Witam wszystkich użytkowników tego forum

17.03.23
Forum przeżyło dziś dużą próbę ataku hakerskiego. Atak był przeprowadzony z USA z wielu numerów IP jednocześnie. Musiałem zablokować forum na ca pół godziny, ale to niewiele dało. jedynie kilkukrotne wylogowanie wszystkich gości jednocześnie dało pożądany efekt.
Sprawdził się też nasz elastyczny hosting, który mimo 20 krotnego przekroczenia zamówionej mocy procesora nie blokował strony, tylko dawał opóźnienie w ładowaniu stron ok. 1 sekundy.
Tutaj prośba do wszystkich gości: BARDZO PROSZĘ o zamykanie naszej strony po zakończeniu przeglądania i otwieranie jej ponownie z pamięci przeglądarki, gdy ponownie nas odwiedzicie. Przy włączonych jednocześnie 200 - 300 przeglądarek gości, jest wręcz niemożliwe zidentyfikowanie i zablokowanie intruzów. Bardzo proszę o zrozumienie, bo ma to na celu umożliwienie wam przeglądania forum bez przeszkód.

25.10.22
Kolega @janusz nie jest już administratorem tego forum i jest zablokowany na czas nieokreślony.
Została uszkodzona komunikacja mailowa przez forum, więc proszę wszelkie kwestie zgłaszać administratorom na PW lub bezpośrednio na email: cheops4.pl@gmail.com. Nowi użytkownicy, którzy nie otrzymają weryfikacyjnego emala, będą aktywowani w miarę możliwości, co dzień, jeśli ktoś nie będzie mógł używać forum proszę o maila na powyższy adres.
/blueray21

Ze swojej strony proszę, aby unikać generowania i propagowania wszelkich form nienawiści, takie posty będą w najlepszym wypadku lądowały w koszu.
Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać administracji, w znany sposób, tak jak i prośby o interwencję w uzasadnionych przypadkach, wszystkie sposoby kontaktu - działają.

Pozdrawiam wszystkich i nieustająco życzę zdrowia, bo idą trudne czasy.

/blueray21

W związku z "wysypem" reklamodawców informujemy, że konta wszystkich nowych użytkowników, którzy popełnią jakąkolwiek formę reklamy w pierwszych 3-ch postach, poza przeznaczonym na informacje reklamowe tematem "... kryptoreklama" będą usuwane bez jakichkolwiek ostrzeżeń. Dotyczy to także użytkowników, którzy zarejestrowali się wcześniej, ale nic poza reklamami nie napisali. Posty takich użytkowników również będą usuwane, a nie przenoszone, jak do tej pory.
To forum zdecydowanie nie jest i nie będzie tablicą ogłoszeń i reklam!
Administracja Forum

To ogłoszenie można u siebie skasować po przeczytaniu, najeżdżając na tekst i klikając krzyżyk w prawym, górnym rogu pola ogłoszeń.

Uwaga! Proszę nie używać starych linków z pełnym adresem postów, bo stary folder jest nieaktualny - teraz wystarczy http://www.cheops4.org.pl/ bo jest przekierowanie.


/blueray21

Żywienie optymalne

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 24 lut 2016, 19:46

Czy żaden z "optymalnych" nie dożył setki?
Tego nie wiemy i długo chyba się nie dowiemy.
Ot dlatego, że nikt takich statystyk nie prowadzi.

Czy dieta optymalna wyklucza kasze?
Nie. Jak ją pamiętam, dopuszcza wszelkie roślinopochodne dodatki.
Słusznie zauważyłeś >ga< "skrajnosci bywają zgubne", a my mamy tendencje do popadania w takowe - piszę o ogóle, nie personalnie. :)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

AgaJaga
Posty: 140
Rejestracja: niedziela 21 lut 2016, 14:44
x 2
x 17
Podziękował: 280 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: AgaJaga » środa 24 lut 2016, 21:10

Pani geriatra którą znam, prowadziła wywiady żywieniowe ze stulatkami z Polski, żaden "optymalny" nie był. Najwiecej stulatków mamy w Azji (mowa o tych lepiej rozwiniętych krajach), ich etnologia żywieniowa daleka jest od "optymalnej". Jedna 102latka z Wielkopolski niemal co dzień jada słoninę;) nazywa ją białym mięskiem. Temat złożony, generalnie starsi ludzie słabiutko trawią tłuszcz, i nadmiar możne sprawić im duza boleść i biegunki tłuszczowe.
0 x



Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: abcd » środa 24 lut 2016, 23:42

Przypadek tej sędziwej pani nie wskazuje na dietę optytmalną, a raczej na jakieś jej nawyki żywieniowe.
Poza tym dieta ta nie ma nic wspólnego z obiadaniem się tłuszczem.
Co do statystyk, ta dieta nie jest może zbyt rozpowszechniona, a i lekarze robią wszystko by ludzi odstręczyć od jej i innych, które mogłyby ludzi postawić na nogi. Wszak bardzo uszczupliłyby im się dochody.
Być może ktoś z owych respondentów kiedyś takową dietę stosował ale zapomniało mu się, wszak i wiek już nie ten... no i może też bali się przyznać
Oczywiście można sobie gdybać do woli. ;)
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 25 lut 2016, 00:08

Słusznie zauważyłeś >ga< "skrajnosci bywają zgubne", a my mamy tendencje do popadania w takowe - piszę o ogóle, nie personalnie. :)

Problemem jest, gdy zwykłe żarełko zaczyna traktować sie jak religię..
Bywa, tak, prawda... U 'roślinożerców' z naddatkiem, choć niekoniecznie..

Wczoraj przeczytałęm u zacnego dr Sircusa (polecam wszystkim ;) ), że zaczynamy się starzeć
naturalnie i faktycznie po 45 r.ż.
Wtedy zaczynamy pozbywac się jonów wodorowęglanowych.
Także pamiętamy o najtańszym leku chemicznym jakim jest soda, magnezie, potasie, soli,
dokwaszamy żołądek, pijemy kwaśne warzywka, kochamy kotki i ptaszki i kwiatki i..
nawet słonina po '100-ce' nie będzie przeszkodą..
Po jakiejkolwiek setce.. :D
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

AgaJaga
Posty: 140
Rejestracja: niedziela 21 lut 2016, 14:44
x 2
x 17
Podziękował: 280 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: AgaJaga » czwartek 25 lut 2016, 08:45

Grzegorzadam :) ziółka, ziółka, ziółkaa :) zwiększające wydzielanie soku żołądkowego, a w dalszych równie ważnych odcinkach przewodu pokarmowego, wydzielanie żółci i enzymów trawiennych do dwunastnicy oraz pomoc w wchłanianiu składników odżywczych. Ja chociaż jestem wege, nigdy nikomu tego nie polecam, nikomu mięska nie żałuje. W sumie w obecnych czasach, gdy pożywienia jest od koloru do wyboru, nie jest sprawa pierwszorzędną z jakiej grupy produkty wybieramy, a to jak bardzo są one zmienione genetycznie i potraktowane środkami toksycznymi. Tak myślę, tak czuje ;)

Abcd lekarze nie mają najmniejszego pojęcia o żywieniu... gdy mój tato ciężko chorował siostra sprowadziła mu z zagranicy dobra jakościowo wit k2 i lekarz onkolog zabronił mu brać bo, nie miał pojęcia co to za wybryk. Oni nie robią tego złośliwie, albo się boją polecać komuś "niesprawdzone" diety, albo są ignorantami i mają takich jak ja za fanatycznych wariatów :)
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 25 lut 2016, 09:03

nie jest sprawa pierwszorzędną z jakiej grupy produkty wybieramy, a to jak bardzo są one zmienione genetycznie i potraktowane środkami toksycznymi.

Ot to ;)
Oni nie robią tego złośliwie, albo się boją polecać komuś "niesprawdzone" diety, albo są ignorantami i mają takich jak ja za fanatycznych wariatów

Problem polega na tym, ze w większosci to już nie są lekarze, tylko akwizytorzy bigfarmy.
I przeważnie są to specjaliści, merkantylnie 'zainteresowani', onkolodzy, kardiolodzy, endokrynolodzy..
Te ich ''leki'' maskujące i szkodliwe.
I ''badania naukowe'', napędzajace choroby i ..

Jest tu parę tematów:

viewtopic.php?f=16&t=1111&hilit=cuda

viewtopic.php?f=16&t=1153&hilit=cudactwa#p24068
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

AgaJaga
Posty: 140
Rejestracja: niedziela 21 lut 2016, 14:44
x 2
x 17
Podziękował: 280 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: AgaJaga » czwartek 25 lut 2016, 10:25

No i przez Ciebie od dziś kupuje wodę w szklanych butelkach... ;) .

Mi coś mówi, ze dni faszerowania niewinnych ludzi dziadostwem są policzone...
0 x



Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » czwartek 25 lut 2016, 19:54

chanell pisze:Oczywiście że jest możliwe ! Mikok a co jesz zamiast chleba ? Ja jem tylko żytni na zakwasie ,ale nie zawsze umiem sobie go odmówić.W ubiegłym miesiącu nie jadłam chleba kilka dni ( dokładnie 7 ) i zrzuciłam 3 kg .Rano na śniadanie ,zamiast chleba jadłam szejk owocowy,pożniej obiad z warzyw z niewielkim dodatkiem mięsa drobiowego a na kolację znowu szejk.To mozna stosować tylko tydzień .

Nie dłużej jak tydzień..
Bez tłuszczu więcej jak tydzień nie da się 'jechać' .. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
Krystaliczna44
Posty: 42
Rejestracja: poniedziałek 06 lip 2015, 20:05
x 3
x 10
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: Krystaliczna44 » środa 02 mar 2016, 15:58

grzegorzadam pisze:
Krystaliczna44 pisze:Trudno rozmawiać, bo to, co medycyna krytykuje często za szybko uważa się za dobre. To nie jest argument, że jak medycyna krytykuje, to jest to coś dobrego. Za dużo węglowodanów w diecie, szczególnie tzw. zapychaczy to źle, ale dieta optymalna to pójście w drugą skrajność.


Nie tak szybko, WHO i inne lobbystyczne organizacje popełniły ciężki grzech strasząc nas cholesterolem, jajami i solą..
Niewielu ludzi wie, że to KŁAMSTWO!


W tym cytacie chodziło mi o to, że ludzie mają tendencję łatwego zbywania tematu słowami, że jak medycyna nie poleca, to na pewno jest to dobre. Jedno z drugim nie musi się wiązać.
0 x


Kiedy złe zamyka drzwi, Bóg otwiera okno.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » środa 02 mar 2016, 16:41

Nie musi, a że bardzo często wiąże to już inna sprawa.. ;)
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: abcd » poniedziałek 02 maja 2016, 22:18

Przytaczam za >ga< bo pasuje również i tu:

grzegorzadam pisze:
- a jak wyjaśniasz, że 100 lat temu nowotwory były dużo rzadsze niż teraz a ludzie jedli głównie mięso?
- jak wyjaśniasz, że mięsożerne zwierzęta na wolności chorują dużo rzadziej niż ludzie?
- jak wyjaśnisz, że prawie wszystkie rdzenne plemiona, które nie miały kontaktu z cywilizacją były mięsożerne?
Jedynie w Indiach i być może gdzieś jeszcze na palcach jednej ręki były obszary wegańskie a główna część w takiej czy innej formie była mięsożerna (praca Westona Price'a).
Myślisz, że ten dziadek z Afryki widziany na filmie przyrodniczym z narracją Czubówny, który do późnej starości był całkowicie sprawny, chudy i zdrowy i (nie miał próchnicy) jadł tylko korzonki? Jadł mięso, organy zwierząt, pił krew bydląt spuszczaną z szyi, pił mleko, jadł jajka, jadł niektóre insekty, był na wskroś mięsożerny. Autentyczna wiedza co jeść a co szkodzi była we wszystkich kulturach przekazywana z pokolenia na pokolenie, były organizowane wyprawy żeby zdobyć jakieś cenne składniki pożywienia dla ciężarnych i wojowników bogate w jakieś witaminy czy minerały, świadomość co trzeba jeść i jak żyć (np wysypywać popiół z mikroelementami pod rośliny) była ogromna -tylko biały człowiek jest tu ostatnim debilem w tym wszystkim.

To, że terapia bezmięsna (czyli głównie owocowo-warzywna) pomaga na wiele rzeczy nie znaczy, że jest to docelowo dobry system odżywiania długoterminowego, ani nie znaczy, że samo mięso wywołuje chorobę. To jest miejsce, w którym masa ludzi się wykłada. To jest pułapka braku wiedzy i wyciągania zbyt uproszczonych wniosków. Jak komuś pomogła głodówka czy odstawienie mięsa to nie znaczy, że spożywanie pokarmów a w szczególności mięsa było przyczyną problemu. Połap się w tym zanim wiele lat spędzisz na vegance na samych węglowodanach wyjałowiona z wielu podstawowych składników, które wielu plemionach żyjących w zdrowiu setki lat ludzie ryzykowali życiem żeby je zdobyć.

Fakt, że jak ktoś ma nowotwór to białko zwierzęce pomaga w rozwoju choroby, ale to nie znaczy, że jedzenie mięsa jest podstawowym powodem jej wystąpienia.

W mojej najbliższej rodzinie były nowotwory u trzech osób. Wszystkie należały do tzw. złośliwych. Mój ojciec odżywiał się głównie mięsem i nabiałem - rak.
Brat trochę mięsa, zdrowa dieta, dużo ruchu, mnóstwo warzyw - rak
Ja dieta przez wiele lat wegetariańska, dużo owoców i warzyw - rak.

Za czasów faraonów już były nowotwory i inne choroby przewlekłe.
W średniowieczu biedota czyli prawie wszyscy żyli bardzo krótko, 40-letni człowiek był starcem i nielicznym udawało się osiągnąć taki wiek. Biedni przy odrobinie szczęścia jedli mięso 3 do 10 razy na rok.
Bogaci mięso spożywali każdego dnia i żyli średnio dwa razy dłużej.

Trudno więc powiedzieć która dieta jest mniej ryzykowna.
Pewne jest, że najmniej chorób przewlekłych w tym nowotworów było w ubiegłym wieku ale tylko do lat 80-tych chociaż prawie wszyscy palili papierosy. Później liczba chorych ponownie zaczęła rosnąć.
Wystarczy więc zastanowić się co zmieniono w naszej diecie i otoczeniu od lat 80-tych ubiegłego wieku, a będziecie mieli odpowiedź.

http://davidicke.pl/forum/rak-sposoby-l ... ml#p201232
viewtopic.php?f=16&t=1084&start=100#p51377
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

neptil
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 11 gru 2016, 15:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: neptil » niedziela 11 gru 2016, 16:46

człowiek genetycznie jest wszystkożerny, więc jak już wspomniano, wszelkie ekstrema żywieniowe są błędem w dłuższej perspektywie - powie to każdy lepszy czy gorszy żywieniowiec

• wg mnie długoterminowa, dożywotnia dieta optymalna to 33-33-33 - poprostu taka podaż, na chłopski rozum, zapewni wszystko w zdrowym organizmie
• jedzenie tylko w ściśle określonych porach (chronoodżywianie)
• jak najmniej przetworzone produkty wg schematu:
rano na czczo szklanka wody + różne dodatki
śniadanie - największe, najtłustsze
obiad - zrównoważone składniki
kolacja - najwięcej białka i płynów
• szczególne dbanie o równowagę oksydacyjną np. wysoką podażą warzyw/owoców lub silnym suplementem antyoksydacyjnym
• profilaktyczna suplementacja ostropestem plamistym, witaminami C, D3, K2 i minerałami magnez, msm
0 x



Awatar użytkownika
ważka
Posty: 105
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2016, 15:55
x 17
x 21
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 176 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: ważka » poniedziałek 12 gru 2016, 10:20

Byłam na diecie optymalnej przez 1,5 roku. Nie polecam osobom, które mają skłonnośc do łatwego popadania w ketozę. Wiąże się to chyba ze skłonnością do cukrzycy. Musiałam z diety zrezygnować gdyż bez względu na to co jadłam i w jakich proporcjach mój organizm pogrążał się w coraz większej ketozie. W końcu żeby zaliczyć badania okresowe do pracy musiałam zjeść porcję gołąbków z ryżem i dużą słodką bułkę. A to z dietą optymalną nie miało nic wspólnego.

Po tym eksperymencie żywieniowym przez kilka lat nie mogłam wrócić do diety węglowodanowej. „Duża” ilość węglowodanów mi szkodziła, popadłam w skrajną alergiczność. Ciągle bujałam się na pograniczu głodu, nie mogłam się najeść i nie myśleć o jedzeniu.
Dopiero ostatnio natrafiłam na dietę, która zaczęła mi służyć. Kwestionuje ona indeks glikemiczny, a raczej oficjalne dane w tabelach z tym indeksem. Zaleca odstawienie całkowite, każdej mąki, również pełnoziarnistej. Podstawą diety są kasze. Mieszanka kaszy jaglanej i ryżu oraz kaszy jaglanej i kaszy gryczanej pół na pół. Polecane są strączkowe. Warzywa, ryby, mięso, jaja. Nabiału nie poleca, słodkich owoców też nie.

Po diecie optymalnej zostało mi tylko to, że ciepłe skwarki w dalszym ciągu smakują mi jak cukierki :) , a prawdziwych cukierków w ogóle nie jadam.
0 x


Łączę światy...

Awatar użytkownika
abcd
Posty: 5651
Rejestracja: środa 17 wrz 2014, 20:13
x 372
x 227
Podziękował: 30572 razy
Otrzymał podziękowanie: 9104 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: abcd » wtorek 24 sty 2017, 22:37

Nathanel pisze:Tłuste jest Zdrowe. Medycy przyznają, że błądzili
23 stycznia 2017 r.

Już Abel składał Bogu ofiarę ze swej trzody i z ich tłuszczu. Tłuszcz był od zawsze wartościowy. Tłuszcz z mięsa i masło-poprawia nam prawie każdy aspekt zdrowia, zmniejszając obwód talii utrzymując czyste tętnice. Od 50 lat medycyna się myliła.

Od ponad pół wieku przemądrzali dietetycy, lekarze, naukowcy medyczni wmawiali wszystkim że tłuszcz w pożywieniu jest wrogiem numer jeden – główną przyczyną otyłości i chorób serca.

Obrazek

Wydaje się, że te mądrość zostały „wleczone”. Były nie tylko mylne. Jest zupełnie odwrotnie.

Badania przeprowadzone przez Narodowy Instytut Zdrowia USA wykazują że dieta redukująca węglowodany na rzecz tłuszczu - w tym tłuszcze nasycone znajdujące się w mięsie i w maśle - poprawia prawie każdego wskaźnik zdrowia, znacznie bardziej niż diety o niskiej zawartości tłuszczu, które zalecano nam już od paru pokoleń.
"Naukowy establishment medyczny bardzo się myli," mówi kardiolog Dennis Goodman, dyrektor Integrative Medicine w Nowym Jorku " Dotychczasowy system dogmatów był błędny."

W badaniach przeciwstawiano schematyczną dietę ograniczająca tłuszcz zalecaną przez lobby zwalczania cholesterolu - diecie opartej na wysokiej zawartości tłuszczu i o niskiej zawartości węglowodanów.

" Obie grupy korzystały z węglowodanów znajdujących się w zielonych, liściastych warzywach, zawierających wysokie stężenia składników odżywczych i błonnika powodujących że zawsze, na bieżąco jesteś syty," mówi Lydia Bazanno, prowadząca badania. " Obie grupy miały trzymać się z dala od kwasów tłuszczowych ( saturated fat) . Grupa powstrzymująca się od spożycia tłuszczu mogła w dalszym ciągu jeść węglowodany, w tym chleb i zboża, zachowując spożycie tłuszczy nasyconych – zwykle zawartych w produktach pochodzenia zwierzęcego - poniżej 7 procent całkowitej ilości spożywanych kalorii.

Obrazek

Rok później okazało się że grupa, na pełnotłustej nisko węglowodanowej diecie, straciła na wadze trzy razy więcej – 6 kg w porównaniu z 2 kg – a utrata masy ciała pochodziła z tkanki tłuszczowej. Grupa o diecie nisko tłuszczowej straciła na wadze poprzez ubytek mięśni. Bardziej przekonujące były wyniki badań krwi, stosowane do pomiaru ryzyka chorób serca i cukrzycy. Grupa o wysokiej zawartości tłuszczu w diecie , mimo jedzenia prawie dwa razy tyle tłuszczów nasyconych, miała także większą poprawę w zawartości cholesterolu LDL, cholesterolu HDL i trójglicerydów.
Tłusty schaboszczak jest zdrowszy od makaronu i kluchów - to fakt. Nasz organizm nie wytwarza kalorii z tłuszczu, białka i węglowodanów w ten sam sposób. "Gdy jemy węglowodany, we krwi są one przetwarzane na cukier ,nawet te z pełnego ziarna, choć na mniejszym stopniu,"mówi Jeff Volek, naukowiec z Ohio State University. Organizm reaguje z korzystając z hormonu insuliny, a ta przetwarza nadwyżkę cukru we krwi na kwasy tłuszczowe składowane w tkance tłuszczowej wokół naszych bioder i brzuszka .
Następnie poziom cukru we krwi spada, i tkanka tłuszczowa uwalnia kwasy tłuszczowe jako paliwo do spalania . Ale wysoko węglowodanowa dieta utrzymuje poziom tak wysoki, że te kwasy tłuszczowe nie są uwalniane, mówi Volek. Organizm nadal transportuje cukier do komórek tkanki tłuszczowej , przybywa kilogramów których nigdy nie zdążamy spalić.

Tymczasem tłuszcz w diecie, jest tylko makroskładnikiem, który nie ma wpływu na insulinę lub poziom cukru we krwi. "To oznacza, że to prawdopodobnie nadmierna ilość węglowodanów, nie tłuszczu, powoduje uczucie głodu," dodaje. Nisko węglowodanowa dieta przerywa to błędne koło, utrzymując poziom insuliny wystarczająco niski, aby zmusić organizm do spalania tłuszczu.

Ale czy zbyt dużo tłuszczów nasyconych jest złem dla serca? "Dowody, że tak jest upadły," mówi dr Eric Westman, lekarz bariatra. To prawda, że tłuszcze nasycone mogą podnieść poziom cholesterolu. Ale jak wiemy, jest dobry cholesterol i zły cholesterol. I okazuje się, że dieta bogata w tłuszcze nasycone zwiększa ilość dobrego i zmniejsza ten ostatni. Węglowodany, z drugiej strony, robią to dokładnie odwrotnie.

Obrazek

Dieta wysoko tłuszczowa zeszła do podziemi gdyż w latach pięćdziesiątych siłą wprowadzono do świadomości ludzi przesąd w/g którego traktowano organizm ludzki jako matematyczną maszynę liczącą kalorie." Tłuszcz ma więcej kalorii na gram niż węglowodany i białko tak więc tłuszcz musi zrobić z ciebie grubasa. To był naiwny, ale popularny pogląd o fizjologii człowieka."

Drugim przesądem, dyskryminującym tłuszcze, było oskarżenie o zatykanie tętnic. Kulminacja nastąpiła w latach '70, gdy oparto się na luźnej korelacji między spożyciem tłuszczu, całkowitym poziomem cholesterolu i chorobami serca. Ale przecież to, że dwie rzeczy występują razem, nie oznacza, że jeden problem powoduje drugi. Ale histeria anty lipidowa stała się tak popularna że: " przez 20 lat nie było żadnych pieniędzy na finansowanie badań naukowych nad niczym innym niż diety niskokaloryczne i o niskiej zawartości tłuszczu ."
Teraz Amerykańskie Towarzystwo Chorób Serca przyznaje że rafinowane węglowodany, jak mąki i cukier zagrażają nie tylko talii ale i zdrowiu układu sercowo-naczyniowego. Jeszcze zalecają utrzymanie tłuszczów nasyconych poniżej 6% całkowitego dziennego zapotrzebowania na kalorie, albo połowę spożycia diety nisko węglowodanowej. Na razie nie posiadają wystarczającej ilości badań klinicznych potwierdzających że tłuszcze nasyconych są bezpieczne. Brak również "twardych dowodów" ze nisko węglowodanowa dieta prowadzi do zawału serca, udaru mózgu lub zgonu. Nikt też nie może powiedzieć ze 100% pewnością, że dieta wysoko tłuszczowa sprawi, że będziesz żyć dłużej. Pewnie dlatego tak niewielu lekarzy ją poleca.

Na takim jedzeniu przeżyli nasi pradziadowie i lekarzy raczej nie widywali to i nam nie zaszkodzi.

Aha! Szczepionek też nie znali a domowa "siwucha" przewyższała antybiotyk.

Nathanel.
http://elmwood.salon24.pl/750225,tluste ... e-bladzili
0 x


Gdzie rodzi się wiara, tam umiera mózg.

Awatar użytkownika
grzegorzadam
Moderator
Posty: 13132
Rejestracja: czwartek 26 cze 2014, 17:02
x 108
x 679
Podziękował: 30186 razy
Otrzymał podziękowanie: 19674 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: grzegorzadam » niedziela 07 maja 2017, 19:22

Dominikaa pisze:Optymalni jeszcze nie dożyli setki, frutarianie tez nie;)
Ale... co dla jednego lekarstwem innego możne zabić.

Nikt z nich nie dożył, a ta babcia jaką dietę stosowała?
viewtopic.php?f=16&t=847&hilit=d%C5%82ugowieczno%C5%9B%C4%87&start=25#p60011
0 x


życie ma tylko dożywotnią gwarancję, przeżyj je ciekawie,
jak nie może być mądrze, niech chociaż będzie wesoło :D

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: janusz » wtorek 11 lip 2017, 23:04

ODŻYWIAM SIĘ OPTYMALNIE - Celina Chacińska - 09.07.2017 r.

https://www.youtube.com/watch?v=kBRVJefd7-Q

Opublikowany 9 lip 2017
Spotkanie i krótka rozmowa z Celiną Chacińską, która odpowiada na kilka pytań dotyczących diety optymalnej wg. dr Kwaśniewskiego
0 x



Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: janusz » czwartek 05 paź 2017, 23:43

OPTYMALNI WEGETARIANIE - Celina Chacińska - 03.10.2017 r.

https://www.youtube.com/watch?v=GaTUOuwR-u0

Opublikowany 3 paź 2017
Rozmowa z Celiną Chacińska o żywieniu optymalnym wśród wegetarian
0 x



zdro
Posty: 724
Rejestracja: wtorek 31 sty 2017, 11:56
x 24
x 50
Podziękował: 799 razy
Otrzymał podziękowanie: 743 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: zdro » sobota 07 paź 2017, 15:17

Niecale 2 tygodnie wytrwalem na diecie ketogenicznej. Czulem sie coraz slabiej i musialem przerwac. Organizm coraz oporniej radzil sobie z okupantem. Po zjedzeniu ziemniakow szybko wrocilem do siebie. IMO to jest kolejne dietetyczne ekstremum. 50-60% kcal w postaci weglowodanow z alkalizujacych warzyw to dla mnie jest prawdziwa dieta optymalna. Do tego 10-20% bialka i 20-30% tluszczy. Jajek narazie nie jem tylko miecho. Dodaje lecytyne slonecznikowa do posilkow dla choliny itd. Bardzo wazne przy suplementacji niacyny.
0 x


We're living in an open air asylum and the inmates are in charge.

Awatar użytkownika
janusz
Posty: 19105
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 22:25
x 28
x 901
Podziękował: 33080 razy
Otrzymał podziękowanie: 24134 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: janusz » niedziela 15 kwie 2018, 23:41

D Ł U G O W I E C Z N OŚ Ć JEST MOŻLIWA! - dr inż. Stanisław Chęciński - 15.04.2018 r.© VTV

https://www.youtube.com/watch?v=0KR4gaRQLCQ

Opublikowany 15 kwi 2018
Świadectwo człowieka, który dzięki diecie optymalnej zachowuje dobre zdrowie. Wypowiedź dr inż. Stanisława Chęcińskiego.

WIECZNIE MŁODZI - ŻYWIENIE OPTYMALNE dr JANA KWAŚNIEWSKIEGO - reportaż © VTV

https://www.youtube.com/watch?v=knyCuKdZLrA

Opublikowany 15 kwi 2018
Reportaż zrealizowany podczas Zjazdu Optymalnych w Złotym Stoku - kwiecień 2018 r.
0 x



Oolin
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 20 wrz 2018, 12:55
x 1
Kontakt:

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: Oolin » czwartek 20 wrz 2018, 14:06

Czy ktoś z Was jest na diecie wysokotłuszczowej dłużej niż kwartał i mógłby się wypowiedzieć na temat efektów?
0 x



Awatar użytkownika
Jancio
Posty: 899
Rejestracja: wtorek 16 sie 2016, 18:18
x 2
x 47
Podziękował: 639 razy
Otrzymał podziękowanie: 1085 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: Jancio » czwartek 20 wrz 2018, 17:40

Jest super jestem prawie rok, choć ciężko utrzymać się w ryzach gramatury
0 x


Podążając za stadem podążasz za dupkami.
Warto być przyzwoitym

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: pawelz » niedziela 27 sty 2019, 18:48

Ewa Bednarzyk Witoszek napisała też książki o diecie optymalnej. Ja nie mam przekonania do tej diety. Ta dieta zakłada chyba dużo mięsa jeśli ktoś jest mięsożercą a nadmiar mięsa może przyczyniać się do raka jelita grubego. Ja wolę dietę o niskim wskaźniku glikemicznym.
0 x



Awatar użytkownika
blueray21
Administrator
Posty: 9737
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 23:45
x 44
x 483
Podziękował: 449 razy
Otrzymał podziękowanie: 14639 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: blueray21 » niedziela 27 sty 2019, 18:59

@pawelz, a co ma dieta mięsożercy do indeksu glikemicznego? Poza tym nie siej defetyzmu. Rak jelita grubego nie jest powodowany przez sam fakt zjadania mięsa, są o wiele bardziej istotne przyczyny. To, że ktoś, coś, gdzieś napisał, choćby w książce nie oznacza, że to musi być prawdą. W służbie zdrowia każdy zapis, nawet poparty badaniami, nie musi wcale odpowiadać prawdzie i nikt nie zliczył jeszcze ilości sfałszowanych badań w medycynie i pewnie nie zliczy.
Wszystko trzeba wielokrotnie sprawdzać w jak najszerszym zakresie źródeł, jeśli masz na to czas, jeśli nie masz to trzeba się zastanowić, czy warto taką opinię podzielać. Tu chodzi o zdrowie i czasem o życie, a nie np. o politykę.
0 x


Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.

pawelz
Posty: 390
Rejestracja: poniedziałek 08 maja 2017, 14:29
x 4
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 136 razy

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: pawelz » niedziela 27 sty 2019, 19:12

Ja uważam że dieta optymalna jest po prostu nie naturalna dla człowieka. Gdyby wszyscy ludzie na ziemi stosowali dietę optymalną chyba zabrakło by zwierząt i jaj. Bardziej wierzę w lecznicze właściwości różnych postów niż diet wysokotłuszczowych. Nie twierdzę że ta dieta może nie mieć właściwości zdrowotnych ale jak napisałem dla mnie jest to dieta nienaturalna a już na pewno nie do stosowania przez całe życie.
0 x



Seji
Posty: 472
Rejestracja: niedziela 20 sty 2019, 13:42
x 379
x 8
Podziękował: 488 razy
Otrzymał podziękowanie: 391 razy
Kontakt:

Re: Żywienie optymalne

Nieprzeczytany post autor: Seji » środa 13 lut 2019, 20:27

W jednej ze swoich książek dr Bednarczyk-Witoszek sama opisuje przypadki ofiar diery dr. Kwaśniewskiego...
0 x



ODPOWIEDZ