warzenia, co oznacza również pewne mielenie. Filtr papierowy dodaje bardzo dziwny smak, więc przestałem. Kawa była parzona. Temperatura pieczenia nie zmieniała się, tylko czas. [http://tinyurl.com/md4ycqc]"

"Właśnie zamówiłem niektóre z nich:
http://deathwishcoffee.com/collections/ ... ish-coffee

Ich strona internetowa nie mówi wprost, ale sugeruje, że jest to ciemna pieczeń. Per caffeineinformer.com:
Death Wish Coffee reklamuje, że ich kawa zawiera 200% więcej kofeiny niż standardowa filiżanka kawy. Kawa 12 uncji, zaparzona metodą kroplową, zawiera 217 mg, więc 200% więcej daje porcję 12 uncji w ilości 651 mg. (Death Wish reklamuje kubek 660mg / 12 fl. Oz.)

Co ciekawe, jest wytwarzany z ziaren Robusto, które mają wyższy poziom kofeiny, ale zazwyczaj nadają bardziej gorzki smak. Jednak 95% opinii na temat Amazon podaje tę kawę jako gładką, bez goryczy."

"Według Joela Brinda na blogu Matta Stone'a, nie wszystko, co zwiększa glutation, jest koniecznie dobrą rzeczą.
http://180degreehealth.com/glutathione/

(Jak nie wszystko, co zwiększa czerwone krwinki, to dobra rzecz, np. Arsen)."

"Oświadczenie o konflikcie interesów: autorzy H. Stiebitz, G.
Bytof, I. Lantz są pracownikami Tchibo GmbH, Niemcy,
firma, która sponsorowała część tych badań.

http://en.wikipedia.org/wiki/Tchibo"

"Such Saturation. Why drink coffee when coffee enema is far superior? Just for pleasure? I don't care. I go for maximum effectivity. So I take coffee rectally..
https://gerson.org/pdfs/How_Coffee_Enemas_Work.pdf"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 12 gru 2019, 16:52

https://raypeatforum.com/community/thre ... 866/page-2

"Głosuję na średnio paloną, zarówno ze względów smakowych, jak i farmakologicznych.

Kofeina: Jest to oczywiście najbardziej znany składnik kawy, jaki do tej pory jest niszczony podczas palenia, dzięki czemu lekka kawa palona ma najwięcej kofeiny na ziarno i na objętość. Jednak! ponieważ woda traci się również podczas procesu prażenia, paradoksalnie ciemno palona ma więcej kofeiny na jednostkę masy; ciemno palona daje również kofeinę na dolara, ponieważ kawa jest najczęściej sprzedawana przez funta.

Kofeina oczywiście agonizuje receptory adenozynowe, ale istnieją również wskazania, że ​​bezpośrednio hamuje fosfodiesterazy. Ten ostatni enzym znajduje się na błonie komórkowej i jest odpowiedzialny za hydrolizę cyklicznego AMP do zwykłego AMP. Fosfodiesteraza aktywnie uniemożliwia nam osiągnięcie tempa metabolizmu podobnego do ptasiego, a kofeina hamuje ten enzym.

Chinid kawoilowy: wytwarzany z kwasu chlorogenowego kawy - poprzez odwodnienie w drodze wewnątrzcząsteczkowego laktonu - cząsteczka ta przyjmuje kształt opioidu. Wykazano, że blokuje receptor μ-opioidowy z IC₅₀ na równi z naloksonem. Ta cząsteczka jest prawdziwym anty-opiatem, a hamowanie jelitowych receptorów μ najlepiej tłumaczy działanie przeczyszczające kawy. Chociaż powstaje podczas pieczenia, osiąga szczyt w połowie pieczenia, a następnie jest niszczony po kolejnym pieczeniu. Średnio palona ma najwięcej chinidu kawoilowego, a także stanowi kompromis między posiadaniem największej ilości kofeiny na objętość i największą na masę.

Chinid kawoilowy może być odpowiedzialny za dużą część dopiminergicznego działania kawy, a to, co może najlepiej wyjaśnia, dlaczego zielona herbata z kofeiną i Coca-Cola ™ nie działają - nawet przy dawkach nadużywania."

"Och, tak, rzeczywiście! Piję to każdego wieczoru, ponieważ kładzie mnie prosto do snu. Zawsze zakładałem, że to musi mieć wrażliwość na adrenalinę / poziom cukru we krwi. Jestem wrażliwy na adrenalinę i często dostaję koszmary. Ale nie kiedy popijam wieczorną kawę
Znacznie prostszym i bardziej logicznym wytłumaczeniem byłoby prawdopodobnie to, że kawa pomaga wątrobie regulować poziom cukru we krwi. Wiele osób śpi lepiej i ma mniej koszmarów, gdy mają małą przekąskę przed pójściem spać, ponieważ nie staną się hipoglikemiczni w nocy. Umiarkowana ilość kawy z kilkoma kaloriami prawdopodobnie będzie wspierać ten proces, więc nie jest wcale paradoksalne, że kawa powoduje, że niektórzy ludzie śpią, kiedy potrzebują snu. Zazwyczaj czuję się o wiele bardziej wypoczęty i budzę się dość energicznie, kiedy piję kawę przed snem."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » czwartek 12 gru 2019, 22:44

https://raypeatforum.com/community/thre ... mans.8784/
Spożywanie kawy szybko zmniejsza pękanie nici DNA u zdrowych ludzi
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez paymanz, 19 października 2015.

"www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16870158


Abstrakt

Aktywność enzymu jądrowego polimerazy poli (ADP-rybozy)-1 (E.C.2.4.2.30), która jest silnie aktywowana przez pękanie nici DNA, jest związana z patofizjologią zarówno ostrych, jak i przewlekłych chorób zapalnych. Nadaktywacja PARP-1, a następnie znaczny obrót jej substratem NAD + stawia duże zapotrzebowanie na mitochondrialną produkcję ATP. Ponadto, ze względu na zgłoszoną rolę w produkcji cytokin prozapalnych za pośrednictwem NF-kappaB i AP-1, PARP-1 jest uważany za interesujący cel w leczeniu tych chorób. W tym badaniu testowano zdolność hamowania kofeiny i kilku metabolitów PARP-1, a także innych (metylo) ksantyn za pomocą testu ELISA z oczyszczonym ludzkim PARP-1. Sama kofeina wykazywała jedynie słabą aktywność hamowania PARP-1, podczas gdy metabolity kofeiny 1,7-dimetyloksantyna, 3-metyloksantyna i 1-metyloksantyna, a także teobromina i teofilina wykazały znaczącą aktywność hamowania PARP-1. Dalsza ocena tych związków w traktowanych H2O2 nabłonku płuc A549 i naczyniowych komórkach śródbłonka RF24 ujawniła, że ​​znacznemu zapobieganiu znacznemu metabolizmowi kofeiny 1,7 zmniejszało się poziomy NAD +, a także powstawaniu polimeru poli (ADP-rybozy) -dimetyloksantyna. Co więcej, martwicy wywołanej H2O2 można zapobiec dzięki wysokiej dawce 1,7-dimetyloksantyny. Wreszcie można wykluczyć działanie przeciwutleniające metyloksantyn za pomocą ESR i pomiaru TEAC. Podsumowując, metabolity kofeiny są inhibitorami PARP-1, a główny metabolit kofeiny, 1,7-dimetyloksantyna, wykazuje znaczącą aktywność hamującą PARP-1 w hodowanych komórkach nabłonkowych i śródbłonkowych w stężeniach fizjologicznych. To hamowanie może mieć ważne implikacje dla leczenia żywieniowego ostrych i przewlekłych patologii zapalnych, takich jak zapobieganie uszkodzeniom niedokrwienno-reperfuzyjnym lub powikłaniom naczyniowym w cukrzycy."

"Z badania (http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26632023):

„W krótkoterminowych badaniach interwencyjnych na ludziach określiliśmy wpływ spożywania kawy na integralność DNA w ciągu 8 godzin. Zdrowi mężczyźni spożywali kawę w 200 ml porcjach co drugą godzinę do całkowitej objętości 800 ml. Próbki krwi pobierano poziom wyjściowy, bezpośrednio przed pierwszym spożyciem kawy, a następnie co dwie godziny, przed odpowiednim spożyciem kawy. Integralność DNA testowano w teście kometowym. Wyniki pokazują znaczącą (p <0,05) redukcję pękania nici DNA tła już 2 godziny po pierwsze spożycie kawy Kontynuacja spożycia kawy była związana z dalszym spadkiem uszkodzenia DNA w tle w interwencji 8 godzin (odpowiednio p <0,01 ip <0,001) Średnie intensywności ogona (TI%) zmniejszyły się z 0,33 TI% (wartość wyjściowa, 0 h ) do 0,22% TI (w ciągu 8 godzin konsumpcji kawy). ”
Wiem, że Peat może nie wierzyć w genetykę i DNA, więc nie wiem, jak on i jego zwolennicy mogą myśleć o tym badaniu.

Znalazłem badanie podczas przeglądania reddit. Oto link do reddita: https://www.reddit.com/r/science/commen ... round_dna/"

Dostepne są też suplementy kofeiny/guarany, cukierki kofeinowe, likiery kawowe itd.
Czasem do kawy dorzucam kwas chlorogenowy i przyznam , że kawa smakuje wtedy ciekawie.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 16 gru 2019, 17:02

https://raypeatforum.com/community/thre ... tion.6078/

Kofeina stymuluje przepływ elektronów, może rozłączać oddychanie
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 6 marca 2015 r.

Zastosowanym lekiem była sól kofeinowa, ale w organizmie jest metabolizowana do kofeiny i benzoesanu sodu, więc efekty są podobne do kofeiny. Zastosowane stężenie (6 mikroM - 60 mikroM) odpowiada in vivo dawce dla człowieka wynoszącej 30 mg-300 mg.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7456349

„... Benzoesan kofeiny sodu w stężeniach 6 x 10 (-6) M i 6 x 10 (-5) M zwiększał szybkość swobodnego utleniania kwasu bursztynowego w mitochondriach mięśnia sercowego, co sugeruje możliwość oddzielenia oddychania i fosforylacji oksydacyjnej. lek stymuluje swobodny przepływ elektronów w łańcuchu oddechowym. Zjawiska te mogą być odpowiedzialne za wzrost metabolizmu i temperatury ciała u pacjentów po leczeniu tym lekiem.

Kolejne badanie, in vitro.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22710994

„... W komórkach HepG2 kofeina indukowała depolaryzację wewnętrznej błony mitochondrialnej, cechę termogenezy mitochondrialnej, zarówno bezpośrednio, jak i po 24 h inkubacji. Zwiększone stężenie białka rozprzęgającego-2 (UCP-2) również wskazywało na termogeniczną aktywność kofeiny Szlaki generujące energię, takie jak oddychanie mitochondrialne, utlenianie kwasów tłuszczowych i wytwarzanie mleczanu beztlenowego, zostały osłabione przez leczenie kofeiną. Niemniej jednak komórki HepG2 wykazały wyższy potencjał ładunku energii po ekspozycji na kofeinę, który może wynikać z przywrócenia energii przez osłabienie energochłonnego szlaku, jak zwykle spotykasię u hibernujących zwierząt. Natomiast w komórkach 3T3-L1 kofeina zwiększa pobór kwasów tłuszczowych, ale nie wpływa na akumulację lipidów. Dostarczamy dowody, że kofeina stymuluje termogenezę, ale jednocześnie powoduje przywrócenie energii, co może zrekompensować zwiększone zużycie energii.


https://raypeatforum.com/community/thre ... eine.6079/

Cytochrom C jest metabolicznym celem kofeiny
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 6 marca 2015 r.

Wydaje się, że antagonizm adenozyny jest mechanizmem działania, więc inni antagoniści adenozyny mogą być również metabolicznie korzystni.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18583456

[...]Ogólnie rzecz biorąc, te ustalenia wskazują, że oksydaza cytochromowa jest metabolicznym celem kofeiny i że stymulacja aktywności Cox przez kofeinę poprzez blokowanie sygnalizacji A2AR może być ważnym mechanizmem leżącym u podstaw terapeutycznych korzyści kofeiny w PD. ”

https://raypeatforum.com/community/thre ... psis.6077/

Kofeina przywraca cytochrom C uszkodzony przez sepsę
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 6 marca 2015 r.

"Badanie na zwierzętach i dotyczyło tylko wpływu posocznicy na serce, jednak nie rozumiem, dlaczego wyniki nie miałyby zastosowania do innych narządów uszkodzonych podobnymi metodami, takimi jak endotoksyna (którą można uznać za łagodniejszą wersję posocznicy). Dla większości ludzi dawka dla człowieka byłaby równa jednej filiżance kawy lub około 80 mg-100 mg kofeiny.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3970220/

„... Zaburzenia mitochondriów i upośledzona fosforylacja oksydacyjna mogą leżeć u podłoża zaburzeń narządów wywołanych sepsą (1, 3-6). Sugerowano, że CcOX, terminalna oksydaza łańcucha transportu elektronów, reguluje tlenową produkcję ATP (19). Wady w aktywności CcOX podczas sepsy może obezwładnić produkcję bioenergii i objawiać się jako niewydolność narządów. Wiadomo, że fosforylacja CcOX zależna od cAMP stymuluje i optymalizuje wydajność fosforylacji oksydacyjnej (11). W związku z tym postawiliśmy hipotezę, że kofeina, dobrze znany inhibitor cAMP -fosfodiesteraza, może zwiększyć funkcję CcOX w mięśniu sercowym podczas posocznicy i potencjalnie poprawić wydolność serca i zwiększyć przeżycie. Zgodnie z wcześniejszą pracą, CLP wywołał znaczące upośledzenie aktywności CcOX w mięśniu sercowym (9). Codzienne wstrzykiwanie kofeiny rozpoczyna się 24 godziny po CLP (z grubsza równoważne spożyciu przez człowieka jednej filiżanki kawy) przywrócono funkcję CcOX do wartości pozornych po 48 godzinach. działanie i zużycie tlenu w mięśniu sercowym w izolowanym preparacie serca szczura potwierdziło to odkrycie in situ. Dane te silnie sugerują, że kofeina stymulowała fosforylację oksydacyjną podczas sepsy i wiązała się ze znaczną poprawą czynności serca i przeżycia."
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 16 gru 2019, 18:39

https://raypeatforum.com/community/thre ... noma.5685/

"Kawa (kofeina) chroni przed czerniakiem
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 21 stycznia 2015 r.

Badanie po raz kolejny potwierdza twierdzenia Peata i chociaż analizowano zużycie kawy, prawdopodobnie kofeina jest substancją ochronną, ponieważ kawa bezkofeinowa nie miała większego wpływu.
Mechanizm działania może być efektem kofeiny polegającym na podwyższeniu poziomu cAMP, co prowadzi do większej ilości melaniny i zmniejszenia prawdopodobieństwa wymknięcia się kontroli komórek czerniaka.

http://www.livescience.com/49500-coffee-melanoma.html"

Melaniny mają działanie ochronne i taka może byc intencja czerniaka. Niestety osoby rude nie są w stanie produkować ochronnej eumelaniny , stąd zwiekszone ryzyko guza. Z pomocą może przyjść forskolina.
Melanina wiąże też metale cięzkie i biorące udział w reakcji Fentona.
Czerniaki są guzami pochodzenia neuroendokrynnego i powinno się uwzlędniać w ich genezie rolę podwzgórza/przysadki i melanotropin/melanokortyn.
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 16 gru 2019, 22:38

https://raypeatforum.com/community/thre ... ncer.3692/

Kofeina działa jak filtr przeciwsłoneczny i może zapobiegać rakowi skóry
Dyskusja w „Studiach naukowych” rozpoczęta przez haidut, 21 kwietnia 2014 r.

W połączeniu z aspiryną i niacynamidem nie ma sobie równych w komercyjnym świecie ochrony przeciwsłonecznej.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23785666

„... Badania mechanizmu wskazują, że kofeina ma działanie przeciwsłoneczne, które hamuje indukowane przez UVB tworzenie się dimerów tyminy i zmian oparzenia słonecznego w naskórku myszy. Ponadto podawanie kofeiny ma działanie biologiczne, które zwiększa apoptozę indukowaną UVB, tym samym zwiększając eliminację uszkodzonych komórek przedrakowych, a podawanie kofeiny również zwiększa apoptozę w guzach. Podawanie kofeiny poprawia apoptozę indukowaną UVB przez mechanizmy zależne od p53 i niezależne od p53. ”

"Ustnie czy miejscowo?
Oba, ale jako miejscowe rozwiązanie w połączeniu z 4% niacynamidem jest sprzedawane, jako lek zapobiegający starzeniu się skóry w niektórych krajach."
0 x



Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » niedziela 29 gru 2019, 20:19

wielu tak do kawy, ale tu sprawa nie jest taka "łatwa" :oops: :lol: :roll:

Obrazek
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 01 sty 2020, 19:03

https://www.sott.net/article/303307-But ... our-coffee
"Masło w twojej kawie?

wellnesssoldier.com
Śr., 30 września 2015 15:49 UTC
[...]
Pierwszą korzyścią dla zdrowia, jaką dajesz tylko masło do kawy, jest to, że pomijasz złe rzeczy. Ogromną częścią zdrowego stylu życia jest to, czego nie jesz. Masło to tłuszcz, który pomoże również stępić skoki cukru we krwi.

Masło to prawie czysty tłuszcz. To cię przerazi, ale tak naprawdę nie powinno. Tłuszcz jest dobry (głównie). Pomysł, że tłuszcz jest złoczyńcą, został w tej chwili prawie całkowicie obalony. Nasycone tłuszcze mogą faktycznie poprawić profil lipidów we krwi (tutaj).


Komentarz: Ciesz się nasyconymi tłuszczami, są dla ciebie dobre!
Dlaczego ludzie pragną tłuszczu
Źle skazany? Przypadek tłuszczów nasyconych
Najnowsze badania obalają mity o diecie tłuszczów nasyconych
You Are Living A Lie: The Story of Saturated Fat And Cholesterol
Wielka, gruba pomyłka

Masło karmione trawą jest pełne witaminy K. Poczekaj, co? Witamina K jest niesamowita. I to jest na pewno świetne dla serca. Jest K1 (filochinon), występujący w zielonych liściach i witamina K2 (menachinon), który znajduje się w pokarmach dla zwierząt. Witamina K2 jest szczególnie ważna, ponieważ pomaga utrzymać wapń w twoich tętnicach.


Komentarz: Masło karmione trawą jest jednym z najzdrowszych tłuszczów na świecie


Jak do tej pory mamy? Wlewanie masła do kawy oznacza pominięcie mikstur cukierniczych lub hormonalnych. Twoje tętnice są mniej podatne na zwapnienie. Zmniejszasz ryzyko choroby niedokrwiennej serca (tutaj).

Ale poczekaj, będzie lepiej.

Osoba pijąca kawę z masłem ... poznaj Butyrate. Butyrate jest kwasem tłuszczowym i działa przeciwzapalnie. Zapalenie jest w zasadzie przyczyną wszelkiego zła w ciele. Kiedy czai się nadmierne stany zapalne, złe profile zdrowia. Wykazano, że maślan obniża stan zapalny (tutaj).

CLA (sprzężony kwas linolowy) znajduje się w masle karmionym trawą i jest związany z redukcją masy tkanki tłuszczowej. Tak, twoja stara kawa cię pochłaniała, twoja nowa kawa cię schudła! Możesz zobaczyć badanie tutaj.

Ale jak obrzydliwie to smakuje?

Cały czas mam to pytanie. Odpowiedź brzmi: świetnie smakuje.

I nie, nie mówię tego tylko. Musisz przestać myśleć o tym jak o masle i zacząć rozumieć, że pod koniec dnia jest to po prostu ciężka śmietana.

Jeśli dodasz do kawy masło i cynamon, smakuje niesamowicie.

Teraz znowu mówimy tutaj o masle od krów karmionych trawą, a nie o jakimkolwiek starym masle. Najpopularniejsze jest masło Kerrygold, ale jeśli masz sklep, który sprzedaje lokalne produkty, prawdopodobnie znajdziesz to, co ci odpowiada.

W tym wszystkim sens? Twoja poranna kawa może być prawdziwą bombą zdrowotną!"
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » piątek 03 sty 2020, 00:01

cedric pisze:
środa 01 sty 2020, 19:03
Jeśli dodasz do kawy masło i cynamon, smakuje niesamowicie.
Próbował ktoś?
Jutro sprawdzę.
Lata nie piłem kawy, teraz 2-3 to norma z ksylitolem bez mleka, niby
smaczniejsza, ale była zgaga i wg wpisów cedrica traci właściwości antybakteryjne.
to smacznego :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 20 sty 2020, 19:29

https://sekrety-zdrowia.org/kawa-zdrowa-czy-nie/
"Kawa zdrowa czy nie?

Zdecydowanie tak, ale wyłącznie właściwie parzona


BY BOGUSIA DELLA PORTA · 20 STYCZNIA 2020

Kawa jest najpopularniejszą używką od ponad półtora tysiąca lat.

Wszystko zaczęło się na terenach obecnej Etiopii. Jedna z legend głosi, że jeden z pasterzy zaobserwował owce ze smakiem podjadające owoce kakaowca. Po takim „posiłku zwierzęta energicznie brykały. Toteż sam postanowił skosztować tajemniczych ziarenek.

Początkowo żuto niepalone ziarna kawy. Z dodatkiem z masła i soli robiono rodzaj koncentratu przydatnego w czasie długich wędrówek lub wyczerpującej pracy. Palenie nasion i parzenie wymyślili Arabowie około 500 lat później.

kawowiec, ziarna kawy, właściwości

Do Europy kawa zawędrowała w XVII wieku. Dwa później trafiła do Polski gdzie stała się obok herbaty ulubionym napojem.

Kawa zdrowa czy nie?
Od lat krążą sprzeczne opinie na temat kawy. Wiele obiegowych informacji jest nieprawdziwych, nie popartych dowodami i rozbieżne z uważną obserwacją.

Straszy się, że kawa jest rakotwórcza, zakwasza organizm i wypłukuje magnez. Paradoksalnie w krajach gdzie pije się najwięcej kawy ludzie dożywają w zdrowiu do późnych lat.

Słynący z długowieczności mieszkańcy niebieskich stref Korsyki, Sardynii greckiej Ikarii wypijają codziennie ogromne ilości bardzo mocnej kawy. Jakoś nie rujnuje im zdrowia a według niektórych opinii powinna. Dlaczego tak się nie dzieje?

Kawa zdrowa czy nie? Zdecydowanie tak, ale wyłącznie właściwie parzona

Nie od dziś wiadomo, że dobrej jakości kawa niesie sporo korzyści dla zdrowia. Dodaje energii, poprawia pamięć, dotlenia organizm, chroni przed chorobami neurodegeneracyjnymi. Szkodliwe są kawy rozpuszczalne poddawane wielu nienaturalnym procesom. Zawierają bardzo toksyczne trucizny.

Sztukę parzenia kawy do perfekcji opanowali Włosi, którzy do ust nie wezmą napoju nazywanego w wielu krajach kawą. Musi być dobrej jakości, świeżo zmielona ziarnista odpowiednio zaparzona pod ciśnieniem. kawa nie szkodzi wątrobie, zdrowa dla jelit

Perfekcyjne espresso wymaga 7 g kawy, 30 ml wody, ciśnienia 7 barów i 25 sekund ekstrakcji. Na bazie espresso robi się latte czy cappuccino. W domu lepiej sprawdzają się „makinetki” bo dobrą kawę uzyskamy z nagrzanego ekspresu, który jest w ciągłym ruchu. Włoscy bariści rano uruchamiając ekspres wylewają pierwszych 10 porcji do zlewu, by jak pojawi się pierwszy klient kawa była na najwyższym poziomie.

Dobrze zaparzona kawa
Wyśmienicie smakuje i zbawiennie działa na ciało i umysł. Ogromna część z około 1200 bioaktywnych składników obecnych w kawie jest odpowiada za walory smakowe, aromat i działanie. Ziarna kawy zawierają kofeinę oraz:

Białka, tłuszcze, sole mineralne, kwasy organiczne, polifenole, witaminy w tym PP, która powstaje w procesie palenia ziaren.
Niacyna, potas i magnez zawarte w kawie pozytywnie wypływają na metabolizm glukozy, syntezę kortyzolu, tyroksyny i insuliny.
Kawa stanowi największe źródło przeciwutleniaczy w zachodniej diecie.
Małe espresso zawiera 24 mg magnezu, czyli tyle co 15 orzechów laskowych. Mitem jest, że wypłukuje go z organizmu. Bardzo jasne wyjaśnia to pan z kanału Pod Mikroskopem.
Jest lepszym źródłem potasu niż herbata [1]
Większość z nich ulatnia się wraz z aromatem. W ciągu 2 godzin kawa traci połowę ze swych najlepszych właściwości, po dobie pozostają z niej same fusy. Dlatego najlepiej kupować kawę w ziarnach i mielić na bieżące potrzeby.

kawa zdrowa zaparzana pod ciśnieniem

Jeśli zaparzymy kawę inaczej niż pod ciśnieniem będzie odbierana przez organizm jako syntetyk. Obciąży wątrobę i podrażni układ nerwowy, tłumaczy Beata Miłkowska. Jakość kawy i sposób parzenia decyduje czy kawa wyjdzie nam na zdrowie czy odwrotnie.

Wiemy już jak właściwie parzyć kawę, dowiedzmy się jakie niesie korzyści.

Pozytywne aspekty picia kawy
Kawa chroni i wspiera funkcje wątroby
Pozytywnie wpływa na enzymy wątrobowe [2],
Minimalizuje uszkodzenia, zapobiega stłuszczeniu
Poprawia jej stan u chorych z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby typu C.
Chroni przed skutkami działania alkoholu i niektórych leków. [3]
Obniża podwyższoną aktywność ALT w surowicy u osób z uszkodzoną wątrobą [4]
Obniża ryzyko marskości wątroby i raka [5]
W Polsce wydana została książka prof. Perlemutera „Nie wątp w wątrobę”. Warto sięgnąć gdyż prostym językiem światowej sławy hepatolog wyjaśnia jak dbać o narząd. M.in dlaczego dużo owoców jej szkodzi wątrobie a kawa działa korzystnie.

Kawa jest dobra dla jelit
Dobrze zaparzona kawa wspiera i buduje florę bakteryjną jelit. Jest to niezwykle istotne, ponieważ probiotyki w kapsułkach zbyt obciążają wątrobę.

Mikroorganizmy jelitowe z łatwością trawią błonnik z parzonej pod ciśnieniem kawy i generować energię dla wzrostu.
Szczególnie 2 szczepy dzięki kawie uzyskują 60% wzrost w ciągu doby. [6]
Odpady tego trawienia są w stanie niszczyć niektóre bakterie chorobotwórcze.
kawa zdrowa czy nie



Obydwa szczepy Bacteroides i Prevotella regulują procesy trawienne.

Dostarczają niektórych witamin i składników odżywczych, których organizm sam nie jest w stanie wyprodukować.
Rozkładają kwasy żółciowe i związki uwalniane przez wątrobę potrzebne do wchłaniania tłuszczów.
Niszczą drobnoustroje chorobotwórcze.
Obniżają pH jelit, dzięki czemu wiele zarazków nie jest w stanie się tam utrzymać.
Wydzielają kwas masłowy zapobiegając rakowi okrężnicy.
Zwiększają zdolność jelit do wchłaniania wapnia i przekształcania beta karotenu w witaminę A.
Kawa podnosi poziom energii i jest dobra dla mózgu
Naturalna kofeina aktywuje receptory dopaminy.
Stymuluje wydzielanie neuroprzekaźników
Pobudza ośrodkowy układ nerwowy i korę mózgową, a przy udziale tłuszczów odbudowuje synapsy. [7]
Poprawia pamięć i zdolności logicznego myślenia
Dotlenia mózg i organizm, wydłuża czas koncentracji, skupiania uwagi.
Obniża zmęczenie fizyczne i psychiczne, poprawia nastrój.
Stymuluje wegetatywne: oddechowy, naczynioruchowy i nerwu błędnego.
Zmniejsza nasilenie i częstotliwość ataków astmy. [8]
Regularnie picie kawy zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera [10], Parkinsona [9],
Kawa naturalna właściwości

Wbrew obiegowym opiniom nasz organizm kofeiny nie magazynuje. Ulega ona szybkiej biotransformacji i jest wydalana wraz z moczem.

Kawa zwiększa metabolizm i przyspiesza spalanie tłuszczu
Kofeina jest składnikiem prawie wszystkich preparatów odchudzających. Jest składników kremów wyszczuplających i na cellulit.

Kawa stymuluje rozkład tłuszczów w tkance tłuszczowej i wolnej glukozy
Zwiększa przemianę materii i stymuluje wydzielanie soku żołądkowego co znaczenie przyspiesza proces odchudzania. [11]
Zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 2 [12].
Dzięki polifenolom ma zdolność do chelatowania jonów metali ciężkich.
Źródło przeciwutleniaczy
Kawa zawiera najwięcej antyutleniaczy ze wszystkich produktów [13], więcej niż kakao i zielona herbata.
Razem z niacyną chroni komórki przed obumieraniem spowodowanym stresem oksydacyjnym.
Dzięki temu opóźnia procesy starzenia
Obniża ryzyko wystąpienia raka wątroby, prostaty i mózgu [14]
Po 20 latach badań na kilkaset tysiącach osób udowodniono że regularne picie kawy zmniejsza ryzyko śmierci z powodu chorób kardiologicznych, neurologicznych i samobójstw. [15]
Komu kawa nie służy
Składniki zawarte w ziarenkach kawy współdziałają ze sobą, co w różnoraki sposób wpływa na procesy zachodzące w organizmie. Korzystnie lub nie – to zależy od sposobu parzenia i naszej indywidualnej konsytuacji. Magia kawy polega na tym, że jednocześnie pobudza i rozluźnia. Ale nie każdemu służy.

Kawa lekko przyspiesza czynność serca i na krótko zwiększa pojemność wyrzutową mięśnia sercowego. W efekcie może lekko podwyższyć ciśnienie. Jednocześnie wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych i lepsze ukrwienie, dotlenienie tkanek. Zwęża arterie w głowie, co ogranicza skłonność do migren. Ale nie u wszystkich.

Niektóre osoby natura obdarzyła słabym typem genu produkującego enzym metabolizmu kofeiny. [15] Powinny one unikać kawy i wszystkiego co zawiera kofeinę, gdyż będzie zwiększać uwalnianie hormonu stresu. Słaby żołądek, choroba wrzodowa też są przeciwwskazaniem.

Wszystko może być trucizną lub lekarstwem
Według ajurwedy kawa równoważy nadmiar kapha.

Kawę zaleca się przy zatrzymywaniu wody, przybieraniu na wadze, przekrwieniu zatok, uczuciu „zamglenia” umysłu. Gorące, suche, pobudzające właściwości kawy równoważą ciężkie, mokre i spowolnione cechy nadmiaru kapha.
Bardziej ostrożnie powinny spożywać kawę osoby z nadmiarem pitta i vata. Ktoś przegrzany fizycznie lub emocjonalnie nadmiarem pitta po wypiciu kawy będzie bardziej „gorący”. Objawy nierównowagi pitta – niestrawność, zgaga, refluks, wrzody, wysypki skórne, pobudzenie, rozdrażnienie, krytycyzm i osądzanie.
Przy nadmiarze vata kawa zaostrzy objawy typu: sucha skóra, włosy, zaparcia bezsenność, niepokój, lęk, zapominanie
kto powinien unikać kawy

Przy objawach nadmiaru vata ajurweda zaleca 0-1 filiżanki dziennie. Kawa powinna być kremowa z mlekiem i słodka, wtedy ma działanie odżywcze, uziemiające.
0-1 filiżanki możemy pić przy nadmiarze pitta. Osłodzona bez cukru.
Przy nadmiarze kapha kawa czarna, lub z mlekiem gdy nie ma nadwagi.
Obserwując własny organizm wiemy co nam służy, a czego powinniśmy unikać. Kawę jak wszystko pijemy z umiarem by delektując się smakiem i aromatem doznawać wyłącznie przyjemnych wrażeń.

Bogusia della Porta

Ciekawe przepisy z kawą Tu i Tu .
Kawa to również znakomity kosmetyk. Recepty na doskonały peeling kawowy Tu i serum pod oczy Tu"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » poniedziałek 20 sty 2020, 21:53

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2848806/
"Czy kawa może zapobiegać próchnicy?
PC Anila Namboodiripad i Sumathi Kori

Dodatkowe informacje o artykule

Abstrakt
[...]
Wyniki:
Wyniki wykazały, że najczęściej spożywaną kawą była kawa palona, ​​a jej częstotliwość wynosiła średnio około trzech filiżanek dziennie, przez średni okres 35 lat. Wyniki zepsutej / brakującej / wypełnionej powierzchni (DMFS) wahały się od 2,9 u osób pijących czarną kawę do 5,5 u osób pijących kawę razem ze środkami słodzącymi i środkami do kremowania. Wynik DMFS wynosił 3,4 u osób, które piły kawę razem z mlekiem, ale bez cukru.

Wynik DMFS osób kontrolnych wynosił 4, co wskazuje, że kawa spożywana samodzielnie

ma działanie przeciwpróchnicze,

ale w obecności dodatków działanie przeciwbakteryjne i przeciwpróchnicze

zostało całkowicie zminimalizowane.


Wniosek:
Zatem kawa może pomóc w zapobieganiu próchnicy,
jeśli jest spożywana bez dodatków.


Słowa kluczowe: próchnica, kawa, wynik DMFS, mleko, cukier, Streptococcus mutans
WPROWADZENIE
[...]

Podnosi nastrój i może leczyć silne bóle głowy. Kawa pita w ograniczonych ilościach może pomóc w zdrowszych i bielszych zębach, a także w korzystaniu z innych korzyści zdrowotnych. Oprócz utrzymywania czujności i czuwania, kawa jest powiązana z rosnącą liczbą potencjalnych korzyści zdrowotnych. Kawa zapewnia coś więcej niż poranny wstrząs i stwierdzono, że zawiera substancje zwane przeciwutleniaczami, które są korzystne dla organizmu ludzkiego. Kilka lat temu w Kalifornii badania przeprowadzone przez Takayuki Shibamoto, profesora toksykologii środowiskowej, wykazały, że świeżo parzona kawa zawiera silne przeciwutleniacze równe ilości zawartej w trzech pomarańczach. Ogólnie przeciwutleniacze powiązano z szeregiem potencjalnych korzyści zdrowotnych, w tym z ochroną przed chorobami serca i rakiem, ochroną przed rakiem wątroby i jelita grubego, cukrzycą typu 2 i chorobą Parkinsona. W badaniu przeanalizowano zawartość przeciwutleniaczy w ponad 100 różnych produktach spożywczych, w tym warzywach, owocach, orzechach, przyprawach, olejach i zwykłych napojach, i stwierdzono, że kawa zawiera dużą ilość pierwotnych przeciwutleniaczy. Ze wszystkich badanych potraw i napojów daty zawierały najwięcej przeciwutleniaczy, wyłącznie na podstawie wielkości porcji. Ponieważ jednak dane nie są w żadnym miejscu blisko poziomu kawy, ta ostatnia jest na szczycie analizy żywności na podstawie obu przeciwutleniaczy na wielkość porcji i częstotliwość spożycia. Przeciwutleniacz w kawie nazywa się metylopirydynium. O dziwo, ta chemia twistera języka nie znajduje się w dużych ilościach w innych produktach spożywczych. Nawet nieprzyjemny zapach nie występuje w surowym ziarnie kawy. Powstaje podczas procesu prażenia z trigonellina obecna w surowych ziarnach kawy. [3] Dwa podobne badania przeprowadzone przez holenderskich naukowców, a także naukowców z Harvardu w 2004 r., wskazują, że poprzez zwiększenie ogólnego metabolizmu można stymulować inne aspekty, takie jak utlenianie tłuszczu i mobilizacja glikogenu w mięśniach także. Wiadomo, że kofeina w kawie wpływa na sposób, w jaki organizm radzi sobie z wchłanianiem cukru: kilka filiżanek kawy dziennie może znacznie zmniejszyć początek cukrzycy typu II lub cukrzycy u dorosłych. Kawa zawiera także znaczne ilości potasu, niacyny, magnezu i ważnych przeciwutleniaczy, takich jak tokoferole i fenolowy kwas chlorogenowy. Wiadomo również, że zapobiega migrenowym bólom głowy (wyniki pokazują, że zarówno zielona, ​​jak i palona kawa mają działanie przeciwrodnikowe, a ich bardziej aktywnym składnikiem jest kwas 5-O-kofeoilochinowy. Ponadto proces palenia wywołuje produkty reakcji Maillarda, takie jak , melanoidyny, które również wykazują działanie przeciwrodnikowe, w kawie. Wyniki te mogą wyjaśnić neuroprotekcyjne skutki konsumpcji kawy stwierdzone w ostatnich badaniach epidemiologicznych) [4] oraz złagodzić ból i złagodzić objawy związane z astmą. Niektóre napoje i pokarmy chronią powierzchnie zębów przed kolonizacją Streptococcus mutans. Soki owocowe i napoje hamują glukozylotransferazy w Streptococcus mutans. Adhezja S. mutans do powierzchni zęba, która występuje z powodu tej glukozylotransferazy, jest kluczowym krokiem w inicjacji i rozwoju próchnicy zębów. Nowe badanie naukowe wskazuje, że kawa może pomóc w zapobieganiu ubytkom. [5] Odkrycie to zostało opublikowane w Journal of Agricultural and Food Chemistry, [6], publikacji American Chemical Society. Opublikowane nowe badania pokazują, że kawa z palonych ziaren kawy działa przeciwbakteryjnie na niektóre mikroorganizmy. Zarówno bakterie Gram-dodatnie, jak i Gram-ujemne, w tym S. mutans, są główną przyczyną próchnicy zębów. [2] Hamowanie przez kakao, kawę i herbatę wynika częściowo z garbników wytrącających żelatynę, a częściowo ze składników wykazujących właściwości monomeryczne polifenole. Katechina, znany składnik tych napojów, jest skutecznym inhibitorem enzymów. Działanie soków owocowych można przypisać głównie hamowaniu glukozylotransferaz przez endogenną fruktozę i glukozę. Odkrycia pokazują, że naturalnie występujące składniki żywności mogą hamować tworzenie zewnątrzkomórkowego polisacharydu z sacharozy. Takie składniki mogą odgrywać rolę w regulowaniu powstawania płytki nazębnej in vivo, a zatem mogą mieć długofalowy wpływ na rozwój próchnicy.

Napoje kawowe są bardzo złożonymi mieszaninami kilkuset chemikaliów, które albo występują naturalnie, albo później są indukowane w kawie w procesie palenia, to znaczy w postaci kwasu nikotynowego lub melanoidyn. Występowanie tak dużej liczby chemikaliów w kawie ostatnio skłoniło wielu badaczy do zbadania innych bioaktywności kawy. Stwierdzono, że kawa, w szczególności kawa palona, ​​działa jako silny przeciwutleniacz i hamuje peroksydację lipidów zarówno w układzie chemicznym, jak i biologicznym we frakcjach mikrosomalnych wątroby szczura [6].

Naukowcy z dwóch włoskich uniwersytetów przeprowadzili testy laboratoryjne, które wykazały, że cząsteczki kawy zapobiegały adhezji S. mutans do szkliwa zębów. Główna autorka, Gabriella Gazzani, która jest profesorem na Wydziale Chemii Druggistów na Uniwersytecie w Pawii, stwierdziła, że ​​wszystkie roztwory kawy mają wysokie właściwości antyadhezyjne ze względu na naturalnie występujące i prażone cząsteczki. Ona i naukowcy z University of Ancona przeanalizowali próbkę zielonej i palonej kawy Arabica i Robusta z różnych krajów, a wszystkie badane próbki hamowały adsorpcję S. mutans i wykazywały aktywność hamującą w zakresie od 40,5 do 98,1% [2]. że wszystkie próbki kawy zielonej (nieprażonych ziaren) były mniej aktywne niż odpowiednie kawy palone [5] Kawa palona ma również właściwości antyadhezyjne. W ten sposób zapobiega przyleganiu S. mutans i innego szkodliwego materiału do zębów. Zwykli pijący kawę mają nie tylko zęby bez próchnicy, ale także ich zęby są bielsze w porównaniu do innych.

Naukowcy zbadali próbki kofeiny i bezkofeinowej kawy mielonej i rozpuszczalnej. Kawa rozpuszczalna miała wyższy poziom działania hamującego przeciwko S. mutans [7]. W przypadku kofeiny i bezkofeinowej wyniki wydają się wskazywać, że kofeina nie była zaangażowana w antyadhezyjne właściwości roztworów kawy.

Sugeruje się, że trygonelina, rozpuszczalny w wodzie związek w kawie, który przyczynia się do aromatu i smaku napoju, może być odpowiedzialna za działanie przeciwadhezyjne kawy. Ze względu na brak danych z modelu zwierzęcego zaleca się ostrożność przy interpretacji znaczenia tych wyników in vivo [2] Melanoidyna była kolejnym powodem tego działania antyadhezyjnego [3], donosi Science News.
"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 21 sty 2020, 21:05

https://www.sott.net/article/202293-Cof ... cer-Growth

"Kawa spowalnia wzrost raka mózgu

Czasy Indii
Wt, 02 lutego 2010 07:28 UTC

Grupa naukowców powiedziała, że ​​kofeina zawarta w kawie i zielonej herbacie może skutecznie spowolnić wzrost guzów raka mózgu.

Według naukowców z (South) Korea Institute of Science and Technology (KIST) wyniki badań na zwierzętach wykazały, że regularna kofeina znajdująca się w kawie i zielonej herbacie silnie hamuje wzrost receptora inozytolu trisfosforanowego (IP3R) ściśle związanego z glejakiem, który jest najczęstszym i najbardziej agresywnym rodzajem pierwotnego guza mózgu występującym u człowieka.

Zespół badawczy, składający się z naukowców z Seoul National University, Gyeongsang National University i Emory University w Atlancie, powiedział, że wapń odgrywa podstawową rolę w rozprzestrzenianiu się komórek nowotworowych glejaka u ludzi, a IP3R bezpośrednio przyczynia się do ilości uwolnionego wapnia.

Odkryli, że podtyp IP3R lub IP3R3 jest bardzo aktywny wśród pacjentów z guzem mózgu i że kofeina utrudnia rozprzestrzenianie się takich związków, powodując mniejszy wzrost guza w mózgu i blokuje rozprzestrzenianie się komórek rakowych do innych części ciała , informuje Xinhua.

To pierwszy rodzaj odkrycia, w którym kofeina wywiera hamujący wpływ na wzrost glejaka, dlatego też spodziewamy się, że będzie miała ogromny wpływ na powiązane badania” - powiedział Lee Chang-joon, który prowadził badanie.

Naukowcy stwierdzili, że ilość kofeiny wykorzystywana w testach na zwierzętach mieściła się w przedziale od dwóch do pięciu filiżanek kawy lub zielonej herbaty spożywanych średnio przez ludzi dziennie.

Źródło: The Asian News International"
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » wtorek 28 sty 2020, 21:02

https://therenegadepharmacist.com/the-i ... y-routine/
"Znaczenie kawy w codziennej rutynie
W tym wpisie na blogu omówię znaczenie kawy w codziennej rutynie. Zaufaj mi; po przeczytaniu tego nie poczujesz się winny z powodu picia zbyt dużej ilości kawy!

znaczenie kawy

Kawa jest jednym z najczęściej spożywanych napojów na świecie - zaraz po wodzie i herbacie.

Większość ludzi nie może prawidłowo funkcjonować, zanim wypije pierwszą filiżankę kawy rano! Spotykamy się przy kawie, spotykamy się w interesach, a nawet chodzimy do kawiarni na pierwszą randkę.

Niektórzy ludzie lubią też pracować w kawiarni, delektując się ulubionym napojem!

Kawa jest fantastyczna dla twojego organizmu i ma wiele korzyści zdrowotnych - pomaga zwiększyć koncentrację, działa jako przeciwutleniacz, ma właściwości nootropowe itp. Korzyści są nieograniczone!

Ale tylko wtedy, gdy jest wysokiej jakości.

Picie kawy przynosi więcej korzyści zdrowotnych, niż myślisz…
W tej sekcji posta na blogu chcę omówić niektóre korzyści zdrowotne kawy, o których możesz nie wiedzieć.

Zacznijmy.

To dobre źródło przeciwutleniaczy
Czy wiesz, że kawa ma wyższą aktywność przeciwutleniającą niż kakao lub herbata?

Kawa nie zyskuje należytego uznania, jeśli chodzi o przeciwutleniacze. W rzeczywistości naukowcy byli w stanie znaleźć ponad 1000 przeciwutleniaczy w ziarnach kawy! Staje się jeszcze lepszy, gdy podczas prażenia ziaren kawy powstaje więcej przeciwutleniaczy.

Może pomóc Ci mieć niesamowitą sesję treningową
Jeśli lubisz ćwiczyć i prowadzić zdrowy tryb życia, kawa jest dla Ciebie niesamowita!

Kofeina jest jednym ze składników, które zawiera większość formuł przedtreningowych - wraz z dużą ilością cukru, który nie jest dobry dla zdrowia. Kawa może pomóc zwiększyć wydajność na siłowni lub w terenie, jednocześnie pompując ciało przeciwutleniaczami.

Ostatnie badania potwierdziły, że aż 500 mg kofeiny per se - co odpowiada około pięciu filiżankom kawy - nie powoduje odwodnienia.

Więc wypij!

Kawa zwiększa wydajność poznawczą
Jeśli chodzisz do szkoły lub pracujesz przez wiele godzin, kawa może być potrzebna do przeżycia!

Sto miligramów kofeiny lub jedna filiżanka kawy to więcej niż wystarczające do ożywienia krótkotrwałej pamięci. Ponadto kawa pomaga chronić Cię przed pogorszeniem funkcji poznawczych.

W rzeczywistości w fińskim badaniu naukowcy odkryli, że spożywanie od trzech do pięciu filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera i demencję w późniejszym życiu o 65%!

Kawa pomaga dłużej żyć
Co jeśli powiem ci, że filiżanka kawy może pomóc ci dłużej żyć?

W badaniu przeprowadzonym przez Veronicę W. Setiawan opublikowanym w Annals of Internal Medicine naukowcy odkryli, że ludzie, którzy piją zaledwie jedną filiżankę kawy dziennie, mają o 12% mniejsze ryzyko śmierci z powodu udaru, chorób serca, raka, chorób układu oddechowego , cukrzyca i choroba nerek.

Dla osób, które lubią wypić trzy filiżanki kawy dziennie, ryzyko było o 18% niższe!

Czy to nie jest niesamowite?

Byłoby to zaskoczeniem dla osób, które uważają, że kawa szkodzi ich zdrowiu i starają się ograniczyć konsumpcję.

Picie kawy często wiąże się ze opóźnieniem wzrostu, zgagą, wrzodami żołądka, chorobami serca itp.

Ale większość ludzi nie bierze pod uwagę faktu, że wszystkie szkodliwe skutki uboczne, które kojarzą z kawą, są ogólnie skutkami ubocznymi picia kawy niskiej jakości.


Czy pijesz kawę niskiej jakości?
Czy odczuwasz dreszcze po kawie?

Czy kawa powoduje rozstrój żołądka?

Czy po wypiciu kawy odczuwasz bóle głowy, mgłę mózgu i awarie energii?

Jeśli Twoja odpowiedź na którekolwiek z pytań brzmiała „tak”, to obawiam się, że pijesz kawę o niskiej jakości, zawierającą substancje chemiczne.

Ponad połowa dorosłych w Stanach Zjednoczonych pije kawę codziennie.

Na rynku istnieje więc duże zapotrzebowanie na kawę. To produkt, który sprzedaje się jak ciepłe bułeczki!

Producenci kawy korzystają z tego popytu i wprowadzają na półki produkty oblane chemikaliami, wykonane z niespełniających norm ziaren.

Kawa niskiej jakości jest pełna substancji chemicznych i pestycydów
Jeśli spożywasz coś, co jest pokryte chemikaliami i pestycydami, prawdopodobnie rozwiniesz poważne choroby i stany.

Większość firm kawowych na rynku kupuje ziarna w miejscach, w których obowiązują niskie przepisy dotyczące ochrony środowiska, dzięki czemu mogą osiągnąć maksymalny zysk.

Kawa może być spleśniała
Ziarna kawy odbywają długą podróż, zanim dotrą do filiżanki. Podczas przechowywania i transportu większość ziaren kawy rozwija pleśń, dzięki nieoptymalnemu zbieraniu i transporcie jagód.

Kawa jest często zwęglona
Możesz pomyśleć, że firmy kawowe wyrzucają spleśniałe ziarna.

Niestety się mylisz. Zamiast tego zwęglają kawę, abyś nie mógł posmakować chemikaliów ani pleśni! Spalony smak kawy, do której prawdopodobnie już przywykłeś, jest oznaką działania rakotwórczego!

Kawa straciła większość składników odżywczych, zanim dotrze do filiżanki
Pro zajmuje tylko dwa tygodnie
początek utleniania. Tlen w powietrzu zaczyna reagować z olejami i innymi substancjami rozpuszczalnymi w kawie, siedząc na półkach lokalnego sklepu spożywczego.

Ponieważ paczka kawy pozostaje na półkach średnio przez cztery miesiące, zanim worek kawy dotrze do spiżarni, większość jej smaków i składników odżywczych została zniszczona!

Kawa organiczna jest dla Ciebie dobra!
Szczegółowo opisałem zalety kawy organicznej we wcześniejszym artykule. Możesz to przeczytać tutaj.

Kawa organiczna nie jest spryskiwana rakotwórczymi pestycydami i chemikaliami. Oznacza to, że korzyści zdrowotne wynikające z picia kawy są większe, gdy wybierzesz kawę organiczną w porównaniu do tradycyjnej.

Ale nie wszystkie organiczne kawy na rynku są takie same.

Większość ekologicznych marek kawy produkuje masowo swoje ziarna. Oznacza to, że ziarna kawy nie tylko nie otrzymują potrzebnych składników odżywczych z gleby; mogą być również wadliwe i niskiej jakości .

Ponadto większość ziaren kawy wykazuje również oznaki uszkodzenia przez owady!

Podsumowując: Znaczenie kawy w codziennej rutynie
Filiżanka kawy dziennie powstrzymuje wiele problemów zdrowotnych.

Kawa ma złą sławę w branży zdrowotnej dzięki wszystkim kawom niskiej jakości dostępnym na rynku.

Jednak kawa ma poważne korzyści zdrowotne dla twojego organizmu, więc nie możemy wystarczająco podkreślić znaczenia kawy w codziennej rutynie! Wypijając tylko jedną filiżankę kawy dziennie, zmniejszasz ryzyko zachorowań zagrażających życiu, a nawet zwiększasz śmiertelność!

Pamiętaj jednak, aby cieszyć się wszystkimi zaletami kawy, musisz uzyskać kawę wysokiej jakości, taką jak kawa Kion, która jest organiczna, zawiera dwa razy więcej przeciwutleniaczy niż zwykła kawa i jest całkowicie wolna od pleśni i mikotoksyn.

Czy masz jakieś pytania? Daj nam znać w komentarzach.

Przez The Renegade Pharmacist | 31 maja 2019"

https://getkion.com/coffee/
0 x



cedric
Posty: 7191
Rejestracja: sobota 10 mar 2018, 21:53
x 95
x 179
Podziękował: 4035 razy
Otrzymał podziękowanie: 11142 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: cedric » środa 25 mar 2020, 15:02

https://well-ness.pl/produkt/kawa-terap ... eAQAvD_BwE

"Kawa do Terapii Gersona w odróżnieniu od kawy spożywanej jest wypalana przez krótki czas, nie tracąc swoich właściwości terapeutycznych."

https://well-ness.pl/jak-zrobic-lewatywe-z-kawy/
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13131
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 690
Podziękował: 30184 razy
Otrzymał podziękowanie: 19677 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 25 mar 2020, 16:34

Ale tylko wtedy, gdy jest wysokiej jakości.
możecie coś polecić? ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Kiszka
Posty: 1163
Rejestracja: niedziela 26 lut 2017, 19:24
x 22
x 57
Podziękował: 2677 razy
Otrzymał podziękowanie: 1204 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: Kiszka » czwartek 26 mar 2020, 05:18

grzegorzadam pisze:
środa 25 mar 2020, 16:34
Ale tylko wtedy, gdy jest wysokiej jakości.
możecie coś polecić? ;)
Kawę? Kup sobie kawę jakości SPECIALITY. W sklepie możesz wybrać sobie stopień palenia. W domu zmielić dobrym młynkiem i jest super. Zaparzyć jakimś przelewem. Chociaż podobno najzdrowsza jest ta parzona pod ciśnieniem .
0 x


Czołem Wielkiej i wolnej Polsce!

Awatar użytkownika
songo70
Administrator
Posty: 16954
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 11:11
Lokalizacja: Carlton
x 1086
x 544
Podziękował: 17173 razy
Otrzymał podziękowanie: 24252 razy

Re: "mała czarna" - rzecz o KAWIE

Nieprzeczytany post autor: songo70 » środa 08 kwie 2020, 12:59

https://kopalniawiedzy.pl/kawa-macerowa ... Grim,31837
klasyczna-sukienka-mala-czarna.jpg
klasyczna-sukienka-mala-czarna.jpg (39.41 KiB) Przejrzano 6347 razy
:D
0 x


"„Wolność to prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”. George Orwell. "
Prawdy nie da się wykasować

ODPOWIEDZ